PERFUMY, KTÓRYCH NIE LUBIĘ | MissPotocky
Vložit
- čas přidán 2. 11. 2022
- Daj suba! goo.gl/uth7UX
Wejdź na Insta: misspotocky...
E-mail: misspotocky@gmail.com
~~~~~~~~~~Naduś dzwoneczek, aby być na bieżąco!~~~~~~~~~~
ZAPACHY WSPOMNIANE W FILMIE
Kenzo Flower by Kenzo
Kenzo Jungle L'Elephant
YSL Black Opium
YSL Libre
Zoologist Dodo
Zoologist Tyrannosaurus Rex
Dolce & Gabbana Light Blue
Guerlain Insolence
Guerlain La Petite Robe Noir
Lolita Lempicka edp
Montale Intense Pepper
Montale Chocolate Greedy
Calvin Klein Euphoria
Calvin Klein Obsession Night
Armani Code
Mugler Aura Eau de Parfum Sensuelle
Mugler Angel edt
Zara Endless Oud
Zara Red Temptation
Kerosene Follow
Teo Cabanel Tres French
Teo Cabanel Et Voila
Marc Jacobs Daisy
Dior J'Adore
Dior Addict
Paco Rabanne Lady Million
Paco Rabanne One Million
Jeśli szukacie zapachu na jesień/zimę to możecie skorzystać z hasła Justyna10 na -10% przy zakupach na oficjalnej stronie M.Micallef! Zniżka ważna do końca grudnia.
www.parfumsmicallef.com/en/ - Jak na to + styl
Może nagrałabyś odcinek, w którym pokazałabyś całą swoją kolekcję perfum wraz z miejscem, w którym ją przechowujesz? :)
Nagram, ale jeszcze nie teraz bo kolekcja niedługo zmieni miejsce 😉
@@misspotocky super :)
Też bym chętnie zobaczyła kolekcję :)
Ja mam krótkie paznokcie, noszę Martensy i raczej stylowo się ubieram i uwielbiam Opium, choć jest znany i dość oklepany. Masz racje ,zapach to bardzo subiektywna sprawa. Ja nie trawie Libre, Coco Mademoiselle ( wszystkie laski w biurze mają 🤦) , Alien itd... Całe szczęście mamy 1000 premier rocznie, coś znajdziemy 🙃
Myślę, że Opium do Twojej stylówki pasuje świetnie 😊
@@misspotocky 😉😘
Rzęsy w roli rolety antywlaniowej 🤣🤣🤣🤣 Świetne porównanie Justyś. Ależ mi humor poprawiłaś. Pozdrawiam ❣️😘
Fajny temat, moja lista byla by spora zwlaszcza ostatnio haha, ale to tak jak mowisz to bardzo personalne odczucia i czasem punkt widzenia sie zmienia:)
Tak, chętnie posłucham więcej o marce Zoologist :)
Łapka w górę i oglądam 🤩
Z kilkoma niezbyt lubianymi perfumami mogę się zgodzić ..ale nie lubię kiedy butelkę perfum określa się ..flaszka ...bo automatycznie wszystkie perfum na wartości .pozdrawia i życzę wielu subskrybentów 🙋👍🏼
Nie postrzegam tego w ten sposób, ale rozumiem 😉 Dziękuję i pozdrawiam 🥰
Flaszka perfum mi to kompletnie nie przeszkadza, nawet jest urocze.
Zgadzam się przy Euphorii od CK i J'adore od Diora. U mnie nie przejdzie natomiast Addict. Co do Black Opium, to pamiętam, że jak robiłam jakieś tłumaczenia wieczorami, to musiałam się nimi spryskać, bo było to dla mnie taki comfort scent :D, ale 4 liter nie urywa
Za to miałam kiedyś Opium w baaardzo starej wersji. Brązowa plastikowa butla z okrągłym okienkiem. Uwielbiam!!!
Mam jeszcze taką anegdotę perfumową. Cały wrzesień miałam zapalenie zatok, nie czułam nic a nic. Przyjeżdża do mnie przyjaciółka. Po jakimś czasie dołącza do nas mój mąż i zaczyna dziwnie się kręcić i zaglądać po kątach. Pytam, szukasz czegoś? A on na to: no ty nie czujesz ale tu coś gnije, pewnie maluchy coś zostawiły. Na co mój syn: tato, to przecież ciocia, często tak dziwnie pachnie. Moje młodsze: ciociu, to dlatego ty nie masz jeszcze męża 😁 To była Aura T. M.
O niee, Aura to piękne perfumy 🙈🙈 Ale w sumie słyszałam, że wiele osób odbiera je negatywnie 😉
@@misspotockyOj też go lubię na mojej koleżance, zawsze będzie mi się z nią kojarzyć, chociaż zapach budzi skrajne emocje i różne już słyszała opinie, nosi go z dumą i niestrudzenie. Pozdrawiam.
Bardzo fajne filmiki robisz. Uwielbiam te porównania. Z dislików podzielam J'adore, Black Opium, Lolitę, 1 mln, Flower, i pewnie jeszcze kilka😜. Za to lubię Light Blue i Lady Million. To jak pachną chyba faktycznie zależy od skóry. Moje ulubione perfumy w ogóle to niezła mieszanka, zależy od pory roku: Lalique Le Parfum, No5 EDT, Champs Elysées, Mon Guerlain, My Burberry Black, Shalimar, Gabriele.
