Peugeot Partner Tepee Outdoor (PL) - test i jazda próbna
Vložit
- čas přidán 5. 05. 2016
- Peugeot Partner Tepee Outdoor (bardzo długa nazwa) to osobowa (Tepee) wersja francuskiego dostawczaka w pakiecie udającym terenowy (Outdoor). Testowy egzemplarz napędzany jest 100-konnym silnikiem 1.6 HDI i patrząc w cennik nie ma sensu go kupować, bo na pierwszy rzut oka Citroen Berlingo jest o wiele tańszy. Ale w koncernie PSA nic nie jest proste.
Pomóż mi robić lepsze testy:
/ marekdrives
www.paypal.me/MarekDrives
Obejrzyj też:
Ford Tourneo Courier • (PL) Ford Tourneo Cour...
Dacia Dokker • (PL) Dacia Dokker Laur...
Możesz mnie śledzić na:
www.wieruszewski.com
marekdrives
@mwieruszewski
plus.google.com/+GarazOtwarty/
marek_drives
#MarekDrives
Muzyka:
"Electro Cabello", "That's a Warp", "The Builder" Kevin MacLeod (incompetech.com)
Licensed under Creative Commons: By Attribution 3.0 License
creativecommons.org/licenses/b... - Auta a dopravní prostředky
Te okrągłe dziury świetnie się przydają do umieszczenia pilota do bramy garażowej, myszki od laptopa i hot-doga :)
Mam takiego ze 6 -scio biegową skrzynią i wsteczny jest do przodu (butelki nie trafisz).
Do tego buteleczkę można włożyć do tylnej części schowka środkowego.
Silnik 1.6 hdi 120 koni jest dużo żwawszy porównaniu do Caddy 2.0 Tdi ...
Takie są moje wrażenia.
Posiadam takie auto z 2009 roku 16 HDi 90km
Jestem zadowolony, nie pozorny ale pojemny, funkcjonalny, przede wszystkim wygodny i nie tylko dla kierowcy. Idealny na wyjazd wakacyjny z dziećmi pod namiot, czy załadować zakupy na remont w mieszkaniu. Naprawdę jest dużo schowków przydatnych, wiadomo parę mankamentów nie dopracowanych. Istotne w tym aucie jest uważać na boczne wiatry i pamiętać gdzie się kładzie bilet parkingowy :)
Od kilku tygodni mam już trzecie auto z tej serii. Po Partnerze z 2008 roku i Berlingo z 2011. Poprzednimi autami bez żadnych usterek przejechałem około 200 tyś km. Wszystkie auta były prawie maksymalnie wyposażone i wszystkie były w cenie aut z klasy B. To bardzo praktyczne i niezawodne auta. Przegląd kosztuje średnio 700 PLN. W nowym partnerze przeglądy co 25000. Tanie w utrzymaniu, skromne i bardzo praktyczne. Idealne auto dla aktywnych rodzin. Bez trudu można utrzymać średnie spalanie na poziomie 5 litrów ON. Auto świetnie wykonane, nie słychać dobiegających odgłosów stukania. Materiały we wnętrzu dobrej jakości i łatwe w utrzymaniu. Jedyna drobna wada to często psujące się żarówki reflektorów przednich.
Też mam problem z często psujacymi się żarówkami. Może ktoś wie jak to poprawić.
Dobrze spasowane?No tak średnio bym powiedział bo plastiki trzeszczą na dołach no ale cóż możliwe że taki egzemplarz
To masz chyba szczęście, bo wszystko co wymieniłeś w tym aucie to wady i jest zupełnie odwrotnie
Bardzo mi się ten samochód podoba. Idealny dla ojca dwójki dzieci, który raz na jakiś czas potrzebuje pojechac do IKEI, Castoramy czy cała rodziną do lasu...
+Michał Majewski Wolałbym zwykłe kombi albo SUVa ;) Przynajmniej masz samochód a nie dostawczaka :P
Zwykłe kombi jest za niskie. Do pakowania cięższych rzeczy się po prostu nie nadaje. Chyba, że kregosłup ci nie miły. Poza tym ja wolę wyżej siedzieć (tez z powodu kręgosłupa)
SUV? Jedyna zaleta to zwiększony prześwit i ew. napęd na 4 koła. Ale cena? Zbyt wysoka moim zdaniem. SUVy to moda. Idea aut mi się podooba, ale nie za takie pieniądze.Obecnie za kompaktowego SUVa trzeba zapłacić grubo powyżej 100 tys.
Generalnie pozostają VANy. Mam GRand Scenica. Dobrze się sprawuje aczkolwiek jest to auto dość delikatne. No i czasami mimo wszystko za niskie.
Jeździłem dużo wspomnianym Dokerem. Mimo zalet ma zasadniczą wadę: tanie wnętrze. Wręcz spartańskie. Rodzina nie była zadowolona. Ale do wożenia płytek czy mebli jest spoko. Prześwit ma większy niż większość SUVów więc w trudniejszym ale przejezdnym terenie sobie dobrze radzi.
Potwierdzam w 100%
@@twingnol baaaardzo się z Tobą zgadzam. Użytkowanie dużego kombi wiąże się z jazdą kolumbryną o długości ok. 5m. Zazwyczaj widoczność fatalna podczas parkowania, widoczność podczas jazdy, hm, - widoczność z poziomu asfaltu. Poza niedostatkiem doznań wizualnych na drodze, zwykłe kombi jest po prostu samochodem "leżącym" i bardziej ciasnym. Kolega kiedyś kupił - jak twierdził duże pojemne auto, Opel Insignia kombi. Przejechałem się tym, ani chwili bym się nie zastanawiał gdybym miał do wyboru: Insignia kombi czy Partner. Insignia długa, niska, leżące siedzenia, bagażnik w l.chyba mniejszy. Znajomy użytkował Berlingo (5 os. rodzina), bardzo chwalił to auto za wnętrze (np.z tyłu mieszczą się 3 foteliki dziecięce obok siebie). Oczywiście przykładowa Insignia jest dynamiczniejsza i lepiej trzyma się drogi, dla rodziny jest to jednak cecha drugoplanowa, żeby nie powiedzieć - że nie istotna. Dawno temu miałem Scenica. samochód cholernie niezawodny z super wnętrzem, które po 300 tys.km i 20 latach użytkowania było w naprawdę dobrym stanie. Od tego czasu jeżdżę trzecim vanem i raczej nigdy nie przesiądę się na samochód "leżący", no chyba że suv...
mam od niemal trzech lat takiego - 120 KM w niemal pełnym wyoposażeniu. Podoba mi się również to auto ale w przyszłym roku chcę zmienić na Riftera Long. Tego będę chciał sprzedać. kupiony w Polsce.
