Do you need to know, how to drive a hybrid car?
Vložit
- čas přidán 22. 10. 2021
- More than once I see the thesis in the comments that you need to know how to drive a hybrid. if you want to save, you have to be a stumbling block. Is it true ? I will show you how I drive a hybrid. welcome
- Auta a dopravní prostředky
Fajnie wytłumaczone super dzięki pomyślę o pryusie 3 to chyba z hybryd najlepszy wybór 👍🏻😀
super jak zwykle konkretne informacje poparte rejestracją "na żywo"
Super film, właśnie jestem przed zakupem Corolli w hybrydzie, mam za sobą jazdę próbną i na początku trzeba się trochę uczyć jeździć autem z takim napędem. Ten film otworzył mi oczy. Dziękuję i pozdrawiam autora.
Ciekawe uwagi!
Z tym byciem zawalidrogą bym się tak nie przejmował. Wielokrotnie testowałem na sobie.
Jazda po mieście w tak zwany dynamiczny sposób zupełnie nic nie daje. Natomiast taka spokojna jazda jak na filmie daje dużo oszczędności.
Jeżdżąc po dużych miastach (Zawodowo, nie prywatnie. Prywatnie mieszkam w małej mieścinie i tu nawet nie ma się jak rozpędzić.) często widzę sytuacje kiedy jakiś młody kierowca jedzie ,,dynamicznie" omijając wszystkich slalomem. Po czym dwa, trzy skrzyżowania dalej spotykamy się na tych samych światłach.
Nawet spokojniejsza jazda niż w tym teście niczemu nie przeszkadza w mieście.
Na długich trasach autostradami to już inna sprawa. Oczywistym jest, że jadąc 100, a 200 km/h zauważymy znaczną różnicę po godzinie jazdy.
Witam widzę że mieszkamy w tym samym mieście…😉Pozdrawiam.
Bardzo podobnie toczę się swoim Priusem 2 :) W okresie letnim osiągałem 3.8l/100km, teraz już 4.2l/100km
Na P2, to też bardzo dobry wynik :)
Dla mnie przejście na hybrydę to zmiana jakości prowadzenia, stajesz się świadomym, kierowcą i bardziej z głową operujesz gazem i hamulcem, potem to wchodzi w nawyk jest ok. Jazda hybrydalna jest mega intuicyjna, zdecydowanie mniej stresująca, zresztą lepiej 10 minut za późno niż 30 lat za wcześnie.
Pytanie z innej beczki, wymieniasz olej w eCVT? Bo Toyota jak i Ford tego nie przewiduje w książeczce serwisowej.
no właśnie niektórzy nie wymieniają, inni co nawet 60tys.km a ja stosuję złoty środek. Wymieniam dla świętego spokoju raz po zakupie i więcej tego nie robię :)
dla mnie w tej chwili przesiadka na zwykły spalinowóz byłaby jakąś karą. Przesiąść się mogę już tylko na elektryka ale muszę jeszcze poczekać, bo nigdy nie kupuję nowych samochodów (też jest film na ten temat). Pozdrawiam
@ Wymieniłem olej w skrzyni dwa dni temu, na początku nieprzyjemne szarpnięcia po paru minutach zabawy skrzynią przód tył się uspokoiło, myślę że na kolejne 240k mam spokój :P
@@JAZDAWWA Dzień dobry. Ja w sprawie właśnie tej wymiany oleju w eCVT. Szukam używanego Priusa+7 i z przyzwyczajenia do dbałości zawsze po zakupie używanego auta wszystkie płyny i oleje wymieniam. Jak tam u Ciebie po wymianie oleju w skrzyni? Masz w związku z taką wymianę jakies rady? Czy robiłeś to w ASO lub innym warsztacie zajmującym się strikte autamatami? Pozdrawiam serdecznie.
