7 BŁĘDÓW POCZĄTKUJĄCYCH MOTOCYKLISTÓW!
Vložit
- čas přidán 29. 04. 2024
- W dzisiejszym odcinku pogadamy na temat błędów, które najczęściej popełniają początkujący motocykliści! Posłuchajcie Daniela i dajcie znać w komentarzach pod filmem, jakie błędy Wy popełnialiście na początku swojej przygody z moto!
Największy sklep motocyklowy RRmoto ➡ rrmoto.pl/
Po więcej wiedzy motocyklowej wbijaj na nasze social media:
➡ Instagram RRmoto: / rrmoto.pl
➡ Instagram Daniela: / daniel_bardziejmoto
➡ Facebook RRmoto: / rrmotopl
Subskrybuj nasz kanał RRmoto, aby być na bieżąco z najnowszymi odcinkami ze świata motocykli. Do zobaczenia na drogach! 🙂 - Auta a dopravní prostředky
Dla mnie najważniejsza zasada w ruchu - traktuj każdego kierowcę jakby chciał Cię zabić. Są miejsca gdzie można pojechać troszkę szybciej, ale większość dróg, gdzie mamy skrzyżowania czy wyjazdy z posesji są miejscami bardzo niebezpiecznymi. Pierwszy sezon nauczył mnie, że lepiej zwolnić czy kogoś przepuścić, nawet mając pierwszeństwo, niż wbić się w jego bok przy przepisowych prędkościach. Cmentarze są pełne ludzi, którzy mieli pierwszeństwo.
Dokładnie
Zgadzam się
Oczywiście. Samochodem jeżdżę szybciej niż motocyklem w wielu miejscach. Bo jak mi ktoś wyjedzie/zajedzie to się auto wyklepie z OC sprawcy a z pozycji motocykla sytuacja nie wygląda już tak optymistycznie
@@poldoford gorzej jak ten kto ci wjedzie to będzie motocyklista
@@02ALEK widzisz, w aucie jest jeszcze jedna kwestia - niezależnie od pogody, nawierzchni, kierunku w którym zmierzasz kopiesz w hamulec i stajesz jak wryty a zanim się zatrzymasz spokojnie manewrujesz żeby w takiego gapę nie wjechać. Mam motocyklu jak Ci ktoś wyjedzie nie.zawsze zatrzymasz się tak sprawnie.
Oto dekalog, „Siedem grzechów głównych” początkujących 😉
1. Pycha - przejechałem już prawie 1 sezon, wszystko wiem, wszystko umiem, jestem mistrzem, możecie się uczyć ode mnie…
2. Chciwość- kask kupiłem na wyprzedaży na Aliexpress, kurtkę mam o dwa numery za dużą po starszym bracie. Oto moja zbroja na początek.
3. Nieczystość- po co czyścić kask i moto na bieżąco? Zamiast lekko zmyć zaschnięte robale, będę je szorował po kilku dniach lub poczekam, kto wie może kiedyś same odpadną? Łańcuch natomiast wyczyszczę i nasmaruję jak kupię smar i szczotkę, na razie spłacam zakup kasku z Aliexpress.
4. Zazdrość- wszyscy mają maszyny po 100KM, ja będę miał 150KM, a cooo… nie mogę…? Co prawda jeszcze długo nie ogarnę tej mocy, i obsram się kilka razy, ale będę jeździł z głowa do góry, przecież jestem już w 1 lidze.
5. Nieumiarkowanie w piciu- po jednym można jeszcze jechać. Przecież na głównych nie stoją.
6. Gniew - w…urwia mnie sąsiad za ścianą, jest na to lekarstwo, dB-Kiler zawsze wożę w kieszeni, szczególnie o 5.00 nad ranem.
7. Lenistwo- podjadę 300m do sklepu, założę tylko kask, nawet go nie zapnę, bo i po co…? Potencjalny, przypadkowy kontakt z glebą będzie ciekawym i metafizycznym przeżyciem, którego długo nie zapomnę, zarówno ja jak i NFZ i ZUS…
😁
coś w tym jest ale nikt się nie przyzna 🤣
@@ZetkaFM Grzechy mają to do siebie, że tylko mówimy je księdzu lub żonie ( i to nie wszystkie )… 😝
Faktycznie, wszystkie lub prawie wszystkie grzechy nowych moto'riderów. Piszę to z perspektywy motocyklisty, który zaczął przygodę w 1982 r.
