Zamieszki: co robić, gdy nie zdążysz uciec albo nie masz dokąd?

Sdílet
Vložit
  • čas přidán 28. 08. 2024
  • Dziś zastanowimy się, co należy robić, gdy nieopodal Ciebie wybuchają zamieszki, a Ty nie masz dokąd uciec albo po prostu nie zdążysz tego zrobić.
    Pod poprzednim filmem o zamieszkach i o tym, jak należy w ich czasie postępować, by zapewnić sobie maksimum bezpieczeństwa:
    • Czego NIE ROBIĆ w czas...
    pojawiło się sporo komentarzy. Do części z nich chciałbym się odnieść. Sprowadzały się one do dwóch pytań:
    1) co zrobić, jeśli jednak nie zdążysz ewakuować się przed zamieszkami?
    2) co zrobić, jeżeli nie masz miejsca, do którego możesz się ewakuować?
    Nasi Patroni (wspierający nas tutaj: patronite.pl/d... ) ten film mogli oglądać już dwa dni temu i to BEZ REKLAM. My w zamian za wsparcie dajemy Patronom też i szereg innych korzyści. :)
    Wspomniana playlista dotycząca ewakuacji:
    • Ewakuacja
    Prawdopodobnie najlepszy sklep dla prepperów:
    karaluch.com.pl/
    Koszulkę z naszym logo kupić można tutaj:
    domowy-surviva...
    Nasz blog: domowy-surviva...
    Fanpage: / domowy.survival
    Facebookowa grupa dla fanów: / domowysurvival
    Instagram: / dwelling.survival

Komentáře • 116

  • @marcinwilkwlkp4805
    @marcinwilkwlkp4805 Před 4 lety +28

    Dobrze przygotować sobie już teraz plecak ucieczkowy ,który w razie czego mamy pod ręką. Jeśli decydujemy się zostać w domu to dobrze przygotować sobie w pomieszczeniu (piwnicy, skrytce) ukryte pomieszczenie. Mamy pomieszczenie ,odgradzamy dany obszar ścianą. Pod tą ścianą stawiamy regał lub szafę . Za szafą ,regałem będzie nasze wejście do tego ukrytego pomieszczenia. Regał lub szafę możemy też przykręcić poprzez długie śruby do ściany. Tak naprawdę chowając się w ukrytym pomieszczeniu zasuniemy za sobą regał lub szafę i zasuniemy tak aby śruby weszły w przygotowane otwory w ścianie ,po czym możemy je dokręcić od wewnątrz ukrytego pomieszczenia.Tym sposobem nawet jakby przeciwnika pokusiło o odsuniecie regału lub szafy to ta czynność mu się nie uda i prawdopodobnie się zniechęci. Oczywiście ukryte pomieszczenie nie może być duże aby nie wzbudzić podejrzeń agresora. Oczywiście jest to opcja schronu która można zrealizować najlepiej w piwnicy domu jednorodzinnego. Najlepiej sprawdzi się taka opcja w starym budownictwie w którym ludzie maja mnóstwo różnych pomieszczeń piwnicznych ,pod balkonami czy werandą.

    • @Ergalitious
      @Ergalitious Před 3 lety

      Widzialam taką opcję gdzies na filmie. Facet w pociagu zrobil taką scianę i się schował. Tez myslalam, zeby tak zrobić jak mówisz ale raczej ucieknę zmiasta do mojego celu ew. Chociaz moze i zrobic taką skrytkę na wypadek jak nie zdaze. Myslalam tez o ukryciu sie w samochodzie. Jak bedxie stał obok innych na ulicy, to nikt nie bedzie tam szukał.

    • @marcinwilkwlkp4805
      @marcinwilkwlkp4805 Před 3 lety

      @@Ergalitious Po przemyśleniu to obecne czasy niczym nie przypominają lat czterdziestych. Dziś dysponują termowizją zamontowaną na dronach , więc w lesie się nie ukryjemy niestety. Najlepsza opcja to schron ,dobrze ukryty pod ziemią. Tylko żeby taki zbudować trzeba mieć czas ,wiedzę i trochę gotówki na ten cel.

    • @mateuszwieckowski5116
      @mateuszwieckowski5116 Před 3 lety +3

      Osobiście też rozważam takie pomieszczenie przy budowie domu. Od razu wydało mi się to najbardziej rozsądne rozwiązanie - potencjalnie zakładam nawet skrajnie kryzysową sytuację - przemarsz obcych wojsk i plądrowanie gospodarstw przez wroga.
      Takie pomieszczenie bądź co bądź może uratować życie, a żonę i/lub córkę potencjalnie od gwałtu.
      Bo wychodzę z założenia, że jak już coś takiego robić to należy założyć każdą okoliczność - nawet te najbardziej absurdalne z dzisiejszego punktu widzenia.

  • @catchycatchy9026
    @catchycatchy9026 Před 4 lety +6

    Krzysiu w końcu powiedziałeś coś co jest niby prowizoryczne lecz nader skuteczne. Mianowicie zakopanie potrzebnych rzeczy w beczce.Polecam. Pamiętajmy ,że produkty pod ziemią są w chłodniejszym otoczeniu ,a jeżeli kupimy i zabezpieczymy beczkę to i wilgoć jej nie straszna. W szczególności polecam produkty długoterminowe.

  • @Seed.of.Light.
    @Seed.of.Light. Před 4 lety +9

    Ten kanał i Bushcraftowy...to dobre kanały z praktycznymi wskazówkami.

