Ja mam kilka spostrzeżeń odnośnie działania skrzyni DCT. Zakres pracy silnika 1500 2000. Jazda z prędkością 60 kmh to obroty ok 1500 1600. Ten automat dąży do jazdy na jak najwyższym biegu. Np zwalniając z 90 do 70 nadal trzyma 7 bieg i usiłuje jechać natym biegu. Co nie jest do końca zdrowe dla dwumasy i samego silnika i układu przeniesienia napędu. Skrzynia mogła by nie schodzić poniżej 1700 obrotów wówczas żywotność wszystkich podzespołów była by dłuższa.Przy toczeniu się ok 3, 4 km/h automat ten jedzie z 2 biegu co nie jest zdrowe dla sprzęgieł. Sam często łopatkami wymieszam zmianę na niższy by nie męczyć silnika poniżej 1500 obrotów. Ale ogólnie bardzo fajnie mi się jeździ. Pozdrawiam
Witam, film jak zwykle bardzo użyteczny. Szkoda tylko że nie został omówiony fizyczny przycisk przy drążku zmiany biegów, oznaczone napisem Shift Lock Release. Na pewno też nie wszyscy wiedzą do czego służy i w jakiej w sytuacji poprzez wciśnięcie należy go użyć. Pozdrawiam 😉
Potwierdzam powyższe spostrzeżenia. Najbardziej denerwujące jest powolne ruszanie do przodu oraz wolna jazda (5-10km/h) na drugim biegu. Lekkie dodanie gazu podnosi obroty powyżej 1500obr/min i męczenie sprzęgieł. Na wyższych biegach silnik nie ma problemu żeby się podnieść z niskich obrotów bez ślizgania się na pół-sprzęgle, więc dziwne jest to ślizganie na 1 i 2 biegu. Parkowanie w pochylonym terenie to już dramat. Do tyłu można ruszyć i podjechać mając niskie obroty, ale już do przodu, to palenie sprzęgieł w miejscu na 2000 obr/min. VW zrobił to lepiej.
Tryb sport albo manualne manetki rozwiązuje ten aspekt. Mi nawet przy odbiorze rzeczoznawca doradził raz na jakiś czas potrzymać silnik na obrotach dla żywotności - ja akurat mam VAGowską skrzynie, filmik mi się wyświetlił randomowo
Fajny film. Zawszed podziwiam, ze Pan wszystko poruszy. Na koniec właśnie powiedział Pan, choć bardziej bym to podkreślił: Nigdy nie zmieniać D/R i R/D nawet w lekkim ruchu, co manualowcy robiliśmy. TRZEBA SIĘ ZATRZYMAĆ i dopiero zrzucać np. z R na N aby potem wrzucić D.
Fajny film :) Temat rzeka, można jeszcze szczegółowo omówić samą skrzynię dwusprzęgłową, jazdę z górki, w zimie, itd ale jak ktoś już kupi to się sam zainteresuje. Mam Niro z DCT od trzech lat i jedyny mankament dwusprzęgłowego automatu to że czasem komputer nie przewidzi poprawnie jaki będzie następny bieg - wtedy dłuższą chwilę (1-2s) nic sie nie dzieje i trzeba pamiętać aby nie wciskać bardziej pedału gazu, bo wybieranie biegu będzie trwało dłużej - skrzynia mówi "przygotowałem już 4. bieg" a Ty mówisz "szybciej" i znów skrzynia wybiera niższy bieg a ty czekasz dłużej. W moim samochodzie jeżeli przyspieszenie ma być pewne to albo wybieram tryb SPORT i skrzynia wie że priorytetem jest wtedy prędkość i reakcja na gaz, albo wciskam sam gaz bardziej zdecydowanie a nawet "do podłogi".
Kolejny filmik nakręcony przez Ciebie, ktory obejrzałem z nieskrywaną przyjemnością. Po raz kolejny świetna robota. Tym bardziej, interesujące że w ubiegłym roku też zmieniłem auto właśnie na takie, z automatyczną skrzynią biegów. ;) Warto by wspomnieć też, bo chyba nie było, o "kick down", czyli automatycznej redukcji biegów przez automat, w chwili mocnego naciśnięcia pedału gazu...
Super materiał Maciej bardzo informacyjny, miło było poznać ostatnio w sprawie kia sportage ale tym razem hyundai tucson miał przewagę cenową, do zobaczenia za 3 lata jak będę wymieniał ;)
Ja się sam musiałem nauczyć i nie było źle. Trzeba sobie na początku wpoić by lewa noga była dosunięta do fotela i wtedy łatwiej uniknąć wciskania nią hamulca. Ja jeźdzę przeważnie manualami ale u nas służbowe są też z automatem i trzeba się dostosować. Nie poruszył Pan kwestii pozycji "Sport" jeśli taka jest na skrzyni oraz trybów zimowych czy innych dodatkowych. Automat lubię, jest wygodny w korkach ale nie mam żadnego problemu z jazdą manualem. Wszystkim czym się da mogę i lubię jechać.
Bardzo fajny film :D Mam XCeeda 2022 w automacie a rodzice mają Soula w manualu z 2009 roku i w sumie obydwoma autami jeździ się swietnie :D Kocham swój automat ale manuala też :D Pozdrawiam
Mam Tuscon III 1.6 tgdi 4x4 z DCT7. Jestem z niego bardzo zadowolony. Mam mały przebieg i jak na razie wszystko ok. Niebawem będę zmieniał olej w skrzyni biegów. Wg mnie jak dbasz to masz. To moje drugie auto z automatem i już nie chcę manuala. Polecam automaty. Ps. Teraz wybieramy auto dla żony w automacie, też sie przekonała za sprawa mojego Tuscon'a bo na razie zawsze jeździła manualem. Pozdrawiam
W tej skrzyni zmiana oleju =zmianę oleju w manualu. nie ma większego znaczenia przy małym przebiegu. Skrzynia ma suche sprzęgła , a całe sterowanie poprzek elektroniczne aktywatory. Ale jak ktos chce napewno nie zaszkodzi. Zresztą w tej skrzyni najsłabszym elementem sa sprzęgła, dlatego daje na nie gwarancje " do bramy" / czyli 20 tkm/, przynajmniej w KIA
Ja proponuje nie jeździć 7dct tylko na zasadzie toczenia się (szczególnie w korku). Sprzęgła dostają wtedy mocno po tyłku ze względu na problem z odprowadzaniem ciepła.
Mam jedną uwagę odnośnie parkowania na wzniesieniu: ja zawsze najpierw wrzucam N, zaciągam ręczny i puszczam na chwilę hamulec żeby samochód "zawisł" na hamulcu, a nie na skrzyni. Samo zaciągnięcie ręcznego sprawi, że auto i tak jest zablokowane na skrzyni biegów. Być może się mylę, ale tak już się przyzwyczaiłem 🤔. PS: tylko automat 😅
*_Ja z kolei popylam Audi ze skrzynią CVT, więc jak ktoś się domyśla jeżdżę jak "dziadek". Przeciążenia dla tej skrzyni kończą się jej wymianą czyli ubytkiem dość znacznej kwoty._*
Właśnie od 15 miesięcy jeżdżę moim pierwszym automatem rewelacja , natomiast co do parkowania na wzniesieniach spotkałem się z taką opinią że aby maksymalnie odciążyć zapadkę skrzyni biegów to wrzucamy neutral zaciągamy ręczny jak ręczny przejmie obciążenie to wtedy parking.
@@kiaoczamidoradcyMożna bardziej to rozjaśnić, gdyż od dwóch dni jeżdżę automatem i trochę już na ten temat się na słuchałem, że nawet na płaskim podłożu zalecają by weszło nam w krew by po zatrzymaniu się na miejsce w celu zaparkowania zaciągamy ręczny automatyczny, dajemy na N, puszczamy pedał hamulca by auto się ułożyło, następnie wciskamy pedał hamulca i zmieniamy na P i wyłączamy silnik.
Czyli jak dobrze zrozumiałem to po zatrzymaniu się w celu zaparkowania, załączamy hamulec ręczny, a następnie dajemy na P i wyłączamy silnik. O to chodzi? Na płaskim podłożu oraz na wzniesieniu?
Mam pytanie, po wyjechaniu z garażu w celu zamknięcia bramy , czy można po przełączeniu na P i zaciągnięciu hamulca ręcznego nie wyłączając silnika na chwilę opuścić pojazd czy każdorazowo wyłączać silnik. Pomijam względy bezpieczeństwa chodzi tylko co jest lepsze dla skrzyni DCT7
To tak, jak by upierać się przy manualnym otwieraniu szyb. Też można kręcić ręcznie, tylko po co ? Niby ktoś, kto jeździ tylko automatem, będzie miał problem, jeśli mu wypadnie pojechać manualem, ale ja też bym miał problem z obsługą wozu konnego :) i jakoś z tym żyję :)
Dobry materiał, tak trzymać! Automat super sprawa, potwierdzam i polecam. Najlepszy automat to jednak taki którego nie ma, czyli w aucie elektrycznym :) ! To jest dopiero bajka.
