Czy mit o potopie jest prawdziwy?
Vložit
- čas přidán 28. 11. 2019
- 👉 Subskrybuj "Szymon mówi": / szymon mówi
👉 Wesprzyj nas na Patronite: patronite.pl/wojnaidei
👉 Wesprzyj nas przez PayPal: paypal.me/wojnaidei
Czym jest mit i co to znaczy, że mit jest prawdziwy na przykładzie biblijnej opowieści o Arce Noego i potopie
Uprzedzając pytania: Nie mam jeszcze żadnych nowych informacji o tym dlaczego Wojna Idei zniknęła z CZcams ani kiedy i czy wróci, ale jeśli czegoś się dowiem to na pewno będę informował na bieżąco.
Zapraszam też do wykopania: www.wykop.pl/link/5235991/czy-mit-o-potopie-jest-prawdziwy/
Jeśli ci ją usunęli, CZcams nie musi ci nawet podawać powodu, dlaczego to zrobił.
@@czujnywilczek6832 A odpowiedz mógł napisać bot.
Ja widzę Wojnę Idei na liście kanałów subskrybowanych.
Masz świadomość, że przez większość czasu istnienia judaizmu czy chrześcijaństwa, za twierdzenie że "to nie jest dosłowne" dostałbymś w najlepszym wypadku oklep a w najgorszym (wcale nie rzadkim) zostałbyś zabity?
Radziłbym rozdmuchać sprawe medialnie i to od razu , nie czekając że może coś ta se grzebią i szukać jakiegoś tłumaczenia ich działania . Był kanał nie ma kanału a odzewu zero. W realu 24 miało taką sytuacje .
3 zagadki ludzkości:
I. Lot MH 370.
II. Trójkąt Bermudzki.
III. Konto Szymona.
Trójkąt bermudzki nie jest żadną zagadka ... Już dawno zostało odkryte dlaczego tak się dzieje...
@@raffalshoter1538 Tak naprawdę to te trójkąty są na całym równiku.
To nie pisz takich głupot..
@@raffalshoter1538 To jakie jest to rozwiązanie... Bo widzę że się palisz do odpowiedzi.
Lot MH 370 - prawdopodobna teoria:
www.focus.pl/artykul/ekspert-to-przestepstwo-a-nie-wypadek-zagadka-lotu-mh370-rozwiazana-180517024445
Szymon, masz u mnie ogromny szacunek. Miło mi czasem pomyśleć, że istnieją ludzie którzy zajmują się takimi tematami (które ja osobiście uważam za wartościowe) , kulturalnie tłumaczą i dzielą się z innymi (za darmo!)
Dzięki Ci, Szymonie.
Nie ma za co i cieszę się, że moja praca się podoba :)
@Szymon..jaki jest najkrótszy werset biblijny?
@@SebastianStefanski-qs8ie werset o sraniu jezusa🤣🤣🤣
Czy będzie może rozmowa z Tomaszem Smakołykiem
Dobry pomysł. 👍
Tak. Albo z innym CZcams'owym propagatorem chrześcijaństwa. Było by to ciekawe.
Najgorszy typ rozmowy, bo debatą tego nie nazwę. Dwóch katolików mówi o tym, dlaczego chrześcijaństwo jest prawdziwe. Najciekawsze rozmowy to dyskusje ze sceptykiem, ze stroną przeciwną
ale z Panem Wybrańczykiem już było, więc ja bym liczył na dyskusję z Panem Fjałkowskim, który jest moim ulubionym specjalistą od tematów filozoficznych i religijnych, zaś jedynym teistą, którego argumentów słucham z przyjemnością jest p. Jacek Wojtysiak.
PS. debata ze Śmiem Wątpić była przewyborna i czekam na więcej.
Smakołyk to zwykły fanatyk, który ma nawet zapędy do negowania problemu pedofilii w kościele.
Niech Szymon nigdy nie zniża sie do takiego poziomu :)
Dobre bardzo oni obydwoje są bardzo inteligentni i fajnie mogli by nawet podyskutować o biblii
Teraz weź na warsztat Hioba
Hiob!
Hiob!
Hiob!
:D
mozna podpiac do tego bardzo specyficzna piesn koscielna "blogoslawcie Pana"
"Błogosławcie Pana, wszystkie Jego dzieła,
Które by nie kwitły, gdyby nie cierpienie"
Szymon traci swój kanał a dzień później opowiada o potopie :)
Niech jeszcze opowie o apokalipsie wg św Jana
@@kao1895 *Jana
To chyba nawiązanie do jutrzejszej ewangelii
Towarzysz Michał znów się zdenerwuje uważaj żeby cię nie odwiedzili chłopaki z NKWD
Niech się już tak nie ekscytuje bo się czerwony zrobi...
Oh wait XD
Trzeba szybko obejrzeć bo jeszcze zaraz zdejmą drugi kanał :D
13:35 co do tego, nie pamiętam gdzie, ale spotkałem się z ciekawą, dla mnie dość istotną, teorią, że te 40 lat pielgrzymowania Izraelitów przez pustynię miały na celu wyczekanie, aż stare pokolenia wymrą, żeby to młodzi mogli zacząć wszystko od początku. Jest to o tyle istotne, że do pewnego stopnia tłumaczy brak wielu zmian, które teoretycznie byłyby zdecydowanie pozytywne, ale przez przyzwyczajenie nie są wprowadzane w życie. Choćby takie polskie wybory parlamentarne...
W końcu coś o Biblii. Lajk i lecimy z oglądaniem.
