Historie potłuczone [#21] O Kamilu, co na swoim weselu nie był
Vložit
- čas přidán 21. 11. 2020
- @Langustanapalmie #historiepotłuczone #podcast
Historie potłuczone to opowieści o córkach i synach Boga, pięknych i brzydkich, świętych i grzesznych, szczęśliwych i na skraju rozpaczy. To opowieści o drodze, którą idzie się do nieba i o zakrętach i chaszczach, które spychają do piekła. To opowieści o ludziach po prostu. Czyli o nas.
Muzyka: Kai Engel: Brand New World, freemusicarchive.org/music/Kai...
________________________________________
Aby nas wesprzeć kliknij tu
→ patronite.pl/langustanapalmie
→ bit.ly/Subskrybuj_Languste
♡ Historie potłuczone
Anchor → anchor.fm/langusta-na-palmie
Spreaker → www.spreaker.com/show/histori...
Spotify → spoti.fi/2NVIRHb
Apple → apple.co/2ZIPQZv
Google Podcasts → bit.ly/2OlBWH
♡ Pismo Święte:
Anchor → anchor.fm/langusta-na-palmie
Spreaker → www.spreaker.com/show/przeczy...
Spotify → spoti.fi/34nZwLr
Apple → apple.co/33zdwCV
Google Podcasts → bit.ly/3nmaZUc
Zapraszamy na nowy portal :
→ www.dominikanie.pl
Polecamy subskrypcje portalu na YT
→ / dominikanieplportal
Można nas również znaleźć na Facebooku:
→ / dominikanie
Więcej nagrań o. Adama znajdziesz na:
→ www.langustanapalmie.pl
Można nas również znaleźć na Facebooku:
→ / langustanapalmie
Twitterze:
→ / langustapalmowa
Instagramie:
→ / langustanapalmie
Zapraszamy.
![Historie potłuczone [#160] O Marcinie, co mamą był zniewolony](http://i.ytimg.com/vi/4JXycFV-gWU/mqdefault.jpg)
![Historie potłuczone [#160] O Marcinie, co mamą był zniewolony](/img/tr.png)
![HIstorie Potłuczone [#28] O Filomenie, co milion tabletek zjadła](http://i.ytimg.com/vi/EMYAWtmtzcg/mqdefault.jpg)
Słucham tej historii (o sobie) wracając z piękną żoną (Dominiką) od teściów samochodem 😀
Błogosławienstwa Bożego 🧡
Wszystkiego najlepszego dla małżonków. Bądźcie szczęśliwi ❤Pozdrawiam.
Dziękujemy za historię, cudownie się słuchało :) Wszystkiego dobrego na nowej drodze życia :)
Gratulacje i Wszystkiego dobrego 🤗
💓
A ja przesłuchałam wszystkie historie w 3 dni remontując mieszkanie brata tzn malując ściany i drewno, skręcając meble, szorując okna, lakierujące, wycinając silikon i sprzątając. Dziadek który mi towarzyszył zmuszony był do słuchania i wkręcił się w słuchowisko komentujac "W końcu jakiś normalny ksiądz" . Później dołączył brat a teraz jeszcze koleżanka z pracy. Cieszę się, że tu wróciłam i mogę dołączyć do rodziny. Pozdrawiam Olka
Dziś słucham Ojca dopiero o północy. Za jedną ścianą leży chory mąż na koronawirua, który strasznie przechodzi chorobę, a za drugą ścianą chora na Alzheimera mama. Od miesiąca nie wyszłam z domu więc słucham Ojca kiedy tylko mogę aby nie zwariować. A tak naprawdę słucham Ojca juz prawie 3 lata i staram się zarażać O. Szustakiem wszystkich wokół ( z bardzo dobrym skutkiem)🙂 Pozdrawiam
Trzymajcie się Alinka 😇🙏
Trzymaj się ciepło!
Siły kochana. Buziaczki. Dużo ludzi jest w trudnych sytuacjach.
