Loading
Vložit
- čas přidán 18. 02. 2024
- Przyglądamy się jak na rynku radziła sobie Sega Saturn. Omawiamy też wybrane gry.
Listening
00:01:00 Przepraszamy za usterki
00:01:25 Wstęp o SEGA
00:18:12 Clockwork Knight (1995)
00:27:51 Panzer Dragoon (1995)
00:37:57 Virtua Fighter 2 (1995)
00:45:43 Strikers 1945 (1995)
00:52:29 Manx TT Superbike (1995)
01:01:33 Sky Target (1995)
01:08:41 Mr Bones (1996)
01:18:29 Powerslave/Exhumed (1996)
01:24:57 Legend of Oasis (1996)
01:29:04 Guardian Heroes (1996)
01:35:43 Podsumowanko
Program prowadzili:
Marcin Kiendra - www.retrospekcja.net.pl
Michał Labocha
Marek Pańczyk
Fanpage programu LOADING - / loading.videocast
Kanał Discord do wspólnych rozmów - discord Loading
Źródła gier: World of Longplays, Media Pool - Zábava
Segę Saturn kupiłem w 1996 roku mając 13 lat daliśmy ojcu z bratem kieszonkowe ok 2K PLN aby przywiózł ją przy okazji podróży biznesowej z Niemiec. Było to urzeczywistnienie moich marzeń wszystkie gry, w które grałem na wakacjach w salonach w całej Europie w tym w warszawskim salonie w Burger Kingu na pl. Konstytucji miałem nagle w domu. Ojciec przywiózł wersję z dołączonym Command&Conquer oraz grą po którą go wysłałem tzn Sega Rally. Boże jaki ja byłem wtedy podjarany co weekend wpadali do mnie bracia cioteczni i graliśmy całe dnie. Najlepsze gry w które grałem to: Fighters Megamix - połączenie VF i Fighting Vipers, Last Bronx, genialne Virtual On, Panzer Dragoon Zwei, Daytona USA 2, Manx TT, Die Hard Arcade, Jurassic Park Lost World, Alien Trilogy, Wipeout 2097. Nie uważam tej konsoli za porażkę a za niesamowitą przygodę 2 lata później kupiłem w Londynie Nintendo 64 i dopiero ta konsola sprawiła, że zapomniałem o Saturnie. Oczywiście prenumerowałem Secret Service, Neo i Neo Plus gdzie czytałem recenzję gier i jeździłem na Gambleriadę - w 96 były na Torwarze zawody w Sega Rally. Chciałbym poczuć jeszcze raz to samo, te emocje to wstawanie o 6 rano przed rodzicami aby móc pograć, te spotkania z braćmi i rywalizację.
Mega :)
To N64 było aż takie czaderskie, że zapomniałeś o Saturnie???
@@StanLeeXtak, N64 wprowadziło sprzętowe wygładzanie tekstur co na tamte czasy oferował tylko voodoo 3dfx. Nie zawsze wyglądało to dobrze ale robiło ogromne wrażenie dodatkowo nakręcane hajpem z pism SS i Neo. No i oczywiście gry, na początek kupiłem Goldeneye 007 i Wave Race, które na długo wgniotły mnie w fotel. Szczególnie pamiętam, że grałem z bratem całymi dniami na split screenie w goldeneyea 1v1. Potem Mario 64, Trok 2, Diddy Kong Racing, Extreme G 2 i jedna z moich ulubionych gier, które ogrywam po dziś dzień Banjo-Kazooie. Specjalne uznanie dla gry 1080 Snowboarding gdyż to był czas gdy jeździłem na deskę w Alpy i możliwość "treningu" przed wyjazdem dodatkowo nakręcało emocje :)
N64 oferowało także dodatkowy hardware taki jak wkładanego do pada Rumble Packa, który wibrował to było niesamowite uczucie szczególnie przy strzelaniu teraz jak wiadomo to norma oraz Expansion Packa z dodatkowym RAMem, który pozwalał wybranym grom odpalać się w wyższej rozdzielczości. Turok 2 obsługiwał tę funkcję z czego byłem niesamowicie dumny hehe.
stary to jest taki komentarz że nawet mi się buzia cieszy :)
Świetny odcinek (jak zwykle) , sporo ciekawych obserwacji ówczesnego rynku przez Marka. Michał (też jak zwykle:)) za często przerywa. Michał, "dobry zwyczaj - nie przerywaj !" :) Tak czy inaczej, podziękowania dla całej ekipy za zacny kontent.
