fajnie ze w dobie druku 3d ludzie nadal robia wszystko recznie z podstawowych materialow. na pewno przyjemnie spojrzec na taki stateczek gdy samemu wszystko obrobilismy.
@@juri2001 według Ciebie, ale moim zdaniem nie, ponieważ po pierwsze sprawia mu to przyjemność, a to najważniejsze w pasji, a po drugie to na pewno o wiele lepsze niż miałby siedzieć i nic nie robić na starość. Oczywiście to tylko moja opinia.
@@juri2001 co ,na przykład ?.On już swoje zrobił. Jest na emeryturze. Ja też jestem modelarzem. Znajdź w sieci fora modelarskie, to zobaczysz, jakie cuda ludzie robią
Mam dopiero 30 lat... od paru lat prowadzę własną działalność, zauważyłem po czasie, że ilość stresu na jaką w dzisiejszych czasach jesteśmy podatni jest zatrważająca, stałem się niezwykle nerwowym człowiekiem. 2 lata temu, wróciłem d swojego hobby z lat młodości, malowania figurek do gier bitewnych. Mogę się podpisać obiema rękami i nogami, że to co mówił ten pan, o tym, że pasja uspokaja jest prawdziwe. Nie mam wiele czasu, ale nawet jeden dzień na 2 tygodnie w pełni poświęcony na hobby daje mi mega satysfakcję i jakąś taką energię, dystans, spokój ducha, nie wiem jak to nazwać i na czym to polega, jedyne co wie, to że to działa.
Naj lepiej to żeby biznes był hobby, u mnie tak było , ale stał przed trudnym wyborem i musiał sprzedać firme, ale okazało ze mam inne hobby i więcej wolnego czasu na niego
I to właśnie jest pasja... Dzięki takim ludziom życie ma inny smak. Dziś młodzi ludzie nie wiedzą jak kiedyś się żyło. Centralna Składnica Harcerska to był sklep niczym jaskinia zbójców pełna skarbów. Począwszy od gumy modelarskiej i wentyli na wspaniałych modelach już gotowych skończywszy poprzez sprzęt turystyczny i sportowy. Dziś to "przeżytek" nikomu nie potrzebny. Czarnek zamiast zrobić wszystko by dzieci i młodzież zainteresować taką tematyką woli brnąć w zupełnie inne sprawy. Panie Marianie, dużo zdrowia i spełnienia wielu marzeń życzę. Tomasz (też emeryt)
Zgadzam się z Tobą całkowicie poza jednym......To se ne vrati.....W stosunku do Czarnka to zdanie mam takie że i tak robi on wszystko żeby dzieci nie były spedalone od poczęcia
Hobby najwyższych lotów. Szacun. To drugie miejsce modelowania statków po budowie statków żaglowych w butelce. Sam jestem modelarzem, ale kolejowym w skali H-0 i wiem jak pięknie spędzać czas dla pasji. Kłaniam sięnisko Mistrzowi...
Tak sobie myślę, co poszło nie tak z ludzkością, gdy w galeriach "sztuki" wystawiają często jakieś żałosne, obrazoburcze albo dziwne rzeczy, na które szkoda czasu patrzeć, a takie prawdziwe efektwne i piękne dzieła sztuki, dla których ktoś poświęcił nawet lata - pozostają w ukryciu. Te modele są przepiękne Panie Marianie, proszę je zgłaszać do jakiś wystaw albo do muzeów itd. bo aż szkoda, żeby nie były oglądane i podziwiane. :)
Piękne zdanie na końcu "oprócz pracy zawodowej trzeba jeszcze mieć to coś - pasję" zgadzam się z tym w 100%. Sam sklejam modele kartonowe samolotów z okresu II wojny i doskonale wiem ile trzeba włożyć w to serca i pracy żeby powstały takie małe cudeńka. Modelarstwo uczy pokory i cierpliwości, dobrze kształtuje charakter człowieka.
