Witam. Od września 2020 r jeżdżę C5 2.0 hdi 163 konie w automacie. Wersja kombi. Na trasach jest możliwe uzyskać około 5l/100km jeżdżąc zgodnie z przepisami. Ja jeżdżę w cyklu mieszanym i na obecną chwilę po przejechaniu 15 tysięcy kilometrów komputer pokazuje 6.2l/100km. Z kolei tankując do zbiornika po przeliczeniu wychodzi 6.5l/100km.
Swoje C5 (również Exclusive) znam od kolebki, bo kupił je mój ojciec nowe w kraju a ja po kilku latach odkupiłem, obecnie ma już prawie 170kkm, co odcinka to parę uwag 1. Przy 100km/h to być może pokazuje w okolicach 4,5 litra, ale realnie w cyklu mieszanym (z manualem, z tym silnikiem) można osiągnąć 6,5-7 litrów, na 1500km trasie do Rzymu, jadąc przepisowo, udało mi się zejść lekko poniżej 6. Silnik może i jest oszczędny, ale to ciężkie (bodaj 1750kg) auto, fizykę ciężko oszukać 2. Bak ma ok 70 litrów, na szczęście :) 3. Wersja Exclusive ewoluowała przez lata produkcji, im starsze auto tym lepiej wyposażone, mój Exclusive z 2012 nie miał już chociażby ambientowego podświetlenia pod deską czy oświetlenia podłogi pasażerów z tyłu czy pełnej skóry, które wcześniej występowało w standardzie, ciężko więc stwierdzić czym dokładnie się różni od niższych wersji, bo zależy to od rocznika. Jedyne co najprawdopodobniej nie uległo zmianie do końca produkcji to wyposażenie w podwójne/akustyczne szyby z przodu oraz generalnie więcej wygłuszeń 4. Chyba żaden producent nie zaleca wymiany oleju w automacie (ze względu najprawdopodobniej na ekologię)... czym to się kończy, można się domyślić. Co więcej, postanowiłem wymienić profilaktycznie olej w swoim manualu, czego ani trochę nie żałuję (jak się okazało, zlany olej był już czarny a na korku spustowym z magnesem pełno opiłków, więc mam nadzieję, że przedłużyłem jej życie a sobie komfort zmiany biegów) 5. W zawieszeniu zmieniałem drążki kierownicze oraz łączniki stabilizatora z tyłu, które wcześniej również były wymieniane jeszcze na gwarancji, simerbloki póki co siedzą dalej oryginalne :) 6. Za to tył wpadł w minimalny negatyw (wychwycony dopiero przy rutynowej geometrii zawieszenia, wizualnie nie do wychwycenia) - kwestia wymiany paru elementów zawieszenia, gdzie całość napraw zamknęła się poniżej 1000zł na częściach Citroena. 7. Bardziej bym uważał na czujnik wysokości zawieszenia z tyłu, gdyż ten jest słabo chroniony przed warunkami na drodze i ma dość wątłe, plastikowe cięgno, jeśli pęknie, musimy wzywać do auta lawetę. Okresowe czyszczenie i smarowanie elementów ruchomych tego urządzenia pozwoli nam uniknąć tej niespodzianki, a jak zacznie sypać błędami, wymienić jak najszybciej, by nie zakatować pompy od hydro ciągłym podnoszeniem się i opuszczaniem zawieszenia A jakby kogoś interesowały inne usterki czy wydatki eksploatacyjne przez te kilka lat - Silnik wycieraczek od strony kierowcy, który znajduje się idealnie nad odpływem wody z szyby, niestety, jest zintegrowany z elektroniką sterującą wycieraczkami i synchronizuje się z silnikiem od strony pasażera, więc trzeba zamówić konkretny numer katalogowy, nie pasują silniki z anglików itd., koszt masakra, 900zł bez robocizny, ponoć częsta usterka - Dolanie czynnika wspomagającego wypalanie FAP, który po 140 tysiącach się skończył - 350zł + robocizna, ale FAP dalej w dobrej kondycji - 3 światło stop w klapie, które niedawno siadło i jeszcze tego nie zdążyłem zrobić, jak w przypadku silnika wycieraczek, kiedyś zawsze dopada użytkownika - Wymiana płynu LDS od hydrozawieszenia - Citroen zaleca wymianę po 5 latach lub 200kkm, zrobiłem po 6 i 145 kkm, koszt zamknął się w 350zł, spokój ducha bezcenny
moja żona ma w takim modelu średnio 6,1 l/100 - 2014. W moim 2016 bluehdi , 5,4 manual. Bak w c5 to 70 litrów. Producent tej skrzyni zaleca wymiane oleju co 60 tys. Citroen oczywiście - brak wymiany. Skrzynia może bardzo wolna nie jest ale jest adaptacyjna, jak sie przyzwyczai do kierowcy, zmienia bardzo gładko i szybko.
Ta skrzynia ma duze problemy ze sterownikiem hydraulicznym. Po okolo 120 tys. zaczynaja sie problemy ze zmiana biegow, albo wyskakiwaniem zapietego biegu, szczegolnie przy ostrym przyspieszaniu. Ta skrzynia montowana jest w wielu europejskich samochodach, np. Volvo, Opel, VW i Ford. Po za sterownikiem praktycznie niezniszczalna.
6.7 w cyklu mieszanym wyliczone z 50000 km. Bąk ma 70 litrów. Mimo spalania auto super. Dzisiaj niewiem na co bym zamienił. Silnik w cytrynie oczywiście 163km i automat aisin. Polecam
2.0 163 automat. Miasto 8.5 do 10 zależy od ruchu (łódź jest zakorkowana) Trasa 6 tak do 100km/h jak jest płynnie Autostrada 7,5 140km/h mam założone 18/245 średnia z 10000km to 8,4l 34km/h
Hej, ja też jestem posiadaczem ale wersji 136km z manualem. Średnie spalanie przy prędkości 120km/h to 5,6l gdzie ja głownie jeżdżę dosyć często S1 od nas z Dąbrowy Górniczej do Mysłowic/Tychów tą S1 ale na tempomacie głownie :D P.S mam do was panowie 200m od mojego miejsca zamieszkania :D
Ja nie wiem, ale mój 2.0 hdi 163km nie chce zejść poniżej 6 litrów, myślę że nawet poniżej 7. Może to dlatego, że nie jeżdżę 100 km/h bo na drodze ekspresowej czy autostradzie jest to męczące. Raz jadąc drogami takimi krajowkami nad morze to wykręciłem 5.9 ale to była męka. Poza tym extra autko, mam już dwa lata i śmiga. Teraz jechałem w piątek z Lubina do Darłowa 490km i ciut ponad pół zbiornika spalił ale tempomat 140-150 cały czas.
