Filmy przyłapane na kopiowaniu scen
Vložit
- čas přidán 26. 02. 2022
- Produkcja filmu to przedsięwzięcie wymagające ogromnych pieniędzy, zwłaszcza jeżeli mówimy o hollywoodzkich blockbusterach. Jednak zawsze znajdą się sposoby, by trochę swoje wydatki ograniczyć, chociażby wstawiając do dwóch różnych filmów, dwie te same sceny.
---
✔ Facebook TvFilmy: / filmomaniakpl-10432094...
✔ Instagram TvFilmy: / tvfilmy.yt
✔ Nasz główny kanał: / tvgrypl - Krátké a kreslené filmy
A pamietacie Galactic Football? Konkretne sceny wpadania pilki do bramki, dryblowania czy robienia wslizgu byly uzywane praktycznie w kazdym odcinku, na przestrzeni calego serialu po kilkadziesiat razy
Przynajmniej były to te najdroższe sceny z wykorzystaniem CGI i montion capture (ruchy piłkarzy w 3d to zeskanowane ruchy zawodowców ale z dodanymi efektami fluxa, ichniej supermocy)
Team Galaxy to był dopiero recykling scen. Pomimo tego że to był dla mnie jeden z pierwszych sf ever (pierwszy był Dragon Ball GT) i mam do tego serialu sentyment, tak recykling tam aż bolał. I pomyśleć że w Odlotowych Agentkach, głównym kasowym hicie Marathonu ani nawet w Martinie Tajemniczym nie było tego albo było to dobrze zamaskowane
Nie dokończona świetna bajka 😞
Przez to w jednym odcinku, kiedy jakiś typ zmienił drużynę, wciąż był na scenach z treningu.
Nie oglądałem, słyszałem jako ciekawostkę.
Oglądałem. Znudziło mnie to szybko.
W serialu to coś normalnego, że niektóre animacje są wykorzystywane wielokrotnie. Weźmy Czarodziejkę z Księżyca i ich przemianę lub ataki. Za każdym razem była to wklejkona tą sama sekwecja animacji. Jeszcze lepiej było z Teknomanem gdzie można powiedzieć, że pół odcinka to były te same kadry. Prawie każda animacja gdzie są jakieś przemiany czy nawet seriale aktorskie jak Power Rangers wykorzystują w kółko te same sceny.
Kiedyś pan Tomasz Knapik opowiadał, że jak się brało filmy z zagranicy musieli je kupować w pakiecie. Ten co chcieli i kilka pazdzierzy. No i była taka wytwórnia która na potrzeby filmu wysadziła śmigłowiec. I ten śmigłowiec był w każdym ich filmie raz jako medyczny, innym razem wojskowy, a innym z kolei ratunkowy w zależności od scenariusza. Te same ujęcie eksplozji w każdym filmie.
"Filmy przyłapane na kopiowaniu scen"
Ja przypominający sobie hiszpański serial animowany "Brzydkie Kaczątko" puszczanego na TVP, gdzie cały serial był zrobiony z 10 narysowanych póz, powtarzanych w kółko.
A kojarzysz taki serial jak Galactik football?
Co do Spielberga i pierwszego Indy'ego, Spielberg miał opinię reżysera, mającego w pogardzie trzymanie się terminu i budżetu. Poszukiwacze... byli jego ostatnią szansą by udowodnić wytwórniom że jest godny zaufania. Bo co z tego że reżyser jest kasowy, skoro przekracza non stop terminy i budżet.
