Dzięki panie Krzyśku , ze mnie posadziłeś na tym złotym m12 bo śmigam i gęba sie śmieje . pochwalić sie mogę 12 tys km już z okładem . i nic sie nie dzieje! jeździ skręca hamuje a nawet trąbi 😀 👏🏽
w 100% się zgadzam co do pozycji za kierownica dzisiaj miałem okazje siedzieć na m12- tce i ergonomia jest rewelacyjna i nieskłamie ze najlepsza z motocykli na których do tej pory miałem okazje jechać czy posiedzieć i właśnie przez to sam się zastanawiam nad m12 zamiast skutera 125 .
Dokładnie tą trasą jeżdżę do rodziny przez ładnych parę lat samochodem z Wawy, również do Sanoka. W końcu jak kupiłem motocykl (kymco zing II 125, dobrze się sprawdził) to wpadłem na pomysł pojechać nim tą trasą, tym bardziej podjarałem się obejrzeniu relacji z Twoich wycieczek. Niestety nie mogłem pozwolić sobie na dłuższą trasę (może za jakiś czas) bo rodzina, małe dzieci itp. :). Ale wycieczka tak mi się spodobała że szukam pretekstu jak wyjechać na dużo dłuższą trasę. Pozdrawiam i szerokości !
Mam ten sam problem wiec kupilem Yamahe Royal Star XVZ1300, przedtem mialem se 750 81-84,nastepnie V-Stara 650 ale na obu wygladalem jak bym jezdzil na psie!
a ja mam taka oto prosbe niech ze mnie ktos raz jasno powie co to ma w ramie 156fmi czy 152fmi co za tym idzi 10.1 czy 10,8 KM ohv czy ohc ludzie bo na roznych filmach testowych typu motobanda jednoslad szybcy i wolni i blog jaskiniowca niby od almotu ale przedstawiaja rozne dane a ja zakupilem to to i w instrukcji jest 156 fmi i v max nie 110 lecz bodaj 85 nie zebym sie czepial ale chce poprostu by ktos raz w koncu pożadnie wyjasnil charKTERYSTYKE
Panie Krzysztofie wdzę że jest Pan słusznych rozmiarów więc gratuluje wypadu: Choć jednak polecam prawko :A: większy wybór ja ppo chyba 20 latach jazdy motorkami zrobiłem A w wieku 30 lat< Żona nie protestowała a nawet ze mną jeździ, pozdrawiam.
A mnie drażni sposób w jaki opisujesz poszczególne moto. Najpierw był cudowny J123 który był najlepszy na świecie potem był "mały zapierdalacz teki diabeł" Junak RS 125 z najwygodniejszą na świecie kanapą i pozycją za kierownicą po prostu cudo. Teraz zastanawiasz się żeby zamienić go na M12 bo jest super:) Chciałem zwrócić Twoją uwagę na to, że niestety wiele osób traktuje Cię jak wyrocznie i kupuje to co polecisz a ty masz niezłą zabawę dostając nowe zabaweczki od Al.-Motu i wypisując to co oni chcą bo i tak za chwilę będzie kolejny prezent. Weź pod uwagę to, że niektóre osoby poświęcają bardzo wiele żeby kupić swój często pierwszy motocykl i niestety biorąc pod uwagę Twoje opinie za kilka miesięcy czują się bardzo rozczarowane. Ja osobiście bardzo żałuję że przez Twoje "gadanie" zamieniłem swoją 123-kę na RS-a bo w porównaniu do J123 ani z niego zapier.... ani diabeł tylko muł. No ale sprzedaż Al.-motu rośnie a o to chodzi.
+Rafał „Primer” Skalski "J123 ma niewątpliwe zalety, ale daleko mu do Junak RS 125, jakość, wykończenie, spasowanie, opony i nie jest to tylko moja opinia, kultura pracy silnika, skrzyni biegów, kanapa, widoczność na drodze po zmierzchu, nawet spalanie. Prędkości max podobne jak 123. M12 jest innym motocyklem inna pozycja za kierownicą, inny styl, razem z RS125 są to najlepsze motocykle w przedziale 125 cmm na jakich miałem okazję pojeździć. I nikt tu nic nie daje, aby pojechać na wyprawę do Włoch sprzedałem M20 to było ryzyko, motocykl nowy i nie sprawdzony, a jednak dał radę pokonać prawie 8 tyś km w przeciągu miesiąca, bez najmniejszej usterki. M12 przejechałem 2 tyś z takim samym rezultatem więc nie dziw się, że jak coś jest wygodne i bezawaryjne na tak długiej trasie to wystawię ocenę negatywna, nie mam do czego się przyczepić. Mój RS zapieprza jak 123 ani wolniej ani szybciej, jeśli masz problem z dynamiką moto powinieneś odwiedzić serwis. Na jednym z filmików jest nagrane jak RS leci 108 km/h po prostej. Pozdrawiam.
+Rafał „Primer” Wystarczy prześledzić wcześniejsze moje opisy to znajdziesz tam uwagi dotyczące j123 gdzie kanapa jest twarda, wyłącznik zapłony szwankuje, w wężyku odprowadzającym spaliny w cyrkulatorze spalin wytopiła się dziura, opony są kiepskiej jakości. Zdaję sobie sprawę, że wiele osób na podstawie moich materiałów podejmuje decyzję i nie jest moim zamiarem koloryzowanie motocykli, które mam okazję testować. To są fakty, które potwierdza wielu użytkowników, wystarczy poszukać w necie.
+Rafał „Primer” Skalski bo junak rs 125 jest bardzo wygodny w swoiei klasie porownujac np. z cbr 125 ,yzfr 125 i innymi 125 lekko usportiownymi bądź sportowymi zobacz sobie inne testy np. moto bandy sam miałem okazje przejechać się junak iem f122 i tez mogę napisac ze jest bardzo wygodny jak na naked bike ale w porównaniu do softchopera jakim jest m12 wymięka t inna klasa dobrze skrojony soft choper to chyba najwygodniejszy typ moto jaki dotej pory wymyślił homo sapiens .
