1988 FSM 126p 650E | 140+ km/h MALUCHEM? V-max.
Vložit
- čas přidán 24. 06. 2021
- 1988 FSM Polski Fiat 126p 650E
Sklep "Petrolhead Number One SHOP" na Facebooku:
/ petrolhead-number-one-...
PetrolheadNumberOneShop@interia.pl
Jeśli uważasz, że Twój samochód powinien wystąpić w jednym z odcinków - napisz👍:
petrolheadnumberone@gmail.com
(zgłoszenia raczej Szczecin i okolice)
FACEBOOK: / petrolheadnumberone
Ten moment nadszedł. Zabieram małego Fiata na próbę autostradową.
Zapraszam do śledzenia oraz subskrypcji kanału.
#FSM #126p #Vmax
0.65 l r2 | 24 KM | 42 Nm | 105 km/h | ~50 s - 100 km/h - Auta a dopravní prostředky
👉 𝐒𝐊𝐋𝐄𝐏 𝐈𝐍𝐓𝐄𝐑𝐍𝐄𝐓𝐎𝐖𝐘 👈
Petrolhead Number One SHOP:
facebook.com/Petrolhead-Number-One-Shop-106557027946098 👌
coś pięknego.... ojciec miał 4 maluchy i ostatni to był seledynowy. wróciły piękne wspomnienia. pozdrawiam serdecznie z kanału Garnuszkowo. zero klimy ale full klasy.
Whdlskwkkkwkkkm
Wibracje rosły bo na liczniku było magiczne 666... : ))
Czyli to prawda. Czerwone są szybsze.
To jest ten wzmocniony
Ja nie wiedziałem że on rozpędzi się do setki 10 sec czy ileś tam xd🤣
TAK
Wersja premium plus w skład m.in. wchodził czerwony kolor, obrotomierz, możliwość zamknięcia licznika,
Białe
„Sprobujemy wycelowac w pas” xDDD
To było dobre.
Kto jechał autostradą maluchem ten się z tego nie śmieje
I weź się zatrzymaj do kontroli celując w pas awaryjny, zaraz pomyślą ze jakiś terrorysta.
Na pasie i na ścieżce!
@@mattbite horizont 101
I was more invested and felt more tension watching a random guy max out a Polski Fiat's speedometer than I did watching the end of the last Avengers movie. I was actually clenching my toes when the steering got light, but I kept looking at my watch during the avengers final battle scene.
Kupiłem cały licznik, to będe korzystać z całego licznika :D
To chyba najszybsze i najbardziej cieszące 129 km/h na tym kanale :)
Ale trochę oszukane. Moim też udało się osiągnąć 130 km/h, według licznika, ale tez to było z lekkiej górki. Przeżycie było niesamowite, miałem wrażenie że pędzę w startującej rakiecie, tak wszystko się trzęsło jakby miało za chwilę się rozpaść. Maluch miał tylko 4 lata i nie był rozklekotany, a jadąc 100 km/h to już było ekstremalne przeżycie! Miałem dwa Maluchy, jeden miał 3 lata jak kupiłem, drugi odebrany z "salonu" EL, plus kilka innych okresowo użytkowanych, każdy na prostej drodze w normalnych warunkach ledwo przekraczał 100 km/h. Te opowiastki o pędzących Maluchach po 130, są po części prawdą, bo z górki dało się osiągnąć taką prędkość a górka wcale nie musiała być z ostrym zjazdem w dół. Czasem wystarczyło małe nachylenie by z pedałem gazu do dechy pędzić po dłuższym czasie 130. Czasem na równej drodze ze sprzyjającym wiatrem w tył auta, też można było "pędzić". W normalnych warunkach taka prędkość nie była możliwa do uzyskania. Problem był niestety jeden, już przy 100 człowiek czuł się mało komfortowo bo tę prędkość czuło się i miało się wrażenie, że auto zaraz rozpadnie się.
wibracje czuć w głośniku aż
Ten maluszek jest taki szybki, ze gps przy jego przyspieszeniu nie nadąża :)
GPS najczęściej nie nadąża, jak wracaliśmy do domu 160/h to gps się zgubił :-D i kazał na autostradzie co chwilę skręcać w bok
czek Noris by nadążył.
