TRENER PERSONALNY akademia.kfd.pl/aktualnosci/kurs_-trener-personalny---krakow-_-08.2020.html współpraca: sebastian.kot1985@gmail.com kod KFD: BigWhiteKot Autor miniaturki: instagram.com/tacticalreccon/
Cześć Kuba z tej strony. (21lat, 5 lat treningów za mną) Jesteś jednym z najlepszych trenerów w Europie, współpraca z Tobą pozwoliła by mi wejść na wyżyny swoich możliwości. Kto by nie chciał trenować pod okiem legendarnego FACELESSA 💪💪 Łapy nie ma 💪💪 (niestety wpisuje sie to idealnie 😅)
Biorę udział w konkursie, bo chcę być jak Seba Kot, ale z włosami... A tak serio, to podziwiam Twoją wiedzę i osiągnięcia sportowe i pragnę, abyś uczył mnie jak Palecioka, trzymając pasek do martwych ciągów w ręku.. A tak naprawdę serio, to jestem z północy Polski i nigdy niczego nie wygrałem.. ale jeżeli teraz miałby być ten pierwszy raz, to publicznie zobowiązuje się przejechać ponad pół tysiąca kilometrów, aby pojawić się na treningu "choćby skały srały". I serio... Wiem, że to ludzie decydują... Więc proszę Cię Seba, dowiedz się jacy ludzie i porozmawiaj z nimi po swojemu. Ps: oczywiście łapy nie ma. 💪
Dzień spóźnienia z oglądaniem i wątpię żeby mi się udało, ale nadzieja umiera ostatnia! Biorę udział w konkursie. Dlaczego? Otóż sportem siłowym pasjonuję się od dziecka, kiedy to oglądało się strongmanów w tv, czy marzyło się aby być silnym jak kuzyni czy wujkowie. W wieku 12 lat kuzyn sklepał w garażu pierwszą ławeczkę z deski i klocków, mieliśmy sztangę i krążki od maszyn, było pamiętam do 35kg max! Z otyłości przez niejedzenie w wieku 13 lat byłem niedożywiony, dziewczyny wtykały palce w koszulkę, żeby sprawdzić czy mam gdzieś brzuch pod nią, a skórę z brzucha mogłem naciągać na cycki! W wakacje z 1 klasy gimnazjum na 2, już ćwicząc na drążku przybyło mi 10 kilogramów i w sumie ważyłem już 60, było to już delikatne wybicie z niedożywienia i całkiem nieźle sobie radziłem z drążkiem. Na końcu 2 klasy dogadałem się z dziadkiem od strony mamy (rodzice byli po rozwodzie) który miał niegdyś 3 siłownie i okazało się że dalej miał jeszcze piwniczną. No i zaczęła się przygoda, lecz nie miałem szans się rozwijać przez błędne prowadzenie mnie i brak dobrej diety, lecz miałem tam niektóre podstawy i poznanie treningu split wtedy. Wiedzę dietetyczną zacząłem wchłaniać dzień w dzień i w szkole zawodowej rozpisywałem kolegom diety. Sam przestałem ćwiczyć po 2 latach nie mając żadnych kompletnie efektów przez zły trening (82 kilogramy na klatę po takim czasie przy wadze 83kg). Dopiero w 2017 roku ruszyłem ze swoim własnym planem zaczynając od 50kilogramów na serię a po 3 i pół miesiącach brałem już 100 na 2 powtórzenia. 4 miesiąc już wykańczała mnie sytuacja z moim samopoczuciem (dystymia wrodzona (powiedzmy wiecznie dość mocne przybicie i spowolniony tok myślenia) etapy depresyjne). Wtedy też zacząłem prowadzić pierwszą osobę na poważnie, z badaniami krwi, zdjęciami przed i po, mam je do dzisiaj) po czym zacząłem pracować bardzo ciężko fizycznie, nie było wręcz opcji po wszystkim chodzić na siłownię. Pracę tą straciłem po dwóch miesiącach i wyjechałem w góry, tam pracowałem pół roku i w tym czasie schudłem ze wszystkiego co zdobyłem, 17 kilogramów uczyniło mnie znowu 66 kilogramowym słabym szczurem. Oczywiście samopoczucie podczas utraty wagi żyjąc na kanapkach, spowodowało wykończenie mnie do tego stopnia, że straciłem pracę i tam. Wracając znalazłem się na oddziale dziennym. W roku 2018 miałem nieudaną próbę powrotu do ciężarów przez pracę jako kierowca pizzerii. 6 dni w tygodniu po 11-12godzin w połączeniu ze zmęczeniem dystymicznym dało mi treningi pół godzinne, a na końcu po 3 miesiącach już zdarzało mi się je opuszczać aż przestałem całkowicie. Pod koniec roku 2019 znalazłem stabilną pracę, lecz bardzo ciężką fizycznie, i mimo kompletnego zawalenia się spraw i nawrotu ciężkiej depresji, byłem dość silny psychicznie, aby od 7 stycznia tego roku powrócić na siłownię i ruszyć z KOPYTA. Po takim czasie przygód z chorobami i różnymi sytuacjami, jestem dość silny aby moje nawet najgorsze dni nie wpływały na drogę w mojej pasji. Jedyne co mnie mogło zatrzymać w marcu, to był niezależny ode mnie wirus. Miesiąc w domu i nabyłem obciążenie, hantle, pas z łańcuchem do podwieszania ciężaru i drążek aby nie spaść za bardzo. Kiedy otworzyli siłownię, zacząłem znowu od niskiego progu ciężarowego (typu 50kg martwy ciąg w serii) aby szybko dochodzić do przed wirusowego 120x8 4 serie (oczywiście podaję tu przykładowe ćwiczenia, wiadomo że mam swój, pewnie błędny cały plan treningowy). Pisałem do Ciebie Sebastianie na Instagramie z kilkoma pytaniami odnośnie prowadzenia mnie przez Ciebie. Napisałem też że za kilka miesięcy a dlatego że pracę straciłem i mam kilka stabilniejszych pomysłów, potrzebuję czasu na rozwój, dlatego jest opóźnienie. Zamierzam prowadzić w przyszłości instagrama i kanał YT o tematyce jak widać po nazwie mojego profilu. Gdy tylko wybiję się od totalnej przeciętności i cokolwiek zacznę zdobywać, aby nie być postrzeganym jako "chwilowym zapaleńcem" lub pokazać innym że mimo ciężkiej codzienności od momentu przebudzania, DA SIĘ. Wygranie konkursu przeze mnie i szybsza współpraca z Tobą, spowodowałaby z pewnością dużo szybszy rozwój i wybicie się od zera i zabezpieczyłoby mnie od błędów w ćwiczeniach i treningu, co pozwoliłoby mi trwać w tej pasji i w przyszłości osiągać zawodowe wyniki. 350 komentarz, ale jak już pisałem, nadzieja umiera ostatnia! Proszę pomóżcie mi w tym konkursie!
Chciałbym dostać się na owe konsultacje ponieważ mam przed sobą bardzo ważny cel, mianowicie poderwanie Paleciaka 💕. Dziwnie będzie wyglądać jak będę mieć mniejszą łapę od swojego przyszłego chłopaka więc potrzebuję wsparcia w dążeniu do celu. Pozdrawiam serdecznie, łapy nie ma.