Znowu ojciec usypia mi dzieci, niezmiennie codziennie rozdział z pisma a w niedziele bonusik w postaci historii. 11 listopada obchodziliśmy 14 rocznicę ślubu i ze wzruszeniem sobie to przypominam przy takiej okazji. Chwała Panu za całą moją szóstkę (mąż i piąteczka dzieci)
Dalszych błogosławieństw dla całej rodziny
Słucham histori, jest godzina 22,obok śpi maleńka wnusia, proszę Boga Ojca Wszechmogącego o łaskę wiary dla 18miesięcznej Layanah i jej mamy(mej bardzo zagubionej córeczki), o Dar Ducha Świętego, o miłosierdzie Boże, wyrwanie ich z rąk islamu, Jezu ratuj, taka trudna sytuacja ale ja proszę Pana Jezusa o nadzieję, wytrwałość w wierze, mądrośc jak postępować i tak bardzo jestem wdzięczna, że Langusta, Ojciec Adam, kochani langustowicze i historie potłuczone są, przez Was kochani nie czuję się samotna, przez Was i Pana Jezusa oczywiście (to wiadomo), choć z daleka od reszty rodziny już 23lata na obczyźnie. Wielkie Bóg zapłać, z Mainz pozdrawia 43letnia babcia Asia, proszę o modlitwę za nas kochani, z Panem Bogiem, paaaaa❤️
Babciu Asiu! Błogosławieństwa dla Was❤️ a może warto podzielić się historią?
@@agnieszkaorz3988 bardzo dziękuję Agnieszko, Bóg niech i Tobie błogosławi Amen🙏🏽🙌🏽❤️🌈Pozdrawiam serdecznie, a historia za długa na potłuczonych 🥴
Ja tez mieszkalam w Mainz! Zycze wszystkiego dobrego!
Kamilu i Dominko,na nowej drodze życia życzę Wam żeby Bóg zawsze był obecny w Waszym życiu i dużo rocznic przed Wami 👍💐🍾🥂💞
Ja sobie leżę i tak rozmyślam. Chyba dzisiaj tez zrobilam komuś prezent. Zaprosiłam swoją 90 - letnia babcie na Święta. Niestety mieszka sama 300 km ode mnie. Mam nadzieję że sprawiłam jej ogromną radość i te święta spędzimy razem jeśli zdrowie jej pozwoli.
Daj dobry Boże, wszystkiego dobrego
Miesiąc bez historii potłuczonych, to ja zapadam w sen zimowy
Fajna nazwa profilu, chciałam tak kiedyś nazwać swoją firmę 😁
Historia o wyrostku przednia i jeszcze jak opisana!!! Rewelacja!!! ...a babci taka "wzruszająca"! Niech Wam Pan Bóg błogosławi i strzeże!💖
Ojej. Pamiętam. Też chodziłam do kościoła na spotkania z Mikołajem. Mikołaj wyglądał wtedy jak biskup a nie jak ten dzisiejszy telewizyjny. Pamiętam, że bardzo wcześnie zorientowałam się, że ten Mikołaj to nie Mikołaj ale przebrany ksiądz. Tylko zagadką było dla mnie skąd on mnie zna bo przecież musi mnie znać, bo na paczce dla mnie jest moje imię i nazwisko i skąd on wiedział że będę w kościele, bo przecież mogło mnie tam nie być. Tę tajemnicę próbowałam rozwikłać przez kilka kolejnych lat i nic. No cud po prostu . Magia Świąt
Oooo jak ja lubię patrzeć na swoją obrączkę. A to już 20 lat ❤❤
Oj lubię polerować swoją i Męża obrączkę specjalną szmatką do złota. Kiedy oddaję Mężowi taką piękną wypolerowaną, świecącą... Mąż zawsze mnie tak mocno przytula, ucałuję. Eh, Chwała Panu!
Cudownie czytać takie świadectwo🙂
Bardzo mocno proszę o modlitwę o łaskę uzdrowienia dla Andrzeja🙏🙏🙏
Wspieram modlitwą
Piękne wartościowe historie. Pozdrawiam wszystkich słuchających i czytającego O. Adma
A może być tak zrobić langustowy kącik samotnych serc? 😍💗
Jestem Ewelina, mam jeszcze 27 lat, od 4 lat mieszkam w Bergen 🇳🇴, ale w przyszłym roku wracam do Polski, by szukać osoby do założenia rodziny i zaopiekować się chorymi rodzicami. Będę mieszkać na farmie ze stadem bydła. Ale sama założę też stado owiec i postawię ule na tej mojej podlaskiej wsi.
Jak zawsze ściskam moją langustową rodzinkę. 🤗
Zapytaj o. Adama, może coś na to poradzi 🙂 W sensie założy.
Nie jestes samotna .Masz nas .Ojca Adama pod przewodnictwem .
Powrot do macierzy ,do domu ,do korzeni zawsze kazdego zmusza do przemyslen .Co w zyciu jest wazne ?
Masz racje -rodzina .
Tworz ja gdziekolwiek gdzie uznasz .
Ja wyznaje zasade -tam moja rodzina ,gdzie dzieci moje .
