Błędów językowych popełnianych przez katolików ciąg dalszy. Mówiąc Inaczej, odc. 140
Vložit
- čas přidán 19. 11. 2019
- Zapraszam na drugą część filmu o błędach językowych trapiących katolików i nie tylko ich.
____________________________________________________________
Źródła, z których korzystałam:
1. Poradnia PWN:
sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/msz...
2. Poradnia Wydziału Humanistycznego KUL-u:
www.kul.pl/matki-bozej-czy-ma...
3. Słownik języka polskiego PWN:
sjp.pwn.pl/sjp/boski;2445769....
sjp.pwn.pl/slowniki/Matka-Bos...
sjp.pwn.pl/szukaj/zakrystia.html
sjp.pwn.pl/sjp/katolicyzm;256...
4. Obcy język polski:
obcyjezykpolski.pl/chrzesniak...
obcyjezykpolski.pl/zdrowas-ma...
5. Encyklopedia PWN:
encyklopedia.pwn.pl/haslo/rel...
6. Ortograf.pl:
www.ortograf.pl/watpliwosci-j...
____________________________________________________________
Tu możecie kupić moją książkę:
bit.ly/2xNpt94
____________________________________________________________
A tu moje profile:
Facebook (czasem wklejam tu zabawne posty):
► / paulinamikulainaczej
Instagram (mówią, że mam zabawne opisy)
► / paulina.inaczej
Jeśli tu zajrzałeś/zajrzałaś, łap buziaka! :*
Czemu nie było „Dobrzeście przyszli”?
Jednak w świecie rzeczywistym, nie wirtualnym, brzmi to zdecydowanie lepiej, więc chyba nie będę Was tak witać zbyt często. ;)
To też dobry przykład na skrócik!
@@mowiacinaczej
Gwoli ścisłości, czy witając nas słowami "Dobrzeście pszyszli" chcesz nam powiedzieć, że trafiliśmy w dobre miejsce, czy to, że cieszysz się z tego, że przyszliśmy?
Rozumiem to oczywiście w pierwszym znaczeniu, ale czytając komentarze miałem wrażenie, że niektórzy Twoi widzowie mylą to z "Dobrze żeście przyszli"
Ponieważ tym razem "Źleśmy przyszli"...
Ja mieszkam w Częstochowie całe życie i zawsze się mówiło i mówi: "Matka Boska Częstochowska"😄
Myślałam, że uciekłas do Wwa, a tu proszę :D
Hahahahahahahahahahahahahhahahahahahaha
Może po to, by się rymowało
Zazdroszczę ludziom, którzy obrażają się za odmienienie ich nazwiska, bo chyba mają mało problemów w życiu :)
No nie wiem , znam przypadek Róża Kiełbasa- to brzmi źle. Jak to odmieniasz z Różą Kiełbasą, to już w ogóle. Jest w Polszy kilka przypadków gdy za nazwiska ,, w mordę leją'' Z rugiej znam przyadki, gdzie ktoś miał ciekawe, poetyckie nazwiska i zamieniał na coś w rodzaju Kowalski,, ;/
@@mateuszdzieniszewski6714 Tak właśnie odmienisz. Idę na kawę z Różą Kiełbasą.
@@mateuszdzieniszewski6714 Dodam do tego, co napisałeś tylko jedno "ale". Na szczęście nazwisko według ustawy o zmianie imienia i nazwiska można zmienić, jeśli jest obraźliwe lub prowadzi do drwienia z osoby, która ma takie nazwisko bądź imię.
@@silugedejchan3812 To szczerze nie rozumiem jak jedna znajoma mogła zmienić nazwisko od tak. No chyba, że jednak o czymś nie wiem.
@@mateuszdzieniszewski6714 Nie od tak tylko na wniosek do USC :D
Ja to dziękuję Bogu, że się urodziłaś!
Jeremy B to nie sprawa boga, tylko dwóch ludzi i wykształcenia potomka. :) tak że tu trzeba dzękować jej rodzicom, jak chcecie dziękować.
@@Hitakari byłbym ostrożny i nie pouczał innych w co mają wierzyć :) To chyba gwarantuje nam konstytucja :)
'Jezyk polski to nasz skarb narodowy, a o skarb trzeba dbac' ~ Pani Frał
Po pierwszem FraU jeśli już, po drugie Frau = Pani, więc to tautologia.
@@silugedejchan3812 jest to nawiazanie do popularnego kiedys serialu 'włatcy móch' (błedy celowe), a tam jest pani Frał nie Frau
@@Piorkil A to zwracam honor. Czasami przez nagminne błędy ortograficzne dzieci w Internecie, nie wiem, czy ktoś pisze poważnie w ten sposób, czy na żarty, czy celowo...
@@silugedejchan3812 Nie ma sprawy. "Włatców móch' puszczali dosc dawno, wiec mozesz nie znac. Glowmymi bohaterami sa osmiolatkowie, a tym wieku dzoeciaki mase bledow popelniaja stad wiele slow zawiera bledy ortograficzne
@@Piorkil Znać znam, ale nie przepadam za tą serialo-kreskówką
Jak ładny jest język polski! Uwielbiam ten język. 😄❤️ Super odcinek! Pozdrawiam z Brazylii 🇧🇷😄
Jaki piękny jesteś Ty! 😚😁
Dziękuję za ten odcinek. Będzie co tłumaczyć w kościele :D
Jestem bardzo wdzięczny za ten odcinek.
Pozdrawiam.
co do 'łaskiś pełna': często ze znajomymi sobie mówimy (zazwyczaj żartem) 'alem głodny', 'to żeś powiedział', 'nieźleśmy wyglądali wtedy'
"Aleś dojebał" xD
@@KubaBarankiewicz_ na przykład xD
Drugi przykład jest błędny, powinno być "toś powiedział". Prawidłowe "żeś" pochodzi od zdania zawierającego "że", np. "wiem, żeś głodny" (czyli "wiem, że jesteś głodny").