Bo jestem Mamą dwójki dzieci i nie szukam wymówek, że nie mam czasu, że po dzieciach nie można mieć formy itd. - oglądam i lajkuje każdy film - mega fanka wiedzy Seby i urody Paleciaka :D przejadę pół Polski, aby Seba nauczył mnie więcej dzwigać w wyciskaniu na klatę :D:D:D
Nazwać mnie początkującym nie można gdyż moje początki wywodzą się z czasów mordex-ów, starych podartych koszulek oraz gdy na siłowni nie pachniało fiołkami, a bycie fit nie było modne. Po mimo, że upłynęło od mojego początku 1,5 dekady to mordex-y pozostały jak i zamiłowanie do wolnych ciężarów. Cóż nie mam genu do dźwigania czy do bycia wielkim ale siłownia stała się nieodzowną częścią mojego naturalnego życia. Trening pod okiem Seby czemu nie??? Zawsze sam się prowadziłem, pytałem, podglądałem innych poza tym jestem z Sosnowca a to otwiera wszystkie drzwi. Ludziom z Sosnowca trzeba współczuć i pomóc dlatego liczę na Wasze łapki.
Taka seria to jutubowy strzał w 10! ;) Sam lubię oglądać rozwój ludzi od "zera". Często właśnie serie z nauką driftu, salta albo czegoś innego związanego z rozwojem, powoduje u nas że mamy ochotę komuś kibicować i wszyscy bardziej się z nim utożsamiają. Dlatego trzymam kciuki za pomysł ;)
Seba Gratulacje na przód za 100k, w końcu takie oficjalne ukoronowanie pracy, śledzę Cię od twoich zawodów IPF, i wcześniej od SFD itp, super robota, gratulacje całości pracy, jesteś świetny gość, fajnie się z tobą rozmawia na żywo, ogólnie doceniam że jesteś, i to jak mam nadzieję zmieniłeś podejście do całego "fitnesu", łapy nie ma itp, może ludzie przejrzą i przestaną sugerować się nie dościgniętymi instagramami i będą celować w zdrowie, funkcjonalność i cieszenie się sportem. Jeszcze raz gratulację, i dużo zdrowia! łapy nie ma!
Od 6 lat łączę siłownię z Muay Thai wbrew radom wszystkich trenerów. Każdy z nich mówi, że te sporty nie idą ze sobą w parze. Bardzo chciałbym udowodnić, że to nieprawda jednak moja sylwetka nie może tego pokazać. Mniej więcej rok temu zobaczyłem pierwszy film Sebastiana i ekipy KFD. Zdecydowanie takiej wiedzy potrzebowałem. Od dwóch miesięcy pracuję z Sebastianem i wiem, że jeśli on mi nie pomoże połączyć tych sportów, to już nikt tego nie zrobi. Osoba łącząca sporty walki ze sportem siłowym i posiadająca sporo złych nawyków podłapanych na siłowni to zdecydowanie większe wyzwanie dla trenera niż początkujący. Myślę, że sporo hejterów napisze, że początkującego to każdy trener może doprowadzić do fajnej formy ale taki przypadek jak mój to już inna półka. To byłby ciekawy projekt!!!
Fajnie gdyby do projektu udało się wziąć osoby, które podejdą do tego tematu z zaangażowaniem. Będzie to wtedy korzystne dla wypromowania kanału, widzów oraz wybranych osób. Mam nadzieję, że mój komentarz nie zginie pod plusowanymi "heheszkami" i że będę miał okazję się wykazać przy Twoim projekcie. W zamian oferuje pełne zaangażowanie w rozwoju projektu i dopasowanie się do założonych przez Ciebie celów. Pozdrowienia dla Ciebie Sebastianie. P.S. Łapy nie ma!
Codziennie wieczorem myślę o tym jak rano wychodze na siłownię i tak jeszcze nie wyszedłem ani razu, więc z Twoją pomocą i kopem w dupę bd w końcu zapierdalać, to chyba się nadaje do nowej serii 😁
Ja marzyłbym o prowadzeniu przez Sebe. Trenuje od niedawna ekipe kfd obserwuje od roku. Mam 17 lat i mam nadzieję, że mógłbym kiedyś dogonić w doskonałości Paleciaka (oczywiście nigdy mu nie dorównam). Liczę, że uda mi się dostać ma to prowadzenie bo miałem 2 tygodnie temu urodziny i byłby to najlepszy prezent + nie stać mnie żeby u Seby trenować.
Niedawno zacząłem trenować na siłowni, mega się w to wkręciłem. Wzoruje się na Twoich planach i sugestiach, chętnie nauczyłbym się czegoś więcej! Łapy nie ma ! ale będzie !
Myślę, że jak byś takich serio poczatkujacych zaczął ta nową serię to byś ją musiał kilka lat prowadzić żeby jakieś konkretne osiągi były widoczne. Ja już etap zaczynającego mam za sobą ale dalej jest nad czym pracować. Więc zgłaszam swoją gotowość do misji. Budujmy wspólnie sportową Polskę. 💪💪💪💪
Do siadu składam sie jak klocki lego z dzieciństwa znalezione na strychu po 10 latach nie używania,a ława stoi pomimo że jestem dość początkujący,ale Seba mnie naprawi bo to mistrz.
Witaj Seba Kocie. Jaki mógłbym napisać komentarz który by cię ujął.. nic mi nie przychodzi do głowy oprócz tego że mam słabe nogi i staram się je trenować jak najlepiej gluwnie robiąc przysiady. Jakiś czas temu miałem zabieg na kolano kawałek łąkotki mam usunięty. Od tamtej pory ćwiczę na nogi i chciałbym mieć zdrowe stawy a do tego muszę dobrze ćwiczyć technicznie dlatego proszę o pomoc. obserwuje twój kanał jesteś przekotem taki Papierz sportów siłowych. Nawet jak mnie nie wybierzesz to i tak Szacun dla ciebie. Pozdro dla ciebie Paleciaka i reszty ekipy💪💪💪
To była by najlepsza seria szkoda że nie mogę w niej wystąpić bo nie jestem już początkujący ale mam wielkie ambicje i mam nadzieje że sobie sam poradzę bo i tak na kanale jest dużo wiedzy moim celem jest 120 na ławce przy wadze 60 kg na razie jest 63 kg i 100 kg musiałem przestać ćwiczyć na miesiąc przez ból łokcia , barków i kolana na dzień dzisiejszy wyleczyłem wszystko
Nie sądziłem, że kiedyś pojawi się okazja wygrać nagrodę inna niż wszystkie, która potrafiłaby wywołać taki uśmiech na twarzy, szczęśliwcom życzę formy życia chociaż pod okiem Seby to czysta formalność.
Cześć! Pomysł na taką serię brzmi świetnie! Bardzo chciałabym wziąć w niej aktywny udział. Moja jedyna aktywność w życiu odbyła się niedawno w postaci martwych ciągów i bardzo mi się podobały. Mam nadzieję, że dla wygranych w gratisie także przejażdżka z Paleciokiem jego bryką 🤭
OSobiście od powrotu na siłkę po koronie, nie robię siadów z wolnym ciężarem. Przerzuciłem się na portal przyrostów i możecie mówić co chcecie, ale dla mnie działa lepiej. Czuję czwórki, gdzie z wolnym ciężarem co bym nie robił to czułem głównie dwójki i poślad. Dodatkowo mogę cisnąć do odcinki a czynnikiem limitującym jest siła i wytrzymałość nóg a nie plecy. Dodatkowo mogę się ustawić tak aby angażować bardziej obszerny boczny na czym mi zależy. Wolny ciężar u mnie wyglądał dobrze technicznie ale pracowały złe mięśnie.
