Gdy co miesiąc umieram na nowo...😭 | Akademia Płodności

Sdílet
Vložit
  • čas přidán 28. 07. 2020
  • Gdy okazuje się, że beta znów jest nieoznaczalna, że kolejny miesiąc będzie taki jak wszystkie poprzednie- test ciążowy pokazuje dobrze znany widok, jedną kreskę.
    "O Boże, to z pewnością tylko ja mam takie myśli!"
    Jak wyglądają emocje podczas cyklu? Jak zmieniają się wraz z upływającym czasem? Co czujemy na początku cyklu, co w okolicach owulacji, a co pod koniec?
    Czy we wszystkich głowach staraczek i staraczy grzmią te same sentencje?
    Zapraszamy Cię do obejrzenia tego filmu, będziemy też zaszczycone jeśli zechcesz pozostawić po sobie ślad w postaci komentarza.
    Pamiętaj, że w każdym momencie możesz skorzystać z naszych autorskich diet i ebooków, które pomogły już setkom par zostać rodzicami:
    ► sklep.akademiaplodnosci.pl/
    🎁 Odbierz darmowy PREZENT (płodna dieta na 7 dni dla niej i dla niego): akademiaplodnosci.pl/#prezent
    Jesteśmy dla Ciebie również na naszym:
    ▶️ facebooku: / akademiaplodnosci
    📸 instagramie: / akademia_plodnosci
    🎙 Spotify: open.spotify.com/show/0HrSIcQ...
    Z otwartymi ramionami czekamy na Ciebie również na naszym blogu:
    ► www.akademiaplodnosci.pl/blog/
    I stronie internetowej:
    ►www.akademiaplodnosci.pl/
    Ania i Zosia

Komentáře • 77

  • @olaolkowa8273
    @olaolkowa8273 Před 4 lety +29

    Dziewczyny 🙏Tyle prawdy w jednym miejscu! Dziękuję za to że sie podzieliłyście tyn. Śmieje się i płaczę jak my wszystkie jesteśmy do siebie podobne 😘

    •  Před 4 lety +1

      Nawet nie zdajemy sobie sprawy, jak bardzo podobne są te "staraczkowe" życia ..... Ściskamy

  • @annamarcol432
    @annamarcol432 Před 4 lety +17

    Dziękuję, że dzielicie się swoimi tak osobistymi przeżyciami. Jest to niezwykle pomocne. Dzisiaj właśnie jest ten dzień, kiedy, kolejny raz, test pokazał jedną kreską, 14 dni po owu. Obejrzałam ten film po kilku godzinach wertowania przepastnych czeluści internetu w poszukiwaniu jakiejkolwiek nadziei na to, że jest jeszcze szansa, że to może ten cykl. Oczywiście w oknie incognito, żeby mąż nie musiał oglądać, jak się zadręczam pod koniec cyklu.
    Do testu, który zrobiłam dzisiaj, wróciłam już chyba z 15 razy, oglądając go pod różnymi kątami i w różnym świetle.
    Dziękuję Wam za ten film i Wam dziewczyny, które zostawiacie tutaj komentarze - jesteście wsparciem.

  • @kachak2547
    @kachak2547 Před 4 lety +13

    Myślałam nad tym filmem jeszcze podczas spaceru. Chyba jednak spróbuję nad sobą zapanować i okiełznać te emocje podczas starań. Chociaż nie będzie to łatwe. Jeśli co miesiąc kobieta funduje sobie taką huśtawkę i stres, to jak w takim organizmie ma zamieszkać nowe życie. Najlepsze w tym wszystkim jest to, że ja tego sobie nie uświadamiałam tak w całości, ile skrajnych emocji towarzyszy mi w każdym cyklu. Dzięki dziewczyny za zobrazowanie tego problemu.

