Jak zwykle i tradycyjnie wielkie dzięki za ten wspaniały przepis mistrzu Tomaszu SZEFIE! Moje flaczki które przed chwilą skończyłem gotować wedlług twego przepisu którego trzymałem się ściśle, poza tym że same flaki gotowałem w trzech wodach i za każdym razem przelewałem zimną wodą wyszły boskie. Potrawa godna królów. Niskie ukłony i czekam na następne wspaniałe przepisy.
I szacun panie Tomku na samym poczatku ogladania. Podoba mi sie autentycznosc przepisow i poklon dla naszej kultury i historii kulinarnej. Zawsze moge na to liczyc ogladajac panskie filmiki
Robię dokładnie jak Strzelczyk; dodatkowo kilka roztartych z solą ząbków czosnku i na 1 litr zupy łyżka Maggi. I to jest to... ! pan Tomek nie zwrócił uwagi widza na rodzaj flaków, a powinien wiedzieć, że krowa ma "trzy" żołądki z których wykonujemy to danie. Zręcznie używa terminu power, a wie doskonale, że odgotowanie trzykrotne flaków (żołądków wołowych, cielęcych) pozbawia je charakterystycznego :"smrodku", i jak sam mówi... i o to chodzi. Panie Tomku, proszę zasmażyć zamiast cebuli... pora, białą część. A zasmażkę doprowadzić do co najmniej drugiego stopnia. To daje ten stary smak, a gotuję wg nauki pobranej u nieżyjącego już, przedwojennego kuchmistrza, szefa kuchni hotelu Merkury w Poznaniu, Stanisławskiego .
Bez urazy ale jak dodaje się maggi, czyli jeden ze wzmacniaczy smaku to rodzaj żołądka już nie ma znaczenia. Co do reszty to się zgadzam bo też tak gotuję. Pozdrawiam miłośnika flaków.
Witam. Zasmażkę zawsze rozpoczynamy od delikatnego "przypalenia" maki na suchej patelni. Zawsze. Na drugiej patelni robimy to co pan z cebulą. Mąka musi być lekko przyrumieniona, nie spalona. Potem można łączyć składniki. Jedynie do sosu Beszamel mąki nie zrumieniamy. Z szacunkiem, serdecznie pozdrawiam: Marcin Kasza Katowice.
Panie Tomaszu, bardzo Pana cenię. Uwielbiam Pana oglądać. Flaki super. Dziękuję za pomysł z zasmażką z cebulą. Tylko taka mała poprawka. Flaki nie są tylko polską specjalnością. Mieszkam w Kapsztadzie i flaki są nieprawdopodobnie popularne w kuchni rdzennych mieszkańców RPA. Moja pani sprzątająca uwielbia flaki przygotowane po polsku, a robię je tak jak Pan (oprócz tej zasmażki, ale teraz to wprowadzę). W jej kuchni przygotowuje się je nieco inaczej, niemniej jednak są bardzo popularne, podobnie jak kurze łapki, żołądki drobiowe, serca, wątróbka. Pycha! Dziękuję raz jeszcze. I jeszcze tak à propos glutaminianu sodu. Tutaj nie da się kupić spreparowanych flaczków. Ja nawet sama je oczyszczam .
Gotuje podobnie jak Pan Tomek ... wiec , gdy On smakuje swoje gotowe potrawy, a ja Go ogladam, to mam czesto ten smak w ustach... rewelacja... Nie ma nic piekniejszego jak wspolne biesiadowanie przy wlasnie takim jedzonku... tresciwie, ekologiczne produkty i rzeczywiste przyprawy i ziola...
@@mariuszrojek1317 ta bo kazdy nie ma na nic czasu i ludzie zalatani a jak nie to siedza w telefonach itd.Jedza co w lape wejdzie a pozniej sie dziwia czemu choruja .Naj bardziej nie lubie jak widze ze rodzice kupuja dziecia Kinder czekoladki,Kinder kanapki itd a to jest najwieksze gowno napchane cukrem i innymi gownem.
Brawo panie Tomku, że uczula Pan wszystkich na glutaminian sodu! To szkodliwe ŚWIŃSTWO 😢 Kupuję pokrojone flaczki wołowe w pudełku w BIEDRONCE. Są tylko sparzone! znakomite. Polecam wszystki !❤😂
Witam Za dawnych czasów w polskich Restauracjach i nawet Barach gotowało się flaki a nie z paczki, przyprawy to sól, pieprz , gałka i roztarty majeranek ewentualnie papryka ,zdrowo smacznie ,brawo za pokazywanie tego co w Polce najlepsze .Pozdrawiam
Nie wszyscy idą tą drogą, że kupują gotowe przyprawy "do...". Ja na ten przykład jeśli biorę to patrzę czy nie ma glutaminianu sodu, a jeśli ma, to po prostu patrzę na skład i robię sobie taką samą przyprawę w moździerzu z wymienionych w składzie przypraw. Glutaminian sodu nie jest mi straszny, bo w sumie wszystko jest kwestią dawki jeśli chodzi o szkodliwość. Unikam, bo uzależnia i jeśli ktoś dużo spożywa to potrawy bez jego dodatku, po prostu mu nie smakują. Co do samych flaków, to kiedyś dałem matce zagwozdkę za dzieciaka. Przypomniałem sobie, że kiedyś jadłem flaki i mi smakowały. Nie wiedziałem jak się nazywały, więc poprosiłem by ugotowała "tę zupę z krowy". ;) P. S. Patrząc na tło, to preferuje Pan fikuśne fototapety czy to green screen? Bo aktualnie cegła wygląda jak fototapeta, a tutaj nie jestem pewien. Edyta podpowiada, że fototapeta. Zauważyłem fałdę na ścianie. :)
Dostałem ślinotoku i zaraz przez ciebie przyjedzie karetka! Mój dziadek robił identycznie. Pamiętam jego przepisy na mięsa i podpiwek:) w kance po mleku:)
Jestem z młodszego pokolenia, ale pamiętam że do mojej babci przychodziła kobita z mięsem... tak jak za czasów "na kartki" z tym,że na zamówienie :) Jako dziecko nie znosiłam tego zapachu... W tej chwili wiem, że to była świeżość, brak tej chemii którą nas faszerują... Cieszę się, że miałam możliwość posmakować "czystej natury". Ja mam porównanie, ale czy zwróciliście uwagę na to, że teraz dostępne mięso nie ma zapachu, a jeśli ma to trzeba wyrzucić? Jest mi przykro, że moja 5-letnia córa musi jeść pseudo mięso... Mówi się BIO.. Dlaczego piszę ten komentarz? Bo chodzi tu o flaczki :) Czyli podroby których się nie docenia, tj. serduszka, płucka czy nawet kurze łapki :) Odnoszę wrażenie, że osoby które nie miały możliwości poczucia prawdziwego "zapachu mięsiwa" i nie mieli przekazywanej tej przepysznej wiedzy smakowej... nie przekonają się do podrobów.. Jeśli chodzi o przepis.. Tak jak babcia robiła.. ale to nie wszystko... czekałam na zakończenie.. Tak , tak zasmażka :) mmm.. pychota!
