drbartek.pl - tu znajdą Państwo moje gotowe jadłospisy (np. śródziemnomorski i niskowęglowodanowy) oraz poradniki o zdrowiu (np. o sposobach na chorobę refluksową przełyku i jej objawy, w tym zgagę, a także o sposobach na podwyższone trójglicerydy).
Kolejny mit obalony ! Ja je uwielbiam i od dawna wiem że jest bardzo wartościowy ale wszyscy mówią ze to sama woda i nie posiada żadnych wartości odżywczych a jak widać nie mieli racji . I zaraz zacznę udostępniać niedowiarkom ten materiał , Dziękuję i pozdrawiam doktorze . Ps. Pana wiedza jest nie oceniona i udowadnia że wiele chorób można wyleczyć lub im zapobiec dobrze skomponowaną dietą a nie lekami . ❤😊
Mieszkam na południu Bułgarii i tu się nauczyłam jak jest warzywa i owoce, je się tego bardzo dużo. Np arbuz zimny koniecznie z fetą , jest tu też rodzaj winogron" palery" które mogę jeść diabetycy z mniejszą ilością cukru sa pyszne. Nie mówiąc o prawdziwych pomidorach i ogórkach z ogródka. Oliwki np. się spożywa z kostkami, tylko gdy nie są bardzo ostrej formy. Latem jemy przeważnie owoce i warzywa, gotuje się rzadziej. Jestem po 70 - tce nie mam cukru cholesterolu i zdrowy żołądek. Jedynie trochę mnie bolą nogi. Dziękuję za informacje ,często je czytam.
Jak zawsze wartościowy materiał, dziękujemy. Pozwolę sobie tutaj dodać komentarz nawiązujący do problemu cukrzycy. Wprawdzie coraz szerzej fakt ów jest komentowany, jednak mym zdaniem aspekt, o którym za chwilę napiszę, wciąż kiełkuje i jest raczej mało znany szerszej opinii publicznej. Mianowicie, cukrzyca, w której cukier, jak zresztą zawsze, lepiej ograniczyć do minimum, ta typu drugiego i tutaj grube podkreślenie, bowiem nie odnosi się to do typu pierwszego, powstaje głownie ze względu na chore jelita oraz, co za tym idzie, ze spożywania pokarmów, których organizm nie toleruje, a zwłaszcza glutenu. Proszę głębiej zapoznać się z tematem, jeśli kogoś to zainteresuje. Jak najbardziej odwracalne schorzenie. Pozdrawiam serdecznie autora filmu i oglądających.
Witam serdecznie dziękuję ❤️ pozdrawiam dziękuję za Super wiadomości Panie doktorze jest pan ponad Wszystko 👌❤️🍀dodaje WERWY do ŻYCIA z poważaniem Helena Domitrz ❣️🌹 dziękuję
Dzięki temu, że pana słucham i czytam, to już wiem, że arbuz jest tak wartościowy i posiada również likopen, osobiście lubię zrobić sobie raz w roku przez cztery dni, oczyszczająca nerki i układ moczowy, dietę arbuzowa , dziękuję i pozdrawiam😊
Kolejna dawka bardzo wartościowej wiedzy. Dziękuję P. Bartku 😊🙏 Uzależniłam się i korzystam regularnie. P. S. Piękny, stylowy wystrój - zmiana bardzo na plus 👍
Witam Pana Doktora Bartka🙋♀️, dziekuje za bardzo dobre wiadomosci zdrowotne, lubie bardzo Arbuzy i ciesze sie, ze nie robie nic zlego i teraz wiem, ze , to tylko na zdrowie ! 👍👌, dziekuje Panu za to uswiadomienie. 🥰, zycze Panu wszystkiego dobrego i duzo nowych dla nas zdrowotnych polecen ❤❤ , a Panu duzo zdrowka 🥰👍
Dziękuję bardzo za szczegółowe informacje o arbuzach, wiedziałam że jest moczopędny i oczyszczajacy organizm ale o tylu wlaściwościach zdrowotnych dowiedziałam się z filmiku wykładowego Pana, pozdrawiam serdecznie.
Pierwsze jak zobaczyłam ikonkę i fragment z napisem plaster pomyślałam o pewnej substancji na f, ostatnio bardzo popularnej 😂 Niemniej absolutnie nie pasowała mi ta tematyka do dr Bartka, żeby się podjął tego tematu.
Hej Myślicie, że dr. Bartek to wizualizacja AI ? Osobiście lubię słuchać dr.Bartka i propsuje ten kanał 💪. Nie mniej jednak, jedno nie wyklucza drugiego
Tak swoją drogą to te plastry u ciebie Bartku muszą być wielkie, jeżeli aż tyle ważą i chyba kroisz je wielkim średniowiecznym tasakiem (to taki rodzaj broni podobnej do maczety, tylko jeszcze większej) z całego dużego owocu.
Owszem jadałem arbuza z chlebem orkiszowym na śniadania, tak jak to czynią na bliskim wschodzie i także Bułgarzy, ale z żółtym serem i do tego kiszonym, czy konserwowym ogórkiem? Jak dla mnie taka kombinacja smaków w ogóle do siebie nie pasuje i nie jest zjadliwa, ale cóż co kto lubi :D.
@@izaliw1678 Ha ha ha dziękuję i jednak nie spróbuję i jedynie z serem żółtym owszem tak, bo przecież pomidora, który jest owocem z nim jadam, ale arbuz z ogórkiem kiszonym to już dla mnie jest zbyt harkorowe połączenie :D.
Dla mnie arbuzy są mega wartościowe.. będąc w ciąży zakładałam po pół arbuza dziennie. Potrzebowałam mikro i makroelementów. Dla mnie bomba witaminowa. Moze magnez a jak nie to na pewno i elektrolity.zniknely uczucie pragnienie i pocenie sie i minely skurcze lydek.