No to dziś wracałem z Darłowka do Lubina. Przed wyjazdem tankowanie do pełna do pierwszego odbicia pistoletu. Do Lubina wyszło 495km, pojechałem na stację i do pierwszego odbicia na dytrybutorze weszło 35 litrów. Spalanie równe 7/ 100km. Droga cały czas tempomat 130,czasami gdzieś tam przyspieszyłem, gdzie wymagała sytuacja bo deszcz padał to jechałem wolniej, koło 110/120 bez tempomatu. Pozdrawiam
Moje C5 163KM pali 6.3L/100km w trasie(sprawdzone na trasie 1100km z czego 60% jazdy po autostradzie 140km/h na tempomacie) a ok 8.4 w typowo miejskiej jeździe
Przy normalnej jeździe mieszanej (trasy podmiejskie i miasto) 163 KM kombi komputer pokazuje około 6, czasem trochę więcej. Przy emeryckiej jezdzie mieszanej schodzi do 5,5
panowie BMW e91 330d 231km 500Nm spalanie na tempomacie zaladowane po dach predkosc 140km/h 6.5l a przy takiej dziadkowej predkosci jak tu kolega pokazuje 100km/h 5.2 litra. a wiec szczerze wydaje mi ze w tej cytrynie to spalanie dosc wysokie jak na ta pojemnosc a zbiornik w cytrynie ma 70l a nie 60. w BMW mam 60l i w zaleznosci od stylu jazdy w danym momencie i zajechaniu pod dystrybutor pokazuje mi dystans od 700 do 980 km.ale ta cytryna mi sie bardzo bardzo podoba no i ten hydroactiv to musi byc bajeczka :)
Myślę że każde auto przy 100km/h będzie paliło mało. Mój Passat B5 fl 1.9 tdi 162km (wirus) przy tej prędkości pali 5 litrów i to mocno załadowany, ale w trasie to męczarnia. Najlepiej sprawdzić przy optymalnej prędkości 120km/h.
Spalanie typowo z trasy:200km na tempomacie 110km/h-5.1l Średnia z 700km że średnią 100km na h i dynamicznym uzyskiwaniem przelotowych 140-150 to już granice 7-8 litrów. Średnia z latania do pracy 25km w 1 stronę to blisko 7litrów. 900-1000można zrobić.
Nie wciskaj kitu, jeżdżę Peugeotem 407 z tym silnikiem i taką cytryną, odnosisz się do spalania z komputera, a z tankowania wychodzi 0.8-0.7 litra plus po tankowaniu, a w zbiornik wciśniesz 70litrow realne spalanie na autoban 120-150km/h po tankowaniu 6.5-7.5 co do skrzyni, to olej w skrzyni się wymienia,i adaptujemy skrzynie ,bo przebija z 2na3 bieg że plomby się odzywają ,a co do tych 1500 km na zbiorniku możemy zrobić zakład ,ja tankuje ty jedziesz ,jak nie dasz rady ,to pchasz auto do tych 1500kilometrow
Nie wiem jak jest skonstruowany Peugeot 407 . Z tego co wiem palą one więcej . Ja nie twierdzę że za każdym razem na baku zrobisz 1500 km . Osobiście pokonuje długie trasy i jadąc trybem oszczędnym taki dystans jest do zrobienia . 120 -150 km/h to jazda poza punktem pracy tego silnika przynajmniej w C5 . Wiec to normalne ze będziesz miał większe spalanie .
Olej w automacie należy zmieniać!!! On tam pełni bardzo ważną role, smaruje, czyści i chłodzi, im jest bardziej zanieczyszczony, tym gorzej! Przy oleju syntetycznym wymiana co ok. 60tys., w Jeepie mineralny zmieniałem co 30tys. Miałem C5 II, zrobiłem nim 250tys., automat do cały czas pracował idealnie, podobnie jak silnik, ale wymiana oleju w automacie była co 50-60tys. Moja C5ka nadal jeździ u mojego brata, ma już 370tys. i nadal nic się nie dzieje z automatem, a jak kupowałem to wszyscy mówili, że awaryjne, że 150tys. max wytrzymują. Może i tak, jak ktoś uwierzył Citroenowi, że olej w skrzyni jest „lifetime” 😅
Mój pierwszy C5 miał ponad 330 tys. i nigdy nie zmieniany olej w automatycznej skrzyni biegów. Skrzynia AISIN działała idealnie, teraz mam nowszy egzemplarz C5 i ma 185 tys. przebiegu, olej zapewne też nigdy nie zmieniany, bo nic nie ma w papierach....ASO Citroena nawet nie mają procedury wymiany oleju w tej skrzyni. Na forach Citroena wiele osób skarży się, że przez nieumiejętną wymianę oleju, rozwalili sobie dobrze działające skrzynie. Dopóki wszystko dobrze działa, nie mam zamiaru wymieniać tego oleju, tak jak zresztą zaleca producent.
Normalna jazda 6 .5 do 7 litrów. Potrafię uzyskać 4.5 litra ale to nie jest jazda tylko męczarnia. Wymiana silentblocku w zwrotnicy to koszt 35zl(sasic) na stronę co zrobiłem w zeszłym roku i nadal po 20 tyś trzyma się kupy. Droższe Lemfordery 60zl na stronę. Bak ma 71L. Jeżdżę c5 136km w manuelu:) Autko spoko ale ma sporo dziwnych rozwiązań i dla normalnego Kowalskiego może być denerwujący a mechanik będzie zacierał rączki jak Kowalski będzie przyjeżdżał z pierdółkami do napraw które będą generować dziwne koszta.
