Płyty CD z czasopism komputerowych w latach 1997-2000 VLOG / Podcast - Jak to wtedy było?

Sdílet
Vložit
  • čas přidán 7. 09. 2024
  • W tym filmie opowiadam o tym dlaczego moim zdaniem warto dzisiaj zajrzeć do starych płyt CD z czasopism oraz jaką mogą mieć one rolę w przyszłości.

Komentáře • 138

  • @verypositive.
    @verypositive. Před 5 měsíci +10

    Niektórzy mnie za to wyśmiewają, ale brakuje mi tego. Wychowywałem się w czasach gdy w miarę szybki internet był już powszechny, a wszystko z płytek przechodziło do sieci, okolice 2012. Ominęła mnie pewna era, jednak dopiero teraz odkrywam, jak bardzo była ona ciekawa i klimatyczna.

    • @GrzesiekOpowiada
      @GrzesiekOpowiada  Před 5 měsíci +1

      Powrót do czasów, nawet takich jakie nas ominęły jest też moim zdaniem ciekawym doświadczeniem. Sam w moich filmach też czasem wracam do sprzętów jakich nigdy nie miałem (w czasach świetności) np. Magnetofonu DAT, który był zbyt drogi czy LaserDisc’ów, które w Polsce praktycznie nigdy nie były dostępne. Gratuluję hobby i życzę dobrej zabawy!

    • @TheNewKill1212
      @TheNewKill1212 Před 5 měsíci +2

      A ja bym chciał i wrócić. Dzisiaj internet daje wszystko od razu, bez radości z poszukiwania. Mało tego ogólna jakość jest mierna a znalezienie ciekawej gry na steamie to ból przez mękę.

    • @GameVentureGameplay
      @GameVentureGameplay Před 2 měsíci

      Oj było wtedy ciekawie i klimatycznie. Też mi brakuje tamtych czasów, pomimo że nie wyobrażam sobie życia bez obecnych dzisiaj rozwiązań technologicznych. Wtedy można powiedzieć że nie było niczego a mieliśmy wszystko, dziś jest wszystko a tak na prawdę nie mamy niczego ;)

    • @norbertmaksymiuk7444
      @norbertmaksymiuk7444 Před měsícem

      Jakbyście musieli do tego wrócić do realiów internetu z lat 90/2000 to mielibyście dość po tygodniu. Fajnie się tym pozbawić w weekend ale na co dzień to nie było nic fajnego.

  • @andrzejlisek
    @andrzejlisek Před 5 měsíci +7

    Co do internetu i udostępniania online, to myślę, że można opisać jednym zdaniem: Dzisiaj jest, jutro może nie być.

  • @ciekaweurzadzenia
    @ciekaweurzadzenia Před 5 měsíci +2

    Gratuluję zdobycia 1000-ca subików. Bardzo fajnie opowiadasz.

  • @daoskar88
    @daoskar88 Před 5 měsíci +2

    Bardzo mi się miło wysłuchało tej wypowiedzi na temat tamtych czasów, dziękuje za przygotowanie takiego pięknego materiału.

    • @GrzesiekOpowiada
      @GrzesiekOpowiada  Před 5 měsíci

      Dziękuję, miło mi, że Tobie i wielu osobom się podobało. Pozdrawiam!

  • @grot7x603
    @grot7x603 Před 5 měsíci +7

    Ja nadal pobieram zagraniczne filmy czy wszelką muzykę, którą słucham od dzieciaka na swoje dyski i pendrivy. Uwielbiam być offline i na własnych zasadach. Zarówno w samochodzie, w pracy czy wieczorem podczas seansu filmowego. Nic mnie wtedy nieogranicza, no tylko może pojemność baterii smartfonu, ale też w znacznie mniejszym stopniu, niż podczas połączenia z siecią.
    A jak patrzę na współczesnych ludzi to oni niczym, dosłownie niczym nie odróżniają się od naszych rodziców czy dziadków, bo nadal czekają na to, że ktoś podstawi im przed nos gotowy produkt z ograniczonej puli tak, jak kiedyś oglądano TV. Zaś ich "głębia" umiejętności serfowania po sieci czy w komputerze wcale nie stoi na przesadnie wyższym poziomie. A jeśli dodamy do tego multum nowoczesnych urządzeń ze swoimi własnymi oprogramowaniami, których trzeba się nauczyć, to wychodzi z tego prawdziwy kogel-mogel.

    • @h.b.2383
      @h.b.2383 Před 5 měsíci +3

      Dodam coś tez od siebie, jeżeli chodzi o OFFLINE. Włącznie płyty CD w odtwarzaczu i spotify to przepaść, dosłownie. Jak weszła muza na stream przestałem się nią jarać. Wróciłem do Cd które włączam dosłownie w 2 sekundy, na spotyfiy trwa to może nie jakość dramatycznie dużej. Ale to ze nie ma tego fizycznie mocno traci ...będzie to może dziwne...,ale kontakt z artysta i jego przekazem jaki jest na całym CD. Teraz ściągam fiilmy z 80-90 ( fizyczne dvd jest nie do ogarniecia finansowo) z lektorami polskimi. Pozdrawiam

    • @achtung6020
      @achtung6020 Před 5 měsíci +5

      Ja również się oduczyłem i teraz wszelkie multimedia mam w trybie offline. Uzależnianie się od produktu korpo to nic dobrego. Zaczyna się niewinnie. W tym przypadku chromebooki są idealnym przykładem jak działają korpo. Teraz jesteśmy na etapie gdzie jeszcze nie zdobyły popularności więc wszystko wygląda super, ludzie chwalą, lecą pochlebne komentarze i opinie od użytkowników pokroju "ale są mega szybkie", "dla zwykłego zjadacza chleba nic lepszego nie potrzeba". Tymczasem google uzależnia od swoich aplikacji, usług online i od całego swojego "ekosystemu". Później jak już poczuje że ma użytkowników w garści, którzy będą mieli ciężko przejść na cokolwiek innego oraz chromebooki zdominują rynek, to się zacznie. Co dokładnie? Gdy sprzęt już się zestarzeje, polecą aktualizacje zamulające komputer, drenujące baterię, system z ultralekkiego stanie się ociężałą kobyłą. Co pozostanie konsumentowi? Oczywiście kupno nowego i nakręcanie tej spirali. Jak maszynka do kasy. Bo do znajomego informatyka klient nie poleci żeby mu system zmienił, bo w tych wynalazkach to nie jest łatwa sprawa, i wymaga sporej wiedzy. Poza tym ma pełno swoich danych na dyskach google, więc ciężko mu będzie przejść na coś innego, np. na windows czy linux. Poza tym google wynalazło sobie kolejny sposób. Promuje chromebooki w szkołach i ogólnie w edukacji. Wystarczy zobaczyć ile jest sprzętu poleasingowego ze szkół szwedzkich na allegro. Za takie coś, ktoś powinien beknąć. Uzależnianie od usług, produktów, sprzętu wyłącznie jednej firmy i to już od najmłodszych lat. Ze innym korpo softem jest podobnie. Dopóki się nie przyjmie to jest fajnie, np. spotify. Później jak zdobędzie popularność, to program coraz bardziej niedopracowany, coraz gorzej działa, coraz więcej reklam, coraz droższy abonament. Schemat ten sam. Ludzie nie nauczyli się szanować wolności.

