DRUKARNIA WIDMO. OPOWIEŚCI Z PRACY.

Sdílet
Vložit
  • čas přidán 5. 07. 2024
  • Link do sklepu:
    piotrlatala.tubeshop.pl/
  • Hry

Komentáře • 638

  • @zinedanzalani
    @zinedanzalani Před 18 dny +415

    ten kanał to moje odkrycie roku 2024.

    • @homochomik2844
      @homochomik2844 Před 18 dny +7

      moje też, cudownie się słucha do pracy

    • @julapozdro1901
      @julapozdro1901 Před 18 dny +4

      Oj tak, właśnie zaczęłam maraton wszystkich filmów

    • @hehxd
      @hehxd Před 17 dny +1

      Moje nie, kanał może i ciekawy ale odkrycie roku to nie

    • @grzecho6036
      @grzecho6036 Před 17 dny +1

      Mój też

    • @maurycyczw5250
      @maurycyczw5250 Před 17 dny +1

      dokladnie

  • @BillyCune
    @BillyCune Před 18 dny +422

    W różnych miejscach pracy byłem i najgorsza nigdy nie była praca, a ludzie w tej pracy. W niektórych miejscach to praca była wręcz całkiem spoko, niezależne stanowiska itp., ale inne osoby w zespole same tworzyły jakieś gierki, niepisane zasady, układy, no dramat. Zamiast przyjść, zrobić swoje i do domu, to tworzą sobie z miejsca pracy tożsamość i pole do walki o byt.

    • @Leonid12k
      @Leonid12k Před 18 dny +36

      Oj tak, układy i grupy zorganizowane to najgorsza rzecz w robocie. Nawet w ciężkich warunkach da się wytrzymać z dobrymi pieniędzmi i super załogą

    • @Rizoq
      @Rizoq Před 18 dny +22

      Oj tak. Pracowałem w małej stoczni w oparach najgorszej chemii w gorącej hali bez klimy, ale ludzie byli tak fajni, że czułem się jakbym pracował z rodziną. Nawet w sobotę raz na jakiś czas można było pójść za normalną stawkę bez dodatków.

    • @user-rl9co8ur8b
      @user-rl9co8ur8b Před 17 dny +5

      Ja mam dobrą pracę dzięki Bogu zarobki są nawet fajne nadgodziny robi sie z przyjemnością komfort psychiczny nie samowity ludzie okej ale miałem takie roboty ze można.by było książkę napisać były bójki grozenie nożem jakieś dziwne akcje ja jestem nerwowy i często wybuchałem nie raz zwalniałem się po godzinie pracy jak widziałem co za ludzie tam pracują. Nawet udziałem jednego współpracownika dramat

    • @domino9737
      @domino9737 Před 16 dny +23

      Dokładnie tak, samozwańczy liderzy i kierownicy co myślą że ,,ta firma bez nich nie istnieje " są złem i praca z nimi to męka.

    • @perpan1980
      @perpan1980 Před 15 dny +7

      @@Leonid12k jestem tego samego zdania. W ciągu 13 lat pracy zawodowej zmieniałem firmy kilkanaście razy i co mogę powiedzieć to dobra ekipa i atmosfera w pracy jest równie ważna jak wynagrodzenie. Niejednokrotnie rezygnowałem z pracy po 1-2 dniach tylko dlatego że nie było atmosfery, a znowuż często pracowałem za mniejsze pieniądze wykonując cięższą i uciążliwszą pracę ale w super zespole. Pracodawcy powinni myśleć żeby zadbać o tego typu aspekty a wiele na tym skorzystają

  • @hubert8429
    @hubert8429 Před 16 dny +94

    Moja żona też tak zmieniała pracę w młodym wieku jak ty i ja klasyczny polak myślałem że się robić jej nie chce. Dzisiaj prowadzi do własne studio fotografii i zarabia 5 razy tyle co tam. Szukajcie własnej drogi, kołchoz jest tylko po to żeby zobaczyć czego się nie chce robić w życiu

    • @StanLeeX
      @StanLeeX Před 2 dny +1

      Dokładnie tak! Mam podobne przeżycia i przemyślenia

  • @voytek1988
    @voytek1988 Před 17 dny +74

    Ciekawe jak długo jeszcze Polacy bedą mieli mentalność chłopów pańszczyźnianych😢 może tu trzeba szukać przyczyny😢

    • @Kartofelecki36947
      @Kartofelecki36947 Před 11 dny

      Wpływy związku radzieckiego i rosji weszły ludzią za mocno w głowe... W tym kraju zmieni się wtedy jeśli tacy ludzie wyginą albo zginą... Po za tym Polskę wciągną do wojny z rosją i będzie źle..

    • @kuehue6193
      @kuehue6193 Před 6 dny +2

      No lepiej nie pracować bo jutuber tak mówi xd najchętniej bym mu pocisnął bo mega śmiesznie się chłop odpala i ma zerową odporność na hejt

    • @Mario-fc8wk
      @Mario-fc8wk Před 4 dny

      Nie chodzi czy będziemy mieć "mentalność". Ja po prostu jestem świadomy, że tak było kiedyś.

    • @Wookash11111
      @Wookash11111 Před 2 dny +3

      ​@@kuehue6193Nikt nie mówi żeby nie pracować. Albo zostać influencerem lol. Niezła skrajność.
      Problem leży w jakości tej pracy, atmosferze znajdującej się w niej i traktowaniu przeciętnego pracownika jak popychadło, bo ja jestem kierownik i jestem kurwa kimś. Takich typów przez ostatnie 4 lata pracy miałem łącznie 6. 6 kierowników, którzy byli kimś. I żaden już nie pracuje.
      A samemu będąc w pracy spotykam się z tym co każdy. Układy, jakieś niepisane zasady. Niektórzy to by po ciemku robili żeby tylko przypadkiem ktoś się nie dowiedział jak to robić, bo jeszcze wygryzie z intratnego stanowiska i co będzie? 😂
      Zapewne tu jest problem. Wyścig szczurów o dumny tytuł brygadzisty.

    • @ajo2007bial
      @ajo2007bial Před 16 hodinami +1

      Myślę, że to się powoli kończy. Dla młodszych pokoleń praca to praca, a nie styl zycia... Oni z tego zycia chcą coś mieć, a nie zapierdzielać po 12h bo boss tylko 3 razy był na wakacjach w tym roku

  • @Swierku
    @Swierku Před 18 dny +82

    Siemka
    U mnie 47 lat na liczniku i powiem Ci że wiele podobnych sytuacji mi się trafiło.Ludziska sami sobie robią pod górę,nie wiedzieć po kiego ...
    Pozdro

    • @negrovano45286
      @negrovano45286 Před 8 dny +1

      Kaźdy chce być, górą, pępkiem świata, być mądrzejszym od telewizora, stąd te zgrzyty - walka o dominację

    • @figlasz
      @figlasz Před 2 dny +1

      To dawaj też nagrywaj takie filmiki z historiami :D ciekawa sprawa

  • @dzefersondarcy1492
    @dzefersondarcy1492 Před 17 dny +43

    miałem kiedyś sytuację że pracowałem przez 10h w Tesco przy wykładaniu towaru i nie można było mieć przy sobie nawet butelki wody, ani wyjść do toalety. Po zmianie w szatni okazało się że ktoś ukradł mi pieniądze a kierowniczka zaczęła mnie cisnąć że kto normalny zostawia pieniądze w szatni xD odpowiedziałem że nie będę pracować ze złodziejami i więcej tam nie przyjdę

    • @user-vd2tv2sb9n
      @user-vd2tv2sb9n Před 12 dny +1

      Haha😂 to w ssmanie byl zakaz tel przy sobie, portfela, nie tylko na kasie, ale ogólnie i na zleceniu, a drzwiczki takie, ze przypadkiem pomyliłem szafkę z kolezanki i nie chcaco wyrwałem zamek, choc nie wkładałem w to sily, a moja obok była😂

  • @danielmoster
    @danielmoster Před 18 dny +61

    Wkręciłem się w twój kanał wczoraj 2h po nocy słuchałem 😀. Znałem cie z śmiesznych filmów na tt ale widzę że dobra "szkoła życia leci" i można zostać na dłużej. Mój faworyt to sklep na "b" :-D

  • @Anatol.Junior
    @Anatol.Junior Před 5 dny +18

    W Anglii na produkcji nocą po 12 godzin gdy Polacy zawsze mieli po 150 % wyrobionej normy to ich angielscy pracownicy mówili że wystarczy max 20% ale nie chcieli ich słuchać to im menadżer po 2 miesiącach podniósł minimalna normę o 50.% 🤣

  • @magdalenapaka5097
    @magdalenapaka5097 Před 18 dny +35

    Dzięki,nagrywaj ,jest mi weselniej żyć

  • @DannyTW777
    @DannyTW777 Před 8 dny +62

    Niestety pracowałem na nocnych zmianach w stacji benzynowej, nie potrafiłem nigdy zrozumieć jak ci ludzie mogą się przyzwyczaić. Ciągle słyszałem że mi się nie chce. Dymałem po 12 h, ja po powrocie do domu o 6 już jadłem śniadanie i dopiero szedłem spać i znowu wstaję o 15 a na 18 znowu do pracy. Masakra, zdrowie rozjebane w kawałkach, miesiąc dochodziłem do ładu ze snem, żywieniem, nawet układem krążenia, krew z nosa itp itd. Uważajcie tam mordeczki, nie przyzwyczajajcie się ludzie. Stop dla niewolnictwa.