@@okno1122 pierwsza pierdółka z brzegu bez głębszego zastanowienia: Panie mechaniku auto przestało się podnosić. Mechanik zaciera rączki, bo nawciska kitu o mechanizmie hudro a tu wystarczy zajrzeć na cięgna z przodu i z tyłu czy czasem brud i korozja ich nie zatrzymała. Koszt 0zl w przypadku brudu. Cięgno 40zl a cały mechanizm 250zl a mechanik: Panie drogi tu trzeba było to, to i to 500zl😆 mała pierdółka a potrafi wyczyścić portfel.
To jest bardzo dobry wynik jak na automat zważywszy na masę auta. Często "śmigam" na nagranej trasie po DK1 i S1 (Bielsko-Jaworzno). Też citroen z tym, że c4 picasso z 2.0hdi 136 i również skrzynią am6 (aisin tf-80sc). Dwa razy wykręciłem bo niedowierzałem 4.7l/100km (dystrybutor nie komp) za dnia nie w największy ruch bo kto jeździ tą trasą zna dobrze realia. Grunt to włączyć tempomat i nie tykać za często gazu. Przeważnie jest to 5.5l a jadąc te 120kmh gdzie można to 6l łyka. C5-tka ma już silnik w normie euro 5, wydajniejszy układ wtryskowy delphi i lekko zmieniony automat stąd pali tyle co nic.
@@MrThermalfake To, że ktoś wykręca 5l czy jeszcze mniej to nie znaczy, że to narmalna jazda. Też moge zrobić test moją C5 2.0 hdi 163 że spala nawet 4 litry, ale co z tego skoro nikt tak nie jeździ.
@@axe5925 Jak to nikt tak nie jeździ? A jak powinno się jeździć w trasie? Ja ustawiam tempomat na 120 i jadę, ty może bez przerwy hamujesz i przyspieszasz, ale jaki w tym sens to nie wiem
@@axe5925 Dokładnie tak...to są takie opowieści z mchu i paproci. Jaki procent ludzi porusza się tylko po autostradzie i głównie w trasie? W normalnym użytkowaniu czyli jazda mieszana nie wygląda to tak kolorowo . Wciskasz w gaz i spalanie chwilowe dochodzi do 18l. Nie wiem czy coś jest nie tak z moim samochodem ale ten cały komputer pokazuje dystans i le km moge przejechać na zatankowanym paliwie i przejeżdzając 5 km z licznika znika mi 20 km. :/ Samochód super przyspiesza , dobrze odpala zarówno na zimnym jak i gorącym silniku , ogólnie auto bardzo dużo pali. Coś uszkodzone?
Kolega łokciowiec jak widać!?. Co za mania. Do kąpletu brakowałoby jeszcze półleżącej pozycji fotela z obserwacją drogi przez fajere, no i oczywiście ręki na roleksa a jakżę jak większość szanujących się miszczów jazdy.
Kolego zbiornik ma około 70 l :-D spalanie okej tak jak mówisz tak jest bo taka mam , exclisive nie znaczy że ma automat i skóry:-D sinetblok tak jest częsty do wymiany ale lepsze założysz i będzie Banglac
Polecam sprawdzić czy wszystko z autem ok, bez złośliwości. Mam C5 w silniku 2.0hdi 163km. 110km/h pali 5.5l, przy 140, 6.5. Miasto między 8-9, zależy od korków (Wrocław). Pozdrawiam
@@ukaszukasz501 mam automat. Nie mam powodów żeby Cię kłamać, choć różne rzeczy ludzie piszą w internetach. Zresztą zerknij na komentarze niżej, to ludzie piszą podobne ilości.
Jak nie ma szans? Ja mam średnio 6.3-8 (jak gniote) 163 w automacie Nalotu 143k Wawa. Jeżdżę nim już pół roku i proponuje nie deptać tyle lub naprawić auto :) 10 to ja mam jak trasa lecę 170-180 cały czas. RAZ miałem 8.5 ale krótka trasa i ciagle stanie.
W ekosterroryzowanej Europie sprawę traktuje się po macoszemu. Wymiana oleju silnikowego standard to longlife na 30.000km a o oleju przekładniowym w skrzyni nikt nie słyszał w ASO/ACO. Przenieśmy się na kontynent amerykański - krótsze interwały wymiany oleju silnikowego i wymiany w skrzyniach max co 70-80.000km obowiązkowo. Porównajcie sobie silnik i skrzynię po rozbiórce auta które przypłynęło ze stanów z takim samym europejczykiem o podobnych przebiegach np panewki w bmw. Hydrokinetyk aisina jest niezniszczalny pod warunkiem regularnych wymian oleju w interwałach zależnych od obciążenia skrzyni i sposobu jazdy. Te same cyrki są w europejskich oddziałach Volvo czy Oplu bo tam też te skrzynie trafiały. Jeśli ktoś liczy, że zrobi od nowości zakładane przez producenta 300.000km bezobsługowo na tej skrzyni to jest po prostu w wielkim błędzie. Dyskomfort zaczyna się bardzo często zanim osiągnie się 200k km na blacie jak skrzynia będzie szarpać bo mocno zanieczyszczony olej o kiepskiej już lepkości zaczyna robić spustoszenie nie tylko w mechatronice.
@@MrThermalfake Przejechałem C5X7 163KM 2009r ponad 330 tys. km bez wymiany oleju w autmacie AISIN, i do końca wszyskto chodziło świetnie (sprzedałem). Teraz mam drugi egzemplarz 185 tys. i raczej też nigdy nie był zmieniany olej w skrzyni. Poczytaj za to na forach, ile osób rozwaliło sobie taką skrzynię nieumiejętną wymianą oleju. Dopóki wszystko płynnie i cicho chodzi, nie wymieniam.