Kocham je i zycze Tobie poznac szczescie plynace z bycia rodzicem.
Nawet samotnym .
Z Bogiem .
A u mnie trochę inaczej...
Szustak mówi, że jak masz prawie 40 lat i jesteś sam, to raczej resztę życia spędzisz sam, zatem widmo rodziny się oddala.
Wychowałem się na wsi i jak byłem dzieckiem, to nie wyobrażałem sobie, że będę kiedyś żył poza nią. I choć nie mieszkam w wielkim mieście (Olsztyn), to plany z dzieciństwa też spaliły na panewce. Jazdy trzydziestką po kurpiowskich lichych polach, ganianie za krowami po małych łąkach i paśnikach, sierpniowe przejazdy Bizonem i zbieranie ziemniaków to już historia.
Czasem tylko łezka się zakręci w oku...
Mam nadzieję, że Twoje plany się zrealizują 😀
Z Bogiem.
Niechaj Pan Bóg błogosławi te piękne mażenia🙏🏽🙌🏽❤️🌈👍🏽
@@ursusik1758 mimo wszystko, nie zbadane są ścieżki Pana, nie mów nigdy nigdy, wszystko się może zdarzyć, może Pan Bóg ma w zanadrzu wspaniałą żonę, kto wie, kto wie... Pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkiego dobrego ❤️z Panem Bogiem
Piękne obie historie. Pierwsza sprawiła, że śmiałam się do łez, a druga, że płakałam... z Nostalgie, wspomnień, a najbardziej z wdzięczności do rodziców, którzy właśnie w tych czasami, kiedy nic nie było w sklepach, ani pieniędzy w portwelu, spełniali moje mikołajowe marzenia, jak kołyska dla lalek (którą Tatuś sam mi zrobił że sklejki), jak piękny becik i ubranka dla lalki bobo(po nocach, w tajemnicy, uszyte przez mamusię).. Dziękuję Bogu a moich rodziców i braci, za moją rodzinę. Bo choć po ludzku, wszystkiego nam brakowało, to nigdy nie zabrakło nam Miłości.
❤️😇🙏❤️
Droga Madziu,mam 40 lat i dokładnie tak samo jak Ty...cudownych Rodziców i dwóch Braci których kocham ogromnie!Mamcia i Tatuś całe życie poświęcili dla nas aby mimo braku pieniędzy nie brakowało nam tego co najważniejsze...miłości!Jesteśmy już dorośli(a nawet bardzo dorośli;-)a nadal jak małe dzieciaki w chwilach smutnych i radosnych pierwsze co robimy to chwytamy za telefon żeby się tym podzielić!Błogosławieństwa Bożego dla Ciebie,Rodziców i Braci!Pozdrawiam i cieszę się że miałaś w życiu to co najważniejsze:-)
A ja słucham na neurologii w Łodzi, gdzie w końcu ktoś chce pomóc Kornelce znaleźć przyczynę jej chorób. Walczymy aby jak najdłużej mogła z nami być i pozdrawiamy wszystkich, tata Michał i Kornelka
A ja z moim 11 letnim synem leżymy sobie pod ciepłymi kołderkami w tą jesienną noc i jak co tydzień słuchamy wyjątkowych opowieści ktore prowadzi Pan Bóg.
Pozdrawiamy Cię i ściskamy Ojcze Adamie!!!
Dostałam Ojca Szustaka jako pokutę...Wtedy pomyślałam,,o,kościół idzie z postępem?Wysłuchałam i wsiąkłam.Na Amen. Jak żyć bez potłuczonych?!dziękuję za nie.❤ps.głos ojca Adama bardzo kojący.paaaa
Ostatnio mam w zwyczaju wychodzić w tę "zimnicę" - w niedzielne, chłodne, jesienne wieczory - i słuchać sobie Historii. Dziś również bylam na takim spacerze i jak to u mnie często bywa ogarnia mnie wówczas jakas rozpacz, a przestaję płakać dopiero wtedy gdy słyszę Ojca glos. Zapominam na chwilę o swoich zmartwieniach. Moze to jest jakieś rozwiązanie - przestać skupiać się na sobie i wyjść do ludzi i ich problemów. Niech ta seria nigdy się nie skończy.
