Egzamin praktyczny na kat. A - Tips & Tricks cz. 2/2
Vložit
- čas přidán 10. 06. 2017
- Jeśli chcesz wesprzeć moją pracę: patronite.pl/fazarhazza
Współpraca: Auto Partner S.A - dystrybutor części samochodowych i motocyklowych
Witam,
W dzisiejszym odcinku walczymy z pozostałymi zadaniami egzaminacyjnymi. Zadania trudne, wymagające sporej uwagi. Pamiętajcie, żeby dokładnie przećwiczyć je na kursie!
Zapraszam! - Auta a dopravní prostředky
Slalom szybki też nie jest taki łatwy. Oglądając filmik i dokładając wirtualne gmole żaden przejazd by nie wyszedł. Całkiem inaczej jeździ się między talerzami a pachołkami.
Wlasnie mialem to napisac i tu masz racje .
Też miałem napisać że jednak z gmolami nie da się go tak ciasno złapać 🤔 aczkolwiek i tak super materiał, na pewno się przyda ☺️
smelbo, dokładnie tak jak piszesz, jestem w połowie kursu i to właśnie slalom szybki sprawia mi najwięcej problemów. gdyby zamiast pachołków były talerzyki było by łatwiej ;)
Sam właśnie zdaje dzisiaj miałem pierwszy plac pachołki fruwały w slalomie wolnym ale puzniej już wychodziło chodź nie zawsze a plac na którym ćwiczę jest cieżki kostka wyłożona i spad na wodę koleina studzienka i miota w chuj ale może dzięki temu będę bardziej wyuczony😂😂
Dokładnie. Żaden przejazd każdy pacholek by przewrócił albo otarł.
a mogłem zdawać 20lat temu. na wsk 125:)a teraz musze robić jakieś cyrki na placu`.
Odlewnicza 13.06.2017 godzina 7.00 - 8.36 wynik pozytywny ;) za pierwszym razem ;) pozdrawiam
Ponad 1.5h egzamin trwał? :o
Dzisiaj (16.07.2018) na Odlewniczej zdane za pierwszym podejściem na Yamaha MT07. Moje tips & tricks? 8-ka i slalom wolny na jedynce bez gazu i bez półsprzęgła. Maszyny egzaminacyjne są dobrze wyregulowane. Warto zaklepać trochę późniejszą godzinę niż z samego rana (będą lepiej rozgrzane). Na 8-ce kluczowe tipsy to wykorzystywać całą dostępną przestrzeń (dojeżdżać do linii) i nie usztywniać się - w łukach trzeba się po prostu mocno pochylić do wnętrza. Inaczej - du.. blada. W slalomie pochylanie jeszcze ważniejsze - bramki brać aktywnie (a nawet agresywnie). I dodatkowo - dociążyć przednie koło. Moim zdaniem, slalom wolny weryfikuje kandydata. Jeżeli będziesz spięty/spięta, pojedziesz bramki asekuracyjnie i biernie, na 100% się nie zmieścisz. Jeszcze drobiazg: 8 można zacząć z miejsca, w którym się zaparkowało w poprzednim zadaniu, albo podjechać do przerywanej linii w polu do przetaczania. Ja skorzystałem z pierwszej opcji, co daje te dodatkowe 2 metry na wyrównanie obrotów silnika, zebranie myśli, itp. Polecam. Więcej szczegółów chyba nie ma sensu podawać, bo i tak w trakcie egzaminu nie będziecie o tym pamiętać. Tipsy do manewrów szybkich podam w drugim komentarzu.
Slalomy zaczynamy zawsze z prawej strony. Slalom wolny musi być wykonany dwukrotnie natomiast przy slalomie szybkim tyko jeden przejazd musimy wykonać ze średnią prędkością 30 km/h ale musimy go zrobić również dwa razy i oczywiście nie możemy potrącić pachołka.
Robie kat A mam już wyjeżdżone 10 godzin i z Twoich filmików więcej się nauczyłem niż mnie instruktor uczy, mam takie wrażenie że on podchodzi do sprawy olewająco. Dzięki!
Ósemka i slalom wolny zostały oddzielone bodajże w tamtym roku.Są to oddzielne zadania.
Super filmik jak zawsze.Pozdrawiam serdecznie i Lwg!
Dzieki za nagrany material na pewno się przyda pozdrawiam:)
Ziomek dzięki za mega przydatny filmik. Wczoraj oglądałam, ale dzisiaj egzamin niestety oblany - wpadłam na pachołek na slalomie wolnym. Uważam, że byłam dobrze przygotowana, ale stres zrobił swoje i chyba ludzie głównie przez stres oblewają. No i umówmy się, że wolny jest chyba najtrudniejszy. Cóż, szkoda mojego czasu, zaangażowania, nerwów no i rzecz jasna pieniędzy. Chciałam życzyć wszystkim zdającym powodzenia i opanowania!
dzięki to było pouczające. wczoraj miałem pierwszą jazdę na placu i twój film się na pewno przyda.
Ósemka nie jest już od jakiegoś czasu połączona ze slalomem wolnym. To są dwa odrębne zadania.
Bardzo dziękuję za pomoc,pozdrawiam:)
slalom szybki - zadanie bardzo łatwe... Z takimi pachołkami, zgadzam się, z wyższymi chyba wszystkie by leżały przy takim torze jazdy. Trzeba dość pewnie i mocno pracować moto.
dzięki materiał bardzo fajny
super material, przyda mi sie
Dobra robota, thx :)
Bardzo dobry i przydatny materiał ,pozdro LwG
Dzięki za ten film.!
spoko przydatne info pozdrawiam
No to niezły egzamin :D
jest bardzo cennych uwag wskazówek :)
bardzo dobry filmik instruktażowy, który powinien ułatwić kursantom zdanie egzaminu. przy slalomie szybkim, który jedziemy dwa razy, mierzona jest średnia prędkość przejazdu (minimum (30 km/h) i wystarczy jeden raz to osiągnąć. drugi raz może być już na luzie. pozdrawiam i łapka w górę
7:10 - Nie opowiadaj, że na slalomie słupki mają wysokość metra dwadzieścia. Ich wysokość określa jeden z przepisów Ustawy na "conajmniej 0,5m", a tyczki (nie używanej w egzaminie na "A") - 1,5m.