+Krzysztof Troka np. takie suzuki gn 250 soft chooper którym miałem okazje jezdzic robiąc prawko a tez swietnie mi sie nim jeździło bardzo wygodnie i po zdaniu prawka i zaczynajac jazde zzr 1100 czułem ze taki scig niema porpostu szans pod wzgledem ergonomi z softchoperem jak gn 250 ,ale junak jest jeszcze lepiej skrojony moim zdaniem szkoda ze wolniejszy niż takie gn 250 przydałby się silniczek chociaż 175cm i pod 15 koni wtedy byłoby naprawdę fajnie te 10 czy 11 kucy które ma to absolutne minimum moim zdaniem które jeszcze jest do zaakcpetowania dla kogos kto nie tylko szuka moto na kat dopsuzczajace max 125 cc .
+Rafał Be no nie mam co robić tylko kasować komentarze i tak jest postęp, należycie do tej samej grupy, która jeszcze kilka lat temu na wszystkich portalach wypisywała, że Junak rozpadnie się zaraz po wyjeździe z garażu. teraz "zobaczymy co będzie po 30-40 tyś" nic nie będzie, zaręczam motocykle będą nadal nawijać kilometry. Moim zdaniem jeśli właściciel będzie dbał, regularnie wymieniał olej, kontrolował luz zaworów, itp, to spokojnie dobije do 100 tyś km przebiegu bez remontu silnika. A na koniec Junak 123 i RS 125 to zajebiste motocykle, niska cena, prosta konstrukcja, bezawaryjność, powiem więcej Almot ma w swojej ofercie więcej takich modeli choćby wspomniany M12 o zajebistości można się rozpisywać również w przypadku Junaka M16 czy M11 również Junak M20 jest świetnym motocyklem. Wchodzą nowości, których sam jestem ciekaw. Możecie spokojnie pisać te swoje bazgroły, nikt tego tu nie kasuje tylko bez wulgaryzmów proszę i merytorycznie. Pozdrawiam.
Tak to niestety zwykle bywa, w polskim internecie. Masz chiński motocykl, chwalisz chiński motocykl, to wg dziwnych ludzi musisz być sponsorowany, musisz być kłamcą itd. Smutne to i śmieszne, ponieważ tacy dziwni ludzie tylko prowokują, a później obserwują jak "ofiara" się broni, aby wychwycić w jej zachowaniu cokolwiek, co można ustawić przeciwko niej. Stary schemat, który działa na wiele okazji, obserwowałem i doświadczałem tego w społecznościach samochodowych, przez ostatnie ponad 10 lat.
+Petenz oo Chiny, ta sama fabryka, która produkuje Harley Davidson, Aprilla i wiele innych znanych motorów. M-12 jest nie tylko produktem tej firmy, ale również ich konstrukcją.
Petenz oo Do póki ktoś po nim nie przejedzie ciężarówką nie ma problemów. Silniki są dobre i łatwe w modyfikacjach a przy tym są bardzo tanie. Amortyzacja jest bardzo dobra. W niektórych modelach problemem jest umiejscowienie hamulca nożnego na elemencie trzymającym rurę wydechową. Ten problem jednak nie dotyczy M12, ponieważ zastosowano tam takie samo rozwiązanie jakie jest stosowane w Harley Davidson. Silnik można popędzić zmieniając jedynie CDI na sportowe bez ograniczenia maksymalnych obrotów (trzeba samemu uważać) oraz wymianę zębatki przedniej na większą o dwa zęby (10-16km/h więcej po prostej). Można by się również bawić w przeróbki typu stożkowy filtr powietrza i rozwiercone rury wydechowe oraz większa dysza paliwowa, ale to tylko jeśli chcesz latać na długie trasy (oczywiście będzie wtedy palić więcej paliwa). Są również dostępne w Anglii BBK czyli powiększenie pojemności silnika nawet do 200cm, ale niestety na to musisz mieć kategorię A. Ogólnie motor jaki jest wystarczy bez przeróbek i jeśli wymieniasz olej i dbasz o niego, to będzie ci służył latami. Co jakiś czas trzeba wymienić filtry (powietrza i oleju) oraz łańcuch i zębatki. Ja to robię zawsze na początku sezonu. Jeśli masz jakieś pytania to śmiało pytaj Pozdrawiam...
@@dan911911dan Policja ma prawo Cię zatrzymać bez podania powodu i zarządać sprawdzenie motoru na stacji diagnostycznej. Jeśli przeróbka o zmianie pojemności nie jest wbita w dowód rejestracyjny to można dostać wyrok za fałszowanie lub podanie nieprawdy do urzędu państwowego a za to można dostać nawet 5 lat!
+Mariusz Sitkowski nic nadzwyczajnego dla tych motocykli, poprzednio Junakiem 123 śmignąłem z Gdyni do Zakopca miał wtedy może 300 - 500 km i cały dzień spędził w drodze, zniósł to bez problemu i następne 13 tys km również.
no ok a Odpowiedz MI na Pytanie :) bo wiele głosów na ten temat chodzi. Czy Motor 125 mozna zarejestrować na 50 cmm ? Słyszałem ze w wydziale komunikacji takie cos mozna inni mowia tak inni nie. ale np jak bym wyjął silnik i wstawił 50 cmm i poszedł na przeglad zmienic papiery i go zarejestrował to przejdzie ?
+Mariusz Sitkowski to jakaś bzdura, rejestracja odbywa się na podstawie faktury, ewentualnie umowy kupna sprzedaży. Jak ktoś się uprze to zarejestruje, ale czy to będzie zgodne z prawem? Moim zdaniem nie. Pozdrawiam
Przyznam szczerze... nuda. I nie chodzi tu o motocykl, który jest naprawdę ciekawy, a sposób prezentacji. Gdybym nie zaczerpnął informacji z innych źródeł o tym sprzęcie, Twoja relacja raczej nie byłaby dobrym pierwszym krokiem do poznania go. Jest to test motocykla, a czego tutaj brakuje to właśnie prezentacji. Za dużo osobistych wywodów, monotonnych opowieści i oglądania sprzętu jako tła. Może na przyszłość pokazać więcej detali z narracją w tle, a nie bazować na "reporterskim ujęciu na żywo" z tak naprawdę bezwartościową informacją dotyczącą wszystkiego tylko nie moto. Brakuje ujęć, które moim zdaniem przybliżyłyby widzowi sprzęt pod względem jakości wykonania, wyglądu... Przykład? Mówisz o super podnóżkach i co? Nic. Czułem się jakby to była relacja radiowa. A gdzie gang silnika? Info o oponach? Można wymieniać czego zabrakło. Szacunek za pasję. Sam robię na criuserze przeloty dzienne 700-800 km i wiem, że to wymaga większego charakteru niż jazda o wiele wygodniejszym turystykiem. Ale to miał być test moto... Pozdrawiam.