    • @ShogunShopping
      @ShogunShopping Před 3 dny +4

      Chłopie nie żal się bo nie masz o co.. Idź na kopalnie pracuje na przodku lub ściankę na 4 zmiany, co tydzień na inna i tak w kółko. To ty byś po 3 dniach spierdolił bo takie pizdy był, że zrezygnował bo odciski miał na po kaloszy bo mu się góry zagrzały.. Daje spokój na noce na stacji to jest takie walenie w chu.ja, że wstyd by Ci było się żalić.. Powiedz jaki rocznik jesteś?

    • @FioletowaMambaa
      @FioletowaMambaa Před 2 dny +7

      ​@@ShogunShopping To że ktoś szanuje swoje zdrowie ponad pracę nie oznacza że jest pizdą

    • @PVw3l
      @PVw3l Před 2 dny +2

      ​​@@ShogunShoppingSkoro chcesz na starość być dziadem to twoja sprawa, praca nie jest po to żeby tyrać jak wół tylko po to żeby mieć pieniądze ale jak widać masz mentalność typowego Janusza który jest usatysfakcjonowany jak jest po pracy wyjebany. Pracuj mądrze a nie ciężko. Jestem rocznik 91 i robię 13 lat na tłoczni i już mi się chce rzygać takim życiem, gówno z tego jest.

    • @1984Kojot
      @1984Kojot Před 2 dny

      @@ShogunShopping Człowieku trzeba było się nauczyć coś robić.

    • @Krystianq362
      @Krystianq362 Před dnem +2

      @@ShogunShopping Pytanie co Cie tam trzyma?
      Kasa chociaż dobra?
      Bo jak nie to głupota tracić zdrowie jeśli te pieniądze zarobisz w innym miejscu robić coś lekkiego w normalnych warunkach.
      Kiedyś jak Ci się zdrowie posypie będziesz żałował.

  • @its_skittlez
    @its_skittlez Před 7 dny +15

    Bardzo dobrze że mówisz głośno o takich doświadczeniach najwyższa pora odejść od tej chorej "kultury zapierdolu" i januszexow.

  • @kanadomyslny2744
    @kanadomyslny2744 Před 18 dny +26

    Co do takich psycholi to pamiętam swoją pierwszą pracę w słynnym warszawskim FSO - rok 2007. Praca przez agencję pracy work service, miesięcznie wychodziło ok 1400zł - minus opłata za buty i ciuchy za które pomimo zwrócenia nie oddali mi kasy. Był tam psychiczny gościu który robił tam od czasów komuny i miał jakąś fiksacje na punkcie służby zdrowia i mojej osoby - ubzdurał sobie, że jestem studentem medycyny XD Dosłownie non stop bredził o konowałach w kitlach i że tacy jak ja zostają lekarzami - z wyraźnie agresywnym nastawieniem XD I tak non stop stop. Raz się tam schlał (a dużo tam pili) to musiałem młotkiem go postraszyć żeby łapy trzymał ode mnie z daleka. A najwięcej chlał tam wózkowy który dzień zaczynał od typowo więziennej kawy typu lura i pół litra. Potem tymi widłami operował tuż przy naszych nogach i głowie jak staliśmy przy taśmociągu, a ja tylko się modliłem aby mnie nimi nie nadział XD

    • @piotrlatala
      @piotrlatala  Před 18 dny +10

      @@kanadomyslny2744 masakra, właśnie zapomniałem dodać, że nienawidzą studentów w takich miejscach

    • @jahuzi98
      @jahuzi98 Před 18 dny

      A potem chlip chlip rządu winna ze fso upadło xD

    • @kanadomyslny2744
      @kanadomyslny2744 Před 18 dny

      @@piotrlatala Jeszcze żebym ja był studentem XD To było zaraz jak skończyłem 18 lat i znalazłem to jako pracę wakacyjną przed klasą maturalną

  • @AndrzejUrbanski-cl2on
    @AndrzejUrbanski-cl2on Před 18 dny +25

    Najlepsze wywody o obozach pracy w Polsce 🏭

  • @vejin9
    @vejin9 Před 18 dny +149

    Nie wiem, czy na to trafisz i przeczytasz.
    Po przesłuchaniu całości i zasłyszeniu Twoich wątpliwości, jak można przepracować 15 lat w takim miejscu, postanowiłem opisać taki stan umysłu z mojej perspektywy.
    Miałem 19 lat, kiedy mój stary powiedział że nie będzie mnie utrzymywać z takimi ocenami i elo. Długa historia ale nieistotna. Rzuciłem szkołę i poszedłem do roboty. Wykształcenie podstawowe, zero doświadczenia. Przelatywałem przez różne zakłady, robiłem różne dzikie rzeczy, dwa miesiące pon-pt po 12h, gdzie indziej przenosiłem szyby cięższe ode mnie z maszyny na maszynę, biegałem ze skrzynkami z towarem i zasilałem maszyny na biegu, bo nie było systemu i jeszcze operatorzy maszyn traktowali mnie jak osobistego niewolnika, bo po to mnie zatrudnili, żebym im usługiwał, bo się nie wyrabiali z przynoszeniem sobie towaru. Tego była masa. W innym komentarzu napisałem, że mógłbym 8h nagrać takiego materiału.
    Natomiast odpowiadając na pytanie, jak ludzie mogą się tak ubezwłasnowolnić. To bardzo proste. Wystarczy że Cię starzy nie przypilnują albo oleją Twoją edukację, masz 19 lat, radź sobie sam. Są też inne powody dlaczego ktoś kończy z edukacja przedwcześnie i postanawia „dorosnąć”. Potem okazuje się, że jedyne miejsca, gdzie możesz znaleźć pracę to po prostu inne kołchozy. „O, ma pan doświadczenie w Kołchozeksie. Przyda nam się pan.”
    Jak się nie wykażesz, to zawsze będziesz szeregowym Rumunem noszącym skrzynki i zasuwającym na maszynach. Dlatego ludzie się wykazują, bo to jednak dalej jakiś sposób na pokazanie się. Kierownik, czy tam dyrektor i tak będzie miał Cię w dupie, ale jednak w tych firmach skądś są jacyś brygadziści i najczęściej zaczynali jako właśnie szeregowi zasuwacze. Nieraz zresztą są z tego dumni i nawet Walaszek się z tego typu ludzi naśmiewał. Szansa jest jedna na milion, ale nie masz żadnych innych kompetencji. Może się uda, że ktoś tam na górze zauważy, ze przychodzisz na nadgodziny, liżesz dupe liderowi, czy cokolwiek, żeby zrobić z siebie bohatera i Cię wreszcie „pasuje” na szlachetnego rycerza kołchozu. W innym wypadku zasuwasz na maszynie dopóki nie wykitujesz. Jeszcze gorzej jak masz w domu kogoś do nakarmienia i nie umiesz nic innego. W jednym zakładzie zasłyszałem lidera produkcji jak narzeka na kierownika że to łajza i traktuje ich jak słupki w excelu. Spytałem czemu sobie roboty nie szuka. Facet nie robił z siebie bohatera, ale mógłby bez wątpliwości nosić te Twoją koszulkę i ona by mówiła prawdę. Naprawdę mógł odejść i zostawić ich w ciemniej dupie. I wszyscy go lubili. Ale powiedział „no wiesz, hipoteka, to trzeba spłacać”. Jak mu powiedziałem że są inne prace i można spłacać z wypłaty z innej firmy, to powiedział, jak generyczny typ z jakiejś Twojej rolki „no ale wiesz” i urwał temat.
    Są sytuacje gdzie ktoś ma dzianych starych albo po prostu troskliwych i ma lepszy start. Są tacy co nie mają i są jeszcze tacy, którzy sami sobie zafundowali false start i z tego bardzo ciężko wyjść. Bo gdzie pójdziesz jak tu jest źle? Nigdzie Cię nie zechcą.
    Sory jeśli komentarz zbyt chaotyczny, ale widzę tylko cztery wąskie linijki na raz. Pamiętam jak się naśmiewaliśmy w kołchozach z takich jak Ty, bo nie wytrzymali jednego dnia. Ale teraz mam zupełnie inną perspektywę i rozumiem obie strony. Idę oglądać kolejne kroniki z kołchozów. Z fartem mordo.

    • @jerryj6507
      @jerryj6507 Před 18 dny +11

      Ale mi teraz wąski zaimponowałeś tym komentarzem, cały przeczytałem 👍 po prostu jest też tak że zaradni ludzie w życiu których blokuje brak kapitału rodziców ciężko mają ruszyć z miejsca, uwierz mi trzeba kombinować na wszystkie strony, sam etat nie wystarczy, albo ty albo kto inny. Ale praca popłaca, wystarczy być sumiennym w swoim celu, przyjdzie dzień że i bez Ciebie nie będzie już tak dobrze na firmie.
      Jebać tych pseudo biznesmenow na leasingach i dotacjach.

