Uwielbiam ten odcinek z opisem Amigi 4000D. Mocno mnie zainspirował do zakupu podobnego sprzętu i spełnienia marzenia z lat dziecięcych. Często wracam do tego filmu, pozdrawiam serdecznie Twórcę.
Před 6 lety+1
Cieszę się, że moja praca inspiruje innych. Bardzo dziękuję za miłe słowa, pozdrawiam! :)
Bardzo fajny film. Świetny montaż i dużo ciekawostek o sprzęcie. A4000 to było marzenie chyba każdego, kto choć trochę otarł się o komputery w latach 90.
Před 7 lety+1
Dzięki za miłe słowa! Szczytem moich marzeń była wówczas A1200, którą w końcu udało mi się zdobyć. A4000 to był sprzęt mityczny, nieosiągalny :)
OCzu oderwać nie mogłem. Świetna prezentacja. Subskrybuję kanał bez dwóch zdań.
Před 7 lety
Bardzo dziękuję!
Před 5 lety+1
Amiga. Cóż.. czym była i jest Amiga, widać właśnie po tym, że ciągle żyje... ciągle produkowany jest do niej sprzęt (i to nie tylko do 4000), ciągle pisane są nowe programy, istnieją portale, fora, demoscena itd. To jest niesamowite, że zarządowi Commodore udało się polec z takim produktem w rękach, ze wspaniałym zespołem inżynierów tworzących te rewelacyjne maszyny (polecam film Viva Amiga), ogromną bazą oprogramowania i fanatycznie oddanych wielbicieli. Mając to wszystko... zbankrutować, jest nie lada wyczynem. :)
Před 5 lety
Commodore miał problemy zanim jeszcze kupili Amigę od Jaya Minera i spółki. Niektórzy historycy są zdania, iż to właśnie zakup Amigi okazał się gwoździem do trumny Commodore'a. Amigowcy często zapominają o roli C64 i o tym, iż nasz ulubiony komputerek wcale nie sprzedawał się nadzwyczaj dobrze (może poza A500). Polecam książki Briana Bagnalla (muszę koniecznie nakręcić o nich wreszcie odcinek), które odzierają tę historię z mitycznych naleciałości.
Kiedyś A1200 była moim marzeniem (aktualnie kilka na stanie) , teraz apetyt się zaostrzył i w kolejce jest właśnie A4k, ehhhhh marzenia :) PS. Świetna prezentacja.
Před 7 lety
Wielkie dzięki! Zawsze możesz zamienić swoje A1200 na jedną A4000 :)
Bardzo fajny film, bardzo fajnie, rzeczowo i spokojnie opowiadasz ciekawe rzeczy :) Montaż również świetny no i ta muzyka to już wisienka na torcie :) Oglądam ten film kilka razy w tygodniu - tak mi się podoba :-)
Fajnie, że cieszysz się swoją Amigą ale uważam, że jest to raczej wiedza, obecnego - nie dawnego użytkownika tego komputera :) Pominąłeś wiele istotnych kwestii, zarówno z zakresu hardware, jak i software. Sam pamiętam jak, jako dzieciak dobrałem się do sterownika DF0... Przerobiłem go na PC0, formatowałem dyskietki na pojemność 720kb, które dzięki temu były odczytywalne na komputerze PC - wtedy tzw. PieCu - wrzucałem na nie wyrenderowane na Amidze 1200 za pomocą programu Cinema 4D trójwymiarowe obrazy. Jak przyniosłem to na salę informatyczną w podstawówce (oczywiście zdominowanej przez PieCe), od nauczycielki usłyszałem - fajny obrazek - piątka! Wniosek jest taki, że jako dzieci byliśmy bardziej głodni tej komputerowej wiedzy niż osoby, które miały nas uczyć jak to obsłużyć... A szkoda, być może gdyby w wielu z nas dostrzeżono wtedy ten talent i "popchnięto" w tą stronę, nasze życie ułożyłoby się właśnie w tym kierunku :) Pozdrawiam i czekam na więcej filmów z Amigą w roli głównej. Zwłaszcza z Pistorm - która uaktualnia każda Amigę do obecnych czasów!
Před 4 měsíci
Dzięki, cieszę się, że mimo braków, materiał Ci się spodobał. To stary odcinek, dzisiaj nakręciłbym go inaczej, ale mimo to, ciężko jest zawrzeć wszystko co chciałbym posiedzieć na temat tego fantastycznego komputera w ograniczonym czasie.
Świetny film kiedyś obiekt westchnień dziś muzealny kolekcjonerski do domu nie nadający się w chwili wypuszczenia bo kosmicznie droga jak i dziś z powodu rzadkości. Dziś tablet za 200zł jest lepszy od A4000
Bardzo podobny glos do lektora z programu Telekomputer w 1993 roku amiga 500 srednio 4 miliony kosztowala na gieldzie,pamietam amiga 4000 srednio 45 milionów
Před 4 lety+1
Dziękuję za porównanie do profesjonalnego lektora, to bardzo miłe :-) Amigi 4000 na giełdzie na sprzedaż nie widziałem, ale domyślam się, że cenę musiała mieć zaporową.
""Szczyt trollingu - w materiale poświęconym Amidze wystąpić w t-shircie Atari :)"" . To po prostu odtrutka ! . . 10:10 - zakończenie filmu - fajny dowcip. Na pewno go skopiuję !
A4K, to byl kosmos. w zyciu nie widzialem zadnej, poza jakimis zdjeciami w Bajtku i adnotacja, ze to wlasnie na A4000 tworzono efekty specjalne do Terminatora 2.
