Mercedes-Benz GLB35 AMG - szybki, ale czy ktoś go potrzebuje?
Vložit
- čas přidán 14. 09. 2021
- Witajcie Widzowie,
Gdy miało przyjechać GLB liczyłem na wersję 200 z silnikiem 1.3. Czy AMG mnie zawiodło? Nie, ale nadal wolę odmianę słabszą. Dlaczego? O tym w teście!
Zapraszam.
Zdjęcia pochodzą z mbgalerie.org i materiałów prasowych Mercedes-Benz - Auta a dopravní prostředky
Super!
thx
Co do szybkiego nagrzewania się samochodu z ciemnymi szybami to bym polemizował, moim zdaniem jest odwrotnie.
Oczywiście masz rację. Bardziej chodziło mi o to, że szklany dach sprawi, że auto nagrzeje się bardziej, a do tego to auto jest w ciemnym kolorze.
Pozdrawiam!
Witaj, dlaczego zależało Ci na silniku GLB200 do recenzji? Chciałeś o nim poopowiadać? Czy mógłbyś proszę powiedzieć co masz na myśli, ogólnie większość recenzji GLB200 jest mało obiektywnych…pozdrawiam
Mercedesy AMG to są samochody, które jak już masz to liczysz na to, że to będzie WOW, SUPER, SPORT i inne "ochy i achy". Tymczasem samo GLB to rodzinny van, prawie kombivan wręcz! To najmniej sensowne AMG ze wszystkich AMG. A GLB200 z silnikiem 1.3 z Dacii/Renault to normalny samochód z normalnym silnikiem. Wedy można solidnie przyjrzeć się aspektom praktycznym, tego jak dzieciom się podoba, jak się spisuje bagażnik, czy jest wygodny w trasie (AMG nie jest). Także o to mi chodziło :-)
A najlepsze, że to miało być GLB200, ale w ostatniej chwili zamienili to Zacharowi na GLB35.
A jakbyś porównał GLB35 do Formentora VZ? Oba 2.0, moc ponad 300KM, 4x4, osiągi dość podobne, a jednak racjonalnie formentor też powinien być bezsensu bo to taki rodzinny podwyższony kompakt iwec po co 310KM, a jednak Ci się bardzo spodobał. I zastanawiam się czmeu ten merc tak niekorzystanie wypadł (bardziej rodzinny i kwadratowy niż cupra to na pewno), ale czy coś jeszcze?
Cześć,
No to po pierwsze Formentor prowadził się jak osobówka, ale nie, że był do opanowania jak osobówka. Był osobówką. GLB jeździ super, ale czujesz, że jest wysoki. Przy tym jest zbyt sztywny w porównaniu z Formentorem. No i po sportowej marce oczekujesz czegoś sportowego, po Mercedesie oczekujesz (ja przynajmniej) luksusu i komfortu. Np E53AMG potrafiło być mega wygodne, a GLB już niestety nie. Poza tym Formentor wygląda na auto sportowe. GLB AMG wygląda jakby ktoś wziął rodzinne kombi/vana i przykleił mu napisy AMG... bo w sumie tak było.
Tak w skrócie, Formentor jest taki jakiego oczekiwałem, GLB też, tylko, że Mercedes nie powinien wzbudzać takich oczekiwań...
Co to za kadr z tym znakiem drogowym?
Prawdę pisząc to przypadek, zauważyłem go dopiero podczas montażu (czyli blisko pół roku po teście), ale z drugiej strony można uznać, że to taka metafora - ślepa uliczka robienie z vana sportowego auta i do tego suva ;-).
Widać że lubisz Mercedesa
Ale tego chyba bym nie wybrał... bardziej cywilne GLB byłoby spoko :-)
Ale Tobie się chyba podobał ;-)
Bardzo ciekawy test - rzeczowo, na temat. Doskonała dykcja (jak zwykle).
Dlaczego sportowy SUV brzmi nielogicznie? Przecież nawet nazwa SUV to sport utility vehicle.