  • @unrealdawid7085
    @unrealdawid7085 Před 4 lety +3

    Ewakuacja jest sensowna w takiej sytuacji i też uważam że nie warto ryzykować życia nawet jeśli dobytek pójdzie z dymem czy zostanie ograbiony po to są ubezpieczenia, ale jesli już planujemy ucieczkę to warto by było zamknąć dom na cztery spusty porządnym drzwiami i roletami w przypadku pożaru na niewiele się to zda ale przed kradzieżą i owszem może pomóc. a pomysł z hotelem bardzo dobry po to Pan mówił że należy zrobić zapas gotówki na niestandardowe sytuacje jak ta . pozdrawiam Dawid

  • @dR-iq2ot
    @dR-iq2ot Před 4 lety +5

    Witam. Podobam mój pomysł na tanie miejsce ewakuacji. Wykupilem kiedyś miejsce na starej przystani wędkarskiej ( jedzie PRL - em ) Ale jest to bardzo tania alternatywa 60 km od mojego domu miejsce to kosztuje około 350 zł rocznie plus kosztem jest to że muszę udawać że lubię łowić ryby, czasami pojawić się na jakiś zawodach wędkarskich, średnio jeżdżę tam z 6 razy w roku . Jest tam dostęp do czystej wody głębinowej I toi toja nawet gdyby się zapelnil w razie potrzeby przystań ta jest w lesie więc zawsze jest jakaś alternatywa. Do tego na to miejsce kupiłem stary kontener budowlany biurowy. Za około 6 tysięcy był uszkodzony Ale naprawa jego I doprowadzenie do użytku kosztowało mnie około 2 / 3 k jest tam gdzie spać jest lodowka I jest czym ogrzać domek na wypadek zimy, wiem bo przetestowalem przy -10 . Nie wielki koszt myślę utrzymania a dobra alternatywa na sytuację awaryjne nawet teraz podczas epidemi było miło pojechać na swierze powietrze niż kisic się w mieszkaniu. Pozdrawiam

    • @Ergalitious
      @Ergalitious Před 3 lety

      A co to takiego? Wykupiles dxialkę?

  • @joannamikka3983
    @joannamikka3983 Před 4 lety +8

    Moim skromnym działka to zły pomysł. Po prostu wyobraźmy sobie, że niebezpieczeństwo nadchodzi z 2 stron naszego domu... Ot, przykład rodzinny z Powstania Warszawskiego: na zachodzie i północy Niemcy i transport do obozu koncentracyjnego, na wschodzie Wisła bez mostu i Ruskie bez pytania strzelają do pływaków, na południe 3km czyli jakieś 20h trzeba się czołgać kanalizacją miejską i nie wiadomo, kogo się tam zastanie po wyjsciu. Odpowiadam: to nie była racjonalna decyzja, tylko ruletka, co wybrali i jak im szło wiem z opowieści obcych ludzi, bo "moi" nie przeszli.
    Żeby się dostać do działki, musimy się przedzierać w jakimś do kieunku... I mieć nadzieję, że nasza dzialka nie jest tez w zasięgu problemów...
    Chyba lepiej jednak budować sieć rodzinnych i przyjacielskich kontaktów - wtedy zawsze jest szansa, że którejś z tych osób i jej domu zagrożenie nie dotyczy i można wybrać stronę, w którą ŁATWIEJ zwiewać...
    Tak ucieka ścigany zając - od plamy cienia do jamy, zygzakami i klucząc, nigdy prosto do kryjówki, bo dobra kryjówka to przetrwanie pokoleń... w ludzkim przypadku łatwa do namierzenia aktem własności albo okiem plotkarza i bywaniem w pobliskim sklepie.

  • @lucyna6269
    @lucyna6269 Před 2 lety +1

    Dziękuję za filmik. Bo ja jestem sama z córką i nie wiedziałam co robić: czy opuszczać dom , czy nie. Dzięki że pomogłeś mi podjąć decyzję Twoimi argumentami.

  • @stefmaz7198
    @stefmaz7198 Před 3 lety

    Pozdrawiam wszystkich

  • @Gadon357
    @Gadon357 Před 4 lety +4

    czasem zamieszki mogą wybuchnąć dość szybko (patrz USA), pracując tak jak ja w systemie np. 12 godzinnym gdy masz trzy dniówki pod rząd można przeoczyć początek zamieszek....
    co do ewakuacji co z pracą? nie zawsze możesz wziąć np. tydzień wolnego... kolejna sprawa np. jestem niemal pewny, że mój zakład pracy w przypadku zamieszek by dał informację do firmy odpowiadającej za ochronę, że potrzebni są ochroniarze z bronią więc zakład by cały czas pracował a dojazd przez miasto w czasie zamieszek...

