Są fajne i tanie aplikacje na smartfon, monitorujące stan DPF i co z nim się dzieje.Nie wyobrażam sobie jazdy bez tego.Chyba ,że jak w oplach , założenie diody. Mając coś takiego wiemy nie tylko kiedy się aktywnie wypala , ale też w jakich warunkach wypala się samoczynnie.Wiemy kiedy jest produkowane najwięcej sadzy itp. Dla mnie największym odkryciem było ,że najmniej sadzy powstaje jak zawór EGR jest zamknięty 100 % , czyli hamowanie silnikiem i pełny gaz...i taka to ekologia!!
@@blabla1980 w sklepie play na androida platna 18zl,ale jak poszukasz w necie to sciagniesz za friko mam ta aplikacje i wiem kiedy sie wypala i jaki procent zapchania jest.
To jakby siporex /beton komórkowy/ skąd ta cena ?? / Ale są warsztaty, spec maszyny do płukania tego. Demontaż> plukanka> ponowny montaż ok 600zl ??? Coraz więcej warsztatów się tym zajmuje
Bardzo fajny materiał. Powiedz mi proszę, czy dodatki do paliwa, typu taki K2-DPF jest dobrym rozwiązaniem? Jak na razie usłyszałem od mechanika, że raz na jakiś czas można na wszelki wypadek użyć (nie mam możliwości wypalania na autostradzie).
a producenci uspokajają ze te filtry są dożywotnie !!!!!!!!!!!! a tak apropo wiesz ze możesz te stare filtry sprzedać i to nawet za fajne pieniądze pozdrawiam
nie ma sensu wymieniać. poszukaj profesjonalnego serwis, który przywróci DPF do 90% sprawności nowego filtra. Żaden nowy zamiennik w cenie do 1000 zł nie zapewni takich parametrów jak oryginał.
W tym A8 to koszt jednego (nowego) filtra DPF w serwisie Audi to 3-4 tys eur a tam sa dwa. Sa firmy ktore wypalaja w piecach takie filtry i ew czyszcza je chemicznie wiec nie trzeba kupowac od razu. Ale jak juz jest tak bardzo zapchany to chyba tylko albo kompletne wyciecie+zmiaa SW albo wymiana
Filtr cząstek stałych sam w sobie nie jest problemem. Jeżeli proces dopalania sadzy w filtrze zachodzi prawidłowo (w określonym interwale, który jest inicjowany przez komputer silnika na podstawie odczutu czujników ciśnienia gazów przed i za filtrem) i nie jest ciągle przerywany (krótkie trasy) nawet nie wiemy, że go mamy. Za to mamy wylot rury czysty, czyli czarny dym z niej nie wylatuje. Jeżeli coś jest nie tak z silnikiem lub z jego osprzętem to filtr momentalnie się zapcha i automatyczne oczyszczanie czy procedura serwisowa już nie pomoże. Filtr to taki sygnalizator tego co dzieje się z silnikiem i trzeba mieć tego świadomość. Jeżeli chodzi o olej napędowy w oleju silnikowym to jest to normalne zjawisko, przy czym jego ilość zależy od ilości przerwanych cykli samodzielnego dopalania sadzy. Jeżeli producenci umieściliby informację/kontrolkę, która by sygnalizowała proces wypalania a użytkownik wiedząc o tym zamiast zgasić silnik i przerwać proces, przejechałby jeszcze kilka km i doprowadziłby proces do końca, byłoby mniej problemów z rozrzedzonym olejem.
tombien czyli majac 200tys przebiegu cos nie z silnikiem bo dpf sie zapchal? To czemu teraz mam ponad 300 na drugim filtrze a przy silniku oprocz wymiany oleju nic nie robilem wiec co nie tak z silnikiem wg. twojej teorii? Dodam ze mam kontrolke od wypalania dpf i wszystko robione zgodnie z instrukcja w czasie wypalania i final tego taki ze silnik nie mial sily ruszyc po 200tys przebiegu.
Wszystko zależy od procedury wypalania. Każdy producent ma inne podejście do tematu. U niektórych jest tak, że dopalanie następuje średnio co 500-600 km a u innych co 150 km. Według mnie przy rzadszym wypalaniu filtry szybciej się kończą. Jeżeli procedura się załącza przy zapchaniu filtra 20% to większa jest szansa na jego całkowite oczyszczenie niż przy zapchaniu 60%.Znam przypadek egzemplarza, który bez najmniejszych problemów przejechał 350 tys km na jednym filtrze i dalej na nim jeździł.
tombien nie chce sie wdawac w dyskusje na ten temat. Odpisalem na twoj komentarz tylko dlatego ze uwazam ze to co piszesz jest nieprawda bo jako uzytkownik tego wynalazku twierdze ze filtr dpf sam w sobie jest problemen a zapchanie filtra to nie oznaka ze cos sie dzieje z silnikiem ani osprzetem.
