Czy hybryda ma sens? - Zachar OFF
Vložit
- čas přidán 15. 03. 2016
- ✅ Link aktualny w 2024✅
mubi.pl/zachar
Najtańsze OC +150 zł cashback
↓↓ Więcej Informacji ↓↓
Czy zakup hybrydy ma sens? Rozważania za i przeciw na przykładzie Toyoty Auris Hybrid i doświadczenia z jazdy innymi hybrydowymi samochodami.
Subskrybuj kanał Zachar OFF, jeśli nie chcesz niczego przegapić! - czcams.com/users/ZacharOFF...
Facebook - / zacharoffpl
Instagram - / zachar_off - Auta a dopravní prostředky
Genialny napęd! jeżdżę nim już 8 m-cy i jestem absolutnym fanem tego rozwiązania! Ważne też to co na końcu filmu - człowiek w hybrydzie się wyluzowuje, przestaje mu się spieszyć, bo samochód nie zachęca do szybkiej jazdy a to przekłada się wprost na ilość mandatów.
+Tomasz Wiśniewski Poczekaj jak minie ci 2 lata. Mi tyle zajęło by w pełni poznać ten rodzaj napędu i go w pełni wykorzystać. Naucz się "żeglować" hybrydą jeśli wiesz co to znaczy. Spalanie osiągam nawet poniżej katalogowego, a jest to Prius drugiej generacji. Czyli starsze i mniej wydajne rozwiązanie a pali mi mniej jak wg testów nowszych hybryd
Good news! Testuję zatem dalej i zdobywam doświadczenie...
Nie chcę niepotrzebnie słodzić :-), ale język którym się posługujesz i w jaki sposób komponujesz zdania jest wg mnie na bardzo wysokim poziomie i po prostu przyjemnie się tego słucha.
A przysięgał nad świętym obrazkiem że na studia nie pójdzie, judasz jeden.
Podoba mi się ta toyota😬 Zahar Ciebie to chyba niedługo wezmą do jakiegoś polskiego top gear bo ja juz przestałem oglądać TVN turbo odkąd prowadzisz intensywnie swój kanał.
Ludzie kochani, nikt wam nie każe kupować hybryd. Jak każde rozwiązanie, ma swoje wady i zalety. Nie zapominajmy też, że każdy ma inne priorytety i nie dla każdego będzie istotna np. cisza przy jeździ po mieście, a drugiego nie będzie istotne, że nie ma V8 pod maską. Wyluzujcie pośladki.
A teraz każe hehe 😂
Jak zwykle świetnia przedstawione, aż zacznę sie w przyszłości zastanawiać nad kupnem hybrydy :)
Już kupiłeś? Jeśli nie to kup ( toyota, Lexus) wrzuć tam gaz i zasuwaj prawie za darmo. O przebieg się nie martw, samochody są niezniszczalne. Czy ktoś mi płaci za ten komentarz? Wręcz przeciwnie, nikt mi nie płaci - poszedłem po rozum do głowy, po latach wyśmiewania hybryd ( przez top gear - niech im ziemia lekką będzie ) sam od 5 lat jeżdżę tylko pojazdami wspomaganymi prądem. Odradzam wszystko, co nie jest ze sprawdzonego źródła, Forda przerobiłem, o peugeocie słyszałem - tylko Toyota i Lexus nadają się do długowiecznej eksploatacji.
11:33 marzenia vs otaczająca rzeczywistość ;p
Super się Ciebie ogląda ;)
Użytkuję dwa nowe Aurisy HSD na taxi. Realne Spalanie bez spiny o kropelki: 4,2-6.0 w mieście(bardzo duży wpływ ma temperatura zewnętrzna i tempo), trasa nie wiem:) Natomiast niezwykle szybka jazda (na samolot :D) 340 km autostradami ile fabryka dała (v-max 195) non stop ponad 170 i pod wiatr spalanie 11,2 l. Da się nim ścigać:D octavia 2 1,9 tdi bye bye.
Pozycja "B -brake" - sprawia, że auto hamuje silnikiem, lecz maksymalne ładowanie to nie prawda, gdyż silnik elektryczny musi rozpędzić "drugą stronę" przekładni aby moment trafił na silnik spalinowy.
Gdy hamujemy w zakresie CHG (charging) nie mocniej, klocki hamulcowe nie biorą udziału, dopiero poniżej kilku km/h, aby zatrzymać do zera. W zimę hamowanie samym prądem jest niezwykle skuteczne na lodzie bardzo minimalizuje ryzyko poślizgu! Tylko raz hamując "elektrycznie" włączył się "abs" (de facto abs jest tylko do hamulców, przy hamowana rekuperacyjnym coś innego)
Eksploatacja w finalnym rozrachunku wychodzi taniej od lpg, głównie chodzi o koszty i konieczny czas serwisu. Mimo, że 100km dla ekonomicznego lpg może wyjść 2zł taniej.
Auris posiada wnękę na pełnowymiarowe koło. akumulator jest pod kanapą, przestrzennie żadnego ubytku. warto wspomnieć, że dzięki temu rozkład masy jest sporo LEPSZY i szybciej można jechać w zakręcie. Wersja Comfort + Style z z kołami 225 pozwala jeszcze szybciej:)
Akumulatory nie są ciężkie ważą kilkadziesiąt kg. Przeniesie je jedna silna osoba lub dwie mniej silne. koszt na allegro od ok 500 do 1500 używane. (brak konieczności wymiany). Sam akumulator jest podzielony na blisko 300 cel i gdy jedna padnie to nie odczuje się różnicy.
Parkowanie we Wrocławiu po uzyskaniu identyfikatora "H" Strefa B i C 0zł, Strefa A 100zł Rok (zamiast 300), lub 1zł na 3 dni. (wykupienie strefy A nie obowiązkowe).
Ceny aut o podobnej mocy wychodzi zdecydowanie mniejsza różnica. Nie ma po co porównywać golasa. Diesel ten mocniejszy jest 500zł droższy i nie może mieć automatu.
Swoją drogą E-CVT to nie skrzynia biegów. To PRZEKŁADNIA (planetarna) taka jak w np. koparce= niezwykle trwała.
W Wiedniu na taxi z przebiegiem miliona km jeździ Prius (taka sama jednostka napędowa), z oryginalnym akumulatorem, użytkowana przez Polaka. Serwisy Aso jeszcze nie wymieniały na skutek awarii, Akumulatorów. Nie ma alternatora, rozrusznika, sprzęgła, skrzyni biegów, konieczności wymiany rozrządu (łańcuch), Jedyne co jest zaawansowane przy silniku spalinowym do zmienna faza rozrządu, zresztą bezawaryjne rozwiązanie (dzięki której jest tryb atkinsona i otto), a przy silnikach elektrycznych nie ma szczotek, bo są magnesy stałe. Wymiana świec zapłonowych co 90 tys km.
Można zagazować. We Wrocławiu jeździ prius z lpg 5-7 l lpg na 100km
ONYX STAR Bardzo dobry komentarz! Chciałem napisać podobnie rozbudowaną recenzję a tu widzę że zrobił Pan kawał dobrej roboty!!! Nic dodać, nic ująć.
Ja osobiście dorzucę fakt że swoją TOYOTA HYBRID przejechałem już ponad 300 000km, bez ani jednej awarii (sic!) Zakup tego auta to był strzał w wewnętrzną dziesiątkę !!!
WARIATOR Faktycznie jesteś wariat!
Auto kosztowało 100 000zł. A cena nowej baterii 9500zł. Gdzie tu połowa!?
Po drugie 600 tys. w TDi bez awarii to chyba tylko w ciężarówce, bo nie znam jakiegokolwiek auta osobowego europejskiego koncernu samochodowego mogącego poszczycić się takim wynikiem, jaki u perfekcyjnych Japońskich samurajów jest normą... (znana jest TOYOTA Prius z Wiednia która pokonała już 1 milion km bez awarii)
A hybrydy trzymają cenę przy odsprzedaży! W dodatku moja jest serwisowana (a raczej jedynie przeglądana) w ASO. Utraty wartości nie będzie jak w jakimś koreańskim badziewiu lub nieco lepszym, ale wciąż nie na japońskim poziomie, niemieckim wozie...
WARIAT twój wpis to pełna kompromitacja. Po pierwsze TOYOTA piszemy zawsze dużymi literami tak jak BMW ze względu że jest to najbogatsza i najbardziej zaawansowana marka świata. Po drugie nie dziwię się że jako mechanik zioniesz nienawiścią do doskonałej japońskiej technologii. Na hybrydowych TOYOTACH po prostu nie zarobicie...
