Powiedziałeś wszystko w punkt. Bardzo dobry filmik, każdy młody kierowca powinien go obejrzeć. Ja popełniłem prawie każdy z tych błędów jako napalony małolat i żałowałem. Moje przesłanie dla młodych kierowców to nie liczcie na to, ze nie będzie żadnych dodatkowych kosztów. Zawsze są w autach używanych. Przy zakupie odłóżcie sobie jakąś dodatkową gotówkę.
Ujmę to krótko bez owijania w bawełnę : NIE WARTO - kupicie na bank jakiegoś szrota bo zajechanych bmw to coś około 90 % dostępnych na rynku wtórnym. Kupując szrota będziecie co chwilę go naprawiać i zrazicie się do motoryzacji... :)
Kupując BMW za 10 tys.zł musisz mieć na dzień dobry drugie 10 tys.zł na doprowadzenie auta do normalnego stanu a w ciągu toku trzecie 10 tys.zł na naprawy
Ja mam lekko odmienne zdanie, na pierwsze własne auto, mam od prawie dwóch lat E46 320i - kupione chyba najtańsze w Polsce jakie było. Utrzymanie wbrew pozorom nie jest jakieś mega drogie, kwestie eksploatacji wszystko jak w innych zwykłych autach. Szczególnie, że przynajmniej w moim jakoś się nic poważniejszego nie popsuło. Robiłem nim małe trasy po Polsce, a nawet miała epizod z dostawą jedzenia ;)
Święte słowa. Ja w X3 w półtora roku wsadziłem ok15 tyś PLN, gdzie widziałem wkład na 2-3 tyś w momencie zakupu. Ta sama rada, czyli kupić tylko zadbany dofinansowany egzemplarz, tyczy się też marki Alfa Romeo. Miałem 3 takie auta, były świetne ale tylko te 2, które były w miarę ogarnięte.
Mój pierwszy samochód to było E46 Compact 1.8 od marca 2019 do wakacji tego roku mój drugi aktualny E39 Sedan 2.5 który stoi w warsztacie głównie przez zawieszenie 😅
A jakie to ma znaczenie czy to pierwsze czy 10 auto? Albo się akceptuje nieco wyższe koszty (chociaz niekoniecznie) albo nie i nie ma znaczenia które to auto
Miesiąc temu właśnie kupiłem sobie E90 na pierwsze auto, kupiłem za granicą, jechałem po nie skromne 800km 😅 Póki co jestem mega zadowolony, musiałem tylko wymienić pompę vacum. Opony letnie i zimowe praktycznie nówki więc się nie muszę nimi przejmować. Pełny oryginalny m-pakiet zewnętrzny i wewnętrzny. Według mnie auto cudo 😁 Trochę się z tym autem czuję jakby było konfigurowane pod mój gust 😅😁
Tysiąc złotych dwa trzy razy w roku?. Mam znajomego który kupił tak zajechaną E60 że co miesiąc wydaje 1000zł na naprawy. Do tego tak pali mu olej że musi dolewać 1-1,5 litra na 100 kilometrów. Więc jeśli nie macie jakiegokolwiek pojęcia to nie kupujcie używanej bmki. Ja mam E60 i sobię chwalę bo jeżdżę już 4 lata i nie zrobiłem w nim tyle co kolega przez 5 miesięcy. Nigdy nie kupujcie szrota po wypadku a niestety takich jest na rynku 99%. Więc prawdopodobieństwo że kupicie coś normalnego to tak jakbyście wygrali w totka.
Ja zalet E90 nie widzę , kupiłem od pierwszej właścicielki , w auto wpakowane 25 tys , nie licząc robocizny , prowadzenie takie sobie (porównuje do Volvo) silnik 3.0 na bezpośrednim wtrysku to porażka , ceny serwisu z kosmosu.
W sumie, to w filmie nie zawarłeś żadnych konkretów. Ot, lanie wody. Gdybym stał obecnie przed zakupem BMW, to z Twojego filmu nic bym się nie dowiedział.
Powiedziałeś wszystko w punkt. Bardzo dobry filmik, każdy młody kierowca powinien go obejrzeć. Ja popełniłem prawie każdy z tych błędów jako napalony małolat i żałowałem. Moje przesłanie dla młodych kierowców to nie liczcie na to, ze nie będzie żadnych dodatkowych kosztów. Zawsze są w autach używanych. Przy zakupie odłóżcie sobie jakąś dodatkową gotówkę.
Sprawdzenie stanu silnika, wycieków i stanu zawieszenia to podstawa.