❤️🙋♀️
Ojcze, wstyd się przyznać, ale jestem ciut leniwa🙈☺️ Słuchałam Ojca całą sobotę i przesluchalam wszystkie odcinki (1-20) płacząc i śmiejąc się na zmianę, ale tym samym wysprzatalam całą kuchnię, łazienkę i pokój 😃 Dziękuję, że dajesz mi "kopa", nie wiem co się wtedy dzieje, gdy słucham Ojca,, ale mam po prostu chęci by ruszyć tyłek. Pięknie dziękuję ❤️
P.S. Borykam się z trudną relacją aktualnie, nie potrafię uwolnić się od zniewolenia toksycznej relacji, jedyne o co proszę to pomódl się Ojcze w mojej intencji, bo czasem nie daję już rady... Ściskam ☺️😉
Z Jezusem wszystko możesz, poproś Jego o pomoc i na przód marsz❤️
@@joannazajac8207 dziękuję ❤️
Ojcze Adamie zrób nam na Mikołaja prezent i nagraj jeszcze jakaś historię!!!
Tak, tak! Na Mikołaja!
Mikołajki akurat w niedzielę wypadają :D
Prosimy ♡
Zimno na zewnątrz a tu cieplutko...
🧡🍊🍋🍵
Pozdrawiam wszystkich serdecznie. 😊
Siedzę zajadając się bułeczkami drożdżowymi od teściowej 🙂
Pozdrawiam wszystkich słuchaczy.
A ja słucham gotując :)
Za mną ciężki czas, bo pięć egzaminów w ciągu dwóch dni było ogromnym wyzwaniem. Ale wytrwałam i utwierdziłam się w przekonaniu, że z Bogiem mogę wszystko. A teraz cieszę się z tej niedzieli, z tej chwili i jestem ciekawa jutra i każdego kolejnego dnia, bo czuję, że przede mną wspaniały czas!
Dziękuję ❤️
Wow
Dużo zdrowia, szczęścia i Bożego błogosławieństwa Kamilu i Dominiko
ad historia 1
znam historię, gdzie oboje Państwo Młodzi wypisali się na własne życzenie ze szpitala, żeby być na swoim ślubie i choć części wesela - jeszcze przed świtem wrócili, bo jednak ostre zatrucie po ostatniej randce narzeczeńskiej im nie przeszło...
ad historia 2
Serdecznie pozdrawiam Babcię Miecię! Jesteś wspaniała! Przytulam!
najbardziej boli, że dorośli zawiedli... ci w salce katechetycznej... na pewno byli świadomi waszej obecności i oczekiwania... nie raz brałam udział w takich wydarzeniach i zawsze, naprawdę zawsze, upominki były szykowane z zapasem, nie tylko na takie sytuacje
Pozdrawiam i słucham dzisiejszego opowiadania w moim kolorowym pokoiku siedząc w super foteliku (uwielbiam je słuchać) znana już babcia Bożenka
Pozdrawiam Cię Babciu też nią jestem. Przypomniałam sobie te spotkania z św. Mikolakem w kościółkach.
Słuchając tej historii kończę wydłubywać orzechy z łupinek by były do makowca na święta. Jest już późno wieczorem i siedzę jeszcze ja ogrzewanej podłodze ze słuchawkami na uszach ciekawa tego co dziś się zdarzy i prawie zamiast trafić tłuczkiem w orzecha trafiłam w palec . Cóż jak widać twoje słowa Ojcze wywołują wiele emocji.
Słucham Ojca wklepując dane po inwenturze do pliku. A że zadanie bardzo żmudne pozwoliłam sobie na umilenie je ojca głosem. Historia wzbudziła we mnie duże wzruszenie, ja również wstąpiłam w związek małżeński w czasie pandemii i bardzo wczułam się w emocje nowożeńców. Nie dość że organizacja wesela w tym czasie to wieczny stres to jeszcze taka akcja dzień przed ślubem. Ryczałam jakbym to ja była tą Panią młodą która słucha jak narzeczony mówi że jedzie do szpitala w dniu ślubu. Ale gdy przypomnę sobie mój ślub potrafię jednak pojąć skad Państwo młodzi mieli tyle spokoju. Całe zamieszanie, wszystkie nerwy i złe myśli odchodzą w ten dzień, kiedy wiesz że właśnie to dzień powierzenia naszego związku Panu Jezusowi. Obawy przed trzęsącym sìę głosem, oczami pełymi łez zniknęły, czułam tylko ogromną radość w każdej chwili tego dnia. Radość i spokoj aż sama się sobie dziwię, jednak wiem, ze to jedynie zasługa Najwyższego:) nowożeńcom z historii życzę tyle miłości i spokoju jak w dniu ich ślubu kazdego dnia :) Sandra.