Już myślałem, że tylko mnie Pan "okres czasu" irytuje ciągłym przerywaniem. 😀
1. To nie była przegrana bitwa, a wojna. To właśnie Saturn dobił Segę, a nie Dreamcast.
2. Żeby uzupełnić to wideo polecam oglądnąć dokument "Console Wars" (2020)(są napisy dostępne w sieci).
3. Można wszystko uprościć do jednego zdania: jedyną winnym całego upadku jest jedna osoba - Hayao Nakayama. Za KAŻDYM razem podejmował złą decyzję:
- dodatki do konsol (CD, 32X, Neptun)
- nie podpisanie umowy z Silicon Graphics
- odrzucenie oferty SONY
Za wszystkimi decyzjami stał Nakayama. Kalinski nie chciał się kopać z koniem i doskonale wiedział, że bitwa jest przegrana i zrezygnował.
P.S. ...a teraz pomyślcie co by było gdyby umowa z Silicon Graphics doszła do skutku i SONY musiałoby się zderzyć z konsolą z wygładzaniem tekstur. Dodatkowo wsparcie VideoCD i baj baj SONY.😉
Wszystko prawda. Saturn, nie dość że wyszedł za późno, nie tylko względem PlayStation, ale także po tych wszystkich próbach reanimacji Genesis, które wspomniałeś, to jeszcze był trochę jak policzek dla największych apologetów Segi. Ktoś kto zainwestował w napęd CD 32x i wszystkie te bajery dowiadywał się potem że "no dobra, a teraz płać znowu 400 dolców bo my już się Genesisem nie bawimy."
Kolego podpowiesz gdzie dorwał ten dokument ? Właśnie skończyłem książkę wojny konsolowe.
dreamcast był jednak gwoździem do trumny, a co do gdybania, to... to tylko gdybanie. baj baj sony? jedyna styczność silicon graphics stricte z przemysłem konsolowym była właśnie w czasach sega saturn. podjęli współpracę z nintendo w opracowaniu gpu do n64 a onyxów i indy używano do produkcji gier na tę konsolę. jakoś to baj baj SONY skończyło się na tym, że nie sprzedali nawet 1/3 tego, jak rozszedł się pierwszy Playstation. tylko nie mów, że to wina cartridge ;)
swoją drogą dzięki tej współpracy z silicon graphics odeszła część pracowników odpowiedzialna za procesor z n64 i jako artx podjęli się jeszcze szerszej współpracy z nintendo przy opracowaniu gamecube'a. przypomisz jaka w tym przypadku była proporcja baj baj między Gamecube, a PS2?
@@MeciekW ...albo Amazon, albo prawdopodobnie tylko "Zatoka Jednookich"😉
@@bobbydave5377 Natomiast Dreamcast wyszedł za wcześniej. Co z tego, że miażdżył sprzętowo świetnie sprzedające się PSX jak zaraz wychodziła PS2, która była pod większością względów dużo lepsza? Dla mnie No2 jeżeli chodzi o najgorsze decyzje na tym rynku. No1 to oczywiście N64 ze swoimi nośnikami.
Virtua Fighter była faktycznie płynniejsza i ładniejsza od Tekkena. Głównie tej pozycji zazdrościłem Sedze jako posiadacz PSX. Trzeba przyznać, że wszystkie serie z Virtua w nazwie były piekielnie dobrymi tytułami.