  • @MB-cy3ch
    @MB-cy3ch Před 3 lety +8

    Przysięgam ze jestem mixem , wszystkiego co powiedziałyście . Ja na prawdę myślałam ze to tylko ja tak mam bo każda z moich koleżanek zazwyczaj łatwo zachodziła w ciąże i jedyne co słyszę to wyluzuj bo sie zablokujesz , nie możesz tak robić lub .... nie ja tak nie miałam 😆
    Cały czas myślałam ze jestem psychiczna bo tylko ja tak mam.
    Dziękuje !!!!

  • @Julia-hd7vv
    @Julia-hd7vv Před 4 lety +9

    Dzięki Wam czuję się trochę rozgrzeszona z tego mojego szaleństwa! Słowo w słowo moje myśli! 🤔

  • @olak4034
    @olak4034 Před 4 lety +4

    Od siebie dodam tyle, że dopiero gdy odpuściłam sobie starania i chęć posiadania dziecka, kiedy zrozumiałam, że muszę poczekać, robić swoje, że może jeszcze nie jest nasz czas - odzyskałam życie. Wrócił dobry humor, chęć do pracy, szczęście. Dziecka jak nie było tak nie ma, gdzieś tam z tyłu głowy wiem, że czeka nas inseminacja lub in vitro ale mimo to nie ma nacisku. Nie mam 40 lat, by się załamywać. Poczekam, dojrzeję, a póki co stres naprawdę uleciał. Czasem smutek wraca, ale szybko odchodzi. W porównaniu do ostatnich dwóch lat, spora różnica. Głowa lekka, wolna. Dopiero zobaczyłam, jak to mnie niszczyło. Widzę dziś jak niszczy inne kobiety. Życzę każdej z was, byście uwolniły głowy, nie rezygnując z marzeń. Po prostu czasem trzeba dłużej poczekać, ale prędzej czy później - spełnią się. :) Pozdrawiam wszystkie staraczki.

  • @joannasmolarek4092
    @joannasmolarek4092 Před 4 lety +2

    Syn 4 leni. 21.04.2020 kolejne dwie kreski, po 4 latach, radość ogromna. Nie trwało to długo, ciąża biochemiczna i 28.04 samoistne oczyszczenie. Zielone światło przy pierwszej miesiączce ale... Miesiączka zniknęła, następna miesiączka miała miejsce dopiero 06.07.2020 i to jest właśnie teraz ten czas, że robię dosłownie wszystko to co Wy tutaj opowiadacie. Przeszukałam cały internet z wczesnymi objawami ciąży, zrobiłam już nawet pierwszy test ciążowy który okazał się oczywiście negatywny bo był zrobiony za wcześnie, a teraz tylko pełno myśli w głowie czy się udało, że tak bardzo byśmy chcieli... Dziękuję za ten filmik, przynajmniej wiem że istnieją kolejne osoby, które przechodziły to co ja.

  • @andziaj7641
    @andziaj7641 Před 4 lety +4

    Jak ja to dooooobrze znam! 8 lat, czy 9, prawie 10...ile to cykli ?....ile utraconych nadziei?....ile razy w moim sercu i psychice żegnałam dzieciątko, które fizycznie nie istniało, choć dla mnie istniało. Dopiero ostatnie 2-3 lata wszystko odpuściłam, bo pogodzilam sie z biologią. Wiek ma swoje ograniczenia. I dopiero teraz żyję, cieszę się bliskością męża i seksem. Znam to o czym mówicie aż za dobrze. Życzę Wam wszystkim sił i spokoju..

  • @kachak2547
    @kachak2547 Před 4 lety +2

    Dokładnie tak to wygląda. Mieszanka uczuć jak na karuzeli. Człowiek zdaje sobie sprawę, że to wariactwo. Po iluś cyklach trochę odpuszcza z testami, a po jakimś czasie znowu to go dopada i od nowa. Staranie, suplementy, badania, mierzenie temperatury, testy owulacyjne. A efektów takiej wytężonej pracy brak.