  • @cezarykrysta307
    @cezarykrysta307 Před 5 měsíci +1

    Nostalgia w lata 98-2005 kupowałem czasopisma "Click," "Świat Gier komputerowych", czy "Cd-Action" dzięki temu człowiek mógł skożystać z różnych programów, demek gier, czy nawet pewnych wersji :)

  • @blokowisko6455
    @blokowisko6455 Před 5 měsíci +2

    Jak mi się cieplutko na sercu zrobiło, jak zobaczyłem te Chipy i PC World Komputer. Kupowałem wiele takich magazynów. Brakuje mi tego. I też się zastanawiałem co zostanie po obecnych czasach skoro nie ma żadnych nośników, a gazety znikają z półek. Fajny kanał, dziś mi się w proponowanych pojawił.

    • @GrzesiekOpowiada
      @GrzesiekOpowiada  Před 5 měsíci +1

      Dziękuję za miłe słowa. Też z nostalgią wracam do tych czasów i od czasu do przeglądam czasopisma z epoki. Jakby co na kanale jest kilka filmów z takich przeglądów. Pozdrawiam!

    • @c64club
      @c64club Před 5 měsíci +1

      Odpowiedzi dostarcza dostępna na przestarzałym nośniku (papier) powieść "Rok 1984", dziwnym trafem wyłączona z kanonu lektur. Historyczne wydania gazet i książej były tam palone i wydawane od nowa ze "zaktualizowaną" treścią, pasującą władzy do narracji historycznej w danym dniu. Dzisiaj nie trzeba tego robić, wszystko jest w postaci edytowalnej na bieżąco i ulotnej.

    • @GrzesiekOpowiada
      @GrzesiekOpowiada  Před 5 měsíci

      @@c64club Czytałem tę książkę już wiele lat po zakończeniu szkoły i muszę przyznać, że ta książka jest moim zdaniem wyjątkowa. Po jej przeczytaniu ma się wrażenie jakby nasz światopogląd się rozbił i ukształtował na nowo. Po prostu to trzeba przeczytać...

  • @garginet
    @garginet Před 5 měsíci +1

    Dobry materiał! Zgadzam się z twórcą!

  • @krzysztofkowalski4265
    @krzysztofkowalski4265 Před 5 měsíci +3

    Skok w dawne wspomnienia. Niesamowite, tak było w sumie niedawno. Dla dzisiejszych małolatów to jest abstrakcja.

    • @pumabuciewska3729
      @pumabuciewska3729 Před 5 měsíci +1

      Dla dzisiejszych pięćdziesięcio latków, lub tych co dobijają do 50tki 😅

  • @johnymnemonic4657
    @johnymnemonic4657 Před 5 měsíci +2

    Internet nie był powszechny.Wtedy Winampa,czy nowe DirectX brałeś z płyt.Wychodzi z 6 pism komputerowych i to już nie co miesiąc.CD-A co 3 miesiące.Wydawcy chcieli przyciągnąć klientów i dodawali płyty,żebyś kupił ich pismo,bo często były pełne wersje.Szybki net był na uczelniach,w domach to była Neostrada u nielicznych o prędkościach 64,128 kbps.Dodaj jeszcze wychodzenie Polski z masowego piractwa.To był sposób dystrybucji legalnych pełnych wersji oprogramowania.Przeciętny gracz długo miał oprogramowanie Torrent Edition.Właśnie takie CD-A czy Gambler dawało legalne gry.

  • @BAS_IT
    @BAS_IT Před 5 měsíci +3

    świetny odcinek - ja akurat jestem z tamtych czasów gdzie czekało się za nowym wydaniem "chipa" który wtedy chyba był najdroższa gazetą ale i chyba najciekawsza no i oczywiście cd action. teraz na swoim kanale wracam do tamtych czasów reanimując sprzęt komputerowy z tamtej epoki i nie tylko. pozdrawiam serdecznie i czekam na więcej filmów :-)

    • @GrzesiekOpowiada
      @GrzesiekOpowiada  Před 5 měsíci

      ja też pamiętam te czasy... te odwiedzanie kiosku i oglądanie przez szybę co nowego się pojawiło:) Pamiętam te trudne decyzje - PCWK, Chip, PC Mag, Enter, a może coś jeszcze innego?

    • @korneliuszrozestrzynski3534
      @korneliuszrozestrzynski3534 Před 5 měsíci +1

      A ja głównie kupowałem PC world komputer. Chip znacznie rzadziej. No i czasami komputer świat, chociaż to czasopismo było niskich lotów w porównaniu do tamtych.

    • @BAS_IT
      @BAS_IT Před 5 měsíci

      @@korneliuszrozestrzynski3534 też mi się zdarzyło kupić komputer Świat ale tak jak kolega napisał to tak bardziej dla początkujących było

  • @andrzejlisek
    @andrzejlisek Před 5 měsíci +2

    Najlepsze były CD Action od początku istnienia do roku 1999, na płytach z tej gazety były działy "bonus" i "scena". Bonus to były różne modyfikacje do gier, istniały tzw. "tipsy", choć nie miało to nic wspólnego ze sztucznymi paznokciami, "trainery", wtedy nie wiedziałem, co to w ogóle jest trainer i do czego służy, jakieś wygaszacze ekranu, obrazki, animacje i inne takie, czasami całkiem użyteczne narzedzia i działające gadżety. Do tego jeszcze pliki tekstowe z pytaniami, odpowiedziami, próbami nawiązania kontaktu. Było na temat jakiegos szczegółu gry, ktoś chciał sprzedać sprzęt, ktos szukał ludzi, a nawet zdarzało się, że ktoś szukał osoby przeciwnej płci. Taki trochę przodek forum lub FB. Scena to różne animacje w postaci programów dla DOS i Windows, nazywało się to "stuff z party", myslałem, że to była jakaś impreza (ja w żadnej takowej nie bralem udziału, a dużo później dowiedziałem się, że istniały kluby i odbywały się "party" związane z komputerami), a ktoś przyniósł swoje dyskietki lub dyski i skopiował wszystko, co się dało skopiować, potem wrzucił na płytę. Zdarzały się też zdjęcia i relacje z takich wydarzeń. Co prawda, ja nie znałem tych osób, nie znałem tych wydarzeń, ale mozna było poczuć klimat tych wydarzeń i lubiłem to oglądać. Nie szkodzi, że zaledie 10%, góra 20% tego wszystkiego było użyteczne, działało, a i tak zabawy z tym było co nie miara. W bonusie były też programy współpracujące z grami, taki program z jednej strony nie ma zadnego zastosowania bez posiadania gry, z która ma współpracować, z drugiej strony, samo uruchomienie, kliknięcie czegoś i zamknięcie bawiło, bywały zrobione w sposób niekonwencjonalny.

