Czego NIE mówić osobie z niepełnosprawnością?
Vložit
- čas přidán 31. 08. 2021
- Czego NIE mówić osobom z niepełnosprawnościami? O języku inkluzywnym wobec OzN.
Na wstępie chcę bardzo podziękować Kindze Danielczyk, Joannie Dronce-Skrzypczak i Darii Kosikl, z którymi konsultowałam scenariusz do tego filmu i które podsunęły mi wiele przykładów i rad. Bez nich ten film nie powstałby, ba! A ja nadal popełniałabym różne błędy, przed którymi chcę i Was ustrzec. Wielkie dzięki, dziewczyny!!
👉 rozmowa moja i Joanny Dronki-Skrzypczak pt: "Jak rozmawiać, jak reagować - czyli o komunikacji i relacjach, gdy w życiu pojawia się stwardnienie rozsiane "
open.spotify.com/episode/4kmW...
👉 Kanał "O, choroba!" Joanny Dronki-Skrzypczak: / @ochorobajoannadronkas...
👉 film: "Tego nie chcą słyszeć chorzy! 5 zakazanych reakcji" • Tego nie chcą słyszeć ...
👉kampania społeczna "Zapytaj o SM": zapytajosm.pl
👉 tekst Agaty Grzesik Miniaturowej: "Jak nie zwracać się do osoby z niepełnosprawnością" miniaturowa.pl/jak-nie-zwraca...
👉 Instagram Wojtka Sawickiego Life On Wheelz / lifeonwhlz
👉 CZcams Wojtka Sawickiego Life On Wheelz / @lifeonwheelztv
📍SUBSKRYBUJ mój kanał: / nishkamovie
📍 instagram: / nishka_movie
Dzięki Nishka! Od urodzenia poruszam się na wózku i mam nadzieję, że dzięki temu filmikowi pełnosprawni będą na nas inaczej patrzeć ;)
ja również mam taką nadzieję! :)
W imieniu swoim i innych niepełnosprawnych - DZIĘKUJĘ!! Michał od urodzenia na wózku 🦾🦾🦾
Czy może dodasz od siebie jeszcze jakąś radę? 😊
Nic! Wszystko w punkt. Artykułowanie współczucia jest najczęstsze, najbardziej wk****e 😊😊
@@michaostrowski5273 wyobrażam sobie!! oby to się skończyło! :)
Dzięki za ten film. Czy ja żyję w jakimś bąblu czy świat naprawdę staje się prostszy. Serio na przestrzeni zaledwie kilku ostatnich lat szalenie uwrażliwił się język jakim operuję ja i moi bliscy. Nie dlatego, że ktoś karze, ale po prostu. Przyjaciele zwracają uwagę babci kiedy ta mówi do wnuczka, że chłopaki nie płaczą. Nikt nie mówi, że coś jest gejowskie itd. Nie chcę tutaj cukru rozsypywać ale filmy takie jak ten, reprezentacja w serialach, odpowiedzialność za język używany w miejscu pracy kształtują nas bardzo.
tak! myślę, że świat staje się lepszy właśnie w tym wymiarze komunikacyjnym. I super, że zwróciłeś też uwagę na zmianę myślenia, również w wymiarze np. akceptacji wyrażania smutku przez mężczyzn. Słowem więcej otwartości i empatii, a mnie stereotypów i uproszczeń!