Konkurs mega pomysl ! czerpać wiedzę z neta to jedno ale namacalnie wykorzystać to już co innego a z taka wiedza jaką ma Seba można daleko zajść a nawet wygrać drugie życie :) Seba jak i Marcinek są świetni aż chce się więcej odcinków , paleciak tarcie ma XD Pozdro ;)
Przepuścić szansę żeby zostać drugą siłownianą siostrą Sebastiana? - nigdy! Co dwie Marcinki to nie jedna :D. P.s. ja mam jeszcze włosy :D A tak serio 40+ w łapie samo się nie zrobi a maxowanie bez techniki to proszenie się o kontuzje.
Po prostu.. chce jeszcze raz wyglądać jak Seba Kot. Już kiedyś raz chciałem. Poważnie bardzo bym chciał skorzystać z możliwości treningu pod Twoim okiem 😉 Pozdrawiam.
Chce zbudować atletyczna sylwetkę i podnosić duże ciężary , główne cele to martwy ciąg,przysiad i wyciskanie na ławce , planuję rozwijać się w tym kierunku a najlepsza szkoła budowania siły to szkoła kota , pozdro.
Zeszły rok zacząłem trenować pod kątem siły. Od jesieni mam zamiar dalej iść w tym kierunku i ustanawiać nowe PR. Przydałoby się oko fachowca co i jak. Przyjadę nawet z Kaszub 😉
Większość zapewne przydałaby do Ciebie w celach sylwetkowych ja natomiast chciałbym spróbować się jako trojboista A pod twoim okiem mogłoby się wiele wydarzyć. Nieważne czy dostanę szansę czy nie będę śledził cała seria od a-z mam nadzieję że plany dla osób będą jawne aby i inni mogli się zainspirowac jeśli zobaczą u siebie podobne problemy. P.S. może nawet bym zapuścił taka fryzure jak Paleciok :D
Chętnie mógłbym posłużyć za przykład dla innych :) Etap między początkującym a średniozaawansowanym. 32 lata, stagnacja klatki (96kg), martwy w ciągłej progresji (PR 200kg) a teraz buduje przysiad (pr 140) bo przez dawne bóle kolan w porównaniu do ciągów jest dużo słabszy. Może to będzie ciekawe dla innych mających duży dysbalans
Mam podobnie tylko jeszcze do tego skopałem dół pleców xD. Jak jesteś ciekawy siły maksymalnej możesz iść na tą maszynę do wypychania nóg na sownicy można bezpiecznie sprawdzić siłę maksymalną w przysiadzie . Teraz po co to pisze ? Kurde fajnie sprawdzić swój maks raz na kilka miesięcy żeby sobie poprawić humor . Co do klatki spróbuj rozbudować tricepsa u mnie był słabym ogniwem w wyciskaniu może też masz ten problem
Od dłuższego czasu czuje że coś jest ze mną nie tak, przerażające i okropne uczucie. Tak jakbym się zmieniał. Okazało się że znowu muszę golić głowę, ponieważ ponownie zaczynają rosnąć mi włosy. Coraz rzadziej używam okularów, czuję że wszystko lepiej widzę. Nawet biceps urósł mi parę centymetrów i teraz łapa siedzi. Zauważyłem że coraz mniej pięknych kobiet i przystojnych mężczyzn się za mną ogląda. Do tego wszystkiego przegrałem walkę w strength wars, a mój brat stał się bardzo inteligentny, samemu ułożył puzzle 20 elementów!!! Straciłem pociąg do cieżkich wielostawów, teraz urzeka mnie Martin Szmit. Naprawdę nie wiem co robić, POMOCY
Chciałbym wygrać w konkursie ponieważ jestem z katowic, więc miałbym do Ciebie niedaleko :D Dobra mobilność w siadzie, ale za to przeokrutnie słabe barki i klata więc byłoby co naprawiać, lekki problem z lewym barkiem z niewiadomych dla mnie przyczyn, więc materiał na naprawę barków z dobrym przykładem. Łapy nie ma jeszcze bardziej niż u Ciebie mój imienniku. Chciałbym zacząć przygodę z trójbojem na poważnie i startować w zawodach, a nie wyobrażam sobie lepszego trenera. 175 cm i aktualnie 85 kg Łapy nie ma!
Chcialbym wziac udzial w konkursie poniewaz jestem po operacji prawego kolana ( przeszczep wiezadel krzyżowych i usunięciu łąkotek) i chcialbym tym pokazac ze nie operacja nie musi byc wymówką aby nie trenowac i nie dziwgać cieżarow ! Wystarczy trener z duzą wiedzą ktory bezpiecznie i kontrolowanie przeprowadzi Cie przez to wszystko - czyli nasz Sebuś ! NIe ma rzeczy niemożliwych, wystarczy tylko poświęcenie i ciężka praca! Łapy nie ma !
Również piszę się na trening. Cóż nie stać mnie na trenera personalnego więc nie ukrywam że trenowanie u Seby to dla mnie świetna szansa dalszego rozwoju.
Wiem, że to dotyczy początkujących, ale kończę swoją karierę w sporcie jakim jest wioślarstwo, ze względu na usunięcie mojej konkurencji z igrzysk olimpijskich (waga lekka) i kilku kontuzji, które przytrafily się po drodze. Moim największym osiągnięciem bylo zostanie akademickim wicemistrzem Europy i chce zacząć swoją poważniejszą przygodę z siłownią i sprawdzenie swoich możliwości, pozdrawiam 💪 łapy nie ma
Przypadek gościa po wypadku komunikacyjnym z licznymi obrażeniami, min; złamany kręgosłup odc. C7, Th1, strzaskana miednica, kość krzyżowa, złamany obojczyk, polecam się. PS, wypadek miał miejsce 3,5 roku temu, w pełni świadomy zaznaczam, że jest to już obecnie w pełni bezpieczne :) POZDRAWIAM!
Zgłaszam się do projektu jako młody/początkujący adept sportów siłowych. Mimo, że któtko ćwiczę to pierwsze 100kg na klate jest za mną w wadze 66kg i mam nadzieję, że to dobry omen. Myślę nieskromnie, że mogę mieć dobre predyspozycje do trójboju dlatego taka akcja mogłaby rozpocząć coś większego. Jestem także wielkim kanapowym fanem facelessa i oglądałem SW przed pójściem pierwszy raz na siłownie.
No to może mi dadzą lajki. 197cm ulanego 135kg, ciężko z techniką, trenuję z kolegą, koryguje mnie ale i tak nie umiem zapamiętać/wprowadzić podstaw. Mówi, że wszystko co wyciskam to tylko i wyłącznie siła, a jakbym dodał technikę to w każdym boju +50kg. Jak to mówią - PRAWDZIWA SIŁA TECHNIKI SIĘ NIE BOI. No ale też nie chodziłem na siłownie jakoś często. Do tego jestem wrakiem fizycznym: - rozwalone plecy; ból w lędźwiach nawet przy kilkuminutowej jeździe na motocyklu - bolące nadgarstki przy wyciskaniu klaty - zerowa mobilność :D Postęp już jakiś jest, bo jak dwa lata temu wszedłem na siłownie po kilku letniej przerwie, to nie umiałem zrobić przysiadu bez sztangi, martwy też tam kilka kilo szło. Przed pandemią udało się zrobić pierwsze 200kg (z koślawą techniką), ale bardzo zadowolony z siebie byłem, że bez żadnego planu, bez żadnej diety, chodząc raz na kiedyś udało mi się podnieść spory ciężar. Zawsze się zastanawiałem ile mógłbym wyjebać w poszczególnym boju, gdybym robił wszystko tak jak trzeba.