    • @InternetDirector
      @InternetDirector Před 18 dny

      +1 nic dodać, nic ująć

    • @wojciechgrzechowiak
      @wojciechgrzechowiak Před 17 dny +4

      Niby tak ale nie dokonca bo można się wykształcić bez pomocy rodziców. Można zrobić wiele jeśli się chce i rodzina i ciężki start nie jest przeszkodą. Wystarczy ustawić sobie priorytety. Czasami wystarczy rok dwa zagryzc zęby i doążyć do celu. Ale i tak szacun pozdro

    • @vejin9
      @vejin9 Před 17 dny +2

      @@wojciechgrzechowiak nie powiedziałem że nie można. Tylko kluczem jest to, jak łatwo się wyrwać. Z moich obserwacji najczęściej ludzie utykają w pułapce zwanej „jestem dorosły, więc nie muszę się uczyć”. Są też inne czynniki jak np brak zainteresowań, które można by rozwinąć w specjalizację. Brak pasji jest najgorszym czynnikiem zabijającym rozwój. Ja skończyłem szkołę po wielu, głupio się przyznać, ale ciężkich latach. A miałem do pogodzenia tylko pracę i szkołę w weekendy. Nie wiem, czy bym podołał, jakbym jeszcze miał dzieci. Ale wiem że ludzie dają radę, jest to jednak zdecydowana mniejszość.

    • @siemasiema2989
      @siemasiema2989 Před 16 dny

      @@vejin9dzieci na takie życie to praktycznie gwarancja już braku możliwości wyjścia…

  • @luznyklincz2938
    @luznyklincz2938 Před 9 dny +6

    To ja pracowałem na produkcji rur w jednej z firm w Wielkopolsce. Człowieku mimo że system 4 brygadowy i po 8 godzin to ludzie totalny beton. Pseudo zasady jak w wojsku a brygadzista był miły tylko pierwszego dnia. Jak zobaczyli że mimo mojego młodego wieku (19) lat nie dam się ustawiać po kątach to zaczęli być nie mili i nikt mi nie pomagał XD Pomagali tylko jak kierownik chodził po hali żeby nie było. Momentem przełomowym było jak jeden przydupas brygadzisty zaskarżył na mnie bo niby powiedziałem że ch$j mnie obchodzi ta praca. Co było kłamstwem, nawet jeśli bym tak powiedział to przyznałbym się do tego. Brygadzista przyszedł do mnie do kuchni jak jadłem śniadanie na które łaskawie mnie puścili i mówi do mnie tak:
    Motała a tobie nie podoba się praca tutaj? bo jak nie to mogę pomóc ci się zwolnic bla bla bla.
    Tego samego dnia zaniosłem wypowiedzenie i powiedziałem kierownikowi że ludzie tutaj to straszne przygłupy i beton na co on powiedział że uwaga (Nie dałeś się poznać) XD Pozdro i pamiętajcie, nie ma sensu się zajeżdżać i robić za nierobów zaa komuny bo oni mieli źle więc wy też musicie mieć. Z takimi trepami króciutko

  • @tobiasdeja
    @tobiasdeja Před 17 dny +18

    Te opowieści z pracy oraz wysyp komentarzy pod filmikami dobrze wpisują się w odczarowywanie wszechobecnie panującej dziś kultury zapierdolu.

  • @adrianplacek6258
    @adrianplacek6258 Před 16 dny +10

    Pracowałem z chłopami ze Starachowic kilka lat za granicą. Bardzo dobrze wspominam tych ludzi, podejście do życia bardzo podobne do Ciebie. I tak trzeba żyć pozdrawiam 💪

  • @rafaes8589
    @rafaes8589 Před 18 dny +11

    Cześć, pracowałem 3 lata w drukarni 6 dni w tygodniu po 12h .
    Jak byłem chory i miałem po 38 st gorączki to kazała mi wózkiem widłowym jeździć po mrozie .
    Miałem złamana rękę to zdjąłem gips i poszedłem do pracy.
    Nie raz szefowa stała mi za plecami po ponad godzinę i tupała mi nogą powtarzając szybciej ! Szybciej ! Szybciej !
    Moja kariera się skończyła jak szefowa mi dala w mordę...
    Niestety musiałem tam pracować nie miałem wyjścia... 😢
    Dzięki tej pracy nabawiłem się zaburzeń lękowych, depresji itp...
    Pozdrowienia ziomek .

    • @user-vd2tv2sb9n
      @user-vd2tv2sb9n Před 12 dny +2

      U mnie i to na zleceniu spiny, jak zle sie czułem i bura! A później schizy pol roku i strach wyjścia z domu, jazdy po mieście, spanie pod koldra, paranoje, ze blok za mna świeca po mnie i sledza plus ściągające fury!

  • @DamianDygson
    @DamianDygson Před 18 dny +22

    Czerwony się robię jak słyszę takie historie o traktowaniu ludzi. Miałem taką samą sytuację . Słynna firma w Tomaszowie kiedyś nazwa Bioshocku . Wielka pani liderka +200 zł do pensji za podpierdalanie swoich i kierownik wielki kozak z irokezem na żel. Moja kariera skończyła się na przysłowiowe kurwa mać i starzeniem że wezwą policję jak ryklem swoim ryjem i jeblem stołem na nocce i poszedłem do domu 😂 nigdy więcej takich miejsc xd 90% pracowników pozwala sobie na traktowanie jak śmieć ale to ich sprawa skoro nie potrafią zadbać o swoją godność 💁

    • @detalite
      @detalite Před 4 dny

      Tak słyszałem historie o tej firmie, tylko to jest międzynarodowy kołchoz. To zaszczyt być jeb$%ym w takiej firmie. 😂

  • @kvjat
    @kvjat Před 17 dny +11

    Piotrula, mordeczko, słuchając Twoich historii mam flashbacki z życia. Kto nie miał epizodu w kołchozie niech pierwszy rzuci kamieniem. Od razu mi się przypomniał krótki etap zapie*dolu w 3M na pakowaniu na 3 zmiany gdzie jak wracałem do domu o świcie po nocce to się zastanawiałem na jakiej planecie się znajduję. Jeszcze praca przez agencję pracy więc z tej żałosnej głodowej pensji agencja potrącała swoją prowizję 🤦🏻‍♂️ Normalnie czerpanie zysków z niewolnictwa. No i drugi kołchoz, wisienka na torcie, szkoła życia i 9 miesięcy na lotnisku w Monachium przy załadunku i rozładunku samolotów. Oczywiście przez agencję pracy tymczasowej. Świątek piątek niedziela, na 3 zmiany, mróz, upał, deszcz czy śnieg. Niewolnictwo level hard- 8 dni pracy, 1 dzień wolnego, 7 dni pracy, 2 dni wolnego. Ósmego dnia pracy z rzędu myślałem że więcej matki nie zobaczę. Praca ciężka fizyczna, na kolanach w luku bagażowym i przerzucanie ton walizek. Po 9 miesiącach 15kg mniej, a matka mnie ledwo poznała

    • @StanLeeX
      @StanLeeX Před 2 dny

      Czemu aż 9 miesięcy?

  • @wonszzeczny529
    @wonszzeczny529 Před 18 dny +17

    Raz w życiu. Godzina dojazdu do pracy. System 4 brygadowy po 12h. Zasnąłem za kierownicą prawie skasowany samochód na końcu agencja poleciała grubo w h... Z kasą. Ostatni raz jak pracowałem w taki sposób. Trudne początki:)

    • @zure4315
      @zure4315 Před 17 dny +2

      A jaka to była agencja?

    • @wonszzeczny529
      @wonszzeczny529 Před 17 dny +1

      ​@@zure4315 Nie pamiętam dokładnie. To 13 lat temu było. Pamiętam że w jednym pokoju były 3 babki i każda inna agencje przedstawiała. Jedna agencja mogła cię trzymać rok a po roku przechodziłeś do następnej agencji. :)

    • @zure4315
      @zure4315 Před 17 dny +1

      @@wonszzeczny529 xDDD

  • @MikoajNowak-pn5he
    @MikoajNowak-pn5he Před 8 dny +4

    Super kanał Piotrze
    Znam ten temat
    Przepracowałem 16 lat w polskim kołchozie,w niemczech też byłem 2lata bo liczyłem że będzie inaczej...niestety tam między Polakami jest to samo(strach przed zjebami od przełożonego i utraty roboty trzyma ich w tej robocie)Miesiącami nie widzą dzieci,rodziny I mają to w dupie Najważniejsza robota od rana do wieczora
    To jest naprawdę straszne
    Ludzie nie rozumieją ze nie żenią się z robotą
    Ja straciłem zdrowie fizyczne i psychiczne zresztą też
    Doszłem do wniosku że juz dosyć
    Dziś zainwestowałem wszystkie oszczędności we własny biznes
    Przyznam szczerze że nawet jeżeli mi nie wypali lub nogą się powinie,to i tak nie wrócę na etat...
    Przysięgłem to sobie
    Najwyżej będę bezdomny i zamieszkam pod mostem
    Pozdrawiam z kujawsko-pomorskiego 😊😊

  • @vejin9
    @vejin9 Před 18 dny +11

    Jestem na dziewiątej minucie i mi właśnie taką szufladkę w głowie otworzyłeś. Mógłbym nagrać 8h materiału o zakładach, w których miałem wątpliwą przyjemność pracować.

