Czy Bóg umarł? D. S. Wilson o religii i ewolucji

Sdílet
Vložit
  • čas přidán 11. 08. 2021
  • W tym odcinku omawiam książkę D. S. Wilsona "Katedra Darwina. Ewolucja, religia i natura społeczeństwa". Jej autor stawia niepopularną tezę, że religia jest jedną z najważniejszych adaptacji kulturowych, które historycznie zwiększały szanse ludzi na przeżycie, dzięki temu, że promowała spójność społeczeństwa, obniżała poziom agresji i zachęcała o altruizmu i przebaczenia. Ci z nas, którzy kojarzą religię głównie z krucjatami i przestępstwami pedofilskimi oczywiście nie podzielą tej tezy. Warto jednak wysłuchać argumentów poważnego badacza, który jest swego rodzaju ani-Dawkinsem, a więc przeciwieństwem sławnego ewolucjonisty-ateisty. Zwłaszcza, że żyjemy w świecie, w którym Bóg umarł. Co więc może zastąpić moralne rusztowanie, jakim zawsze była religia, byśmy jako społeczeństwo nie rozpadli się na kawałki i nie pozabijali się nawzajem?
    Wersja audio dostępna jako podkast na Spotify, Apple Podcasts i Google Podcasts.
    Materiał przygotowany we współpracy z Fundacją Wspierania Wsi.
    Montaż: Krzysztof Wierzbicki
    Grafiki:
    Natalia Opalińska
    Muzyka:
    "Cello" - GroovingGecko
    audiojungle.net/item/cello/24...

Komentáře • 326

  • @patecwariatec1
    @patecwariatec1 Před 2 lety +239

    Super materiał

  • @zuzia2257
    @zuzia2257 Před 2 lety +6

    Mam dopiero 15 lat i bardzo lubię oglądać Pana filmy, nie rozumiem oczywiście wszystkiego o czym Pan mówi, ale to nie zmienia faktu że wyciągam z nich cenne lekcje. Dziękuję za przedstawianie świata w łatwiejszy dla młodego człowieka sposób. Brakuje tak rozsądnych ludzi w tym pokręconym świecie. Pozdrawiam

    • @niemamnicku1359
      @niemamnicku1359 Před rokem

      Szkoda, że facet posługuje się powszechnymi kłamstwami, stworzonymi właśnie po to by oczernić religię jak np krucjaty, które są przedstawiane jako jakiś spontaniczny napad na Bliski Wschód w imię Boga. Prawda jest taka, że 1 wyprawa krzyżowa odbyła się w celu ODBICIA chrześcijańskich miast na Bliskim Wschodzie. Pierwsza wyprawa krzyżowa odbyła się w 1096r. Przed tą wyprawą muzłumanie:
      - w 638r zdobyli Jerozolimę
      - w 846r splądrowali Rzym (stolicę kościoła chrześcijańskiego)
      - w 1072 ponownie zdobyli Jerozolimę.
      Temat bardzo rozległy. Pomijam fakt, że muzłumanie do tego czasu podbili całą Afrykę Północną i południe Hiszpanii, ale tego przypadkowo nigdy nie mówią ci wszyscy krzykacze.
      Niestety mity reformacji i jakiegoś nagłego skoku naukowego są także bzdurą. Nie wspomniał o uniwersytetach otwieranych przez kościół i nie wspomniał o tym o kształceniu ludzi w zakonach i rozwijaniu nauki.
      Bardzo dużo osób związanych z kościołem było wybitnymi naukowcami (nasz Kopernik). Warto o nich poczytać jak np o Georgesie Lemaitre, który był katolickim duchownym i który jako pierwszy wyprowadził teorię tzw "wielkiego wybuchu", oraz inne, które zostały później potwierdzone:
      pl.wikipedia.org/wiki/Georges_Lema%C3%AEtre
      Skoro upraszczając to co powiedział Matczak, można stwierdzić, że religia jest "kagańcem" dla ludzi. To warto, abyś jako młody adept zadał sobie pytanie: Czy ktoś, kto celowo odciąga ludzi od religii, ma w tym jakąś korzyść?
      Skoro religia nas uczłowiecza, to jaki może mieć w tym cel? A może ludzi, którzy nie potrafią się samokontrolować łatwiej kontrolować?
      Nie daj się wciągnąć w proste odpowiedzi. Najbardziej antynaukową tezą jest krytyka czegoś co ma 2000 lat i czegoś co zostawiło tak wielki wpływ na ludziach na przestrzeni tego czasu. Biblie możesz czytać nawet jako źródło opisu tego jak żyli ludzie w tamtych czasach, a na religię możesz patrzec jako na program społeczny, jeżeli jesteś niewierzący.
      Z tym katolicyzmem i pedofilią to też jest dobre, kiedy księża są zdecydowaną mniejszością takich przypadków, a jednak o nich media najwięcej wyją. Przypadek?

  • @mikoajmalik
    @mikoajmalik Před 2 lety +10

    Wspaniały wykład Panie Profesorze i świetne omówienie książki! Oby takich więcej

  • @kacpern8492
    @kacpern8492 Před 2 lety +18

    Uważam, że religia dla większości ludzi jest zbędna, ale dopuszczam przekonanie, że dla jakiejś części społeczeństwa może być pomocna, przynajmniej na pewnym etapie rozwoju na którym dana osoba się znajduje. Problem w tym, że religia religii nie równa, a akurat KrK jest przykładem mocno skażonej organizacji ze względu na strukturę na, której się opiera czyli hierarchiczność, korporacjonizm, brak kontroli nad finansami, własne państwo, własne sądownictwo, wykorzystywanie swojej pozycji do wpływania na politykę, możliwością dowolnego kształtowania swojej doktryny i interpretacji Biblii na, którą się powołuje. Wiara, że działania kleru, hierarchów i system, który stworzyli nie będą skażone interesownością i słabościami opierając się na takiej strukturze jest naiwnością. Dlatego uważam, że każda religia ma dwie strony medalu i nie da się być w tym systemie nie będąc mniej lub bardziej ograniczony jego "grzechami" czy słabościami. Nawet Jezus nie tkwił w żadnej religii i często krytykował faryzeuszy i założenia Judaizmu, widząc jak wodzą ludzi na manowce. Inna sprawa, że kilkaset lat po jego śmierci pewni ludzie wykorzystując popularność jego osoby i nauk stworzyli swój własny system religijny, co ciekawe opierając go na hybrydzie Starego Testamentu z którego korzysta Judaizm i naukami Jezusa zawartymi w Nowym Testamencie, które w ogromnej części są sprzeczne ze Starym Testamentem.
    Nie zgodzę się też, z tezą mówiącą o dualnym wyborze między religią a jej brakiem, który w konsekwencji powoduje zatracenie, albo ograniczenie poziomu moralności. Prawdziwa moralność jest w nas, nie na zewnątrz, a religie nie posiadają monopolu na jej kształtowanie. Podobnie rozwój duchowy nie musi oznaczać religijności i wiary w Boga kreowanego przez monoteistyczne religie. Żyjemy w czasach gdy duchowość czyli doświadczalne poznanie siebie i swojej duchowej natury/esencji zastępuje religie i uważam, że to jest skuteczniejsza i prawdziwsza droga do osiągnięcia pełnego człowieczeństwa i ludzkich jakości jak empatia, miłość, współczucie, wyjście poza ego i nagromadzone uwarunkowania, umiejętność wybaczania/odpuszczania czy panowania nad destruktywnymi emocjami w tym reaktywnością. Co najlepsze droga ta wcale nie wyklucza tworzenia wspólnot, ani nie stawia warunków, ponieważ nie opiera się ona na dogmatach czy obiektach wiary.

    • @graziagrazyna9947
      @graziagrazyna9947 Před 2 lety

      Podpisuje sie pod kazdym zdaniem, ktore napisales.👍👍👍

    • @piotrzuch4592
      @piotrzuch4592 Před 2 lety +1

      Z tym co napisałeś nawet po części można się zgodzić. Problem w tym tak rozumie i robi może 5% ludzi reszta życie życiem bezmyslnym i bez refleksyjny. Jeżeli kolejne pokolenia wywodzące się z takich ludzi zaczną wchodzić w dorosłe życie nie jestem pewien czy ich "humanizm" nie doprowadzi do sytuacji że życie na świecie będzie niemożliwe i cofniemy się w ewolucji.

  • @wiktorpaluch4234
    @wiktorpaluch4234 Před 2 lety +6

    Jest Pan pierwszą w Polsce osobą medialną z którą się spotkałem, mówiącą z taką dojrzałością i zrozumieniem o religii. Coś niesamowitego. Edit: właściwie to w ogóle pierwszą osobą

  • @oliwka5717
    @oliwka5717 Před 2 lety +1

    To ostatni wrzucony przez Pana filmik. Chciałam pogratulować książki udało się przeczytać 😅 . Czekam na więcej pozdrawiam!

  • @yomayraespinal3001
    @yomayraespinal3001 Před 2 lety +4

    Uwielbiam to, jak nauczyciel mówi przypadkiem, usłyszałam go na podcastie z polskim wykładem i byłam zafascynowana tym, że mój wolny czas jest zawsze w telefonie.