@@Pasjonaci Nie zgodzę się z ta tezą popularności w telewizji. Media wciskają kit ludziom, że programy przez nich puszczane są popularne i maja wysoką oglądalność gdy tymczasem bardzo wielu ludzi ich nie ogląda. Wystarczy posłuchać co mówią w poszczególnych stacjach telewizyjnych jak każda z nich twierdzi, że to ich stacja jest najbardziej oglądana.
Pan Marian tak odważnie bierze w ręce te swoje modele. Ja to bym klęknął i się tylko do nich modlił. Widać porządna robota. Kiedyś się tym z bratem zajmowaliśmy, ale budowaliśmy bardziej toporne. I były składnice, i faktycznie biednie było, ale o młodych ludzi dbano, by mieli zajęcie i się nie obijali, nie staczali się. Szkoły starały się organizować dzieciakom czas, były domy Domy Kultury, koła zainteresowań, a nawet osiedlowe i blokowe warsztaty, gdzie pasjonaci uczyli młodych rzemiosła, modelarstwa. Spółdzielnie chętnie wygosodarowywały pomieszczenia lub adaptowano piwnice, wózkarnie, suszarnie.
Dzień dobry panu zobaczyłam pan film i to jest piękne co pan robi sam kocham modelarstwo to zeczwiscie daje satysfakcję i odbiega od codziennego można. Oproblemach zupełnie inny świat
"Setki takich samych elementow" - o właśnie. Zawodowo zajmuję się modelowaniem 3D na komputerze. Kiedy stworzę jeden obiekt, wystarczy że skopiuję go razy 100, jeśli jest taka potrzeba. Dwa kliknięcia. W realu modelarz musi 100 razy wykonać ten sam obiekt od zera ... Wyobraźcie to sobie... Szacunek. Jako dziecko robiłem modele, stąd taki zawód, ale prościutkie. Takie dzieła jak te statki to było marzenie.
Wielki szacunek dla tego Pana.Ja od czasu do czasu ,też robię jakiś model żaglowca,mam też zrobiony HMS Victory ,ale plastik, ztym że ten mój wygląda raczej blado w porównaniu do tego z filmu.
Wspaniały człowiek i cudowna pasja, którą sam podzielam. Kiedyś poczułem, że to będzie mój "konik". I tak się stało. Powodzenia w dalszej budowie okrętów panie Marianie.
Przebyłem podobną drogę: za dzieciaka chodziłem do modelarni. Kiedyś w muzeum zobaczyłem model żaglowca: największe wrażenie zrobił na mnie takielunek: dziesiątki lin, bloki i w tym wszystkim był dla mnie sens. Teaz, na emeryturze, kupiłem najpierw jeden model, żeby zobaczyć czy dam radę. To był zestaw rosyjskiej firmy Master Korabel, kuter Awoś z 1812 r., dość szczegółowy, i, co ważne, drewniany. Zrobiłem, chociaż nie ustrzegłem się kilku błędów. Teraz buduję szkuner Połock, większy, też z tej firmy, ale go trochę "podkręcam": gdzie powinny być rolki - wstawiam rolki, dodaję wykończenie furt działowych, działom dodałem talie (linobloki), w modelu nie przewidziano szpigatów (otworów umożliwiających spływanie wody z pokładu za burtę), więc też będą, jak i okucia oraz trochę innych dodatków. No i trzeba było kupić porządne nitki na takielunek, bo to, co dała firma w zestawie woła o pomstę do Nieba i jest absolutnie całkowitym przeciwieństwem jakości całego zestawu. Dużo roboty, jeszcze więcej frajdy, gdy coś wychodzi tak, jak się zamierzyło. A już myślę o następnym... Myślałem o zbudowaniu żaglowca według planów od podstaw: stępka, wręgi, pokładniki, poszycie, ale nie bardzo mam gdzie. Pozdrawiam serdecznie!
Kurczę, takie maciupenkie detale, elementy, a Pan to wszystko z drewna i ręcznie wyrabia. Nie do wiary. Wielki szacunek i podziw dla takich ludzi i ich pracy.