Před 5 lety
Z tym Terminatorem to raczej kaczka dziennikarska - Industrial Light & Magic użyło do produkcji T2 stacji Silicon Graphics i skanerów 3D podpiętych do Macintoshy. Ale ucieszę się, jeśli ktoś mi udowodni, że się mylę :)
@ Dziekuje za sprostowanie. Pobieznie przejrzalem google, twardych dowodow nie znalazlem. Jest masa informacji o tym, ze morphing byl robiony na Amigach. Jednak, to w wiekszosci glosy takie, jak moj - ktos cos przeczytal, albo uslyszal. No i nastepna kwestia jest taka, ze to musialaby byc A3000, bo Terminator 2 powstal rok przed premiera A4000 ;-)
Před 5 lety
@@wrrrrrt No tak, nawet nie zwróciłem uwagi, że premiera T2 odbyła się ponad rok przed A4000 :) A3000 też wydaje się mało prawdopodobna, bo ten komputer był na rynku raptem parę miesięcy, gdy rozpoczęto zdjęcia do T2. Oczywiście IL&M mogło mieć dostęp do egzemplarzy prototypowych, ale jakoś to wszystko nie składa się do kupy. Chyba wspólnie obaliliśmy mit o wykorzystaniu Amigi w Terminatorze 2 ;)
Amiga była świetnym komputerem z doskonałym systemem operacyjnym, w tamtych latach znacznie lepszym systemem od PC. Niestety nieudolność firmy Commodore i tragiczny marketing "zabiła" ten komputer. Kiedy j w drugiej połowie lat 90-tych ubiegłego XX wieku zaczęły się pojawiać na rynku PC-ty z super szybkimi pentiumami i dedykowanymi kartami graficznymi połączonymi z akceleratorami 3D, co skutkowało znacznie lepszymi i ciekawszymi grami na PC, było już wiadomo że ludzie masowo będą się przesiadać na blaszaki. Amigę zwłaszcza wersje "domowe" załatwiła też zamknięta architektura czyli brak łatwej możliwości rozbudowy komputera nawet o twardy dysk. Istnienie tak zwanych gier nie DOS-owych czyli brak możliwości instalacji na twardzielu co było swoistym kuriozum, takie gry powstawały też w czasach A1200. Karty rozszerzeń z nowszymi procesorami PowerPC były horrendalnie drogie i nie było do nich praktycznie żadnych gier poza oprogramowaniem do renderingu lub montażu video. Poza tym bezsensowne trzymanie się procesorów Motorola była tragicznym błędem Commodore. To była dobra linia procesorów ale w latach 80-tych, później te procesory nawet ich nowsze wersje jak w A1200 i A4000 nadawały się jedynie do telefonów i telekomunikacji a nie do nowoczesnych komputerów przeznaczonych do rozrywki i rozbudowanych gier. Były to po prostu zbyt wolny i trudny w programowaniu procesor a do dynamicznej grafiki 3D występującej masowo w grach na PC kompletnie się procesory Motoroli nie nadawały. Czym innym jest statyczny lub animowany rendering a czym innym dynamiczne gry takie jak powstawały masowo na PC.
Před 6 lety+1
Dzięki za bardzo interesujący komentarz. Z dwiema rzeczami jednak się nie zgodzę. Po pierwsze: akceleratory PPC nie były jakoś wybitnie drogie, a przynajmniej modele do A1200. Swojego Blizzarda PPC kupiłem za niecałe półtora tysiąca - kwota nie bez znaczenia, ale nie "horrendalna". Inna sprawa, że ciężko było z dostępnością tych kart i oprogramowaniem. Po drugie: nie uważam, aby ktokolwiek czy cokolwiek "zabiło" Amigę. Amiga przez dobrą dekadę zajmowała istotne miejsce na rynku, spełniła swoje zadanie, po czym po prostu zniknęła, robiąc miejsce innym. Sam fakt, że ta platforma, w takiej czy innej postaci, rozwijana jest do dziś, świadczy o tym, że nie "umarła". Myślę, że gdyby Commodore nie zbankrutował i kontynuował linię Amigi, byłaby ona dziś tym, czym są dzisiejsze Maki - customowymi pecetami, całkowicie niekompatybilnymi wstecznie, mającymi mniej wspólnego z Amigą, jaką pamiętamy, niż dzisiejsze "neo-Amigi".
Zadaj sobie pytanie: co by było z komputerami Commodore Amiga, gdyby zamiast na architekturę dysków SCSI, postawiono na dużo tańsze rozwiązanie: IDE? Wszystko wyglądałoby inaczej... :-)
Trochę przesadziłeś z tą archaicznością procesorów Motoroli - to były bardzo dobre procesory, jednak ich rozwój został zarzucony na rzecz procesorów Power PC. Problemem Amigi były powolne układy graficzne, kompletnie nieprzystosowane do gier z grafiką 3D, ale to nic dziwnego skoro to była praktycznie nierozwijana konstrukcja z początku lat 80-tych.
@ Przegladam, choc glownie angielskie portale, eBay etc. Ale ceny niestety zwalaja z nog na dzien dzisiejszy. Ostatnia jaka widzialem wystawili za 1700 funtow 😲.. ELdorado🤩
Před 4 lety
1700 funtów? Za goły model czy jakoś rozbudowany? Rzeczywiście nieporozumienie. Jakoś przed świętami widziałem A4000 na niemieckim eBayu za 1000 euro i to wydawało mi się drogo...
@ Gosc wolal 1700 za golasa, mial chyba tylko wiekszy dysk twardy I tyle. Sama buda, myszka I klawiatura🙄. Zapomnialem zupelnie o niemieckim ebayu I widze ze ceny sa o wiele nizsze niz w UK. Tutaj Amigowe Edlorado cenowe na maxa🤩
Bardzo ładny zestaw,no i nie jest to jakaś przeróbka amigi na pc. Dobrze korzysta się z obecnego internetu w a4000/030 ? ps: Filmik pierwsza klasa ,profesjonalny aż miło się słucha! Pokażesz jakieś swoje dzieła na amisi :D ?
Před 7 lety+1
Dzięki! Na wczesnym etapie dokonałem wyboru rozbudowy A4000 drogą natywną, a nie przez mediatory, choć obie opcje uważam za atrakcyjne. Jeśli przez obecny internet masz na myśli usługi webowe, to nie można z niego korzystać na Amidze. Ale stare usługi, typu mail, FTP, działają bez problemu.