A co do kopiuj-wklej scen, polecam filmy Tora!Tora!Tora! oraz Bitwa o Midway (tę starą). Pierwszy ma obronę Pearl Habort, drugi ma tę samą sekwencję z tego pierwszego
Pół biedy, jeśli film jest tego samego reżysera lub studia. Co innego, jak kopiuje studio Y scenę z filmu studia X...
dykcja
Oglądałem wszystkie te filmy co pokazaliście ale nie wiedziałem tego dlatego teraz rozumiem dla czego jak oglądałem film pierwszy raz to w głowie miałem szczególnie jeśli chodzi o Transformersów i Pearl Harbor że już to gdzieś widziałem ale myślę pewnie mam Deja Vu bo czasami tak jest a Oni kopiowali sceny He he ;) Pzdr
Warto wspomnieć o tanich horrorach SF z lat 50tych i 60tych, które nagminnie wykorzystywały fragmenty scen z wcześniejszych, bardziej wysokobudżetowych filmów, czy kronik wojskowych.
To podobnie jak teraz z Ukrainą.
W mediach niemieckich pokazywali wybuch z Ukrainy, a pokazany został wybuch z 2015 z Tianjin, Chiny. W mediach hiszpańskich natomiast pokazywali strzelanie do myśliwca, niby na Ukrainie, a był to wycinek z...gry Arma 3.
Na fakcie. Tak nas ładują od lat.
Polecam film "Wag the Dog".
Ze swojej strony powiem, że oglądałem jakiś film karate na VHS i kilkanaście lat później zobaczyłem kropka w kropkę tą samą scenę akcji w jakimś serialu. Nie pamiętam niestety nazw bo byłem mały wtedy :)
jest moj reptilianski ziomek,dzieki za film
- Nie widzę nic złego w wykorzystywaniu tych samych scen w różnych filmach, o ile nie jest to kradziejstwem jakimś - ba - nawet tak jest ciekawiej.. :)
Do No way Home akurat musieli w tych dwóch przypadkach użyć starych scen ze względu na niedostępność aktorów z różnych względów
Dokładnie.
Aktor grający Sandman'a dość dosłownie nie mógł wtedy wyjechać z kraju, przez blokady pandemiczne.
A aktor grający Lizard'a miał jakieś problemy zdrowotne + też blokady pandemiczne.
No przecież mówiono o tym w filmie XD
@@Knucias
No tak to się kończy gdy piszę komentarz w połowie filmu
Nawet gdyby aktorzy byli dostępni i nie targowali się jakoś szczególnie, to mała szansa, że zagraliby dokładnie tak, jak 20 lat temu. Dzięki zastosowaniu scen nagranych wtedy, twórcy mają lepsze nawiązanie do oryginału, czyli większy fanserwis.
@@Machefi
Oryginalny plan był taki, żeby nagrali oni nowe sceny.
Oboje byli nawet przygotowani do podróży, i mieli kupione bilety, ale w między czasie blokady się zaczęły znowu, i nie mogli polecieć.
moj polubus byl 3333 glosem... super podcast / 20.03.2022 - - - pozdrawiam, thx!
Spoko odcinek
Brakuje mi informacji, czy takie kopiowanie jest legalne, znaczy, czy osoby / studia posiadające prawa autorskie do kopiowanych scen są pytane o zgodę, czy dostają za to pieniądze, czy to się robi bez pytania i / albo jakiejkolwiek rekompensaty. Czy w ogóle wiadomo coś na ten temat?
Działa to tak, że nowo produkowane filmy korzystają ze scen wcześniejszych filmów tego samego studia. A studio jako właściciel praw autorskich do wyprodukowanych przez siebie filmów i źródeł zazwyczaj po prostu samo sobie wydaje zgodę w takim przypadku, czyli wszystko odbywa się szybko i sprawnie. Prosić się o zgodę innych wytwórni to długa droga prawnicza która niepotrzebnie wydłużałaby czas realizacji filmu, kiedy korzystając z materiałów tej samej wytwórni można niejako "od ręki" brać potrzebny materiał.
Dodam od siebie niesławne Tureckie Gwiezdne Wojny, które kopiowały sceny z (niespodzianka) Gwiezdnych Wojen. Choć to chyba podchodzi bardziej pod plagiat.