Witam panie Macieju. Film jak zawsze bardzo użyteczny. Tylko przydałoby się jeszcze wspomnieć do czego służy przycisk i w jakich sytuacjach go używać. Achodzi o "Shift Lock Release". Pozdrawiam.
Witam ponownie. A jeżeli ktoś przypadkiem wcisnął by ten przycisk to co wtedy? Da się normalnie włączyć Drive i jechać czy przycisk ten zostaje wciśnięty i jest jakaś inna procedura?
Wjeżdżam do garażu i start stop gasi mi silnik. Przełączam na P i silnik się odpala, tylko po to żeby go sam wyłączył z kluczyka. Czy w takich sytuacjach (silnik nie pracuje) można wyłączać z kluczyka na D i dopiero później przełączać na P ?
Panie Macieju, dziękuję za zwięzłe omówienie zalet skrzyni 7DCT. Mam pytanie o tzw. pełzanie. Czy jest to odpowiednik jazdy na półsprzęgle i nie należy go nadużywać czy jest to zupełnie coś innego. Chodzi mi głównie o przypadki, gdy chcemy delikatnie wjechać na jakiś wyższy krawężnik. Pozdrawiam.
skrzynie dwusprzęgłowe nie mają trybu pełzania. To jest jakbyś miał 2 skrzynie manualne z robotem który za ciebie sprzęgło wciska. DCT ma suche sprzęgłą i szybko można je przygrzać
Tak, to taka jazda na polsprzegle chociaż nie wiem czy koledzy z serwisu by się ze mną zgodzili co do fachowości tego określenia. Tak czy inaczej, lepiej w korku odczekać chwilę i podjechać niż cały czas pełzać, przy podjeżdżaniu pod krawężnik / zrobić to zdecydowanie.
@@kiaoczamidoradcy najlepsza rada na jazdę w korkach jest wrzucenie trybu manualnego i jazda na 1 biegu. Nie pozwolić skrzyni przerzucić na 2 jeśli nie musi.
Takie tylko sprostowanie, nie przestawiamy, ani nie odblokowujemy skrzyni przyciskiem tylko przestawiamy i odblokowujemy drążek zmiany "biegów". Poza tym fajny materiał, dla początkujących.
@kiaoczamidoradcy czy mieliscie zgloszenia dot. problemu z wybraniem biegu z uzyciem pokretla shift by wire? Polega to na tym, ze nie ma komunikatu Gotowy do jazdy a obracanie pokretlem nie powoduje zmiany biegu.
Jak nie ma komunikatu gotowy do jazdy to może nie odpalił? Słyszałem o takim zwieszeniu się skrzyni w EV6. Pomogło wyłączenie, zamknięcie i pozostawanie samochodu samego sobie na 2,3 minuty.
@@kiaoczamidoradcydziękuję za podpowiedź. Zakładam, że można poprosić serwis o wykonanie diagnostyki komputerowej skrzyni biegów podczas rocznego przeglądu?
Chciałem się zapytać jak zachować się przy parkowaniu na wzniesieniu? Niektórzy „specjaliści” twierdzą, że jak się zatrzymujemy wtedy wciskamy pedał hamulca i zmieniamy z D na N. Następnie wciskamy automatyczny ręczny, po czym zmieniamy z N na P. Ponoć wtedy wydłużamy żywotność automatycznej skrzyni biegów. Proszę o odpowiedź. Z góry dziękuję 😊 Pozdrawiam 😉
Grunt, żeby koła blokowały się na hamulcu postojowym, a nie na skrzyni. Ten problem raczej dotyczy starszych samochodów, gdzie wszystko w skrzyniach było połączone mechaniczne i hamulec zaciągało się linką. W nowoczesnych samochodach często wszystko jest połączone elektronicznie, więc komputer sam zaciąga postojowy jak trzeba.
Po pierwsze nie pokazana zmiana ręczna przełożeń w automacie a druga sprawa w kia podobnie jak w renault automat trzyma notorycznie 1200...2000 obr/min co się odbija czkawką dla dwumasy i samego silnika a wszystko tylko w trosce o ekologię i spadek wartości co2. Sytuację bardzo często ratuję jazda w trybie SPORT która trochę podwyższa obroty albo opcja ręcznej zmiany biegów która nie została tutaj pokazana na filmie ( tylko pokazana na samym początku że jest taka opcja..ale praktyki nie było ukazanej w jeżdzie). Co do tego że jak ktoś wsiądzie w automat to już nie chcę manuala...to także nie jest do końca prawda. Są na rynku auta sportowe wyposażane tylko w manual...przykład sportowego bmw m3...niektóre wersje sportowych aut amerykańskich....gdzie wygodni i komfortowi amerykanie nauczenie do jazdy automatem mają tam tylko w ofercie manual i jak oglądam te filmy są rozbawieni jak dzieci możliwością manualnej zmiany biegów w sportowym aucie. Ale generalnie to prawda że automat to wygoda..szczególnie jak ktoś pracuję jako taksówkarz:).
Jesli dobrze zrozumialem, to bez auto hold na czerwonym swietle czekam na zielone caly czas wciskajac pedal hamulca?To troche jakby meczace skoro nie nalezy przelaczyc na tryb Pytam pewnie o oczywistości,ale niebawem kupie swoje pierwsze auto z automatem i bedzie niestety bez auto hold.
Tak, stojac na światłach trzymamy zawsze nogę na hamulcu. W samochodach z manualną skrzynią również 😉 tak mnie przynajmniej uczyli… wiem, że niektórzy zaciągają ręczny na światłach i zdejmują nogę z hamulca jednak czas reakcji odpuszczenie hamulca ręcznego i dodanie gazu jest zdecydowanie dłuższy niż przeniesienie nogi z hamulca na gaz 😉
generalnie zastanawia mnie jak jeździsz teraz , przecież w samochodzie z z skrzynią manualną zrzucasz z biegu i trzymasz nogę na hamulcu no chyba ze zaciągasz ręczny to chapeau bas
Czy w automatach z zapłonem standardowym poprzez włożenie i przekręcenie kluczyka w stacyjce powinno też się trzymać nogę na hamulcu? Ja swoją kijankę odpalam bez trzymania nogi na pedale hamulca. Co innego bezkluczykowy zapłon, gdzie inaczej jak z nogą na hamulcu nie odpalimy silnika.
Przecież od zawsze uczyli, ze najpierw wcisnąć hamulec, potem odpalać jeśli chcesz jechać. Jeśli tylko chcesz uruchomić auto, np. żeby zamknąć zagapione elektryczne okna, to w każdym można odpalić nachylając sie do kabiny bez nogi na hamulcu, zamknąć szyby, wyłączyć i zamknąć auto. Jeśli chcesz jechać, wsiadasz, hamulec... zapłon... drive i dopiero puszczasz hamulec - takie ABC.
@@micekmon tak uczyli, to prawda, ale chciałem wyjaśnić jaki to ma wpływ na silnik, bo ja swój mogę odpalić bez nogi na hamulcu. Wszystkie auta z zapłonem bezkluczykowym (start/stop) muszą być odpalane wyłącznie z naciśniętym pedałem hamulca.
Ktoś zrobił już może powyżej 130-140 tys km na 7DCT? Jestem ciekawy czy obyło się bez inwestycji, tak jak niektórzy piszą, że po 100 tys skrzynia do remontu.
@@grzegorzjachym2767 na czym polega ta adaptacja? U mnie szarpie głównie jak jadę w korku i mamy 1-2 bieg i jakąś malutką prędkość, ale też nie zawsze (raczej sporadycznie). Ogólnie na co dzień jestem zadowolony, fajnie ten automat działa (ale to mój pierwszy automat to nie mam porównania), pytanie właśnie jak z żywotnością, no ale to się okaże pewnie za kolejne 50 tys km (obecnie mam 45).
Ja w Fordzie Galaxy z niesławną PowerShift mam 300 000km i nic się nie dzieje. Regularnie zmieniam olej. W Mondeo z tradycyjną automatyczna też 300 000km i też żadnych oznak problemów.
@@-xYz--nk1gm jeżdżę teraz w manualu, będąc w serwisie na przeglądzie pod pytałem serwisanta i taką odpowiedź dostałem. W sumie mnie to nie zraziło bo robię małe przebiegi ale ktoś kto dużo jeździ....
Teraz chyba nawet 15 tyś zł po inflacji. Ja mam 34 tyś km. do tej pory przejechane i już coś czasami szarpnie ta skrzynia. Do jazdy w mieście i korków najlepiej chyba w trybie sport bo tryb normal za często zmienia biegi i nawet przy bardzo niskich obrotach przez co zarówno skrzynia jak i silnik dostają w d.