Hej. Czy pokazujesz na którymś z filmów jak ten Twój sprzęt radzi sobie w dzisiejszym internecie? W sensie jak wygląda uruchomienie przeglądarki, stron www, itd. - ?
Před rokem
Hmm, chyba w żadnym z odcinków nie pokazuję Amigi 4000 online… może warto to nadrobić, ale z drugiej strony, nie bardzo jest się czym chwalić, bo amigowe przeglądarki są przestarzałe i niezdolne do wyświetlenia większości współczesnych stron.
Swoją drogą ciekawe czy ktoś kiedyś stworzy jakiś materiał na temat, czemu akurat w poszczególnych systemach plików jest akurat takie ograniczenie długości nazwy plików a nie inne. czyli czemu w Dos+Fat16 nazwy mogą mieć tylko do 8 znaków oraz do 3 znaków typu plików. a znowu w Win95+Fat16 nazwy mogą mieć do 255 znaków ale każda nazwa dłuższa niż 8 znaków (każde rozpoczęte 8 znaków) zmniejsza liczbę możliwych do zamieszczenia plików w folderze. Temat nie kieruję bezpośrednio do ciebie ale z myślą o wszystkich którzy byli by w stanie coś takiego zrobić.
Před 5 lety
Kiedyś prawdopodobnie limity te wynikały z ograniczonych zasobów 8-bitowych komputerów, ale skąd się brały różne długości w różnych systemach plików, trudno powiedzieć. Bardzo ciekawe zagadnienie - może kiedyś The 8-Bit Guy je poruszy?
To dosyć proste: na początku całkowita dostępna ilość miejsca na nośniku była stosunkowo niewielka (dlatego często nawet nie było możliwości tworzenia katalogów), a sam opis meta-danych również je zabierał, więc trzeba było oszczędzać miejsce. Potem ilość miejsca na nośniku wzrastała, ale zmiany następowały ewolucyjnie, by nie psuć kompatybilności wstecznej, więc w Win95 dodano możliwość tworzenia dłuższych nazw, ale w innym miejscu niż to, gdzie do tej pory tkwiły standardowe deskryptory. Jeszcze później zerwano z kompatybilnością wsteczną i wprowadzono nową organizację metadanych i danych na dyskach (przy czym każdy autor nowego systemu miał nieco inną wizję i kierował się nieco innymi przeznaczeniami).
Bardzo dobry materiał zrobiłes jestem pod wrażeniem brawo! Widać, że znasz się idealnie na scenie Amigowej w związku z tym mógłbys rozważyć zrobienie jakiegoś materiału poświęconego A1200 a w dalszej kolejności A500/A600 - kiedyś w Polsce to był wręcz "kult" szczególne A500 bo na A1200 mało kogo było wówczas stać:( Miał bym do ciebie jeszcze drobne pytanko odnośnie Snesa i A1200 która z tych dwóch platform jest według ciebie potężniejsza pod względem mocy obliczeniowej? Chodzi mi oczywiście o gry czy uważasz że A1200 pociągła by np. Mortal Kombat 3? Pytam z czystej ciekawości:) Pozdro.
Před 5 lety
Dziękuję za miłe słowa! Odcinek o A1200 powstanie na pewno, ale nie chcę na razie psuć niespodzianki ;) Pięćsetki nie mam, a moja A600 jest zepsuta, chyba nieodwracalnie, więc w najbliższym czasie pewnie nie nakręcę materiałów o tych maszynkach. Co do drugiego pytania - nie jestem ekspertem od SNES-a, ale wydaje mi się, że możliwości obu tych platform są porównywalne. Takie gry jak MK3 nie wymagają mocy obliczeniowej per se, bo opierają się na grafice bitmapowej i sprajtach. A1200, a konkretnie chipset AGA ma większe możliwości odnośnie generowania sprajtów niż SNES, więc nie widzę technicznych przeszkód, by taka gra nie mogła ukazać się na Amidze.
Kuchnia pełna naparzanek Dzięki maniaku Amigi za odp. doceniam to! Powiem ci jeszcze, że ja w odróżnieniu od ciebie poszedł bym nawet o krok dalej i pokusił się o zasadne (według mnie) stwierdzenie, że mój ulubieniec czyli Amiga 1200 biła możliwościami technicznymi Snesa na głowę przynajmniej pod względem taktowania procesora i zasobów pamięci. Taki SNES dysponował skromnymi 0,5 MB pamięci (czyli tyle co "goła" A500) Podczas gdy A1200 posiadała w standardzie aż 2 MB (czyli tyle co PSX!) Idźmy dalej SNES miał taktowanie procesora na poziomie ok. 4 MHz (nawet mniej niż A500 sic!) natomiast A1200 ok 15 Mhz. Czyli co? Jak widać liczby nie kłamią i wychodzi na to, że wbrew obiegowej opinii to A1200 była maszyną potężniejszą od SNES-a i to znacznie dlaczego więc gry nie oddawały tej "rzekomej" przewagi Amisi? Odpowiedź jest prosta winowajcą takiego stanu rzeczy jest "przestarzały" nośnik danych który w przypadku Amigi był wolny, mało pojemny i generalnie kiepski mocno od stawał od odpowiednika zastosowanego w Snesie. Amigowe Dyskietki niejako "blokowały" Amigę nie pozwalając wydobyć z niej pełnię możliwości gdyby gry na Ami były wydawane na Kadridzach to jestem wręcz pewny że wyglądały by co najmniej tak dobrze jak na Snesie lub Mega-Drivie a nawet lepiej z uwagi na większą moc obliczeniową Amigi 1200 popartą pokaźną ilością pamięci (na tamte czasy) która można było jeszcze rozszerzyć do bodaj 8 MB (Kurde A1200 to był wtedy prawdziwy kozak:) Firma Commodore popełniła ogromny błąd nie decydując się na implementację slotu Kadridza w Amigach:( Tak czy siak prawda jest taka że to Amiga rządziła w Polsce jako "idealna" (no prawie) platforma do grania a SNES to był jakiś margines który mało kogo obchodził w Polsce i dobrze hehe... PS.Czekam z niecierpliwością na obiecany materiał o A1200 i życzę ci dużej popularności na CZcams.