O ja to mnie wzięliście z zaskoczenia...a juz myślałem,ze mamy piatek 😅
Graliście w Saturn Bomberman? To była niezła rzeźnia w trybie turnieju 🙂👍
Jak to zwykle tutaj bywa - świetny materiał do obejrzenia. Ja mając już pierwsze PlayStation pojechałem kupić sobie używanego Saturna do fajnego sklepu z konsolami i grami w Poznaniu. Co ciekawe razem z konsolą kupiłem Shinobi X, Golden Axe : The Duel, Panzer Dragoon II Zwei, SEGA Rally, DarkStalkers : Night Warriors i właśnie również Mr Bones . Później dorwałem Guardian Heroes i Last Bronx. Tak oto poznałem gry, których nie miał PSX. Żałuję, że wszystko to sprzedałem w 2009 r. bo jeszcze miałem inne tytuły do kolekcji. Łapka w górę i pozdrowienia 🙂👍🎮
Golden Axe: The Duel - gra którą zawsze chciałem mieć, ale na PSX niestety nie wyszła. Zupełnie jak "na Atari nie było" :) (Marcin)
Sega Saturn miała kosztować 399 dolców. Słynne przemówienie ograniczające się do podania ceny PlayStation "299" miało miejsce na targach E3. Ten "facet z Sony" to był Steve Race, jeden z ojców sukcesu Genesis, który zmienił obóz mając dość ciągłego boksowania się Amerykanów z Japończykami w bratobójczej potyczce między oddziałami Segi. Tyle sprostowania, uznałem, że to istotne. Oglądam dalej, aha, ktoś kiedyś zgrabnie powiedział o dysproporcji między PSX a Saturnem: w każdej klasie ktoś miał PlayStation, natomiast Saturna najwyżej ktoś w szkole.
Masz rację, tak było. Ale o sega rally, panzer dragoon slyszeli wszyscy. I ta jedna osoba że szkoły z Saturnem miała pielgrzymki. Wiem bo znałem taka osobę. A wyjście Quake na Saturna spowodowało że ta jedna osoba zaraziła z 5 kolejnych. Ja w Tomb Raidera grałem po raz pierwszy na Saturnie
@@konradszkudlarek ok, ale potem final fantasy VII zmieniło wszystko. Dalej posypały się Gran Turismo, Tekken 3, MGS... i już panowania PSX nikt nie kwestionował. Fajnie że wspominasz Tomb Raider, akurat wyszły remastery. Chciałem tylko nadmienić, że porównując wygląd tej gry na Saturnie i PSX, to na Sedze ta gra wygląda lepiej. Tym bardziej szkoda tej konsolki, zawsze miałem do niej sentyment, choć nigdy jej nie miałem
No ale jak wyszedł tekken, gran turismo to na grobie Saturna paliliśmy już znicze. Co do Finała... wyobraź sobie alternatywna rzeczywistość gdzie Shenmue wychodzi na Saturna (jest jakaś beta na YouTubie) wtedy naprawde można by było się kłócić. Ja nie zaprzeczam że psx rządził... ale Saturna był kuszący, zwłaszcza jak ktoś lubił automaty które w 96-98 już umierały w polsce na rzecz gralni. I pamiętam w Łodzi była gralnia na wolczańskiej gdzie były dwa Saturny z kierownicami i zlinkowana Sega Rally i Daytona
@@konradszkudlarek te gralnie to było coś! U mnie (Gorzów Wielkopolski) była jedna taka w sąsiedztwie, powstała w wypożyczalni kaset, jako rozwinięcie biznesu. Kilka stanowisk PSX i jedno N64. Piękne czasy:)
Pamiętam też że Saturn był w Kole Fortuny do wygrania notorycznie
@@bobbydave5377 Nie masz racji z Tym Tomb Raiderem. NA PSXie wyladal duzo lepiej. Przedewszystkim o wiele wieksza paleta kolorow bez porownania z saturnem i prawie stale 30 fps vs ok 20 fps na saturnie. Polecam starszy material digital foundry gdzie porownuja wszystkie wersje TR.