Posiadam 2 berlinga. Jedno2013 drugie 2017. Najbardziej funkcjonalne auta jakie kiedykolwiek miałem.
Zwykły prosty chłop nie zrozumie Francuza ! Który delektuj się kawą! W małej kafejce ! Niezrozumie śniadania w restauracyjce pod jego mieszkaniem! Zwykly chłop myśli jak na żreć się w samochodzie i jechać dalej jest dysonans poznawczy! Inna kultura poprostu
Śmigam takim, tylko przedliftingowym na codzień. Ubogie wyposażenie, z tyłu paka zamiast siedzeń, ale jeździ się tym fantastycznie. Mały gokart, jeśli jest pusto za plecami. Zagazowane 1,6, łyka ok 12-13 litrów na setkę. :)
Dobre auto. Poruszam się takowym od dwóch lat. Minus-glośne zawieszenie
Jezdze Partnerem z 2016 tego roku, auto najlepsze jesli chodzi o dostawy mało gabarytowe, a przedewszystkim wygoda i prestiż :)
Z jednym się zgodzę w 100%, nie ma miejsca na picie we francuskich autach. Jak się chce półki na picie to trzeba kupic amerykanca :)
Jechałem tym autem kilka razy. Dobrze trzyma się drogi, widoczność ponadprzeciętna; z uturbionym silnikiem 1.6 hdi sprawnie się wykonuje skręty i dobrze przyspiesza. Wspomniany uchwyt służy raczej do kubka np z kawą ze stacji a do butelki używa się właśnie schowka (opcjonalnego) pomiędzy fotelami. Tylne fotele średnio wygodne na dłuższe podróże. W kwestii awaryjności dobrze się spisuje. Jeśli mamy nim przewozić jakiś towar czy pracować z nim jako przedstawiciel to się sprawdzi.
Kiedyś przez 3 lata byłem użytkownikiem Citroena Berlingo rocznik 2005. Proste a zarazem rewelacyjne autko. najciekawsze w nim to komfort wsiadania i wysiadania. Obecnie przymierzam się do zakupu kolejnego Berlingo tym razem rocznika 2013. Mam nadzieje, że będę z niego zadowolony. Nie chce sie rozpisywać na temat zalet, które widzę i które mi się w tym aucie przydadzą, jestem natomiast ciekaw jak będzie sie sprawował na trasach jeżdżąc po kraju.
Mam berlingo od nowości z przebiegiem już ponad 150 tysięcy kilometrów, i sprawa wygląda tak:
1.Auto bez żadnej, najmniejszej usterki do dzisiaj.
2.Szum powietrza - między 90 a 130 km/h jest mega różnica w hałasie.Przy normalnej jeździe
70 -100 jest ok.Nie wiem skąd taka obserwacja w tym teście.(To samo dotyczy spalania. )
3.Spalanie - mam od nowości 5,5 wg kompa - realnie 5,7 - 5, 8 - głównie płynna trasa.
średnia prędkość z 10 000 km wg kompa 55 km/h
4.Schowki - są wszędzie.Mam wersję bez tego plastiku po środku.Miejsca na kubki "dorobiłem" za ok 10 zł i nie dotykam ich lewarkiem zmiany biegów:) Dziwne, że te fabryczne uchwyty to jakieś atrapy, niby coś jest ale trzeba sobie samemu poradzić.
5.Praktyczność - mam kilka aut, ale to jest najlepsze do codziennego wożenia dzieci i na wakacje.Przesuwne drzwi, dzieci przez auto "przebiegają". Idealne auto do turystyki, wypadu na weekend. Przesuwne drzwi w garażu i na parkingu to super sprawa.Widoczność doskonała,łatwo się parkuje.Czujniki parkowania moim zdaniem zupełnie niepotrzebne.
6.Cena - podane w katalogu ceny są oczywiście z kosmosu, berlingo z klimą automatyczną, nawigacją, bluetooth itd jest z dieslem za ok 65-70 tysięcy.Można zresztą rzucić okiem w necie na oferty dealerów. Z taką kwotą po konkurencję nie ma co iść.Swoją drogą ta konkurencja mogłaby zejść na ziemię z cenami.(np. citan, caddy)
Podsumowując solidne auto za uczciwa cenę, szczególnie jako drugie w rodzinie.
Do suva, berlingo nie porównuję, bo do takiego porównania bardziej pasuje mój kompakt.
+gokart pierwszy To samo, raczej nie jeżdżę więcej niż 110km/h bo dla mnie jest już zbyt głośno. Od siebie dołożę, że lewy podłokietnik jest twardy jak skała i więcej niż 100km nie przejadę nie kładąc na nim jakiejś czapki czy rękawiczek. U mnie pojawia się problem z elektroniką w zimie - z niewiadomych przyczyn w losowych momentach wszystkie światełka na desce rozdzielczej i obrotomierze padają na kilka sekund. Drugie lusterko jeśli nie wozi się pasażerów to bardzo fajny 'system obserwacji martwego pola'.
+Dominik Knapik Jeżeli masz problem z elektroniką w zimie, przy dużej wilgotności to pasuje podpiąć pod odpowiedni komputer i sprawdzić błędy. Czasami są to oznaki problemów z BSI lub zimny lut w elektronice licznika gdzie duże zmiany temperatury powodują takie efekty. Norma w każdym nowszym samochodzie.
Ogólnie ze względu na to, że auto ma 5 biegową skrzynie to uważam, że to auto sie nie nadaje na żadne trasy. 90-100km/h to jest ekonomika dla 1.6hdi, ale kto jeździ z takimi prędkościami na trasach. Jak mam przejechać 1000km, chce wrócić tego samego dnia, a nie za tydzień. Przy 130 silnik zaczyna wyć niemiłosiernie i spalanie robi sie z magicznych 6L na 12. Przy 5 biegówce można jeszcze jakoś jechać średnio sensownie i 150, ale ile takich wyjazdów zniesie silnik żyłowany godzinami na wysokich obrotach. Zastanawiałem się niejednokrotnie dlaczego nie dali tam szóstego biegu. No i nie wiem czy ze względów bezpieczeństwa, bo samochód jest mega niebezpieczny przy podmuchach wiatru, czy o cos innego chodziło żeby sie tym nie rozpędzać. Ogólnie podczas mijania ciężarówek miota nim we wszystkie strony, a jazda autostradowa przy bocznym wietrze jest nieustanna walką z kierownicą. Wygłuszenie wnętrza jest mizerne, a szkoda bo dzięki na prawdę smukłym liniom, pozostałoby tylko lepiej odseparować silnik i zawieszenie.