  • @annajamrozek9303
    @annajamrozek9303 Před rokem +1

    Zgadza się 😢 wszystko się zgadza 😢 u mnie z testami było jeszcze inaczej - przez cały długi okres bezowocnych starań zrobiła ich raptem kilka. 😮 A to dlatego że już przestałam wierzyć że może się udać. Nie chciałam jeszcze bardziej się dobijać i wzmacniać depresję widokiem jednej kreski... 😢 Wolałam czekać na okres i wtedy, tak jak mówiłyście, w tych pierwszych dniach opłakiwać kolejny nieudany cykl. - nadal tak robię 😕

    •  Před rokem +1

      Aniu, przytulamy mocno, dmuchamy w Twoje żagle i trzymamy kciuki za to, by wkrótce zaświeciło dla Ciebie słońce.

  • @AniaPluskota
    @AniaPluskota Před měsícem

    Witam, słucham Was i jakbym widziała siebie 😢 moje życie( wegetacja) trwa od miesiączki do miesiączki 😢 pierwszy dzień okresu to dramat 😢jest płacz, rozpacz i brak chęci do życia. ..

    •  Před 28 dny

      Aniu, rozumiemy te emocje, byłyśmy w dokładnie tym samym miejscu co Ty. Przytulamy Cię i życzymy dużo siły. ❤️✊

  • @martagruca4701
    @martagruca4701 Před 3 lety +4

    Ja pierwszego dnia zawsze raczej smutek :( chociaż czasem w pierwszej chwili myślałam, że to może tylko takie plamienie i może jednak coś się uda.

  • @sylwiakukawska3451
    @sylwiakukawska3451 Před 4 lety +3

    Dziękuję za kolejny super film. Czekam na te najgorsze dni... Wiem że ten miesiąc poszedł na straty bo zbieraliśmy siły po naszej stracie. Ale zaraz będzie kolejny cykl i kolejna szansa! Pakuję plecak wszystkich emocji w kolejną drogę, bo może to już jeden z oststnich zakrętów?

    •  Před 4 lety +2

      Sylwio, tego życzymy Ci z naszych całych dwóch serc

    • @olaolkowa8273
      @olaolkowa8273 Před 4 lety +2

      Trzymam kciuki 😘

  • @nika9436
    @nika9436 Před 2 lety +2

    Tyle prawdy …

    •  Před 2 lety +1

      Mocno przytulamy.

  • @pogodnepaparara2289
    @pogodnepaparara2289 Před 4 lety +1

    Właśnie mam pierwszy dzień, jedna biała krecha, czekam na okres. Nie muszę mówić jak się czuje :( ale ciągle wierzę że dieta i ruch pomoże ! Dzięki dziewczyny. Dzięki Wam nie czuje się dziwolągiem :)

    •  Před 4 lety

      Ech :( współczujemy i dużo siły życzymy w najbliższych dniach

    • @MoniqaEssssss
      @MoniqaEssssss Před 2 lety

      Nie będziesz w ciąży , diety to mit

  • @zuzol735
    @zuzol735 Před rokem +1

    Ja mam w tym miesiacu emocjonalny rollercoaster.3 dnia po owulacji dostalam bardzo duzego bolu jajnika i pleców na dole. Bylam pewna, ze to jest zapladonienie- stad ten ból. Czulam przyplyw instynktu macierzynskiego i bylam pewna, ze to ciaza. Od prawie tyg mam plamienie- brazowy sluz a za 2 dni powinnam miec okres. Nie wiem co o tym myslec, nie mam testu ciazowego zeby sprawdzic czy jest ta ciaza.
    Od owulacji jestem bardzo senna, wieczorem padam, mam wrazliwe piersi i jestem rozdrazniona. No cóz... juz niebawem rozwinal sie moje watpliwosci bo okres mam zawsze jak w zegarku. Powodzenia dla wszystkich staraczek!

    •  Před rokem +1

      Hejos Zuzanno.

    • @zuzol735
      @zuzol735 Před rokem

      @ dziekuje dziewczyny. Jakby ktos sie pytal- dostalam okres hahaa ale juz niedlugo zaczynaja sie dni plodne i kolejna szansa na stworzenie nowego zycia. Pozdrawiam!