Tylko tak nie powinno być. Nie po to się kupuje automat aby szarpnęło. Bardziej powiedziałbym że używa się skrzyń dwusprzęgłowych aby zamaskować małą moc silnika, nawet silnik 1.0turbo z dwusprzęgłową skrzynia sprawia że to fajnie jedzie niz hydrokinetyk który zabiera odrobinę mocy. I ta zmiana biegów w dct/dsg gdzie wskazówka momentalnie reaguje.@@kiaoczamidoradcy
👍👍 ale aktywność pod filmem. Bardzo fajnie omówiona prosta, ale ważna sprawa. Po ilości komentarzy można stwierdzić, że musi przyjść ktoś, kto przekona do poprawy komfortu jazdy. 👍
Jeździłem różnymi automatami jak i skrzyniami zautomatyzowanymi po trasach oraz w mieście. Nie jest to mój styl jazdy. Tryby jazdy są często zwykłą zmianą wcześniej lub później biegu, które i tak trzeba pozmieniać komputerem przy jakich obrotach ja chcę aby zmieniało biegi bez mojej ingerencji. Jeździłem też współczesnymi konstrukcjami które pozwalają na manualną zmianę biegów ale działają one z opóźnieniem o ile nie jest to samochód sportowy w którym do czegoś takiego nie powinno w ogóle dochodzić. Druga sprawa to każde automatyzowanie samochodu zwiększa skomplikowanie jak i cenę. Do warunków poza asfaltem musi być sporo czujników, asystentów przy skrzyniach automatycznych, które przy odpowiednim doświadczeniu są zbędne z skrzynią manualną. Często też widzę jak ludzie sobie nie radzą w błocie lub śniegu mając skrzynie automatyczne. W zeszłą zimę wyciągałem sporo samochodów z skrzyniami automatycznymi ze śniegu samemu mając pickupa tylko z napędem na tył i pustą paką. Nie potrafię zrozumieć podejścia w którym poświęcamy wiele możliwości dla pewnego komfortu. Zrozumiał bym argument odnośnie wachlowania gdyby skrzynie manualne działały jak w starych Ikarusach. Kto prowadził taki autobus ten wie ile trzeba było się naszukać biegów. Jeszcze się zgodzę przy silnikach diesla przy których trzeba bardzo często zmieniać biegi przez wąski zakres obrotowy w których silnik pracuje optymalnie, jednak kto kupuje diesla do jazdy głównie po mieście? Jest to katowanie silnika, więc w parze z automatyczną skrzynią dalej jest to mało opłacalne gdy mamy zamiar dłużej eksploatować dany samochód. Na trasie automat jest zbędny jeżeli myślimy o dieslu (z benzyną w sumie też) gdyż przerzucimy kilka razy bieg i jedziemy już na ostatnim. Ktoś może wspomnieć o dużych korkach w mieście. Owszem trzeba wrzucać jedynkę i wyrzucać na neutralny w manualnej skrzyni. Automat to tylko trzymanie hamulca i jego puszczanie ale nie trzeba owczym pędem ruszać w momencie jak poprzedzający samochód podciągnie o 30cm do przodu. Jeszcze coś co mi po kilku godzinach jazdy automatem przeszkadzało. Nie ma co robić z lewą nogą i po jeździe jest sflaczała od nieużywania. Może to zespół niespokojnych nóg. Nie wiem ale nie widzę aż tak tej wartości dodanej dla skrzyni automatycznej. Jeszcze jak człowiek sobie podliczy ceny serwisowania takich skrzyń. Pilnować czy któraś nie jest wrażliwa na olej o konkretnej specyfikacji. Filtry, chłodnice oleju, komputer sterujący... tyle rzeczy dla odrobiny wygody gdzie z tego co słyszę to większość ludzi jedzie samochodem średnio 20-25min dziennie. Rozumiem kurierów, kierowców pojazdów użyteczności publicznej którzy jeżdżą codziennie kilka godzin dla których automat już jest większym odciążeniem. Wiem, że jestem dziwny ale preferuję tę mityczną kontrolę nad samochodem czyli: - z wyprzedzeniem wiem na jaki bieg mam wrzucić będąc przygotowanym zamiast czekać aż łaskawie skrzynia zauważy nagły spadek obrotów silnika lub głupawka sterownika który widząc wysokie obroty na wzniesieniu wrzuca mi wyższy bieg tak naprawdę zmniejszając moc i moment obrotowy jeszcze potrzebny przy podjeździe pod górę. - lepsza komunikacja między kierowcą a samochodem. Coś się dzieje z skrzynią. Pojawia się wibracja inna niż ta fabryczna i już wiem, że trzeba się zainteresować aby unikać jakiś większych kosztów kiedy automat jest zero jedynkowy. Jak w nim coś gruchocze to już jest ostatni dzwonek. - trudniejszych warunkach drogowych, samochód jest bardziej "posłuszny". - dziecięca frajda z obsługowania maszyny. Tu wcisnąć by przesunąć tę wajchę, tam pociągnąć by się załączyło. Dlatego też będę jeździł autami z skrzyniami manualnymi, aż nie wyginą lub nie będę zmuszony zdrowotnie. Jeszcze jedno. Nigdy nie słuchać producentów co do zmian olejów. W automacie trzeba zmieniać olej jak i filtr. Long life to celowe ubijanie elementów pracujących na przepracowanym oleju. Pozdrawiam.
Podpisuję się pod Pana opinią obiema rękami. Dwa lata temu kipiłem xceda w manualu. Chciałem z automatem, ale nie było. I teraz nie żałuję. Mam pełną kontrolę nad autem. To ja decyduję, kiedy zmienić bieg.
No tak...ja pamiętam jeszcze czasy kiedy jeżdziłem starą ciężarówką gdzie używało się podwójnego wysprzęglania i między gazu...nie było synchronizacji biegów. Dziś ludzie są leniwi i na ślepo szukają komfortu. Dziś auto powinno samo zmieniać biegi...samo hamować...samo odczytywać znaki drogowe i dostosowywać prędkość a do tego nawet utrzymywać auto na pasie ruchu centralnie w środku...bo już i to dla wielu jest problemem. Oni by chcieli podczas jazdy poczytać książke albo pooglądać film na youtube a nie skupiać się na jeżdzie...no takie mamy czasy i takich kierowców..z roku na rok coraz gorszych ponieważ elektronika zabija w nich instynkty kierowcy i własne myślenie...wszystko ma za niego zrobić abs..asr..esp...automat i inne funkcje elektroniczne...a on ma wypoczywać i aby tylko podczas jazdy przypadkiem się nie zmęczył samą jazdą...
Mam 70 lat i ponad 40 aut posiadałem -w tym trzy automaty. Nie będę powtarzał powyższego, bo wszystko jest świętą prawdą. Ręczna skrzynia, to zdrowie, refleks i dużo zaoszczędzonych pieniędzy. Posiadałem ciężarówkę przez sześć lat gdzie każda zmiana biegu wymagała przegazówki. Dzisiejsi młodzi kierowcy zapewne nie wiedzą co to. Objechałem tym autem cały kraj kilka razy i nigdy nie przyszło mi do głowy, że mam z tym problem. Rozsądny, myślący człowiek wybierze manual. Pozdrawiam.
@@marcinbaraczynski6164 Może to nie będzie zbyt merytoryczna odpowiedź, ale większego pieprzenia, to dawno nie czytałem. Chyba, że nic innego w życiu nie robisz, tylko bez przerwy jeździsz samochodem, to może i racja.
Tak. Dlatego myślę że nawet po przesiadce z manuala w automat nikt nie naciśnie hamulca lewą nogą. Tym bardziej że pod lewą nogą niczego nie ma. A skoro całe życie hamował nogą prawą to i tutaj też prawą zahamuje całkiem odruchowo.
Myślę że nawet szukając sprzęgła będzie szukał go tam gdzie zwykle było, a nie uciekał lewą nogą tak daleko w prawą stronę 🤪 Chociaż zdaję sobie sprawę że i tacy zdolni się znajdą 😁
No okej, ja kupiłem Proceeda GT w sierpniu tamtego roku, 5 tys przebiegu i już mam uślizgi sprzęgła, najgorzej na zimnym silniku i na normalu, jak sie rozgrzeje to już nie ślizga…wciąż sie zastanawiam czy dobrze zrobiłem #kiaoczamidoradcy ps to mój pierwszy automat i jestem przerażony
Cytat: "automat może palić mniej od skrzyni manualnej" - no uśmiałem się jak można ludziom taki kit wciskać ! Proszę mi pokazać dwa identyczne auta w tym jeden z manualem drugi z automatem - i automat pali mniej :) Chętnie się zapoznam.
Czekając na zmianę świateł zawsze zaciągamy hamulec ręczny. Nigdy nie trzymamy nogi na hamulcu. Stałeś kiedyś w nocy za kimś, kto miał włączone światła stop?
No właśnie nie. Po pierwsze to technicznie nie możliwe / bo każde odpuszczenie hamulca powoduje odpuszczenie ręcznego (oczywiście jeśli jest elektryczny). A jeśli jest mechaniczny to w automacie nie powoduje zwolnienia biegu więc męczysz silnik, sprzęgło u ręczny 😉 Teraz najważniejsze, bezpieczeństwo. Stojąc z nogą na hamulcu masz krótszy czas reakcji jeśli np zobaczysz w lusterku wstecznym ciężarówkę, która nie hamuje… po drugie, trzymając nogę na hamulcu dajesz sygnał temu z tyłu, że stoisz i też ma hamować. Dlatego wybacz ale ZAWSZE trzymam nogę na hamulcu / ewentualnie używam AUTOHOLD i obserwuję otoczenie - tak jest bezpieczniej.
