Gdy po ludzku się troszczą
Vložit
- čas přidán 19. 05. 2024
- Co robisz, jak Oni się tobą przejmują. Jak próbują pocieszyć, dodać animuszu, pochwalić? Ja zobaczyłem u siebie niezgodę. To ja jestem od tego. Jak oni to robią to nie jest profesjonalnie. Ale jest po ludzku. Te ludzkie odruchy to to, czego od nich wymagamy. Mają to mieć bardziej niż stosować prawo Yerkesa - Dodsona, korzystać z ICD i przeliczać na tetrony. Chyba sobie poblokowałem drogę do bycia traktowanym po ludzku.
Ważne 👍 nawet bardzo.
Mógłbyś powiedzieć coś na temat różnic, jakie widzisz w uczących się, biorąc pod uwagę Twoje doświadczenia z gimnazjum, liceum pl/ib oraz studiów?
Nie prowadziłem badań, więc jeśli miałbym odpowiedzieć na tak postawione pytanie to musiałbym opowiadać o uczących się, a nie pytałem ich czy mogę. Może sprecyzujmy pytanie, o co chodzi przede wszystkim, o moje doświadczenia, ich sytuację, zmianę "czasów", różne podstawy i standardy uczenia?
@@MaciejJonek_proces Wiem, że nie prowadziłeś badań. Nie chodzi mi o badania. Chodzi o Twoje obserwacje i doświadczenie oraz uprzedzone swoimi przekonaniami wnioski :)
Jakie widzisz prawidłowości w ich zachowaniu, podejściu?
Czy "po ludzku" znaczy zachowywać się autentyczne i transparentne?
Za Dąbrowskim - autonomicznie i autentycznie