    • @GrzesiekOpowiada
      @GrzesiekOpowiada  Před 5 měsíci

      Dziękuję za ciekawy pomysł na film, może w jakimś w przyszłości zrobię jakieś podsumowanie z tego co można tych płytkach co mam znaleźć ciekawego :)
      W mojej opinii na tych płytach jest sporo bardzo nostalgicznego contentu :)
      Pozdrawiam!

  • @lcaise
    @lcaise Před 5 měsíci +3

    Piekne czasy, mam do dzis u rodzicow w piwnicy popakowane state gazety...smutno ze wszystko poszlo w strone streamingu i ogolnie internetow.

  • @wlodi5
    @wlodi5 Před 5 měsíci +2

    Uwielbiam cofac się w czasie właśnie za sprawą płyt z czasopism. Wielu znajomych powyrzucalo swoje płyty ja trzymam do dziś wszystkie. Az ciarki przechodzą jak słyszy się znajomą muzyczkę w menu która z czymś fajnym się kojarzy, czyta pół amatorskie opisy gier, programów. Wszystko w akompaniamencie odglosow czytnika CD ktory sie wowczas posiadało. Wiele by mówić..

  • @user-le4nn1xn2v
    @user-le4nn1xn2v Před 5 měsíci +2

    Jak to sie mowi: miło powspominać stare dobre (beztroskie) czasy😊 jakoś wydawały się bardziej proste, niebyło tylu rozwiazań co w dzisiejszych czasach + i -. Dzisiaj wszystko na necie i najlepiej model subskrybcji wspomagania roznych procesow oraz pogoń za marketingowym "AI" i "Cloud" - rozwoj spresonalizowanych LLMs, core-ów GCP... czasem i obecne turbo gry niesmakują jak te tworzone z dawnych lat.

    • @johnymnemonic4657
      @johnymnemonic4657 Před 5 měsíci

      Te subskrypcje są czasowe.Dzisiaj wynajmujesz oprogramowanie.Skończy się okres subskrypcji i znowu musisz zapłacić,żeby cały czas mieć dostęp.

  • @MichalNitecki
    @MichalNitecki Před 5 měsíci

    Bardzo ciekawy materiał. Przypominają mi się czasy CD-Action z końca lat 90' (nadal mam calutką prenumeratę jeśli chodzi o magazyny ale większość bez płyt). Również słowa mojego ojca też z końca lat 90', który rzekł (nadal ten tekst pamiętam mimo iż miałem 10 lat): "Muszę zostawić komputer włączony na noc bo potężna aktualizacja windowsa jest do ściągnięcia, 32 MB". Z perspektywy czasu to brzmi zabawnie. A co do samych kompaktów to ta "forma technologii" wraca przez nowinkę chyba z początku tego miesiąca - mianowicie płyt AIE-DDPR które są w stanie pomieścić nawet pół petabajta danych o ile mnie pamięć nie myli. Warto poczytać. Dzięki za klip, pozdrawiam! :)

    • @GrzesiekOpowiada
      @GrzesiekOpowiada  Před 5 měsíci

      Nośniki fizyczne danych są z nami cały czas np. Blu-ray 4K, który miał premierę niecałą dekadę temu. Te 500TB brzmi dumnie, jednak wydaje mi się, że będzie to technologia niszowa. Tak jak blu-ray 4K mieszczący 120GB i więcej… Małe mamy szansę na nośniki tak powszechne jak za czasów CD czy DVD… wtedy rozwiązywały one pewien pewien powszechny problem. Teraz ten problem rozwiązuje chmura i dostęp przez Internet.
      Pozdrawiam i dziękuję za komentarz!

  • @zbigniewderek4307
    @zbigniewderek4307 Před 5 měsíci +4

    Jak się kupiło Chip z 98 roku to było ok 200 stron z ciekawymi artykułami - to było coś.

    • @lcaise
      @lcaise Před 5 měsíci +2

      Taaa, dziś nie do pomyślenia

  • @dukebalsagoth2924
    @dukebalsagoth2924 Před 5 měsíci +3

    Pamiętam jak Tepsa taniej impulsy liczyła w weekend. Odpalało się 0 20 21 22 chwilę pobrzeczalo i byłeś w internecie. Kolegę elektronika miałem to wszystkim kazał kupować modemy conexant bo usuwając blockera wyciągał wyższe prędkości. A w Diablo 1 miało to znaczenie

  • @sovndvibes
    @sovndvibes Před 5 měsíci +3

    Fajne czasy, do kiosku się szło obejrzeć gazetkę czasem nawet za nią nie płacąc taką fajną panię miałem w kiosku.
    Sprawy komputerowe i gierkowe mnie ciągnęły ,a bez neta jeszcze to skąd brać te informacje jak nie z gazet.
    Pamiętam jak już potem miałem łącze stałe 128, potem już konkurencji przybywało to zwiększali transfer, 256, 512, 1 megabitowe łącze.. to już było coś z czasem.
    Co do tych gazetek z płytkami ( demka gierek, programów demka z pełnymi wersjami też ) to nazbierał człowiek z czasem.
    Fajnie było poczytać o programach, potestować je potem, popiracić też na pełnej wersji, nio nie oszukujmy się w tamtych czasach jakby przyszło wszystko ,wszystkim kupować i być takim super legalnym.. to kogo by było na to stać.
    Pożyczać sobie te gazetki, płyty, wujka zaraziłem komputerami , testował programy jak powalony można powiedzieć był w moim świecie tak samo jak braciak stryjeczny , więc krążyłem pomiędzy nimi jak te płyty przysłowiowe pożyczane sobie.
    Nagrywarki się smażyly , płyty CD, DVD ,DVD-RW, potem dyski 3,5" przenośne z kompa do kompa.
    Np. nie było na bazarkach piratów kiedyś? Były.. pewnie że były albo ludzie zgrywający z neta to filmy, programy i co tam jeszcze że można było sobie kupić płytkę? No można było.
    Pegazus też był podróbą NESową ,a zrobił u nas furorę w kraju, gość co to sprowadzał czy tam wyszukał taki interes dorobił się niezłej kasiory. I też pożyczanie gier, wymienianie się nimi jak nie z kolegami to na bazarze, kupowanie. Piękne czasy... na zawsze w mym sercu. Ludzie jeszcze mieli ze sobą taki kontakt powiedzmy, wieź jakąś ,a dzisiaj to gdzieś uleciało.

