Ściółkowanie truskawek kartonami, trawą i słomą - co zrobić, żeby karton nie fruwał po działce

Sdílet
Vložit
  • čas přidán 22. 08. 2024

Komentáře • 36

  • @kochamogrod7345
    @kochamogrod7345 Před 3 měsíci +1

    Witam 😊
    Od tego roku jestem wielką fanką zrębek oraz trocin.. nieświadomie odkryłam wg mnie najbardziej wartościową ściółkę zamiast kartonów które wiadomo też nie są czyste do końca..
    Rok temu zabrakło mi trawy do ściółkowania truskawek użyłam więc to co miałam jeszcze na stanie -trocin a na ścieżki między rzędami - zrębka.
    Ładnie się to prezentowało, widok miły dla oka - zieleń krzaków na żółtym tle trocin oraz brązowych ścieżek..
    W tym roku doznałam szoku. Podczas czyszczenia tego poletka dżdżownic od groma,gdzie nie wbiłam palców wszędzie dżdżownice. A ziemia nie ta sama.. oryginalna jest gliniasta, a teraz miła w dotyku, delikatna jak dobrze przerobiny kompost.
    Okazało się ze trociny też posiadają celulozę o której się mówi ze jest w tych kartonach do których dżdżownice tak ciągną. Dlatego postanowiłam pozyskiwać trociny i zrębki skąd się tylko da..
    Co do kartonów... Na jesień nie przekopywał szklarni , wyłożyłam tylko kartonami. Kilka dni temu sadziłam pomidory bez spulchniania ziemi. Była taka sama jak ta w truskawkach . Na długości wbitego szpadla tak spulchniona ziemia i zapewne nawieziona humusem...
    Dlatego od tej pory zero kartonu,tylko trociny do ściółkowania

    • @NaSkrajuGaju
      @NaSkrajuGaju  Před 3 měsíci

      @kochamogrod7345 to jest też nasz numer jeden. Zrębki i trociny. Najlepiej takie spod strugarki (są takie grube). Kompostują się przez rok czy dwa, czasem trzy, im bardziej mokre tym szybciej, a że wodę trzymają to i rozkładają się szybko. Ślimaki ich nie lubią a dżdżownice owszem, celuloza, a jak się to jeszcze nasączy na przykład w gnojówkach i zmiesza z trawą to już super.
      Z kartonu zrezygnujemy w przyszłym roku zapewne, póki co gospodarujemy tym co mamy. Rębak to spory wydatek, a kupno trociny na 30-50 arów działki to też niemało.

  • @wiolettaj8051
    @wiolettaj8051 Před 3 měsíci +4

    Też tak lubię od początku do końca i razem to inna robota . Tzn. Lepsza.

    • @NaSkrajuGaju
      @NaSkrajuGaju  Před 3 měsíci +1

      @wiolettaj8051 przede wszystkim dużo szybciej idzie, a i pomysły się jakieś pojawiają bo co dwie głowy to nie jedna.

  • @sława-g7b
    @sława-g7b Před 3 měsíci +4

    Witam, tez tak robilam ae teraz nie mogę kłaść kartonow bo od 2uch lat mam ślimory. One bardzo lubią kartony.W zeszłym roku pod kartonami byly ich dziesiątki codziennie.Teraz mam w kilku miejscach w ogrodzie połozone zeby zwabiac je w jedne miejsce i wyzbierać te cholery😉.Życzę udanych eksperymentów👍

    • @NaSkrajuGaju
      @NaSkrajuGaju  Před 3 měsíci

      @sawakosowska4205 faktycznie pod kartonami się zbierają, ale u nas na szczęście na razie w ogóle ślimaków nie ma. Docelowo wszędzie na przejściach będzie gruba zrębka albo kora to i będą miały trudniej. Aż z ciekawości zajrzę pod karton czy nie zrobiliśmy im wygodnego domu :)