Dzięki za odcinek i za wspomnienie tego filmu Hensona... W pierwszej chwili nie mogłem skojarzyć ale...jak wspomnieliście o "tygrysku", to już go miałem przed oczami :-) Dziękuję.
Też mi stanął tygrysek przed oczami 😅
Fajnie się was Panowie słucha :) Zostawiam łapkę i subka 👍
Miałem tą klimatyczną konsolę w latach 1998,1999.Najlepiej wspominam Torico(Lunacy),Panzer dragon,Virtua fighter 2,World wide soccer 97,Sega rally,Alien trilogy,Rayman i wiele innych gier.
"Na początku króka informacja techniczna: przez pierwsze 40 min. odcinka twarze Marka i Michała pozostane nieruchome - zrobili sobie botoks."
Zrobiliście mi piątek w poniedziałek. No lepiej być nie mogło!
Pamiętna w Escape na Polonii 1 były reklamy saturna :)
8:23 Panzer Dragoon to była gra opracowana przy pomocy komputerów SGi a napisana przez studio Segi
12:09 tak. Japoński oddział swoją bufonadą położył współpracę z SGi. A były to czasy uwolnienia przez SGi kodu OpenGL i utworzenia stowarzyszenia ARB.
W międzyczasie pokłócone z Sony Nintendo weszło w komitywę z SGi a ci stworzyli na potrzeby wielkiego N procesor będący „bieda wersją” procesora R5000. Na nieszczęście dla N- ograniczenie w postaci ilości pamięci RAM oraz archaicznego nośnika powodowało u deweloperów gorączkę.
13:55 co ciekawe jeśli chodzi o PL- PSX wygrał tylko i wyłącznie tym, że można go było przerobić. I to bardzo szybko po premierze. Gdyby Saturn na to pozwolił- scenariusz mógłby potoczyć się inaczej.
1:00:00 rozwiązania od SGi były używane w platformach arcade’owych modelu AM-2. Na stacjach graficznych od SGi powstały Virtual Fighter oraz Virtua Racing.
Ciekawostką jest również fakt, iż SONY chcąc wejść w rynek sprzętów domowej rozrywki zgłosiło się do Silicon Graphics. Kupili od bliźniaczej firmy LSI model procesora LR33300, który był uboższą kopią procesora R3000 od SGi.
Co mi mega przeszkadza w grach na SS? Cienie i dymy- zamiast generować obraz z naniesionym odpowiednim kolorem (cień to kolor czarny/polprzezroczysty, dym, mgła to kolor biały lub szary) Saturn „odkrywa” szachownicę o kształcie cienia, która to jest generowana pod płaszczyzną tła.
Tak, możliwość wykonania przeróbki na Playstation to był decydujący czynnik wpływający na duża przewagę tej konsoli w naszym kraju
Dobry materiał
Jedna poprawka - Czarnek nie jest profesorem, tylko doktorem habilitowanym, I to nie na uniwersytecie, tylko na KUL
Ojjjj berdzie oglądane 🎉
genialnie dziękuje wam
Michał w 4:47 - uważam, że trafiłeś w punkt. Też uważam, że trzymanie się arcade'owej formy gier w czasie, gdy laury zdobywają takie gry jak Finał Fantasy VII, czy Resident Evil, było największym błędem Segi. Nie wyczuli momentu zmiany.
RE wyszedł na Saturna. Plus ekskluzywne Deep Fear.
Pozdrowix!
pozdrowienia dla Waszej Brygady , fajnie sie oglada.
Świetny temat!