Piękny komentarz musisz być super dziewczyną. Z Panem Bogiem. :)
Ja słucham pracując równocześnie nad zadaniem. Zapisałam się na kurs grafiki komputerowej i właśnie odrysowuję kontury Świnki Peppy i jej brata - Georga. Pozdrawiam wszystkich serdecznie❤❤
Witam 🥰a ja jak co niedziela zamykam się w kuchni siadam wygodnie ,w sumie siadamy bo rośnie w moim brzuszku mały brzdąc 😁😍 pozdrawiam wszystkich 🙏❤️
Błogosławieństwa Bożego dla mamy, dzidzi I taty, wszystkiego dobrego, zdrówka
Zdrowka dla Was 😘
@@jogubernak8102 Dziękujemy ❤️
I wzajemnie ☺️
@@joannazajac8207
Dziękujemy i wzajemnie ❤️❤️
Oglądam ucząc się stolic Azji na geografię i chrupiąc płatki kukurydziane z jakieś starej miseczki, która pamięta chyba jeszcze jak moja babcia chodziła do szkoły. Moi rodzice i brat zawsze byli na mnie źli, że wyjadam te płatki, bo właściwie nie jem ich z mlekiem (wiem, dziwny ze mnie człowiek, ale po prostu robi się straszna papka) a ciągle je podjadam i mój brat nie ma potem co jeść na śniadanie. Na szczęscie rodzice wiedzą już, żeby na zakupach kupować dwie paczkizamist jednej :)))Piękne są te historie! Błogosławieństwa!
A ja słucham zawsze sama. Zwykle wieczorem, do poduszki. Dobrze tak na koniec dnia posłuchać spokojnego głosu Ojca.
Słucham sama, bo sama już teraz mieszkam, ale nie czuję się samotna. Jest mi tak nawet dobrze. Do niedawna miałam koło siebie jeszcze córkę. Teraz już wszystkie moje dzieci, dawno dorosłe, mają swoje życie i rodziny. Mam czworo wnuków. I wszyscy jesteśmy ze sobą bardzo blisko, a tylko ja w końcu mojego życia mogę więcej czasu poświęcić sobie i swoim zainteresowaniom, na które, rzecz jasna, nie poświęcałam go, kiedy dzieci mnie potrzebowały. A teraz mi wytłumaczyły, że w końcu i ja muszę mieć czas dla siebie. (Bo to z początku było dla mnie trudne.)
I bardzo się, kochane moje dzieciaki, o mnie troszczą. Szczególnie teraz, podczas pandemii.
Ogromnie wzruszają mnie też historie.
Moje życie też jest taką jedną, wielką, potłuczoną historią z dobrym, na szczęście, zakończeniem.
Duży udział w tym dobrym zakończeniu miały też wszystkie rekolekcje i konferencje Ojca Adama i nie tylko, a szczególnie "Garnek strachu", którego w swoim czasie słuchałam nieskończoną ilość razy.
Bardzo dziękuję Bogu za wszystkich Braci dominikanów!
Dziękuję Ojcze Adasiu!
❤️🙏🏽🙌🏽🌈
@@joannazajac8207 Dziękuję!
PIĘKNE SŁOWA i historie BŐG ZAPŁAĆ.
Ja dziś słucham usypiając w kołysce moją piękną czteromiesięczną siostrzenicę. Jej mama a moja siostra korzystając z okazji bierze kąpiel, a mała Lily słucha dziś Ojca po raz drugi😊
Piękne te dzisiejsze historie.Bardzo się wzruszyłam . Pozdrawiam serdecznie Dominiko i Kamilu oraz przytulam Babcię
Adam, jesteś błogosławiony, tulę Ciebie
Basiu kochana też pomodle się w Twojej intencji i Twojego maleństwa 🙏 Adamie też obejme Cię modlitwą 🙏
Dzięki
Dziękuję Ojcze za piękne historie Jak dobrze, że są tacy ludzie jak Kamil i Babcia Miecia Ewa. Z Panem Bogiem💙
OJCZE ADAMIE,
DZIEKUJE .
DZIEKUJE ZA TO , ZE JESTES I CO CZYNISZ .
Dołączymy, dołączymy 👍👍
Oczywiście, że będziemy przy następnych historiach potłuczonych 👍 Pozdrawiam serdecznie 🤗😘
My planując wesele, wiedzieliśmy, że nie chcemy disco polo. Ostatecznie nasz grajek przekonał nas, że warto parę kawałków puścić, bo WESELE JEST DLA GOŚCI, NIE MŁODYCH. Po tej historii widać, że miał rację 😉
Ojcu! A ja Ojca na Languście tak słuchałam, że cały internet wyczerpałam 🤣. Na szczęście jest pakiet dodatkowy i mogę posłuchać kolejnej pięknej historii.