Szczerze jeżdżę już 15 czy 16 lat nie wiem czas tak zapierdala po 30 ale mi też się zdarza pojechać do sklepu bez kasku .. albo na stację .. głównie nocą tak o 23 a czasami o 1 .. więc to chyba nie kwestia ludzi niedoświadczonych 😹😹😹 poprostu ma się ochotę na pizzę jest się w pizamie sklep jest daleko wsiadasz na motocykl 😹
Ale jak wtedy jadę ... To jadę z prędkością roweru 😹
10, 20, 30 lat, i tak do sklepu, albo znajomego jeździ się w samym kasku. Nie jedną kończynę obtarłem, nigdy się nie nauczę. Młody jestem to i po tygodniu o przycierce zapominam. Piwko? Krwi mam dużo, to i zmieszczę się w limicie. Chciwość? Moje moto to drut straszliwy. Zazdrość? Akurat to mnie nie dotyczy, kocham 125 w 2t i nigdy nie kupię zamiast niego 4t, co najwyżej większe 2t. Gniew? A jakże, ostatnio doczytałem napis po angielsku że powinienem tego wydechu używać tylko na torze. Pycha? Wiem że nie umiem jeździć
Daniel ja bym jeszcze dodałbym dwa błędy.
1. Redukcja biegów odpowiednio wcześniej przed zatrzymaniem się na skrzyżowaniu, a nie na postoju na czerwonym świetle. Jak się szybko zmieni na zielone, to my zamiast energicznie ruszać bawimy się jeszcze ze schodzeniem w dół i tamujemy ruch. Początkujący kierowca poddany takiej presji stara się jak najszybciej wystartować i może ruszyć szarpiąc „tzw. żabką” lub mu nawet zgaśnie mu silnik, co jeszcze bardziej pogorszy całą sprawę….
2. Jazda zbyt blisko prawego krawężnika. To zachęca dla innych do wyprzedzania i tylko do częściowej zmiany pasa ruchu podczas tego manewru. My zostajemy przyciśnięci do boku, a to zawęża nam bardzo nasze pole działania i możliwych manewrów, np. zaliczamy kałuże w koleinie, itp... Pozdro.
Pkt pierwszy miałem na nauce kat.A więc nie wiem gdzie problem? Chyba w pustych dzbanach nierozumiejący tego.
@@JohnyGra 125cc jest bez zdawania prawa jazdy na motocykl więc słusznie ze wspomniał o tym
@@JohnyGra Problem polega na tym, że redukcję biegów trzeba ćwiczyć i utrwalać na początkowym etapie jazdy, czasem stosują "między gaz", czego nie zawsze mówią na kursie. Hamując wolno redukcja przebiega OK, ale wystarczy przyhamować nieco gwałtowniej i nie zawsze wychodzi to sprawnie.
@Cyberpunk__2077 - co w tym zlego ze ktos sobie przed zatrzymaniem zejdzie do jedynki ? Przeciez wtedy latwiej/szybciej ruszyc.
@@syntaxerrorpl5264 Właśnie o to chodzi aby sprawnie redukować przed zatrzymaniem, a nie stanąć z wbitym 5 lub 6 biegu i na postoju schodzić do 1.
Super materiał!!! Jeżdżę już kilka lat, a nawet takie wskazówki są niezbędne!!! Pozdrawiam serdecznie i do zobaczenia na trasie!!! Lewa w górę!!!
Dziękuję, przyda się 👍🏻
Dzięki za materiał 😊😊😊
Super filmik pozdrawiam
Dzięki!
Hej, dopiero będę zaczynał jazdy na kursie moto. Ale te porady bardzo przypominają porady jazdy konnej. Na koniu tez trzeba patrzec gdzie sie jedzie, nie można być spiętym, stopy też nie mogą być na kaczke, z hamowaniem też biorą udział nogi- noga i ręce- ręka. Czyli różnica tylko w mocy jeden koń czterokopytny i ileś tam koni na koło. Pozdro
dziekuje za zlote rady !