U mnie również zapachy zmieniają się jak w kalejdoskopie 😉 Dziękuję i pozdrawiam! ❤️
Z wieloma się zgadzam.:) Z wyjątkiem Opium, które bardzo lubię, bo kojarza mi się z dobrą znajomą, choć na mnie trochę mi przeszkadzają. Ostatnio z kolei mam uczulenie na LVEB, mimo, że zapach ładny to wyczuwam go wszedzie- w pracy, w urzędzie, u lekarza i aż mnie mdli... 😅
Mamy podobny gust perfumowy, też nie lubię Light Blue, Flower by Kenzo, Jadore, małej czarnej Guerlina ale poza tym nie trawię Cool Water, Sunflowers. Uwielbiam za to Słonia Kenzo, Angel, Chanel Chance, Mademoiselle, Chloe Nomade i sporo zapachów od Givenchy.
Mialam tak z Carolina Herrera good girl nie znosilam jej i myslalam ze nigdy jej nie bede chciala ale po latach odkrylam ja na nowo mam dzis wielki flakon 150 ml i to sa moje najukochansze perfumy na chlodną jesien i zimę. Uwielbiam bezgranicznie
Bardzo chętnie obejrzałabym jeszcze kilka filmów o marce Zoologist na Twoim kanale 😊❤.
Podobnie jak Ty nie przepadam za Euphorią przez jej niegasnącą od lat popularność 🙈. Perfumy te kojarzą mi się z pierwszymi wyborami zapachowymi moich koleżanek z gimnazjum / liceum 😅. Ponadto Euphoria przeszła reformulację, która ponoć wiele odebrała kompozycji, co w moich oczach całkowicie dyskwalifikuje kultowe perfumy 🤷♀
Tak, Euphoria kojarzy mi się z osobami, które nie wiedzą same jaki zapach chcą kupić a więc wybierają ją bo najbardziej znana, markowa a przystępna cenowo 🙈 Nie ma w tym nic złego ale po prostu są to takie perfumy wybrane bez żadnego wysiłku. Z drugiej strony, czy musi być jakiś wysiłek? To pewnie tylko nasze skrzywione perfumoholikowe umysły tak działają 😂😂 Też słyszałam, że mocno ją nadgryzły reformulacje
Dziś rano dotarla do mnie przesyłka z Kerosene Follow 😂 dla mnie jest to piekny zapach, ta mocna kawa dść szybko zanika i pozostaje piękny pierniczek ☺️ Followed jest mniej kawowe a bardziej toffi, tez piękny. Pozdrawiam z Leeds
O widzisz, no na mnie ten pierniczek się zamienia w palony kabel z nutą zaledwie pierniczka 😂😂
Najbardziej nie mogę znieść zapachu Givenchy organza i jej flankerow strasznie mnie mdli gdy ich używam, kolejne które może mnie nie mdla, ale nie podobają mi się to Givenchy my couture, Versace woman i podobnie jak Ty Kenzo flower. Pozdrawiam serdecznie 😘
YSL Libre - niestety nie jestem w stanie nosić tego zapachu. Pozdrawiam ❤
Witaj, ja nie lubię wszystkich słodko-ulepnych perfum. Od Si, Libre a w szczególności La vie est Bell boli mnie głowa i mam odruch wymiotny. Kocham za to Coco Mademoiselle. Wolę bardziej szyprowe zapachy. Nie mogę odżałować, że wycofali Gucci Envy, piękny i nieoczywisty zapach. Pozdrawiam z Trójmiasta ☀️
A znalazłaś może jakiś odpowiednik Gucci Envy?
@@jxz1457 , firma Otuleni Zapachem, mają odpowiednik, bardzo trwały i nawet podobny ale to nie to samo.
Flower by kenzo to moja trauma, pamiętam, że testowałam kilka lat temu w perfumerii i też miałam mdłości. Light blue dla mnie kostka do WC. Le Petit banalny, chociaż na bardzo młodej dziewczynie do przeżycia. Euphorię od pierwszego niucha pokochałam (jakieś 15 lat temu), miałam nawet na swoim ślubie i nadal ją lubię, chociaż teraz rzadko używam. Obsession night natomiast nie lubię, poddusza mnie. Z Code zawsze miałam odczucie, że jest nijaki i jakiś taki rozwodniony. Reszty nie znam, ale anty zapachy mamy zbliżone :)
Lubię Słonia ale i Light blue (jak się zmęczę ciężkimi to taki cytrusik pozwala mi odpocząć) :) Mam Obsession night (z Twojego polecenia) i dość lubię, ale wolę Obsession. Oddałam Euphorię siostrze, na początku mi się podobała, ale szybko zmęczyła... Mam Libre intense i edp, ale też Georges Rech i Golden Decade (oba z Twojego polecenia) - i wszystkie kocham, Georges Rech przysporzył mi więcej komplementów niż Libre. Lubię Black opium, ale rzadko i krótko, bo szybko mnie męczy. Nie lubię zapachów melonowo-ogórkowych... Ale kocham aldehydy :) Ostatnio kupiłam z Zary Memorable aura i Black dart i niestety nie polubiłam. Aura mnie wręcz odrzuca. Za to kocham Golden decade, Applejuice i Violet blossom... Red temptation z początku wywoływał u mnie odruch wymiotny, ale po kilku dniach - bardzo polubiłam :) Strasznie dziwna reakcja od nienawiści do "bardzo lubię i noszę"...
Witam.