Wow! Piękne! A co z pompą adblue? Naprawa 5-7 tysi raz na jakiś czas? A zimą? A jak się zimą spisuje pompa adblue? Mam nieodparte wrażenie,graniczące z pewnością,że zimą pompa adblue spisuje,ale auto na straty.
Niestety, ale o tej skrzyni to średnio prawdziwe ;) Aisin (AF40) to hydrokinetyk, owszem, mniej awaryjna od takiego DSG, ale zbudowana budżetowo i kompaktowo. Służyła w wielu modelach Alfy, Opla czy SAABa. Niestety, nie jest wolna od wad. Uszkadzają się kosze C1, mechatronika czy skrzynia potrafi rozłączać biegi sama. Nigdy nie dorówna swoją "bezawaryjnością" do automatu pokroju ZF, gdzie faktycznie można oleju nie wymieniać przez cały okres leasingu (200-300kkm) i raczej nic się nie stanie. Niewymienianie oleju w Aisinie to przyspieszenie kłopotów, które i tak nadejdą (polecam zobaczyć co się dzieje z tymi skrzyniami w Insigni :) Bezwątpliwym pocieszeniem jest fakt iż to skrzynia, tak jak na początku pisałem, budżetowa i kompaktowa. Co to oznacza? Ano, że remont takiego ZF'a to koszt 7-9 tys. zł, a Aisina nie trzeba remontować. Można kupić skrzynię fabrycznie nową z plombami za okolice 4000zł i cieszyć się przez kolejne 250-300kkm :) - notabene wychodzi podobnie co manual i wymiana sprzęgieł/dwumasy. Sam przesiadam się na C5 i chętnie wybiorę automat, jednak troszkę nad wyrost jest mówienie że się nie psuje i jest ideolo :P
@@perunbright6565 U mnie C5 2.0 HDI 163 exclusive manual sedan, komputer nie przekłamuje, w moim trybie mieszanym spala ok. 6.5 litra co akurat sprowadza się do tankowania / zapalenia rezerwy - mniej więcej co 1000km i faktycznie wchodzi wtedy mniej więcej te 65 litrów FAP - bezproblemowy (chyba że ktoś jeździ miesiącami tylko po mieście) - mam wersje jeszcze bez adBlue Samochód udany, główna wada wg mnie to usterki stalowych przewodów hydraulicznych, poprowadzonych pod podłogą, po ~10 latach w naszym klimacie potrafią przekorodować, puścić, co może skończyć się lawetą. Miałem też poprzednie C5MKI (nawet starszego niż 10 lat) i tam takich przygód nie było, a tutaj niestety są.
Byłem posiadaczem 2 sztuk C5 tej generacji obie sprzedane i każda z przebiegiem niecałe 400 tyś z tym silnikiem.....nie chce mi się odnosić do wielu rzeczy, które padły w tym filmie z ale zdecydowanie Pitolisz Pan farmazony przesiąknięte reklamą na średnim poziomie. A hitem jest normalna jazda 90 km/h na drodze szybkiego ruchu.
Aha... Citroen C5 strasznie Ci nie odpowiadał, dlatego jeździłeś nim wiele lat, aż do przebiegu 400 tys. km.!.. :-) Ponieważ byłeś niezadowolony z pierwszego, to naturalnym ruchem był zakup drugiej C5-ki, którą też jeździłeś kolejne 10 lat...Pewnie tak naprawdę to masz jakiegoś wypierdzianego "niemca", a w C5 nawet nigdy nie siedziałeś :-)
*Mam dwa egzemplarze c5 3.0HDI ( 2012 i 2013 ) a żona DS5 2.0HDI 180 po lifcie z 2015r, jesteśmy bardzo zadowoleni z tych aut!*
Witam. Od września 2020 r jeżdżę C5 2.0 hdi 163 konie w automacie. Wersja kombi. Na trasach jest możliwe uzyskać około 5l/100km jeżdżąc zgodnie z przepisami. Ja jeżdżę w cyklu mieszanym i na obecną chwilę po przejechaniu 15 tysięcy kilometrów komputer pokazuje 6.2l/100km. Z kolei tankując do zbiornika po przeliczeniu wychodzi 6.5l/100km.
Swoje C5 (również Exclusive) znam od kolebki, bo kupił je mój ojciec nowe w kraju a ja po kilku latach odkupiłem, obecnie ma już prawie 170kkm, co odcinka to parę uwag
1. Przy 100km/h to być może pokazuje w okolicach 4,5 litra, ale realnie w cyklu mieszanym (z manualem, z tym silnikiem) można osiągnąć 6,5-7 litrów, na 1500km trasie do Rzymu, jadąc przepisowo, udało mi się zejść lekko poniżej 6. Silnik może i jest oszczędny, ale to ciężkie (bodaj 1750kg) auto, fizykę ciężko oszukać
2. Bak ma ok 70 litrów, na szczęście :)
3. Wersja Exclusive ewoluowała przez lata produkcji, im starsze auto tym lepiej wyposażone, mój Exclusive z 2012 nie miał już chociażby ambientowego podświetlenia pod deską czy oświetlenia podłogi pasażerów z tyłu czy pełnej skóry, które wcześniej występowało w standardzie, ciężko więc stwierdzić czym dokładnie się różni od niższych wersji, bo zależy to od rocznika. Jedyne co najprawdopodobniej nie uległo zmianie do końca produkcji to wyposażenie w podwójne/akustyczne szyby z przodu oraz generalnie więcej wygłuszeń
4. Chyba żaden producent nie zaleca wymiany oleju w automacie (ze względu najprawdopodobniej na ekologię)... czym to się kończy, można się domyślić. Co więcej, postanowiłem wymienić profilaktycznie olej w swoim manualu, czego ani trochę nie żałuję (jak się okazało, zlany olej był już czarny a na korku spustowym z magnesem pełno opiłków, więc mam nadzieję, że przedłużyłem jej życie a sobie komfort zmiany biegów)
5. W zawieszeniu zmieniałem drążki kierownicze oraz łączniki stabilizatora z tyłu, które wcześniej również były wymieniane jeszcze na gwarancji, simerbloki póki co siedzą dalej oryginalne :)
6. Za to tył wpadł w minimalny negatyw (wychwycony dopiero przy rutynowej geometrii zawieszenia, wizualnie nie do wychwycenia) - kwestia wymiany paru elementów zawieszenia, gdzie całość napraw zamknęła się poniżej 1000zł na częściach Citroena.