Super prezentacja !!! W ciągu 10 minut można się zakochać w tym sprzęcie. Powodzenia w dalszym rozwoju kanału. PS. czy gdzieś można znaleźć motyw muzyczny? Przyznam że szukałem sporo w necie i bez powodzenia :(
Před 7 lety+1
Bardzo miłe słowa :) Muzyka to moduły Celsiusa z epoki, są na Aminecie. W razie problemów ze znalezieniem, daj znać na priv.
Sloty ISA przeszły do PC, ale czy są kompatybilne? Miałem jakąś kartę dźwiękowo w 1997 roku w PC jeszcze na porcie ISA, to było jakieś ESI 1886. Ciężko to teraz znaleźć w necie, ale kompatybilna z Sound Blaster 16, czy to by działało na Amidze, oczywiście posiadając lub tworząc sterownik dla niej? Czy były to już inne karty karty i złącze, czy dało by się to jednak dostosować?
Před 4 lety
Sloty ISA nie są widziane przez Amigę, służą jedynie do współpracy ze sprzętowym emulatorem peceta, tzw. Bridgeboardem. Ale nawet po zainstalowaniu Bridgeboarda, karty w slotach ISA nie są widziane przez system Amigi.
Miałem amigę 1200 z hdd, napędem cd i jakąś kartą apollo 68030, czy coś takiego a mp3 tylko 64kbps odtwarzała :D Na fliperach z amigi gram do dziś na pc
A jak długie nazwy plików możesz nadawać ? tzn czy do 30 znaków czy dłuższe i jak długie może być rozszerzenie typu pliku czyli odpowiednik Windowsowego 8.3.
Před 5 lety+1
25 znaków. Nowsze filesystemy umożliwiają chyba nawet powyżej stu znaków, ale ich nie używam. AmigaOS nie rozróżnia rozszerzeń, traktuje je jako część nazwy pliku, więc mogą być dowolnej długości. AmigaOS jest też liberalny w kwestii doboru znaków specjalnych, można mieć np. nazwę pliku albo katalogu złożoną tylko ze spacji.
Ciężko zrozumieć czemu firma z takimi pomysłami zbankrutowała. Amiga 4000 miała dużo większe możliwości niż IBM PC.
Před 5 lety
Jest mnóstwo przykładów produktów doskonalszych technicznie, które okazywały się komercyjnymi porażkami - chociażby Tucker 1948, Sony Betamax czy DCC. To zbyt złożone zagadnienie, aby poruszać je na łamach CZcams'owych komentarzy. Podobnie z przyczynami bankructwa Commodore - Brian Bagnall opisuje je w swojej książce, liczącej skromne 600 stron.
Aż się łezka w oku zakręciła wspominając dawne Amigowe czasy :-)
Polska łodra była lepsza
Uwielbiam ten odcinek z opisem Amigi 4000D. Mocno mnie zainspirował do zakupu podobnego sprzętu i spełnienia marzenia z lat dziecięcych. Często wracam do tego filmu, pozdrawiam serdecznie Twórcę.
Cieszę się, że moja praca inspiruje innych. Bardzo dziękuję za miłe słowa, pozdrawiam! :)
Bardzo fajny film. Świetny montaż i dużo ciekawostek o sprzęcie. A4000 to było marzenie chyba każdego, kto choć trochę otarł się o komputery w latach 90.
Dzięki za miłe słowa! Szczytem moich marzeń była wówczas A1200, którą w końcu udało mi się zdobyć. A4000 to był sprzęt mityczny, nieosiągalny :)
Kurcze czapki z głów za intro :) pozdrawiam serdecznie mega robotę robisz!!?
Dzięki wielkie! :)
Długo czekałem na Twój film ale było warto fajny materiał fajnie zmontowany i ta klimatyczna muzyka ahh...
A4000 marzenie z przed 20+ lat
Dzięki! Warto realizować marzenia! :)
OCzu oderwać nie mogłem. Świetna prezentacja. Subskrybuję kanał bez dwóch zdań.
Bardzo dziękuję!
Amiga. Cóż.. czym była i jest Amiga, widać właśnie po tym, że ciągle żyje... ciągle produkowany jest do niej sprzęt (i to nie tylko do 4000), ciągle pisane są nowe programy, istnieją portale, fora, demoscena itd. To jest niesamowite, że zarządowi Commodore udało się polec z takim produktem w rękach, ze wspaniałym zespołem inżynierów tworzących te rewelacyjne maszyny (polecam film Viva Amiga), ogromną bazą oprogramowania i fanatycznie oddanych wielbicieli. Mając to wszystko... zbankrutować, jest nie lada wyczynem. :)
Commodore miał problemy zanim jeszcze kupili Amigę od Jaya Minera i spółki. Niektórzy historycy są zdania, iż to właśnie zakup Amigi okazał się gwoździem do trumny Commodore'a. Amigowcy często zapominają o roli C64 i o tym, iż nasz ulubiony komputerek wcale nie sprzedawał się nadzwyczaj dobrze (może poza A500). Polecam książki Briana Bagnalla (muszę koniecznie nakręcić o nich wreszcie odcinek), które odzierają tę historię z mitycznych naleciałości.
Kiedyś A1200 była moim marzeniem (aktualnie kilka na stanie) , teraz apetyt się zaostrzył i w kolejce jest właśnie A4k, ehhhhh marzenia :)
PS. Świetna prezentacja.
Wielkie dzięki! Zawsze możesz zamienić swoje A1200 na jedną A4000 :)
Bardzo fajny film, bardzo fajnie, rzeczowo i spokojnie opowiadasz ciekawe rzeczy :)
Montaż również świetny no i ta muzyka to już wisienka na torcie :) Oglądam ten film kilka razy w tygodniu - tak mi się podoba :-)
Bardzo miło usłyszeć takie słowa!