Fajnie to przewinołeś 👍💪👌👊
fajnie byłoby zobaczyć u was recęzje hondy varadero 125cc (wiem że recęzja już była ale 8 lat temu)
Moja pierwsza jazda z dwoma "znajomymi"- kierunek zamek w ogrodziencu, start Katowice. Podjechałem zgadzaliśmy się że najpierw stacja później trasa. Ledwo ruszyli a ja już miałem ich na horyzoncie. Jazda po mieście grubo ponad setką, na trasie 180+. Oczywiście próbowałem nadążać i jakimś cudem się udało, ale to była moja ostatnia przejażdżka z nimi😵💫
Dobrze, że odpuściłeś. Pędząc za nimi na pewno nie czułeś się komfortowo. Nieważne czym jeździsz i jak szybko, ważne aby jazda dawał frajdę i to się liczy.
czyli normalna jazda turystyczna
@@s.z297 Czyli 180+ przez miasto to normalna jazda turystyczna ?
@@raffal81 była mowa stówa w mieście a z tymi co jeżdżę 260 plus poza zabudowanym to żadna rewelacja
Jak zawsze jechał ktoś ze mną i znajomymi kto nie był doświadczony, to nigdy nie jechał na końcu by go nie zgubić, było jasne że wolniej, ale nikt się nie stresował, było miło i o to chodzi :)
Bardzo przydatny, pouczający film. Pozdrawiam
Dzięki za cenne uwagi, mam takie pytanie. Co to za motocykl w tle stoi ?
Odnośnie jazdy w grupie i o tym co mówisz, że koledzy chcą pokazać że są lepsi, że jakie to kozaki itp, to szczerze ? to nie są koledzy tylko zwykłe parówy ;) kompletnie nie chciałbym z takimi jeździć.
Tu jak wszędzie w życiu. Nie jesteś kretynem więc nie obracasz się wśród takich, unikasz ich towarzystwa bo cenisz własny czas i znasz swoją wartość. Ale taka postawa wymaga odpowiedniej ilości lat życia , spędzonych na tym łez padole. Młodzi często ulegną presji bo nie wypracowali jeszcze doświadczenia i poczucia własnej wartości.
@@PaulieTheDude Dlatego też w tej motocyklowej rzekomo rodzinie, na tych doświadczonych powinna spadać odpowiedzialność, by ten młody mógł później sam przekazać swoje doświadczenie tym którzy zaczynają.
@@raffal81 Można umieć jeżdzić motocyklem a jednocześnie życiowo być zakompleksionym dupkiem, leczącym własne kompleksy kosztem innych ludzi? Jak najbardziej można. I to takich ludzi należy szczególnie unikać bo tacy są szczególnie niebezpieczni. Gdy jesteś doświadczony życiowo to przychodzi Ci to łatwiej bo wiesz, że ktoś taki to tylko i wyłącznie strata czasu i problem. A co do tej odpowiedzialności - idealistyczne i w praktyce rzadkie zjawisko. Nikt nie ma obowiązku nikogo niańczyć i czuć przynależności do jakiejś tam szeroko pojętej "motocyklowej rodziny". Czegoś takiego można wymagać wśród członków własnego(i to niezbyt dużego)klubu motocyklowego, jeśli się w takim jest. Ale nie od ludzi z ulicy, z którymi łączy Cię tylko to, że jeździcie motocyklem.
@@PaulieTheDude Ja dzielę się swoim doświadczeniem z mniej doświadczonymi i jest to dla mnie czymś normalnym. Bardziej mi chodzi o to że jak kogoś bierzesz na przejażdżkę to bądź człowiekiem a nie parówą ;)
Od nikogo nie wymagam to takie moje życzeniowe wizje, ale miło by było jakby po prostu ludzie dzielili się dobrem, tym bardziej jeżeli dzieli ich ta sama pasja.
@@raffal81 Rozumiem co masz na myśli i oby jak najwięcej na drodze takich ludzi jak ty. Też staram się pomagać. Mi z kolei chodzi o to, że nie każdy ma dobre intencje i nie każdy zechce pomóc. Są tacy, którzy będą chcieli się po Tobie, nomen-omen, przejechać i dowartościować się Twoim kosztem. Trzeba mieć tego świadomość i zwyczajnie nie tracić czasu na takich ludzi i znajomości z nimi bo nie naprawisz ich i nie przekonasz do zmiany podejścia - od tego są psychoterapeuci. A tak swoją drogą to mentalnie zdrowych ludzi nie jest znowu tak dużo jakby się wydawało.
