Autumn house wine made of dark grapes.
Vložit
- čas přidán 8. 09. 2022
- Autumn House wine made of dark or light grapes. Look around Nature is generous. In many places, the fertile soil produces fruit that no one really tends to, and often the taste is delicious. What nature has given us for free, let us treat with respect as a valuable gift and let us make use of it.
Are these grapes growing on the house or gazebo, or are they old apple trees? I encourage you to harvest the harvest of making a stock out of it. Homemade jam, plum jam, homemade wine or cider. Let's do our job - because home is always better. - Jak na to + styl
Pan oraz Marek z kanału MalinowyNos to dwie najlepsze osoby od domowych alkoholi na polskim youtubie ;)
Dzięki - ja przy Mareckim to amator 🙂
Najlepszy jest "Cześć tu Jerzy" 🙂
Ale ostatnio nic nie dodaje.
"pragnieniem szybko mnie nie wezmą..." - super 🙂
😃😃😃
Podoba mi się organizacja pracy , zrobione , posprzątane i wszystko gra .
Ja właśnie skończyłem robić 115 litrów. Tyle tych winogron, że robię tylko na samym soku i cukrze, na kilogram daję jakieś 150-200ml wody i robię gęsty syrop cukrowy, żeby jak najmniej rozcienczyć nastaw.
Świetny film oby więcej filmów w tym temacie...
Witam Super pomocny materiał dla nowego producenta win :) .Pozdrawiam
Uwielbiam Pana. Daje mi Pan takiego kopa, że nie wiem.
😀😀😀
Panie Arturze filmik z tej piwniczki poprosimy :D
Super materiał!
Dziękuję.
Swietny film! Robimy identycznie - te same winogrona, ten sam pojemnik, drożdże troche inne bo bayanus 995. Też przelewam z drugiego razu popłuczyny bo całkiem sporo można odzyskać. Eksperymentowałem z ilościa wody/cukru na początku praktycznie tylko syrop żeby cukier rozpuścić ale w drugą stronę też : wiaderko wody + cukier i wyszło całkiem spoko. Pierwsza wersja jest oczywiście esencjonalna i smakowo intensywna. Dla debiuntanów trzeba pamiętać żeby po drodze spuścić przynajmniej raz wino z nad osadu. Pozdrawiam
Pozdrawiam😀👍
Zajebiste zapasy ha ha zazdro
Super 🤩🤩🤩🍷🍷🍷
Piwniczka prezentuje się smakowicie 😁
Dzięki 😀😀😀
No to na zdrowie 🍷Mistrzu
Dziękuję :-)
Fajny klimat filmiku.👍
Oczywiście,dodatek wody zbędny.
Technolodzy z Borowinu w jednym z filmów otwarcie mówili, że fermentacja z pektoenzymem powoduje wytwarzanie się znacznej ilości al.metylowego.
Pektoenzym zaleca się dodać do miazgi,ale przed fermentacją,poczym unieczynnić go przez podgrzanie do 80* C.nastęonie tłoczyć.
I właśnie to jest wielki minus ujemny 😊 tego dodawania pekto.
Na winogron jescze czekam, ale śliwek miałem sporo więc co by się nie zepsuły postanowiłem zrobić nastaw. Chociaż nigdy ze śliwek nie robiłem,. zobaczymy co wyjdzie narazie ładnie pracuje 😀😀 pozdrawiam wszystkich winiarzy
W mojej opinii jest jest super. Czasami ma problem z klarowaniem, ale wtedy pomaga to sklep.nomart.pl/14675076-klar-zyme-srodek-klarujacy-do-win-quottrudnychquot
Gratulacje kolejny świetny przepis. 👍👍🍺🍺🍺
teraz czekam na film z Pigwą .
Winogron ten przydomowy dobry jak pierwszy przymrozek go złapie. Ja do wina z winogron nie dodaję cukru, ale każdy ma swoje przepisy . Po zakończonej fermentacji i przelaniu do innego balonu dodaję na dwa tygodnie płatki dębowe.Daje to efekt wina beczkowanego.