Niby skuteczniej jest przekazywać te uniwersalne prawdy w postaci opowieści, bo dotrą do większej liczby ludzi i są przez nich rozumiane w sposób intuicyjny, ale mi się osobiście nigdy ta forma nie podobała. Wszystko przez jej nieścisłość. Taki mit można przecież interpretować na wiele różnych sposobów, często wyciągając jakieś błędne lub szkodliwe wnioski. Ok, po usłyszeniu twojej interpretacji przyznałem, że przemawia ona do mnie, ale sam bym na nią nie wpadł. Kiedy 90% jakiejś historii to bajkowe, fantastyczne zdarzenia, to ciężko jest z niej wyłuskać to ziarno prawdy. Za to wnioski z rzeczywistej historii z Nowego Orleanu wyciągnąłem od razu. Myślę, że to jest właśnie problem współczesnej religii - niby przekazuje ona pewien wartościowy system moralny, ale bez dobrego nauczyciela tego nie zrozumiesz. Ja bym właśnie wolał przyswajać takie nauki z instrukcji, gdzie mam jasno określoną zasadę moralną, a obok ciąg racjonalnych argumentów przemawiających za nią, wraz z przykładami. Wszystko podane w ścisły sposób, bez symboliki. Tylko wtedy miałbym możliwość krytycznego odnoszenia się do niektórych zasad (bo żaden kodeks moralny nie jest idealny). Obecnie każdy może zbyć moją krytykę słowami "ee, źle zrozumiałeś tą metaforę, tu chodzi o coś zupełnie innego", i potem zaczyna się dyskusja na 50 postów jak interpretować jakiś mit sprzed 2000 lat, gdzie nikt nie ma w pełni racji, bo wszystko jest subiektywne xD.
Prawda.
To jest powód dlaczego masz kapłanów, tych nauczycieli o których mówisz. Jest to zabezpieczenie by wiedzieć jakie wnioski wyciągać, no ale tu jest też pułapka co kapłan będzie chciał osiągnąć dla samego siebie
Jest fragment wiersza śp. Zbigniewa Herberta pt. "Przesłanie Pana Cogito", który pasuje idealnie jako podsumowanie:
"powtarzaj stare zaklęcia ludzkości bajki i legendy
bo tak zdobędziesz dobro którego nie zdobędziesz"
Jak zwykle fascynujące i niezwykle ważne. Nie wie Pan nawet prawdopodobnie jak bardzo Pana filmy potrafią zmienić życie człowieka (:
dziękuję - kiedyś czytałem mitologię Parandowskiego i zauważyłem motyw potopu w micie o czterech epokach ludzkości i po pewnym czasie skojarzyłem to z historią noego. Zastanawiałem się czy nie ma to odbicia także w innych kulturach... ale byłem wtedy zbyt leniwy na "risercz" :P warto było obejrzeć ten odcinek, chociażby dlatego, ale nie tylko.
Sumerowie i opowieść o Gilgameszu ,żydzi wtedy to były małe grupy rodzinne ,czczący np ogień ,słońce sporo przed powstaniem monoteistycznej Religi judaistycznej
Fajny kontent
Bardzo mi się podobają twoje rozkminy
Elokwentnie i mądrze się wypowiadasz
obyś taki poziom utrzymał w przyszłości
Pierwsza historia post-apo :) Nic dziwnego, że ma takie wzięcie!
Z jakich źródeł korzystałeś przy tworzeniu tego filmu? Poza Tolkienem i Chestertonem, na których powołałeś się w filmie.
Wojna Idei coś długo nie wraca...
Owszem.
@ ;(
@ stwórz kanał idei wojna i wrzucaj tam straw filmy XD
@ 😥😭😭😭😭😭😢😢
Potop jest mitem wspólnym dla całej starożytnej kultury Mezopotami. Nawet w Sumeryjskiej liście królów jest podział na królów sprzed i po potopie. Co ciekawe władcy sprzed potopu żyją z kilka tysięcy lat. A jako ciekawostkę np Sargon 1 Wielki został puszczony w koszyku z wikliny Eufratem jak z tysiąc lat później Mojżesz.
Co do tego ile żyli ci królowie to jest pewne wyjaśnienie, a więc krótko mówiąc to sprawka ciśnienia powietrza i w jakimś stopniu klimatu. Sam Noe miał żyć około 900lat, o ile się nie mylę oczywiście, a Hiob żył około 140 lat. Trzeba też zauważyć że ci ludzie żyli przed naszą erą, przed narodzeniem Chrystusa, a w naszej erze ludzie znacznie krócej żyli. Wiadomo przed naszą erą ludzie też mogli umierać młodo, czy żyć krócej przez np. Jakieś choroby, poród, czy wojnę, ale stawiając tamte czasy z naszymi to żyli bardzo długo
@@wiktoriamyslinska7902 Tamtejsze ludy posługiwały się kalendarzem księżycowym, więc Mojżesz żył 900 cykli księżycowych, nie lat, ta liczba to po prostu błąd
To byl meteoryt który spadł w oceanie indyjskim tu jest link o tej historii www.sullivan-county.com/id6/noah.htm
@Mruuuczek Jezus też mówił o potopie.
To będąc jeszcze w temacie, oglądał pan film "Noe. Wybrany przez Boga"? Bo mi się ten film bardzo spodobał i swego czasu jako ekranizacja tego mitu zrobił na mnie ogromne wrażenie.
Bardzo lubię tego typu klipy filmowe , dziękuję ci Szymonie :)
A Ty przygotowałeś się na potop na swoim kanale ? :)
Może któryś odcinek o Wieży Babel? Jest ona powszechnie błędnie rozumiana przez chrześcijan. Występuje również w różnych cywilizacjach, w różnych wersjach.
Na pewno będzie :)
Świetny materiał!
@Szymon Mówi.
Prosze o odpowiedz na moje pytanie: co sadzisz o naukowcach, ktorzy wierzą w kreacjonizm i tlumacza go nauką. Czy oni tez nie zastanowili sie ani przez chwile nad sensem ST?
Trudno nazwać ich naukowcami. Większość to propagatorzy fundamelistycznego chrześcijaństwa, bez jakiegokolwiek doświadczenia i wiedzy w dziedzinach, na które się wypowiadają.
@@caviramus0993 Nie znam wszystkich ludzi zajmujących się kreacjonizmem. Nie wiem też, których konkretnie Ty opisałeś, niemniej kilka przykładów:
- Prof. Andrew McIntosh. Zajmował się on m.in. termodynamiką
- Dr John Sanford - zajmował się genetyką.
- Dr Geoff Barnard - zajmował się zoologią
Oprócz swoich dziedzin, albo poprzez swoje dziedziny byli oni również zwolennikami kreacjonizmu. Nie były to zwyczajni ludzie, którzy uznali, że pójdą na studia i będą głosić nieprawdę, lecz ludzie, którzy do takich wniosków dochodzili podczas swojej naukowej pracy. Zastanawiając się nad tym sądzę, że można by tu zadać pytanie o różnicę między nimi, a np. płaskoziemcami. Zakładam, że interesowałeś się płaską ziemią i wiesz jak mocno zakłamują oni rzeczywistość, np. tworzą wydarzenia z wykładami, na które zaproszeni są konkretni ludzie, aby przypadkiem nie znalazł się ktoś, kto podważy ich teorię (w odróżnieniu od kreacjonistów, którzy w tym porównaniu są otwarci na dyskusję).
