To nie jest ZWYKŁA MASZYNKA. Sprawdzamy Wilkinson Hydro Connect 5
Vložit
- čas přidán 2. 10. 2017
- Czy maszynka do golenia może się czymś wyróżniać? Zapewniono nas, że może. I tak przekonaliśmy się na własnej twarzy, że Wilkinson Hydro Connect 5 naprawdę robi różnicę.
Dowiedz się więcej o Wilkinson Hydro Connect 5: www.wilkinson-sword.pl/pl/pro...
*Materiał powstał we współpracy z marką Wilkinson.
💜 Subskrybuj nasz kanał: bit.ly/DajSubaSWTV 💜 - Jak na to + styl
Gadanie, że to jest lepsze chociażby od Gillette Fusion Proglide... Wcześniej też tylko żele i maszynki Mach 3 i wspomniany Gillette Fusion Proglide i nie było to złe, ale od jakiegoś czasu używam tradycyjnej maszynki na żyletki razem z pędzlem i mydłem / kremem. Oczywiście na początku koszta dobrej maszynki nie są małe, tak samo dobrego pędzla czy mydła, którego nie kupisz w markecie, chociaż i taki na początek się nadaje w zupełności. Mówiąc o kosztach tradycyjnego golenia, wbrew temu co pisałem chwilę wcześniej, na początek wystarczy wydać ok. 60 zł na całość, aby przekonać się czy to jest dla nas. Maszynka Wilkinson Classic - 10-20 zł, pędzel - 15-20 zł, kremik Wars 6-10 zł, żyletki Polsilver 10 zł za 5 szt. Efekt takiego golenia jest o wiele lepszy, żyletka mniej podrażnia skórę jeżeli odpowiednio się nią posługujemy (chodzi o znalezienie odpowiedniego kąta pochylenia), krem lub mydło o wiele lepiej nawilża w porównaniu do każdej pianki czy żelu (u mnie wszystko to powodowało wysuszenie skóry), nie trzeba stosować nawilżających balsamów a jedynie wodę kolońską do odkażenia skóry po goleniu. Jedyny minus - dla niektórych istotny - to czas trwania takiego golenia, nie jest szybko, a bardziej wygląda to jak rytuał dla twarzy ;) Od siebie polecam wypróbować nie wielkim kosztem, a z czasem można zakupić lepsze jakościowo przybory a i tak wyjdzie taniej niż tak jak na prezentacji...
Pozdrawiam
A ja chciałbym by żyletki feather były ostre a kupiłem dwie paczki w dwóch i loteria. W dodatku ostrze starcza na raz.
Mam od ponad roku i jest idealna jak dla mnie. Przy gilette krosty swedzenie na szyi a tu 💪🏻😎. 4 nozyki mam od nowosci wlasnie musze sie rozejrzec. Pod nosem dostep idealny po zlozeniu zelu. Drogo ale warto
Maszynka + jedno ostrze = 39 zł , żel to koszt 15-20zł (?) przyjmując że kupimy żel Wilkinsona ,który był by mile widziany podczas golenia tą zacną maszynką. Faceci też będą patrzeć pod tym kątem czyli pod kątem kasy. Jeden nożyk starczy na ile goleń przyjmując jeszcze to kto jaki ma zarost - twardy czy bardziej miękki. Wiem wiem zarost można zmiękczać piankami do golenia do twardego zarostu no ale nadal patrzymy na koszta.
To jest jak z nabyciem i jazdą samochodem,nie każdy potrzebuje mieć Jaguara tylko po to by trzymać go w garażu ,odpalać raz przy niedzieli by silnik pochodził.Panie to ma pracować i robić swoją robotę po zdrowych kosztach jak na nasze warunki.
Cena zestawu 4 wkładów Od 69,99 zł , za te cenę kupię na allegro 10 nożyków do Gilette Mach 3 Turbo ,które starczą mi na długo ,długo ,a że ma tylko 3 ostrza nie 5 no to kurde no trudno takie jest życie. Takimi też się dobrze ogolę jako zwykły człowiek swoją zwykłą maszynką.