Mała uwaga takie ze sklepu (wstępnie obgotowane) gotujemy min. 2godziny surowe to 4godziny i dają mocny zapach, dlatego ktoś wymyślił wstępne ich obgotowywanie w procesie przemysłowym i chwała mu za to.
Kupiłam dziś flaki jagnięce. Bardzo ładnie oczyszcone białe jak muzynskie żeby. O wiele bielsze niż te twoje Tomek. Flaki wyszły super. I bez twojej ulubionej przyprawy Tomku.... No bez glutamianu. Tak WOGOLE to mało go używam. Mój kocurek mnie pochwalił, zjadł całe udko z wywaru z rosołu.
Wszystko co dobre panie Tomku potrzebuje czasu a szybko to mozna zupkę chińską zrobić 😂,a flaki klasa sam też robię w podobny sposób... pozdrawiam serdecznie 👍😁
Przyprawy dodawane do flaków są naturalne i bardzo aromatyczne podnoszą walory smakowe potrawy.Gotujac wcześniej flaczki nie dodawałam imbiru ,gałki muszkatołowej i duszonej cebulki.Zasmazke równiejz robiłam na masle.byly bdb lekkie i delikatne z przepisu Pana wyszły wykwintne i przepyszne.Smacznego izdrowego Nowego Roku 2022
No cóż, obecnie dostępne żołądki wołowe, czyli surowiec na flaki są wyczyszczone. Ale mimo wszystko: Zalewam zimną wodą i doprowadzam całość do wrzenia. Kilka minut gotowania, po czym wymiana wody dodatem ziela angielskiego i liści laurowych. Tym razem gotowanie flaków czyli wołowych żołądków do względnej miękkości. W międzyczasie gotuję wywar na marchewce, pietruszce, selerze, czosnku i kawałku czerownej wołowiny. Jak już flaki są prawie miękkie - kroję w cienkie kawałeczki i dorzucam do wywaru mięsno - warzywnego (z pokrojonym kawałkiem wcześniej gotowanej wołowiny). Następnie przyprawy: papryka mielona ostra i słodka zgodnie z upodobaniami, mielony imbir i tarta gałka muszkotołowa. Na koniec majeranek ! Przyprawy w ilościach zgodnych ze zdrowym rozsądkiem, a smak będzie niezapomniany.
Do 3 min chciałem Cię odłączyć z pradu🗣za te glutaminiany.Ale...ale niezła pompa😁 no myślę że ludzi tym nie karmisz.Twoje prawdziwe flaczki to poezja a nie jakieś siuski z paki👍
Ten przepis z punktu prawidlowej dietetyki jest bezbledny . Kolagen , przyprawy pobudzajace trawienie i rozgrzewajace uklad pokarmowy dla prawidlowej przemiany i absorpcji , spojnosc proteinowa ( mala ilosc weglowodanow w stosunku do bialek ) wszystko to sprawia , ze mamy do czynienia ze znakomita potrawa. Ciekawe , ze potrawa ta jest zaprezentowana z naleznym jej szacunkiem po raz pierwszy przez tego sympatycznego mistrza kulinarnego - zdawaloby sie , ze jak Polska dluga i szeroka powinien ten przepis byc znany .....Bede musial poszukac jak ten szef przygotowuje bigos - nastepna klasyka naszej sztuki kulinarnej , ktory jest i zdrowy i latwy i PRZEPYSZNY.
We Wloszech kazdy region ma wlasny niezwykle smaczny, przepis na flaki . A w kazdym sklepie znajdziesz flaki obgotowane w calosci musisz je tylko pokroic i dogotowac. Ale po' staropolsku tez sa pycha. 👍 Oczywiscie tez bez chemii gotuje. Tak Jak wszyscy wlosi. Tu Nie ma vegety i kuvharka. Po' prostu Nie istnieje.
309 na minus , co to za naród . Szkoda słów. Powinno być 100% na plus. Tomek ma talent i robi potrawy bez przepraszam posranych składników, których nigdzie nie można dostać. Widać ze kocha to co robi , coraz mniej takich ludzi. Tumany co dały łapkę w dół to jak zwykle konkurencja .
14:14 Tak zacząłeś przepis i mnie zniechęciłeś tą chemią i glutaminianem sodu, że dopiero po roku oglądnąłem cały film 2 raz i wtedy zobaczyłem , że to był kit😂
Oooooje....jak by mi sie zjadlo, ja juz tak dawno, dawno temu jak ostatni raz jadlam, na weselu kolezanki. Byly wysmienite bo robione wlsnie tak - uwielbiam flaczki -:)
Tylko takie flaczki! Reszta to jak Pan mówił... Problem polega na tym, iż w dobie wszechobecnego pośpiechu, problemem jest kupić takie płaty flaków w jakimkolwiek mięsnym.Trzeba zamawiać jak szynkę parmeńską.Bo ludzie się najzwyczajniej boją tego użyć i nie kupują! a jak nie kupują, to miesne nie dostarczają i wolą to przemielić na pyszną pasztetową...Ludzie lubują sie w fast rzeczach, takie przyjemne paczuszki z gównem ,przyprawione kolejnym gównem z paczki pod nazwą przyprawa do flaków...Ja jutro zadam sobie trudu i poszukam płatów. I ugotuję sobie flaczki od a do z.Pozdrawiam.