Ja też często lubiłem tak skracać zdania, czasem chyba z przesadą i może nie zawsze poprawnie, ale dla ludzi dzisiaj brzmi to jak gwara wiejska, albo staropolszczyzna. Nie wiem dlaczego weszło to do naszej mentalności, aby dłuższe formy traktować jako nowoczesne, poprawne, a wszelkie skracanie zdań jako starodawne, wiejskie, potoczne. Niestety, ale zapadka w naszych głowach jest ustawiona na obumieranie naszego języka. Nawet tworzenie nowych słów już nam nie wychodzi, bo każde połączenie dwóch polskich słów musi być hiperpoprawne i brzmi dla nas dziwnie, a tak wiele dawniejszych słów powstało z połączenia dwóch innych. Dzisiaj takie połączenia byśmy odrzucili.
@@WieOso zgadzam się w 100%; przykre jest zamieranie takich interesujących cech w języku
Dziękuję za kolejny odcinek z tej serii, za odniesienie się do komentarzy (w tym mojego :D) spod poprzedniego odcinka o błędach katolickich i za kolejną porcję językowej wiedzy :)
Matko Boska! Jak ja Ciebie uwielbiam! Dziękuję za fantastyczny odcinek i czekam na następny
Matka Boska jest moją sąsiadką. Jej syn Bosek jest moim kolegą.
Yellow Bahama w prążki 😉😂
@@mateuszponka817
Z niebieskimi kólkami na brzuchu.
Przejebane muszą mieć ludzie o nazwisku Jemg. Ich córka przed ślubem to panna Jemgówna.
@@Nairdaa Anna Doruch ma jeszcze gorzej :)
A może to Madka Boska? :))
Dzięki tobie używam "dobrzeście przyszli" zamiast dzień dobry. W twarzach moich gości zamiast zdziwienia pojawia się zadowolenie. We mnie poczucie, że uczymy się całe życie nowych-starych rzeczy. Pozdrawiam
Witaj Paulino! Dziekuje za filmik i jak zawsze pelen profesjonalizm. Chcialam zwrocic uwage na kwestie, ktora poruszylas w filmiku dotyczaca sformulowania "religia katolicka". Otoz wedlug mnie uzywanie sformulowania "religia katolicka" nie wynika z potrzeby tworzenia skrotu lecz z powszechnego przekonia o tym, iz w Polsce religia panujaca jest katolicyzm. Sama jestem czlonkiem Kosciola Ewangelicko-Augsburskiego i z mojego doswiadczenia oraz wielu rozmow prowadzonych z wyznawcami katolicyzmu wynika, iz czesto brak im podstawowych informacji na temat religii. Niestey nierzadko spotkalam sie z czyims przekonaniem, ze katolicyzm jest religia a samo slowo chrzescijanstwo bylo tej osobie obce. Nie chodzi mi tutaj o tworzenie jakichkolwiek podzialow, czy negowania tego, ze Polska jest w zdecydowanej wiekszosci krajem wyznawcow katolicyzmu, bo przeciez jest. Mam na mysli to, ze niestety wiele osob nadal nie zdaje sobie sprawy z tego, ze katolicyzm nie jest religia a dookola nas jest wiele innych religii i wyznan. Dlatego ciesze sie bardzo, ze podjelas ten temat, bo moze chociaz kilka osob sklonisz do myslenia oraz proby zdobycia wiecej informacji na temat szeroko rozumianej religii ;-) Z serdecznymi pozdrowieniami Ania Kasprzyk. PS Wybacz brak polskich znakow. Pisze z pracy i mam tutaj do dyspozycji tylko niemiecka klawiature a nie chce kombinowac :D
Dokładnie
Większość osób myśli, że katolicyzm to naprawdę jest religia i nawet nie wiedzą, czy należą do wyznania rzymsko-katolickiego, grecko-katolickiego czy może są w zupełnie odrębnym Kościele polsko-katolickim.
Piękny odcinek! 😄
Podziękowania za kolejny odcinek.
Lubię cię oglądać, wydajesz się być wiarygodna w tym co robisz. Wierzę że to co nam pokazujesz to jest prawdziwa część ciebie. Dodatkowo nigdy tak przyjemnie nie słuchało mi się o języku polskim jak u ciebie :)
dość niedawno dotarłam na Twój kanał; nadrabiam zaległe odcinki i jestem zachwycona pomysłem; nie spodziewałam sie,, że tylu ludzi będzie zainteresowanych poprawnością języka. Jesteś naprawdę znakomita merytorycznie, co oczywiste, ale niezwykła jest Twoja uroda; wdzięk, mimika, gesty. Ty Po prostu odtwarzasz jednoosobowy teatr!
Przyłączam się do Twojego komentarza,
Anno! Dodam, że moim
zdaniem, Paulina jest
muzą Polszczyzny! 🇵🇱❤️🏡🐱💔🐸🍀💓
O! Wyzdrowiałaś;)
Cieszę się i pozdrawiam.
Jak można obrazić się o odmienienie nazwiska? Nie rozumiem...
Obrażać to nie, ale prywatnie też nie przepadam za deklinacją mojego nazwiska ;) (Nawet, jeśli się da, a więc się i powinno)
Odmiana nazwiska to nie problem, ale jak ktoś nie chce to kit z deklinacją. Imię w wołaczu to dopiero paskudstwo.
@@Justine2107 Uważam inaczej :D ale zależy od osoby, imienia i sytuacji.