7. Bardziej bym uważał na czujnik wysokości zawieszenia z tyłu, gdyż ten jest słabo chroniony przed warunkami na drodze i ma dość wątłe, plastikowe cięgno, jeśli pęknie, musimy wzywać do auta lawetę. Okresowe czyszczenie i smarowanie elementów ruchomych tego urządzenia pozwoli nam uniknąć tej niespodzianki, a jak zacznie sypać błędami, wymienić jak najszybciej, by nie zakatować pompy od hydro ciągłym podnoszeniem się i opuszczaniem zawieszenia
A jakby kogoś interesowały inne usterki czy wydatki eksploatacyjne przez te kilka lat
- Silnik wycieraczek od strony kierowcy, który znajduje się idealnie nad odpływem wody z szyby, niestety, jest zintegrowany z elektroniką sterującą wycieraczkami i synchronizuje się z silnikiem od strony pasażera, więc trzeba zamówić konkretny numer katalogowy, nie pasują silniki z anglików itd., koszt masakra, 900zł bez robocizny, ponoć częsta usterka
- Dolanie czynnika wspomagającego wypalanie FAP, który po 140 tysiącach się skończył - 350zł + robocizna, ale FAP dalej w dobrej kondycji
- 3 światło stop w klapie, które niedawno siadło i jeszcze tego nie zdążyłem zrobić, jak w przypadku silnika wycieraczek, kiedyś zawsze dopada użytkownika
- Wymiana płynu LDS od hydrozawieszenia - Citroen zaleca wymianę po 5 latach lub 200kkm, zrobiłem po 6 i 145 kkm, koszt zamknął się w 350zł, spokój ducha bezcenny
Zauważyłem że oszczędność tego samochodu polega na tym że jak się go rozbuja i puści gaz to on się toczy lepiej niż kiedyś Autosan z górki
Przyjemność z jazdy i relaks
jadąc ta trasa może byś przyspieszył do 130/ 140 i wtedy pokazał spalanie myślę że było by 6/7 litrow
moja żona ma w takim modelu średnio 6,1 l/100 - 2014. W moim 2016 bluehdi , 5,4 manual. Bak w c5 to 70 litrów. Producent tej skrzyni zaleca wymiane oleju co 60 tys. Citroen oczywiście - brak wymiany. Skrzynia może bardzo wolna nie jest ale jest adaptacyjna, jak sie przyzwyczai do kierowcy, zmienia bardzo gładko i szybko.
Ta skrzynia ma duze problemy ze sterownikiem hydraulicznym. Po okolo 120 tys. zaczynaja sie problemy ze zmiana biegow, albo wyskakiwaniem zapietego biegu, szczegolnie przy ostrym przyspieszaniu. Ta skrzynia montowana jest w wielu europejskich samochodach, np. Volvo, Opel, VW i Ford. Po za sterownikiem praktycznie niezniszczalna.
2,2hdi w zimę 8 litrów.Jazda trybem emeryta.
@@miroslawdejneko9223 mam samochody z ta skrzynia i nie mam tego problemu. Ale jak mówię, wymieniam olej regularnie
@@perunbright6565 a jakie odcinki ?
6.7 w cyklu mieszanym wyliczone z 50000 km. Bąk ma 70 litrów. Mimo spalania auto super. Dzisiaj niewiem na co bym zamienił. Silnik w cytrynie oczywiście 163km i automat aisin. Polecam
2.0 163 automat.
Miasto 8.5 do 10 zależy od ruchu (łódź jest zakorkowana)
Trasa 6 tak do 100km/h jak jest płynnie
Autostrada 7,5 140km/h
mam założone 18/245
średnia z 10000km to 8,4l 34km/h
no to tak srednio. moje 3.0 hdi w automacie tak samo pali, a jednak 241 koni
No właśnie te 163 to mało. Mam C6 2.2hdi i spalanie mam takie jak napisałeś w swoim C5
Hej, ja też jestem posiadaczem ale wersji 136km z manualem. Średnie spalanie przy prędkości 120km/h to 5,6l gdzie ja głownie jeżdżę dosyć często S1 od nas z Dąbrowy Górniczej do Mysłowic/Tychów tą S1 ale na tempomacie głownie :D
P.S mam do was panowie 200m od mojego miejsca zamieszkania :D
Witam , też z Dąbrowy , centrum , szczęśliwy posiadacz combi 2.0 163km
Ja nie wiem, ale mój 2.0 hdi 163km nie chce zejść poniżej 6 litrów, myślę że nawet poniżej 7. Może to dlatego, że nie jeżdżę 100 km/h bo na drodze ekspresowej czy autostradzie jest to męczące. Raz jadąc drogami takimi krajowkami nad morze to wykręciłem 5.9 ale to była męka. Poza tym extra autko, mam już dwa lata i śmiga. Teraz jechałem w piątek z Lubina do Darłowa 490km i ciut ponad pół zbiornika spalił ale tempomat 140-150 cały czas.