    • @GrzesiekOpowiada
      @GrzesiekOpowiada  Před 5 měsíci +3

      Tak, kiedyś trzeba było ludzi fizycznie odwiedzić by się nowościami wymienić :) Z pewnością tworzyło to lepsze relacje niż tylko wirtualne. Pozdrawiam i dziękuję za podzielenie się wspomnieniami!

  • @michaborowski9122
    @michaborowski9122 Před 5 měsíci +1

    No pewnie, że tak, proszę o więcej odcinków tego typu.

  • @TheNewKill1212
    @TheNewKill1212 Před 5 měsíci +1

    Mnie zainspirowały te launchery do płyt. Niektóre menu to już kawałek sztuki. Notabene - jedno z pierwszych zadań programistycznych jakie sobie zarzuciłem to właśnie menu do swojej płyty z pierdółkami. Polecam odpalić sobie jakieś płytki z CD-Action ~2003. Dzięki za ten film :)

    • @h.b.2383
      @h.b.2383 Před 5 měsíci

      Cześć, polecisz jakiś program do robieni launcherów do DVD. Jest w trakcie zdobywania treści :) wideo i szukania do tego polskich lektorów. Chodzi o to żeby można dodać lektora ze ścieżką dźwiękową lub same napisy . Pzdr

    • @norbertmaksymiuk7444
      @norbertmaksymiuk7444 Před měsícem

      Autostart płyty to było pierwsze co się wyłączało żeby nie tracić czasu na odpalanie tego menu.

  • @kartrok3072
    @kartrok3072 Před 5 měsíci

    obecnie internet dostosowany jest do reklam i biznesu, kupowania("Dostałeś tajemniczą ofertę", "Gratulacje" "Hej, Twój tajemniczy prezent jest już w drodze!💗". Też procesory nad tym pracują i łącza internetowe. Sztuczna inteligencja ma ulubiony komentarz, blokadę, NSFW, i nie podane co blokuje i dlaczego. Sprytni ludzie. Sądzę, że z małymi wyjątkami brakuje teraz konkretnych fachowców. Na przykład dobry serwis multimedialny o Tatrach.

  • @matemxvi2249
    @matemxvi2249 Před 5 měsíci +1

    Ja mam karton płyt z czasopisma komupter świat, z lat 2008-10, i pojedyńcze płyty z innych lat i kilka płyt z czasopism typu PC World, Enter. Na przełomie lat 90. i 2000 byłem w powijakach, ale wyobrażam sobie jaki to był wspaniały czas, jak człowiek takimi rzeczami się cieszył, obecnie wszystko ma się na wyciągnięcie ręki ale to już nie sprawia takiej radości

  • @user-kt3di3zk5b
    @user-kt3di3zk5b Před 5 měsíci +1

    Ja pamiętam te czasy, chociaż te mnie zaskakuje jak pokazałeś, że były programy obsługi tych płyt nawet dla DOSa. Mój pierwszy komputer PC to 2000 rok, wtedy już DOS odszedł w zapomnienie w zasadzie, ale płyty miały się bardzo dobrze. Zawsze najważniejsze były pełne wersje, kupowanie jak były jakieś ciekawe. Z retro rzeczy online będzie ciężko. Już w tej chwili powstają tzw icebergi dotyczące lost media i jest sporo rzeczy w zasadzie nie do odzyskania z lat teoretycznie nie tak odległych 2010, 2015, bo coś tam było na jakiejś stronie i zostało usunięte.

    • @GrzesiekOpowiada
      @GrzesiekOpowiada  Před 5 měsíci

      Fajnie, że znalazłeś coś ciekawego. Ja też przygotowując materiały wiele się uczę i uzupełniam luki w swojej wiedzy o czasach dawno minionych. Mój pierwszy PC to okolice 1996 roku. a pierwszy komputer to 1992 rok.
      A co do lat 2010 i podobnych to niedostępność pewnych stron to problem np. jak chciałem sobie nagrać płytę HD-DVD używając Nero to się okazało, że musiałbym dokupić do wersji Premium (znaczy jednej z wyższych) kodek, który był tylko dostępny on-line.. oczywiście tej strony dawno już nie ma...
      Pozdrawiam!

    • @johnymnemonic4657
      @johnymnemonic4657 Před 5 měsíci

      Wystarczy,że licencja na coś się skończy.Zmieni się właściciel platformy.

    • @GrzesiekOpowiada
      @GrzesiekOpowiada  Před 5 měsíci

      @@johnymnemonic4657 Niestety jest to czysta prawda, bo dzisiaj większości oprogramowania nie posiadamy, a mamy tylko prawo je używać do danego dnia i tyle.

  • @misiopysio7775
    @misiopysio7775 Před 5 měsíci +1

    Od razu się przypomina dźwięk modemu telefonicznego :) Ja kupiłem magnetowid i mam zamiar ponagrywać trochę staroci na kasety, niby wszystko jest w necie, ale coraz więcej wartościowych rzeczy jest usuwane. A tak zachowam coś i będę miał powrót do przeszłości :) Jest popyt na retro, trzymałem do tej pory stare komputery, płyty główne 286, 386 i inne w tym roku wszystko sprzedałem, do emerytury jeszcze daleko :) Gazetek i płyt kilka mam.