Super poradnik :) Można go pokazywać kursantom (wyjadaczom też)
Odlewnicza 22.08.2017 9.00 - 11.05 Zdane za pierwszym :)
Złoty człowieku. Dzięki za wprowadzenie do kursu na prawo jazdy kat a . Od wiosny kurs na lejce
Wartościowy. Pozdrawiam
Fajny materiał, ale pod filmem też sporo wartościowych rad i wskazówek! Dobre źródło informacji na examin.
Pozdrawiam!
Ja tak chaotycznie napiszę co mi do głowy przychodzi, z góry przepraszam.
Przede wszystkim już na kursie ćwiczcie "upewnianie się" podczas ruszania, bo potem na egzaminie jest to już nawykiem.
Przy wyprowadzaniu motocykla nie może stopka stać na linii, za linię- jest to uznane za błąd i kończy egzamin. Najczęściej motocykl ustawiamy jak chcemy. Ja tak dziwnie chciałam, że się trochę nasiłowałam:) no ale przechyliłam moto na siebie i powoli się udało. Motocykl musi się toczyć, on chyba z tego co kojarzę nie może się zatrzymać w miejscu podczas wyprowadzania. Zatrzymujemy go tylko gdy już wyjechaliśmy z "garażu"do linii,gdy dojeżdżamy przodem do linii i potem na końcu gdy prowadzimy go tyłem do linii.
Bardzo ważne by pod wpływem stresu nie pokonywać przeszkody drugi raz z tej samej strony, bo zdarzają się takie przypadki.
Wolny slalom przejeżdżamy 2 razy: podparcie się, zatrzymanie to powtórka, ale dotknięcie pachołka to koniec egzaminu. Przy ósemkach wyjazd poza linie to negatywny wynik, dotknięcie pachołka również, natomiast zatrzymanie się, podparcie się nogą to powtórka. Każde zadanie mamy prawo powtarzać.
Slalom szybki robimy z dowolnej strony. Przejechać trzeba 2 razy, z tego tylko raz musimy mieć średnią prędkość z najazdu i wyjazdu minimum 30km/h. Natomiast przy przeszkodzie trzeba mieć prędkość najazdową min 50km/h. NAJAZDOWĄ, czyli tylko na pierwszych bramkach.
Przy wniesieniu chyba nie można gwałtownie ruszać, trzeba pokazać że się panuje nad maszyną. Może to zostać uznane za błąd.
Masz rację Faza, ludzie którzy jeździli motocyklami a zdawali ze mną egzamin mieli problem przejechać ósemki poprawnie, slalom wolny również. Dlatego nie ma co się przejmować gdy się nie zda, raz czy drugi - w końcu się przejedzie wszystko i się zda.Głowa do góry.
Co do jazdy po mieście to dobra rada dla wszystkich ode mnie: nie poddawajcie się w trakcie egzaminu, walczcie do ostatniej chwili i czekajcie co na koniec powie egzaminator. Powodzonka!
Co do ósemki i slalomu wolnego, to w tym roku to podwójne zadanie zostało rozbite na dwa osobne zadania.
Bardzo fajny i pomocny materiał, a tak się składa, że dokładnie w piątek 09.06 zdałem prawko, więc pierwszy odcinek w jakiś sposób też był pomocny.
Wogóle przez ten stres jakoś wszystkie te pola manewrowe wydają się mniejsze niz na placu na kursie - szczególnie do ósemki, na kursie ładnie śmigałem z dużym zapasem a na egzaminie zestresowany ledwo się mieściłem, po udanym zadaniu troche stres odpuścił i reszta poszła już gładko
w każdym razie, dzięki za filmiki edukacyjne :-)
pozdro
W Katowicach można wykonać wszystkie manewry po za ruszeniem ze wzniesienia bez zatrzymania;) Co ułatwia niektóre manewry:)
Fajny filmik. Sam rozpocząłem naukę na placu. Jedna tylko mała dygresja bo nikt nie wspomniał. Place mają różną nawierzchnie, super jak jest asfalt lub równa kostka. Gorzej ja są to stare płyty betonowe rodem z PRL A dużo placy to takie wynajęte po fabrycznych dzielnicach.. Nie równe , zarośnięte lub co gorzej z piaskiem i żwirem itp. Człowiek automatycznie się blokuje na salonie szybkim. Warto to sprawdzić przed wyborem OSK.
Slalom szybki - ostatni manewr na filmie - predkosc 30 kmh to predkosc SREDNIA pomiedzy bramką wjazdową i wyjazdową. Najazd na BRAMKE WJAZDOWA najlepiej na 2 biegu i minimum 34-36 kmh, omijanie nas spowolnia po wyjsciu z 3 luku ODKRECAMY aby nadrobic predkosc srednia na wyjsciu - sam mialem kolejne podejscie bo srednia wyszla 29 km/h - POWODZENIA !