Odbiór zapachów to bardzo indywidualna sprawa i skojarzenia również- ja bardzo lubię Black Opium i( choć do tipsów i kusych spódnic mi daleko), natomiast Libre i BR 540 dla mnie nie do zniesienia- ból nosa i głowy.
Miałaś kiedyś okazję wąchać Prada Luna Rossa Sport? Te czerwone, męskie? Jakoś mnie mnie kusi używać ich dla siebie 😉
Nie, ale jeśli Ci się podobają to nie widzę żadnych przeszkód żeby używać 😊
Dobrze, że mój Robercik, nie słyszy, jak jedziesz po Euphorii. Serce by mu pękło 💔 Żaden zapach nie dostał wyższej oceny, 8/10. Nawet Angel EDT, dostał 6😄😉
Ale wiesz co, ten filmik już nagrywałam z jakieś 2 tygodnie temu, a teraz byliśmy u teściów na święto zmarłych i teściowa ma Euphorię, użyła i jak na niej pięknie pachnie! Powinnam usunąć ten filmik hahaha. Ale przyznam, że na mojej teściowej perfumy pachną pięknie zazwyczaj więc może dobrze się z nią zgrał
@@misspotocky Jesteś zrehabilitowania 😂 Ale prawda jest taka, że nie używam ich, gdy jest ciepło. Najlepiej pachną, na mnie, gdy rzuca żabami 😄
Dzień dobry wszystkim 😊 Niemiłości perfumowe. Siadam i oglądam 😄
Dzień dobry 🍁
Hej👋👋👋😘😘😘
Część dziewczyny 🙋😘
Hej 😘
@@gosiabm8167 Część Gosiu 😘 Testowałas już Roberto Kaballi? Czy jeszcze za wcześnie?😂
wszystko jest kwestia gustu , kiedys uwielbialam Dior Addict ale teraz po 30 minutach mnie mdli, Dior Poison niegdys noszony z przyjemnoscia jako animalistyczny i drapiezny na wyjscia obecnie z nie jestem nawet w stanie zniesc na dworze-meczy mnie i nuzy a czasem az mdli .
Cześć
Ciekawy filmik. Z YSL mam odwrotnie. Lubię Black Opium. Nie podoba mi się Libre. Natomiast Light Blue omijam z daleka🍂🍁
Czyli tu zamieniamy i cała reszta jest ok haha. Pozdrawiam 😊😊
@@misspotocky Pozdrawiam 😃👌
Jestem uzalezniona od Twojego kanalu 😬 kurcze ja bardzoblubie ck euphoria ale w moim otoczeniu wgl go nie czuje,jednak w ck obssesion night tez sie zaopatrze w najblizszym czasie ❤
Dziękuję, bardzo mi miło! ❤️ No to co lubimy lub nie to bardzo subiektywne, nie ma co się słuchać opinii innych tylko nosić co się podoba 😉
Czasami gust chyba zmienia się co kilka lat, przynajmniej moj. Kilka razy przydarzyło mi się, ze uwielbiałam jakieś perfumy, a jak kupiłam je po latach, to już mi się nie podobały…
Ps Dodam, że nie mam tipsów ani innych szczegółów wielbicielek Black Opium. Perfumy te jednak mam w wersji EDP i wysoko cenię😃
Ten mój komentarz był oczywiście sarkastyczno-prześmiewczy. Gdyby BO na mnie pachniało na dwa kilometry i nie było płaskie też bym nosiła zapewne 😉
@@misspotocky Ja mam z nimi dobrą chemię ale projekcja nie powala. Specyficznych rzęs, tipsów itd też nie lubię🖐️
Okazuje się że w większości pokrywają się nasze opinie. Rzeczywiście Lady Milion trochę bazarowy, Euphoria nudna, J'adore po prostu mnie męczy. Ale już J'adore Infinnisimi bardzo mi się podoba. Flower by Kenzo- okropny. Jungle Elephant kiedyś bardzo lubiłam a teraz nie mogę go nosić ale na córce nadal mi się podoba. A przy okazji czy znasz coś choć trochę podobnego do Słonika?.
Tak, jest zapach Les Couvent Des Minimes Hattai, bardzo podobny do Słonia, ale lżejszy. Taka jakby kremowa jego wersja, podszyta odrobiną kakao. Jak testowałam pierwszy raz to bardzo mi się podobał ale już za drugim razem wyszła na mnie dziwnie jakby zjełczała nuta, chociaż ja nie lubię jak kakao gra na mojej skórze a tam właśnie w składzie jest proszek kakaowy. Przetestuj na sobie, ogolnie bardzo przyjemny zapach 😊
Potwierdzam Hattai jest piękne, zwłaszcza o tej porze...ma przebłyski słonika ale to na pewno nie forma odpowiednika bo bym nie zniosła na dłuższą metę ;)
Jak na razie nie spotkałam zapachu, który by mnie odrzucał. A propos Kenzo Elephant zgadzam się, że zapach ma wielką moc. Ja wykańczam kolejny flakonik. Moc ma też Fracas od Pigueta, który jest noszalny na zewnątrz w wietrzne dni. Jednak ostatnio zdobyłam mocarza, który kładzie wszystkie znane mi zapachy na łopatki. A jest nim Poison esprit de parfum z 1987 roku. Według Fragratiki jest błędny opis, że produkowany jest od lat 90. Nieważne. Dzisiejsze Posion, teraz jest cieniem samego siebie. Rozcieńczonem zamiennikiem pierwowzoru. Stare, klasyczne; to jest moc jak u najmocniejszych arabskich perfum. I wiem, że wśród wielu osób tacy mocarze wzbudzają kontrowersje. Ale ja tym nie przejmuję się wcale.