Mówienie, że kreacjoniści to ludzie bez jakiejkolwiek wiedzy w omawianych dziedzinach nie jest prawdą. Dlatego ten temat nie jest dla mnie tak jednoznaczny.
@@OmeL961 Problem z tymi naukowcami jest taki, że uważają oni kreacjonizm za prawdziwy z powodu ubiektywnej opinii. Żadne z ich badań nie dotyczy ewolucji, zazwyczaj były one przeprowadzone jakieś 30 lat temu, co nie musi znaczyć, że ą one fałszywe, ale dziedziny związane z ewolucją jak np paleontologia rozwinęły się od tego czasu kolosalnie.
Krótki spis tychże panów.
Prof. Andrew McIntosh
Zasłużony fizyk (nie zmienia to faktu, że jest to kompletnie niezwiązane z ewolucją). Założył organizację kreacjonistyczną i został jej dyrektorem (standardowa procedura). W 2007 w rozmowie z Dawkinsem dał się poznać jako propagator ID, jednak wszystko było bazowane na jego subiektywnych odczuciach, braku dowodów oraz fałszywych badań co zostało mu wytknięte.
www.bbc.co.uk/blogs/ni/2007/01/the_thermodynamics_of_andy_mci.html
(Jest zajebiście długie, niemniej jednak warto zobaczyć)
Dr John Sanford
Genetyk, jednakże brak prac związanych z ewolucją, zajmował się roślinami i biotechnologią. Twierdził, że tempo mutacji jest zbyt wolne, co jednak można odrzucić używając np punctuated equilibrium, która jest ważnym elementem ewolucji (w skrócie tempo mutacji nie jest jednakowe, a przynajmniej nie cały czas). Również członek organizachi kreacjonistycznej. Jego zdanie nt tempa mutacji też jest dość subiektywne, silne nawrócenie w latach 80' połączone z fundamentalizmem tylko potęguje ten efekt. Reprezentował ID w trakcie The Dover Trial, w którym wraz z niesławnymi Meyerem, Behem itd poległ
Dr Geoff Barnard
No właśnie, co ciekawe jest to popularne nazwisko zarówno ogólnie u osób bardziej znanych od ogółu (angielski piłkarz), jak również istnieje kilku panów pod tym nazwiskiem i imieniem. Ciężko jest znaleźć jakąkolwiek jego pracę, według tego co znalazłem jest weterynarzem. Członek organizacji kreachonistycznej, za bardzo niczym nie zasłynął, niektórzy nawet wątpią, czy on istnieje czy jest to połączenie właśnie częstotliwości imienia i nazwiska.
Problemem jest argument odwołujący się do nich lub jakichkolwoek tego pokroju. Jest to tylko argument do autorytetu, kreacjoniści wśród naukowców są marginalni w niespokrewnionych dziedzinach, a w takich jak biologia czy geologia, jeszcze mniejsi. Kreacjonostyczne spisy mające udowodnić niezgode środowisku naukowym co do ewolucji wykazały coś zupełnie odwrotnego (pomimo cwanych sztuczek w liczeniu i samej treści ankiety), okazało się, że teoria ewolucji jest jedną z najbardziej akceptowalnych w środowisku naukowym-za kreacjonizmem odpowiedział się niecały 0,5% naukowców. (Ppdkreslam cwane ztuczki jak liczanie zmarłych naukowców, czy kilkunastu fikcyjnych lub takich, których tożsamości nie da się potwierdzić).
Głównie zajmuję sie poniekąd kreacjonizmem z racji pasji, płaskoziemcy są całkowicie nieszkodliwi. Natomiast kreacjoniści chcący pchać się do szkół itd już mnie martwią. Naszczęście po Dover Trial raczej odpuścili sobie. Nie zmienia to faktu, że kreacjonistą był "minister"edukacji stanu teksas, z wykształcenia dentysta, który poradził sobie tak w debacie nt ewolucji
czcams.com/video/O2SobUhM55o/video.html
(Aż mi go szkoda było jak wyciągał te zdjęcia ptaków niewiadomo po co)
Nie wiem czy robiłeś taki odcinek bo subskrybuje cię od niedawna otóż gwiazdozbiór Oriona jako miejsce pochodzenia bogów co jest też dość rozwinięte w różnych kulturach na całym świecie
Witaj Szymon mówi
Wielkie dzieki za twoje video. Myśle jednak, że niejest on kompletny gdyż rodzą sie nastepujące pytania:
1) tak również będzie z przyjściem Syna Człowieczego (Mt 24:37-39). Czy Jezus powołuje się na Mit czy traktuje go jakos wydazenie historyczne ?
2) Łuk mój kładę na obłoki, aby był znakiem przymierza między mną a ziemią (Ks. Rodzaju 9:11-13) ... Jak rozumieć przymierze z Bogiem ?
3) Rodowód Jezusa...rowniez jest tam Noe
Czemam na odpowiedz...Pozdrawiam serdecznie.
Czy mogę Twoje rozumowanie zastosować do ewangelii?
Możesz, ale byłoby to błędne, bo Ewangelia nie jest mitem, tylko relacją. Jej autorzy wprost twierdzili, że opisują faktyczne wydarzenia. Ktoś może np. twierdzić, że się mylili, ale nie że mieli zamiar pisać jakąś metaforę.
@ "Ewangelia nie jest mitem, tylko relacją. Jej autorzy wprost twierdzili, że opisują faktyczne wydarzenia." Yhy. Co zupełnie nie przeszkadzało w tym, żeby w opisie choćby tak ważnego zdarzenia jak zmartwychwstanie Jezusa były dość znaczne różnice.
@Mruuuczek Przecież, każdy z nas dokładnie pamięta ze szczegółami wszystkie zdarzenia sprzed kilku lat!
@ gdzie autor księgi rodzju daje nam znać że pisze mit
@Mruuuczek kłamiesz! Wszyscy pamiętają wszystko idealnie ze wszystkimi możliwymi szczegółami i jeśli ludzie nie kłamią, relacje są dokładnie takie same!
