Jak radzić sobie z głodem na diecie? - 3 sposoby
Vložit
- čas přidán 25. 03. 2020
- Michał Wrzosek - dietetyk kliniczny
Jesteś na diecie redukcyjnej i wiecznie odczuwasz głód, przez co podjadasz i nie trzymasz się swoich nawyków? Obejrzyj film i poznaj 3 sposoby, jak to pokonać :)
________________________________________________________________________
Zdrowia nie kupisz, ale możesz o nie zadbać.
Moją książkę ”Projekt: Zdrowe życie”💚 zamówisz tylko na stronie 👉
www.projektzdrowezycie.pl/
________________________________________________________________________
Subskrybuj mój kanał! 👉 / michalwrzosek
Zajrzyj na moją stronę 👉 www.michalwrzosek.pl/
Facebook 👉 / dietetyksportowymichal...
Instagram 👉 / michal_wrzosek - Sport
Najlepsza dieta to brak pieniędzy
Ostatnia pandemia też dobra na dietę bo nie wyskoczyć do sklepu na chwilkę kupić byle co :-D ja schudłem
@@bimacz no dokładnie, ja jak wyobrażam sobie że mam stać w kolejce pół godziny minimum, potem jeszcze zrobić te zakupy, donieść do domu i ugotować to odechciewa mi się jeść totalnie, już wolę zjeść niesłony ryż z ketchupem albo nie jeść wcale
Faustyna Im ryż z ketchupem? A myślałem ze jadłem z ketchupem już wszystko.
Na dzień dzisiejszy nie powiem że nie...
@@gotowy_sp9adc tak, ryż z ketchupem... udaje tradycyjne danie kuchni chińskiej czyli ryż z sosem. Mam też akcent europejski, lepszy w smaku : kasza jęczmienna z ketchupem lub bez ( oczywiście bez soli, gotowana w samej wodzie)
Najgorszy jest nocny głód 😂 i podjadanie wieczorem😉
W nocy to się śpi lala...
W rzeczywistości
Tak będzie, jezeli jesz kolację o 18 np, a spac chodzisz o 23 np.....to zle rozłożenie godzin.
Masz racje monia najgorszy to jest glud No Co kiedy cie weznie chwyci ciężko udmuwic
kamil Cesarski słownik sobie kup, dzbanie
Bo jedzonko jest takie dobre, że jak tu nie zjeść ☹️
Ktoś mnie rozumie
Gdzieś już takie stwierdzenie słyszałem 😅
Jeśli nie jesteś na bretaranizmie, to możesz jeść typiaro. 😏
O kontrolowanum przerwaniu diety jeszcze nie słyszałam. Dobrze wiedzieć że coś takiego istnieje 🙂
Dobre rady. Wiem bo sam stosowałem ze skutkiem b. dobrym wiecej białka, ser biały, cieciorka, jajka, oliwa, warzywa z dobrymi przyprawami, ostre papryczki i jedzenie staje sie naprawdę dobre. Najważniejsze jednak jest i to co kazdy powinien sobie uświadomić i wytłumaczyć PO CO TO ROBIĘ a więc MOTYWACJA I SILA WOLI. Każdy musi znaleźć motywację. Ponadto to jest tylko żarcie, nie robmy z tego jakiegoś bożka. Warto to sobie uświadomić. Wraz z wynikami w utracie wagi narasta siła i pewność siebie.
Jestem na planie żywieniowym ułożonym przez Ciebie 👍🏻 I nie czuje głodu 💪🏻😋
Zjadłem miskę fistaszków oglądając i czuję się gotowy do przejścia na dietę. Albo dwie - dla pewności.
Brawo 👍
Mało węglowodanów, i nie czuję tak głodu, tak sobie radzę 😉 pozdrawiam
Ja podczas przerwy w redukcji w moim przypadku 5-7dni spożywając dokładną ilość zapotrzebowania lubię podkręcić swój metabolizm zmieniając częstotliwość posiłków lub pijąc zielone herbatki
Jeśli jestem w domu to kusi mnie iść do lodówki i coś podjeść przed posiłkami,a najlepiej wyjść na spacer lub na rower i wtedy mnie nie kusi
Jeżeli ta kontrolowana przerwa w odchudzaniu będzie trwała krócej to czy ma ona sens? Powiedzmy 3-4 dni ?