2:32 I ten dźwięk
Wspomnienia wracają
Proste zeby na zebatce pierwszego biegu.
W 1998 byłem maluchem w Chorwacji z żoną i dwójką małych dzieci. Namiot, stolik, krzesełka i butla gazowa. Jak się pakowałem to Chorwat przyszedł zobaczyć jak to wszystko spakowałem.
Obejrzałbym foty Chorwacji z tego okresu, bo to zaraz po wojnie …
Po co lecieć 200 km/h Mercedesem jak można maluchem 80 km/h i odczucie prędkości podobne
Wrażenia i emocje 115 km/h i kiedyś na wiecej nie starczylo mi odwagi .
Lublinem z uszkodzoną zbieżnością przekroczyłem 90 km/h... to były emocje mojego życia:)
Corsą B 1.2 45km jechałem ponad 140 według gps, to też były niezapomniane emocje, zwłaszcza że kupiłem to auto za 1000 zł i się sypało xD
@@vuyo2575 Ja jak miałem Tez corse b 1.2 45km to ze stromej górki autentycznie zamknęłem licznik 200km/h ale to była chwila bo jak nigdy bym popuścił ze strachu 😂
@@vuyo2575 miałem podobnie z nissanem primera tyko troszkę więcej kosztował 1560 zł ale 210 zapiął po dojechaniu pod dom kolektor czerwony
Kurna... kolejny sztos z mojej młodości i pierwsza własna fura 🙂 szanuje to co robisz. Wszyscy się tylko "pompuja" na nowe fury i tylko to. Otwierasz YT i na 4 różnych kanałach te same samochody z parków prasowych. Oby tak dalej. Strzała 😉
Commodore C-64 - za tą koszulkę masz moją miłość z dzieciństwa!
Maras ty wariacie szacun tego jeszcze nie było wypas
Piękny test☺ moje pierwsze auto, u mnie jeszcze 600 -tka, poszedł licznikowe 120 km/h, pozdrawiam wszystkich, którzy mieli okazję jeździć tymi sympatycznymi autkami
To również moje pierwsze auto, czerwony Fl 650 z 93r.
Miałem 2 maluchy, ojciec miał sześćsetkę. Kilka razy w pierwszym swoim maluchu zamykałem budzik. Po paru takich razach korba wyszła bokiem 😎
Ja również, to było moje pierwsze auto 89 r i też czerwony 😃 pamiętam wjechały do niego sportowe amortyzatory i klepanie resoru plus cięcie srpezyn i jeździł jak gokart hee😜 lata 90, to były czasy..... 😉
600 dobrze dopierdalaly. Lepiej się wkrecaly na obroty od naszych 126p😇
@@michalgranda928 true, mam wrażenie też, że z niezawodnością było lepiej, ja maluszkiem zrobiłem ponad 50 tyś km i tylko olej zmieniałem, oczywiście poza silnikiem, zawiecha, osprzęt i wszystkie inne cuda miały określoną wytrzymałość☺ ale włoska 600seta to był naprawdę oszczędny i niezawodny 2 cylindrowy bzyk
No i takie odcinki to ja szanuje, porządny wóz, chłodzenie powietrzem, silnik prawie centralnie, napęd typowo sportowo na tył, buda zamknięta momentalnie !
4:22 aż ściera pofrunęła z wrażenia
Zdrowy motor... Heee
Okolice roku 1990, z ojcem robimy maluchem trasę Słupsk-Monachium przez Szklarską Porębę (tam nocleg w połowie drogi). [1] Na granicy niemieckiej już wątpliwości czy nas wpuścić, ale przymykają oko. [2] Przez całe Niemcy liczyłem auta które udało się nam wyprzedzić - było jedno, garbus ciągnący przyczepkę z koniem 😂[3] Najlepszy widok - kiedy daleko przed tobą inny maluch na autostradzie zmienia pas i podczas tego manewru widzisz jego bok - promień skrętu i prędkość robią swoje 😂
To była najlepsza próba autostradowa na kanale :D
W momencie kiedy przekręcałeś kluczyk to pomyślałem, że boję się o Ciebie 😁😁😁
30 lat temu jako młody kierowca, zamknąłem budzik kaszlakiem jeszcze z wersją przedlifową-licznik kapliczka.