Trzeszczą plastiki
@@kuba-yc8gi W moim nic nie trzeszczy. Choć rzeczywiście tak było już ze 2-3 miesiące od wyjazdu z salonu. Zawziąłem się na to i są 3 rzeczy, podam w kolejności od najgłośniejszej - panel klimatronika, klapka schowka nad deską rozdzielczą i czujnik temp ten pod szybą. Pierwsze przykręcić (2 śrubki po zdjęciu obudowy) a klapka i czujnik - gąbeczka z klejem, trochę zdolności manualnych i cicho jak makiem zasiał :)
Berlingo 1,9D pierwszej generacji w wersji multispace 2000r. śmigam nim do dzisiaj kupiłem od handlarza za przysłowiową 1 wypłatę, nawet nie całą, trochę włożyłem wiadomo. Świetne autko mimo starego silnika za szybki nie jest ale jedzie zawsze tak samo można wsiąść w 5 osób załadować bagażnik i przyczepę i to po prostu jedzie, nie narzeka nie psuje się za często mimo wieku. Emocji z jazdy tu nie ma ale zawiezie i wróci wjedzie praktycznie wszędzie mimo kół 14stek, użytkuję na co dzień jako samochód rodzinny i do pracy z racji tego ze pracuje w branży budowlanej wiem że nie straszne mu błoto, piasek, doły, dziury itp.
Bardzo fajne auto do firmy lub domowo-turystyczno-rekraacyjnych. Jedyne auto do wyjazdu 4ro osobową rodziną nad morze pod namiot z rowerami :-) Co do oceny głośności brakuje mi w testach uzywania sonometru i pomiaru przy różnych prędkościach, nawet do 160 km/h na wypadek jazdy po niemieckij autostradzie ;-)
Marek jeździ na co dzień pewnie jakimś trupem a Peugeot go przerósł jak dla mnie super auto
Tata od półtora roku korzysta z Berlingo 1.6 HDi 92KM w wersji dostawczej. Nie wiem jak wygląda to w wersji osobowej, ale blaszak to jeden z najgorzej wykonanych samochód, którymi jeździłem. Wszystko trzeszczy, lata I to wieczne skrzypienie pedału sprzęgła pomimo psikania hektolitrów WD40. Samochód jak na dostawczaka jest mega niepraktyczny dla samego kierowcy (zero cupholderów itp itd). Wcześniej powoziliśmy się dwoma Kangoorami (2007, 2010), które były o niebo lepsze pomimo równie nędznego wyposażenia. Ogólnie Kangoo drugiej generacji uważam za raj dla przedstawiciela handlowego czy małego dostawcy. Pełno miejsca, miejsce na odłożenie papierów, faktur pod wyświetlaczem radia, ogromne kieszenie w drzwiach. Te w Berlingo są zbyt małe, ledwo mieści się w nich butelka 0,5l wody, choć idealnie dopasowana jest do butelki Bolsa 0,5 hehe. A człowieka, który pozwolił wypuścić wersję bez drzwi przesuwnych ani z prawej ani z lewej strony powiesiłbym na latarni...
Super auto jeśli myślimy o jakości do ceny, zaraz po zakupie inwestujemy 4 tysie i latamy nową bryką. Mega polecam.
Co masz na myśli "inwestujemy 4 tys. I mamy nowe auto"????
@@lukaszchojnowski659
Serwis auta.
Wytłumacz w co inwestujemy 4 tysie
@@immortanjoe6432w fajną dupcie .
Jeśli chodzi o przestronność, funkcjonalność, koszty eksploatacji z naciskiem na przestronność, prostotę konstrukcji, obecnie najlepszy kombivan na rynku. Zdecydowanie polecam.
Caddy wypada blado na tle Partnera(Berlingo) ....mały, ciasny "polowóz"...cena nie adekwatna do jakości.... może za wyjątkiem wersji 2.0 tdi dsg w wersji Cross ale uwaga to wydatek rzędu ponad 120 tyś PLN...
2006 you know that you like that you know if you know l prefer
Miałem go tydz w Alpach na ferie genialnie się przebiera pod stokiem
deskę wkłada się bez składania foteli itp praktyczny na 100%
Jestem ze Szczecina więc w Alpy mam cały czas autostradę
dawał rade na środkowym pasie cały czas 160 gdzie 3 pas jest tylko dla V6 (Niemieckiej szlachty ;) wrażliwy na wiatr boczny zgadzam się ale znośnie, spalanie super pozycja za kierownicą - nie zmęczony wysiadłem po 900km na mecie. Masa schowków dla dzieci mam 2kę. Po krętych drogach dzielnie sobie radził
Jedyny minus to znajomi mówili do mnie Bogdan ;)
W tym roku byliśmy XC 60 i zmienić buty przebrać się cokolwiek tylko ziemia bagażnik to schowek nic więcej... a deskę narty wkłada się do boksa średnio to wygodne przy wysokim samochodzie reszta na + Volvo. Pozdrawiam
W Alpy tylko Partnerem itp;)
Przez ten szkalny dach to latem słońce nie "wali"w dekiel?
Do jednej dziury tej lewej montuje się sterownik do zmiany biegów jak jest skrzynia biegów półautomatyczna
W hyundaiu tusconie trzeciej generacji butelka w uchywcie tez utrudnia wbicie wstecznego
A powie mi ktoś jak usunąć ten bilet parkingowy który zasłania vin?
Mam Berlingo z 2012 1.6 HDI 115 kM. Auto praktyczne, zwrotne. N równych drogach nawet komfortowe. Niestety w przypadku dróg pofałdowanych, nierównych , gruntowych wychodzi z niego dostawczak. Auto nieobciążone skacze jak piłeczka i telepie nim. Komfort jazdy wtedy zdecydowanie nieosobowy choc da się przeżyć. Amortyzatory sprawdziłem wszystko z nimi ok a tylne choc tego jeszcze nie wymagaly - wymieniłem na nowe. Lekko się polepszylo, ale do komfortu osobówki troche jeszcze pozostaje.