Mam takie same spostrzeżenia. Podoba mi się to :)
Serdecznie dziękuję za ważny materiał. Moja dawna znajoma mówiła o sobie że nie jest niepełnosprawna, ona jest po prostu kulawa. Sam mam problemy ze zdrowiem psychicznym, może nie stwierdzoną schizofrenie ale na pewno pewien rodzaj nerwicy. Bardzo nie lubię gdy ktoś się na de mną lituje. Każdy ma pewne niedoskonałości . Spotkałem kiedyś w mojej pracy dziewczynę na wózku. Byłem nią oczarowany. Nie dlatego że sobie dobrze radziła. Co było prawdą, ale miała w sobie ogromny urok osobisty , pogodę ducha i przepiękny uśmiech. Do dziś żałuję że nie poznałem jej bliżej ( może moja nieśmiałość i wtedy niepewność siebie ). Tak na koniec mam apel nie traktujmy osób z niepełnosprawnością jak jakiś innych, my po prostu jesteśmy ludźmi z niedoskonałościami. Mówiąc o sobie , sądzę że będę mógł się pozbyć większości moich problemów psychicznych gdy pozwoli mi się normalnie żyć w społeczeństwie. A wtedy będę jak osoba ze ściągniętym gipsem. Uraz ale zaleczony!!! Artur :-))))))))))))))
Jako studentka pedagogiki specjalnej, mega się cieszę, że powstają takie treści!
Jako asystentka baaardzo dziękuję za ten film! Wspaniale, że te wszystkie niemile widziane zachowania zostały tu wypunktowane i logicznym poparte uzasadnieniem!
Natalio, w tym momencie 4:08 powiedziałaś może nie najważniejsze, może nie, ale bardzo ważne słowa.
Jeżeli my nie pokażemy dzieciom, że osoba jeżdżąca na wózku, czarnoskóra, pozbawiona włosów rzęs i brwi, niskorosła różni się tylko wyglądem, ale poza tym nic nas nie różni... te dzieci najpierw będą się naśmiewać, potem mogą wyrosnąć na ludzi z wyższym mniemaniem o sobie w stosunku do jakiejkolwiek odmienności.
Dziękuję Ci za kolejny piękny, mądry film.
Pozdrawiam Cię i Was. 🙂 PS Dobrego weekendu Wam życzę. 😎
Moja siostra dwa lata ode mnie młodsza jest osobą z niepełnosprawnością i NIGDY nie postrzegałam jej jako osobę niepełnosprawną. Jest taka jak każdy i choć ma 125 cm wzrostu, studiuje, prowadzi samochód, spotyka się na piwo ze znajomymi itp. I ma poczucie humoru. Teraz pracuje z dziećmi i nie obraża się gdy pytają czy jest dziewczynką czy panią ;) Mam apel: traktujcie OzN jak każdego innego człowieka, tak jak Wy byście chcieli być traktowani przez innych.
Człowiek uczy się przez całe życie. Nie zdawałem sobie sprawy, że używanie niewłaściwych, choć z pozoru neutralnych określeń, może tak bardzo krzywdzić osoby z niepełnosprawnością. Dziękuję Nishko za kolejny inspirujący filmik.
Dzięki za odcinek, dużo już wiedziałam, aczkolwiek zawsze mi się wydawało że określenie "gluchoniemy" jest właśnie bardziej delikatne niż tak brutalnie, według mnie, brzmiące "głuchy", staram się w sumie mówić niesłyszący, albo niedosłyszący bo niby delikatniejsze, ale to też może być przekłamanie bo jeśli ktoś nie słyszy to niesłyszy a nie nieDOsłyszy, to jakby umniejszanie choroby. W ogóle nieslyszenie, z którym się człowiek urodził, albo bycie bez nogi która się straciło w wyniku wypadku, to w sumie nie choroba, tylko cecha. Dużo tych tematów do rozkminienia, tak, zdecydowanie trzeba o tym mówić, rozmawiać i rozprawiać się z tabu.
Bardzo dobre :) Szczególnie ten fragment o podawaniu ręki osobie, która może jej nie mieć. To taki znak, że traktujesz ją normalnie, że zapominasz o niepełnosprawności. Na facebooku jest strona Niepełnosprawność w Kulturze i stamtąd np. wiem, że nie tak dawno takie słowa jak "idio..a", "deb..l" były stosowane jako terminy naukowe. Przerażające z dzisiejszej perspektywy :O
dzięki, zerknę tam!