  • @W-Mute
    @W-Mute Před 4 dny +2

    powiem tak..
    Przyjaciel robił po 20 godzin u cebularza w najgorszej możliwej robocie, były dni od 6-7 rano do 3-4 rano. 2 dni roboty, dzień wolnego. W zwyżce roboty w Covidzie było o 50%-60% więcej roboty. Poszedł po podwyżkę - "Żadnej podwyżki nie będzie!".
    Uszczerbek na zdrowiu: kręgosłup, 2 dyski wypadnięte, 2 w drodze. Problemy z zawiązywaniem butów.

  • @kamilkamilek3689
    @kamilkamilek3689 Před 17 dny +9

    Pracowałem w kołchozie, umowa na zlecenie na dwa tygodnie. I tak przedłużali co dwa. Dwie zmiany z możliwością zostania 4 nadgodzin od 22 do 2. Jak nie zostałeś to ludzie pytali czy nie chce zarobić, czy nie potrzebuje pieniędzy 😂😂😂 zostawali prawię wszyscy. W pierwszym tygodniu prący uczyłem się ogólnie roboty. Oczywiście norma jakas była i wpisywało się ja co godzinę na tablicy 😂 w 4 dzień pracy podchodzi do mnie liderka z tekstem - ja tu pracuje 10 lat wiem ile na tej maszynie można zrobić. Zagotowała mnie i jej powiedziałem - kobieto ja tutaj robię pierwszy tydzień, jak chcesz zaraz wrócisz na stanowisko bo zaraz mogę tu nie pracować. Na innym stanowisku baba tak zapierdala że zrobili redukcję na stanowisku z 2 na 1. Co fizycznie dla normalnego człowieka jest to nie do zrobienia tej normy ale tak idiotka pokazała i ludzie się męczyli. Wytrzymałem tam 1,5 miesiąca. W dzień Nowej umowy podchodzi liderka z umową i daje mi do podpisania,ja mówię co znowu na 2 tygodnie? Ona , że tak. To podziękowałem i powiedziałem pracuj sobie sama. Na drugi dzień rozliczyłam się z ciuchów i odszedłem

  • @patrykkejn6681
    @patrykkejn6681 Před 16 dny +4

    pracowałem w holandii na taśmie nocki 12h i w tym mielismy 2 przerwy po 15 min teraz jak o tym mysle w życiu bym nie poszedł

  •  Před 16 dny +6

    Całe szczęście że są jeszcze młodzi ludzie którzy myślą, wraca nadzieja ❤ bardzo się cieszę że trafiłem na Twój kanał 🙂

  • @darek3100
    @darek3100 Před 18 dny +7

    Wiem o czym mówisz ,jak znalazłem pracę po ukończeniu szkoły ,na zmiany po 12 godz. na produkcji to się cieszyłem jakbym totolotka wygrał ale po pewnym czasie zdałem sobie sprawę że to praca dla robotów .Na dziennej zmianie zawsze jakiś łeb podglądał czy nie siadłeś na chwilę a na nocnej zasypiałem na stojąco .Długo by opowiadać....Jeszcze trochę i bym w psychiatryku skończył.

  • @polskiwiesniak1046
    @polskiwiesniak1046 Před 17 dny +7

    Widze w koledze siebie ale mam jedynie 4 pracę na swoim koncie gdzie jak totalny uwolniony człowiek wyszedłem w połowie zmainy gdzie był totalny rozpiernicz na hali gdzie wszędzie paczki leżały i kierownik uznał że 15 min przerwy mamy na odpoczynek łaskawie oczywiście od momentu wypowiedzianych słów jego a ja w szatni po swoje tosty powiedziałem sobie że ja tak nie chce i nie mogą mnie tu trzymać i podszedłem do kierownika i ja do niego że rezygnuję od odpowiedział że udam że nie słyszałem tego i zebym zostal na te 4 godziny jeszcze i nie bede miał problemów przez to co powiedziałem a ja że niech mi nie płacą za ten dzień i ja idę do domu narazie (firma dpd po środku niczego koło autostrady i czekanie na busa godzine ale warto było jechać zmęczony ale dumny z siebie zajechałem na RondoRataje😅

  • @mateusz6012
    @mateusz6012 Před 3 dny +1

    Ja się zatrudniłem w pewnej drukarni w 2012 roku, co też jest ważne i pracowałem tam równe 10 lat, więc mam też ogląd sytuacji jak to wygląda trochę z tej drugiej strony. Byłem młody, głupi i przez pewne nazwijmy to błędy młodości - zadłużony, więc poszedłem tam z przeświadczeniem, że "po prostu muszę, a jak spłacę długi to znajdę sobie coś innego". Praca wyglądała tak, że nazywało się to "czterobrygadówką", ale pracowało się po 8 godzin: pon - wt: na rano, śr - czw: popołudnie, pt - sob - nd: nocki i 2 dni wolnego, w następnym tygodniu przeskok, że 3 dni pracowało się na popołudniówki, a w następnym - 3 dni na rano i to był ten tydzień, w którym miało się wolny weekend: piątek, sobota, niedziela (wolny weekend raz w miesiącu). Wiadomo, na początku bardzo ciężko, dosłownie wszystkie te sytuacje, o których mówisz, czy parodiujesz miały miejsce, niestety też te z psycholami na maszynach i mobbingiem. Nocki, jako że byłem młody znosiłem bardzo dobrze, bo zawsze byłem nocnym markiem, więc to mi tak nie przeszkadzało, do czasu. Intrygi, cwaniactwo, spychologia, brak ludzi, alkoholizm i w niektórych przypadkach narkomania zaczynały być widoczne u tych ludzi (współpracownikach, czy nawet kierownikach, lub wyżej) - z biegiem czasu, bo tego na pierwszy rzut oka nie było widać. Była to firma jak na tamte lata zresztą uważana za porządną, bo płace w tym okresie i moim regionie były tam jedne z najwyższych w ogóle. Najgorzej było w okresie urlopowym, gdzie do tego wszystkiego była walka o to, kto musi zostać na 12 h (przy tym grafiku, który podałem), bo standardowo "nie ma ludzi". Oczywiście byli też ludzie, którzy szczycili się tym, że mają z 200 h już zrobione i przekraczali wielokrotnie nadgodziny itd. Prawie 40 stopni na hali, gdzie pot leje się po dupie; jak tak obliczyłem to przez 8 h zmianę jedna osoba przerzucała ok. 5 ton ciężarów w sumie przez własny kręgosłup. Z biegiem lat nabierasz doświadczenia, siły i szacunku przez przełożonych i tych starszych współpracowników, dlatego też jesteś lepiej traktowany i nie rzucają Cię na **ujowe maszyny, z **ujowymi ludźmi. Do tego stopnia, że potem sam uczysz nowych, którzy przychodzą, gdzie też nie masz łatwo. Na moim stanowisku docelowo powinny być 3 osoby przy maszynie, a u nas był taki "standard" że były dwie: jeden doświadczony, drugi świeżak. Był taki okres, że "uczyłem" przez miesiąc świeżaka, gdzie wiadomo że przez tak krótki czas trzeba mu pomagać, a więc robić pewne rzeczy też za niego, po czym jak już po tym miesiącu kierownik uznał, że świeżak "umie" - to go zabierał na inną maszynę i potem przychodził następny i tak w kółko. To na prawdę mnie frustrowało bo starałem się być dla każdego nowego w porządku, ale też jak masz słabszy dzień i przychodzi gość, który nie wie w którą stronę się odkręca śrubkę, w pracy w której jest stresówa i jesteś dodatkowo za niego odpowiedzialny, żeby nie zrobił sobie też krzywdy - to odbijało się to na psychice. "Piwko po robocie z chłopakami" stawało się w pewnym okresie standardem, który na szczęście udało mi się opanować bo czułem, że jestem bliski popadnięcia w alkoholizm. Po jakichś 5 latach (czas w takim systemie pracy płynie na prawdę bardzo szybko) - zdałem sobie sprawę, że tracę znajomych bo nie mogę z nimi wyjść na weekend (jeden wolny w miesiącu) i praca odbijała się też na moich kolejnych związkach (dwie moje dziewczyny odeszły). Jednak właśnie to przeklęte "przyzwyczajenie" i spłacenie długów spowodowało, że dociągnąłem tam kolejne 5 lat. Zrezygnowałem równo po 10 latach, po chorych akcjach kierownika, który się zmienił i ewidentnie robił mi pod górkę, gdy chciałem awansować na inny dział no bo "kto tu będzie robił, jak nie ty" i odszedłem w przededniu wprowadzenia 12 h trybu pracy tam. Rzuciłem papier dość niespodziewanie, właściwie nikomu nie mówiąc, że chcę odejść. Teraz mogę powiedzieć, że mam nowe życie, pracuję w godzinach 7-15 w warunkach o niebo lepszych (klimatyzacja itd.) i choć też po części jest to praca fizyczna i mniej płatna, to jednak nieporównywalnie lżejsza. To co mogę powiedzieć o tamtej firmie to to, że nauczyłem się tam bardzo dużo o ludziach, o tym jakimi są egoistami, jak bardzo jesteś nikim w oczach przełożonych i jak bardzo cenione jest włazidupstwo, żeby zrobić karierę. Oprócz tego byli tam też bardzo uczciwi i w porządku ludzie, z którymi mam kontakt do dzisiaj. W takich pracach często można spotkać ludzi, którzy mają osądzone alimenty, lub ogromne długi, lub myślą że złapali pana Boga za nogi i biorą kredyt na 2 miliony, żeby zbudować dom, po czym stają się na własne życzenie w pewnym sensie niewolnikami. Trzeba też brać pod uwagę, że 2012 rok, to nie jest już 2024 i wtedy faktycznie było trochę inaczej.