@@krzysztofzalewski2675 Robiłem u kolegi, odkręcić korek, spuścić, napełnić, pobawić się przód tył i wszystko. 272k przejechane
7:00 dlatego bardzo spodobała mi się jazda nową RAVką 4; tam jak się "depnie" mocniej na ponad połowę wskaźnika eko to do ok 2-3 sekund benzyna się nie włączy, bardzo przydatne np. żeby się wbić na rondo gdzie potrzebny jest ten "pik" mocy a 3s później już trzeba przyhamować bo się skręca/zawraca na rondzie w lewo. U żony w Y3 jak i u rodziców w Corolli 1.8 przekroczenie połowy wskaźnika momentalnie uruchamia silnik.
Ravka w ogóle moim zdaniem porównując z Corollą to taka generacja 4,5, widać że w mieście za wszelką cenę utrzymuje naładowanie w ok 3/4, jak się silnik odpalał było czuć że "pompuje" w baterię ile się da natomiast po obwodnicy przy >100km/h naładowanie trzymał w ok. 1/3 pewnie żeby było gdzie pakować energię przy zwalnianiu z dużych prędkości. Yaris zawsze i wszędzie dąży do ~60% gdzie wg. moich testów jest to ok 1/3 użytecznej pojemności natomiast Corolla chyba cały czas dąży do ok. 3/4 naładowania.
czyli cały czas coś tam poprawiają w sofcie, żeby optymalizować
Witam.prius plus 2014r średnia z 2tyś.km to 6.1 zima ,przy temp.10 stopni i eko było 3,7l
a to już kupiony ? Wydawało mi sie, że dopiero jest w planach :)
@ kupiony, filmiki dużo wcześniej oglądałem 😜
@ dopiero kilka tygodni w posiadaniu ,uczą się nowej jazdy prześadłem się z 1.9tdi brakuje troszkę momentu, ale cisza i spokój, muszę się przyzwyczaić
@@amperoaa9002 aa , to gratuluję. Ja po przesiadce z 2.0 Hdi na Priusa 2 po zakupie po pierwsze miałem tak jakby ZUS w kieszeni (koszt paliwa) a po drugie, po całym dniu jeżdżenia już mnie głowa nie bolała (jeżdżę codziennie po ok. 150km). Eco używam tylko w mrozach , jak jest ślisko. Dla mnie za duży muł a różnicy w spalaniu jakoś nie widzę.
Moja przesiadka z 2.0crdi z hyundai na 2.4L w estimie też jest różnica, ale jak potrzeba szybko przyspieszyć przy włączaniu się do ruchu do zawsze można włączyć tryb S na dźwigni albo na przycisku, i wtedy auto ciągnie dużo lepiej. Poza tym mój ma taki napęd jak niektóre wersję rav4 czyli e four z dodatkowym silnikiem na tylnej osi.
Poza tym z trybu S powinno się korzystać przy jeździe w górach przy podjazdach i przy zjeździe na mniejszych nachyleniach (tak jest w oryginalnej instrukcji napisane) jak już jest stromo to wtedy tryb B żeby było bezpieczniej.
Pozdrawiam, przyjemnej i bezawaryjnej jazdy życzę.
No ja juz sie nie moge doczekac swojego Fusiona i testu jazdy hybryda. Pewnie i tak gaz wleci.
Jeżdżę normalnie i mam w nosie jazdę na kropelce. Wychodzi 4,2-4,5 srednio...
To i tak po miescie super wynik podłóg innych napędów...
No jednak ostatnio jest plaga gryzoni i tu hybryda klęka... Rodzina myszek mi sie zadomowiła. Na tę chwilę rachunek to 1800 euro ale wzrosnie bo kable radia,airbagu i ogrzewania fotela jeszcze do wymiany...
2300 bedzie jak ta lala... No szczescie w nieszczesciu ze ubezpieczenie pokryje....
Uu, to faktycznie problem. Kiedyś kupiłem używanego Peugeota i miał pod maską ponabijane metalowe kolce przeciw zdaje się kunom.
Szanowny Panie, mam pytanie ! Co z duzymi przebiegami w hybrydach rzędu nawet 300 tys? Na co zwrocic uwage? Bac sie ?