Kacper z tej strony, (15 lat) mamza sobą 7 lat treningu karate kontraktowego i właśnie rozpocząłem pierwszy miesiąc treningu na siłowni. Mam nadzieję, że uda mi się dostać do serii. Łapy nie ma
Jestem chętny na konsultacje. Może nie jestem osobą typowo poczatkujaca, ponieważ wcześniej grałem w piłkę ręczna przez 16 lat, więc pond pół mojego życia (aktualnie 29 lat) . Po sezonie oczywiście byłem bywalcem siłowni, ale jednak po tylu latach jest co u mnie naprawiać, biorąc pod uwagę, że wcześniej był to typowy split "kulturystyczny". Chciałbym teraz poprawić sylwetkę, ponieważ w jeden rok po zakończeniu przygody z piłką przyszło mi 13kg! Na ten moment jest to jednak tylko 7kg po redukcji w zeszłym roku. Teraz po przerwie półrocznej zacząłem odbudowywać formę i wydaję mi się, że byłbym ciekawym przykładem dla ludzi którzy mieli jakąś historię w sportach drużynowych, a teraz chcą zbudować sylwetkę i siłę. Pozdrawiam
Seba, jeśli lubisz wyzwania, to możesz spróbować ze mną. Od zawsze mam problem z siadem, dlatego prawie nigdy go nie robiłem. Do tego 3 lata temu zerwałem ścięgno Achillesa i nie mam mobilności ani w stawie skokowym, ani w biodrze. Od przeszło 1,5 roku przerwa od siłowni, więc można mnie uznać za początkującego, bo tak naprawdę będę zaczynał od zera.
Ćwiczę od pół roku, jestem ciekaw jak szybko mogą zmieniać sie cięzary pod okiem profesjonalisty. Nauka bezpośrednio techniki, nawyków i innych podobnych rzeczy na pewno by mi się przydała. Mam nadzieje że strzelisz lajka i dasz mi szanse pozderki
Tylko ja się nadaje bo nie mam łapy. Łapa ustępuje miejsca w autobusie, więc łapa nie siedzi. Paleciok ma większy kciuk niż obwód mojego bicepsa. Trenowałem zapasy ze starym w stodole, więc mam przygotowanie wytrzymałościowe, siłowe i do życia w rodzinie. Bier mnie ;p
Mam zbyt małe nogi poprzez słaby przysiad co powoduje iż golenie przyrodzenia rzadziej niż co 3 dzień jest irytujące, gdybym miał większe kopyta oszczędził bym na jednorazówkach oraz komfort życia wskoczyłby na inny poziom, oczywiście większe kopyta oraz wszystko inne (bydlak również) mogłyby rosnąć dzięki bogatemu zapleczu wiedzy, która włada przystojny Sebastian.
siema. Tu dzik który uczył się napierdalac na obciążeniu z cementu i kół pasowych chyba z lubelki, oczywiscie w piwnicy i to było podaczs gimbazjum. Pierwsze treningi nóg to problem z wyjściem z piwnicy. Teraz dorobiłem się klucza ze wsi swojej i leci profeska prawie że 😂. Rok 2000.
nie byłęm nigdy na czarnym kontynencie u Palecioka i Sebixa a nogi mam jak bocian, wiec chetnie bym tam przyleciał do Was i zrobił duże balerony. Ahoy i dawac lajki
legenda głosi, że napleciok był obrzezany i jego skóra wisi na ścianie na farze. Chciałbym wziąć udział w rekrutacji! 20lat początkujący świeżo po redukcji 103,7-82 SKINNY-FAT. Problemy z kolanami i generalnie z postawą
TRENER PERSONALNY
akademia.kfd.pl/aktualnosci/kurs_-trener-personalny---krakow-_-08.2020.html
współpraca: sebastian.kot1985@gmail.com
kod KFD: BigWhiteKot
Autor miniaturki: instagram.com/tacticalreccon/
Supcio
I co z tymi przemianami ?
Moja technika jest niczym samochody Wagona, błędy za błędami
XDDDD
i na trytytki
@@slavest Legenda głosi, że był dzień w którym Wagon nie modyfikował auta
Cześć Kuba z tej strony. (21lat, 5 lat treningów za mną) Jesteś jednym z najlepszych trenerów w Europie, współpraca z Tobą pozwoliła by mi wejść na wyżyny swoich możliwości. Kto by nie chciał trenować pod okiem legendarnego FACELESSA 💪💪
Łapy nie ma 💪💪 (niestety wpisuje sie to idealnie 😅)
Masz mojego lajka
👍
to miałol byc dla poczadkujacych chuba XDDD
Biorę udział w konkursie, bo chcę być jak Seba Kot, ale z włosami...
A tak serio, to podziwiam Twoją wiedzę i osiągnięcia sportowe i pragnę, abyś uczył mnie jak Palecioka, trzymając pasek do martwych ciągów w ręku..
A tak naprawdę serio, to jestem z północy Polski i nigdy niczego nie wygrałem.. ale jeżeli teraz miałby być ten pierwszy raz, to publicznie zobowiązuje się przejechać ponad pół tysiąca kilometrów, aby pojawić się na treningu "choćby skały srały".
I serio... Wiem, że to ludzie decydują... Więc proszę Cię Seba, dowiedz się jacy ludzie i porozmawiaj z nimi po swojemu.