  • @justynam6215
    @justynam6215 Před 17 dny +5

    Twój chyba najlepszy film. Zgadzam sie z każdym słowem, które tutaj padło, serio nikt sie nie przyzna i nikt o tym głośno nie mówi, ale od dziecka system nas tresuje do takiej roboty. Robaki i masa przerobowa dla elit 😅 a najlepsze, że sami jeszcze z batem nad sobą stoimy 😁 i sami wmawiamy sobie, że tak ma życie wyglądać i elo 😂

  • @klaramai5791
    @klaramai5791 Před 18 dny +26

    Piotrek, jesteś super! Miałam podobne doswiadczenia w życiu, też nigdzie nie pasowałam, Zombiaki uznawały mnie za nienormalna, qle ostatecznie mam swój biznes, zarabiam, żyje i nie rezygnować z siebie w kołchozie 😊

  • @bee95
    @bee95 Před 8 dny +4

    Zgadza się , ludzie sami sobie tworzą takie warunki.... Miałem podobne przeżycia , pozdro Piotr !

  • @Rawilk27
    @Rawilk27 Před 18 dny +8

    Dokładnie taka sama sytuacja panuje w transporcie, kierowca jak pies sika na koło i śpi w budzie. Ludzie sami sobie zgotowali ten los.

    • @beat66
      @beat66 Před 18 dny +3

      Starałam sie podtrzymać od tego typu komentarza, jednak muszę. Wiadomo, każdy kto pracuje w **ujowej firmie wiele lat prawdopodobnie ma ku temu powód. Nie rozumiem jednak dlatego pracownicy, którzy są upokarzani biorą to wszystko na klatę. Dzień w dzień kolekcjonują tego typu doświadczenia i nie tupną nogą. To musi byc super frustrujące. Jednak jak z opowieści wynika, każdy kto decyduje się jeb**c taką robotą bez wcześniejszego ostrzeżenia powoduje chaos w firmie. Jest was więcej. Nie dawajcie się tak traktować!

  • @Anarki-n3n
    @Anarki-n3n Před 18 dny +6

    Super się ogląda filmiki o kołchozach, też w takich bywałem ale zmądrzałem jak kręgosłup mi siadł.

  • @iwonapiesto6340
    @iwonapiesto6340 Před 18 dny +45

    Panie Piotrze ma Pan mnóstwo wielbicieli i słuchaczy . To jest budujące. Pozdrawiam 😊

  • @gorylskiepowstanie2636
    @gorylskiepowstanie2636 Před 17 dny +8

    Tak dobrze mi sie Ciebie słucha że jakbym miał władze absolutna to bym Cie na rok wrzucił do wojska, przecież to byłoby 10 odcinków po godzinę każdy
    Pozdrawiam cieplutko

  • @piotruh
    @piotruh Před 18 dny +25

    Święta racja. Ludzie sami sobie stworzyli takie obozy. Zawsze jest ktoś kto donosi, podnosi normę, zostaje z uśmiechem na 12 h, a ktoś kto nie może uważany jest za lenia.

    • @negrovano45286
      @negrovano45286 Před 8 dny +2

      Z uśmiechem na 12 godzin 😂 ☠ znam takich świrów, później siedzą na zwolnieniu

  • @maciejherszhorn
    @maciejherszhorn Před 9 dny +4

    wysoki skill w storytellingu, doceniam to bardzo

  • @iwonapiesto6340
    @iwonapiesto6340 Před 18 dny +11

    Panie Piotrze dzisiaj ludzie w pracy są wykorzystywani do maximum, nie okazując im szacunku. Mam nadzieję, że nie wszyscy.

    • @HarryUrazman
      @HarryUrazman Před 18 dny

      Skoro nie zasługują na szacunek, to tenże nie jest im okazywany.

  • @Odbiteczka
    @Odbiteczka Před 13 dny +5

    Wiele osób zbyt serio traktuje wykonywana pracę i czesto problemy, ktore tam powstały przenosza do domu zamiast zwyczajnie wyjśc i się zrelaksować 😌

  • @HarryUrazman
    @HarryUrazman Před 18 dny +7

    Bardzo ważny materiał. Stop komunie mentalnej.

  • @kanadomyslny2744
    @kanadomyslny2744 Před 18 dny +8

    Raz mi się zdarzyło robić w kołchozie przez 25h non stop XD Kazali mi stanąć przy takiej maszynie która pakuje z szybkością 70 szt /min i każdy ruch popychający wydawał niesamowity pisk. Gdy wróciłem do domu nie mogłem zasnąć bo co próbowałem zamknąć oczy to słyszałem ten dzwięk XD Oczywiście dostałem za to ekstra kasę ale to zdecydowanie nie było tego warte XD

  • @piotreeek7401
    @piotreeek7401 Před 18 dny +6

    Jesteś inteligenty, zgadzam się z Tobą 100%, dużo mam taki samych spostrzeżeń. Dzięki Bogu, że teraz mam indywidualne robotę i nie muszę z takimi debilami pracować 😊

  • @Gracek1135
    @Gracek1135 Před 7 dny +2

    mialem w tamtym miesiacu przygode ktora opisujesz z jedna drukarnia z mojej miejscowosci :D, tez nie spodobalem sie jednej babie ktora tam "od poczatku" pracowala bo nie tanczylem jak mi zagrala, obgadala mnie w calej firmie i zwolnili mnie po niecalym miesiacu :D

  • @Malgorzata-ml1uh
    @Malgorzata-ml1uh Před 3 dny +1

    Kupe lat temu założyłam działalność gospodarczą, handlowałam bielizną natargowiskach. Okazało się, że zysk z dwuch tygodni szedł na Zus, kolejny tydzień to był podatek, nastepne 4 dni pracy na paliwo. Dla mnie zostawł zarobek z 3 dni. Było to przed otwarciem rynku pracy dla Polakow za granicą, w mojej mieścinie bezrobocie na poziomie ok. 25% Wtedy zrozumiałam dlaczego nawet jakby się umierało trzeba było do tej pracy iść. Teraz dużo ludzi też jest w takiej sytuacji, bo są zakredytowani i niestety przeliczyli się co do swoich możliwości a na zamknięcie firmy trzeba mieć sporo kasy 😊😂😂

  • @rq.8748
    @rq.8748 Před 16 dny +8

    Najgorsze jest to, że ludzie często sami na siebie kręcą bata, a pracodawcy to wykorzystują i np. wprowadzają system norm. Niestety, są tacy, którzy nie rozumieją o co w tym w rzeczywistości chodzi i zapierdalają jak pojebani żeby 200 złotych premii dostać. Jednorazowo. A potem wszyscy muszą tak tyrać miesiąc w miesiąc bo ktoś ambitny (choć krótkowzroczny) postanowił się "wykazać" xD
    No i donosicielstwo w pracy. Spotkałem się w jednej pracy z takim systemem, że kierownictwo chętniej dawało premię uznaniowe ludziom, którzy donosili do biura o dosłownie byle pierdołę. Bo ktoś telefon miał w ręce, bo ktoś czegoś na słuchawkach słuchał, bo ktoś z kimś rozmawiał itd. Najgorsze skurwysyństwo jakie może być to napuszczanie ludzi na siebie nawzajem.

  • @joannarozmiarek1994
    @joannarozmiarek1994 Před 4 dny +1

    Nie masz pojęcia jak Cię polubiłam za tę opowieść. Jesteś jednostką wolną i świadomą i niezależną. Podobnie jak ja. Lecz takich ludzi jest bardzo mało. Większość jest urodzonymi niewolnikami. I konformistami. Rewolucjonistów, nie bójmy się tego słowa, jest jak na lekarstwo! Pozdro! Joanna 😊

  • @Marcinex
    @Marcinex Před dnem

    Powiem tak, komediowy materiał przedni, natomiast historie życiowe to jest hit, ze wszystkimi punktami się zgadzam. Co gorsza, widać że mentalnych zmian w małych wioskach nie ma, ponieważ to co tu opisane z wydarzeń 2014 roku ja sam w innym miejscu doznałem w 2005 roku, czyli prawie 10 lat różnicy a mentalność ta sama. I teraz patrz, rok 2024 i założę się że scenariusz tam ten sam.