Fajnie, że cieszysz się swoją Amigą ale uważam, że jest to raczej wiedza, obecnego - nie dawnego użytkownika tego komputera :) Pominąłeś wiele istotnych kwestii, zarówno z zakresu hardware, jak i software. Sam pamiętam jak, jako dzieciak dobrałem się do sterownika DF0... Przerobiłem go na PC0, formatowałem dyskietki na pojemność 720kb, które dzięki temu były odczytywalne na komputerze PC - wtedy tzw. PieCu - wrzucałem na nie wyrenderowane na Amidze 1200 za pomocą programu Cinema 4D trójwymiarowe obrazy. Jak przyniosłem to na salę informatyczną w podstawówce (oczywiście zdominowanej przez PieCe), od nauczycielki usłyszałem - fajny obrazek - piątka! Wniosek jest taki, że jako dzieci byliśmy bardziej głodni tej komputerowej wiedzy niż osoby, które miały nas uczyć jak to obsłużyć... A szkoda, być może gdyby w wielu z nas dostrzeżono wtedy ten talent i "popchnięto" w tą stronę, nasze życie ułożyłoby się właśnie w tym kierunku :) Pozdrawiam i czekam na więcej filmów z Amigą w roli głównej. Zwłaszcza z Pistorm - która uaktualnia każda Amigę do obecnych czasów!
Dzięki, cieszę się, że mimo braków, materiał Ci się spodobał. To stary odcinek, dzisiaj nakręciłbym go inaczej, ale mimo to, ciężko jest zawrzeć wszystko co chciałbym posiedzieć na temat tego fantastycznego komputera w ograniczonym czasie.
Świetny film kiedyś obiekt westchnień dziś muzealny kolekcjonerski do domu nie nadający się w chwili wypuszczenia bo kosmicznie droga jak i dziś z powodu rzadkości. Dziś tablet za 200zł jest lepszy od A4000
Cieszę się, że się podoba :)
Kiedyś ta Amiga była moim marzeniem...lata 90te
Fajnie zrealizowany materiał :) Maszyna godna pozazdroszczenia ..
Bardzo dziękuję! :)
Dobry materiał
Świetny materiał. A4000 oczywiście odległe marzenie, ale kto wie, może kiedyś trafi się tak jak MGRowi :)
Dzięki! Życzę powodzenia w poszukiwaniach! "Czterytysiączki" pojawiają się od czasu do czasu, nie zawsze w zaporowych cenach.
Świetny materiał, pzdr
Dzięki!
Fajnie się Ciebie słucha :-) Widać i słychać tą pasję :-) Pozdrawiam
Dziękuję za miły komentarz!
Piękny zestaw! szacuneczek! :)
Dzięki za komplement! :)
świetny materiał i tak jak powiedziałeś jesteś DZIK :)
Geek nie dzik :-D
Kurde mialem 500 potem 1200. Taka 4000 jak ty masz to bylo mazenie. W sumie chetnie bym sie znow pobawil. Swoja droga super film
Świetny montaż i można się dowiedzieć ciekawych rzeczy.
Miło mi! :)
Świetna realizacja, bardzo przyjemnie się słucha i ogląda :)
Bardzo dziękuję! :)
Pozdrawiam serdecznie was wszystkich kochani Piter Artist from Poland.
Bardzo podobny glos do lektora z programu Telekomputer w 1993 roku amiga 500 srednio 4 miliony kosztowala na gieldzie,pamietam amiga 4000 srednio 45 milionów
Dziękuję za porównanie do profesjonalnego lektora, to bardzo miłe :-) Amigi 4000 na giełdzie na sprzedaż nie widziałem, ale domyślam się, że cenę musiała mieć zaporową.
""Szczyt trollingu - w materiale poświęconym Amidze wystąpić w t-shircie Atari :)""
.
To po prostu odtrutka !
.
.
10:10 - zakończenie filmu - fajny dowcip. Na pewno go skopiuję !
A4K, to byl kosmos. w zyciu nie widzialem zadnej, poza jakimis zdjeciami w Bajtku i adnotacja, ze to wlasnie na A4000 tworzono efekty specjalne do Terminatora 2.
Z tym Terminatorem to raczej kaczka dziennikarska - Industrial Light & Magic użyło do produkcji T2 stacji Silicon Graphics i skanerów 3D podpiętych do Macintoshy. Ale ucieszę się, jeśli ktoś mi udowodni, że się mylę :)
@ Dziekuje za sprostowanie. Pobieznie przejrzalem google, twardych dowodow nie znalazlem. Jest masa informacji o tym, ze morphing byl robiony na Amigach. Jednak, to w wiekszosci glosy takie, jak moj - ktos cos przeczytal, albo uslyszal.