  • @irenahobernik1230
    @irenahobernik1230 Před 2 lety +1

    Dziękuję Panie Profesorze ,wspaniały wykład dla wszystkich :wierzących,wątpiących ,ateistów i szukających własnej drogi .Niezwykle obiektywna mądra interpretacja przez wieki idei ludzkości w pigułce .Więcej takich wykładów może dać nam lepszy świat ….i otworzyć umysły na szerokie spojrzenie w przyszłość…Dziękuję

  • @piotrfilipowicz9548
    @piotrfilipowicz9548 Před 2 měsíci

    Uwielbiam nad ranem posłuchać Pana wywodów . Porusza Pan ciekawe tematy , które żadko pojawiają się w mainstreamie.

  • @ukaszjaszke4091
    @ukaszjaszke4091 Před 2 lety +3

    Świetny wykład, dziękuje. Ciekawi mnie jednak to, ilu ludzi będących na wadze religii jako dobro, faktycznie kierowało się szczerym dobrem, a nie czymś na zasadzie odkupienia, dźwigni- jak będę dobry to pójdę do nieba, wiec przybiore taka maskę.

  • @ariira6330
    @ariira6330 Před 2 lety +20

    Ciekawe streszczenie książki 👍👏daje do myślenia i rozmyślań.
    Panie Profesorze, więcej takich lektur💟

    • @cathathonium
      @cathathonium Před 2 lety

      a ja do pana profesora cos innego moge powiedziec:
      paaaaanie profesorze.
      czlowiek zyje na ziemii ok. 150000 lat.
      wiekszosc tego czasu przezyl bez religii i........mial sie dobrze.
      z religia zyje zaledwie parenascie tysiecy lat i ......zmierza do samozaglady-globalne ocieplenie ,przeludnienie i zwiazane z tym migracje na pewno do tego doprowadza.
      czym zastapic religie??????
      dobrym prawem i egzekwowaniem go.
      nic tak dobrze czlowieka nie reguluje jak przemoc i strach!!!!!
      nawet "wielki "czlowiek wiadomo jakiej wiary, Józef Anchieta -apostoł Brazylii ,proszac krola portugali o przyslanie wojsk aby naklonily opornych do przyjecia wiary ,pisal:
      "Dla tych ludzi nie ma lepszego kaznodziejstwa niż miecz i żelazny pręt".
      nawet ta "dobra" religia aby sie rozprzestrzeniac musiala uzywac "zlych" ewolucyjnych metot typu kto silniejszy.
      pn moze dzis mowic o religii katolickiej nie dzieki lagodnosci ale dzieki morderczej brutalnosci karola wielkiego ,ktory przemierzal europe dajac prosty wybor:albo przyjmujesz chrzest ,albo za chwile bedziesz krotszy o glowe.
      w innym wypadku ,gdyby ten karolek byl taki lagodny o wierze katolickiej moglbys pan poczytac conajwyzej w ksiegach starozytnych ze istniala.
      tak wiec nie mozna mowic o pozytywach religii,skoro ona sama rozwija sie dzieki zbrodniczym dzialaniom.

  • @jdurthu4304
    @jdurthu4304 Před 2 lety +26

    W jaki sposób Nitche się mylił Pnie Profesorze? Jakie wartosci moralne, dotyczące dobra drugiego człowieka wywodzą się z religii a nie wyeodzą się z rozumu i świeckiego podejścia?
    Co do samolubnego genu niestety Pan Profesor chyba nie zrozumiał o co Dawkinsowi chodzi. Dawkins wlasnie w samolubnym genie mowi, ze nie liczy się tylko sila jednostki, a jej zdolności do przekazania genu. I rzeczywiście to właśnie bardziej altruistyczne społeczeństwa i grupy lepiej przeżywały, stąd mamy nasz altruizm i duza czesc moralnosci
    A mówienie, że to co zle w religi to wykrzywienie a to co dobre, miłość,wspólnota itp to trochę "not true Scotsman". Nie można przypisywać religii tylko tego co dobre a potem mowic, ze to co nie dobre to wykrzywienie. Trochę słaba argumentacja. Równie dobrze można powiedzieć, że rasizm jest super, tylko Hitler trochę przesadził. Bo przecież rasizm sprawia, że jedna "rasa" trzyma się razem i wspiera. W taki sposób można wszystko uzasadnic.
    Skąd też teza, ze to wlasnie religia sprawia, że ludzie zachowują się dobrze? Religijna moralnosc ewoluowała od wykluczeń i mordowania oponentów do coraz mniejszych restrykcji wobec nich. Sprawiała ze ludzie dobrzy myśląc ze czynią dobrze czynili zło. Dzisiaj wiku krzyczących ze LGBT to zaraza, uważają ze czynią dobrze. Czy da się namówić człowieka do takiej dehumanizacji innych inaczej niż religią? Mysle, ze jest trudno, a religia czyni to cały czas. Tak samo była używana przez krzyżowców jak i przez Nazistów.
    Skoro więc oceniamy moralność religijną czasem pozytywnie (np nakarm głodnego) a czasem negatywnie (np dehumanizuj transseksualistów), to znaczy, że to nie religią sikierujemy uznając co jest moralne a co nie.
    Dostrzega Pan ze zło powstaje zawsze też bez religii. I tak samo z do rem i o tym Pan już nie wpomniał.
    A ideę samolubnego genu powinien Pan Profesor powtórzyć, bo naprawdę, niestety zupełnie jej Pan nie zrozumiał. Samolubny gen to metafora. Nie jednostka jest samolubna a właśnie gen- i jakie zachowanie najbardziej ten gen w populacji wypromuje, takie jest najbardziej skuteczne. A jak Pan zauważył altruizm robi to lepiej od egoizmu. Więc jeśli ktoś przeciwstawia takie spojzenie na ewolucje spojżeniu Dawkina, to walczy ze strachem na wróble- bo nie przedstawia poglądu Dawkinsa takim jakim jest.

    • @MrTadzimierz
      @MrTadzimierz Před 2 lety +4

      zgadzam się w pełni, a następujące słowa to coś, co dopiero teraz sobie uświadomiłem, dzięki!
      >> skoro więc oceniamy moralność religijną czasem pozytywnie (np nakarm głodnego) a czasem negatywnie (np dehumanizuj transseksualistów), to znaczy, że to nie religią się kierujemy uznając co jest moralne, a co nie.

    • @jdurthu4304
      @jdurthu4304 Před 2 lety +1

      @@MrTadzimierz bardzo mnie to cieszy, że moje internetowe przemyślenia skłoniły kogoś do refleksji! Myślę, że to proste pytanie łatwo rozbija mit o tym, że nasza moralnosc wychodzi wlasnie z religi

    • @graziagrazyna9947
      @graziagrazyna9947 Před 2 lety +1

      Az serce rosnie, gdy czyta sie takie posty.

    • @Hhjhfu247
      @Hhjhfu247 Před 2 lety

      Świecki humanizm to jest takie gówno

  • @cino893
    @cino893 Před 2 lety +6

    "Świat nie został stworzony 10 tysięcy lat temu i jest to podejście nienaukowe." -
    Z filozoficznego punktu widzenia - jest to uważanie że absolut nie mógłby stworzyć świata 10 tysięcy lat temu tworząc go starszym od momentu stworzenia.
    Z naukowego punktu widzenia - jest to przeczenie jednej z najbardziej uznanych teorii mechaniki kwantowej która uznaje obserwatora jako zmienną objaśniającą zachowania kwantów, a tym samym i upływanie czasu.
    Bardzo fajny wykład, dla osób świadomie religijnych zdecydowanie oczywisty. Odnośnie prostoty religii to jestem zdania, że wizja jaką nam się jawi zależy od obserwatora i tego jak dużo o niej wie(trochę jak z malarzami i obrazami). Bo bogactwo przekazu i wiedzy tam zgromadzonej jest przeogromne i przekładane historycznie na coraz prostrzy język. Dodatkowo leży przed nami otworem i zdobycie jej jest bardzo tanie. Wystarczy pokonać w sobie pewne wewnętrzne opory związane ze stereotypami i sięgnąć po książki jakiegoś znanego katolickiego autorytetu np. św. dr. Józefa Pelczara.
    Bóg nie ewolułował, zawsze był taki sam. Tylko Wy go nie chcieliście, lub nawet nie próbowaliście zrozumieć.