  • @MrsCakebar
    @MrsCakebar Před 3 lety +4

    Pierwszy dzień cyklu - "to na pewno krwawienie implantacyjne" - takie typowe 🙈

  • @pastele7028
    @pastele7028 Před 4 lety +19

    Przy nieudanym cyklu robiłam test ciążowy zaraz po zastrzyku Ovitrelle, żeby chociaż raz ujrzeć dwie kreski. Najgorszy moment kiedy okres się spóźniał tydzień i beta ujemna. Ryczałam, bo nie można było tego nazwać płaczem, mąż nie potrafił mi pomóc. W pewnym momencie, stwierdziłam że dieta z Akademii Płodności to ostatnia rzecz, która zrobię przed inseminacją. Stosowanie diety przez kilka miesięcy dało mi więcej siły, energii i lepszego samopoczucia. W lutym przed wybuchem epidemii już miałam dość, współżycie na zawołanie bo leki podane i usg wskazywało że owulacja tuż tuż. Powiedziałam mężowi, że już nie mam siły walczyć, może nigdy nie będę matką. Mąż chciał mnie namówić ale dał mi odpocząć od tego. 2 lata starań, 2 lata płaczu... Gdy w marcu wybuchła panika z epidemią byłam przeziębiona. Przed telewizytą stwierdziłam, że okres się spóźnia i zrobię test bo nie wiem czy wszystkie leki mogę wziąć. Zrobiłam test, poszłam zrobić kawę i potem poszłam do łazienki żeby wyrzucić kolejny test negatywny. A tam dwie kreski, rozpłakałam się i mówię do męża " chyba jestem w ciąży". Mąż w szoku. Teraz jestem w 2 trymestrze. Dziewczyny bardzo Wam dziękuję za Waszą pracę. Jesteście dużym wirtualnym wsparciem dla wszystkich niepłodnych

    •  Před 4 lety +1

      Pastele, dziękujemy za ten komentarz i za to, że zechciałaś się podzielić swoją drogą.

    • @agusia8524
      @agusia8524 Před 4 lety +1

      Taaa... Też tak robiłam ostatnio, po Ovi przed punkcją. 2lata...co ja bym dala za taki czas staran :(
      Super, że nie musicie już iść ta cholernie grządka droga ♥️

    • @pastele7028
      @pastele7028 Před 4 lety

      Niepłodność jest bardzo trudna, trzymam za Ciebie mocno kciuki żebyś mogła doświadczyć macierzyństwa. Ja nikomu nie życzę aby musiał zmagać się z niepłodnością bo to bardzo destrukcyjny problem, który odbija się na całe życie zawodowe i prywatne

  • @engelengelos5245
    @engelengelos5245 Před 3 lety +1

    Boże jak myślałam ,że jestem jakaś nienormalna... odkąd zaczęliśmy starać się o dziecko to zaczęła, obsesyjnie robić testy owulacyjne również kilka razy dziennie, w pierwszy dzień cyklu również wmawiałam sobie ,że może i tak będę w ciąży... łapie bardzo duże dołki

  • @aleksandrakrzysztofik8811

    Też jestem testowym freakiem... Robię je na potęgę jak już tylko wiem że może coś wyjść... Ale najgorsze są nieregularne cykle... I ta nadzieja gdy mija 30 dzień aplikacja ze średniej pokazuje że powinnaś dziś dostać okres a okresu nie ma, testy są negatywne ale przecież mogą się mylić...oczywiscie bhcg w labie nie robię bo boję się negatywnego wyniku i wolę żyć w iluzji że testy się mylą a ja jestem w ciąży.... A potem przychodzi ten dzień który rozwiewa wszytkie nadzieję... powiem wam nic tak nie boli jak spóźniony o 7 dni względem średniej okres, który jednak przychodzi ;(;( walczymy dalej! Dzięki za film i wszytkie komentarze pod nim , nie czuje się w tej walce osamotniona!