Ja jestem modelarzem ale zadziwia mnie to jak pracochłonne jest to żeby zrobić model zupełnie samemu bez żadnych ramek, po prostu wyrzeźbić z drewna. Mega szanuje tego pana
Niesamowite ! Pozdrawiam :) PS.okręt liniowy HMS Victory [nie mylić z innym właśnie galeonem,który bił się z hiszpańską wielką armadą] na którym walczył adm.Nelson. Drugi okręt ,to ORP Burza po powojennej przebudowie:)
Podziwiam Pana, to co Pan robi to cudowności. To pasja, ok może hobby. Ale tu w filmach pasja, pokazywani są ludzie, którzy wiele trudu, pracy i cierpliwości włożyli by zrobić te wspaniałości. Wiele waszych filmów oglądałam i jestem pod wrażeniem tych ludzi. Co za charyzma, szlachetność, pracy nad sobą i kształtowaniem silnej woli. Własnymi rękoma stworzyli własne hobby. To inne hobby niż dziś, bieganie, rowerek, czy głupie bieganie po lesie z karabinkami, jaki jest owoc takiego hobby. Aha i telefon do hydraulika, czy innego fachowca, bo sami nic nie potrafią zrobić. Smutne, ale prawdziwe.
25 lat temu w piwnicy mieliśmy modelarnie przekształconą z suszarni, tylko kleiliśmy modele z papieru. Mega zajawka w tamtym czasie. Żmudna robota, ale finalny efekt dawał mnóstwo zadowolenia. Teraz już brak czasu na kiedyśne hobby, ale czasami skleje jakiś łatwy model. Stoją bombowce i dwuplatowce u mnie nad telewizorem : )
Piękna pasją, sam coś składam ale z wydawnictw San Juan Bautista czy sovereign of the seas. Jak ktoś zainteresowany polecam różne fora szkutnicze np koga - ciekawa skarbnica wiedzy choć niewielka pomoc dla nowych osób. Pozdrawiamy i więcej pasjonatów tego typu
...oszołom!!! kilka lat temu też byłem oszołomem i robiłem podobne rzeczy, ale zapał miną:/ tej zimy skompletowałem cały sprzęt to rzeźbienia, 3 piły, szlifierki, dłuta... i od wiosny wracam do oszołomstwa:) pozdrawiam wszystkich wariatów:) czcams.com/video/A_CePRLaKQ0/video.html
Zwiedzalismy ten galeon w Portsmouth, nie da sie tego opisac, trzeba to zobaczyc na wlasne oczy. Bylismy tez rzecz jasna w miescu w ktorym upadl i w miejscu w ktorym zmarl Lord Admiral Nelson, za pare miesiecy znowu sie wybierzemy do Portsmouth na pare dni, bo nasze bilety sa wazne na okres jednego roku, tylko trzy godzinki w aucie i jestesmy na miejscu, a zwiedzanie historycznego portu w Portsmoith to naprawde cos niesamowitego.
Jestem ciekaw czy weźmie je również do miejsca, gdzie wszyscy idą. Tam, gdzie wszystko jest marnością. Ten cały Jego dobytek też jest marnością nad marnościami.
ja też składam modele ale kupuje je ale plastikowe z porównaniem do tego pana to ja jestem na poziomie 1 lvl a ten pan 1000 lvl i szanuje tego pana za cierpliwość wytrwałość i chęć do pracy. I uważam że to prawda że składanie modeli uspokaja ale jak pan na swój wiek to pan ma cierpliwość ale u tego pana liczy się jedno żeby to buło ładne z szczegółami i podobne do oryginału
fajnie ze w dobie druku 3d ludzie nadal robia wszystko recznie z podstawowych materialow. na pewno przyjemnie spojrzec na taki stateczek gdy samemu wszystko obrobilismy.
No ale Buraka na kanale Pasjonatów się nie spodziewałem :D Odcinek o pasjonacie kabanosów? Pozdro!