No i nastepna kwestia jest taka, ze to musialaby byc A3000, bo Terminator 2 powstal rok przed premiera A4000 ;-)
@@wrrrrrt No tak, nawet nie zwróciłem uwagi, że premiera T2 odbyła się ponad rok przed A4000 :) A3000 też wydaje się mało prawdopodobna, bo ten komputer był na rynku raptem parę miesięcy, gdy rozpoczęto zdjęcia do T2. Oczywiście IL&M mogło mieć dostęp do egzemplarzy prototypowych, ale jakoś to wszystko nie składa się do kupy. Chyba wspólnie obaliliśmy mit o wykorzystaniu Amigi w Terminatorze 2 ;)
Amiga była świetnym komputerem z doskonałym systemem operacyjnym, w tamtych latach znacznie lepszym systemem od PC. Niestety nieudolność firmy Commodore i tragiczny marketing "zabiła" ten komputer. Kiedy j w drugiej połowie lat 90-tych ubiegłego XX wieku zaczęły się pojawiać na rynku PC-ty z super szybkimi pentiumami i dedykowanymi kartami graficznymi połączonymi z akceleratorami 3D, co skutkowało znacznie lepszymi i ciekawszymi grami na PC, było już wiadomo że ludzie masowo będą się przesiadać na blaszaki. Amigę zwłaszcza wersje "domowe" załatwiła też zamknięta architektura czyli brak łatwej możliwości rozbudowy komputera nawet o twardy dysk. Istnienie tak zwanych gier nie DOS-owych czyli brak możliwości instalacji na twardzielu co było swoistym kuriozum, takie gry powstawały też w czasach A1200. Karty rozszerzeń z nowszymi procesorami PowerPC były horrendalnie drogie i nie było do nich praktycznie żadnych gier poza oprogramowaniem do renderingu lub montażu video. Poza tym bezsensowne trzymanie się procesorów Motorola była tragicznym błędem Commodore. To była dobra linia procesorów ale w latach 80-tych, później te procesory nawet ich nowsze wersje jak w A1200 i A4000 nadawały się jedynie do telefonów i telekomunikacji a nie do nowoczesnych komputerów przeznaczonych do rozrywki i rozbudowanych gier. Były to po prostu zbyt wolny i trudny w programowaniu procesor a do dynamicznej grafiki 3D występującej masowo w grach na PC kompletnie się procesory Motoroli nie nadawały. Czym innym jest statyczny lub animowany rendering a czym innym dynamiczne gry takie jak powstawały masowo na PC.
Dzięki za bardzo interesujący komentarz. Z dwiema rzeczami jednak się nie zgodzę. Po pierwsze: akceleratory PPC nie były jakoś wybitnie drogie, a przynajmniej modele do A1200. Swojego Blizzarda PPC kupiłem za niecałe półtora tysiąca - kwota nie bez znaczenia, ale nie "horrendalna". Inna sprawa, że ciężko było z dostępnością tych kart i oprogramowaniem.
Po drugie: nie uważam, aby ktokolwiek czy cokolwiek "zabiło" Amigę. Amiga przez dobrą dekadę zajmowała istotne miejsce na rynku, spełniła swoje zadanie, po czym po prostu zniknęła, robiąc miejsce innym. Sam fakt, że ta platforma, w takiej czy innej postaci, rozwijana jest do dziś, świadczy o tym, że nie "umarła". Myślę, że gdyby Commodore nie zbankrutował i kontynuował linię Amigi, byłaby ona dziś tym, czym są dzisiejsze Maki - customowymi pecetami, całkowicie niekompatybilnymi wstecznie, mającymi mniej wspólnego z Amigą, jaką pamiętamy, niż dzisiejsze "neo-Amigi".
Zadaj sobie pytanie: co by było z komputerami Commodore Amiga, gdyby zamiast na architekturę dysków SCSI, postawiono na dużo tańsze rozwiązanie: IDE?
Wszystko wyglądałoby inaczej... :-)
Trochę przesadziłeś z tą archaicznością procesorów Motoroli - to były bardzo dobre procesory, jednak ich rozwój został zarzucony na rzecz procesorów Power PC. Problemem Amigi były powolne układy graficzne, kompletnie nieprzystosowane do gier z grafiką 3D, ale to nic dziwnego skoro to była praktycznie nierozwijana konstrukcja z początku lat 80-tych.
Amiga nie byla komputerem firmy commodore. Commodore czego dotknelo to spieprzylo. Procz c64.
@@blackIwaterIpark Przecież A600, A1200 i A4000 miały IDE/ATA. Tylko A3000 miała SCSI.
Amiga 4000 moje marzenie:) zazdroszcze. Swietny filmik. Sub leci ,pozdrawiam
Dziękuję za miłe słowa i subskrypcję. Polecam przeglądać olx-y i inne ogłoszenia, czasem trafiają się tam oferty A4000.
@ Przegladam, choc glownie angielskie portale, eBay etc. Ale ceny niestety zwalaja z nog na dzien dzisiejszy. Ostatnia jaka widzialem wystawili za 1700 funtow 😲.. ELdorado🤩
1700 funtów? Za goły model czy jakoś rozbudowany? Rzeczywiście nieporozumienie. Jakoś przed świętami widziałem A4000 na niemieckim eBayu za 1000 euro i to wydawało mi się drogo...
@ Gosc wolal 1700 za golasa, mial chyba tylko wiekszy dysk twardy I tyle. Sama buda, myszka I klawiatura🙄. Zapomnialem zupelnie o niemieckim ebayu I widze ze ceny sa o wiele nizsze niz w UK. Tutaj Amigowe Edlorado cenowe na maxa🤩
Cześć, filmik pierwsza klasa. Komp marzenie każdego Amigowca :-)
Cześć, cieszę się, że Ci się podoba! :)
Super filmek. Bardzo podoba mi sie ta muzyka w tle. Celsius - bad trip mod tak? Gdzie to mozna dzisiaj sciagnac?
Zgadza się! Na Aminecie jest (i stamtąd pochodzi).
@ Dzieki za potwierdzenie:)
Bardzo ładny zestaw,no i nie jest to jakaś przeróbka amigi na pc. Dobrze korzysta się z obecnego internetu w a4000/030 ?
ps: Filmik pierwsza klasa ,profesjonalny aż miło się słucha!
Pokażesz jakieś swoje dzieła na amisi :D ?
Dzięki! Na wczesnym etapie dokonałem wyboru rozbudowy A4000 drogą natywną, a nie przez mediatory, choć obie opcje uważam za atrakcyjne. Jeśli przez obecny internet masz na myśli usługi webowe, to nie można z niego korzystać na Amidze. Ale stare usługi, typu mail, FTP, działają bez problemu.
Hej. Czy pokazujesz na którymś z filmów jak ten Twój sprzęt radzi sobie w dzisiejszym internecie? W sensie jak wygląda uruchomienie przeglądarki, stron www, itd. - ?
Hmm, chyba w żadnym z odcinków nie pokazuję Amigi 4000 online… może warto to nadrobić, ale z drugiej strony, nie bardzo jest się czym chwalić, bo amigowe przeglądarki są przestarzałe i niezdolne do wyświetlenia większości współczesnych stron.