  • @Thekondzioo
    @Thekondzioo Před 2 lety +5

    Pewien nie jestem ale na tyle ile interesuję się biologią to tak kojarzę, że ewolucja nie sprawia że jakaś grupa, osobnik staje się egoistyczny, ewolucja jest procesem, bardzo mozolnym i nieudolnym w tym co robi ale ewolucja nie działa tak że "dąży" do jednej konkretnej rzeczy ( przekazania materiału genetycznego dalej ) tylko jest chaotyczna. To co wyjdzie i się okaże że zwiększa prawdopodobieństwo przetrwania tego genu to zostaje, a to co wyjdzie i nie ułatwia przetrwania to umiera albo zostaje samo sobie. to że zwierzęta które są bezpośrednim dowodem tego jak ewolucja działa często są samolubne, egoistyczne itd. wcale nie znaczy że najlepszym sposobem na przetrwanie jest właśnie egoizm. ewolucja jest akurat dość kiepskim wyznacznikiem tego jakie zachowania sprzyjają przetrwaniu, od tego jest Teoria Gier. Teoria Ewolucji jest po prostu opisem tego jakie interakcję zachodzą pomiędzy poszczególnymi organizmami albo ich grupami. ewolucja wcale nie dowodzi tego jakie zachowanie daje największe szansę przetrwania ale jest bardziej czymś w rodzaju algorytmu który ma doprowadzić do tego że jakiś organizm przekaże dalej swoje geny. algorytm zawsze doprowadza do końca i do tego samego wyniku ale nie zawsze robi to po prostej linii, czasami ta linia jest tak bardzo krzywa i nie po drodze jak tylko się da a czasami jest nieprzewidywalna i w każdym przypadku wygląda inaczej, a ewolucja jest właśnie tą chaotyczną linią. ewolucja jest po prostu następstwem praw fizyki i chemii, niczym więcej i niczym mniej, po prostu jest tak cholernie skomplikowana że opis tego jest bardzo trudny i czasochłonny dlatego dość łatwo zrobić błąd w myśleniu o tym taki jak mi się wydaję Pan zrobił w tym filmie. żeby nie było, dalej uważam że film jest bardzo wartościowy i zasługuję na kciuka w górę i poświęcenie mu czasu, po prostu idea o tym że ewolucja sprawia że organizmy zaczynają być egoistyczne jest nieprawdą.
    Pozdro

  • @elisabettebasile1136
    @elisabettebasile1136 Před 2 lety +15

    Bardzo ciekawe spojrzenie na zagadnienie religii i jej miejsca w społeczeństwie.

    • @dorotag3492
      @dorotag3492 Před 2 lety

      ciekawe jest też ze pan profesor matczak jest blondynem a mata ma brąz i ma brwi jak mo0ja kolezanka ciemne

  • @topowyninja
    @topowyninja Před 2 lety

    Dające do myślenia. Dziękuję.

  • @piotrek3650
    @piotrek3650 Před 2 lety +66

    Po obejrzeniu całości wydaje mi się, że czytaliśmy inny samolubny gen :D. Dawkins poświęcił około 1/3 książki na omówienie altruizmu w kontekście teorii gier i dochodzi do podobnych wniosków. Samolubny gen to tytuł, niestety nie do końca oddający treść książki. W żadnym miejscu Dawkins nie próbuje przekonać, że bycie samolubnym się opłaca. O ile dobrze pamiętam, w którymś rozdziale, pisze coś w rodzaju, że książka nie nazywa się "samolubny osobnik". On zarzuca samolubność genom. Dokładniej kopiom genów biorąc pod uwagę zasadę tzw. Zielonej Brody.
    Zgodzę się natomiast po części z tym co Pan powiedział o jego podejściu do religii. Ale i tutaj z zastrzeżeniem, że podejście Dawkinsa nie jest - przynajmniej dla mnie - jednoznaczne. W kontekście przekazywania genów może on uznawać religię za użyteczną. Natomiast uznaje ją za nieprawdziwą. Szkodliwą i samolubną, w takim samym sensie jak gen może być samolubny. Niektóre geny (tak samo jak religia) pomaga jednostce - gatunkowi - przetrwać. Natomiast przetrwanie, nie równa się szczęściu, bądź pełni doznania. Weźmy np pod uwagę, że często wśród rodzin patologicznych występuje tak zwana wielodzietność. Jest przekazywanie genów? Jest. Czy jest to szczęśliwa rodzina? Nie.
    W tym samym oknie, wydaje mi się, Dawkins umieszcza religię.
    Dla niego życie bez religii jest bardziej wartościowe.
    Jezeli coś źle rozumiem, bądź to ja kompletnie pomieszałem treść książki proszę o komentarz 😃

    • @MB-jq7db
      @MB-jq7db Před 2 lety +5

      Chyba właśnie tak ta było. Czytałem jakiś czas temu. Nadawanie intencjonalności genom to jakaś pomyłka. Tytuł to przenośnia.

    • @marcinmatczak7610
      @marcinmatczak7610 Před 2 lety +4

      Nie chodzi o to, że samolubność genu przenosi się na samolubność organizmu. Chodzi o to, że Wilson, w przeciwieństwie do Dawkinsa, pokazuje, że negowanie group selection w teorii ewolucji jest błędem. A Selfish Gene powstał w momencie, kiedy group selection była uznawana za błąd.

    • @piotrek3650
      @piotrek3650 Před 2 lety +13

      @Marcin Matczak Wydźwięk filmu był inny - że Dawkins neguje altruizm. Że jego spojrzenie na ewolucje to typowe Hunger Games, przetrwa najSILNIEJSZY. Natomiast to nie jest treść książki samolubny gen. Zgodzę się, że Dawkins nie jest fanem doboru grupowego. Nawet dziś, dobór grupowy nie wchodzi w skład paradygmatu ewolucjonizmu. Natomiast promowanie altruizmu nie równa się selekcji grupowej. Istnieje wiele innych mechanizmów, np wspomniany wcześniej przeze mnie efekt zielonej brody, które tłumaczą zachowania alturistuczne.
      Zgodzę się z pańską odpowiedzią na mój komentarz. Lecz w samym filmie być może zbyt często utożsamiał Pan współpracę i altruizm z doborem grupowym.
      Możliwe, że ja źle zapamiętałem treść filmu, postaram się jutro jeszcze raz go obejrzeć z chłodną głową. Natomiast biorąc pod uwagę, że pojawiły się też inne komentarze podobne do mojego, przypuszczam że słowa użyte w filmie są źle dobrane.

    • @pr0blem
      @pr0blem Před 2 lety +4

      @@piotrek3650 @Marcin Matczak
      O to to! Właśnie to samo mi przyszło na myśl. Dawkins nie neguje altruizmu, a to poniekąd wybrzmiewa z treści filmu.

    • @nonseans
      @nonseans Před 2 lety +5

      "W kontekście przekazywania genów może on uznawać religię za użyteczną. Natomiast uznaje ją za nieprawdziwą"
      Dawkins w ogóle twierdzi, że zasady naturalne "darwinowskiego doboru" są brutalne i wcale nie musimy im ulegać. A w wielu wypadkach właśnie bardziej moralne jest im się sprzeciwiać. Bo to tak jak np. z eugeniką. Moglibyśmy zbadać czy ona daje lepsze możliwości przetrwania np. narodom, osiągania lepszych wyników w nauce, czy w sporcie. Ale jednocześnie czujemy, że to moralnie bardzo dyskusyjna praktyka i dlatego ją odrzucamy. Z religią tak samo - może być "praktyczna i użyteczna" dla skuteczniejszego trwania populacji, ale czy jej metody są moralne (np. wymaganie ślepego posłuszeństwa od ludzi) to wygląda, że Wilson ocenia odmiennie. To dyskusja o samej ocenie religii, a z genami nie ma wiele wspólnego. Nie czytałem Wilsona, ale z opisu na filmie mam wrażenie, że na siłę podpina się z tą dyskusją religijną pod Samolubny Gen by spozycjonować się bardziej na naukowych odbiorców i do nich trafić ze swoją apologetyką.

  • @kahu4749
    @kahu4749 Před 2 lety

    Panie Marcinie. Z różnych względów dopiero przed chwilą skończyłem czytać bezradniek. Jebał zło to najlepsze podsumowanie jakie ostatnio słyszałem do całej tej chorej sytuacji która od 6 ciu lat jest w Pl. Szczere wyrazy uznania. Pozdro

  • @optimalder7297
    @optimalder7297 Před 2 lety

    Dzień dobry
    Wspaniały wykład.

  • @ziomek44
    @ziomek44 Před 2 lety +4

    Profesorze czekamy z niecierpliwością na następną ucztę intelektualną.

  • @ukaszka7879
    @ukaszka7879 Před rokem

    świetny odcinek....kolejny raz oglądam:)

  • @balwon2038
    @balwon2038 Před 2 lety

    Jestem niby młodą osobą i nie zbyt przepadam za takimi filmami ale .... Pana film, sposób mowy jeżeli mozna to tak nazwać sposób opowiadania jest bardzo wciągający. Bardzo miło się ogląda takie filmy!

  • @bartekpomieto3812
    @bartekpomieto3812 Před 2 lety +23

    16:36 w Kanadzie odkrywane były nie masowe, tylko nieoznaczone groby, a to różnica

  • @rysuje_noca
    @rysuje_noca Před 2 lety +5

    Bo podstawą jest dobrze zrozumieć teorię Darwina - przetrwają NAJLEPIEJ przystosowani. Wszystko zależy od warunków w jakich znajdzie się ludzkość. Teraz np. informatyk jest najlepiej przystosowany, ale gdybyśmy cofnęli się do epoki kamienia łupanego, na co by mu się przydała jego wiedza?

  • @ziomek44
    @ziomek44 Před 2 lety +6

    Dziękujemy Panu, za Pana prace! Dzięki Panu ten świat staje się lepszy. Jest Pan świetnym człowiekiem.

  • @agnieszka2398
    @agnieszka2398 Před 2 lety +1

    Dziękuję😊

  • @Oscar-im5rj
    @Oscar-im5rj Před 2 lety +2

    Panie Profesorze (jeżeli w ogóle w CZcams'ie się tak zwracać) chętnie bym zobaczył odcinek o sytuacji tak zwanej słowo przeciwko słowu. Co wtedy mówi prawo, co sąd a co obrońca? Z góry dziękuję jeżeli taki powstanie, a notabene dzisiejszy film jest świetny jak właściwie większość na tym kanale.