Powinieneś wiedzieć, że to jest terminologia medyczna.
Dobrze posłuchać o takim temacie, tym bardziej, że mam znajomego na wózku i widzę, jak niekiedy w okół niego ludzie dziwnie się zachowują
myślę sobie, że ludzie naprawdę nie wiedzą, jak się zachować i że nie mają złych intencji. Ja też nie raz popełniałam już błędy (np. bez sensu uciszałam dziecko pytające o OzN), ale już na szczęście świadoma nie będę.
Osoba z niepełnosprawnością jest lepszym określeniem dla osób, które... wolą to określenie. Duża część społeczności woli stosowanie języka tożsamości (identity-first language) - osoba niepełnosprawna. Niepełnosprawność to nie tylko diagnoza, to cały wachlarz życiowych doświadczeń. Ja osobiście, nie lubię zbytnio "osoby z niepełnosprawnością", czyli (person-first language) , bo sugeruje, że od niepełnosprawności należy się oddzielać. Zastamówmy się dlaczego raczej nie słyszy się o "osobie z homoseksulnością" a osobie homoseksulanej. Albo "osobie z czarną skórą" tylko o osobie czarnoskórej. Ableizm, czyli w uproszeczeniu dyskryminacja ze względu na sprawność, wtłacza w nas przekonanie, że niepełniosprawność jest czymś złym i niepożadanym więc koniecznie trzeba się od niej oddzielać. Niepełnospraność po prostu jest. Istnieje jako element ludzkiej różnorodności tak samo jak np. kolor skóry, płeć czy orientacja. Uwaga teraz wleci auto-promocja: na @empatiamilewidziana (instagram) poruszam więcej tematów dotyczących niepełnosprawności i ableizmu, jeśli ktoś będzie zainteresowany to bardzo zapraszam! Na temat języka OzN i ON mam ze trzy posty.
A cała reszta filmu w punkt!
Ciekawy punkt widzenia, nie wpadłabym na to ☺️
Dzięki za ciekawe spostrzeżenia, jak widać język to bardzo wielowymiarowa sprawa!
Super film. Pamiętajmy jeszcze o jednej rzeczy. Nie wszystkie choroby widać na pierwszy rzut oka. Jestem osobą OzN przewlekle chorą. Po latach rehabilitacji i braniu leków, wyglądam i poruszam się podobnie jak przed chorobą. To nie znaczy, że jak dzielę się z kimś nowym swoją niepełnosprawnością to mam ochotę za każdym razem słyszeć:
- to niemożliwe, bo przecież nie wyglądasz na OzN
- Na pewno Pani coś udaje
- Przecież wszystkie OzN i choroby widać na pierwszy rzut oka.
Kochani warto być uważnym na drugiego człowieka. Wiele osob OzN codziennie mijacie na ulicy a nawet tego nie widzicie, bo nie wszyscy jesteśmy stereotypowymi "niepełnosprawnymi".
Witam, dziękuję za ten filmik, bardzo ciekawy i przydatny. Wyjątkowo nie lubię takich określeń, jak "inwalida", "kaleka", "osoba ułomna" itp. To jest bardzo stygmatyzujace i ma bardzo negatywne znaczenie. Zamiast takich słów, znacznie lepiej używać określenia "osoba z niepełnosprawnością/niepełnosprawnościami". Pozdrawiam serdecznie. 😊❤️
Filmik w punkt, niemal ze wszystkim się zgadzam. Jako osoba z umiarkowanym mózgowym porażeniem dziecięcym od urodzenia, bardzo dziękuję :) Wychodzę z założenia, że większość ludzi ma dobre intencje, a ich błędy wynikają z niedoinformowania. I o ile przymykam oko na określenie "osoba niepełnosprawna", o tyle po prostu nie mogę znieść słów typu: "kaleka", "inwalida" itp. Mają pejoratywny wydźwięk i same w sobie są dla mnie po prostu brzydkie, uwłaczające. Niestety widzę, że np. ludzie starsi wciąż nie mogą się ich oduczyć. Co do inspiration porn, dosłownie kilka dni temu, przy okazji wizyty cioci i oprowadzania jej po mieście musiałam tłumaczyć, że nie, nie czuję się wcale tą dzielną, wspaniałą bohaterką. Po prostu, mam jedno życie i nie znam innego, więc do różnych rzeczy musiałam się przyzwyczaić i je zaakceptować. To, co ona uważa za heroiczną walkę, dla mnie jest codziennością. Nie wydaje mi się, żeby to zrozumiała i przestała tak mnie postrzegać, ale próbowałam. Generalnie jestem zdania, że przydałaby się jakaś porządna kampania społeczna w tym temacie, dla rozwiania stereotypów, uświadomienia i edukacji osób sprawnych. Pozdrawiam :)
mam nadzieję, że będzie się coraz więcej o tym mówić!