Po części wina naszych wspaniałych dróg ale tak jak pan pisze nie ma tragedii da się jeździć plomby nie wypadają i akurat w tym aucie nie czuć tej miękkości Francuzów ale wystarczy załadować bagażnik cięższymi rzeczami i komfort już jest w porządku i staje się bardziej stabilny.Wyciszenie też nie zachywyca chociaż dużo zależy od opon.Nie wiem czy po lifcie poprawili wyciszenie ale jak mój ojciec ma z 2014r to w porównaniu z 2010 nie czuć przepastnej różnicy głównie słychać opływający wiatr no ale samochód jest wysoki więc trzeba się z tym pogodzić
hej...jakis czasz temu,zastanawialem sie nad Fordem Tourneo Courier ale wybralem Citroena Berlingo w wersji (XTR=20Aniversario) mieszkam w Hiszpani wiec tak sie nazywa wersja, z silnikem 1.6 blue Hdi 100 konny i jestem szczesliwy .
Autko w sam raz dla posiadacza Labradora ;) w tym roku bedzie mnie czekal wypad do Polski, wiec zobaczymy jak sie sprawdzi Berlingo..pzdr Marek Drives i wszyscy ogladajacy i komentujacy kanal.
Tak butelki buteleczki 😂. Są to może minusy ale nie jeździmy po pustyniach. Jak dla mnie jest super !!!!👍 Ja mam Citroen Berlingo 2003 i nie zamienił bym się na standardowe limuzynę. Mam wszystko co chcę rodzinnego Citroena. Może trochę niska tylnia kanapa , takie moje wrażenie . Auto wygodne i fajnie się prowadzi nawet z klinem pod kierownicą ?? Mowa o brzuszku 😂👍. Pozdrawiam serdecznie
5 rok mam takie autko, kupione jako nowe z dieselem 1.6, full wypas :-) 100 tys. przejechane bez najmniejszej awarii, poza problemem z 5-tym biegiem (rozwiazane w okresie gwarancji) jedyne wady w mojej ocenie: duze spalanie, na trasie 7,5 litra ( duze gabaryty i spory opor powietrza) glosny podczas jazdy (tez gabaryty i opory powietrza) brak 6 tego biegu, za krotki podlokietnik. Wiecej wad to autko nie ma!!! Acha z zalet, po wyjeciu tylnich foteli miesci sie dmuchany materac 200x140 i mozna spac w srodku podczas wakacji ;-) w wersji Outdoor relingi mozna obrocic i zrobic z nich belki... koszt zakupu bagaznika dachowego z glowy! Dodatkowo "plasikowe" wykonczenie wnetrza uznalbym za zalete - bardzo trwale, a te okragle schowki w konsoli sa idealne na klucze i telefon. Z biletem trafiles w dyche, mam ich tam pelno i trudno wyjac.
Tylnych nie tylnich 😉
Fajny test. WArto dodać, ze te auta są tak zaprojektowane, aby zmieściła się europaleta. Można tez zamówić wersje z dzielonymi drzwiami, tak by paleta mogła była być ładowana widlakiem. Są niesamowicie bezawaryjne, użytkowaliśmy 6 egzemplarzy przez wiele lat i tylko w jednym z pierwszych był problem z kołem rozrządu co było choroba wieku dziecięcego wczesnych silników 2.0 HDi. Poza tym nie było żadnych awarii.
+Aleksander K Dzielone drzwi są chyba tylko w blaszaku.
+Marek Drives Parę miesięcy temu zamawiałem ten samochód, masakra chłopie, nie masz pojęcia ani o cenach ani o dostępnym wyposażeniu. Drzwi dzielone są za dopłatą, klima manualna jest standardowym wyposażeniem w parterach outdoor.
Marine475 Na szczeście potrafiłeś znaleźć cennik.
+Marek Drives Nie, aktualnie mamy berlingo XTR kombi z dzielonymi drzwiami. Ale było zamawiane specjalnie dla nas, właśnie w takiej konfiguracji. W całej polsce nie było wtedy takiego egzemplarza. Jak markach premium - kompletujesz wyposażenie i robią Ci auto pod zamówienie :-D
@@Marine475 to nieprawda że klima jest standardem.
Hej,Jakie silniki do LPG się nadają?
Fajny test, pozdrawiam Marek Drives.
Mam Berlingo i jestem bardzo zadowolony jeśli szukasz auta rodzinnego i ekonomicznego to polecam moja wersja to multispace 1.6 hdi 90 Km. Auto bardzo pakowne
Wie ktos moze ile jest cm po zlozeniu tylnych siedzen do klapy bagażnika i czy podloga jest rowna ?
vandimensions.com/database/peugeot/partner-ii-tepee
images.app.goo.gl/ER3ScJMBRywdHTbv5
Zdecydowanie chciałbym taki samochód, ale moja ( lepsza ) połowa mówi że to jak dostawczak i nie kupimy. Obecnie planujemy sprzedać C3 Picasso i kupić coś większego - szkoda że nie Berlingo.
Co do joysticków pod kierownicą.....
Mam w Citroenie, miałem w Lagunie i wolę to niż przyciski na kierownicy, do których de facto też można się przyzwyczaić.
Jeździłem Berlingo i Partnerem służbowo- głównie po mieście. Trzeba przyznać że jest to przyjemny i praktyczny samochód.
+Oskar Beer Cr Picasso jest niezłe, ale przesuwane drzwi robią robotę, jeśli chodzi o samochód rodzinny. Teoretycznie Grand C-Max ma przesuwane drzwi. Test za parę tygodni.
Oskar Piwowarczyk pantofel
Ach te baby...
Witam
Mam Dacie Dokker. Według mnie jest fajna, zwinna oraz do tej pory bez awaryjna co jest najważniejsze. Jeżeli chodzi o wykończenie wnętrza to Partner jest lepszy i trochę większy w środku... ale jak sobie przypomnę kwotę jaką dałem za Dokkera .... to kupił bym go jeszcze raz :-)
Z tego co pamiętam to Pan Marek robił test Dokkera... ale chyba tak nie narzekał jak w tym :-)
Pozdrawiam 3majcie się.
+Roman Orlik Rzecz w tym że Partnera idzie kupić w takim samym specu co dokkera za raptem 10 tys więcej, ale silnik mocniejszy, opony szersze, i ogólnie auto mniej "podstawowe".
+Marine475 to ja wolę mieć te 10 tys na koncie bankowym.... każdy robi jak uważa. Pozdrawiam
+Roman Orlik Oryginalnie też chciałem kupić Dacie, ale dealer akurat miał jakieś przygody, finalnie nie żałuje, bo za tę (dla mnie) niewielką różnicę w cenie kupiłem auto z silnikiem o połowę mocniejszym 120 a nie 84 km i podwyższonym zawieszeniem- auto codziennie jeździ po wybojach więc się przydaje.
+Marine475 i tego Dokerkowi brakuje, troszkę koni więcej... ja teraz do firmy kupuję Iveco i te już ma 170 kucy... ;-)
Identycznie wygląda testowany Berlingo xtr 1.6
4:11 śmiechom nie było końca.