Ja babcia Dorotka, słucham, słucham i już tęsknię. Mam nadzieję, że doczekam następnego "sezonu" Podkastów. Pozdrawiam serdecznie o.Adasia i wszystkie Langusty.💞🥰😘
Słucham z mężem, który wrócił po tygodniowym wyjeździe i popijamy dobre winko. Haniula śpi, a pies dywan grzeje. Uwielbiam takie wspólne niedziele ❤🌹
Pozdrawiam serdecznie,
Gosia z rodzinką
Wraz z mężem jemy sałatkę z tuńczykiem i pijemy herbatkę zimową
Cały ciężki tydzień czekania na moment spędzony z rodziną ❤️
Wszystko piękne...wzruszajace...o dobroci, miłości i wierzę 🙋👼🧙
Szczęść Boże :-) w tym roku adwent rozpoczęłam razem z Tobą ojcze Adamie duch święty na nowo podesłał mi twoje kazania, już dawno temu słuchałam pachnideł super były, a teraz historie potłuczone, przesłuchałam je wszystkie, super :-) nawet mój syn 12 lat się zainteresował, słuchaliśmy ojca i składaliśmy model helikoptera pozdrawiamy i błogosławimy w dalszej pracy
Słucham Ojca, odpoczywając przed tygodniem pracy. Czekam na mojego męża, aż wróci z pracy. Dzieci zajęte sobą, upragniona cisza. W tle głos Szustaka...
Będziemy tęsknić za kolejną historią. Dużo zdrowia o.Adamie ☺️. Wszystkim zdrowia życzę. ☺️
Bardzo dziękuję Ojcze Adamie za piękne historie. Historia Kamila ze szczęśliwym zakończeniem. I historia babci Mieci Ewy również piękna o miłości siostrzyczek. Jestem już babcią od 23 lat i słucham Historii potłuczonych od początku. Słucham zawsze z łezką w oku. Z Panem Bogiem.
Ja słucham historii potłuczonych leżąc na tapczanie i czekam na kolację którą szykuje mąż hamburgerki. Nie mogę mu pomóc bo w kuchni nie mam zasięgu internetu ha ha 😜😜😜
😂
Śliczne te historie🌹. Bądźmy dobrzy dla siebie kochajmy sobie i innych. 🐾🥀
Dziękuję za wszystkie podkasty :które juz byly : tematy rozne bo rozni jestesmy : ciekawe historie : pozdrawiam do nastepnego spotkania po przerwie :👍💔😘🌞🌞🌞
Ja słucham niestety leżąc w szpitalu po operacji. COVID szaleje, więc nikogo bliskiego przy mnie być nie może. Mam nadzieję, że za niedługo wszystko już będzie dobrze i wrócę do rodziny. Odkąd tu jestem to słucham wszystkiego, co pojawia się na Languście i jest to dla mnie bardzo pomocne. Dziękuję Ojcze za każdy filmik, za każde słowo. Teraz pragnę wierzyć, że Bóg nas nie opuszcza, nigdy, nawet w najgorszych chwilach. Chociaż przyznam, że już różne myśli kłębiły mi się w głowie, nie do końca dobre. Teraz... zaczynam otwierać się i próbować do Niego zbliżyć. Bo może przez całe życie myślałam źle.
Bóg z Tobą, uzdrowienia i pociechy🙏🏽🙌🏽❤️🌈
Siedzę i słucham spokojnego głosu Ojca, robiąc sobie fiszki z sentencjami z łaciny😀
OTEC ADAM, ĎAKUJEME ZA VŠETKY HISTORIE . ČAS S VAMI TO MOJA RADOSŤ❤
Dziękuję o. Adasiu, świetny pomysł z tymi historiami 😊
Cierpliwie czekam na kolejne. Dobrego wieczoru, z Bogiem, pa.
Ja też będę bardzo czekać, czy cierpliwie to nie obiecuję, ale z utęsknieniem, Bóg zapłać
Podcast zaczęłam słuchać przy śniadaniu, gdy usłyszałam komentarz o Panu z siłowni, którego żona przegrała z rakiem spowodował, że łzy poleciały po policzku, bo również mam i miałam osoby chorujące na tą chorobę 😶 Mocno ściskam tego pana 🤗
Pięknie dziękuję! Pozdrawiam serdecznie.