Mam taki jeden autorski patencik, jak sprawdzic czy jestes w martwej strefie pojazdu jadacego obok. Popatrz w jego lusterko boczne - trzeba tam widziec glowe kierowcy. Jesli jej nie ma, to znaczy ze kierowca cie nie widzi i prawdopodobnie przy zmianie pasa zepchnie cie z tego pasa. Wtedy nalezy albo przyspieszyc by znalezc sie przed pojazdem, albo ustawić się tak aby te glowe w lusterku zobaczyc. Kiedy zaczalem stosowac ten patent, liczba zepchniec z pasa spadla o jakies 90%.
Może taki odcinek o turystykach do 15/20 tys na początek?
Super filmik akurat teraz robię A1
A ja a
@@dsacaasca8837 rower spalinowy z silnikiem skyhawk popularny w usa lepszy niz jakis durny motocykl i grzanie lba w kasku
@@leszek-gw9vi chyba cię pogięło rower lepszy od moto? haha dobre sobie
kiedyś jak byłem młody i nie było szlifierek na ulicach to sie tym podniecałem,teraz stwierdzam,ze to jest wręcz niebezpieczna zabawka,do jednego jest dobry taki motor a najlpiej skuter bo to samo zmienia biegi,do jeżdzenia w korkach
Ja zawsze ostrzegam przed tym co może być groźne gdy ktoś chce ominąć nagłą przeszkodę, czyli skrecanie przy ciut wyższych niż 50km prędkościach. Przy skręcaniu w lewo motocykl jedzie w prawo a przy skręceniu kierownicą w prawo motocykl pojedzie w lewo. Wiele osób mi nie wierzyło dopóki sami sie o tym nie przekonali
Szczególnie na początku sezonu zaciskam ręce na manetkach nie wiem czemu to robię po jakichś kilku wyjazdach już tego nie robię, ale na początku sezonu to nagminnie aż nadgarstki bolą. 😔
To normalne po hibernacji.
Proste, ale fajnie odbić. Jezdze 21 lat i co kilka tygodni robię taki „sanity check” czy dobrze te rzeczy robie. I tu pytanie. Gdzie w Wawie mamy jakis plac gdzie mozna pocwiczyć ósemki? Robie to na centrach handlowych w niedziele. Ale moze jest jakis kilka lepszych miejsc?
Hej, zapraszam na ul.Marwilską 44 na tyły Hal Kupieckich za parkingiem. Jest tam plac manewrowy, uczą się tam kursanci. Dziś w niedziele byłem i było pusto. Na placu stoją pachołki, jest stanowisko z "ósemką ". W tygodniu można podjechać albo bardzo rano albo po 18.00. Można też pogadać i polatać w w czasie dnia, kiedy kursanci jadą na miasto...
Możesz sprawić, czy dziś byś zdał "egzamin" 😁
Nowa dziara Daniel?.
Chętnie usłyszę historię wszystkich. Pamiętam jeszcze pierwsze w motobandzie.
może to jakaś historia związana z RR moto....
Kask fluo lub biały nie pomaga. Sprawdziłem na własnej skórze i nogach
Nagrasz film z hondą vf750 c z 1990
Danielu byłeś tam, później przeszedłeś gdzieś i teraz jestes tu.Nie za często?
Pomarańczowa kurtka robocza, na Moto serdecznie polecam xd
Mój kolega chwilę po zdaniu prawka stwierdził stwierdził że skoro ja tak powoli jadę to on się popisze bo zna drogę wyprzedził mnie przed zakrętem obił się o krawężnik po czym prawie wypadł z zakrętu
Panowie zazwyczaj przepuszczają a kobiety jak by chciały specjalnie mnie zabić takie mam odczucie
Ja jednocześnie zdaje kąt B i A widzę jak ludzie i instruktorzy patrzą na ludzi na moto kierowcy wcale nie zwracają uwagi na nic już od tego sezonu dziadek jechał moto miał pierwszeństwo a podporządkowanej gość wyjechał i wbił się na niego i koło zginął na skuterku
Nie wszyscy Cię gonią ... Nie musisz uciekać przed nikim ... Spokojnie
Kurde to ja to mam chyba instynktownie .. bo zawsze patrzę na koła przednie samochodu przedemna ... Aby przewidzieć ruch kierowcy 😹😹
Dobry odcinek choć to już wszystko setki razy powiedziano na yt ale może dla nowych to będzie nowość
Często początkujący motocykliści kończą zanim zaczną.