❤❤❤❤
Witam rozważam kupno takiego auta jak sprawdza się na autostradach odcinki tak do 1300km ciągłej jazdy . I czy jest stabilny podczas jazdy
Nie.
Auto rodzinne. Minusy dwa spadek ceny/wartości i mocznik ADBLUE do wymiana po 3 latach
Ciekawe czy skrzynie biegow dopracowali. Jezdzilem berlingo 2013 i zmiana biegow byla mordenga, i nieraz zgrzytaly kola zebate przy w pelni wduszonym sprzegle. Nawet nie wspomne o slabej elektryce. Czesto zdazalo sie, ze elektryczne okno kierowcy nie chcialo sie otworzyc dopoki nie zrestartowales silnika(!?). Wszystko to w nowiutkim aucie prosto z salonu.
Ciekawa recenzja, dzięki. Od którego roku wkładają addblue?
Mniej więcej od 2013 roku, ale zależy od silnika. Trzeba szukać oznaczeń BlueHDI.
@@MarekDrives Dzięki. Nie chcę znaleźć addblue lecz uniknąć. A który najmłodszy rocznik może się trafić bez tego wyposażenia? Czy po 2013 już do wszystkich wkładali?
Nie wiem. To może zależeć nawet nie od rocznika, a od tygodnia produkcji, bo w którymś momencie trzeba było spełniać jakieś normy emisji.
@@instalo9247 Z całym szacunkiem, ale nie słuchaj tych głupot. Blue hdi nie oznacza, że jest adblue, bo są blue hdi zarówno bez, jak i z tym. Bardzo upraszczając blue hdi to nowsza wersja silnika 1.6 hdi z 8mio-zaworową głowicą, a nie jak było wcześniej 16v. Mam partnera 2016r. jeszcze bez. Pod koniec 2016 już były. 2014-2015 nie spotkałem nigdy, a 2017 zawsze. Pozdrawiam.
Te okrągłe kieszenie w miejscach nawiewów są idealne na telefon komórkowy, np. Nokię 3310.
Oh, wait... Ktoś w PSA chyba zapomniał, że mamy już 2016 rok... ;)
+UglyJoe92 Są idealne na wizytówki, kartę flotową i drobniaki do płacenia za autostradę :) kolega układa w nich też papieroski. Do telefonu jest idealna półeczka pod radiem, jeśli nie masz nawigacji.
W wersjach ze skrzynią automatyczną w tym miejscu jest pokrętło (!) skrzyni biegów. Dlatego w manualu jest dziura.
czy bedzie ds4 crossback 180km i ds4 z silnikiem 210km
+Krzysztof Ciepichał Jakiś Crossback, nie wiem jaki.
o co chodzi z tym rabatem flotowym? dotyczy to zakupu co najmniej ilu sztuk aut za jednym razem? dziwi mnie też wysokość rabatu, 25% to jednak sporo. osoba indywidualna jaki rabat jest w stanie wynegocjować?
+Precipice Chodzi o zakup na działalność gospodarczą. PSA zakłada, że klienci indiwidualni (czytaj: nieprowadzący działalności gospodarczej) raczej nie kupują Partnera/Berlingo.
+Marek Drives ciekawe czy by się nie udało wynegocjować takiego rabatu dla osoby indywidualnej, dla rodzinki też fajne takie autko.
Precipice Nie wiem. Idź do salonu i się przekonaj.
Nie mówię, że Volkswagen jest "naj", ale wg. mnie z tych wszystkich modeli pn. użytkowe jest najsolidniejszy, najwieksza ładowność, no i jakoś wykonania/spasowania/ to dla mnie ciekawe detale na które zwracam uwagę
Jakość*
ja mam w doblo ładowność 1000 kg. chyba więcej niż vw !?
Problem polega na tym, że jakość wykończenia wnętrza w Caddy leży w porównaniu do Partnera. W dodatku VW jest po prostu sporo droższy i nic tego nie uzasadnia.
No jakość to nie powiedziałbym że lepsza w Vag.Może spasowanie ale cała reszta lepsza w Peugeot czy Citroenach.Wygląd mniej siermiężny a nie tak jak tam w Caddy ciosane siekierą.
@@AleksanderWilkowski I wygląda strasznie siermiężnie w porównaniu do Partnera\Berlingo
Z jakim silnikiem 110 czy 120 konnym szukać?
110
Przy jakiej liczbie kupionych samochodów Peugeot daje ten rabat flotowy?
+Michał Pyzik (pyzior) AFAIK kupujesz na REGON i dostajesz rabat flotowy. Nie wnikam w sens politiki cenowej PSA.
+Marek Drives Zawsze mnie zastanawiało jaki taki rabat ma sens (w różnych markach). W sensie dyskryminowanie osób fizycznych. Nie chcą sprzedać więcej aut czy może PSA ma jakieś profity/mniejsze koszty z tego faktu, że sprzedają firmie?
arek m Większe floty negocjowane są indywidualnie (cena, serwis, itp.). W przypadku pojedyńczych egzemplarzy może podpinają to pod większego klienta.
Dla mnie w ogóle nie ma sensu negocjowanie cen. Jeśli coś ma cenę 50, a ja mam do wydania 40, to szukam czegoś za 40, a nie próbuję zbić z 50 do 42. Ale ja podobno jestem dziwny.
+Marek Drives Jesteś ale na fajny sposób ;)
+Marek Drives Też tak mam, zatem witam w klubie dziwaków. ;-) Ponadto uważam, że wożenie nieletnich dzieci takimi DOSTAWCZAKAMI należy traktować jako znęcanie się (psychiczne i fizyczne) i odbierać prawa rodzicielskie. Ten typ samochodu test przestronny tylko w jednym wymiarze - nad głową, ważna rzecz tylko dla amatora cylindrów. Jedynie przesuwane boczne drzwi są fajnym rozwiązaniem, które gdyby zostało wykorzystane w S-maxie, powstałby idealny samochód rodzinny.
Niestety większość tańszych wersji nie posiada w środku auta pod sufitem dodatkowej konsoli przez co m.in. brak jest oświetlenia tylnych kanap = w nocy katastrofa, ciemność...
Francuzi może mają trochę racji z tymi uchwytami na kubki bo w aucie nie powinno się jeść i pić bo później usyfi się samochód i później trzeba sprzątać.Zawsze są kieszenie w drzwiach chociaż 1.5 l butelki chyba nie wejdzie chociaż nie sprawdzałem
będzie test Volkswagena Caddy?