    • @aleksandra1939
      @aleksandra1939 Před 3 lety

      Hej, właśnie dzisiaj mi się to przytrafiło. Dosłownie po 7 dniach od średniej przyszedł ten dzień. Ech, ale jakoś trzeba iść do przodu. :)

  • @gosia9556
    @gosia9556 Před 4 lety +2

    Ja przez dwa lata robiłam testy, teraz nie robię... chyba że mi się spóżni jakoś okres. A dostaje bardzo regularnie.

  • @nauczycielka3158
    @nauczycielka3158 Před 3 lety

    Jakbym słuchała o swoim cyklu... akurat dzis 3 dzień czyli jeszcze smutek..

  • @karolinanurzynska9734
    @karolinanurzynska9734 Před 4 lety +1

    Dzięki dziewczyny za pokrzepiający filmik i za całą Waszą pracę i wsparcie. Ja po 14 miesiącach starań robiąc test ciążowy po prostu wychodzę bo nie spodziewam się niczego innego niż jednej kreski. I nie wyobrażam sobie momentu i uczuć jeśli pojawia się dwie II. Wszystkie badania w normie zarówno u mnie jak i u męża, cykle idealne co miesiąc, a czegoś jednak brakuje... Dziś moment zwątpienia w naszym życiu bo znowu pojawiła się jedna I, ale Wasze filmiki i ebooki dają nam siłę by próbować dalej ❤️

    • @kamm92
      @kamm92 Před 4 lety +1

      Koniecznie zbadaj czy to nie endometrioza :/

    • @karolinanurzynska9734
      @karolinanurzynska9734 Před 4 lety

      Karolina nie miałam laparoskopii, ale na USG i na HSG brak jakichkolwiek przesłanek za endometriozą. Za miesiąc wizyta w klinice niepłodności zobaczymy co tam nam powiedzą ☺️

    •  Před 4 lety +1

      Karolino, bardzo się cieszymy, że możemy tknąć w Twoje życie iskierkę, która pozwala zrobić krok do przodu

    • @ankaboch
      @ankaboch Před 4 lety +2

      Warto zrobic laparoskopie. U mnie tez w usg, hsk wszystko super, maz wyniki wzorowe, lekarz namowil mnie na laparoskopie diagnostyczna przed zaplanowana inseminacja. Dowiedzialam sie ze mialam male ogniska endometriozy w jamie brzusznej, ale one nie stanowia przyczyny braku dzidzi, ogniska skoagulowali czyli JUZ ich tam nie ma... I chyba to wszystko dalo jakis spokoj psychiczny. Postanowilismy poczekac z inseminacja po nowym roku a bo swieta, wyjazdy, duzo ludzi na urlopie w grudniu itd... o testach ciazowych juz nie myslalam zadnego w domu nie mialam ( wczesniej zapas testow owulacyjnych i ciazowych byl namietnie wykorzystywany przez 15 miesiecy) bo i tak zaczniemy starania ze wspomaganiem od nowego roku... I normalnie mial okres przyjsc i go nie ma! A tam, spozni sie mimo ze cykle mam regularne. Ale przyszly mdlosci, jedzenie na swieta Mi nie smakowalo, no cos jest nie tak... Test ciazowy dwie kreski- szok! Dzidzia aktualnie szaleje Mi w brzuchu a termin porodu tuz, tuz ;) takze polecam pelna diagnostyke i totalne wyluzowanie 😁

    • @karolinanurzynska9734
      @karolinanurzynska9734 Před 4 lety

      Ann Boch o jak cudownie, gratuluje ☺️ tez została mi zaproponowana inseminacja we wrześniu. Za 2 tygodnie mam wizytę u ginekologa porozmawiam jeszcze na temat laparoskopii. Dzięki 🙋🏼‍♀️☺️

  • @Tojejo1737
    @Tojejo1737 Před 11 měsíci

    Oj ja identycznie wszystko co Pani w białej koszulce...

  • @edytajablonska5325
    @edytajablonska5325 Před 4 lety +7

    Nie robię testu , bo porostu przyjeżdża gość i już to rozwiewa moje złudzenia 😒 Seksu nie traktuje już jako przyjemność tylko obowiązek że to ten dzień i trzeba chodziaz tak mi się niechce , no ale jak może to akurat dziś się uda . Najbardziej jestem zła na to że są osoby które raz to zrobią i juz .