No to dziś wracałem z Darłowka do Lubina. Przed wyjazdem tankowanie do pełna do pierwszego odbicia pistoletu. Do Lubina wyszło 495km, pojechałem na stację i do pierwszego odbicia na dytrybutorze weszło 35 litrów. Spalanie równe 7/ 100km. Droga cały czas tempomat 130,czasami gdzieś tam przyspieszyłem, gdzie wymagała sytuacja bo deszcz padał to jechałem wolniej, koło 110/120 bez tempomatu. Pozdrawiam
Moje C5 163KM pali 6.3L/100km w trasie(sprawdzone na trasie 1100km z czego 60% jazdy po autostradzie 140km/h na tempomacie) a ok 8.4 w typowo miejskiej jeździe
zejdz do 120km/h to spalanie będzie bliżej piątki :D
@@ProrokC2 nie da się, zbyt monotonna jazda, idzie zasnąć
@@vocalchillstep Dokładnie, na autostradzie mając 140 co chwila się wyprzedza czy to osobówki czy tiry
Mój 163 KM przy 600 km trasie spalił 5,0 według komputera. Prędkość autostradowa 130-150
Moja Cytryna 2.0l 134km pokazuje. 6.5 litra na autobahnie i 7.5 w mieście.
Przy normalnej jeździe mieszanej (trasy podmiejskie i miasto) 163 KM kombi komputer pokazuje około 6, czasem trochę więcej. Przy emeryckiej jezdzie mieszanej schodzi do 5,5
panowie BMW e91 330d 231km 500Nm spalanie na tempomacie zaladowane po dach predkosc 140km/h 6.5l a przy takiej dziadkowej predkosci jak tu kolega pokazuje 100km/h 5.2 litra. a wiec szczerze wydaje mi ze w tej cytrynie to spalanie dosc wysokie jak na ta pojemnosc a zbiornik w cytrynie ma 70l a nie 60. w BMW mam 60l i w zaleznosci od stylu jazdy w danym momencie i zajechaniu pod dystrybutor pokazuje mi dystans od 700 do 980 km.ale ta cytryna mi sie bardzo bardzo podoba no i ten hydroactiv to musi byc bajeczka :)
Myślę że każde auto przy 100km/h będzie paliło mało. Mój Passat B5 fl 1.9 tdi 162km (wirus) przy tej prędkości pali 5 litrów i to mocno załadowany, ale w trasie to męczarnia. Najlepiej sprawdzić przy optymalnej prędkości 120km/h.
Ale tylko na trasie. W mieście potrafi nawet 12l łyknąć. Tak jak u mnie. Też sam silnik i automat
Spalanie typowo z trasy:200km na tempomacie 110km/h-5.1l
Średnia z 700km że średnią 100km na h i dynamicznym uzyskiwaniem przelotowych 140-150 to już granice 7-8 litrów.
Średnia z latania do pracy 25km w 1 stronę to blisko 7litrów.
900-1000można zrobić.
Daniel Dzienisiowicz...
Konfabulacje...
Czy obecny ezgemplarz jest wystawiony ?😉
Nie wciskaj kitu, jeżdżę Peugeotem 407 z tym silnikiem i taką cytryną, odnosisz się do spalania z komputera, a z tankowania wychodzi 0.8-0.7 litra plus po tankowaniu, a w zbiornik wciśniesz 70litrow realne spalanie na autoban 120-150km/h po tankowaniu 6.5-7.5 co do skrzyni, to olej w skrzyni się wymienia,i adaptujemy skrzynie ,bo przebija z 2na3 bieg że plomby się odzywają ,a co do tych 1500 km na zbiorniku możemy zrobić zakład ,ja tankuje ty jedziesz ,jak nie dasz rady ,to pchasz auto do tych 1500kilometrow
Nie wiem jak jest skonstruowany Peugeot 407 . Z tego co wiem palą one więcej . Ja nie twierdzę że za każdym razem na baku zrobisz 1500 km . Osobiście pokonuje długie trasy i jadąc trybem oszczędnym taki dystans jest do zrobienia . 120 -150 km/h to jazda poza punktem pracy tego silnika przynajmniej w C5 . Wiec to normalne ze będziesz miał większe spalanie .
Olej w automacie należy zmieniać!!! On tam pełni bardzo ważną role, smaruje, czyści i chłodzi, im jest bardziej zanieczyszczony, tym gorzej! Przy oleju syntetycznym wymiana co ok. 60tys., w Jeepie mineralny zmieniałem co 30tys.
Miałem C5 II, zrobiłem nim 250tys., automat do cały czas pracował idealnie, podobnie jak silnik, ale wymiana oleju w automacie była co 50-60tys. Moja C5ka nadal jeździ u mojego brata, ma już 370tys. i nadal nic się nie dzieje z automatem, a jak kupowałem to wszyscy mówili, że awaryjne, że 150tys. max wytrzymują. Może i tak, jak ktoś uwierzył Citroenowi, że olej w skrzyni jest „lifetime” 😅
Mój pierwszy C5 miał ponad 330 tys. i nigdy nie zmieniany olej w automatycznej skrzyni biegów. Skrzynia AISIN działała idealnie, teraz mam nowszy egzemplarz C5 i ma 185 tys. przebiegu, olej zapewne też nigdy nie zmieniany, bo nic nie ma w papierach....ASO Citroena nawet nie mają procedury wymiany oleju w tej skrzyni. Na forach Citroena wiele osób skarży się, że przez nieumiejętną wymianę oleju, rozwalili sobie dobrze działające skrzynie. Dopóki wszystko dobrze działa, nie mam zamiaru wymieniać tego oleju, tak jak zresztą zaleca producent.
Normalna jazda 6 .5 do 7 litrów. Potrafię uzyskać 4.5 litra ale to nie jest jazda tylko męczarnia. Wymiana silentblocku w zwrotnicy to koszt 35zl(sasic) na stronę co zrobiłem w zeszłym roku i nadal po 20 tyś trzyma się kupy. Droższe Lemfordery 60zl na stronę. Bak ma 71L. Jeżdżę c5 136km w manuelu:) Autko spoko ale ma sporo dziwnych rozwiązań i dla normalnego Kowalskiego może być denerwujący a mechanik będzie zacierał rączki jak Kowalski będzie przyjeżdżał z pierdółkami do napraw które będą generować dziwne koszta.