To jest przepis dla zaczynających przygodę. Utrzymujący przyzwoitą jakość przy ograniczeniu kosztów. Znawcy i posiadający własne winogrona, za które nie płacą - nie dodają wody ani cukru, ale też z tego powodu robią wino o niższym poziome alkoholu zwykle nie przekraczającym 12 %
Wino robię inaczej a mianowicie opłukać i pażę ok. 1 godziny. Jak ostygnie czyli na drugi dzień wiedźma w worku i wieszam na haku na 5 godzin. Po tym czasie jak sok zejdzie z owoców przelewam do gąsiora z tym że daję cukier i mieszam aż się rozpuści. Następnie część soku wlewam i dodaję pszenicę. Ona w naturalny sposób w reakcji rozpoczyna proces fermentacji. Trwa to w pierwszym okresie 3 miesiące. Po tym czasie przelewam a osad i pszenica idzie na kompost. I ponownie dodaje pszenicy i trochę cukru by wznowić fermentacje . Po tych 3 miesiącach przelewam do czystego gąsiora i tak sobie dojrzewa jeszcze rok. Wino można robić z wielu owoców ale najważniejsze by były bardzo dojrzałe. Po roku wino odwięczny się zarówno smakiem , zapachem i przeźroczystym kolorem. Polecam :))
HAHAHAHAHA ... Ale się uśmiałem tekstem.. "Pragnieniem szybko mnie nie wezmą." 😀😁😆🤣😂😁😄👍👍👍👍
😀😀😀
Liczyłem na końcu na pomiar alkoholu. Piwniczna zacna. Pozdrawiam.
Pektyny do winogrona ? :O Nie stosowałem nigdy. Próbował Pan już wiele razy i dlatego Pan dodaje?
Dla każdego kto zaczyna, mega polecam taką małą praskę włoską (wersja mniejsza niż pokazuje nam tu autor). Nie mogę się doczekać zbiorów z tego roku i spróbowanie winka z tamtego sezonu (pierwszy raz z praską, smak już po pół roku był świetny).
Super film, należy propagować taką pasję :) Pozdrawiam autora i winiarzy.
Ja też robię wina i kiełbasy i szynki , boczki ; żeberka mięso w słoikach. Do tego swoją kapustą kiszoną własne ziemniaki. To co mi jeszcze zostało. Niestety młode pokolenie tego nie zna , wolą gotowce z chemią bo tak wygodnie.
Witam serdecznie. Mam pytanie. Jak nie mam prasy do owoców, to jak inaczej odcisnąć sok? W tetrowej ściereczce, odciskając rękami dam radę, czy raczej "lipa" będzie? Pytam bo mimo niemało już lat na karku, nigdy wina domowego nie robiłem. W tym roku będzie debiut. 🙂 EDIT: Wino będę robił z ciemnych winogron z własnego ogródka.
spoko koleś
Warto! Moja winorosl obsadzona wokol domu 2 lata temu.. :)
Bardzo fajny materiał. Pytanko jak bardzo późną jesienią pan zbiera ? Ja zawsze właśnie w okolicach początku października Ale w tym sezonie zastanawiam się trochę jeszcze opóźnić zbiór bo są lekko kwaskowate.
Zależy od pogody, ale już po pierwszych przymrozkach. W tym roku jeszcze nie zbierałem.
U mnie w tym roku śliwy wyglądają jak winodron. Mnóstwo owoców, dosłownie jeden przy drugim. Już wszystko się przerabia na winko zimowe z przyprawami.
Ale piekne i smaczne 🍷po ile butelka 😋😉👍
😀😀😀
👍👍👍🚁👨✈️
Witaj Arturze, ja jeszcze poczekam z tydzień ze zbiorem winogron, ale muszę Ci przyznać że nie ma to jak domowy jabol ,na moich butelkach jest tylko z czego i rok niektóre mają ponad 20 lat i jeszcze czekają, serdecznie pozdrawiam oraz życzę miłego weekendu 👍😀🍷
Ja na tegoroczne pewnie poczekam jeszcze z miesiąc, ale jak tylko dojrzeją i zmarzną to zbieram. Na razie na tapecie węgierki.
Jak składujesz wino tak długo ? Butelki leżą czy stoją ? Zauważyłem, że leżące butelki z 2019 zaczynają "wyciekać" w piwnicy. Pozdrawiam
@@Frizzol02 Nie będą jak zastosujesz odpowiednie korki. Jeżeli się trafi wada korka, to się go wymienia.
@@NomartPl To może faktycznie dokonam wymiany. Mam spory zapas 😅
Witam, jeśli to były drożdże o tolerancji do 16 procent alkoholu, a dodał Pan 3,5 kilograma cukru to wydaje mi się że wino wyszło wytrawne? Lepiej chyba zastosować drożdże o tolerancji do 12 procent i podczas fermentacji stopniowo dodawać cukier tak żeby wino nie było za słodkie.
Taki był plan, że dodam jeszcze pod koniec cukier by wytrawność potencjalną złamać , ale nie było takiej potrzeby. Drożdże nie zawsze zachowują się książkowo i trzeba mieć to na uwadze.
