Historia Polskiego Internetu lat 90-tych okiem modemowca - VLOG / Podcast

Sdílet
Vložit
  • čas přidán 7. 09. 2024
  • W tym filmie opowiadam jak wyglądał dostęp do Internetu w drugiej połowie lat 90-tych i jak się zmieniał na przełomie tysiącleci.

Komentáře • 29

  • @kaem3
    @kaem3 Před 4 měsíci +1

    Z internetem zetknąłem się na uczelni w 1994 roku, ale prawie nie korzystałem, bo nie było czasu i potrzeby. Pierwszy modem w domu to 2002 rok. Częściej ściągało się coś w szkole wieczorowej na przerwach. Rok później było już stałe domowe łącze radiowe, ale niewiele szybsze od modemowego. Od 2004 roku Neostrada. Teraz już kolejne wcielenie tej usługi. Jeszcze na kablu miedzianym, ale światełka nie potrzebuję, skoro nawet telewizja na tym daje radę.

  • @hobby30plus
    @hobby30plus Před 5 měsíci +3

    Program Bankrut byl pomocny. Ja za nastolatka za pozwoleniem rodzicow moglem wydzwonić 50 zł miesiecznie w latach 2003-2005. Potem bylo już łącze stałe.

  • @user-kt3di3zk5b
    @user-kt3di3zk5b Před 5 měsíci +2

    Świetny materiał. Można zrobić 2 część o modemach, naprawdę dużo można o tym opowiadać. 1 kontakt z Internetem miałem na kółku komputerowym, byłem w 6 klasie, nie miałem jeszcze lekcji informatyki, ale były zajęcia dodatkowe. W 1998 lub 99 roku szkoła zorganizowała nową salę komputerową (wcześniej była sala komputerowa oparta na komputerach jakichś 386, 486, większość miała Windowsa 3.1, a 2 miały Win 95) i w tej nowej sali był po raz pierwszy Internet, właśnie modemowy. Było to pioruńsko wolne, bo oczywiście był 1 modem i 1 gniazdko komputerowe na całą sieć, więc jak równocześnie korzystało ok. 10 osób i podzieliło się te 56,6kbps, to nie mogło to być komfortowe. Ale i strony nie były wtedy przeładowane grafiką, więc jakoś się dało korzystać. Po kilku latach wiem, że szkoła przeszła na SDI, a potem na Neostradę, która chyba jest do dziś.
    W domu pierwszy PC miałem w 2000 roku, wcześniej miałem Amigę 500. No i PC miałem jakoś w marcu 2000, a w prezencie urodzinowym w lipcu dostałem modem. Pamiętam, że kupowialiśmy modem w sklepo/serwisie, sprzedawca więc od razu ten modem zainstalował. Najpierw zainstalował jakiś modem Phantoma, czy coś takiego. Nie pamiętam dokładnie, bo ten modem miałem ze 2 dni, bo okazało się, że połączenie się rozłącza za każdym razem po paru minutach. Zawieźliśmy więc komputer do sprzedawcy z reklamacją i powiedział, że to oznacza, że jest słaba linia telefoniczna i trzeba mocniejszy modem i wymienił na Zoltrix Spirita (myślę, że to był bardzo popularny model swego czasu). I chyba miał rację, bo na Zoltrixie połączenie było bardzo stabilne, pamiętam że nie miałem praktycznie żadnych problemów z rwącym się połączeniem, nie pamiętam żeby na Zoltrixie mi się coś rwało. Starałem się korzystać zawsze poza szczytem, wtedy 1 impuls liczył się co 6 minut, więc było niejako 2 razy taniej. Najpierw okres poza szczytem był od 22:00 do 8:00 rano, a potem wydłużyli od 18:00 (i nie wiem czy w weekendy nie było całą dobę) Transfer wiadomo, zależało w sporej mierze też od serwera po drugiej stronie (nawet dzisiaj, jak zdarza się połączyć z marnym serwerem lub jest jakieś bardzo duże obciążenie, to mam kilka, kilkanaście KB/s), najczęściej to było 4-5 KB/s, przy słabszym połączenie 3-4 KB/s, a czasem zdarzało się ok. 6 KB/s, ale to bardzo rzadko, ale bywało np. 5,25, czy 5,5 to się zdarzało. 