Świetny odcinek. W tamtym czasie Sega była poza moim zasięgiem. Fajny przekrój gier. Wieczór zrobiony. :}
Konsola tak popularna w Polsce jak Amstrad w czasach 8-bitowych ;)
Listening
00:01:00 Przepraszamy za usterki
00:01:25 Wstęp o SEGA
00:18:12 Clockwork Knight (1995)
00:27:51 Panzer Dragoon (1995)
00:37:57 Virtua Fighter 2 (1995)
00:45:43 Strikers 1945 (1995)
00:52:29 Manx TT Superbike (1995)
01:01:33 Sky Target (1995)
01:08:41 Mr Bones (1996)
01:18:29 Powerslave/Exhumed (1996)
01:24:57 Legend of Oasis (1996)
01:29:04 Guardian Heroes (1996)
01:35:43 Podsumowanko
Lajk w ciemno i oglądamy.
Nie sądziłem że dożyje momentu w którym na loadingu będziecie o Saturnie rozprawiać.
To najlepsza konsola jaka była wogóle. Jak dla mnie. Miałem 16 lat i był 1996 rok. Wszyscy PSX i PSX
Ale to Sega miała 3 najlepsze gry świata. Najlepsze mordobicie, wyścigi i strzelanie . VF2, Sega Rally, i Panzer Lagoon
Panzer dragoon saga akurat niedługo ukończyłem. Świetna przygoda i unikatowy klimat
Moim zdaniem Sedze zaszkodziło to że po 2óch generacjach gdy deptali Nintendo po piętach w 8 i 16bit, Gdzie NES i SNES miały po ok 50% rynku a Sega 40% (licząc razem z licencjonowanym klonem TecToy), zaszkodziło im to że na finiszu 16bitowej ery zupełnie niepotrzebnie wydali te dwa dodatki czyli CD i X32, czym sami sobie zrobili konkurencję rozdrabniając rynek z jednej SEGI na w sumie 4 i jeszcze nim sie zadomowiły zapowiedzieli Saturna, i najwięksi fani mieli kupę kasy do wydania na sprzęty a na każdym z nich było tytułów tyle co kot napłakał. Tymczasem SNESowcy nie mieli takich dylematów i całą kasę wydawali na gry, podobnie producenci softu do SNESa nie mieli dylematów na jaką konfigurację wydać tytuł. A pisząc do SEGI mieli dylemat na jaką wersję pisać czy gołą MEGA czy z którymś z dodatków czy może czekać na Saturna, i wielu wybrało czekać, podobnie jak ci co nie wiedzieli który dodatek do Megi kupić też czekali. A potem w czasach Saturna patrzono na słabą sprzedaż ostatnich lat do Megi i zastanawiali sie czy warto.
Niska cena PSXa była już tylko gwoździem do trumny w której już był trup. 3 najlepiej sprzedające sie tytuły do Saturna wyglądały jak wczesne i kanciasto brzydkie produkcje do PSX. Ale do SONY co roku były ładniejsze gry a ze Saturna już nic sie nie dawało wycisnąć. Nawet N64 mimo lepszych bebechów miało sprzedaż która była cieniem wcześniejszych sukcesów. Sony miało potężną wytwórnie płytową i mieli kupę kasy w zapasie na produkcje i reklamę, nie popełnili żadnego błędu w staraniach o zdominowanie rynku, i we właściwym momencie zapowiedzieli następcę, to wstrzymało niejedną decyzję o zakupie Makarona, na którego już wyszło tak mało tytułów jak mało sie sprzedało na dodatki do Megi i na Saturna. Ale nie ma co płakać, nadal produkują automaty i piszą na inne konsole, a gracze na osłodę dostali XBoxy. A Makaron obecnie jest jedyną konsolą z tamtych czasów która nadal dostaje nowe tytuły.
Moim zdaniem ten VirtuaFighter wygląda lepiej niż Tekken1, ale od 2ki oraz od kilku innych nawalanek na PSX już nie.