Zapraszam do obejrzenia całego filmu pt Jak sprawdzić używaną hybrydę przed zakupem. Przydatny też jest film Czy warto kupić używaną hybrydę Toyoty od tego miejsca czcams.com/video/yWMI_wUs8N8/video.html
Czy lepiej hamowac na jedna kreske ale dluzej czy jednak na dwie/trzy kreski ale krotsza droge?
chyba wszystko jedno. Na 2-3 kreski nie denerwuje tych z tyłu 🙂 ale z kolei na 1 kreskę mniej się grzeję bateria.
Witam Pana
:)
Ostatnio odkryłem ciekawą aplikację o nazwie hybrid assistant, potrzeba sobie dokupić skaner na port obd2 z bluetooth wystarczy taki ze 50 PLN i pokazuje w tej aplikacji na telefonie tyle informacji o silnikach ładowaniu i baterii że szkoda gadać
Zgadza się. Są też inne ale u mnie w P+ jakoś słabo działają. Jeszcze najlepiej Torque
@ hybrid assistant jest zrobiona z myślą o hybrydach głównie od Toyoty. Może będzie lepiej działać.
Powodzenia i pozdrawiam
@@Blackrhyme7 niestety ani Hybrid Assistant, ani Dr. Prius
@ ciekawe czy to problem z modułem obd2 i nie che się komunikować z aplikacja, albo coś nie tak z samym portem. Jak masz możliwość to warto spróbować podpiąć się do auta znajomego jak ma hybrydę i sprawdzić wtedy gdzie jest problem
@@Blackrhyme7 Na moje problem z czytnikiem OBD, miałem jakiś z chin ale z rzekomo obsługą wszystkich standardów (wg. jakiejś apki na Androida OBD2 scan) no i o ile 3gen działa tyle że wolno i potrafił się zawieszać tak z hybrydami 4 generacji nie działał w ogóle. Niedawno kupiłem polecanego przez twórcę vLinkera i z 3gen działa bez zarzutów, odczyty zwiększyły się z 9-11 na 25-28 (chyba na 10s?), muszę teraz jeszcze potestować hybrydy 4 generacji ;)
To może taki test Highlanderem plug in ?
Oj ciężko będzie. Jeszcze nie mam wejścia do Toyoty a używany byłoby jeszcze ciężej załatwić.
Widzę że pan śmiga po Gdańsku. Hybryda wydaje się idealna do trójmiasta.
O taak. Dużo miejsc do odzysku z hamowania 😀
Jazda w większych miastach gdzie korki są powszechne powinna być sprawna, żeby nie powiększać korków. Sprawna, więc zmieścić na zielonym możliwie dużo samochodów. Niestety jest wielu kierowców (w tym wielu w hybrydach), którzy widząc, że trzeba depnąć żeby zdążyć nie robią tego. Dla jasności nie staram się być na światłach pierwszy 😉. Niestety nie widzę wartości dodanej z hybrydy w porównaniu do diesla, którym nawet nieco bardziej dynamicznie jeździłem - diesel palił mniej. Wynik w hybrydzie tylko nieco lepszy niż w benzynie. Chyba że muszę pojechać na serwis bo coś jest niesprawne 🤔 można coś u mnie obejrzeć i będzie jeszcze więcej.
Wartością dodaną w stosunku do diesla są małe koszta obsługi samochodu, zwłaszcza po dużym przebiegu bo w dieslu koszty się mnożą. Bezapelacyjny zysk jest w momencie instalacji LPG, już wtedy nawet na trasach. Hybryda jest świetna w mieście oraz na drogach krajowych. Na szybkich trasach konkuruje z dieslem dopiero od 4 generacji Toyoty. Co do sprawności jazdy to masz rację. Mnie też się zdarza, że z nawyku już nie docisnę gazu, bo wiem, że niepotrzebnie by się na moment włączyć spaliniak. Z drugiej strony "święta przepustowość" też nie jest taka święta. Jak np. ktoś jedzie za szybko, to powoduje, że samochody z bocznych ulic lub na rondzie nie wjeżdżają przed nim, chociażby mogli, tylko czekają bo "jedzie wariat" i ta płynność nie jest w tym momencie wcale większa. Pozdrawiam
@ zdrowy rozsądek i brak popadania w skrajności najważniejsze 👍ani skrajne eco, ani skrajna świętość płynności nie jest dobre. Opłacalność na razie w wymiarze chwilowym 😉 zużycia paliwa tylko oceniłem. Koszty serwisowania diesla mogą wyjść niekorzystnie, przynajmniej na logikę porównania silników spalinowych. Chociaż zastanawiam się jakie mogą być koszty naprawy systemu rozdziału mocy, ecvt, tych silników elektrycznych po kilku latach używania. Ciekaw jestem jak to wygląda u użytkowników z doświadczeniem. I kto jest w stanie to naprawiać 🤔. Ja na razie po 15 tysiącach w hybrydzie nie mam efektu wow, jest dobrze ale nie rzuciło mnie to na kolana bo jest tak super 😉😊 szerokości, przyczepności 😊
Więcej strat czasu powodują kierowcy, którzy dopiero po zapaleniu zielonego światła "szukają" jedynki. To jest dopiero irytujące!
