NIELUBIANE PERFUMY, KTÓRE KOCHAM! | MissPotocky
Vložit
- čas přidán 28. 08. 2024
- Daj suba! goo.gl/uth7UX...
Wejdź na Insta: www.instagram....
E-mail: misspotocky@gmail.com
~~~~~~~~~~Naduś dzwoneczek, aby być na bieżąco!~~~~~~~~~~
Mój kanał po angielsku
/ @misspotockyeng447
Z kodem misspotocky10 otrzymasz -10% do zamówienia na oficjalnej stronie Une Nuit Nomade
UNE NUIT NOMADE
www.unenuitnom...
UNE NUIT NOMADE Discovery Kit
www.unenuitnom...
PERFUMY WSPOMNIANE W FILMIE
Chanel No5
Mugler Alien edp
Mugler Angel edp
Kenzo Jungle L'Elephant
Lalique Encre Noire
Madonna Truth Or Dare
Balenciaga Florabotanica
Cacharel Eden
Zara Red Temptation
Jean Paul Gaultier Scandal
Agent Provocateur edp
Zoologist Tyrannosaurus Rex
Zoologist Moth
Sarah Jessica Parker Stash
Eden Cacharel to moja pierwsza miłość perfumowa. Gdy powąchałam te perfumy mając 15 czy 16 lat, z marszu zabrałam je mamie. Powiedziałam, że do niej kompletnie nie pasują, a ja do tej pory zawsze mam swój flakonik.
Wielu młodych mówi- zapach starych ludzi zapominają o tym, że młodość nie wieczność i każdy i każda wcześniej czy później będzie starymi ludźmi.Mając 18 lat dla mnie trzydziestolatek to był niemalże emeryt😉😂
Jak ktoś tak mówi to zaręczam nie wie co mówi 😮
Dokładnie tak! ❤️
Zgadzam się w 100% młodość przesuwa się z wiekiem 🤩🤩🤩
Lubię perfumy mocne, wyraziste i nieoczywiste. Eden i Zara uwielbiam.
Florabotanike i Eden uwielbiam. Dla mnie ponadczasowe zapachy🙂
W Encre noir oprócz aromatyczności lubię akcent takiego mokrego, jesiennego runa leśnego, bardzo zacny zapach i na kobiecej, i na męskiej skórze. Też lubię Słonia, dla mnie jest przyjemny, mocny ale przyjemny, ja czuję w nim przydymienie, pierwszy raz psiknelam kiedyś u koleżanki i tak mi się właśnie rozwinał przyprowowo-dymnie, ale używam go tylko w chłodne pory roku. Florabotanica, bardzo lubiłam, chętnie bym wróciła, no ale nie po takich cenach, szukalam kiedyś nawet odpowiedników ale myślę, że to nie będzie to. Bardzo lubię też zapach starych ludzi, często pachną dużo piękniej niż młodzi. Pozdrawiam.
Kenzo Słoń kocham ,moja córka nosi,dla mnie teraz zbyt mocny.Noszę perfumy Toma Forda. Kiedyś Słoń był moim ukochanym zapachem .Zapach,którego niestety nie mogę nosić to Tiziana Terenzi Kirke.Nie mogłam nosić Edenu Cacharel ale nigdy nie komentowałam. dziekuję ,pozdrawiam serdecznie ❤😊
Moja córka nie cierpi cavin klein obsesion😢w kinie przesiadła się dwa rzędy dalej ja go uwielbiam jest dość trwały i nawet tak bardzo go nie zepsuli😊pozdrawiam😊
Kocham Kenzo słonia uwielbiam nosić w upały wtedy pięknie pachnie maciejka no cudo, będę robić zapas bo boje się że wycofają ,moja Florebotanica już wycofana mam tylko jeden flakon 100 ml 😢
Ja również uwielbiam pachnieć słonikiem latem, pięknie układa się wtedy na mojej skórze ♥️
Stash, Alien i Scandal bardzo lubię, każdy z nich jest inny, charakterystyczny, ciekawy. Nie lubię perfum powszechnie stosowanych i lubianych, takich jak Idole , La vie est Belle czy Black Opium, oczywiście nikogo nie urażając. Już bardziej klasyczne Opium do mnie przemawia,lubię orient. Zresztą często podobają mi się także męskie zapachy, mocne, unisexy są fantastyczne. Poprostu każdy ma inny gust, więc używajmy tego, co nam się podoba, dla siebie, niekoniecznie dla innych. Pozdrawiam 😁
Mi też niezbyt po drodze z tymi bardzo popularnymi zapachami. Czasem lubię użyć, ale zazwyczaj wolę coś charakternego i oryginalnego 😉 Pozdrawiam 🥰
Podpinam się co do całości wypowiedzi alien i scandal nie najgorzej, choć nie są ulubieńcami ale właśnie praktycznie co druga osoba pachnie tym samym, Opium i La vie, do obrzydzenia😊
Z tej listy zakochana byłam w Elephant Kenzo, a Eden Cacharel to chyba mój signature scent, czuję się w nim jak w drugiej skórze. Kupiłam też na allegro Stash SJP i testuję od tygodnia. Jeśli chodzi o Stash to początki nie były łatwe, ale się nie poddałam i bardzo się polubiliśmy. Czuję - rzadko - tę nutę wody z kiszonych ogórków, raczej na ubraniach niż na sobie, jednak zupelnie mnie to nie odstręcza. W trosce o otoczenie staram się, teraz zimą, nie wieszać swojego okrycia na jakichś wspólnych wieszakach czy szafach gdzieś poza domem, kiedy noszę jeden z tych trzech zapachów.