W sumie nie poruszyłeś ostatniego wątku tej historii - obietnicy, że to się więcej nie powtórzy. Jestem ciekawa, czy występuje on też w innych wersjach.
Swoją drogą, ciekawe że społeczeństwo prolgbt wybrało za swój symbol biblijną gwarancję Boga, że czegokolwiek by ludzkość nie zrobiła, drugi raz jej nie wytępi. Wiem, że zrobili to z innego powodu (i jeszcze usunęli jeden kolor) ale i tak ciekawa sytuacja, szczególnie że wielu z nich uważa (i nie tylko oni) Boga chrześcijańskiego za kogoś, kto nigdy im nie wybaczy.
Robisz dobrą robotę, życzę przywrócenia kanału/odrodzenia się kanału na nowo jak feniks z popiołów. Nie wiem skąd jest oryginalna wypowiedź, więc jeśli nie lubisz Akiry The Dona to będziesz musiał trochę przecierpieć, mianowicie tutaj jest analiza dalszej historii o Noem, osobiście uważam ją za świetną. Polecam przesłuchać od 39;17 (czcams.com/video/Tb8kqNBwKcs/video.html) do 50;14. Mocny przekaz, skłania do przemyśleń na temat stanu cywilizacji i co robimy z tym, co zastaliśmy.
Moim zdaniem, opowieści takie jak mit o Potopie mogły powstać niezależenie od siebie mimo że wydają się być nieprawdopodobnie podobne do siebie. Dlaczego tak jest? Dlatego że to DOBRE OPOWIEŚCI, dobre w sensie INTERESUJĄCE. Zauważ że w ciągu ostatnich 50 tys. lat powstało SETKI TYSIĘCY opowieści, większa część z nich była zmyślona, służyła edukacji, ostrzeganiu, przestrzeganiu, wychowaniu itd. Które z nich przetrwały do naszych czasów? Podpowiem: NAJLEPSZE, zapadające w głowie tak jak najlepsze książki które przeczytaliśmy, najlepsze filmy które oglądnęliśmy itd. Często zapominamy na czym dobór naturalny, istnieje od także w memach, w opowiadaniach itd. Wyjaśnię tą ideę na podstawie autentycznej historii z którą się spotkałem. Znajomy, poważny człowiek odwiedził mnie pewnego dnia z prośbą abym mu poszukał gdzieś w pobliskich wsiach, starej butli do wina. Spytałem go dlaczego jej potrzebuje. Wyjaśnił że obecnie huty szkła nie potrafią zrobić dobrej i trwałej butli do wina. Hmmm... dlaczego tak sądzisz? Odpowiedział że kupił już kilka takich butli i popękały mu przy myciu, wycieraniu itp. - Są słabej jakości po prostu, stwierdził rzeczowo - Popatrz na te stare butle które można kupić gdzieś na wsi czy jarmarku staroci, one mają czasami po 100 lat i nadal są całe i doskonałe. Wydaje się że jego osąd był logiczny i prawidłowy ... NIESTETY TO NIEPRAWDA. Widzimy dookoła siebie, na jarmarkach staroci ... tylko te butle które PRZETRWAŁY ... nie widzimy tych które się rozsypały z byle powodu. Jeżeli kiedyś udawało się hutnikowi wykonać 1:1000 butli która byłą trwała i przetrwała do dzisiaj, my widzimy ten stosunek jak 1:1 ... bo te 999 szt KIEPSKICH BUTLI po prostu ZNIKNĘŁO. Na koniec, wierzcie mi że obecnie produkowane butle do wina są co najmniej 10 razy lepsze od tych wyprodukowanych 100 lat temu.
Szymonie, próbowałeś kiedyś zrobić test na osobowość MBTI?
Mam wrażenie że: ENTP albo INTP
@@Pauliii2334 Właśnie też mi się wydaje że któryś z tych dwóch
Dzięki Twojej interpretacji naszła mnie myśl:
"A może przypowieść o potopie jest metaforą o zabezpieczeniu kapitału przed kryzysem ekonomicznym?".
Tą opowieścią jest sen faraona o krowach, symbolizujących lata dostatku i kryzysu
czy ktoś kto to przeczyta może wie skąd jest ten cytat chestertona który przytacza szymon w 1:01 byłbym wdzięczny
Lubie twoją racjonalność i celność. Opowiadasz z ogromnym przekonaniem, to znaczy że analizowałeś temat mocno i jesteś sumienny. Jak nie lubić kogoś kto wierzy w to co mówi :)
Bardzo cenie sobie Pana spojzenie na tematykę około biblijną. Temat potopu ostatnio zaczął mnie interesować i w niniejszym odcinku, znalazłem dużo miejsc wspólnych z moim tokiem myślenia. Zgadzam się ze zdecydowaną większością wniosków. Szczególnie przykuła moją uwagę sprawa istnienia przekazów o potopie w wielu różnych kulturach. Tu przypomniał mi się obejrzany jakiś czas temu film a w zasadzie prezentacja wykładu naukowego z przed kilkudziesięciu lat, która zawiera między innymi bardzo ciekawe spojzenie na ten temat. Polecam obejrzenie i bardzo jestem ciekaw Pana opinii na ten temat.
czcams.com/video/CZCE_k5d5sI/video.html
Zrobiłbyś film na podstawie Ferdydurke Witolda Gombrowicza?
To w sumie ciekawy pomysł :P
@ tylko nie oszalej przy tej lekturze XD
@ Podbijam!
Niedługo przerabiam w szkole i chętnie poznam Twoje zdanie na jej temat, bowiem mi lekko mówiąc nie przypadła do gustu xD
Czy słyszałeś może o koncepcji Kenta Hovinda dot. arki Noego i potopu?
Gdzie kanał Wojna Idei?
Gdzieś jest lecz niewiadomo gdzie.
Został z dnia na dzień skasowany przez CZcams'a bez podania powodu. Nie było podanego ani jednego ostrzeżenia. Nie ma go już od niemal tygodnia i brak jakichkolwiek odpowiedzi.
Coś sądzę, że bez głośnego wstawienia się za Szymonem jego kanał nie wróci.
Zastanówmy się przez chwilę. Czy zatem jak mówisz wiele kultur ma ten sam motyw ze zbliżonymi szczegółami to świadczy to o archetypie? Wysnuwasz teorię, że ten mit powstał w wielu kulturach. A może to był jeden mit pierwotny?