Nie doczekasz się. Tu się walczy z nadwagą, nadciśnieniem i cukrem pod każdą postacią. Niedociśnienie jest np. w porządku, chociaż człowiek słaby jak mucha.
@@najednooko7794 Kto musi ten walczy z otłuszczeniem od cukru, a ktoś inny walczy z niedowagą. Mnie niedociśnienie nie grozi, gdyż mam naturalne nadciśnienie od dzieciństwa i z tego powodu lubię deszczową z niskim ciśnieniem atmosferycznym pogodę, a bardzo nie lubię upałów. Późne lato i jesień są moimi ulubionymi porami roku, a najbardziej nie lubię wiosny i wczesnego lata.
Jedz dużo wszelkich kluch, makaronów ryżu, kasz, kopytek okraszonych cebulką podsmażoną na oleju ryżowym, ale nie kokosowym, gdyż od niego się jako jedynego tłuszczu chudnie. Pierogi z owocami np. jagodami ze śmietaną kremówką posypane cynamonem i cukrem lub polane miodem i naleśniki z serkiem śmietankowym. Do tego gęste zupy takie jak ciecierzycowa, grochowa, fasolowa, ziemniaczana i w ogóle ziemniaków sobie nie żałuj. Na deser drożdżówki, pączki, placki drożdżowe, gofry, rurki z kremem, eklery, torciki, serniki, makowce. Od takiego odżywiania się nie ma mocnych byś nie przytyła, a jeżeli nie to radzę udać się do lekarza na badania, gdyż byłoby to podejrzane i może być związane z jakąś chorobą związaną z trawieniem, może z tasiemcem stołującym się u ciebie twoim kosztem.
Do końca to chyba nie prawda, na jednych to działa na niektórych nie, ja jem wszystko, piekę ciasta co tydzień a nawet częściej a waga stoi w miejscu, chciałam przytyć tylko 3-4 kg. widocznie taki mój urok, mam tak całe życie. 😄🤗
Wspaniały wegetariański owoc i do tego pyszny w sam raz dla wegetarian, a szczególnie w te ostatnie upały. Polecam wegetarianizm jako najbardziej zdrowy i etyczny sposób odżywiania się. Człowiek nie jest wyspecjalizowaną w jedzeniu wysokobłonnikowych roślin istotą jak krowa, a wielożernym roślinożercą i dlatego może oprócz owoców, warzyw, także jeść nasiona zbóż i różnych innych roślin, orzechy, grzyby, glony, owoce morza (jadam tylko te które nie mają rozwiniętego ośrodkowego układu nerwowego takie jak małże, ostrygi bez ryb, ośmiornic, które takowy posiadają), również jak najbardziej przetwory mleczne i jajka. Człowiek powinien się żywić tak jak jego pobratymcy goryle i szympansy czyli roślinami, owocami i tym co jeszcze one znajdą jak jajka i termity (nie wykluczam jedzenia owadów). Jestem wegetarianinem od 36-ciu lat i dzięki czemu pomimo wieku uniknąłem raka, a moi koledzy i koleżanki mięsożercy już kwiatki z jego powodu wąchają od spodu. Wegetarianizm nie jest kwestią polityczną, ani gospodarczą, lecz fizjologiczną i anatomiczną człowieka który jest wielożernym wegetarianinem i choć może to nie powinien jeść mięsa, co najwyżej jedynie wtedy kiedy nic innego nie będzie do jedzenia w razie głodu. Człowiek nie jest mięsożercą nie ma ani odpowiedniego uzębienia gdyż te kły jakie ludzie posiadają to tak jak i je posiadające małpy służą do rozrywania grubych skórek owoców, a nie zwierzęcego mięsa. Do tego tak jak i roślinożercy możemy poruszać szczękami na boki by rozcierać roślinny błonnik. Także ważną cechą odróżniającą roślinożerców od mięsożerców jest rozpoczynający się rozkład węglowodanów przez amylazę zawartą w ślinie w jamie ustnej co nie zachodzi u mięsożerców, stąd podstawą wyżywienia człowieka powinny być węglowodany złożone, warzywa, owoce, orzechy i dopiero na drugim miejscu nabiał w postaci jajek i sera. Do tego nie możemy jeść tak jak mięsożercy padliny, ponieważ szybko zatrulibyśmy się śmiertelnie trupim jadem, mięsożercy mają o wiele silniejsze soki trawienne od roślinożernego człowieka. Jedząc mięso umrzecie na raka, u kobiet najczęściej piersi, u mężczyzn rak jelita grubego. Tylko wegetarianizm was ochroni przed dną moczanową, miażdżycą, chorobami układu krążenia, serca i wysokim ciśnieniem, cukrzycą, i także już wymienionym wcześniej przeze mnie rakiem jelita grubego i rakiem piersi spowodowanymi jedzeniem mięsa. Dodatkowo jedzenie czerwonego mięsa (wołowiny, wieprzowiny, baraniny, dziczyzny) podnosi poziom N-tlenku trimetyloaminy (TMAO), związku, który ma ogromny wpływ na odkładanie się płytki miażdżycowej w krwioobiegu, co prowadzi do wielu chorób serca. TMAO powstaje w jelitach podczas trawienia L-karnityny zawartej w czerwonym mięsie. Przyczyną większości chorób jest także obróbka termiczna żywności głównie mięsa w wyniku której powstają w mięsie przy smażeniu, pieczeniu, grillowaniu ale też długim gotowaniu na rosół rakotwórcze heterocykliczne aminy aromatyczne i to właśnie one nadają ten aromat i smak smażonym mięsom, tygrysy jedzą je na surowo i dlatego na raka nie chorują. Do kompletu jeszcze homocysteina, smacznego.