  • @KanapowyKolekcjoner
    @KanapowyKolekcjoner Před 17 dny +18

    Dokładnie, jak pracownik umrze z obojętnie jakiego powodu czy to wypadek czy choroba, to pierwsza myśl waszych szefów to będzie: „ooo kurde szok, TO TERAZ MUSZĘ SZUKAĆ NOWEGO”, tylko rodzina i garstka znajomych będzie o Was pamiętać i chodzić na wasz grób 🤷‍♂️

  • @arkadym6012
    @arkadym6012 Před 7 dny +2

    Też tak miałem w jednej firmie przerobiłem dzień czy dwa powiedziałem dość.Poszedlem do pan z biura i to co miałem na wątrobie to im powiedziałem panie nagle zgubiły języki w buzi bo ktoś powiedział im prawdę o ich kołchozie .

  • @Bulak_33
    @Bulak_33 Před 18 dny +3

    Super się słucha Twoich historii, sam pracowałem w firmie gdzie było za mało osób i przejmowałem się tym bo mówili że nie ma kto przyjść i trzeba zrobić to i tamto. Teraz mam zupełnie inne podejście, dobrze gadasz że nie ma się co przejmować bo nikt ci za to nie podziękuje i przyjdzie następny na twoje miejsce. Łapka w górę 😀

  • @krystianmikua6293
    @krystianmikua6293 Před 18 dny +4

    Ogladam od pewnego czasu i w tej Twojej satyrze widzę mnóstwo rzeczy, które przeżyłem wcześniej. Nie życzę tego nikomu, ale dobrze sie z tego pośmiać, ludzie szkoda czasu na gówno pracę. Szanujecie zdrowie i życie, bo macie jedno! Pozdrawiam!

  • @mondocabezo444
    @mondocabezo444 Před 7 dny +1

    Dziekuje za ten film, wreszcie mogę utożsamić się z kimś w temacie pracy na marnych stanowiskach. Probowałem w irlandii dwa lata temu pracowac w czymś takim... nigdy więcej.

  • @lordpankracy7361
    @lordpankracy7361 Před 18 dny +19

    Ja jestem po 40tce i całe życie zawodowe myślałem w kategoriach bohaterów twoich opowiadań z drukarni, mimo że pracuję w IT. Dopiero jakieś dwa lata temu przyszło otrzeźwienie. Kapitalisci robią mega fortuny na pracy pracowników. W tym kraju się zdarza, że prezes (właściciel) 20 osobowej formy wyciąga więcej na rękę niż znienawidzony przez lewactwo Obajtek

    • @Ireneusz-ph7wz
      @Ireneusz-ph7wz Před dnem

      Pracowałem jako konserwator w agencji reklamowej i widziałem takich jegomościów którzy sobie wmawiali,że są częścią zespołu och ach itd.

  • @mortalkombat1532
    @mortalkombat1532 Před 9 dny +1

    Konkretne podejście do tego całego obozu pracy, podzielam to i oby tak dalej! Pozdrawiam!

  • @agnieszka833city8
    @agnieszka833city8 Před 4 dny +1

    Fajnie opowiadasz .....rozsmieszyles mnie nie raz ale najgorsze jest to ze tak naprawde to bylo to przerazajace ze tak faktycznie jest 🫤

  • @gutek93
    @gutek93 Před 8 dny +1

    Ostatnio z bratem wracalem autem z krakowa i sobie wlaczylismy twoj filmik jak mowiles o pracy w bricomarche, smialismy sie przez caly film 😂 mistrz

  • @dominikamalecha9152

    Za opowiadanie jak jest naprawdę w pracach leci subskrypcja :) takie recenzje są potrzebne bo na goworku nie zawsze jest wszystko:)

  • @RetroGamerzzzMUSIC
    @RetroGamerzzzMUSIC Před 15 dny +3

    Jak miałem 18 lat pracowałem w Anglii od 7 do 19 ale wstawałem o 4 rano bo o 5 .20 bus był pod agencją i ogień godzinę do pracy każdy i o 6.50 spotkanie grupowe w firmie co kto gdzie. Minęło 15 lat i tak. Byłem robolem. Ale każdy jakoś zaczynał 😁 Teraz jest na odwrót. Pozderki

  • @mateuszmartyniuk2807
    @mateuszmartyniuk2807 Před 18 dny +3

    Ogladam Twoje filmy, zazwyczaj trafiasz w sedno, pozdro

  • @twojkoszmar4231
    @twojkoszmar4231 Před 5 dny +1

    Ja pracuje po 3/4 dni po 12h w Anglii a reszta wolna...lubię ten system. Praca ciagle na nogach w ruchu. Ogromna powierzchnia magazynu. Ponad 28 tys krokow przez 12h mozna zrobic.

  • @Blaizyr
    @Blaizyr Před dnem

    Aaaaaaa, Byku, zostawiam faloł!!
    Ziomkowi youtube polecił ten filmik, a mnie się spodobał ten wywód, i zostaję!

  • @woocioo
    @woocioo Před 15 dny +3

    Dobrze się Ciebie słucha. Wykorzystaj ten dar. Masz potencjał

  • @panandrzej7537
    @panandrzej7537 Před 16 dny +9

    Ja juz na działce 2 tydzień siedzę, mam jeszcze mięsa i alkoholu na trzy dni i jest zajebiście.

  • @mateuszste1115
    @mateuszste1115 Před 18 dny +7

    dopiero zaczynam ogladac ale musze się pochwalić że po pól roku pracy w kołchozie, złożylem wypowiedzenie:)

  • @Ktos.tam.cos_tam
    @Ktos.tam.cos_tam Před 18 dny +39

    Dobrze gadasz, szkoda że więcej ludzi nie ma takiego myślenia jak Ty. Niestety wiele ludzi mam wrażenie, że żyje dla pracy, a tak naprawdę życie powinno się zaczynać po pracy.

    • @zaramodo09
      @zaramodo09 Před 18 dny +4

      Masz tylko takie wrażenie. Nikt nie zyje dla pracy, ale z racji głodowych stawek w naszej piękniej chujolandii, ludzie biora wuchtę nadgodzin, zeby spłacić kredyty i związać koniec z końcem. Latwo mozna oceniać, kiedy się ma jako tako stabilność finansową.

    • @KlaudiaDarkstreet
      @KlaudiaDarkstreet Před 18 dny +15

      Są osoby, które jak mają wolne, to nie wiedzą co ze sobą zrobić. Poza pracą nic w życiu nie mają. Ani pasji, ani życia towarzyskiego. Tylko praca, sen i sprzątanie mieszkania. Bardzo smutne, ale niestety prawdziwe.

    • @HarryUrazman
      @HarryUrazman Před 18 dny +1

      Gościu, może cię to zaskoczy, ale swoim życiem można kierować.

    • @Ami483
      @Ami483 Před 17 dny +1

      Jeśli ktoś tylko żyje dla kołchozu to musi miec świadomość na poziomie robaka. Taki myślący człowiek toby się jednak nabawił zaraz depresji albo nerwicy somatycznej. Takich nadgorliwcow w robocie gaszę pytaniem "już tak długo tu pracujesz, jak to możliwe że się jeszcze nie wypalilas robiąc jak małpa dzień w dzień to samo?"

    • @jibbs121
      @jibbs121 Před 9 dny

      @@zaramodo09 ALE CHLOPIE JA WAM KAZALEM BRAC TE KREDYTY???? CO TY MASZ PRETENSJE TERAZ NABRALES TO CHARUJ PO 12 GODZIN

  • @f2i9
    @f2i9 Před 3 dny

    Dzisiaj odkryłem ten kanał. Wcześniej oglądałem shorty na Facebooku. Uśmiałem się przy naspidowanym kierowcy ubera😂

  • @karolpazdan2544
    @karolpazdan2544 Před 18 dny +6

    Uwielbiam twoje historie codziennie czekam na nowy odcinek, nie przestawaj ich nagrywać bo są świetne!!!