@@MrSeba880 Burak sam tworzył jak jeszcze miał więcej czasu. Nawet na kanale pokazywał. A i posiada nawet egzemplarze Modelarza :)
Buraku kiedy film
Jestem wybrań cen🍀
@@Kasiencja85 cos ci sie pomylilo - ja nie robie modeli tylko zloce kalachy xd
Bardzo szanuję tego Pana, a jego prace są przecudowne
straszna strata czasu, mógłby w tym czasie zrobić coś pożytecznego
@@juri2001 według Ciebie, ale moim zdaniem nie, ponieważ po pierwsze sprawia mu to przyjemność, a to najważniejsze w pasji, a po drugie to na pewno o wiele lepsze niż miałby siedzieć i nic nie robić na starość. Oczywiście to tylko moja opinia.
@@juri2001 stratą czasu było pisanie przez ciebie tego komentarza. Nie interesujesz się to się nie wpierdalaj.
@@juri2001 co ,na przykład ?.On już swoje zrobił. Jest na emeryturze. Ja też jestem modelarzem. Znajdź w sieci fora modelarskie, to zobaczysz, jakie cuda ludzie robią
@@waldekgerlach9259 potem w piecu mozna tym palić
Mam dopiero 30 lat... od paru lat prowadzę własną działalność, zauważyłem po czasie, że ilość stresu na jaką w dzisiejszych czasach jesteśmy podatni jest zatrważająca, stałem się niezwykle nerwowym człowiekiem. 2 lata temu, wróciłem d swojego hobby z lat młodości, malowania figurek do gier bitewnych. Mogę się podpisać obiema rękami i nogami, że to co mówił ten pan, o tym, że pasja uspokaja jest prawdziwe. Nie mam wiele czasu, ale nawet jeden dzień na 2 tygodnie w pełni poświęcony na hobby daje mi mega satysfakcję i jakąś taką energię, dystans, spokój ducha, nie wiem jak to nazwać i na czym to polega, jedyne co wie, to że to działa.
Witam w klubie. Ta sama historia, wiek 43. Pozdrawiam.
To samo powrót do hobby z lat młodości. 52 lat. Pozdrawiam
Naj lepiej to żeby biznes był hobby, u mnie tak było , ale stał przed trudnym wyborem i musiał sprzedać firme, ale okazało ze mam inne hobby i więcej wolnego czasu na niego
Tutaj prawie każdy z tych pasjonatów wcześniej była pobudzona i nerwowa a przez swoją pasje znaleźli spokój ducha i robią coś niesamowitego.
Jak dzis idzie biznes i malowanie figurek?
I to właśnie jest pasja... Dzięki takim ludziom życie ma inny smak. Dziś młodzi ludzie nie wiedzą jak kiedyś się żyło. Centralna Składnica Harcerska to był sklep niczym jaskinia zbójców pełna skarbów. Począwszy od gumy modelarskiej i wentyli na wspaniałych modelach już gotowych skończywszy poprzez sprzęt turystyczny i sportowy. Dziś to "przeżytek" nikomu nie potrzebny. Czarnek zamiast zrobić wszystko by dzieci i młodzież zainteresować taką tematyką woli brnąć w zupełnie inne sprawy. Panie Marianie, dużo zdrowia i spełnienia wielu marzeń życzę. Tomasz (też emeryt)
Zgadzam się z Tobą całkowicie poza jednym......To se ne vrati.....W stosunku do Czarnka to zdanie mam takie że i tak robi on wszystko żeby dzieci nie były spedalone od poczęcia
A co robili w kierunku modelarstwa czy też innych zainteresowań poprzednicy z PO!
Inspirujący człowiek, pełen pasji, zaangażowania i do tego misternej precyzji. Dziękuję za możliwość przybliżenia Pana i jego dzieł. Pozdrawiam
Panie kochany, to są cuda. Ma Pan dryg i cierpliwość. Gratuluję!
Hobby najwyższych lotów. Szacun. To drugie miejsce modelowania statków po budowie statków żaglowych w butelce. Sam jestem modelarzem, ale kolejowym w skali H-0 i wiem jak pięknie spędzać czas dla pasji. Kłaniam sięnisko Mistrzowi...