    • @domowysurvival
      @domowysurvival  Před 4 lety +1

      Praca, podobnie jak dom, nie jest ważniejsza od życia. Nie umiem Ci powiedzieć, w którym momencie należy się z szefem pożegnać...
      [Krzysiek]

    • @Gadon357
      @Gadon357 Před 4 lety +1

      @@domowysurvival po części sie z tym zgadzam ale później może być ciężko znaleźć inną pracę po zwolnieniu dyscyplinarnym - istnieje coś takiego jak czas wypowiedzenia umowy o pracę. później problemy z komornikiem oraz mieszkanie pod mostem za 20 milionów złotych zamiast w wynajętym mieszkaniu niekoniecznie ułatwiają przetrwanie w mieście po zamieszkach gdy wiele zakładów pracy jest np. zniszczonych oraz wiele ludzi szuka nowej pracy

    • @ravenblack8752
      @ravenblack8752 Před 4 lety +1

      @@Gadon357 I po takim zeszmaceniu przez system, ktoś taki będzie dobrym materiałem by zwiększyć skład osobowy armii robiącej zamieszki.
      Bo co innego ci zostanie.
      Ochroniarza z bronią od tak sobie nie klasniesz i nie wytrzaśniesz.
      Nie ma mowy o masowym zapełnieniu zakładów pracy takimi ludźmi.
      Na 300tys ochroniarzy 5-10% ma dopuszczenie do pracy z bronią.

    • @domowysurvival
      @domowysurvival  Před 4 lety

      Dlatego każdy musi sobie sam ten dylemat przemyśleć. Tu nie ma gotowych i uniwersalnych odpowiedzi, które mógłbym Wam zaproponować.
      [Krzysiek]

    • @Gadon357
      @Gadon357 Před 4 lety

      @@ravenblack8752 no to też prawda... przykładowo ja nie pójdę, Ty nie pójdziesz ale 1000 innych się znajdzie do robienia burdy... mimo, że większość ludzi jak zawsze pragnie tylko żyć w spokoju

  • @Emil_1212
    @Emil_1212 Před 4 lety +2

    Bardzo dobra audycja

  • @Spankus83
    @Spankus83 Před 4 lety +2

    Moim zdaniem wielu ludzi będzie nie świadomych tego jak zadbać o siebie i jak przetrwać w tym lesie przez ten tydzień albo dwa bo tyle trwają zamieszki, wielu ruszy z miast i będzie na krzywy ryj się wbijać komuś na posesje prosząc o schronienie, gdy dochodzi do sytuacji ekstremalnych ludzie są nieprzewidywalni i zdesperowani, bo na Hotel trzeba wydać kasę a na 2 tygodnie to nie mała kasa a jak się skończy to co potem a zamieszki będą nadal trwały, a jak pojedzie w las pod namiot to i tak nie ogarnie bo przykład po tobie że choć by komary ich zjedzą a wszystkiego uplanować się nie da w ostatniej chwili, zresztą w lesie też trzeba potrafić przeżyć to też nie jest tak że se jedziesz w las i już, miejsca kempingowe trzeba założyć że wykupione i ich ni będzie bo każdy wpadnie na taki pomysł to samo z hotelami, zakopując beczkę w lesie czy nawet dwie to trzeba mieć ogarnięte co zabrać i jak przetrwać te 2 tygodnie albo dłużej, kontakty z rodziną to też jeden ze sposobów ale nie każdy ma dobre kontakty a jechać i patrzeć się jak rodzinka patrzy się spod łba że im na chatę się wbiłeś to też nie rozwiązanie, moim zdanie preperingu człowiek nie nauczy się od tak to jest kwestia długich lat choć by skupowania sprzętu i wiedzy na pewne tematy zwykły szary człowiek który podjął decyzję wzięcia kredytu i mieszkania w Bloku powinien radzić sobie sam bo wiedział na co się piszę, zamiast kupować mieszkanie w bloku mógł po za miastem kupić kawałek ziemi z domem za takie same pieniądze a teraz nie ma co płakać takie życie jak przyjdzie co do czego i tak wyjdzie ludzka natura.

  • @survivalkamyka2127
    @survivalkamyka2127 Před 4 lety

    Teraz jak najbardziej OK.Pozdrawiam

  • @aleksanderbaron4029
    @aleksanderbaron4029 Před 4 lety +1

    Wszyscy,, eksperci,, od survivalu doradzają ucieczkę, nikt nie doradza bardzo ważnej kwestii, przecież dogadując, umawiając się z sąsiadami może warto zorganizować obronę naszych własności? Gdyby ludzie tylko uciekali to każda bezprawna inwazja kończyła by się powodzeniem. Historia pokazuje.

    • @domowysurvival
      @domowysurvival  Před 4 lety

      Było o tym w poprzednim filmie. Szkoda, że nie chciało Ci się go obejrzeć przed komentowaniem.
      [Krzysiek]

  • @UserUser-vi4kc
    @UserUser-vi4kc Před 4 lety +2

    na którymś filmiku mówiłeś ,że powinno się mieszkać w celu ewaluacji i ja się tego trzymam :)

    • @domowysurvival
      @domowysurvival  Před 4 lety

      Tak -- mieszkanie na co dzień w tym zabezpieczonym przed sytuacjami awaryjnymi azylu to bardzo dobre rozwiązanie.
      Niemniej jednak, to i w takim wariancie powinieneś być gotowy do ewakuowania się -- bo np. ze względu na pożar.
      [Krzysiek]

    • @UserUser-vi4kc
      @UserUser-vi4kc Před 4 lety +4

      @@domowysurvival Pożar, skażenie lub wojna to powody do ewakuacji które rozważam. 1997 pokazał ,że powodzi tu nie będzie. Zamieszek też nie uświadczymy. Jeszcze tylko zmienić pracę na zdalną i można się "fortyfikować" :)

  • @pablopablo4208
    @pablopablo4208 Před 4 lety +1

    Warto wiedzieć co w trawie piszczy 👍

  • @krzysztofstrzegomski5662
    @krzysztofstrzegomski5662 Před 3 lety +3

    6:30 Przy dobrze rozpalonym ognisku masz 20 stopni C, takze zima. :)

  • @madziam.4925
    @madziam.4925 Před 3 lety +1

    A widzisz, nie widziałam tego odcinka, super. Dzięki

  • @ravenblack8752
    @ravenblack8752 Před 4 lety +4

    A nie lepiej skorzystać na tym i brać udział w zamieszkach?