Super . Dzięki
Porada 1: Zjedz coś
Odpowiedz jest prosta - ograniczyć węglowodany. Przy jedzeniu tłuszczy nie będziemy odczuwać głodu. Deficyt kaloryczny nie służy odchudzaniu
Ja spożywam 1000kcal dziennie
Super dzięki
Jak jesteś głodny na diecie to masz słaba dietę. 2k kalorii, pracuje fizycznie i nie mam takiego problemu. Jak narazie - 7kg w 6 tygodni.
Na czym polega ten 14dniowy okres odstępstwa od diety? Co można wtedy jeść? Do ilu kalorii dziennie? Jak często można to powtarzać?
Myślę, że wszystko zostało dobrze wytłumaczone w filmie. Wystarczy posłuchać.
Na keto diecie z postem przerywanym 16/8 z braćmi Rodzeń odczuwałam głód tylko na początku, teraz już nie czuję, choć jem dwa razy dziennie, a czasem nawet raz. Chodzę 3x w tygodniu na basen I dużo chodzę. Czuję się dobrze, mam 63 lata i od grudnia schudłam 5,5kg. Aaaa... i mam dobre wyniki badań, bo to ze strachu o zdrowie i złe wyniki przeszłam na tę dietę, nie chcąc się uzależnić od statyn. A dlaczego keto? Bo na nią natknęłam się jako pierwszą w internecie.
Jak ci to służy to ok. Ważne, że coś robisz dla zdrowia i to u ciebie się sprawdza.
U mnie niestety keto się nie sprawdziło.
Przytyłem!!!
Nawet słynni bracia R. i AZM nie pomogli.
Teraz jem wszystko i pod opieką Respo schudłem już 12 kg!
Zacząłem więcej spacerować, później nordic walking, truchtanie do 30 min, ćwiczenia z masą ciała, rower.
Dla mnie posiłki gęste odżywczo jakoś się nie sprawdziły bo jednak muszę napchać żołądek warzywami (chodzi o objętość).
U mnie większa ilość białka też się sprawdza. Przerwa od diety to też dobry pomysł. Ten proces zdrowienia (odrzucam skrajności typu tylko ketoza albo tylko węgloza) jest już rodzajem przygody i rozwojem samoświadomości żywieniowej.
Życzę zdrówka i sukcesów!
Dziekuję
Lubię jeść.
Nie lubię ćwiczyć.
Geubasem nie jestem, wytarczy czasem zmusić się do ćwiczeń i jeść to, co się lubi.
Tyle.
Ja mógłbym jeść kulki bez wartości które zapychają żołądek.
Dwie sprawy. Odchudzanie to brak cukru i wieksza ilość tłustego mięsa. Druga sprawa to głód i nie można zatrzymać poprzez zbilansowane diety tylko poprzez odpowiednie wsparcie farmakologiczne. Inaczej następuje efekt jo-jo. Trening fizyczny tylko wspomaga odchudzanie gdyż otyłość to defekt ludzkiego ciała. Głodówki nic nie dają, podobnie jak trening. Przestaniesz codziennie trenować i znowu 20 kg nadwagi.
Ja w obecnej diecie redakcyjnej przy 50 kg mam właśnie rozpisane 160 g białka, troszkę mnie to niepokoi....
Nie jestem dietetykiem ale z tego co się orientuję to przyjmuje się od 1 do 2 gramów białka na kilogram masy ciała. Więc wydaje mi się, że przy twoich 50 kg to faktycznie trochę dużo.
Ja z głodem problemu nie mam , potrafię sobie z nim poradzić obżerać też się nie obżeram . Staram się unikać tłuszczy i słodyczy a mimo wszystko ciągle jestem otyła . Każdej organizm funkcjonuje inaczej czasami mogą być tego problemy , nie obżarstwo czy łakomstwo na słodycze ale inne przyczyny których ja jestem przykładem
Tyje się od węgli, nie od tłuszczy
Jak jestem głodny to jem 😁
Z tymi przerwami w diecie, to trochę ryzykowne, bo weź się wstrzel w 100% zapotrzebowania kalorycznego. Po tygodniu okaże się, że jesteś na 120% i cała wcześniejsza redukcja poszła w krzaki.