Alien i Kenzo uwielbiam 😊
Bardzo ciekawy film! Ja również uwielbiam klasyki. Jak już kiedyś pisałem, jestem facetem ale zazwyczaj używam perfumy z tzn. "damskiej półki". Chanel No5 uwielbiam, ale głównie EDT które jest jeszcze bardziej vintage, mydełkowo-kremowe. Co do Edenu Cacharel, to rzeczywiście niezwykłe perfumy, jedyne i niepowtarzalne. Ostatnio poznałem ich flanker z 1996 Eau d'Eden. Jaka szkoda że go wycofali. Dzieło na miarę pierwowzoru. Morskie, owocowe z dużą dawką hiacynta.
Aha no i Moth od Zoologist, również bardzo lubię tę perfumy. Wg mnie jedne z najlepszych wśród wszystkich Zoologist ;)
Większość zapachów, które wymieniłeś,ja kocham i uwielbiam intensywnie pachnieć.Zapach musi być wyraźny,charakterystyczny, mocarny, być kilerem. Mój gust zapachowy się nie zmienił od młodości po dzień dzisiejszy.
Chanel No 5 doceniałam ale nie mogłam nosić ponieważ był dla mnie za mocny. Dopiero kiedy poznałam Chanel No 5 Eau Premiere mogę o nim powiedzieć, że to jest moja 5. Polubiłam również Chanel No5 Edt i l'eau. Natomiast Aliena lubię tylko w wersji toaletowej🙂
Może przyjdzie kiedyś czas na klasyczną piątkę 😉 Jeśli już lubisz Premiere to jest na to duża szansa 😎
@@misspotocky Może tak być, ostatnio podobają mi się zapachy które kiedyś omijałam szerokim łukiem a teraz noszę z przyjemnością i zbieram komplementy, czas pokaże😀
Jak byłam jako 16latka we Francji kupiłam sobie tam moje pierwsze perfumy, Chanel 5 i Joop Le Bain. Do obu mam duży sentyment i uwielbiam, tylko te Joop mam nowe, i cieszę się że cały czas jest na rynku, a Chanel 5 mam ten stary flakon i boję się go użyć bo nie wiem jak tam z jakością po 20 latach😂 Pozdrawiam 🥰 super film, jak zawsze 🌸
Niestety Słonik od Kenzo nie pachnie już tak jak kiedyś to co teraz jest w tych perfumach to aż serce boli tak skrzywdzić taki piękny zapach achhhh😢
Trudno mi powiedzieć bo szczerze to dla mnie pachnie on tak samo, ale też nie miałam nigdy wcześniej flakonu i nie znam starszych wersji 😉
Świetne podsumowanie flankerów 👍
Pamiętam jakość perfum z lat 80. czy 90. ubiegłego wieku i ubolewam dzisiaj, że z jakiś powodów ich wartość zapachowa została tak drastycznie obniżona. Mój gust perfumowy wyrabiał się właśnie w owych czasach i dzisiaj nie potrafię docenić tych rozwodnionych pachnidełek, ulatniających się z pierwszym powiewem wiatru. Nie zaprzeczam, że być może siedzą w mojej głowie sentymenty i jakoś nie odnajduję się w dzisiejszym mainstreamie, ale np. obecny Angel Mugler'a a ten z początku lat 90. to dwa różne pachnidła. To samo Laura Biagiotti i jej Roma. Kiedyś to był zapach. Teraz to nie wiadomo co? Kolejna moja żałość to wspomniana przez Ciebie Florabotanica. Latami używałam wiosną i wczesnym latem. Niestety też nie rozumiem dlaczego został wycofany.
ja wzdycham do JPG Scandal, ten miód... ach uwielbiam
Cieszę się że wpadłam na ten filmik bo uwielbiam perfumy których na ogół inni nie lubią 😉Np Jak komuś pokazuje Bottega Veneta to się krzywią a potem pytają co tak pięknie pachnie 😜
No masz, same moje hity. Encre Noire, Alien (starszy), Eden, Scandal, T-Rex... Chyba wkurzam ludzi dookoła 😁. Fajnie, wszak nie ma nic gorszego niż bycie przezroczystym.