Prosze Pana, mam wszystko poza prasą, czy zamiast takiej prasy moge uzyc wyciskarki jednoslimakowej?
Tak, ale wtedy zaczął bym od wyciśnięcia soku, a potem fermentacja.
Mam juz przygotowany towar i zalany pektoenzymem dzisiaj, jak jutro wszystko przepuszcze przez maszyne, bedzie wszystook?
Podobno nie powinno używać się wyciskarki, sam chciałem tak robić, ale powiedzieli mi że wyciskarka przetrze pestki z winogron i dadzą goryczkę do wina.
Ile Pan dolał wody?
A jak chciabym uzyskać wino słodkie to wystarczy tylko zwiększyć dawkę cukru? Jeżeli tak to ile trzeba dać żeby osiągnąć sukces?
To jest proste, ale nie aż tak. Więcej cukru to też większa moc wina. Oczywiście można dać tyle cukru, że powstanie wino mocne i alkoholu w nim będzie dużo. Jego poziom wyłączy drożdże. Nie będą w stanie dalej pracować i pozostały czy dodany cukier uczyni wino słodkim. Można też w momencie gdy stwierdzamy, że wino jest na tym poziomie mocy i słodkość, który nam odpowiada, a drożdże wciąż pracują i poziom cukru będzie się zmniejszał. Należy zatrzymać ten proces i ustabilizować wino dodając niewielką dawkę pirosiarczynu. Zatrzyma pracę drożdży. Ten środek jest w winiarstwie powszechnie stosowany do tego celu.
Zaleca się fermętację miazgi z ciemnych winogron w celu uzyskania mocnego koloru. Fermętacja wyciśniętego soku z ciemnych winogron uda się, lecz kolor wina już nie ten sam. Pozdrawiam
Z jakiej firmy poleca Pan prasę do owoców?
Ja ma dokładnie taką sklep.nomart.pl/14674084-prasa-ramowa-do-owocow-stal-nierdzewna-9-l ale mam też mniejsze tej samej firmy.
DIY - spawarka, profile metalowe, lewarek samochodowy, rura kanalizacyjna 16cm, deski drewniane itd :)
@@marcinwachcinski1096 Taka prasa dobrze zrobiona to też wyrób domowy, a co domowe - powinno być lepsze 😀😀😀
Panie Arturze, jak to jest, że u Pana wyfermentowało przez zimę i na wiosnę Pan butelkuje, a u mnie z podobnego.winogrona fermentuje do końca następnego lata i jeszcze nie przestaje, a już jest wrzesień.Co robię źle?Cukru dałem żeby miało 14%. Podobnie mam z winem jabłkowym.Pozdrawiam Pana i będę wdzięczny za pomoc. Krzysztof.
Jakość i ilość dodanych drożdży, ich wcześniejsze uwodnienie, odpowiednia pożywka, temperatura fermentacji - to podstawowe czynniki mające wpływ na czas fermentacji. Taką fermentację można skończyć w niecały miesiąc.
@@NomartPl fermentacja owszem, ale pół roku to raczej takie absolutne minimum jesli chodzi o butelkowanie domowego wina
Panie Arturze jak zrobić domowe wino żeby nie było mętne nie miał osadów i żeby był słodszy
Słodkość można spowodować na 2 sposoby: Zatrzymać fermentację w określonym punkcie poprzez stabilizowanie wina, oraz poprzez dodawanie cukru do momentu, aż powstały w winie alkohol uniemożliwi dalszą pracę drożdżom. Klarowanie załatwia zwykle czas. Można wspomagać dodając na początku pektoenzym - naprawdę pomaga, a po fermentacji - jak się nie chce klarować - środki klarujące.
@@NomartPl ja bym dodał czas + zlewanie wina znad osadu co kilka tygodni. Butelkowanie ok roku po nastawieniu, żeby już na pewno nie pracowało i nie było "szampana" oraz bałaganu w piwniczce
Zrób wymrażanke w zime ;)
Polak to wino zrobi nawet z gwoździ😝
Czy nie masz wolnego etatu na etapie zlewania wina do butelek?
Po Ci etat - jak przybędziesz to się napijesz :-)
pierwszy raz próbuję tak zrobić nie wiem co mi wyjdzie
Jak dobrze zrozumiałem to degustacja na wiosnę 2023. Przepis super ale brakło końcówki przepisu Jak trafić do piwniczki :)
Ty akurat wiesz :--)
Czy mozna winogrona przepuscic przez sokownik 90% a pozostale 10% dolozyc w formie miazgi z nie mytych winogron oraz pozywki
Można użyć soku tłoczonego na wyciskanego przez prasę, a dla koloru i aromatu dodać miazgi.