Trochę odkopuję :) Mogę poprosić o jakiś przykład dziwnych rozwiązań i pierdółek mechanicznych? :)
@@okno1122 pierwsza pierdółka z brzegu bez głębszego zastanowienia: Panie mechaniku auto przestało się podnosić. Mechanik zaciera rączki, bo nawciska kitu o mechanizmie hudro a tu wystarczy zajrzeć na cięgna z przodu i z tyłu czy czasem brud i korozja ich nie zatrzymała. Koszt 0zl w przypadku brudu. Cięgno 40zl a cały mechanizm 250zl a mechanik: Panie drogi tu trzeba było to, to i to 500zl😆 mała pierdółka a potrafi wyczyścić portfel.
100 km/h. Na Niemieckiej autostradzie?
5 litrów na 100 km to chyba tylko autostrady i do max 120 km/h.
To jest bardzo dobry wynik jak na automat zważywszy na masę auta. Często "śmigam" na nagranej trasie po DK1 i S1 (Bielsko-Jaworzno). Też citroen z tym, że c4 picasso z 2.0hdi 136 i również skrzynią am6 (aisin tf-80sc). Dwa razy wykręciłem bo niedowierzałem 4.7l/100km (dystrybutor nie komp) za dnia nie w największy ruch bo kto jeździ tą trasą zna dobrze realia. Grunt to włączyć tempomat i nie tykać za często gazu. Przeważnie jest to 5.5l a jadąc te 120kmh gdzie można to 6l łyka. C5-tka ma już silnik w normie euro 5, wydajniejszy układ wtryskowy delphi i lekko zmieniony automat stąd pali tyle co nic.
@@MrThermalfake To, że ktoś wykręca 5l czy jeszcze mniej to nie znaczy, że to narmalna jazda. Też moge zrobić test moją C5 2.0 hdi 163 że spala nawet 4 litry, ale co z tego skoro nikt tak nie jeździ.
@@axe5925 Jak to nikt tak nie jeździ? A jak powinno się jeździć w trasie? Ja ustawiam tempomat na 120 i jadę, ty może bez przerwy hamujesz i przyspieszasz, ale jaki w tym sens to nie wiem
@@axe5925 Dokładnie tak...to są takie opowieści z mchu i paproci. Jaki procent ludzi porusza się tylko po autostradzie i głównie w trasie? W normalnym użytkowaniu czyli jazda mieszana nie wygląda to tak kolorowo . Wciskasz w gaz i spalanie chwilowe dochodzi do 18l. Nie wiem czy coś jest nie tak z moim samochodem ale ten cały komputer pokazuje dystans i le km moge przejechać na zatankowanym paliwie i przejeżdzając 5 km z licznika znika mi 20 km. :/ Samochód super przyspiesza , dobrze odpala zarówno na zimnym jak i gorącym silniku , ogólnie auto bardzo dużo pali. Coś uszkodzone?
@@green259 Na ten dystans to nie patrz. Najlepiej zatankuj pod korek, zrób 100 lub 200 km, znów zatankuj i wtedy zobaczysz ile Ci naprawdę pali.
Super tylko kto tak spokojnie jeździ takim autem podobnie mam w lagunie 3 jak chcem to tez podobny wynik będę miał?.. pozdrawiam 👍😃
Mam ten silnik w P 3008 ,ale kto jeździ 90 eską żeby mieć te 1,5 mniej niż normalnie?
Kolega łokciowiec jak widać!?. Co za mania. Do kąpletu brakowałoby jeszcze półleżącej pozycji fotela z obserwacją drogi przez fajere, no i oczywiście ręki na roleksa a jakżę jak większość szanujących się miszczów jazdy.
Kolego zbiornik ma około 70 l :-D spalanie okej tak jak mówisz tak jest bo taka mam , exclisive nie znaczy że ma automat i skóry:-D sinetblok tak jest częsty do wymiany ale lepsze założysz i będzie Banglac
A zawieszenie ma się w niej podnosić i opadać równo? Czy np najpierw przód potem tył?
U mnie przód tył się podnosi po kolei
@@jaknajlepiej ok u mnie też ale gdzieś oglądałem że niby ma razem ale to może wcześniejsza wersja, nie wiem
Świetne auto
Zbiornik w C5 ma 70l
4l to jest chwilowe a nie ze on tyle pali, nie ma szans żeby w mieście nim zejść poniżej 10 a w trasie jak się leci 140 to 7,5 lekko.
Polecam sprawdzić czy wszystko z autem ok, bez złośliwości. Mam C5 w silniku 2.0hdi 163km. 110km/h pali 5.5l, przy 140, 6.5. Miasto między 8-9, zależy od korków (Wrocław). Pozdrawiam
@@sebastiank1623 jak w manualu to ok ale nie w automacie.
@@ukaszukasz501 mam automat. Nie mam powodów żeby Cię kłamać, choć różne rzeczy ludzie piszą w internetach. Zresztą zerknij na komentarze niżej, to ludzie piszą podobne ilości.
Jak nie ma szans?
Ja mam średnio 6.3-8 (jak gniote) 163 w automacie
Nalotu 143k
Wawa.
Jeżdżę nim już pół roku i proponuje nie deptać tyle lub naprawić auto :)
10 to ja mam jak trasa lecę 170-180 cały czas. RAZ miałem 8.5 ale krótka trasa i ciagle stanie.
@@Umroczkowski1990 nie baw mnie
Aisin rekomenduje wymianę oleju(co 60 tys km) , grupa PSA niestety robi inaczej.
W ekosterroryzowanej Europie sprawę traktuje się po macoszemu. Wymiana oleju silnikowego standard to longlife na 30.000km a o oleju przekładniowym w skrzyni nikt nie słyszał w ASO/ACO. Przenieśmy się na kontynent amerykański - krótsze interwały wymiany oleju silnikowego i wymiany w skrzyniach max co 70-80.000km obowiązkowo.
Porównajcie sobie silnik i skrzynię po rozbiórce auta które przypłynęło ze stanów z takim samym europejczykiem o podobnych przebiegach np panewki w bmw.
Hydrokinetyk aisina jest niezniszczalny pod warunkiem regularnych wymian oleju w interwałach zależnych od obciążenia skrzyni i sposobu jazdy. Te same cyrki są w europejskich oddziałach Volvo czy Oplu bo tam też te skrzynie trafiały.