Naprawdę niesamowite nie mogę wyjść z zachwytu piekne modele podziwiam pana bardzo !!!! Dużo zdrówka pozdrawiam Marcin ⛵⚓
Jest Pan Wielkim czlowiekim
Szacn, dużo zdrowia życzę i kolejnych wodowan🙂
Wspaniały pasjonat 👍🏼💪🏼 życzę mu wielu wielu lat zdrowia i kolejnych wspaniałych modeli 😊
Tak sobie myślę, co poszło nie tak z ludzkością, gdy w galeriach "sztuki" wystawiają często jakieś żałosne, obrazoburcze albo dziwne rzeczy, na które szkoda czasu patrzeć, a takie prawdziwe efektwne i piękne dzieła sztuki, dla których ktoś poświęcił nawet lata - pozostają w ukryciu.
Te modele są przepiękne Panie Marianie, proszę je zgłaszać do jakiś wystaw albo do muzeów itd. bo aż szkoda, żeby nie były oglądane i podziwiane. :)
Świetny materiał , świetny Pan, świetna Pasja … Dziękuje za to i pozdrawiam . Szef Kuchni - Pasjonat z Hamburga ;-)
Ogromny szacunek i pokłony dla Pana Mariana.
Podziwiam Pana Mariana za dokładność i dbanie o każdy szczegół. Pozdrawiam i życzę wszystkiego co najlepsze
Piękne zdanie na końcu "oprócz pracy zawodowej trzeba jeszcze mieć to coś - pasję" zgadzam się z tym w 100%. Sam sklejam modele kartonowe samolotów z okresu II wojny i doskonale wiem ile trzeba włożyć w to serca i pracy żeby powstały takie małe cudeńka. Modelarstwo uczy pokory i cierpliwości, dobrze kształtuje charakter człowieka.
Jak zwykle dobry film. Pokazujecie ludzi z pasjami. Pasjami, które trzeba kultywować. BRAWO
A film "Pierwszy start" (1951) jest na CDA.
Szkoda, że takich ludzi nie pokazuje się w mediach. A warto by było
Pewnie masz na myśli telewizje. Od jakiegoś czasu popularność w Tv maja innego typu programy. Dobrze ze jest internet i każdy może tworzyć swoją Tv :)
@@Pasjonaci Nie zgodzę się z ta tezą popularności w telewizji. Media wciskają kit ludziom, że programy przez nich puszczane są popularne i maja wysoką oglądalność gdy tymczasem bardzo wielu ludzi ich nie ogląda. Wystarczy posłuchać co mówią w poszczególnych stacjach telewizyjnych jak każda z nich twierdzi, że to ich stacja jest najbardziej oglądana.
Miałem parę podejść do modelarstwa szkutniczego. Niestety zabrakło mi cierpliwości. Może jeszcze wrócę do tego. Ale super odcinek 💪💪💪
Kolego,wlasnie dlatego,że nie mamy cierpliwości powinniśmy zająć się rękodziełem.ono pozwala ją wyrabiać.
Pan Marian tak odważnie bierze w ręce te swoje modele. Ja to bym klęknął i się tylko do nich modlił. Widać porządna robota. Kiedyś się tym z bratem zajmowaliśmy, ale budowaliśmy bardziej toporne. I były składnice, i faktycznie biednie było, ale o młodych ludzi dbano, by mieli zajęcie i się nie obijali, nie staczali się. Szkoły starały się organizować dzieciakom czas, były domy Domy Kultury, koła zainteresowań, a nawet osiedlowe i blokowe warsztaty, gdzie pasjonaci uczyli młodych rzemiosła, modelarstwa. Spółdzielnie chętnie wygosodarowywały pomieszczenia lub adaptowano piwnice, wózkarnie, suszarnie.
Wspaniały człowiek, oby więcej takich materiałów!
Jeśli Pan Bóg gdzieś mieszka , to myślę że właśnie u takich ludzi jak Pan Marian.