Ja wciąż nie miałem żadnej awarii przez 8 lat i blisko 300 000km. Akurat moja TOYOTA kosztowała 111 000zł i była reklamowana jako najbardziej zaawansowany technicznie samochód świata. Japończycy sprzedali ponad 5 mln aut z napędem 1.8 Hybrid i wyrobili sobie opinię legendarnej technologii!
Post Scriptum: i ten twój bełkot o autach dla akwizytorów i brak szacunku dla japońskiej drogi wojownika... Współcześnie nie ma bardziej męskiego auta od hybrydowych pojazdów TOYOTY i Lexusa. Ponad 1000 patentów i nowinek technicznych. Legendarna bezawaryjność. Znakomita efektywność w mieście i na trasie. Technologia z krainy samurajów i najbardziej niezłomnych żołnierzy w historii w służbie każdego kto za nią zapłaci. Możesz obrażać TOYOTĘ na forach internetowych ukryty przed swoją klawiaturką, ale jeśli wypatrzę cię w tym twoim HEMI i spróbujesz obrazić TOYOTĘ w mojej obecności, to porozmawiamy sobie po męsku. Będziesz musiał nauczyć się na czym polega honor wojownika!
WARIAT teraz mnie rozśmieszyłeś z tą schizofrenią... Po prostu od dziecka jestem zafascynowany kulturą i tradycją Japonii i widzę jak wielowiekowy pościg za perfekcją doprowadził Japończyków na szczyty motoryzacji.
TOYOTA jest nr 1 bo zasłużyła sobie na to ciężką pracą.
Japończycy są o głowę z barczystymi ramionami więksi praktycznie w każdej technologii (w tym motoryzacyjnej) od twoich Niemców lub ich żenujących pionków z Korei. Oczywiście nigdy nie twierdziłem że Niemieckie auta są złe (na pewno są najlepsze w Europie) i mam sentyment do Porsche i Audi. Lubię także niemiecki sprzęt przemysłu obronnego. Twierdzę jednak że Japończycy są lepsi od Niemców w produkcji doskonałych aut pod każdym względem: długowieczności i bezawaryjności, precyzji prowadzenia i płyt podłogowych, sprawności cieplnej silników, etc.
Post Scriptum: Widzę że masz dobre mniemanie o sobie. W każdym razie dobrze żyć w błogim samozadowoleniu, dopóki nie trafisz na mocniejszego od siebie...
@WARIATOR Synek daruj sobie komentowanie hybryd nie mając o nich pojęcia!
Bardzo fajny prowadzacy. Super polszczyzna, pieknie, rzetelnie, obrazowo, plynnie. Super! ps. Wlasnie sobie zakupilam LCT200H, z czego jestem bardzo zadowolona, bo nie nie jestem speed driverem, i uwazam ze ten prowadzacy bardzo rzetelnie prezentuje wyniki testow. Zarowno plusy jak i minusy. Brawo!
Najlepiej to mieć dwa uata jak ja - jedno to właśnie hybrydowy Auris, którego używam po mieście i krótkie dystanse poza miastem, a drugi diesel BMW trójke w trasy. I jest optymalnie.
Ja mam dwa. Jedno Fiat 500 1.2 benzyna. A drugie BMW 520 diesel. Teraz z 2022 chce oba zamienic na Toyote Auris.
@@1972scenic Ale jak przyjdzie Ci jechać w dalsza trasę eską albo autostradą, to będziesz płakał. No chyba że jesteś zamulaczem to spoko styknie Ci też.
@@sykipeja Az tak zle ?
To nie lepiej już na miasto pełnego elektryka?
A ja chciałem zagrać bogacza i kupić 6 cylindrową bawarę w benzynie bo jedyna słuszna, ewentualnie od bidy diesel 3,0. Po analizie ewentualnych kosztów przede wszystkim serwisu i REALNEGO spalania skończyłem z Hybrydą w dieslu czyli Peugeot 508 Hybrid4. I nie żałuję, bo jak na francuza zawieszenie i układ kierowniczy "sportowy", 200 (163 z "dizla") koni jest, spalanie na dojazdach do roboty (miasto-wiocha forty-forty) 5 a na autostradzie przy 120 km/h na tempomacie tyka 6 litrów jak są górki. I do tego w Karpaczu pod Wang zimą wjedzie bo elektryk przy "tylniej łosi", a diesel przód pędzi. A koszty serwisu jak w furmance z początku wieku.
Oglądałem wszystkie odcinki odnośnie Aurisa Hybrid Pana autorstwa. Świetne komentarze, żadnej ściemy. Widać wszystko jak na dłoni. Mnie pasuje, zwłaszcza, że interesuje mnie właśnie ta wersja. Pozdrawiam
Super materiał.
Pozdrawiam
Czyli podsumowując 2 zalety i 2 wady każdego imho:
Diesel (np. Auris 2.0 d4d):
+ pali najmniej z 3 w trasie
+ wygodnie się jeździ w mieście (elastyczny)
- jeżeli się nie dba to ani nie ekologiczny ani nie ekonomiczny (uważanie na turbo, filtr cząstek itd.) inaczej drogie wymiany części, problemy ze spalinami itd.
- głośniejszy, wibrujący, mniej przyjemny odgłos pracy silnika.
Benzyna (np. 1.6 valvematic):
+ najtańszy
+ dobre osiągi przy niskiej wadze i małej awaryjności nawet przy autach flotowych (odkupiłem taki z licznikiem 130k i przejechałem drugie tyle "lejąc tylko benzynę")
- duże spalanie i w mieście (8-8.5) i na autostradzie (8 przy 140) . niskie jedynie poza miastem nie przekraczając 100km/h
- mało elastyczny, wymaga żonglowania 6 biegami, aby zostać w zakresie > 2500 RPM.
Hybryda (1.8 HSD)
+ Najmniejsze spalanie w mieście. 6l/100 przy ciężkiej nodze - wynik z 1 dnia moich jazd (sprint z każdych świateł :) ). Niezgorsze na autostradzie (zdaje się dzięki cyklowi Atkinsona).
+ niezawodny jak benzyna, nie posiada alternatora, paska, mniej zużywa klocki, bateria wytrzymuje 320k bez wymiany (tyle miał znajomy w Priusie jak sprzedawał, kupiec pewnie też pojeździł sporo bez wymiany).
- najgorsze osiągi na papierze, głównie przez wagę. W praktyce trochę lepiej dzięki skrzyni i momentowi w dolnym zakresie.
- trudno się przyzwyczaić do charakterystyki, dźwięku, pracy hamulców itd. np. odgłos silnika na stałych obrotach mimo przyspieszania, nierówne hamowanie pomiędzy hamowaniem tylko silnikiem a tarczami i silnikiem.
Zastosowanie:
Nie dziwię się że mnóstwo taksówkarzy jeździ Aurisami Hybrid w Warszawie - Auris HSD to idealne auto dla taksówkarza i przedstawicieli pracujących w mieście.
Nie dziwię się że firmy wybierają Diesle - nowy diesel będzie najoszczędniejszy poza miastem, nawet przy szybkiej jeździe a po 3-4 latach i tak go się wymieni, nawet jak pracownik go dobije.
Nie dziwię się że prywatnie ludzie biorą benzynę, przy krótkich przebiegach zużycie paliwa jest mniej istotne, zostaje dużo grosza w kieszeni a te silniki są najbardziej przewidywalne - osiągają bez żadnych problemów kilkaset tysięcy km bez żadnej nawet usterki.
dokładnie. Rozbraja mnie jak ktoś na trasę chce kupować hybrydę. Im szybciej się jeździ tym bardziej opłaca się kupić diesla
BERTONE0503 Bzdura!
Kolejny internetowy mitoman!!!
Kup hybrydę i pojeździj zanim zaczniesz wypowiadać się na tematy o których nie masz pojęcia...
Wystarczy powiedzieć że moja TOYOTA HYBRID na autostradzie przy Vmax 195km/h (191km/h zmierzone GPSem) spala 8.9l/100km. Jest to wciąż minimalnie lepiej od porównywalnych Diesli (o mocy ok. 150KM) przy ogromnych oszczędnościach w korkach i miastach. Ostatnia dłuższa trasa, ponad 2000km do Dresna i z powrotem ukończona z wynikiem 5.6l/100km (tylko autostrada, żadnych miast gdzie wynik mógłby być poprawiony) z prędkością przelotową 154km/h a w porywach 194km/h. Który Diesel potrafi coś takiego? Przy tym po pokonaniu dystansu ponad 300 000km liczba awarii w mojej TOYOCIE to 0 (słownie: zero)
Na koniec dodam ża autor powyższego podsumowania wad i zalet hybryd zadziałał zgodnie z zasadą że „wady” są całkowicie subiektywne. Coś mu się tam nie podoba w odgłosach napędu i charakterystyce pracy (ostrych i dobrych) hamulców...