  • @olbrysmarek
    @olbrysmarek Před 5 měsíci +1

    Kupowałem gazety z płytami od roku 1998. Za godzinę internetu płaciłem 5 zł. Trzeba było kupić modem i go podłączyć do telefonu. To było wszystko strasznie drogo na przeciętnego zjadacza chleba. Komputer kupiłem na raty za 5000 zł na 3 lata. Rata mi wychodziła 200 zł miesięcznie. To był optimus pentium 133. Parę miesięcy później to był już złom. Technologia szybko się rozwijała i naprawdę trzeba było mieć pieniądze, by nad nią nadążyć. Lubiłem przeglądać te płyty, bo mogłem się trochę zapoznać z programami różnego typu. Pamiętam jak podziwiałem tych ludzi, którzy je robią, że mają naprawdę mądrą głowę. A dziś to już jest maga magia. Np sztuczna inteligencja 🙂

    • @GrzesiekOpowiada
      @GrzesiekOpowiada  Před 5 měsíci

      Dziękuję za podzielenie się wspomnieniem. Ja też z tych czasów zapamiętałem najbardziej, że wtedy komputer po roku był mniej użyteczny niż dzisiaj po ponad dekadzie :)

  • @mikrusek
    @mikrusek Před 5 měsíci +1

    Pamiętam jak wykręciłem rachunek poza callbackiem na 480 zł . Internet odcięty na długo poznałem, dzięki temu dużo ludzi:) Ps. Pięknie opowiadasz:) śmiem powiedzieć jak dziadek, który opowiada jakąś baśń:)

    • @GrzesiekOpowiada
      @GrzesiekOpowiada  Před 5 měsíci +1

      Dziękuję za miły komentarz, ale to nawiązanie do dziadka przypomniało mi pewną reklamę cukierków z epoki :)

    • @hobby30plus
      @hobby30plus Před 5 měsíci +1

      ​@@GrzesiekOpowiada Werther's Original 😅

    • @dbpu4135
      @dbpu4135 Před 5 měsíci

      ja mój dziadek o drugiej wojnie

  • @guzikzapasowydekoszula6492
    @guzikzapasowydekoszula6492 Před 5 měsíci +1

    Odcinek na plus. Co do CD gazetowych to sięgnąłbym, ale chyba już tylko do tych z Secret Service czy Gamblera.

    • @GrzesiekOpowiada
      @GrzesiekOpowiada  Před 5 měsíci

      Też chętnie bym do nich zajrzał, ale w latach 90-tych zbierałem głównie PCWK, Chipa i CDA, a teraz to już nie tak łatwo trafić na Gamblera czy Reseta, a CDki do Secreta to już prawdziwe perełki. Pozdrawiam!

  • @jacek1983polska
    @jacek1983polska Před 5 měsíci +1

    w tamtych latach moja mam pracowala w kiosku wiec ze interesowalem sie komputerami mialem dostep do tych czasopism bez ich kupowania co miesiac mialem wszystkie w domu wiec jak wracalem ze szkoly czytalem je a z niektorych nawet udawalo sie odczytywac plyty bez ich uszkodzenia:) bylem w tedy wyjadaczem jesli chodzi o komputery bo znalem wszystkie sztuczki i ciekawostki z nimi zwiazane:) co za czasy;)

    • @GrzesiekOpowiada
      @GrzesiekOpowiada  Před 5 měsíci

      Tak, wtedy to było coś jak się miało takie możliwości, bo czasopisma niestety tanie nie były i raczej niewielu lub praktycznie nikogo nie było stać by kupić sobie wszystkie co miesiąc. Było wtedy chyba z 20 tytułów co najmniej z płytami CD w tematyce komputerowej:)

    • @jacek1983polska
      @jacek1983polska Před 5 měsíci

      @@GrzesiekOpowiada ja najbardziej lubilem pc komputer, enter i www. www mialo najlepszy papier i tam byly zapisane tylko strony www:) przy dostepie z modemu to byl wypad:) za wiedze najczesciej lubilem Enter i Komputer Swiat:) Pozniej jak juz bylem w szkole sredniej to z biblioteki szkolej mialem mozliwosc bo mieli prenumeraty ale niestety nie wszystkich czasopism jak juz internet wszedl pod strzechy dzieki SDI.

  • @krystian7246
    @krystian7246 Před 5 měsíci +1

    Nie było aż tak źle, linie ogarniały płytę poniżej doby. 👍👍

    • @GrzesiekOpowiada
      @GrzesiekOpowiada  Před 5 měsíci

      Jeśli modem rozpędził się do teoretycznych 56kbps i płyta miała delikatnie poniżej 600MB to było możliwe. Z mojego doświadczenia wynikało jednak, że prędkość oscylowała pomiędzy 60-70% tej teoretycznej. Stąd moja estymacja 2 dób. Jednak za czasów modemów takiego wyzwania - by pobrać całą płytę ze względu na koszty nie podjąłem :)

    • @krystian7246
      @krystian7246 Před 5 měsíci

      I tu wkrada się wątek odległości od centrali. Czym bliżej tym szybciej… Chodzi oczywiście o zakłócenia nie odległość 🤣🤣🤣

    • @krystian7246
      @krystian7246 Před 5 měsíci +1

      Teraz wpadło mi w ucho te ponad 4kb… muszę poszperać za starymi zrzutami ekranu ze ściągania plików 🤣

  • @lucas125
    @lucas125 Před 5 měsíci +1

    Kto pamięta płytki CD Acion i ActionMag i inne ziny wrzucane na ich CD? :D

    • @GrzesiekOpowiada
      @GrzesiekOpowiada  Před 5 měsíci

      Już o tym zupełnie zapomniałem, ale racja. Kiedyś były strony internetowe dostępne tylko na CDkach:) To były czasy.

  • @prometeusz1984
    @prometeusz1984 Před 5 měsíci

    Jeśli chodzi o internet na modem linię telefoniczną to było jeszcze ograniczenie regionalne. Jak się wchodziło na strony zagraniczne to się płaciło za połączenie za granicę dodatkowo jak za połączenie w roamingu i nie było żadnych pakietów jak dzisiaj a ceny bardziej niekorzystne szczególnie z połączeniem np USA. Były wirusy dialery że same w tle łączyły się z zagranicznymi serwerami w egzotycznych krajach i ładne rachunki co niektórym przychodziły... Jeśli chodzi o płyty to tu trochę może być kiepsko. Ja płyty CD stare które miałem rozleciały się a konkretnie górna powłoka odpadła kawałkami jak złapałem po wielu latach w ręce. Muszą być bardzo dobrej jakości płyty żeby przetrwały tyle lat albo przechowywane w idealnych warunkach. Najlepiej mieć kopie zapasowe. Jeśli chodzi o retro dzisiejszych czasów to są serwisy jak GOG(wątpię żeby nagle wszystkie serwisy się zwinęły) tylko niestety często gry nie mają polskiej wersji jezykowej jak i innych. Podejrzewam że ktoś się znajdzie kto wrzuci na jakiś serwer gry swoje np. kopie zapasowe i stąd może będzie możliwość ściągnąć. Z konsolami jest tu trochę większy problem. Też w tym wypadku ratuje piractwo. Do pirackiej wersji nie trzeba się nigdzie logować tylko się ma grę w wersji offline i instalator można wrzucić na płytę, serwer czy cokolwiek

