Очень профессионально! Все обзоры подаются грамотно, технически правильно! Особенно нравятся выпуски про советские автомобили, очень объективно! Без всякого налёта политичности, чем грешат многие зарубежные ютуберы. И ещё, я знаю польский язык не очень хорошо, но когда Ян говорит, я понимаю очень много. Жду и смотрю каждый выпуск. Так держать, Янек!
Спасибо Шура за комплименты, фильм про 2108 довольно давно снятый а теперь все с субтитрами так что можно автоматически перевести на любой язык (если смотреть с компьютера) Всего доброго Ян
@@JanGarbacz Я смотрю Ваши ролики на телефоне или планшете в авторском исполнении, пытаюсь улучшить свои познания в польском языке. Спасибо за ответ. Жду нового выпуска.
W 1992 roku w polsce dla klasy średniej do wyboru była Lada samara Faworitka i polonez caro i z tych wszystkich samochodów łada była najlepsza. z silnikiem 1,5.
Teško je naša srednja klasa mogla da kupi Samaru! Srednja klasa je imala Yugo, Renault 4, Ladu 2105 i Zastavu101...Koštala je 12.000 DM. Pozdrav iz Srbije.
mój ojciec też miał uczyłem się na niej jeździć. silnik 1500 to naprawdę był bardzo szybki. na 3 120 pamiętam wielokrotnie jak wyprzedzałem zawsze na 3 od 80 do 120 moment.
mój wujek miał kiedyś samarę 5-drzwiową, i rzadko ją używał ponieważ miał też skodę octavię i zawsze udawałem że to mój samochód i że nim jeżdżę i o dziwo inny wujek miał astrę F, i ta łada wytrzymała więcej jak astra, ponieważ łada sprzedała się w dobrym stanie a astra zgniła i żeby nie było oba auta były podobnie użytkowane.
Technicznie auto naprawdę OK. Jedyny problem to gaźnik, jak działa to działa, jak klęknie to nie ma mądrego. Buda gniła bardzo w wersji na rynek radziecki, na tak zwany zachód było nieco lepiej. Największa porażka to wnętrze. Poniżej krytyki, jakość żadna. Ojciec miał z 1992 5d 1500. Kręciła kilometry na gazie i nic się nie działo.
Łoł Panie kochaniutki mój pierwszy samochód kupiony od strażaka za 8 tyś Łada Samara 1300S trzy drzwiowa (więc chyba Coupe) w kolorze czerwonym w 1997albo 1998 roku (jako biedny student miałem kupować sobie malucha ale znajomy mechanik mi powiedział żebym się nie wygłupiał)---- złego słowa nie powiem, zawieszenie jak w czołu tam gdzie kolesie Punciakami I podjeżdżali nieśmiało 20km/h ja waliłem przez wyboje 60km/h i nic się nie działo... w zimie rewelacja wnętrze nagrzewało się błyskawicznie, elektryka taka sobie przez 4 lata użytkowania dwa razy wymieniałem przy kierownicy ten moduł od kierunkowskazów i wycieraczek, ciekawostka cena lusterka - polskie 19zł a ruskie 13zł a niby były takie same....
Super !! Zawsze Łada wydawała mi się kiepskim autem, a jednak ma dużo zalet. No i ten wątek z Porsche....!? Nigdy bym się nie spodziewał. Serdecznie Pozdrawiam Waldemar z Katowic. 👍
A test siadania samemu za sobą? A omówienie przycisków, manetek i zegarów? A test łosia (nie, ten pomińmy może, to z kanału dla innych widzów). Jakoś przeoczyłem ten model. Za moich lat należało mieć układy, aby jeździć poprzednim modelem Lady. A potem już były modne Mirafiori, stare Rekordy, Mercedesy i zaraz potem w miarę nowe Una, czy Sierry lub Kadety - nawet ja miałem, prosto z salonu, choć te pierwsze salony jeszcze nie przypominały dzisiejszych - było to bardziej niefirmowa chałtura, otwierana gdzie tylko się dało zdobyć jakieś lokum. Okres Samar jakoś "przeskoczył" - posiadacze Samary to już był nietypowy segment nabywców. Choć nie powiem, ciekawe autko, jak dziś oceniam.
Miałem 2 samarki. Na tle poloneza były trochę mniejsze. Miały lepsze przyspieszenie lepiej trzymały się drogi. Mocno się wychylała w zakrętach. Była trochę mniej awaryjna ale pierdoły które się psuły potrafiły dobić. W środku nowocześnie ale gorzej zrobione niż poldku.
@@gregpanas5892 nie jeździłem poldkiem, tylko 125p, ale nawet ta Lada na Fiacie 124 też wtedy uchodziła za lepszą niż 125p. Nie miałem okazji porównać. Osobiście znacznie bardziej wołałem jeździć Skodą 1000MB przełożoną do 105, z nowym silnikiem, niż 125p fabrycznie nowym.
To super wóz, mimo paru wad, ale który samochód jest bez wad? Ma świetną mechanikę, bardzo trwałą ; prostą konstrukcję, jest łatwy w naprawie ; jest bardzo tani w utrzymaniu bo części tanie i się rzadko psuje ; mało pali. Zderzaki z półtwardej pianki poliuretanowej pochłaniają energię zderzenia praktycznie bez szwanku (przy małej prędkości oczywiście) czego nie ma chyba w żadnym współczesnym samochodzie.Wysoki prześwit pozwala bezproblemowo jeździć nawet po bardzo kiepskich drogach. No i ma ten swój niepowtarzalny, rasowy wygląd..Ale ma też wady : korozja nadwozia, drobne usterki elektryki, psujące się zamki, skrzypiące plastiki tapicerki, kiepskie fotele...
@@johnnyenglish4695 nasza ladą była zarejestrowana w styczniu 1991r i miała rejestrację TGM. Mój sąsiad miał Skodę z 1990r i też taki sam początek numeru. Ps. Było to dawno temu ...
Na temat jakości - produkowane były dwie wersje: na rynek wewnętrzny w ZSRR i zewnętrzny w Finlandii, gdyż Łada tym modelem miała spopularyzować tę markę na Zachodzie. Mój tata miał taką nową, importowaną z Finlandii właśnie i była to zupełnie inna bajka. Lepsze wykończenie, bogatsze wyposażenie i żywsze kolory (stosowane wtedy lakiery były z dodatkiem ołowiu dla polepszenia wizualnego - wyglądały lepiej niż obecne malowanie na autach klasy premium). Nasza była błękitna i miała taki specyficzny, ładny zapach. A jeśli chodzi o ogrzewanie to żaden kolejny samochód po Ładzie takiego nie miał. Do tego była bardzo zrywna i chętnie się wkręcała na obroty. Wspomnienia... :)
Dobry Filmik:) Fajnie się ogląda:) rozkręcasz się Janie :-) ....a Łada Cóż...ja np. choruje trochę na Nivę a co...Fajne auto . Jest jakieś w porównaniu z współczesnymi SuV-ami
Z Borewicza przesiadłem się na ładę samarę 1.5 pięciodrzwiowa -sprowadzona nówka z Rygi -Jak to chodziło !!! Fakt że Borewicz był wygodniejszy ale samarka zbierała się niesamowicie .