  • @JerzyWysocki
    @JerzyWysocki Před 3 měsíci +4

    Brawo pracusie 👍

    • @NaSkrajuGaju
      @NaSkrajuGaju  Před 3 měsíci +1

      Jest trochę roboty, ale to wielka frajda, takie całkowicie odstresowujące, chociaż fizycznie się idzie zdrowo urobic 😄

    • @JerzyWysocki
      @JerzyWysocki Před 3 měsíci +2

      @@NaSkrajuGaju Rehabilitant też człowiek ,musi zarobić🤣

    • @NaSkrajuGaju
      @NaSkrajuGaju  Před 3 měsíci +1

      @@JerzyWysocki dzięki za wiarę w nasze kręgosłupy i wysportowana ciała :)

  • @ankanowakowska8388
    @ankanowakowska8388 Před 3 měsíci +2

    Powodzenia

  • @Inga_Ja
    @Inga_Ja Před 3 měsíci +1

    Ładne krzaczki truskaweczek już macie.

    • @NaSkrajuGaju
      @NaSkrajuGaju  Před 3 měsíci

      @Inga_Ja no truskawki akurat nam ładnie wychodzą :)

  • @pawematyszczyk7592
    @pawematyszczyk7592 Před 2 měsíci +1

    Witam. Czy taki system ściółkowania karton + trawa sprawdzi sie pod pomidorami ?? Nie zaszkodzi??

    • @NaSkrajuGaju
      @NaSkrajuGaju  Před 2 měsíci

      @pawematyszczyk7592 wydaje się, że tak, ale pewności nie mam. Ale tak właśnie zrobiliśmy, właśnie kręcę o tym film.. Kartony, trawa, dołek pod pomidora i trawa do dołka. Wygląda na to, że całkiem nieźle to rośnie, choć to dopiero kilka dni.

  • @user-ww6tn3sp3m
    @user-ww6tn3sp3m Před 3 měsíci +1

    Tak podlewarz kranówą?

    • @NaSkrajuGaju
      @NaSkrajuGaju  Před 3 měsíci

      @user-ww6tn3sp3m to nie kranówa, to deszczówka ze zbiornika, mamy taki na 7000l. Poza tym kranówki nie mamy, mamy własną studnię, ale jeszcze z niej nie podlewaliśmy bo mamy deszczówkę.

  • @TK-vd3jz
    @TK-vd3jz Před 3 měsíci +1

    A nie wystarczyło by przykryć pole sianem? Też jest wilgotna ziemia pod nim

    • @NaSkrajuGaju
      @NaSkrajuGaju  Před 3 měsíci +1

      @TK-vd3jz i tak i nie. Sianem można przykryć jak już nie ma chwastów. Tutaj przez zimę była agrowłóknina, ale i tak zaczynały rosnąć chwasty. Przez siano niestety przechodzą. Pokażę zresztą lada chwila jak top wygląda. Karton powinien załatwić temat chwastów na długo.

  • @aasz11
    @aasz11 Před 3 měsíci +1

    Było już ściółkowanie trawą, teraz kartonami :) Ciekawe co jeszcze przed nami 😁...

    • @NaSkrajuGaju
      @NaSkrajuGaju  Před 3 měsíci +2

      @aSujewicz wszystko co nam przyjdzie do głowy. Na bank będzie o zrębce, ale to za jakiś czas bo nie mamy rębaka, chyba że kupimy gotową zrębkę, ale to nigdy nie wiadomo z czego robiona. Można też pokrzywami, igliwiem (pod borówki czy rododendrony) liśćmi, najlepiej brzozy, wierzby czy lipy bo są małe i drobne.
      Ogólnie to będzie dość sporo o rolnictwie regeneratywnym i permakulturze, ale bez jakiegoś radykalizmu, tak bardziej praktycznie pod przeciętnego Kowalskiego :)

    • @aasz11
      @aasz11 Před 3 měsíci +1

      @@NaSkrajuGaju Kurczę, chyba zacznę robić notatki :) Dużo ciekawych praktycznych rzeczy się zapowiada i jak już przyjdzie samemu coś zrobić to wiedza będzie pod ręką :)

    • @naturawhodowligoebi.905
      @naturawhodowligoebi.905 Před 3 měsíci +2

      Uprawiam ogródek prawię 30 lat ale takich cyrków jeszcze nie widziałem żeby robić ...Od wieków najlepszą metodą motyka którą napowietrzanie gleby się robi i usuwa chwasty ...