Co do potopu biblijnego. Stary testament jest zapowiedzią przyjścia Mesjasza..Tak jak postać Abraham poświęcającego syna jest figurą Boga poświęcającego syna, tak Noe i garstka sprawiedliwych która z nim była jest zapowiedzią Chrystusa który
ocali "Małą trzódkę" jak jest napisane w ewangelii.
No raczej nie bo niektóre kultury nie miały ze sobą żadnego kontaktu.
@@kacperwilk8806 przecież te plemiona wywodzą się od wspólnego przodka. Nie było raczej ewolucji równoległej :)
Mit o potopie ponoć pojawia się w wielu mitologiach, albo opowieści o Atlantydzie. Ponoć Morze Czarne było kiedyś depresja, która została zatopiona jak wody Morza Śródziemnego się tam przelały.
Szymonie, fajnie ogląda się Twoje filmy. Fajnie prezentujesz uniwersalne myśli i wartości z mitów judeo-chrześcijańskich. Czy jednak wierzysz, w boga i ewangeliczne prawdy? Bo jeśli traktujesz to tylko jako metaforę, to czy nie mamy mitów, które ciekawiej opowiadają o uniwersalnych wartościach niż zapiski hebrajskie? Albo czy na przykładzie "Władcy Pierścieni" nie moglibyśmy idealnie mówić o poświęceniu, ofiarności, przyjaźni, jednoczeniu?
Pozdrawiam i będę zaglądał.
Liczę na odpowiedź ;)
czcams.com/video/V9F82PvGsis/video.html
W momencie kiedy powiedziałeś jak ludzie patrzyli na bogów w przeszłości, jako wytłumaczenie zjawisk niezrozumiałych, to uświadomiłem sobie że ateizm jest naturalną konsekwencją nauki i wyjaśniania tych tajemnic.
Ps wolałem obejrzeć zanim usuną kanał :d
To chyba dość popularny pogląd. Ale żadna z obecnych monoteistycznych religii (które przecież dominują w świecie zachodu w którym właśnie ateizm się zwiększa) tak Boga nie postrzega.
@@kacperwilk8806 Oczywiście że tak nie ostrzega, jednak to że ktoś jest czy też był chrześcijaninem, żydem czy też muzułmaninem nie oznacza że tak Boga nie traktował. Sam niejednokrotnie łapię się na tym, a raczej próbuje żyć wiarą. Co dopiero więc ci, którzy po prostu do kościoła chodzą czy chodzili bo tak wypada.
Jest wiele świadectw geologicznych takiej katastrofy. Kreacjoniści celują w ich odnajdywaniu i rzeczywiście część z tych rzeczy trudno wytłumaczyć w inny sposób.
Pozdrawiam
Pamiętam, że nam historyczka mówiła, że potop jest uznawany za fakt historyczny. I to właśnie z tego względu, że pojawia się w tak wielu niezależnych źródłach.
Ale Noe nie jest postacią historyczną
Hej, myślę że rozwiązanie Gry o Tron mogło być próbą kwestionowania i sam nurt nie wydaje się czymś co należy napiętnować, lecz faktycznie spojrzeć na ten sam temat w innym świetle. Moim skromnym zdaniem, mit mimo uniwersalności nie powinno się na siłę do każdej sytuacji próbować przenieść, a szukać powiązań.
Po wysłuchaniu filmu zdziwiłem się, że delikatnie naprowadzeni zostaliśmy na próbę odwrócenia poszerzania spektrum opowieści o nowe spojrzenia.
Mam nadzieję, że zrozumiale przeniosłem moje zaniepokojenie :D super film
9:50- tego w tym miejscu ewangelii nie ma - "jeśli się nie nawrócicie, też tak zgniecie" Czyli jeśli się nawrócicie, to nie zginiecie, czyli Święci są bezpieczni. Losowe katastrofy zdarzają się niezależnie do ciężkości grzechów i mogą się zdarzyć wszystkim grzesznikom, a części grzeszników mogą się nie zdarzyć. Mamy się nawrócić, bo będziemy bezpieczni wtedy (perspektywa życia wiecznego).
Nosorożec na obrazie ma dziwny róg.
Na szczerze to ludzie bardzo mało wiedzą o dawnej historii. Może o tym świadczyć choćby odkrycie homo luzonensis, które mocno nie pasuje do ogólnie przyjętego kanonu. Wiele rzeczy jest po prostu zgadywaniem i nawet ciężko stwierdzić, czy kiedykolwiek poznamy pełny obraz historii :)
Jaki kerbel mit?
Kusi czasami zostać twardym kreacjonistą i dosłownie uznawać całą genealogie starotestamentalną ale robota do obalenia współczesnej nauki jest wtedy chyba kolosalna, więc jeśli się nie idzie tą drogą to bardzo potrzebne są takie materiały jak te Szymona by próbować zrozumieć o Bóg chce nam przez to powiedzieć po co dlaczego jest to w Biblii jak rozumieć pierwsze 12 rozdziałów księgo rodzaju które są delikatnie mówiąc mocno symboliczne bo historyczność Abrahama na około 2000 lat przed naszą erą jest chyba uznana przez naukowców.
Są bardziej wartościowe kanały np Majewskiego
Mam pytanie. Czy zło było zawsze tak jak Bóg czy tez po prostu nie ma zła a to co my nazywamy złem jest brakiem dobra? Ale skoro dobrem jest Bóg to czy może być takie coś jak brak dobra skoro Bóg jest „wszechobecny”? A jeżeli zło było od zawsze to Bóg wcale nie jest doskonałą doskonałością bo nie zawiera w sobie wszystkiego lub zawiera w sobie tez zło
Według chrześcijaństwa to drugie.
Bardzo ciekawa rozkimna o tym mice :P
"Noe,Noe,Noe.. Ty mój ty.. Ptysiu Miętowy !" ( Ewangelia wg Spiętego)
"Utopię w potopie waszą utopię" - świetny tekst
Apropo bycia dosłownym przełożeniem faktów. Są teorie według których istniała wcześniejszą cywilizacja, która została zmieciona z planety przez kataklizm jakieś 9-10 tys lat temu. Jedna z hipotez mówi że kataklizm był spowodowany przez kometę (jest krater potwierdzający jej istnienie), ktorej kontakt z ziemią spowodował topnienie lodowców i olbrzymie powodzie. To w ładny sposób łączy się z zaginiona cywilizacja Atlantydy, która została zalana, i z przewijającymi się w różnych kulturach motywów powodzi.