Zawsze gdy słysze muzykę która została uzyta w pierwszysch sekundach mam wrazenie ze telefon dzwoni xd
Materiał przyjemny a co do samej praktyki to o ile takie kopiowanie daje niezły efekt a same sceny nie tylko dobrze pasują do innych filmów, ale przede wszystkim są dobrze poprowadzone pod względem umiejscowienia w konkretnych jego momentach, to można takie zagrywki reżyserów zaakceptować. Chyba, bo to jakby nie patrzeć kwestia indywidualnego podejścia, ale same takie kompilację skopiowanych scen w filmach tych samych reżyserów lub wytwórni filmowych można z radością oglądać, bo zawsze to jakaś dodatkowa rozrywka.
Na tym kanale nic nie było o Spider-Menie
Tyle, że Lucas nie wyreżyserował pierwszej trylogii Star Wars, a tylko jej pierwszą część... No i później całą drugą trylogię. Znowu przygotowanie mizerne.
Armagedon i Bad Boys, scena w klubie ;)
Siema tvgry
Tvfilmy*
Na tym polega żart
3:50 to dlatego mylą mi się te wszystkie jego "produkcje"!
Co z utwór leci w tle? Zna ktoś nazwę
Scena Wojny i pokoju nie pochodzi z filmu Bondarczuka tylko z wersji amerykańskiej.
Mogę tylko dodać , że w Pearl Harbor Bay wykorzystał sceny samolotów nakręcone przy okazji nakręconego wcześniej przez samego siebie teledysku do Objects In The Rear view mirror zmarłego ostatnio Meat Loaf'a. Na YT znajdziecie.
Sandman w No way home był straaasznie słaby, juz w kinie sie zorientowałem dokładnie jaką scenę wykorzystali... Nie dość że w 3 cześci jego wątek spłycono przez wciśniętego na siłę Venoma, to w wielkim powrocie wcale nie powraca. Straszne marnotractwo świetnego castingu.
To ja dodam jeszcze Impostor i Starship Troopers.Jest taka scena gdzie pokazują zburzone miasto wykorzystana w obu filmach.
1:37 w tej bajce ma to sens
Jedna powstała w '37, a druga w 73. Zamiana cyferek=tylko zmiana postaci ;)
A scena ze "Stój bo Mamuśka strzela?" Ta z czerwoną ciężarówką mieloną przez silnik odrzutowca? Wie ktoś w jakim filmie została powtórzona?
Witam
Bardzo podoba sceny w Robocop2 a Terminator3
Papryk Vega wykorzystuje nie tylko sceny, ale recyklinguje nawet swoje scenariusze...!
W Transformers 2 pojawiają się kilka razy dokładnie te same ujęcia
Sadze ze w niektorych przypadkach to po prostu zwrot do fanów w postaci easter egga.
materiał fajny bardzom, widać że się nie połapią, prawdam?
Można powiedzieć że to kopiowanie scen to taki remaster scen.
To trochę jak z tym że mamy jakąś gotową muzykę miksujemy ją i puszczamy jako nową
Nigdy nie zapomnę filmu "Tureckie Gwiezdne Wojny" z 1982, w ktorym oprocz katastrofalnie tandetnego wykonania powycinano mnostwo scen z oryginalnego Star Wars... w dodatku pomylili sie z kradzieżą soundtracku, przez co w tle leci muzyka z Indiany Jones'a 😂
Tak, zgadza się. A do tego te komiczne ujęcia Gwiazdy Śmierci, która jest tu w kształcie jajka...bo oryginał był w wersji szerokoekranowej a Turcy na taka sobie nie mogli pozwolić więc...ścisnęli obraz do formatu jakim dysponowali😄
@@WIDEOTOPIA o prosze, tego nie zauwazylem 😂 ogolnie wytrzymalem max do polowy, bo nie jest to ten z lekkich do ogladania 😂 a i pamietam jeszcze ten trening bohatera jak kamienie rozwalal 😂
@@rafachrzaszcz6997 tak, oglądanie sceny tego treningu to, że tak delikatnie się wyrażę było doświadczenie, które ciężko później wyrzucić z pamięci...