Swoją drogą ciekawe czy ktoś kiedyś stworzy jakiś materiał na temat, czemu akurat w poszczególnych systemach plików jest akurat takie ograniczenie długości nazwy plików a nie inne.
czyli czemu w Dos+Fat16 nazwy mogą mieć tylko do 8 znaków oraz do 3 znaków typu plików.
a znowu w Win95+Fat16 nazwy mogą mieć do 255 znaków ale każda nazwa dłuższa niż 8 znaków (każde rozpoczęte 8 znaków) zmniejsza liczbę możliwych do zamieszczenia plików w folderze.
Temat nie kieruję bezpośrednio do ciebie ale z myślą o wszystkich którzy byli by w stanie coś takiego zrobić.
Kiedyś prawdopodobnie limity te wynikały z ograniczonych zasobów 8-bitowych komputerów, ale skąd się brały różne długości w różnych systemach plików, trudno powiedzieć. Bardzo ciekawe zagadnienie - może kiedyś The 8-Bit Guy je poruszy?
To dosyć proste: na początku całkowita dostępna ilość miejsca na nośniku była stosunkowo niewielka (dlatego często nawet nie było możliwości tworzenia katalogów), a sam opis meta-danych również je zabierał, więc trzeba było oszczędzać miejsce. Potem ilość miejsca na nośniku wzrastała, ale zmiany następowały ewolucyjnie, by nie psuć kompatybilności wstecznej, więc w Win95 dodano możliwość tworzenia dłuższych nazw, ale w innym miejscu niż to, gdzie do tej pory tkwiły standardowe deskryptory. Jeszcze później zerwano z kompatybilnością wsteczną i wprowadzono nową organizację metadanych i danych na dyskach (przy czym każdy autor nowego systemu miał nieco inną wizję i kierował się nieco innymi przeznaczeniami).
odwiedziłem i zostaje łapa piona ! sub
Superdzięki! :)
Bardzo dobry materiał zrobiłes jestem pod wrażeniem brawo! Widać, że znasz się idealnie na scenie Amigowej w związku z tym mógłbys rozważyć zrobienie jakiegoś materiału poświęconego A1200 a w dalszej kolejności A500/A600 - kiedyś w Polsce to był wręcz "kult" szczególne A500 bo na A1200 mało kogo było wówczas stać:( Miał bym do ciebie jeszcze drobne pytanko odnośnie Snesa i A1200 która z tych dwóch platform jest według ciebie potężniejsza pod względem mocy obliczeniowej? Chodzi mi oczywiście o gry czy uważasz że A1200 pociągła by np. Mortal Kombat 3? Pytam z czystej ciekawości:) Pozdro.
Dziękuję za miłe słowa! Odcinek o A1200 powstanie na pewno, ale nie chcę na razie psuć niespodzianki ;) Pięćsetki nie mam, a moja A600 jest zepsuta, chyba nieodwracalnie, więc w najbliższym czasie pewnie nie nakręcę materiałów o tych maszynkach.
Co do drugiego pytania - nie jestem ekspertem od SNES-a, ale wydaje mi się, że możliwości obu tych platform są porównywalne. Takie gry jak MK3 nie wymagają mocy obliczeniowej per se, bo opierają się na grafice bitmapowej i sprajtach. A1200, a konkretnie chipset AGA ma większe możliwości odnośnie generowania sprajtów niż SNES, więc nie widzę technicznych przeszkód, by taka gra nie mogła ukazać się na Amidze.
Kuchnia pełna naparzanek Dzięki maniaku Amigi za odp. doceniam to! Powiem ci jeszcze, że ja w odróżnieniu od ciebie poszedł bym nawet o krok dalej i pokusił się o zasadne (według mnie) stwierdzenie, że mój ulubieniec czyli Amiga 1200 biła możliwościami technicznymi Snesa na głowę przynajmniej pod względem taktowania procesora i zasobów pamięci. Taki SNES dysponował skromnymi 0,5 MB pamięci (czyli tyle co "goła" A500) Podczas gdy A1200 posiadała w standardzie aż 2 MB (czyli tyle co PSX!) Idźmy dalej SNES miał taktowanie procesora na poziomie ok. 4 MHz (nawet mniej niż A500 sic!) natomiast A1200 ok 15 Mhz. Czyli co? Jak widać liczby nie kłamią i wychodzi na to, że wbrew obiegowej opinii to A1200 była maszyną potężniejszą od SNES-a i to znacznie dlaczego więc gry nie oddawały tej "rzekomej" przewagi Amisi? Odpowiedź jest prosta winowajcą takiego stanu rzeczy jest "przestarzały" nośnik danych który w przypadku Amigi był wolny, mało pojemny i generalnie kiepski mocno od stawał od odpowiednika zastosowanego w Snesie. Amigowe Dyskietki niejako "blokowały" Amigę nie pozwalając wydobyć z niej pełnię możliwości gdyby gry na Ami były wydawane na Kadridzach to jestem wręcz pewny że wyglądały by co najmniej tak dobrze jak na Snesie lub Mega-Drivie a nawet lepiej z uwagi na większą moc obliczeniową Amigi 1200 popartą pokaźną ilością pamięci (na tamte czasy) która można było jeszcze rozszerzyć do bodaj 8 MB (Kurde A1200 to był wtedy prawdziwy kozak:) Firma Commodore popełniła ogromny błąd nie decydując się na implementację slotu Kadridza w Amigach:( Tak czy siak prawda jest taka że to Amiga rządziła w Polsce jako "idealna" (no prawie) platforma do grania a SNES to był jakiś margines który mało kogo obchodził w Polsce i dobrze hehe... PS.Czekam z niecierpliwością na obiecany materiał o A1200 i życzę ci dużej popularności na CZcams.
super odcinek! graba up
Super prezentacja !!! W ciągu 10 minut można się zakochać w tym sprzęcie. Powodzenia w dalszym rozwoju kanału.