Pełna zgoda. Druga ważna rzecz UWAGA, czasem po wjechaniu za blisko popełnia się taki błąd, że po lekkim cofnięciu na światłach zostajesz na hamulcu ale.... na wstecznym i jak chcesz ruszyć z AutoHolda - ładujesz nagle do tyłu :))) dlatego ZAWSZE po cofnięciu - Hamulec+przejście na DRIVE i dopiero Hamulec i czekanie na zmianę świateł. To taki wredny błąd nas automaciarzy, którego żaden manual nie raczej popełni.@@kiaoczamidoradcy
@@micekmon Ja mam inny problem. Podjeżdżam manualem z klasycznym ręcznym na parking i nie zaciągam ręcznego (często mi się zdarza) ostatnio służbowy Transit mi się stoczył i zatrzymał się dosłownie z 2 cm odstępem obok pięknego XC60. ;)
@@macioo7111 Kiedyś tak zostawiłem VW Garbusa na dużym parkingu z poprzecznym nachyleniem. Po wyjściu z pracy stał kilkanaście miejsc postojowych niżej, zaparkowany tyłem między dwoma samochodami i z urwanym tłumikiem o krawężnik na którym się zatrzymał : )) Moja mina była bezcenna. Najpierw myślałem, że mi ktoś auto zawinął...
Gość nie wniósł w tym swoim filmiku nic poza tym, że zachęca do automatów z racji tego, że handluje samochodami..... a miało być "jak jeździć automatem" Masakra.
Minęło trz tysiące maźnięć pędzlem... 😂 Tak, jak myślałem... Sprzedawca podał suche informacje z instrukcji obsługi "w wiadomym celu" , zamiast podać praktyczne porady jak tego automatu używać czy też jak nie używać żeby go nie śpi.... lić.
Przedstawiłem / poruszyłem podstawy jazdy automatem / co robić żeby go nie uszkodzić - na początek wystarczy. A patrząc na statystyki / komentarze / polubienia - film sporej ilości osób pomógł. Ale jeśli masz pomysł co można poruszyć w kontynuacji - napisz. Napisz coś konstruktywnego. Hejtować to każdy potrafi.
Napisałem w pierwszym komentarzu. Podałeś suche informacje z poziomu sprzedawcy,, czystą informacje obsługi a gdzie info - chociażby - na temat czasu rozgrzewania oleju w skrzyni biegów,jaki interwał wymiany oleju .... Chociażby. Pomijając fakt, że producenci wciskają ciemnotę kupującym, że olej jest niewymienialny 😂. Już nie wspomnę o tym, że gwarancja jaką "sprzedawcy" dają jest wybiurcza. A później delikfent słyszy, że "niewłaściwie użytkował" 😂 Wam chodzi tylko o to żeby wypchnąć produkt... Jeżdżę automatami od kilkudziesięciu lat więc jeśli chodzi o wasz filmik "jak używać automat", to jest żenujący. Bez odbioru.... o ile zrozumiecie.
Ludzie czy Wy nie widzicie, ile problemów sprawia automat?. Dla mnie auta posiadające Start-Stop już są nie dla mnie. Te wszystkie fajerwerki tylko ogłupiają i wypalają kieszeń nie mówiąc już o dużym niebezpieczeństwie i zagrożeniu dla innych. Kierowca winien skupić się na bezpiecznej jeździe a dzisiejsze auta mu w tym przeszkadzają.
kto każe Polakom dalej wajchować ręczną skrzynią tak windując ceny automatów tylko w najbogatszej wersji ? aitomat to mega płynna jazda i ruszania na światłach , ręczna skrzynia to totalne gówno
Ale są jeszcze takie osoby i muszę powiedzieć, że jest ich całkiem duzo, które chcą manuala i o automacie nie chcą słyszeć. Często z niewiedzy jak jeździć 😉 mam nadzieję, że ten film rozwieje choć trochę wątpliwości 😉
@@kiaoczamidoradcy To nie kwestia "niewiedzy" jak jeździć. To raczej kwestia większej niezawodności manualnej skrzyni. Niebagatelnym jest też , że w razie ewentualnej awarii koszt naprawy automatycznej skrzyni jest olbrzymi. Kolega w Hyundai Tucson po 130kkm miał awarię DCT (pękł jakiś widelec) i rachunek 7kpln. Kolejną sprawą to brak warsztatów wyspecjalizowanych. ASO często wcale nie oferują naprawy, tylko wymianę podzespołu. Co może przekroczyć wartość samochodu.
Tak, między innymi dlatego stosowany jest w hybrydach gdzie moment obrotowy jest wyższy. No i też dlatego, że został zmodyfikowany pod rozwiązania HEV i PhEV.
Automat jest the best !!! Zgadzam się - raz się przejedzie to potem nie chce się wracać do manuala
😀
Pod warunkiem że nie ma uślizgu sprzęgła
Dziękuję Macieju za kolejny merytoryczny materiał . Mam Sorento w automacie i nigdy nie wrócę do manuala . Pozdrawiam.
Dzięki 😀
Ja mam kilka spostrzeżeń odnośnie działania skrzyni DCT.
Zakres pracy silnika 1500 2000. Jazda z prędkością 60 kmh to obroty ok 1500 1600. Ten automat dąży do jazdy na jak najwyższym biegu. Np zwalniając z 90 do 70 nadal trzyma 7 bieg i usiłuje jechać natym biegu. Co nie jest do końca zdrowe dla dwumasy i samego silnika i układu przeniesienia napędu. Skrzynia mogła by nie schodzić poniżej 1700 obrotów wówczas żywotność wszystkich podzespołów była by dłuższa.Przy toczeniu się ok 3, 4 km/h automat ten jedzie z 2 biegu co nie jest zdrowe dla sprzęgieł.
Sam często łopatkami wymieszam zmianę na niższy by nie męczyć silnika poniżej 1500 obrotów.
Ale ogólnie bardzo fajnie mi się jeździ.
Pozdrawiam
Możesz używać trybu sport
Witam, film jak zwykle bardzo użyteczny. Szkoda tylko że nie został omówiony fizyczny przycisk przy drążku zmiany biegów, oznaczone napisem Shift Lock Release. Na pewno też nie wszyscy wiedzą do czego służy i w jakiej w sytuacji poprzez wciśnięcie należy go użyć. Pozdrawiam 😉
Potwierdzam powyższe spostrzeżenia. Najbardziej denerwujące jest powolne ruszanie do przodu oraz wolna jazda (5-10km/h) na drugim biegu. Lekkie dodanie gazu podnosi obroty powyżej 1500obr/min i męczenie sprzęgieł. Na wyższych biegach silnik nie ma problemu żeby się podnieść z niskich obrotów bez ślizgania się na pół-sprzęgle, więc dziwne jest to ślizganie na 1 i 2 biegu. Parkowanie w pochylonym terenie to już dramat. Do tyłu można ruszyć i podjechać mając niskie obroty, ale już do przodu, to palenie sprzęgieł w miejscu na 2000 obr/min. VW zrobił to lepiej.
Tryb sport albo manualne manetki rozwiązuje ten aspekt. Mi nawet przy odbiorze rzeczoznawca doradził raz na jakiś czas potrzymać silnik na obrotach dla żywotności - ja akurat mam VAGowską skrzynie, filmik mi się wyświetlił randomowo
Fajny film. Zawszed podziwiam, ze Pan wszystko poruszy. Na koniec właśnie powiedział Pan, choć bardziej bym to podkreślił: Nigdy nie zmieniać D/R i R/D nawet w lekkim ruchu, co manualowcy robiliśmy. TRZEBA SIĘ ZATRZYMAĆ i dopiero zrzucać np. z R na N aby potem wrzucić D.
Staram się 😉😀 dzięki za komentarz!
Fajny film :) Temat rzeka, można jeszcze szczegółowo omówić samą skrzynię dwusprzęgłową, jazdę z górki, w zimie, itd ale jak ktoś już kupi to się sam zainteresuje.
Mam Niro z DCT od trzech lat i jedyny mankament dwusprzęgłowego automatu to że czasem komputer nie przewidzi poprawnie jaki będzie następny bieg - wtedy dłuższą chwilę (1-2s) nic sie nie dzieje i trzeba pamiętać aby nie wciskać bardziej pedału gazu, bo wybieranie biegu będzie trwało dłużej - skrzynia mówi "przygotowałem już 4. bieg" a Ty mówisz "szybciej" i znów skrzynia wybiera niższy bieg a ty czekasz dłużej.
W moim samochodzie jeżeli przyspieszenie ma być pewne to albo wybieram tryb SPORT i skrzynia wie że priorytetem jest wtedy prędkość i reakcja na gaz, albo wciskam sam gaz bardziej zdecydowanie a nawet "do podłogi".