Pamiętam 3 historie "z nazwiskiem w tle". 1. Moja mama - nauczycielka rozdawała świadectwa. Przy odbiorze świadectw jedna z uczennic zwróciła uwagę, że jej nazwiska się nie odmienia (było to polskie nazwisko, zakończone literą "a"), 2. znajomy sędzia powiedział, że presja na nieodmienianie nazwisk jest tak duża, że on w wyrokach przestał odmieniać nazwiska, bo bardzo go irytowały zastrzeżenia co do tego, 3. przy rozdawaniu przeze mnie zaproszeń ślubnych, osoba z mojej rodziny zwróciła mi uwagę, że w zaproszeniu jest błąd, bo "jej nazwiska się nie odmienia". Najbardziej dziwiło mnie - za każdym razem - takie bezpardonowe zwracanie uwagi. Gdyby mnie ktoś dał np. zaproszenie ślubne czy świadectwo z nieodmienionym nazwiskiem, to nie zwracałabym tej osobie uwagi, uznając, że tu chodzi przecież o czyjeś święto, ślub, a nie o mnie i moje nazwisko. Mam jednak wrażenie, że osoby, które nie mają racji są najgłośniejsze i najbardziej kategoryczne w swoich stanowiskach czy opiniach.
@@aleksandrakorczak9081 A według mnie jest to niepotrzebna kolejna naleciałość z języków germańskich ( z angielskim na czele). I owszem, gdy ktoś się wychował w kulturze anglosaskiej/germańskiej a nawet nasze słowiańskie ( bo nie tylko w polskim się nazwiska odmienia) nazwisko, to może sobie nie życzyć odmieniania. Jednak nie pojmuję ludzi wychowanych w słowiańszczyźnie mających słowiańskie lub np spolszczone nazwisko i na siłę nie chce aby je odmieniać.
Paulina, Ciebie coś nie stresuje? 😀 ekstra! Bardzo się cieszę!
4:40 pamiętam, że gdzieś na początku gimnazjum się nad tym zastanawiałem i doszedłem do wniosku (drukując z kontekstu innych pieśni i modlitw) że to 'ś' odpowiada za jesteś. Później kilka razy próbowałem to komuś wyjaśnić ale z jakiegoś powodu większość nie chciała w to uwierzyć. Przykład zdania które kilka razy w życiu słyszałem od starszych ludzi "Dumnyś z siebie" też nie był p̶r̶z̶e̶k̶o̶n̶y̶w̶u̶j̶ą̶c̶y̶ (edit# przekonujący).
Tak poza tym uwielbiam pieśni i modlitwy katolickie bo niosą ze sobą niesłychanie dużo archaizmów, i nieużywanych form gramatycznych, które można analizować i się nad nimi zastanawiać. Zawsze mnie dziwiło, że ludzie w kościołach śpiewają teksty tych pieśni nie mając pojęcia co niektóre słowa/wyrażenia znaczą i w żadnym stopniu im ta niewiedza nie przeszkadza.
Zaczynając od tego, że większość ludzi nie wie co znaczy przymiotnik "katolicki"
Koperek ... Przekonujący ' Ale tak to masz we wszystkim rację.
Co do tego, że mówią coś, czego nie rozumieją, to fakt, ale tak samo jest z modlitwami, nikt nie wyłapał "I nie wódź nas na pokuszenie, ale nas zbaw...". Tak, jakby to Bóg wodził na pokuszenie. Diabeł kusi, nie Bóg, jeśli już... Nawet osoba, która specjalnie się nie dogaduje z klerem katolickim to rozumie, a katolicy nie, a jak im zwrócisz uwagę, to traktują to, jak hejt na tle religijnym, ale, jak oni się wypowiadają na tematy społeczno-kulturowo-religijne z innych środowisk, to mają już prawo do hejtowania... a wierni tak bardzo są często zaprogramowanie na recytowanie wierszyka, bez zrozumienia tekstu, że równie dobrze mogliby im kazać śpiewać po hindusku i by to zrobili, chociaż by mieli śpiewać o zabijaniu ich samych... Czy my w ogóle jeszcze myślimy, co my gadamy w ogóle???????????
A ci Twoi koledzy o "Jam Łasica" słyszeli? Przecież to też skrót od "Ja jestem Łasica"
@@silugedejchan3812 Jakim prawem wrzucasz wszystkich katolików do jednego worka ANALFABECI I DEBILE ?!? Sam bardziej do niego pasujesz niż wielu katolików, jak sądzę po twojej wypowiedzi. To, że ty spotykasz samych starszych ludzi w kościołach, którzy często po prostu mają złe nawyki i są niereformowalni, to nie znaczy, że kazdy katolik ma 60+ lat i nie zastanawia się nad swoją religią oraz tym, co mówi na mszy. Ogarnij się koleś.
Jejku, chcę napisać przychylny komentarz i zawrzeć w nim komplement, ale się stresuję że zrobię jakiś błąd gramatyczny lub językowy 😂. Wspaniale wyjaśniłaś te zagadnienia, bardzo taktownie i kulturalnie. Wiedzę trzeba szerzyć
Hej Paulino,
Niegrzecznie nie oglądając odcinka wbijam do komentarzy, ale pomyślałam, że tutaj najpewniej przeczytasz. Otóż oglądam właśnie wywiad Włodka z Tobą i powiedziałaś o tym kompleksie uzurpatora. Aż musiałam natychmiast zatrzymać i tu przejść. To jest takie w punkt, takie idealne określenie uczucia, które mi wiecznie towarzyszy. Właściwie ja też myślę, że towarzyszy większości kobiet, przynajmniej takie mam wrażenie, bo odbyłam kilka rozmów w tym tonie z koleżankami.
W sumie to tak się poczułam mniej osamotniona w tym okrutnie niezręcznym i hamującym odczuciu, dzięki świadomości, że dotyka przynajmniej aż tyle ludzi by dostać swoją precyzyjne nazwę.