Nauka wychodzi z nas. To jak traktujemy gaz, chamowanie , toczenie do świateł czyli ładowanie. Chamowanie delikatne czyli ładowanie. Ja jeżdżę prawym pasem , analizuję ciągle zmianę świateł, ruch na drodze , nie mam stresu jak wyprzedza mnie seicento. Mam chr 1.8 . Za 185 pln dzis tankowałem robię cały miesiąc dziennie około 45 km. Spalanie 3.6 l/100. I jest pieknie. Spokój, myślenie i analiza. To sukces niskiego spalania.
Wszystko się zgadza. Szerokości życzę 🙂
Nie chamuje się... hamuję sie
Niestety często widzę na drodze, że hybrydy są zawalidrogami.
Jazda za ciężarówką na 3 pasmowej autostradzie mając np. bmw 330e i 250KM to szok dla mnie.
Wyprzedzam ciężarówką sznur wolno jadących osobówek na dwupasmówce na czele którego jedzie auris hybrid.
Ja rozumiem eko-driving itd ale kierowcy hybryd często przeginają, żeby zaoszczędzić pół litra benzyny.
Ja nie trafiłem na takie przypadki jeżeli chodzi o hybrydy. Za to elektryki tak, bo im mocno zasięg spada, jak jadą szybko.
@ Ja takie przypadki obserwuje jeżdżąc po drogach Wielkiej Brytanii gdzie jest trochę inny styl jazdy kierowców.
Dzięki za odpowiedź i za Twoje filmy na temat aut hybrydowych.
Mi się kilka razy trafił elektryk na s7 i a1 który oszczędzał prąd. Hybryda w trasie to zwykły samochód z silnikiem spalinowym.
Musimy się w przyszłości gdzieś spotkać i porównać nasz Priusy plus ja mam zamiar swojego Priusa na taxi zaadaptować , a nie pozarabia do tego jest w końcu stworzony…😉
Nie widzę problemu. Mój email znajdziesz w informacjach o kanale, Pozdrawiam
Czy to normalne, ze jest szarpniecie, gdy dolaczaja sie klocki w momencie hamowania?
W Toyocie raczej nienormalne
Chłopie ...klną za Tobą 😜😜😜
mylisz się. Tak tylko jeździłem, jak nie blokowałem. Teraz to nieaktualne, bo śmigam elektrykiem i prawie nikt mi nie podskoczy 🙂
Jak sprawdza się takie hamowanie w górach przy długich ostrych zjazdach?
przy długich i ostrych zjazdach, mimo używania trybu B, zazwyczaj przed końcem zjeżdżania już jest pełne naładowanie baterii i samochód kombinuje, jak tu się pozbyć nadmiaru energii, więc wzrastają obroty silnika, spada poziom rekuperacji ale to na szczęście już na końcu.
@ Czy na stromych zjazdach samochód się rozpędza i trzema hamować czy tak jak w normalnym spalinowym samochodzie można zjechać hamując tylko silnikiem spalinowym bez naciskania hamulca?
@@ontroea3212 przy bardzo stromych trzeba nacisnąć co jakiś czas na hamulec
No ja Lostowicka jechalbym zupelnie bez gazu ;)
A jak z długimi trasami drogi ekspresowe jaki rodzaj napędu użyć?
nie do końca zrozumiałem o co chodzi
@ Jakiego trybu użyć na długie trasy drogą ekspresową? Podają mi że eko.