Po dwóch dniach od tego wydarzenia korbowód wyszedł bokiem 😮
W `94 na prostym udało mi się zrobić 117km/h , później nie chciał iść więcej, na prostym , niż 110km/h
Petrolhedzie, masz smykałkę do testowania takich wiekowych aut. Ja chce wincyj :)
Prosimy o Trabanta ;)
Dawaj Tico teraz
@@mattsmith6282 oj tak, Tico to też wyzwanie ;)
Albo matiza
Mam nadzieję Marku, że można kupić koszulkę z nadrukiem: "w dupie z tą szmatką"
Uwielbiam wracać do archiwalnych nagrań. Zawsze mi poprawiaja nastrój
Emocje były. Oglądałem na stojąco.
Ten zjazd w kierunku Radziszewa jest niesamowity. Aż się prosi o znak bez limitu na tym odcinku.
Ta harmoszka w tle mnie rozwaliła:-) aż się łezka w oku zakręciła wspomnienia dzieciństwa gdy na wsiach kaszlaki i fiaty 125p śmigały w drodze na wiejskie potupajki.
Dzięki Ci Petrolhead Number One za miodny odcinek! :-D
Dzięki za ten odcinek. Łezka w oku się kręci. Te lata młodości. Super odcinek. Pozdrawiam.
Niesamowicie emocjonująca i udana próba autostradowa 💪💪👍🏆🥇💖💖
No czadowy odcinek :-) Nagrywaj takich więcej :-)
Odcinek jak i proba autostradowa rewelacja. Widac na Twoim kanale to juz standard.. i bardzo dobrze 👍
Moje pierwsze auto, pomaranczowy meserszmit:) mile wspomnienie wrocilo, dziekuje za ten odcinek
Tego dźwięku silnika tego buczenia to nie zapomnę już nigdy do końca życia aż łza w oku się kręci. Niezła sztuka zadbana że tyle wykręcił
Łapka w dół zapewne od wyprzedzonego kierowcy TIRa ;)
😁👌
Od psychofanów motobiedy😀
@@ukaszukasz9498 dokładnie
My byśmy zrobili próbę autostradową ale bez oleju w silniku
Ta bo mu to zależy kto go wyprzedza
Czemu?
To się nazywa Petrolhead..
Tatuś też kiedyś z górki zamykał budzik i nie powiem telepalo ;)
Ale z południa nad morze rok w rok dawał radę ;)
Pozdrawiam turkusowego maluszka ;)
Jedna z najbardziej emocjonujących prób autostradowych na Twoim kanale...pozdro i szacun:-D
Z przyjemnością ogląda się Pana filmy 🙂 pozdrawiam
Miałem 600 z 1981 roku. Zatarliśmy ją z bratem na śniegu pod domem. Kręciliśmy bączki.
P.S Nawet nie wiesz jak się stresowałem oglądając ten filmik. :D
Cześć petrolhead co za piękna próba no i co za emocję jak zawszę super😉💪 pozdrawiam cię i wszystkich widzów...
również pozdrawiam
Osobiście miałem cztery maluszki zjeździłem nimi cała Polskę, potrafiliśmy z Radzymina jechać na wagary do Węgorzewa i było wspaniale, to że malu h się psuł i to że trzeba było mieć zawsze narzędzia ze sobą to bzdura. Jeżeli zmieniałeś łańcuch rozrządu na czas i ustawiłeś przy tym zawory i zapłon to był on naprawdę wdzięczny...pozdrawiam
Nikt o to nie prosił,ale każdy potrzebował 😎❤️
PODKŁAD MUZYCZNY WYMIATA JAKBYM SIĘ W REMIZIE ZNALAZŁ NA ODPUŚCIE😁
Mógł disco w polu pościć to by by bardziej pasowało w te klimaty.