@@MegaMarasek Tego pana już sobie daruj, choć faktycznie mam swoje latka i powiadam tobie bez tego per pana do mnie śmiało zwracaj się :D. Specjalnie tak napisałem, a jedyny jaki mógłby być niewegetariański, to taki z mięsną wkładką w postaci jakiejś gąsienicy :D.
Obawiam sie ze starasz sie upraszczac rzeczy ktore sa niesamowicie skomplikowane i doszukiwac sie regul tam gdzie praktycznie jest wrecz niemozliwym ich znalezc. Mozna znalezc cale game roznych przykladow potwierdzajacych przeciwstawne sobie teorie. Sa ludzie ktorzy zywia sie wylacznie miesem i sa tacy ktorzy wcale go nie jedza. Wsrod jednych i wsrod drugich jest mnostwo takich ktorzy ciesza sie dobrym zdrowiem i dlugim zyciem. Ci co zyja poza kregiem polarnym, wiele roznych plemion koczowniczych ktorych oczywiscie jest juz coraz mniej nie zajmuja sie rolnictwem a z zyja glownie z tego co upoluja czy zlowia i troszczeczke uzbieraja. Jako przyklad moze sluzyc plemie Masajow chyba z Kenii ktorzy prowadza koczwniczy tryb zycia. Maja krowy, zywia sie glownie ich mlekiem i miesem i nie maja chorob swiata zachodniego. Kanadyjscy Indianie gdy odeszli od swojego sposobu odzywiania skladajacego sie glownie z miesa i ryb a zeczeli jesc zywnosc "zachodnia" sa nekani przez choroby cywilizacyjne bardziej niz reszta populacji Kanady. Jakas cecha anatomiczna nie zawsze mowi wprost ze dany osobnik ma byc roslino czy miesozerny. Jako przyklad moze sluzyc hipopotam. Jest roslinozerny a ma ogromna paszcze niczym "lyzka" od mechanicznej koparki. Swoje szczeki moze rozwierac niemalze do 180 stopni i ma ogromna sile nacisku. Rodzi to proste pytanie - do czego portrzebna mu taka potworna i tak silna paszcza skoro nie jest drapieznikiem. Sa to tajemnice natury ktorych w pelni nigdy nie rozwiklami.
@@JakoTako-m5w Oczywiście ludzie w krajach w których nie ma dostępnej zimą żywności nauczyli się polować i jeść mięso i przypłacili to skróceniem swojego życia np. Eskimosi. Co do Masajów nie żywią się mięsem, ponieważ dla nich krowa jest skarbem dającym mleko i tylko wzbogacają je pobraną przez nakłucie tętnicy szyjnej strzałą krwią. Co do kłów, akurat mający je hipopotamy używają je do walki między sobą np. samce w walce o samicę, a co do nas mamy ich pozostałość po małpach, które nimi rozrywają grube skórki owoców. Już sam fakt rozpoczynania się rozkładu węglowodanów złożonych (choćby skrobi) w ustach przez zawartą w ślinie amylazę, a co nie ma miejsca u mięsożerców wskazuje że człowiek jest roślinożercą. Mięsożercy mają także znacznie silniejsze soki trawienne (pH 1) od człowieka i dzięki czemu bez problemów trawią kości i padlinę po zjedzeniu której długo byś nie pożył z powodu trupiego jadu.
Nie jadam arbuzów, ale mam za to breloczek do kluczy w kształcie plastra arbuza. Zero kalorii, zero likopenu i zero cukru. Utrzymuje się długo. Nie wymaga chłodzenia. Dobry także poza sezonem. Polecam 💪
@@najednooko7794 Brawo ty! i jaka ty porządna i praworządna jesteś zawsze trzymająca się tego co stosowne w zastosowaniu. Ale co nie zabronione to dozwolone i nikt ich lizania nie zabrania.
Co do łączenia arbuza z fetą, awokado itp… wiele źródeł podaje, że nie powinno łączyć się owoców z białkami i tłuszczami, a melonów w ogóle z innymi owocami - należy je spożywać solo, ponieważ do ich strawienia potrzebne są inne enzymy niż do trawienia białek czy tłuszczy i jeżeli pomieszamy je z innymi macro to będą zalegać i fermentować niestrawione w jelitach. Czy może Pan odnieść sie do tego w kolejnym materiale ?
Cytrulina w arbuzie występuje w białej części, której nikt nie je. Węglowodanów nie łączymy z tłuszczami - podstawa dietetyki. Owoców i warzyw też nie łączymy razem. A niektórych owoców w ogóle się ze sobą nie łączy. Arbuzy i melony muszą być jedzone samodzielnie.
Fajne rady dla ludzi co niepracuja i niemaja rodzin pracy i dzieći ja jem 2 do 3 posiłkow dzienie a jak bym mial wszystko jeść rozdzielnie to by wyszlo 9 posiłkow
To nie powinieneś łączyć pomidora z cebulą, ponieważ jest on owocem. My wegetarianie bezproblemowo łączymy węglowodany z tłuszczami, chociażby smażąc na oleju kokosowym naleśniki, które potem są smarowane waniliowym serkiem śmietankowym i składane w rożek, a podawane polane miodem.
Bardzo dobrze że podnosi, gdyż dla wielożernego roślinożercy jakim jest człowiek węglowodany są źródłem energii i jaką mam po nim potem energię na wędrowanie po górach i lasach.
Od zawsze czyli od kilkuletniego dziecka uwielbiałem i uwielbiam jeść arbuza :D. Te pyszny słodki czerwonawy sok jest pyszny i nie rozumiem jak można go nie lubić.
Plasterek arbuza hahahahahahahaha niezly kosmos.Toch sie usmiala.😂 Ja jadam dwie kule na tydzien. Minely 3 tygodnie a ja juz jestem po szesciu arbuzach. Co to dla takiego konia jak ja.
