Zajebisty film, byku! Kilka razy naprawdę mnie rozbawiłeś. Wracam do Disciples po latach, a taki film to miła forma odświeżenia informacji. PS Faworyzuję Imperium. Pozdrawiam wszystkich fanów tego epickiego klasyka! :)
A co sądzisz o takiej armii: Wojownik-Mędrzec-Wojownik (wojownicy z zablokowanym rozwojem) Pustelnik-Alchemik-Pustelnik (ewentualnie w miejsce alchemika arcydruidka bądź kolejny pustelnik)?
+Pyrek 23232 Pustelnicy biją tyle samo co wojownicy tylko na całą armię, mają więcej życia, a w razie zranienia można ich przestawić na tył i też coś robią. Alchemik lub druidka jest jak najbardziej spoko.
Siemka mam 2 pytania Dodałem nową rasę do własnego scenariusza w disciples 2 bunt elfów a da się jakoś zrobić tak,żeby zagrać tą rasą? Jak zmienić statystyki jednostek w disciples 2 bunt elfów ?
Własne rasy są tylko dla jednostek neutralnych, głównie po to by oddzielić jakąś frakcję związaną z fabułą mapy od innych przeciwników. Można też oddzielnie ustalić sprzymierzeńców takiej rasy, np. pozwolić Imperium przechodzić obok nich bez walki. Statystyki zmienia się na ekranie armii w edytorze - przycisk edytuj jednostki, czy coś takiego.
Nigdy nie grałem klanami, odpychały mnie. Czy na podbój stolicy jest coś co musisz miec bo inaczej nie ma sensu jej atakować? A moze same czary wystarczą?
Same czary dają 76 pancerza (dlatego polecam szczególnie mistrza magów) do tego sztandar 20/15 i mamy 90, a syn Ymira odmraża, czyli sztywne obrażenia w strażnika.
Starszy nie jest słaby... Bardzo dobrze współgra z Arcydruidką - lepiej niż Syn Ymira. Klany mają ten problem - Arcydruidka podwaja obrażenia, ALE limit wciąż pozostaje ten sam - 300, czyli jednostki zadające ponad 150 obrażeń jednym atakiem nie uzyskują od niej pełnego benefitu. Niby w takich sytuacjach lepiej sprawdzi się alchemik, ale tu jest też jeden problem - alchemik zdobywa poziomy szybko, ale przez marną inicjatywę jest większa szansa, że po prostu nie zdąży zaaplikować swojego buffa - druidka zdąży praktycznie zawsze przynajmniej dla jednej jednostki. No i do tego dochodzi pewien zabawny fakt - Klany to jedyna rasa, która może sobie zrobić armię, w której absolutnie wszystko wali obszarowo bez ryzykowania delikatnych magów w pierwszej linii - pustelnik jest technicznie wojownikiem, więc się nie liczy ;). Co więcej - wszystkie żywioły jednocześnie - woda od Pustelnika, powietrze od Starszego, ogień od Miotacza Płomieni, ziemia od Mędrca - nie sposób się przed czymś takim sensownie zabezpieczyć (imperium niby może, ale rzucenie wszystkich czarów ochronnych kosztuje...).
Druidka przestaje mieć rację bytu w momencie, gdy używamy zaklęć i mikstur do maksymalnego podbicia ataku. Taki alchemik jak dopakuje mistrza run jest wtedy znacznie lepszy
Sceptyczny zawsze byłem do krasnoludów, ale ich rasie jest najłatwiej niszczyć stolice przeciwników ;) A dla jaj podstawową kampanię i Strażników światła przeszedłem Czempionem Krasnoludów, którego nadal posiadam w save'ach ;)
Piotrze, ty łotrze! Jedynie Czempion krasnoludów wydawał mi się interesujący do rozwoju, reszta różdżkarzy mnie nie kusiła, choć nie raz w kampanii Imperium rozwijałem Archanielicę, ale to tylko po to by ubijała złodziej, innych od rózg i sświeżych bohaterów ;)
Zajebisty film, byku! Kilka razy naprawdę mnie rozbawiłeś.
Wracam do Disciples po latach, a taki film to miła forma odświeżenia informacji. PS Faworyzuję Imperium.
Pozdrawiam wszystkich fanów tego epickiego klasyka! :)
Klany to sympatyczne twardziele. No i pustelnik to najbardziej klimatyczna jednostka w grze.Jako dzieciak bałem się bestii Galleana...
Król krasnoludów jest super , bo ochrona na umysł zawsze pomaga,ale jest wolny jak ślimak.