Spróbuj jechać 560 km z miasta do miasta trzymając się lekko kierownicy motocyklem 300 kg 😹
Podstawa to nauczyc nowego "przeciwskretu"!
Co wy macie z tym przeciwskrętem? Jadąc na rowerze każdy go używa mniej lub bardziej świadomie. Na motocyklu również to przychodzi naturalnie.
Motocykle w dzień powinny nadawać świato przednie pulsujące.
Wystarczą dobre halogeny boczne i jesteś widoczny dużo bardziej 😊
Jaki sport dla 2 metrowego chlopa 1000 pojemności w górę
0 łapek w dół. Gratulacje
ale rozdziały to moglibyście dodać
ej takie pytanko bo w sumie mnie.to jakoś ostatnio zastanawia ... co się stało że Daniel odszedł z motobandy .. ? kojarzył mi się kiedyś z motobanda
Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze XD
Gdy nacisnę przednią klamkę hamulca a jest tylna😂 może jest a ja jej do dziś nie znalazlem
Czy błędem będzie kupienie 34 letniej 600? (Fzr 600)
Jak rozumiem jesteś początkujący? Jeżeli ta 600-ka jest sprawna technicznie, podoba ci się i czujesz się na siłach ( masz pokorę do motocykla i do siebie ) to jak najbardziej tak. Poćwiczysz jazdę na sprzęcie, który nie ma systemów typu ABS, kontrola trakcji, itp...po prostu jazda z pokorą. Potem przesiadając się na coś nowszego będzie tylko lepiej. Jak go niechcący zgruzujesz, to też nie będzie tak żal, jak nowszą droższą maszynę. Jeździli z głową, tak aby przede wszystkim tobie i innym nic się nie stało. Natomiast jeśli nie wiesz czy do końca dasz radę, to niech jakiś instruktor jazdy to ci podpowie, np. na jakimś torze, warto tam poćwiczyć.
@@Cyberpunk__2077 dzięki, no ten sprzęt da się kupić w bardzo dobrych pieniądzach no i bardzo mi się podoba, a dodatkowo nauczenie się jazdy na motocyklu bez ułatwień też jest plusem
błędem będzie kupienie zamiast roweru z silnikiem spalinowym skyhawk 2t popularny w USA niż jakiegoś durnego motocykla i grzanie lba w kasku
A jakie błędy popełniają bardziej zaawansowani motocykliści wg. Was?
nadmierna predkosc bo przeciez juz jezdza kupe czasu i znaja sprzet itp
Przecenianie własnych umiejętności, tendencje do popisów, niezbyt przemyślane manewrowanie między samochodami, połączone z wiecznymi pretensjami do kierowców puszek, gdy tylko manewr nie idzie po myśli motocyklisty itp.
Ahh kiedy to było że robiło się prawko na 250 cm3
Ja robiłem na 125 , bo nie było A1 czy A2 😅
Co do pierwszego punktu całkowicie się nie zgadzam. Macie tam takie wstawki bardzo dziurawej drogi. I już widzę jak nawet doświadczony patrzy daleko a jedzie 5km/h mijając dziury. Rozumie zamysł pot 1 ale średnie porównanie do
Tych mega dupnych dziur
Odgrzewany kotlet, ale co kolwiek byś nie wrzucił to wolę Ciebie tutaj niż na Dobrych Telezakupach Motocyklowych
Ja leżałem bo zapomniałem ze kolor asfaltu ma znaczenie a reszta pokazywała....bolalo podwójnie 😢
Możesz rozwinąć z tym kolorem asfaltu? Dla mnie nieczytelne.
