Bardzo dziękuję za Pana wykłady. Pracuję w firmie ochroniarskiej w UK. Nie mam możliwości czytania książek filozoficznych a wykład sluchany często jest trudny w odbiorze. Studiowałem w przeszłości Filozofię na Uniwersytecie Łódzkim i właściwie towarzyszy mi ona całe życie. Prowadzi Pan wykład w sposób niesamowity, z lekkim humorem potrafi Pan przekazać myśl przewodnią. Czy byłaby możliwość zrobienia wykładu na temat Hegla? Zawsze miałem problem z tym filozofem. Serdecznie pozdrawiam. Tomasz.
W Biblii jest coś o wolności: "Wtedy powiedział Jezus do Żydów, którzy Mu uwierzyli: Jeżeli będziesz trwać w nauce mojej, będziecie prawdziwie moimi uczniami (32) i poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli. (33) Odpowiedzieli Mu: Jesteśmy potomstwem Abrahama i nigdy nie byliśmy poddani w niczyją niewolę. Jakżeż Ty możesz mówić: Wolni będziecie? (34) Odpowiedział im Jezus: Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Każdy, kto popełnia grzech, jest niewolnikiem grzechu. (35) A niewolnik nie przebywa w domu na zawsze, lecz Syn przebywa na zawsze. (36) Jeżeli więc Syn was wyzwoli, wówczas będziecie rzeczywiście wolni." Ew. Jana
Jeśli każdy, kto popełnia grzech, jest niewolnikiem grzechu, to absurdem jest karać ludzi za popełnianie grzechów. A Bóg chrześcijański podobno to robi.
@@koczkodan6674 Kto gardzi Mną i nie przyjmuje słów moich, ten ma swego sędziego: słowo, które powiedziałem, ono to będzie go sądzić w dniu ostatecznym. (Ewangelia Jana 12:48)
@@DoctorEcclesiae No to popełni w takim razie błąd. Karanie ma sens tylko wtedy, gdy czyn popełnia osoba wolna. Wolność jest warunkiem odpowiedzialności. "Karanie" kogoś, kto nie miał wyboru, to okrucieństwo albo w najlepszym razie błąd przesunięcia kategorialnego.
Wolność nie jest doświadczeniem. Nie można oczekiwać od świata zewnętrznego, że nie zareaguje na naszą akcje. To, że świat reaguje inaczej niż chcemy nie jest brakiem wolności. Kajdany w których tkwi noga są tylko naturalną reakcją, jednym z wielu zdarzeń a wolność lub jej brak jest naszym wyborem, bo możemy albo chcieć wbrew zdarzeniom albo w zgodzie z nimi, one same są tylko naturalnym następstwem określonych akcji. Wolność jest naturalnym stanem bytu, zniewolenie jest stanem nieistnienia, niebytu. Ludzie czują się zniewoleni kiedy czują, że tracą byt.
Dziękuję, będę wracał.
Janku- rozkręcasz się i dobrze. Trzymam kciuki za twoją wytrwałość w tym projekcie i pozdrawiam.
Instant sub! Cieszę się, że zdecydował się Pan publikować swoje wykłady
Znarowione. Wspaniałe. Świetny wykład. Udostępniam.
Bardzo dziękuję za Pana wykłady. Pracuję w firmie ochroniarskiej w UK. Nie mam możliwości czytania książek filozoficznych a wykład sluchany często jest trudny w odbiorze. Studiowałem w przeszłości Filozofię na Uniwersytecie Łódzkim i właściwie towarzyszy mi ona całe życie. Prowadzi Pan wykład w sposób niesamowity, z lekkim humorem potrafi Pan przekazać myśl przewodnią. Czy byłaby możliwość zrobienia wykładu na temat Hegla? Zawsze miałem problem z tym filozofem. Serdecznie pozdrawiam. Tomasz.
Bardzo ciekawe, dziękuję
Ładnie powiedziane to o determinizmie. To jest chyba konsensus, między tym kim jesteśmy i ile możemy, a tym kogo chcielibyśmy w sobie widzieć.
Niezwykle ciekawe. Dziękuję bardzo. Chętnie posłuchałabym o empatii. O tym czy człowiek jest do niej zdolny i w jakim wymiarze.
Jak jest bardzo urocza dziewczyna .. to i empatia będzie....Tak człowiek jest do niej zdolny. Jednak nic nie dzieje się bez przyczyny.
Zatrudnię trzech robotników czy niewolników do ciężkiej pracy. Wynagrodzeniem będzie jadło. Szczęść Boże!
W Biblii jest coś o wolności: "Wtedy powiedział Jezus do Żydów, którzy Mu uwierzyli: Jeżeli będziesz trwać w nauce mojej, będziecie prawdziwie moimi uczniami (32) i poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli. (33) Odpowiedzieli Mu: Jesteśmy potomstwem Abrahama i nigdy nie byliśmy poddani w niczyją niewolę. Jakżeż Ty możesz mówić: Wolni będziecie? (34) Odpowiedział im Jezus: Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Każdy, kto popełnia grzech, jest niewolnikiem grzechu. (35) A niewolnik nie przebywa w domu na zawsze, lecz Syn przebywa na zawsze. (36) Jeżeli więc Syn was wyzwoli, wówczas będziecie rzeczywiście wolni." Ew. Jana
Jeśli każdy, kto popełnia grzech, jest niewolnikiem grzechu, to absurdem jest karać ludzi za popełnianie grzechów. A Bóg chrześcijański podobno to robi.
@@koczkodan6674 Kto gardzi Mną i nie przyjmuje słów moich, ten ma swego sędziego: słowo, które powiedziałem, ono to będzie go sądzić w dniu ostatecznym.
(Ewangelia Jana 12:48)
@@koczkodan6674 Przeczytaj te cytaty kilkanaście razy, aż zrozumiesz, a później edytuj swój wpis. Słowo Boże mówi: patrzą, a nie widzą.
@@koczkodan6674 I będzie tak robił. Ponoć na wieki wieków .Amen .
@@DoctorEcclesiae No to popełni w takim razie błąd. Karanie ma sens tylko wtedy, gdy czyn popełnia osoba wolna. Wolność jest warunkiem odpowiedzialności. "Karanie" kogoś, kto nie miał wyboru, to okrucieństwo albo w najlepszym razie błąd przesunięcia kategorialnego.
Wolność nie jest doświadczeniem. Nie można oczekiwać od świata zewnętrznego, że nie zareaguje na naszą akcje. To, że świat reaguje inaczej niż chcemy nie jest brakiem wolności. Kajdany w których tkwi noga są tylko naturalną reakcją, jednym z wielu zdarzeń a wolność lub jej brak jest naszym wyborem, bo możemy albo chcieć wbrew zdarzeniom albo w zgodzie z nimi, one same są tylko naturalnym następstwem określonych akcji. Wolność jest naturalnym stanem bytu, zniewolenie jest stanem nieistnienia, niebytu. Ludzie czują się zniewoleni kiedy czują, że tracą byt.
"profesor" 😂😂😂😂