1 kontakt z Neostradą był test, że chyba za 1 zł można było uruchomić Neostradę 512 kb/s i po miesiącu zwrócić modem bez żadnych zobowiązań. To było gdzieś w 2003 roku, chyba. Bo od 2004 miałem już na stałe Neostradę, pamiętam, że dali opcję 128 kb/s, która była bardzo przystępna cenowo i tę opcję miałem. Miałem też pakiet internetowy 15 godzin, jeszcze przed Neostradą właśnie. Wtedy już nie było to hasło ppp, tylko pamiętam, że każdy dostawał indywidualną nazwę użytkownika i hasło. Jeśli się zmieściło w tym limicie, to wychodziło taniej niż gdyby korzystać te godziny bez pakietu, ale pamiętam, że jak się przekroczyło, to było dużo drożej niż normalne połączenie.
    Elementy jakie pamiętam związane z Internetem przez modem:
    - dużą popularnością cieszyły się programy do wspomagania ściągania plików, przede wszystkim wznawiania ze względu na rwące się połączenia takie jak GetRight, który był najpopularniejszy. Był też jakiś taki futurystyczny, z którego mało korzystałem, ale pamiętam miał właśnie taki przyszłościowy wygląd i jak coś się złego działo oznajmiał słynnym Huston, we've got a problem. Może Godzilla?
    - dialery, które zmieniały numer dostępowy na coś w stylu 0-700. Ale pamiętam, że na modemie nie korzystałem z Internetu dużo, a więc i nie złapałem dialera. Zainstalował mi się, jak już miałem Neostradę, ale na Neostradzie dialery nie działały, nie były groźne
    - zapisywanie stron offline (cieszyły się popularnością takie programy jak TeleportPro do zapisywania kompletnych witryn)
    - rozłączanie się tuż przed końcem impulsu
    - wtedy wielu, ja też, zakładało swoje 1 konta pocztowe, często to był Polbox, był KKI Net, serwisy te oferowały też darmowe miejsce na stronę internetową i wielu próbowało swoich sił, tym baerdziej że były łatwe w obsłudze edytory typu FrontPage Express. Bardziej ambitni uczyli się HTMLa.
    U mnie nie była dostępna alternatywa typu Dialog, czy Netia. Dialog pamiętam miał też jakąś opcję Internet dla dzieci, niepełnoletnich, że był nielimitowany dostęp w jakichś określonych godzinach i może jakaś forma kontroli rodzicielskiej, czy coś takiego. Nawet pamiętam przy cenach TP s.a. ta opcja wyglądała dość atrakcyjnie. Odromną przewagę mieli mieszkańcy bloków, tam operatorzy kablowi dawali najlepsze oferty zawsze.
    P.S. Chyba rozwój Internetu był szybszy niż te prognozy co pokazałeś. Na pewno w 2013 roku było mniej niż 12% modemowców. Wtedy stałe łącza były już tak tanie, że praktycznie każ∂y miał. Może jedynie ludzie, którzy nie mieli wyjścia, na jakichś wsiach. Chyba Neostrady nie dało się podłączyć wszędzie. Można też spróbować zrobić materiał o Internecie przed numerem dostępowym TP. Czytałem, że wtedy Internet oferował Polpak, ale było to bardzo drogie i słabo dostępne.