Hej ! tez mam mozgowe porazenie dzieciece w stopniu lekkim. tak samo jak Ty nie lubie okreslen kaleka czy np osoba chora ja zawsze mowie ze mam taka przypadlosc i tyle. ale taki żal, smutek ze jest inaczej i nigdy nie bedzie tak jak u pelnosprawnej osoby i tego ze nigdy nie doswiadcze tego jak to jest byc pelnosprawna kobieta zawsze u mnie bedzie :( . Jestem ciekawa jak to jest u Ciebie
@@ladyrose1412 cześć ☺️ U mnie z tym różnie. Jako dziecko i nastolatka bardziej czułam ten smutek, niezgodę i przepaść pomiędzy mną a sprawnymi rówieśnikami. Rodzice bywali nieco nadopiekuńczy, co też mi nie pomagało... Teraz jest lepiej, smutek i złość pojawiają się tylko wtedy, gdy naprawdę źle się czuję albo pojawia się przeszkoda nie do pokonania.
@@madame__bizarre bylam ciekawa jak to przezywa ktos kto ma tą samą przypadlosc dzięki za odp :) u mnie podobnie, lata szkolne wspominam najgorzej, psychicznie bylo zle.dobrze,ze mam to juz za soba :D teraz u mnie tez lepiej ale z tylu glowy zawsze bedzie wiesz... przynajmniej w moim przypadku. pozdrawiam serdecznie i życze jak najwiecej pozytywnych mysli :)
@@ladyrose1412 I wzajemnie ☺️
BARDZO potrzebny film!
też tak myślę!
Myślałem, że na ten temat wiem wszystko, a tu taki zong! Chociażby ten "wózek inwalidzki"! Jestem pewny, że bez tego filmu dalej bym popełniał ten błąd i używał właśnie takiego określenia. Dziękuję bardzo za uświadomienie!
To jest jeden z najwartościowszych kanałów na CZcams. Uwielbiam to, jak doskonale przygotowujesz się do filmów i konsultujesz temat z osobami, których on dotyczy (w tym przypadku - z osobami z niepełnosprawnościami), bo tylko tak można wiedzieć, jakie traktowanie tej grupy naprawdę jest pomocne.
dziękuję
Zobaczyłem film na fb u znajomej i po pierwszym punkcie miałem ochotę wyłączyć. Bo ja w zasadzie jestem osobą niepełnosprawną, a nie z niepełnosprawnością. To całkiem łatwe do powiedzenia, a co do moich motywów to... Niepełnosprawność definiuje mnie na co dzień, jest nieodłączną częścią mnie. Podobnie jak nie mówię pracownik branży barmańskiej, tylko barman, zawód nie definiuje go zupełnie tak samo jak moja niepełnosprawność mówi tylko o jednej części mojej osoby. Drugą częścią jest dla mnie fakt, że odwrócenie tego nie działa: osoba pełnosprawna jest osobą pełnosprawną, a nie osobą z pełnosprawnością.