Przy przebiegu 200 tys. km zgadzam się, że to nie tyle sam silnik a wina producenta, być może nawet celowe działanie, żeby w końcu filtr się zapchał (to co pisałem wcześniej o częstotliwości wypalania). Byłem użytkownikiem samochodu z takim filtrem i nie miałem z nim żadnych problemów. Natomiast największym minusem użytkowania takiego silnika jest pilnowanie wypalań (upierdliwe) oraz wzrost zużycia paliwa (10%). Wymiana filtra raz na 200 tys. km to nie jest często i można to przeżyć. Pytanie tylko czy sytuacja dotyczy użytkownika, który kupuje nowy samochód, jeździ nim 200 tys. km wymienia filtr i dalej nim jeździ, czy tego co kupuje używany np. z przebiegiem 150 tys. km. Bo to 2 różne sprawy i różna opłacalność wymiany.
Dominik Slomka, napisałeś, że nic nie robiłeś, a diagnostykę silnika chociaż zrobiłeś przed wymianą filtra na nowy? Może wtryski leją i za chwilę załatwisz kolejny filtr. Poza tym, nie ma sensu wymiana filtra na nowy (pewnie zamiennik) skoro można go w dużo mniejszych pieniądzach skutecznie zregenerować, np w serwisie Bosch w Krakowie u Gładyska. Jak zamontowałeś tani zamiennik to cudów po nim bym się nie spodziewał. tombien, napisałeś, że DPF jest sygnalizatorem usterek silnika. Zgoda, ale nie do końca. Żeby takim sygnalizatorem był, nasze auto musiałoby posiadać implementację większości parametrów pracy DPF w menu deski rozdzielczej, np. poziom nasycenia, interwały pomiędzy wypaleniami (regeneracjami), czas trwania, orientacyjny przebieg/czas do rozpoczęcia wypalenia itd. Większość producentów ogranicza się do kontrolki informującej o trwaniu wypalania lub komunikacie o zapchanym filtrze. W wielu autach proces wypalania przebiega bezobjawowo i bezkontrolkowo i aby można było cokolwiek po nich wywnioskować należałoby się zaopatrzyć w interface i program diagnostyczny. podsumowując, DPF to fajna sprawa w autach nowych, jeżdżonych w trasach i w których informacja o przebiegu wypalania i o stanie zapchania filtra jest dostępna z pozycji menu. w autach jeżdżonych na krótkich odcinkach, w których nie ma żadnej informacji zwrotnej o stanie zapchania filtra jego zapchanie to tylko kwestia czasu. Poza tym, brak w Polsce serwisów zajmujących się profesjonalnie regeneracją filtrów. Podałem wcześniej jeden przykład, miejmy nadzieję, że wkrótce z racji zaostrzenia przepisów pojawi się ich więcej, a niedouczeni i pazerni tunerzy od wycinek pójdą z torbami.
Dpf to jedynie do wycięcia się nadaje, do niczego innego i niech mi nikt nie mówi że auto dymi itp... Skoda yeti 2012r 2.0 TDI 271000 przebiegu dpf wycięty i wnioski z tego są takie że auto bez dpf jeździ lepiej, lepiej się zbiera, ma odczuwalnie więcej mocy i NIE DYMI ! ani dymka nie puszcza, nowy filtr to zbyt duży koszt żeby się z tym bawić więc najlepiej go wyciąć i mieć spokój. Przegląd bez problemu nie śmierdzi ani nie dymi w przeciwieństwie do tego jak był dpf jak się wypalał to dymił jakby papieża wybierali, a teraz nic.
kiedy film z budowy garażu?
Kocham teksty pod tytułem zatkało się to trzeba wymienić. Ja to bym apomojnie jeszcze wyczyścił. Gorsze czyszcze
Są fajne i tanie aplikacje na smartfon, monitorujące stan DPF i co z nim się dzieje.Nie wyobrażam sobie jazdy bez tego.Chyba ,że jak w oplach , założenie diody.