PS. czy gdzieś można znaleźć motyw muzyczny? Przyznam że szukałem sporo w necie i bez powodzenia :(
Bardzo miłe słowa :) Muzyka to moduły Celsiusa z epoki, są na Aminecie. W razie problemów ze znalezieniem, daj znać na priv.
Prosze bardzo :)
www.exotica.org.uk/mediawiki/index.php?title=Special%3AModland&md=search&mod=&aut=celsius&for=&col=&ins=
www.mediafire.com/file/b2232anoyh1211i/CELSIUS+-+The+Bad+Trip.mp3
Dobry film. Tylko ta muzyka w tle... Troche ciszej, albo wcale ;)
Dzięki, będę miał na uwadze przy kręceniu kolejnych materiałów!
świetny odcinek, subek poleciał ;)
kurdę czemu dopiero teraz odkryłem ten kanał?
Hej!bardzo fajny materiał! Mam jednak jedno pytanie. Skąd udało Ci się to zdobyć?
Dzięki! Masz na myśli A4000? Sprowadziłem ją z Holandii z dziesięć lat temu.
Fajna prezentacja.
Świetny materiał - subskrybuję.
Miło mi! :)
amiga 4000 jest lepsza od dzisiejszych komputerów
nie jestem amigowcem ale leci sub za dobry filmik
Sloty ISA przeszły do PC, ale czy są kompatybilne? Miałem jakąś kartę dźwiękowo w 1997 roku w PC jeszcze na porcie ISA, to było jakieś ESI 1886. Ciężko to teraz znaleźć w necie, ale kompatybilna z Sound Blaster 16, czy to by działało na Amidze, oczywiście posiadając lub tworząc sterownik dla niej? Czy były to już inne karty karty i złącze, czy dało by się to jednak dostosować?
Sloty ISA nie są widziane przez Amigę, służą jedynie do współpracy ze sprzętowym emulatorem peceta, tzw. Bridgeboardem. Ale nawet po zainstalowaniu Bridgeboarda, karty w slotach ISA nie są widziane przez system Amigi.
Film super, sciszyłbym trochę muzykę w tle :)
Cieszę się, że się podobał. Teraz już za późno na przyciszenie, ale będę miał to na uwadze przy montażu innych odcinków.
Miałem amigę 1200 z hdd, napędem cd i jakąś kartą apollo 68030, czy coś takiego a mp3 tylko 64kbps odtwarzała :D Na fliperach z amigi gram do dziś
na pc
Fajny konfig! I co się z tą Amigą stało?
@ Sprzedałem kolejnemu zapaleńcowi.
C64 w bagażniku passata 😎
Dokładnie tak się robiło. Ojciec mojego kumpla w podstawówce przywiózł mu jakiegoś amstrada w bagażniku (czy passata to nie pamiętam).
A jak długie nazwy plików możesz nadawać ? tzn czy do 30 znaków czy dłuższe i jak długie może być rozszerzenie typu pliku czyli odpowiednik Windowsowego 8.3.
25 znaków. Nowsze filesystemy umożliwiają chyba nawet powyżej stu znaków, ale ich nie używam. AmigaOS nie rozróżnia rozszerzeń, traktuje je jako część nazwy pliku, więc mogą być dowolnej długości. AmigaOS jest też liberalny w kwestii doboru znaków specjalnych, można mieć np. nazwę pliku albo katalogu złożoną tylko ze spacji.
Podziwiam.
Cieszę się, że się podoba :)
Genialny materiał
Dzięki! :)
szczęściarz z Ciebie , ech mieć takie cudo ale u mnie jest A600 zawsze to coś
A4000 kupiłem dość dawno temu, zanim zaczęło się na dobre to całe świrostwo z retro kompami. Ale i tak A600 jest moim ulubionym modelem Amigi! :)
Swietna prezentacja..
Co to za podklad muzyczny???
Dzięki! :)
To stare moduły d&b Celsiusa.
Kuchnia pełna naparzanek dokładnie to moduł bad trip jeżeli dobrze kojarzę :D
Dokładnie tak.
Co to za muzyka? Gdzie znajdę tego moda?
9:39 Odpowiedz proszę bardzo na moje pytanie, czy na tej Amidze Doom działa ?
Tak, ale nie za szybko.
a ta broda to z racji braku funduszy na zyletki ?
AmiMen AmiMen tak, zamiast żyletek kupiłem Amigę.
Chciałbym taki komputer.
Radzę zacząć oszczędzać ;)
Koszulka atari nie potrzebna, źle się komponuje :)
dobry materiał, ale muzyka za głośno
panie mam dopiero 14 lat jak na to uzbierać
Nie grzeje Ci się ta ślicznotka?
W tej chwili siedzi w niej niepodkręcony 68040, więc nie mam problemów z przegrzewaniem :)
Ciężko zrozumieć czemu firma z takimi pomysłami zbankrutowała. Amiga 4000 miała dużo większe możliwości niż IBM PC.
Jest mnóstwo przykładów produktów doskonalszych technicznie, które okazywały się komercyjnymi porażkami - chociażby Tucker 1948, Sony Betamax czy DCC. To zbyt złożone zagadnienie, aby poruszać je na łamach CZcams'owych komentarzy. Podobnie z przyczynami bankructwa Commodore - Brian Bagnall opisuje je w swojej książce, liczącej skromne 600 stron.
@ Nazwa tej ksiązki to: "On the Edge: The Spectacular Rise and Fall of Commodore"?
znalazlem w formacie epub "Commodore: A Company on the Edge" 548 stron :-)
To jest dopiero pierwszy tom ;) Ten, o którym mówię, nazywa się "Commodore: The Final Years" i jeszcze się nie ukazał.
ośmielaj się bo tak trzeba
raspberry pi kladzie na lopatki ten sprzet :)
No jasne, że tak, ale nie należy tego mówić amigowcowi :)
Zainwestuj w mikrofon
Podkład 8:12?