Innym faktem jest, że moja niepełnosprawność jest niewidoczna na pierwszy rzut oka, co powoduje inne problemy, które w filmie nie zostały poruszone. Wiem, że jest obecnie moda na pewną dozę brania sprawy w swoje ręce, ale moim zdaniem ważniejsze od strachu przed słowami jest owe dobre podeście, o którym było mówione w temacie wózka. Po prostu rozmowa, badanie granic, mimo iż wiem, że niektóre osoby mają problemy z takimi rzeczami.
Mimo tego zarzutu pozdrawiam serdecznie.
I pragnę podkreślić specjalny przypadek osób Głuchych, które nie definiują się jako osoby z głuchotą, a jako Głusi właśnie.
Dzięki za komentarz i podzielenia się swoim punktem widzenia 😊 jak widać jest to bardzo indywidualne
@@NishkaMovie Może być to kwestia tego, że nie jestem aktywny w żadnych grupach zrzeszających takie osoby.
No ale nie mówisz z głuchotą, czy ze ślepotą. Tylko z niepełnosprawnością wzroku lub słuchu.
Dzięki za film i linki.
Jest tyle rzeczy do opowiedzenia, które chciałbym powiedzieć na temat mojego życia jako osoba z niepełnosprawnościami, są takie rażące rzeczy ale potem są takie rzeczy na które nikt nie zwraca uwagi ale nas rażą, jak na nas wpływa kapitalizm, jak dzielą nas na "OzN z prawdziwą niepełnosprawnością" oraz "OzN z ni eprawdziwą niepełnosprawnością", a my nadal jesteśmy na takich podstawach. Czasami myślę, że nigdy nie pójdziemy do przodu w takim tempie.
edit:
Jest dużo rzeczy które bym chciał powiedzieć, ale chyba najważniejsze są te:
1. Nie mówić rozdwojenie jaźni, nie znam za bardzo innych Polaków z DID/OSDD1, ale ja osobiście nie lubię tej nazwy, system pluralny jest o wiele lepszym określeniem!
2. Asperger jest przestarzałym określeniem oraz ma okropną historię, to jest po prostu spektrum autyzmu
3. Psychopata, socjopata też nie są zbyt... najlepszymi określeniami, ASPD jest o wiele lepsze z tego co wiem
4. Wariat i psychol jest na tym samym poziomie co inwalida!
5. Używanie omamów/halucynacji jako czegoś negatywnego to ableizm w czystej postaci
6. "High functioning autistic" oraz "low functioning autistic" to określenia na to, jak bardzo możemy być wykorzystani w kapitalizmie, po prostu spektrum autyzmu i tyle
7. "Narcyz" jako zamiennik na egocentryk i "borderka" jako zamiennik na manipulatora to demonizowanie cluster B
8. Obrażanie ludzi za ich inteligencję TAKŻE jest ableizmem, jeśli nie umiesz dyskutować bez nazywania ludzi od idiotów czy debili, to może nie wchodź w żadną dyskusję
9. Zaburzenia psychiczne są niepełnosprawnościami, moje OSDD1 oraz BPD są tak bardzo moimi niepełnosprawnościami jak mój autyzm czy problemy z chodzeniem
jeżeli masz ochotę podzielić się czymś jeszcze, to myślę, że możesz śmiało w komentarzu napisać. ja na pewno wszystkiego nie uwzględniłam!
@@NishkaMovie dodałem do komentarza, to co uznałem za najważniejsze! ^^
Dzieki, super film!
Niesamowicie ważny temat! Dziękuję za ten film.