Jeszcze co do T-Rexa, teraz go kocham, ale przy pierwszych niuchach z próbki poczułam głównie wędzony boczek z grilla. Cóż, byłam wtedy srogo rozczarowana, bo chciałam tej pożogi i zniszczenia, a tu jakieś słone mięso 😅.
Edit. No muszę wspomnieć o jeszcze jednym zapachu, którego ludzie nienawidzą - Kouros od YSL! To jest hit. Otwarcie mi się bardzo podoba, bo kojarzy mi się z jakimś lokalem typu bar/klub w klimatach piwnicznych. Natomiast później, z biegiem wieczoru, wchodzimy do zapuszczonego kibla tegoż lokalu i już w nim zostajemy. Jest coś niesamowicie ordynarnego w tych perfumach, warto przetestować. U mnie raczej na testach się skończy.
🤔Nie mam tych niszowych,celebryckich ,Edenu i Elefanta i tych od Madonny ,ale miałam 😉
Cześć. Interesujący filmik. Żadnego z tych zapachów nie mam 😀🌻
Zgadzam się, lubię jak ktoś pachnie "jakoś". ☺️ U mnie same LVEB, aż mnie odrzuca off tego zapachu ostatnio 🙈
Chanel 5 koleżanki znieść nie mogą, ale polowe ludzi z pracy zaraziłam słoniem 😅
Nie wiem naprawdę co jest w tej piątce, że niektórzy aż tak alergicznie reagują 🤣🤣
Ooo temat bardzo dla mnie.! Kciuk do góry o ogladąm
Uwielbiam Alien i Angel ❤
Z wymienionych perfum większość znam i bardzo lubię. Wyjątkiem jest Agent Provocateur. Jest ciekawy, ale mój nos wyczuwa w nim nutę rozgrzanego plastiku.
Stash SJP, szczególnie po jakimś czasie noszenia, przypomina mi Erotique Dity Von Teese. Miałam ten zapach lata temu, więc nie dość że kompozycja zacna to przywodzi wspomnienia.
Największe moje zmory jak dotąd to Chloe Chloe, La Vie Est Belle i J'adore.
Znam/lubię/posiadam większość perfum o których opowiadasz w flmie. Wyjątkiem jest tutaj Chanel n5, dla mnie to naprawdę zapach starszej, staroświeckiej damy😅
Kocham natomiast Scandal, Angela, Aliena i słonika.
Ja generalnie również uwielbiam polaryzujące perfumy, jeszcze do głowy przychodzą mi Womanity Muglera (Wielbię!)i Perły Lalique(lubię).
Witam serdecznie.Wiekszość przedstawionych perfum posiadam, Mugler Angel,Alien, Zara Red temptation każdą wersję sumer oraz winter, Kezno jungle,JPG scandal miodek, Eden kocham od szkoły podstawowej teraz mam 44 lata🙃, myślę że reszta przez Ciebie przedstawionych była by też moimi ulubionymi,bo uwielbiam takie kilerki❤️ja bym jeszcze tutaj dodała, montale Dark purple, Versace cristal noire no i opium klasyczne oraz Black.Dziekuję za filmik.
8 moich ukochanych flakonów ❤eden , ❤ Chanel 5❤encre❤alien❤agent ❤elephant ❤❤Florabotanica❤❤no i Madonna której szczęśliwe mam zapasy które wystarczą do końca życia ❤️
To ja podam takie mniej popularne, a kochane mocno. Zużyłam kilka flakonów L'agent (nie mylić z podstawową wersją Agent Provocateur). Mam też cudne perfumy z Prowansji Le Roquefavour (mandarynka, kwiat pomarańczy, jaśmin, imbir, ylang). Pachnie jak klasyka klasyków. A propos tego ostatniego dziwi mnie trochę nieprzywożenie z podróży perfum. W wielu krajach/regionach są naprawdę unikalne zapachy, dostępne tylko tam.
