1. W kwestii healerki, ja sam nigdy nie rozwijałem tego drzewka do sylfidy, ponieważ wydaje mi się, że w grze więcej jest stworzeń używających magii ognia niż powietrza. Poza tym, 5 punktów leczenia więcej zapewniane przez sylfidę nie jest, moim zdaniem, warte różnicy w HP. Z drugiej strony, na mapie nie ma armii demonów (więc część magów ognia odpada), zaś głównym przeciwnikiem zdaje się być Imperium (więc więcej magów powietrza). Choć w przypadku armii, której używasz ta ochrona żywiołowa ma znaczenie chyba tylko w walkach ze smokami (w liczbie większej niż 1 na walkę), bo wszystkich innych "magów" załatwiasz Doliną i łucznikami zanim zdążą pomyśleć o ruszeniu się ;) Ergo: stawiam na tancerkę 2. Sugeruję wymienić armię Grizzlespita na elficką, przynajmniej jeśli chodzi o łuczników - kusznicy, których posiada nie mają przyszłości, o ich krasnoludzkiej inicjatywie nie wspominając, zaś już drugopoziomowi elficcy strzelcy zadają więcej (i szybciej) obrażeń. Powodzenia w ciągu dalszym! :)
1) Strzeż się bohatera hord nieumarłych.ma 15 lvl oraz świtę złożoną ze śmierci i zmór na wysokim lvl (śmierć potrafiła walnąć za ponad 200 + trucizna) 2)ruszaj od razu na zachód i podbij stolicę hord najszybciej jak się da bo są z nimi tylko problemy(reszta jest bardzo daleko i nie sprawia kłopotów) 3)tancerka słońca będzie lepsza bo finałowy boss wali ogniem(+ podpalenie) 4)na tej jest MASA expa więc zablokuj rozwój na zbójcach (~32 poziom można na nich wbić)
1. W kwestii healerki, ja sam nigdy nie rozwijałem tego drzewka do sylfidy, ponieważ wydaje mi się, że w grze więcej jest stworzeń używających magii ognia niż powietrza. Poza tym, 5 punktów leczenia więcej zapewniane przez sylfidę nie jest, moim zdaniem, warte różnicy w HP. Z drugiej strony, na mapie nie ma armii demonów (więc część magów ognia odpada), zaś głównym przeciwnikiem zdaje się być Imperium (więc więcej magów powietrza). Choć w przypadku armii, której używasz ta ochrona żywiołowa ma znaczenie chyba tylko w walkach ze smokami (w liczbie większej niż 1 na walkę), bo wszystkich innych "magów" załatwiasz Doliną i łucznikami zanim zdążą pomyśleć o ruszeniu się ;)
Ergo: stawiam na tancerkę
2. Sugeruję wymienić armię Grizzlespita na elficką, przynajmniej jeśli chodzi o łuczników - kusznicy, których posiada nie mają przyszłości, o ich krasnoludzkiej inicjatywie nie wspominając, zaś już drugopoziomowi elficcy strzelcy zadają więcej (i szybciej) obrażeń.
Powodzenia w ciągu dalszym! :)
1) Strzeż się bohatera hord nieumarłych.ma 15 lvl oraz świtę złożoną ze śmierci i zmór na wysokim lvl (śmierć potrafiła walnąć za ponad 200 + trucizna)
2)ruszaj od razu na zachód i podbij stolicę hord najszybciej jak się da bo są z nimi tylko problemy(reszta jest bardzo daleko i nie sprawia kłopotów)
3)tancerka słońca będzie lepsza bo finałowy boss wali ogniem(+ podpalenie)
4)na tej jest MASA expa więc zablokuj rozwój na zbójcach (~32 poziom można na nich wbić)
Disciples powoli się kończą co potem Disciples III ?