Kolejny filmik nakręcony przez Ciebie, ktory obejrzałem z nieskrywaną przyjemnością. Po raz kolejny świetna robota. Tym bardziej, interesujące że w ubiegłym roku też zmieniłem auto właśnie na takie, z automatyczną skrzynią biegów. ;)
Warto by wspomnieć też, bo chyba nie było, o "kick down", czyli automatycznej redukcji biegów przez automat, w chwili mocnego naciśnięcia pedału gazu...
Dzięki! 😊 faktycznie, kick down pominąłem 😔
Super materiał Maciej bardzo informacyjny, miło było poznać ostatnio w sprawie kia sportage ale tym razem hyundai tucson miał przewagę cenową, do zobaczenia za 3 lata jak będę wymieniał ;)
Widzimy się zatem!
Pozdrawiam!
Ja się sam musiałem nauczyć i nie było źle. Trzeba sobie na początku wpoić by lewa noga była dosunięta do fotela i wtedy łatwiej uniknąć wciskania nią hamulca. Ja jeźdzę przeważnie manualami ale u nas służbowe są też z automatem i trzeba się dostosować.
Nie poruszył Pan kwestii pozycji "Sport" jeśli taka jest na skrzyni oraz trybów zimowych czy innych dodatkowych.
Automat lubię, jest wygodny w korkach ale nie mam żadnego problemu z jazdą manualem. Wszystkim czym się da mogę i lubię jechać.
Bardzo fajny film :D Mam XCeeda 2022 w automacie a rodzice mają Soula w manualu z 2009 roku i w sumie obydwoma autami jeździ się swietnie :D Kocham swój automat ale manuala też :D Pozdrawiam
Dzięki!
Mam Tuscon III 1.6 tgdi 4x4 z DCT7. Jestem z niego bardzo zadowolony. Mam mały przebieg i jak na razie wszystko ok. Niebawem będę zmieniał olej w skrzyni biegów. Wg mnie jak dbasz to masz. To moje drugie auto z automatem i już nie chcę manuala. Polecam automaty. Ps. Teraz wybieramy auto dla żony w automacie, też sie przekonała za sprawa mojego Tuscon'a bo na razie zawsze jeździła manualem.
Pozdrawiam
W tej skrzyni zmiana oleju =zmianę oleju w manualu. nie ma większego znaczenia przy małym przebiegu. Skrzynia ma suche sprzęgła , a całe sterowanie poprzek elektroniczne aktywatory.
Ale jak ktos chce napewno nie zaszkodzi.
Zresztą w tej skrzyni najsłabszym elementem sa sprzęgła, dlatego daje na nie gwarancje " do bramy" / czyli 20 tkm/, przynajmniej w KIA
Ja proponuje nie jeździć 7dct tylko na zasadzie toczenia się (szczególnie w korku). Sprzęgła dostają wtedy mocno po tyłku ze względu na problem z odprowadzaniem ciepła.
Zgadza się. Lepiej odczekać chwilę i podjechać niż cały czas pełzać.
Ma Pan rację...niestety automat traci sens...Pozdrawiam
Mam jedną uwagę odnośnie parkowania na wzniesieniu: ja zawsze najpierw wrzucam N, zaciągam ręczny i puszczam na chwilę hamulec żeby samochód "zawisł" na hamulcu, a nie na skrzyni. Samo zaciągnięcie ręcznego sprawi, że auto i tak jest zablokowane na skrzyni biegów. Być może się mylę, ale tak już się przyzwyczaiłem 🤔. PS: tylko automat 😅
*_Ja z kolei popylam Audi ze skrzynią CVT, więc jak ktoś się domyśla jeżdżę jak "dziadek". Przeciążenia dla tej skrzyni kończą się jej wymianą czyli ubytkiem dość znacznej kwoty._*
Dzięki za fajny film, sam jeżdżę xCedd z automatem. Pytanie: do czego służy przycisk: Shift Lock Release?
Do odblokowania PARKiNGU awaryjnie (w razie braku prądu / awarii skrzyni) do wciągnięcia na lawetę.
Właśnie od 15 miesięcy jeżdżę moim pierwszym automatem rewelacja , natomiast co do parkowania na wzniesieniach spotkałem się z taką opinią że aby maksymalnie odciążyć zapadkę skrzyni biegów to wrzucamy neutral zaciągamy ręczny jak ręczny przejmie obciążenie to wtedy parking.
W sumie ten sam efekt osiągniemy jeśli ręczny zaciągniemy przed odpuszczeniem hamulca - warto tak robić. 👍
@@kiaoczamidoradcyMożna bardziej to rozjaśnić, gdyż od dwóch dni jeżdżę automatem i trochę już na ten temat się na słuchałem, że nawet na płaskim podłożu zalecają by weszło nam w krew by po zatrzymaniu się na miejsce w celu zaparkowania zaciągamy ręczny automatyczny, dajemy na N, puszczamy pedał hamulca by auto się ułożyło, następnie wciskamy pedał hamulca i zmieniamy na P i wyłączamy silnik.
Czyli jak dobrze zrozumiałem to po zatrzymaniu się w celu zaparkowania, załączamy hamulec ręczny, a następnie dajemy na P i wyłączamy silnik. O to chodzi? Na płaskim podłożu oraz na wzniesieniu?
Mam pytanie, po wyjechaniu z garażu w celu zamknięcia bramy , czy można po przełączeniu na P i zaciągnięciu hamulca ręcznego nie wyłączając silnika na chwilę opuścić pojazd czy każdorazowo wyłączać silnik. Pomijam względy bezpieczeństwa chodzi tylko co jest lepsze dla skrzyni DCT7
Można 👍
To tak, jak by upierać się przy manualnym otwieraniu szyb. Też można kręcić ręcznie, tylko po co ? Niby ktoś, kto jeździ tylko automatem, będzie miał problem, jeśli mu wypadnie pojechać manualem, ale ja też bym miał problem z obsługą wozu konnego :) i jakoś z tym żyję :)
jeżdżę na zmianę automat manual, ten pierwszy lepszy w ruchu miejskim
Dobry materiał, tak trzymać!
Automat super sprawa, potwierdzam i polecam. Najlepszy automat to jednak taki którego nie ma, czyli w aucie elektrycznym :) ! To jest dopiero bajka.
Dzięki 😀 zgadzam się w 100%
Witam panie Macieju. Film jak zawsze bardzo użyteczny. Tylko przydałoby się jeszcze wspomnieć do czego służy przycisk i w jakich sytuacjach go używać. Achodzi o "Shift Lock Release". Pozdrawiam.
Shift lock realese służy do awaryjnego „odblokowania” P. Użytkownik tego nie używa, to raczej żeby wciągnąć unieruchomiony samochód na lawetę.
Witam ponownie. A jeżeli ktoś przypadkiem wcisnął by ten przycisk to co wtedy? Da się normalnie włączyć Drive i jechać czy przycisk ten zostaje wciśnięty i jest jakaś inna procedura?
Ciekawy jestem żywotności koła dwumasowego przy zmianie biegów na wyższy przy tak niskich prędkościach.
W benzynach nie ma problemów.
Wjeżdżam do garażu i start stop gasi mi silnik. Przełączam na P i silnik się odpala, tylko po to żeby go sam wyłączył z kluczyka. Czy w takich sytuacjach (silnik nie pracuje) można wyłączać z kluczyka na D i dopiero później przełączać na P ?
Plan dobry ale chyba samochód nie „załapie” tego przerzucenia na P i nie będzie chciał się zamknąć.
Panie Macieju, dziękuję za zwięzłe omówienie zalet skrzyni 7DCT.
Mam pytanie o tzw. pełzanie.
Czy jest to odpowiednik jazdy na półsprzęgle i nie należy go nadużywać czy jest to zupełnie coś innego.
Chodzi mi głównie o przypadki, gdy chcemy delikatnie wjechać na jakiś wyższy krawężnik.
Pozdrawiam.
skrzynie dwusprzęgłowe nie mają trybu pełzania. To jest jakbyś miał 2 skrzynie manualne z robotem który za ciebie sprzęgło wciska. DCT ma suche sprzęgłą i szybko można je przygrzać
Tak, to taka jazda na polsprzegle chociaż nie wiem czy koledzy z serwisu by się ze mną zgodzili co do fachowości tego określenia. Tak czy inaczej, lepiej w korku odczekać chwilę i podjechać niż cały czas pełzać, przy podjeżdżaniu pod krawężnik / zrobić to zdecydowanie.
@@kiaoczamidoradcy najlepsza rada na jazdę w korkach jest wrzucenie trybu manualnego i jazda na 1 biegu. Nie pozwolić skrzyni przerzucić na 2 jeśli nie musi.
@kiaoczamidoradcy czy przy selektorze zmiany biegow zmiana z d na r i na odwrot ma sie odbywać płynnie? Czy powinismy sie zatrzymywac na neutralu?
Może odbywać się płynnie 👍
Dzięki!
Takie tylko sprostowanie, nie przestawiamy, ani nie odblokowujemy skrzyni przyciskiem tylko przestawiamy i odblokowujemy drążek zmiany "biegów". Poza tym fajny materiał, dla początkujących.