W sumie fajne tytuły wybraliście a mówię to jako Playstejszynowiec. :)
Michał, nie przerywaj tyle ;)
"zabili go i uciekł , albo zabijamy go i uciekamy " fabuła gier na sege wyjasniona !!!! rewelka
Fajny odcinek. Ja w tamtych czasach byłem "poważnym" 13, 14, 15-latkiem :P grającym na PC i prawdę mówiąc kompletnie mnie nie interesowały konsole. Czasem gdzieś tam w gazetach się widywało jakieś tytuły, ale jakoś tak sam gamepad kojarzył mi się z ... zabawkami, grami minionej ery, gatunkami "zręcznościowymi", które odeszły do lamusa. (jak już mówiłem, byłem "poważnym" 14-latkiem ;p)
Jak tak zerknę na top gry PC 1995, 1996 no to grało się w FPS'y typu Duke Nukem 3d, albo Quake - jakieś lan party, pierwsze rywalizacje z kumplami więc liczyła się sprawna mysz i klawiatura :), a nie mało precyzyjny gamepad. (dla mnie chyba dopiero od czasów PS3 gra w FPSy na konsoli nabrała sensu).
Co tam jeszcze było ? Diablo, Command & Conquer, Master of Orion 2 (oj, w to się zagrywałem), X-Com Terror From the Deep, Cywilizacja 1,2.
Rok,dwa później było jeszcze lepiej / gorzej bo spędziłem dziesiątki godzin w Fallout, Baldur's Gate albo Heroes of Might & Magic 2 (chyba trójka dopiero 2000), no i Championship Manager całymi dniami xD. Praktycznie żadna z tych gier nie nadawała się na konsole. Nawet jeśli coś tam wyszło, to sterowanie było tak toporne, że szkoda gadać (o tym już przekonywałem się na Steam Decku ;) ).
Chyba jedyne czego w jakimś tam minimalnym stopniu zazdrościłem to Tekken, bo gdzieś tam na automatach widziałem (a może to był Soul Calibur :) ).
Tym samym pierwsza generacja konsol typu Sega Saturn, PSX, N64 kompletnie mnie ominęła. Z kolejną było chyba jeszcze gorzej bo lata hmm 2003 (?), 2004 (?) to chyba szczyt pecetowych możliwości jeśli chodzi o grafikę. Akceleratory 3d były w każdym domu i gry z tego korzystały. Pamiętam jak gdzies tam u kumpla widziałem chyba Need for Speed Underground 2 (które uwielbiałem :) ) na jego PS2 - szczerze to na PC ta gra wyglądała 10x lepiej - były już wtedy odbicia karoserii itd. itp., a na konsolach dużo (?) mniejsza rozdzielczość, wszystko takie nieostre, mało detali, no i właśnie brak tych różnych odbić, aut świecących się jak psu j... ;D Trochę jak sprzęt poprzedniej generacji (chyba tylko xbox ? miał w miarę porównywalną grafikę, ale akurat wtedy na xboxa wszyscy pluli, że to przebrany pecet ;pp).
No ale plus tego był taki, że w pandemii zdążyłem przerobić PSX, PSP, Saturn, potem Gamecube, PS2 itd. itp. z upscalingiem. No a potem jeszcze Steam Deck tą chęć poznawania świata konsol spotęgował. Raz że niedostatków graficznych nie widać (no ok, gry 3d konsol pierwszej generacji strasznie się zestarzały xD), bo ekran mały, no i upscaling działa cuda, dwa okazało się, że tam też niektóre gry wyszły fajne ;)
No ale tak, w tamtych czasach byłem zatwardziałym fanem gier strategicznych, RTS, FPS, ekonomicznych, cRPG, a gry / gatunki o przeszłości arcadowej praktycznie mnie nie interesowały. Nawet do głupiej ścigałki typu NFS Underground 2 miałem jakiś spoko joystick, który no jednak dawał znacznie większa kontrolę, precyzję od małej gałeczki. No ale nie żałuję bo w pandemii było za to co odkrywać :) (choć o ironio, chyba od konsol pierwszej generajci bardziej mi leżał np. GBA :) )
Akurat posiadam japonskiego saturna i około 70 gier. Najlepsze jest to ze duzo gier np.bijatyki i samochody flagowe są po angielsku. Deadalus czy burning rangers. Niedawno ukonczylem panzer dragoon saga i fighter megamix swietna bijaryka za grosze. I astal obłędna grafika 2d
Jest szansa żeby Wasze podcasty pojawiały się na Spotify oprócz Youtuba?