Ciachając koperek słucham Cie o.Adamie😘😘
Dziękuje Ojcu
Dziękuje bohaterom tych cudownych historii .
Czekam z utesknieniem na kolejne
Z Panem Bogiem kochani
Piękne historie💞💞
Będę Oj.Adamie, bo historie które prztaczasz dają dużo do myślenia. Do usłyszenia.
Basiu, trzymaj się ❤️ ja na jedno oko nie widzę, ale prawe funkcjonuje jeszcze jako tako.
Bądź zdrowa.
Nati
Trzymaj się, niech Pan Bóg ma was w swej opiece, niech uzdrawia, niesie na rękach gdzie trzeba, Bóg jest Wszechmogący, Amen ❤️🙏🏽🙌🏽
@@joannazajac8207 dziękuję ❤️
Dziękuje CUDNE
Wyjątkowo piękna historia
Bóg zapłać...)))
Śliczne te dzisiejsze historie! 🙂
Błogosławionego tygodnia i adwentu! Do zobaczenia za miesiąc! 😊👋
Dobrze jest mieć świadomość że mimo tych poranień i potłuczeń Bóg nas chce. Chce nas wciąż od nowa, kocha, przytula, składa na nowo. Dziękuję ci ojcze Adamie, że nam o tym przypominasz wraz z twoimi bohaterami. Słucham w domu, w pracy i tęsknię za Bogiem prowadzącym te wszystkie potluczone dusze.
Obie historie piękne, ale ta ,,babcina" taka łapiąca za serce ❤ Dziękuję Ojcze Adamie za te wszystkie historie które czytałeś do tej pory. Będę czekać na następne po świętach. Z Bogiem 🤗
Przecudowie się słuchało 😊
Piękne..... Obie historie pełne miłości
Już tęsknię ❤️
Zazwyczaj zasiadam do histori od razu gdy wchodzą na Yt ale dzisiaj wyjątkowo w nocy słucham Ojca głosu gdy w mojej głowie huczy tyle myśli że nie pozwalają zasnąć.Lubię czerpać z historii potłuczonych inspiracje dla siebie. Pozdrawiam tych co też nie śpią 😉
Bóg zapłać ❤️
Prawdziwe historie są Najlepsze ♥
Płomykówki to sowy Ojcze Adasiu.Slucham Cię na dyżurze nocnym w szpitalu .Z Bogiem 🥰
Pozdrawiam i dziękuję 🤗👍🙏
Ojcze, jesteś niesamowity !
Ojcze Adamie gdy słuchałam tej historii o św.Mikołaju i dwóch małych dziewczynkach łzy leciały mi z oczu bo podobną sytuację przeżyłam gdy byłam mała.Dziękuję za ten ciepły Twój głos i za to że jesteś. Niech Bóg zawsze będzie z Tobą.
Ojciec mnie doprowadził do palpitacji serca informacją o ostatnim odcinku. Mam herbatę klasyczną zieloną z dodatkiem cynamonu, goździków, miodu i kurkumy. I do tego kolejny odcinek "Historii potłuczonych" Będzie mi tych podcastów brakować przez grudzień. Zawsze słucham tych historii z moim Aniołem Stróżem.
Pozdrawiam Cię serdecznie z Jastrowia.
@@mateuszkarczewski5913 Pozdrawiam
@@Aniaaaaaaaaaaaaaaaaa , dzięki.
@@lilith_287 Miłego Wieczoru😊
Ja też się przestraszyłam, aż mi ulżyło jak ojciec kochany powiedział, że chodzi o przerwę, damy radę Ania, pozdrawiam 🌈😘
Spłakałam się jak dziecko podczas tego odcinka 😭 Zarówno pierwsza jak i druga historia poruszyły we mnie pewne czułe struny... Oddaję to wszystko Panu Bogu, a Wam Kamilu, Babciu i ojcze Adasiu ogromnie za nie dziękuję!💓💖
Ja zazwyczaj słucham Potłuczonych Historii coś "dziergając" czyli szyjąc, wyszywając, sklejając, oklejając, malując, rysując itp. Dzisiaj słucham dziergając szalik na drutach. I tak dziergam i słucham i myślę że chciałabym żeby go nosił ktoś kogo chcę otulić miłością (mam na myśli kogoś konkretnego ale nie wiem czy on tę miłość przyjmie). Mam ogromne pragnienie aby żyć, aby spalać się dla kogoś. Najfajniej, oczywiście, byłoby gdyby to była moja rodzina (w sensie mąż, dzieci) ale nie wiem czy będzie mi to dane. Mimo tego nie chcę żyć tylko dla siebie. Szukam teraz właśnie nowej pracy i mam ogromne pragnienie i stale modlitwę w sercu żebym w tej nowej pracy mogła służyć ludziom, spalać się dla nich.