Bardzo bym chciała poznać stare formulacje, w sumie nie tylko Poison ale i innych zapachów. Fracas mam ale na mnie mam wrażenie, że jakoś słabo wybrzmiewa. Chociaż wyczuwam go cały dzień, to jak dla mnie brakuje mu trochę jakiegoś pazura 😉
Też nie czaję fenomenu Euphorii , Black Opium i Obsession Night również. Może dlatego, że w ogóle nie współpracują z moją skórą. Lakier do paznokci masz w ładnym odcieniu.👍
Dziękuję! 🥰
Kupiłam w ciemno Obsession Night i zawód, oddałam, za to do Black Opium powoli się przekonuje, nawet kupiłam miniaturkę Gardeni 😂
Mnie też spodobało się Black Opium. Ale to, które jest teraz. Bo starsze mnie powalało. 😅
Ja bym się nie obraziła w życiu o to, że zapach jest tani w odczuciu, uwielbiam np najzwyklejszy mexx woman, który kosztuje 60 zł 😅a co do wymienionych, mam kilka podobnych spostrzeżeń, np Kenzo flower jest dla mnie zupełnie na nie, bardzo duszące wręcz wyczuwam tam mocz, nie znoszę tego zapachu 😳Kenzo jungle uwielbiam, kojarzy mi się ze świętami, ciastem, cynamonem, świeczkami zapachowymi 🦄 Euphorie lubię bardzo, ale na kimś, na mnie jest nieciekawa, a Obsession night uwielbiam, a po kilku godzinach np trochę przypomina mi euphorie. Słyszałam wiele dobrych opinii o lady milion, a jak spróbowałam ich sama to miałam ogromne rozczarowanie, kojarzy mi się z którymś c-thru i jeszcze te zapachy były ok, ale za inną cenę zupełnie. Black opium ma tyle odpowiedników i tak często to czuje często, że nie mogę się przekonać jakoś, no i dla mnie jest bardzo słodki.
Też uwielbiam Mexx Woman, ten zapach jest po prostu świetny. Pierwszy raz kupiłam go prawie 20 lat temu, mam wiele innych, ale ten niezmiennie mi się podoba.
Mamy bardzo podobne awersje perfumowe. Na czele moich prym wiodą Flower by Kenzo, Lady Milion, Olympea, Jadore i większość zapachów od Escady. Chyba po prostu te słodkie nuty dają mi za bardzo po nosie. Wśród Twoich typów znalazł się też mój ulubieniec, Armani - Code. Jestem pewna, że gdyby nie te słabe wspomnienia, miałabyś lepsze zdanie. Zgłoszę się z tym, że okoliczności mogą tak bardzo wpłynąć na naszą ocenę zapachu i jednym słowem po prostu nam go obrzydzić. Wtedy, choćby nawet był najpiękniejszy, to przywoła zły nastrój i trzeba się z nim żegnać.
To prawda. Zapach sam w sobie na początku bardzo mi się spodobał i zapewne gdyby nie te mocne skojarzenia to nadal byłby dla mnie noszalny i to z przyjemnością 😉
Black Opium pachnie na mnie ciastkami.... :P Nie lubię większości zapachów Lancome. Co do składników bardzo źle znoszę fasolę tonka - nawet jeśli zapach mi się podoba po pewnym czasie zaczyna bardzo męczyć. Code też kiedyś były moimi ukochanymi perfumami. Zużyłam niezliczoną liczbę buteleczek, aż nastąpiła reformulacja........ ten zapach jest już ledwo cieniem pierwotnej wersji :( Teraz moim ulubionym zapachem jest Libre edp.
Aż sobie chyba sprawdzę ten Armani Code ponownie i zobaczę o co chodzi z reformulacją. Kiedyś wąchałam u koleżanki i nadal to samo uczucie w żołądku 🤣🤣 Ja z kolei fasolę tonka lubię, wanilia z kolei czasem na mnie ma dziwny, plastikowo-budyniowy płaski wydźwięk
@@misspotocky Kiedyś wystarczyły dwa psiki Armani Code żeby zapach wypełniał pomieszczenie do którego się wchodzi. Były niesamowicie trwałe. A ile komplementów zbierały...
Ja tez nie lubię niektórych zapachów i nic w tym dziwnego, bo każdy ma swoje zdanie i to jest piękne. Nigdy nie udało mi się wrócić do zapachów, które mi się nie podobały. Kenzo Flower i Amour bardzo lubię😁Pozdrawiam
Kenzo Amour również lubię 😊 Pozdrawiam ❤️
Lukrecja i anyż jak jest w zapachu odpada Miłego dnia😘
A ja jestem jedną z tych nielicznych ,,wariatów", które uwielbiają anyż i lukrecję. Szczególnie w tych niedobrych, czarnych żelkach, Niemiec 😉
@@naataliyah Też uwielbiam. W Holandii się nimi zajadam😋😋😋
@@naataliyah ojej te żelki to było moje rozczarowanie dzieciństwa 😂😂😂 Myślałam, że będą takie smaczne bo takie oryginalne, czarne. Jak spróbowałam to się srogo zdziwiłam 🤣🤣 Czasem zjem, jeśli nie są tak mocno pachnące anyżem. Nie cierpię też greckiego ouzo, toć to alkoholowa wersja tej właśnie mocno aromatyzowanej żelki 😂😂
@@misspotocky O właśnie, każdy mi mówi, że by mi Ouzo smakowało. Muszę koniecznie spróbować 😁
@@naataliyah jeśli lubisz smak mocnego anyżu to jak najbardziej 😊 Mnie wykręciło na lewo 🤣🤣🤣
Mam pytanie czym sie różni Stash prive od zwyklego stash?
