polski samochód terenowy HONKER - omówienie i historia
Vložit
- čas přidán 11. 11. 2023
- Polski Honker.
zapraszam na mój główny kanał: Technika i Maszyny.
Źródła zdjęć:
1 - By Stiopa - Own work, CC BY-SA 4.0, commons.wikimedia.org/w/index...
2 - By Ministerstwo Obrony Narodowej - mon.gov.pl/pl/galeria/349, Attribution, commons.wikimedia.org/w/index...
3 - By Hiuppo - Own work, CC BY-SA 2.5, commons.wikimedia.org/w/index...
4 - Public Domain, commons.wikimedia.org/w/index...
5 - By Stiopa - Own work, CC BY-SA 4.0, commons.wikimedia.org/w/index... - Hry
Fajnie opowiedziana historia tego auta dla laików, eksperci i użytkownicy zawsze mogą coś dodać, ale nie na tym to polega, a na tym , aby osoby, które tego auta nie znają mogły czegoś się o nim dowiedzieć. Pozdrawiam osoby wypisujące bzdury i porównujące Honkera do G klasy, Defendera i Hummera i chciałbym ich zapytać dlaczego porównują pojazd z klamkami od malucha i woreczkiem do stomii zamiast pojemnika na płyn do spryskiwaczy z autami za 500k złotych. Jak na swoją ligę Honker jest bezkonkurencyjny, wszystko co się zepsuje można naprawić młotkiem i trytkami a jak się dba to się nic nie psuje, jest bezkonkurencyjny w błocie, sam mam Wranglera 270KM i nie raz Honker go z błota wyciąga objeżdżając go jak młodszego brata w ciężkim terenie.
Skąd przypuszczenie, że ktoś porównuje Honkera do G- klasy za 500k ?
Samochód wojskowy ma być prosty i nieskomplikowany a Tarpan taki jest
Z tego co pamiętam na jakiejś wojence czy misji Amerykanie podarowali Naszym wojakom stare Hammery jak zobaczyli te wynalazki :)
a w Kosowie brali od nas Honkery bo HMMWV nie mieściły się w leśnych drogach
@@Honker2000 Nie zmienia to faktu że to kiepski pojazd tym bardziej do wojska.
@@leszekkrzyzowski8393 a to niby czemu do wojska jest zly? Nowe Fordy Rangery, ktore maja "zastapic" Honkery sa pewnie odpowiednie do wojska co nie?
@@Honker2000 Nie na tą chwilę. Pisałem w sumie o historii :)
@@leszekkrzyzowski8393 historia jest taka, ze gdyby te auta od poczatku byly w rekach prywatnych wlascicieli a nie sluzb, ktore maja wysalone bo to w koncu "sluzbowe" i do tego panstwowe czyli niczyje to gwarantuje Ci ze by sie tak nie psuly i nie rdzewialy czego dowodem sa Honkery w rekach prywatnych osob, ktore jezdza i maja sie swietnie. Do ogolnego olewactwa stanu technicznego dochodzi obsluga techniczna po najmniejszej linii oporu typu naprawy rdzy latami z wlokna szklanego i szpachli. Malowanie calego auta z uszelkami i klamkami wlacznie, naprawy tylnych polosi poprzez sprawanie pierscieni zabezpieczajacych lozysko (i to w duzej mierze jest przyczyna odpadajacych kol w wojskowych Honkerach) nie wspominajac juz ze jak nawet jakas jednostka chce dbac i robic wszystko zgodnie ze sztuka to na zamowione potrzebne do napraw czesci czekaja po pol roku wiec wykrecaja uzywane czesci z innych pojazdow bo choc jeden byl zdolny jezdzic. I tak to wlasnie wyglada w wojsku i to sa glowne przyczyny zlej opinii o Honkerze
Pojazd dla jadacych "za kare".
Jadacych... jasne...🤦♂️
Samochód z lat 80 ale technologia z 60ych. Żołnierze powinni dostawać dodatkowe "szkodliwe" za jazdę tym gównem 😂
Do 2-3 kilometrów nie jest źle;) Dopiero później robi się głośno, niewygodnie, ciepło/zimno, nie mówiąc o bezpieczeństwie.
To "gówno" w terenie objeżdżało Gelendy, Defendery, UAZy, Niwy...
@@PanProper a potem się obudziłeś ;)
@@KoBart89 Nie mieści ci się to w głowie?...mimo, że pusta...dziwne...🤣🤣🤣
@@PanProper to powiedz mi panie pełna głowo dlaczego w offroadzie (a tak się składa że se tym interesuję) występuje każdy rodzaj samochodu tylko nie Honker? Może ktoś przeszczepia do terenówek silniki od honkera?
Nie
Może ktoś przeszczepia mosty od honkera?
Nie
Może ktoś przeszczepia do tych "słabych" terenówek zawieszenie od honkera?
Nie
Może ktoś przeszczepia cokolwiek do karoserii honkera?
Zacytuję klasyka: "kurwa, no nie"
Moim zdaniem takie rzeczy potwierdzają o jakości samej w sobie a nie widzimisię jakiegoś Janusza który nie ma argumentów (poza "kurła honkier jezd najlebrzy i Hui i nie dyskuntój szczylu bo jesteś muody i gunwo wiesz") a potrafi jedynie obrażać.
Grzej bigos, to cię wyciszy