Przestań opowiadać bajki o Arbuzie, którym jest potas i likopen:) Piję codziennie szklankę soku pomidorowego 250 gram w mam w tym 750 mg potasu i 18 mg likopenu:)
Jak wegetarianin jadam pomidory, przecier pomidorowy i arbuza, którego uwielbiam i jadam także dla smaku, a nie tylko wartości odżywczych. choć ma ich nie mało i do tego dostarcza węglowodanów po których śmigam po górach że heeeej. Jedno nie wyklucza drugiego i skąd u ciebie taki radykalizm?
drbartek.pl - tu znajdą Państwo moje gotowe jadłospisy (np. śródziemnomorski i niskowęglowodanowy) oraz poradniki o zdrowiu (np. o sposobach na chorobę refluksową przełyku i jej objawy, w tym zgagę, a także o sposobach na podwyższone trójglicerydy).
@drbartekpl Panie Bartku. Bardzo proszę zrobić odcinek o żywicy skalnej "shilajit ,mumio" proszę!
Kolejny mit obalony ! Ja je uwielbiam i od dawna wiem że jest bardzo wartościowy ale wszyscy mówią ze to sama woda i nie posiada żadnych wartości odżywczych a jak widać nie mieli racji . I zaraz zacznę udostępniać niedowiarkom ten materiał , Dziękuję i pozdrawiam doktorze . Ps. Pana wiedza jest nie oceniona i udowadnia że wiele chorób można wyleczyć lub im zapobiec dobrze skomponowaną dietą a nie lekami . ❤😊
W żadnym wypadku to nie sama woda i takim samym mitem jest to że grzyby nie zawierają żadnych wartości odżywczych.
W rzeczy samej 👍
Proponuję film o sezonowych przysmakach takich jak teraz ogórki małosolne, czereśnie pomidory, a całkiem jeszcze niedawno szparagi i wiśnie.
Bardzo dziękuję i pozdrawiam wszystkich serdecznie.
Ja również pozdrawiam.
Wspaniale! właśnie jadłem na kolację arbuza, którego bardzo lubię, a który jest taki słodki i pyszny. Do tego w ten upał świetnie gasi pragnienie.
Jest Pan skarbnicą wiedzy. Dziękuję za to co Pan robi
Jemy, jemy i jeszcze raz jemy 🍉🍉🍉🍉oczywiscie razem z pesteczkami😋😋😋🍉🍓, zdrowie i pychotka w cieple dni🌞pozdrawiam wszystkich 🍉🍀🍀
Uwielbiam arbuza szczególnie z lodówki w upaly najlepszy! Mmm 🍉 samo zdrowie polecam. Pestki też samo zdrowie trzeba jeść pozdrawiam
Panie doktorze, dziękuję za cenne porady medyczne.
Mieszkam na południu Bułgarii i tu się nauczyłam jak jest warzywa i owoce, je się tego bardzo dużo. Np arbuz zimny koniecznie z fetą , jest tu też rodzaj winogron" palery" które mogę jeść diabetycy z mniejszą ilością cukru sa pyszne. Nie mówiąc o prawdziwych pomidorach i ogórkach z ogródka. Oliwki np. się spożywa z kostkami, tylko gdy nie są bardzo ostrej formy. Latem jemy przeważnie owoce i warzywa, gotuje się rzadziej. Jestem po 70 - tce nie mam cukru cholesterolu i zdrowy żołądek. Jedynie trochę mnie bolą nogi. Dziękuję za informacje ,często je czytam.
Zapomniałam dodać że kostki z oliwek się rozpuszczają w żołądku i mają na niego dobry wpływ.
A co to sa kostki z oliwek ? 🤔
Pestki z oliwek
Dziekuje Dr. Za jak zawsze cenne informacje Pozdrawiam Serdecznie❤
Jak zawsze wartościowy materiał, dziękujemy. Pozwolę sobie tutaj dodać komentarz nawiązujący do problemu cukrzycy. Wprawdzie coraz szerzej fakt ów jest komentowany, jednak mym zdaniem aspekt, o którym za chwilę napiszę, wciąż kiełkuje i jest raczej mało znany szerszej opinii publicznej. Mianowicie, cukrzyca, w której cukier, jak zresztą zawsze, lepiej ograniczyć do minimum, ta typu drugiego i tutaj grube podkreślenie, bowiem nie odnosi się to do typu pierwszego, powstaje głownie ze względu na chore jelita oraz, co za tym idzie, ze spożywania pokarmów, których organizm nie toleruje, a zwłaszcza glutenu. Proszę głębiej zapoznać się z tematem, jeśli kogoś to zainteresuje. Jak najbardziej odwracalne schorzenie. Pozdrawiam serdecznie autora filmu i oglądających.
hohoho ! tosie wi !!!
Oraz stres, stres, stres... .
@@kasiasko3203 a wutka to nie ? jankochol to zgóba luckości je !!
Ot i dlatego wcinam arbuz😋Dziękuję
Haha ja też uwielbiam a teraz już nic mnie nie powstrzyma 😅😅😅
Dziękuję za zostawienie komentarza. Pozdrawiam.
eee nima zaco śtufka sie nalezy
Film jak najbardziej na czasie i właśnie kupiłem dorodnego 10-cio kilogramowego arbuza w czwartek i cały czas od tamtego momentu codziennie go jemy.
Witam serdecznie dziękuję ❤️ pozdrawiam dziękuję za Super wiadomości Panie doktorze jest pan ponad Wszystko 👌❤️🍀dodaje WERWY do ŻYCIA z poważaniem Helena Domitrz ❣️🌹 dziękuję
Super Dziękuję bardzo z całego serca ♥️ Pozdrawiam serdecznie PANA
Dziękuję za zostawienie komentarza i również pozdrawiam.