Co do potwierdzenia istnienia cywilizacji przed Mezopotamia odsyłam do Gobekli Tepe, oraz Grahama Hankocka u Joe Rogan i ksiazki America Before
kilka lat temu w bunkrze "arka" bodajże na Islandii zbierane były nasiona z całego swiata.
Potop to chyba jedyne wydarzenie występujące we szystkich mitologiach.
Biorąc pod uwagę, że większośc cywilizacji osiedlala się przy rzekach, powodzie były częstym wyzwaniem.
Ogl tora wchodzi jako podstawa wiekszosci owczesnych religii. A co do "mitow" to jeszcze powtarza sie ten o pierwszych rodzicach. Polecam ogarnac temat mitochondrialnej Ewy i chromosomalnego Adama
Film jest świetny. Według mnie masz rację (lub Tolkien ma rację) z wytłumaczeniem sensu mitu. Jednak teraz pytanie ode mnie. Jeżeli starożytni ludzie, żydzi rzeczywiście próbowali odgadnąć jakieś schematy życiowe, siły działające na ich życie oraz za pomocą tych przepowiedni układać swoje życie, to skąd żywy obraz Boga w Chrześcijaństwie będącym kontynuacją Judaizmu? Lub czemu żydzi nadal czekają na żywy obraz Boga - Mesjasza, skoro to wszystko ma być "jedynie" jakimś schematem, odzwierciedleniem rzeczywistości ale nie w aż takim wymiarze jaki proponują później (życie wieczne, zbawienie)?
Aby zrozumieć Przyjście Chrystusa musisz równiez zrozumieć Stary Testament, w którym nie raz przepowiedziane jest nadejście Mesjasza. Chrześcijaństwo jest bezpośrednią kontynuacją wiary Izraela, podczas gdy Judaizm jest młodszy o 200 lat. Dzisiejsi "Zydzi"(tylko 10% ma pochodzenie semickie) oczekują przyjścia ich "Mesjasza", który według Talmudu ma wyprowadzić "Zydów" na pierwsze miejsce hierarchi Świata i wybuduje trzecią Świątynie. Początki tych przepowiedni znajdziesz w okresie buntu w Judei na przestrzeni lat 66-73 i pózniej. W skrócie, Izraelici zaakceptowali Chrystusa jako Mesjasza, natomiast Zydzi go odrzucili na korzyść mamony i "wyzszości" nad innymi ludami Świata, tym samym stając się pierwszym narodem, który odrzucił zywego Boga.
www.bitchute.com/video/LDbRjMXb1nlv/
Polecam obejrzeć, film porusza istotę Narodu Wybranego oraz przepowiedni dotyczących nadejścia Odkupiciela itd.
Szymon chyba zapominasz o Daenerys, która była drugą katastrofą konsekwentnie ignorowaną, która spaliła drugą część znanej nam historii
Więc tak czy siak 'sprawiedliwość' dotknęła wszystkim a przecież rządy trzeba było od nowa odbudować
8:36 z tym dziadkiem mnie rozwaliłeś :)
Szymon! zainspirowales mnie zeby zostac youtuberem, dlatego subskrypcja!
Miło mi i dziękuję :)
Opowiedział o potopie i chwilę później przyszedł COVID-19 - czy to jest nasz "Potop"?
Jak chcesz możemy kiedyś pogadać o biblijnym końcu świata
Albo jak chcesz możesz nagrać o tym odcinek
Czy możliwy jest fakt, że potop miał miejsce, ale opowieść hiperbolizuje przebieg zdarzeń? Co jeśli potop wystąpił lokalnie dla dużego obszaru a nie całej ziemii, w tym wypadku opowieści o potopie mogą być prawdą w pewnym sensie. Wiadomo, że opowieści są przejaskrawione i celowo tak skonstruowane, żeby były ciekawe.
mógłbyś przeczytać tą księgę i nagrać odcinek co o niej sądzisz?
www.bibliamesjanska.com/Hen/1.html
W związku z chwilową przerwą związana z wojną idei może pora na kanał "Szymon Gra"?
Katastrofizm to ciekawe i złożone pojęcie i nie zawsze jest końcem - znaczy jest KOŃCEM ale pytaniem czego jest końcem....
Tęcza w tle jest koszerna?
Dobra myśl odnośnie nawiązania do gry o tron, lecz teraz patrząc na to w taki sposób kreśli mi się inny scenariusz. Może nieco wybujały. Królestwa północy to kraje nowe, które wyzwoliły się spod komunizmu i wiedzą jak on wygląda. Zdają sobie jakie jest to zagrożenie, bo widzą co się dzieje. Południe i centrum ma to gdzieś, bo jest daleko i nie widzi w tym żadnego problemu (kraje zachodu) bogacąc się stając się egocentryczne. Nie pomagają krają, które walczą i bez doświadczenia zimy dalej będą to lekceważyć (zima czyli niewola, komunizm) i to bagatelizują. Jest to nieco pogmatwane, lecz jeśli scenarzyści Gry o Tron chcieli pokazać by oglądającego zmusić do takich przemyśleń to jest to bardzo duża zaleta tego filmu. Można wyciągnąć morał, że lepiej słuchać osób, które czegoś doświadczyły, bo jak to zło wróci to będziecie mieli wszyscy przegwizdane i tu można powiedzieć o każdym aspekcie tym dobrym obrona granic na przykład i hamowanie rozszerzających się zgubnych ideologii lewicowych, czy też tych zgubnych solidarności wobec przyjmowania "uchodźców", co tutaj raczej ten argument można podważyć pokazując, że imigranci z afryki to są jak hordy ludzi zza muru.
W jednej z katechez kościoła powtarza się: współcześni Noemu prawdopodobnie uważali go za wariata, bo męczył się z budową ogromnej łodzi w środku lądu. W tej interpretacji (która, z tego co słyszałam jest poprawna, i pozostaje poprawna nawet w przypadku faktycznego wystąpienia Potopu w przeszłości) zwraca to uwagę na fakt, że ludzie dalekowzroczni często są wyśmiewani przez społeczeństwo za zbędny wysiłek. W Hobbicie Tolkiena też to było.