Ps: oczywiście łapy nie ma. 💪
Dzień spóźnienia z oglądaniem i wątpię żeby mi się udało, ale nadzieja umiera ostatnia! Biorę udział w konkursie. Dlaczego? Otóż sportem siłowym pasjonuję się od dziecka, kiedy to oglądało się strongmanów w tv, czy marzyło się aby być silnym jak kuzyni czy wujkowie. W wieku 12 lat kuzyn sklepał w garażu pierwszą ławeczkę z deski i klocków, mieliśmy sztangę i krążki od maszyn, było pamiętam do 35kg max! Z otyłości przez niejedzenie w wieku 13 lat byłem niedożywiony, dziewczyny wtykały palce w koszulkę, żeby sprawdzić czy mam gdzieś brzuch pod nią, a skórę z brzucha mogłem naciągać na cycki! W wakacje z 1 klasy gimnazjum na 2, już ćwicząc na drążku przybyło mi 10 kilogramów i w sumie ważyłem już 60, było to już delikatne wybicie z niedożywienia i całkiem nieźle sobie radziłem z drążkiem. Na końcu 2 klasy dogadałem się z dziadkiem od strony mamy (rodzice byli po rozwodzie) który miał niegdyś 3 siłownie i okazało się że dalej miał jeszcze piwniczną. No i zaczęła się przygoda, lecz nie miałem szans się rozwijać przez błędne prowadzenie mnie i brak dobrej diety, lecz miałem tam niektóre podstawy i poznanie treningu split wtedy. Wiedzę dietetyczną zacząłem wchłaniać dzień w dzień i w szkole zawodowej rozpisywałem kolegom diety. Sam przestałem ćwiczyć po 2 latach nie mając żadnych kompletnie efektów przez zły trening (82 kilogramy na klatę po takim czasie przy wadze 83kg). Dopiero w 2017 roku ruszyłem ze swoim własnym planem zaczynając od 50kilogramów na serię a po 3 i pół miesiącach brałem już 100 na 2 powtórzenia. 4 miesiąc już wykańczała mnie sytuacja z moim samopoczuciem (dystymia wrodzona (powiedzmy wiecznie dość mocne przybicie i spowolniony tok myślenia) etapy depresyjne). Wtedy też zacząłem prowadzić pierwszą osobę na poważnie, z badaniami krwi, zdjęciami przed i po, mam je do dzisiaj) po czym zacząłem pracować bardzo ciężko fizycznie, nie było wręcz opcji po wszystkim chodzić na siłownię. Pracę tą straciłem po dwóch miesiącach i wyjechałem w góry, tam pracowałem pół roku i w tym czasie schudłem ze wszystkiego co zdobyłem, 17 kilogramów uczyniło mnie znowu 66 kilogramowym słabym szczurem. Oczywiście samopoczucie podczas utraty wagi żyjąc na kanapkach, spowodowało wykończenie mnie do tego stopnia, że straciłem pracę i tam. Wracając znalazłem się na oddziale dziennym. W roku 2018 miałem nieudaną próbę powrotu do ciężarów przez pracę jako kierowca pizzerii. 6 dni w tygodniu po 11-12godzin w połączeniu ze zmęczeniem dystymicznym dało mi treningi pół godzinne, a na końcu po 3 miesiącach już zdarzało mi się je opuszczać aż przestałem całkowicie. Pod koniec roku 2019 znalazłem stabilną pracę, lecz bardzo ciężką fizycznie, i mimo kompletnego zawalenia się spraw i nawrotu ciężkiej depresji, byłem dość silny psychicznie, aby od 7 stycznia tego roku powrócić na siłownię i ruszyć z KOPYTA. Po takim czasie przygód z chorobami i różnymi sytuacjami, jestem dość silny aby moje nawet najgorsze dni nie wpływały na drogę w mojej pasji. Jedyne co mnie mogło zatrzymać w marcu, to był niezależny ode mnie wirus. Miesiąc w domu i nabyłem obciążenie, hantle, pas z łańcuchem do podwieszania ciężaru i drążek aby nie spaść za bardzo. Kiedy otworzyli siłownię, zacząłem znowu od niskiego progu ciężarowego (typu 50kg martwy ciąg w serii) aby szybko dochodzić do przed wirusowego 120x8 4 serie (oczywiście podaję tu przykładowe ćwiczenia, wiadomo że mam swój, pewnie błędny cały plan treningowy). Pisałem do Ciebie Sebastianie na Instagramie z kilkoma pytaniami odnośnie prowadzenia mnie przez Ciebie. Napisałem też że za kilka miesięcy a dlatego że pracę straciłem i mam kilka stabilniejszych pomysłów, potrzebuję czasu na rozwój, dlatego jest opóźnienie. Zamierzam prowadzić w przyszłości instagrama i kanał YT o tematyce jak widać po nazwie mojego profilu. Gdy tylko wybiję się od totalnej przeciętności i cokolwiek zacznę zdobywać, aby nie być postrzeganym jako "chwilowym zapaleńcem" lub pokazać innym że mimo ciężkiej codzienności od momentu przebudzania, DA SIĘ. Wygranie konkursu przeze mnie i szybsza współpraca z Tobą, spowodowałaby z pewnością dużo szybszy rozwój i wybicie się od zera i zabezpieczyłoby mnie od błędów w ćwiczeniach i treningu, co pozwoliłoby mi trwać w tej pasji i w przyszłości osiągać zawodowe wyniki. 350 komentarz, ale jak już pisałem, nadzieja umiera ostatnia! Proszę pomóżcie mi w tym konkursie!
Chciałbym dostać się na owe konsultacje ponieważ mam przed sobą bardzo ważny cel, mianowicie poderwanie Paleciaka 💕. Dziwnie będzie wyglądać jak będę mieć mniejszą łapę od swojego przyszłego chłopaka więc potrzebuję wsparcia w dążeniu do celu. Pozdrawiam serdecznie, łapy nie ma.
Omg 🤦♂️ co za koment. Ogarnij się kurwa byku bo rozjebałeś mi tatuaże tym wpisem. 🤣
Ty to wpierw musiałbyś pokonać w wynikach jego żonę, co też nie jest łatwe
@@TheKonradek93 palecioka żona to podobno ladyboy ona ma faje 3x wieksza od palecioka
@@nN-qq6cg kolego, to był kiepski komentarz
Paleciok to moj tata. Kiedyś powiedział że wyszedł tylko na trening ale nie wrócił... Pozwólcie mi go spotkać
100 tysi subów. Gratki!
Bo jestem Mamą dwójki dzieci i nie szukam wymówek, że nie mam czasu, że po dzieciach nie można mieć formy itd. - oglądam i lajkuje każdy film - mega fanka wiedzy Seby i urody Paleciaka :D
przejadę pół Polski, aby Seba nauczył mnie więcej dzwigać w wyciskaniu na klatę :D:D:D
Dlatego ta Pani powinna wygrać a nie ten, kto będzie miał najwiecej łapek. Postuluje za tym 😊😆😀
Nazwać mnie początkującym nie można gdyż moje początki wywodzą się z czasów mordex-ów, starych podartych koszulek oraz gdy na siłowni nie pachniało fiołkami, a bycie fit nie było modne. Po mimo, że upłynęło od mojego początku 1,5 dekady to mordex-y pozostały jak i zamiłowanie do wolnych ciężarów. Cóż nie mam genu do dźwigania czy do bycia wielkim ale siłownia stała się nieodzowną częścią mojego naturalnego życia. Trening pod okiem Seby czemu nie??? Zawsze sam się prowadziłem, pytałem, podglądałem innych poza tym jestem z Sosnowca a to otwiera wszystkie drzwi. Ludziom z Sosnowca trzeba współczuć i pomóc dlatego liczę na Wasze łapki.
No w końcu 100k wleciało! Brawo Seba, teraz czekamy na 200!
Taka seria to jutubowy strzał w 10! ;)
Sam lubię oglądać rozwój ludzi od "zera". Często właśnie serie z nauką driftu, salta albo czegoś innego związanego z rozwojem, powoduje u nas że mamy ochotę komuś kibicować i wszyscy bardziej się z nim utożsamiają. Dlatego trzymam kciuki za pomysł ;)
Kolejny konkretny, merytoryczny filmik. Dobra robota!
Chciałbym się podjąć tej walki więc spróbujmy... Dobra robota 👌👍👏
Seba Gratulacje na przód za 100k, w końcu takie oficjalne ukoronowanie pracy, śledzę Cię od twoich zawodów IPF, i wcześniej od SFD itp, super robota, gratulacje całości pracy, jesteś świetny gość, fajnie się z tobą rozmawia na żywo, ogólnie doceniam że jesteś, i to jak mam nadzieję zmieniłeś podejście do całego "fitnesu", łapy nie ma itp, może ludzie przejrzą i przestaną sugerować się nie dościgniętymi instagramami i będą celować w zdrowie, funkcjonalność i cieszenie się sportem. Jeszcze raz gratulację, i dużo zdrowia! łapy nie ma!