@@karlballistator jaki silnik ma ta TOYOTA?
Generalnie nie spotkalem sis, zeby jakies auto przy 190km/h palilo mniej niz 10l. Bez wzgledu na pojemnosc silnika i rodzaj paliwa. Nawet jakby ktos chcial w to uwierzyc, to filmiki w internecie pokazuja, ze jest inaczej. 8,9 l to przy 160km/h jestem w stanie uwierzyc w wypadku benzyny /hybrydy o mocy conajmniej 130 koni ale nie przy 190km/h .
MrSkoora standardowy układ hybrydowy III generacji 1.8 HSD. znany z modeli Prius, Auris, Lexus CT200h.
Stosuję zawsze najwyższej jakości ogumienie i paliwo (w końcu to TOYOTA) tj.:
Shell V-Power Racing 100+ (to paliwo jest bardziej wydajne i poprawia wyniki spalania o 0,2-0,3l choć z ekonomicznego punktu widzenia jazda na nim wychodzi podobno drożej. W każdym razie ja jestem nastawiony na jakość) najwyższej jakości olej TOYOTY 0W20, ogumienie TOYO Nanoenergy klasy A (niskie opory toczenia, mam tez minimalnie podniesione ciśnienie w oponach względem zalecanego o 0,1 bara) Spalanie 8.9l (nawet wyszło 8.8l na sto przy testach całego baku po autobahn) jest zmierzone w realnej jeździe, gdzie na autostradzie mamy czasem z górki i bywa że warunki ruchu zmuszają nas do zmniejszenia prędkości bo lewy pas jest zajęty. Ale zasada pomiaru jest jedna: lewy pas i gaz w podłodze (Vmax to 191km/h)
@@karlballistator poniżej ONYX STAR PISZE, że przy 195km/h pali mu 11,2 Litra po wiatr.
Za 10 lat może sobie kupię....
Fajny materiał ;-)
Dzięki!
Za 10 lat bedziemy siedziec przy swiecach w domach bo prad bedzie luksusem :)
Zacznij już odkładać pieniądze bo zostało ci już 5 lat
@@Kamil-zb9kv Ok
W Aurisie HSD podobnie jak w Priusie nie trzeba deptać hamulca podczas manewrów zmiany kierunku jazdy "naprzód" / "wstecz". Przynajmniej w okolicach 10 km/h. Wtedy manewry się wykonuje jeszcze szybciej :) W porządku filmik, łapka w górę.
Jak sprawdza się Lexus RX450h? Sprawdziłem. ➡ czcams.com/video/CG6xP8F4lXs/video.html
Jeżdżę od kilku miesięcy GS450h (III gen), przesiadłem się do niego z Audi C6 4.2 V8 i... i tak, hybryda ma bardzo duży sens. W V8 miałem już dość tankowania co 300km (ciężka noga - kosmiczne spalanie), a do tego przeciętne jak na wielkość silnika i moc osiągi. Lexus daje mi nie porównanie lepszą dynamikę i przyspieszenie, a dzięki e-CVT niedoścignioną płynność jazdy, przy spalaniu o połowę mniejszym - dla mnie ma to ogromny sens :) Lubiłem piękny bulgot V8, ale totalna cisza w hybrydzie też ma swój urok i jazda potrafi cieszyć nawet bardziej niż w przypadku V8, bo ryczeć potrafi każdy, a bezszelestnie przyspieszyć do setki w 5s już nie wielu (w tej klasie i w tym roczniku oczywiście). Innymi hybrydami nie jeździłem, ale tą od Lexusa z dużą mocą pod maską serdecznie polecam :)
11:18 na zlot seicento / cinquecento przyjechałeś? ;)
ciekawy material, dziekujemy
Bardzo fajny reportaz.
więcej tego typu filmów na dane zagadnienie; merytorycznie, z kalkulacją i bez pomijania wad
Od roku jeżdze Lexusem CT200h, spalanie srednie na poziomie 5,2 litra po wyjezdzeniu calego baku, miasto, trasa, autostrada do 130, zrobilem w ciagu roku 35.000 km. Poprzednia benzyna paliła 12 litrów na 100km. Rachunek jest prosty :-)
Witam dodanie posiadam lexus ct200h od 4 miesięcy i spalenie mam na poziomie 5,6-5,9l a jak ktoś pisze o spalaniu dużo wyższym to pewnie nawet w takim aucie nie siedział
BTW nie wiem czemu polacy boją się hybrydowy samochodów
Prędzej nie stać ludzi@@martinreda2720
Świetny materiał!
Jeździłem takim aurisem i podobało mi się.
Świetna recenzja.
Nieco dziwię się że nie wrzuciłeś tego filmiku na kanał AutoCentrum.
Pomijając kwestię kosztów, myślę że jazda hybrydą to po prostu coś nowego, coś ciekawego.
Kupiłem tydzien temp 2017 Auris 1.8 Hybrid , nigdy ale to nigdy go nie zamienię 😍
Robert Lukawski możesz jeździć na samym elektryku? Np kilka km do sklepu po mieście
I jak zadowolony ?
Czyli X1 następna :) Świetnie wygląda mam nadzieję, że też dobrze wypadnie.
Mega dobry opis hybrydy.
Jeżdżę RAV4 Hybrid ponad miesiąc. W mieście można spokojnie zejść poniżej 6 l. Na trasie przy 120 km/h przy włączonym tempomacie pali 7,5 l. Każde 10 km/h szybciej do dodatkowy litr. Wersja z aktywnym tempomatem i pakietem winter. Jak dla mnie to auto jest dokładnie takie jakiego oczekiwałem i uważam że jest warte zapłaconych pieniędzy. Gwarancja na akumulatory 10 lat. Przyjemność z jazdy jest taka że znowu polubiłem siedzenie za fajerką mimo to że prawo jazdy mam od 30-tu lat i kierowanie już dawno przestało mnie interesować. Jeśli ktoś poważnie myśli o zakupie fajnego auta do normalnej jazdy to polecam. Filozofom którzy nawet nie stali obok hybrydy sugeruję zapisać się na jazdę próbną i chociaż spróbować zanim napisze się głupoty.
mitsubishi lancer 1.6 benzyna mivec na trasie (nie autostrada) pali około 5,8-6,0 l
dawnos84 tesla s p100d, na trasie pali 0.0l
"przy 120 km/h przy włączonym tempomacie pali 7,5 l" - to żadna rewelacja. Ja przy tej prędkości swoim Pontiakiem V6, o poj. 3,8l palę 13,5 l gazu. To średnio 10 zł taniej na każdych 100 km. A jaka przyjemność z jazdy.
No ale Rav4 hybryda ma 200KM i 8 do setki. Świetnie znosi LPG ten silnik. Spalanie na trasie prZy szybkiej jeździe, to już benzynowy standard ok 10l/100km
a ja wolę moje v 5,0 litra :)
AURIS i trzy cieniasy obok...
jeden nawet na czarnych blahach:D:D vintage:)
Podoba mi się materiał o hybrydzie
W Zakopanem hybrydy parkują za tyle samo co diesle. Mówisz o tym że hybryda nie ma drogich skomplikowanych części a przecież baterie też się zużywają i wcale nie są tańsze niż dwumas, turbo czy DPF. W mieście hamulce może i mniej się zużywają ale poza już bardziej ze względu na masę. Ze względu na masę bardziej zużywają się również opony. Nie uwierzę też że skrzynia CVT jest tak absolutnie bezawaryjna a jej rzadkość powoduje że naprawa będzie więcej kosztować niż tradycyjnej. Wg opinii z internetu niskie spalanie tego aurisa występuje dopiero po przejechaniu kilku km i rozgrzaniu silnika co w Krakowie może i działa ale w małych miastach już niekoniecznie (dojeżdżam nim się dogrzeje).
Ktoś kto wymaga od hybrydy by 'paliła' mniej w trasie chyba spał na fizyce. Potęgą hybrydy jest odzysk energii hamowania - mega przydatny 'ficzer' w zakorkowanych centrach miast. W trasie nie hamujemy, więc cała maszyneria hybrydowa się nudzi i nie ma z niej żadnych oszczędności. No może przy gwałtownym przyspieszaniu silnik elektryczny 'pomaga' spalinowemu, by spalinowy nie wchodził w zakres w którym drastycznie spada sprawność.