    • @sylwiakukawska3451
      @sylwiakukawska3451 Před 4 lety +1

      Ja Cie rozumiem! Jakbym czytała o sobie! Tule mocno 🥺🤗

    • @MoniqaEssssss
      @MoniqaEssssss Před 2 lety

      Seks jest obrzydliwością przy niepłodności , nie ma żadnego znaczenia prócz wiadomego celu , zmuszanie się do seksu jest obrzydliwe … tak jak robienie tego za pieniądze tak i robienie tego po to by zajść w ciąże , forma transakcji jest taka sama cel inny ale wciąż powoduje u mnie relacje wymiotne mimo to zmuszam się i tak życie to jedno wielkie gowno …

  • @zzyciamaltanczykaipersa8879

    Powinno się pokazywać Wasz filmik ludziom spoza kręgu niepłodności. Niech wiedza, co przeżywamy ..

  • @ladymorganofficial
    @ladymorganofficial Před 3 lety

    Po kilku takich miesiącach wróciła mi depresja i odechciało mi się wszystkiego. Że stresu przytyłam 20kg :o i właśnie to sprawdzanie objawów i te myśli. Masakra. Jak w ogóle wyluzować?

  • @dotisobierska2625
    @dotisobierska2625 Před 4 lety +5

    W 2009 roku 5 testów wyszło mi pozytywnie, niestety hormony oszalały, beta ujemny i ten mój szloch. Miałam wtedy 29 lat. Masa leków, badan, USG. W 2018 usłyszałam, że mam endomitozę, od kwietnia 2018 staramy się o maleństwo, mąż sperma rewelacja, ja endometrioza, wszystkie te objawy, to, że ja czuje się niekomfortowo, jedni lekarze bagatelizowali, inni uznawali, że przerysowuję, jeszcze inni, że nigdy nie zajdę w ciążę. Z jednej strony myślę: Ja wam pokażę, z drugiej, ej, na pewno nie. Sama nie wiem , w co mam wierzyć. Sama w rodzinie mam cuda. Moja mama miała duże tyłozgięcie macicy, ciotka zaszła w ciążę mając spiralę, miała poronić podczas wyjmowania. Urodziła się moja Kuzynka, 6 lat młodsza, zdrowa, super osoba. Koleżanka, jej mąż miał jednego żywego plemnika, mają dwójkę dzieci.... Wasze historie, a ja ciągle myślę, że nie zasługuję. Niesamowite, a ja nadal niedowierzam. Męża znam od 1998 roku, od matury, byliśmy znajomymi z klasy. Wyszłam za mąż za najcudowniejszego faceta ever i bardzo pragnę urodzić mu dziecko. :)

  • @natalit92
    @natalit92 Před 6 měsíci

    Jestem prawie jak Ania, tyle że robiłam znacznie mniej testów - 1-2 ciążowe, kilka owulacyjnych. Rozkładanie testów, oglądanie pod różnymi kątami, w różnym świetle, wyjmowanie z kosza, wiara w plamienie implantacyjne, udawanie ochoty na seks...
    Ogólnie nigdy nie sądziłam, że mnie spotka coś takiego. W najgorszych koszmarach i myślach nie widziałam siebie w takiej beznadziei i bezsilności własnej i wszystkich dookoła...