Dominik Wierzbicki ja osobiście nie rozpędzałem się do 30+ km/h i potem przy końcu lecz spytałem egzaminatora czy mogę rozpocząć ok. 50m dalej. zgodził się i szczerze mówiąc, miałem dość czasu żeby się rozpędzić do 30, uspokoić maszynę po przyśpieszaniu i na spokojnie, nie agresywnie zrobić slalom utrzymując 30km/h (nawet między pachołkami lekko gazu dodawałem). a no i jeszcze warto wjechać od prawej strony, nie od środka, pierwszy pachołek można prawie na prosto minąć co też pomaga.
taki protip, slalom szybki uwalił mnie z 3-4 razy. zawsze próbowałem szybko wjechać, zwolnić i odkręcić przy końcu. jak nabrałem płynności to km/h przyszło samo
Dominik Wierzbicki Przy pierwszym egzaminie na slalomie szybkim wpadłem na pierwszą bramkę z prędkością 45km/h i zaczepilem ostatni słupek hehe,za drugim razem już bez problemu
duraligos a czemu tak robiliście to zadanie? ja wjeżdżalem ok 30 km/h i delikatnie dodawałem gazu podczas całego przejazdu i było 32 na egzaminie :-)
Emil Milewski ja też podczas nauki przejeżdżałem przez bramkę z taką prędkością ale na egzaminie coś mi odbiło xd
Ja tez na pierwszym egzaminie wjechałem z 45 kmh nwm czemu...
Wolny slalom, to jak Gymkhana trochę .Tak jak powiedziałeś można śmigać na moto ,ale treningu na placu przy małych prędkościach nic nie zastąpi, bo inaczej balansujemy przy dużych prędkościach -odchylamy się do zakrętu ,a inaczej przy małych- ciało na zewnątrz. Taki trening na placu dużo daje i na mieście można się uratować w sytuacji ekstremalnej, świetne rady dałeś.
gymkhana będzie niedługo ;)
dlugi odcinek i uleciało ale pewnie nie tylko mi wiec w komentarzu dobrze jest to powtórzyć :)
Nie osiagam predkosci 50km i 30km sa dla mnie za duze. Film bardzo potrzebny. Danke
Co do ostatniego zadania przynajmniej u mnie nie ma określonej strony od której zaczynamy czy to prawa czy lewa. Instruktor zalecił wjeżdżać od prawej strony ponieważ na wyjściu tłumik motocykla mamy na zewnętrznej stronie pachołka co zawsze zmniejsza szanse zahaczenia go 😉 w kwestii uzupełnienia na YT jest fajny filmik pewnej szkoły jazdy który zdecydowanie pomógł mi w wykonaniu zadania. Mój instruktor dość lakonicznie wyjaśnił mi sposób wykonania zadania. Dla osoby, która zaczyna przygodę z motocyklami ciezko było utrzymać rollgaz płynnie na równych obrotach. Swoją uwagę skupiałem na liczniku a nie na drodze. I prędkość była zbyt mała. Już nie wspominając ze czasami zahaczyłem o pachołek. Stosując technikę z filmu wyżej wymienionego zadanie dla mnie stało się banalnie proste i prędkość na wyjściu oscylowała w granicy 40 km/h a nie 20 paru co bezproblemowo pozwala zaliczyć zadanie. Zgodzę się z przedmówcami przejazd wykonujemy dwa razy z czego jeden raz musi być z średnia prędkością 30 km/h. Tyle odemnie mogę podrzucić link do filmiku lecz bardzo łatwo jest go znaleźć wpisując nazwę zadania. Pozdrawiam
Jeśli chodzi o manewry szybkie, to pierwszy slalom lepiej przejechać ciut za wolno niż za szybko i w efekcie zupełnie zawalić manewr. Szybkość zawsze można poprawić w drugim przejeździe. Ja starałem się za drugim razem na wjeździe mieć te 30, płynnie kłaść się z zakrętu w zakręt i zdecydowanie przyspieszyć dopiero mijając ostatni pachołek. Warto się "bujnąć" już na wjeździe: jeżeli pierwszy pachołek bierzesz z prawej, to przed wjazdem dać lekko w lewo i jeszcze przed pachołkiem bujasz się prawo-lewo. Wtedy, mijając pachołek z prawej jesteś już ładnie złożony/złożona w lewym łuku. Dalej pójdzie samo:-) W omijaniu przeszkody nie ma żadnej filozofii, jeżeli w ogóle jako-tako ogarniasz przeciwskręt. Przed hamowaniem awaryjnym ja bym radził próbnie sobie wcisnąć 2-3 razy nożny, żeby "wymacać" położenie dźwigni. Z siłą hamowania lepiej nie przesadzać - zacząć z czuciem i pogłębiać. Sprzęgło w teorii powinno się wciskać w końcowej fazie, ale hamowanie z 50 km/h trwa na Yamaha ze 2 sekundy, więc to się wszystko dzieje praktycznie jednocześnie. Egzaminator powiedział, że w awaryjnym dopuszczalne jest zgaśnięcie silnika, więc teoretycznie w ogóle się nie trzeba sprzęgłem przejmować. Górka - moja technika to przejście po zapięciu "jedynki" przed ruszeniem z ręcznego na nożny (ze zmianą nóżki:-)) i dość zdecydowane dodanie gazu. Wtedy nawet się specjalnie nie trzeba przejmować stopniowym puszczaniem sprzęgła do momentu kiedy wyraźnie "ciągnie". Po prostu - jak masz odpowiednie obroty puszczasz sprzęgło normalnie i puszczasz hamulec. I tyle - mnie się nie stacza nawet o centymetr przy tej technice. Nigdy mi też nie zgasł. Powodzenia na egzaminie!
aż sobie zrobię tę próbę z wolnym slalomem dla samego siebie. uważam, że półsprzęgło i tylny hamulec będą tu obowiązkowe. powinna być możliwość zdawania egzaminu na swoim motocyklu. w UK ośrodki egzaminacyjne nie mają motocykli. w opłacie za kurs zawiera się udostępnienie motocykla na egzamin. oczywiście dojazd w asyście instruktora. a tu nie dość że obcy motocykl dla świeżaka, to jeszcze orurowany jak na jakieś safari.
Film ma już 6 lat więc parę rzeczy się zmieniło…. A mimo to nadal bardzo pomocny, chociażby dlatego, że pokazuje nieco inny punkt widzenia a te zmiany dotyczą głównie sposobów egzaminowania a nie samych zadań - te nadal pozostają takie same.