Wstępne gotowanie robię z pokrojonymi w pasy flakami, łatwiej zmieścić w garze, a i potem tylko krojenie w paseczki. Zamiast pieprzu naturalnego dodaję ostrą paprykę, majeranek na 5 minut przed końcem gotowania. Do gotowania wołowiny daję jeden ząbek czosnku pokrojonego, solę po 2 godzianach gotowanie. Zamiast samego ziela angielskiego dodaję pół na pół ziarna jałowca. Papryki słodkiej nie żałuję. Czasem jedną marchewkę z wywaru miksuję i dodaje o flaków, lekko zgęszczając. Pieprzem naturalnym [nie należy gotując,mieszać z ostrą papryką (!)], jeśli trzeba doprawiam już na talerzu i stosuję albo pieprz biały albo zielony, świeżo zmielone.
Uwielbialam I też często robię, takie po polsku z majerankiem I gałką muszkatolową. Pracochłonne a ile przyjemności w jedzeniu😋😋😋pozdrawiam mistrza 🙋♀️🙋♀️🙋♀️
najlepsze flaki jakie jadlem byly w restauracju w piaskach lubelskie ktora juz dawno nie istnieje i nic ich nie przebije a poza tym z tej wsi pocchodzi antoni patek famous watch maker dobrze zrobiles Tomek pozdrawiam
Jak zwykle wspaniały tradycyjny przepis, tak jak to właśnie babcia robiła... Uwielbiam Tomasza Strzelczyka. Pierwszy facet, który NAPRAWDĘ potrafi gotować!
Super materiał panie Tomaszu! Pamiętam jak wuj kiedyś flaki robił.. Wszyscy wont z kuchni! A jak już je podał to aż mordę po swojsku wykrzywiało! Takie pierne i dobre były. I koniecznie ze świeżą bułką! Tego nie zapomnę, po prostu wehikuł czasu :) Pozdrawiam!
Flaczki są THE BEST.Robię dokładnie tak jak ty.Przepis mojej mamy.Tylko kupienie płatów żołądkowych jest u mnie niemożliwe więc robię z krojonych.Ale przepis jest super. Polecam.👌👌👌
Pamiętam jak z babcią płukałyśmy świeże flaki pod pompą na wajchę a potem gotowane w taki sam sposób na kuchni węglowej. Toż to było niebo w gębie. Smak dzieciństwa. ( chociaż przy płukaniu śmierdziało)
Ja te zupe w/g panskiej receptury oczywiscie ugotuje na przyjecie, bo jeszcze jej nie podawalam, tymbardziej, ze goscie lubia pikantne potrawy. Dziekuje za to, ze Pan jest! ☺
Chetnie bym sobie skrecil, zjaral. I wpadl do ciebie, byl bym pewien ze sie porzadnie najem i to zajebistym jedzeniem. Pozdro 👍🏻 Dzieki za dobre przepisy
Uwielbiam flaczki i wszyscy chwalili moje.Fajny przepis i wygladaja apetycznie.Ja bylam uczona robic je czyste,bez dodawania miesa.Ale kiedys zrobie je tak.Dzieki!!!!!
Ten pan Tomek emanuje pogodą ducha i radością Cieszę się że trafiłam na ten kanał! ręczę że ten człowiek nie ma i nigdy nie będzie miał problemów z cholesterolem sercem wątrobą żyłami ani poziomem cukru! Życzę mu długiego wspaniłego życia Gratuluję rodzicom takiego syna.
Na początku powiedział Pan , że nigdzie indziej flaczki nie są znane. Nie do końca. W Bułgarii w prawie każdej restauracji jest potrawa, która nazywa się Szkembe Czorba, to takie ichniejsze flaki. Faktem jest, że kudy im do naszych. Ja dodaję do rosołu na flaki racicę świńską. Później takie flaki to nawet zimno mi smakują, bo robi się taka galareta.
Dokładnie w Rumuni też jedzą / jadali flaki. Flaki są trochę zapomnianym składnikiem w kuchni... W wielkiej Brytanii beef tripe czyli właśnie flaki były jadane. Jednak z nich wszystkich takie prawdziwe na bulion ie itd... Nasze polskie są zajebiste... I tyle
Od razu przypomina mi sie nasza przygoda w Niemczech : Kupilismy w sklepie kilka tacek żoładkow wieprzowych ,elegancko wyczyszczone i umyte. Dochodząc do kasy,w kolejce ,pewien Niemiec pyta sie nas jak my to dla psa przygotowujemy....😃. Mąz odpowiada ,ze to nie dla psa ,my z tego robimy bardzo smaczną potrawę ! Popatrzyl tylko na nas i juz o nic nie pytał 😃 Zrobię Pańską wersję ,dziekuje za filmik
Oj Danuta, Danuta, my (Polacy) to robimy wybitną potrawę ale z flaków (żołądków) WOŁOWYCH!!! Nigdy nie wieprzowych! Nie dziwię się reakcji Niemca, bo taki materiał jaki kupiłaś to tylko jako karma dla psów nada się. Zrobiłaś nam niestety antyreklamę :/
Nie prawda, że Niemcy tego nie znają. W pewny miasteczku, w okolicach Schwarzwaldu (czyli stare, zachodnie Niemcy) podali mi coś takiego. Były bardzo smaczne. Kolega Niemiec na początku mi odradzał, że może mi nie smakować. Gdyby nie inne dania, które podawali, pewnie zamówiłbym drugą porcję. :)
@@roadster241 Dam sobie rękę uciąć, że nie były to flaki wieprzowe jak zasugerowała Ci Pani Danuta. Z żołądków wieprzowych flaki są najzwyczajniej ohydne! Trzeba być wyjątkowym masochistą aby zajadać się nimi ze smakiem. A wiem, że są tacy. Pozostaje kwestia czy ty się do nich zaliczasz, czy po prostu mylisz niesmaczne wieprzowe z przepysznymi wołowymi...
Wspaniale smakuja, myslalam ze ogladam wlasna wersje, poniewaz dokladnie tak samo gotujesz jak ja od podstaw i perfekcyjnie doprawione. Mieszkam w Niemczech i tu moge dostac o dziwo flaki w platach,a jak nie to zamawiam u rzeznika to co potrzebuje i zamowi. W Polsce jest duzo wiekszy asortyment niz w Niemczech, oni nie maja pojecia o gotowaniu poza niektorymi.