Oj, brakuje podstawowej wiedzy o hybrydach. Doczytaj co się dzieje w trasie.
W trasie możesz dodatkowo obciążyć silnik spalinowy, żeby naładować akumulatory. Weź pod uwagę, że w trasę targasz dodatkową masę akumulatora i silnika elektrycznego.
@@klochowicz1990 spałeś na fizyce
@@infeltk rozwiń proszę w czym nie mam racji. Chętnie podyskutuję, tylko merytorycznie.
@@klochowicz1990 zasada zachowania energii
Sam pod domkiem mam Yariske Hybrid, ktora z salonu odebralem 3 tygodnie temu. Jesli zmienisz swa mentalnosc i zaczniesz "grac w gre" EkoDrive to smialo twe spalanie miesci sie miedzy 3,6-4,1 litra na 100 km. Nie ma nic lepszego nizeli Hybryda! - w miescie oczywiscie. Pozdrawiam : )
Od kilku miesięcy jeżdżę Priusem i fajna sprawa zwłaszcza podczas tankowania za 50 euro do pełna i starcza na pół miesiąca,a do Polski dojeżdżam pod dom za 85 euro (1100 km)
Świetne podsumowanie. Takich konkretów oczekiwałem włączając ten film.
Zachar. Auris hybryda 2018. Trasa Warszawa - Terespol, czyli dużo obszarów zabudowanych i trochę 90 km/h oraz kawałek A2 - średnie spalanie z trasy 4.2 litra.
Ludzie liczą spalanie w błędny sposób. Jeżdżą większość czasu po mieście i wyruszą na podbój świata raz w roku i ten raz w roku dieselek wygrywa i kupują dieselka.
@@pawelwachowiak9211 A jazda do pracy i do domu zabijają im silnik 5 dni w tygodniu
jezdze hybrydowym yarisem od 3 lat, auto ma przejechane 105000 km. w normalnej miejskiej jezdzie wynik ponizej 4,7 l/100km mozliwy jest tylko w wypadku totalnie anemicznej jazdy. wiaze sie to ze stala nienawiscia pozostalych uzytkownikow drogi i byciem zawalidroga. w trasie jazda z predkoscia 120 km/h zawsze daje wynik spalania powyzej 5 l/100. jazda z wyzsza predkoscia jest mozliwa, ale w aucie robi sie bardzo glosno i ciezko sie jedzie ze wzgledu na halas. dynamika przyspieszania od 0 do 100 km/h jest wspaniala o ile trzyma sie pedal w podlodze. halas (wycie napedu) jednak w aucie jest wtedy niemilosierny. wyprzedzanie w ruchu autostradowym jest trudne i wymaga sporo miejsca i czasu. dane katalogowe 3/1 l/100 mozna smialo wlozyc miedzy bajki. mam rowniez starszego yarisa II z silnikiem 1,4 d4d - spalanie srednie 5,5 litra/100. auto jest brzydsze w srodku niz hybryda ale jezdzi sie nim lepiej, dynamiczniej, przyjemniej.
+szybki zbys Mam też Yarisa w hybrydzie i podpisuje sie pod twoim postem w 100 % co do info o hybrydzie dodam jeszcze że haka nie można zamontować w hybrydzie a w dieslu zamontujesz pozdrawiam
pochwalam prawdziwy komentarz, kogoś kto rzeczywiście jeżdził takim autem . Ja Aurisem w mieście przy normalnej jeździe nie zszedłem poniżej 6,5. A wycie to jakaś jebana masakra. Coś czego nie ogarniam.
Ojciec ma Fabie 1.2tsi 90km i tez mu pali 4.5l w mieście ;)
Ja mam prusaka 1,5 i po mieście mam średnie 4,9 bez przesadnego dziadowania na prawym, nawet dość często pierwszy jestem na światłach co wzbudza podziw np w bmw i podobnych, widzą napis Hybrid i się nie spodziewają że to jest tak szybkie na starcie, na dłuższych odcinkach trochę brakuje mocy ale w mieście jest całkiem zwinne. A i jeszcze jedno często używam Cruise czyli tempomatu, miast dość duże i dużo przelotówek i dwupasmówek więc jest to logiczne postępowanie.
szybki zbys CHRem wychodziło mi spalanie 5.9l/100km przy naprawdę dynamicznej jeździe. Jak na crossovera fantastyczny wynik. Dodam że w nocy na trasie raz uzyskałem katalogowe 3.0l/100km bez jakiejś nadmiernej ECOjazdy. Po prostu zasada zachowania pędu, przewidywanie ruchu a raczej świateł na drodze i prędkość 90-100 km/h.
A to całe „wycie” to bzdura dla totalnych ignorantów. Zwyczajnie słychać pomruk znakomitego silnika TOYOTY przy większych prędkościach a przy niższych auto w trybie EV jest całkowicie ciche. Stąd rozpieszcza ucho użytkownika i występuje kontrast kiedy jednostka spalinowa pracuje. Jeśli komuś przeszkadza „wycie” spalinówki niech wsiada do pełnego elektryka a nie urąga na coś co jest zupełnie normalne.
CHRa nie kupiłem tylko ze względu na niską moc. 122KM to za mało mimo Nm z elektryka żeby być lepszym od większości kierowców na drodze. A dotychczasową hybrydą 1.8 (136KM) jestem szybszy od 90% użytkowników naszych dróg przy rocznym spalaniu ok. 4.8l na sto. (katalogowe 3.9, więc nie ma tu przekłamania biorąc pod uwagę że często jeździłem autostradą Vmax tj. 194km/h) Post Scriptum: w przyszłym roku wjeżdżają do salonów układy V generacji. 180KM w hybrydzie! Spalanie jak dotychczas ok. 4.0l. Jest na co poczekać!!!
Miałem różne auta, głównie mocne. Ostatnio przez 2 lata jeździłem Audi C6 4.2 V8. Całkiem fajne osiągi i cała reszta. Spalanie w mieście od 20l w górę (jeżdżę dynamicznie), przy ślimaczym tępie jazdy dało się zejść do ok 16l. Jeżdżę 99% po mieście. Po jakimś czasie stało się to uciążliwe, bo kasy na stancji zostawiłem sporo i do tego ciagle tankowanie (nawet po mimo wielkiego baku). Niedawno przesiadłem się do Lexusa GS450h (III gen). Spalanie w mieście 12-14l przy butowaniu non stop. W korkach i normalnej jeździe spokojnie można osiągnąć 9l (może i mniej - nie próbowałem). Osiągi - nie do porównania z poprzednim autem. Oczywiście na MEGA plus dla hybrydy. Tak - hybryda ma sens. Kochałem dźwięk V8 ale obecnie bardziej kocham dużo lepsze osiągi i dużo rzadsze tankowanie ;)
Auris Hybrid po pół roku: 1) trzeba się nauczyć jeździć hybrydą żeby osiągać niskie spalanie. Mnie obecnie przy normalnej jeździe udaje się 4,5L w mieście i tyle samo w trasie (autostrada nawet 170). A przy bardzo spokojnej w mieście jest możliwe nawet 3,5l/100km. Na początku myślałem, że to niemożliwe. W zimie spalanie wzrasta (ogrzewanie). 2) Hybryda nie dla każdego; spokojna jazda to klucz do obniżenia spalania. Jak ktoś lubi żwawą jazdę, to nie polecam hybrydy. 3) mały minus za głośną pracę silnika przy szybkim przyspieszaniu. 4) Duży minus, o czym Zachar nie mówi i sprzedawcy też, za przeglądy gwarancyjne. Trzeba robić je co 15tys km, a koszt to średnio 1tyś zł. Przegląd obejmuje wymianę oleju i dolanie płynu do spryskiwaczy. I czar oszczędności pryska. Podsumowując: polecam zakup mimo wszystko, ale trzeba by to jeszcze dokładnie skalkulować czy to na pewno jest duża oszczędność.
Zostało powiedziane, że odpadają niektóre koszty typowego spaliniaka, typu: układ wtryskowy, dwumasa, czy alternator. Zgoda, ale w ich miejsce zostały wsadzone inne, dodatkowe podzespoły: baterie, silniki elektryczne, sterowniki itd. Jakie tu są koszty eksploatacji, ile kosztują te części zamienne, jak często trzeba je wymieniać, co się najczęściej psuje?
pierwsze priusy jeżdza do dzis bez napraw, ale te obecne juz maja zaimplementowane psucie sie po 4 latach
Mówią że 95% priusów z wszystkich wyprodukowanych nadal jest w użytku
11:20 Widzimy tutaj 3 piękne maszyny, a po środku jakaś hybryda.