Jeśli ktoś liczy, że zrobi od nowości zakładane przez producenta 300.000km bezobsługowo na tej skrzyni to jest po prostu w wielkim błędzie. Dyskomfort zaczyna się bardzo często zanim osiągnie się 200k km na blacie jak skrzynia będzie szarpać bo mocno zanieczyszczony olej o kiepskiej już lepkości zaczyna robić spustoszenie nie tylko w mechatronice.
@@MrThermalfake Przejechałem C5X7 163KM 2009r ponad 330 tys. km bez wymiany oleju w autmacie AISIN, i do końca wszyskto chodziło świetnie (sprzedałem). Teraz mam drugi egzemplarz 185 tys. i raczej też nigdy nie był zmieniany olej w skrzyni. Poczytaj za to na forach, ile osób rozwaliło sobie taką skrzynię nieumiejętną wymianą oleju. Dopóki wszystko płynnie i cicho chodzi, nie wymieniam.
Wow!
Piękne!
A co z pompą adblue?
Naprawa 5-7 tysi raz na jakiś czas?
A zimą?
A jak się zimą spisuje pompa adblue?
Mam nieodparte wrażenie,graniczące z pewnością,że zimą pompa adblue spisuje,ale auto na straty.
Kolego 163 KM nie miały adblue . Problem z adblue załatwia dodatek Tunap . Pozdrawiam .
W HDI jest eolys, a nie adblue i nie ma problemów z pompą
auto reklama kończę ogladac
Niestety, ale o tej skrzyni to średnio prawdziwe ;)
Aisin (AF40) to hydrokinetyk, owszem, mniej awaryjna od takiego DSG, ale zbudowana budżetowo i kompaktowo.
Służyła w wielu modelach Alfy, Opla czy SAABa. Niestety, nie jest wolna od wad. Uszkadzają się kosze C1, mechatronika czy skrzynia potrafi rozłączać biegi sama.
Nigdy nie dorówna swoją "bezawaryjnością" do automatu pokroju ZF, gdzie faktycznie można oleju nie wymieniać przez cały okres leasingu (200-300kkm) i raczej nic się nie stanie.
Niewymienianie oleju w Aisinie to przyspieszenie kłopotów, które i tak nadejdą (polecam zobaczyć co się dzieje z tymi skrzyniami w Insigni :)
Bezwątpliwym pocieszeniem jest fakt iż to skrzynia, tak jak na początku pisałem, budżetowa i kompaktowa. Co to oznacza? Ano, że remont takiego ZF'a to koszt 7-9 tys. zł, a Aisina nie trzeba remontować. Można kupić skrzynię fabrycznie nową z plombami za okolice 4000zł i cieszyć się przez kolejne 250-300kkm :) - notabene wychodzi podobnie co manual i wymiana sprzęgieł/dwumasy.
Sam przesiadam się na C5 i chętnie wybiorę automat, jednak troszkę nad wyrost jest mówienie że się nie psuje i jest ideolo :P
to znajdź mi za 4tysie to sobie kupie na zapas ;)
Co to za fotelik
Passaty 177km pala mniej
Pogoń go 160 i powiedz ile spala ,przy 80_90 stary Ford MK1 pali 5,5l .na zbiorniku zrobiłem 1025 km do braku paliwa ,chodzi o napęd .
Dzień dobry
Za 16 tys. Można trafić 2010 rok 1.6 dzieł C5?
Można, lecz to zbyt mały silnik na tą budę! Mam 2.0 hdi 140 siwków i uważam, że to minimum do tego auta.
A jak stoi to wcale nie pali...
Kto normalny jezdzi 100 na godzinę
2.0 16v HDi pali mi 6.2 w cyklu mieszanym. (Manual).
Wg. komputera .A realnie?
@@perunbright6565 U mnie C5 2.0 HDI 163 exclusive manual sedan, komputer nie przekłamuje, w moim trybie mieszanym spala ok. 6.5 litra co akurat sprowadza się do tankowania / zapalenia rezerwy - mniej więcej co 1000km i faktycznie wchodzi wtedy mniej więcej te 65 litrów
FAP - bezproblemowy (chyba że ktoś jeździ miesiącami tylko po mieście) - mam wersje jeszcze bez adBlue
Samochód udany, główna wada wg mnie to usterki stalowych przewodów hydraulicznych, poprowadzonych pod podłogą, po ~10 latach w naszym klimacie potrafią przekorodować, puścić, co może skończyć się lawetą. Miałem też poprzednie C5MKI (nawet starszego niż 10 lat) i tam takich przygód nie było, a tutaj niestety są.
@@perunbright6565 u mnie 2.0 HDI 163KM automat wychodzi 7.3/100 w trybie mieszanym, większość to trasy na S-kach i nie jeżdzę jak emeryt-złotówa :-)
Moim zdaniem przesada jadąc 100km/h takim samochodem. Zawalidroga i złotówa w jednym.
Co to są zimerbloki?😁
Tuleje metalowo gumowe, podejrzewam że to wiedziałeś 😀
Simerbloki *
Byłem posiadaczem 2 sztuk C5 tej generacji obie sprzedane i każda z przebiegiem niecałe 400 tyś z tym silnikiem.....nie chce mi się odnosić do wielu rzeczy, które padły w tym filmie z ale zdecydowanie Pitolisz Pan farmazony przesiąknięte reklamą na średnim poziomie. A hitem jest normalna jazda 90 km/h na drodze szybkiego ruchu.
Aha... Citroen C5 strasznie Ci nie odpowiadał, dlatego jeździłeś nim wiele lat, aż do przebiegu 400 tys. km.!.. :-) Ponieważ byłeś niezadowolony z pierwszego, to naturalnym ruchem był zakup drugiej C5-ki, którą też jeździłeś kolejne 10 lat...Pewnie tak naprawdę to masz jakiegoś wypierdzianego "niemca", a w C5 nawet nigdy nie siedziałeś :-)