Witam. Tak, Samara to był najlepszy samochód "tamtych lat" z pośród aut Bloku Wschodniego. Miałem 3 szt. 1,1cm/sz, 2x 1,3 cm/sz. Bieg wsteczny (jak jedynka) mógł dla nowicjusza być problematyczny. Tutaj muszę przyznać się do rzeczy z początku lat 90-tych, której do dzisiaj nie mogę sobie wybaczyć. Po zakupie pierwszej Samary w moim życiu, stojąc na światłach ruszyłem będąc przekonanym że mam włożoną jedynkę. Oczywiście poczułem podepchnięcie z tyłu. Zbulwersowało mnie nieco, zgasiłem silnik, wysiadłem, popatrzyłem na kierowcę auta za mną "srogim" okiem dodając : '...dlaczego mnie Pan podpycha...: . On się dziwił (ZDĘBIAŁ) i zapewne pomyślał "...no, bezczelny typ...". Objechał mnie dookoła i pognał do przodu. Wróciłem do Samary, przed odpaleniem nacisnąłem sprzęgło i...., O zgrozo! Uświadomiłem sobie właśnie, że miałem włożony wsteczny..... :( Wstyd mi do dzisiaj. A. Sprzedawca Samary powtarzał 3 razy: "...pamiętaj pan o tym dziwnym wstecznym... jak jedynka tylko....!" No to zapamiętałem.... Na długo ;) Po za wylatującymi bezpiecznikami w czasie jazdy super auto! Pozdrawiam
Przepraszam, ale wsteczny nie był tam gdzie "jedynka" /jak w trzybiegowym Żuku /. Wrzucało się go w górę obok jedynki, bliżej kierowcy. Fakt wchodził bardzo ciasno i losowo. Ja także bardzo ostrożnie ruszałem, do czasu aż biegi się nieco wyrobiły, bo nie wiedziałem czy mam wsteczny , czy "jedynkę". Pozdrawiam.
@@JanGarbacz Eh, aż mi łezka się zakręciła, fajoskie auta... Ile ja km nimi nakręciłem w delegacjach, eh. Dodam, że jedna z nich była wersją na Finlandię - miała wycieraczki na światłach. Taka ciekawostka wyróżniająca ten egzemplarz (pytali: "co to, ...w Ładzie, Rosyjskiej... - wycieraczki na światłach...? Tak miała panie, miała. I nawet działały!)
W latach 90-tych w PL bylo to najlepsze auto- bilo na glowe Poloneza, nokautowalo Favoritke.. Zreszta do dzisiaj na zachodzie spotkac mozna Samare czego o pozostalych modelach z „trojcy“ powiedziec nie mozna...
Miałem Samare tylko w innej wersji. Był to model 2109 w wersji sedan. Silnik 1.5 z wtryskiem bezpośrednim. Kupiona w salonie w Warszawie w 1995r za 75 tyś złotych. Przez 21 lat jako auto w domu na co dzień. Nigdy się nie zepsuła. Jedyna sytuacja, gdy była w warsztacie to taka, że strzelił docisk paska rozrządu. Tam silnik jest kolizyjny i jak ojciec zapchał ją do warsztatu, to mechanicy mówili, żeby zagrał w totka, bo tłoki nie uszkodziły zaworów. Haha, ależ wspomnienia!
Ci mechanicy to słabo obeznani z tematem. Samara 1,5l ma silnik bezkolizyjny i raczej wszystkie samary miały tak samo z racji unifikacji. Też miałem zerwanie paska rozrządu i nic się nie zepsuło wewnątrz silnika.
Trafiłem na Ciebie zupełnie przez przypadek i stwierdzam że masz duży potencjał, twoje filmy ogląda się dużo przyjemniej niż złomnika i motobiede dlatego pracuj nad kanałem rozwijaj się i rób to co robisz. Jedynie co mi brakuje to większej ilości treści odnośnie historii powstania danego modelu, danych technicznych no i ogólnie filmiki mogły by być trochę dłuższe. Ale póki co idziesz w dobrym kierunku. :) Z takich propozycji na odcinki: -Fiat Uno -Golf II -Skoda Favorit -Peugeot 205 -Ford Fiesta mk3 -Ford Sierra -Opel Omega A Fajnie by było jakbyś ustrzelił coś fajnego z tej listy i zaprezentował na filmie ale jak trafisz też coś równie fajnego z "tych starszych" aut i pokażesz to też będzie spoko. Pozdrawiam. :)
Taką własnie Samarę kupiłem od importera w Bielsku Białej. Kolor wiśnia, wersja fińska. Bardzo zrywna, a zimą można było jeździć w samej koszuli. Złego słowa nie powiem na to auto. Następna to 2193 silnik 1,5, sprowadzona na kołach z Brześcia. Pierwsza rzecz to wymiana tragicznych opon - kartoflaków. Auto co dwa miechy w warsztacie w tym niestety także silnik. Łatwiej wymienić co się nie psuło, niż co się psuło. Łącznie z małym pożarem od samozapłonu. Po 2,5 roku poddałem się i spuściłem auto na giełdzie z wielką ulgą. Jeździłem też służbową Nivą / ten sam producent /. Samochód bardzo spartański, prawie prymitywny. Ale w tych czasach była to najbardziej dzielna terenówka jaką jechałem. I po świeżo zaoranym polu poszła. Potem przerzuciłem się na VAG. Trzy Skody, jeden Seat.
@@JanGarbacz Akurat ta mniej. Były tylko problemy z elektryką. Kiepskie przekaźniki i niechlujne wykończenie instalacji. Można było naprawić samemu. Za to zawieszenie i układ jezdny nie do zdarcia.
Może jako ciekawostkę dodam fakt, iż radziecka grupa konstruktorów, która jeździła do Stuttgartu i brała współudział przy konstruowaniu tego modelu korzystała ze specjalnego autobusu, którym docierali do Stuttgartu i który służył im również za hotel na miejscu.
Bardzo fajny materiał. Popracuj Janku, jeśli mogę po imieniu, nad jakością nagrywanego dźwięku do komentarzy poza kamerą. Do niczego innego przyczepić się nie mogę jak o Twoje filmy chodzi. No może mogłyby być dłuższe. Auto bardzo fajne. Samarę miał mój znajomy wersję 1.1. W tamtych czasach był dylemat czy Skoda Favorit, Łada Samara czy może Cinquecento. Masz rację co do tych plastików wewnątrz. Materiały ogólnie były słabe w Favoritce także. Polonez na tym tle to był luksus. Mogłeś wspomnieć, że Rosjanie kombinowali z wanklem w Samarze. Widzę potencjał tego kanału. Pracuj dalej i polepszaj. Bardzo ładnie zachowany egzemplarz na czarnych tablicach. Tak właśnie myślałem, że od jakiegoś starszego Pana, który o auto należycie dbał. Pozdrowienia.
@WojownicyBrawls Samara miala silnik 1.1 por. Katalog Samochodowy Świata 1991 s.222, wyd. EXaPRT. Tavria też miala silnik 1.1 ale nie ten sam, moj dziadek mial Tavrię więc rozrozniam oba modele :) Pozdrawiam
@WojownicyBrawls Była. Najsłabsza. Miała wskaźnik chwilowego zużycia paliwa tzw. ekonomizer. Całkiem jak w BMW ;) Jak ją przywiózł sam się dziwiłem bo u nas były tylko 1,3 i 1,5 L czasem z nazwą Sputnik z prywatnego importu.