Nie testowałam Stash Privee 😊
Dużo moich ulubieńców 😂😂😂 ale my mamy trochę odmienne noski z tego co wyczailam, także spodziewałam się 😅 ja tez nie przepadam za niektórymi Twoimi hitami także jest po rowno😂 ale ale mam jednego wspólnego nieulubienca - Endless Oud od Zary. Ale te i mi i mojemu mężowi śmierdzą więc są dla nas nienoszalne 🤣 z tym ze mi one pachną jak zastrzyki z insuliną mojej babci, chociaż ktoś mi napisał w komenatzrach ze ten zapach to nie sama insulina a konserwant, a Gucci Guilty Absolu mi pachnie detolem, takim środkiem odkażającym który się stosuje jak się robi np. tatuaże 😂
Witam.Nie lubię zapachu Poison.Nosząc go,czuje się jakbym wpadała do studni ciemnej i wilgotnej.Probowalam się z nim oswoić i niestety.Szkoda,bo odziedziczyłam go po mamie.Pozdrawia
Och, Poison bym kiedyś chciała dodać do kolekcji, ale wiem, że bardzo polaryzuje 😊
Och mam poison od niedawna . Piękny zapach. Uwielbiam ❤Najlepszy zakup tego roku. Już nic mi więcej nie potrzeba. Długo szukałam i znalazłam wreszcie ten „mój zapach” .
Poison jest boski.
Więcej ZOOLOGISTÓW 😍 🐝🦌🐄🦇🦜🦖🐙🦉🐼🐿🐘🦏🐫🦥!!!
Nie mogę znieść Bibliotheque od Byredo! Za to kocham La Tulipe także od Byredo. Świetny opis skojarzeń do One Million😁
Również nie przepadam za Bibliotheque, testowałam i nie przypadł mi do gustu 🙈
Śmieszy mnie, jeżeli ktoś się obrazi, bo ja nie lubię jakiegoś zapachu 🤷 Co do reszty, też nie cierpię one million, ogólnie Paco Rabanne jakoś mi nie przypada do gustu, tak samo jak Versace, jedynie crystal Noir albo bright crystal, Kenzo też out, no i burberry, cała marka dla mnie "smierdzuchy" ale Jadore! moje najukochańsze perfumy..., no chyba się obrażę 😂😘
Każdy ma inny gust, inne preferencje, mam dwie córki, z bliskiej mojej rodziny pięć "bab" i z męża strony cztery i każda ma inne miłości perfumowe i innych nieukochańców i to jest super👍np. Nomade kocham i w mojej rodzinie tylko ja i tylko na mnie pięknie pachnie😁😁😁, ale za to na sobie nie dźwigam L'interdit(mąż spytał, czy ktoś na mnie przypadkiem nie zwymiotował🤢, a na mojej bratowej są fajne, o i tyle w temacie😉😘😘😘
No dokładnie tak jest. Czasem jakiś zapach na kimś jest super a na nas wybrzmiewa okropnie 😉
@@misspotocky Jeszcze się przyznam do Womanity🤢🤢🤢, na mojej córci przepiękna figa, a na mnie niestety mocno nadpsuta ryba oblana samogonem😰😰😰
@@moniaM haha rybę oblaną samogonem pamiętam 🤣🤣 Pyszności!
@@misspotocky 😂🤣😂
Cześć
Aż się psiknęłam L'nterdit (EDP)bo dawno nie używałam ale nadal bajka. EDT ma u mnie czasem trochę "fryzjerski "wydźwięk jednak nadal przyjemny. Szkoda, że masz inaczej . Dobrze, że są inne ślicznoty 🌻🍁☘️
Jakby ktoś mnie zapytał o zapach którego nie lubię to zdecydowanie Angel Mugler. I tak są postępy, bo kiedyś go nienawidziłam, a teraz nie lubię 😉
A ja przeciwnie kocham Angela ale rozumiem osoby które za nim nie przepadają😍
@@beataokon25 Ja chyba byłam za młoda jak do niego pierwszy raz podeszłam. Miałam próbkę przez wiele lat i czasem do niej wracałam ze zdziwieniem, jak on się może podobać. Po długim czasie stwierdziłam, że coś w nim jest, ale nie dla mnie 😉
@@naataliyah myślę, że taką miałaś preferencję zapachową, wiek chyba nie ma nic do tego, ja Angela nosiłam w podstawówce 🤣🤣 Ale prawda, że z wiekiem nos zaczyna znosić więcej
Witam. Ja nie znoszę ebony wood, kupilam w ciemno, już sobie wyobrażałam ten heban i gozdziki. Niestety piękne jest tylko otwarcie, które trwa u mnie 30 sekund a później to zapach glukozy rozpuszczonej w ciepłej wodzie. Taki roztwór dostaje się na badanie krzywej cukrowej w ciąży i ebony wood tak pachnie. Zapach płaski, mdlący, no obrzydliwy na mnie po prostu i już.