No wlasnie czemu nie ma Was na aplikacjach ?
Póki co jesteśmy tylko na YT. Jak to się zmieni to na pewno damy znać
Zasysam. Pozdro
Strikers i seria 194x, ależ ja tych gier nie lubiłem. Owszem, grałem jak nie było nic innego np w krakowskiej YMCA ale to tylko dlatego że nie dało się przejść obojętnie obok automatu. Ale ja potrzebuję w grze mieć poczucie progresji, a te gry nie dość że były piekielnie trudnymi pożeraczami zetonow, to jeszcze nie dawały żadnej zachęty żeby te żetony wrzucać. Ścielącą się gęsto śmierć i tak oznaczała utratę postępu w grze i nienawidzilem tego
potencjał Saturna był zmarnowany - tak marketingowo, jak i technologicznie, bo konsola była trudna w programowaniu.
Dziś, po latach, gdy jej bebechy są znane na wylot, idzie tam nawet przeportować pierwszego Unreala, co pokazuje niniejszy film:
czcams.com/video/vWv0YsI2ric/video.html
Tak czy inaczej Segę - i jej konsole - zabił jej własny marketing (wypuszczanie przystawek do starszych konsol z chwilą debiutu nowych, ubijanie nowych po 2-3 latach obecności na rynku, etc.), a to z kolei było pokłosiem wojen między amerykańskim, a japońskim oddziałem firmy.
Słynny przypadek przystawki 32x która wyszła 5 miesięcy przed debiutem Saturna.
Plik wideo się "uszkodził", pewnie Marcin przejmie videocast i zostanie "influencerem". Potem będą sława, pieniądze i walka MMA ;)
Siema chłopaki
mam do was pytanie :) to że nie da się przejść Panzer Dragoon Saga na emulatorze to w jakimś konkretnym miejscu czy to taka ogólna informacja ? bo nie ukrywam chętnie sprawdzę :D z tymi emulatorami w powijakach to bym tak nie przesadzał bo jak sprawdzicie mój kanał to wszystkie gry z segi saturn jakie odpalałem to własnie emulator :D i na tą chwilę z tych normalnych gier na SAT na emulatorze wysypuje się tylko Loaded gdzie nie ładuje się 2 level (nie liczę JAP dziwadeł na SAT)
Sam nie grałem ake czytalem kilka wypowiedzi na ten temat. W pewnym miejscu nie da się kontynuować gry. Działa niestety tylko oryginalna wersja. Sproboj poszukać informacji w necie (Marcin)
@@LoadingPodcast własnie nic nie widzę ale to nic bo mam ochotę to sprawdzić :D na swoim Livie :D
Sega powinna wtedy zrobić konsolę tak mocna jak jej maszyny Arcade taka Sega Rally jak by wyglądała jak na Automatach to był b kiler a tak to gry 3D wyglądały tragicznie nawet na te czasy
Ale kto kupiłby o wiele droższą konsolę?
znam takiego youtubera który nagrywa o sedze i retro ma ksywe pio mio czy jakoś tak
Czyli nie tylko ja mam mdłości przy starych Fpsach - to rzeczywiście coś na kształt choroby lokomocyjnej..