    • @GrzesiekOpowiada
      @GrzesiekOpowiada  Před 5 měsíci

      Dziękuję za obszerny komentarz.
      Kwestia dialerów była rzeczywiście kiedyś dosyć powszechną plagą. W czasach gdy nie było powszechnej bankowości elektronicznej, a płatność kartą w Internecie była w Polsce egzotyką był to sposób na wyłudzanie pieniędzy.. Generalnie po wejściu na niektóre strony użytkownicy byli zachęcani do instalacji oprogramowania - umożliwiającego dostęp do danej strony, przyspieszającego Internet etc.. W uproszczeniu tym oprogramowaniem był tzw. Dialer podmieniający standardowo wykorzystywany numer do połączenia z Internetem na numer o podwyższonej opłacie - też udostępniający Internet. W ten sposób użytkownik orientował się jak dostał rachunek na ile został naciągnięty…
      Natomiast o ograniczeniu regionalnym nie pamiętam i nie słyszałem. Pamiętam natomiast serwisy BBS i inne usługi dostępne poprzez modem na danym obszarze.. jednak nie był to Internet. U mnie poprzez 0202122 strony zagraniczne działały w 1997 i 1998 roku.
      Co do społeczności związanej z emulacją (konsol) i inicjatywami takimi jak GOG to także znam i popieram.

  • @rumpuc
    @rumpuc Před 5 měsíci +1

    Taaa... Plik 100MB ściągało się w latach 90 tych przez kilka godzin, poprzez połączenie telefoniczne. Jednak tamten Internet miał swój urok, a jedną z jego głównych zalet było to, że nie było w nim idiotów (no prawie).

  • @retrozrywka8678
    @retrozrywka8678 Před 5 měsíci +1

    Fajny materiał 👍
    Dla mnie te stare nośniki są w pewnym sensie nieśmiertelne i nie mam zamiaru się ich pozbywać. Mając nośnik mam fizycznie dany program/grę, a w dystrybucji cyfrowej niby mam, ale nie mam. Mam prawo używania, które w każdej chwili może mi być odebrane jak już się dzieje z niektórymi grami na różnych platformach cyfrowej dystrybucji.
    [Simi]

    • @johnymnemonic4657
      @johnymnemonic4657 Před 5 měsíci +1

      Tylko też się degradują.Zwłaszcza te nagrywane.Na.CD romach jest utlenianie warstwy.

  • @gpcga
    @gpcga Před 5 měsíci +2

    Jeszcze jakieś 15 lat temu miało się to dobrze.
    PS. Kiedyś internet był wolny i ściągali wszyscy aż się zwoje grzały.
    Dziś internet zap... i nikt niczego nie ściąga 😉

    • @macieksoft
      @macieksoft Před 5 měsíci

      Nieco ponad 15 lat temu jeszcze się trochę piraciło na płytach, bo prawie każdy miał nagrywarkę DVD, albo przynajmniej CD. Internet był już wystarczająco szybki żeby pobierać obrazy ISO, strony internetowe z piratami wtedy wyrastały jak grzyby po deszczu. Prawie każdy miał spory folder z pirackimi MP3 pobieranymi przez różne programy P2P. Czasopisma były, jednak szybko traciły na popularności ze względu na rosnące transfery popularnych wtedy łączy ADSL.

  • @Mikra50
    @Mikra50 Před 5 měsíci +1

    Mam szufladę pełną płyt CD i DVD, głównie z czasopism z lat 2003-2020. Łącznie mieści się na nich nieco ponad 1 TB danych.

    • @GrzesiekOpowiada
      @GrzesiekOpowiada  Před 5 měsíci

      Hmm… nigdy nie przeliczałem płyt na TB, muszę kiedyś zrobić sobie takie ćwiczenie ;)

  • @gctechs
    @gctechs Před 5 měsíci +1

    Dotyczyło to nie tylko magazynów komputerowych i o grach, były też magazyny muzyczne z płytami, np. Techno Party

    • @GrzesiekOpowiada
      @GrzesiekOpowiada  Před 5 měsíci

      Zgadza się, na przełomie tysiącleci popularne było też dodawanie filmów i seriali na DVD do praktycznie każdej gazety. Ja jednak skupiłem się na czasopismach komputerowych, bo do nich mam największy sentyment. Pozdrawiam!

  • @kamil004
    @kamil004 Před 5 měsíci +1

    Kiedys mialem duza baze muzyki, awaria dysku, awaria czegos tam, Czy zwykla glupota z cyklu a po co mi, spowodowala ze wszystko poszlo w zapomnienie.
    I bardzo duzo nostalgii przepadlo.
    ALe ostatnio postanowilem kupic plyty CD, i ponagrywac sobie albumy ktore byly z mojej mlodosci, porobic okladki na CD, a nawet samoprzylepne na plyte aby calosc ladnie wygladala.
    Zapytacie po co... skoro sa serwisy strimingowe, muzyka jest na wyciagniecie reki, i sa inne nosniki. Owszem dzisiaj sa jutro niema a cos co jest nagrane lub zapisane na dysku zawsze bedzie tu i teraz zmagazynowane.
    Kiedys czasy byl bardziej klimatyczne, to tak troche jak granie na kodach. Niby wszystko masz mozesz wpisac kod i cyk, ale nie sprawia to przyjemnosci.
    Kiedys sie pobieralo, nagrywalo, tworzylo koleklcje, mialo to swoj klimat, cala ta otoczka. Te czasy juz nie wroca.
    Ba nawet zakupilem sobie w miare fajnego discmana sony, niestety nawet to bylo dosyc trudne bo wszystkie nostalgiczne sprzety zniknely.
    Nie warto pozbywac sie takich rzeczy chodzby mialy lezec i zgnic. Bo na stare lata bedzie mozna milo powspominac , kiedys nawet telefony mialy swoj wyraz i kazdy byl inny wyjatkowy. Teraz wszystko na jedno kopyto.

    • @achtung6020
      @achtung6020 Před 5 měsíci +1

      Z telefonami i komputerami nie jest jeszcze tak źle, ale nie można liczyć że się kupi i będzie się miało sprzęt idealny po wyjęciu z pudełka. Telefony uratował android i jego otwartość, powstało wiele nieoficjalnego softu oraz systemów, np. Lineage os. Wciąż można mieć telefon tony dziwnych śmieci, fabrycznego badziewia działającego w tle, gdzie są tylko podstawowe narzędzia systemowe, a cały system użytkownik ma sobie ustawiać po swojemu, tak jak mu się podoba. Aplikacje instaluje się pobierając instalki i odpalając instalatory z pliku .apk, bez żadnych google play, czy usług google. Przy odpowiednim podejściu możemy mieć w pełni wartościowy telefon, który nawet bez dostępu do internetu jest dość funkcjonalny, niezależny i możemy mieć na nim nawet takie bajery jak zawsze działającą nawigację w trybie offline, zmieścimy na nim całą kolekcję swojej muzyki, filmów itp. Idąc tą drogą telefony starzeją się o wiele wolniej i okazuje się że, nawet 8-10 letnie telefony wciąż mogą działać dobrze. Na komputerach też źle nie jest , są coraz bardziej dopracowane systemy z rodziny Linux, które też świetnie sobie radzą z multimediami w trybie offline, a jeśli ktoś potrzebuje Windows to ma magików z forum Winclub, którzy umieją tłustego i całkowicie niezdatnego do użytku na słabych komputerach windowsa 10 wykastrować tak, że jest lekkim i przyjemnym systemem gdzie wciąż używa się go identycznie jak windows 7 czy xp.