+Bogdan Budzyk Zobaczę, co się da zrobić. Pierwsze podejście było parę miesięcy temu, ale niestety wtedy straciłem sprzęt w Hiszpanii.
To liczę, że się uda ;) Najlepiej gdyby to była jakaś wersja z napędem 4x4 ;)
"straciłem sprzęt" - został skradziony?
+Bogdan Budzyk Tak.
gdzie te 15 tyś powodów dla których nie ma sensu go kupować? Kolejny raz od Ciebie uprzedzenia do samochodów na "F"
+:prog: Następny wyznawca teorii spiskowych. Chodzi o cenę w porównaniu z Berlingo, Antoni.
z testu to nie wynika. Poza tym to "15 tyś" - nawet jeśli w przenośni to słabo tyczy się ceny. Raczej zwiastuje test bardzo słabego auta.
:prog: Popracuję nad figurą stylistyczną. Myślałem, że porównanie z Berlingo jest wystarczająco "jak krowie na pastwisku".
+:prog:
Dla mnie było wszystko zrozumiałe. Marek powiedział, że 'na pierwszy rzut oka', później powiedział o cenie w porównaniu do bliźniaka, a reszta testu pokazuje, ze to całkiem sensowne auto, jeśli ktoś takiego szuka.
Silnik 1,6 hdi 92km. Nie macie w nim problemu ze skrzynią biegów? Na 2 i 3 biegu zazwyczaj lekkie szarpiecie przy zmianie. I tak od nowości. Jakoś sprzęgło łapie w dziwny punkt. Najgorzej z trzecim biegiem nogę zsynchronizować. 4 i 5 idealnie. Wsteczny to w ogóle gdzieś się słabo zapina, trzeba go energicznie wrzucać.
To trzeba było zgłosić.
A byłem na samym początku z tym. Nawet szef serwisu sie przejechał. Wciskali mi kity, że tak ma. Że tam nie ma dwumasy i dlatego tak jest.
Tak niemieckie jest super , tak szczekasz jak Ci płacą .. 15 tys razy to się puknij w czoło
A gdybyś tak obejrzał do końca? Ze zrozumieniem.
Dla Marka to wszędzie będzie z tyłu dużo miejsca nawet w Fiat 500 na tylnej kanapie miał by full wypas 😅. Kolejna dobra recenzja 👍
Co za paskudna struktura lakieru, on był cały malowany?
zastanawiam się nad takim samochodem ale w wersji typowo dostawczej ma ktoś doświadczenie z tym pojazdem jak faktycznie wygląda kwestia bezawaryjności tego sochodu zawieszenie silnik itp
PSA samo wymyslilo ten segment samochodu i produkuje Parnetera/Berlingo juz baaardzo dlugo. Sa to auto niezawodne, tzn woly robocze. Mozna je naprawde polecic dla malych i srednich przedsiębiorstw, a wiem, ze nawet ogromne firmy skladaja zamowienia na Francuzow z PSA, w tym Mota Engil, bo sobie bardzo cenia te auta (i po mimo, ze kupowali auta innch producentow, to wrocili na Peugeota i Citroena).
+Seba Seba Ja napisałem wyżej długi komentarz na temat tego auta w wersji dostawczej, ale jednak 5 osobowej. Radzę się najpierw tym przejechać i 2 razy zastanowić przed zakupem. :)
+Szwabo dzięki,ja tym nie bede jezdzic, ja mam od jazdy w pracy samochod marki SCANIA xd
+Szwabo ale mimo wszystko w tej kasie wolalbym kupic spartańsko wygladajaca ale niezawodno choc mało popularna toyote hiace,malo popularna w PL bo u mnie to dość często spotykany dostawczak
+Seba Seba Teraz chyba HiAce będzie zastąpiony przez ProAce (zresztą pod spodem Citroen Jumpy).
Marku skąd bierzesz na to hajs czy bierzesz na jazdę próbną i tedy robisz recenzje
???
+The marejak Pieniądze zarabiam z reklam wyświetlanych przez CZcams oraz za odcinki w Motowizji. Dodatkowo proszę widzów o dorzucenie się na Patreon/PayPal (linki w opisie pod filmem), ale na razie uzbierałem w ten sposób na 1/3 nowego GoPro.
Odnośnie wiatru kiedyś mnie przeniosło z prawego pasa na lewy jak zaczęło wiać także uważajcie.
To jeszcze dodaj przy jakiej prędkosci bo na bank nie było to 80-100km/h
@@VIOLATOR1974r Też tak myślę.Chociaż rzeczywiście jak nieraz przejedzie się koło tira albo jak wieje dość mocny wiatr to zabuja Ale to przy wyższej prędkości 140,150.Ale chyba z takiego typu samochodu to Berlingo i Partner wiedzie prym bo Doblo Caddy Kangoo jakoś tak wyglądają typowo roboczo Citroen i Peugeot jakoś bardziej zbliżone jest to do osóbówki.Przynajmniej tak mi się wydaje
Jedyną wadą tego auta jest silnik, szkoda że nie ma tu wspaniałego 2.0 HDi
Rodzice mają Dacię Dokker w firmie, w wersji Laureate, z LPG. Za 50 tys z hakiem dostali BT, klimę, wszystko oczywiście w elektryce. Parę razy nią jechałem i nie widzę powodu, dlaczego Peugeot jest aż taki lepszy, żeby tłumaczyło to wyższą o kilkanaście tys cenę. W środku jest wykończony co prawda troszkę lepiej z tego co widzę, ale poza pewnymi niuansami to jest prawie to samo - próbuję, ale nie mogę znaleźć argumentu, dla którego warto by było dopłacać 15 tysięcy do Peugeota.
+Kuba Spodniewski Citroen Berlingo XTR 1.6 HDI 115 KM , klima ABS ESp za 64 tys zakup w 2015r ... A teraz wyceń sobie dacie z podobnym silnikiem i wyposazeniem
+Kuba Spodniewski Partner outdoor tepee (to jest tandardowo podwyższona i opancerzona od spodu wersja) 1.6 120 km klima, elektryczne lusterka, klima, LPG 60 tys.
butelka wody bez przesady śmigam na codzień takim z przed liftu bajka
Jędzę fiatem Doblo 2008 ,chce spróbować jeździć peugeot partner ,czyli więcej komfortu
Obejrzałem kilka Twoich filmów. W każdym próbujesz naśladować Zachara. Nie wychodzi Ci to.
Częsta awaria to turbo, tak czytałem dziś pół dnia wszędzie
Mój tato ma takiego
Ale Rifter to hit
Moim zdaniem od niechcenia test ten zrobiłes Marku
+Mitcos czemu tak twierdzisz?