Dzięki!
Z tego co słyszałem to w tym okresie faktycznie doszło do potopu (tak jakby) - jedno z mórz zalało na pewien czas duży obszar lądu.
Innymi slowy to tyczy sie takze mitologii greckiej na przyklad?
Powiem wprost, Niedzielski może Morawiecki coś o tym powiedzieć.
Czyli czegoś co nie zawiera prawdy nie można nazwać mitem?
3:30 wg. katechizmu kk. każdy katolik musi uważać Biblię za opis prawdziwych wydarzeń, więc i potop musi być odczytywany dosłownie. Oczywiście to tylko przy założeniu, że jesteś katolikiem, inne odłamy mają inne reguły.
A propos dyskusji wstępnej na temat definicji mitu: czym w takim razie różni się mit od przypowieści?
Mit jest antyczny i niesie prawd fundamentalne dla danej kultury. Przypowieść niekoniecznie.
@ Dzięki za szybką odpowiedź! Ja bym "miejskie legendy" zaliczył do mitów, chociaż nie są ani antyczne ani fundamentalne - mity też mogą być prozaiczne, raczej bym powiedział że chociaż spełniają podobną funkcję do przypowieści to ich cechą charakterystyczną jest to że występują w obrębie jakiejś określonej społeczności, ciężko określić ich autora, ciężko określić stopień powiązania z aktualnymi wydarzeniami. Co do przypowieści - wiemy bezwzględnie i z całą pewnością że historia jest "zmyślona" a jej celem jest przekazanie pewnej prawdy "duchowej" czy "abstrakcyjnej" w sposób metaforyczny, autor też z reguły jest znany: Jezus i inni nauczyciele, filozofowie itp posługiwali i posługują się przypowieściami jako narzedziem do kształtowania mądrości. Żeby daleko nie szukać Ty Szymonie posługujesz się przypowieściami na porządku dziennym w swoich nagraniach i robisz to bardzo sprawnie! Pozdrawiam!
Aha jeszcze jedno...co Ty na to że przypowieść która znajduje posłuch, akceptację i popularność w społeczeństwie z czasem przeradza się w mit? Albo co powiesz na taki przykład (trzymaj się mocno) - w Ewangelii Łukasza pojawia się przypowieść Jezusa o bogaczu i biedaku imieniem Łazarz, których spotyka śmierć. Bogacz cierpi karę, ale pragnie by posłano biedaka z powrotem na ziemię aby ostrzegł jego braci, czemu Abraham odpowiada że nawet powstałemu z martwych nikt nie uwierzy jeśli nie wierzą Mojżeszowi i prorokom... Historycy są zgodni co do tego że synoptyczna Ewangelia Łukasza powstała PRZED ewangelią Jana w której...Jezus wskrzesza z martwych człowieka imieniem Łazarz! Zbieżność imion czy...no właśnie. Tak jak "Incepcja" Nolana obrazowała motyw snu w śnie, tak Ewangelie opisują przypowieści w przypowieściach? Fascynujący temat do rozważenia moim zdaniem.
@ szymon słuchaj zapodasz źródło cytatu chestertona?
Jestem tu pierwszy raz i muszę przyznać że ciekawie mówisz ale szkoda że nie jest Twoja argumentacja poparta dowodami.
Dodałbym jeszcze jedną uwagę. W judeochrześcijańskiej wizji potopu (nie wiem jak w pozostałych) cały mit o potopie nie kończy się wraz z samym potopem - otóż po powrocie na ląd Noego i jego rodziny, po złożeniu przez ocalałych ofiary ze zwierząt skierowaną do Boga i po Bożej deklaracji, że nigdy więcej nie ukarze w podobny sposób ludzi pojawia się ostatni wątek historii Noego - ten upija się i zupełnie nagi leży na ziemi, a synowie, zgodnie z tradycją, pomagają mu się ubrać, odwracając wzrok od jego nagiego ciała, zaś Cham zauważa jego nagość i opowiada o niej pozostałym co doprowadza do jego wygnania. Jest w tym wątku zapisana dodatkowa prawda: bez względu na liczne próby stworzenia idealnego systemu dla ludzi (potop jak sam wskazałeś jest przykładem owej próby) wszystkie podejścia muszą zakończyć się fiaskiem co jest w tym micie pokazane niezwykle mocno poprzez sam fakt, że sami ludzie, którzy zauważyli zagrożenie (Noe), byli świadkami katastrofy (Noe i Cham) i doświadczyli korzyści z zaufania dawnym prawom i porządkom dalej są skłonni do grzechu, do nieodpowiedzialnego zachowania co tylko wzmacnia przekaz o upadłości natury ludzkiej (co zapowiada zresztą sam Bóg niejako ostrzegając ocalałych przed grzechem, tak jak ostrzegał Kaina)
Dlaczego stwierdziłeś, że to jest mit? Dla mnie to jest opowieść biblijna, wierzący serio myślą, że to wydarzyło się naprawdę. "Przecież wszystko co jest napisane w bibli to prawda i nie można zmienić nawet joty"
Przyznam, że moje zdziwienie rosło z każdą minutą oglądania tego odcinka. Mamy oto opowieść o potopie obecną niemal w każdym zakątku Ziemi, brzmiącą wszędzie niezwykle podobnie -łącznie ze szczegółami, a jednak Szymon utrzymuje że podobne wydarzenie nie miało miejsca realnie i że to na 100% jedynie mit. Mnie jednak znacznie bardziej prawdopodobna wydaje się taka wersja, że ludzkość zanim jeszcze podzieliła się na wiele odgałęzień, doznała - na pewnym ograniczonym obszarze - kataklizmu potopu. Nauka na podstawie badań DNA twierdzi, że w pewnym momencie ekspansji homo sapiens nastąpił moment krytyczny, kiedy to populacja naszych przodków - zamieszkująca wtedy dość zwarty teren - uległa gwałtownemu skurczeniu się. Dopiero po tym "wydarzeniu" nastąpiła ekspansja ludzi z terenu Afryki na inne kontynenty. Trudno uwierzyć w tezę że ludzie żyjący w różnych miejscach świata wymyślili sobie tak podobny mit. Fakt że ta opowieść zachowała się w pamięci wszystkich ludów znaczy, że miała ona potężne znaczenie dla tych którzy byli jej pierwszymi narratorami, lub raczej uczestnikami. Nie sądzę żeby jakaś użyteczna wprawdzie - ale jednak tylko opowieść - mogła wywrzeć tak niezatarty ślad trwający nieustannie tyle tysięcy lat przez wiele pokoleń. Znacznie bardzie racjonalne wydaje się wytłumaczenie mówiące, że rzeczywiście takie traumatyczne doświadczenie miało miejsce i że zostało ono poniesione na krańce ziemi przez potomków tych którzy go doświadczyli i byli tą garstką która przetrwała. Pamiętać też warto, że na samym początku swojej opowieści, Tolkien mówi nam jak to pewne realne wydarzenie w ciągu wieków stało się najpierw legendą, żeby w końcu przekształcić się w mit....jednak początkiem mitu, było realne wydarzenie.