Dajta lajka bo mnie nie stać na plan kota
Od 6 lat łączę siłownię z Muay Thai wbrew radom wszystkich trenerów. Każdy z nich mówi, że te sporty nie idą ze sobą w parze. Bardzo chciałbym udowodnić, że to nieprawda jednak moja sylwetka nie może tego pokazać. Mniej więcej rok temu zobaczyłem pierwszy film Sebastiana i ekipy KFD. Zdecydowanie takiej wiedzy potrzebowałem. Od dwóch miesięcy pracuję z Sebastianem i wiem, że jeśli on mi nie pomoże połączyć tych sportów, to już nikt tego nie zrobi. Osoba łącząca sporty walki ze sportem siłowym i posiadająca sporo złych nawyków podłapanych na siłowni to zdecydowanie większe wyzwanie dla trenera niż początkujący. Myślę, że sporo hejterów napisze, że początkującego to każdy trener może doprowadzić do fajnej formy ale taki przypadek jak mój to już inna półka. To byłby ciekawy projekt!!!
Fajnie gdyby do projektu udało się wziąć osoby, które podejdą do tego tematu z zaangażowaniem. Będzie to wtedy korzystne dla wypromowania kanału, widzów oraz wybranych osób.
Mam nadzieję, że mój komentarz nie zginie pod plusowanymi "heheszkami" i że będę miał okazję się wykazać przy Twoim projekcie. W zamian oferuje pełne zaangażowanie w rozwoju projektu i dopasowanie się do założonych przez Ciebie celów.
Pozdrowienia dla Ciebie Sebastianie.
P.S. Łapy nie ma!
Mam nadzieje że dzięki konsultacjom z Sebą będę mógł jeszcze więcej nic nie robić na nietreningach.
Spadłeś mi z nieba. Akurat teraz tylko mogę robić nogi film jak najbardziej przydatny
Codziennie wieczorem myślę o tym jak rano wychodze na siłownię i tak jeszcze nie wyszedłem ani razu, więc z Twoją pomocą i kopem w dupę bd w końcu zapierdalać, to chyba się nadaje do nowej serii 😁
Świetny materiał :D Czekam na nową serie 😁
5 błędów
1. To zależy
2. To zależy
3. To zależy
4. To zależy
5. To zależy
5:39-5:44
Skrót całego odcinka w 5 sekund
Jesteś Wielki Seba.
Punkt szósty - Nie siadasz w kominiarce. Siadanie bez twarzy dodaje +10 do przyrostów! :)
Ja marzyłbym o prowadzeniu przez Sebe. Trenuje od niedawna ekipe kfd obserwuje od roku. Mam 17 lat i mam nadzieję, że mógłbym kiedyś dogonić w doskonałości Paleciaka (oczywiście nigdy mu nie dorównam). Liczę, że uda mi się dostać ma to prowadzenie bo miałem 2 tygodnie temu urodziny i byłby to najlepszy prezent + nie stać mnie żeby u Seby trenować.
lecymy duuuur
@@hubi4997 yś
Seba weź go
@@robertszumiowski4201 Dzięki
Weź młodego, takich trzeba pielęgnować bo dobrze trafił a nie jakieś wk. ❤
super filmiki zawsze da się coś z nich wyciągnąć mądrego :D
Niedawno zacząłem trenować na siłowni, mega się w to wkręciłem. Wzoruje się na Twoich planach i sugestiach, chętnie nauczyłbym się czegoś więcej!
Łapy nie ma ! ale będzie !
Świetny i fachowy film
Myślę, że jak byś takich serio poczatkujacych zaczął ta nową serię to byś ją musiał kilka lat prowadzić żeby jakieś konkretne osiągi były widoczne. Ja już etap zaczynającego mam za sobą ale dalej jest nad czym pracować. Więc zgłaszam swoją gotowość do misji. Budujmy wspólnie sportową Polskę. 💪💪💪💪
Pomyśleć, że kiedyś mógłbym się chociaż zbliżyć do piękności palecioka... eh, chciałoby sie...
Badyl i napleciok to jedna rodzina.
Seba zrób z rudego kolegi skurwysyna.
Bede go bic jak nie będzie trzymac rozpiski.
Do siadu składam sie jak klocki lego z dzieciństwa znalezione na strychu po 10 latach nie używania,a ława stoi pomimo że jestem dość początkujący,ale Seba mnie naprawi bo to mistrz.
Dzięki.
Filmik jak zawsze świetny i na temat akurat jutro zaczynam walke z przysiadami i przydal sie niezmiernie no idealnie w czas dodales hehe :D pozdrawiam
Witaj Seba Kocie. Jaki mógłbym napisać komentarz który by cię ujął.. nic mi nie przychodzi do głowy oprócz tego że mam słabe nogi i staram się je trenować jak najlepiej gluwnie robiąc przysiady. Jakiś czas temu miałem zabieg na kolano kawałek łąkotki mam usunięty. Od tamtej pory ćwiczę na nogi i chciałbym mieć zdrowe stawy a do tego muszę dobrze ćwiczyć technicznie dlatego proszę o pomoc. obserwuje twój kanał jesteś przekotem taki Papierz sportów siłowych. Nawet jak mnie nie wybierzesz to i tak Szacun dla ciebie. Pozdro dla ciebie Paleciaka i reszty ekipy💪💪💪
Dobra nie będę lał wody po prostu na ta chwilę waga 125kg była 135. Więc może pod okiem Seby zmienimy te puste kg w bestię i tyle. ŁAPY NIE MA 💪💪💪💪
Pewnie większość też zrezygnowała jak dowiedziała się o lajkach, dzięki za siady 💪
To była by najlepsza seria szkoda że nie mogę w niej wystąpić bo nie jestem już początkujący ale mam wielkie ambicje i mam nadzieje że sobie sam poradzę bo i tak na kanale jest dużo wiedzy moim celem jest 120 na ławce przy wadze 60 kg na razie jest 63 kg i 100 kg musiałem przestać ćwiczyć na miesiąc przez ból łokcia , barków i kolana na dzień dzisiejszy wyleczyłem wszystko
Nie sądziłem, że kiedyś pojawi się okazja wygrać nagrodę inna niż wszystkie, która potrafiłaby wywołać taki uśmiech na twarzy, szczęśliwcom życzę formy życia chociaż pod okiem Seby to czysta formalność.
Cześć! Pomysł na taką serię brzmi świetnie! Bardzo chciałabym wziąć w niej aktywny udział. Moja jedyna aktywność w życiu odbyła się niedawno w postaci martwych ciągów i bardzo mi się podobały. Mam nadzieję, że dla wygranych w gratisie także przejażdżka z Paleciokiem jego bryką 🤭
Ola ja Ciebie mogę poprowadzić a i przewieźć samochodem jak tak ci zależy na magazynie pracuje to i paleciak sie znajdzie
@@bartoszpicza9732 Dzięki Bartek za propozycję, jednak Paleciok ma to coś 🤭 no i ta bryka! 🙄
@@olaszkax daj spokój.
Nie wiesz co tracisz.
Za darmo to nawet ocet słodki!
