Błędy szefów: #5 Samotność

Sdílet
Vložit
  • čas přidán 6. 09. 2024
  • Czy na szczyt kariery zawodowej można wspiąć się tylko samotnie? Dlaczego warto utrzymywać i pielęgnować relacje z osobami spoza pracy? Czy można być samotnym wśród innych ludzi? Kto bywa wsparciem dla Top Menedżera, gdy nie może podzielić się w firmie "wrażliwymi" informacjami, dylematami ani słabościami? Dlaczego ciągłe noszenie maski „nieomylnego lidera” może powodować stres i wyobcowanie? Gdzie są granice między otwartością wobec współpracowników a lojalnością wobec organizacji? Co menedżer może zrobić ze swoimi trudnymi emocjami?
    Więcej wskazówek jak menedżer może uniknąć błędów w zarządzaniu pracownikami znajdziesz w serii naszych filmików:
    - Talenty jak diamenty - czyli jak zarządzać talentami w organizacjach
    - Szef inspirator
    - Błędy szefa 1. Pycha
    - Błędy szefów 2. Strach
    - Błędy szefów 3. Rekrutacja życzeniowa
    - Błędy szefów 4. Pracoholizm
    Zapraszamy na nasz fanpage Leadership & HPO dedykowany przywództwu i budowaniu efektywnych organizacji - HPO (High Performance Organization). Znajdziesz tu inspiracje, wskazówki i artykuły.
    #samotność, #kompetencjeMenedżerskie, #Lider, #HRM, #zarządzanie, #manager

Komentáře • 2

  • @basiadugajczyk5514
    @basiadugajczyk5514 Před 4 lety +1

    Kilka razy spotkałam się z sytuacją, że NARCYZ ma swój wianuszek wyznawców, którzy utwierdzają go w jego poczuciu wyjątkowości. Zmieniając miejsce pracy zaczyna kreować na nowo swoją legendę "lidera w pelerynce".

    • @TwojaKarieraiPsyche
      @TwojaKarieraiPsyche  Před 4 lety +1

      Niestety również często widziałam dokładnie taką sytuację:( Wielu narcyzów - podobnie jak psychopatów - potrafi robić świetne pierwsze wrażenie oraz manipulować ludźmi, a nawet tworzyć wokół siebie grono wyznawców... Co gorsze, jeśli są oni sprytni, to bywa, że potrafią "dowozić" wyniki - oczywiście niszcząc przy okazji współpracowników. Ponadto niektórzy rekruterzy nie potrafią dostrzec różnicy między pewnością siebie i zdrowym poczuciem własnej wartości a tupetem, zarozumiałością czy narcyzmem:(