@@panweles7048 Ja używam eco tylko jak jest ślisko w zimie. CHyba też wtedy lepiej zarządza ogrzewaniem/klimą. Tak poza tym nie widzę żadnych korzyści tego trybu. Później reaguje na pedał przyspieszenia i trzeba mocniej cisnąć, żeby uzyskać ten sam efekt. Spalanie raczej bez zmian. Generalnie zawsze jeżdżę na normal. Czasami przełączam na power, żeby sprawnie ruszyć, czy zmienić pas.
@ A na długie trasy? Bo zastanawiam się czy można że część trasy na przodzie a część na benzynie tam gdzie mogę jechać ze stałą prędkością i silnikiem spalinowym uzupełniać utratę prądu
@@panweles7048 To nie ma sensu. Generalnie hybryda nie jest od jeżdżenia na prądzie, ponieważ zamiana energii na energię jest zawsze ze stratami. Komputer samochodu najlepiej wie kiedy i na czym jechać. Tak samo nie ma sensu włączać trybu EV, rozładowywać baterię a potem ją ładować ze spalinowego. Spali się jeszcze więcej paliwa. Tak już poza tym jazda na samym prądzie powyżej 70km/h jest możliwa dopiero w 4 generacji Toyoty hybrydowej i to przez krótki czas. Oczywiście inaczej mają się sprawy w hybrydach plug-in ale tam też ekonomiczna jazda na prądzie jest tylko w niskich prędkościach. W wyższych lepiej jechać na spalinowym.
Czemu nie wchodzić na power ? Bo wtedy więcej spala gazu ?
Generalnie tak. Jak ktoś się chce bawić w oszczędzanie, to może. Pod górę jest raczej nie realne unikanie power.
hybryda jest dla starszych ludzi, bo co to za jazda żeby cały czas patrzeć na tzw.zegary. Jakby Pan jechał normalnie to by wyszło od 6-7 l. w mieście Ja mam Rav4 z 2017 i przy takiej jeździe rzeczywiście 5-6.8l ale normalnie to 6.7-7.5. A zimą to porażka normalna jazda w mieście 7.5-8l.
Zmieniam na normalną benzynę VW bo nie ma frajdy z jazdy a płaci się dodatkowo za elektrykę.
Film miał tylko pokazać możliwości. Nie mówię, że tak zawsze jeździłem. Twoje doświadczenia są takie jakie są, dlatego, że RAV4 , że tak powiem pierwszej generacji hybrydowej faktycznie nie jest specjalnie udany i pali trochę za dużo. Ma też inne mankamenty - wyciszenie, garb w bagażniku (jest też film z tą ravką) Następna generacja jest już dużo lepsza.
Miałem kiedyś lekką kolizję z priusem, najechał mi na tył. Po wszystkim kierowca przyznał, że spoglądał przy hamowaniu na wskaźnik, żeby nie mieć za dużo kresek i nie zauważył w porę jak mocniej zahamowałem.
to musiał być bardzo przejęty tym oszczędzaniem 🙂
To co w tytule filmu, to bzdura, nieprawda.
Bo albo ktoś jest dobrym kierowcą i potrafi jeździć oszczędnie autem z każdym rodzajem napędu. Albo ktoś jest jako kierowca "noga" i takiemu nawet i hybryda nie pomoże.
Ale to też kwestia oczekiwań. Jeśli ktoś uwielbia sportowy, rajdowy styl jazdy, ruszanie z pedałem gazu wciśniętym do "dechy" i hamowanie "na ostatnią chwilę" z pedałem hamulca wciskanym do "dechy" - to dla kogoś takiego jazda jakimkolwiek autem, z jakimkolwiek napędem - nigdy nie będzie ekonomiczna czy oszczędna. Bo przecież najważniejsze są, i liczą się dla niego - tylko "osiągi".
Natomiast jak ktoś jest dobrym kierowcą (w każdym rozumieniu tego słowa), to nic mu nie przeszkodzi, napęd hybrydowy też nie.