Prawdziwa włoska motoryzacja zeszpecona jakimś japończykiem!
Tylko hybryda, jeździłem tydzień super i kupuje w przyszłym roku. Będę sprzedawał Aurisa 1 z 2012 1.6 z bardzo dobrym wyposażeniem 75000km przebiegu. Polecam.
Jest Pan człowiekiem Życia!
❤
ten parking w 1:30 pokazal na co naprawde przecietnego Polaka stac przy naszych placzacych wyplatach. dwa cieniasy i seicento :)
Świetny filmik,zresztą jak większość na tym kanale. Dzięki za chociaż częściowe rozwianie wątpliwości. Myślę o Hybrydzie dla żony,aktualnie jeździ Kia Ceed 16 crdi. Kupiliśmy to autko w 2008 roku prosto z salonu i na dzień dzisiejszy ma przejechane,głównie po mieście,52 tyś km,bez żadnych awarii tylko eksploatacyjne rzeczy były robione. Teraz zastanawiam się nad Hybrydą bo to chyba lepsze rozwiązanie do miasta. Pozdrawiam i jeszcze raz dzięki za ciekawy filmik.
Mariusz Leśniak Witam. Sam stoję przed takim samym dylematem. Obecnie ten sam ceed w crdi. Proszę o info czy hybryda została kupiona i jak się sprawuje. Pozdrawiam.
Jeżdżę dokładnie taką samą toyotą od 2 tygodni (wypożyczalnia). Zalety podatkowe są np. w Holandii - nie płaci się 400euro miesięcznie podatku (ekologicznego, który płacą właściciele nowych-nie hybryd). Więc jeśli by miał być u nas taki podatek - wybór jest jednoznaczny.:) Demon szybkości to to nie jest... Nie wiedziałem, że ma aż 136 KM. Nie specjalnie to czuć- możliwe, że waga akumulatora dodatkowych 30KWh (o ile dobrze odczytałem) wpływa na to znacznie. Akumulatory czuż przy wyższej prędkości w zakrętach - zwłaszcza rozkład masy - jakby wyrzuca tył. Przyspieszenie 90-> 120 to trochę masakra (czyli to tryb silnik spalinowy). Sam mam Astrę 1.7. 80km/170Nm diesla - i był znacznie żwawszy - zwłaszcza przy wyższych prędkościach. Nie da się nie zauważyć jednak, że .skrzynia biegów w aurisie jak na automat mega szybko reaguje! Wprawdzie silnik nam szaleje pod maską, przyspieszenie powolne, ale skrzynia przełącza się ultra szybko. Więc nie można tego nie zauważyć, bo to istotne. Zalety tej skrzyni widać też przy parkowaniu, czy przy przyspieszaniu - tak jak tu mówił Zachar. Przy jeździe w mieście jest to bardzo pozytywne. Auto jakby płynie. Nie możemy tu wprawdzie tak szybko ruszyć jak na skrzyni ręcznej- jednak jak ktoś nie ogarnia lewarka, lub ogarnia go średnio, kultura i rześkość zmiany biegów w skrzyni w aurisie będzie zbawienna. Nie mówiąc o zmianie przód-tył, który w tym automacie jest jeszcze szybszy. Przełączane tryby skrzyni/silnika to pomysłowe - tryb power- jest zauważalnie zrywniejsze auto. Nie zgodzę się jednak, że jest to dobre auto do miasta- nie wiem, może to wpływ, że mam astrę, która jest krótsza, ale auris to kombi - i to bardzo długie - zaparkowanie tym jest już z racji długości nie łatwe, poza tym wystający sporo tył i chyba też jest nie specjalnie mocno skrętny - wjazd na wąskie miejsce parkinowe w parkingu podziemnym z wąskimi uliczkami - muszę się łamać na 2-4 razy (Astrą wogóle). Może ktoś bardziej obeznany z kombiakami miałby inne zdanie -ale tutaj radziłbym sobie bardzo to sprawdzić jak ktoś się zastanawia na zakupem i najlepiej samemu sprawdzić! Na pewno jednak dla typowej kobiety byłaby to sól w oku. Przy parkowaniu wystający tył na pewno nie pomaga. Zaletą ogromną jest natomiast fabryczna kamera cofania - włączamy wsteczny- włącza się kamera- widać wąski fragment zderzaka, więc jesteśmy w stanie zaparkować tyłem na "centymetr". Z przodu niestety brak kamery. W miarę wygodne siedzenia, Nagłośnienie jest przyzwoite. Auto też bardzo dobrze wyciszone jak na swoją klasę. Spalanie - można faktycznie osiągnać 4-5 po mieście. Przy 120km/h to już 6l/100km, ale to bardzo dobry wynik jak na benzynę. Astra mi paliła 5 w trybie mieszanym, 5 przy 120km/h, a 6l brała przy 140km/h. Ale to diesel 10 letni. Nowe diesle będą paliły mniej. Ale jak ktoś chce kupić nowy samochód - ja sam nie kupił bym diesla nowej generacji - totalnie nie nadają się na krótkie trasy (miasto) - ci którzy tak chętnie uważają, że diesel jest lepszy może mają rację- ale jak auto jest NOWE. A jak ma już 2-4 lata, to zobaczą EGRy, Filtry cząstek (przy wypalaniu w mieście nie będzie palił 4l, a 8-10) i koszty napraw tych elementów idące w grube tysiące. Więc jak ktoś chce kupić sobie NOWE auto i trochę nim pojeździć to raczej bym się skłonił ku benzynie. A ten auris wydaje się z kilku powodów jednak sensowny. Aa toyota ma jeszcze (może to różne warianty wyposażenia) - no mój miał 2 strefową klimę automatyczną, Automatyczne ledy/ światła mijania, podgrzewane fotele przednie, w miarę przyzwoite radio/ łączność bluetooth z telefonem lub przez usb. Sterowanie w kier.radia/ telefonu/ kilka trybów wyświetlacza z inf.koło licznika. I chyba też tempomat- ale jakoś nie umiałem tego włączyć ani nie było mi to potrzebne. Ale wyposażenie super
Zaczynam się powoli przekonywać do hybryda ale tylko jako drugi samochód który ma służyć na codzień w mieście.
mam Lexusa IS250. dużo jeżdżę w trasach autostradowych. przy jeździe na tempomacie ustawionym na 140km/h zazwyczaj mam średnie spalanie na poziomie 8,5l/100km (tyle pokazuje komputer z ostatnich 4 lat).
Miałem okazję pojeździć CT200h i IS300h. Przy podobnej jeździe spalanie średnie miałem zawsze około 2,5-3l/100km mniejsze niż w IS250. Hybryda w trasie także pomaga oszczędzać. Nie aż tyle ile w mieście bo tutaj różnice sięgają nawet 4-5l/100km między IS300h a tym bardziej CT200h a IS250.Kolejnym autem będzie na 99% IS300h.
Witam, czy możecie zrobić w tym samym czasie jadąc jeden za drugim test trzech różnych napędów tego samego auta jak np Auris hybryd, benzyna oraz diesel. Dzieki
witam a mnie interesuje inny aspekt. mianowicie ciekaw jestem co z silnikiem spalinowym w tym układzie napedowym, czy on nie wymaga obsługi w sensie rozrząd itp.?
na codzień jeżdżę mocnymi autami >200KM. Ostatnio dostałem do testów hybrydę aurisa i chr i mimo, że mają sporo mniejszą moc i słabą jakość plastików/infotaiment to jest to świetne auto do jazdy po mieście. Na zielonym zostawiałem wszystkie auta z silnikami 3.0. Startuje jak rakieta podczas gdy silnik u innych musi wejść na obroty. W przedziale 0-60 jest spoko i dynamicznie. Powyżej 50 zaczyna się męczyć. Świetna opcja do miasta.
a co z bateriami? nie psują się. z latami nie tracą pojemności? czy są do wymiany jeśli padną? mowa o nowy aucie na gwarancji że jest bajeczny. A co przy 5 czy 7 roku użytkowania?
w Lublinie od 1 lipca 2016 Hybrydą też zaparkujemy za darmo :-)
Dobry kanal, co do hybrydy ; sam jezdze od pewnego czasu Aurisem TS. Masz w pelni racje to auto zmienia diametralnie styl jazdy. Mam juz swoje lata i szalene po drogach nie podnieca mnie wiecej a ekologiczny styl jazdy ma ogromny wplyw na moje wydatki. Szkoda ze w polsce nie ma ulg podatkowych na hybryde jak u mnie w niemczech! Podatek drogowy kosztuje mnie tylko 36 € w roku, dla przykladu diesel nowej generacji kosztuje okolo 220 do 250 € i spala nie mniej niz moja hybryda ktura jest cicha nie klekocze i nie trzensie cala karoseria! Wieksze spalanie na "trasie"? Owszem, jesli ktos jezdzi 100 km na dzien albo i wiencej to diesel ma swoja racje bytu inaczej jest to bezsensowne bo relatywne koszty exploatacyjne w porowaniu z benzyna sa duzo wyszsze nisz niekturym sie wydaje! Ludzie , nie dajcie sie sugerowac najniszszym spalaniem! ,, Kazdy z nas musi sam dobrac sobie odpowiednia jednostke napendowa w relacji do tego jak urzytkujemy swoj pojazd. Dla mnie bezdyskusyjnie HYBRYDA, !!!