Zawsze czekałem na tatę jak będzie wracał w nocy z roboty i zawsze wiedziałem kiedy jedzie. Żaden inny samochód nie maił tak mocnych świateł. do dziś wspominamy ze łada miała wyjątkowo mocne światła.
Posiadałem Ładę 1500 z lpg, to było cudo, tylko ta rdza i co wiosnę wymiana gałek w przednim zawieszeniu. reszta to bajka, nawet ten plastik tak nie przeszkadzał.
Testujący ma rację jeśli chodzi o jakość wykonania wnętrza i silnik, zwłaszcza w porównaniu z FSO☝️, ale nie przygotował się i chyba (co gorsze) nie ma pojęcia o zawieszeniu 🙁. Z tyłu belka skrętna, a nie sztywna, typowe rozwiązanie z hatcback'ów (oraz Passeratti do ok. 2010 r. 🤮🤯🥴😁😄😅😂🤣), z przodu jest ciekawiej. Wszystko specjalnie zaprojektowane przez Porshe dla kiepskich rosyjskich dróg ☝️. Niby zwykły Macpherson, ale na dole drążek skrętny 90*😲. Trwałość...+12 / 10👍.hamulce... słabe. W tamtych latach gorsze miały tylko Favorit o ok. 3 m. i FSO POLONEZ, na układzie LUCAS gorszy o ok. ... uwaga...20 m.🤧🤒🤕. Na koniec najciekawsze ☝️. W latach 80' z braku finansów do Motorsportu w Polsce wybierano silniki ŁADA 1300, w Samarze poprawione. Mogę zaświadczyć o przebiegu 2 Samar. Pierwsza - 1300 ciągała przeładowane przyczepy, i znosiła ciężką nogę właściciela. Poszła na złom w wieku lat 13 z przebiegiem 298 k. bez otwierania silnika i skrzyni biegów. Jeździła z prędkością 175 km/h. Druga z silnikiem 1,5 poszła na złom w wieku 15 lat z przebiegiem 287 k. również bez otwierania silnika i skrzyni biegów. Obie były chooyove, jednocześnie ( w latach 90') baaardzo dobre. Pozdro 👍😉 .
Jak już to skoda favorit wygląda jak samara. Racz zauważyć że samara jest starsza o 4 lata. Osobiście wielkich podobieństw między tymi autami nie widzę.
Jechałem Samarą. Z tego wszystkiego podwozie i silniki były najlepsze. Przednie siedzenia niewygodne. Brzydkie, tandetne plastiki na desce rozdzielczej i słaba jakość wykonania psuła w dużej mierze przyjemność z jazdy.
Stylistyka w 1984 była co najwyżej u schyłku mody i wzorowała się na autach zachodnich z przełomu lat 70/80. ( w 1984 debiutował wszak aerodynamiczny kadett E ). Zanim produkcja i sprzedaż tego ustrojstwa się rozkręciła ( minęło dobrych parę lat) i już była przestarzała, a w modzie stały się zaokrąglenia na karoserii. Kupno takiej nowej łady W Polsce na przełomie lat 80/90 zamiast nawet 7-9 letniego podobnej wielkości samochodu z zachody czy Japoni to była mega wtopa. Żal mi było ludzi którzy w tamtych czasach nieraz ciężko uciułane oszczędności ładowali w taki badziew. Auto z założenia nie było złe, ale Człowiek Radziecki u schyłku tego chorego ustroju mimo nawet dobrej woli nie był wstanie urodzić nic ponad totalną tandetę.
Samara jest ok przy Polonezach, Kadetach i Fiatach ale zdecydowanie najlepszy samochód radziecki, prawdziwy bestseller to Siemiorka 2107. Jakby jeszcze była w ocynku - pojazd idealny. Wygodna, stosunkowo prosta w naprawie, pozbawiona elektroniki ale nie tak drewniana jak Poldek. Bardziej cywilizowany i trwalszy motor - wał na pięciu podporach, mniej pali, bardziej zrywny. Cichy most. Zbiornik umieszczony w bagażniku a nie na idiotycznych taśmach pod podłogą - nie narażony na czynniki atmosferyczne. Ogólna jakość wykonania i dbałość o detale. Aktualnie jeżdżę Ładą i nie żałuję tego zakupu. Jest to zdecydowanie najlepszy samochód ze wszystkich będących w moim posiadaniu - wcześniej były m.in. Syrenka 104, Ford Escort, Cinquecento 900, Alfa 156 i Polonez. 2107 to samochód, który jakby był pode mnie skrojony, nie odczuwam potrzeby żeby w nim cokolwiek zmieniać czy tuningować [przynajmniej wizualnie] jak to miało miejsce w poprzednich. Z mechaniki to przeniósłbym zawór nagrzewnicy spod schowka pod maskę - zawsze to bezpieczniej, mniejsze ryzyko zalania i awaryjny rozruch na korbę od 2103 ale to już grubsza robota.
Łada na pewno wygrywa z Fiatem 125p, natomiast z Polonezem już nie. Wspomniałeś o baku umieszczonym w bagażniku - producenci samochodów nie bez przyczyny montują je pod podłogą. W przypadku zderzenia z tyłu może dojść do wycieku paliwa i zwarcia z instalacją elektryczną przez co może dojść do pożaru. Może bardziej praktyczne ale mniej bezpiecznie rozwiązania. Tak samo nadwozie Poloneza również było bezpieczne, natomiast Łada to wciąż lata 60. Pod różnymi rosyjskimi filmami odnośnie tych Ład, zarówno klasycznych jak i Samar, spotkałem się z opiniami że są to samochody zapewniające bardzo niski poziom bezpieczeństwa, i kupując tani samochód lepiej kupić zachodni samochód z lat 90 zamiast Łady.
@@rafi22000 Osobiście kwestię bezpieczeństwa pomijam - nie kupuję samochodu, żeby się nim zderzać. Zresztą od 15 lat jeżdżę różnymi pojazdami i nigdy nie miałem wypadku. Dla mnie liczą się przede wszystkim właściwości czysto użytkowe i prostota konstrukcji. Bezpieczeństwo nigdy nie stanowiło dla mnie kryterium zakupu, że ten samochód ma poduszkę powietrzną czy ABS a tamten nie, lepiej dołożyć i kupić ten bezpieczny. To co się teraz wyprawia to już jakaś psychoza - dzieci na rowerkach typu Reksio w kasku i ochraniaczach czy zagłębione przyciski od elektrycznych szyb bo "nie może być wystających elementów". Naprawdę? Przejeździłem z ojcem różnymi samochodami kiedy o pasach na tylnym siedzeniu czy poduszkach prawie nikt nie słyszał - i żyję. Zbiornik umieszczony w bagażniku jest lepszy z punktu widzenia jego trwałości - nie obrywa solanką w zimie a w razie W kierowca ma ułatwiony dostęp do pływaka poziomu paliwa - nie trzeba wyciągać koła zapasowego i odkręcać pokrywy w podłodze. Warto też wspomnieć, że Polonez jest przy Ładzie wyjątkowo tandetnie wykonany a dłuższa podróż 100-200 km jest po prostu męcząca. Niewygodne fotele [w nowszych modelach z tzw. taboretami], mułowaty silnik klepiący jak sieczkarnia, wyjący most. Miałem oba stąd też mam porównanie. Łada to być może samochód z niższej półki ale wciąż jednak samochód. Braciuk ma Audi 80 i nie odczuwam jakiejś znacznej różnicy w komforcie podróżowania, ostatnio swoją robiłem trasę 250 km - i wróciłem na kołach. Polonez to zaś wyrób samochodopodobny, z milionem niedoróbek, zapewniający wrażenia dźwiękowe porównywalne z Ikarusem :-) Pozdrawiam
@@obywatelcane6775 Myślę że większość kierowców nie kupuje samochodów by się nimi zderzać :D Mimo to wypadki mają miejsce :) Swoją drogą ciekawy sposób rozumowania. Gdyby to rozszerzyć na inne dziedziny życia - choroby tylko dla tych co zamierzają chorować, śmierć tylko tym co planują umrzeć. Genialne! Jestem za!