    • @GrzesiekOpowiada
      @GrzesiekOpowiada  Před 5 měsíci

      Dziękuję bardzo za ciekawy i szczegółowy komentarz. Nie robię statystyk, ale chyba to najdłuższy jaki czytałem na kanale.
      Co do części drugiej to ten film co opublikowałem skróciłem i wyrzuciłem właśnie część o tym jak korzystanie z takiego Internetu wyglądało :) może jeszcze do tego wrócę.
      Co do tematów jakie można jeszcze zachaczyć z czasów modemowych oprócz wymienionych to są jeszcze BBSy, Grupy dyskusyjne w kliencie pocztowym, pierwsze czaty - chyba WP było tym pierwszym bardzo popularnym, Microsoft chat, serwisy pobierające pliki z zagranicy by z nich pobrać potem szybciej, darmowe pakiety call-back w promocji, bogactwo wyszukiwarek przed googlem, ICQ, IRC i wiele wiele więcej :)
      Pozdrawiam!

  • @Retro-RGL
    @Retro-RGL Před 5 měsíci +1

    Kiedyś to było :P, btw, wreszcie znalazłem chwilę, żeby nadrobić Twoje materiały ;)

  • @zdzisiomisio
    @zdzisiomisio Před 5 měsíci +2

    Pamiętam jak na Uniwerku w Gdańsku siedziałem "na internacie" był to terminal na UX i używałem IRC i poznałem koleżankę tez z Uniwerku ale pod Warszawą i tak się zagadaliśmy że moja mama mnie zaczęła szukać (mieszkałem z nią) i przyjechała taxi po mnie na UG a to było dobre 12km :) a była godzina 24:00 a panie na recepcji, pewnie siedzi na komputerze ;) to były czasy :)

  • @pawelswirek8914
    @pawelswirek8914 Před 5 měsíci +1

    Ciekawy artykuł. Kilka słów uzupełnienia ode mnie:
    1. Z dostępem wdzwanianym najgorzej mieli ci, którzy posiadali tzw. PCMkę, bo na tym prędkość max to było zdaje się 9600 bps.
    2. ISDN bardziej był opłacalny dla firm, niż dla osób fizycznych. Choćby dlatego, że można było na tym posiadać kilka numerów telefonicznych, ale już w latach 90 uważano tą technologię jako ślepą uliczkę. Poniekąd słusznie, gdyż rozwój zarówno internetu, jak i telefonii komórkowej doprowadził do tego, że wspomniane technologie potrafią jednak znacząco więcej. Współczesny smartfon potrafi dużo więcej niż ISDN. Ale ISDN miał też wady. Dało się korzystać z analogowych urządzeń (telefony, modemy) w sieci ISDN, ale wymagało to dołożenia kawałka sprzętu (terminal adaptor). Problem pojawiał się, gdy przyszło z modemu telefonicznego podpiętego przez TA nawiązać połączenie z modemem GSM (wdzwanianym) z kartą Era GSM (obecnie T-Mobile). Z Plusem i Ideą (obecnie Orange) to działało, z Erą (T-Mobile) nie. Fakt, zastosowanie niszowe, ale nie do końca funkcjonalne.
    3. Skoro była mowa o dostępie telefonicznym, to chyba autorzy tych artykułów nie mówili wszystkiego. Transmisja komórkowa wzwaniana pamiętam, że wymagała zapisania na karcie SIM drugiego numeru do danych, co podnosiło koszt abonamentu. Dało się też połączyć modemem telefonicznym przez telefon komórkowy 1-szej generacji (Centertel), ale połączenie było bardzo powolne - prędkość 1200bps, do tego wysokie koszty. To miało sens tylko tam, gdzie naprawdę nie było innej alternatywy. Trzeba było z telefonu centertelowego wypuścić analogową linię telefoniczną i podłączyć do niej zwyczajny modem. Ale w 2001 roku pojawiła się w sieciach komórkowych transmisja pakietowa (GPRS), która nie posiadała tej niedogodności, co połączenie wdzwaniane. Tu natomiast płaciło się za każde przesłane 100kB i - przynajmniej w Plusie tak było, że jeśli telefon był zalogowany do GPRS i nie przesyłał żadnych danych, dokładnie o północy następowało naliczenie 100kB. Tak samo też było, gdy się nawiązało sesję GPRS i się z nią po chwili rozłączyło. Sieci trzeciej generacji u nas pojawiły się z kilkuletnim poślizgiem. W Japonii uruchomiono to w 2002 roku (z tego co pamiętam), a w Polsce to był rok chyba 2006. Powodem były przekręty przy przetargu na usługi 3G (dość słynna sprawa sprzed lat) jeszcze za rządów SLD-UP. Usługi 4G to już okolice 2011 - 2012, a 5G niecałe 10 lat później, co zadaje kłam foliarzom, którzy uważają, że 5G wprowadzono za szybko.
    4. W 2013 nie było zdaje się już TP S.A., tylko zostali wchłonięci przez Orange. Ale i tu nie obyło się bez potknięć, Na przykład żeby zgłosić awarię Neostrady musiałem osobiście do Telepunktu (punktu Orange) gnać, bo z rachunku zniknął numer telefonu do zgłaszania usterek, a strona wtedy była nieresponsywna (działała poprawnie tylko na komputerach / laptopach, na telefonach, przynajmniej nie androidowych była totalnie wysypana - na szczęście to z czasem ogarnęli). Ale i tak przejęcie TP S.A. przez Orange było bardzo dobrym posunięciem. Przez długie lata w ofercie Tepsy mieliśmy Neostradę 2Mbit/s jako najszybsze łącze i tanie ono nie było. Dopiero potem zaczęła się pojawiać szybsza Neostrada, a w 2017 roku nawet łącza światłowodowe. Neostrada 2Mbit/s pojawiła się z tego co pamiętam w okolicy 2005 roku. Poza tym po przejęciu Tepsy przez Orange z czasem ceny usług spadły. Miało się w niższej cenie internet szybszy niż za czasów Tepsy. Z Neostradą też na początku były potknięcia typu często niedziałająca usługa, o czym było głośno w tamtych latach.