Balenciaga Florabotanica piękny zapach. Bardzo mi żal, że go wycofano. 😪
Florabotanica uwielbiam,mam 100 i sporadycznie używam 😔🙈😉
Witam. Wiemy, chyba wszystkie, ze lubisz mocne kalibry zapachowe. Mnie ,owszem sie podobaja, ale sama ich nie udzwigne. Eden, poznalam zaraz po premierze i nawet zuzylam dwie albo trzy buteleczki. Natomiast po latach, cos sie u mnie pozmienialo - mdli mnie po ciezkich perfumach. Ale tez nie lubie wszechobecnych slodziakow - nie sa dla mnie. Generalnie ciezko, jest mi dopasowac zapach, zeby byl dla mnie WOW. Jak ogladam, czytam wszystkie zachwyty perfumami, na youtube - to zazdroszcze ! Pozdrawiam.
Angel od zawsze mi się podobal, jak zaczęłam przygodę z perfumami:)
Chanel 5 jeszcze nie dorosłam..., albo nie lubię mydla i różnego piżma ....
"Slonik" dorastam do tego ;) szanuję kogoś kto jest przy mnie i tym pachnie, zwraca to moja uwagę, ale nie wiem czy to chce mieć u siebie, może jakis dekant kiedyś trafi i doceniłam ostatnio Jasminowiec Aliena :)
Ja uwielbiam D&G red cap, wspaniale wspomnienia licealnego lata ;)- budzi skrajne opinie
I ostatnio poznałam Lolite Lolitaland i miałam tak skrajne emocje :)
Przez pierwsze 6 h nie do przejścia, pod koniec dnia super vanilia :):)
Encre Nuar uwielbiam 🖤 Ten z Zary też 🥰😁
Pierwszą 8 uwielbiam, Słonia kochałam, ale od ok 17 lat nie używam , od czasu ciąży 🙃🙃
Dobrze, że nie wszystko się podoba, dzięki czemu można odkupić czasem taniej jakieś perełki 😉 U mnie zapachy, które budzą skrajne emocje to Hardkor Coreterno, Neverending THOO, Loulou Cacharel, Fathom V i klasyczna Lolita Lempicka 🤩 Jeśli chodzi o Balenciagę to oni chyba w ogóle wycofują się z perfum, bo wszystkie znikają jedne po drugich 🤔
Kenzo❤️❤️❤️uwielbiam!!!!!
Tez muszę kupić zapas❤️
Łapka w górę i oglądam 🤩
Nie znam Madonny i Rexa, resztę bardzo lubię , nawet początek chanelki, która po pięknym wstępie cytrusowym rozpływa się po ok. półgodzinie i ni ma, nic nie czuję😐. Problem to u mnie jest z TF, sporo jego zapachów do mnie w ogóle nie trafia i meczą mnie. A Eden jest śliczny 😊
Są tu moi ulubieńcy ale i nie lubiane również.Agent provocateur dwa razy kupowałam i oddawałam i w końcu go mam,mam nadzieję że ten stan się zachowa😄
Alien baaaardzo lubię, chanel kiedyś kiedyś nie lubiłam, bo właśnie był dla mnie babciowy, ciekawa jestem jak teraz bym go odebrała po wielu latach :) Angel to dla mnie przesłodzona wata cukrowa, niestety nie mój typ zapachu... a reszty niestety nie znam :) Dziś otrzymałam próbki perfum Givenchy L'interdit i też dla mnie śmierdziuch chociaż inni go uwielbiają :D to samo niestety z Mon- Guerlain ... :)) jak żyć :D chce takich, które będą 100% dla mnie :) chyba pora udać się do perfumerii, ale tam zazwyczaj po 5 zapachach tracę już węch i nic nie wiem :D
Kenzo nie uniosę.
Angel edt mam od niedawana i uwielbiam, chociaż on nie jest tak kontrowersyjny jak edp.
Chyba właśnie zrozumiałam, dlaczego Dossier Woody Sandalwood pachnie dla mnie jak woda z ogórków kiszonych! (Inspiracja Santal 33).Uwielbiam drzewo sandałowe, i nigdy nie miałam wcześniej takich ogórkowych wrażeń, omg. Muszę o tym poczytać więcej!😮
Nie zawsze tak jest ale niestety czasami wychodzi ogórek 😉
@@misspotocky tak, "doedukowałam" się w tej kwestii i już teraz wiem, że właśnie czasem drzewo sandałowe jest przez niektóre nowy tak odbierane.
Przynajmniej wiem, że Dossier Woody Sandalwood jest bardzo blisko oryginału, bo wiele jest opinii w sieci, że Santal 33 pachnie jak koperek/kiszone ogórki.