Mając coś takiego wiemy nie tylko kiedy się aktywnie wypala , ale też w jakich warunkach wypala się samoczynnie.Wiemy kiedy jest produkowane najwięcej sadzy itp.
Dla mnie największym odkryciem było ,że najmniej sadzy powstaje jak zawór EGR jest zamknięty 100 % , czyli hamowanie silnikiem i pełny gaz...i taka to ekologia!!
Jakie to aplikacje ?
@@blabla1980 dpf audi aplikacja seria 3.4.0
@@blabla1980 w sklepie play na androida platna 18zl,ale jak poszukasz w necie to sciagniesz za friko mam ta aplikacje i wiem kiedy sie wypala i jaki procent zapchania jest.
Czyli te apki są do poszczególnych modeli silników ?
To jakby siporex /beton komórkowy/ skąd ta cena ?? / Ale są warsztaty, spec maszyny do płukania tego. Demontaż> plukanka> ponowny montaż ok 600zl ??? Coraz więcej warsztatów się tym zajmuje
Bardzo fajny materiał. Powiedz mi proszę, czy dodatki do paliwa, typu taki K2-DPF jest dobrym rozwiązaniem? Jak na razie usłyszałem od mechanika, że raz na jakiś czas można na wszelki wypadek użyć (nie mam możliwości wypalania na autostradzie).
Jacego Magiera kupiles diesla do miasta? Troche nierozsadnie...
Po co to wycinać jeśli wszystko działa poprawnie wystarcza wymyć z popiołów i z powrotem do wozu
a producenci uspokajają ze te filtry są dożywotnie !!!!!!!!!!!! a tak apropo wiesz ze możesz te stare filtry sprzedać i to nawet za fajne pieniądze pozdrawiam
Czyli to prawda co mówią w Bosch-u . Samochody są robione na 100tyś km.... jaki koszt wymiany takich filtrów ?
nie ma sensu wymieniać. poszukaj profesjonalnego serwis, który przywróci DPF do 90% sprawności nowego filtra. Żaden nowy zamiennik w cenie do 1000 zł nie zapewni takich parametrów jak oryginał.
W tym A8 to koszt jednego (nowego) filtra DPF w serwisie Audi to 3-4 tys eur a tam sa dwa. Sa firmy ktore wypalaja w piecach takie filtry i ew czyszcza je chemicznie wiec nie trzeba kupowac od razu. Ale jak juz jest tak bardzo zapchany to chyba tylko albo kompletne wyciecie+zmiaa SW albo wymiana
Filtr cząstek stałych sam w sobie nie jest problemem. Jeżeli proces dopalania sadzy w filtrze zachodzi prawidłowo (w określonym interwale, który jest inicjowany przez komputer silnika na podstawie odczutu czujników ciśnienia gazów przed i za filtrem) i nie jest ciągle przerywany (krótkie trasy) nawet nie wiemy, że go mamy. Za to mamy wylot rury czysty, czyli czarny dym z niej nie wylatuje. Jeżeli coś jest nie tak z silnikiem lub z jego osprzętem to filtr momentalnie się zapcha i automatyczne oczyszczanie czy procedura serwisowa już nie pomoże. Filtr to taki sygnalizator tego co dzieje się z silnikiem i trzeba mieć tego świadomość. Jeżeli chodzi o olej napędowy w oleju silnikowym to jest to normalne zjawisko, przy czym jego ilość zależy od ilości przerwanych cykli samodzielnego dopalania sadzy. Jeżeli producenci umieściliby informację/kontrolkę, która by sygnalizowała proces wypalania a użytkownik wiedząc o tym zamiast zgasić silnik i przerwać proces, przejechałby jeszcze kilka km i doprowadziłby proces do końca, byłoby mniej problemów z rozrzedzonym olejem.
tombien czyli majac 200tys przebiegu cos nie z silnikiem bo dpf sie zapchal? To czemu teraz mam ponad 300 na drugim filtrze a przy silniku oprocz wymiany oleju nic nie robilem wiec co nie tak z silnikiem wg. twojej teorii? Dodam ze mam kontrolke od wypalania dpf i wszystko robione zgodnie z instrukcja w czasie wypalania i final tego taki ze silnik nie mial sily ruszyc po 200tys przebiegu.