Ja oblałem akurat slalom szybki a wolny i 8 zrobilem z palcem w dupie, dziwne bo wole jazde szybko niz wolna, ale od kursu do egzaminu bylo 2tyg, na szybkim czulem sie nie pewnie i zabraklo mi tego kociego zmyslu, troche sie na sobie rozczarowalem, ale trudno za tydzien mam kolejne podejscie i wzielem sobie 2godziny dodatkowe, mam nadzieje ze tym razem zdam :P
Witaj Faza. Czy takie zasady jazdy na egzaminach tyczą się również skuterów z silnikiem 125 ccm te bardziej damskie naturalnie. Jeśli nie, zrób filmik pomocny dla skutera. Pozdrawiam. A cha filmiki super bardzo potrzebne .
Mimo, że niektóre informacje nie aktualne, to wskazówki dobre. Obejrzane przed egzaminem, zdane bez problemu :D
Ja przy poprawce slalomu wolnego (pierwszy skręt w prawo) nie musiałem powtarzać ósemki.
Trochę się spóźniłeś, bo zdałem w piątek;) Ale i tak super materiał!
Za pierwszym razem miałem na szybkim 29 i to 4 razy;) Aż sam nie mogłem uwierzyć.
Dla mnie slalom szybki to zdecydowanie najtrudniejsze zadanie. Szczególnie, że motocykl obcy i stres. Polecam próbować na 3 biegu, ja robiłem raz tak raz tak, ale w końcu zrobiłem na 3 na egzaminie za 3 podejściem (łącznie są 4 2x2) i było przekroczone upragnione 30;) Jest to o tyle dobre, że tak bardzo motocykl nie hamuje przy odpuszczeniu gazu i nie jest tak porywczy,
łatwiej kontrolować nowy motocykl. Jak komu wygodnie ale warto spróbować tylko wiadomo wtedy większa prędkość najazdowa ok. 38km/h później trzymać prędkość (odrobinę można odpuścić).
Ważna uwaga, nie wiem jak gdzie indziej, ale w Krakowie wydaje mi się że mierzy średnią prędkość na podstawie czasu przejazdu, czyli tak naprawdę trzeba jechać ok. 35 żeby zrobić zadanie (bo wiadomo jeszcze dochodzą zakręty jakie robimy). Tak więc polecam od razu uczyć się na większej prędkości żeby nie było zaskoczenia.
Co do slalomu wolnego
POLECAM BARDZO pracę na podnóżkach, jak odkryłem to na którejś jeździe
to slalom wolny od tego momentu nie sprawiał żadnych problemów.
Powodzenia wszystkim zdającym!
jestem po 6h na kat A. ( nigdy wcześniej nie jeździłem, więc zanim dosiądę gladiusa 650 to jeżdżę cbf500 dla wprawy ). Zgadzam się z pracą na podnóżkach, pomaga korygować trasę motocykla czy w ósemce czy na wolnym, niestety sam to odkryłem, a gdy zapytałem instruktora co o tym sądzi, odparł "że to nic nie daje" - jednak w tej kwestii ufam bardziej swojemu doświadczeniu. Czy faktycznie nic nie daje, warto sprawdzić tocząc się na dwójce na wprost: dociąż jeden podnóżek i zobaczysz że motocykl delikatnie zacznie kierować się w tą stronę.
Jak wielu kursantów, również mam kłopot ze slalomem szybkim - ale zostało mi 14h więc myślę, że sporo czasu na trenowanie tego jednego.
Pozdrawiam i życzę wszystkim zdanych egzaminów!
Dzięki wielkie! Widać że starasz się wytłumaczyć jak najlepiej i zależy Ci na porządnym wykonaniu materiału ;D
duzo razy slyszalem ze ten wolny slalom jest z pupki i nie ma odzwierciedlenia na drodze a ja sadze ze to jest dokladnie to co ja robie na wielopasmowej ulicy ktora stanela w korku nie zawsze jedna linia jest drozna na calej dlugosci i czasami trzeba zmienic strone i znowu wrocic na swoja trase i to cwiczenie właśnie przypomina mi najbardziej taka sytuacje w mojej jezdzie na ulicy. ps. to nie sztuka odbijac ludziom lusterka sztuka jest pojechac to na czysto rok w rok :)
Mnie uczono wymogu tylnego hamulca i więcej gazu z lekkim sprzęgłem do ciasnego slalomu. Czy Twoje rady są skonsultowane z aktualnymi wymogami ?
czcams.com/video/FpD7zfQLLaY/video.html
Po 13 minucie jest wolny slalom
Ja mam slupki gumowe, i wale po nich rowno. Na filmie nie ma gumoli i blisko jezdzi kolo przeszkody Pan swoim motocyklem
Jeśli chodzi o jazdę bez uprawnień faktycznie nadal opłaca się jeździć bez prawa jazdy bo to po prostu tańsze, ale tańsze do czasu, bo jest takie powiedzenie że ''Wszystko jest dobrze do póki jest dobrze'' zaś jeśli stanie się wypadek, nie koniecznie z waszej winy, a już kiepsko jeśli to wy go spowodujecie, dodatkowo jeśli ktoś ucierpi na życiu lub zdrowiu konsekwencje będą gigantyczne, nawet nie rozchodzi się tutaj o same pieniądze które będziecie musieli zapłacić z własnej kieszeni za naprawę ewentualnych zniszczeń bo ubezpieczyciel niczego nie wypłaci, po prostu nie warto.
Pewnie było już to skorygowane ale błąd (niekrytyczny) na wolnym slalomie nie powoduje powrotu do ósemki. Po prostu poprawia się slalom.
zadania są łatwe ale stres paralizuje informacja dla zdających dobrze jest wziąć ostatnie 2 godziny z kursu tuż przed egzaminem aby się obyć z motocyklem :) zdawalem w kwietniu wiem co pisze
zostało to powiedziane w części pierwszej ;)
Niektóre wordy używają już z650, którą również łatwo można robić 8 i wolny slalom na 2 biegu bez sprzęgła.