O proszę, to ja mam inne doświadczenie, ogon i w ogóle sam zapach są dla mnie super. Zależy od skóry 😊
@@misspotocky To prawda, moja skóra wysładza zapachy, dlatego lubię bardziej zadziorne, trochę męskie. W sumie fajnie, że tak się wszyscy różnimy. Czasami można kogoś obwąchać i się zachwycić ale samemu nie używać 😁 Ogona ebony wood nie mogę odmówić, nie dla mnie on jednak.
@@kseniajazwinska2871 no jasne! Moja skóra z kolei często "wypłaszcza" 😂😂
Ja bardzo nie lubię i to bardzo - Versace Noir ,La Laligue La Parfum czuję ten liść laurowy a Coco Madmoiselle uwielbiam .
Zgadzam sie co do Versace Noir- nie moge go zniesc
Mam podobny gust. Nie rozumiem fenomenu Lady milion, Euforia, La petite robe noire, J'adore.
Bardzo nie lubię Si, Black Opium, Coco Mademoiselle, Light blue, Alien, decadence, Miu Miu to boli mnie głowa od tego, Good Girl, za La vie Est Belle nie przepadam choć kiedyś namiętnie używałam, ale mnie odrzuciło, nie wiem chyba największe hity nie dla mnie ☺️
A od kiedy masz swój flakon Słonika? Wiesz może jak na przestrzeni lat on stoi pod kątem reformulacji?
Kupiłam go chyba jakoś w okolicach początku tego roku. Wiem, że były reformulacje ale szczerze mówiąc to nie mam pojęcia kiedy. Nadal jest ogromnym mocarzem 😊
@@misspotocky dziekuej za odpowiedź 😊 a znasz też wersję sprzed lat? Jakbyś je porównała ze sobą?
@@D.Pistacja tylko tyle co wąchałam jako dziecko na kimś więc nie mam pojęcia jak wypadały niuanse 😉 Dla mnie to jest ten sam zapach, który czułam przed laty 😊
Nie lubię Guerlain Shalimar oraz jego kolejnych odsłon. Ale podoba mi się nazwa i flakonik taki jak z Baśni 1000 i jednej nocy 😃
Oj tak, działa na wyobraźnię 🥰🥰
Shalimar jest piekny ale nie pasuje do owczesnych czasow, jedynie widze go w dlugiej wieczorowej kreacji np do opery
@@AAA-ys9jv ja właśnie mocno rozważam jego zakup. Nie wydaje mi się jakiś mocno przestarzały, teraz można powiedzieć, że taki zapach to wręcz nisza 😉
@@misspotocky ja go nosze po domu, dla siebie, jestem raczej typem sportowym wiec nie pasuje on do mojej osobowosci, natomiast uwielbiam go I bardzo doceniam sklad.
Jestem ciekawa co myślicie o ,,Chloe Love story" 🤔
Mamy prawie identyczne gusta perumiarskie :) - dokładnie tych samych perfum nie lubię, i prawie te same lubię. Odnośnie Black Opium YSL - raz, że mi się nie podoba, to jeszcze go nie czuję kompletnie, natomiast uwielbiam klasyczne Opium, a najlepiej te przed reformulacją. Nie lubię tych "oklepanych" zapachów, wolę coś oryginalnego, zapach ma podkreślać moją osobowość. Bardzo doceniam Twoją pracę :) Pozdrawiam
Również skłaniałabym się ku klasycznemu Opium 😊 Dziękuję ślicznie ❤️
He, he😆
Opis tipsiary od black opium to bomba.
Słyszałam historię z drogerii oi tych perfumach . Ponoć konsultantka doradziła je jako kiler trwałości i stwierdziła , że jeśli te nie będą trzymać się skóry, to już żadne.
O, to śmiałe stwierdzenie konsultantki 😂😂
Nie lubię zbytnio ,, nuty avon " ( chociaż posiadam kilka zapachów od tej marki) a najbardziej nie znoszę zapachów nieudanych podróbek nawet jeżeli to nie ja jestem spryskana😜🤪🤑
Oj tak, moja koleżanka miała kiedyś podróbkę Mademoiselle, strasznie znosiłam kiedy była obok mnie wypsikana tym zapachem 🙈🙈
U mnie ta Aura Sensuelle się sprawdza😎😉
YSL Libre nie podoba mi się pozdrawiam 😉😘
ja tak samo mam z jadore mnie glowa boli od tego g.. butla super jest ale ja tez nie czaje hajpu o nim
A ja kocham BLACK OPIUM! 🖤Hahahahah, jestem całkowitym przeciwieństwem dziewczyny z Twojej wizji 🤣🤣🤣🤣PS. Też nie lubię takich typiar! 😆
Oczywiście z tymi dziewczynami i Black Opium to mocne wyolbrzymienie z mojej strony, ale co zrobić że z tym zapachem je kojarzę 😂😂😂
Ja czekam na filmik o Zoologistach ❤️ wiem, że część jest kompletnie nienoszalna, a część niestety ma słabsze parametry (w tej cenie dla mnie niedopuszczalne) także super by było zrobić takie podsumowanie krótkie chociaż, z uwzględnieniem właśnie tych trzech parametrow: noszalnosć, projekcja, trwałość 😉
Ok, coś pomyślę 🥰 Dla mnie też niektóre zapachy Zoologist mają słabe parametry, chociażby Kameleon. Również się zgadzam, że za taką cenę jest to absolutnie naganne
@@misspotocky dokładnie, właśnie testowalam Kameleona, czuję go może godzinę...Koliber z kolei obłędny, dla mnie to fenomen, zapach lekki w odbiorze, a projektuje jak szalony i trwa przy jednym psiku calutki dzień... Ciekawa jestem jak np wygląda trwałość innych tych bardziej niewinnych zwierzątek, ( Ważki, Konika morskiego, Sowy albo Wiewiórki)
@@marysianna7778 chipmunk calkiem dlugo 5h czulam ale moze dlatego ze tam duzo Wanilla czy czegos slodkiego w bazie
Armani Code od kilku lat to juz nie jest to samo co kiedys, przeszedl reformulacje z mojego niegdys ulubionego stal sie nieuzywalny ! dostalam na prezent i myslalam wrecz,ze podróbka sie trafila-tak sie zmienil, wybrzmiewa jakas nuda medyczna z duza doza miodu- obrzydliwe....Przepraszam jesli ktos lubi obecna wersje...