Dziękuję, że mi o tym powiedziałaś (tak pośrednio). Myślę że może dzięki temu trochę inaczej na to spojrzę.
Pozdrawiam cię serdecznie :))
Dzięki, Paulina :D
Teraz mam rzetelne źródło do wykorzystania w walce z księdzem, jeśli znów mi powie, że "laskiś” nie jest ok. ;)
Powiedz mu, że w takim razie "zdrowaś" też nie ;)
No, ładne kwiatki! ...Te na koszuli:-)
Matko Boga super filmik, uwielbiam twoją ekspresję!!!
Kobieto, jak ja lubię Ciebie słuchać!!!! A ile się jeszcze uczę!!!! ????
Masz przeuroczą bluzkę. Ślicznie wyglądasz. Odcinek, jak zwykle, super ciekawy!
Jeśli chodzi o przykłady z modlitwami, to trzeba pamiętać, że są to teksty liturgiczne i taka, a nie inna ich forma ma uzasadnienie teologiczne. Do tego każdy dokument dotyczący liturgii podkreśla, żeby po pierwsze nie przekręcać tego, co napisano w mszale, a po drugie zachować liturgiczną jedność zgromadzenia.
Paulina jesteś boska ♥️🤗🌹🎈
Gratulacje Paulina! 😊
dzienkujam.
Przepieknie wygladasz, milego dnia 🙈💖
Moim zdaniem taka definicja katolicyzmu przyczynia się do tego, że cześć społeczeństwa, zwłaszcza gorzej wyedukowana, stawia znak równości pomiędzy katolicyzmem a chrześcijaństwem. Dzięki temu spotykam się z takim pięknymi pytaniami "Jesteś prawosławny? Czym się różnicie od nas, chrześcijan?
Wiesz co jest zabawne? Prawosławni mówią o sobie per Chrześcijanie.(jakby wskazując, że ich wyznanie jest tym najprawdziwszym)
@@furstgrzegorz6592 To ty też nie mów o sobie chrześcijanin.
@@bananaforscale1283 ?
@@bananaforscale1283 Chodziło mi o to, że wyznanie katolickie określa swoich członków Katolikami a wyznanie prawosławne określa swoich wyznawców Chrześcijanie.
@@furstgrzegorz6592 Dziwnym by było, gdybym był wyznawał ryt prawosławny i jednocześnie nie uważał go za ten, który jest najprawdziwszy - przecież mam prawo do opinii i na jej podstawie jestem w tej grupie wyznaniowej. Gdybym twierdził inaczej, że bardziej prawdziwym jest katolicyzm, byłbym katolikiem. Inaczej to trochę... hipokryzja.
Super odcinek! Ludzie kłócą się o takie błędy, a sami nie znają poprawnej formy. I serio... czy to aż takie ważne jeśli językowo jest poprawnie. No cóż, pracuję z ludźmi i widzę na codzień, że ciężko jest z nimi... zamiast lepiej to tylko gorzej.
Przy okazji zrobisz może filmik o germanizmach w języku polskim? Znalazłam jakiś filmik z przed kilku lat ale wspominasz tak o pojedyńczych słowach, a chodzi mi o to jakie błędy popełniamy. Mam na myśli na przykład "Mam to zrobione", albo "za parę lat..." itp.
Pozdrawiam :)
Powiem tak: Święta racja :))))))))))) Pozdrowienia.
Dziękuję za wykłady. Są pouczające. Korzystam chętnie. 🙂 Chętnie też wytknę błąd lub zapytam: czy na pewno ".... nazwiska Odmieniamy" czy jednak ".... odmieniAmy" . Pozdrawiam
"Łaskiś pełna" - do dziś można usłyszeć na Podolu, choć każdy modlitewnik podaje "łaski pełna "
W moich rodzinnych stronach też jest „łaskiś pełna”.
@@mowiacinaczej , Paulinko, droga, dziękuję za odpowiedź! Polacy muszą dbać o swój język, bo to skarb ☺
@@mowiacinaczej Mieszkałem w niedaleko Twoich rodzinnych stron i potwierdzam. Hubinek wieś :)
Na Śląsku też często tak mówią.
W Lublinie też haha, wszędzie tak mówią.
Pani Paulino, odniosę się do Pani słów odnoszących się do poprawności zwrotów liturgicznych łaski - łaskiś, i potęga, i królowanie etc. Błędów językowych nie ma, ale jest pewien ryt liturgiczny, którego należy przestrzegać dla porządku. Przyjemniej nam jest, kiedy podczas nabożeństwa wszyscy równo odpowiadają i jeśli to możliwe, można ominąć pewnego rodzaju chaos. Jak z chórem, który śpiewa na jedną nutę i posługuje się tym samym tekstem. Wtedy dobrze brzmi. Jest harmonia i porządek. I stąd pojawiają się i archaizmy, i zwroty w liturgii, które nie zawsze idą w parze z rozwojem języka. Zapewne za jakiś czas teksty liturgiczne zostaną zmienione, wtedy będziemy mówili inaczej. Oby zawsze jednakowo. A językowo owszem poprawność pozostaje, jednak gdy zaczniemy zmieniać tekst liturgiczny na własną rękę wkradnie się owy chaos. Stąd należy nam w kościele stosować tak jak jest w mszale. A prywatnie w osobistej modlitwie można zupełnie po swojemu, byle poprawnie po polsku. :)
Pamiętam że od maleńkości mówiłam bezczelnie i specjalnie głośno nie jestem GODNA, bo kompletnie nie rozumiałam dlaczego mam mówić godzien, skoro jestem dziewczynką. Ot, taka mała buntowniczka, zostało mi do dzisiaj
Co do zasady sformułowanie, o którym piszesz jest parafrazą słów centuriona z 8 r. Ewangelii Mateusza, więc niezależnie od płci wyraz ,,godzień" jest mocniej poprawny teologicznie, ponieważ przez wypowiedzienie tego słowa można ściślej się łączyć z cudotwórczą działalnością Jezusa. Oczywiście nie jest to aż tak istotne, bo przecież istnieją inne rodzaje transcedencji, ale uważam, że wyznawanie wiary tekstami Ewangelii tylko ją umacnia.