Wszystko zależy od procedury wypalania. Każdy producent ma inne podejście do tematu. U niektórych jest tak, że dopalanie następuje średnio co 500-600 km a u innych co 150 km. Według mnie przy rzadszym wypalaniu filtry szybciej się kończą. Jeżeli procedura się załącza przy zapchaniu filtra 20% to większa jest szansa na jego całkowite oczyszczenie niż przy zapchaniu 60%.Znam przypadek egzemplarza, który bez najmniejszych problemów przejechał 350 tys km na jednym filtrze i dalej na nim jeździł.
tombien nie chce sie wdawac w dyskusje na ten temat. Odpisalem na twoj komentarz tylko dlatego ze uwazam ze to co piszesz jest nieprawda bo jako uzytkownik tego wynalazku twierdze ze filtr dpf sam w sobie jest problemen a zapchanie filtra to nie oznaka ze cos sie dzieje z silnikiem ani osprzetem.
Przy przebiegu 200 tys. km zgadzam się, że to nie tyle sam silnik a wina producenta, być może nawet celowe działanie, żeby w końcu filtr się zapchał (to co pisałem wcześniej o częstotliwości wypalania). Byłem użytkownikiem samochodu z takim filtrem i nie miałem z nim żadnych problemów. Natomiast największym minusem użytkowania takiego silnika jest pilnowanie wypalań (upierdliwe) oraz wzrost zużycia paliwa (10%). Wymiana filtra raz na 200 tys. km to nie jest często i można to przeżyć. Pytanie tylko czy sytuacja dotyczy użytkownika, który kupuje nowy samochód, jeździ nim 200 tys. km wymienia filtr i dalej nim jeździ, czy tego co kupuje używany np. z przebiegiem 150 tys. km. Bo to 2 różne sprawy i różna opłacalność wymiany.
Dominik Slomka, napisałeś, że nic nie robiłeś, a diagnostykę silnika chociaż zrobiłeś przed wymianą filtra na nowy? Może wtryski leją i za chwilę załatwisz kolejny filtr. Poza tym, nie ma sensu wymiana filtra na nowy (pewnie zamiennik) skoro można go w dużo mniejszych pieniądzach skutecznie zregenerować, np w serwisie Bosch w Krakowie u Gładyska. Jak zamontowałeś tani zamiennik to cudów po nim bym się nie spodziewał.
tombien, napisałeś, że DPF jest sygnalizatorem usterek silnika. Zgoda, ale nie do końca. Żeby takim sygnalizatorem był, nasze auto musiałoby posiadać implementację większości parametrów pracy DPF w menu deski rozdzielczej, np. poziom nasycenia, interwały pomiędzy wypaleniami (regeneracjami), czas trwania, orientacyjny przebieg/czas do rozpoczęcia wypalenia itd. Większość producentów ogranicza się do kontrolki informującej o trwaniu wypalania lub komunikacie o zapchanym filtrze. W wielu autach proces wypalania przebiega bezobjawowo i bezkontrolkowo i aby można było cokolwiek po nich wywnioskować należałoby się zaopatrzyć w interface i program diagnostyczny.
podsumowując, DPF to fajna sprawa w autach nowych, jeżdżonych w trasach i w których informacja o przebiegu wypalania i o stanie zapchania filtra jest dostępna z pozycji menu. w autach jeżdżonych na krótkich odcinkach, w których nie ma żadnej informacji zwrotnej o stanie zapchania filtra jego zapchanie to tylko kwestia czasu. Poza tym, brak w Polsce serwisów zajmujących się profesjonalnie regeneracją filtrów. Podałem wcześniej jeden przykład, miejmy nadzieję, że wkrótce z racji zaostrzenia przepisów pojawi się ich więcej, a niedouczeni i pazerni tunerzy od wycinek pójdą z torbami.
...czyli z Audi A8 D4
Krótko temat ujmując, ch****stwo ;/
Nie ma to jak adblue
Dpf to jedynie do wycięcia się nadaje, do niczego innego i niech mi nikt nie mówi że auto dymi itp...
Skoda yeti 2012r 2.0 TDI 271000 przebiegu dpf wycięty i wnioski z tego są takie że auto bez dpf jeździ lepiej, lepiej się zbiera, ma odczuwalnie więcej mocy i NIE DYMI ! ani dymka nie puszcza, nowy filtr to zbyt duży koszt żeby się z tym bawić więc najlepiej go wyciąć i mieć spokój. Przegląd bez problemu nie śmierdzi ani nie dymi w przeciwieństwie do tego jak był dpf jak się wypalał to dymił jakby papieża wybierali, a teraz nic.
a mycie nie prubowałem@
2 razy i nie pomogło
teraz pochwal się autem co to za maszyna z takim silnikiem!
Ja bym obstawiał A8 4.2tdi