❤️✌️👍
@kiaoczamidoradcy czy mieliscie zgloszenia dot. problemu z wybraniem biegu z uzyciem pokretla shift by wire? Polega to na tym, ze nie ma komunikatu Gotowy do jazdy a obracanie pokretlem nie powoduje zmiany biegu.
Jak nie ma komunikatu gotowy do jazdy to może nie odpalił? Słyszałem o takim zwieszeniu się skrzyni w EV6. Pomogło wyłączenie, zamknięcie i pozostawanie samochodu samego sobie na 2,3 minuty.
@@kiaoczamidoradcydziękuję za podpowiedź. Zakładam, że można poprosić serwis o wykonanie diagnostyki komputerowej skrzyni biegów podczas rocznego przeglądu?
Myśle że warto pokazać, jak zostawić auto na luzie, a przydatne gdzieś w serwisie czy wulkanizacji
Kia Sportage DCT,przy wjeździe do garażu pod górkę potrafi szarpać od nowości,ale tylko czasami.Co może być nie tak?
Myślę, że to kwestia zimnej skrzyni i może źle „dobranego gazu”
A jak to jest z automatem jeśli sterujemy z kluczyka przód lub tył. Czy system włącza z automatu drive ? Czy to się dzieje inaczej ?
Asystent wjazdu / wyjazdu jest tylko w samochodach ze skrzynią Shift by wire / czyli wszystko robi elektronika.
Witam , mam pytanie techniczne🙂 , czy ręczny "zaciągamy" przed czy po przełączeniu na "P" , czy bez znaczenia? Bo słyszałem różne wersje? Pozdrawiam 🙂
Myślę, że przed puszczeniem hamulca - to najważniejsze.
Dzięki, pozdrawiam
A czy można zmienić w trakcie jazdy z D na manual i zacząć jechać na łopatkach?
Można 👍
Panie Maćku ile kosztuje wymiana oleju w skrzyni dct?
Też chciałbym wiedzieć 😊
Pytałem panów w serwisie, wymiana oleju w DCT ~ 1000 zł brutto
Co z dłuższymi postojami np.4min na przejeździe kolejowym ,przełączać na P czy lepiej stac na D ?
Ja bym wrzucił P i ręczny
Przy postoju na wzniesieniu co pierwsze parking , czy ręczny
Parking - ręczny - odpuszczenie hamulca
WItam, czy macie jakies kia rio? Pozdrawiam.
www.otomoto.pl/osobowe/oferta/kia-rio-rej-2023-salon-pl-i-wl-gwarancja-fullled-navi-smartkey-alu17-ID6Gcg6o.html?_gl=1*9qgfs3*_ga*MTk2MjE5MzE3MS4xNzA3OTg1NTg3*_ga_1MNBX75RRH*MTcwOTIyMjcyNy42LjEuMTcwOTIyMjcyOC4wLjAuMA..
Chciałem się zapytać jak zachować się przy parkowaniu na wzniesieniu? Niektórzy „specjaliści” twierdzą, że jak się zatrzymujemy wtedy wciskamy pedał hamulca i zmieniamy z D na N. Następnie wciskamy automatyczny ręczny, po czym zmieniamy z N na P. Ponoć wtedy wydłużamy żywotność automatycznej skrzyni biegów. Proszę o odpowiedź. Z góry dziękuję 😊 Pozdrawiam 😉
Myślę, że równoznaczne z tą procedurą będzie wrzucenie P, zaciągnięcie ręcznego i puszczenie hamulca.
Grunt, żeby koła blokowały się na hamulcu postojowym, a nie na skrzyni. Ten problem raczej dotyczy starszych samochodów, gdzie wszystko w skrzyniach było połączone mechaniczne i hamulec zaciągało się linką. W nowoczesnych samochodach często wszystko jest połączone elektronicznie, więc komputer sam zaciąga postojowy jak trzeba.
Ile kosztuje wymiana oleju w automatycznej skrzyni biegów?
To pewnie zależy od ASo, u nas wymiana oleju w DCT ~ 1000 zł brutto.
Po pierwsze nie pokazana zmiana ręczna przełożeń w automacie a druga sprawa w kia podobnie jak w renault automat trzyma notorycznie 1200...2000 obr/min co się odbija czkawką dla dwumasy i samego silnika a wszystko tylko w trosce o ekologię i spadek wartości co2. Sytuację bardzo często ratuję jazda w trybie SPORT która trochę podwyższa obroty albo opcja ręcznej zmiany biegów która nie została tutaj pokazana na filmie ( tylko pokazana na samym początku że jest taka opcja..ale praktyki nie było ukazanej w jeżdzie). Co do tego że jak ktoś wsiądzie w automat to już nie chcę manuala...to także nie jest do końca prawda. Są na rynku auta sportowe wyposażane tylko w manual...przykład sportowego bmw m3...niektóre wersje sportowych aut amerykańskich....gdzie wygodni i komfortowi amerykanie nauczenie do jazdy automatem mają tam tylko w ofercie manual i jak oglądam te filmy są rozbawieni jak dzieci możliwością manualnej zmiany biegów w sportowym aucie. Ale generalnie to prawda że automat to wygoda..szczególnie jak ktoś pracuję jako taksówkarz:).
Jesli dobrze zrozumialem, to bez auto hold na czerwonym swietle czekam na zielone caly czas wciskajac pedal hamulca?To troche jakby meczace skoro nie nalezy przelaczyc na tryb Pytam pewnie o oczywistości,ale niebawem kupie swoje pierwsze auto z automatem i bedzie niestety bez auto hold.
Tak, stojac na światłach trzymamy zawsze nogę na hamulcu. W samochodach z manualną skrzynią również 😉 tak mnie przynajmniej uczyli… wiem, że niektórzy zaciągają ręczny na światłach i zdejmują nogę z hamulca jednak czas reakcji odpuszczenie hamulca ręcznego i dodanie gazu jest zdecydowanie dłuższy niż przeniesienie nogi z hamulca na gaz 😉
Bardzo dobrze rozumiesz. Idzie się przyzwyczaić, a warto jak się nie chce majątku wydać na remont skrzyni 😉
generalnie zastanawia mnie jak jeździsz teraz , przecież w samochodzie z z skrzynią manualną zrzucasz z biegu i trzymasz nogę na hamulcu no chyba ze zaciągasz ręczny to chapeau bas
@@kiaoczamidoradcy taaa w manualu i wypalamy wieczorem oczy stojącym z tyłu.
Czy w automatach z zapłonem standardowym poprzez włożenie i przekręcenie kluczyka w stacyjce powinno też się trzymać nogę na hamulcu? Ja swoją kijankę odpalam bez trzymania nogi na pedale hamulca. Co innego bezkluczykowy zapłon, gdzie inaczej jak z nogą na hamulcu nie odpalimy silnika.
To chyba nie ma większego znaczenia 😉
Przecież od zawsze uczyli, ze najpierw wcisnąć hamulec, potem odpalać jeśli chcesz jechać. Jeśli tylko chcesz uruchomić auto, np. żeby zamknąć zagapione elektryczne okna, to w każdym można odpalić nachylając sie do kabiny bez nogi na hamulcu, zamknąć szyby, wyłączyć i zamknąć auto. Jeśli chcesz jechać, wsiadasz, hamulec... zapłon... drive i dopiero puszczasz hamulec - takie ABC.
@@micekmon tak uczyli, to prawda, ale chciałem wyjaśnić jaki to ma wpływ na silnik, bo ja swój mogę odpalić bez nogi na hamulcu. Wszystkie auta z zapłonem bezkluczykowym (start/stop) muszą być odpalane wyłącznie z naciśniętym pedałem hamulca.
Ktoś zrobił już może powyżej 130-140 tys km na 7DCT? Jestem ciekawy czy obyło się bez inwestycji, tak jak niektórzy piszą, że po 100 tys skrzynia do remontu.
Nie skrzynia tylko wymiana sprzęgła. U mnie 55 k i czasem przeciąga biegi, na zimnym szarpię. Po adaptacji się lekko poprawiło.
@@grzegorzjachym2767 na czym polega ta adaptacja? U mnie szarpie głównie jak jadę w korku i mamy 1-2 bieg i jakąś malutką prędkość, ale też nie zawsze (raczej sporadycznie). Ogólnie na co dzień jestem zadowolony, fajnie ten automat działa (ale to mój pierwszy automat to nie mam porównania), pytanie właśnie jak z żywotnością, no ale to się okaże pewnie za kolejne 50 tys km (obecnie mam 45).
Ja w Fordzie Galaxy z niesławną PowerShift mam 300 000km i nic się nie dzieje. Regularnie zmieniam olej. W Mondeo z tradycyjną automatyczna też 300 000km i też żadnych oznak problemów.
Oczywiście, że robią 😀
Etttamm Stingera nie było
dobre a jak sie rusza na wzniesieniu automatem aby nie stoczyl sie?
Jeżeli jest wystarczające wzniesienie to Hill Assist przytrzyma hamulec. Jeśli nie, to po prostu dodać gazu. Ewentualnie można ruszać z auto hold.
7lat automatem teraz manual masakra z tym heblowaniem automat nic lepszego 👍
A jak kogoś pociągnąć ? Wrzucić w tryb sport i na 1-ce ?