  • @halinagromala2240
    @halinagromala2240 Před 4 dny +1

    Dobre chłop rozbawiłeś mnie na maxa ,odziwo myślę w ten sam sposób i miałem przy tym filmie dużo frajdy z tych którzy się tak poświęcają latami dla swojego bosa, który przyjmnie na twoje miejsce kolejnego. Dobra mina do kiepskiej gry

  • @patrykglowacki8283
    @patrykglowacki8283 Před 6 dny +20

    Przez 8 lat pracy zwiedziłem ok 16 miejsc pracy. Kupa papierów umów, świadectw pracy od sprzedawcy na stacji poprzez, produkcje, obsługe maszyn, montera płyt warstwowych, montera okien, dekarza, kierowce, technika dentystycznego magazyniera operatora wózka i to wszystko przed 30😀 Wszyscy w koło pytali czy juz zmieniłem czy j szcze pracuje w tym samym miejscu. Jesli cos mi nie pasowało to zmieniałem i nadal bede zmieniał😉 mega doświadczenie. Nie ma pracy idealnej. Najwazniejsze to szanowac samego siebie i pozytywnie spogladac w przyszłosc 🙂

    • @sobeszczyn2251
      @sobeszczyn2251 Před 5 dny +2

      Dobre, dobre. Ją przez 10 lat 8x zmieniałem pracę. Dokładnie, nie ma co się kisić za byle jakie pieniądze, w byle jakiej atmosferze, oczywiście jeśli sam robisz swoją robotę i jesteś ok. Pozdrawiam.

    • @user-qg1sc3mw4h
      @user-qg1sc3mw4h Před 4 dny

      Mam to samo zdanie nie pasuje zamykasz drzwi idziesz dalej niz później żałować mając 60 lat na karku ze przez całe życie robiłeś coś czego nie chciałes

    • @dominikamalecha9152
      @dominikamalecha9152 Před dnem

      Też tak miałam ...wszędzie mobbing ,kult zapierd**u.Do toalety idziesz za często bo masz zapalenie pęcherza to już teksty"Ty znowu do toalety ?? cała ekipa słyszała,nawet faceci .Ogólnie dobrze rozumiem was że tak robicie ja tak robiłam bo mi głowa siadała od ciągłych pretensji i strachu by sie do kogoś za często nie odzywać bo powiedzą że "gadasz a nie pracujesz".Tylko że w wielu 33 lat jestem wypalona zawodowo i prawie nie jestem zapraszana na rozmowy o pracę .Jeśli już dochodzi do rozmowy o pracę to wygląda to jak przesłuchanie policyjne :"o ale ma Pani dziwne CV.Co tu tak krótko co to się stało ??!!".Muszę się tłumaczyć za każdego Janusza biznesu który zamiast dać umowę o pracę jakaś rozsądną dawał mi zleceniowke że słowami:" przecież pewnie zaraz zajdziesz w ciążę " albo "po to żebyś motywacje do zapierd**u".No ręce opadają.Starasz się przychodzisz jak każą,jak nie pozwolą nie idziesz do toalety.Sledzisz dzień i noc Messenger a grupowego albo whatupa bo na kazdy komunikat musisz pisać że przyjmujesz do wiadomości rozporządzenia królowej lub króla .No po prostu widząc co się dzieje coraz bardziej wolę się wypisać z tego kraju.Jestem.ze Ślaska .Mieszkałam prawie dwa lata w Warszawie gdzie rozmowy były pozytywne i często słyszałam"widzę że Pani się żadnej pracy nie boi" widzisz pozytywne podejście i aż chcesz pracować .

    • @sobeszczyn2251
      @sobeszczyn2251 Před dnem +1

      @@dominikamalecha9152 kobiety mają gorzej, bo chodzi o ciążę. Facet sobie bardziej poradzi. Ale nie ma co siedzieć w spółce Januszex. I przede wszystkim zdrowie. Wiadomo, powinno się dobrze robić robotę, ale bez nadskakiwania. Jak widać co region Polski to inne podejście do bogatego CV🤣. Pozdro🤚.

  • @jagasosna5602
    @jagasosna5602 Před dnem

    Uwielbiam tematy które poruszasz. Są bardzo trawne

  • @hubertkrol695
    @hubertkrol695 Před 3 dny

    Dosłownie opowiedziana historia ,bardzo słuchałem ze wzruszeniem ,kilka sytuacjii przypomniało mi się z mojego życia .

  • @bartomiejdziok3814
    @bartomiejdziok3814 Před 6 dny +1

    To był rok,bo to jest ważne...nie jestem w stanie nawet powiedzieć ktory😅Majstersztyk...U made my day Bro😂😂

  • @fr3d972
    @fr3d972 Před 18 dny +1

    Ogladam od wczoraj, polecial sub i lajk, pozdrawiam Piotrek. Dzieki

  • @Furion24
    @Furion24 Před 3 dny

    Panie to Pan jesteś bohater. Co prawda mam mieszane uczucia po wysłuchaniu tego wszystkiego ale gratuluję pewności siebie i charyzmy. Może trochę uszczypliwie ale co jakiś czas myślałem, żeby napisać - dobrze, że Mata poszedł do normalnej pracy a potem nagrał stand up o tym. No to napisałem. Po wielu latach w kołchozach dotyka mnie taka historia, na szczęście nie dawno trafiłem w bardziej ludzkie miejsce. Nie jest idealnie ale z każdą kolejną pracą jest we mnie wrażenie progresu. Pozdrawiam.

  • @Karolajla
    @Karolajla Před 7 dny +4

    Dokładnie 10 lat temu w lipcu poznałam się z mężem w taki sposób, że pracował na nocki w drukarni i w wolnych chwilach pisaliśmy ze sobą na FB :D Strasznie narzekał na tę pracę, a potem się okazało że on jest po prostu rannym ptaszkiem a ja nocnym markiem i kwestia chronotypu w pracach zmianowych jest cholernie ważna. Czy można się przyzwyczaić? Dla mnie tak. Ja już od kilku lat Z WYBORU chodzę spać o 4 rano i pod to znalazłam sobie pracę, bo super mi się tak funkcjonuje, milion razy lepiej niż w dzień. A mój chłop o 22 na stojąco zasypia i nie wie jak się nazywa. Dlatego pewnie Ci co powtarzali Ci "przyzwyczaisz się" to byli tacy jak ja i przychodziło im to znacznie łatwiej niż Tobie i tyle. Pewnych rzeczy się nie przeskoczy i dziś uważam, że trzeba sobie znajdować pracę pod siebie, a nie tyrać siebie ze względu na pracę. Pozdro ;)

    • @elalech6341
      @elalech6341 Před 2 dny

      Dokładnie..ja pracuję tylko na noce w systemie dwa na dwa i choć praca jest ciężka ok,ja najbardziej bywałam zmęczona w pracy od 6 do 14 od poniedziałku do piątku..dla mnie masakra.

  • @cietyyt1092
    @cietyyt1092 Před 5 dny +1

    O tak, znam takie opowieści no super praca siedzę i tylko jeden guzik wciskam cały dzień XDDD

  • @user-vd2tv2sb9n
    @user-vd2tv2sb9n Před 12 dny +1

    O! Brawo tekst za ubeka! Nigdy nas nie pokonają jak mowil Gen. Nil! Szacunek Kolego! 💪😀🇵🇱

  • @witekstaszczyk3951
    @witekstaszczyk3951 Před 18 dny +7

    Generalnie pracy jest tyle, że nawet jak gdzieś coś się nie spodoba/nie uda to chcąc znaleźć coś innego, znajdzie się w chwilę. Ja jestem zdziwiony jak słyszę tych ludzi na tiktoku, którzy mówią że od pół roku pracy nie mogą znaleźć żadnej. Ja jednym ciągiem najdłużej byłem bezrobotny 2-3 tygodnie, zawsze coś się znalazło. Teraz też pracuję na produkcji w Kielcach i o ile atmosfera wydaje się git to sama praca jest taka sobie, na pewno nie wyobrażam sobie pracować tam po 20 lat. Póki co okres próbny mam do końca sierpnia i nie zdziwię się jeśli mi nie przedłużą ale nie jest to żadna tragedia dla mnie, bo zaraz coś innego może się trafić. Dlatego nie rozumiem ludzi i tego ich przywiązania do jednej pracy x lat, mimo że jej nie lubią

    • @RogerKowalski
      @RogerKowalski Před 18 dny

      Jakie zarobki ?

    • @witekstaszczyk3951
      @witekstaszczyk3951 Před 18 dny

      @@RogerKowalski 3400 netto miesięcznie przy czym umowa jest przez agencję pośredniczącą, nie bezpośrednio przez zakład w którym pracuję

    • @RogerKowalski
      @RogerKowalski Před 17 dny +2

      @@witekstaszczyk3951 jak wpadniesz z laska albo bedzoesz mial alimenty to inaczej bedziesz spiewal....juz sie 3 razy zastanowisz czy zanies wypowoedzenie.
      W końcu Ci braknie tych zakładow w okolicy...drugi temat to czasem robota jest kiepska ale dobrze płatna i ludzie w niej musza siedziec bo nie ma innych perspektyw...a w dzisiejszych xzasach 3400 to jest smiech na sali ( nie chce nikogo urazic )chyna ze jestes kawalerem i mieszkasz z rodzicami to luz. Ludzie zamiast isc razem po podwyzke to sie bija miedzysoba o soboty.

    • @sparrowhawk3216
      @sparrowhawk3216 Před 9 dny

      byle co zawsze znajdziesz

    • @witekstaszczyk3951
      @witekstaszczyk3951 Před 9 dny

      @@sparrowhawk3216 na początku drogi na rynku pracy często trzeba zaczynać właśnie od byle czego. Żeby zdobywać doświadczenie w jakiejkolwiek pracy, zarabiać jakiekolwiek pieniądze. Nie trzeba od razu po studiach czy szkole średniej iść w IT czy inne programowanie itd

  • @3ndru1
    @3ndru1 Před 7 dny +1

    To było super, czekam na następny odnek z tej serii.