Pojedź kolego w świętokrzyskie i zobaczysz "biały" asfalt w słońcu, jest śliski jak lód. Oczywiście daje jako przykład bo takich rodzai na pęczki w Polsce.
@@MrJetrab Thx.
Filmy już trochę na siłę. 10 motocykli na start 10 nakedow na start 10 błędów itd. Itd. To wszystko już było…
Trochę czepianie się na siłę. Mi osobiście to nie przeszkadza, bo z czasem zmienia się punkt widzenia i można temat opowiedzieć z dodatkowej perspektywy. Z listami zakupowymi zmieniają się ceny moto, pojawiają się nowe modele itd. Jasne może szacunek kupić cebule na start, ale może jest coś ciekawszego w ciut większej kwocie. Prawda?
Czym różni się początkujący motocyklista od tego doświadczonego? Ci sami popełniają te same błędy. Może to się liczy od zaliczonych gleb?
trzymanie nogami baku to klucz do zdania egzaminu na placu
1. Nie owijaj się wokół słupa. Koniec.
o.k.
No ja bym 8-mki w tej chwili nie zrobił. Nie ma opcji. Powód jest tak naprawdę prosty : takich manewrów się normalnie na ulicy nie robi i człowiek po paru miesiącach zwyczajnie zapomina "jak to się robiło" a motocykl którym teraz jeżdżę kosztuje kupę kasy i boję się nawet spróbować takiego manewru bo tym razem to już nie "L'ka" ze szkoły jazdy gdzie "gleba" nie bolała finansowo. Trochę mi brakuje teraz umiejętności wolnej jazdy po ostrych zakrętach, U-turn itp itd ale no ... trochę strach to ćwiczyć ze strachu przed wyjebaniem maszyny za 50 tys.
Obejrzyj parę filmików że szkoleń gymkhany. Zorganizuj kilka starych piłek tenisowych -poprzecinaj na pół ,lub kup pachołki w Actionie.Jedz w niedzielę na plac pod dowolny supermarket .- zero ruchu .Rozstaw sobie slalom,potem imitację szerokości 2 jezdni -5m i trenuj .Jak najedziesz na pachołek lub na piłeczkę nic się nie stanie.Jak będziesz używał tylko tylnego hamulca przy wolnych manewrach też nie położysz motocykla.Jeździć ćwiczyć i obsereować postępy😁
Wspaniale że postanowiłeś poinformować świat że masz Moto za 50k.
@@wlodziej A co to za ból dupy ? Wielu ma. Na większych imprezach nie bywasz ? I co to niby za "chwalenie się" jak nie masz pojęcia kim jestem ? Odkładałem - to mam. Z nieba mi nie spadł.
@@wlodziej Nie każdego stać na dobre nowe moto za sto czy sto kilkadziesiąt tysięcy.Czasem trzeba się zadowolić tanią używką za 5 dyszek.W tych pieniądzach czasem można coś sensownego wygrzebać
@@lostinspace013 Postanowiłem sobie zrobić w końcu prawko na motocykl, instruktor po 1h na placu i 1h na mieście powiedział mi jasno, że potrafie praktycznie wszystko, oprócz wolnej jazdy, a jak nie bede potrafil wolno jezdzic to nie zdam egzaminu :) Wiec podejrzewam, że jak jestes po dłuższym czasie od zdania egzaminu, to po prostu oduczyłes się jak sie jezdzi wolno :D
Zawodnicy na torze nie muszą szukać dziur ;)
W kwestii lekkiego zeza, taki suchar..
Dlaczego dobrze mieć zezowatą kobietę na plaży?
..i loda zrobi i koca przypilnuje.. ;)
Tego kiedy rób! Jedź na plac manewrowy. 😂
Lwg
Dobrze, źe wspomniałeś na temat "kierownicy". Ścigacz jak sama nazwa wskazuje służy do ścigania. W Polsce ściganie się jest dozwolone tylko na torach wyścigowych, co by oznaczało, że nawet homologowany ścigacz nie ma podstaw do poruszania się po drodze publicznej 😁
Ty tak na poważnie?