@@jannerwok4415 Tak, ale nie sztuka też jeździć odizolowaną kapsułą mającą dziesiątki wspomagaczy i poduszek bo to jakby wchodzić do basenu w kapoku ochronnym. Jak masz umrzeć to i tak umrzesz np. jakiś pijany wariat rozjedzie Cię na chodniku czego Ci oczywiście nie życzę. Nie można być też przeczulonym na punkcie szeroko rozumianego bezpieczeństwa, że mucha wleci to łojezu, łomatko przecież to zarazki. Kiedyś rozbijało się o kamień buraki cukrowe wypadające z przyczep i jadło bez żadnego mycia - nikt od zarazków nie umarł ;-) Pozdrawiam
Skrzypiace w kabunie plasyki? No i coz w tym dziwnego. Plastyki zawsze lubily i lubia skrzypiec Mam civica z 2018 r. Skrzypi, a w serwisie ruszyli ramionami , ze niby co mi maja poradzic. Racja , ale to nie jest Samara z lat 80-tych , tylko prawie nowe auto.
Mój pierwszy samochód to ładna samara 150 km/h naszej jechała.Wspomnienia pozostaną na zawsze
Aż się łezka w oku zakręciła :) Rodzice mieli taką w tym samym kolorze, tylko 5 drzwiową w latach 1996-2007.
Очень профессионально! Все обзоры подаются грамотно, технически правильно! Особенно нравятся выпуски про советские автомобили, очень объективно! Без всякого налёта политичности, чем грешат многие зарубежные ютуберы. И ещё, я знаю польский язык не очень хорошо, но когда Ян говорит, я понимаю очень много. Жду и смотрю каждый выпуск. Так держать, Янек!
Спасибо Шура за комплименты, фильм про 2108 довольно давно снятый а теперь все с субтитрами так что можно автоматически перевести на любой язык (если смотреть с компьютера)
Всего доброго Ян
@@JanGarbacz Я смотрю Ваши ролики на телефоне или планшете в авторском исполнении, пытаюсь улучшить свои познания в польском языке. Спасибо за ответ. Жду нового выпуска.
Like 1000! Výborně ti rozumím! Mluvíš hezky polsky .-)
miałem taką 1500 z gazem. Paliła 8l gazu na 100 km, lecz te silniki nie lubiły gazu. Dobrz mi sie nią jeździło, a jak fajnie zaspy przeskakiwała.
No bardzo elegancko, aaale znowu krótko... ja wnoszę o odcinki po 23 minuty minimum.
W 1992 roku w polsce dla klasy średniej do wyboru była Lada samara Faworitka i polonez caro i z tych wszystkich samochodów łada była najlepsza. z silnikiem 1,5.
Jeszcze był fiat uno
Najlepsza Łada? Najszybciej zniknęła z ulic, więc coś z tą jej najlepszością było nie tak.
Teško je naša srednja klasa mogla da kupi Samaru! Srednja klasa je imala Yugo, Renault 4, Ladu 2015 i Zastavu101... Pozdrav iz Srbije.
Teško je naša srednja klasa mogla da kupi Samaru! Srednja klasa je imala Yugo, Renault 4, Ladu 2105 i Zastavu101...Koštala je 12.000 DM. Pozdrav iz Srbije.
Ja bym jednak wybrał poloneza. Większy, mimo że więcej spali to serwis tańszy bo u nas pełno części do tego było
W latach dziecięcych podróżowałem pięcio drzwiową ładą samarą 1500 z Białegostoku do Ostrołęki i odwrotnie. Dziękuję za film. Pozdrawiam
Kuzyn miał 1500 pięciodrzwiową ale to był wymiatacz,prędkościomierza brakowało.Pozdrawiam z Tbg
malfred papkin brakowalo obrotomierza
mój ojciec też miał uczyłem się na niej jeździć. silnik 1500 to naprawdę był bardzo szybki. na 3 120 pamiętam wielokrotnie jak wyprzedzałem zawsze na 3 od 80 do 120 moment.
prędkość maksymalnie nieokreślona bo licznik wyskalowany do 180km/h
Bardzo fajnie prowadzisz swoje reportaże. Nie znałem tego faktu o współpracy z Porsche. Super.
Super autko. Miałem takie 4 lata......Wspominam je bardzo miło.
Miałem ten model 1300 z lotką na tylnej klapie. Na tamte czasy spoko autko
mój wujek miał kiedyś samarę 5-drzwiową, i rzadko ją używał ponieważ miał też skodę octavię i zawsze udawałem że to mój samochód i że nim jeżdżę i o dziwo inny wujek miał astrę F, i ta łada wytrzymała więcej jak astra, ponieważ łada sprzedała się w dobrym stanie a astra zgniła i żeby nie było oba auta były podobnie użytkowane.
Miałem 1500 w identycznym kolorze, bardzo miło wspominam :)
eksportowali ją do Australi i Kanady, w latach 90 kojarzyła mi się z Favoritką. teraz jak patrze przypomina mi stylistyką nieco Citroena Visa
Kurde szkoda ze nikt nie nagrywa o 2109 po lifcie czyli 2114 tej z nowszym przodem :(
Kolejny świetny odcinek 👌
Dobry merytoryczny materiał Panie Janku, idzie Panu coraz lepiej!!
Ech biala 3D 1,3 w 1999 zjezdzilem Balkany z papierowa mapa i nastoletnia dziewczyna. To byly czasy....
Pierwszym samochodem z silnikem umieszczonym poprzecznie był szwedzki SAAB 92 produkowany od 1949 roku. Kilka lat przed Moris Mini...
Technicznie auto naprawdę OK. Jedyny problem to gaźnik, jak działa to działa, jak klęknie to nie ma mądrego. Buda gniła bardzo w wersji na rynek radziecki, na tak zwany zachód było nieco lepiej. Największa porażka to wnętrze. Poniżej krytyki, jakość żadna. Ojciec miał z 1992 5d 1500. Kręciła kilometry na gazie i nic się nie działo.
Bardzo fajne filmy!
Jak przesiadłem się w 1992 z malucha do lady samary też 3d. to byłem szczęśliwy.