Całkiem ciekawy odcinek :)
Bardzo dobre słowa. Przyjmuje to teraz, by teraz wiedzieć co dobre a co złe może być w BMW np.: E36 316i.
Ujmę to krótko bez owijania w bawełnę : NIE WARTO - kupicie na bank jakiegoś szrota bo zajechanych bmw to coś około 90 % dostępnych na rynku wtórnym. Kupując szrota będziecie co chwilę go naprawiać i zrazicie się do motoryzacji... :)
Kupując BMW za 10 tys.zł musisz mieć na dzień dobry drugie 10 tys.zł na doprowadzenie auta do normalnego stanu a w ciągu toku trzecie 10 tys.zł na naprawy
Ja mam lekko odmienne zdanie, na pierwsze własne auto, mam od prawie dwóch lat E46 320i - kupione chyba najtańsze w Polsce jakie było. Utrzymanie wbrew pozorom nie jest jakieś mega drogie, kwestie eksploatacji wszystko jak w innych zwykłych autach. Szczególnie, że przynajmniej w moim jakoś się nic poważniejszego nie popsuło. Robiłem nim małe trasy po Polsce, a nawet miała epizod z dostawą jedzenia ;)
Święte słowa. Ja w X3 w półtora roku wsadziłem ok15 tyś PLN, gdzie widziałem wkład na 2-3 tyś w momencie zakupu. Ta sama rada, czyli kupić tylko zadbany dofinansowany egzemplarz, tyczy się też marki Alfa Romeo. Miałem 3 takie auta, były świetne ale tylko te 2, które były w miarę ogarnięte.
Mój pierwszy samochód to było E46 Compact 1.8 od marca 2019 do wakacji tego roku mój drugi aktualny E39 Sedan 2.5 który stoi w warsztacie głównie przez zawieszenie 😅
Całym sercem odradzam 318 Ci E46 po bolesnych młodzieńczych błędach. Kilka lat później podejście drugie z E46 320cd, który jak najbardziej polecam
A jakie to ma znaczenie czy to pierwsze czy 10 auto? Albo się akceptuje nieco wyższe koszty (chociaz niekoniecznie) albo nie i nie ma znaczenia które to auto
Niemal żadnych konkretów. Jeśli ktoś choć troszkę interesuje się samochodami, dosłownie niczego się nie dowie.
Miesiąc temu właśnie kupiłem sobie E90 na pierwsze auto, kupiłem za granicą, jechałem po nie skromne 800km 😅 Póki co jestem mega zadowolony, musiałem tylko wymienić pompę vacum. Opony letnie i zimowe praktycznie nówki więc się nie muszę nimi przejmować. Pełny oryginalny m-pakiet zewnętrzny i wewnętrzny. Według mnie auto cudo 😁 Trochę się z tym autem czuję jakby było konfigurowane pod mój gust 😅😁
Jak ojciec jest prezydentem, lub ma swój warsztat to na pewno można kupić Niemca.
Tysiąc złotych dwa trzy razy w roku?. Mam znajomego który kupił tak zajechaną E60 że co miesiąc wydaje 1000zł na naprawy. Do tego tak pali mu olej że musi dolewać 1-1,5 litra na 100 kilometrów. Więc jeśli nie macie jakiegokolwiek pojęcia to nie kupujcie używanej bmki. Ja mam E60 i sobię chwalę bo jeżdżę już 4 lata i nie zrobiłem w nim tyle co kolega przez 5 miesięcy. Nigdy nie kupujcie szrota po wypadku a niestety takich jest na rynku 99%. Więc prawdopodobieństwo że kupicie coś normalnego to tak jakbyście wygrali w totka.
Ja zalet E90 nie widzę , kupiłem od pierwszej właścicielki , w auto wpakowane 25 tys , nie licząc robocizny , prowadzenie takie sobie (porównuje do Volvo) silnik 3.0 na bezpośrednim wtrysku to porażka , ceny serwisu z kosmosu.
Ja wiem że auto, autu nie równe. Ale ja mam BMW e87 z n46b20. Kupiłem przy 106tys km, zrobiłem 40 tyś. I do roboty miałem Valve,cewki i żarówki.
W sumie, to w filmie nie zawarłeś żadnych konkretów. Ot, lanie wody. Gdybym stał obecnie przed zakupem BMW, to z Twojego filmu nic bym się nie dowiedział.
Cześć, jakie bmw Twoim zdaniem warto wybrać w okolicy 60-70k, zależy mi na benzynie, V6.
👍