Poza tym... 67% zapotrzebowania kalorycznego na diecie? Zaleca się max 10-15%, bo właśnie zbyt głęboki deficyt kaloryczny sprawia, że masz napady głodu i efekt jojo.
W moim przypadku zjechałem ze 118 kg do 85 kg, żeby potem znowu wskoczyć na 105. Błędy pomiarowe to największy dramat z jakim się spotkałem. Już na start mamy uśrednioną wartość wyliczenia zapotrzebowania kalorycznego. Te 2000 - 2500 kcal w zależności od wzrostu i wagi aktualnej to średnia i zawiera błędy. O ile kaloryka w pokarmach jest wyliczona dobrze i to tylko kwestia ważenia produktów, to już kaloryka na spalaniu jest przestrzelona czasami o 50%. Jedna aplikacja podaje, że 1h marszu 5,5 km/h to 300 kcal, druga 200 kcal, a trzecia nawet 500 kcal. A to tylko jedno ćwiczenie. Podawane dane na ćwiczeniach siłowych moim zdaniem wcale nie powinny być uwzględniane w kaloryce. Wyliczyć ile kcal jest w podniesieniu hantli nie sposób.
Wielu instruktorów podaje, że ćwiczenia siłowe (nie cardio i nie crossfit) spalają bardzo mało kcal i ludzie bardzo przeszacowują zużytą na ćwiczenia energię. Inna sprawa to fakt, że ćwicząc to samo osoba z większą ilością mięśni spali więcej kcal niż inna osoba. To jak tutaj podawać uśrednione zużycie?
Pozostaje ŻM i więcej ćwiczeń cardio 😁a ćwiczenia siłowe jako dodatek.
jak mniej co to znaczy jak nie wiem ile spalam
Zjeść trzeba
Jakoś na diecie carniwola nie spożywa się błonnika i je się bardzo niewiele dwa posiłki na dzień i człowiek jest sytty na bardzo dlugo .
A mnie ciekawi uczucie osłabienia. Jestem w deficycie ok, z uczuciem głodu bym sobie poradziła ale jestem słaba! Muszę zjeść bo miękną mi nogi. Dlaczego? Przecież mam zapas tłuszczyku...
Siema
Ja nie tyjexD
Zalewam się wodą i dużo jabłek jem dobrze radzę sobie z głodem. proszę o pomoc w sprawie mojej 🤔🤔🙏🙏💪💪💪
Jablka maja duzo cukru sprobuj jesc cos mniej slodkiego. Np ogorki,papryke,salate.
Ja jestem na diecie a i tak kilogramy nie ubywają co prowadzi do flustracji i niechęci do dalszej diety pociesza mnie tylko to że gdyby nie dieta to było by pewnie więcej kilogramów 😞
Policz swój deficyt kaloryczny.Skoro waga nie spada ,to za dużo przyjmujesz kalorii dziennie.
Dzięki za film 👍 możesz polecić jakaś odżywkę białkowa?
Sfd najsmaczniejsze są, każda odżywka białkowa jest taka sama tylko smak się różni
Każda serwetkowa będzie dobra (no może tylko alergicy będą wybrzydzać 😬).
Można przebierać w smakach. Tu nie ma sensu przepłacać za obiecywane cuda na kiju. Zwykłe białko bez kosmicznych technologii i dodatków
Porostu coś zjeść 😂
Najlepiej coś zjeść
Fascynujące wideo
Na diecie nawet redukcyjnej powinno być jak najwięcej produktów które sycą, nie powinniśmy czuć głodu
Zjeść danio 😂
Tak 🤣
🤣😂
Układać dietę tak żeby nie czuć głodu, chociaż z drugiej strony wielu błędnie definiuje głód. Wydaje im się, że jak nie obciążą organizmu ciężkostrawnymi pokarmami to są głodni...Podczas gdy żołądek do mózgu wcale takiej informacji nie wysyła. Głód na wielu dietach to po prostu uczycie braku obciążenia żołądka. Nie ma to nic wspólnego z głodem.