Cóż. Skoro w muzyce dzieje się to nagminnie, to dlaczego nie w filmach.
Ta scena z Transformers 3 musiała zostać powielona ponieważ podczas kręcenia pierwotnej, aktorka prowadząca samochód została poważnie zraniona. Nie bronie Beya bo mi zniszczył Transformers, ale taka o ciekawostka.
Lizard pojawił się w The Amazing Spider-Man z Andrew Garefieldem, a nie w Spider-Manie 3 😃
4:38 CIEKAWOSTKA
W tym momencie Jones miał zawalczyć z przeciwnikiem, jednakże doznał kontuzji, i nie był w stanie odegrać tej sceny. Zdecydowali się na prostsze rozwiązanie👳♂️
Wiem że anime dla wielu to temat tabu ale świetnie pasowałby tu Neon Genesis Evangelion
Tytuł: Filmy przyłapane na kopiowaniu scen.
Treść: Wykorzystanie we filmie scen z innych filmów.
Przypadek ostatniego Spidermana potraktowałeś po macoszemu wrzucając go do tego samego wora. Pominąłeś najistotniejsze fakty które czynią ten przykład kontrastującym na tle reszty. Urozmaiciło by to Twój wywód a tak jest strasznie monotonny i nijaki.
Hej
w sumie dziś mamy podniesienie swoistego recyklingu do rangi "ester egga", w Pixarze powtarzają się często loga film, np. jeśli bohaterowie trafiają na stację benzynową, to jest to stacja Dinoco, a jak w pokoju leży nadmuchiwana piłka, to taka z gwiazdką. Najlepsze że ludzie robią na podstawie tego recyklingu teorie spiskowe.
Tylko, że to jest bardzo słaby argument, bo akurat te rzeczy są robione specjalnie, żeby ustanowić kontinuum i połączenia pomiędzy filmami.
Pixar dosłownie się do tego przyznali, i powiedzieli, że specjalnie te detale tam umieszczają.
W filmie mowa o Kopiowaniu Scen; a nie o umieszczaniu kilku nawiązań do innych filmów od tego samego Studia.
To tak jakbyś się czepiał o to, że w każdym Filmie MCU, Logo SHIELD jest zawsze takie same...
Piłka jest obecna w filmach Toy Story, i zawsze jest to piłka w pokoju Andy'iego - więc czemu niby nagle miałaby wyglądać inaczej, jeżeli zawsze ją miał, i była elementem wystroju (w sensie częścią Background'u).
Film "Toy Story" był dla Pixar bardzo ważny (no dosłownie im Studio przed bankructwem uratował), więc logiczne jest, że będą często chcieli wrzucać nawiązania do tego...
No i nie jest to żaden recykling. W tym temacie sam sobie zaprzeczyłeś.
Recykling to używanie tych samych scen lub animacji, tylko zmienianie ich trochę wizualnie.
A Pixar nie dość, że nie używa takich samych scen; to zazwyczaj zmienia te rzeczy tak, aby jedynie przypominały o tych wcześniejszych.
Do tego trochę trudno byłoby im robić "Recykling" Scenami, patrząc na to, że dosłownie każdy ich film ma albo inny styl wizualny, albo jest robiony innym sprzętem, bądź systemem...
Jedyny "Recykling" jaki kiedykolwiek w filmach Pixar się zdarzył, był w "Toy Story 1" gdzie każde dziecko w filmie to dosłownie kopia Andy'ego.
I to tylko dlatego, że Pixar nie miał niewiadomo ile kasy na przygotowanie tego filmu - więc że dzieci się w nim pojawiają na chwilę, to na tym zaoszczędzili.