@@scepticcatholic1039 rozumiem to spojrzenie u kogos innego, ale zawsze uważałam, że wzmocnienie wiary łączy się z jakąś indywidualnością, tzn podczas rozmowy z Bogiem chce żeby to była MOJA rozmowa, to co JA chce przekazać, a nie parafrazowanie czyichś słów. Dlatego mówię po polsku (bo jestem Polką, a zgodnie z takim tokiem myślenia powinnam mówić w oryginale) i mówię godna (bo jestem dziewczynką)
@@mariafrida9771 Oczywiście możesz akcentować swoje przekonania religijne według woli, z większą dozą indywidualności, ale ja chciałem jedynie zwrócić uwagę, że wyraz ,,godzień" posiada nie tylko kulturowe znaczenie. Jeżeli przez inne określenie umacniasz się w jakichkolwiek poglądach, które świadomie przyjmujesz, a przy tym im nie przeczysz, to nie sądzę, aby było to złe.
@@scepticcatholic1039 jasne, dzięki wielkie za ciekawostkę!
jako agnostyk i stanowczy przeciwnik silowej feminizacji jezyka zdecydowanie zgadzam sie z Maria. nawet jak w formule jest tak a nie inaczej to Ty rozmawiasz z bogiem a nie jakis tam Xinski. to Ty wierzysz w to co sam/sama zinterpretujesz.
Był taki list: episkopat.pl/bezcenne-dobro-jezyka-ojczystego/ To tak informacyjnie ;)
A teraz coś na dobry humor ;) W kościele, podczas głośnej modlitwy, słyszałam: "....módl się za nami grzecznymi..." :D
Ze strony teologicznej kwestia odpowiedzi "Panie nie jestem godzien" nie może być "godna" gdyż jest to cytat z Pisma Świętego. W Piśmie Świętym wypowiedział je mężczyzna, dlatego my też używamy właśnie formy męskiej :) pozdrawiam, studentka teologii ;)
myslalem, ze suchar zakonczy sie tak: "nie, od bezdomnego" XD
Jakież to prawdziwe!
ten suchar pamiętam jak był użyty w filmie "Job, czyli ostatnia szara komórka". i tam brzmiał: ładne buty. zamszowe? Nie, za swoje. :D wydaje mi się, że lepiej :D
Pamiętajcie Paulina "Dobre intencje" Mikuła!
.
Taki suchar przedwojenny pozwolę sobie ujawnić a'propos odmiany nazwisk przez księdza: na zapowiedzi dali Jan Chrzan i Marianna Jedlipsa. Przy odczytywaniu z ambony proboszczowi wyszło zaś tak: Marianna z Janem Jedlipsa z Chrzanem. :)) Serdecznie pozdrawiam moją ulubioną edukatorkę językową
Z punktu widzenia teologii bardzo ważną kwestą jest wypowiadanie "Panie, nie jestem godzien "( słowa setnika!) czy "Chwała Ojcu … jak BYŁA na początku"... W tym przypadku teologia jest istotniejsza niż tylko poprawność językowa czy odpowiedź w sercu. Wiara jest sprawą prywatną, ale teologia jednak nie :)
O tak, z tą odmianą nazwisk też mam "problem". Mój mąż twierdzi, że naszego nazwiska się nie odmienia (xD), a ja z premedytacją podpisuję kartki: "życzą ... Rybowie"!
Uwielbiam 💜💙💚💛🧡❤️
Świetny suchar! 😂
- Służyłem DO mszy.
- Domszy? A płacił ci chociaż?
Matko Bosko, co to się teraz stanęło... Piorun pierd.. już nie będę mówił jak ;)
Czekam, aż youtube wprowadzi funkcję buziaków na odległość, takich, jak te na końcu.🙃😋
Fajna jest !
з великім задоволенням дивлюсь ваш канал і вивчаю вашу мову. ви дуже гарна дівчина. сил і наснаги вам. вітання з україни.
Siostra zakonna na lekcji religii opowiadała o Matce Boskiej. Mały Jasiu jej przerywa:
- A ja widziałem Matkę Boską, proszę siostry.
- Tak? A gdzie?
- Wczoraj wieczorem widziałem jak wychodziła przez okno z plebanii a ksiądz proboszcz krzyczał: "Matko Boska, uciekaj żeby cię nikt nie zobaczył!"
6:33 - kwestia "Panie, nie jestem godna", czy "i potęga i chwała na wieki" zwykle wynika z jednej z dwóch rzeczy: albo są to cytaty z Biblii, których nie wypada zmieniać, albo dosłowne tłumaczenie z Missale Romanum (mszału łacińskiego).
Co to znaczy "nie wypada"? Modlitwa jest wtedy nieważna i się do piekła idzie? No jeszcze rozumiałbym taką argumentację, jeśli ktoś by się modlił "Diable, nie jestem godna", ale godzien czy godna, czy i tu albo tam... Bez przesady.
@@mm-rz9wr Pismo Święte przez wieki było *poprawiane* przez różnych kopistów, którzy pewnie mieli *dobre chęci,* jednak dzięki temu nie mamy pewności, jak dokładnie brzmiał oryginał. Dlatego współcześnie Kościół przykłada dużą uwagę, aby zatwierdzone tłumaczenia Biblii były jak najbardziej zgodne z tym, co znamy jako oryginalne teksty.