(Jest coś niezwykle uroczego w zwracaniu się do ludzi imieniem więc i ja się nim podpiszę)
Pozdrawiam ojca i wszystkich jego słuchaczy,
Alicja
Bóg zapłać Ojcze za te piękne rekolekcje słucham zawsze. Pozdrawiam babcia Alicja
Właśnie, właśnie kalendarz adwentowy dla wnuków szykuję i słucham...
Pozdrawiam Reniu,spokojnej nocy Wam życzę.💕
@@mariapawlak8299 pozdrawiam z modlitwą za Ciebie🙏🏼
O. Adasiu
Blogoslawionych Swiat Bozego Narodzenia I Szczesliwego Nowego Roku . Amen 🙏🙏❤️❤️👍🇺🇸
Wzrusz. Wszystkiego najlepszego dla Was na drodze małżeńskiego życia💗💑
Bardzo dziękuję za te historie wstawali i inne wszystkiego najlepszego Ewa
A ja zawsze włączam historie na dobranoc, kiedy już leżę w łóżku po całym, bardzo męczącym studenckim dniu. Czasem zdarza mi się nawet zasnąć w trakcie słuchania. Dzisiaj mi się śniło, że byłam przedszkolakiem, siedziałam w kółku na dywanie z dziećmi. Na krześle nasza Pani przedszkolanka- Ojciec Szustak :) Wszyscy słuchali co Ojciec ma do powiedzenia. Bo ja to się czuję jak małe dziecko, które ciągle potrzebuje prowadzenia za rękę, a Ojciec codziennie mi ją podaje :)
Fajna historia z panem młodym, świetnie się jej słuchało. Grunt to pozytywne nastawienie i zaufanie Bogu nawet w trudnych sytuacjach. Tak trzymać👍
Druga historia przepiękna🙂
Cudne te 2 historie. Pozdrawiam babcie Miecie. Z Bogiem 🙏 💕 😘
No ja słucham Ojca kiedy tylko dam radę, nawet teraz kiedy depiluje sobie wąsa 😁 i łzy lecą mi nie tylko przez zrywany wosk ale również po wysłuchaniu tych pięknych historii, zawsze po nich przypomina mi się jak pięknie jest żyć i jak piękne są scenariusze naszych skromnych żywotów napisane przez Boże piórko.
Buziole i ściskam mocno.
Sandra
Wraz z Mężem uwielbiamy te (nie) Ojca historie :) Jest godzina 21.40,a my razem, lecz robiąc swoje- wsłuchujemy się w głos Ojca.
Ja- śpiewaczka, dekretuję sobie dokumenty, a Mąż- informatyk, składa swój pierwszy od wielu lat, osobisty, wymarzony komputer. Wiele mamy takich paradoksów w życiu. Ale także wiele wspólnego, np....... te historie potłuczone, które tworzą nam piękne wieczory
Piękne historie. Wspaniała historia Kamila, a ta o babci Mieci bardzo poruszająca. Dziękuje za obie i pozdrawiam serdecznie:)
Witam wszystkich jakby ojciec pytał to spotykamy się w mojej kuchni przy lepiniu przepysznych pierogów z kapucha i tzw.ruskie (choć nie wiem czemu taka nazwa) czyli ser i ziemniaki wcześniej byłam na pięknym spacerze z przyjaciółką w lesie odmawiając pompejańska trze CIA cześć ok 19 z wami wszystkimi
Ściskam
Kolejna historia dopiero po świętach?
Chyba zacznę słuchać od początku historii potłuczonych 😂 słyszymy się za miesiąc! 🤗
Cudne te historie 💕
Kamilu i Dominiko !
Blogoslawienstwa na nowej drodze życia 🙏🏼
Babcia Miecia Ewa !
Masz cudowne serce !
Bóg Wam zapłać za podzielenie sie a Ojcu Adamowi za to co robi ❤️
I ja jestem już babcią 60+, ale zawsze gdy tylko mogę słucham HP oraz wstawaków. Ojcze Adamie cenne jest wszystko czego możemy słuchać dzięki Tobie. Serce rośnie! Ja słucham opiekując się mamą - gotując dla rodziny itp. Samo życie, ale treści zasłyszane bardzo pomagają.
Pozdrawiam Ela.