No właśnie już w samej nazwie S-U-V jest brak logiki ;-) ). Ale spoko, ja rozumiem modę i się z nią pogodziłem. Tego chce rynek i żadne logiczne argumenty tego nie zmienią. Napisałem nawet o tym felieton jeszcze na AutoCentrum.pl. Była g.burza w komentarzach ;-)
Dla mnie podstawowe wady suva to droższe większe koła, wyższy środek ciężkości, więc gorsze prowadzenie i szybsze zużycie opon. Wyższe auto to też gorsze opory powietrza i co za tym idzie wyższe zużycie paliwa. Większe auto (np Captur czyli Clio suv) to większa masa, a większa masa to znów większe zużycie paliwa i opon i zawieszenia. Także dla mnie to nie to.
Ale rozumiem, że to jest moda i nie "nawracam" ludzi przeciw suvom. Staram się tylko zawsze podać argumenty i tak np mój Tata z uwagi na problemy z kolanami ma auto podniesione, ale nie nazywam go suvem, tylko uterenowionym kombi bo ma napęd 4x4 i jest zdolny wjechać w teren - ma Forestera SJ.
@@MotoPasjeKamila Są klienci którzy maja pieniądze i mają totalnie gdzieś środek ćieżkości, zuzyćie opon czy opory powietrza. Chcą auta które z założenia ma być reprezentacyjne, wielkie, szybkie i ma wzbudzać podziw. Jest to pewien rodzaj prestiżu, bo znam kilka milionerów którzy jeżdżą Mercedesami G w amg tylko po to żeby się pokazać (chociaż nie wykluczam że spełnili swoje motoryzacyjne marzenie). Osobiście uważam że sportowe suvy są genialne i sam będę brał GLB pod uwagę. Jest pakowny, duży i ma spory zapas mocy pod maską - czego chcieć więcej ??
@@Vaioo87 i bardzo dobrze! Dla mnie super, jak jest wybór. Gorzej, jak takie auta wypierają samochody, które są stworzone dla petrolheadów. Zostają tylko takie sterydziarze dla pozerów - GLB to typowy przykład właśnie auta na pokaz, ale tylko dla ludzi, nie znających się na motoryzacji i nie kochających motoryzacji.
Choć są już coraz mniej złe (celowo nie piszę coraz lepsze) suvy (Formentor, Macan), które dosć dobrze się prowadzą, to nigdy te auta nie osiągną tego co osobówki, bo jak to mawia mój przyjaciel - doktor fizyki jądrowej jeżdżący RAV4, które mu doradziłem - FIZYKI NIE OSZUKASZ 😃
Pozdrawiam i życzę szerokiej drogi!😀
Jak dla mnie mało obiektywnie.
Ale w która stronę? Że za bardzo krytykuję, czy za mało? :-))))
Bo z jednej strony kocham Mercedesy, z drugiej AMG mi wyjątkowo nie leży, zwłaszcza w vanie/suvie.
Pozdrawiam ;-)
😁👍
Dzięki :-)
Od Merca oczekuje (oczekiwało się) luksusu i elegancji. Nie wiem czy to co dzisiaj oferuje to można nazwać elegancją. Jeśli deski rozdzielcze projektowane są pod oczekiwania klientów to mam wrażenie że mowa o klientach (oligarchach) ze wschodu :) Te błyskotki są straszne.
W punkt! Mercedes traci swój image, podlizując się niskim gustom :-(
lapa w gore i ogladam
Dzięki :)
W gumofilcach do Mercedesa ?....nastepnym razem przygotuj się bo auta nie poznałeś a gadasz głupoty Kamilu
Lubię Merce z "G" w nazwie modelowej, ale to auto jest tak bezpłciowe, że aż szkoda. Niby kanciak (lubię), ale cała reszta (lampy przednie, wnętrze) stoi z tym w sprzeczności. Sylwetka zachęca, ale po wejściu do środka i ruszeniu czar pryska. To auto "udaje" wszystko, a jest...no właśnie - nie wiadomo czym. Zabrakło konsekwencji jak w pierwszym GLK.
W sumie.... GLK mi sie nigdy nie podobało :-) i GLB też mi sie nie podoba. Mam właśnie Renault Arkanę z silnikiem z A/GLA/B/GLB200 czyli 1.3TCe. W Podobnej do GLB wielkości aucie daje radę i jest bardzo oszczędny. Sens GLB z silnikiem 1.3 widzę, nie widząc auta :-)))) a AMG... cóż. Nie mój klimat.
Beznadziejny test. Porównania tragiczne mozna rzec z d…y. Nie idzie tego ogladac.