Jakich błędów nie popełniać we Włoszech? cz. 2
Vložit
- čas přidán 26. 07. 2024
- 👉 Kurs języka włoskiego online dla osób zupełnie początkujących od A0 do mocnego A2 - Ale kosmos! 🚀: kursy.wloskielove.pl/alekosmos/
Dzisiaj zapraszam Was w podróż po włoskich konwenansach. Trochę o tym,
📌 co może nas zaskoczyć we Włoszech,
📌 o czym powinniśmy pamiętać, jeśli chodzi o kulturowe różnice między nami
📌 i trochę o tym, co Włochów może zdziwić, jeśli chodzi o nasze polskie przyzwyczajenia.
To druga część odcinka o błędach, których lepiej nie popełniać będąc we Włoszech - tym razem o tych, za które nie będziemy musieli słono płacić i którą co najwyżej skończą się zaskoczoną miną lub obróceniem wszystkiego w śmiech!
Dajcie znać w komentarzu, czy spotkały Was podobne sytuacje i jeśli tak, to co to było?
Możesz mnie znaleźć tutaj:
👉 Moja strona i blog: www.wloskielove.pl/
👉 Moje e-booki i inne materiały do włoskiego: www.wloskielove.pl/sklep
👉 Instagram: / wloskielove
👉 Facebook: / wloskielove
#kulturawlochy #konwenanse #bledywewloszech
00:00 Wstęp
01:38 Pamiętaj o gotówce
02:50 Pory obiadowe
04:37 Buty
05:54 zwracanie się na "Ty"
07:36 Latte
08:27 Cappuccino
10:01 Kawa "po polsku"
10:52 Pizza pepperoni
11:22 Sosy do pizzy
11:46 Pizza na spółkę
12:28 Czajnik
13:54 Kołdra
14:31 Ukryte koszty
16:03 Piwo
17:12 Segregacja śmieci
18:16 Kolejki
Dzięki za b.praktyczne rady,. Pozdrawiam 😊
Brawo Włosi. Wiwat gotówka - gotówka daje wolność. Zawsze płacę gotówką we Włoszech i spotykam się z większą aprobatą z tego powodu.
Być może zainteresuje was że opłata ‘coperto’ to pozostałość ‚historyczna’... w czasach gdy ludzie podróżowali i zatrzymywali się w ‚karczmach’ ci których nie było stać na opłacenie posiłku ale chcieli się schronić wewnątrz budynku i zjeść to co mieli ze sobą, musieli opłacić symboliczna kwotę ‚za obsługę’ (zajęcie miejsca, za posprzątanie itd).
Bardzo dziękuję, nie wiedziałam!! 🤩
@@WloskieL wlosi tez czesto o tym nie wiedza 😅
Pamiętam jak będąc we Włoszech mój kolega Włoch był przerażony kiedy robiłam kawę "po polsku", czyli wsypałam 2 łyżeczki mielonej kawy do kubka, łyżkę cukru i chciałam zalać wodą. Kolega popatrzył na mnie jak na wariatkę i od razu zaserwował mi kawę z kawiarki wyrzucając moją miksturę do kosza...
Haha 😂
Bywa tez w druga stronę. Do śniadania zauważyłam, ze dużo osób pije kawę typu nescafe (przynajmniej na północy i tylko jeśli jedzą śniadanie w domu). I ja zawsze sobie tak myśle- Boże być w kraju kawy i pic kawę rozpuszczalna 😅
@@Milsukix3 To mnie mega zaskoczyłaś, nie widziałam tego w żadnym domu!! :o może czasy się zmieniają :o :o
O jezu te kolejki są mega prawdziwe! Pamietam za pierwszym razem we Włoszech i Hiszpanii kiedy znajomi mi mowili: Ale co ty robisz? Tak nigdy Cię nie obsłużą? Musisz się przepchnąć. I ja oczywiście nigdy nie umiałam tego zrobić no bo czy to nie będzie dla Włochów niegrzeczne jak ich przepchnę? 😂😅🤣
hahaha kluczem jest zachowywać się tak jak inni :D :D
Bardzo ciekawy filmik, miło się ogląda. Najbardziej zdziwił mnie czajnik, bo o tym nie wiedziałam. Oczywiście to, że we Włoszech pije się mniej herbaty to jest jasne, jednak tak się zastanawiam skoro czajniki są tak mało popularne to jak Włosi parzą herbatę, bo przecież też ją piją ;) Jeśli chodzi o kołdry to podczas mojego wyjazdu zimą do Bergamo oczywiście miałam tylko prześcieradło i koc, a nocą było tak zimno poprzez cienkie szyby w oknach, że musiałam przykrywać się aż dwoma kocami. Mimo to, wyjazd wspominam cudownie :) Nawiązując do pizzy, którą Włosi jedzą całą sami, jak to możliwe? Ja nie potrafię zjeść tak dużej porcji, nawet jeśli pizza jest mała :) Chciałam jeszcze zapytać o te buty, bo to mi nie daje spokoju. Jeśli przychodzi się do kogoś w odwiedziny to zostaje się w butach, mimo że mogą być brudne od deszczu lub śniegu? Nie potrafię sobie wyobrazić chodzenia w czyimś domu w obuwiu i brudzeniu mu podłogi...Czekam na kolejny filmik, pozdrawiam! :)
Dzięki Justyna za komentarz! Ja dopiero przy pierwszym wyjeździe do Neapolu zrozumiałam, że pizzę można zjeść całą - jeśli jest właśnie neapolitańska :) takimi wielkimi pizzami na dowóz Włosi tez się dzielą :) Jeśli chodzi o buty, no to uzywa się porządnie wycieraczki jeśli jest taka potrzeba :) A czajnik oczywiście niektórzy mają, np. w rodzinie mojego chłopaka pije się dużo ziół, ale po pierwsze znam ludzi, którzy w ogóle nie piją nic takiego, a ci, którzy nie mają czajnika, a akurat potrzebują, tongotują wodę w małym rondelku.