Wchodzę w to jak Paleciok w dancefloor przy disco chłoście :D
OSobiście od powrotu na siłkę po koronie, nie robię siadów z wolnym ciężarem. Przerzuciłem się na portal przyrostów i możecie mówić co chcecie, ale dla mnie działa lepiej. Czuję czwórki, gdzie z wolnym ciężarem co bym nie robił to czułem głównie dwójki i poślad. Dodatkowo mogę cisnąć do odcinki a czynnikiem limitującym jest siła i wytrzymałość nóg a nie plecy. Dodatkowo mogę się ustawić tak aby angażować bardziej obszerny boczny na czym mi zależy. Wolny ciężar u mnie wyglądał dobrze technicznie ale pracowały złe mięśnie.
Konkurs mega pomysl ! czerpać wiedzę z neta to jedno ale namacalnie wykorzystać to już co innego a z taka wiedza jaką ma Seba można daleko zajść a nawet wygrać drugie życie :) Seba jak i Marcinek są świetni aż chce się więcej odcinków , paleciak tarcie ma XD Pozdro ;)
Nie no chopie bierzta mie, co jak co ja się idealnie nadaje👉👌💪💪
A tak na serio to zdupiłem sobie życie I próbuje się ustabilizować, i mam swój sprzęt olimpijski, więc mógłbym zdalnie współpracować👌
Przepuścić szansę żeby zostać drugą siłownianą siostrą Sebastiana? - nigdy! Co dwie Marcinki to nie jedna :D. P.s. ja mam jeszcze włosy :D
A tak serio 40+ w łapie samo się nie zrobi a maxowanie bez techniki to proszenie się o kontuzje.
Po prostu.. chce jeszcze raz wyglądać jak Seba Kot. Już kiedyś raz chciałem.
Poważnie bardzo bym chciał skorzystać z możliwości treningu pod Twoim okiem 😉
Pozdrawiam.
Fajnie jakby sie udało dostać do nowej serii, pozdrawiam.
Chce zbudować atletyczna sylwetkę i podnosić duże ciężary , główne cele to martwy ciąg,przysiad i wyciskanie na ławce , planuję rozwijać się w tym kierunku a najlepsza szkoła budowania siły to szkoła kota , pozdro.
pozdrowienia ze szkoły wilka... ~Geralt z Rivi
Kurła,srogi film Sebastianie👍
Zeszły rok zacząłem trenować pod kątem siły. Od jesieni mam zamiar dalej iść w tym kierunku i ustanawiać nowe PR. Przydałoby się oko fachowca co i jak. Przyjadę nawet z Kaszub 😉
Większość zapewne przydałaby do Ciebie w celach sylwetkowych ja natomiast chciałbym spróbować się jako trojboista A pod twoim okiem mogłoby się wiele wydarzyć.
Nieważne czy dostanę szansę czy nie będę śledził cała seria od a-z mam nadzieję że plany dla osób będą jawne aby i inni mogli się zainspirowac jeśli zobaczą u siebie podobne problemy.
P.S. może nawet bym zapuścił taka fryzure jak Paleciok :D
Chętnie mógłbym posłużyć za przykład dla innych :)
Etap między początkującym a średniozaawansowanym. 32 lata, stagnacja klatki (96kg), martwy w ciągłej progresji (PR 200kg) a teraz buduje przysiad (pr 140) bo przez dawne bóle kolan w porównaniu do ciągów jest dużo słabszy. Może to będzie ciekawe dla innych mających duży dysbalans
Mam podobnie tylko jeszcze do tego skopałem dół pleców xD. Jak jesteś ciekawy siły maksymalnej możesz iść na tą maszynę do wypychania nóg na sownicy można bezpiecznie sprawdzić siłę maksymalną w przysiadzie . Teraz po co to pisze ? Kurde fajnie sprawdzić swój maks raz na kilka miesięcy żeby sobie poprawić humor . Co do klatki spróbuj rozbudować tricepsa u mnie był słabym ogniwem w wyciskaniu może też masz ten problem
Jak mnie Seba wytrenuje to Paleciok wnet odczuje, że ma konkurenta co przy kuli nie wymięka!!
Paleciok, pierwszy poderwę kule, zobaczysz!!! :D
Od dłuższego czasu czuje że coś jest ze mną nie tak, przerażające i okropne uczucie. Tak jakbym się zmieniał. Okazało się że znowu muszę golić głowę, ponieważ ponownie zaczynają rosnąć mi włosy. Coraz rzadziej używam okularów, czuję że wszystko lepiej widzę. Nawet biceps urósł mi parę centymetrów i teraz łapa siedzi. Zauważyłem że coraz mniej pięknych kobiet i przystojnych mężczyzn się za mną ogląda. Do tego wszystkiego przegrałem walkę w strength wars, a mój brat stał się bardzo inteligentny, samemu ułożył puzzle 20 elementów!!! Straciłem pociąg do cieżkich wielostawów, teraz urzeka mnie Martin Szmit.
Naprawdę nie wiem co robić, POMOCY
Grziby
Ale fajny komentarz, chyba powinien wygrać
mordo jesteśmy z tobą mam nadzieje że wygrasz
You are the Best
Najlepszy komentarz
Chciałbym wygrać w konkursie ponieważ jestem z katowic, więc miałbym do Ciebie niedaleko :D
Dobra mobilność w siadzie, ale za to przeokrutnie słabe barki i klata więc byłoby co naprawiać, lekki problem z lewym barkiem z niewiadomych dla mnie przyczyn, więc materiał na naprawę barków z dobrym przykładem. Łapy nie ma jeszcze bardziej niż u Ciebie mój imienniku. Chciałbym zacząć przygodę z trójbojem na poważnie i startować w zawodach, a nie wyobrażam sobie lepszego trenera. 175 cm i aktualnie 85 kg
Łapy nie ma!
Chcialbym wziac udzial w konkursie poniewaz jestem po operacji prawego kolana ( przeszczep wiezadel krzyżowych i usunięciu łąkotek) i chcialbym tym pokazac ze nie operacja nie musi byc wymówką aby nie trenowac i nie dziwgać cieżarow ! Wystarczy trener z duzą wiedzą ktory bezpiecznie i kontrolowanie przeprowadzi Cie przez to wszystko - czyli nasz Sebuś ! NIe ma rzeczy niemożliwych, wystarczy tylko poświęcenie i ciężka praca!
Łapy nie ma !
Paleeecioook! super hiper market materiał!
Choćbym miał jechać rowerem, dojadę na ten trening. A sąsiadami nie jesteśmy
Zabawny nie jestem ale uparty i zawzięty. Ostatnio mam zastój z progresem dlatego bardzo docenię każdy lajk
Super
Również piszę się na trening. Cóż nie stać mnie na trenera personalnego więc nie ukrywam że trenowanie u Seby to dla mnie świetna szansa dalszego rozwoju.
Chętnie wziął bym udział w tej serii, możliwość trenowania z głową a nie jak Paleciok 😏
Ooo takih filmikow wiecejj
Wiem, że to dotyczy początkujących, ale kończę swoją karierę w sporcie jakim jest wioślarstwo, ze względu na usunięcie mojej konkurencji z igrzysk olimpijskich (waga lekka) i kilku kontuzji, które przytrafily się po drodze. Moim największym osiągnięciem bylo zostanie akademickim wicemistrzem Europy i chce zacząć swoją poważniejszą przygodę z siłownią i sprawdzenie swoich możliwości, pozdrawiam 💪 łapy nie ma
Fajnie jakbyś coś kiedyś wspomniał o traceniu stabilizacji/balansu na stopie, jak nad tym pracować itd. :D
Obiecuję że zostanę mistrzem Polski w trójboju jak mnie pokierujesz, a jak nie to będę wiązał paleciokowi powerlifty przez 3msc.