Dzięki temu, że pana słucham i czytam, to już wiem, że arbuz jest tak wartościowy i posiada również likopen, osobiście lubię zrobić sobie raz w roku przez cztery dni, oczyszczająca nerki i układ moczowy, dietę arbuzowa , dziękuję i pozdrawiam😊
Od jutra będę jeść arbuza pozdrawiam serdecznie pana Doktora ❤❤❤
ajo łot jótra zre ino kaszanke
Kolejna dawka bardzo wartościowej wiedzy. Dziękuję P. Bartku 😊🙏 Uzależniłam się i korzystam regularnie.
P. S. Piękny, stylowy wystrój - zmiana bardzo na plus 👍
Szanuje Cie za merytoryke i za to ze przestawiasz źródła.
Witam Pana Doktora Bartka🙋♀️, dziekuje za bardzo dobre wiadomosci zdrowotne, lubie bardzo Arbuzy i ciesze sie, ze nie robie nic zlego i teraz wiem, ze , to tylko na zdrowie ! 👍👌, dziekuje Panu za to uswiadomienie. 🥰, zycze Panu wszystkiego dobrego i duzo nowych dla nas zdrowotnych polecen ❤❤ , a Panu duzo zdrowka 🥰👍
Wspaniały podcast! Nie wiedziałam o tym, jak cenny jest arbuz. Dziękuję Panie Doktorze! ❤
Bardzo ładne i nastrojowe studio. Jak zawsze temat ciekawy, a przekaz super. Dziękuję i czekam na więcej. Pozdrawiam serdecznie
Dziękuję bardzo za szczegółowe informacje o arbuzach, wiedziałam że jest moczopędny i oczyszczajacy organizm ale o tylu wlaściwościach zdrowotnych dowiedziałam się z filmiku wykładowego Pana, pozdrawiam serdecznie.
Witam wszystkich oglądających!
Dziękuję Doktorze🎉😂 b fajny film 😉 i przydatne informacje bo arbuz jest chyba dopiero odkrywany😂
Dzięki Panu będę częściej jeść arbuz tym bardziej, że nie znoszę pomidorów.😀
Dziękuję ❤Pozdrawiam serdecznie 👋😊
Pierwsze jak zobaczyłam ikonkę i fragment z napisem plaster pomyślałam o pewnej substancji na f, ostatnio bardzo popularnej 😂
Niemniej absolutnie nie pasowała mi ta tematyka do dr Bartka, żeby się podjął tego tematu.
Dziękuję ❤panie Doktorze ❤za dostarczenie potrzebnych informacji ❤ pozdrawiam serdecznie ❤❤❤❤❤❤❤❤
Witaj Dzieki za info. PANIE Dr. Bartek ❤ Pozdrawiam ❤
Dzięki za kolejne wartosciowe informacje ❤
nie dzienkój a leć po jako flache
To dlatego tak lubie arbuzy.😊
Bardzo lubię arbuza, ale kocham czereśnie. Mogę prosić, jak będzie Pan miał czas o odcinek o czereśniach. Mam rzs i podobno czereśnie pimagają
Bardzo dziękuję za materiał 🍉 pozdrawiam serdecznie ☀️
Dzięki Panie Bartoszu.
Proszę uprzejmie, pozdrawiam.
eee nima zaco ! śtufka sie nalezy
@@maciekczechura1078• Trolluś ????? Nudzisz się? Zjedz arbuza!
@@elzbietazak4875 arbóza niech ji bidny i traktor ! jo zre ino kasanke i corny salceson !
Dzięki wielkie za wiadomości 👍
♥️👏👍💕🌹super program. Dziękuje bardzo,❤️
Dziekuje pozdrawiam
Super. Wielki dzięki ! 👌
Mi zawsze jest lepiej jak zjem arbuza dla mojego refluksu też nigdy mi nie zaszkodził tylko ja nie mogę się zatrzymać jak go jem 😅😅😅😅
👍😀podobnie u mnie !
Arbuz 🍉 jest super 👍😋🍉
Uwielbiam arbuzy i melony😊
Fajna koszula
Hej
Myślicie, że dr. Bartek to wizualizacja AI ?
Osobiście lubię słuchać dr.Bartka i propsuje ten kanał 💪. Nie mniej jednak, jedno nie wyklucza drugiego
💙Dziękuję
Dziękuję ❤
Super
Jak byłam dzieckiem to arbuza jadłam ze smakiem arbuza można zamrozic
Uwielbiam arbuzy.....dziekuje panie dr .Bartkui pozdrawiam ze Szwecji 😊🇸🇪
No taaaak...a ja jednego arbuza marokańskiego dziennie.... czy to umiarkowana ilość?
Tak swoją drogą to te plastry u ciebie Bartku muszą być wielkie, jeżeli aż tyle ważą i chyba kroisz je wielkim średniowiecznym tasakiem (to taki rodzaj broni podobnej do maczety, tylko jeszcze większej) z całego dużego owocu.
Kroil jak kroil. Ważne, że podał wagę tego plastra.
Uwielbiam arbuza z żółtym łagodnym serem. Do tego kiszony lub konserwowy ogórek i pyszne śniadanie gotowe!
Owszem jadałem arbuza z chlebem orkiszowym na śniadania, tak jak to czynią na bliskim wschodzie i także Bułgarzy, ale z żółtym serem i do tego kiszonym, czy konserwowym ogórkiem? Jak dla mnie taka kombinacja smaków w ogóle do siebie nie pasuje i nie jest zjadliwa, ale cóż co kto lubi :D.
@@DracoOrion. spróbuj. pozdro
@@izaliw1678 Ha ha ha dziękuję i jednak nie spróbuję i jedynie z serem żółtym owszem tak, bo przecież pomidora, który jest owocem z nim jadam, ale arbuz z ogórkiem kiszonym to już dla mnie jest zbyt harkorowe połączenie :D.