Mi nie wyszedł slalom wolny za pierwszym razem i wyjechałem za bramki. Miałem oczywiście powtórkę zadania ale nie musiałem zaczynać spowrotem od ósemek tylko od slalonu wolnego
hej chcialem tylko dodac jedna przydatna uwage odnosnie slalomow. Jak kolega DonQuijote zaznaczyl na przykladzie 8 wazne jest patrzenie w miejsce gdzie chcemy jechac w przypadku egzaminu i slalomow jak ogarniemy stres to ten slalom jest do ogarniecia :) bardzo pomaga praaca udami
Mówisz, że prędkość jest mierzona podczas przejazdu przez bramkę wjazdową i potem prędkością nie trzeba się przejmować. A czy to nie jest tak, że prędkość 50 km/h to minimalna prędkość średnia całego przejazdu? Pomiar jest przy wjeździe, a potem przy wyjeździe i na podstawie czasu przejazdu jest wyciągana prędkość średnia - tak jak w odcinkowym pomiarze prędkości?
Witaj ;)
Jeśli slalom szybki uda się przejechać ze średnią przynajmniej 30km/h, wtedy drugi raz możemy nawet pokonać z prędkością 10km/h, ponieważ ma nam się to udać tylko raz ;)
Poza tym 2 za wolne przejazdy to błąd! Więc możemy jeszcze raz powtórzyć zadanie(czyli mamy kolejne dwa przejazdy) ;)
Pozdrawiam
Maja u nas przynajmniej urządzenie pomiarowe, więc ja sobie wjeżdżałem z tak 35 km/h puszczałem manetkę do ostatniego pachołka, a tuż obok niego gaz do końca i z podobną prędkością wyjeżdżałem.
już tak niestety nie ma ostatnio oblałem bo miałem 2x29 i nie miałem dodatkowej próby.
@@Elopierek chore przepisy. Wg mnie powinna być jakaś tolerancja np. ~5%
Faza, czy po tym całym nagrywaniu i przebywaniu w skórzanym kombiaku pod spodem pływałeś? xd
wiemy że w ósemce obracamy głowę a jak to jest w przypadku slalomu wolnego ? jedni mówią że obowiązkowo a drudzy że jest to niepotrzebne. z góry dzięki za odpowiedź
Nie wiem. Mnie uczyli, że patrzy się tam, gdzie się chce jechać. Za wyjątkiem kiedy się musisz obejrzeć za siebie. Moim zdaniem to działa w 100%.
Witam.Jaki są koszty kursu i egzaminów..cena.Pozdrawiam LWG
Fajnie,że coś takiego robisz, właśnie dostałeś suba, zapyt6am o coś przy kolejnym filmie, ok?
W obu zadaniach zadana prędkość to ŚREDNIA między dwoma punktami pomiarowymi więc na bramce wjazdowej musimy mieć więcej niż podane 30/50 km/h bo manewry spowalniają nas. Swoją drogą nie są to zadania wcale łatwe, przynajmniej dla mnie bo przy ominięciu przeszkody raz tylko uzyskałem 50 i oczywiście zaliczyłem szlifa (na 650) hamując właśnie z 50 km/h bo niestety plac jest dość krótki, za mocno wcisnąłem klamkę i motocykl się złożył. Co się jednak dziwić, mam za sobą dopiero 6h na motocyklu i ciągu tych kilku godzin przeskoczyłem od 50 ccm do 650 ccm
PS U mnie w WORD'zie na egzaminie są Kawasaki ER 6N
PS2 Poza tym drobnym błędem wezmę sobie wskazówki do serca jako młody adept ;)
SUB
Slalom szybki można zrobić ze średnią prędkością powyżej 30 km/h wjeżdżając w bramkę z prędkością 24-25 km/h. Ja tak trenowałem slalom szybki, wjazd około 25 a za pierwszym pachołkiem dodawałem gazu i na wyjściu miałem około 40 km/h. Ominięcie przeszkody to prędkość 50 km/h tylko na wjeździe. Zaraz za bramką można zwolnić.
Panie...tak jak ja hamowalem tak nie hamowal chyba nikt :D Moto bez ABS a ja sprzeglo i oba heble na maksa xD Reakcja blysk. Oczywiscie najpierw odpuscilem gaz co doprowadzilo do kompresji przodu. Sprzeglo niby to troche zniwelowalo ale po zapince hamulcow "widzialem orla cien" xD Moto na przednim kole, tyl sie skrecil kiera w prawo, moto sie sklada...leze xD Jak dzis to wspominam to za wykonanie dalbym sobie nagrode Darwina xD Egzamin uwalilem przedwczoraj tj 09.10.17 na ósemce xD Troche sobie bede wycieral morde faktem ze jechalem na moto z rozwalonym lozyskiem glowki ramy i moto ciezko skrecalo a jak juz skrecilem to kiera sama lciala dalej niz chcialem i moto sie walilo. Zeby sie ratowac pojechalem szeroko...za szeroko. Na koniec tych zenujacych faktow powiem ze egzaminator byl zajebisty. Pogadal, pozartowal, ubral w sprzet jak male dziecko do szkoly, jak zje...em manewr spytal co dokladnie sie stalo ze tak pojechalem. Dal kilka wskazowek. Z nas 2 to ja zachowywalem sie oficjalnie :D No zwykly gosc z nastawieniem: Nie spieudol jazdy a ja Ci tam na swistku napisze POZYTYWNY. PS odnosnie moto. Ze jest walniety slyszalem od kilku kolesi ktorzy po jezdzie bez prawka postanowili zrobic uprawnienia i cos wiedzieli o moto, jeden jezdzil na 125 kilka lat z okazji kat B. Ktorys z tych panow nawet porwal sie na poinformowanie egzaminatora o fakcie uszkodzongo moto...i co? Egzaminator stwierdzil ze moto homologacje i przeglad ma wiec....(spierdalaj pan). Tyle placzu xD Na wiosne zerwe im asfalt na placu bo w tym roku na pogode nie licze :D
Czy ten kombinezon ktory masz na sobie to SECA?