Mam kia niro od roku, jeżdżę po mieście gdzie są cały czas korki, w lato spala 4,9-5,9. W zimę 7-9l/100km , W mieście gdzie nie ma korków w lato można dojść do 4,5l , jeździ się nim spokojnie, taki niedzielny kierowca, można jeździć na trybie sport i spala więcej, ale nie jakoś dużo więcej, Na autostradzie manualnie spala 6.5 przy prędkości 130-160 km/h wiec jest swietnie !!!
przydałoby się jeszcze porównanie spalania auta trzymanego w garażu i na zewnątrz przy ujemnej temperaturze :)
spieszę z odpowiedzią, w takich warunkach w Krakowie jest to 5,5 do 6 wg wskazań komputera, wg wyliczeń o 0,5 więcej.
11:30 zlot cienkocięto ;p
Co za czasy. Wygląda na to, że diesel kosztuje w Krakowie drożej zaparkowany niż gdy jeździ. Miasto woli żeby kierowcy kopcili niż wyłączali silnik!
hybryda to fajna opcja gdy ktoś pracuje w tym samym mieście co mieszka, ma do pracy 5 km w korkach, wozi dzieci do przedszkola, jeździ na drobne zakupy samochodem. przy obecnym natężeniu ruchu w niektórych miastach będzie to rzeczywiście rozwiązanie wręcz idealne. ja osobiście czekam na test tego x1, dla mnie jest to bardzo ciekawa propozycja samochodu - zalety suva, miejskie dziury, wysepki po których przejeżdżamy omijając korek i brak tych ogromnych oporów powietrza oraz wysoko położonego środka ciężkości
Moja miłość do klasycznej motoryzacji i gadżeciarstwo toczą teraz wewnątrz mnie wojnę :D
Trzeba kupić Toyotę w lepszym wydaniu - lexusa. Chociaż z tą klasyczną motoryzacją przesadzasz, pamiętasz te legendarne szmelcedesy w123 i w124? Ja widuję je tylko na obrazkach. Większość skończyła jak dziadek Ambroży - prochy rdzawe w urnie. A te jebaniutkie Toyoty i Lexusy jakoś jeżdżą, a nowsze merdedesy? Kończą tak jak w123 i te tamte... Na złomie.
Mam hybrydę Auris 1 rok: spalanie na trasie Olsztyn-Gdańsk przy prędkości 120km/h 4.2 l w mieście różnie od 3.5 do 4.5l. Wszystko zależy od terenu, im bardziej pagórkowaty tym lepiej dla spalania. Na pełnym baku przy jeździe non-stop przejechałem 1100km. Dużo jeżdżę po mieście i tu są same zalety Aurisa. Jestem bardzo zadowolony z samochodu i polecam.
peogeot 508 disel 165km srednia predkosc na trasie Niemcy 132km/h 7,5 l/100 przypusczcam ze hybryda 14L/100
żyj dalej w swojej niewiedzy człowieku wypożycz sobie Hybrydę na jeden dzień i przjedź się po drogach krajowych i po autostradzie, następnie sprawdź spalanie.
Citroen HDI spalanie 4.5 - 5.5 l/100
Kup hybryde serwis darmo ! zwłaszcza j kitajcu .
Zachar fajny filmik zrób test audi q5 hybryd z 2015 roku
zajefajna czapeczka
Różnica w cenie Toyoty benzynowej i hybrydy to 15 500 pln. Zakładając, ze wersja benzynowa spali średnio 2 litry paliwa więcej / 100km ( w miescie spali 3 więcej ale na trasie z racji tego że hybryda jest cięzsza benzyna pali mniej) i cenie 4,5 pln / 1 litr okaże sie że róznica za hybryde zwróci sie po ~ 128 000 km - czyli 4-5 lat uzytkowania
+tiggy tiggy Dolicz do tego eksploatację: tarcze, klocki itp. Ja np. jeżdżę 95% w mieście i mi by się opłaciło. Do tego auto w pełni spalinowe bardzo cierpi na krotkich odcinkach, częstym odpalaniu itp. Taka hybryda zrobi z poł miliona, albo i więcej...weź Diesla do miasta i zobacz co będzie po 300tys. typowo miejskiej jazdy (w trasie owszem- zrobi i 700tys. dobry Diesel...a nawet milion.PS. Akurat masa, szczególnie przy jeździe ze stałą prędkością, nie ma większego pływu na spalanie...
+tiggy tiggy hybryda nie pali więcej na trasie od benzyniaka. Nie wiem skąd panuje taki mit. Po prostu jest mniejsza różnica ale zawsze jest niżej na korzyść hybryd
Dolicz do tego fakt ze toyota życzy sobie widzieć Ciebie co roku na przeglądzie nawet jak byś autem nie jeździł i stało by ono w garażu przez rok. Mam w firmie kilka samochodów osobowych w tym nieszczęsną (po roku już to zrozumiałem ) hybrydę , żeby nie stracić gwarancji musisz co roku zrobić przegląd no chyba że szybciej zrobisz 15 000km ale to auto na miasto może być ciężko nie waląc tras, wiec cwaniaki z toyoty się zabezpieczyli w ten sposób. Moje roczne auto z 7tys km przebiegu od nowości musiało przejść regularny pełny przegląd z wymiana oleju filtrów to co przewidziane w pierwszym przeglądzie , wyskoczyłem z paru stówek.......(ekologia ram tam tam ;)) W przypadku aut innych marek (nie będę tu robił reklamy jakich bo nie o to mi chodzi) co roku nie muszę się kulać na serwis. W moim przypadku biorę auta nowe w leasing na firmę i po 3-4 lata wymieniam i z półtora rocznej obserwacji widzę że najbardziej kalkuluje się auto z systemem START- STOP. Ten system w mieście zrównuje prawie spalanie z hybrydą a w trasie mam normalne auto ekonomiczne żwawe i ciche (wyjąca skrzynia w hybry.) . Nie obchodzą mnie usterki typu turbo , dwu mas czy rozrusznik bo auto jest od nowości na gwarancji i przez ten okres trzech pierwszych lat leasingu mam to w nosie, potem wymieniam ,więc jak wyżej najlepsza alternatywa to diesel z tym systemem start stop. A jeszcze jedno o czym milczą panowie z toyoty następnym ograniczeniem o którym dowiedziałem się po zakupie auta.... bo jakoś zachwalając przed kupnem żaden ze sprzedawców się nie zająknął to fakt że nie mogę zamontować haka. Dokładnie to mogę zamontować hak ale nie dostanę na niego przeglądu ponieważ w dowodzie w rubryce dopuszczalna waga przyczepy jest 0. Co ciekawe fakt taki jest tylko w hybrydzie mam również taką samą toyote w dieslu i tam nie ma problemu w dowodzie rubryka Q1 i Q2 mam wpisane wagi do jakich mogę ciągnąc jaką przyczepę.
+polskimikus jak sam napisałeś dotyczy to tylko okresu gwarancji to po pierwsze
Po drugie każdy producent zaleca wymianę raz na rok lub te np co15 tys zależy co pierwsze więc nie wiem czy to wymaga tylko toyota. Pogwarancyjny serwis wg twojego uznania. Potrzebie niewiem skąd te porównanie cwaniak i toyota. Jest wręcz odwrotnie. Z tego słyną ogólnie właściciele i sam producent nie tylko Toyoty ale ogólnie japońce
+polskimikus pierwsze słyszę o niemożliwości haki w hybrydzie? Jak wół jest podane masa przyczepy plus opcjonalny hak
Przeczytaj wszystkie komentarze.
Zakończenie: Wiele osób tutaj zrozumiało bardzo niewiele z koncepcji hybrydy Toyoty z e-CVT.