  • @marwalmw
    @marwalmw Před 5 měsíci +2

    Grzesiek tematyka filmów - jakbyś czytał w moich myślach! Dobry kierunek! 😁😁😁

  • @deejayremix
    @deejayremix Před 5 měsíci +4

    Fajne te twoje materiały ! :D

  • @ciekaweurzadzenia
    @ciekaweurzadzenia Před 5 měsíci +2

    Mało kto wie, że moduł z pierwszej minuty ma na płytce drukowanej specyficzny transformatorek, którego blachy, rdzeń jest wykonany z drogiego mumetalu.
    Kiedyś wykorzystałem dokładnie taki transformatorek do budowy mikrofonu.
    Ps. Oczywiście trzeba było inaczej nawinąć 3 uzwojenia i blaszki nie jest łatwo wyciągnąć bez uszkodzenia.
    Jednej nie da się zawsze włożyć spowrotem po rozłożeniu.
    czcams.com/video/z4t22dWbfFo/video.html

    • @GrzesiekOpowiada
      @GrzesiekOpowiada  Před 5 měsíci +1

      Ciekawe, dziękuję za informację:)

    • @ciekaweurzadzenia
      @ciekaweurzadzenia Před 5 měsíci +2

      @@GrzesiekOpowiadaZ takiego transformatorka można zrobić separator do oscyloskopu gdy np mierzymy punty gdzie może pojawić się wysokie napięcie

  • @moje12a
    @moje12a Před 5 měsíci +1

    Ja słyszałem nawet o legendach o tym jak abonenci RĘCZNYCH central telefonicznych łączyli się z internetem.