    •  Před 6 měsíci

      Doskonale rozumiemy te emocje, stałyśmy w tym samym miejscu.
      Od lat "robimy w cudach" i nie przestajemy w nie wierzyć. Mamy nadzieję, że któregoś pięknego dnia opiszesz nam swoją historię. ❤️

  • @wp2440
    @wp2440 Před rokem +1

    Najgorsza jest myśl kiedy widzisz rodziny lekko mówiąc patologiczne (pracuje w takim miejscu ze mam to na co dzień) i u nich nie ma żadnego problemu z kolejnym dzieckiem a w rodzinach gdzie są do tego warunki i ciepły, kochający dom tych dzieci tak wyczekiwanych wciąż brak.. zachodzę w głowę czemu tak jest, czemu te matki które piją i palą nawet w ciąży rodzą często nawet zdrowe dzieci a człowiek który pilnuje się cały czas żeby w żaden sposób nie zaszkodzić sobie i potencjalnemu dzieciątku nie może doświadczyć tego cudu… gdybym nie wierzyła ze Bóg ma na każdego jakiś plan to chyba już by mnie nie było na tym świecie bo na ludzki rozum ciężko pojąć te tysiące niesprawiedliwości które dzieją się każdej minuty na całym świecie..

    •  Před rokem

      Nie potrafimy odpowiedzieć na Twoje pytanie i również czujemy chwilami smutek w sercu i głębokie poczucie niesprawiedliwości.. Otaczamy Cię ciepłymi myślami i wysyłamy wirtualne wsparcie.

  • @gosia9556
    @gosia9556 Před 4 lety +2

    Dziewczyny chyba najgorsze jest takie zniechęcenie np. nie wyszło 3 lata to czemu ma teraz wyjść ,człowiek nie może uwierzyć ,ze sie uda ....

  • @BM-qp4oq
    @BM-qp4oq Před 3 lety

    Cała ja 😔

  • @barb8724
    @barb8724 Před 3 lety

    Jesteście okropne czytacie w moich myślach .... :) myślałam że to tylko ja tak mam . Dziękuję WAM !!!

  • @pgrzegorzek8082
    @pgrzegorzek8082 Před 4 lety +1

    Dziewczyny cały film to sama prawda 😂

  • @ewatutak1450
    @ewatutak1450 Před 3 lety +1

    Znam to bo miałam ostatnio tak samo , seks na godzinę okropne

  • @PlskiMistrz
    @PlskiMistrz Před 4 lety +2

    Moje postanowienie na ten miesiąc usunelam wszytskie aplikację liczące dni płodne, wrzuciłam wszytskie testy i umówiłam się że starym, że sex w tym miesiącu tylko kiedy chcemy i jak chcemy..
    Mam już dość płakania co miesiąc, stresu, kłótni z mężem :(

    • @edytajablonska5325
      @edytajablonska5325 Před 4 lety

      Też tak miałam przez pół roku , myślę może nie będę sprawdzać i akurat będzie niespodzianka . Ale w czarwcu zainstalowałem od nowa kalendarzyk bo szkoda mi przegapić tych dni .

    • @PlskiMistrz
      @PlskiMistrz Před 4 lety

      @@edytajablonska5325 już sama nie wiem co gorsze, ale tak jeszcze nie próbowałam więc może tym razem serce mi nie pęknie za miesiąc..

    • @edytajablonska5325
      @edytajablonska5325 Před 4 lety

      Trzymam kciuki

    • @borzasuperman
      @borzasuperman Před 4 lety

      Trzymam kciuki bo i ja mam takie postanowienie na ten miesiąc. Nie da się zupełnie zapomnieć, ale spróbować wyluzować zawsze można. Choć wątpię żebym nie świrowała przed okresem 🤦

    • @PlskiMistrz
      @PlskiMistrz Před 4 lety

      @@borzasuperman dobrze wiedzieć, że mam bratnią dusze w tym postanowieniu ❤ będę trzymać kciuki za was!!!

  • @befitbykicia8527
    @befitbykicia8527 Před 4 lety +6

    Dziewczyny moze taka pierdoła ale jak by sie dało wyrownac głos z intra z Wami bo jest glosniej i troche zle sie tego slucha :)

    •  Před 4 lety

      BeFit by Kicia Dziekujemy za sugestię

    • @befitbykicia8527
      @befitbykicia8527 Před 4 lety +4

      @ Dziekuje :) to taki szczegól ale intro dałe po uszach (chyba ze tylko u mnie tak jest)