Niestety ...
Lecz przy dodaniu energicznie gazu jest niemiłosiernie głośno. Lubię gdy ktoś oprócz plusów poda i minusy. Nie ma samochodu bez nie powiem wad lecz "ale".
W x1 prezentowanym tutaj jest skrzynia Aisin a nie ZF, będzie test BMW 330e?
Ale najpierw muszą ludzie mieć zdolności kredytowej aby kupić, ale czy taniej wyjdzie? Niz jazda na samym PB lub ON?
O czym Ty mówisz i jak mówisz. Zupełnie nie po polsku, poza tym hybrydę można a) wziąć w leasing - nikły procent. B) wrzucić do niej gaz i jeździć za darmo, a prąd sprzedawać do PGE.
No chyba że jesteś Januszem, którego stać na passata B5 - na takiego ani wspomnianego przez Ciebie kredytu, ani leasingu nie weźmiesz. Jedynie gotówka, jakieś 1500 złotych. Ale paliwo drogie i kopci to jak Kraków.
Zachar za nasze przeciętne zarobki to żadna hybryda nie porówna się z autem na lpg
+Krzysztof C zawsze można zagazować hybrydę :D A tak serio to masz rację. Kosztowo to nawet jak się w mieście będzie miało 5l/100km Pb95 hybrydą, to i tak wyjdzie drożej niż jazda mało oszczędnym benzyniakiem z LPG spalającym nawet 11-12l/100km gazu. Prosta kalkulacja :/
+Kuba Spodniewski heh moj 5 metrowy chrysler pali 11.5 lpg małe benzyniaki palą jeszcze mniej ;)
+Kacperpol no dokladnie. moje polo za które dałem 5000 zł pali 8 lpg to dołączając nawet benzynę na rozruch przeglądy itp to co tu porównywać. Sory Zachar.. Polska:-)
+Krzysztof C Polo IV jaki silnik tak mało pali ?
1.4 16v porządna sekwencja. Trasy pół miasto pół trasa. No ale jeszcze z litr benzyny na rozruch. 1.4 dla mnie nie ma nic lelszego
Jeżdżę Aurisem HSD TS 2013 od dwóch miesięcy. Niedawno zrobiłem trasę 327 km w 3h 29 min. W tym dystansie było 190 km autostrady z prędkością 140 - 150 km/h. Spalanie 6,2. Przed wjazdem na autostradę było 5,0. To mój najlepszy wynik 'na trasie' dzięki temu, że było dość luźno i utrzymywałem w miarę równą prędkość. Częste zwalnianie i wyprzedzanie przy dużych prędkościach zwiększa spalanie.
Inna trasa tym razem do Karpacza, dość pagórkowata zużycie wyszło poniżej 5,0.
jesli spalanie wynosi przy predkosci 150 okolo 7 litr ów benzyny to diesel nie ma sensu na trasy gdyz budowa skompikowanych diesli w naprawie jest duzo drozsza niz oszczednosci przejechane przy kazdych 100km. polecam wziasc kalkulator do reki i obliczyc. hybryda wygrywa i to jest przyszlosc. taksówka z wiednia w hybrydzie przejechala w wwiedniu 1 milion km w ciagu 7 lat i miala dalej oryginalne baterie. toyota the best
Nie niedzielny kierowca jeździ po prawym pasie tylko dobry kierowca.... Ja mam chevroleta volta i faktycznie temperuje to auto jajka... ale jak sie chce to i najmniejszym fiatem sporting mozna poszaleć :) Choć to komiczne... W każdym razie voltem potrafie jechać tak, że na zakrętach 2.0 TDI pasarrati nie mogło mnie dogonić...
Szkoda tylko że nie zostało nic powiedziane o akumulatorach i ich ewentualnej wymianie, a co za tym idzie, kosztami... !
Zachar jedź taką hybrydą na polibudę i niech zbadają tam poziom szumu elektro-magnetycznego. Mógłbyś przy okazji porównać ilość takiego szumu w beznyniaku, hybrydzie i dieslu.
Pozdrawiam.
Michal S Jeżdżę hybrydą 8 lat i żadne pole elektromagnetyczne mi nie zaszkodziło (większe ma tel. komórkowy przy uchu)
Jest to kolejny mit niedorozwiniętych technologicznie korporacji które próbowały zaszkodzić najbardziej zaawansowanej TOYOCIE. Zresztą szeroko rozpowszechniony w krajach Zachodu. Nic nowego i oryginalnego...
Ale po co? Że niby mój 3G będzie miał gorszy zasięg czy co?
widzę testową x1. Ciekawym Waszej opinii. Niebawem odbieram swoją.Oczywiście zapiszę ja w bazie aut Auto centrum.😋
Mam Priusa z 2011, ponad 160k km. I nie uwazam, ze to samochod tylko do miasta. Jakiegos malego z umiarkowanym ruchem tak, ale taki Krakow czy Warszawa, gdzie stoisz w korku to nie wyglada dobrze. Zaladowany akumulator wystarcza na przejechanie do 2 km i po wyczerpaniu akumulatora, pomimo, ze stoisz odpala sie silnik aby doladowac akumulator i zuzycie paliwa rosnie. Po za tym zaden samochod nie lubi gaz, chamulec. Idealne warunki to rowna jazda. Srednie spalanie na prowincji to 5,5 l/100. Na trasie jadac 80 - 120 spokojnie mozna zejsc ponizej 5l. Przy wiekszych predkosciach, 150+ zawsze miescilem sie w 7l
Pozdrawiam.
Porównanie finansowe bardzo nagięte. Musiałeś założyć, że ktoś wykupuje comiesięczny abonament i że CHCE mieć automat, żeby koszty wyszły na korzyść hybrydy. Po drugie, kiedy już odrzucimy napęd hybrydowy jako zaletę, to przy podobnym wyposażeniu i osiągach mamy wiele ciekawych kompaktów, których jedną z zalet jest to, że nie są Aurisem :)
+Wojciech Wróblewski Bredzisz.
+chary c chyba nie bardzo żyje w innym mieście niż Warszawa ale równie dużym bo Wrocław, korzystam z auta i jakoś za parkowanie nie płace ani złotówki, abonamentu też nie mam. Owszem to że można zapłacić mniej za parkowanie w niektórych miejscach jest fajne ale nie każdy z tego korzysta więc wzięcie tego do kosztów auta to dla mnie bezsens. Może następnym razem do kosztów auta doliczą koszta transportu kanapy 50km no chyba że się w aucie zmieści? Poza tym bzdurą też nie jest to że ktoś kto będzie porównywał koszt takiego auta nie popatrzy na inne auta (aaa sory ja już rozumiem dlaczego Prius w momencie premiery był u nas taki popularny i sprzedawał się w milionach sztuk jak ktoś się zastanawiał nad autem to Prius konkurencji żadnej nie miał i musiał kupić Priusa - dziwne tylko że ja w tamtym okresie kupiłem Oktavie bo była 3-4razy tańsza a oferowała nieco więcej (pomijając że mam diesla a nie elektryka bo tu faktycznie jedyny plus priusa))
ps. tak jeżdżę Audi A6 w TDI
W sumie nadal nie wiem o czym piszesz. Domyślam się, że chodzi Ci o to że przy Twoim użytkowaniu napęd hybrydowy nie jest najkorzystniejszym rozwiązaniem. Ale nie każdy użytkuje tak jak Ty.
Policz na ulicy auta z abonamentami i bez. Zobaczymy komu bliżej do "Każdego"
Nie ma czegoś takiego jak auto dla każdego. I nie wiem czemu TY chcesz być taki jak każdy.
Zachar lubię Twoje filmy i uważam że sporo ciekawych rzeczy podajesz, ale dziwię się, że nie wspomniałeś o resursie akumulatorów, kiedyś firmy dawały gwarancję 8 lat i 160 tys obecnie 5 lat 120-150tys, a pytanie zasadnicze co będzie po 5 latach? kto kupi takie auto?
A co ma być po 5 latach? Ile wersje spalinowe mają gwarancji i co się dzieje bo tym czasie? Nic, jeżdżą dalej
Zona ma Priusa z 2011, ponad 160k km. I dalej normalnie jezdzi.
Patrzac na to wideo stwierdzam ze troszke Ci sie przybyło Zachary :)
jako drugie auto w domu super!
Ja mam chyba jakąś inna ekonomię - 3 tys. zł różnicy przez 3 lata na korzyść hybrydy to chyba niezbyt opłacalne !