+Adamicho Zdzicho Dlatego odsyłam na blog po więcej informacji tu masz gang silnika, co do opon trudno pokusić się o jednoznaczną ocenę gdyż podczas drogi nie padało. Może to choć trochę zaspokoi Twój głód wiedzy. Pozdrawiam czcams.com/video/0WkxOfqv41Q/video.html
+Krzysztof Troka W moim odczuciu testowanie motocykla to poddawanie go w miarę zróżnicowanemu traktowaniu, które może chociaż w przybliżeniu odzwierciedlić warunki w jakich będzie użytkowany przez potencjalnego nabywcę. Natomiast relacja z wyprawy to ukazanie przejechanej trasy z siodła motocykla i ukazanie kamerą/aparatem tego na co motocyklowy podróżnik zwraca uwagę i co chce pokazać osobie oglądającej relację. U Ciebie zabrakło wszystkiego. Trudno oglądanie na filmie motocykla z perspektywy kilku metrów nazwać testem jak i parę wręcz klatkowych ujęć "jakiś tam budynków w jakimś mieście" nazwać relacją. Więc czym jest film? Jako motocykliście z ponad 20-sto letnim doświadczeniem trudno mi przełknąć tekst, że o oponach nie ma co pisać bo nie było deszczu, a odsyłanie mnie do innych źródeł po informacje, które z tytułu filmu powinny się w nim znaleźć, trąci z lekka nierzetelnością. Jak również odpowiedzi w stylu "skoro moto przejechało 2k km i się nie zepsuło, a przy okazji jest wygodne to jest super i nie ma wad..." Teraz każdy nowy motocykl przejedzie bez problemu taki dystans ale i w każdym znajdzie się jakieś wady. Mimo bezawaryjności (co w moim przekonaniu przy tym przebiegu jest normą) nawet w najlepszych modelach można doszukać się wad. Ideałów nie ma. Niestety nie mogę oprzeć się wrażeniu, że Twój film powinien zawierać napis "Lokowanie produktu" bo tak naprawdę chodzi w nim o zachwalenie motocykla, który dostarczył Ci producent (z żarówiastą bluzą polarową, którą pewnie miałeś obowiązek zakładać do każdego ujęcia) i którym zrobiłeś małą "podróż Gustlika dookoła trawnika" i dzięki tej podróży ma się dobrze sprzedawać. Być może chodziło o zrobienie czegoś w stylu legendarnego Mnicha, który na swoim Romeciku przejechał pół świata ale on robił to na własnym sprzęcie, za własne pieniądze, a jego relacje potrafiły zarazić pasją turystyki motocyklowej. I co najważniejsze: obiektywnie i rzetelnie jako motocyklista oceniał sprzęt wskazując na jego wady, słabsze strony jak i podkreślając zalety. Czego i Tobie w swoich filmowych testo-relacjach-prezentacjach życzę. Pozdrawiam.
+Adamicho Zdzicho trochę przesadziłeś z tym lokowaniem i obowiązkiem, choć z drugiej strony cieszy mnie fakt, iż moje wideo wyzwoliło w Tobie takie emocje. Z drugiej strony to wyjątkowe i zastanawiające, ślęczeć nad prawie 15 minutowym materiałem wideo, który ewidentnie ci się nie podoba, analizować poszczególną scenę, a potem wszystko opisać tworząc prawie referat. Jakież emocje Tobą targają? A może obowiązek? Ktoś ci kazał, a może zapłacił abyś tu ślęczał o północy, analizował i krytykował na 18 linijkach tekstu? Konkurencja Junaka? Jak widzisz moje materiały w sieci są podpisane, nie używam pseudonimu lub wymyślnego nicka, na dobrą sprawę powinien skasować Twój komentarz gdyż jest niepodpisany i jak na razie jest zwykłym trolowaniem, ale dam ci szansę abyś to naprawił, jak i uwiarygodnił motocyklisto z 20-sto letnim doświadczeniem.
+Krzysztof Troka rozśmieszył mnie Twój wpis. Jak widać stare porzekadło się sprawdza. Najlepszą obroną jest atak, a Ty najwyraźniej z braku argumentów na moje uwagi zaczynasz snuć opowieści dziwnej treści o konkurencji... To już jest pomówienie. Wybacz ale jeżeli dla Ciebie parę zdań złożonych jest referatem to przestaje mnie dziwić ubogość treści, o którą tak się czepiałem w poprzednich wpisach. Proszę, wyjaśnij mi czym w takim razie jest film, w którym reklamujesz daną firmę, a do realizacji owego filmu producent dostarcza Ci towar? Z tego co pamiętam jesteś motocyklistą z niewielkim stażem (śledzę Twój blog od jakiegoś czasu) i z przykrością muszę stwierdzić, że buta z jaką się odnosisz do swoich rozmówców rośnie dwa razy szybciej niż Twoje doświadczenie motocyklowe. Ponownie odsyłam do strony internetowej Mnicha lub Naczelnego Filozofa. Relacje pisane w sposób przystępny, rozbudzające wyobraźnie i co najważniejsze OBIEKTYWNE. To jest miarodajne dla osoby szukającej sprzętu. Paradoksalnie przyczepiłem się do Twojego filmiku bo planuję zakup dwóch lżejszych motocykli do jazdy po mieście i zwyczajnie szukam, a Twoje "dzieło" jest w mojej ocenie jednym z gorszych dla osoby która planuje kupno. I wybacz ale to ja mogę co najwyżej dać Ci szansę, żebyś poprawił swoją robotę bo uważam, że jeżeli ktoś zabiera się za coś powinien zrobić to solidnie. Może zwyczajnie sama pasja i chęci nie wystarczą, a przydałby się "warsztat" i trochę profesjonalizmu bo Twoja reakcja na wytknięcie błędów i potknięć, a także "straszenie" usunięciem wpisów jest mało profesjonalne. A widzę, że za profesjonalistę chcesz uchodzić. Pozdrawiam serdecznie.
a Honda pasuje ci ? albo BMW to z tych samych fabryk wychodzi lub też piaggio benelli moretti itp również z Chin pochodzą 😂 miłego dnia . ja mam już nalatane 12579km od początku tj 04.2015r do 10.05.2019r Jest 100 razy lepszy od hondy i innych "małojeżdżonych" 18-to latków z przebiegiem 13-15 tys. Tczew -Hel i powrót tego samego dnia nie robi na tym motocyklu ŻADNEGO wrażenia. kolor świecy oem kawa z mlekiem przerwa fabryczna . nie uwierzysz póki nie spróbujesz! właśnie skończyłem obsługę przegląd po ..... i luzy zaworowe są: in=0.08 ; ex=0.12 tyle podaje fabryczny service manual Honda cbf125 bo jest to ten silnik!