  • @77kaczka77
    @77kaczka77 Před 2 lety +9

    Też uważam (jako ateista), że religia była przydatna, zwłaszcza w społecznościach prymitywnych, niewykształconych.
    Jeden argument wszelako kuleje: „więcej ludzi nie popełnia zbrodni z powodów religijnych, niż popełnia”.
    Nie jest tak. Statystyki mówią, że ateiści (pro capita) w znacznie mniejszym stopniu zapełniają więzienia, niż ludzie religijni a i wśród religii istnieją statystycznie istotne różnice. Problemem jest bezkompromisowość większości religii, a ta prowadzi do fanatyzmu.

    • @piotrzuch4592
      @piotrzuch4592 Před 2 lety +1

      A czy ateistów nie jest więcej w państwach bogatych ? Więcej przestępstw jest w USA w stanach bardziej wierzących czy to znaczy że wierzący popełniają więcej przestępstw ? Wygląda na to że tak. Co ciekawe te stany są też biedniejsze. Jaki może być wniosek ?

    • @olrob11
      @olrob11 Před rokem +1

      Pan się myli. Wg danych rządowych w praktykach religijnych w więzieniach uczestniczyło 10% więźniów. www.sw.gov.pl/aktualnosc/zaklad-karny-nr-2-w-grudziadzu-sakrament-kaplanstwa

    • @77kaczka77
      @77kaczka77 Před rokem

      @@olrob11 Praktykowanie to co innego. Ma ono zwiazek z zaufaniem do "obslugi naziemnej".
      Przyznaje, ze polskich statystyk nie znam. W USA z cala pewnoscia ludzie deklarujacy sie jako ateisci stanowili wiezienna mniejszosc.

    • @olrob11
      @olrob11 Před rokem

      @@77kaczka77
      Jeżeli ktoś nie praktykuje to znaczy że nie wyznaje żadnej tradycyjnej religii.

  • @janmic153
    @janmic153 Před 2 lety +3

    Profesor ma wiele racji wskazując na rolę różnych religii w budowaniu wspólnoty, ale myli się sądząc, że można ocalić religię dla współczesnych, odrzucajac jej wypaczenia. Każda religia ma ambicję wyjaśniania rzeczywistości, a już od dawna lepiej robi to nauka. Kapłani żadnej religii nie pozwolą jej sprowadzić do pzestrzegania zasad moralnych, bo wtedy by się okazało, że ludzie religijni są mniej moralni od niereligijnych. Sama wspólnota bez innych wartości też nie jest pozytywna, bo może prowadzić do prześladowania mniejszości i ograniczania wolności jednostki. Gorzka prawda jest taka, że dla współczesnego człowieka religia ma naprawdę niewiele do zaoferowania poza mrzonkami o życiu wiecznym.

    • @klimek440
      @klimek440 Před 2 lety +1

      Czyli jesteś wyznawcą nauki?

    • @janmic153
      @janmic153 Před 2 lety +2

      @@klimek440 Jeśli chcesz to tak ująć - proszę bardzo. Z tym, że nauka tym się różni od religii, że prymat ma rozum, a poza tym zakłada, że każda teza może być zrewidowana, jeśli pojawią sie nowe argumenty i wyniki doświadczeń. Tak rozwija się nauka, będąca podstawą nowych wspaniałych technologii, podczas gdy wyznawcy religii bronią często anachronicznych przekonań, bo inaczej ich wiara by się załamała. Mam nadzieję, że to jest jasne?

    • @klimek440
      @klimek440 Před 2 lety +1

      @@janmic153 Zależy jak ktoś traktuje religię. Można traktować religię jako filozofię, wtedy nabiera zupełnie innej perspektywy. Ponadto niektóre reguły, zasady z Biblii pokrywają się z nauką. Także to może nauka jest zacofana pod niektórymi względami? Nauka tylko odkrywa, bada rzeczywistość. Ludzie kiedyś za pomocą religii tłumaczyli sobie rzeczywistość, teraz próbują to zrobić za pomocą nauki. A więc czy nauka i religia aż tak bardzo różnią się od siebie?

    • @janmic153
      @janmic153 Před 2 lety +1

      @@klimek440 Oczywiście, religia i nauka na różne sposoby wyjaśniają ludziom rzeczywistość. Z religią jest ten kłopot, że oprócz wyjaśniania narzuca też normy postępowania, które czasami przyjmują formę opresji i w skrajnej wersji ograniczają wolność człowieka, także niewierzącego (patrz - talibowie w Afganistanie, nowe prawo antyaborcyjne w Polsce). Co do związków z filozofią masz wiele racji, lecz weź pod uwagę, że zwolennicy rozmaitych szkół filozoficznych nie prowadzili z powodu różnic krwawych wojen między sobą. Pokojowe współistnienie religii z osobami niewierzącymi jest możliwe tylko w tych społeczeństwach, gdzie państwo jest świeckie i neutralne światopoglądowo. Niemal każda dominująca religia ma tendencję do zbawiania wszystkich na siłę. I kończą się uprzejmości. Dlatego szanuję tych ludzi wierzących, którzy nie gardzą innymi i nie uważają się za lepszych. Pozdrawiam

  • @nonseans
    @nonseans Před 2 lety +45

    Przepraszam, ale "samolubny gen" nie ma nic wspólnego z samolubnością osobników, którzy te geny noszą i zapewniają im przetrwanie. Z punktu widzenia "samolubnego" genu nie ma znaczenia jaką strategię przetrwania przyjmie osobnik. To może być życie samotnicze, może to być życie w stadzie, może w roju czy w kopcu, albo w państwie narodowym. Dla genu ważna jest wyłącznie skuteczność w przetrwaniu. Altruizm wcale przetrwaniu nie musi przeszkadzać, a jeśli pomaga to jak najbardziej trafia w "samolubność" genu, który po prostu lubi przetrwać. Jakimi metodami to zupełnie bez znaczenia.
    Mam nadzieję, że Pan profesor doczyta jeszcze Dawkinsa i ponownie przemyśli tę koncepcję. Choć ma ona już swoje lata to trzyma się całkiem nieźle, ale z racji obrazowej nazwy czasami ludzie wpadają w pułapkę mylnej interpretacji.

    • @karolniewiadomski5989
      @karolniewiadomski5989 Před 2 lety +3

      Dokładnie to samo chciałem napisać. Zreszta Dawkins nierzadko mówił, że w tytule slowo „samolubny” jest trochę niefortunne i może być mylące.

    • @nonseans
      @nonseans Před 2 lety +6

      @@karolniewiadomski5989 Co ciekawe, to mylna interpretacja tezy Dawkinsa nie musi oznaczać, że wywody Wilsona same w sobie są bezwartościowe - no mogą być ciekawe nawet będąc oparte o błędny punkt wyjścia.
      Tak czy owak - samolubnemu genowi religia w niczym nigdy nie przeszkadzała.

    • @annabrzozowska6007
      @annabrzozowska6007 Před 2 lety +3

      Bardzo szanuję Pana Profesora, w tym jednak przypadku zdecydowanie powinien doczytać Dawkinsa, może nawet lepiej w oryginale bo dokładniej oddaje intencje autora, które czasem umykają w tłumaczeniu.
      A podejście pana Wilsona uważam za usprawiedliwiające zbyt łatwo cały ogrom nieszczęścia i trucizny jaki w życie setek pokoleń wlały różne religie. I nie mam tu bynajmniej na myśli milionów ofiar fizycznej przemocy religijnej. Moze tu za przykład służyć sytuacja Afganistanu, który bez wsparcia Ameryki, w rzeczy samej okupanta, nie dał rady oprzeć się opresji religijnej. Religion poisons everything jak mawiał mistrz Hitch. I nie jest potrzebna do promocji altruizmu.
      Niemniej, jak zawsze, słuchanie Pana Profesora jest przyjemnością, nawet jeśli jest się w opozycji do wygłaszanych poglądów.

    • @pawemaslak9866
      @pawemaslak9866 Před 2 lety +3

      Chciałem napisać to samo.

    • @sylwiasiwinska8784
      @sylwiasiwinska8784 Před 2 lety +1

      Też odniosłam silne wrażenie, że Wilson nie zrozumiał Dawkinsa

  • @sirjohn4996
    @sirjohn4996 Před 2 lety +1

    To w sumie idealnie odzwierciedla moje przemyślenia na temat religii po zapoznaniu się z niektórymi próbami apologetycznymi Szymona Pękali (np tłumaczenie, że przypowieści są fabularyzowanymi opowieściami mającymi nieść jakieś przesłanie) i fragmentami "Sapiens" Harariego - religia jako wyrafinowany mechanizm ewolucyjny. Wg. mnie jej funkcje ewolycyjne to:
    - autorytet prawodawstwa - łatwiej przekonać kogoś do jakiegoś sposobu postępowania "strasząc" go wszechmogącym Bogiem jeśli nie będziemy potrafili wyjaśnić zasad działania jakiegoś mechanizmu (np postrzeganie ateizmu jako grzechu - bo niewierzący nie będą potrafili żyć wg kolejnych opisanych punktów co może doprowadzić do osłabienia struktur społecznych)
    - odsunięcie lęku przed śmiercią - religie zazwyczaj w jakimś stopniu oferują życie po śmierci co może dać wielu uczucie ukojenia (przynajmniej w pewnym stopniu)
    - nadanie sensu życia - uzyskanie życia po śmierci
    - wyższe wartości - ludzie łatwiej koncentrują się wobec czegoś większego (jak już w jednym z pańskich filmów zostało wspomniane)

  • @jakubizydorczyk9437
    @jakubizydorczyk9437 Před 2 lety +15

    W samej naturze życia tkwią mechanizmy samoregulujące. Samolubni przedsiebiorcy dla swojego interesu spelniaja potrzeby klientów. Dawkins atakuje raczej to, ze religie sa zachłanne, antynaukowe i wykluczajace. Ciekawe co autor tej ksiazki sadzi o kulcie cargo.

