Psychopatologia seksu - Neurobiologia seksu, Jerzy Vetulani
Vložit
- čas přidán 18. 10. 2021
- Psychopatologia seksu - Neurobiologia seksu - Neurobiologia i życie 4.8 - Jerzy Vetulani - CopernicusCollege.pl
Fragment kursu prof. Jerzego Vetulaniego nagrany w lutym 2016 roku na potrzeby CopernicusCollege.pl. Całość kursu "Neurobiologia i życie" wraz z materiałami dodatkowymi, pytaniami testowymi i egzaminem dostępna na platformie Copernicus College: www.copernicuscollege.pl/kurs...
Wykładowca: prof. dr hab. Jerzy Vetulani (1936 - 2017) - Członek Polskiej Akademii Nauk i Polskiej Akademii Umiejętności, członek honorowy Indian Academy of Neurosciences. Związany z Centrum Kopernika Badań Interdyscyplinarnych od momentu jego powstania w 2008 roku, w którym kierował zespołem badawczym Neuroscience. Wykładowca wielu uczelni m.in. Uniwersytetu Jagiellońskiego i Małopolskiej Szkoły Wyższej im. J. Dietla w Krakowie. Laureat licznych prestiżowych nagród, w tym Międzynarodowej Nagrody Anna Monika II klasy za badania nad mechanizmami działania elektrowstrząsu, Nagrody Kopernikańskiej i Nagrody Popularyzator Nauki. Odznaczony Złotym Krzyżem Zasługi i Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. Jeden z najczęściej cytowanych polskich uczonych - autor kilkuset artykułów opublikowanych w uznanych czasopismach naukowych oraz kilku bestsellerowych książek: Jak usprawnić pamięć?, Mózg: fascynacje, problemy, tajemnice oraz Piękno neurobiologii. W 2015 roku ukazały się dwa wywiady-rzeki z prof. Vetulanim: Bez ograniczeń (z Marią Mazurek) oraz Mózg i błazen (z Marcinem Rotkiewiczem). Zmarł w 2017 r.
Opis kursu: Jak ważący zaledwie około półtora kilograma mózg tworzy całe bogactwo świata umysłu, a na dodatek sprawia, że jesteśmy tego wszystkiego świadomi? Jak z aktywności neuronów wyłania się to, co zdaje się być specyficznie ludzkie - moralność i sztuka? Jak mózg łączy agresję i empatię, które nie są ogniem i wodą, ale raczej stronami jednego medalu. Jakie struktury mózgowe zaangażowane są w zachowania seksualne? Co dzieje się mózgu u kresu naszej egzystencji? Jak działać może mózg w przyszłości? Wykorzystując osiągnięcia dynamicznie rozwijającej się neurobiologii na pytania te systematycznie odpowiada profesor Jerzy Vetulani. Kurs obowiązkowy dla wszystkich, którzy pragną zrozumieć jak mózg tworzy nasze codzienne życie.
Kategorie: Neurobiologia, Neuroscience, Kognitywistyka, Psychologia, Antropologia
Program:
Mózg, dusza, świadomość
Neurobiologia moralności
Sztuka i mózg
Neurobiologia seksu
Człowiek przyszłości
Zjawiska okołośmiertne
Wymagane umiejętności:
Zapał do nauki. Kurs kończy się egzaminem w formie testu jednokrotnego wyboru. - Věda a technologie
Wspaniała osobowość!! Pokój Duszy 🕊️🙏🌷
Edukacja w tym temacie jest bardzo ważna!
Dziękuję I pozdrawiam
Dziękujemy za odcinek
Świetna seria, pozdrawiam.
Geniusz! R. I. P ❤️ Chwalebnego zmartwychwstania Panie profesorze!
Ten prof byl ateista. Uszanuj to
@@kaueltebeatmaking słuchałem wielu jego wykładów, często odnosił się do Biblii.
@@Przylga Bo to świetny przykład na początek, obserwacje ludowe zapisane w Biblii które potem wyjaśniono empirycznie, lub przykłady skąd pochodziły błędne przekonania o obecnie już zbadanych zjawiskach. Potem odkryto, że przekazy biblijne często nie mają wiele wspólnego z rzeczywistością, twórcy Biblii upraszczali lub wyciągali błędne wnioski. Przykład to biblijna gloryfikacja bicia dzieci (w wielu miejscach i to nawet w obydwu testamentach). Poglądy Prof. Vetulaniego są znane, bo mówił o nich wprost, był to twardy ateista.