W sumie to stereotypy typu chińskie to gówno można odłożyć do lamusa ☺️😀Już można mówić ze nasze Polskie chińskie (czy tam zwał jak chciał) motocykle typu junak romet itp. Są jedne z najlepszych motocykli budżetowych. Ja osobiście długo już jestem w temacie motocykli różnych marek i szczerze powiedziawszy nie widzę dużej rozbieżności między chińskimi a japońskimi . Weźmy pod uwagę początki produkcji chińskich Rometów kiedys a teraz ... i wcale się nie dziwie ze są coraz droższe bo są coraz leprze . Kiedys mówili ze ruskie to badziew a ruskie lodówki czy pralki chodzą do dzisiaj ! Poza tym chińskie nie oznacza tak dosłownie ze to chińskie . Przeczytajcie sobie posiadacze motocykli typu Honda Kawasaki Yamaha gdzie te motocykle się produkuje 😀😂 aaa i jeszcze jedno ... nie ważne kto produkuje ale ważne kto nadzoruje produkcje ! Jeżeli ktoś będzie chciał zrobić coś dobrego i konkretnego to zrobi to nawet w stodole ... pozdrawiam
Żałosne chińskie testy długodystansowe trwające 2000 km ( to przecież dystans na dotarcie) W cenie 5 tysięcy można kupić używany japoński,włoski/ koreański motocykl. Który powyższy test "długodystansowy" zaliczy bezawaryjnie kilkakrotnie jak nie kilkadziesiąt razy :) Ludzie nie wierzcie we wszystko co tacy recenzenci "testują" Ja trasę 2000 km zrobiłem motocyklem Suzuki Intruden VS800 z 92 roku. Motocykl z oryginalnym przebiegiem 30 tysięcy km, sprowadzony przeze mnie z Holandii, objechał ze mną w dwa sezony 14 tysięcy km bez awarii. Pięknie wygląda i bezawaryjny. Ale co ja tam wiem :)
+danielc150 motocykl 24 lata 30 tyś km. Piękna bajka, większość motocykli, w tym wieku to więcej dup widziało niż ja chodząc codziennie po ulicach. Ostatnio kolega próbował Polskę objechać motocyklem starszym, który miał coś około 20 lat wypadł skończył wracając na lawecie. Pozdrawiam
Chodzisz widać w dziwne miejsca. Motocykl sprowadzałem od prywatnej osoby z Holandii. Nie od Jurka handlarza czy uczciwego motocyklisty, który zapewnia że jest bezwypadkowy a sam rozejbał go kilka tygodni wcześniej. Gdybyś miał trochę pojęcia wiedziałbyś ile choppery mają przebiegu i na jakie perełki można za granicą trafić. Polecam kraje beneluxu i Niemcy. Nie zawiedziesz się. Oczywiście barierą jest język. Ja mieszkałem trochę w Holandii to mogłem sobie pozwolić na zakup motocykla od prywatnej osoby spod jej domu. Na wszystko mam papiery. Holendrzy nie cofają liczników jak Ty. A Ciebie odsyłam do przydrożnych komisów gdzie napewno wybierzesz jakąś perełkę dla siebie. Masz jeszcze do wyboru chińskiego junaka, który przetrwa tyle co mur chiński. Tymczasem ja idę do swojego prawie 25 letniego choppera. Pa
Żeby nie było tak ponuro, najlepsze motocykle chopper/cruiser jakie widziałem były w firmie "Jadę" w Libiązu. I NIE NIKT mi nie płaci za to że dobrze o nich napiszę. Ale motocykle (te które oglądałem) naprawdę byly w świetnym stanie, śruby fabrtycznie punktowane itp. tylko że mają drogo ale coś za coś
+danielc150 dobre porównanie "chiński junak przetrwa tyle co chiński mur" zastanowiłeś się jak to pisałeś? Odsyłam do szkoły na lekcje historii. Kto cofa liczniki? Ja? A ty co w moim garażu mieszkasz pod stołem koczujesz? Co do perełek, to najładniejsze można znaleźć w perłopławach.
ogólny O zgroza ! Człowieku ! to była ironia ! Wiem o tym, że Chiński Mur istnieje do dzisiaj. To była ironia. Autor filmu napisał coś o Chińskim Murze w komentarzu więc odwołałem się do tego
Dzięki panie Krzyśku , ze mnie posadziłeś na tym złotym m12 bo śmigam i gęba sie śmieje . pochwalić sie mogę 12 tys km już z okładem . i nic sie nie dzieje! jeździ skręca hamuje a nawet trąbi 😀 👏🏽
w 100% się zgadzam co do pozycji za kierownica dzisiaj miałem okazje siedzieć na m12- tce i ergonomia jest rewelacyjna i nieskłamie ze najlepsza z motocykli na których do tej pory miałem okazje jechać czy posiedzieć i właśnie przez to sam się zastanawiam nad m12 zamiast skutera 125 .
Super, wyczerpujace informacje
Dziękuję panu za odpowiedź w sprawie junaczka m12 śledzę dalej program
Śliczna maszyna ☺
Dokładnie tą trasą jeżdżę do rodziny przez ładnych parę lat samochodem z Wawy, również do Sanoka. W końcu jak kupiłem motocykl (kymco zing II 125, dobrze się sprawdził) to wpadłem na pomysł pojechać nim tą trasą, tym bardziej podjarałem się obejrzeniu relacji z Twoich wycieczek. Niestety nie mogłem pozwolić sobie na dłuższą trasę (może za jakiś czas) bo rodzina, małe dzieci itp. :). Ale wycieczka tak mi się spodobała że szukam pretekstu jak wyjechać na dużo dłuższą trasę. Pozdrawiam i szerokości !