    • @olrob11
      @olrob11 Před rokem

      Ale tu właśnie chodzi o to aby robić coś poza swoim interesem.

  • @OkiemDrona
    @OkiemDrona Před 2 lety

    Mądrego to i miło posłuchać :-)

  • @wojciechjedral954
    @wojciechjedral954 Před 2 lety +1

    Panie Profesorze, bardzo do mnie trafił ten wykład. Jednocześnie popchnął mnie do zadania tego pytania. Doszliśmy do wniosku, że przebaczenie, ustąpienie, odpuszczenie ma sens.
    Jak on ma się do roli buntu w życiu społecznym, o której Pan Profesor wielokrotnie ostatnio mówił.
    Jak można podejść do znajdywania równowagi na poziomie filozofii między buntem, a akceptacją, pobłażliwością, przymknięciem oka, wybaczeniem?

  • @marandbie
    @marandbie Před 2 lety +12

    Ja też przecierałem ze zdumienia oczy słuchając wywodów Profesora i się nimi zupełnie rozczarowałem, jak i samym Profesorem, który rzeczywiście nie zrozumiał Dawkinsa, jak trafnie zauważył poniżej J Durthu. W takiej retoryce "dzieło" Hitlera i Stalina oraz innych ludobójców trzeba by także sprawiedliwie zważyć, bo czyż nie zrobili dużo "dobrego" przy całym swym diabelstwie? Dużo ludzi, nawet Polaków nadal widzi w ich działaniach pewne "pozytywy", ale w dyskursie ogólno-społecznym nie robi się tego, bo są to rzeczy nie do obrony, są nawet jeszcze żywi świadkowie. Zło, które wyrządził kościół jest tak rozciągnięte i odległe w czasie, że już tak nie działa na wyobraźnię współczesnego człowieka. Na dodatek kościół nigdy nie miał swojej Norymbergi i nie czuje się nadal odpowiedzialny za zło, które wyrządził w przeszłości, a i do obecnych zbrodni nie ma ochoty się przyznawać.
    Nie rozumiem po kiego Profesor wziął się za obronę religii w kraju, gdzie w najmniejszym stopniu nie jest zagrożona, przeciwnie, stała się potężną, realną władzą, której obskurancki ton nadaje przedsiębiorstwo Rydzyka, która wprowadza Polskę w mentalne i obyczajowe średniowiecze. A niedługo stanie się wykładnią prawa. To co robi Profesor to prawnicza sztuczka polegająca na relatywizowaniu zła.

    • @lidiasiorek1401
      @lidiasiorek1401 Před 2 lety

      Pan Profesor mówi o religii i jej wpływie na społeczeństwo, czego dowodem jest działalność ŚM Małgorzaty Chmielewskiej i jej zespołu, sióstr Dominikanek i Domu Chlopakow, Fundacji Anny Dymnej, Ewy Błaszczyk i wielu innych skupionych wokół Kościoła, lub wywodzących się z altruistycznego podejścia. Skąd tak duże poparcie dla działalności Jurka Owsiaka.

    • @graziagrazyna9947
      @graziagrazyna9947 Před 2 lety

      👏👏👏👍👍👍

  • @krystynalatoch3533
    @krystynalatoch3533 Před 2 lety +13

    Wspanialy wyklad , daje do myslenia , demokracja powinna miec zasady ale i nakazy demokratyczne . Mysle , ze Singapur jest jakas norma gdzie wszyscy dobrze czyniacy moga sie czuc bezpiecznie. Pozdrawiam z Kanady Religia powinna byc wyborem a nie nakazem .

    • @mateuszgierczak6651
      @mateuszgierczak6651 Před 2 lety +1

      Singapur? Kraj w którym za posiadanie narkotyków grozi kara śmierci?

    • @vatranauraio4827
      @vatranauraio4827 Před 2 lety

      @@mateuszgierczak6651 Demokracja to nie jest system, w którym każdy może robić co chce. Takim systemem jest anarchia.

    • @mateuszgierczak6651
      @mateuszgierczak6651 Před 2 lety

      @@vatranauraio4827 to ma być wytłumaczenie tak absurdalnej kary za rzecz, która w wielu krajach jest zupełnie legalna? :) Po co bronić na siłę głupiego prawa?

  • @margomagorzatanowak4380
    @margomagorzatanowak4380 Před 2 lety +7

    Panie profesorze. Bardzo sobie cenię Pana wykłady i pogadanki. Słucham ich z ogromną przyjemnością i uwagą. Są ożywczym powiewem intelektu w internetowej papce. Jednak nie mogę się zgodzić z tymi konkluzjami. Być może się mylę. Nie jestem ani tak wykształcona, ani tak oczytana jak Pan, więc to tylko moje niedoskonałe przemyślenia i odczucia. Chodzi mi jednak o to, że mimo samolubnych genów, szeroko rozumiana przyroda kieruję się też różnymi strategiamy przeżycia, nie zawsze jest to model "najsilniejszy wygrywa". W świecie zwierząt pozaludzkich też możemy zaobserwować zachowania altruistyczne, współpracę a niejednokrotnie poświęcenie. Nie są to strategie obce zwierzętom pozaludzkim. Ludzie właśnie od nich je przejęli i rozszerzyli. Nasz mózg umożliwia daleko szersze myślenie abstrakcyjne. Skracając: religia to dość wygodny wynalazek do spajania grup, jednak nie jest ona konieczna, aby zwierzęta ludzkie były moralne. Tak wnioskuję i tak czuję. Pozdrawiam 🙂

    • @wiesawamaga1287
      @wiesawamaga1287 Před 2 lety

      czcams.com/video/MlBjM8tlYrE/video.html

    • @mateuszniedziela5484
      @mateuszniedziela5484 Před 2 lety +1

      Nie ma na świecie w poznanej nam historii społeczności, która jako pewien organizm społeczny nie miała nad sobą pewnego rodzaju narracji/religii. To nie oznacza, że takie nie istniały, to oznacza że jeśli istniały to w zdecydowany sposób przegrały ponieważ nie miały właśnie tego wyrafinowanego narzędzia sterującego "stadem". Polecam koncepcję rozszerzonego fenotypu - w przypadku bobrów jest to żeremie/tama a u nas ludzi narracja/religia. Sam szukam usilnie substytutu religii na skalę masową, nie znajduję go ponieważ nie każdy człowiek to obywatel zaznajomiony z "rozmyślaniami Marka Aureliusza" prędzej ze światem według kiepskich. Religia to prosta wyrafinowana opowieść, póki co substytuty owszem są wyrafinowane, ale za trudne dla większości.

    • @margomagorzatanowak4380
      @margomagorzatanowak4380 Před 2 lety

      @@mateuszniedziela5484 czyli religia jako mechanizm sterowania ludem, no zgadzam się. Dobrze, że (przynajmniej niekiedy i świadomie) można pominąć ten schemat. Co też czynię.

  • @ketman2
    @ketman2 Před 2 lety

    Ciekawy wykład.

  • @Alice510
    @Alice510 Před 2 lety +9

    Moim zdaniem , potrzebujemy rytuałów i przebaczenia. A instytucja, która chce zdominować świat tzn dąży do władzy i powiększenia swoich dóbr zarządzająca poczuciem winy jest złem samym w sobie.

  • @twojzdrowykregoslup_online

    Dziękuję 🙏🏻

  • @patrykiwanicki3986
    @patrykiwanicki3986 Před 2 lety +5

    Według mojej wiedzy, w Kanadzie nie odkryto masowych grobów (mass graves), tylko nieoznaczone groby (unmarked graves). To dość istotna różnica - choć oczywiście nie zmniejsza skali popełnionych przez rząd i kościoły zbrodni.

  • @ademan9403
    @ademan9403 Před 6 měsíci

    Dziękuję, Panie profesorze.

  • @realsajgon3214
    @realsajgon3214 Před 2 lety +1

    W świetle faktów historycznych, teza że religia obniża poziom agresji, nieco odbiega od rzeczywistości i wydarzeń z przeszłości. Jest niezliczona ilość przykładów tak historycznych jak i z dnia powszedniego, że jednak religia wzmagała i wzmaga poziom agresji, a nawet kreuje nienawiść między ludzmi. Nie dotyczy to tylko i wyłącznie jednej religii. Jeżeli się wczytać w treści biblijne które dla wyznawców są wzorcem moralnym , godnym upowszechniania, to w tychże treściach można wyczytać mnóstwo przykładów gdzie się namawia do zabijania czy też grabieży a nawet gwałtów, dla boga, w imię boga lub Chrystusa. Co do przebaczania jakie rzekomo propaguje i do którego zachęca religia, to nijak się to ma do biblijnego nawoływania do zemsty i niecnych czynów. Uważam, że religia czyni dużo więcej złego niż dobrego, przy czym dobro w religii istnieje głównie w formie werbalnej.