W tamtych latach to było coś gdyby nie rdza jak zwykle dobry film👍
Super Panie Janie!
Auto fajne, materiał fajny tylko za krótki...
Samary zawsze mi się podobały nawet teraz mi się podobają
Idź do lekarza to się leczy :)
@@michacwany2276
Wiesz burku ze jesteś idiotą?
Teraz tez drzwi sa wykonczone plastikiem. I jak patrze to teraz sa gorsze jak kiedys.
Odcinki powinny byc 15-20 minut. Nie rob wiecej 5-8 minutowek. Dzieki
Słucha się tego jak muzyki relaksacyjnej. 👍
Łoł Panie kochaniutki mój pierwszy samochód kupiony od strażaka za 8 tyś Łada Samara 1300S trzy drzwiowa (więc chyba Coupe) w kolorze czerwonym w 1997albo 1998 roku (jako biedny student miałem kupować sobie malucha ale znajomy mechanik mi powiedział żebym się nie wygłupiał)---- złego słowa nie powiem, zawieszenie jak w czołu tam gdzie kolesie Punciakami I podjeżdżali nieśmiało 20km/h ja waliłem przez wyboje 60km/h i nic się nie działo... w zimie rewelacja wnętrze nagrzewało się błyskawicznie, elektryka taka sobie przez 4 lata użytkowania dwa razy wymieniałem przy kierownicy ten moduł od kierunkowskazów i wycieraczek, ciekawostka cena lusterka - polskie 19zł a ruskie 13zł a niby były takie same....
Lusterka nie były takie same... Ruskie były raczej lepiej wykonane. Ewentualnie polskie mogły mieć sferyczne albo asferyczne "szkła" które są droższe.
Super !! Zawsze Łada wydawała mi się kiepskim autem, a jednak ma dużo zalet. No i ten wątek z Porsche....!? Nigdy bym się nie spodziewał. Serdecznie Pozdrawiam Waldemar z Katowic. 👍
A test siadania samemu za sobą? A omówienie przycisków, manetek i zegarów? A test łosia (nie, ten pomińmy może, to z kanału dla innych widzów).
Jakoś przeoczyłem ten model. Za moich lat należało mieć układy, aby jeździć poprzednim modelem Lady. A potem już były modne Mirafiori, stare Rekordy, Mercedesy i zaraz potem w miarę nowe Una, czy Sierry lub Kadety - nawet ja miałem, prosto z salonu, choć te pierwsze salony jeszcze nie przypominały dzisiejszych - było to bardziej niefirmowa chałtura, otwierana gdzie tylko się dało zdobyć jakieś lokum. Okres Samar jakoś "przeskoczył" - posiadacze Samary to już był nietypowy segment nabywców. Choć nie powiem, ciekawe autko, jak dziś oceniam.
Ciekawa obserwacja motoryzacyjno-socjologiczna. Dziękuję za komentarz.
Miałem 2 samarki. Na tle poloneza były trochę mniejsze. Miały lepsze przyspieszenie lepiej trzymały się drogi. Mocno się wychylała w zakrętach. Była trochę mniej awaryjna ale pierdoły które się psuły potrafiły dobić. W środku nowocześnie ale gorzej zrobione niż poldku.
@@gregpanas5892 nie jeździłem poldkiem, tylko 125p, ale nawet ta Lada na Fiacie 124 też wtedy uchodziła za lepszą niż 125p. Nie miałem okazji porównać. Osobiście znacznie bardziej wołałem jeździć Skodą 1000MB przełożoną do 105, z nowym silnikiem, niż 125p fabrycznie nowym.
wiecej i dluzsze! ;] Pozdrawiam
Mi łada samara z boku troszkę przypomina vw polo
To super wóz, mimo paru wad, ale który samochód jest bez wad? Ma świetną mechanikę, bardzo trwałą ; prostą konstrukcję, jest łatwy w naprawie ; jest bardzo tani w utrzymaniu bo części tanie i się rzadko psuje ; mało pali. Zderzaki z półtwardej pianki poliuretanowej pochłaniają energię zderzenia praktycznie bez szwanku (przy małej prędkości oczywiście) czego nie ma chyba w żadnym współczesnym samochodzie.Wysoki prześwit pozwala bezproblemowo jeździć nawet po bardzo kiepskich drogach. No i ma ten swój niepowtarzalny, rasowy wygląd..Ale ma też wady : korozja nadwozia, drobne usterki elektryki, psujące się zamki, skrzypiące plastiki tapicerki, kiepskie fotele...
Janek oglodam ciecie z dzieciakami tak fajnie opowiadzsz pozdrawiam powodzenia wierny widz ..................
Dzięki również pozdrawiam Ciebie i dzieci. Fajnie, że się interesują.
Moi rodzice też mieli rejestrację TGM... i też w LADZIE ... Obstawiam rok rejestracji 1990
TGM było w 1992 roku.
@@johnnyenglish4695 nasza ladą była zarejestrowana w styczniu 1991r i miała rejestrację TGM. Mój sąsiad miał Skodę z 1990r i też taki sam początek numeru.
Ps. Było to dawno temu ...
Na temat jakości - produkowane były dwie wersje: na rynek wewnętrzny w ZSRR i zewnętrzny w Finlandii, gdyż Łada tym modelem miała spopularyzować tę markę na Zachodzie.
Mój tata miał taką nową, importowaną z Finlandii właśnie i była to zupełnie inna bajka. Lepsze wykończenie, bogatsze wyposażenie i żywsze kolory (stosowane wtedy lakiery były z dodatkiem ołowiu dla polepszenia wizualnego - wyglądały lepiej niż obecne malowanie na autach klasy premium).
Nasza była błękitna i miała taki specyficzny, ładny zapach. A jeśli chodzi o ogrzewanie to żaden kolejny samochód po Ładzie takiego nie miał.
Do tego była bardzo zrywna i chętnie się wkręcała na obroty.
Wspomnienia... :)
Dobry Filmik:) Fajnie się ogląda:) rozkręcasz się Janie :-) ....a Łada Cóż...ja np. choruje trochę na Nivę a co...Fajne auto . Jest jakieś w porównaniu z współczesnymi SuV-ami
Też kiedyś myślałem o Ładzie Nivie. Może kiedyś kupię, póki co zbieram kasę na Ładę Nivę...
Lubię te Twoje filmiki. Pozorna anemiczność skrywa sporo dobrych żarcików "z cicha pękł! Na priv podeślę Ci kilka wskazówek warsztatowych ;)
Dzięki z gory dziękuję, moj e mail: jgarbacz.sanparts@gmail.com
Maiłem 2107 i tam żaden mróz nie był straszny W każdym innym aucie człowiek nie zmarzł ale w Ładach była sauna
Deska rozdzielcza to faktycznie katastrofa, ale jak na lata dziewięćdziesiąte to całkiem spoko auto. Dynamiczne i przestronne.
Nie ma ten samochod w sobie tego czegos ,wogole mi sie nie podoba ale i tak daje lape w gore
Z Borewicza przesiadłem się na ładę samarę 1.5 pięciodrzwiowa -sprowadzona nówka z Rygi -Jak to chodziło !!! Fakt że Borewicz był wygodniejszy ale samarka zbierała się niesamowicie .
polonez z silnikiem samara, to by wymiatało.