W trosce o sprzęgła sugerowałbym wezwać lawetę 😉
Ciężko chyba dojechać na DCT do 100k, bez wymiany sprzęgieł i dwumasy.. A taka przyjemność w serwisie kosztuje ok 11 tyś zł.
Też mi się tak wydaje. Ogółem mam uważam że do miasta najlepsze skrzynie to od toyoty/lexusa ecvt.
@@-xYz--nk1gm jeżdżę teraz w manualu, będąc w serwisie na przeglądzie pod pytałem serwisanta i taką odpowiedź dostałem. W sumie mnie to nie zraziło bo robię małe przebiegi ale ktoś kto dużo jeździ....
Teraz chyba nawet 15 tyś zł po inflacji. Ja mam 34 tyś km. do tej pory przejechane i już coś czasami szarpnie ta skrzynia. Do jazdy w mieście i korków najlepiej chyba w trybie sport bo tryb normal za często zmienia biegi i nawet przy bardzo niskich obrotach przez co zarówno skrzynia jak i silnik dostają w d.
Prawda jest taka, że ta skrzynia potrafi szarpnąć nawet w nowym samochodzie 😉 taka charakterystyka skrzyni z dwoma sprzęgłami 😉
Tylko tak nie powinno być. Nie po to się kupuje automat aby szarpnęło. Bardziej powiedziałbym że używa się skrzyń dwusprzęgłowych aby zamaskować małą moc silnika, nawet silnik 1.0turbo z dwusprzęgłową skrzynia sprawia że to fajnie jedzie niz hydrokinetyk który zabiera odrobinę mocy. I ta zmiana biegów w dct/dsg gdzie wskazówka momentalnie reaguje.@@kiaoczamidoradcy
Z zapiętymi pasami u nowicjusza w punkt :)
Dziękuję 😀
👍👍 ale aktywność pod filmem. Bardzo fajnie omówiona prosta, ale ważna sprawa. Po ilości komentarzy można stwierdzić, że musi przyjść ktoś, kto przekona do poprawy komfortu jazdy. 👍
Dzięki 😀
Po 60 olej i filtry najlepiej.
Zgadzam się 😀
Jeździłem różnymi automatami jak i skrzyniami zautomatyzowanymi po trasach oraz w mieście.
Nie jest to mój styl jazdy. Tryby jazdy są często zwykłą zmianą wcześniej lub później biegu, które i tak trzeba pozmieniać komputerem przy jakich obrotach ja chcę aby zmieniało biegi bez mojej ingerencji. Jeździłem też współczesnymi konstrukcjami które pozwalają na manualną zmianę biegów ale działają one z opóźnieniem o ile nie jest to samochód sportowy w którym do czegoś takiego nie powinno w ogóle dochodzić.
Druga sprawa to każde automatyzowanie samochodu zwiększa skomplikowanie jak i cenę. Do warunków poza asfaltem musi być sporo czujników, asystentów przy skrzyniach automatycznych, które przy odpowiednim doświadczeniu są zbędne z skrzynią manualną.
Często też widzę jak ludzie sobie nie radzą w błocie lub śniegu mając skrzynie automatyczne. W zeszłą zimę wyciągałem sporo samochodów z skrzyniami automatycznymi ze śniegu samemu mając pickupa tylko z napędem na tył i pustą paką.
Nie potrafię zrozumieć podejścia w którym poświęcamy wiele możliwości dla pewnego komfortu. Zrozumiał bym argument odnośnie wachlowania gdyby skrzynie manualne działały jak w starych Ikarusach. Kto prowadził taki autobus ten wie ile trzeba było się naszukać biegów. Jeszcze się zgodzę przy silnikach diesla przy których trzeba bardzo często zmieniać biegi przez wąski zakres obrotowy w których silnik pracuje optymalnie, jednak kto kupuje diesla do jazdy głównie po mieście? Jest to katowanie silnika, więc w parze z automatyczną skrzynią dalej jest to mało opłacalne gdy mamy zamiar dłużej eksploatować dany samochód. Na trasie automat jest zbędny jeżeli myślimy o dieslu (z benzyną w sumie też) gdyż przerzucimy kilka razy bieg i jedziemy już na ostatnim.
Ktoś może wspomnieć o dużych korkach w mieście. Owszem trzeba wrzucać jedynkę i wyrzucać na neutralny w manualnej skrzyni. Automat to tylko trzymanie hamulca i jego puszczanie ale nie trzeba owczym pędem ruszać w momencie jak poprzedzający samochód podciągnie o 30cm do przodu. Jeszcze coś co mi po kilku godzinach jazdy automatem przeszkadzało. Nie ma co robić z lewą nogą i po jeździe jest sflaczała od nieużywania. Może to zespół niespokojnych nóg. Nie wiem ale nie widzę aż tak tej wartości dodanej dla skrzyni automatycznej. Jeszcze jak człowiek sobie podliczy ceny serwisowania takich skrzyń. Pilnować czy któraś nie jest wrażliwa na olej o konkretnej specyfikacji. Filtry, chłodnice oleju, komputer sterujący... tyle rzeczy dla odrobiny wygody gdzie z tego co słyszę to większość ludzi jedzie samochodem średnio 20-25min dziennie. Rozumiem kurierów, kierowców pojazdów użyteczności publicznej którzy jeżdżą codziennie kilka godzin dla których automat już jest większym odciążeniem.
Wiem, że jestem dziwny ale preferuję tę mityczną kontrolę nad samochodem czyli:
- z wyprzedzeniem wiem na jaki bieg mam wrzucić będąc przygotowanym zamiast czekać aż łaskawie skrzynia zauważy nagły spadek obrotów silnika lub głupawka sterownika który widząc wysokie obroty na wzniesieniu wrzuca mi wyższy bieg tak naprawdę zmniejszając moc i moment obrotowy jeszcze potrzebny przy podjeździe pod górę.
- lepsza komunikacja między kierowcą a samochodem. Coś się dzieje z skrzynią. Pojawia się wibracja inna niż ta fabryczna i już wiem, że trzeba się zainteresować aby unikać jakiś większych kosztów kiedy automat jest zero jedynkowy. Jak w nim coś gruchocze to już jest ostatni dzwonek.
- trudniejszych warunkach drogowych, samochód jest bardziej "posłuszny".
- dziecięca frajda z obsługowania maszyny. Tu wcisnąć by przesunąć tę wajchę, tam pociągnąć by się załączyło.
Dlatego też będę jeździł autami z skrzyniami manualnymi, aż nie wyginą lub nie będę zmuszony zdrowotnie.
Jeszcze jedno.
Nigdy nie słuchać producentów co do zmian olejów. W automacie trzeba zmieniać olej jak i filtr. Long life to celowe ubijanie elementów pracujących na przepracowanym oleju.
Pozdrawiam.
Podpisuję się pod Pana opinią obiema rękami. Dwa lata temu kipiłem xceda w manualu. Chciałem z automatem, ale nie było. I teraz nie żałuję. Mam pełną kontrolę nad autem. To ja decyduję, kiedy zmienić bieg.
Dodam jeszcze, że jeśli ktos dlugo jezdzi z automatem ( przez co nie uzywa kewej nogi (to powinien odłożyć trochę kasy na dobrego rehabilitanta...
No tak...ja pamiętam jeszcze czasy kiedy jeżdziłem starą ciężarówką gdzie używało się podwójnego wysprzęglania i między gazu...nie było synchronizacji biegów. Dziś ludzie są leniwi i na ślepo szukają komfortu. Dziś auto powinno samo zmieniać biegi...samo hamować...samo odczytywać znaki drogowe i dostosowywać prędkość a do tego nawet utrzymywać auto na pasie ruchu centralnie w środku...bo już i to dla wielu jest problemem. Oni by chcieli podczas jazdy poczytać książke albo pooglądać film na youtube a nie skupiać się na jeżdzie...no takie mamy czasy i takich kierowców..z roku na rok coraz gorszych ponieważ elektronika zabija w nich instynkty kierowcy i własne myślenie...wszystko ma za niego zrobić abs..asr..esp...automat i inne funkcje elektroniczne...a on ma wypoczywać i aby tylko podczas jazdy przypadkiem się nie zmęczył samą jazdą...
Mam 70 lat i ponad 40 aut posiadałem -w tym trzy automaty. Nie będę powtarzał powyższego, bo wszystko jest świętą prawdą. Ręczna skrzynia, to zdrowie, refleks i dużo zaoszczędzonych pieniędzy. Posiadałem ciężarówkę przez sześć lat gdzie każda zmiana biegu wymagała przegazówki. Dzisiejsi młodzi kierowcy zapewne nie wiedzą co to. Objechałem tym autem cały kraj kilka razy i nigdy nie przyszło mi do głowy, że mam z tym problem. Rozsądny, myślący człowiek wybierze manual. Pozdrawiam.
@@marcinbaraczynski6164 Może to nie będzie zbyt merytoryczna odpowiedź, ale większego pieprzenia, to dawno nie czytałem. Chyba, że nic innego w życiu nie robisz, tylko bez przerwy jeździsz samochodem, to może i racja.