Swoją drogą: to bardzo zadziwiające jest, jak niewielu ludzi, jak niewielu kierowców - rozumie jak działa napęd hybrydowy w samochodzie, w jakim celu, po co - powstał. I jak z niego korzystać. 😀
Dlatego tytuł jest ze znakiem zapytania
Hybrydy to tylko dla taksiarzy i centusiów! Samochód to tylko czysta benzyna, olej napędowy i w ostateczności dla pojemności silnika powyżej 5 litrów - LPG. Reszta to "kajdanki" dla kierowców. Ja mam się cieszyć jazdą, a nie ciągle patrzeć na wskaźnik zużycia paliwa, Szkoci i inni centusie! 🙈
😆. Z takim podejściem to nigdy nie dojdziesz do pieniędzy. Każdy też się cieszy z jazdy inaczej. Ja w tej chwili cieszę się z jazdy elektrykiem i jazda innym już mnie nie cieszy. Ludzie są jak widać różni i tyle.
Może to zrujnuje Twoje postrzeganie świata, ale w hybrydzie nie ma obowiązku ciągłego patrzenia na wskaźnik zużycia paliwa. To zależy od kierowcy, a nie silnika.
UE przegłosowała auta spalinowe w tym hybrydy beda zabronione w sprzedaży. Tylko elektryki beda. Wiec nie wiem czy jest sens kupować hybrydę. Poza tym one strasznie wolno jeżdżą. To auta dla dziadków.
No, będą zabronione za... 13 lat i to jako nowe. Do tego czasu będą sprzedawane głównie hybrydy. W Polsce Toyota obecnie sprzedaje 50-55% hybryd i to będzie się lawinowo zwiększać. Co do wolnej jazdy to zgadzam się ake tylko co do autostrady. Ze świateł jak chce, to mało kto mnie wyprzedzi, bo pracują 2 silniki na raz.
13 lat to kupa czasu nie mówiąc o tym że niemcy już się z tego wycofują ;d no i "Poza tym one strasznie wolno jeżdżą." co to w ogóle za głupi argument? Wiesz że auta nie jeżdżą same tylko kierowcy je prowadzą? Poza tym każda hybryda ma limit prędkości grubo ponad dozwolonego w Polsce także argument jest totalnym inwalidą.
Mam corolle hybrydowa i nie robię takich fanaberii
To slabo
strasznie ci coś piszczy nie da się przez to tego oglądać i słuchać
przejrzałem film i tylko ostatnie niecałe 2 min. trochę syczy ale moim zdaniem nie aż tak, żeby to przeszkadzało.
Nie wiem, jak mogę Ci to udowodnić 😢 sprawdziłem na różnych urządzeniach plus zawołałem domowników i wszyscy stwierdzili że coś jest nie tak czyli piszczy, jakby cewki albo jakieś zakłócenia elektroniczne
to już nieistotne. To dość stary film.@@0rh-393
Niestety, jest Pan Zawalidroga. Nie traktuje pedał gazu zerojedynkowy, ale w dużym mieście, żeby nie robić korków potrzeba ruszać na światłach bardziej żwawo, a nie "pełznać", bo o jeju silnik się włączy! Pojęcia pan nie masz, jak to jest denerwujące, kiedy można jechać 50, ale przed tobą ciągnie się 40, żeby tylko grosza zaoszczędzić! Bezsens
Niestety nie jestem. Po pierwsze na końcu mówiłem, że aż tak na codzień nie jeżdżę. Bardziej chodziło o pokazanie jak można jak ktoś bardzo chce. Po drugie żadko kto mnie wyprzedza, bo dostosowuje się do ruchu (poza narwancami, którzy potrafią wyprzedzić tylko po to, żeby być o jeden samochód dalej) a po trzecie prędzej czy później wszyscy będziemy jeździć jak na tzw zachodzie 30-50. Coraz bardziej to widać, po ostatnich podwyżkach mandatów.
I tu hybryda jest lepsza. Z automatyczną skrzynią bezstopniową ruszasz od razu bez opóźnień i nie musisz "wrzucać dwójki" :).