Zrobiłem tak samo tylko że nie wyrzucałem warzyw z wywaru a pokroiłem je na drobno i wrzuciłem spowrotem!Lepszych flaczków nie jadłem ani ja ani moja rodzina!Dziękuję za wiedzę i pozdrawiam!
Jak zwykle i tradycyjnie wielkie dzięki za ten wspaniały przepis mistrzu Tomaszu SZEFIE! Moje flaczki które przed chwilą skończyłem gotować wedlług twego przepisu którego trzymałem się ściśle, poza tym że same flaki gotowałem w trzech wodach i za każdym razem przelewałem zimną wodą wyszły boskie. Potrawa godna królów. Niskie ukłony i czekam na następne wspaniałe przepisy.
I szacun panie Tomku na samym poczatku ogladania. Podoba mi sie autentycznosc przepisow i poklon dla naszej kultury i historii kulinarnej. Zawsze moge na to liczyc ogladajac panskie filmiki
flaczki sa znana w turcji i na bajerach i jeszcze innych krajach🐂
Robię dokładnie jak Strzelczyk; dodatkowo kilka roztartych z solą ząbków czosnku i na 1 litr zupy łyżka Maggi. I to jest to... ! pan Tomek nie zwrócił uwagi widza na rodzaj flaków, a powinien wiedzieć, że krowa ma "trzy" żołądki z których wykonujemy to danie. Zręcznie używa terminu power, a wie doskonale, że odgotowanie trzykrotne flaków (żołądków wołowych, cielęcych) pozbawia je charakterystycznego :"smrodku", i jak sam mówi... i o to chodzi. Panie Tomku, proszę zasmażyć zamiast cebuli... pora, białą część. A zasmażkę doprowadzić do co najmniej drugiego stopnia. To daje ten stary smak, a gotuję wg nauki pobranej u nieżyjącego już, przedwojennego kuchmistrza, szefa kuchni hotelu Merkury w Poznaniu, Stanisławskiego .
Bez urazy ale jak dodaje się maggi, czyli jeden ze wzmacniaczy smaku to rodzaj żołądka już nie ma znaczenia. Co do reszty to się zgadzam bo też tak gotuję. Pozdrawiam miłośnika flaków.
Bulion:
mięso wołowe
włoszczyzna tj:
1por, 3 marchewki, seler, pietruszka, 1rozkrojona przypalona cebula,3 liscie laurowe, kilka ziaren ziela ang, pieprz w ziarnach.
Zagotować zebrać szum gotować ok 2h
Pokrojone ugotowane 3h flaczki dodać do bulionu.
Przyprawy: 1łyżka pieprzu, 1/2łyżki imbiru, 1łyżka czerwonej słodkiej papryki, 1łyżka soli, 1 gałka muszkatołowa, 2 łyżki majeranku (ewent 1 łyżeczka chili)
Gotowac delikatnie 20min
Zasmażka z cebulki: 1 cebulka troche masła 1 łyzka mąki. Dodać do zagotowanych flaczków dodać startą marchewke gotowac 20 min.
Panie Tomku. Teraz można kupić surowe paczkowane krojone flaki bez żadnych dodatków, takich jak sól i glutaminian sodu itp.
Właśnie robię flaczki tylko z płatów,zamawiam w Szubrycie i zaczynam gotowanie.
Pycha.Polecam wszystkim robienie od podstaw.
Witam serdecznie świetne wykonanie ja też tak robię dzięki Panie Tomku na koniec jeszcze dodaje czosnek i zieloną pietruszkę ❤😊❤
Takie flaczki to większą ilość trzeba gotować i później w słoiki. Zimą wracam do domu z pracy otwieram słoiczek i jestesm w niebie ❤
Witam. Zasmażkę zawsze rozpoczynamy od delikatnego "przypalenia" maki na suchej patelni. Zawsze. Na drugiej patelni robimy to co pan z cebulą. Mąka musi być lekko przyrumieniona, nie spalona. Potem można łączyć składniki. Jedynie do sosu Beszamel mąki nie zrumieniamy. Z szacunkiem, serdecznie pozdrawiam: Marcin Kasza Katowice.
Ja tez Rumienie make smak boski 😊
BRAWO TOMASZ !!!!!!!! Tak robil moj ojciec !!!! Tak robie tez ja !!!!!! Jestes super. !!!!!!!
a czy flaki w takich platach można kupic w sklepach?
Panie Tomaszu, bardzo Pana cenię. Uwielbiam Pana oglądać. Flaki super. Dziękuję za pomysł z zasmażką z cebulą. Tylko taka mała poprawka. Flaki nie są tylko polską specjalnością. Mieszkam w Kapsztadzie i flaki są nieprawdopodobnie popularne w kuchni rdzennych mieszkańców RPA. Moja pani sprzątająca uwielbia flaki przygotowane po polsku, a robię je tak jak Pan (oprócz tej zasmażki, ale teraz to wprowadzę). W jej kuchni przygotowuje się je nieco inaczej, niemniej jednak są bardzo popularne, podobnie jak kurze łapki, żołądki drobiowe, serca, wątróbka. Pycha! Dziękuję raz jeszcze.
I jeszcze tak à propos glutaminianu sodu. Tutaj nie da się kupić spreparowanych flaczków. Ja nawet sama je oczyszczam .
Lubię tego gościa...kilka razy gotowałam według jego przepisów i uwierzcie mi...super smacznie.
Też lubię :-)
@@iwonaliminowicz614 🤩🤩🤩🤩🤩🤩🤩🤩🤩🤩😛
Gotuje podobnie jak Pan Tomek ... wiec , gdy On smakuje swoje gotowe potrawy, a ja Go ogladam, to mam czesto ten smak w ustach...
rewelacja...
Nie ma nic piekniejszego jak wspolne biesiadowanie przy wlasnie takim jedzonku... tresciwie, ekologiczne produkty i rzeczywiste przyprawy i ziola...
Podzielam zdanie
@@iwonaliminowicz614 r
Uwielbiam flaki zwlaszcza zimową porą😋
Ale nie w takim wykonaniu!
ja tez lubie o tej porze: jesien - zuna
Ja jadam o kazdej porze roku...