Utwór nosi tytuł - jeśli dobrze rozpoznałem - "Siwy koniu, kary koniu". Ongiś śpiewał go nawet zespół Akcent.
Bartosz, brawo, zgadłeś.👌
@@Petrolhead_Number_One Cieszę się :)
Widać, że doświadczony jesteś deklu w tych sprawach. Naucz się pisać !!
Jakbyś wrzucił bieg R-akietowy, to by poszedł 190. 🤣
Jak nie więcej. To jest tryb rakietowy to nigdy nic nie wiadomo 😅
@@michagumiela4667 Prędkość nadświetlna.
Mój dziadek miał taki sam samochód, to był mój pierwszy samochód, na którym uczyłem się jeździć))
Pamiętam to, po przekroczeniu 110 (licznikowego) w Maluchu były emocje. Momentami wrażenia jakby miał się wznieść, momentami jakby miał się rozpaść.
Chciałem kupić malucha na mój pierwszy samochód, ale nie zdążyłem, czasy się zmieniły, inne samochody zrobiły się dostępne.
Dobry egzemplarz i świetny odcinek !!! Super ujęcia, lepsze niż w Wartburgu. Pozdrawiam J.G.
Czekałem na taki odcinek ;D miałem maluszka. Miło wspominam
Najlepsza próba autostradowa odkąd Cię oglądam. Powodzenia. Czekam na Trabanta, Ładę itp. Super się ogląda. Dla wielu to jak powrót do przeszłości.
Chopie uwielbiam Twoje testy i próby. Więcej takich poproszę 😄👍👌
Maluszek i ta koszulka którą masz na sobie!!! 💚 Pozdrawiam starych wariatów 😁
2:30 wspaniałe jest to brzmienie jedynki na prostych zębach
Wspaniałe to było brzmienie jak ktoś się przesiadał na malucha i o tym nie wiedział😬
Dziękujemy za ta podróż w czasie, ahh maluszek 😀😀Pozdro
I takie próby autostradowe kochamy 😁
Zdrowy egzemplarz 😍👍
Nie taki zdrowy, bo ma kosmiczny luz na kierownicy. Oczywiście w maluchu zawsze będzie jakiś minimalny luz, bo taka jest specyfika przekładni ślimakowej. No ale bez przesady; nie powinno to wyglądać tak jak na filmie, że auto dosłownie pływa po drodze.
On bardzo sce jechać 140 xD ale coś czuje rekordowe wyświetlenia
Petrol łeb, za to Cię lubie😂 Jesteś pozytywny gość z wysublimowanym poczuciem humoru😋
Tak duże przyspieszenie i szybkie zamknięcie budzika skutkuje bardzo krótkim odcinkiem
No kurcze , to było kiedyś 🤣 ., Coś pięknego 😁... I się tankowali za 5 zł i jechali nad wodę 🤩. Ciekawostka . Mały Fiat 126p. Jest w stanie ok. 50 km. Przejechać na ropie , normalnie ... Sprawdzone 😁
ale na samej ropie czy ropie wymieszanej z benzyną?
Odcinek na który wszyscy czekali xD
Ten maluszek jest prawdziwym bohaterem, a kierowca, to odwazny koles!
Petrolhead, jesteś niesamowity
Pozdrawiam
Marek szacun za odwagę !!!! Ja piernicze ja bym się bał;) Budzik zamknięty - MEGA:))))
No kurde, jak patrzę na tą walkę z kierownicą... ciary po plecach idą. Pełen szacunek za odwagę.
Pięknie! Pamiętam te czasy, jak się zamykało budziki w maluszkach 😁😎😀
Kto daje minusa przy tak pozytywnych filmach, hahahah
Petrol - dziękuję Ci za tą szybką podróż. Pozdrowienia.
Zajefajny test chyba najlepszy do tej pory 😀😀😀👍👍👍💪💪💪
Silnik Abartha u Trucker Hioba poleciał 139km/h! Gdyby nie duży ruch to byłoby pewnie troszkę więcej. Daję suba z dzwonem.