    • @domowysurvival
      @domowysurvival  Před 4 lety +5

      Nie.
      [Krzysiek]

    • @ravenblack8752
      @ravenblack8752 Před 4 lety

      @@domowysurvival :-(

    • @jakubmazewski
      @jakubmazewski Před 4 lety +1

      Tutaj masz oglad sytuacji praworzadnego obywatela.

    • @piotrfi6613
      @piotrfi6613 Před 4 lety +4

      W trakcie zamieszek możesz:
      - oberwać (mniej lub bardziej) przypadkowo od innego biorącego udział w zamieszkach;
      - oberwać od kogoś, kto nie ogląda Domowego Survivalu i pozostał by bronić swego dobytku bądź od lokalnej grupy, takiej "milicji";
      - oberwać do interweniującej policji\wojska;
      - jeśli te wszystkie "atrakcje" cię ominą to i tak prawdopodobieństwo, że zyskasz na tym w jakiś szczególny sposób - jest znikome. Jeśli zyskasz cokolwiek to raczej niewiele.
      - nawet jeśli ci się bardzo poszczęści i coś zyskasz konkretnego to po uspokojeniu sytuacji masz niemałą szansę na odpowiedzialność karną a oczekiwania społeczne mogą pójść w stronę kar większych niż to wynika z czynów a prokuratury i sądy mogą chcieć się "nie wychylać";
      - albo mogą cię dopaść na własną żądni zemsty poszkodowani.
      Tak więc potencjalne zyski niewielkie a potencjalne konsekwencje poważne. Wśród nich ciężkie rany, utrata palców, ręki, nogi, oka, złamanie kręgosłupa i częściowy bądź całkowity paraliż, utrata życia. Wybór należy do ciebie - najprawdopodobniej nie zyskasz nic albo niewiele a możesz skończyć bez oka i z częściowym paraliżem...

    • @jakubmazewski
      @jakubmazewski Před 4 lety

      @@piotrfi6613 zaczalem teraz nad tym myslec. To znowu wszystko zależy. Na przyklad w jakim momencie zaawansowania są zamieszki. Dopóki jakakolwiek siła rzadowa skutecznie je tlumi to jeszcze nie jest najgorzej bo to znak ze panuje wzgledne bezpieczeństwo. Jezeli aparaty panstwowe przestaną okazywac sie skuteczne to mozesz oberwac tak czy inaczej nawrt nie wychodzac z domu.

  • @patrykkalita7166
    @patrykkalita7166 Před 4 lety +3

    Tamten przykład o piętnastu kolegów i 5 "kałachów" w obronie dobytku przed hordą protestujących, co go w tedy podałeś. To durny był, wiesz o tym?

    • @adamroman3062
      @adamroman3062 Před 3 lety +1

      Najlepiej krytykując coś podawać alternatywę, czyli nie ograniczać się do negowania zabierając coś (zniechęcając do realizacji) a dawać coś wnosząc jakieś dobro.
      Wg mnie stworzenie grupy na trudne czasy jest praktyczne, by mieć już za sobą procedury, uzgodnienia (tak samo jak mieć broń do polowań i licencje myśliwego nań).

  • @streetsafe5485
    @streetsafe5485 Před 3 lety +1

    My od siebie polecamy film w temacie:
    Bezpieczeństwo w tłumie, na manifestacjach i protestach. Jak się przygotować i w co się ubrać?
    czcams.com/video/1Kp2PD0aOKk/video.html

  • @kane7522
    @kane7522 Před 4 lety +4

    Przyczepa kempingowa - to jest to :) Pozdrawiam. ps. Były i inne kwestie ;)

    • @domowysurvival
      @domowysurvival  Před 4 lety +2

      Było dużo różnych kwestii. :)
      [Krzysiek]

    • @adamroman3062
      @adamroman3062 Před 3 lety +2

      @@domowysurvival Dodał bym, nie rzucające się w oczy i nie proszące się o okradzenie.
      Czyli najlepiej jakiś barak, który wygląda jak porzucony, ale ponieważ ma kraty nie umożliwia zajrzenia (często widuje się takie na działkach)

  • @NiszczycielDobrejZabawy
    @NiszczycielDobrejZabawy Před 4 lety +1

    Czy zapraszasz znajomych na swoją działkę? Albo w inny sposób dowiedzieli się gdzie ona jest? Tak sobie pomyślałem, że gdybym taką kupił, to pewnie chciałbym zrobić co jakiś czas grilla ze znajomymi, ale przez to, kiedy przyjdą trudne czasy, sporo osób będzie wiedzieć gdzie jestem ja i moje zapasy. Jak to u ciebie wygląda?

    • @domowysurvival
      @domowysurvival  Před 4 lety +1

      No to dobrze, niech wiedzą, gdzie jesteś. Przyjadą po pomoc, a Ty będziesz miał więcej siły roboczej do rozwiązywania problemów. Zbierania opału, pilnowania terenu, obrony przed napastnikami.
      Jedyne, co musisz w tym celu przygotować, to po prostu większe zapasy żywności -- a to można zrobić w miarę tanim kosztem.
      [Krzysiek]

    • @szariq7338
      @szariq7338 Před 4 lety

      @@domowysurvival Tylko problem wtedy będzie, gdy jednak ci znajomymi nie będą przyjacielskimi znajomymi.