Albo jesteś tak odklejony albo trolujesz XD jak już to nie ścigacz a sport i to tak samo jakbyś chciał wszystkie samochody sportowe usunąć z drogi
Jakbym sie z kimś wybrał polatać na moto i zobaczył że w mieście zasuwa 100+ a poza 200 to podziękowałbym i pojechał w swoją stronę ;) bo to nie o to chodzi chyba nie ważne czy masz 10 letnie doświadczenie czy jesteś nowicjuszem, ludzie jadący nawet sportem po 200 300/h to dla mnie idioci i mordercy niezależnie od rzekomego doświadczenia
Heh..40 lat. Pierwsze moto LITER.. A co.. Blady 57b..
Rewelacja. BT023.. Po setkach filmów.. Do pajacowania po wioskach..
Motór petarda, dla idioty..
Łatwy. Ale się zapominasz. 180 nie prędkość.. Taka o. Se jedziesz powoli..
Gorąco, koszulka diverse, buty Pumy, po robocie.. Przewietrzyć.. O jak dałn.. Biała tablica z czerwoną kreską.. Blink blink... Jak koras.. Odpuszczasz.. Patrzysz na blat.. Zwolniłeś do 240..
Jak Czak Noris.. Szybxiej stoi, niż Ty biegniesz..
masakra ile razy mozna to walkowac 🤦♂️ jest tyle ciekawych tematow
To siadaj i nagrywaj, a nie marudź ;p
😂😂
A po co komuś 8semka w ruchu miejskim 😂 8semka to.się przydaje raczej w terenie 🎉
Po co tyle machasz łapkami???
Już dawno po sezonie ogórkowym a tu ciągle odgrzewane kotlety.
A co po “sezonie ogórkowym” nie ma poczatkujacych motocyklistów?
Bo się odezwał najbardziej doswiadczony.... nie chcesz nie oglądaj
@@jcnty4718 Przekonałeś mnie😁.Zrezygnowałem z subskrypcji👍
Ja też. Same bzdety.
@@mgdz4655 super papą nikt nie będzie po tobie płakał😁😁
Daniel z całym szacunkiem ale odkąd odszedłeś z bandy mam wrażenie, że rozmieniasz sie na drobne...coraz słabiej. Szkoda.
To takie zapytanie minuta +- 2 co z drogami typu S!! Przykład ! Przekraczasz prędkość wiadomo i nie da się przewidzieć że ktoś zmieni pas i to jest normalne bo powinienem jechać max 140 a nie 300kmh 🤷♂️🤷♂️🤷♂️🤷♂️ już wiem jakie szambo się na mnie teraz wyleje
Chłopie co się nauczyłeś na tym torze?
Przecież tak kaleczysz ....
E tam , na pewno sie czegos nauczyl.
@@laponiec ósemek...
Nudy, nudy, nudy…. 8 lat temu sam szukałem takich „nudów” materiał potrzebny, a komentarz dla zasięgów.
Moim zdaniem pierwszy błąd to ten, w którym wybierasz szkołę jazdy gdzie instruktor nie jeździ z Tobą motocyklem.
odgrzewany kotlet xd
Jak ktos nie widzi czy nie slyszy motocykla jadac samochodem to niech jezdzi autobusem , a na sluchanie muzyki chodzi sie do dyskoteki a nie robi sie dyskoteke z samochodu albo rozpieprzy sie na fotelu jak w kawiarni i reakcja na nagly przypadek jest opozniona. Jest wiele przypadkow , w ktorych motocyklista wychodzi calo a z samochodu sa tylko zgliszcza wiec to nie tylko motocyklista moze byc narazony na cos zlego taki kierowca z bozej wulki tez czesto nawet bardziej.
"skraca sie czas reakcji" przy patrzeniu blisko motocykla? CO XD? ale glupoty
Ja tam kupowalem zawsze pojemnosc 650 okolo. chlopaki maja jakies hajabuzy po 1100 cc i wiecej ale ja lubie 650
Jak patrzysz na dziurę w jezdni to bądź pewien że się w nią wpieprzysz🎉
Jajko z brodą ma teraz swój kanał?
Wchodząc tutaj myślałem, że to będą jakieś protipy. A to są jakieś oczywistości dla kompletnych idiotów, które przypominają mi pierwszą rozmowę z Tatą, w wieku kilku lat, przed jazdą na rowerze.
Strata czasu. Filmik dla wyświetleń.