Hej!!! Aż się łza w oku kręci, prawo jazdy robiłem na maluchu - autodrom a miasto to polonez caro plus, to były czasy i nikt nie narzekał, naprawdę trzeba było umieć maluchem jeździć a teraz? auto takie wyposażenie srakie itp....pozdrawiam
Dokładnie Tak jak piszesz, kiedyś i to nawet całkiem niedawno brak klimy ,abs ,poduszek i wszystko pasowało ,sam wczoraj wyciągnęłem mojego 126p z garażu i naprawdę autami z PRL też da się jeździć
Dokładnie w tym samym miejscu robiłem tę samą próbę swoim kaszlakiem 2 lata temu - było 110km/h, zobaczyłem śmierć przed oczami, nigdy więcej, jeżdzę teraz max 85-90 :)
Super medialne prowadzenie tych filmików ! brawo
Właśnie takie filmy lubię. Ciekawe auto. Jadac 100km/h emocje jak przy 250 w kaudi
No i to są emocje a nie 250 jaką audicooo, czy beemoo, tu się walczy o życie ;) Czy był już Trabant 601?
ale był Wartburg!
Dokładnie kiedyś próby takimi zabytkami skończy się źle czego nie życzę
Raz mówicie że stara solidna i dobra motoryzacja, a raz że stary grat, odpadną koła lub wciągnie mi szybę czołową do środka. Także zdania są podzielone.😁
@@Petrolhead_Number_One mojemu ojcu w syrence koło odpadło jak jechał 🤣
Ależ ja Cię człowieku szanuję za to poświęcenie😃
Jesteś szalony 🤣 i za to Ci dzięki wielkie brachu 😎🚗🏎️🏁
Walka maluszkiem o 130km/h, skończyła się sukcesem, a była nieporównywalnie bardziej emocjonująca niż ponad 300km/h jakimś mercem. Pozdrawiam.
"albo dobra, w dupie z ta szmatka" - Mistrz xD
Pamietam👍 Ten specyficzny dźwięk silnika..Ten "komfort jazdy" i zawrotne przyspieszenie 😁
Tej próby autostradowej sie nie spodziewałem
chłop co tirem przed tobą jechał w szoku chyba był że go malczan na autostradzie wyprzedził xDDDDD
Odczucia jak z r8 przy 300;)
Fantastic car! My first car, 126 Personal 4 1979.
Fenomenalny odcinek, pozdrawiam :D
Na takim w 93 roku prawko zdawałem przy wzroście 191 cm.
teraz Duży Kant! :D 125P! :D Ale tym to trzeba by chyba legalnie próbe zrobić za miedzą :D
Tego się nie
spodziewałam , super
Pamiętam gdy w 1996 r. dziewczyna powiedziała mi, ze bedziemy mieć malucha. Ucieszyłem się- kupiłem nawet radio i kołpaki. Okazało się, że źle zrozumiałem i chodziło o syna... Ale malucha i tak dokupiłem. 93r czerwień meksykańska.
Przy 100 km/h odkręcają się śrubki w maluchu
TRZEBA BYŁO SSANIE ZACIĄGNĄĆ💪💪💪🍻🍻👍👍👊👊👊
POZDRO
To jest tak naprawdę zajebiste autko i do rzeczy, do których został stworzony sprawdza się bardzo dobrze, a nawet więcej... ;)
Ufff!! Ale emocje!! Po obejrzeniu na spacer aby rozchodzić :)
To odczucie prędkości, kto nie przeżył nie zrozumie, że 911 czy inne Ferrari to popierdółki są :-)
Bo w 911 się nie czuje prędkości a w Kaszlaku masz wrażenie że on się zaraz rozleci na kawałki! :D
Jak na motocyklu bez kasku xD
Czekam na Poloneza z silnikiem 1.4i od Rovera :) oj będzie zaskoczenie ile to ma Vmax :D
200km/h +
miałem nówkę w1995 , spoko 190 jeżdziłem,
fajną minę mieli niektórzy kierowcy, których wyprzedzałem
@@zeneksmetana5324 ostatnio Hondę civic kombi 99 1.5 114 ps na 4 biegu rozpedzilem do 195
ooo stuleja polskiej zjebanej motoryzacji XDDDDDDDDDDDDDDD
Pamiętam jak mój dziadek mnie uczył jeździć maluchem. Coś niesamowitego :D i przy ruszaniu zawsze mówił "delikatnie ze sprzęgłem bo rozrusznik padnie :D" pozdrawiam Cię serdecznie ::)
Co ma sprzęgło z rozrusznikiem? Mi nikt nie mówił a by pedał sprzęgła chwilę przytrzymać i delikatnie odpuścić przy ruszaniu. Serio kilka szkół jazdy i sam to wychwyciłem tacy byli kiedyś instruktorzy wręcz genialni.