Jeszcze dobra rada! Przy slalomie wolnym nie skręcać kierownicy do ogranicznika. Kiedy kierownica pójdzie na ogranicznik do praktycznie dupa zbita i prawdopodobnie manewr nie wyjdzie.
nie liczac skutera ale to tylko 70cc wiec no to nie mam dosiwaczenia z motorami wsiadlem pierwszy raz na kawasaki er6n ( na takich akutalnie sie zdaje ) za drugim razem zrobilem slalom wolny i osemke waze 60kg i mam 175 wzrostu wiec chyba nie takie ciezkie te zabawy na placu :P
Co ile metrów mają być pachołki przy wolnym slalomie?
3,5m
Dzięki.
Zdawalem w Anglii. O wiele latwiej.
Szybki slalom to średnia prędkość 30 km/h. Ja miałem to szczęście, że moim instruktorem był człowiek, który jest pasjonatem - motocyklistą, instruktorem jazdy na torze. Generalnie bardzo doświadczona osoba. Szybki slalom zrobiłem tak, że na wejściu około 20 a na wyjsciu ok 40 (na egzaminie średnia wyszła mi 33). Pytałem swojego instruktora dlaczego tak mam robić a nie tak jak radzą wszystkie internetowe poradniki, Odpowiedział: Największą głupotą jaką można zrobić, to wyrabiać u początkującego motocyklisty złe nawyki. Zakręty zawsze robimy z gazem, nigdy nie odejmujemy. ps zdałem za pierwszym ;-).
Również uważam, że wpadanie w pierwszą bramkę z odpowiednią prędkością, przejechanie slalomu szybkiego na wciśniętym sprzęgle i odkręcenie na wyjeździe to utrwalanie złego nawyku. W większości szkół jazdy niestety tak uczą.
Mam prawo jazdy kat. B juz ponad 3 lata. Czy warto kupić jakąś 125 aby nauczyć się jeździć przed kursem na A? Tak naprawdę nigdy nie jeździłem na motocyklu, a chciałbym zdać taki egzamin :)
barixon zawsze warto kupic cos taniego. nauczyc sie jezdzic i robic kurs w tym samym czasie. a potem po zdaniu kupic cos wiekszego a to 125 odsprzedac bez straty :)
Polecasz jakieś tanie motocykle 125 dla ultra początkujących ?
Jeśli chcesz kupować 125tkę tylko, żeby nauczyć się jeździć (np. na kilka miesięcy przed kursem) to szkoda kasy, dlaczego tak uważam - uczenie się jazdy od podstaw samemu potrafi być kosztowne - małe lub większe gleby - a wtedy trzeba moto naprawiać, np wymiana lag może kosztować koło 300zł od sztuki.
Załóżmy, że kupisz moto za 4000zł bo jednak chciałbym pewnie kupić w miarę sprawną maszynę, żeby było bezpiecznie oraz aby to nie była mina w którą będziesz non stop ładwał kasę. Załóżmy, że zaliczysz kilka niegroźnych gleb - albo będziesz to naprawiał (jeszcze zależy co) to tej włożonej kasy nie odzyskasz. A jak nie będziesz naprawiał to odsprzedając uzyskasz mniejszą cenę więc i tak jesteś stratny na biznesie.
Dlatego jak chcesz i tak iść na kurs A, to odpuść sobie 125tkę i idź na kurs, tylko wtedy nie bierz najtańszej szkoły, dołóż tą stówkę czy dwie do porządnej szkoły, gdzie uczą profesjonaliści. Sprzęt na kursie nie Twój, więc nie robisz sobie kosztów ucząc się na błędach, moto mają gmole, crash pady i przy prędkościach jak na kursie to wystarczy.
Natomiast jak chcesz sobie kupić 125tkę żeby sobie pojeździć i za jakiś czas pójść na prawko A to jak najbardziej polecam. Sam jeździłem 125tką prawie 3 lata i świetnie wspominam ten okres, są to fajne maszynki, można fajnie pośmigać w mieście, w trase za miasto też można (mój rekord jednego dnia to 530km). Teraz jest dużo 125tek więc w wielu miastach ludzie tworzą grupy, można razem umawiać sie na latanie, wymieniać doświadczeniam, poznać ciekawych ludzii. Do tego latałem z większymi maszynami i nigdy to nie był problem, że człowiek wolniejszy. Do tego polecam choć raz czy dwa wybrać się na tor (jeśli masz taką możliwość w okolicy), dużo uczy ten wypad na tor.
Jeśli zdecydujesz się na zakup 125tki na kilka sezonów( a potem kurs A) to polecam obowiązkowo książkę Motocyklista doskonały oraz filmy Twist to the wrist (Przyśpieszenie) obie części. Polecam też kanał Coda Motovlog, tam znajdziesz przydatne poradniki jak np zmieniać biegi w moto. Szkoląc się z tych materiałów można wiele się nauczyć i do tego stopnia opanować 125tkę, że na ostrych zakrętach zostawisz w tyle mniej doświadczonych kierowników ujeżdzających większe maszyny. Wiem to z wlasnego doświadczenia, ludzie przecierali oczy ze zdumienia, że objechała ich 125tką :-)
Jeszcze pamiętaj, że ucząc się samemu na 125tce może zdarzyć się jakaś wywrotka, czy zwykła parkingówka i wtedy może to kosztować mniej lub więcej - zależy co w moto uszkodzisz. Możesz też pójść na jakiś kurs doszkalający w jakiejś szkole, są to koszty mniej więcej połowy kursu normalnego - jeśli chcesz pojeździć kilka sezonów na 125 to ma to sens.