Euphoria dla mnie pachnie dokładnie wredną babą z matematyki i chemii:) od zawsze
Kocham Addicta, nie znałam wcześniej i zapalałam. Na razie mam odlewki, ale zbieram na porządny starszy flakon.
Też bym chciała flakon Addict w swojej kolekcji 😊 Na razie zadowalam się odpowiednikiem ale na pewno na oryginał przyjdzie czas
@@misspotocky A ja kupiłam Addict i jestem rozczarowana. Zupełnie nie czuję tego zapachu. Chyba jednak nie jest tak, że te perfumy nie pachną, bo mąż i córka wyczuwają je już na schodach. Ale ja nie czuję prawie niczego. Może nie moje ? Chciałam sprzedać, ale obawiam się, że może inni też nie będą wyczuwać tego zapachu. Zapach kupiony w znanej i polecanej perfumerii. A może jednak nie jest to jakiś najlepszy wypust tych perfum. Nie wiem.
@@Koral810 ja mam tak niekiedy z zapachami i to bardzo mocnymi. Wydaje mi się, że mózg nam płata figle i jeśli podoba nam się jakiś zapach to przestajemy go niekiedy czuć. Jeśli kupiłaś go niedawno to radzę go odłożyć i wrócić za jakiś czas. Ja miałam taką sytuację jak kupiłam Youth Dew Estee Lauder a przecież to zapach killer. Psikałam się, zlewałam i nic nie czułam, dopiero jak zrobiłam przerwę to mogłam go na sobie czuć. Generalnie to ja mam tak, że niestety słabiej czuję perfumy, które mi się podobają ale otoczenie czuje je wyraźnie 🙈
@@misspotocky Zraziłam się. Sprzedałabym, ale boję się oszukać ludzi.
@@misspotocky Ach, ten zapach od Estee Lauder to ja akurat dobrze wyczuwam. Retro, ale piękny. I generalnie nie zależy mi na tak zwanych "łapaczach komplementów", perfumy chcę czuć sama, a nie, żeby nic. Nie mam buteleczki, bo bym Ci Justyno odlewkę przysłała i sama byś oceniła. Ale może do córki dzisiaj zadzwonię, niech tę buteleczkę przywiezie, gdy będzie do domu jechała, bo jednej za przesyłkę się nie opłaci kupować.
Ja też nie trawię Flower by Kenzo. Do tego dodałabym Good Girl i Coco Mademoiselle. Niestety te zapachy męczą i przyprawiają mnie o mdłości 😖🤢
No wreszcie ktoś lubi Addicta. Kocham ten zapach i uzależniłam się od niego
Nie wiem, jak pachnie Black Opium 😁😁😁
Mnie fascynuje, jak różnie mogą być odbierane te same zapachy. Sprawiłam sobie próbkę baccarata 540, mnie się ten zapach bardzo podoba, mąż uwielbia... Koleżanka powąchała mnie i stwierdzila: aaaa, to od ciebie jedzie lekami! 😅
No i jeszcze linterdit rouge: ostatnio ktoś w moim otoczeniu stwierdził, że "gdzieś tu pachnie ciastkami"... 🙈
Mi się Baccarat bardzo podoba, a moja mama twierdzi, że pachnie lizolem 😂😂
Dokładnie kochana nie tłumacz się.Jak ktoś nie czai o co chodzi,to trudno ma problem.A każdy może i ma prawo do wyrażania siebie,swoich odczuć i myśli.Pozdrawiam serdecznie.
Pozdrawiam 🥰🥰
Nie mogę nosić Red temptation. Jest tam nuta środka do czyszczenia WC w szpitalu☹️
No ten zapach na pewno polaryzuje wiele osób 😉
Dla mnie jest migrenogenny. Nawet nie jestem w stanie go na tyle powachac zeby przeanalizować i ocenić
Dziwne ,bo mnie też się te wszystkie podane anty zapachy nie podobają.
Kolejna recenzja flaszek od Zoologist jak najbardziej. Mylę się, ale czy była już recenzja camela?🙄
Camela jeszcze nie było 😊
Oj, dla mnie najgorsze zapachy świata to: Lancome La Vie Est Belle, Dior Poison Girl, Paco Rabanne Lady Million, Marc Jacobs Decadence, YSL Black Opium, Carolina Herrera Good Girl, Gucci Rush i tak mogłabym wymieniać 😉
Decadence też mi się nie spodobało, dziwny, ogórkowy zapach 🙈🙈
mi sie kiedys podobal armani code ale 2006 rok jakos lol
ha ha nigdy nie rozumialam fenomentu DIOR Jadore- totalna elegancka ale NUDA a jeszcze tania wersja nudy to Lady Million!