+Marek Drives W teście o samochodzie w którym liczy się przede wszystkim to jak jest praktyczny zabrakło mi wielu informacji na ten temat. Poza tym nie opisałeś jeszcze innych fajnych patentów które sa w nim zastosowane.
+Mitcos to podziel się proszę z nami tymi patentami.
+Marek Drives Żeby podratować kolegę Mitcos :p Ciężko opisać Berlingo/Partner na podstawie jednej wersji skonfigurowanej pod cholera wie czyje potrzeby. Bo możliwości jest w nim wiele... Od latarki wbudowanej w boczek bagażnika której tutaj nie ma, kosza na drobiazgi który zmienia się w wózek na zakupy i mocowany jest do boczku bagażnika po schowki podłogowe (czasami bezsensownie zajęte przez subwoofer), szuflady pod siedzeniami, lodówkę turystyczną (gniazda przy tylnej klapie) czy kuchenkę turystyczną. Bo Berlingo/Partner dostępne u nas nijak się ma do tego co dostępne jest we Francji czy choćby w Niemczech.
Przyjemnymi dodatkami są też zasłonki wbudowane w drzwi przesuwne, otwierana tylna szyba w wersji z klapą (genialne do wrzucania dużej ilości drobnicy do oporu). Multispace ma nawet opcję uchwytów wewnątrz do wioseł O.O
Krytyka schowków też nie jest na miejscu jeżeli ktoś nie używa tego pojazdu na codzień... Pakowałeś butelkę w miejsce PSA-owej popielniczki / miejsca na kubek do kawy gdzie nawet zaglądając w broszurę widać że miejsce na butelkę jest wyznaczone po prostu w środku centralnego schowka... Ponieważ pakując się na wakacje w kilka osób nie wieziemy jednej buteleczki 330ml, paczki gum do żucia i kanapki na drugie śniadanie. Jest jedna wielka masakra butelek 1.5l lub 2l, przewodników, map które upycha się w drzwiach bocznych, pod sufitem czy gdzie tam uda się to jeszcze powciskać.
Te małe głupie okrągłe schoweczki w konsoli centralnej są idealne na długopisy, małe karteczki, saszetki, okulary czy inne drobne bzdety które na wyjeździe chcemy mieć dostępne pod ręką.
W tej cenie nic innego tak funkcjonalnego nie ma. A te okropne plastiki mają jedną ogromną zaletę, są bardzo wytrzymałe na długotrwałe katowanie tak przez dzieci jak i dorosłych.
Ktoś chce wersję 4x4 ? Jest, bo oficjalnie dla PSA modyfikacje wykonuje Dangel.
Z własnego doświadczenia mogę dodać że w Berlingo, C4 Picasso (wersja 06/13) wakacyjny wyjazd 3000km ogarniają naprawde super.
+Marek Drives rozpylacz zapachów
To jest taki dziwny lifring, bo zastąpili nowe reflektory tymi ze starszego Berlingo.
Mam partner przebiegał 220000 jestem zadowolony😊
Taka mała sugestia - NIKT w "polskim" internecie nie przetestował jeszcze (na YT) VW CADDY w wersji osobowej..
Wszystko w swoim czasie.
instagram.com/p/BKlV0g6AOX8/
Drivers nie interesuja mnie twoje powody i co Tobie sie podoba albo z czego masz profity.. Przedstaw ładnie samochód , powiedz jak sie prowadzi i czy jest wart swojej ceny , a Ty spamujesz na samy wstepie .. Tak sie składa ze mam też takiego samego i zwykła osobówkę równiez .. i jak gdzies ma jechać na zakupy biore Berlingo .. Zastanów sie jak robisz jakis test auta , to komu i czemu on ma słuzyć
+dc Jeśli dobrze zrozumiałem, to w dupie masz moją opinię, więc mam Ci ją przedstawić, żebyś wiedział co masz myśleć.
+Marek Drives nic nie zrozumiałeś .. Jeżeli zaczynasz test auta od slów mogę podac 15 tys powodów żeby tego auta nie kupić , to coś mi tu " śmierdzi " i tyle w temacie ..
Znajoma jeździła Berlingo tej samej generacji co ten partner tylko że z 2014r i ciasne zakręty pokonywała na 3 kołach....
A swistak siedzial i zawijal dalej swoje sreberka.
Chyba na dwóch 😂😜
I mieści się paleciak bez rozkręcania
Tylko DOBLO MAXI
TYLKO DOBLO MAXI
Mój ojciec zawsze kupował dostawczaki na firmę, każdym z nich miałem okazję się przejechać i jakąś opinię o nich mam, a jeśli chodzi o ceny to zawsze miał jakieś rabaty ze względu własnie na kupowanie na swoją firmę, plus lubi się targować, ale to już kwestia indywidualna. Kolejno miał VW Caddy, Peugeota Partnera, a teraz Forda Transita Connect. Wszystkie w wersji, gdzie z tyłu mamy tylko zabudowaną przestrzeń ładunkową. Patrząc teraz na kolejno wszystkie te modele to wybór moim zdaniem jest sprawą indywidualną. Nie mogę niestety powiedzieć o niezawodności, bo każde auto po 2-3 latach sprzedaje z dużym przebiegiem (po 150-200 tys km) i żadne z nich nie miało żadnej poważnej usterki przez ten czas. Każdy z nich oczywiście czymś się różnił. Zdecydowanie najwygodniejszy jest Ford, ale tylko fotel kierowcy, bo pasażerowie mogą się już ślizgać na zakrętach, jednak wyróżnia się wnętrzem, jest jak w osobówce, bo VW i Peugeot mają bardziej toporne "robocze" wnętrza. Tak samo u Forda najlepiej jest z układem kierowniczym, najlepszy z tych trzech. Ale koneic chwalenia Forda, bo z tej trójki jest on najsztywniejszy, co wpływa na transport towarów, większa podatność na uszkodzenie. Najgorzej wypada również z zasięgiem (700-800km) ale to być może przez to, że silnik jeszcze jest nie dotarty (4000km na liczniku) Największy zasięg miał Peugeot, bo aż około 1000 km na jednym baku. Powracając do awaryjności to VW do tej pory jeżdżą jego pracownicy bez żadnej usterki, VW ten jest jednak poprzedniej generacji. Jeśli coś mi się przypomni albo ktoś wyrazi zainteresowanie tym co napisałem to dopiszę oczywiście niżej.