  • @ZenonMcRae
    @ZenonMcRae Před 2 lety

    Dla zasięgu

  • @fugi6805
    @fugi6805 Před 2 lety +1

    Religia rzeczywiście jest częścią kodu kulturowego ale od jakichś 2tys lat ma nieznośną manierę polaryzacji światopoglądu, dzielenia ludzi na swoich (wyznawców) i niewiernych.

  • @funnypuppy9108
    @funnypuppy9108 Před 2 lety

    Bardzo zainteresował mnie Pan mówiąc o myśli Nietzschego nt. zakończenia hegemonii kulturowej kk. Byłbym bardzo skory posłuchać wykład poświęcony tej tematyce. Pozdrawiam.

  • @grazynawezik3571
    @grazynawezik3571 Před rokem

    Super ciekawe,moje zdanie następuje oczyszczenie, kościoła,religi.Bylo zbyt dużo bożków.swietych, itd.i jeszcze Jezu ty się tym zajmij 😏.Droga jest jedna Miłość i Dobro zawsze zwycięży.Zdrawiam z Allgau ☘️

  • @skothen
    @skothen Před 2 lety

    Pozdrawiam Michała i rodzinkę

  • @kluska3506
    @kluska3506 Před 2 lety +2

    Proponuję temat na następny odcinek o różnicach między tolerancją, a akceptacją. Wiele osób z mojego środowiska nie widzi większej różnicy pomiędzy tymi dwoma słowami, a sądzę, że odróżnianie ich jest niezbędne. Przykładem jest brak mojej pełnej akceptacji dla środowiska LGBT+, a nie raz słyszałam zarzuty o bycie nietolerancyjną k.... Nie raz z tego powodu wychodziły różne niepotrzebne konflikty.

    • @niemamnicku1359
      @niemamnicku1359 Před rokem

      To jest emocjonalny szantaż. Zmień środowisko, skoro ludzie nie akceptują twoich poglądów. Spalą cię na stosie i będą kłopoty.

  • @lotustuus
    @lotustuus Před 2 lety +1

    "Give and Take" Adama Granta podobnie opisuje system "samolubnego i altruistycznego podejścia", analizując struktury w dużych firmach. Ciekawe, że wyniki się pokrywają.

  • @macieksczaniecki7083
    @macieksczaniecki7083 Před 2 lety

    Cześć, czy wie ktoś może gdzie znajdę omawianą książkę, ale w języku polskim. Niestety zbyt słabo władam angielskim żeby czytanie jej w oryginale miało sens.

  • @biblijnypoganin9965
    @biblijnypoganin9965 Před 2 lety

    Bardzo ciekawy i wartościowy materiał. Choć niema znaczenia czy bóg istnieje, czy też nie. Rozmawiam z wiernymi jednej religii, i o zgrozo bóg, dla każdego wiernego religii rzymsko-katolickij ma inne atrybuty. W religiach monoteistycznych podłością i odczłowieczeniem jest sama idea dogmatu. Strach jest przede wszystkim ważny. A jak już się będziesz bał to nie zgrzeszysz, i tylko wtedy nie pujdziesz do strasznego piekła.

  • @bronmalera9691
    @bronmalera9691 Před 2 lety +10

    Altruistyczna grupa nie musi być religijna.

    • @LukaWarsPL
      @LukaWarsPL Před 2 lety +5

      Ale religie premiują altruistyczne zachowania. O tym jest ten materiał.

  • @dariuszmarszaek9193
    @dariuszmarszaek9193 Před 2 lety +5

    Miałem odpowiadać osobom, które mi odpowiedziały, ale czytając komentarze, nie ma to większego sensu. Z grubsza można wyczytać z nich w czym problemy. Osobiście podejrzewam, że za dużo i zbyt bezkrytycznie wsłuchany jest Pan w Petersona, bo nim tu pobrzmiewa, a i sympatię Pan już w jego kierunku odkrył zamiast czytać rzeczywistych fachowców w temacie, a nie efekciarskich uzurpatorów. Tak to zwykle jest, że jak się czymś zachłyśniemy to kolejne lektury będziemy dobierać pod to zachłyśnięcie, żeby się w zdobytych przekonaniach utwierdzić. Stąd podejrzewam ten Wilson, bo to podobne pitolenie. No to teraz Goleman, Haidt, Sapolsky, Keysers czy choćby Patricia Churchland.

  • @piotrgronert8536
    @piotrgronert8536 Před 2 lety

    No wlasnie.Dlatego najgorsze jest to, ze „ktos” na tych wspomianych cnotach i pozytywnych wartosciach, na tym dziedzictwie , buduje swoje imperium. Imerium jednak mocno ustanowione w naturze, w relacjach spolecznych, w systemach panstw i instytucjach prawa, a przede wszystkim w zgromadzonym kapitale. Na tym ,wspomianym pozytywnym wkladzie w uspolecznienie czlowieka, zawlaszcza sobie dostep do wiedzy i uzurpuje wylacznosc na stanowienie: co jest dobre a co zle.
    Wiec pytanie : W imie to wszystko de facto CZEGO?

  • @rozentuzjazmowanyindywidualist

    Standardowo daję łapkę za odwagę i mądrość. Altruizmu nie ma!! daję 5 zeta bezdomnemu, mam dobre samopoczucie, nie robię nic za darmo

  • @zetus01
    @zetus01 Před rokem

    Richard Dawkins w _Selfish Gen_ nie pisał o egoizmie człowieka, ale o "dążeniu" genu do samopowielania się w wersji jak najbardziej trwałej, najlepiej dostosowanej do środowiska i zaadaptowanej do przetrwania . _Selfish_ to trochę cos innego niż egoistyczny, ale ponieważ wersje genu, który reprezentuje organizmy gorzej przystosowane zanikają to kontynuowana jest linia (gałąź), która ma największe szanse na przetrwanie. Ludzie / zwierzęta nie dokonują wyboru partnera mając na względzie w/w cechy, ale w dużej ilości następuję eliminacja cech mniej korzystnych do przetrwania. Przenoszenie "egoizmu" ( selfishness) na człowieka nie ma żadnego uzasadnienia, bo nie tym zajmował się Dawkins. Człowiek nie może dokonać świadomego wyboru najlepszego partnera dla dobra gatunku, bo nie jest w stanie ocenić jakie cechy będą optymalne u potomstwa. Gdyby ludzie mogli dobierać się na podstawie pożądanych cech potomstwa to pewnie Einstein nie narodziłby się ( Asperger ). Antropomorfizacja genu w pracy Dawkins'a nie była zamierzona, to czytelnicy tego dokonują.

  • @zbyszek3257
    @zbyszek3257 Před 2 lety +1

    Pan POWINIEN byc naszym prezydentem .

  • @piotrbudzinski4852
    @piotrbudzinski4852 Před 2 lety

    Super

  • @12trzy45
    @12trzy45 Před 2 lety

    Uczelnia ASBIRO - Grzegorz BRAUN - Korona Krolestwa Polskiego cz. 1/2

  • @piotrdarczuk2675
    @piotrdarczuk2675 Před 2 lety +1

    Każdy dzień zaczynam Pana wykładami, czy raczej powiastkami o życiu. I lepiej mi się żyje. Zrzucam z pleców ten plecak pełen polskiej kiełbasy i innych mentalnych podrobów, które ciążą na zazwyczaj. I lepiej mi się oddycha i więcej widzę. I dziękuję.

  • @jankowalczyk5288
    @jankowalczyk5288 Před 2 lety

    Halo, gdzie Pan jest? Brakuje mi Pana wykładów :/

  • @danieltheja1416
    @danieltheja1416 Před 2 lety +1

    Chce się z tobą skontaktować.
    Mam masę pomysłów, odkryłem dzięki tobie w sobie talent.

  • @smeagolgollum4094
    @smeagolgollum4094 Před 2 lety

    Pan Profesor jest zajebisty

  • @maksymilianrogowski3676
    @maksymilianrogowski3676 Před 2 lety +1

    Profesorze, wiem że ma Pan teraz dużo na głowie, ale chcę przypomnieć, że fani wciąż wyczekują na Pańskie filmy! To mój jedyny kanał z dzwoneczkiem, a ten tak dawno nie dzwonił... :(

  • @johnhack67
    @johnhack67 Před 2 lety

    Jesli moge zaproponowac Panu Profesorowi ksiazke, to bedzie to "Ksenofobia i Wspólnota" Boguslawa Wolniewicza. Ciekawi mnie Pana zdanie na jej temat.