  • @nadine2943
    @nadine2943 Před 17 dny +2

    Zaczęłam Ciebie oglądać na Facebooku i Instagramie a skończyło się na CZcams😇Uwielbiam to co robisz ,tak trzymaj 👍😎

  • @Molunia
    @Molunia Před 18 dny +1

    Rozpieszczasz Piotrek tymi filmikami! jak widzę powiadomienie, że wstawiłeś filmik to od razu mam lepszy humor :)

  • @ewakoch1564
    @ewakoch1564 Před 2 dny

    Uwielbiam Cię za prawdę, robisz jeden z lepszych kanałów❤

  • @negrovano45286
    @negrovano45286 Před 8 dny +2

    Piękne, obnażyłeś całą prawdę o dziwnych, nieuczciwych zakładach pracy i zastraszonych ludziach, czytaj więźniach własnego umysłu. Autentycznie, wiszą ciągle jedne i te same ogłoszenia, najlepsze fuchy zajęte na sto lat do przodu, na codzień w pracy mobbing, nadawanie jeden na drugiego plus kreowanie fałszywego wizerunku osób których nie interesują czyjeś gierki. Psie pieniądze i wzbudzanie poczucia winy, że gdy powiesz dość i jutro nie przyjdziesz do tego bajzlu to wszędzie na Ciebie jest klauzula, paragraf i kara umowna, która ma Ci te pomysły wybić z głowy...

  • @DawidHarezlak-bm2dt
    @DawidHarezlak-bm2dt Před 7 dny +1

    Dobra historia! Nic tylko wyciągnąć odpowiednie wnioski !

  • @PiotrStodulski-ek8de
    @PiotrStodulski-ek8de Před 10 dny +1

    Szczera prawda, masz rację w 100proc, ludzie są bez ambicji tera z i bez poczucia wartości. Geniakny kanał

  • @michaleggert604
    @michaleggert604 Před 18 dny +7

    100 procent racji. Kiedyś byłem na jednej nocce w DPD w UK. Kołchoz niesamowity. Pani z agencji zadzwoniła do mnie na drugi dzień, żebym łaskawie nie przychodził na kolejną nockę, bo kierownik jej powiedział, że chyba praca była dla mnie za ciężka, bo wyglądałem na zmęczonego. No dziwota! Mój kolega chodzący regularnie na siłownię, który był ze mną na tej nocce, też wyszedł ledwo żywy. Dodam jeszcze, że zmiana się zaczynała o 00:30, co samo w sobie jest mocnym przegięciem.

  • @Trewq1
    @Trewq1 Před 18 dny +2

    Pracuje po 12 godzin w systemie 2-2-3. Dwa dni pracy, dwa dni wolnego, 3 dni pracy i następny tydzień 2 dni wolnego, dwa dni pracy, 3 dni wolnego. I tak wkoło. Najlepszy system zmianowy every. Co drugi tydzień pracujesz tylko 2 dni w tygodniu. Ilość godzin w miesiącu 173. To oczywiście zależy jaki to rodzaj pracy. Cisnąć w półe 12 godzin i użerać się z klientami no to nawet Rambo by puścił pierwszą krew

    • @Pablo_89
      @Pablo_89 Před 18 dny +1

      Też mam taki system ale jak dla mnie nie jest on świetny. Już lepiej klasyczny poniedziałek - piątek a weekend mieć wolny.

  • @joannarozmiarek1994
    @joannarozmiarek1994 Před 4 dny +1

    Dziękuję ❤

  • @vejin9
    @vejin9 Před 18 dny +1

    Pracowałem tak kilka miesięcy, jakimś cudem z tego wyszedłem. Mimo wszystko traktuje to jako swojego czasu achievement.

  • @matmat3485
    @matmat3485 Před 12 dny +1

    Robiłem w ochronie na douglasie w trakcie studiów zmiany 13h (8-21) a potem „dobrowolnie przymusowa” inwentaryzacja do 5 rano. Po tych 20h nie wiedziałem jak się nazywam. Za inwentaryzację dostałem tester Lacoste 125ml. Do dziś nie zapomnę. Nigdy więcej

  • @patrykpiatek171
    @patrykpiatek171 Před 13 dny +1

    Mega Materiały takich więcej najlepsze o kołchozach i nie tylko ❤

  • @BhSZ
    @BhSZ Před 17 dny +3

    Jak ja się cieszę, że znalazłem Twój kanał Piotrku😊 widziałem wcześniej rolki ale Twoje opowieści to mistrzostwo, mam bardzo podobne spojrzenie na świat i większość filmów obejrzałem w kilka dni, windujesz do topki ulubionych kanałów! pozdrawiam serdecznie💪 P.S. chyba też jak ja lubisz twórczość Rafała i to nie przytyk bo trzeba się wzorować na najlepszych😉

  • @Pringles3110
    @Pringles3110 Před dnem

    Pracowalem na produkcji klocków hamulcowych na 3 zmiany, najgorsza nocna - stoisz na swoim stanowisku i obrabiarką śmigasz po częściach, po miesiacu blokuja Ci się palce przy próbie wyprostowania. Nocna zmiana najgorsza, bo chce Ci się niesamowicie spać, gdyż praca jest sama w sobie niesamowicie nudna, ciagle to samo. Nigdy kurna więcej, cierpiałem tam kilka miesięcy. Praca po 8h, nie 12, ale niszcząca czlowieka masakrycznie. I to mialem calkiem dobre wyniki od początku, dawałem radę pod wzgledem norm, ale fizycznie dla kręgosłupa i rąk dramat, a mialem 24/25 lat, więc fizycznie igła, nigdy nie bałem się fizycznej pracy, od 19 roku zycia od razu po liceum do pracy, w weekendy studia. Zero życia, a praca w tygodniu niszcząca strasznie.

  • @sluskiklaskie8340
    @sluskiklaskie8340 Před 9 dny +1

    Ale super się ciebie słucha, mam nadzieję że będzie więcej takich historii 😊

  • @yoshida19021
    @yoshida19021 Před 8 dny +1

    Oglądam cię na tiktoku actuvtakaa niespodzianka na głównej mi wyskoczył Twój film subek i łapka w górę zostawiona pozdro

  • @arczi8796
    @arczi8796 Před 16 dny +2

    Jezu, pamiętam jak pojechałem do Niemiec do pracy przez wakacje. To był magazyn z zaopatrzeniem marketów, także wszystko tam było, od wody po psią karmę. Zaraz na początku jakoś przywalił się do mnie chłop, który obsługiwał jeden z wózków widłowych, Polak oczywiście. Jakoś między 30-45 wiek, a ja wtedy technikum. Nie mam pojęcia o co mu chodziło, może po prostu całą frustrację swojego życia próbował wyładować na kimś nowym, i sporo młodszym :D Pon-pt robota, a przez weekend gaz gaz gaz w hotelu robotniczym oczywiście, także taki typowy przedstawiciel z Twoich opowieści :D Gęba oczywiście też taka "prostacka" :)

  • @hard4593
    @hard4593 Před 18 dny +3

    Fajnie się wspomina te kołchozy z 2014-2016. I też tak miałem jak Ty że nie zagrzałem tam dłużej miejsca jak 2 miesiące. Ale uważam że to jest dobra szkoła życia dla ludzi słodko pierdzących którzy uważają że świat jest cudowny. Ile ja tam spotkałem toksycznych osób. Po tym każdy ma taką motywację żeby zacząć pracować jednak na siebie a nie na kogoś za psie pieniądze. Od 2017 roku sam sobie wszystko ogarnąłem finansowo robiąc 12stki w jednym zakładzie żeby mieć kapitał na start. Na prawdę zaryzykujcie naprawdę warto. Dzisiaj mam 3 firmy i mam tak wyjebane na to co kiedyś mi się wydawało że nie wypada.

    • @sparrowhawk3216
      @sparrowhawk3216 Před 9 dny

      to nie jest żadna szkoła życia

    • @hard4593
      @hard4593 Před 9 dny

      @@sparrowhawk3216 bo Ty nadal tam robisz

  • @szymonpiech
    @szymonpiech Před 18 dny +3

    To jest jeszcze nic jak pracowałem w Czechach z Filipińczykami to oni się zabijali, żeby mieć overtime, który wyglądał tak, że zostawali na kolejnej zmianie pracując 16h bez przerwy. Do dziś nie wiem czy oni są jakoś inaczej skonstruowani czy to ten magiczny ryż dodaje im energii niczym amfetamina

    • @kanadomyslny2744
      @kanadomyslny2744 Před 18 dny +6

      Sprawdź sobie ile kosztuje bilet z europy na filipiny. Często się zadłużają aby móc w ogóle pracować za granicą. Dlatego chcą wykorzystać maksymalnie swój czas przebywania tutaj i zarobić jak najwięcej - odpoczną u siebie