A co zrobić żeby przytyć??
trzeba zadbać o to, aby każdego dnia występowała nadwyżka kalorii :) Tutaj możesz obliczyć swoje zapotrzebowanie: www.michalwrzosek.pl/kalkulator-kcal
@@Michal_Wrzosek na samym starcie jesteś kolego już pogrzebany mój system pracy to fizyczny stojący i siedzący A też i leżący i co dalej... ??
@@Michal_Wrzosek sory no ale tak jest
@@Michal_Wrzosek naprawdę mam z tym problem wygląda to tak że jem jak małe muu bo tak mówią do mnie A wystarczy że na drugi dzień nie zjem z rana czegoś i do południa to potem leci w dół z automatu dla mnie to jest chore i nie możliwe wręcz. Miałem 71 kg ostatnio jakieś 3 tyg. temu teraz 68 jem normalnie staram się, po świętach może być koło 70 jak nic nie będę robić...
Dokladnie dietetyki droge i trenezy zy silowni to nie prawda ze bialko daje uczucie sytosci
DO ☹️☹️☹️☹️🌯🍔🍔🧇🥞
Najlepszy jest boczek 🤗
Kurwa co?
😁
I to co proponujesz ma być jedzeniem? 🤪
Haha ja przytyć od 10 lat nie mogę jedząc wszystko :P A ludzie mają problem żeby schudnąć -_- chciałbym yak
Tez
To znaczy, że najprawdopodobniej jesteś przed 30 r. ż. Poczekaj troszkę. :-)
@@konefka6432 dokładnie tak 29 lat skończę w czerwcu :) no oby się to zmieniło, bo chciałbym trochę przybrać na masie naturalnie :)
@@macko124kiedyś bedziesz walczył żeby schudnąć, mialam to samo
Najlepiej lubimy wpier.... na noc kolego i to jest zguba wtedy najlepiej smakuje
😂🤣tal
Można ograniczyć jedzenie w czasie dnia i zostawić na wieczór a metabolzim przyspieszać robiąc cardio pół godziny dziennie, mi redukcja pasuje ja mogę być na redu pół roku i jakoś mi to nie przeszkadza wystarczy mądrze na przeprowadzać pozdro
To może teraz poradnik jak pozbyć się ginekomastii XD
Operacja
Nie zryj teścia 😄😄😄
Najlepiej jeść co drugi dzień
Wystarczy jeden sposób...coś zjeść .Mądrości XD
Ja proponuję jeden sposób, sprawdzony, zawsze działa. Działa na wszystko co sobie postanowisz. Uwaga: poprostu tego nie rob. Chce Ci się jeść? Nie jedz. Właśnie takie to proste.
Moje porady sprawdzone na głód są :
1. Wypij dużo wody
3. Zajmij głowę czymś innym
3. Jeżeli naprawdę już nie wytrzymujesz zjedz jabłko (zapchasz się i nie będziesz czuł głodu, a jabłko jest małokaloryczne więc nic ci nie przybędzie)
Z głodem nikt nie wygrał hahaha
Najlepiej coś zjeść, oto cała filozofia.
Może wystarczy iść do uczciwej pracy. Zapraszam do Stolarni Gawaxu. Efekt 20 kg. W miesiąc. Tu nie ma czasu na jedzenie :)
Właśnie ale nikt tego nie rozumie i zaczyna się cała filozofia 😂
Znam dziewczynę, która może zjeść trzy porcje firytek z maka, a nie tyje nawet dekagrama. Nie prowadzi żadej diety, nie chodzi na treningi i żatko wychodzi na miasto. Jej waga to 32.
Ja sobie nie radzę z głodem
ja tez, kiedys jadlam papryke,rzodkiewke i brzoskwinie
Mam jeden sposób bardzo skuteczny : nażreć się do syta.
No proszę, na starszych filmikach ten reżimowy pan zachwalający spożywanie margaryn (tfu!), sztuczne słodziki, smażenie na oleju virgin (tfu! Leczymy się) wygląda mniej robotycznie, nie ma tej wytresowanej gestykulacji, ciągle tej samej.
Pić dużo wody.
Stek bzdur liczenie kalorii