  • @survivalowyniedzwiedz7716

    Polecam książkę prepera aka szop czy inny, nasz rosyjski sąsiad, o tym co zrobić podczas konfliktu, bo miał rację:
    1. Zamknięcie miasta - patrząc na zamieszki w usa możemy zauważyć że miasta same się zamykają a próbując uciec możemy mieć problem więc uciekać zanim się schermetyzuje na dobre (odniosę się później
    2. Walka - wiele się tam działa pokazując jak ważna jest taktyka, a jak nie to masa
    Jeśli ci się uda dobrać dobrą drużynę może wam się uda z naciskiem na może
    3. Głód - zapasy są ograniczone co pokazały na tt antifiarze po miesiącu odcięcia, to i tak dużo
    Na pewno będą ludzie którzy będą chcieć prywatyzować Twoje rzeczy
    Ucieczka
    Na pewno przed zamieszkami może Ci się udać uciec jednak ciężko wyczuć ten moment
    Co gdy już jest po ptakach?
    Jeśli mamy możliwość broń duża i mała
    Duży plecak zapasów i mały, najlepiej woda i batoniki które mają dużo kalorii, sposób Czeczenów
    Nie nosi się broni na wierzchu w żadnym wypadku, jeśli złapią cie oddajesz dużą broń nawet jeśli to 1 osoba stoi i czeka na ciebie
    Na pewno jest ich grupa povhowana gotowa zrobić z ciebie mięso dla psów
    Element psychologi- oddając straszną dużą broń sprawi że zmniejszają się szanse na przeszukanie ciebie
    Jak będą kazać, oddajesz plecak, zawsze
    Miej przy okazji coś białego
    Jesteś cywilem a nie rambo
    Co najwyżej rambocomandosas
    Mając pistolecik i małą ilość zapasów to dobrze żyjesz
    Uciekaj przez boczne uliczki
    10km na dzień to dobra prędkość
    Nie idź w nocy, nigdy
    Stojąc na granicy bądź gotowy na kupienie przepustki, miej w gaciach jakieś pierścienie czy coś
    Oddaj broń i idź
    Gratulacje uciekłeś z tego bagna
    Oto mój przepis na ucieczkę od szopa
    Co sądzisz o tym Krzysiek z domowego survivalu
    Udostępnię link do dsc aby wymienić się opiniami w opisie kanału
    Dzięki za odpowiedź

    • @Ergalitious
      @Ergalitious Před 3 lety

      Dla mnie bomba. Ten mały plecak to gdzie masz? I tą broń? W kieszeniach poupychane?

    • @survivalowyniedzwiedz7716
      @survivalowyniedzwiedz7716 Před 3 lety

      @@Ergalitious raczej blisko ciała, a pistolet w kieszeni kurtki bądź płaszczu
      Biżuteria w gaciach
      A broń większą za płaszczem

  • @panhuragan4388
    @panhuragan4388 Před 4 lety +1

    Czym goli głowę?

  • @2222bambus
    @2222bambus Před 4 lety +1

    Sam pomysł wyjazdu do rodziny okej.Jest to logiczne posuniecie jednak wyjazd do hotelu lub hostelu w innym miescie ? Czy przez wiekszosc czasu domowego survivalu nie staramy sie uniezależnic od czynnikow od nas niezależnych ? Dodatkowo jezeli wybuchnie jakas sytuacja kryzysowa to oczywistym jest to ze ludzie pozajmuja wszystkie hotele etc. wiec szansa na załapanie sie jest hmmm niepewna co w moim rozumowaniu jest kompletnie sprzeczne z zalozeniami DS.Pozdrawiam

    • @dana4740
      @dana4740 Před 4 lety

      Ale tu zarzut padł taki konkretniejszy "nie każdy ma dom za miastem, do którego mógłby sie uciec", bardzo trudno z tym dyskutować. No to zaproponował Krzysztof inne rozwiązania, tez nie mam innego pomysłu. Mój cel ewakułacji tez nie jest jeszcze gotowy, pozostaje mi rodzina i booking.com

    • @domowysurvival
      @domowysurvival  Před 4 lety +2

      Myślę, że warto brać pod uwagę hotel jako cel ewakuacji. Jeśli ktoś nie ma innego wyjścia, to lepiej brać ten wariant pod uwagę niż tylko załamywać ręce.
      [Krzysiek]