    • @ziomekzmiasta9292
      @ziomekzmiasta9292 Před 4 měsíci

      Nie jest to jakoś szczególnie dziwne bo to dokładnie ten sam sposób przesyłu informacji

  • @jacek1983polska
    @jacek1983polska Před 5 měsíci

    mialem modem wewnetrzny w 1998r - 33600 i dostep tylko do numeru tpsa:) zaraz jak weszlo SDI to w bloku wzielismy i podzielilismy na 21 osob jak nikt nie sciagal dalo sie spokojnie korzystac z netu:) Abonament wynosil 160 zl dopiero pozniej bylo 140 czy tam 130zl. W tych artykulach nie wspomniano jeszcze o 2 technologiach czyli owczesnym wifi. Moj nauczyciel ze szkoly w 199 roku mial firme i jak go pytalem ile instalacja kosztuje to malo z krzesla nie spadlem;) abonament okolo 3k. Byla jeszcze testowana w polsce w kilku miejscach technologia przesylu internetu przez kable z pradem szczegolnie w bloku mialoby to sens. W sumie nie wiem czemu to updalo ale bez problemu w koncuwce 1998 roku osiagali 2mbit gdzie wiekszosc na modemach leciala.

    • @GrzesiekOpowiada
      @GrzesiekOpowiada  Před 5 měsíci

      W tych artykułach było o radiówkach ale tylko kilka słów. Pamiętam technologie WiMax, ale to kariery nie zrobiło. Za to było wielu operatorów używających WiFi i anten na dachu. Sam też taki Internet miałem jak mieszkałem pod miastem.
      A jeśli chodzi o kable z prądem to można było sobie sieć LAN także domu zrobić, ale było to wolne z tego co pamiętam…

  • @rileft3393
    @rileft3393 Před 4 měsíci

    Świetny odcinek warto by było zeskanować magazyn www dla potomnych.

  • @zdzisiomisio
    @zdzisiomisio Před 5 měsíci

    Moj pierwszy PC to 486 DX2 80MHz (AMD) do tego 4MB ramu, graficzna Trident 256kB, Dysk 850MB WD Caviar, monitor kolorowy 14" Daewoo , oczywiście bez dźwiękowej, CD i modemu, to trochę później :)

    • @GrzesiekOpowiada
      @GrzesiekOpowiada  Před 5 měsíci

      A mój pierwszy własny to ten co opisywałem na filmie, a pierwszy w domu rodzinnym to 386DX40, 4 MB RAM, 300MB SCSI HDD, monitor mono 14, też bez dźwięku i modemu :) Miał być do pisania faktur, ale dla mnie był pierwszą maszynką do Wolfa3D, Prince of Persia, lion kinga I test drive :)

    • @zdzisiomisio
      @zdzisiomisio Před 5 měsíci

      @@GrzesiekOpowiada mój pierwszy to C64 z magnetofonem :) a tak z PC to w szkole na matematyce, zapisałem się na soboty na kółko informatyczne i jezdzilem co sobote autobus + tramwaj ok 1h w 1 strone :) tam były 286 i nauczycielka miala 486 SX z Kolorowym monitorem i drukarką laserową HP, pamiętam że jak zapuściła wydruk Wesołych Świąt w programie "Baner" to drukowało od soboty do wtorku do ok godziny 12 :) to było chyba 12 kartek A4 , dziś nie do pomyślenia :)

    • @GrzesiekOpowiada
      @GrzesiekOpowiada  Před 5 měsíci +1

      Ja też zaczynałem od C64, ale pisałem o pierwszym PC :)

  • @rafirafal
    @rafirafal Před 5 měsíci +3

    Ps. Uzywasz jakiegos statywu do kamery/smartfona? Mozesz cos polecic?

    • @GrzesiekOpowiada
      @GrzesiekOpowiada  Před 5 měsíci

      Używam Velbon CX 540 - kupiłem używany na olx i mocowanie zaciskowe do smartfona za dwie dyszki czy coś takiego :) W sumie nic wyszukanego, ale mnie wystarczy :)

  • @andrzej21111
    @andrzej21111 Před 5 měsíci

    Mam jeszcze modem. Korzystałem z internetu od 1997 roku. 😁

  • @KOCHAMGRY-qb7ok
    @KOCHAMGRY-qb7ok Před 5 měsíci

    Grzesiek z którego rocznika jesteś ? pozdrawiam