    • @88sylwinka
      @88sylwinka Před 4 lety +1

      To ja z kolei mam trochę inną przygodę z tymi cyklami. Ostatnie "najgorsze" dni to była owulacja, czy też dni około owulacji, gdzie nagle mój facet po prostu nie mógł się zmusić do zbliżenia.. wtedy to był najgorszy płacz i ogromne nerwy, że po stymulacji w ten najważniejszy dzień my nic nie działamy. Później przychodził spokój, częściej robiłam badania hcg z krwi niż testy domowe z polecenia lekarza. Wtedy był drugi cios, kiedy wyniki nie dawały złudzeń.. Później ten 1dc był wybawieniem. Ale po 3.5 roku była niedziela, wstałam i zobaczyłam cień na teście, pierwszy w życiu. Teraz mamy 10tc 😇 a ja dalej w szoku, bo wiem, że to cud, nasz własny, osobisty 🥰

  • @emiliawaluch3414
    @emiliawaluch3414 Před 3 lety

    Witam lysieje a hormony pokazuja ze niby ok nie wierze w to pomozcie :(

    •  Před 3 lety

      Emilia, koniecznie skonsultuj to z lekarzem! Przyczyn łysienia może być wiele. Pozdrawiamy Cię

  • @akcik
    @akcik Před 4 lety +2

    Dla mnie chyba najgorszy jest seks w dni płodne. Od rana myślę tylko o tym że wieczorem musi mi się chcieć. A testów ciążowych nie robię bo ten moment kiedy ten pieprzony pasek robi się czerwony i pojawia się ta pierwsza kreska a później stoisz jak ten debil, gapisz się i nic. Nic więcej się nie dzieje. Straszne :(

  • @karolinakowalski3565
    @karolinakowalski3565 Před 4 lety +3

    Jednak uważam że poronienia są gorsze niż brak II kresek :-(

    • @olaolkowa8273
      @olaolkowa8273 Před 4 lety +3

      Nie wiem czy da się te dwie rzeczy porównać....te dziewczyny nie poroniły ale z każdym okresem cierpią pewnie tak samo mocno jak by ti dziecko właśnie straciły 😓

    • @karolinakowalski3565
      @karolinakowalski3565 Před 4 lety +7

      @@olaolkowa8273 przy poronieniu tracisz dziecko, przy miesiaczce tracisz nadzieje

    • @agusia8524
      @agusia8524 Před 4 lety +5

      @@karolinakowalski3565 a po co porównywać te cierpienia i je wartościować?
      Może Ty poroniłaś i czujesz, że cierpisz bardziej, ale moje dziecko umiera co miesiąc, nie ma go, efekt jest ten sam...
      Przez 12 lat zobaczyłam 2 kreski raz, następnego dnia była miesiączka. Cierpiałam tak samo.
      Równie dobrze można powiedzieć, że skoro zaszłaś w ciążę to wiesz, że możesz, więc masz łatwiej.
      Ale raz jeszcze pytam, po co i w jakim celu to wartościować i porównywać?

    • @sylwiakukawska3451
      @sylwiakukawska3451 Před 4 lety +5

      Myślę że nie ma co porównywać. Dla kogoś kto nigdy nie widział dwóch kresek tragedia jest kolejny miesiąc bezowocnych starań. Dla kogoś kto wreszcie zobaczył dwie kreski a stracił ciążę to właśnie będzie największa tragedia. Uważam że na tyle jesteśmy silni na ile ktoś nas sprawdził. Każda z nas jest inna: jedna twardsza inna bardziej delikatna, jedna płacze na podłodze po pół roku, inna po 5 latach... Każda z nas walczy o swój cud. Ja najgorzej wspominam pierwsze miesiące starań. Potem trochę oswoiłam się z tą myślą że nam będzie trudniej... Życzę każdej z nas dużo siły i wsparcia w najbliższych ✊💖

    • @mariabaginska7264
      @mariabaginska7264 Před 3 lety +2

      Są kobiety co przechodzą przez oba cierpienia. Pierwsza ciąża stracona w 11 tyg a drugiej brak już przez ponad 2 lata.