Super auto
Mój pierwszy samochód ,rocznik 1988 3D 1. 3 LPG kupiona w 2007r za 500pln, miło ją wspominam, pól roku później wróciła za wschodnia granicę.
Cool :)
Witam. Tak, Samara to był najlepszy samochód "tamtych lat" z pośród aut Bloku Wschodniego. Miałem 3 szt. 1,1cm/sz, 2x 1,3 cm/sz. Bieg wsteczny (jak jedynka) mógł dla nowicjusza być problematyczny. Tutaj muszę przyznać się do rzeczy z początku lat 90-tych, której do dzisiaj nie mogę sobie wybaczyć. Po zakupie pierwszej Samary w moim życiu, stojąc na światłach ruszyłem będąc przekonanym że mam włożoną jedynkę. Oczywiście poczułem podepchnięcie z tyłu. Zbulwersowało mnie nieco, zgasiłem silnik, wysiadłem, popatrzyłem na kierowcę auta za mną "srogim" okiem dodając : '...dlaczego mnie Pan podpycha...: . On się dziwił (ZDĘBIAŁ) i zapewne pomyślał "...no, bezczelny typ...". Objechał mnie dookoła i pognał do przodu. Wróciłem do Samary, przed odpaleniem nacisnąłem sprzęgło i...., O zgrozo! Uświadomiłem sobie właśnie, że miałem włożony wsteczny..... :( Wstyd mi do dzisiaj. A. Sprzedawca Samary powtarzał 3 razy: "...pamiętaj pan o tym dziwnym wstecznym... jak jedynka tylko....!" No to zapamiętałem.... Na długo ;) Po za wylatującymi bezpiecznikami w czasie jazdy super auto! Pozdrawiam
Świetna historia
Przepraszam, ale wsteczny nie był tam gdzie "jedynka" /jak w trzybiegowym Żuku /. Wrzucało się go w górę obok jedynki, bliżej kierowcy. Fakt wchodził bardzo ciasno i losowo. Ja także bardzo ostrożnie ruszałem, do czasu aż biegi się nieco wyrobiły, bo nie wiedziałem czy mam wsteczny , czy "jedynkę". Pozdrawiam.
@@JanGarbacz Eh, aż mi łezka się zakręciła, fajoskie auta... Ile ja km nimi nakręciłem w delegacjach, eh. Dodam, że jedna z nich była wersją na Finlandię - miała wycieraczki na światłach. Taka ciekawostka wyróżniająca ten egzemplarz (pytali: "co to, ...w Ładzie, Rosyjskiej... - wycieraczki na światłach...? Tak miała panie, miała. I nawet działały!)
Ta smara która hyła tu - ona jeszcze się miała jakość. Ale łada 2113,2114,2115 - już jakości można powiadać co nie ma
На восьмёрке этой учился в автошколе на Чебоксарском тракторном.Мне она во всём нравилась! Отличный автомобиль!
W latach 90-tych w PL bylo to najlepsze auto- bilo na glowe Poloneza, nokautowalo Favoritke.. Zreszta do dzisiaj na zachodzie spotkac mozna Samare czego o pozostalych modelach z „trojcy“ powiedziec nie mozna...
Miałem Samare tylko w innej wersji. Był to model 2109 w wersji sedan. Silnik 1.5 z wtryskiem bezpośrednim. Kupiona w salonie w Warszawie w 1995r za 75 tyś złotych. Przez 21 lat jako auto w domu na co dzień. Nigdy się nie zepsuła. Jedyna sytuacja, gdy była w warsztacie to taka, że strzelił docisk paska rozrządu. Tam silnik jest kolizyjny i jak ojciec zapchał ją do warsztatu, to mechanicy mówili, żeby zagrał w totka, bo tłoki nie uszkodziły zaworów. Haha, ależ wspomnienia!
Ci mechanicy to słabo obeznani z tematem. Samara 1,5l ma silnik bezkolizyjny i raczej wszystkie samary miały tak samo z racji unifikacji. Też miałem zerwanie paska rozrządu i nic się nie zepsuło wewnątrz silnika.
Trafiłem na Ciebie zupełnie przez przypadek i stwierdzam że masz duży potencjał, twoje filmy ogląda się dużo przyjemniej niż złomnika i motobiede dlatego pracuj nad kanałem rozwijaj się i rób to co robisz. Jedynie co mi brakuje to większej ilości treści odnośnie historii powstania danego modelu, danych technicznych no i ogólnie filmiki mogły by być trochę dłuższe. Ale póki co idziesz w dobrym kierunku. :)
Z takich propozycji na odcinki:
-Fiat Uno
-Golf II
-Skoda Favorit
-Peugeot 205
-Ford Fiesta mk3
-Ford Sierra
-Opel Omega A
Fajnie by było jakbyś ustrzelił coś fajnego z tej listy i zaprezentował na filmie ale jak trafisz też coś równie fajnego z "tych starszych" aut i pokażesz to też będzie spoko.
Pozdrawiam. :)
Dzięki za miłe słowa i propozycje. W następnym odcinku będzie auto z lat 60. Ale napewno nie pominę tych młodszych z lat 80 a może i 90 :) Pozdrawiam
Rewelka
Nie czaję tego auta .taka przejściówka miedzy nowoczesnością a starością.
Yogibaboo! Brawo Jasiu!
nie mow nie mów jezdziłem lada 1300 i poldas mial ciezko z wyprzedzaniem
Następny film o ladzie niebie😉😉😉.
Ładzie niebie? sorry ludzie😂 miało być o ładzie nivie!
Taką własnie Samarę kupiłem od importera w Bielsku Białej. Kolor wiśnia, wersja fińska. Bardzo zrywna, a zimą można było jeździć w samej koszuli. Złego słowa nie powiem na to auto. Następna to 2193 silnik 1,5, sprowadzona na kołach z Brześcia. Pierwsza rzecz to wymiana tragicznych opon - kartoflaków. Auto co dwa miechy w warsztacie w tym niestety także silnik. Łatwiej wymienić co się nie psuło, niż co się psuło. Łącznie z małym pożarem od samozapłonu. Po 2,5 roku poddałem się i spuściłem auto na giełdzie z wielką ulgą. Jeździłem też służbową Nivą / ten sam producent /. Samochód bardzo spartański, prawie prymitywny. Ale w tych czasach była to najbardziej dzielna terenówka jaką jechałem. I po świeżo zaoranym polu poszła. Potem przerzuciłem się na VAG. Trzy Skody, jeden Seat.
Niva psuła się mniej ?
@@JanGarbacz Akurat ta mniej. Były tylko problemy z elektryką. Kiepskie przekaźniki i niechlujne wykończenie instalacji. Można było naprawić samemu. Za to zawieszenie i układ jezdny nie do zdarcia.
Może jako ciekawostkę dodam fakt, iż radziecka grupa konstruktorów, która jeździła do Stuttgartu i brała współudział przy konstruowaniu tego modelu korzystała ze specjalnego autobusu, którym docierali do Stuttgartu i który służył im również za hotel na miejscu.