@@jendrej83 p
Super że mowi Pan Głosno o glutaminie sodu bo większość Polaków nie zwraca na to uwagi SUPER że pan taki jest uczuciowy....
Bo Polacy wolą gówno z Niemieckiego sklepu
a je pani cokolwiek z drożdżami czy pomidorami?
agnieszka mierzejewska twój stary glutaminian sodu
@@mariuszrojek1317 portugalskiego
@@mariuszrojek1317 ta bo kazdy nie ma na nic czasu i ludzie zalatani a jak nie to siedza w telefonach itd.Jedza co w lape wejdzie a pozniej sie dziwia czemu choruja .Naj bardziej nie lubie jak widze ze rodzice kupuja dziecia Kinder czekoladki,Kinder kanapki itd a to jest najwieksze gowno napchane cukrem i innymi gownem.
Brawo panie Tomku, że uczula Pan wszystkich na glutaminian sodu! To szkodliwe ŚWIŃSTWO 😢 Kupuję pokrojone flaczki wołowe w pudełku w BIEDRONCE. Są tylko sparzone! znakomite. Polecam wszystki !❤😂
Witam
Za dawnych czasów w polskich Restauracjach i nawet Barach gotowało się flaki a nie z paczki, przyprawy to sól, pieprz , gałka i roztarty majeranek ewentualnie papryka ,zdrowo smacznie ,brawo za pokazywanie tego co w Polce najlepsze .Pozdrawiam
Moje się gotują,uwielbiam flaki.Całe 1,5kg+wołowinka.Nie można się doczekać.Przepis jak zawsze mistrzowski.Dzięki Tomek!!!
Tak, flaków nie robią od lat jak trzeba. Jeszcze na początku lat 90 tych były, a teraz..
Nie wszyscy idą tą drogą, że kupują gotowe przyprawy "do...". Ja na ten przykład jeśli biorę to patrzę czy nie ma glutaminianu sodu, a jeśli ma, to po prostu patrzę na skład i robię sobie taką samą przyprawę w moździerzu z wymienionych w składzie przypraw. Glutaminian sodu nie jest mi straszny, bo w sumie wszystko jest kwestią dawki jeśli chodzi o szkodliwość. Unikam, bo uzależnia i jeśli ktoś dużo spożywa to potrawy bez jego dodatku, po prostu mu nie smakują.
Co do samych flaków, to kiedyś dałem matce zagwozdkę za dzieciaka. Przypomniałem sobie, że kiedyś jadłem flaki i mi smakowały. Nie wiedziałem jak się nazywały, więc poprosiłem by ugotowała "tę zupę z krowy". ;)
P. S. Patrząc na tło, to preferuje Pan fikuśne fototapety czy to green screen? Bo aktualnie cegła wygląda jak fototapeta, a tutaj nie jestem pewien. Edyta podpowiada, że fototapeta. Zauważyłem fałdę na ścianie. :)
Dostałem ślinotoku i zaraz przez ciebie przyjedzie karetka! Mój dziadek robił identycznie. Pamiętam jego przepisy na mięsa i podpiwek:) w kance po mleku:)
Słucham i podziwiam, ile wiedzy i pasji w tym przedstawieniu. Aż się chce samemu wskoczyć do kuchni i gotować, gotować... Pozdrawiam serdecznie! :)
Jestem z młodszego pokolenia, ale pamiętam że do mojej babci przychodziła kobita z mięsem... tak jak za czasów "na kartki" z tym,że na zamówienie :) Jako dziecko nie znosiłam tego zapachu... W tej chwili wiem, że to była świeżość, brak tej chemii którą nas faszerują... Cieszę się, że miałam możliwość posmakować "czystej natury". Ja mam porównanie, ale czy zwróciliście uwagę na to, że teraz dostępne mięso nie ma zapachu, a jeśli ma to trzeba wyrzucić? Jest mi przykro, że moja 5-letnia córa musi jeść pseudo mięso... Mówi się BIO.. Dlaczego piszę ten komentarz? Bo chodzi tu o flaczki :) Czyli podroby których się nie docenia, tj. serduszka, płucka czy nawet kurze łapki :) Odnoszę wrażenie, że osoby które nie miały możliwości poczucia prawdziwego "zapachu mięsiwa" i nie mieli przekazywanej tej przepysznej wiedzy smakowej... nie przekonają się do podrobów.. Jeśli chodzi o przepis.. Tak jak babcia robiła.. ale to nie wszystko... czekałam na zakończenie.. Tak , tak zasmażka :) mmm.. pychota!
przeciez tak jest, to pierdoli skunksem i sie odechciewa jeść. jeśli dla ciebie to jest kwintesencja smaku i aromatow to pozdor
Ja też lubię flaaki
@@Zalasowski XDD
v@@Zalasowskijesteś cienki i nie wiesz co to są flaki
"Tego szajsu nie używam" haha, pękam 😂 Pozdrawiam z niemiec. I tak, ugotuje na pana sposob 😊
To co pan robi w kuchni to czysta POEZJA SMAKU!!!
Mała uwaga takie ze sklepu (wstępnie obgotowane) gotujemy min. 2godziny surowe to 4godziny i dają mocny zapach, dlatego ktoś wymyślił wstępne ich obgotowywanie w procesie przemysłowym i chwała mu za to.
znowu zostałem z pełną gębą śliny litości
A co to jest "ślina litości"?
Litość to ilość, mnogość. Szyk zdania jak i użyty wyraz pochodzi ze staropolszczyzny.
Flaczki moje ulubione
To nie trzeba się ślinić tylko do dzieła brać i gotować
Flaczki czemu nie asz slinka cieknie fajnie pokazane :-) :-) :-) :-) :-) :-) i do syta:-) :-) :-) :-) :-) :-)
Kupiłam dziś flaki jagnięce. Bardzo ładnie oczyszcone białe jak muzynskie żeby. O wiele bielsze niż te twoje Tomek. Flaki wyszły super. I bez twojej ulubionej przyprawy Tomku.... No bez glutamianu. Tak WOGOLE to mało go używam. Mój kocurek mnie pochwalił, zjadł całe udko z wywaru z rosołu.