  • @ukaszbobrek9452
    @ukaszbobrek9452 Před 4 lety +2

    Krzychu jak zawsze spoko i w sedno
    Ale tak się zastanawiam. Obserwuję społeczeństwo i co widzę?
    Ten kto ma trochę kasy, albo już się zabezpieczył albo właśnie to robi.
    A co z tymi do których wieść o zamieszkach czy o jakim kolwiek kataklizmie dotrze za puźno?
    I na dodatek są po prostu biedni.
    Ledwo wyżywią dzieci i nie stać ich po prostu na głupi plecak ucieczkowy.
    Mają umrzeć?.?
    Wiadomo że będą sobie radzić jak tylko mogą,, desperacja,,
    Czy to czeka tych ludzi?
    W desperacji zrobią wszystko by wykarmić i przetrwać
    Żyć
    Przetrwać
    Krzychu chyba pora jakoś do nich dotrzec
    Jakoś ich przygotować
    Co kolwiek.
    Ja osobiście pomogę każdemu
    Nie obawiam się że ktoś będzie chciał mi odebrać ostatni kawałek chleba przeznaczony dla córek
    Sam mu go dam
    Ale będę uważał
    Ale
    W desperacji taki głodny i wykończony ucieczką człowiek któremu jęczą nad uchem głodne dzieci
    Jest w stanie nas zabić za butelkę wody czy rutinoskorbin Bez powiedzenia,,DZIEŃ DOBRY,,
    😁Nie chce cie podpuszczać
    Ale chyba pora na kolejny film dla ubogich😂😂
    Łopatologicznie
    Każdy będzie chciał przetrwać
    W taki czy inny sposób
    Pewnie sam posunął byś się do zeczy o których teraz mówisz że trzeba się przed tym bronić
    I zabezpieczyć
    Może czas pomyśleć trochę dalej
    Niż tydzień lub dwa
    Tak tylko mnie poniosło ale temat spoko co??

    • @ukaszbobrek9452
      @ukaszbobrek9452 Před 4 lety +1

      Wiem że może cię mecze tymi komentarzami
      Ale w społeczeństwie jest niewielki procent ludzi którzy mogą się w ten sposób zabezbieczyc
      A co z resztą?
      Może warto łączyć ludzi?
      Wiadomo że polak Polakowi wilkiem
      A kiwi kiwi kiwi
      😓
      Powiem tak
      Widziałem na własne oczy jak ludzie biegali po dzieciach i po porozrzucanych pieniadzach
      Wszytko po to by przeżyć
      Jak myślisz?
      Uchronimy się przed paniką?
      Jak ty bronił byś się przed spanikowanym tłumem
      Jeden zbierał obrączki ze złota
      A drugi wbił mu rower w plecy bo chciał mu zabrać wodę do picia nie zloto
      Co tak naprawdę będzie cenne i co czyni nas ludźmi że tak postepujemy
      No co
      Nie odpisuj
      Nakręć kolejny odcinek
      Pozdro

    • @domowysurvival
      @domowysurvival  Před 4 lety +1

      Warto łączyć ludzi, nie mam co do tego wątpliwości. :D
      [Krzysiek]

  • @dana4740
    @dana4740 Před 4 lety +2

    Nie mam nic do dodania. Ale komentarz musi byc

  • @adamroman3062
    @adamroman3062 Před 3 lety +1

    8:33 - Gdy mowa _"zabarykaduj się aby ten tłum który urządza zamieszki .. nie zrobił krzywdy"_ to brzmi zabawnie jak rada dla polityków, jak sprawnie bronić się przed protestującymi.
    Dobrze się przyłączyć do protestujących, mieć ze sobą przebranie hipisa (doklejaną brodę i perukę) wmieszać w tłum, wychodząc przez okno czy coś.
    Jeśli spodziewasz się zamieszek na tra religijnym, politycznym miej ze sobą w domu zestaw koszulek i tablic ze stosownymi hasłami poparcia:)
    Spodziewasz się natarcia ze wschodu - znaj Rosyjski, z zachodu znaj Koran i podstawowe zwyczaje. Myślę, że dostosowanie się i wtopienie w tłum niż walka są lepsze.

  • @Cyryl...whatever
    @Cyryl...whatever Před 4 lety +1

    Komary się wściekły od jakiegoś tygodnia - wszędzie żrą jakby były w szczycie rozrodu i przed deszczem jednocześnie

  • @djbojler3287
    @djbojler3287 Před 4 lety +1

    Hej czytałeś książkę „Berserk”? Jeśli tak to co sądzisz o scenariuszu z niej?

  • @maor771
    @maor771 Před 4 lety

    Jak mogę się zabezpieczyć, jeśli nie wybieram się na wycieczkę ratunkową w z góry upatrzone miejsce? Panie Krzysztofie, brak odpowiedzi na zadany temat plus brak ochrony przed komarami. Temat jest ważny i należy go solidnie potraktować.

  • @dominikajanina7541
    @dominikajanina7541 Před 4 lety

    Hej Krzysztofie, chciałabym Cię prosić żebyś zajrzał na kanał pana, który nazywa się Nazar Ibraimov. Tylko nie zniechęcaj się na wstępie, bo ów zacny Pan to jasnowidz i tarocista co, jak rozumiem, dla Ciebie jako bardzo zdroworozsądkowego inżyniera może być nieco trudne do przyjęcia :) Niemniej Pan ten podaje bardzo obrazowe wizje napadu Rosji na Polskę, który wg niego ma mieć miejsce w przyszłym roku. Prawdopodobnie w drugiej połowie przyszłego roku. To seria kilku filmików o wojnie, na razie były trzy części. Pan Nazar twierdzi, że publikuje swoje dramatyczne wizje (włączając w to wizję o zniszczeniu Warszawy), żeby ludzie mieli szansę choć trochę przygotować się do tej wojennej zawieruchy. Czy mógłbyś przesłuchać te filmiki i nagrać swój własny z radami jak przygotować się do takiej ewentualności? W końcu to zdecydowanie bardziej prawdopodobne niż walka z zombi, a kiedyś byłeś gotowy się do niej odnieść. Tymczasem za naszą wschodnią granicą wrze, a my wpuściliśmy do Polski Amerykanów, którzy niestety mogą Rosję łatwo czymś sprowokować, a potem zostawić nas na pożarcie rozdrażnionemu niedźwiedziowi. Bo raczej bronić nas nie będą...
    Pozdrawiam i miło mi Cię poznać, bo jestem tu nowa. Dominika

    • @dominikajanina7541
      @dominikajanina7541 Před 4 lety

      W jednej z wizji pojawia się obrazowa scena jak warszawiacy chowają się przed rosyjskimi żołnierzami w okolicznym lasku (prawdopodobnie chodzi o Lasek na Kole) i kończy się to niestety tragicznie, bo Lasek zostaje wypalony czymś przypominającym napalm. Tak więc z tym chowaniem się w lasach to może być różnie...