Zawsze maceracja na skórkach winogrona wnosi do nastawu wiele cennych składników.
@@marekk6987 Ja nawet jabłkowe wino robię zgodnie z tą zasadą.
@@matifilm8065 Tak trzymaj.Daj znać jak z nastawami tegorocznymi👍
Wojciech, przepuszczając winogrona przez sokownik, zmiażdżysz pestki i uwolnisz z nich gorycz. Wszystko w kibel.
jak jest rurka, to jest osłona co2, i nie trzeba mieszać 😂😂😂😉
Zielone łodygi zawsze Pan usuwa? Mam chyba ze 30kg dziś zebrane i przeraża mnie ich obieranie 🙄
Odpalam film i w miarę starannie obrywam owoce 🙂 Wszystkiego nie da się uniknąć.
Jak długo winogrono może leżeć po zerwaniu zanim zacznę robić z niego wino?, czy jak trochę poleży to złapie więcej słodkości?
CZY mogę dodać jakieś suszone owoce do etapu fermentacji?
Na winogronach rezydują naturalne drożdże. Pozostawienie ich na dłużej doprowadzi do ugniatania i uwalniana soku, a w temperaturze pokojowej dojdzie do rozpoczęcia fermentacji. Dodatki w postaci suszów czy przypraw można dodawać także na etapie fermentacji, o ile nie mają działania hamującego aktywność drożdży.
Ja nie mam pojęcia co robię źle ale jak korkuję to połowa korków zawsze mi wystrzeli w piwnicy a połowa nawet przy otwieraniu nie syknie..
Trudno na odległość oceniać, ale pierwsza myśl, że zabutelkowane trochę za wcześnie i korki niższej jakości i niektóre popuszczają trochę.
@@NomartPl 2 lata trzymałem truskawkę i drugi Balon z mirabelką. Nawet słodkie nie są bo robiłem półwytrawne..
@@LongerLJ To tajemnicza sprawa - w takim razie. Może kapturki termokurczliwe ?
ojjj bratku zrobiłeś nie wino tylko wodniaka!! takiego Cienkusia Deresza!
To już wiem co zrobię z winogronami
Olej ten przepis. Oto mój. Na 30 litrowy balon 8 kg owoców , winogron się nie myje, 8 kg cukru rozpuszczonego w gorącej wodzie ( wlać po ostudzeniu ), na start 1 mała saszetka drożdży winiarskich , Po ok 5-6 tygodniach zlać wężykiem do innego naczynia i szczelnie zakryte odstawić w chłodne miejsce żeby się klarowało.
@@gregulin2368 nie napisałeś ile wody
wszystko ładnie lecz dlaczego po dwóch latach w butelce wino robi się gorzkie
Przyczyn może być wiele. Jeżeli się to dzieje dopiero po pewnym czasie przechowywania to raczej nie wina surowca, ale może zabutelkowania nie do końca sklarowanego trunku. Tu nie ma tyle miejsca wiec proponuję poczytać o wadach wina i może coś się nasunie podczas lektury.
Nie rozumiem, jak taki doświadczony winiarz może robić wino w ten sposób. Z jakiegoś przepisu z wiadra...
Nie mierząc nawet cukrów. Nic.
Lejąc wodę bez zastanowienia, bo tak napisali na wiadrze. Trochę się zawiodłem.
Bo film nie jest dla doświadczonych winiarzy ale dla takich co wina nie robili. Zachęcam by spróbowali, a nie chwalę się wiedzą. Rozpisując się o pomiarach, wyliczeniach cukru, dokwaszaniu lub odkwaszaniu, oraz o użyciu konkretnego szczepu winogron spowoduję tylko wrażenie, że to trudna sztuka i wiedza tajemna... a tabele z wiadra są uśrednione i może nie idealnie, ale wyjdzie. Może to zachęcić do dalszych działań i zgłębiania wiedzy, a na rynku jest klika dobrych książek na ten temat.