A jaka to robota jest, oczywiscie ze leniwy zadowoli sie byle czym, super smaki sprzed wielu lat, dokladnie takie... dzieki Panie Tomku 😉👌🏻
Teraz wiem, ze flaczki wymagają pracy, ale to się opłaca, bo smakują na pewno po królewsku! Super!
... and if you lick a spoon and then stir the soup with it like he did it will taste even better with taste of - saliva! check T 00:12:49 to the end
P. Tomaszu 👏👏👏👏 mam 61 lat i gotuję tak jak Pan! Trę duużżooo warzyw selera i marchewki . Na wołowym rosole.
Wszystko co dobre panie Tomku potrzebuje czasu a szybko to mozna zupkę chińską zrobić 😂,a flaki klasa sam też robię w podobny sposób... pozdrawiam serdecznie 👍😁
Przyprawy dodawane do flaków są naturalne i bardzo aromatyczne podnoszą walory smakowe potrawy.Gotujac wcześniej flaczki nie dodawałam imbiru ,gałki muszkatołowej i duszonej cebulki.Zasmazke równiejz robiłam na masle.byly bdb lekkie i delikatne z przepisu Pana wyszły wykwintne i przepyszne.Smacznego izdrowego Nowego Roku 2022
Wzajemnie 😀
Uwielbiam flaczki. Ależ zgłodniałam. 😋😋😋
Flaki najlepsze na drugi dzień bo musi dojrzeć i wszystkie smaki się przegryza.
Najlepsze na kaca,ostre flaki,zimna 50tka i piwo,woa super sprawa !
@@rickhall8833 Alkohol dla plebsu
jak z bigosem ;) choc ten lepszy na 3 dzien
Problem w tym, że nigdy nie wytrzymują do drugiego dnia :/
No cóż, obecnie dostępne żołądki wołowe, czyli surowiec na flaki są wyczyszczone. Ale mimo wszystko: Zalewam zimną wodą i doprowadzam całość do wrzenia. Kilka minut gotowania, po czym wymiana wody dodatem ziela angielskiego i liści laurowych. Tym razem gotowanie flaków czyli wołowych żołądków do względnej miękkości. W międzyczasie gotuję wywar na marchewce, pietruszce, selerze, czosnku i kawałku czerownej wołowiny. Jak już flaki są prawie miękkie - kroję w cienkie kawałeczki i dorzucam do wywaru mięsno - warzywnego (z pokrojonym kawałkiem wcześniej gotowanej wołowiny). Następnie przyprawy: papryka mielona ostra i słodka zgodnie z upodobaniami, mielony imbir i tarta gałka muszkotołowa. Na koniec majeranek ! Przyprawy w ilościach zgodnych ze zdrowym rozsądkiem, a smak będzie niezapomniany.
Po prostu wspaniale ❤
Do 3 min chciałem Cię odłączyć z pradu🗣za te glutaminiany.Ale...ale niezła pompa😁 no myślę że ludzi tym nie karmisz.Twoje prawdziwe flaczki to poezja a nie jakieś siuski z paki👍
Panie Tomku, minimum raz w tygodniu gotuje z Pana przepisow. Jest Pan mistrzem! Pozdrowienia z UK
Dziękuje i również serdecznie pozdrawiam
Ten przepis z punktu prawidlowej dietetyki jest bezbledny . Kolagen , przyprawy pobudzajace trawienie i rozgrzewajace uklad pokarmowy dla prawidlowej przemiany i absorpcji , spojnosc proteinowa ( mala ilosc weglowodanow w stosunku do bialek ) wszystko to sprawia , ze mamy do czynienia ze znakomita potrawa. Ciekawe , ze potrawa ta jest zaprezentowana z naleznym jej szacunkiem po raz pierwszy przez tego sympatycznego mistrza kulinarnego - zdawaloby sie , ze jak Polska dluga i szeroka powinien ten przepis byc znany .....Bede musial poszukac jak ten szef przygotowuje bigos - nastepna klasyka naszej sztuki kulinarnej , ktory jest i zdrowy i latwy i PRZEPYSZNY.
We Wloszech kazdy region ma wlasny niezwykle smaczny, przepis na flaki . A w kazdym sklepie znajdziesz flaki obgotowane w calosci musisz je tylko pokroic i dogotowac.
Ale po' staropolsku tez sa pycha. 👍
Oczywiscie tez bez chemii gotuje. Tak Jak wszyscy wlosi.
Tu Nie ma vegety i kuvharka. Po' prostu Nie istnieje.
Jakbym słuchał Hardcorowego Koksa
To samo wrażenie mam 🤣
Niema lipy.
309 na minus , co to za naród . Szkoda słów. Powinno być 100% na plus. Tomek ma talent i robi potrawy bez przepraszam posranych składników, których nigdzie nie można dostać. Widać ze kocha to co robi , coraz mniej takich ludzi. Tumany co dały łapkę w dół to jak zwykle konkurencja .
Ci na minus, to podejrzewam, że to tacy,co lubią flaki z torebki, bo bez roboty 🤣
Hahaha,
Ale Tomuś najlepszy jest 👏🏻😊😊💪🏻
Ewentualnie wegetarianie😅
Miałam ochotę na flaki, właśnie jem zamojskie że słoika, koszmarne są, znalazłam przepis i zrobię takie flaki jak dawniej 😋
Brawo...uwielbiam Pana słuchać. ...ponieważ gotowanie ma Pan w paluszku..i o to chodzi..żeby wiedzieć jakie przyprawy zastosowac do danej potrawy..
14:14 Tak zacząłeś przepis i mnie zniechęciłeś tą chemią i glutaminianem sodu, że dopiero po roku oglądnąłem cały film 2 raz i wtedy zobaczyłem , że to był kit😂
Lubię ten Pan program kulinarny , prosta kuchnia , proste przepisy a jakie to wszystko pyszne :)
Kocham flaki i za przepis dziękuję. Pozdrawiam serdecznie z podkarpacia. Jutro robię.
Uwielbiam Pana Tomka, jego jedzonko jest super🥰
flaczki Fajne , bardzo wdzięczny , Томаш тебе надо кухню по больше .