    • @dominikajanina7541
      @dominikajanina7541 Před 4 lety

      Co więcej niebo ma być czarne od dronow zwiadowczo-bojowych, wyszukujących potencjalne cele. (Gdy poszpera się w necie można trafić na informacje, ze w zeszłym roku Rosjanie zaczęli testy takich właśnie dronow, przeznaczonych, jak to ujął rosyjski general, do potężnej wojny. Testy mają zakończyć się w przyszłym roku). To zresztą bardzo istotne, że pan Nazar opisuje swoimi słowami technologie, których nie zna, a które naprawdę istnieją. Gdy mówi np. o błysku nad całą Polską, który wyłączy elektronikę, to mówi prawdopodobnie o impulsie elektromagnetycznym. Itd...

    • @domowysurvival
      @domowysurvival  Před 4 lety

      Nie interesują mnie takie rzeczy.
      [Krzysiek]

    • @dominikajanina7541
      @dominikajanina7541 Před 4 lety

      No tak, wiedziałam że tak będzie :(
      Nie możesz potraktować tego po prostu jako scenariusza, który potencjalnie może się wydarzyć? Wojny nie są przecież zdarzeniami pozaziemskimi. Zdarzały się i będą się zdarzać. To oczywiste. Nawet armie tworzą scenariusze potencjalnych konfliktów. Jeśli uważasz, że lepiej zajmować się potencjalna walka z zombie, niż wziąć pod uwagę scenariusz konfliktu zbrojnego, to przykro mi bo dość specyficznie rozumiesz racjonalność.

    • @dominikajanina7541
      @dominikajanina7541 Před 4 lety

      Z umiejętnościami społecznymi rzeczywiście u Ciebie dość krucho. Jak sam zresztą twierdzisz. Przywitałam się miło jako nowa osoba na kanale, a ty to kompletnie olales. Może wziął byś pod uwagę jakieś warsztaty psychologiczne w ramach przygotowań do kryzysu ? Podobno prepearing to też rozwijanie kontaktów międzyludzkich.

  • @martabbbbb1312
    @martabbbbb1312 Před 3 lety

    Mam działkę rekreacyjną w mieście. Trochę na obrzeżach. Może być???
    A raczej musi. Innego wyboru nie mam..

    • @domowysurvival
      @domowysurvival  Před 3 lety +1

      Lepsza działka 50 km od miasta, niż ta na jego obrzeżach.
      Ale lepsza działka na obrzeżach, niż brak działki.
      [Krzysiek]

  • @Montez22TMMONTEZ
    @Montez22TMMONTEZ Před 3 lety +1

    U nas to lepiej dołączyć do protestujących

  • @janekpanek3419
    @janekpanek3419 Před 4 lety +3

    Ewakuacja do domu w mieście bo Cię komary zjedzą 😃

    • @adamroman3062
      @adamroman3062 Před 3 lety +1

      komary można odstraszyć, albo zaopatrzyć się w siatki na komary i siedzieć sobie choćby w takim kapeluszu z siatką jak mają przeszczepże.

  • @szczurwladca1061
    @szczurwladca1061 Před 4 lety

    Można gdzieś dopaść ta koszulkę co masz na sobie?

  • @igordubiago6896
    @igordubiago6896 Před 4 lety

    Ja się osobiście nie zgodzę z tezą, że najlepszym rozwiązaniem jest ewakuacja w przypadku zamieszek. W Polsce jednak zamieszki nie mają takiego kształtu jak np. W USA zawsze jest spokojniej. Nie każdy też mieszka w dużym mieście w centrum. Uważam że mieszkając na obrzeżach średniego miasta w Polsce bezpieczniej jest po prostu zamknąć się w domu. Ze wszystkimi zapasami i wygodami, schowanym w ogromnej ilości innych mieszkań na około. Na prawdę szansa że jakaś horda wejdzie na blokowisko i zacznie wchodzić do wszystkich mieszkań po kolei jest prawie zerowa. W większości wypadków najbezpieczniej jest zostać w domu przygotowanym do długotrwałego nie wychodzenia.
    Czekam na konstruktywną krytykę.

  • @anetap.3711
    @anetap.3711 Před 4 lety +1

    Dlaczego mamy na to tylko 3 lata? min6:55

    • @domowysurvival
      @domowysurvival  Před 4 lety +1

      Myślę, że w 3 lata da się odłożyć lub dorobić kilkadziesiąt tysięcy złotych na zakup kawałka ziemi.
      [Krzysiek]

    • @jalowapoczta4118
      @jalowapoczta4118 Před 4 lety +2

      @@domowysurvival chyba worka piasku ź Castoramy. Więksźość ludźi ma źarobki źbliźone do pensji minimalnej i nie wiedźą, cźy kupić buty na źimę, cźy moźe chodźić trźeci rok w dźiurawych i w końcu cieknący dach źałatać.