Bardzo fajny materiał. Popracuj Janku, jeśli mogę po imieniu, nad jakością nagrywanego dźwięku do komentarzy poza kamerą. Do niczego innego przyczepić się nie mogę jak o Twoje filmy chodzi. No może mogłyby być dłuższe.
Auto bardzo fajne. Samarę miał mój znajomy wersję 1.1. W tamtych czasach był dylemat czy Skoda Favorit, Łada Samara czy może Cinquecento. Masz rację co do tych plastików wewnątrz. Materiały ogólnie były słabe w Favoritce także. Polonez na tym tle to był luksus.
Mogłeś wspomnieć, że Rosjanie kombinowali z wanklem w Samarze. Widzę potencjał tego kanału. Pracuj dalej i polepszaj. Bardzo ładnie zachowany egzemplarz na czarnych tablicach. Tak właśnie myślałem, że od jakiegoś starszego Pana, który o auto należycie dbał.
Pozdrowienia.
Dzięki Marcin Faktycznie Łada była jedynym poza Mazdą producentem w latach 90. który oferował auto z silnikiem wankla
@@JanGarbacz Czuć, że masz benzynę we krwi. Być może właśnie powstaje bardzo dobry kanał o motoryzacji. Dzięki Twojej pracy. Będę oglądał.
@WojownicyBrawls Samara miala silnik 1.1 por. Katalog Samochodowy Świata 1991 s.222, wyd. EXaPRT. Tavria też miala silnik 1.1 ale nie ten sam, moj dziadek mial Tavrię więc rozrozniam oba modele :) Pozdrawiam
@WojownicyBrawls Była. Najsłabsza. Miała wskaźnik chwilowego zużycia paliwa tzw. ekonomizer. Całkiem jak w BMW ;) Jak ją przywiózł sam się dziwiłem bo u nas były tylko 1,3 i 1,5 L czasem z nazwą Sputnik z prywatnego importu.
Zawsze czekałem na tatę jak będzie wracał w nocy z roboty i zawsze wiedziałem kiedy jedzie. Żaden inny samochód nie maił tak mocnych świateł. do dziś wspominamy ze łada miała wyjątkowo mocne światła.
To bardzo dobry samochód.
W tylnym zawieszeniu to jednak chyba była belka skrętna a nie sztywny most. Pozdrawiam
Oczywiście, mostu nie było wszak to napęd przedni. Pozdrawiam
Ogródek działkowy to świetnie dobrane tło
Posiadałem Ładę 1500 z lpg, to było cudo, tylko ta rdza i co wiosnę wymiana gałek w przednim zawieszeniu. reszta to bajka, nawet ten plastik tak nie przeszkadzał.
Dobry to był samochód
Miałem taką, czerwona ósemkę 1,3. Słowa złego nie powiem.
Można prosić test fiata mirafiori bo słyszałem historyje o tym że to byla rakieta.
A o jaki model Ci chodzi Mirafiori? 131 Mirafiori, czy może o 125 CL Mirafiori? O tym drugim znalazłem filmik z Argentyny.
W 1990 r .uczyłem się na niej jeździć. Orała ziemie że aż miło.
Może uznacie mnie za grzyba ale...
...Podoba mi się z zewnątrz ta samara :P
Wewnątrz już trochę mniej xD
Produkowany w Johnny Test 1984 / 1987 / 1990-1991
Produkowany w Koszmarny Karolek 1992-2013
Eksport do:
Kulka i Julka
Harmidom + Jeż Jerzy
Płazowyż
Lili i Plaf + Nelly & Nora
Testujący ma rację jeśli chodzi o jakość wykonania wnętrza i silnik, zwłaszcza w porównaniu z FSO☝️, ale nie przygotował się i chyba (co gorsze) nie ma pojęcia o zawieszeniu 🙁.
Z tyłu belka skrętna, a nie sztywna, typowe rozwiązanie z hatcback'ów (oraz Passeratti do ok. 2010 r. 🤮🤯🥴😁😄😅😂🤣), z przodu jest ciekawiej. Wszystko specjalnie zaprojektowane przez Porshe dla kiepskich rosyjskich dróg ☝️. Niby zwykły Macpherson, ale na dole drążek skrętny 90*😲. Trwałość...+12 / 10👍.hamulce... słabe. W tamtych latach gorsze miały tylko Favorit o ok. 3 m. i FSO POLONEZ, na układzie LUCAS gorszy o ok. ... uwaga...20 m.🤧🤒🤕.
Na koniec najciekawsze ☝️. W latach 80' z braku finansów do Motorsportu w Polsce wybierano silniki ŁADA 1300, w Samarze poprawione. Mogę zaświadczyć o przebiegu 2 Samar. Pierwsza - 1300 ciągała przeładowane przyczepy, i znosiła ciężką nogę właściciela. Poszła na złom w wieku lat 13 z przebiegiem 298 k. bez otwierania silnika i skrzyni biegów. Jeździła z prędkością 175 km/h. Druga z silnikiem 1,5 poszła na złom w wieku 15 lat z przebiegiem 287 k. również bez otwierania silnika i skrzyni biegów. Obie były chooyove, jednocześnie ( w latach 90') baaardzo dobre.
Pozdro 👍😉
.
Dlaczego wygląda jak skoda favorit? .... Bo .... ?
Jak już to skoda favorit wygląda jak samara. Racz zauważyć że samara jest starsza o 4 lata.
Osobiście wielkich podobieństw między tymi autami nie widzę.
W którym miejcu Samara ci wygląda jak favorit?
Robilem na takiej prawko
Rozporek zapnij
Ale przypał.
Ale przypał.
Ale przypał
ale przypał
Ribrntrop Molotow zawsze aktualny...az do dzis
Jechałem Samarą. Z tego wszystkiego podwozie i silniki były najlepsze. Przednie siedzenia niewygodne. Brzydkie, tandetne plastiki na desce rozdzielczej i słaba jakość wykonania psuła w dużej mierze przyjemność z jazdy.
Co ty taki smutny fajna samarka w moim mieście jeździ taka granatowa :D
Może to ta którą Złomnik pokazywał?
moto retro press nie on testował 2109 :D
@@kacpi125p9 a okej
2:34 A co tam w szybie się odbija? "Arbeit macht frei"? 😜😂🤣😜 POZDRO 🤘 #urbexzhumorem
A kiedy będzie LADA OKA?
Wyglądała ładnie na zewnątrz i chyba to wszystko🙂
Auto nie było idealne. Jednak wolałbym Samarę od Poloneza MR89 👌.
Stylistyka w 1984 była co najwyżej u schyłku mody i wzorowała się na autach zachodnich z przełomu lat 70/80. ( w 1984 debiutował wszak aerodynamiczny kadett E ). Zanim produkcja i sprzedaż tego ustrojstwa się rozkręciła ( minęło dobrych parę lat) i już była przestarzała, a w modzie stały się zaokrąglenia na karoserii. Kupno takiej nowej łady W Polsce na przełomie lat 80/90 zamiast nawet 7-9 letniego podobnej wielkości samochodu z zachody czy Japoni to była mega wtopa. Żal mi było ludzi którzy w tamtych czasach nieraz ciężko uciułane oszczędności ładowali w taki badziew. Auto z założenia nie było złe, ale Człowiek Radziecki u schyłku tego chorego ustroju mimo nawet dobrej woli nie był wstanie urodzić nic ponad totalną tandetę.
i jeszcze jeździ.