To jest nauka jazdy? Nic nowego nie dowiedziałem się!
Haha jak na pełzającym zmniejszyć prędkość - bez hamulca.....
A po co?
Proszę mnie nauczyć automatem bo ja się boję
Zapraszam na film a podstawowa zasada to nie używać lewej nogi 😉
Delikatnie bo na sprzęgła tylko 24 miesiące gwarancji i 20tys km😂
W Manualu sprzęgło ma jeszcze krótszą gwarancję 😉
Ja hamuję prawą nogą w manualu :p
Hmh, ja też 😀 i w Manualu i automacie 😉
Tak. Dlatego myślę że nawet po przesiadce z manuala w automat nikt nie naciśnie hamulca lewą nogą. Tym bardziej że pod lewą nogą niczego nie ma. A skoro całe życie hamował nogą prawą to i tutaj też prawą zahamuje całkiem odruchowo.
A sprzęgło? Hamowanie lewą nogą po przesiadce na automat jest nagminne. Dlatego, że lewa nogą szuka sprzęgła.
Myślę że nawet szukając sprzęgła będzie szukał go tam gdzie zwykle było, a nie uciekał lewą nogą tak daleko w prawą stronę 🤪 Chociaż zdaję sobie sprawę że i tacy zdolni się znajdą 😁
Hamulec w automacie jest szerszy niż w manualu. Proszę mi wierzyć, jeśli lewa noga odruchowo będzie szukała sprzęgła to znajdzie hamulec 😉😆
jeżdziłem manualem 23 lata i zmieniłem na automat w Kia Sportage ---jestem zachwycony
😀
Te deklaracje do automatu, to marzenie o Ameryce gdzie automat jest wszędzie za darmo, a drążek wskazuje na marzenia o seksie😊.
normalnie. kurde ze tez musiał powstać taki filmik. ludzie prostych rzeczy nie ogarniają.
mnie nadal nie przekonuje do automatu, tym bardziej jak widzę te obroty niskie 1500
No okej, ja kupiłem Proceeda GT w sierpniu tamtego roku, 5 tys przebiegu i już mam uślizgi sprzęgła, najgorzej na zimnym silniku i na normalu, jak sie rozgrzeje to już nie ślizga…wciąż sie zastanawiam czy dobrze zrobiłem #kiaoczamidoradcy
ps to mój pierwszy automat i jestem przerażony
Cytat: "automat może palić mniej od skrzyni manualnej" - no uśmiałem się jak można ludziom taki kit wciskać ! Proszę mi pokazać dwa identyczne auta w tym jeden z manualem drugi z automatem - i automat pali mniej :) Chętnie się zapoznam.
Cała rodzina CEEDa gdzie manual ma 6 biegów a automat 7. Ale to wszystko zależy od stylu jazdy.
Posmakowałem automatu i stwierdziłem, że nigdy więcej automatu
Czekając na zmianę świateł zawsze zaciągamy hamulec ręczny. Nigdy nie trzymamy nogi na hamulcu. Stałeś kiedyś w nocy za kimś, kto miał włączone światła stop?
No właśnie nie. Po pierwsze to technicznie nie możliwe / bo każde odpuszczenie hamulca powoduje odpuszczenie ręcznego (oczywiście jeśli jest elektryczny). A jeśli jest mechaniczny to w automacie nie powoduje zwolnienia biegu więc męczysz silnik, sprzęgło u ręczny 😉 Teraz najważniejsze, bezpieczeństwo. Stojąc z nogą na hamulcu masz krótszy czas reakcji jeśli np zobaczysz w lusterku wstecznym ciężarówkę, która nie hamuje… po drugie, trzymając nogę na hamulcu dajesz sygnał temu z tyłu, że stoisz i też ma hamować. Dlatego wybacz ale ZAWSZE trzymam nogę na hamulcu / ewentualnie używam AUTOHOLD i obserwuję otoczenie - tak jest bezpieczniej.
Pełna zgoda.
Druga ważna rzecz UWAGA, czasem po wjechaniu za blisko popełnia się taki błąd, że po lekkim cofnięciu na światłach zostajesz na hamulcu ale.... na wstecznym i jak chcesz ruszyć z AutoHolda - ładujesz nagle do tyłu :))) dlatego ZAWSZE po cofnięciu - Hamulec+przejście na DRIVE i dopiero Hamulec i czekanie na zmianę świateł. To taki wredny błąd nas automaciarzy, którego żaden manual nie raczej popełni.@@kiaoczamidoradcy
@@micekmon Ja mam inny problem. Podjeżdżam manualem z klasycznym ręcznym na parking i nie zaciągam ręcznego (często mi się zdarza) ostatnio służbowy Transit mi się stoczył i zatrzymał się dosłownie z 2 cm odstępem obok pięknego XC60. ;)
Według starej szkoły, pierwsze auto na światłach ma "wbity" bieg i trzymamy auto na hamulcu. Pozostałe już ręczny
@@macioo7111 Kiedyś tak zostawiłem VW Garbusa na dużym parkingu z poprzecznym nachyleniem. Po wyjściu z pracy stał kilkanaście miejsc postojowych niżej, zaparkowany tyłem między dwoma samochodami i z urwanym tłumikiem o krawężnik na którym się zatrzymał : )) Moja mina była bezcenna. Najpierw myślałem, że mi ktoś auto zawinął...
Gość nie wniósł w tym swoim filmiku nic poza tym, że zachęca do automatów z racji tego, że handluje samochodami..... a miało być "jak jeździć automatem"
Masakra.
Może zwyczajnie nie zrozumiałeś przekazu. 🤭
Mianowicie?
Minęło trz tysiące maźnięć pędzlem... 😂
Tak, jak myślałem...
Sprzedawca podał suche informacje z instrukcji obsługi "w wiadomym celu" , zamiast podać praktyczne porady jak tego automatu używać czy też jak nie używać żeby go nie śpi.... lić.
Przedstawiłem / poruszyłem podstawy jazdy automatem / co robić żeby go nie uszkodzić - na początek wystarczy.
A patrząc na statystyki / komentarze / polubienia - film sporej ilości osób pomógł.
Ale jeśli masz pomysł co można poruszyć w kontynuacji - napisz. Napisz coś konstruktywnego. Hejtować to każdy potrafi.
Napisałem w pierwszym komentarzu.
Podałeś suche informacje z poziomu sprzedawcy,, czystą informacje obsługi a gdzie info - chociażby - na temat czasu rozgrzewania oleju w skrzyni biegów,jaki interwał wymiany oleju .... Chociażby.
Pomijając fakt, że producenci wciskają ciemnotę kupującym, że olej jest niewymienialny 😂.
Już nie wspomnę o tym, że gwarancja jaką "sprzedawcy" dają jest wybiurcza.
A później delikfent słyszy, że "niewłaściwie użytkował" 😂
Wam chodzi tylko o to żeby wypchnąć produkt...
Jeżdżę automatami od kilkudziesięciu lat więc jeśli chodzi o wasz filmik "jak używać automat", to jest żenujący.
Bez odbioru.... o ile zrozumiecie.
Skoro jak slysze mowisz plynnie po polsku ale i przemawiasz do Polaka, tedy jeszcze moze powiedz co znaczy to drajw...
Ludzie czy Wy nie widzicie, ile problemów sprawia automat?. Dla mnie auta posiadające Start-Stop już są nie dla mnie. Te wszystkie fajerwerki tylko ogłupiają i wypalają kieszeń nie mówiąc już o dużym niebezpieczeństwie i zagrożeniu dla innych. Kierowca winien skupić się na bezpiecznej jeździe a dzisiejsze auta mu w tym przeszkadzają.
kto każe Polakom dalej wajchować ręczną skrzynią tak windując ceny automatów tylko w najbogatszej wersji ? aitomat to mega płynna jazda i ruszania na światłach , ręczna skrzynia to totalne gówno
Ale są jeszcze takie osoby i muszę powiedzieć, że jest ich całkiem duzo, które chcą manuala i o automacie nie chcą słyszeć. Często z niewiedzy jak jeździć 😉 mam nadzieję, że ten film rozwieje choć trochę wątpliwości 😉
@@kiaoczamidoradcy To nie kwestia "niewiedzy" jak jeździć. To raczej kwestia większej niezawodności manualnej skrzyni. Niebagatelnym jest też , że w razie ewentualnej awarii koszt naprawy automatycznej skrzyni jest olbrzymi. Kolega w Hyundai Tucson po 130kkm miał awarię DCT (pękł jakiś widelec) i rachunek 7kpln. Kolejną sprawą to brak warsztatów wyspecjalizowanych. ASO często wcale nie oferują naprawy, tylko wymianę podzespołu. Co może przekroczyć wartość samochodu.
czy to prawda że hydrokinetyk jest dużo wytrzymalszy od dwusprzęgłówki ?
Jest to prawda.
Tak, między innymi dlatego stosowany jest w hybrydach gdzie moment obrotowy jest wyższy. No i też dlatego, że został zmodyfikowany pod rozwiązania HEV i PhEV.