Pierwszy raz w życiu chciałbym zobaczyć najlepszą wersie siebie.
Przypadek gościa po wypadku komunikacyjnym z licznymi obrażeniami, min; złamany kręgosłup odc. C7, Th1, strzaskana miednica, kość krzyżowa, złamany obojczyk, polecam się. PS, wypadek miał miejsce 3,5 roku temu, w pełni świadomy zaznaczam, że jest to już obecnie w pełni bezpieczne :) POZDRAWIAM!
Jeśli te konsultacje byłyby z paleciokiem to bym się zastanowil😂
Zgłaszam się do projektu jako młody/początkujący adept sportów siłowych. Mimo, że któtko ćwiczę to pierwsze 100kg na klate jest za mną w wadze 66kg i mam nadzieję, że to dobry omen. Myślę nieskromnie, że mogę mieć dobre predyspozycje do trójboju dlatego taka akcja mogłaby rozpocząć coś większego. Jestem także wielkim kanapowym fanem facelessa i oglądałem SW przed pójściem pierwszy raz na siłownie.
No to może mi dadzą lajki. 197cm ulanego 135kg, ciężko z techniką, trenuję z kolegą, koryguje mnie ale i tak nie umiem zapamiętać/wprowadzić podstaw. Mówi, że wszystko co wyciskam to tylko i wyłącznie siła, a jakbym dodał technikę to w każdym boju +50kg. Jak to mówią - PRAWDZIWA SIŁA TECHNIKI SIĘ NIE BOI. No ale też nie chodziłem na siłownie jakoś często. Do tego jestem wrakiem fizycznym:
- rozwalone plecy; ból w lędźwiach nawet przy kilkuminutowej jeździe na motocyklu
- bolące nadgarstki przy wyciskaniu klaty
- zerowa mobilność :D
Postęp już jakiś jest, bo jak dwa lata temu wszedłem na siłownie po kilku letniej przerwie, to nie umiałem zrobić przysiadu bez sztangi, martwy też tam kilka kilo szło. Przed pandemią udało się zrobić pierwsze 200kg (z koślawą techniką), ale bardzo zadowolony z siebie byłem, że bez żadnego planu, bez żadnej diety, chodząc raz na kiedyś udało mi się podnieść spory ciężar. Zawsze się zastanawiałem ile mógłbym wyjebać w poszczególnym boju, gdybym robił wszystko tak jak trzeba.
Kacper z tej strony, (15 lat) mamza sobą 7 lat treningu karate kontraktowego i właśnie rozpocząłem pierwszy miesiąc treningu na siłowni. Mam nadzieję, że uda mi się dostać do serii. Łapy nie ma
Trening z workiem piasku. Stara szkoła. Stare systemy.
Myśle ze paleciok byłby najlepszym początkującym 😅
Szkoda że nie obejrzałem przed treningiem pozdrawiam
Seba zglaszam się !!
Jestem chętny na konsultacje. Może nie jestem osobą typowo poczatkujaca, ponieważ wcześniej grałem w piłkę ręczna przez 16 lat, więc pond pół mojego życia (aktualnie 29 lat) . Po sezonie oczywiście byłem bywalcem siłowni, ale jednak po tylu latach jest co u mnie naprawiać, biorąc pod uwagę, że wcześniej był to typowy split "kulturystyczny". Chciałbym teraz poprawić sylwetkę, ponieważ w jeden rok po zakończeniu przygody z piłką przyszło mi 13kg! Na ten moment jest to jednak tylko 7kg po redukcji w zeszłym roku. Teraz po przerwie półrocznej zacząłem odbudowywać formę i wydaję mi się, że byłbym ciekawym przykładem dla ludzi którzy mieli jakąś historię w sportach drużynowych, a teraz chcą zbudować sylwetkę i siłę.
Pozdrawiam
Seba, musisz go wybrać! Kiedyś ciężko było go zatrzymać w domu, a teraz leń wraca z pracy i co? KANAPA! :D
Witam serdecznie mam bardzo ważne pytanie.
Mianowicie czy paleciok już sobie poradził z kulą ?
Poradził nawet z dwoma 😏
@@szczytkafarstwa5354 Proszę Pana, jak być takim dużym jak Pan?
OMG potrzebuje
Seba, jeśli lubisz wyzwania, to możesz spróbować ze mną. Od zawsze mam problem z siadem, dlatego prawie nigdy go nie robiłem. Do tego 3 lata temu zerwałem ścięgno Achillesa i nie mam mobilności ani w stawie skokowym, ani w biodrze. Od przeszło 1,5 roku przerwa od siłowni, więc można mnie uznać za początkującego, bo tak naprawdę będę zaczynał od zera.
men, please subtitle in english your videos. you are a machine 💪
Ćwiczę od pół roku, jestem ciekaw jak szybko mogą zmieniać sie cięzary pod okiem profesjonalisty. Nauka bezpośrednio techniki, nawyków i innych podobnych rzeczy na pewno by mi się przydała. Mam nadzieje że strzelisz lajka i dasz mi szanse pozderki
Tylko ja się nadaje bo nie mam łapy. Łapa ustępuje miejsca w autobusie, więc łapa nie siedzi. Paleciok ma większy kciuk niż obwód mojego bicepsa. Trenowałem zapasy ze starym w stodole, więc mam przygotowanie wytrzymałościowe, siłowe i do życia w rodzinie. Bier mnie ;p
Kalistenika rządzi
Będzie dobra seria. Będą nowe kotki💪
Mam zbyt małe nogi poprzez słaby przysiad co powoduje iż golenie przyrodzenia rzadziej niż co 3 dzień jest irytujące, gdybym miał większe kopyta oszczędził bym na jednorazówkach oraz komfort życia wskoczyłby na inny poziom, oczywiście większe kopyta oraz wszystko inne (bydlak również) mogłyby rosnąć dzięki bogatemu zapleczu wiedzy, która włada przystojny Sebastian.
Dobra dawka wiedzy, niby podstawowe ale często ludzie zapominają o tych kwestiach. Pozdro
siema. Tu dzik który uczył się napierdalac na obciążeniu z cementu i kół pasowych chyba z lubelki, oczywiscie w piwnicy i to było podaczs gimbazjum. Pierwsze treningi nóg to problem z wyjściem z piwnicy. Teraz dorobiłem się klucza ze wsi swojej i leci profeska prawie że 😂. Rok 2000.
If you do your videos in english you will have a lot more prosperity! 💪
NAPLECIOOOK
Jeżeli mam być tak piękny jak Paleciok, wchodzę w to. Nawet kosztem kilku zwojów mózgowych.
Dobra to teraz tworzenie multikont i dawanie sb łapek aby z paleciakiem porobić razem przysiady 😂
nie byłęm nigdy na czarnym kontynencie u Palecioka i Sebixa a nogi mam jak bocian, wiec chetnie bym tam przyleciał do Was i zrobił duże balerony. Ahoy i dawac lajki
Dzięki pomogło w niektórych sprawach
Paleciok!!
Łapy nie ma i nigdy nie było.. 😢pomocy!
Ogień✌️💪
tak
legenda głosi, że napleciok był obrzezany i jego skóra wisi na ścianie na farze. Chciałbym wziąć udział w rekrutacji! 20lat początkujący świeżo po redukcji 103,7-82 SKINNY-FAT. Problemy z kolanami i generalnie z postawą