Spalart A wciąga:) pozdrawiam
mam pytanie jaka to moto trzyma predkosc przelotowa licznikowo na trasie ??
+marcin l 90 - 95 km/h
Panie Krzysztofie gdzie jest taka piękna sceneria jak za panem - piękne drzewa i do tego nad wodą ? (0:0 - 1:28)
jakieś 20 km od Gdańska w kierunku Elbląga przy trasie nr 7
a kiedy kolega w okolice AUGUSTOWA ZAWITA
Co się dzieje z forum junaka?
+slavoy11 Jest pod nowym adresem forumjunaka.pl/
Witam mam 186 cm i ok 100 kg. Czy nie będę na nim wyglądał jak Sancho Pansa na ośle?
mam tyle samo,
+mati0005 No właśnie też rozmyślam nad takim pierdzikiem. Tylko że mam 120 kg wagi przy 187 wzrostu i obawiam się o efekty:))))
Przy takich gabarytach;) lepszym wyborem będzie RS
Mam ten sam problem wiec kupilem Yamahe Royal Star XVZ1300, przedtem mialem se 750 81-84,nastepnie V-Stara 650 ale na obu wygladalem jak bym jezdzil na psie!
a ja mam taka oto prosbe niech ze mnie ktos raz jasno powie co to ma w ramie 156fmi czy 152fmi co za tym idzi 10.1 czy 10,8 KM ohv czy ohc ludzie bo na roznych filmach testowych typu motobanda jednoslad szybcy i wolni i blog jaskiniowca niby od almotu ale przedstawiaja rozne dane a ja zakupilem to to i w instrukcji jest 156 fmi i v max nie 110 lecz bodaj 85 nie zebym sie czepial ale chce poprostu by ktos raz w koncu pożadnie wyjasnil charKTERYSTYKE
Panie Krzysztofie wdzę że jest Pan słusznych rozmiarów więc gratuluje wypadu: Choć jednak polecam prawko :A: większy wybór ja ppo chyba 20 latach jazdy motorkami zrobiłem A w wieku 30 lat< Żona nie protestowała a nawet ze mną jeździ, pozdrawiam.
mam prawo jazdy kategorii A ;)
A mnie drażni sposób w jaki opisujesz poszczególne moto. Najpierw był cudowny J123 który był najlepszy na świecie potem był "mały zapierdalacz teki diabeł" Junak RS 125 z najwygodniejszą na świecie kanapą i pozycją za kierownicą po prostu cudo. Teraz zastanawiasz się żeby zamienić go na M12 bo jest super:) Chciałem zwrócić Twoją uwagę na to, że niestety wiele osób traktuje Cię jak wyrocznie i kupuje to co polecisz a ty masz niezłą zabawę dostając nowe zabaweczki od Al.-Motu i wypisując to co oni chcą bo i tak za chwilę będzie kolejny prezent. Weź pod uwagę to, że niektóre osoby poświęcają bardzo wiele żeby kupić swój często pierwszy motocykl i niestety biorąc pod uwagę Twoje opinie za kilka miesięcy czują się bardzo rozczarowane. Ja osobiście bardzo żałuję że przez Twoje "gadanie" zamieniłem swoją 123-kę na RS-a bo w porównaniu do J123 ani z niego zapier.... ani diabeł tylko muł. No ale sprzedaż Al.-motu rośnie a o to chodzi.
+Rafał „Primer” Skalski "J123 ma niewątpliwe zalety, ale daleko mu do Junak RS 125, jakość, wykończenie, spasowanie, opony i nie jest to tylko moja opinia, kultura pracy silnika, skrzyni biegów, kanapa, widoczność na drodze po zmierzchu, nawet spalanie. Prędkości max podobne jak 123. M12 jest innym motocyklem inna pozycja za kierownicą, inny styl, razem z RS125 są to najlepsze motocykle w przedziale 125 cmm na jakich miałem okazję pojeździć. I nikt tu nic nie daje, aby pojechać na wyprawę do Włoch sprzedałem M20 to było ryzyko, motocykl nowy i nie sprawdzony, a jednak dał radę pokonać prawie 8 tyś km w przeciągu miesiąca, bez najmniejszej usterki. M12 przejechałem 2 tyś z takim samym rezultatem więc nie dziw się, że jak coś jest wygodne i bezawaryjne na tak długiej trasie to wystawię ocenę negatywna, nie mam do czego się przyczepić. Mój RS zapieprza jak 123 ani wolniej ani szybciej, jeśli masz problem z dynamiką moto powinieneś odwiedzić serwis. Na jednym z filmików jest nagrane jak RS leci 108 km/h po prostej. Pozdrawiam.
+Rafał „Primer” Wystarczy prześledzić wcześniejsze moje opisy to znajdziesz tam uwagi dotyczące j123 gdzie kanapa jest twarda, wyłącznik zapłony szwankuje, w wężyku odprowadzającym spaliny w cyrkulatorze spalin wytopiła się dziura, opony są kiepskiej jakości. Zdaję sobie sprawę, że wiele osób na podstawie moich materiałów podejmuje decyzję i nie jest moim zamiarem koloryzowanie motocykli, które mam okazję testować. To są fakty, które potwierdza wielu użytkowników, wystarczy poszukać w necie.
+Rafał „Primer” Skalski bo junak rs 125 jest bardzo wygodny w swoiei klasie porownujac np. z cbr 125 ,yzfr 125 i innymi 125 lekko usportiownymi bądź sportowymi zobacz sobie inne testy np. moto bandy sam miałem okazje przejechać się junak iem f122 i tez mogę napisac ze jest bardzo wygodny jak na naked bike ale w porównaniu do softchopera jakim jest m12 wymięka t inna klasa dobrze skrojony soft choper to chyba najwygodniejszy typ moto jaki dotej pory wymyślił homo sapiens .