Jestesmy w Turcji na wakacjach I od rana do nocy mordujemy te arbuzy prosto z lodowki.
Dziennie 10 kg na 3 dorosle osoby.
Pycha I tanie.
Dla mnie arbuzy są mega wartościowe.. będąc w ciąży zakładałam po pół arbuza dziennie. Potrzebowałam mikro i makroelementów. Dla mnie bomba witaminowa. Moze magnez a jak nie to na pewno i elektrolity.zniknely uczucie pragnienie i pocenie sie i minely skurcze lydek.
Super. Spewnoscia miałaś dobrej jakości arbuzy.
Dlatego jemy codziennie😅
Piekna lampa za plecami Pana dr…ktos pomoze ja mi znaleźć…gdzie ja mozna kupic???
*Dzień dobry. Dlaczego dziewczyny tak bardzo lubią arbuzy ? 😁*
Czy przy marskości wątroby można jeść arbuz?
Poproszę odcinek o tym jak zdrowo przytyć i zwiększyć apetyt. Nie każdemu zależy na schudnięciu ;)
Nie doczekasz się. Tu się walczy z nadwagą, nadciśnieniem i cukrem pod każdą postacią. Niedociśnienie jest np. w porządku, chociaż człowiek słaby jak mucha.
@@najednooko7794 Kto musi ten walczy z otłuszczeniem od cukru, a ktoś inny walczy z niedowagą. Mnie niedociśnienie nie grozi, gdyż mam naturalne nadciśnienie od dzieciństwa i z tego powodu lubię deszczową z niskim ciśnieniem atmosferycznym pogodę, a bardzo nie lubię upałów. Późne lato i jesień są moimi ulubionymi porami roku, a najbardziej nie lubię wiosny i wczesnego lata.
Jedz dużo wszelkich kluch, makaronów ryżu, kasz, kopytek okraszonych cebulką podsmażoną na oleju ryżowym, ale nie kokosowym, gdyż od niego się jako jedynego tłuszczu chudnie. Pierogi z owocami np. jagodami ze śmietaną kremówką posypane cynamonem i cukrem lub polane miodem i naleśniki z serkiem śmietankowym. Do tego gęste zupy takie jak ciecierzycowa, grochowa, fasolowa, ziemniaczana i w ogóle ziemniaków sobie nie żałuj. Na deser drożdżówki, pączki, placki drożdżowe, gofry, rurki z kremem, eklery, torciki, serniki, makowce. Od takiego odżywiania się nie ma mocnych byś nie przytyła, a jeżeli nie to radzę udać się do lekarza na badania, gdyż byłoby to podejrzane i może być związane z jakąś chorobą związaną z trawieniem, może z tasiemcem stołującym się u ciebie twoim kosztem.
Do końca to chyba nie prawda, na jednych to działa na niektórych nie, ja jem wszystko, piekę ciasta co tydzień a nawet częściej a waga stoi w miejscu, chciałam przytyć tylko 3-4 kg. widocznie taki mój urok, mam tak całe życie. 😄🤗
Wspaniały wegetariański owoc i do tego pyszny w sam raz dla wegetarian, a szczególnie w te ostatnie upały.
Polecam wegetarianizm jako najbardziej zdrowy i etyczny sposób odżywiania się. Człowiek nie jest wyspecjalizowaną w jedzeniu wysokobłonnikowych roślin istotą jak krowa, a wielożernym roślinożercą i dlatego może oprócz owoców, warzyw, także jeść nasiona zbóż i różnych innych roślin, orzechy, grzyby, glony, owoce morza (jadam tylko te które nie mają rozwiniętego ośrodkowego układu nerwowego takie jak małże, ostrygi bez ryb, ośmiornic, które takowy posiadają), również jak najbardziej przetwory mleczne i jajka. Człowiek powinien się żywić tak jak jego pobratymcy goryle i szympansy czyli roślinami, owocami i tym co jeszcze one znajdą jak jajka i termity (nie wykluczam jedzenia owadów). Jestem wegetarianinem od 36-ciu lat i dzięki czemu pomimo wieku uniknąłem raka, a moi koledzy i koleżanki mięsożercy już kwiatki z jego powodu wąchają od spodu. Wegetarianizm nie jest kwestią polityczną, ani gospodarczą, lecz fizjologiczną i anatomiczną człowieka który jest wielożernym wegetarianinem i choć może to nie powinien jeść mięsa, co najwyżej jedynie wtedy kiedy nic innego nie będzie do jedzenia w razie głodu. Człowiek nie jest mięsożercą nie ma ani odpowiedniego uzębienia gdyż te kły jakie ludzie posiadają to tak jak i je posiadające małpy służą do rozrywania grubych skórek owoców, a nie zwierzęcego mięsa. Do tego tak jak i roślinożercy możemy poruszać szczękami na boki by rozcierać roślinny błonnik. Także ważną cechą odróżniającą roślinożerców od mięsożerców jest rozpoczynający się rozkład węglowodanów przez amylazę zawartą w ślinie w jamie ustnej co nie zachodzi u mięsożerców, stąd podstawą wyżywienia człowieka powinny być węglowodany złożone, warzywa, owoce, orzechy i dopiero na drugim miejscu nabiał w postaci jajek i sera. Do tego nie możemy jeść tak jak mięsożercy padliny, ponieważ szybko zatrulibyśmy się śmiertelnie trupim jadem, mięsożercy mają o wiele silniejsze soki trawienne od roślinożernego człowieka. Jedząc mięso umrzecie na raka, u kobiet najczęściej piersi, u mężczyzn rak jelita grubego. Tylko wegetarianizm was ochroni przed dną moczanową, miażdżycą, chorobami układu krążenia, serca i wysokim ciśnieniem, cukrzycą, i także już wymienionym wcześniej przeze mnie rakiem jelita grubego i rakiem piersi spowodowanymi jedzeniem mięsa. Dodatkowo jedzenie czerwonego mięsa (wołowiny, wieprzowiny, baraniny, dziczyzny) podnosi poziom N-tlenku trimetyloaminy (TMAO), związku, który ma ogromny wpływ na odkładanie się płytki miażdżycowej w krwioobiegu, co prowadzi do wielu chorób serca. TMAO powstaje w jelitach podczas trawienia L-karnityny zawartej w czerwonym mięsie. Przyczyną większości chorób jest także obróbka termiczna żywności głównie mięsa w wyniku której powstają w mięsie przy smażeniu, pieczeniu, grillowaniu ale też długim gotowaniu na rosół rakotwórcze heterocykliczne aminy aromatyczne i to właśnie one nadają ten aromat i smak smażonym mięsom, tygrysy jedzą je na surowo i dlatego na raka nie chorują. Do kompletu jeszcze homocysteina, smacznego.