Jeżeli chodzi o "Panie, nie jestem godzien/godna" - jasne, że to nie jest grzech. Są cztery argumenty za pozostawieniem formy męskiej. Mam świadomość, że mogą nie przekonać - szanuję to. No to argumenty:
- Biblijny - to jest parafraza Ewangelii św. Łukasza 7, 6-7;
- Jedność - skoro wierni chcą być "jedno" to śpiewają to samo, przyjmują takie same postawy i wreszcie mówią to samo.
- Człowiek - te słowa wypowiadamy jako człowiek do Boga, a więc "Panie, ja człowiek nie jestem godzien...". Niektórzy mówią, że skoro niebo jest miejscem duchowym, nie ma tam rozróżnienia płci.
- Tradycja - w oficjalnym dokumencie Kościoła - Mszale rzymskim - jest zapisane, że wierni odpowiadają "Panie, nie jestem godzien..." Również w starym mszale przedsoborowym było zapisane: "Domine, non sum dignus", a nie "non sum digna".
@@CieMaKat Wydaje mi się, że tu jednak chodzi o podskórną nienawiść kościoła katolickiego do kobiet i próby wyrugowania, gdzie tylko się da, form żeńskich. Bo to przecież z założenia grzeszna forma... tak więc mnie to nie przekonuje, bo jednak jestem przekonany, że do Boga trafiają modlitwy mówione z serca, a nie wg Biblii czy tradycji kościoła. To są sprawy wysoce drugorzędne.
@@mm-rz9wr Jeżeli nienawiść Kościoła katolickiego do kobiet rzeczywiście byłaby tak ogromna, myślę że nigdy nie kanonizowano by kobiet. Zresztą, trudno też zgodzić się z tym zarzutem, parząc na to, jak odnosi się do Maryi.
A to, że masz inny pogląd na kwestię tradycję i Kościoła - rozumiem i szanuję.
@@CieMaKat Może, może, ale to trochę to niestety tak wygląda, jakby Kościół chciał "przymusić" kobiety do modlenia się w formach męskoosobowych, zasłaniając się różnymi dziwnymi argumentami. No ale to rzeczywiście o wiele szersza dyskusja. No ja na miejscu kobiety na pewno mówiłbym "godna".
Pozdrawiam
Precyzując, wyznanie rzymsko-katolickie, lub greko-katolickie ☺️. I dzięki za to co robisz, pozdrawiam.
Tylko że to jedno i to samo wyznanie. Grekokatolicy to także katolicy, również uznają papieża i wszystkie dogmaty. Różnica występuje tylko w tradycji liturgicznej i hierarchicznej.
Patrząc od strony poprawności językowej - powinno być bez dywiza i nie "greko...", tylko "grecko..." (rzymskokatolickie, greckokatolickie). A poza tym to są dwa obrządki (ryty, tradycje liturgiczne) w łonie jednego wyznania katolickiego.
Jakaś pani urzędniczka dzwoniąca przez telefon :
* nie odmienia nazwiska pana do którego dzwoni *
Pan : Przepraszam panią ale ja się deklinuję
Pani urzędniczka : yyyy... Przeprasza...yyy... To nie będę przeszkadzać panu * rozłącza się *
Do Michała Rusinka
@@Mery252 O to była dziennikarka
Zanim się rozłączyła, powinien był powiedzieć: "nie tylko teraz, robię to regularnie". Dopiero by sobie o nim brzydko pomyślała. :-)
"Owoc żywota", dawniej żywotem nazywano brzuch i w modlitwie chodzi właśnie o to. Po łacinie brzmi to "fructus ventris". Dla tego języki martwe są lepsze do celów sakralnych, ponieważ nie ulegają już przemianom (w staropolskich pieśniach można usłyszeć np. o maciorach czyli matkach.)
Owocem żywota Maryji był Jezus. Taki jest sens modlitwy. Modlitwę trzeba rozumieć.
@@piotrp9016no tak, ale był owocem żywota w sensie brzucha, łona
@@piotrp9016 fructus ventris
@@karwenzakarwenza8713 Fruktus ventris znaczy dokładnie to co znaczy. Nie sądzę żeby w modlitwie ktoś się zagłębiał w inne znaczenie. Mianowicie skąd Jezus dosłownie "wyszedł". A to że Maryja jest jego matką jest w dalszej części modlitwy. "Sancta Maria, Mater Dei.."
@@piotrp9016 Ale większość ludzi myśli że żywot to życie
Co do Matki Boskiej Częstochowskiej..Moja córa(3 l.) mówi Matko Bosko Często Bosko🤣😏
Tylko kto ją tego nauczył? Trudno potem "odkręcać" takie rzeczy...
@PaulinaMikuła W sumie to Kościół Katolicki nie jest odłamem chrześcijaństwa, bo występuje w Nim sukcesja apostolska :D hmmm, w każdym razie dziękuję za ten i poprzedni materiał! Dobrze, że jesteś :D
Kochana skąd ta piękna bluzka? Ślicznie wyglądasz 😊
Z Wólczanki. :)
I potęga i chwała... Chodzi o ważność teologiczna, jakby było po przecinku to byłoby wyliczanie od najważniejszego do mniej ważnego, a jak jest i to każda z nich ma tę samą moc. Tak mi kiedyś teolog mówił.
Czyli jak powiem "Mam kota, psa i rybki", to znaczy, że kot jest najważniejszym dla mnie zwierzakiem, a pies i rybki na tym samym poziomie, ale niższym niż kot? :D Coś pan teolog przekombinował ;)
Być może w języku polskim przecinek również oznacza równowartość, ale np. może w hebrajskim już nie i efekt ten bierze się z tłumaczenia, tak aby oddać oryginał. Tak samo jak 3 razy powtarzamy "święty, święty, święty", mimo że w języku polskim wystarczyłoby powiedzieć jeden raz, ale w hebrajskim 3-krotne powtórzenie jest jak nasze stopniowanie przymiotników, czyli oznacza coś na wzór "najświętszy", taki że świętszym już się nie da być.