Efektem tego jest to , że dzieła rąk tych ludzi posiadają duszę.
Chciałbym w jego wieku mieć tyle cierpliwości, wiek robi swoje a pasja zostaję. GRATULACJE
Grażyna coś pięknego!
Modelarstwo jest wspaniałe.
Dzień dobry panu zobaczyłam pan film i to jest piękne co pan robi sam kocham modelarstwo to zeczwiscie daje satysfakcję i odbiega od codziennego można. Oproblemach zupełnie inny świat
Piękna pasja! Wielki szacunek dla Pana !
U mojej sąsiadki stały takie 2 statki, zawsze lubiłem brać je w ręce, oglądać z każdej strony i podziwiać :)
Ze wszystkich ludzi na tym kanale, ten Pan jest jednym z najprawdziwszych pasjonatów! Szacunek dla Pana :)
Piękne wykonanie modeli :)
"Setki takich samych elementow" - o właśnie. Zawodowo zajmuję się modelowaniem 3D na komputerze. Kiedy stworzę jeden obiekt, wystarczy że skopiuję go razy 100, jeśli jest taka potrzeba. Dwa kliknięcia. W realu modelarz musi 100 razy wykonać ten sam obiekt od zera ... Wyobraźcie to sobie... Szacunek. Jako dziecko robiłem modele, stąd taki zawód, ale prościutkie. Takie dzieła jak te statki to było marzenie.
Wspaniała pasja piękne modele
Wielki szacunek dla tego Pana.Ja od czasu do czasu ,też robię jakiś model żaglowca,mam też zrobiony HMS Victory ,ale plastik, ztym że ten mój wygląda raczej blado w porównaniu do tego z filmu.
Wielki szacunek do tego człowieka, prawdziwa skarbnica wiedzy i niebywała pasja.
Świetny kanał, Świetny ludzie z pasją
Coś pięknego :-) łapa w górę oczywiście
Super film 👍 Bardzo pozytywny Pan, aż ciężko uwierzyć ze mozba takie cos recznie wykonac
Wspaniały człowiek i cudowna pasja, którą sam podzielam. Kiedyś poczułem, że to będzie mój "konik". I tak się stało. Powodzenia w dalszej budowie okrętów panie Marianie.
Bardzo dobrze wygladajace modele. Jak najwięcej cierpliwosci i dobrego wzroku do detali!
Jest Pan Mistrzem!
Ja na ten odcinek odcinek czekam odkąd zobaczyłem posta.
Przebyłem podobną drogę: za dzieciaka chodziłem do modelarni. Kiedyś w muzeum zobaczyłem model żaglowca: największe wrażenie zrobił na mnie takielunek: dziesiątki lin, bloki i w tym wszystkim był dla mnie sens. Teaz, na emeryturze, kupiłem najpierw jeden model, żeby zobaczyć czy dam radę. To był zestaw rosyjskiej firmy Master Korabel, kuter Awoś z 1812 r., dość szczegółowy, i, co ważne, drewniany. Zrobiłem, chociaż nie ustrzegłem się kilku błędów. Teraz buduję szkuner Połock, większy, też z tej firmy, ale go trochę "podkręcam": gdzie powinny być rolki - wstawiam rolki, dodaję wykończenie furt działowych, działom dodałem talie (linobloki), w modelu nie przewidziano szpigatów (otworów umożliwiających spływanie wody z pokładu za burtę), więc też będą, jak i okucia oraz trochę innych dodatków. No i trzeba było kupić porządne nitki na takielunek, bo to, co dała firma w zestawie woła o pomstę do Nieba i jest absolutnie całkowitym przeciwieństwem jakości całego zestawu. Dużo roboty, jeszcze więcej frajdy, gdy coś wychodzi tak, jak się zamierzyło. A już myślę o następnym... Myślałem o zbudowaniu żaglowca według planów od podstaw: stępka, wręgi, pokładniki, poszycie, ale nie bardzo mam gdzie. Pozdrawiam serdecznie!