Der Samara und der Vega (110) genießt bei den Fans in der Türkei einen guten Ruf.
Samara jest ok przy Polonezach, Kadetach i Fiatach ale zdecydowanie najlepszy samochód radziecki, prawdziwy bestseller to Siemiorka 2107. Jakby jeszcze była w ocynku - pojazd idealny. Wygodna, stosunkowo prosta w naprawie, pozbawiona elektroniki ale nie tak drewniana jak Poldek. Bardziej cywilizowany i trwalszy motor - wał na pięciu podporach, mniej pali, bardziej zrywny. Cichy most. Zbiornik umieszczony w bagażniku a nie na idiotycznych taśmach pod podłogą - nie narażony na czynniki atmosferyczne. Ogólna jakość wykonania i dbałość o detale. Aktualnie jeżdżę Ładą i nie żałuję tego zakupu. Jest to zdecydowanie najlepszy samochód ze wszystkich będących w moim posiadaniu - wcześniej były m.in. Syrenka 104, Ford Escort, Cinquecento 900, Alfa 156 i Polonez. 2107 to samochód, który jakby był pode mnie skrojony, nie odczuwam potrzeby żeby w nim cokolwiek zmieniać czy tuningować [przynajmniej wizualnie] jak to miało miejsce w poprzednich. Z mechaniki to przeniósłbym zawór nagrzewnicy spod schowka pod maskę - zawsze to bezpieczniej, mniejsze ryzyko zalania i awaryjny rozruch na korbę od 2103 ale to już grubsza robota.
Łada na pewno wygrywa z Fiatem 125p, natomiast z Polonezem już nie. Wspomniałeś o baku umieszczonym w bagażniku - producenci samochodów nie bez przyczyny montują je pod podłogą. W przypadku zderzenia z tyłu może dojść do wycieku paliwa i zwarcia z instalacją elektryczną przez co może dojść do pożaru. Może bardziej praktyczne ale mniej bezpiecznie rozwiązania. Tak samo nadwozie Poloneza również było bezpieczne, natomiast Łada to wciąż lata 60. Pod różnymi rosyjskimi filmami odnośnie tych Ład, zarówno klasycznych jak i Samar, spotkałem się z opiniami że są to samochody zapewniające bardzo niski poziom bezpieczeństwa, i kupując tani samochód lepiej kupić zachodni samochód z lat 90 zamiast Łady.
@@rafi22000 Osobiście kwestię bezpieczeństwa pomijam - nie kupuję samochodu, żeby się nim zderzać. Zresztą od 15 lat jeżdżę różnymi pojazdami i nigdy nie miałem wypadku. Dla mnie liczą się przede wszystkim właściwości czysto użytkowe i prostota konstrukcji. Bezpieczeństwo nigdy nie stanowiło dla mnie kryterium zakupu, że ten samochód ma poduszkę powietrzną czy ABS a tamten nie, lepiej dołożyć i kupić ten bezpieczny. To co się teraz wyprawia to już jakaś psychoza - dzieci na rowerkach typu Reksio w kasku i ochraniaczach czy zagłębione przyciski od elektrycznych szyb bo "nie może być wystających elementów". Naprawdę? Przejeździłem z ojcem różnymi samochodami kiedy o pasach na tylnym siedzeniu czy poduszkach prawie nikt nie słyszał - i żyję. Zbiornik umieszczony w bagażniku jest lepszy z punktu widzenia jego trwałości - nie obrywa solanką w zimie a w razie W kierowca ma ułatwiony dostęp do pływaka poziomu paliwa - nie trzeba wyciągać koła zapasowego i odkręcać pokrywy w podłodze. Warto też wspomnieć, że Polonez jest przy Ładzie wyjątkowo tandetnie wykonany a dłuższa podróż 100-200 km jest po prostu męcząca. Niewygodne fotele [w nowszych modelach z tzw. taboretami], mułowaty silnik klepiący jak sieczkarnia, wyjący most. Miałem oba stąd też mam porównanie. Łada to być może samochód z niższej półki ale wciąż jednak samochód. Braciuk ma Audi 80 i nie odczuwam jakiejś znacznej różnicy w komforcie podróżowania, ostatnio swoją robiłem trasę 250 km - i wróciłem na kołach. Polonez to zaś wyrób samochodopodobny, z milionem niedoróbek, zapewniający wrażenia dźwiękowe porównywalne z Ikarusem :-) Pozdrawiam
@@obywatelcane6775 Myślę że większość kierowców nie kupuje samochodów by się nimi zderzać :D Mimo to wypadki mają miejsce :) Swoją drogą ciekawy sposób rozumowania. Gdyby to rozszerzyć na inne dziedziny życia - choroby tylko dla tych co zamierzają chorować, śmierć tylko tym co planują umrzeć. Genialne! Jestem za!
@@jannerwok4415 Tak, ale nie sztuka też jeździć odizolowaną kapsułą mającą dziesiątki wspomagaczy i poduszek bo to jakby wchodzić do basenu w kapoku ochronnym. Jak masz umrzeć to i tak umrzesz np. jakiś pijany wariat rozjedzie Cię na chodniku czego Ci oczywiście nie życzę. Nie można być też przeczulonym na punkcie szeroko rozumianego bezpieczeństwa, że mucha wleci to łojezu, łomatko przecież to zarazki. Kiedyś rozbijało się o kamień buraki cukrowe wypadające z przyczep i jadło bez żadnego mycia - nikt od zarazków nie umarł ;-) Pozdrawiam
@@obywatelcane6775 z niektórymi, Twoimi wpisami powyżej, nie zgadzam się. Ale tu masz 100% racji.
Ciekawy samochud
Lada ruskaja maszina.....itd itd.
Wartburga zrób. I Stara 200😉
Na Starze 200 zdawałem na prawo jazdy na placu manewrowym.
@@piotrwarszynski797 Ja też. Później nawet jeździłem takim przez moment. Potem był luksus czyli 1142 :D
@@CICHY525 u mnie to akurat poszło w drugą stronę. W wojsku jeździłem Staram 266 i Uralem 375D.
@@CICHY525 ja też...
Z Tym Putinem na końcu było też fajne tak jak całą reszta pozdrawiam👋
porsche też nie lepsze od Łady Samary,nie jeden mechanior na wsi by lepsze uklepał
Prezentacja przypomina połączenia złomnika i motobiedy
Auta jednak były dość kiepskie i szybciutko zniknęły z dróg.
przecież to wygląda jak skoda faworit
I jak ZAZ Tavria
@@motoretropress dokładnie
Janek jak prezentujesz auta starej generacji to wypadało by pokazać bagażnik i jego pojemność.
Skrzypiace w kabunie plasyki? No i coz w tym dziwnego. Plastyki zawsze lubily i lubia skrzypiec Mam civica z 2018 r. Skrzypi, a w serwisie ruszyli ramionami , ze niby co mi maja poradzic. Racja , ale to nie jest Samara z lat 80-tych , tylko prawie nowe auto.
4444 wyświetlam ja 😝
5-8 minutówki są spoko. Nie rób 15stek.