Ehh, te tłumaczenia... no ale skoro "Shooting range" to "Strzelnica" a taki budynek był już w Imperium, to trzeba jakoś kombinować :P
A co sądzisz o takiej armii:
Wojownik-Mędrzec-Wojownik (wojownicy z zablokowanym rozwojem)
Pustelnik-Alchemik-Pustelnik
(ewentualnie w miejsce alchemika arcydruidka bądź kolejny pustelnik)?
+Pyrek 23232 Pustelnicy biją tyle samo co wojownicy tylko na całą armię, mają więcej życia, a w razie zranienia można ich przestawić na tył i też coś robią. Alchemik lub druidka jest jak najbardziej spoko.
Kurła kiedyś to były gry
Siemka mam 2 pytania
Dodałem nową rasę do własnego scenariusza w disciples 2 bunt elfów a da się jakoś zrobić tak,żeby zagrać tą rasą?
Jak zmienić statystyki jednostek w disciples 2 bunt elfów ?
Własne rasy są tylko dla jednostek neutralnych, głównie po to by oddzielić jakąś frakcję związaną z fabułą mapy od innych przeciwników. Można też oddzielnie ustalić sprzymierzeńców takiej rasy, np. pozwolić Imperium przechodzić obok nich bez walki.
Statystyki zmienia się na ekranie armii w edytorze - przycisk edytuj jednostki, czy coś takiego.
Nigdy nie grałem klanami, odpychały mnie. Czy na podbój stolicy jest coś co musisz miec bo inaczej nie ma sensu jej atakować? A moze same czary wystarczą?
Same czary dają 76 pancerza (dlatego polecam szczególnie mistrza magów) do tego sztandar 20/15 i mamy 90, a syn Ymira odmraża, czyli sztywne obrażenia w strażnika.
Ale to wystarcza na stolicę?
Szczerze, ciężko mi w aktualnym momencie przytoczyć jakiś przykład, ale jestem pewien, że to starczy (mamy też inne czary buffujące).
+NocnyMarek5 starczy to co isał piotr,tylko jescze najleiej itemy,mikstury,i inne czary,pamiętajac tez by podekspic swoje jednostki
Żałuj bo ta rasa ma największy niszczycielski potencjał ze wszystkich innych.Zaraz po niej jest imperium.
Starszy nie jest słaby... Bardzo dobrze współgra z Arcydruidką - lepiej niż Syn Ymira.
Klany mają ten problem - Arcydruidka podwaja obrażenia, ALE limit wciąż pozostaje ten sam - 300, czyli jednostki zadające ponad 150 obrażeń jednym atakiem nie uzyskują od niej pełnego benefitu.
Niby w takich sytuacjach lepiej sprawdzi się alchemik, ale tu jest też jeden problem - alchemik zdobywa poziomy szybko, ale przez marną inicjatywę jest większa szansa, że po prostu nie zdąży zaaplikować swojego buffa - druidka zdąży praktycznie zawsze przynajmniej dla jednej jednostki.
No i do tego dochodzi pewien zabawny fakt - Klany to jedyna rasa, która może sobie zrobić armię, w której absolutnie wszystko wali obszarowo bez ryzykowania delikatnych magów w pierwszej linii - pustelnik jest technicznie wojownikiem, więc się nie liczy ;). Co więcej - wszystkie żywioły jednocześnie - woda od Pustelnika, powietrze od Starszego, ogień od Miotacza Płomieni, ziemia od Mędrca - nie sposób się przed czymś takim sensownie zabezpieczyć (imperium niby może, ale rzucenie wszystkich czarów ochronnych kosztuje...).
Pasjonat disciples ? Masz respect !
@@p6mkq Od premiery :)
Druidka przestaje mieć rację bytu w momencie, gdy używamy zaklęć i mikstur do maksymalnego podbicia ataku. Taki alchemik jak dopakuje mistrza run jest wtedy znacznie lepszy
Ha ha ha świetny filmik.
Miło mi ;p
Brakuje troche życia w tym komentarzu ale jest dobrze :D
Tak ma być :P
Nagrywałem ten poradnik czwarty raz, bo ciągle coś się psuło, zmęczyłem się.
Miszcz runów
Sceptyczny zawsze byłem do krasnoludów, ale ich rasie jest najłatwiej niszczyć stolice przeciwników ;) A dla jaj podstawową kampanię i Strażników światła przeszedłem Czempionem Krasnoludów, którego nadal posiadam w save'ach ;)
Sam tak nie próbowałem, ale wiem że to niezła zabawa, podobnie z archaniołem u imperium :)
Piotrze, ty łotrze! Jedynie Czempion krasnoludów wydawał mi się interesujący do rozwoju, reszta różdżkarzy mnie nie kusiła, choć nie raz w kampanii Imperium rozwijałem Archanielicę, ale to tylko po to by ubijała złodziej, innych od rózg i sświeżych bohaterów ;)