Zna pan jakiś nie wegetariański owoc? Jestem ciekaw.
@@MegaMarasek 😂
@@MegaMarasek Tego pana już sobie daruj, choć faktycznie mam swoje latka i powiadam tobie bez tego per pana do mnie śmiało zwracaj się :D. Specjalnie tak napisałem, a jedyny jaki mógłby być niewegetariański, to taki z mięsną wkładką w postaci jakiejś gąsienicy :D.
Obawiam sie ze starasz sie upraszczac rzeczy ktore sa niesamowicie skomplikowane i doszukiwac sie regul tam gdzie praktycznie jest wrecz niemozliwym ich znalezc. Mozna znalezc cale game roznych przykladow potwierdzajacych przeciwstawne sobie teorie. Sa ludzie ktorzy zywia sie wylacznie miesem i sa tacy ktorzy wcale go nie jedza. Wsrod jednych i wsrod drugich jest mnostwo takich ktorzy ciesza sie dobrym zdrowiem i dlugim zyciem. Ci co zyja poza kregiem polarnym, wiele roznych plemion koczowniczych ktorych oczywiscie jest juz coraz mniej nie zajmuja sie rolnictwem a z zyja glownie z tego co upoluja czy zlowia i troszczeczke uzbieraja. Jako przyklad moze sluzyc plemie Masajow chyba z Kenii ktorzy prowadza koczwniczy tryb zycia. Maja krowy, zywia sie glownie ich mlekiem i miesem i nie maja chorob swiata zachodniego. Kanadyjscy Indianie gdy odeszli od swojego sposobu odzywiania skladajacego sie glownie z miesa i ryb a zeczeli jesc zywnosc "zachodnia" sa nekani przez choroby cywilizacyjne bardziej niz reszta populacji Kanady. Jakas cecha anatomiczna nie zawsze mowi wprost ze dany osobnik ma byc roslino czy miesozerny. Jako przyklad moze sluzyc hipopotam. Jest roslinozerny a ma ogromna paszcze niczym "lyzka" od mechanicznej koparki. Swoje szczeki moze rozwierac niemalze do 180 stopni i ma ogromna sile nacisku. Rodzi to proste pytanie - do czego portrzebna mu taka potworna i tak silna paszcza skoro nie jest drapieznikiem. Sa to tajemnice natury ktorych w pelni nigdy nie rozwiklami.
@@JakoTako-m5w Oczywiście ludzie w krajach w których nie ma dostępnej zimą żywności nauczyli się polować i jeść mięso i przypłacili to skróceniem swojego życia np. Eskimosi. Co do Masajów nie żywią się mięsem, ponieważ dla nich krowa jest skarbem dającym mleko i tylko wzbogacają je pobraną przez nakłucie tętnicy szyjnej strzałą krwią. Co do kłów, akurat mający je hipopotamy używają je do walki między sobą np. samce w walce o samicę, a co do nas mamy ich pozostałość po małpach, które nimi rozrywają grube skórki owoców. Już sam fakt rozpoczynania się rozkładu węglowodanów złożonych (choćby skrobi) w ustach przez zawartą w ślinie amylazę, a co nie ma miejsca u mięsożerców wskazuje że człowiek jest roślinożercą. Mięsożercy mają także znacznie silniejsze soki trawienne (pH 1) od człowieka i dzięki czemu bez problemów trawią kości i padlinę po zjedzeniu której długo byś nie pożył z powodu trupiego jadu.
❤
Dziękuję za odwiedziny, pozdrawiam.
A co się dzieje z moim zdrowiem, gdy jem trzy kilo arbuza dziennie? :)
Latem mi się to zdarza.
Uwielbiam arbuzy.
To niezły masz spust :D mnie jednorazowo wystarczy 40 - 50 dkg i nie każdego dnia.
Ja ostatnio tez zjadlam ze 3 kg albo i wiecej😂
Witam mam guza w płucach, co mogę zrobic żeby znikł ❤❤❤❤❤
Ja jem 2kg dziennie.
1:24 blad jest w grafice…Pan mowi o likopenie a jest napis 13 mg potasu
Moze sa zioła ktore pomoga
Podobno arbuz u facetów poprawia potencję 😀😀😀
Nie jadam arbuzów, ale mam za to breloczek do kluczy w kształcie plastra arbuza. Zero kalorii, zero likopenu i zero cukru. Utrzymuje się długo. Nie wymaga chłodzenia. Dobry także poza sezonem. Polecam 💪
Brawo ty! zawsze możesz sobie polizać breloczek bez kalorii :D.
@@MahatmaGanjas11 używam breloczka zgodnie z zastosowaniem.
@@najednooko7794 Brawo ty! i jaka ty porządna i praworządna jesteś zawsze trzymająca się tego co stosowne w zastosowaniu. Ale co nie zabronione to dozwolone i nikt ich lizania nie zabrania.