"związane z wiekiem
zaburzenia seksualności kobiecej"... no cóż, ja zaburzenia swojej seksualności kobiecej miałam od samego początku.
wystarczył długotrwały (7lat) pierwszy związek z niewłaściwym partnerem (tzw. "pierwsza prawdziwa miłość") i nawet późniejsze doświadczenia z innymi partnerami nie wytrąciły mnie już ze schematu.
acha, i te pieprzone książki z lat 90-tych, które za normalne uważały podawanie, że większość kobiet nie doświadcza jakiejś sensownej satysfakcji z seksu z partnerem.
to spowodowało, że uważałam swoją "oziębłość" za coś normalnego!
a to był po prostu kiepski neurotyczny egoistyczny parter, kiepski seks (dbaliśmy tylko o jego satysfakcję), kiepski związek (skurczybyk mnie zwyczajnie nie kochał, tylko lubił pieniążki moich rodziców), kiepskie geny (moje hormony nie są idealne), kiepskie nadmierne wyobrażenia (dziękuję, durne lata 90-te ;)) itd.
nic dziwnego, że nie miałam ochoty na taki seks!
*ale skąd mogłam to wiedzieć?*
przecież nie z obserwowania małżeństwa rodziców (po spłodzeniu dzieci nie uprawiali
już seksu), nie z tych durnych książek (teoretycznie profesjonalnych, a które tylko spaczyły mi myślenie, że brak orgazmu to już taki mój los), nie z filmów fabularnych (gdzie partnerzy osiągają wspólny orgazm w niecałe 30 sekund od penetracji), ani z filmów niefabularnych (wtedy nie było jeszcze "real porn", tylko to udawane).
byłam całkiem niegłupią osobą, dobrze wykształconą, czytającą, atrakcyjną, odważną, z liberalnej rodziny...
a to wcale nie wystarczyło, żeby NIE dorobić się dysfunkcji seksualności kobiecej praktycznie od startu.
i to jeszcze legitymizowanej przez te kretyńskie książki o orgazmach "łechtaczkowych" i "pochwowych" - niech je szlag!
ps. Natomiast ukłony dla pani Alicji Długołęckiej
- jeden jej felieton o kobiecej satysfakcji zmienił moją całą wiedzę o seksie! ❤️
Miała też Pani pecha. Pani decyzje spowodowały problemy psychiczne i one w tym wypadku stanowią o problemach seksualnych. Przerąbane. Na szczęście nie tylko seks się w życiu liczy: są też inne ideały i dążenia. Nie tylko przyjemność wyznacza drogę do celu.
@@Mieczywsad Tak, idealne podsumowanie, zgadzam się :)
wiekszosc kobiet traci dziewictwo z byle kim bo same do nich lecicie
widzialy galy co braly 7 lat nie widzialas ze cie oszukuje
dawalas sie oszukwiac i wykorzystywac 7 lat
a nastepnci partnerzy musieli sie z toba meczyc potem
wlasnie dlatego faceci was nie szanuja
tracicie wartosc z byle kim a potem wartosciowi musza sie o ksiezniczki starac gdyz one w sobie nie widza winy
zwykly schemat i oszukujesz sama siebie
sama sobie jestes winna nie facet
cale zycie problemy tworzycie facet ma je rozwiazac tak samo tworzycie problem z faceta
alee w sobie to nie widzicie nic zlego
nawet klamiecie z lucba partnerow
oszukujecie siebie i innych
idz do psychologa to twoja wina a nie innej osoby do ktorej sama lazlas
@@Zmiana_Pogody mechanizm wyparcia i obrony nie zmienia winy
nadal to twoja wina i to ty sie dalas i to ty bylas w tym zwiazku
Tak jak wiekszosc kobiet potem tlumaczacy to sobie ''skad mialam wiedziec '''
@@TheXesoridź do terapeuty bo nienawidzisz kobiet. Od tego elaboratu prącie ci nie zgrubieje.
Dziewczyny kłamią...ehhh