W przypadku „chwała...” i „bo twoje jest królestwo...” sprawa jest jasna bo nie ma innej opcji niż wymawiać je dokładnie tak, jak jest w tekstach liturgicznych. Zatem Chwała była. Bo Twoje jest królestwo i potęga, i chwała na wieki.
Mnie zawsze zastanawiało stwierdzenie "Słodki Jezu" i nie mogę sobie wyobrazić w jakim sensie on jest słodki.
Zapewne chodzi o słodycz niebiańskich rozkoszy, ale są teologiczne przesłanki przeciw określaniu Jezusa słodkim.
Słodki Jezu w morelach 😉
@km2bp To już wynika z łacińskiego oryginału i różnic semantycznych między „corpus” a „carne”.
@km2bp Z tym mięsem to fajne. 😅🤣
Zapewne przyszło z łaciny :) Jezus jest "dulcis", czyli po polsku "słodki", ale nie tak jak cukier :D "dulcis" to także "łagodny", "drogi", "ukochany" :)
Czy mogłabyś kiedyś omówić gramatyczne czasy w języku polskim? Szczególnie interesuje mnie zaprzeszły i to czy jest szansa przywrócenia tego czasu bo dziś coraz szybciej wymiera. Jednak ta konstrukcja jest dla mnie niezmiernie ciekawa i wydaje mi się ze używanie jej ułatwiło by np naukę Past Perfect w j.angielskim. Co o tym sądzisz?
Odmienianie nazwisk wprowadza wiele nieporozumień i najwyższy czas przyjąć nieodmienianie nazwisk za poprawne. Uniknie się w ten sposób wiele przekłamań.
Dawniej słowo "radio" nie wolno było odmieniać, a dzisiaj większość już odmienia.
Fajnie, że poruszyłaś temat jak poprawnie mówić modlitwę "Chwała ojcu"😉
U mnie przedstawiało się to tak: kiedy byłam dzieckiem, mówiono mi o "Matce Bożej", zatem ta forma kojarzy mi się po prostu ze... zdrobnieniem :) Potem była "Matka Boska" i to brzmiało już bardziej "poważnie" :D
Z kolei zawsze zastanawia mnie kwestia "Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, obdarz naS Spokojem" - mam wrażenie, że za każdym razem to słyszę, a przecież tam jest po prostu "pokój", a nie "spokój"! :D A może to tylko moje przesłyszenie?
Nie no raczej chodzi o "pokój" a może o "święty spokój"? :))) ciekawa wersja, trzebaby się zastanowić nad jej wprowadzeniem... : )))
Chyba chodzi tu o pokój, a nie o spokój.
1) Ooooo moja Alma Mater się pojawiła! (a Panią Magdalenę mam przyjemność znać osobiście - pozdrawiam!)
2) w mojej uchańskiej parafii mówi się zarówno "zachrystia" jak i "zakrystia" - zależy jak kto wymówi w zasadzie,
3) co do "Bo Twoje jest królestwo..." - będąc lat kilka ministrantem podejrzałem w mszale jak to tam stoi (bo też mnie to od zawsze w zasadzie gnębiło) - otóż jest tam "Bo Twoje jest królestwo I potęga I chwała na wieki" - od tamtej pory jestem konsekwentny i powtarzam jak jest w mszale. Ale jak dla mnie to "życie ludzkie od tego nie zależy", więc jak ktoś woli, tak niech mówi (jeśli coś się zmieniło w kwestii pisowni tychże słów w Mszale Rzymskich to będących na bieżąco proszę o sprostowanie). Pozdrawiam 🙂
Nie jest to może błąd językowy, ale często słyszy się jak ludzie mówią o Kościele mając na myśli wyłącznie kler, tymczasem Kościół to wszyscy ludzie, którzy zostali ochrzczeni.
Celne spostrzeżenie.
Lol , serio ktoś łaskiś nie zrozumiał? Pewnie ,, cóżeś'', równie za błąd uznają.
Cóżeś Ty uczynił!
@@mamutatumam2746 To nie po wiejsku, tylko ze staropolszczyzny
@@mamutatumam2746 W takim języku angielskim jest tendencja, żeby wszystko skracać. U nas jest odwrotnie. Dawniej tworzyliśmy formy skracające zdanie, ale z jakiegoś powodu dzisiaj ludzie uznają je albo za wiejskie, albo za staropolskie i wydłużają słowa i zdania, po czym zapożyczają z angielskiego różne słowa i wyrażenia, bo są krótkie...
Jakiej pomadki do ust użyłaś? :D
Masz męża? Mogłabyś mnie pouczać dniami i nocami...
Chodzi mi po głowie suchar. Ty mnie Paulino zainspirowałaś, wymawiając pewne słowo, w którymś z niedawnych odcinków.
Co mówi młody Chińczyk, gdy otrzymuje kieszonkowe?
- O, jeny!
;)
Śmieszne, że ludziom przeszkadza "łaskiś", a przecież wcześniej mówią "zdrowaś".
Tak, np. "Zdrowaś muzo, bitów pełna, bas z Tobą, błogosławionaś Ty między gatunkami i błogosławiony owoc żywota Twojego DJ. Swięta techniawo, Matko rave'u, graj nade nami głuchymi, teraz i w godzinie chill-outu naszego. Mayday." :)))
Czy kwestionowanw zwroty (6:51) - czy to nie są czasem po prostu archaizmy? "Chwała O.,S. I D.Św. jak [to] było na początku [...]". Jak [to] było - czyli chodzi o stan, jaki panował poprzednio, kiedy chwała wszędzie panowała.