Uważam że hybrydy tylko wtedy się opłacają jak ktoś w większości jeździ po mieście i spokojnie.
Auris hybrydowy 4 lata (kupiony nowy w salonie) 200 000 km, średnie spalanie 4,7-4,8, można zrobić 3,5l nie można zrobić więcej niż 7l(jazda 150-170km./h) totalnie bezobsługowe auto tylko olej i jedziemy, teraz po 200 000 wymieniłem klocki hamulcowe i jeden łącznik stabilizatora. Gdyby nie to, że powiększyła mi się rodzina i na 5 os jest trochę za mały, bez zastanowienia wymienił bym na nowy.
Ja też nie. Chyba kos kto kupuje hybryde musi być tego świadomy że dynamiczną jazdą nie zejdzie z spalania. Fizyka się kłania. Myślę że za niedługo hybryde mieć to wieki przywilej i czeka te samochody świetlna przyszłośc.
1. tak to jest reklama. Bo niby jak redakcja miała by "odwdzieczyc" sie za auto uzyczone na rok??
2. czekam na Avensisa hybrydowego bo Auris jest dla mnie ciut za mały
Avena hybrydowego nie będzie. W tych gabarytach jest prius
zapomniałes wspomniec zachar o jednej najważniejszej rzeczy ..... o trwałości hybrydy ktora bije wszystko ;)
+Daniel Ch Udowodnij
bardzo prosze... moj prius ma prawie 340 000km i nic w nim nie robiłem poza: oleje klocki i jeden czujnik od hamulca
Daniel Ch
A w innych silnikach to co byś robił?
z 3 razy rozrzad, przy jezdzie miejskiej z 3 razy pewnie dwumas, turbinke z raz a jak to diesel to pewnie na wtryski w vw cr też by sie załapał...
Daniel Ch
Przy marnych 340 tyś chcesz coś zmieniać w dieslu? Jedynie w jakimś trefnym modelu lub służbówce. Benzyn nie miałem, ale musi być podobnie. Rozrząd też zmieniasz w hybrydzie chyba, że masz samochód elektryczny, bo to co innego.
W Krakowie (i być może innych miastach) hybrydy mogą jeździć po buspasach
Zachar ja tez polecam hybrydy Toyoty do miasta super:)
A jeszcze nie powiedziales jak czesto trzeba wymieniac taka baterie elektryczna i jaki jest koszt takiej wymiany.
+Zachar OFF Jak to?
+BaRtEk PL bo bateria jest na cale zycie auta. Hybrydy bedace w uzyciu od kilkunastu lat to potwierdzaja
+MrAdamsky77 Heh, to samo jaki jest koszt utylizacji ogniw (głównie koszt dla środowiska)? Tak samo było z DPFem - z jednej strony fajnie, środowisko czystsze, ALE syf, który służy do ich produkcji i potem utylizacji jest nie mniej szkodliwy, niż same spaliny diesla.
+BaRtEk PL Bateria ma 10 lat gwarancji i jest przeznaczona na cały żywot auta.
10lat gawarancji. Po 10 latach w cywilizowanym kraju kupuje sie nowy wiec nie ma o czym mowic.
Faktycznie troszeczke reklamą podjeżdża ;/
To nie reklama, a fakty piękny kawalerze. Auta Toyoty i jej Lexusa mało palą i się nie chcą zepsuć, a jak już coś padnie to jest tanie, bo się nie psuje😘 wejdź na allegro i sprawdź cenę skrzyni biegów do forda mondeo mk5 hybrid i Lexusa is 300h lub GS 300h - GS segment wyżej ( podpowiedź : 6000 pln vs 1500 PLN), jeśli chodzi o Toyotę to do Priusa skrzynię znajdziesz nawet za 300 PLN, czystą, bez piachu i śladów wrastania w ziemię, za 700 PLN. Silnik, no może 1000 PLN - dlaczego to takie tanie? Mhhh bo się nie psuje? Śmiałem się kiedyś z hybryd Toyoty, ciche, może dziwne, wnętrze takie archaiczne, ale ma podstawową zaletę - wsiadam i jadę i nie myślę o tym czy padnie. Toyota po prostu jedzie.
mam wrazenie ze na temat hybryd maja najwiecej do powiedzenia ludzie ktorzy nigdy hybryda nie jechali :) ... ja jezdze na codzien i nastepna bedzie tez hybryda ... nie interesuja mnie zaturbione benzyny i wyzylowane diesle ... polecam hybrydy ... moja pierwsza to byl lex 300h ... nastepna bedzie tej samej firmy tylko 450h (w polowie roku jak dobrze pojdzie) ... i dodam jeszcze uwage o skrzyni bezstopniowej bo to wzbudza emocje jak widze ... jezdzi sie tym zarabiscie ... poprostu jak masz takie auto to nie interesuje Cie co tam sie dzieje pod maska ... jest cicho i zapiernicza ... nic wiecej nie potrzeba
Bardzo fajny materiał. A teraz mam propozycję. Chętnie zobaczyłbym porównanie Aurisa D4-D z wersją Hybrydową na dystansie 100km na tej samej trasie i 100km po mieście. Myślę, że nie tylko mnie zaciekawiłoby spalanie tych dwóch różnych wersji w praktyce ;-)
Pozdrawiam.
+GetShaky Bardzo dobry pomysł. Jeszcze warto to zrobić zimą , ogrzewanie jest z silnika spalinowego i wtedy to jest spalanie w hybrydzie łóóóóóó że hej, u mnie w toyocie przecierałem oczy ze zdumienia i smutku.
Takie porownanie ma sens na dystansie co najmniej 100tys km, gdzie dieselek produkcji BMW z pewnoscia dostarczy wlascicielowi duzo frajdy podczas jazdy do i z serwisu.
A co z ogrzewaniem? trzeba jeździć jednak w czapce? :)
Auta mają już często pompy ciepła
Tu masz przykład ogrzewania co prawda w pełnym elektryku czcams.com/video/q0FK-YfDeD0/video.html
Samochód jest po to aby nim jeździć a nie oszczędzać
+Jakub Wójcicki Różnym ludziom, różne samochody do różnych rzeczy służą.
Michal S
Spaczyło już na stałe. Czyli po prostu, żeby się poPISać.
Mam i chwale sobie!
Aczkolwiek z ta moca slabo hehe
Ale cos za coś :)
hybryda w gaz i jazda 😂
Jak będę kupował swoje pierwsze auto w 100% sam to właśnie tak zrobię :D
Istnieje szybka hybryda, nie mająca V8 ani V6, ma R3, to BMW i8 :D
Wolfxer to nie jest hybryda tylko elektryk
@@mateuszotto5234 nie
Malarzerix C&F 👍🏻
Wszystko super, pominięto jednak zasadniczą kwestię, czyli żywotność baterii. Toyota daje 5 lat, lub 100 tys km gwarancji na baterie, a co potem? Przeciętny samochód z silnikiem benzynowym śmiało pojeździ kilkanaście lat i ponad 200 tys km bez konieczności większych napraw, diesel jeszcze więcej, a hybryda? Po 10 latach może okazać się, że koszt wymiany baterii przekroczy wartość samochodu i zadowolenie z hybrydy pryśnie jak bańka mydlana.
myślisz że fordowski 1.0 ecoboost wytrzyma kilkanaście lat?
+Krisgw W USA Priusy śa obecne od 20 lat i robią spokojnie do 500 tysięcy. Dodatkowo w Polsce gwarancję na baterię można przedłużyć na 10 lat pod warunkiem przeprowadzania co roku testu baterii w ASO za kwotę 150 PLN.
+Piotr Kobierecki Gwarancji nie przedłuża się na 10 lat, tylko co roku wydłuża się ją o rok, pod warunkiem, że wynik testu będzie pozytywny. Jeżeli wynik testu będzie negatywny możesz zapomnieć o gwarancji. To jest zwykła marketingowa ściema, która nic nie zmienia. Nie twierdzę, ze hybryda nie przejedzie 200 tys km, ale w międzyczasie trzeba będzie wymienić baterie i wydać dotychczas zaoszczędzone pieniądze.
+Łukasz Misztal Pierwsze słyszę, żeby fordowski 1.0 ecoboost montowany był w japońskich samochodach, tak więc porównanie jest kompletnie bez sensu.
Nie no teraz to dojebales, pisząc, że diesel pojeździ więcej niż benzyna. Proszę nie wypowiadaj się.
Jezdze lexusem is 300 h sport , takiego kopyta nie widzialam w zadnym innym aucie .... dlatego nie wierze uszom , jezeli ktos twierdzi ze hybryd jedt wolny ..