Kurczę, takie maciupenkie detale, elementy, a Pan to wszystko z drewna i ręcznie wyrabia. Nie do wiary. Wielki szacunek i podziw dla takich ludzi i ich pracy.
Wracam co jakiś czas, popatrzeć na pracę tego pana. I cały czas jestem pod wrażeniem
Piękna pasja!
Piekne modele. Nadają się na jakieś wystawy albo do muzeum. Dużo zdrowia dla pana!
by sie nadały na rozpałke do ogniska
Coś pięknego 😎😍
Mój Tata również buduję statki. Ma 4-5sz. a 3-4 w budowie.😎
Piękna pasja i talent w rękach tego Pana! Powodzenia w dalszym projektowaniu i składaniu!
Podziwiam Pana Marian. Niesamowite zaangażowanie w swoją pasję. Cudowny człowiek
Ja jestem modelarzem ale zadziwia mnie to jak pracochłonne jest to żeby zrobić model zupełnie samemu bez żadnych ramek, po prostu wyrzeźbić z drewna. Mega szanuje tego pana
Pełen szacunek dla Pana Mariana,za zręcznosć i cierpliwosć,gratulacje
Niesamowita robota!
Pięknie Super!!!!!!! Dużo Zdrowia!!!!!! 👍👍👍
Niesamowite ! Pozdrawiam :)
PS.okręt liniowy HMS Victory [nie mylić z innym właśnie galeonem,który bił się z hiszpańską wielką armadą] na którym walczył adm.Nelson. Drugi okręt ,to ORP Burza po powojennej przebudowie:)
Też mnie to uderzyło. HMS VICTORY admirała Nelsona to zawsze był(a) Ship Of The Line.
Ale cuda 😮
Beautiful ships Nice work 👍👍👍
chodziłem do modelarni budować modele samolotów co prawda już w latach 90-tych, ale to była mega sprawa. teraz już sobie robię modele w 3d, w pracy :)
Podziwiam Pana, to co Pan robi to cudowności. To pasja, ok może hobby. Ale tu w filmach pasja, pokazywani są ludzie, którzy wiele trudu, pracy i cierpliwości włożyli by zrobić te wspaniałości. Wiele waszych filmów oglądałam i jestem pod wrażeniem tych ludzi. Co za charyzma, szlachetność, pracy nad sobą i kształtowaniem silnej woli. Własnymi rękoma stworzyli własne hobby. To inne hobby niż dziś, bieganie, rowerek, czy głupie bieganie po lesie z karabinkami, jaki jest owoc takiego hobby. Aha i telefon do hydraulika, czy innego fachowca, bo sami nic nie potrafią zrobić. Smutne, ale prawdziwe.
Coś pięknego 😻
masakra w 7 min dojrzalem, ze obaj mamy w tym samym miejscu ucięty palec a mimo to radzi sobie świetnie, jestem w mega szoku
Super
Pozdrawiam serdecznie 😀🇵🇱
Dziękuję Twórcy kanału, że pokazuje takich wspaniałych ludzi! :)
To my dziękujemy ze jesteście z nami :)
Pięknie mistrz podziwiam
25 lat temu w piwnicy mieliśmy modelarnie przekształconą z suszarni, tylko kleiliśmy modele z papieru. Mega zajawka w tamtym czasie. Żmudna robota, ale finalny efekt dawał mnóstwo zadowolenia. Teraz już brak czasu na kiedyśne hobby, ale czasami skleje jakiś łatwy model. Stoją bombowce i dwuplatowce u mnie nad telewizorem : )
absolutnie cudowne !
Najważniejsze słowa są na końcu: "oprócz pracy zawodowej trzeba mieć jakieś hobby".
Piękna robota!
