Czy można być szczęśliwym? Trochę sugerujesz, że trwały związek dawnych czasów był szczęśliwy...a przecież niekoniecznie trwałość oznacza to, że jest szczęście.
No chłopie. Zaimponowałeś mi w tym momencie. Bardzo trafnie mówisz. Najbardziej pociągające cechy u mężczyzn według mnie to zaradność, lojalność i odwaga plus intelekt. Nie 6pak czy pełne owłosienie na głowie
Nigdy nie zdradziłam, bo nie wyobrażam sobie żyć w strachu, że ktoś się dowie a po drugie jako introwertyczka lubię po prostu spędzać czas sama gdzieś na spacerku po lesie. Poza tym już jeden mnie wku*wia a gdzie jeszcze ktoś inny.
Ja jestem zdania, że 90% z nas szuka sobie partnera partnerki na wzór swojej mamy lub taty. Robimy to nawet jeśli swoich rodziców nie lubiliśmy. Nie mówię tu o tymczasowych, a już takich stałych partnerów.
Łobuz kocha najmocniej. 🤣🤣🤣 duża część ludzi w tych sprawach chce zjeść ciasteczko i mieć ciasteczko a wiadomo takie coś jest niemożliwe. Gówno zawsze wypływa na powierzchnię, czasem szybciej czasem wolniej ale wypływa. A najlepsze są te paniusie które twierdzą że to męża wina bo przyszedł wcześniej niż zwykle do domu i złapał ją na gorącym uczynku.🤣🤣🤣
Musisz gadać z nią jak z kumplem.. I to jest całe sedno. Nikogo i niczego nie udawać, bo czas i tak to zweryfikuje. Choćby facet przeczytał tysiące poradników i wcielał rady w życie, nic to nie da. I nie wiem w ogóle kto wymyślił ten podział na płeć piękną i brzydką. Kompletnie tego nie rozumiem żyjąc z tą niby "płcią brzydką" pod jednym dachem 😉
Mądrze mówisz, jakbyś był doświadczonym 40latkiem, ALE...ok 40 wygląda to trochę inaczej, gorzej. Słynny, prześmiewany i często utożsamiamy z facetami w kabrioletach "kryzys wieku średniego" z moich obserwacji dotyczy obu płci. Z tym, że faceta odpaly są w miarę nie groźne, a kobiet już tak (romanse, zniszczenie rodziny i dzieciństwa dzieci). Niestety w moim otoczeniu kryzysy wieku średniego kobiet są czestrze niż mężczyzn. W średnim wieku hormony też odwalają jak u młodzieży. Wcale nic sie nie statkuje. Mechanizmy kryzysu, zdrady świetnie opisałeś - kanapka z dżemem, kiwi i gość w koszuli. Dokładnie tak to działa. Pozdrawiam i przestrzegam, doświadczony 44latek.
Mój tato zawsze powtarzał, że wystarczy, aby chłop był ładniejszy od małpy...a poważnie intelekt u faceta jest na pierwszym miejscu...
Czy można być szczęśliwym? Trochę sugerujesz, że trwały związek dawnych czasów był szczęśliwy...a przecież niekoniecznie trwałość oznacza to, że jest szczęście.
No chłopie. Zaimponowałeś mi w tym momencie. Bardzo trafnie mówisz. Najbardziej pociągające cechy u mężczyzn według mnie to zaradność, lojalność i odwaga plus intelekt. Nie 6pak czy pełne owłosienie na głowie
Sądzę, że nie ma co "świadomie wybierać", bo właśnie tak się tworzą zdrady. Musi odpowiadać wygląd i ogół człowieka.
Nigdy nie zdradziłam, bo nie wyobrażam sobie żyć w strachu, że ktoś się dowie a po drugie jako introwertyczka lubię po prostu spędzać czas sama gdzieś na spacerku po lesie. Poza tym już jeden mnie wku*wia a gdzie jeszcze ktoś inny.
Ja jestem zdania, że 90% z nas szuka sobie partnera partnerki na wzór swojej mamy lub taty. Robimy to nawet jeśli swoich rodziców nie lubiliśmy. Nie mówię tu o tymczasowych, a już takich stałych partnerów.
święta panienko, chroń kobiety przed mężczyznami w obcisłych spodniach
Łobuz kocha najmocniej. 🤣🤣🤣 duża część ludzi w tych sprawach chce zjeść ciasteczko i mieć ciasteczko a wiadomo takie coś jest niemożliwe. Gówno zawsze wypływa na powierzchnię, czasem szybciej czasem wolniej ale wypływa. A najlepsze są te paniusie które twierdzą że to męża wina bo przyszedł wcześniej niż zwykle do domu i złapał ją na gorącym uczynku.🤣🤣🤣
Musisz gadać z nią jak z kumplem.. I to jest całe sedno. Nikogo i niczego nie udawać, bo czas i tak to zweryfikuje. Choćby facet przeczytał tysiące poradników i wcielał rady w życie, nic to nie da. I nie wiem w ogóle kto wymyślił ten podział na płeć piękną i brzydką. Kompletnie tego nie rozumiem żyjąc z tą niby "płcią brzydką" pod jednym dachem 😉
Hej, twój mail jest aktywny?
Mądrze mówisz, jakbyś był doświadczonym 40latkiem, ALE...ok 40 wygląda to trochę inaczej, gorzej. Słynny, prześmiewany i często utożsamiamy z facetami w kabrioletach "kryzys wieku średniego" z moich obserwacji dotyczy obu płci. Z tym, że faceta odpaly są w miarę nie groźne, a kobiet już tak (romanse, zniszczenie rodziny i dzieciństwa dzieci). Niestety w moim otoczeniu kryzysy wieku średniego kobiet są czestrze niż mężczyzn. W średnim wieku hormony też odwalają jak u młodzieży. Wcale nic sie nie statkuje. Mechanizmy kryzysu, zdrady świetnie opisałeś - kanapka z dżemem, kiwi i gość w koszuli. Dokładnie tak to działa. Pozdrawiam i przestrzegam, doświadczony 44latek.
Chłopie, codziennie czekam na Twoje filmiki :) Rób swoje dalej, trafiasz w sedno!
Twoje opowieści z Wesela, z SORu i Holandii robią furore! Oby więcej takich filmów!❤🎉
Dzięki Ci że nagrywasz podcasty. Jesteś genialny w tym co robisz i masz spostrzeżenia w punkt ! ❤😁
28:05
W punkt powiedziane - zło zawsze dopadnie, prędzej czy później, ale dopadnie. Może być dobrze miesiąc, pół roku, rok, ale... no właśnie :)
Takiego księdza potrzebuję w mojej parafii, a co do kobiet na plebanii to jak chleb powszedni, więc nie bój się realizować marzeń
Super odcinek❤️bardzo pozytywny miło się pana słucha
Polecam panu cwiczeni oddechowe ,trening autogenny schulca albo Jacobsona ,na nerwice ,oraz medytacje
Piotr, jesteś mądry i zdolny❤