  • @ewelinajeden7272
    @ewelinajeden7272 Před 3 lety

    Nie 3lata a tuż tuż

  • @piotrfija3754
    @piotrfija3754 Před 4 lety

    kurde nie kumam...zamieszki oznacza - zniewalają ludzi w mieście i ludzie stawiają opór....czy się mylę ? i teraz uciekaj do lasu żeby co ? żeby wrócić do bezpiecznego miejsca ? kim jestem jako uciekający i kim się staję po powrocie do niby bezpiecznego miejsca ?

    • @domowysurvival
      @domowysurvival  Před 4 lety +2

      Dziwne pytania zadajesz. Nie rozumiem, o co Ci chodzi.
      Uciekasz do bezpiecznego miejsca, żeby być tam bezpieczniejszym. Wracasz, gdy już jest bezpiecznie.
      [Krzysiek]

  • @patrykkalita7166
    @patrykkalita7166 Před 4 lety +2

    Protip; jak cię komary wkurwiają to kup sobie taką "siatkę" na komary (taką co w środku siedzisz).

  • @lepszykomentator
    @lepszykomentator Před 4 lety +3

    Umrzeć.
    W 90% bycie w centrum zamieszek to przepis na kuku lub aresztowanko.
    Podziwiam Cię, że ze spokojem i merytoryką odpowiadasz na pytania typu "A co jeśli jestem starą babą na pasach i jedzie Tomasz Hajto".

  • @RM19841
    @RM19841 Před 4 lety +4

    Nie wiem, czy dobrze rozumiem, ale według tej filozofii wszyscy Polacy w 1939 roku powinni uciec z Polski? Bo bezpieczeństwo jest najważniejsze? Albo teraz w USA wszyscy powinni zwiać z miast, bo są zamieszki? Na szczęście ludzie tak nie myślą i co poniektórzy walczą. Pozdro.

    • @domowysurvival
      @domowysurvival  Před 4 lety +3

      Nie rozumiesz.
      Ale jeśli mam wybrać między dobytkiem, albo moim zdrowiem i życiem -- wybiorę zawsze życie i zdrowie.
      [Krzysiek]

    • @joannamikka3983
      @joannamikka3983 Před 4 lety +4

      A to nie byłaby taka zła koncepcja. Gdyby wszyscy uciekli, wszyscy by przetrwali. I z pogranicza, wyposażeni w bron, syci i spokojni tworzyliby "ruch oporu".

    • @dana4740
      @dana4740 Před 4 lety

      @@joannamikka3983 albo po prostu wszyscy mówili by teraz po niemiecku :P

    • @lucyna6269
      @lucyna6269 Před 2 lety

      Poza tym zawsze po uspokojeniu sytuacji można znowu wrócić do domu.

    • @batwing-plays
      @batwing-plays Před 2 lety +1

      Między innymi dlatego, że nie uciekli, to zginęło wtedy ponad 20% Polaków.

  • @sebastianjaponski7982
    @sebastianjaponski7982 Před 4 lety

    To sie nazywa szybka ewakuacja fakty.interia.pl/dolnoslaskie/news-mieroszow-ewakuowano-mieszkancow-bo-pekaja-ich-kamienice,nId,4725483

  • @michalm8642
    @michalm8642 Před 4 lety

    Skąd założenie że obrona nie ma sensu może być dobrze przygotowane pl.wikipedia.org/wiki/Obrona_Przebra%C5%BCa proszę żebyś odniósł się do tego ?

    • @domowysurvival
      @domowysurvival  Před 4 lety

      Tłumaczyłem, dlaczego odradzam obronę swojego dobytku w ten sposób. Jeśli nie byłeś w stanie tego zrozumieć mimo obejrzenia dwóch filmów, to chyba nie jestem w stanie Ci tego wyjaśnić.
      [Krzysiek]

    • @michalm8642
      @michalm8642 Před 4 lety +1

      Twoim zdaniem mam uciekać i być pozbawionym zasobów a późnij zdychać z głodu w innych warunkach pozbawiony zasobów i nie stać mnie na leczenie i też mam zdychać Może osoba broniąca musi sprzedać mieszka żeby ratować życie córki przypominam że operacje potrafią być drogie .

    • @domowysurvival
      @domowysurvival  Před 4 lety

      @@michalm8642 tak, moim zdaniem lepiej opuścić dobytek, by ratować życie niż ryzykować życie, wcale niekoniecznie dając sobie gwarancję uratowania dobytku. Ostatecznie możesz stracić dobytek ORAZ życie, zdrowie, albo na przykład kilka lat w więzieniu.
      Ktoś fajnie napisał tu pod tym filmem: "Lepiej z bliskimi wspominać o swoim majątku siedząc przy ognisku, niż samemu być obiektem ich wspomnień.".
      Jeśli czujesz, że jesteś w takiej sytuacji, jak opisujesz, że nie mógłbyś opuścić swojego majątku i że musiałbyś go bronić -- zacznij pracować teraz, by zmienić tę sytuację na bezpieczniejszą.
      [Krzysiek]

  • @lukij8181
    @lukij8181 Před 3 lety

    Dla śpiochów '"wincyj" amunicji Dużo wiencej 😂

  • @janwojciechowski7227
    @janwojciechowski7227 Před 4 lety +4

    pierwszy komentarz - wreszcie mi się udało

  • @marekporeda975
    @marekporeda975 Před 3 lety

    Cieplej by było spłonąć niż marznąć w lesie . Oczywiscie joke