    • @aasz11
      @aasz11 Před 3 měsíci +2

      @@naturawhodowligoebi.905 Warto jednak poznawać nowe techniki. NIe wiadomo co się akurat sprawdzi 😊

    • @NaSkrajuGaju
      @NaSkrajuGaju  Před 3 měsíci +1

      @@naturawhodowligoebi.905 najlepszym sposobem napowietrzania są dżdżownice czy na przykład poplon w postaci marchwi zostawionej na zimę.
      Motyka wymaga pracy praktycznie non stop bo co miesiąc trzeba usuwać chwasty i motykować, przy okazji przesuszając warstwę wierzchnią i niszcząc sporo życia biologicznego tlenowego.
      Karton to sporo celulozy, której jest mnóstwo z ziemi pod warunkiem, że jest tam warstwa próchnicza, a obecnie w ziemiach rolnych takiej warstwy nie ma, a już nawet trzecia niegdyś klasa jest tak wyjałowiona, że po wbiciu w nią szpadla nie uświadczysz dżdżownicy.
      Więc najlepszą naszym zdaniem metodą nie jest motyka, a ściółkowanie.

  • @marekostrowski8900
    @marekostrowski8900 Před 3 měsíci

    Kartony zatruwają glebę 🤷‍♂️ poczytajcie sobie jak się robi papier a potem jak karton z makulatury.

    • @NaSkrajuGaju
      @NaSkrajuGaju  Před 3 měsíci

      @marekostrowski8900 z pewnością w jakimś stopniu zatruwają. Jak się robi kartony dokładnie wiem, bo pracowałem w papierni, a znajomy technolog papiernictwa właśnie przygotowuje mi opis całego procesu z chemikaliami, których się w trakcie produkcji używa.
      I jestem przekonany, że każdy zdaje sobie sprawę z tego, że są tam jakieś ilości kleju, szkła wodnego, wybielaczy czy innych rzeczy. Z drugiej strony dokładnie to samo można znaleźć w rzodkiewce z marketu, rzepaku na skraju autostrady, od diabła rtęci, kadmu czy ołowiu w grzybach i borówkach z lasów, nie wspominając już o kompoście czy choćby oborniku krowim, gdzie ten pochodzący z hodowli przemysłowych zawiera mnóstwo antybiotyków, a nawet herbicydów i fungicydów, a słoma z tego obornika z ekologią nic wspólnego nie ma.
      Więc pewnie tak, w jakimś sensie zatruwam glebę, ale zapewne w dużo mniejszym niż jakiekolwiek inne sposoby walki z chwastami. Każdy ma tutaj wybór, ja kartony stosuję, tylko szare, bez nadruków lub z najmniejszą ich ilością. Nawet namawiam do ich stosowania, bo jednorazowe użycie daje praktycznie spokój od chwastów. A jeśli ktoś uważa inaczej, lub nie akceptuje tych - moim zdaniem - minimalnych ilości szkodliwych związków w kartonie to po prostu ich nie stosuje.
      A już w ogóle chętnie zapoznałbym się z analizą chemiczną takiego przeciętnego pudła kartonowego z marketu. Bo nigdy nie widziałem nawet u tych, którzy o szkodliwości kartonu są mocno przekonani. Może kiedyś uzbieram jakiś grosz i sam zrobię taką analizę? Chyba że już ktoś ma.