+Krzysztof Troka np. takie suzuki gn 250 soft chooper którym miałem okazje jezdzic robiąc prawko a tez swietnie mi sie nim jeździło bardzo wygodnie i po zdaniu prawka i zaczynajac jazde zzr 1100 czułem ze taki scig niema porpostu szans pod wzgledem ergonomi z softchoperem jak gn 250 ,ale junak jest jeszcze lepiej skrojony moim zdaniem szkoda ze wolniejszy niż takie gn 250 przydałby się silniczek chociaż 175cm i pod 15 koni wtedy byłoby naprawdę fajnie te 10 czy 11 kucy które ma to absolutne minimum moim zdaniem które jeszcze jest do zaakcpetowania dla kogos kto nie tylko szuka moto na kat dopsuzczajace max 125 cc .
+Rafał Be no nie mam co robić tylko kasować komentarze i tak jest postęp, należycie do tej samej grupy, która jeszcze kilka lat temu na wszystkich portalach wypisywała, że Junak rozpadnie się zaraz po wyjeździe z garażu. teraz "zobaczymy co będzie po 30-40 tyś" nic nie będzie, zaręczam motocykle będą nadal nawijać kilometry. Moim zdaniem jeśli właściciel będzie dbał, regularnie wymieniał olej, kontrolował luz zaworów, itp, to spokojnie dobije do 100 tyś km przebiegu bez remontu silnika. A na koniec Junak 123 i RS 125 to zajebiste motocykle, niska cena, prosta konstrukcja, bezawaryjność, powiem więcej Almot ma w swojej ofercie więcej takich modeli choćby wspomniany M12 o zajebistości można się rozpisywać również w przypadku Junaka M16 czy M11 również Junak M20 jest świetnym motocyklem. Wchodzą nowości, których sam jestem ciekaw. Możecie spokojnie pisać te swoje bazgroły, nikt tego tu nie kasuje tylko bez wulgaryzmów proszę i merytorycznie. Pozdrawiam.
A coś podczas jazdy? xD
zobacz na moim kanale, jest jeszcze jeden materiał z tego wypadu
Tak to niestety zwykle bywa, w polskim internecie. Masz chiński motocykl, chwalisz chiński motocykl, to wg dziwnych ludzi musisz być sponsorowany, musisz być kłamcą itd. Smutne to i śmieszne, ponieważ tacy dziwni ludzie tylko prowokują, a później obserwują jak "ofiara" się broni, aby wychwycić w jej zachowaniu cokolwiek, co można ustawić przeciwko niej. Stary schemat, który działa na wiele okazji, obserwowałem i doświadczałem tego w społecznościach samochodowych, przez ostatnie ponad 10 lat.
Kto tego junaka produkuje ?
+Petenz oo Chiny, ta sama fabryka, która produkuje Harley Davidson, Aprilla i wiele innych znanych motorów. M-12 jest nie tylko produktem tej firmy, ale również ich konstrukcją.
Dzienks ,a jak z niezawodnoscią ? wiesz cos na ten temat
Petenz oo
Do póki ktoś po nim nie przejedzie ciężarówką nie ma problemów. Silniki są dobre i łatwe w modyfikacjach a przy tym są bardzo tanie. Amortyzacja jest bardzo dobra. W niektórych modelach problemem jest umiejscowienie hamulca nożnego na elemencie trzymającym rurę wydechową. Ten problem jednak nie dotyczy M12, ponieważ zastosowano tam takie samo rozwiązanie jakie jest stosowane w Harley Davidson.
Silnik można popędzić zmieniając jedynie CDI na sportowe bez ograniczenia maksymalnych obrotów (trzeba samemu uważać) oraz wymianę zębatki przedniej na większą o dwa zęby (10-16km/h więcej po prostej). Można by się również bawić w przeróbki typu stożkowy filtr powietrza i rozwiercone rury wydechowe oraz większa dysza paliwowa, ale to tylko jeśli chcesz latać na długie trasy (oczywiście będzie wtedy palić więcej paliwa). Są również dostępne w Anglii BBK czyli powiększenie pojemności silnika nawet do 200cm, ale niestety na to musisz mieć kategorię A.
Ogólnie motor jaki jest wystarczy bez przeróbek i jeśli wymieniasz olej i dbasz o niego, to będzie ci służył latami. Co jakiś czas trzeba wymienić filtry (powietrza i oleju) oraz łańcuch i zębatki. Ja to robię zawsze na początku sezonu.
Jeśli masz jakieś pytania to śmiało pytaj
Pozdrawiam...
@@michaelksiezopolski akto to sprawdzi że większa pojemność?? W papierach jest 125
@@dan911911dan Policja ma prawo Cię zatrzymać bez podania powodu i zarządać sprawdzenie motoru na stacji diagnostycznej. Jeśli przeróbka o zmianie pojemności nie jest wbita w dowód rejestracyjny to można dostać wyrok za fałszowanie lub podanie nieprawdy do urzędu państwowego a za to można dostać nawet 5 lat!
Silnik na dotarciu u na raz 300 km ? Pozdro
+Mariusz Sitkowski z przerwami
ok czaje, ale az tak ? to chore jest ...
+Mariusz Sitkowski nic nadzwyczajnego dla tych motocykli, poprzednio Junakiem 123 śmignąłem z Gdyni do Zakopca miał wtedy może 300 - 500 km i cały dzień spędził w drodze, zniósł to bez problemu i następne 13 tys km również.
no ok a Odpowiedz MI na Pytanie :) bo wiele głosów na ten temat chodzi. Czy Motor 125 mozna zarejestrować na 50 cmm ? Słyszałem ze w wydziale komunikacji takie cos mozna inni mowia tak inni nie. ale np jak bym wyjął silnik i wstawił 50 cmm i poszedł na przeglad zmienic papiery i go zarejestrował to przejdzie ?