Tak. Tylko ty😅
ja miałem podobnie, mnie wówczas konsole w ogóle nie interesowały ... miałem pcta z voodoo 1 i te tytuły które miał pecet pochłaniały mnie całkowicie.. najlepsze w sumie jest to, że i tak na pcecie pojawiały się i tak porty konsolowe i tak miałem styczność z poszczególnymi tytułami , oczywiście nie wszystkimi, ale sega, część gier psxowych, czy z n64 jednak na pctach się pojawiały... ale zawsze uważałem konsole za coś "gorszego" w stosunku co pcta ... i nie pociągały mnie konsole w ogóle, jak sie kupowało ss, gamblera to się oczywiście czytało, ale bez jarania się ... bardziej mnie interesowały fpsy, rtsy, turówki, rpg ... gatunki na konsolach praktycznie nie obecne ....
Ja w pewnym momencie byłem hybrydowy :) Miałem Playstation, ale pogrywałem też dużo na blaszaku (Marcin)
@@LoadingPodcast ja dopiero konsolkę kupiłem po 2000 roku i był to dreamcast, dopiero wtedy poczułem, ze między pcetem z voodoo a konsolą jest zasadnicza róznica, ówczesne konsole przy pc z akceleratorami takiej róznicy nie miały :)
@@lukasskorupa6905 A porównałeś ceny konsol i PC z akceleratorem graficznym?
Dla mnie PC w różnorodności gier był słaby w porównaniu z konsolami.
@@kordelas2514 zależy od tego kto w co gral
@@lukasskorupa6905 "fpsy, rtsy, turówki, rpg" były obecne już na 16 bitowych konsolach.
299$ jeśli chodzi o premierową cenę PS1
Tak, pomyliłem cenę mówiąc 199 (Marcin)
37:00 Panzer Dragoon Saga jak najbardziej da się ukończyć na emulatorze, sam to zrobiłem z 3 lata temu. Gra strasznie przereklamowana, i nie ma nawet startu do serii Final Fantasy u konkurencji (do której często była porównywana).
Co trzeba sciagnac i gdzie, żeby to odpalić?😊
Co to za gra z samolotem z 12:42? Jak byscie mogli sciszyc troche ta muzyczke..
(Marek) Strikers 1945
@@LoadingPodcast dzięki
Dreamcasta uwielbiam ale kurcze nie widze sensu posiadania Saturna.
Takiego Panzer Dragoon zjada na śniadanie Omega Boost a ManxTT przy Moto Racer jest również słabszy pod względem radochy z rozgrywki. Virtua Fighter nigdy nie był w moim guście, wystarczy ze zobaczyłem Kazuye w białych spodniach kimono i już miałem swoją bijatyke na lata.
Późno ogarnąłem, że kamerki nie działały, przynajmniej do 42:10
Mam wrażenie, że japońce w swoim zakotwiczeniu potrafią wszystko rzeczy spieprzyć.
Pierwszy !😂 🎉 Sega to było marzenie.. ❤
Pierwsi będą ostatnimi ;)
Ale VF 2 był lepszy od Tekken 2
Wiadomo jak jest z opiniami 😎 Sporo ludzi grających w Teekena mogłoby się lekko nie zgodzić
ależ chrzanicie głupoty w tym podcaście... rany boskie...
Jakie głupoty? Jak żyć? Mistrzu, nauczaj …
@@krzysztofb.6827
1. używanie nazwy Mega Drive w odniesieniu do rynku amerykańskiego. W Stanach był Genesis
2. Saturn na starcie kosztował 399. cena Playstation została ogłoszona na pierwszych w historii targach E3. wynosiła 299$.
to tak z pierwszych minut co rzuciło mi się w uszy
na przyklad co?
1. Używanie nazwy Mega Drive w odniesieniu do rynku amerykańskiego. W USA był Genesis
2. Saturn kosztował w dniu premiery 399$, a nie 299. Cena Playstation została ogłoszona na pierwszych w historii targach E3. I wynosiła 299, a nie 199$
3. Do Saturna był dołączany w premierę Virtua Fighter, nie puste pudło jak mówią podcasterzy. To tylko co na początku wyłapałem, nie słuchałem całości
Widać jesteś tu nowy.