Nie to było pierwsze odpalenie musiała przepalić olej z cylindra bo przy zakładaniu cylindra się daje trochę oleju i była za duża przerwa na przerywaczu tak jak napisałem Tera zimna ciepła od pierwszego kopa
Typowa padlina są fajne sprzęty do lasu niż to gówno robić inwestować i nerwy tracić kiedyś Owszem można było to za flaszkę wódki kupić bo nic innego na rynku nie było trzeba było tym jeździć niestety teraz jest na szczęście wybór można sobie kupić coś fajnego do lasu dać sobie spokój z tym gównem wiecznie rozpierdalającym się
Ło panie i to jakie mam 4 WSK'i i żadna na oryginalnym filtrze nie idzie jak ta co prawda ta zmienione przełożenie bo z tyłu jest zębatka 55z a nie 43 ale jest słychać że ona chce iść jedyny minus jeśli komuś to przeszkadza to ma trochę muła z dołu przez co trzeba ruszać trochę z wyższych obrotów mi to nie przeszkadza ale jak się zaczynie wkręcać to pocisk na tych kostkach ona zrywa trakcję czyli na prawdę ładnie nie długo będzie z resztą odcinek więc będzie widać jak to chodzi
Jakiego klasyka? Naklepali tego grube setki tysiecy, kazda teraz stoi wycackana pod kocem w salonie wiec jeszcze troche wody w Wisle przeplynie zanim stanie sie ten twor motocyklopodobny klasykiem, a tu zostala rama, bak i silniki wiec jak daje przyjemnosc wlascicielowi to czego z czym tu dyskutowac?
Za moich czasów wsk kosztowała flaszkę wódki więc katowało się te sprzęty po lesie. Bo chłopie nic innego niebyło a teraz jak mama tata da to można kupić, więc nie pierdol głupot o klasykach bo dla mnie wsk to padlina
Padlina, jest Ten, kto sie wten sposob wyrazil!!!
no , robi wrażenie
czekam na film z miodowania po polach i lasach
piękny dźwięk
Zajebista maszyna, wygląda obłędnie! Jak masz to daj film jak to idzie . Pozdrawiam
Będzie niedługo i to nie jeden
Od 20 kopa, coś nie tak, paliwa nie dostaje albo zapłon źle ustawiony
Nie to było pierwsze odpalenie musiała przepalić olej z cylindra bo przy zakładaniu cylindra się daje trochę oleju i była za duża przerwa na przerywaczu tak jak napisałem Tera zimna ciepła od pierwszego kopa
Typowa padlina są fajne sprzęty do lasu niż to gówno robić inwestować i nerwy tracić kiedyś Owszem można było to za flaszkę wódki kupić bo nic innego na rynku nie było trzeba było tym jeździć niestety teraz jest na szczęście wybór można sobie kupić coś fajnego do lasu dać sobie spokój z tym gównem wiecznie rozpierdalającym się
Szacunku troche a po drugie jak dbasz tak masz ,troche wiedzy i remoncik w polach można zrobić, proste to jak niewiem
Ile osiąga prędkości z tym storzkiem?
Ło panie i to jakie mam 4 WSK'i i żadna na oryginalnym filtrze nie idzie jak ta co prawda ta zmienione przełożenie bo z tyłu jest zębatka 55z a nie 43 ale jest słychać że ona chce iść jedyny minus jeśli komuś to przeszkadza to ma trochę muła z dołu przez co trzeba ruszać trochę z wyższych obrotów mi to nie przeszkadza ale jak się zaczynie wkręcać to pocisk na tych kostkach ona zrywa trakcję czyli na prawdę ładnie nie długo będzie z resztą odcinek więc będzie widać jak to chodzi
od czego przód?
Orginał tylko chromy były słabe i pomalowałem na czerwono
robiło wrażenie 20 lat temu teraz za półtorej wypłaty można kupić sprzęt do lasu a nie katować klasyków
Jakiego klasyka? Naklepali tego grube setki tysiecy, kazda teraz stoi wycackana pod kocem w salonie wiec jeszcze troche wody w Wisle przeplynie zanim stanie sie ten twor motocyklopodobny klasykiem, a tu zostala rama, bak i silniki wiec jak daje przyjemnosc wlascicielowi to czego z czym tu dyskutowac?
Za moich czasów wsk kosztowała flaszkę wódki więc katowało się te sprzęty po lesie. Bo chłopie nic innego niebyło a teraz jak mama tata da to można kupić, więc nie pierdol głupot o klasykach bo dla mnie wsk to padlina
typie przepompuj go troche
No przelałem nie widzałeś na początku odcinka i odpaliła od razu bo musiała przepalić olej z cylindra