Nie mam w sowim otoczeniu osób z niepełnosprawnością ale dzięki Natalio za ten materiał
Bardzo dziękuję za ten film! :)
Mimo że parę rzeczy już sam wiedziałem, to niektórych mógłbym się nie domyśleć
W filmie zostało poruszone dużo bardzo istotnych kwestii i ogólnie uważam treść za wartościową. Ale nie mogę się zgodzić, że "lepiej mówić osoba z niepełnosprawnością niż osoba niepełnosprawna". To niekoniecznie jest prawda, zależy od preferencji danej osoby. "niepełnosprawny_a" to po prostu przymiotnik, używanie go wcale nie sprawia, że ta niepełnosprawność staje się najważniejszą/jedyną cechą danej osoby. Niepełnosprawność jest częścią mojej tożsamości, nie jedyną, nie najważniejszą, ale bardzo istotną. Jest mną, nie "ze mną".
Świetny film i ciekawy temat. Bardzo podoba mi się seria o języku inkluzywnym 👌🏻
Dziękuję za ten film ❤🌈😘
Film mi pomógł ...dziękuję
Tworzysz bardzo wartościowe treści, naprawdę
Świetny film, dziękuję za niego :) napewno ośmieli mnie w rozmowach z OzN :)
Świetny film - dziękuję!😀💕🌞👍
Sama jestem OzN i myślę, że ten film przyda się wielu
dzieki, potrzebny odcinek
Dziękuję bardzo za ten film. Dużo się nauczyłam :)
cieszę się :)
Mega przydatne! ❤
Kochana dziekuje za kolejny treściwy materiał.Mam sąsiada na wózku i właśnie zawsze mi go szkoda,ale po Twoim filmie duuuzzzoooo zrozumiałam...;)
Bardzo ciekawe i pomocne. Dziękuję
Ta litość i współczucie jest nieraz sposobem na dowartościowanie się osoby pełnosprawnej albo zdystansowanie wobec własnych trudności - każdy ma jakieś problemy, ale dzięki skupieniu uwagi na "nieszczęściu" innej osoby można czasem poczuć się lepiej ("no ja to nie mam aż takiego dramatu..."), a nawet przemieścić żal i smutek związany z własną historią na kogoś innego, przypisując mu własną "biedę"...
Brawo!!
Najgorsze jest stwierdzenie, że niepełnosprawność albo problem zdrowotny to "kara boska", a cierpienie uszlachetnia. Osoby z niepełnosprawnościami chcą żyć tak samo jak inni, czasami mogą mieć trudniej, ale najważniejsze jest, żeby nie odbierać człowiekowi człowieczeństwa.
O tak. Nieraz usłyszałam coś takiego za plecami jako dziecko/nastolatka i nie do końca wtedy rozumiałam, o co chodzi, ale było to przykre. Zauważyłam, że przekonanie o "karze boskiej" pokutuje głównie wśród starszych ludzi...
@@madame__bizarre To bardzo przykre. Słyszałam historię znajomego, że jego bardzo wierzący teść któregoś razu powiedział, że ich dziecko jest niedosłyszące i musi nosić aparat słuchowy, ponieważ nie chodzą co niedzielę do kościoła.
tak, to bardzo przykre i nie wyobrażam sobie, jak ktoś może wysuwać takie wnioski
Jako osoba niepelnosprawna uwazam, ze stwierdzenie osoba z niepelnosprawnoscia jest przesadna poprawnoscia, jest dluga i zmusza do skrotu ozn, ktore brzmi dziwnie. Jesli chcemy omowic jakis aspekt, swojej osoby, to na niego jednego zwracamy uwage. Jesli mowie o stronie rodzinej to jestem odpowiednio corka, siostra itp, jeśli o zyciu towarzyskim to przyjaciolka, kolezanka. A ,jesli trzeba wspomniec o nielnosprawnosci to ,tak jestem osoba niepelnasprawna:) To nie to slowo mnie obraza tylko raczej sposob i okolicznosci w jakich sie je wypowiada. Poza tym dosc zartobliwe dla mnie jest ,ze z osoby niepelnosprawnej stalam sie osoba z niepelnosprawnoscia czyli jakby zysk, a nie mniejsze lub wieksze utrudnienie, ale to juz czepianie sie szczegolow. Pisze to głównie dlatego, ze bardzo mnie ciekawi opinia innych osob na temat tej nazwy. Film bardzo potrzebny bo nawet w mojej rodzinie i wsrod bliskich mi osob zdarzaja sie takie male wpadki i nawet mnie samej, bo przeciez jestem osoba niepelnosprawna w jednym aspekcie i w pelni sprawna w innym. Przepraszam za brak polskich liter i inne wpadki interpunkcyjno_ortograficzne.
