Rowerzyści zachowajcie rozsadek a piesi łaźcie prawa stroną chodnika. Zmieścimy sie wszyscy. Na drogach rano i po 15 jest taki sajgon że lepiej tam nie wjeżdżać. Ale cymbały włączcie światła w dzień i dzwońcie zawczasu i nie ganuajcie sie z cieniem. Na chodniku jesteście gościnnie i to piechota ma pierwszeństwo. Jak sie chce to wszystko można.
Ja nie mówię o emerytach. Przecież wiadomo że po ulicy dla nich to za dużo Mówię najczęściej o kategorii wiekowej student który mija ludzi, emerytów jak tyczki slalomowe. Mówię o jeździe rowerem która jest bardzo niebezpieczna dla wszystkich
moja mama mówiła, że "zawsze trzeba myśleć" czasami dodawała "nawet przy kopaniu rowów", ale wydaje mi się, niestety, że z tym coraz gorzej
Mama ma święta rację. Brak pomyslunku i rozsądku to największy problem ludzi
Rowerzyści zachowajcie rozsadek a piesi łaźcie prawa stroną chodnika.
Zmieścimy sie wszyscy.
Na drogach rano i po 15 jest taki sajgon że lepiej tam nie wjeżdżać.
Ale cymbały włączcie światła w dzień i dzwońcie zawczasu i nie ganuajcie sie z cieniem.
Na chodniku jesteście gościnnie i to piechota ma pierwszeństwo.
Jak sie chce to wszystko można.
Dokładnie tak mistrzu. Nic dodać nic ująć
Dziękuję za czas
A może się wypowiesz na temat całych rodzin pełzających po ścieżce rowerowej i latających na wolnym wybiegu bachorach?
Słusznie, zachowania pieszych w miejscu dla nich nie przeznaczonych to inna sprawa inny filmik. Ale racja
Może by jaki proszek rozsypywać na bachory?
Jaki proszek proponujesz :)?
@@canalminus- Azotox kiedyś działał. Na stonkę też ale to prawie to samo.
Jak jest zła pogoda to sie jeździ do bólu po chodnikach bo piechocińców nie ma.
Jak nie ma ludzi chyba luz
Ale stary jak widzę niektórych rowerzystów to bez myślenia jeżdżą
Kolego, przeginasz pałę.
Kurierów i hulajnogi trzeba tępić to fakt.
Ale emeryci dryndajacy powoli to nie problem i lepiej by nie wyjeżdżali na drogę.
Ja nie mówię o emerytach.
Przecież wiadomo że po ulicy dla nich to za dużo
Mówię najczęściej o kategorii wiekowej student który mija ludzi, emerytów jak tyczki slalomowe.
Mówię o jeździe rowerem która jest bardzo niebezpieczna dla wszystkich