A ludzie robią teorie, bo Pixar sami powiedzieli, że wszystkie ich Filmy są w tym samym Universum, tylko na przestrzeni różnych okresów czasowych.
Więc ludzie po prostu próbują ogarnąć kiedy co się dzieje...
Więc jeżeli wszystko dzieje się w tym samym Universum, to raczej oczywiste jest to, że będą pojawiać się takie same firmy...
@@TheCursedCat1927 No dosłownie napisałem, że zrobili z tego atut, ale fakt jest taki, że nie robią projektów elementów w tle od nowa.
Aktorów w NO WAY HOME nie było bo SA ZA STARZY sandman nie wyglądałby tak samo na 100=
+1
Ale Molina był zatrudniony, nakręcił sceny i został komputerowo odmłodzony
@@Bryczqa ale molina nie jest siwy
@@Keejdii Mamy 21 wiek. Więc myśle że to że ma siwiznę to akurat chyba nie problem po za tym że w scenach walki i tak by go zastąpił model CGI z piasku. Wiec to raczej nie wiek aktora a brak terminów i możliwość zjawić się na planie.
@@e-sportlivetv3709 moglby nie przypominac siebie, a molina i defoe wygldaja prawie tak samo
Propozycja tematu: "Mordercy na planie", czyli o reżyserach, którzy decydowali się zabijać zwierzęta do nagrania scen filmowych jak Coppola w Ojcu Chrzestnym (głowa konia) i Wajda w Popiołach (zrzucił chorego konia z urwiska).
6:24 brilliant but lazy
Z tego co pamiętam to w przypadku filmów pełnometrażowych Disneya to nie był recykling w celu oszczędności czasu, tylko celowe zabiegi animatorów dla zgrywy.
Mnie osobiście najbardziej denerwuje zapętlenie tła w animacjach, np. Hanna Barbery, gdzie za oknem podczas jazdy samochodem mamy zapętlony ten sam krajobraz, itp.
Niby tak, ale z drugiej strony sceny te są zwykle dynamiczne i byłoby stratą zasobów i czasu malowanie tak długiego tła.
a gdzie taxi 5?
Czasem celowo skopiowanie sceny
Jeżeli chodzi o transformersy, to tam notorycznie recyklingowali sceny. Chociaz i tak kocham pierwsze 3 części :D
Jeśli chodzi o Gwiezdne wojny to wiecie, że statek Hana Solo został wzięty z francuskiego komiksu i lekko zmodyfikowany?
Albo wolniej, albo napisy.
8:00 tak na marginesie ten nowy Spider-Man to najgorszy film o tym bohaterze pod względem fabuły jak dla mnie. Głównie przez to jak zakończył się film, olewając totalnie wcześniejsze tłumaczenie co się stanie po zaklęciu. 🤷
Brakuje jeszcze "Braci Koala"!!!!
Franio i Benio patrolują teren. Sprawdzają czy nikt nie potrzebuje pomocy. Jak myślicie, komu pomogą dzisiaj?
Melodia w tle filmów, to dzwonek w moim telefonie. Zmień tę melodię, proszę.
Scena z lizardem w 0:24 nie byla w spider man 3 tylko w amazing spider man... co za fuszerka :/
Specjalnie mówisz tak wolno, żeby dociągnąć do 10 minut i wpakować więcej reklam?
Jak nie stać na Adblocka to się marudzi o reklamach. Ja tak nie mam.
@@MTGirl Adblock jest za darmo
@@91konik Wiem przecież.
Poza tym każdy zarabia jak chce.
A gdzie Tarantino? Przecież to mistrz kopiowania i zrzynania!!!
Dokładnie! Tylko że u niego to bardziej hołd wobec starych produkcji niż próba zmniejszenia budżetu.
Marcin proszę następnym razem zmień muzykę. Mój szef ma taki dzwonek w tel i sie cały film nie mogę skupić
XD
No to ciekawie.
pitolenie!