Idea globalnego potopu, który zabija prawie wsztsko co żyje i następującego potem odtworzenia gatunku z pary czt ludzkości z 8 ludzi urąga zdrowemu rozsądkowi. Wszędzie na świecie miały miejsca powodzie, więc to jest źródło mitu
Na Ziemi nigdy nie było tyle wody.
@@Vielenberg Widzę że nie czytałeś mojego posta.
Super! Choć Słuchałem jak na Odwyku (www.odwyk.com) Martin wytknął pewne błędy metodologiczne, więc odcinek jest super, a polemika Martina też super. Polecam obie rzeczy.
www.odwyk.com/mitologia-biblii-potop,2368
Weszłam ponownie żeby też wspomnieć o wypowiedzi Martina. :)
Skoro nie było potopu to jak rozumieć słowa Jezusa o potopie?
Olga Tokarczuk podczas przemowy noblowskiej powiedziała, że "mit jak wiadomo nigdy się nie wydarzył, ale dzieje się zawsze"
Maryja - jedyna realna Arka na każdy potop
dawaj znac czy nie przeniesiesz swoich filmow na inna platforme, vimeo itp. Mam dość youtube
Czemu
Ponadto ta historia nie może być dosłowna gdyż obecnie nie mielibyśmy robaków lodowych. W temperaturze pokojowej natychmiast by zginęły. Dokładniej to uległyby autolizie jeśli dobrze pamiętam
zajebisty material
17:35 Myślę że masie ludzi nie podobało się to rozwiązanie, bo od początku serialu było to hypowane i każdy liczył że będzie to dłuższy sensowny wątek, a nie 1 bitwa i koniec. :_:
Może to opowieść o potopie po ostatnim zlodowaceniu które zmieniło krajobraz ziemi na całej północnej półkuli?
Po co demolować świat, jednocześnie dając wyjście z sytuacji ? Po co Bóg miałby karać CAŁY świat w którym podpadł mu tylko jeden z jego elementów ( CZŁOWIEK) , dając jednocześnie CZŁOWIEKOWI i ŚWIATU, sposób na przetrwanie ? Ten mit czyni Boga osobą która podejmuje się czynów nie tylko złych ale i bezsensownych.
Poleci ktoś jakieś dobre filozoficzne książki na początek?
"świat zofii" na sam początek może być dobry
A osobiście polecam "Chrześcijaństwo po prostu" C. S. Lewisa - świetna lektura, może trochę cięższa, ale warto przeczytać, albo posłuchać audiobooka ;)
@@StreetTalkAE Dziękuję.
Na początek historia filozofii Tatarkiewicza. Należy ta lekture jednak traktować z przymróżeniem oka gdyż autor sam etyka własne interpretacje i dosyć w dodsdny sposób sugeruje kogo lubi a kogo nie. Później inne bardziej rozszerzone podręczniki izestawienia filozoficzne
Czy będzie rozmowa z ks. katolickim? Wymarzony Kneblewski
Film ciekawy, ale kłuje mnie nieco w oczy, że miałoby w micie chodzić TYLKO o niedopełnienie obowiązków, które BEZPOŚREDNIO skutkuje katastrofą. Być może nie miałeś tego na myśli, ale trochę taki odebrałem wydźwięk.
Ja zrozumiałem ,że nie dopełnili obowiazków ,ale trzeba dorzucić ze w samej przypowieści chodziłe te o to że ludzie odwrócili się od Boga
Kolejny świetny materiał. Dziękuję.
Mam wrażenie ludzie którzy pisali mit o potopie próbowali nazwać tą klęskę która się wydarzyła pojęciami jakimi wtedy się posługiwali i nie byli do końca świadomi co obserwowali, najbardziej zastanawiającą kwestią jest kwestia zwierząt i to że to były pary 1 samica i 1 samiec na podstawie wiedzy jaką teraz dysponujemy bardzo mi się to kojarzy z genetyką . To są tylko moje przypuszczenia nie wiadomo jak to było naprawdę...
@Mruuuczek Hehe Lepiej ich nie nazywaj samcami lub samicami bo jeszcze ci się od nich oberwie, ci wszyscy od LPG twierdzą że jest więcej niż 2 płcie Buchaha
Miałem nadzieję, że opowieść o Noe, będzie miała więcej ukrytych znaczeń, niz Tylko uważaj na powodzie. Btw wierzę że naprawdę w tym czasie była ta powódź, oczywiście nie globalna ale pewnie jak na tamte realia fatalna w skutkach.
Ps
Polecam Darwinow. Wielkie konflikty Bóg vs Noe
Wszystko wskazuje na to, że nowym Noe wraz z rodziną nie będzie żadna rodzina Kowalskich ani Nowaków a elita najbogatszych dzisiejszego świata wraz z różnej maści intelektualistami i specjalistami w szerokim zakresie nauk.
Pytanie dlaczego w kościołach nie jest to tłumaczone i wielu ludzi wieży w to bez sekundy zastanowienia i wypiera naukowe fakty bo usłyszeli mit w kościele ktory dosłownie jest niewyobrażalny
Ciesz bardziej sceptycznie podchodzę do tłumaczenia ludziom czegokolwiek.
Każdy musi spędzić dwanaście lat w szkole. Przez ten czas są prowadzone lekcje języka polskiego, a i tak niektórzy piszą: "wieży" zamiast "wierzy". Ręce nie mają gdzie opadać.