Samobójca! :D
Pamiętam, że wujek kupił maluszka i w drodze powrotnej cisnął 120 km/h. Radość trwała krótko, bo okazało się że było coś kręcone z prędkościomierzem i mocno prędkość zawyżał. :D
Przed oglądaniem łapka w górę i mój wynik za łebka.
Ja leciałem kaszalotem licznikowe 125 km/h po prostej. Ostro było.
A przyspieszenie do 100 km/h zależne jest nawet od tego czy się wys****...załatwisz przed próbą.
Ale wtedy nie mieliśmy takich dróg jakie mamy dzisiaj...
Ja najbardziej bałbym się, że nie wyceluje w pas jadąc aż do zamknięcia licznika... 😳
Święty Krzysztof miał dużo roboty przy tym nagraniu 🙂
😂😂😂🙏👍🏆
18 lat temu miałem malucha z odrobinę odciążonym kołem zamachowym, ostrymi wałkami, i zaworami od abarta a w Warszawie kiedyś był warsztat ślusarski, który bawił się w dorabianie 5go biegu do 126p, wracałem kiedyś tak zmodyfikowanym maluchem do domu i na A4 z Gliwic do Wrocławia jest taka dosyć fajna górka, gdyby nie policja to nie miał bym pamiątki za prędkość maluchem, 173 km/h, dobrze że był trochę poszerzony i miał sztywne zawieszenie, ale policjanci sami nie wierzyli w to, że z tył nadal siedzi 650ccm a nie coś innego, za to przy prędkości do 80 km/h spalanie na 5tym biegu miał 4.2 litra na 100. Był z 84r ale jak ostatnio widziałem nadal jeździ po Wałbrzychu z właścicielem, który go odkupił i dba o niego.
łezka wzruszenia zakręciła się w oku mym !
2:33 wyje jak kompresor w challengerze hellcat :D
🤣🤣🤣
Jakiego pierdolniecia dostał od 105 do 140, czy to ten słynny system VTEC? :D
Głowica splanowana i wydech z kwasiaka 😂
Nie, to ten slynny system "ostro z górki" :)
Dobił czwóreczkę i poszedł
Turbinka kowalskiego sie zalaczyla plus przerzucil na benzyne
CZcams nie pokazał mi tego w subskrypcjach. Dobrze, że mi sie przypomniało że miałeś wrzucać taki filmik, bo wrzucałeś zdjęcie na facebooka. :P
Miałem pryszcza ze splanowanym kołem zamachowym, splanowaną głowicą, szybkim wałkiem, zmodyfikowanym dolotem i gaźnikiem. Żeby również hamowało, były w przodu tarcze zamiast bębnów. Wtedy nikt nie myślał o hamowniach, nie wiem ile kuców było, ale dopóki 4go biegu się nie włożyło to mało co miało podobny start ze świateł (końcówka lat 90). Paliło toto z 15l/100km, ale za 20PLN zalewało się do pełna ;) GPSów nie było, wiec nie wiem ile naprawdę "wyciskał", ale w 4 osoby licznikowe 140 robiło się dość szybko. Sprzedałem maszynę, nowy nabywca nie okiełznał mocy i po tygodniu wylądował w rowie... Piękne czasy...