piąteczka za picie mleka zamiast kawy :D zdarzyło mi się to w Rzymie kilka lat temu i od tamtej pory zawsze, gdy jestem we Włoszech zamawiam już tylko cappuccino z obawy przed kolejną pomyłką x)
Haha piąteczka 😂
To prześcieradło w hotelu bardzo mnie zdziwilo. byla tez koldra, do której nie mogłam znaleźć poszewki. 😅😅😅
Faktycznie ta niezwykłość czajnika jest trochę zabawna ^^ a z piwem 'z sokiem' to poza Polską się nie spotkałam.
Tak myśle ze to dosyć polska rzecz
Dodałabym że drzwi od windy zamykają się od razu po wybraniu piętra, więc można łatwo kogoś następnego przytrzasnąć. W Polsce, jednak drzwi trochę odczekują :)
Piwo z sokiem! Ile ja się natłumaczyłam kelnerowi o co chodzi mojej koleżance! Patrzył na mnie tak zdziwiony, że zaczęłam wątpić, że cokolwiek umiem powiedzieć po włosku :D ostatecznie wypiła bez soku.
haha dzięki za potwierdzenie, że dobrze mówię haha :)
Naj śmieszniejsze jest to jak mieszkaliśmy w Bologni to właściciele mieszkania nie dali nam karty cyfrowej do kosza na śmieci mieszane to co śmieci lądowały w innych koszach.
❤
Czy jest szansa na jakiś filmik odnośnie zwracania się na Pan/Pani we Włoszech? Muszę przyznać, że mam z tym dość duży problem, bo nigdy nie wiem jaką końcówkę dodać do czasownika, czy "a"" czy "i" czy jeszcze jakąś inną?
mogę zrobić :) natomiast główna zasada jest taka, że mówisz w trzeciej osobie: chce, może, zrobi, widzi, czyli odmieniasz tak jak lui/lei, w trybie przypuszczającym to "potrebbe" mógłby, i potem można już doklejać bezokoliczniki :) w trybie rozkazującym jest na odwrót niż na "ty", jeśli na "ty" jest końcówka -a (guarda! scusa!) to w formalnej będzie -i (guardi! scusi!) jeśli na "ty" jest -i (senti! leggi!) to w formalnej jest -a (senta! legga!)
Kochana , w Danii piją mleko do obiadu , np z mięsem XD nawet mi się oczy przewracają … ;(
O mleku nie słyszałam, ale w niektórych krajach np. w Turcji pije się jogurt do mięsa (ajran) i jest to genialny wynalazek ❤️
dziwie sie, ze mowisz o espressoI to pojecie znane w Europie poza wlochami , zeby odroznic normalna kawe od malej mokki - we Wloszesz zeby dostac "espresso" to sie zamawia "il cafe a zeby dostac normalna kawe to zamawia sie amerikano etc - we Wloszech z tego c wiem nie ma pojecia espresso
ale przecież nie mówię o tym, jak Włosi nazywają espresso, wręcz mówię, że poprzez "kawę" często mają na myśli espresso / albo w domu małą kawę z Moki :) Nazywają kawę espresso na różne sposoby i o tym będę mówić w innym filmie na temat zamawiania kawy :) Natomiast nie mogę się zgodzić, że nie ma pojęcia espresso we Włoszech, można je nazywać różnie w zależności od regionu, ale nazwa "espresso" jest jak najbardziej włoska i ma się świetnie, znajdziesz ją z powodzeniem w menu w barach.