+Mariusz Sitkowski to jakaś bzdura, rejestracja odbywa się na podstawie faktury, ewentualnie umowy kupna sprzedaży. Jak ktoś się uprze to zarejestruje, ale czy to będzie zgodne z prawem? Moim zdaniem nie. Pozdrawiam
Przyznam szczerze... nuda. I nie chodzi tu o motocykl, który jest naprawdę ciekawy, a sposób prezentacji. Gdybym nie zaczerpnął informacji z innych źródeł o tym sprzęcie, Twoja relacja raczej nie byłaby dobrym pierwszym krokiem do poznania go. Jest to test motocykla, a czego tutaj brakuje to właśnie prezentacji. Za dużo osobistych wywodów, monotonnych opowieści i oglądania sprzętu jako tła. Może na przyszłość pokazać więcej detali z narracją w tle, a nie bazować na "reporterskim ujęciu na żywo" z tak naprawdę bezwartościową informacją dotyczącą wszystkiego tylko nie moto. Brakuje ujęć, które moim zdaniem przybliżyłyby widzowi sprzęt pod względem jakości wykonania, wyglądu... Przykład? Mówisz o super podnóżkach i co? Nic. Czułem się jakby to była relacja radiowa. A gdzie gang silnika? Info o oponach? Można wymieniać czego zabrakło. Szacunek za pasję. Sam robię na criuserze przeloty dzienne 700-800 km i wiem, że to wymaga większego charakteru niż jazda o wiele wygodniejszym turystykiem. Ale to miał być test moto... Pozdrawiam.
+Adamicho Zdzicho Dlatego odsyłam na blog po więcej informacji tu masz gang silnika, co do opon trudno pokusić się o jednoznaczną ocenę gdyż podczas drogi nie padało. Może to choć trochę zaspokoi Twój głód wiedzy. Pozdrawiam czcams.com/video/0WkxOfqv41Q/video.html
+Adamicho Zdzicho Jak dobrze zauważyłeś jest to test i zarazem relacja z wyprawy, a nie prezentacją, tą przygotowałem wcześniej.
+Krzysztof Troka W moim odczuciu testowanie motocykla to poddawanie go w miarę zróżnicowanemu traktowaniu, które może chociaż w przybliżeniu odzwierciedlić warunki w jakich będzie użytkowany przez potencjalnego nabywcę. Natomiast relacja z wyprawy to ukazanie przejechanej trasy z siodła motocykla i ukazanie kamerą/aparatem tego na co motocyklowy podróżnik zwraca uwagę i co chce pokazać osobie oglądającej relację. U Ciebie zabrakło wszystkiego. Trudno oglądanie na filmie motocykla z perspektywy kilku metrów nazwać testem jak i parę wręcz klatkowych ujęć "jakiś tam budynków w jakimś mieście" nazwać relacją. Więc czym jest film? Jako motocykliście z ponad 20-sto letnim doświadczeniem trudno mi przełknąć tekst, że o oponach nie ma co pisać bo nie było deszczu, a odsyłanie mnie do innych źródeł po informacje, które z tytułu filmu powinny się w nim znaleźć, trąci z lekka nierzetelnością. Jak również odpowiedzi w stylu "skoro moto przejechało 2k km i się nie zepsuło, a przy okazji jest wygodne to jest super i nie ma wad..." Teraz każdy nowy motocykl przejedzie bez problemu taki dystans ale i w każdym znajdzie się jakieś wady. Mimo bezawaryjności (co w moim przekonaniu przy tym przebiegu jest normą) nawet w najlepszych modelach można doszukać się wad. Ideałów nie ma. Niestety nie mogę oprzeć się wrażeniu, że Twój film powinien zawierać napis "Lokowanie produktu" bo tak naprawdę chodzi w nim o zachwalenie motocykla, który dostarczył Ci producent (z żarówiastą bluzą polarową, którą pewnie miałeś obowiązek zakładać do każdego ujęcia) i którym zrobiłeś małą "podróż Gustlika dookoła trawnika" i dzięki tej podróży ma się dobrze sprzedawać. Być może chodziło o zrobienie czegoś w stylu legendarnego Mnicha, który na swoim Romeciku przejechał pół świata ale on robił to na własnym sprzęcie, za własne pieniądze, a jego relacje potrafiły zarazić pasją turystyki motocyklowej. I co najważniejsze: obiektywnie i rzetelnie jako motocyklista oceniał sprzęt wskazując na jego wady, słabsze strony jak i podkreślając zalety. Czego i Tobie w swoich filmowych testo-relacjach-prezentacjach życzę. Pozdrawiam.
+Adamicho Zdzicho trochę przesadziłeś z tym lokowaniem i obowiązkiem, choć z drugiej strony cieszy mnie fakt, iż moje wideo wyzwoliło w Tobie takie emocje. Z drugiej strony to wyjątkowe i zastanawiające, ślęczeć nad prawie 15 minutowym materiałem wideo, który ewidentnie ci się nie podoba, analizować poszczególną scenę, a potem wszystko opisać tworząc prawie referat. Jakież emocje Tobą targają? A może obowiązek? Ktoś ci kazał, a może zapłacił abyś tu ślęczał o północy, analizował i krytykował na 18 linijkach tekstu? Konkurencja Junaka? Jak widzisz moje materiały w sieci są podpisane, nie używam pseudonimu lub wymyślnego nicka, na dobrą sprawę powinien skasować Twój komentarz gdyż jest niepodpisany i jak na razie jest zwykłym trolowaniem, ale dam ci szansę abyś to naprawił, jak i uwiarygodnił motocyklisto z 20-sto letnim doświadczeniem.
+Krzysztof Troka rozśmieszył mnie Twój wpis. Jak widać stare porzekadło się sprawdza. Najlepszą obroną jest atak, a Ty najwyraźniej z braku argumentów na moje uwagi zaczynasz snuć opowieści dziwnej treści o konkurencji... To już jest pomówienie. Wybacz ale jeżeli dla Ciebie parę zdań złożonych jest referatem to przestaje mnie dziwić ubogość treści, o którą tak się czepiałem w poprzednich wpisach. Proszę, wyjaśnij mi czym w takim razie jest film, w którym reklamujesz daną firmę, a do realizacji owego filmu producent dostarcza Ci towar? Z tego co pamiętam jesteś motocyklistą z niewielkim stażem (śledzę Twój blog od jakiegoś czasu) i z przykrością muszę stwierdzić, że buta z jaką się odnosisz do swoich rozmówców rośnie dwa razy szybciej niż Twoje doświadczenie motocyklowe. Ponownie odsyłam do strony internetowej Mnicha lub Naczelnego Filozofa. Relacje pisane w sposób przystępny, rozbudzające wyobraźnie i co najważniejsze OBIEKTYWNE. To jest miarodajne dla osoby szukającej sprzętu. Paradoksalnie przyczepiłem się do Twojego filmiku bo planuję zakup dwóch lżejszych motocykli do jazdy po mieście i zwyczajnie szukam, a Twoje "dzieło" jest w mojej ocenie jednym z gorszych dla osoby która planuje kupno. I wybacz ale to ja mogę co najwyżej dać Ci szansę, żebyś poprawił swoją robotę bo uważam, że jeżeli ktoś zabiera się za coś powinien zrobić to solidnie. Może zwyczajnie sama pasja i chęci nie wystarczą, a przydałby się "warsztat" i trochę profesjonalizmu bo Twoja reakcja na wytknięcie błędów i potknięć, a także "straszenie" usunięciem wpisów jest mało profesjonalne. A widzę, że za profesjonalistę chcesz uchodzić. Pozdrawiam serdecznie.