Słonik i Red Temptation potwierdzam.... niektórzy miny co najmniej dziwne 😂
Kocham Aliena od Muglera :)
Ja również! Jeśli jesteś jego fanką to polecam chociaż na testy Micaleff Glamour, to Alien przyprawowy, wiele osób mówi, że ten zapach przypomina im wersję sprzed reformulacji 😉
Uwielbiam Florabotanicę!Niestety Rosabotanica była też rewelacyjna a już jej nie ma😢
Rosabotanica niestety nie zdążyłam poznać 😭
@@misspotocky szkoda...
Mega ciekawy temat :) Lubię wyraźne i mocne zapachy, ten najdziwniejszy w mojej kolekcji to chyba Ebony wood i nouveau genre 😏 mam ochotę czasem na coś innego niż zwykły słodziak na codzień. Jednak jestem dość wrażliwa osoba i jak dostane opinie „co tak pachnie” albo co to za „dziwadło” to mi trochę przykro 😞😂 chciałabym żeby osoby z otoczenia wyłapywały te moje perfumy ale jednak oczekuje pozytywnych opinii 😃😏 jak u Ciebie z odbiorem niepochlebnych czasem komentarzy? 😊
Ja się przestałam przejmować i noszę to, co mi aktualnie w duszy gra 😆 Oczywiście, są chwilę kiedy chce pachnieć przyjemnie dla otoczenia ale generalnie nie boję się swoich wyborów 😉
Kupiłam je w ciemno bo wszyscy chwalą. Kocham perfumy z ogonem a tako nich mówiono .Chanel ? nie pachnie na mnie już po 15 minutach mój nos przyłożony do ręki nic nie czuje.
Pewnie reformulacja :(
@@pannazgor3167 No tak reformulacja potrafią zepsuć każdy zapach a już taka marka jak chanel powinna trzymać poziom to nie uczciwe wobec kupujacych😢
No strasznie to słabe, Chanel zawsze była synonimem jakości i trwałości 🙈🙈
Jeśli chodzi o zapach, który ja lubię a moje otoczenie czyt. mąż nie znosi to Habanita. No ale trudno, najwyżej idzie kilka kroków przede mną, bo za mną nie może 😁
Uwielbiam Habanite 😊.....otoczenie już mniej 😂
Mój miał bardzo ostrą reakcję jak się psiknęłam Habanitą, prawie mnie wygonił z pokoju 🤣🤣🤣
Chylę czoło za Kenzo, tej marki zniosę tylko L'eau,a flower, a już Elephant obok organzy serio jest to zapach który powoduje u mnie wymioty😅 co do reformulacji po prostu dramat w większości Marek tak samo trucizna od Diora już nie jest tym samym zapachem 😒
Florabotanica już nie do zdobycia 😢
jeszcze do zdobycia ale za straszne pieniądze😒
Piękne zapachy, większość baaardzo lubię🤩 aha moniaM to ja po resecie całkowitym, bo nie mogłam za nic dodawać komentarzy😭
Ach mam nadzieję, że już wrócisz na dobre! 🥰🥰
Jeżeli chodzi o Chanel 5, to jak oceniasz trwałość i projekcję?
Te parametry są dla mnie bardzo subiektywne bo to zależy od osoby 😉 Trwałość ok ale na pewno nie przewyższa Coco Mademoiselle. Ja piątkę czuję na sobie cały dzień ale raczej bliskoskornie
@@misspotocky Dziękuję 🙂 testowałam nadgarstkowo i trudno było mi ocenić parametry - kupię. Co do Coco Mademoiselle to parametry tragiczne w obu wersjach 😭 - majstrowali w składach
@@Monika-it7hp no właśnie słyszałam, dramat 🙈 Aż się boję testować tą nową wersję, ja jeszcze kupiłam troszkę starszą to trwa dobrze. Coś czuję, że teraz się bardziej opłaci kupić dobry zamiennik niż oryginał, niestety. Za taką cenę to skandal 😔
@@misspotocky Zgadzam się w 100%
Dzisiaj postanowiłam skreślić Chanel raz na zawsze z listy chciejstw. Byłam w Douglas po 5kę ale na szczęście postanowiłam przetestować raz jeszcze. Spryskałam obficie zgięcie łokcia, poszłam na zakupy...Dwie godziny później musiałam wciskać nos żeby coś poczuć.
😀❤️
❤🌹
Buziaki i łapka od MoniM która nie może pisać komentarzy ,buk 🤦 wie dlaczego YT nie pozwala ☹️
Znowu? Okropny YT! 😯
@@misspotocky znowu 🤦od dwóch dni
Gosiu trzymamy kciuki aby Moni się udało 😁