Ja od lat robię jeszcze prościej i też wychodzi super. Polecam kanał gdzie gość zawsze zaczyna "Cześć tu Jerzy", to dopiero prostota i efekty 🙂❤
No właśnie... Kolejny filmik z cukrem i wodą. A po takim lecie parametry na gronowe mam nawet na altanie... Przez takie przepisy pokutuje przekonanie, że w Polsce nie da się zrobić wina " jak ze sklepu". Po takich pomysłach z burakiem cukrowym, z których wychodziło wino o posmaku "od wója", przestałam robić wino na 15 lat zastanawiając się, co jest nie tak. Okazało się, że wystarczy kupić refraktometr na chińskim portalu (taniej niż cukier), zaprzyjaźnić się z sekatorem i nauczyć rozpoznawać kiedy winorośl jest dojrzała. To trochę jak z przepisem na pizzę-bułą z lat '90 i ciasto z jajkiem i proszkiem do pieczenia... Proszę państwa: przepis na wino to dobrej jakości winogrona plus drożdże. Kropka. Inaczej się uda "wójkowy smrodek".
Zgadza się,jakoś trzeba zacząć,a przepis z wiadra(fajnie powiedziane👍)
nie musi być taki zły bo nadaje kierunek początkującemu amatorowi.
@@marekk6987 przepis jest zły, bo promuje fatalne wzorce biedawinka z PRL. PRL się skończył. Dziś pijanego Merlota kupimy w biedrze za 12 zł. Więc pytam się po co taki przepis? Ktoś kto lubi i pijwino czymś takim tylko się załamie i zawartość dymiona wyląduje w kiblu. Początkujacych trzeba uczyć kultury winiarskiej, która na tle sąsiednich krajów wygląda fatalnie. Tego, że tak, w Polsce winogrona dobrze dojrzeją i da się zrobić prawidziwe kraftowe wino gronowe.
Pytanie każdego prawdziwego Polaka ile to wino ma procent?
10% max
Słodkie można dojechać do 16%.
To pewnie ma mniej.
@@WojciechDudek77 Zapewne to wiesz że 17g cukru daje 1% alko
Teoretycznie mnożysz 17g cukru x ilość nastawu x jaka moc chcemy uzyskać wtedy wychodzi ilość cukru jaki musimy lub chcemy dodać ale trzeba tez uwzględnić cukier w owocach jeżeli o tym nie słyszałeś to już wiesz 😀
@@zakret2 Wiem, chociaż w zasadzie nie powinienem odpowiadać, bo to co piszesz jest dla mnie obraźliwe, co proponuję przemyśleć.
Wina wytrawne mają tyle % ile cukru znalazło się w nastawie. W winach słodkich głównym sposobem jest dobór odpowiedniego szczepu drożdży do % alkoholu który chcemy uzyskać.
Pektoeznym zupełnie zbyteczny. Do wina z winogron nie dajemy absolutnie wody. Cukier można rozpuścić w soku z winogron. Żadnych wypłuczek, to rozwadnianie nastawu.
Dodawanie wody i cukru oczywiście rozwadnia i potania produkcję, ale od czegoś trzeba zacząć, a to film dla tych co przygody winiarskiej jeszcze nie zaczęli, a nie dla znawców. Zachęcić, a nie stawiać bariery. A swoją drogą wino wyszło znacznie lepsze niż można było się spodziewać.
@@NomartPl Produkcję potania zrezygnowanie z pektoenzymu. Winogrona i bez niego oddadzą co mają w sobie najlepsze. Co innego wina z innych owoców, dzikiej róży, jeżyn, wiśni. Świetnie że propagujesz jak samemu zrobić coś dobrego. Pozdrawiam serdecznie.
Słabo winko z winogron absolutnie bez dodatku wody
30 litrowe wiadro owoców, 2 kg cukru później jeszcze PÓŁTOREJ kg ,winogron się nie myje, reklama , chemia, całe laboratorium, a przy takich proporcjach składników wychodzi słaby i cierpki kompot, o ile nie wyjdzie ocet!
Jak się nie myje? Przecież one są całe w kurzu, odchodach robaków i ptaków.
I nie rozumiem jaka znowu chemia?
Może rzeczywiście nie potrzebny dodatek monotlenku diwodoru ale bez przesady.
Oczywiście,dodatek wody zbędny.
Technolodzy z Borowinu w jednym z filmów otwarcie mówili, że fermentacja z pektoenzymem powoduje wytwarzanie się znacznej ilości al.metylowego.
Pektoenzym zaleca się dodać do miazgi ale przed fermentacją,poczym unieczynnić go przez podgrzanie do 80* C.nastęonie tłoczyć.
I właśnie to jest wielki minus ujemny 😊 tego dodawania pekto.
@@marekk6987 Podgrzejesz te owoce do 80 stopni to będziesz miał gówniany kompot z alkoholem a nie wino.
@@Yes-hf6cw Zgadzam się w każdym calu.Dlatego wskazałem na minus w stosowania pektoenzymu,którego jedynie.mozna unieczynnić przez podgrzewanie.
Wolę bez enzymu,też można.