Flaki wołowe są jedzone także w innych krajach przyrządzane na różne sposoby
Aaa i paprykę lepiej dodać do cebuli przy robieniu zasmażki
Oooooje....jak by mi sie zjadlo, ja juz tak dawno, dawno temu jak ostatni raz jadlam, na weselu kolezanki. Byly wysmienite bo robione wlsnie tak - uwielbiam flaczki -:)
You are the best, Tom
Flaki podaje się również we Francji - trochę inaczej przyprawione niż u nas, ale też pyszne.
Super sprawa takie flaczki, ja jeszcze dodaję białego pieprzu podkreśla to aromat flaków.
Kuchnia to nie apteka. Wolno czegoś dodać mniej albo więcej... Byle smakowało !
wszystko kupione właśnie zaczynam robic,muala
Zaprawde powiadam wam, uwierzcie mi, zaraz będę gotował. A tobie Tomcio dzięki za przepis, jestes super gosciu
Flaczki zrobione, mega pyszne,super przepis godny polecenia. Dzieki Tomasz
Nie wytrzymałam. Będąc na zakupach, całkiem przypadkiem natknęłam się na flaki wołowe...cóż w niedzielę kuchnia będzie moja ;)))
Panie Tomaszu, flaki wyszły pyszniutkie. Dziękuję bardzo i pozdrawiam serdecznie Niemiec. Violetta
Tylko takie flaczki! Reszta to jak Pan mówił... Problem polega na tym, iż w dobie wszechobecnego pośpiechu, problemem jest kupić takie płaty flaków w jakimkolwiek mięsnym.Trzeba zamawiać jak szynkę parmeńską.Bo ludzie się najzwyczajniej boją tego użyć i nie kupują! a jak nie kupują, to miesne nie dostarczają i wolą to przemielić na pyszną pasztetową...Ludzie lubują sie w fast rzeczach, takie przyjemne paczuszki z gównem ,przyprawione kolejnym gównem z paczki pod nazwą przyprawa do flaków...Ja jutro zadam sobie trudu i poszukam płatów. I ugotuję sobie flaczki od a do z.Pozdrawiam.
Wstępne gotowanie robię z pokrojonymi w pasy flakami, łatwiej zmieścić w garze, a i potem tylko krojenie w paseczki. Zamiast pieprzu naturalnego dodaję ostrą paprykę, majeranek na 5 minut przed końcem gotowania. Do gotowania wołowiny daję jeden ząbek czosnku pokrojonego, solę po 2 godzianach gotowanie. Zamiast samego ziela angielskiego dodaję pół na pół ziarna jałowca. Papryki słodkiej nie żałuję. Czasem jedną marchewkę z wywaru miksuję i dodaje o flaków, lekko zgęszczając. Pieprzem naturalnym [nie należy gotując,mieszać z ostrą papryką (!)], jeśli trzeba doprawiam już na talerzu i stosuję albo pieprz biały albo zielony, świeżo zmielone.
Myślałem ze wiem co to flaki, ale nie wiedziałem, Tomasz to bomba smaku zasłoniłem sięM . Twoja robota to miód
Uwielbialam I też często robię, takie po polsku z majerankiem I gałką muszkatolową. Pracochłonne a ile przyjemności w jedzeniu😋😋😋pozdrawiam mistrza 🙋♀️🙋♀️🙋♀️
Dziękuje również pozdrawiam 🌷
A są flaki po chińsku?
najlepsze flaki jakie jadlem byly w restauracju w piaskach lubelskie ktora juz dawno nie istnieje i nic ich nie przebije a poza tym z tej wsi pocchodzi antoni patek famous watch maker dobrze zrobiles Tomek pozdrawiam
Jak zwykle wspaniały tradycyjny przepis, tak jak to właśnie babcia robiła... Uwielbiam Tomasza Strzelczyka. Pierwszy facet, który NAPRAWDĘ potrafi gotować!
ogólnie faceci zazwyczaj lepiej gotują
Tak się właśnie gotuję prawdziwe flaki Mój ulubiony kucharz
Super materiał panie Tomaszu! Pamiętam jak wuj kiedyś flaki robił.. Wszyscy wont z kuchni! A jak już je podał to aż mordę po swojsku wykrzywiało! Takie pierne i dobre były. I koniecznie ze świeżą bułką! Tego nie zapomnę, po prostu wehikuł czasu :) Pozdrawiam!
Smacznego Tomek 100 %prawda 👍❤
Flaczki są THE BEST.Robię dokładnie tak jak ty.Przepis mojej mamy.Tylko kupienie płatów żołądkowych jest u mnie niemożliwe więc robię z krojonych.Ale przepis jest super. Polecam.👌👌👌
Składam menu na sylwestra z Twoich przepisów😁flaczki idą na pierwszy ogień 👍
Godzina 24 a ja mam taaaaaką ochote na flaki jprdl xd
Bez apelacyjnie łapa w górę 👍
Pycha ,WIELKI PLUS ZA POWIEDZENIE PRAWDY O PASKUDNYM GLUTAMINIANIE .Polecam przepis :)
Nie jest paskudny... poczytaj
Najlepszy przepis na YT. Aż pachnie u mnie w domu. W Australii. Dziękuję za przepis. 😊😊😋😍🦘🦘🦘🦘
zrob se pyzy po australijsku..nadziewany strus termitami zmielony plus pieprz
dzięki, teraz będę wiedział jak zrobić pyszne flaki
Chopie! To som Flaczki! Tak mo byc! 😍
Pamiętam jak z babcią płukałyśmy świeże flaki pod pompą na wajchę a potem gotowane w taki sam sposób na kuchni węglowej. Toż to było niebo w gębie. Smak dzieciństwa. ( chociaż przy płukaniu śmierdziało)
Mieszkam w Italii i tu flaki robi się z przecierem pomidorowym bez przypraw.Jak spróbowałem to wyjebałem przez okno.
... To po co tam mieszkasz .?
Włosi nie znają dobrych zup. Kiedyś podali rosół, to była woda po gotowaniu makaronu. Ohyda.
Nie lubię włoskiej kuchni, jest mdła.
Ale za to maja najlepsza kuchnie na świecie. Nie znam żadnej włoskiej potrawy , która jest niesmaczna.