Co do maszyny - ja mogę polecić Hondę CBR 125, lub Yamahę YZF 125 - fajne, sportowe i żwawe (jak na 125) maszynki.
Ja dzięki temu, że tyle jeździłem na 125tce, dobrze opanowałem maszynę i nauczyłem się jeździć, to na kursie A poradziłem sobie bardzi dobrze, a przesiadka na sportową 600tkę też okazała się bezproblemowa
Mam nadzieję, że rozwiałem Twoje wątpliwości
Dzięki :)
Haha, fajny materiał ale jak widać teoria dosyć mocno mija się z praktyką :) Wolny slalom, najlepiej brać bramki w środku ale podczas jazdy wszystko się zmienia :)
nienawidzę tego zadania :D podejrzewam że na egzaminie bym oblał :) poza tym fazerem 1000 to nie jest takie łatwe...
nie wiem jakie są motocykle w jakich wordach, ale 2 lata temu robiłem A2 na Nc700s, przyjemnej na drodze ale tragicznej na placu (relatywnie ciezka, ograniczniki skretu na styk do slalomu wolnego). 'Pech' chciał że jednego dnia coś nie działało i musiałem jeździć motocyklem na A (jakaś 600). Slalom na tym jak na rowerze.
Dążę do tego, że warto przejechać się parę razy czymś większym, bardziej topornym, jeśli jest w ofercie, wtedy przesiadka na 'mały' motocykl pozbawiona jest jakichkolwiek trudności
uwierz faza prędkość w granicach rozsądku działa na plus .
Na Twojej litrówce spokojnie zrobisz , unikaj pół-sprzęgła .
pawelkapelusik zjezdzilem nie jeden motocykl i radze sobie z nimi dosc dobrze :) najpierw zrob ten slalom na litrowym fazerze a potem pogadamy :) czekam na link do filmu :)
BRAWO TY ;)
Slalom szybki( 2-krotny przejazd) (Jeden z przejazdów musi mieć średni prędkość minimum 30 Km/H ) Najazd obojętnie z której strony:)
thx za podpowiedź ;)
Dawid Żurek my mieliśmy z prawej strony zawsze ale to może zależy od egzaminatora... Ale na jazdach również zawsze z prawej strony zaczynaliśmy. Gdy robiłem egzamin próbny w szkole jazdy to nie musiałem zaczynać slalomu szybkiego dwa raz z tej samej strony tylko najpierw zrobiłem go od przodu a potem żeby się nie wracać to jeszcze raz od tyłu i za drugim razem mi się pomyliło i zacząłem z lewej i musiałem jeszcze raz powtarzać bo błąd. Najlepiej to zapytać się egzaminatora na egzaminie i zrobić to w ten sposób jak on będzie chciał bo np jeden egzaminator może kazać wykonać np slalom wolny z dwukrotnym ruszeniem z miejsca natomiast inny każe wykonać go płynnie.
Dokładnie, kwestia egzaminatora, nam powiedział że można z obu stron:) Do tego wszystkie zadania z jazdy bez zatrzymania.
A my wszytsko oprócz wolnego z zatrzymaniem ☺
Mroczny Pierożek kwestia podejścia egzaminatora. nam mowil jak chcemy to mozemy od razu albo z zatrzymaniem.
10:00 a gdzie głowa w lewo i prawo
Osobiście slalom wolny jest dla mnie bardzo łatwy nawet na 1200 .
Nie lubię slalomu szybkiego bo gmole z tyłu na egzaminie są ogromne
u mnie odwrotnie, slalom szybki robie przy 40km/h a na wolnym pierwszy raz stukłem w słupek, na egzaminie przy drugim przejeżdzie ( ostatni słupek)
mnie instruktor uczyl ze na wolnym slalomie "musisz manewr skretu zaczac przed slupkiem bramki" bo przejazd moj konczyl sie na czwartej bramce bo mnie brakowalo widze ze twoja czwarta bramka tak samo
gladius jak dla mnie jest nisko osadzony i to bardzo ;) no ale mozliwe ze kobity sa bardzo niskie
ojojo, ha man egzamin e poniedzialek :)
Ja za rok zdaje prawko
"Sami musicie sobie opracować sposób" Zajebista rada dla osób które robią prawo jazdy. Zrób po swojemu.. Czyli k....a jak..
Jak już robisz taki filmik to weź stary powiedz jako doświadczony motocyklista jak to zrobić poprawie czyli bezpiecznie, bo zdać egzamin to jedno, puszczasz gaz, hamujesz w zakręcie (omijając słupki) ale chyba nie o to chodzi, żeby na pałe zdać egzamin, pewnie też sama idea tych zadań placykowych jest po to aby nauczyć się poprawnej i bezpiecznej jazdy.. albo chociaż żeby wskazać drogę w tym kierunku, zeby ktoś kto dostanie prawko nie rozjebał się na pierwszym zakręcie.
Moim zdaniem ten filmik tylko przestawia i to w kiepski sposób bo nie dokładnie elementy z których się składa test na prawo na placyku. Szkoda !!
dla mnie wolny slalom i 8 sa najtrudniejsze, szybki i ominiecie przeszkody sa spoko
Jak masz dupę przyklejoną do siedzenia, to slalom wolny jest trudny :)
Co sądzisz o zrobieniu prawojazdów w zime na moto?