  • @spitzspitzer6117
    @spitzspitzer6117 Před 5 měsíci +1

    Piekne czasy. Modem 56.6 tititititit tatatatatta i impuls 5zl/1h do rachunku .... I darcie twarzy ojca :-D pozniej SDI (isdn.... Stal lacze!) 64 pozniej 128 i dopiero wtedy powolutku płyty do czasopism zaczely powolutku robic sie blade.

  • @box128
    @box128 Před 5 měsíci

    Kilka miesięcy temu porównywałem ceny naszego internetu z przełomu wieku przez numer 0202122 z USA i po przeliczeniu wychodziło to u nich nawet jakieś 20 procent taniej niż u nas. Ale najlepsze jest to że oni na terenie praktycznie całej Ameryki mogli wykupić sobie stały dostęp w tej technologii najczęściej za 19.99 $. U nas tego praktycznie nie było poza kilkoma mocno ograniczonymi obszarami np we Wrocławiu gdzie alternatywny operator oferował to samo w tej samej cenie - 80 złoty

    • @GrzesiekOpowiada
      @GrzesiekOpowiada  Před 5 měsíci

      Ciekawe... a tak na marginesie nie wiedziałem, że w PL gdzieś w ofercie było ryczałtowe rozliczanie modemowego połączenia. A jaki to był operator? TPSA?

    • @box128
      @box128 Před 5 měsíci

      @@GrzesiekOpowiada We Wrocławiu to był konkretnie Dialog. W monopolu Tpsa ryczałtowe łacze to było dopiero SDI za 140 złoty miesięcznie ale to inna technologia. Można zaryzykować stwierdzenie że Tpsa miała ryczałtowe rozliczanie modemowego połączenia ale było to w ostatniej fazie dużego zainteresowania czyli około 2004 roku gdy wchodziła pod strzechy Neostrada i ten ryczałt dotyczył tylko w zależności od opłaty 15, 30 lub 45 godzin miesięcznie

    • @GrzesiekOpowiada
      @GrzesiekOpowiada  Před 5 měsíci

      Tak, te godzinowe pakiety pamiętam, pamiętam też SDI, które ludzie brali na 2-3 osoby. Jednak o tym dialogu nie słyszałem - po prawdzie to nie jestem z Wrocławia, więc i tak nic by to dla mnie nie zmieniło wtedy... Dziękuję za wyjaśnienie.

  • @Magicjax72
    @Magicjax72 Před 5 měsíci +1

    Jeszcze niedawno KŚ miał takie płyty plus zdublowany soft na koncie KŚ, a takie starocie jak PC World lub chip to mam cały karton plyt.

  • @rumpuc
    @rumpuc Před 5 měsíci

    Aha... pierwsze polskie czasopismo z dołączoną płytą CD, ukazało się w październiku 1995 roku. Płyta miała 650MB, a w tych czasach średnia pojemność dysków HDD to 100MB, wiec było to niezłe archiwum programów.

    • @GrzesiekOpowiada
      @GrzesiekOpowiada  Před 5 měsíci

      A jakie to było czasopismo? Ja mam trochę płyt z 1996, ale z 1995 roku żadna mi się jeszcze nie trafiła…

    • @rumpuc
      @rumpuc Před 5 měsíci

      @@GrzesiekOpowiada Najprawdopodobniej PC World Komputer. Nie ma mnie teraz w domu aby to sprawdzić. Jednak na pewno mam to czasopismo i dołączoną płytę CD. Po świętach napiszę.

    • @johnymnemonic4657
      @johnymnemonic4657 Před 5 měsíci

      @@rumpuc Jeszcze Enter i PC Format wychodził.

  • @x64Joxer
    @x64Joxer Před 5 měsíci

    Ja mam nostalgię do starych gazet które dostawałem w dzieciństwie. Kupuje głównie Secret Service.
    Wydaje się że jednym z symboli postępu który dokonał się przez te dwadzieścia parę lat jest obecność kącika listów. Kto dziś pisałby list liczył na to że zostanie wylosowany po co najmniej miesiącu i dostanie odpowiedź? :-)

    • @GrzesiekOpowiada
      @GrzesiekOpowiada  Před 5 měsíci

      Ja kiedyś taki list napisałem i dostałem w CDA odpowiedź :) Było to chyba w 2002 lub 2003 roku..

    • @x64Joxer
      @x64Joxer Před 5 měsíci

      @@GrzesiekOpowiada ale szczęściarz. Co napisałeś?

  • @rafirafal
    @rafirafal Před 5 měsíci +1

    Jakiego mikrofonu uzywasz obecnie do nagrywania?

    • @GrzesiekOpowiada
      @GrzesiekOpowiada  Před 5 měsíci +1

      We wszystkich filmach tego wbudowanego w iPhone’a… ale jest dobrze czy źle, bo nie rozumiem kontekstu pytania?

    • @rafirafal
      @rafirafal Před 5 měsíci +1

      @@GrzesiekOpowiada Jest bardzo dobrze, ja to pytanie zadaje codziennie tworcom, bo interesuje mnie z jakiego sprzetu korzystaja ci z dobrym audio. Mozesz napisac jaki to model iphona?

    • @GrzesiekOpowiada
      @GrzesiekOpowiada  Před 5 měsíci +1

      Kiedyś 11, teraz 15

    • @rafirafal
      @rafirafal Před 5 měsíci +1

      @@GrzesiekOpowiada Dzieki za odpowiedz😃

  • @marcinl4396
    @marcinl4396 Před 5 měsíci +1

    jeszcze na giełdy komputerowe jężdziłem maluchem

  • @patrzenosem1305
    @patrzenosem1305 Před 5 měsíci

    Mam cały karton, takich płyt, od około 2007 do około 2016. Fajne czasy to były.