+Marek Drives
lubię Twoje testy, ale faktycznie ten, sorry, olałeś.
aż się prosiło porównanie pojemności bagażnika do kombiaków [gdzie Berlingo/Partner kładzie wszystkich na łopatki].
co więcej - w sytuacji NORMALNEGO [zgodnie z przepisami] użytkowania tego typu auta naprawdę nie widzę słabszych stron. a jak ktoś chce śmigać 200+... nie ta półka i... nie ten kraj [i btw nie bardzo wiem po co].
z lekka ośmieszyłeś obsługę radia z manetki pod kierownicą co akurat jest mega wygodne i intuicyjne. nie zająknąłeś się też o schowkach pod podłogą w 2gim rzędzie. itd itp.
nie jestem pracownikiem dealera PSA [!!] ale uważam, że dla 2/3 osób Berlingo / Partner [czy dla tylko prywatnych mieszczuchów Honda Jazz] to po prostu kwintesencja praktyczności, mistrzostwo wykorzystania przestrzeni przy całkowicie wystarczającym standardzie PORUSZANIA SIĘ [a nie debilnego lansowania torowych osiągów].
sorry - lubię Twoje testy, ale tym razem oniemiałem.
+Bartek Sadza Powiedziałem, że jest największy w segmencie.
Dla mnie obsługa radia tymi joystickami za kierownicą NIE jest intuicyjna i podkreślam to w każdym samochodzie. Są rozwiązania, których potrafię się nauczyć, a tego nie potrafię.
Schowków pod podłogą w 2. rzędzie nie szukałem. W którymś teście o nie pytałem i ludzie mają je w dupie.
Polecam francuskie pl....tam dopiero nad tym modelem wraz ze zdjęciami redaktor się rozpisał. Będzie pan zadowolony 😁😉
Wszystko fajnje ale nie silnik 1.6 :/
Boląca przesiadka z rolls royce' a do dostawczaka
+Michał Zych taka praca. Zresztą test nagrywany w październiku.
4:47 tu chyba był stop. Nieładnie.
Dwie różne lokalizacje, w żadnej nie ma znaku stop.
@@MarekDrives a linia bezwględnego zatrzymania się? Chyba że były tam światła. Nieważne, film generalnie fajny. W zasadzie dzięki niemu to będzie moje następne auto. Pozdrawiam.
Nazwijmy to błędem montażowym. To ujęcie nie powinno było się pojawić w materiale.
Mam dwuletnie Berlingo...kupione w polskim salonie. Przejechałem 61tys..... Wziąłem silnik 1.6 benzyna 120kM....... Autko super tylko silnik za słaby...,...dno...... Lepiej dołożyć i kupić diesla ......
Hahaha....nie ma silniejszego diesla!!! 😂
@@bestpeter78hahahaha licza sie tez NM =moment obrotowy a tych jest sporo wieceji to daje prawdziwa sile przy wyprzedzaniu
witam mam takie auto z 2013 bez nawigacji wizualnie mi się podoba do dziś ale jest głośny na wybojach jak pomyśle ile za niego zapłaciłem to powinien płynąć a nie skakać zanim kupisz to auto wjedz na drogie wybojistą bo po ruwnej nowej nawieszchni ładnie jedzie ale to już jak każde auto
Podobno wymiana amortyzatorów na te od C4 picasso pomaga. Tak przeczytałem na jednym z forów fanów Berlingo.
A ja jak czytam taki język polski z błędami to w ogóle ci nie wierzę
@@bestpeter78 znalazł się polonista 🤣🤣😂🤣😂😂🤣😂🤣😂🤣
Najgorszy samochód jakim jeździłem. Mam taki służbowy pd nowości i za darmo bym go nie wziął na prywatny. Gdy dokręcisz, albo wepchniesz gąbkę pod jeden trzeszczący plastik, zaraz odzywa się drugi. Mam wersję z nieprzesuwną tylną kanapą, oparcie jest proste jak ławka kościelna, miejsca na kolana jest 15 cm, dramat. Słabe wyciszenie z zewnątrz, chociaż silnik ma fajna kulturę pracy. 1.6 w dieslu, pali 6,5 w cyklu mieszanym. Nawet dobre głośniki z przodu, bardzo pakowny, bo wchodzi cała europaleta. I na tym kończą się jego plusy. W zakrętach, przy normalnych prędkościach, lepsze trzymanie w fotelach ma chyba wóz drabiniasty. Problematyczne jest w ogóle zajęcie poprawnej pozycji za kierownicą, bo albo dosięgasz wygodnie do skrzyni biegów, przy czym nie możesz już skręcać kierownicą bo wciskasz w nią nogi, albo siadając wygodnie, nie dosięgasz już do skrzyni biegów. Francuzi mają nasrane w głowach, że wyprodukowali takie coś, samo to powinno dać komuś do myślenia. Wszystko trzeszczy, lata, a to auto ma dopiero 90 000 przebiegu. Świszczy wiatrak wentylatora wewnątrz, alarm głupieje i co 10-te otwarcie drzwi się uruchamia, trzeba go zamknąć i otworzyć jeszcze raz... Schowki małe, nieergonomiczne, te dwa po lewej i prawej od radia nie nadają się do niczego, ani długopis się w nich nie utrzyma, bo wypada, ani puszka napoju, bo się wyleje. Widoczność w środkowym lusterku jest zerowa. Czujniki parkowania głupieją. Mógłbym tak jescze pewnie wymieniać do rana. Tragedia i odradzam. Nie jeździłem Dacia, tez francuskie, ale może trochę lepiej dopracowane gówno. Pewnie najlepszy byłby Caddy, ale to jednak sporo droższy. W każdym razie dwa razy się zastanówcie, zanim kupicie to dziadostwo. Mam nadzieję, że ten komentarz zobaczy jakaś biedna dusza, zanim wyda ciężko zarobione pieniądze na ten chłam. Pzdr!
+Szwabo Nie wiem jak jeździsz,że masz taką tragedię ale moja ocena jest zupełnie odwrotna.Na zakrętach cię nie trzyma?pozycja za kierownicą w berlingo jest zła? schowki małe? może to nie ta generacja:)
+Szwabo Ja również nie wiem czym ty jeździłeś, ale mam takiego (przed liftem) od nowości i sprawuje się wspaniale. Siedzenia w porządku, schowki super, wielka przestrzeń, świetny silnik 1.6 hdi. Jedynym problemem jak dla mnie jest wyciszenie
@@pocztapocztapoczta11 ON jest po prostu mały.
Masz dużo racji, szczególnie odnośnie trzymania w fotelu...
To kup sobie Rolls Royce
Tak samo bezsensownie umieszczony jest jedyny uchwyt na napój w Oplu Zafirze. A więc nie tylko we francuskich