W każdy Sylwester zastanawiam się nad odmianą słowa fajerwerki
Poprawna forma to fajerwerek czy fajerwerków? 🥳
Np. Marzę o pokazie fajerwerek czy Marzę o pokazie fajerwerków?
P.S. Będę wdzięczna za odpowiedź ❤
Warto zrobić kolejny odcinek o błędach językowych katolików. Tym razem o błędach w pieśniach religijnych, gdzie często nie ma ładu i składu, ani logiki. Np. "Leżał trzy dni w grobie, dał bok przebić sobie". Powinno być najpierw o przebiciu boku, a potem o leżeniu w grobie.
Wiem co księża przeżywają z tą odmianą nazwisk.Brałam niedawno ślub i przy zaproszeniach, chyba, niepotrzebnie, żeby nie urazić gości zaczęłam ich pytać czy powinnam na zaproszeniach odmieniać ich nazwiska i się okazało, że 3/4 własnie uważało, że nie i tak : Buza, Bączyk, Michaś itd zostały nieodmienione.
Ładnie wyglądasz
AśTy zabawna.. cenie Cie i podziwiam -katolik :)
Oglądam dopiero teraz ! ALE ... chciałam się podzielić czymś ciekawym, w sumie nawet śmiesznym. Może to nie do końca błąd językowy, raczej zwykły przypadek, ale właśnie sobie przypomniałam o tym! Byłam kiedyś w kościele i jakaś starsza pani za mną podczas śpiewania pieśni ,, Wisi na krzyżu Pan, Stwórca nieba” zaśpiewała ,,Wisi na krzyżu, na skórce chleba”. I pewnie do dziś nie wie, że coś jest nie tak ... 😅
❤️
🤔📯🕊️🌷
mnie się bardzo podoba określenie Mama, Matka : ) Boga, Syna Boga : ) ,ponieważ wprowadza rozwiązanie problemu ,wprowadza Pokój ,miedzy 2 stronami i sferami . : )
"Dary boże" są pozbawionym religijnej głębszej treści zwrotem? Jak to?
Super suchar 😂
Moja prababcia często mówiła "Ło Matko Bożo!". Babcia godała po śląsku i stąd końcówka -o ;)
A może coś na temat formy „Dziesięcioro Bożego przykazania”?
Wiele błędów też pojawa się w wyniku nie słuchania ze zrozumeniem. Msza, psalm śpiewany jest "Pan mym pasterzem, nie brak mi niczego' Psalm (Ps 23, 1-2a. 2b-3. 4. 5. 6) Pani za mną pełnym głosem: "Pan mym pasterzem, nie da mi niczego''. Każdy refren tak samo.
Cóź można powiedzieć więcej...jakaś ty boska👍😉 w tych odpowiedziach.
Co do "nie jestem godzien" oraz "królestwo i potęga, i chwała", to nawet mniej chodzi o jakąś wyjątkową poprawność teologiczną, tylko o (hiper)poprawność liturgiczną/rytualną. Po prostu jest mszał i w tym mszale jest dokładnie co do słowa opisane, co ma mówić ksiądz i co mają odpowiadać wierni (jeśli jest w danym fragmencie dopuszczona jakaś dowolność czy wybór spośród kilku opcji, też jest to napisane). Od wielu lat jest spór w Kościele dotyczący tego, jak bardzo kluczowe jest zachowanie (hiper)poprawności liturgicznej. Jeden ksiądz odprawia bardziej kurczowo trzymając się przepisów, a drugi mniej. Natomiast istnienie i normatywność tego korpusu generalnie zapewnia tożsamość całemu wyznaniu, bo msza katolicka dzięki temu nie oddryfuje w stronę nabożeństwa cerkiewnego albo turbożywiołowego zgromadzenia zielonoświątkowego etc. Mam nadzieję, że pomogłam ;)
W intencji którego czy w którego intencji? 8:16
9:30 Gdzieś na blogu udało mi się przeczytać, że nie piszemy ZaratuSZtrianizm, tylko ZaratuStrianizm, bo pochodzi ta nazwa od ZaratuStry, a nie ZaratuSZtry, jest też w użytku nazwa Zoroastryzm, ale z tego, co mi wiadomo, raczej jest to wytwór Zachodu i nie jest to poprawne z punktu widzenia wyznawców tej religii.
Wydaje mi się że w wyrażeniu "jako było na poczatku" nie chodzi o chwałę ale o czynność wychwalania Boga. Czyli inaczej "jako było na poczatku" można zinterpretować jako "tak, jak to czyniono na poczatku".
Moja katechetka zawsze mówiła " przede mszą", jednak nie może mnie ta forma przekonac, jakoś automatycznie wychodzi ze mnie " przed mszą"
jak zwykle: Paulinson poprawia humor :*. Nie przekonuje mnie doklejanie -ś do łaski, bo co to za zlepek "łaski+jesteś"???. Jestem przeciwnikiem "łaskisiów" .. wrr. Dopuszczam "pełnaś" łaski jako "pełna+jesteś" Przemyśl to jeszcze .. Nawracajmy się
Technicznie rzecz biorąc nie można rzymskiego katolicyzmu nazywać odłamem chrześcijaństwa, bo jeśli prześledzi się historię Kościoła, to właśnie rzymskokatolicki jest tym Kościołem, od którego "odlamały" się wszystkie pozostanie. Jest nawet prawda wiary, że w Kościele katolickim znajduje się wszystko co potrzebne do zbawienia.
Matko Boska...
Ogólnie katolicyzmu, bo przecież to nie tylko katolicyzm rzymski, ale i wiele Katolickich Kościołów Wschodnich.