Panie Bartku pomocy, będą mi robic badanie Pet
Co do łączenia arbuza z fetą, awokado itp… wiele źródeł podaje, że nie powinno łączyć się owoców z białkami i tłuszczami, a melonów w ogóle z innymi owocami - należy je spożywać solo, ponieważ do ich strawienia potrzebne są inne enzymy niż do trawienia białek czy tłuszczy i jeżeli pomieszamy je z innymi macro to będą zalegać i fermentować niestrawione w jelitach. Czy może Pan odnieść sie do tego w kolejnym materiale ?
Te białka jak feta to dodaje się do arbuza do smaku. I wtedy problem trawienia nie istnieje.
@@henrymalak5034 ciekawa teoria
A co się stanie jak jem całego arbuza dziennie ??
A co jeśli ktoś ma boreliozę... Chyba lepiej nie jeść bo słodki
No spoko
ciekawe kogo stac na plastera arbusa dzienie?!
Panie Doktorze , równie dobre , moim zdaniem ,było by połykanie pestek arbuza ,podczas jego spożywania , by dostać te - ''Tłuste'' Turbo Wchłanianie Likopenu ?
👍❤️
O zjem sobie
Pyszności swoją "dawkę" dnia dzisiejszego już zjadłem.
Taki prosto z lodowki, w upaly, pycha.
Cytrulina w arbuzie występuje w białej części, której nikt nie je.
Węglowodanów nie łączymy z tłuszczami - podstawa dietetyki. Owoców i warzyw też nie łączymy razem. A niektórych owoców w ogóle się ze sobą nie łączy. Arbuzy i melony muszą być jedzone samodzielnie.
Fajne rady dla ludzi co niepracuja i niemaja rodzin pracy i dzieći ja jem 2 do 3 posiłkow dzienie a jak bym mial wszystko jeść rozdzielnie to by wyszlo 9 posiłkow
Podstawa to nie łączyć węglowodanów z białkiem.
@@pawlo8307 nie jeść codziennie wszystkiego (tak pół żartem)
@@elizan.6398 Dlatego warto być wegetarianinem, gdyż my jadamy ciecierzycę, która sama w sobie zawiera węglowodany i białka.
To nie powinieneś łączyć pomidora z cebulą, ponieważ jest on owocem. My wegetarianie bezproblemowo łączymy węglowodany z tłuszczami, chociażby smażąc na oleju kokosowym naleśniki, które potem są smarowane waniliowym serkiem śmietankowym i składane w rożek, a podawane polane miodem.
Tylko trzeba pestki wypluwać, żeby arbuz nie wyrósł w żołądku.
😅
Nie spamuj
Baranie
Odstaw internet typie
Idz stąd z tymi swoimi nie śmiesznymi komentarzami
Ja bym zjadła całego
👍
W tytule jest 1 plaster dziennie. A co poza sezonem mądralo?
❤❤❤❤❤
Napewno podniesienie poziom cukru
Bardzo dobrze że podnosi, gdyż dla wielożernego roślinożercy jakim jest człowiek węglowodany są źródłem energii i jaką mam po nim potem energię na wędrowanie po górach i lasach.
No własnie zjadłem cienki plasterek i cukier 200 po 6h.
Nic
Co się ze mną stanie gdy będę jadł plaster arbuza dziennie? - Po trzech tygodniach znienawidzę arbuza do końca życia :P
👍🏻💐💐💐👏🏻👏🏻👏🏻
🍇🍇🍇🍇🍇🍇🍇
Od zawsze nie lubię arbuzów. Jeszcze jako dodatek 10% do musu w tubce ujdzie.
jo tysz wole corny salceson i kasanke
Od zawsze czyli od kilkuletniego dziecka uwielbiałem i uwielbiam jeść arbuza :D. Te pyszny słodki czerwonawy sok jest pyszny i nie rozumiem jak można go nie lubić.
@@DracoOrion. eee lapi zjic se cuś zmiensa
@@DracoOrion. Bo jesteśmy inni. Różnimy się jako ludzie. Halo 😉
@@elizan.6398Niby czym się różnimy?
2 plastry arbuza zastąpi 1 tabl wiagry
Bartek zmień tą koszulę w końcu ❤
cep cepa cepem pogania 😂😂😂😅😅😅
@@elzbietazak4875 👌
Nic się nie stanie...żeby likopen miał znaczenie musi być dawka
Plasterek arbuza hahahahahahahaha niezly kosmos.Toch sie usmiala.😂
Ja jadam dwie kule na tydzien.
Minely 3 tygodnie a ja juz jestem po szesciu arbuzach.
Co to dla takiego konia jak ja.
,❣️
Przestań opowiadać bajki o Arbuzie, którym jest potas i likopen:)
Piję codziennie szklankę soku pomidorowego 250 gram w mam w tym 750 mg potasu i 18 mg likopenu:)
@@Piotr.9078 nikt nie pytał
A ty nie mądrzyj się,bo za mało wiesz.
@@ab-ow2jy Więcej od Twojego doktorka idola
hohoho ! tosie wi !
Jak wegetarianin jadam pomidory, przecier pomidorowy i arbuza, którego uwielbiam i jadam także dla smaku, a nie tylko wartości odżywczych. choć ma ich nie mało i do tego dostarcza węglowodanów po których śmigam po górach że heeeej. Jedno nie wyklucza drugiego i skąd u ciebie taki radykalizm?
ARBUZ NAJLEPIEJ SMAKUJE POLANY WYCISNIETYM SOKIEM Z CYTRYNY. ORZEZWIENIE I SMAK NIE Z TEJ ZIEMI ;)
Po co psuć smak arbuza sokiem z kwaśnej cytryny od której język staje kołkiem.