    • @hobby30plus
      @hobby30plus Před 5 měsíci

      Na targach starci w Lublinie też są całe kartony do wzięcia po 1 zł za 1 płytę. Warto pogrzebać, bo trafiają się ciekawostki. 😊

    • @patrzenosem1305
      @patrzenosem1305 Před 5 měsíci

      @@hobby30plus W mieszkaniu 50 m², można się o takie fanty poważnie uszkodzić 😅

    • @GrzesiekOpowiada
      @GrzesiekOpowiada  Před 5 měsíci +1

      Ja jakoś nic na takich targach nie mogę znaleźć… albo nic ciekawego albo kosmiczne ceny.

    • @hobby30plus
      @hobby30plus Před 5 měsíci

      @@GrzesiekOpowiada Zapraszam do Lublina, ostatnia niedziela miesiąca. Plac Zamkowy i Targ pod Zamkiem

  • @jakubpokraka6966
    @jakubpokraka6966 Před 5 měsíci

    Sam mam jedną płytę z okolic 2003 BOMBOWE PROGRAMY od KomputerŚwiat

  • @marcinl4396
    @marcinl4396 Před 5 měsíci +1

    a czemu grudniowe wydania że to przed świętami

    • @GrzesiekOpowiada
      @GrzesiekOpowiada  Před 5 měsíci

      Takie akurat miałem z kilku lat z tych samych miesięcy z odpowiadającymi im płytami. Chciałem pokazać jak to się zmieniało właśnie na przestrzeni 1997-2000, bo wtedy właśnie nakłady czasopism lawinowo wzrosły. Moim zdaniem to była taka złota epoka czasopism z płytami. Potem Internet stał się powszechniejszy i udział czasopism stopniowo malał (dokładnie to od 2003/2003).

  • @armaross
    @armaross Před 5 měsíci

    Ostatnio sporo takich płytek CD z gazet komputerowych wywaliłem do śmietnika.

    • @GrzesiekOpowiada
      @GrzesiekOpowiada  Před 5 měsíci

      Szkoda… zawsze warto wystawić na grupach lub olx/allegro dla jakiegoś zbieracza ;)

    • @Tapcel
      @Tapcel Před 5 měsíci +1

      A ja porozdawałem w 2021 roku.

  • @anim7991
    @anim7991 Před 4 měsíci

    Kojarzysz takie gazety jak click! ??

    • @GrzesiekOpowiada
      @GrzesiekOpowiada  Před 4 měsíci

      Tak, ale on startował trochę później - chyba 1999.

    • @anim7991
      @anim7991 Před 4 měsíci

      @@GrzesiekOpowiada Wiesz coś więcej na ich temat? Masz może jakieś kopie, zdjęcia?

    • @GrzesiekOpowiada
      @GrzesiekOpowiada  Před 4 měsíci +1

      Niestety nie, nie zbierałem nigdy tego tytułu. Kiedyś kupiłem tylko jeden egzemplarz dla gry, ale już go nie mam. Jakby co warto szukać na allegro i olx - wiele osób sprzedaje różne stare czasopisma i można zawsze coś ciekawego trafić. Warto też zajrzeć na archive.org czasem można trafić na skany.

  • @six-bobcats
    @six-bobcats Před 5 měsíci

    A skąd pobrać obrazy takich płyt?

    • @GrzesiekOpowiada
      @GrzesiekOpowiada  Před 5 měsíci +1

      Ja zbieram fizyczne kopie, jednak można spróbować poszukać na archive.org - ludzie sporo obrazów iso tam wrzucają.

  • @JerzyLepecki
    @JerzyLepecki Před 5 měsíci +1

    Taki internet w przysłowiowym wiaderku 😀

    • @gpcga
      @gpcga Před 5 měsíci

      A wcześniej była telegazeta

    • @GrzesiekOpowiada
      @GrzesiekOpowiada  Před 5 měsíci

      he he, tak :) Nawet czasem oprócz tekstu różne obrazki były.

  • @hobby30plus
    @hobby30plus Před 5 měsíci

    Jakie byly naklady tych czasopism? Bo tloczone CD to minumum 1000 szt w tloczni bylo, a lepiej wiecej.

    • @GrzesiekOpowiada
      @GrzesiekOpowiada  Před 5 měsíci

      W szczycie, czyli w latach 1997 - 2002 zarówno Chip jak i PC World miały ponad 100 000 nakładu. Wydaje mi się, że nie było wersji bez CD w tym czasie.

    • @hobby30plus
      @hobby30plus Před 5 měsíci

      @@GrzesiekOpowiada Sto tysięcy to jak najbardziej był sens składać zamówienie w tłoczni. Są na tych płytach oznaczenia jakiej? Np. Takt.

    • @GrzesiekOpowiada
      @GrzesiekOpowiada  Před 5 měsíci +1

      CD-Action 4/97 ma OMD Switzerland, Chip ma Sonopress w 12/96, na 12/97 brak informacji, 12/98 ma optimal, PC World Komputer 12/97 ma ma MPO i datę 27 października 97… kurcze na każdej coś innego. Jednak pamiętam, że takt też sporo takich płytek tłoczył. Widać jednak nie wszystkie:) Z tych co pokazałem tylko 12/98 z PCWK jest TAKTu.

    • @jerzypoprawa2016
      @jerzypoprawa2016 Před 5 měsíci +2

      @@GrzesiekOpowiada CDA w szczycie mialo 200 K miesiecznie nakladu.

    • @GrzesiekOpowiada
      @GrzesiekOpowiada  Před 5 měsíci

      Pamiętam :) Tak się zastanawiam się czy to Pan był redaktorem naczelnym czy to zbieżność imienia i nazwiska. Natomiast w odpowiedzi na pytanie opierałem się na Wikipedii, a tam niestety nie ma informacji jak nakład CDA się zmieniał…
      W każdym razie pozdrawiam i i miłego wieczoru!

  • @wojteksabaa8258
    @wojteksabaa8258 Před 5 měsíci

    odpowiedniczka gotówki

  • @andrzej21111
    @andrzej21111 Před 5 měsíci

    Na początku system linux był rozprowadzany na płytach. Było od 4 aż do 10 płyt. Pamiętam pierwsze dystrybucję systemu Red Hat i Debiana. 😁

  • @bartekdemen6715
    @bartekdemen6715 Před 5 měsíci +2

    Masakra to juz 25 lat minęło...

  • @andrzej21111
    @andrzej21111 Před 5 měsíci

    Do gazet komputerowych najpierw na zachodzie przed płytami dodawano dyskietki z programami.

    • @GrzesiekOpowiada
      @GrzesiekOpowiada  Před 5 měsíci

      W Polsce też. Z dyskietkami wychodził PC World Komputer i PC Shareware.