  • @annaszostko9721
    @annaszostko9721 Před 2 lety

    To jest oczywiste ...to nie egoizm ale miłość jest wieczna i to co zostało stworzone z miłości przetrwa ....bo miłość jest wieczna

  • @vatranauraio4827
    @vatranauraio4827 Před 2 lety

    Panie Profesorze, nie znam omawianej przez Pana książki D. S. Wilsona, natomiast dosyć dobrze znam popularnonaukową działalność Richarda Dawkinsa. Proponuję Panu zapoznać się bezpośrednio z treścią pierwszych trzech rozdziałów "Samolubnego genu", w których autor wyraźnie wskazuje, że książka owa ma za zadanie wskazać rozwiązanie problemu jaki altruizm osobniczy przedstawiał dla ewolucjonistów/genetyków do lat 80. XX w.
    W skrócie: gen jako chemiczna jednostka informacji "działa" (oczywiście bezwiednie) na rzecz własnego przetrwania, nie w konkretnym osobniku danego gatunku, ale właśnie w populacji. Mamy do czynienia z oczywistą sytuacją w której (po pewnym czasie) więcej jest tych cząsteczek chemicznych, które składają się z najbardziej dostępnych zasobów, łatwiej się kopiują/są tworzone i wreszcie: dłużej trwają. Taką cząsteczką jest np. cząsteczka wody. Nieustanna konkurencja pomiędzy genami i ograniczone zasoby powodują, że więcej na świecie jest tych, które robią to lepiej. Altruizm, jest więc tutaj genetycznie wpisaną tendencją osobników danego gatunku do poświęcania się dla grupy wypracowaną w drodze ewolucji. Geny absolutnie nie dbają o jednostki. Po prostu: więcej jest tych, które mocniej to zapewniają wszelkimi dostępnymi im środkami (np. poprzez sterowanie osobnikami w kierunku altruizmu). Stąd niefortunne określenie genu jako "samolubny".
    Krytyka Wilsona wobec Dawkinsa jest więc zupełnie nie trafiona na tym etapie. Co innego jeśli mówimy o samej religijności, która może być przecież taką właśnie strategią zapisaną genetycznie, wypracowaną przez kilka milionów lat ewolucji człowieka i która to (religia/religijność) faktycznie może pomagać budować silniejsze grupy społeczne. Tak twierdził np. prof. Vetulani mówiąc, że religijność nie byłaby tak głęboko wbudowana w Człowieka gdyby nie miała pozytywnego wpływu na wynik doboru naturalnego.
    pozdrawiam serdecznie
    Vatran Auraio

  • @stanjanusz3583
    @stanjanusz3583 Před 2 lety

    Swietny wyklad. Pan prof. jest przekonywujacy i przyznaje mu racje ,ze religia odgrywa ogromna role spoleczna ale religii konkretny bog nie jest potrzebny. Dowodem na to jest fakt ,ze ludzie starzali sobie rozne idee boga albo sami nazywali sie bogami.
    W religi istnieje idea boga. Bog chrzescian Chrystus nie wygladal tak jak go pokazuja obrazy.
    Nie byl smuklym muskularnym ciachem. Widzialem stworzony przez antropologow obraz Chrystusa ,ktory wygladal podobnie do goscia sprzedajacego kebaby albo takiego, ktorego security na lotnisku sprawdza dokladniej niz wysokiego blondyna z niebieskimi oczami.
    Prymas Polak powiedzial w czasie kryzysu emigracyjnego ,ze uchodzcy maja twarz Chrystusa.
    Jak zareagowali na fale uchodcow polscy duchowni i Kaczynski powolujacy sie na spoleczna nauke KK.
    Kaczynski mowiac o uchodzcach posluzyl sie hitlerowskim sloganem o Zydach roznoszacych zaraze.
    Zamienil tylko slowa Zyda na uchodce.
    Duchowni natomiast odpowiedzieli akcja Rozaniec bez granic.
    Rozanca oczywiscie uzyto jak symbolicznego drutu kolczastego.
    A na sadzie ostatecznym (jesli ktos w to wierzy) Chrystus powie;
    Bylem w podrozy a nie przyjeliscie mnie. Idzcie precz przekleci w ogien wieczny.
    Te slowa uslyszy Kaczynski,Orban, i inni aktywisci pro life ,bo przeciez ci uchodzcy to tez swiete zycie poczete,ktore konstytucja polska zobowiazuje sie chronic na kazdym etapie jego rozwoju.

  • @janwolosiuk
    @janwolosiuk Před 2 lety

    "... I odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom..."

  • @mazek858
    @mazek858 Před 2 lety +2

    Panie profesorze, obawiam się, ze Wilson wprowadził Pana w błąd pod kątem opisu przekonań Dawkinsa o altruizmie i wartości historycznej religii. W obu sprawach Dawkins podziela pańskie zdanie. O altruizmie w kontekście biologii wypowiadał się w Bogu Urojonym. Wspominał tez nie raz o występowaniu altruizmu wśród zwierząt na łamach Samolubnego Genu. O pozytywnym wpływie religii również się wypowiadał, co niedawno przytoczył Szymon z Wojny Idei. Przepraszam za brak odesłania do konkretów, ale nie byłem gotowy na podanie źródeł. Niemniej warto na początek poczytać Boga Urojonego, który jest chyba takim przewodnikiem po Dawkinsie.

  • @jarosawbielski2301
    @jarosawbielski2301 Před 2 lety +1

    Czuwaj nad swymi nogami, gdy wstępujesz do Domu Bożego!
    Przybliżyć się, by słuchać, to rzecz lepsza niż ofiara składana przez głupców, gdyż nie wiedzą o tym, że zło popełniają.

  • @asmodeuszdewa7194
    @asmodeuszdewa7194 Před rokem

    Model samolubnego genu nie neguje altruizmu, wręcz go tłumaczy. Sedno modelu Dawkinsa polega właśnie na odejściu od myślenia "przetrwa najlepszy OSOBNIK", a przyjęciu myślenia "przetrwa najlepszy GEN". W taki sposób "samolubne" geny wzmacniające zachowania altruistyczne są rozpowszechniane, nawet jeżeli dla pojedyńczego osobnika oznacza to bezdzietną śmierć.

  • @michajakubik750
    @michajakubik750 Před 2 lety

    💪

  • @p199a
    @p199a Před 2 lety +4

    symbioza istniala w ewolucji wczesniej niz religia

  • @jadwigamarkowicz5356
    @jadwigamarkowicz5356 Před 2 lety

    Czy dorośniemy do altruizmu? Do takiego działania, by kryterium było "NIE KRZYWDZIĆ NIKOGO"? Wspieranie wzajemne, rozwój dla dobra?

  • @annaszostko9721
    @annaszostko9721 Před 2 lety

    Jeśli Bóg jest na pierwszym miejscu ....wszystko jest na swoim miejscu.Sw Augustyn

  • @darkorsa
    @darkorsa Před 2 lety +1

    Wykład ciekawy aczkolwiek pojawiły się misinterpretacje. W „Samolubnym genie” Dawkins wcale nie postuluje samolubnych zachowań jako promujących przetrwanie. Każda strategia jest dobra również altruistyczna! Autor wykładu powiela też częsty błąd mówiąc o darwinowskim przetrwaniu najsilniejszego. Darwin mówi o przetrwaniu NAJLEPIEJ DOSTOSOWANEGO do środowiska w którym żyje. To istotna różnica. Dla człowieka to środowisko to życie w społeczności, dlatego najlepiej dostosowani to ci którzy umieją żyć i dogadywać się z innymi, a więc w dużej mierze altruiści!

  • @marcinkrawczyk9345
    @marcinkrawczyk9345 Před 2 lety

    Panie profesorze, Dawkins sam przyznaje, że nie chciałby funkcjonować w świecie, który rządziłby się czysto darwinowskimi prawami. Nie do końca jest tak, że Dawkins uważa, że ten „samolubny gen” promuje tylko siebie bez stawiania na altruizm. Dawkins przecież już w samolubnym genie, a później (o ile dobrze pamiętam) także w „Rzece genów” podaje przykład stada lwów i opisuje na tym przykładzie, wykorzystując teorię gier, jak altruizm opłaca się w dłuższej perspektywie.
    Pozdrawiam!
    PS bardzo mi się podoba synteza jakiej Pan dokonuje w opowiadaniu o rzeczywistości.

  • @jerzyzaranski7155
    @jerzyzaranski7155 Před rokem

    Ciekawy punkt widzenia. W religiach najbardziej mi "zgrzyta " islam, który wrogo nastawia do "niewiernych".

  • @snakeinweb6075
    @snakeinweb6075 Před 2 lety +5

    Mistyka jest jednym z najistotniejszych elementów natury człowieka oraz natury rozumu. Można powiedzieć, że była przez tysiąclecia motorem ludzkiego rozumu. Z niej wypływa wiara w życie pozaziemskie, etyka, nauka, religia, w końcu też cywilizacja ludzka. Rugowanie mistyki z natury ludzkiej jest rugowaniem rozumu z człowieka. Często człowiek ucieka po takich eksperymentach do mistyk zastępczych, czasem szaleńczo morderczych jak hitleryzm lub bolszewizm. Ostatnio modny jest jako wiara zastępcza scjentyzm, czyli mistyczna wiara w naukę, co jest dewiacją umysłową, bo nauka jest sama w sobie krytycznym, zbiorowym procesem myślowym i funkcją rozumu. Wiara w naukę jest końcem nauki, bo ta w swojej istocie polega wątpieniu, sprawdzaniu, obalaniu, udowadnianiu.

  • @burger6855
    @burger6855 Před 2 lety

    polecam

  • @Cthuluululu
    @Cthuluululu Před 2 lety

    Witam,
    cp Pan Profesor miał na myśli jeśli chodzi o błąd Nietzschego? Czy o jego
    krytykę teorii Darwina jako przypadkowych zmian mających wpływ na rozwój gatunku?
    Jako że według Nietzschego rozwój ten kierował się raczej organizmami średnimi i słabszymi niż
    przypadkowym zmianom mogącym dać szanse lepsze przystosowanie.
    Pozdrawiam

  • @olrob11
    @olrob11 Před rokem

    Z tymi masowymi grobami w Kanadzie to jest mit. To nie są groby masowe, tylko masa grobów, pochodzących z różnych lat.