2 tyś???? w Polsce mamy tysiące czy tyśące? masakra...
Ale sciema!!!
A o co chodzi?
Bardzo przepraszam ale moim zdaniem to oryginalne logo Junak pasuje jak bicz do swinskiego zada do tych chinskich sprzetow.
Profanacja!
a Honda pasuje ci ? albo BMW to z tych samych fabryk wychodzi lub też piaggio benelli moretti itp również z Chin pochodzą 😂 miłego dnia . ja mam już nalatane 12579km od początku tj 04.2015r do 10.05.2019r Jest 100 razy lepszy od hondy i innych "małojeżdżonych" 18-to latków z przebiegiem 13-15 tys. Tczew -Hel i powrót tego samego dnia nie robi na tym motocyklu ŻADNEGO wrażenia. kolor świecy oem kawa z mlekiem przerwa fabryczna . nie uwierzysz póki nie spróbujesz! właśnie skończyłem obsługę przegląd po ..... i luzy zaworowe są: in=0.08 ; ex=0.12 tyle podaje fabryczny service manual Honda cbf125 bo jest to ten silnik!
2 tys. a nie 2 tyś.
997 ten numer to kłopoty
+Szymon Wilgosiewicz gdy zdarzy się incydent to pojawia się konfident
reklama hi hi
W sumie to stereotypy typu chińskie to gówno można odłożyć do lamusa ☺️😀Już można mówić ze nasze Polskie chińskie (czy tam zwał jak chciał) motocykle typu junak romet itp. Są jedne z najlepszych motocykli budżetowych. Ja osobiście długo już jestem w temacie motocykli różnych marek i szczerze powiedziawszy nie widzę dużej rozbieżności między chińskimi a japońskimi . Weźmy pod uwagę początki produkcji chińskich Rometów kiedys a teraz ... i wcale się nie dziwie ze są coraz droższe bo są coraz leprze . Kiedys mówili ze ruskie to badziew a ruskie lodówki czy pralki chodzą do dzisiaj ! Poza tym chińskie nie oznacza tak dosłownie ze to chińskie . Przeczytajcie sobie posiadacze motocykli typu Honda Kawasaki Yamaha gdzie te motocykle się produkuje 😀😂 aaa i jeszcze jedno ... nie ważne kto produkuje ale ważne kto nadzoruje produkcje ! Jeżeli ktoś będzie chciał zrobić coś dobrego i konkretnego to zrobi to nawet w stodole ... pozdrawiam
Żałosne chińskie testy długodystansowe trwające 2000 km ( to przecież dystans na dotarcie)
W cenie 5 tysięcy można kupić używany japoński,włoski/ koreański motocykl. Który powyższy test "długodystansowy" zaliczy bezawaryjnie kilkakrotnie jak nie kilkadziesiąt razy :) Ludzie nie wierzcie we wszystko co tacy recenzenci "testują"
Ja trasę 2000 km zrobiłem motocyklem Suzuki Intruden VS800 z 92 roku. Motocykl z oryginalnym przebiegiem 30 tysięcy km, sprowadzony przeze mnie z Holandii, objechał ze mną w dwa sezony 14 tysięcy km bez awarii. Pięknie wygląda i bezawaryjny. Ale co ja tam wiem :)
+danielc150 motocykl 24 lata 30 tyś km. Piękna bajka, większość motocykli, w tym wieku to więcej dup widziało niż ja chodząc codziennie po ulicach. Ostatnio kolega próbował Polskę objechać motocyklem starszym, który miał coś około 20 lat wypadł skończył wracając na lawecie. Pozdrawiam
Chodzisz widać w dziwne miejsca. Motocykl sprowadzałem od prywatnej osoby z Holandii. Nie od Jurka handlarza czy uczciwego motocyklisty, który zapewnia że jest bezwypadkowy a sam rozejbał go kilka tygodni wcześniej. Gdybyś miał trochę pojęcia wiedziałbyś ile choppery mają przebiegu i na jakie perełki można za granicą trafić. Polecam kraje beneluxu i Niemcy. Nie zawiedziesz się. Oczywiście barierą jest język. Ja mieszkałem trochę w Holandii to mogłem sobie pozwolić na zakup motocykla od prywatnej osoby spod jej domu. Na wszystko mam papiery. Holendrzy nie cofają liczników jak Ty. A Ciebie odsyłam do przydrożnych komisów gdzie napewno wybierzesz jakąś perełkę dla siebie. Masz jeszcze do wyboru chińskiego junaka, który przetrwa tyle co mur chiński. Tymczasem ja idę do swojego prawie 25 letniego choppera. Pa
Żeby nie było tak ponuro, najlepsze motocykle chopper/cruiser jakie widziałem były w firmie "Jadę" w Libiązu. I NIE NIKT mi nie płaci za to że dobrze o nich napiszę. Ale motocykle (te które oglądałem) naprawdę byly w świetnym stanie, śruby fabrtycznie punktowane itp. tylko że mają drogo ale coś za coś
+danielc150 dobre porównanie "chiński junak przetrwa tyle co chiński mur" zastanowiłeś się jak to pisałeś? Odsyłam do szkoły na lekcje historii. Kto cofa liczniki? Ja? A ty co w moim garażu mieszkasz pod stołem koczujesz? Co do perełek, to najładniejsze można znaleźć w perłopławach.
ogólny O zgroza ! Człowieku ! to była ironia ! Wiem o tym, że Chiński Mur istnieje do dzisiaj. To była ironia. Autor filmu napisał coś o Chińskim Murze w komentarzu więc odwołałem się do tego
O.K.