że to niemożliwe bo praktycznie nie ma na rynku szkół które mają plac manewrowy pod dachem i robią jazdy. Można zrobić teorię ale place w większości szkół startują koniec lutego. No chyba że masz taką opcję - wtedy jest to świetna opcja! :D
nie chodzi o zadaszony mi plac,tylko jak na dworze tak jeżdzić,lubie podejmować ryzyko uczą sie na swych błędach i wyjść z opresji cało, dziękuje ci za odpisanie i LwG i szczę śliwej jazdy jeszcze w tym sezonie
to głupi pomysł - doświadczony rider nie poradzi sobie w zetknięciu z lodem i śniegiem więc człowiek uczący się też na pewno nie. Poza tym zimno, brak komfortu niespecjalnie dobrze wpływa na nabieranie wiedzy i umiejętności
10:25 - ogmolowanym gladiusem egzaminacyjnym skosiłbyś słupki na 2 i 4 bramce... Generalnie: przepraszam, ale mnóstwo błędów w tych dwóch "egzaminacyjnych" filmach. Weź je zrób jeszcze raz "po bożemu". W razie czego służę pomocą (jestem ze Śląska). Pozdrawiam.
A propos wymagań ustawowych na egzaminie na kat. A, polecam -czcams.com/video/zGyve1x1A4c/video.html
Cwany jesteś postaw wysokie pacholki. Nagawka byś zdjął pacholek nie raz.. Powodzenia
Rhazz poczytaj rozporządzenie AKTUALNE proszę, nie wprowadzaj ludzi w błąd.
tak wiem, ósemka i wolny slalom zostały rozdzielone na dwa zadania :)
Moje tipsy:
Ósemka - praca nóg i przeciwsiad. dociskamy zewnętrzny podnóżek i kładziemy moto w zakręty. Zaczynamy zakręty szeroko i patrzymy w kierunku gdzie chcemy pojechać (popatrzysz na linię to NA PEWNO na nią najedziesz). Dodatkowo np. w Rzeszowie ósemka jest pochylona w prawo, więc masz ekstra atrakcję w postaci jazdy w górę i w dół po zakrętach. Zacznij od niższej strony (w Rzeszowie od prawej), bo łatwiej jest przerzucać moto z boku na bok jadąc pod górę niż z górki.
Ostatnią ósemkę na wyjeździe można trochę wyprostować (uwaga na słupek.
Slalom wolny: jak wyżej praca nóg. Skręcamy kiedy lagi są na ok. wysokości bramki - nie bać się kłaść moto w zakręt pamiętać o zewnętrznych podnóżkach. Slalom wolny można trochę wyprostować wjeżdżając w pierwszą bramkę już trochę pod skosem i wyjeżdżając z ostatniej prosto (czyli na ukos względem bramek) i robi się z 5 bramek całe 3.
Im szerzej wejdziesz w pierwszą bramkę tym łatwiej będzie na ostatniej.
Slalom szybki: moja zmora (przez wystającą tablicę L). Ruszam z jedynki i natychmiast po uzyskaniu stabilności zmieniam na 2 (przydaje się bez sprzęgła albo z lekkim jego muśnięciem - mnie się to udało wyćwiczyć) i odwijam do ok 27-28 km/h. Przejeżdżam przez bramkę już w pochyleniu i obok 1 pachołka i stopniowo dodając coraz więcej gazu biorę kolejne pachołki i przed bramką wyjazdową można już wygarnąć z łychy - wyjeżdżam na ukos tzn. minimalnie prostuję tora jazdy na tyle tylko, żeby nie złapać pachołka i jakiejś infrastruktury. Skręcać trzeba zdecydowanie i szeroko. Na wyjściu wychodziło mi c.a. 42 km/h. Dopóki stosowałem metodę szybkie wejscie wolne kulanie i łycha na bramce wyjazdowej - zawsze mi brakowało 1-2 km/h. Moja metoda ma jeszcze tę zaletę, że moto lekko skręca, a nie przysiada na przodzie i nie ma tendencji do prostowania się jak to jest w tej "kulanej" metodzie. Trudniej jest się jej nauczyć, ale daje większy komfort psychiczny na egzaminie. Mamy 2 powtórzenia z czego jedno musi być ze średnią 30 km/h. W razie niepowodzenia mamy jeszcze dwa. Moja taktyka jest taka, że pierwsze powtórzenie jadę zapoznawczo - asekuracyjnie - poznaję moto i plac. Drugie już śmielej i... mnie się udało na tym skończyć. Ale w razie co mam jeszcze dwa gdyby było za wolno. Jeśli wyjdzie za 1 lub 3 razem to ten ostatni raz jedziemy wolno. Tak tylko, żeby przejechać.
Jeszcze do szybkiego: napięte uda, lekkie pochylenie w przód bardzo tu pomagają. Szczególnie niskim osobom.
Ile masz wzrostu ??
180cm
jak by słupki były wyzsze, to bys nie zmieścił siez rurami :(
Dominik G gdybym jezdzil gladiusem a nie litrem pewnie byloby latwiej :p
@@rhazz Litrem jest łatwiej , gladiusem przyjemnie jedzie się na 2 biegu. Dla lubiących adrenalinę drugi przejazd na trójce .
slalom wolny można powtarzać niezależnie od ósemki
muszę ściągnąć sobie wreszcie nowe rozporządzenie w sprawie egzaminowania :D
Dzieki za info ;)
Faza Rhazz`a www.word.waw.pl/prawo znajdziesz tam wszystkie rozporządzenia i ustawę
nie
Wiem, że chcesz dobrze, ale jeśli filmik ma na celu pomóc ludziom zdać, a zawiera błędy/wprowadza w błąd, to jest gorzej, niż jakby go w ogóle nie było. Podparcie nogą to powtórka, nie koniec egzaminu. Dotknięcie słupka oraz najechanie na linię - koniec egzaminu. W częsci 1. powiedziałeś odwrotnie. Ktoś potem się zastosuje do rady i obleje. Ponadto w 2. części dajesz rady, jak przejechać slalomy, po czym sam praktycznie wszystkie oblewasz (dotknięcie słupka po wewnętrznej stronie). Pomijając już fakt, że nawet nie upewniłeś się, ile ósemek się robi na egzaminie. No sorry, ale nie tak się robi filmiki instruktażowe. Tym razem ode mnie łapka w dół.
Ha ha ha przyjedź chłopie do Krakowa.