Wódka flaki i inne przysmaki 😎
Majeranek dobrze jest podsmażyć z siekaną cebulką. Można wyciągnąć więcej smaku i aromatu. Najlepsze danie ever.
Ja te zupe w/g panskiej receptury oczywiscie ugotuje na przyjecie, bo jeszcze jej nie podawalam, tymbardziej, ze goscie lubia pikantne potrawy. Dziekuje za to, ze Pan jest! ☺
Chetnie bym sobie skrecil, zjaral. I wpadl do ciebie, byl bym pewien ze sie porzadnie najem i to zajebistym jedzeniem.
Pozdro 👍🏻
Dzieki za dobre przepisy
👊👊👊
Uwielbiam flaczki i wszyscy chwalili moje.Fajny przepis i wygladaja apetycznie.Ja bylam uczona robic je czyste,bez dodawania miesa.Ale kiedys zrobie je tak.Dzieki!!!!!
Wywar najlepiej ugotować na ogonach wołowych i dać ich mięso do flaków
Brawo Panie Tomku chemia do kosza cenę za naturalność gotowania
Pamiętam z młodości takie flaczki i robiłam nieraz . Ma Pan racje nie umywają się te dzisiejsze sklepowe do tamtych polskich . Smacznego.
Też uwielbiam flaczki😋😋 no tak roboty jest dużo ale masz na 3 dni jak na gotujesz kocioł 🤣 mniam pyszności
Flaki robie indentycznie. Mozna dodac czosnku jak ktos lubi 👍👍👍
Ten pan Tomek emanuje pogodą ducha i radością Cieszę się że trafiłam na ten kanał! ręczę że ten człowiek nie ma i nigdy nie będzie miał problemów z cholesterolem sercem wątrobą żyłami ani poziomem cukru! Życzę mu długiego wspaniłego życia Gratuluję rodzicom takiego syna.
Dziękuje i pozdrawiam
14:38 @@ODDASZFARTUCHAn858
Tak. Glutaminian sodu to świństwo szkodliwe dla zdrowia. 😢
Mmm flack i bardzo dawno nie jadłam musze zrobić ale na pewno nie będę takie jak pana uwielbiam flaczki !
Hey kicia
Flaczki to delikates😋👍
Fajny przepis na pewno spróbuje. .. nawiasem mówiąc do flaków lubię dodać białe mięsko
Ciekawy przepis, dobrze wyglądają.
Na początku powiedział Pan , że nigdzie indziej flaczki nie są znane. Nie do końca. W Bułgarii w prawie każdej restauracji jest potrawa, która nazywa się Szkembe Czorba, to takie ichniejsze flaki. Faktem jest, że kudy im do naszych. Ja dodaję do rosołu na flaki racicę świńską. Później takie flaki to nawet zimno mi smakują, bo robi się taka galareta.
Dokładnie w Rumuni też jedzą / jadali flaki. Flaki są trochę zapomnianym składnikiem w kuchni... W wielkiej Brytanii beef tripe czyli właśnie flaki były jadane. Jednak z nich wszystkich takie prawdziwe na bulion ie itd... Nasze polskie są zajebiste... I tyle
Najlepszy majeranek z własnego ogródka.
Nie muszę komentować zawsze słucham tych cudownie opowiedzianych recepturach , sprawdziłem sporo przepisów Pana Tomka i wszystko jest ok
Meksykanie tez jedza flaczki . Nazywaja sie menudo
Od razu przypomina mi sie nasza przygoda w Niemczech :
Kupilismy w sklepie kilka tacek żoładkow wieprzowych ,elegancko wyczyszczone i umyte. Dochodząc do kasy,w kolejce ,pewien Niemiec pyta sie nas jak my to dla psa przygotowujemy....😃. Mąz odpowiada ,ze to nie dla psa ,my z tego robimy bardzo smaczną potrawę ! Popatrzyl tylko na nas i juz o nic nie pytał 😃
Zrobię Pańską wersję ,dziekuje za filmik
Hahaha, zabawna historia. Niemcy tego nie znają, a flaczki takie pyszne.
Bo ten Niemiec chcial was upodlic ,oni tez znaja zoladki wieprzowe ale to taka niemiecka wyszsza mania. Moze kiedys bedzie prosil nie tylko o zoladki.
Oj Danuta, Danuta, my (Polacy) to robimy wybitną potrawę ale z flaków (żołądków) WOŁOWYCH!!! Nigdy nie wieprzowych! Nie dziwię się reakcji Niemca, bo taki materiał jaki kupiłaś to tylko jako karma dla psów nada się. Zrobiłaś nam niestety antyreklamę :/
Nie prawda, że Niemcy tego nie znają. W pewny miasteczku, w okolicach Schwarzwaldu (czyli stare, zachodnie Niemcy) podali mi coś takiego. Były bardzo smaczne. Kolega Niemiec na początku mi odradzał, że może mi nie smakować. Gdyby nie inne dania, które podawali, pewnie zamówiłbym drugą porcję. :)
@@roadster241 Dam sobie rękę uciąć, że nie były to flaki wieprzowe jak zasugerowała Ci Pani Danuta. Z żołądków wieprzowych flaki są najzwyczajniej ohydne! Trzeba być wyjątkowym masochistą aby zajadać się nimi ze smakiem. A wiem, że są tacy. Pozostaje kwestia czy ty się do nich zaliczasz, czy po prostu mylisz niesmaczne wieprzowe z przepysznymi wołowymi...
Wspaniale smakuja, myslalam ze ogladam wlasna wersje, poniewaz dokladnie tak samo gotujesz jak ja od podstaw i perfekcyjnie doprawione. Mieszkam w Niemczech i tu moge dostac o dziwo flaki w platach,a jak nie to zamawiam u rzeznika to co potrzebuje i zamowi. W Polsce jest duzo wiekszy asortyment niz w Niemczech, oni nie maja pojecia o gotowaniu poza niektorymi.
Zrobiłem tak samo tylko że nie wyrzucałem warzyw z wywaru a pokroiłem je na drobno i wrzuciłem spowrotem!Lepszych flaczków nie jadłem ani ja ani moja rodzina!Dziękuję za wiedzę i pozdrawiam!
ZAJEBISTE FLAKI KTO JADŁ