  • @Kosikoowy
    @Kosikoowy Před 2 lety +1

    7:38 Golding by się kłócił! :p

  • @wojciechzak2943
    @wojciechzak2943 Před 2 lety

    O Panie! Gdyby w Polsce bylo wiecej ludzi pokroju autora filmu...

  • @tomaszmiturski5017
    @tomaszmiturski5017 Před 2 lety +1

    Aktualnie Afgańczycy upatrują upadek swojego państwa, na rzecz Talibów, właśnie w słabości urzędów państwowych w tym sądów - korupcja itp. Gdy są bezradni wobec litery prawa, w modelu zachodnim, będąc w 57% analfabetami, sądy polowe prowadzone przez Talibów, wydają się im być przystępniejsze a ich wyroki sprawiedliwsze.

  • @112Feniks211
    @112Feniks211 Před 2 lety +13

    Jak część pozostałych odbiorców, dziś i ja jestem lekko rozczarowany. Rozumiem niechęć do Dawkinsa, ale w mojej ocenie Dawkins w Pana Profesora wykładzie jest chochołem - nie istnieje. O Samolubnym Genie komentarzy jest dość, mnie uderzyło jednak uproszczenie dawkinsowego ateizmu. Dawkins wielokrotnie powtarzał, że interesuje go p r a w d a, dlatego neguje przejonania, wierzenia, tradycje i fundamenty religii, ale nie neguje jej możliwego dobrego wpływu na jednostki. Czy twierdzi, że świat byłby lepszy bez religii? Tak. I myślę, że to twierdzenie byłoby lepszym punktem wyjścia, niż jego wywody o niezgodności religii z nauką (choćby w God Delusion albo w The Greates Show on Earth).
    Jak wynika z Pana Profesora wykładu, Wilson postuluje dalsze opieranie społeczeństwa o religię, dostrzega więcej zalet, niż wad. A ja za Dawkinsem uznaję to za wielką nieuczciwość, aby opierwć społeczeństwo na kłamstwie - jak piękne i wysublimowane by nie było.

  • @fajnymtrzebabyc8172
    @fajnymtrzebabyc8172 Před 2 lety

    Zrobi Pan film o sytuacji w Afganistanie i wyjaśni jakim cudem wielka Europa Stany ale i Rosja nie powstrzymały Wariatów z kałachami

  • @stanisawgoyga1019
    @stanisawgoyga1019 Před 2 lety +1

    wykład zainspirował mnie do poruszenia idei, w której Bóg może być naszą utopijną przyszłą wersją siebie, pewnego razu w 1000000 roku...

  • @prodThreeZee
    @prodThreeZee Před 2 lety +1

    Wow

  • @oliksasss325
    @oliksasss325 Před 2 lety +5

    nie umarł bo nie istnieję :/

    • @TheKamisxxx
      @TheKamisxxx Před 2 lety +2

      A skad ty to mozesz wiedziec.....

    • @oliksasss325
      @oliksasss325 Před 2 lety +1

      @@TheKamisxxx XD

    • @AdamAdam-pi4lm
      @AdamAdam-pi4lm Před 2 lety

      jedyny " trzeźwy " komentarz, zaraz masa alkoholików cię zaatakuje że ma inną wizję, tak tak napijcie się więcej malinowe nosy :D

    • @DayWalker966Rip
      @DayWalker966Rip Před 2 lety

      @@TheKamisxxx Ponieważ sami go sobie wymyśliliśmy.

    • @TheKamisxxx
      @TheKamisxxx Před 2 lety +1

      @@DayWalker966Rip Ciebie tez ktos wymyslil

  • @MB-jq7db
    @MB-jq7db Před 2 lety +7

    Tak to jest, gdy naukowiec nie czyta tekstów religijnych, a wyprowadza wnioski.
    A jeśli jest tak, że większość ludzi zwyczajnie na co dzień kieruje się takimi wskazówkami jak zwierzęta innych społecznych gatunków i stąd wynika, że nie robią sobie zazwyczaj krzywdy?
    Co jeśli ludzie są "dobrzy" pomimo istnienia religii?
    Co z takimi Czechami, którzy żyją w oderwaniu od religii?
    Skąd się biorą wszystkie "przykazania moralne"?
    A co jeśli jest tak, że te o nie zabijaniu "swoich", potępieniu kradzieży, cudzołóstwie, podarowaniu win itd są tylko wkomponowywane w religię i są obecne w religii, bo i bez niej by istniały?
    Wet za wet, to akurat Hammurabi. Potem zostało to wplecione w kodeks religijny Izraelitów.
    Poza tym mówienie o tym, że coś nas zamieniało ze zwierząt w ludzi jest obecnie naukowym bełkotem.
    Jesteśmy zwierzętami.
    Chyba, że ktoś stworzy lepszą taksonomię.

    • @vitalis8252
      @vitalis8252 Před 2 lety

      M B i takto jest. Zaczales niezle, ale nomenklatura twojego pierwszego zdania jednak wskazala mi ,ze nie wiesz tak naprawde"gdzie pies pogrzebany jest". Czytajac dalej ciebie juz akcje twoje lecialy ostro w dol......Ale do rzeczy, poniewaz tak sobie moge jeszcze godzine po proznicy gadac.....Chciales pewnie powiedziec , iz niemozliwym jest mowienie o religji bez studiowania doglebnego textow religijmych( Biblia). Jdea twojej wypowiedzi jest dobra.... Jezeli natomiast utozsamiasz religie z chrzescijanstwem, to nic nie osiagniesz , poniewaz chrzescijanstwo religia nie jest......Wiecej nie pisze. Trzymam sie zasady czterech wierszy na komentaz. I tak przeholowalem.....

    • @MB-jq7db
      @MB-jq7db Před 2 lety +2

      ​@@vitalis8252
      Chrześcijaństwo religią jest i posiada w swoim obrębie wiele denominacji.
      To nie ma tutaj jednak żadnego znaczenia, ponieważ ja nigdzie nie napisałem o chrześcijaństwie.
      To już są twoje rojenia na mój temat.
      Ja stawiałem pytania, których przynajmniej w recenzji nie postawiono.
      Pokusiłeś się o ocenę mojej wypowiedzi. Twoje prawo. Wyszła jaka wyszła.
      Pokrętna, fatalnie napisana, z błędami ortograficznymi, z domysłami na temat tego co pewnie chciałem powiedzieć albo co ja myślę.
      Pudło.

    • @vitalis8252
      @vitalis8252 Před 2 lety

      @@MB-jq7db Twoja proznosc nie pozwala ci przyznac sie do niewiedzy totalnej na temat religia -relacja (z Bogiem) tak, ze nie masz pojecia o czym mowisz...tola w tomacie. Moja intuicja kazalala mi jednak poruszyc toba....nie do mnie nalezy co z tym zrobisz, lub jak potocza sie dalej twoje losy, ale Prawde uslyszales......Pewnie pierwszy raz w zyciu.

    • @vitalis8252
      @vitalis8252 Před 2 lety

      @@MB-jq7db Nie moglem zniesc twojego belgotu pseudointelektualnego i dlatego napisalem pierwszy raz. Wracajac do Czechow, to wyobraz sobie jezeli potrafisz ,ze to bardziej bogobojny narod od Polakow,,,,,ale do kogo ja pisze....Bedziesz mial klopoty ze zrozumieniem roznicy pomiedzy religijnoscia i bogobojnoscia tak samo jak miedzy chrzescijanstwem i religia....... Balon twojego zycia jest wyjatkowo nadmuchany......

    • @MB-jq7db
      @MB-jq7db Před 2 lety +2

      @@vitalis8252 Zamiast argumentów, merytorycznych odniesień do tekstu, informacje niezgodne z obecnym stanem wiedzy oraz personalne wycieczki i wyobrażenia na mój temat. Typowy wywód chama i znowu z błędami ortograficznymi.

  • @ewalipinska6139
    @ewalipinska6139 Před 5 měsíci

    ✨💥✨

  • @michal611
    @michal611 Před 2 lety +3

    Jeden z najlepszych odcinków :d

  • @pawewach8586
    @pawewach8586 Před 2 lety

    To już koniec?

  • @whitehouse429
    @whitehouse429 Před 11 měsíci

    przykład TSUE masz profesorze racje. dobry przykład TSUE feruje wyroki na zamówienie i faktycznie zamawiająca je brukseli a ściślej niemcy mają przewagę wyorzystując tę instytucję.

  • @magda7660
    @magda7660 Před 2 lety +2

    Dużo na temat religii, czym i po co jest, analizę religii "wymierających" opartych na wierze w byty metafizyczne, współczesnej - humanizm i próbie przewidzenia przyszłych (np. dataizm ) fantastycznie pisze Harari w książce Homo deus.
    A Dawkins w Bogu urojonym zwraca uwagę właśnie na to, że altruizm ( jeśli potraktować go jako fenotyp) skuteczniej pozwala przetrwać samolubnemu genowi (genotyp).

  • @mateuszkubiak2610
    @mateuszkubiak2610 Před 2 lety

    Dawno nic nie było ...

  • @marzenamarzena4383
    @marzenamarzena4383 Před rokem

    Ja Boga nie Łącze z żadna religią. I wybaczam dla siebie żeby złość i nienawiść mnie nie zabila