Jedno ostrze to miesiąc golenie . Ja się gole raz na tydzień to jeszcze dłużej
Więcej ostrzy wcale nie znaczyło że goliło mi się lepiej
ja kupilem tak reklamowan one blade i przy moim goleniu co 2 dni starczyla on ana 14/16 razy.. po tym czasie golila tak slabo ze szok . wniosek ? co miesiac stowka na nowe ostrze to wolalem kupic do proglite zapasowe 4 za 50 dych '
nie wiem skad masz te ceny, na allegro 12 sztuk = 60 zł :D gillette sie chowa, wlasnie rezygnuje z gillette fusion i przechodze na Wilkinsona :)
ale z was melepety kupta se zyletke i maszynke i jazda i macie 40 zyletek za dyche np. derby
Czy to rewelacja -maszynki Hydro są od wielu lat,
n o dobra a jak mam dzilet fjuzyn proglajt to tez spasuje :P ?
nie wiem czy ktoś też tak ma, ale dla mnie wilkinson quattro jest lepsze od hydro5. Ta cała obudowa ostrzy dla hydor5 jest jak dla mnie za duża, a ten cały żel mi nie sprawia różnicy, ot taki feateru dla ciekawych, wole quattro
Witam jest taka dziwna sprawa. Kupiłem końcówki fiusion proglide niebieskie. I nie rozumiem dlaczego odczuwam gorszy komfort golenia niż w przypadku tych jednorazówek plastikowych o 3 ostrzach. Ostrza Fiusion są ostrzejsze takie wrażenie, łatwiej się zaciąć ale po nich odczuwam chyba jak by lekko ciągły zarost , nieprzyjemne uczucie aż miałem ochotę je wywalić do kosza. Albo jest tak , że pomiedzy tymi pięcioma ostrzami zarost się zapycha i dlatego ciągnie. W przypadku tej zwykłej maszynki jest bardziej komfortowo. Proszę o sugestię , opinię czy mieliście podobne doświadczenia.
Mam to samo! Do tej pory goliłem się gillette match 3 i problemu nie było. Zakupiłem fusion 5 niebieskie i co golenie podrażnienia dziwna sprawa.
Zasadniczo jakość maszynek bardzo spadła. Od zawsze używam tych "zwykłych" maszynek czyli Gillette Blue 2 Plus i dobrze mi się nimi goliło. Ale od pewnego czasu się po prostu nie da, są fabrycznie tępe. Ale i tak pomimo tego są lepsze od tego badziewia jakim jest Wilkinson Hydro Connect 5 po którym musiałem się "dogalać" właśnie tą "zwykłą" maszynkę bo Wilkinson za nic nie chciał zebrać zarostu pod nosem i w kącikach ust a dodatkowo całe golenie to była szarpanina a nie golenie. Resumując jednorazówka za 2 zł bije na głowę Hydro 5.
Czym różnią się końcówki Hydro Connect 5 od końcówek Hydro 5 ?
Znasz już odpowiedź na te pytanie? Bo zadaje sobie teraz to samo
@@TheLukasz2194 tak. Zaraz poszukam bo nie pamiętam.
@@TheLukasz2194 "Dzień dobry. Różnica polega na możliwości łączenia z Gilette Fusion. Hydro5 Connect można było połączyć z uchwytem Fusion. Niestety maszynka nie jest już dostępna. Hydro 5 jest dostępny i zachęcamy do wypróbowania tego modelu. To bardzo dobra i wytrzymała maszynka, jednak jego trwałość zależy od rodzaju zarostu, dlatego nie możemy dokładnie określić czasu na jaki wystarczy :)
Pozdrawiamy, Zespół Wilkinson Sword Polska" czyli wkładu Hydro 5 nie użyjesz z rączka Gileete
@@acmt89 dzięki wielkie za szybką pomoc :)
@@TheLukasz2194 nie ma za co. Miłego dnia życzę
Raz kupiłem całą paczkę maszynek (3-ostrzowe z pakiem) tej firmy w Rossmanie (nie Biedronce) i wtedy też raz użyłem 1 (jednej) tylko maszynki po czym całe opakowanie z 6ma lub 8ma sztukami wylądowało w koszu. Z tępszymi ostrzami nie miałem w życiu do czynienia. Kasa w błoto. Tyle w temacie.
Ja mam aktualnie gillette fusion proglide i te nożyki są tak tępe, że nie golą, tylko wyrywają zarost!
Albo Rossman sprzedaje jakieś podróbki albo na polski rynek trafia towar gorszej jakości bo mam takie samo zdanie jak ty, a miałem Wilkinsona raz jakieś 15 lat temu i była ostra jak brzytwa.
A co z totalnym zapychaniem się ostrzy w maszynce Wilkinson? Szczególnie przy goleniu dłuższego zarostu, to koszmar, nijak nie daje się tego łatwo wypłukać, zamiast się golić sprawnie, co 3-4 ruchy trzeba ją ręcznie czyścić, usuwać napchane resztki zgolonego zarostu . Masakra.
Jestem fanem Wilkinkona bo ma bardziej ostre nożyki niż Gillet ale szczerze to mnie drażni ten pojemnik z żelem, fajny bajer ale to odchylanie go....
szkoda kasy na tą maszynkę zwykła maszynka też dobrze goli