Fenomenu Daisy też nie rozumiem, jakoś mnie nie porwał 🤣
La vie est belle- to jest zapach którego ja nie lubię i który bardzo brzydko wybrzmiewa na niej skórze, i za popularny jak dla mnie. Jimmy choo edp jest dla mnie męczący, za bardzo paczulowy
Hehehe black opium pachnie wiec jak spora czesc Angielek 😂 I faktycznie one czesto tym Black Opium pachna.
❤️👍
ja w ogole muglera nie lubie jeszsce angel 10 lat temu ok ale naprawde nie lubie muglera
Ja nie mogę się przekonać do addict. Kupiłam całe 100 ml odpowiednika made in lab i przekonałam się że ten zapach nie jest dla mnie. Robiłam kilka podejść do addicta ale jest za mocny jak dla mnie. Podobnie mam że słoniem Kenzo i Angelem Muglera - zapachy piękne ale na kimś. Zamiast Angela EDP uwielbiam angel muse oraz Angel EDT. Nie mogę używać Halloween bo mnie mdli ale jak je oddałam kuzynce to na niej pachniał pięknie. Nie lubię crystal noir - duszne, mdłe i ogólnie nie dla mnie mimo że lubię słodkie zapachy. Nie lubię dune diora i nie przepadam za shalimar - chociaż szanuje za złożoność nut. Generalnie lubię większość zapachów ale ciężkie kalibry chyba nie są dla mnie ☺️ nie przepadam za owocowymi zapachami - większość escad odpada, nie lubię melona w nutach więc wszelkie zapachy z melonem w składzie unikam jak ognia nawet neo próbując wąchać, nie podoba mi się decadence - totalnie nie mój typ, nie mogę używać Chloe Chloe - na kimś tak na mnie wywołuje ból głowy, nie przepadam za Jimmy choo Jimmy choo EDP - niby traktowany jako zamiennik flowerbomb ale dla mnie to dwa różne zapachy. Z Calvina Kleina nie lubię obssession klasycznego... Hmmm... Jednak jest trochę zapachów, których nie akceptuje na sobie a wydawało mi się że lubię prawie wszystko 😂
euforia mnie o wymioty naraza naprawde
Każdy ma chyba jakieś zapachy których nie trawi tak samo jak każdy ma ukochane zapachy.... z innej strony ciężko lubic zapachy wyeksploatowane na maksa - podróbkami i odpowiednikami ( którymi pachnie masa ludzi ) . Ja jeszcze mam na dodatek traumę zapachową... nigdy bym nie myślała że tak histerycznie będę reagowała na zapach.... i to dość popularny. A co ciekawsze sam zapach nie jest zły , moze nie moja bajka ale jest ok . Natomiast wiąże się z takim zdarzenie że po prostu powoduje odruch wymiotny.... niewiem czy to kiedyś minie.... Miał ktos cos takiego?
Jasne, że to możliwe, zmysł węchu jest bardzo silnie powiązany z naszymi wspomnieniami i emocjami, jeśli jakiś zapach został Ci obrzydzony w jakichś okolicznościach to może już tak zostać. Ja mam bardzo podobnie z Armani Code, tak jak wspominałam. Kiedy wącham mam automatycznie ścisk w żołądku. Możliwe, że by to przeszło gdybym regularnie zaczęła go nosić i "nadpisałabym" zapachowe wspomnienia, czasem też się to zdarza 😉
Nie lubię niestety libre Za ciężkie nut Ta wanilia z lawendą źle mi się kojarzy Daisy lubię Dla mnie to taki zapach czystości bez tej morskiej nut typowej dla takich zapachów Szkoda że nie lubi Pani Armani Cody To piękny zapach Euforie uważam za niezły zapach ale nie ma szału ☺️ Z opisem dla kogo jest Opium bardzo się zgadzam
ja tez nie lubie light blue mnie sie wymiotowac chce jk go czuje
ja w ogole nie lubie Montale na sobie na inncyh jakos ok ale na mnie capia
ja tez nie lubie Libre
oj kenzo tez nie lubie i mam to samo z tym zapachem nie wie ale ta marka dla mnie loglaby nie istniec nie mam ani jednego fujjjj
ja w ogole nie znam zoologista
U nas, taki typ dziewczyn, nazywa się Funia 😂
Hahaha a dlaczego Funia? 🤣🤣 To jest idealne imię dla pieska takiej dziewczyny. Koniecznie maltańczyk albo shih tzu 😆😆
@@misspotocky Nie znam genezy, tego nazewnictwa 😄 Po prostu mówi się taka Fuńka 😂
U nas czarne konie 😂 lub blachara.
U nas Dziunia.
@@wiolettawojcik326 Czarne konie są intrygujące 😄 Czy to dlatego, że zwykle mają kruczoczarne włosy, czy skojarzenie jest inne 😄
Ciuchy po dziadku 😂
Uwielbiam! ❤️😂😂
@@misspotocky Ja też szczególnie te z dobrym składem👍
Znam 3 dziewczyny z kruczoczarnymi włosami i jedną z tlenionym blondem które kochają ten zapach, to prawda 😂
dzis mi dali probki Lolity cos okropnego fujjjjjjjj
oj w Paryzu cudnie pachna dziezczyny. w tych sukienkach na mnie pachnie ok na ubraniach ale tez moga a nie musza byc
ruska perfuma hahahahahahahah kocham