Wspaniały człowiek i Jego praca..👍😁😁😁
Jestem pełen podziwu dla Pana
Niesamowite...sam zaczołem model statku Clipart robić.kupiłem uszkodzony i już 5miesiąc się męcze
Piękna pasją, sam coś składam ale z wydawnictw San Juan Bautista czy sovereign of the seas. Jak ktoś zainteresowany polecam różne fora szkutnicze np koga - ciekawa skarbnica wiedzy choć niewielka pomoc dla nowych osób. Pozdrawiamy i więcej pasjonatów tego typu
Nie mogę się doczekać
Wielki szacunek za pasję,pozdrawiam
Szacunek dla Pana Modelarza :)
Świetna robota, też bym tak chciał na emeryturze.
Trzymam kciuki żeby Ci się udało! T.
Jestem pełen podziwu dla Pana, czapka z głowy, podziwiam kunszt.
Jak mój niedoszły teść… Tęsknię za staruszkiem…
Szacun, wielki szacun dla pana Mariana.
Pasja, piękne wykonanie . Bezcenne modele .
podziwiamy i pozdrawiamy
Świetne zainteresowanie.
Mistrzostwo-cierpliwość poparta wiedzą-WYRAZY UZNANIA ZA PRZEPIĘKNE RZEMIOSŁO LUDZKICH RĄK
szacunek trzeba mieć cierpliwość i zdolności manualne na najwyższym poziomie
Artysta i Inżynier w jednym... Szacun trzeba mieć pance żeby takie dzieła odżywały .......
CUDOWNE !!! ❤️🔥
To jest pasja i talent , wspaniałe modele , tylko podziwiać!!!
...oszołom!!!
kilka lat temu też byłem oszołomem i robiłem podobne rzeczy,
ale zapał miną:/
tej zimy skompletowałem cały sprzęt to rzeźbienia,
3 piły, szlifierki, dłuta...
i od wiosny wracam do oszołomstwa:)
pozdrawiam wszystkich wariatów:)
czcams.com/video/A_CePRLaKQ0/video.html
Szacun! Slucham tego Pana i nagle sie orientuje ze jestem "tym ojcem" ktory zaszczepil ta pasje... Welll....
Zwiedzalismy ten galeon w Portsmouth, nie da sie tego opisac, trzeba to zobaczyc na wlasne oczy. Bylismy tez rzecz jasna w miescu w ktorym upadl i w miejscu w ktorym zmarl Lord Admiral Nelson, za pare miesiecy znowu sie wybierzemy do Portsmouth na pare dni, bo nasze bilety sa wazne na okres jednego roku, tylko trzy godzinki w aucie i jestesmy na miejscu, a zwiedzanie historycznego portu w Portsmoith to naprawde cos niesamowitego.
Mam oryginalne plany właśnie z modelarza z lat bodajże 80 Vasa i Mayflower gdyby był Pan zainteresowany jakoś możemy skopiować i sie podzieli
....A może by tak modele: m/s "Batory" i ts/s "Stefan Batory" - naszych Transatlantyków liniowych?
podziwiam piekny wykon. Sam troche buduje moje dzuielo to Royal Caroline ale nie tak dokladnie--pozdrawiiam
Szacun super
Piękne modele , gratuluję :)
GENIALNE!
niesamowite!
Jestem ciekaw czy weźmie je również do miejsca, gdzie wszyscy idą. Tam, gdzie wszystko jest marnością. Ten cały Jego dobytek też jest marnością nad marnościami.
Assisti todo o vídeo, não entendi nada "dá língua",mas que arte maravilhosa muito caprichoso.. ... ....
ja też składam modele ale kupuje je ale plastikowe z porównaniem do tego pana to ja jestem na poziomie 1 lvl a ten pan 1000 lvl i szanuje tego pana za cierpliwość wytrwałość i chęć do pracy. I uważam że to prawda że składanie modeli uspokaja ale jak pan na swój wiek to pan ma cierpliwość ale u tego pana liczy się jedno żeby to buło ładne z szczegółami i podobne do oryginału
No i bez okularsów. Szacun.
Pozdrawiam i zdrówka życzę dla artysty. I pozdrawiam pana Marka z czatu na żywo 😂
Echhhh...pamiętam nawet dobrego kleju nie było a modele się jakoś robiło.pozdrawiam serdecznie.