To niezwykle potrzebny film!
Dziękuję za zaproszenie do tworzenia tego filmu i za podjęcie tematu!
ja dziękuję za występ!
Bardzo dziękuję za kolejny wartościowy i niezwykle ważny film. Mogłabyś nagrać materiał o funkcjonowaniu osób ze spektrum autyzmu w życiu codziennym? O tym, jak sobie radzą i czym jest, a czym nie jest zespół Aspergera? Z góry bardzo dziękuję 😊
bardzo dobry film
Jak całe lata mieniłbym się przodownikiem walki o wolność słowa, tak to co przez ten czas usłyszałem lub/i przeczytałem sprawiłoby, że moja odpowiedź brzmi: "Najlepiej nic".
"Kiedy tak stoisz w tym tłumie beztroskim,
na który cień rzuca choćby cień wątpliwości.
W tym kartelu myśli chorych na pewność,
przyjacielu bądź tak dobry i zrób dla mnie jedno:
Kiedy wszyscy wokół ciebie równiuteńko idą,
przyjacielu, ty bądź uprzejmy mieć wątpliwość..."
Do miłego usłyszenia ;)
Super
akurat jest to rzecz indywidualna, mi takie gadanie nie przeszkadza a jestem osobą niepełnosprawną
genialne :) sama prawda :)
Wydaje mi się, że mówienie w formie jak najbardziej w możliwości bezosobowej jest najbardziej neutralne typu "można" albo "czy jest potrzeba" bo wtedy tak jakby wyzbywamy się swojego ego typu (po tekście dzień dobry) "czy można zaproponować xyz" albo "czy potrzeba xyz". A jak kogoś się zna to można bardziej bezpośrednio powiedzieć gdzie się idzie i czy chce się razem pójść (np. za rękę czy coś)
Myślałam, że tylko mi przeszkadza ten wizerunek "niezwykłych" OzN. (Jestem pełnosprawna, ale trochę nad tym myślałam.) W sumie nie przeszkadza mi głównie postrzeganie ich jako niezwykłych, ale taka jakby presja medialna na OzN, aby byli zawsze pogodni i wypowiadali się na zasadzie "Jestem może trochę inny, niż wszyscy, ale nie pozwalam, by mnie to załamało, idę naprzód, cieszę się tym, co mam". A co, jeśli ktoś z niepełnosprawnością czuje, że jest mu ciężko, że czegoś mu brakuje? Wydaje mi się, że ten wszechobecny, skrajny wręcz optymizm OzN pokazywany w mediach nie jest obrazem wszystkich osób z niepełnosprawnościami, a mimo to króluje niemalże niepodzielnie. Z jednej strony zauważamy, że problemy psychiczne to prawdziwe problemy zdrowotne i że nie należy bagatelizować uczuć ludzi, a z drugiej strony osoby z problemami fizycznymi są trochę zamknięte w tej ramie "niezłomności" i aż dziwne by było, gdyby ktoś z niepełnosprawnością powiedział, że ma stany depresyjne itp. z powodu problemów zdrowotnych. Byłoby to dziwnie przyjęte i zastanawiam się, dlaczego tak jest.
Uśmiałam się przy 'Lord Voldemort, którego imienia nie wymawia się' :-D Uwielbiam Pani dykcję, sposób mówienia i przekaz na kanale. Mój 6-letni syn ma stwierdzony autyzm i bardzo często słyszałam komentarze: 'Podziwiam cię, że w ogóle dajesz radę', 'Ja bym się załamała, gdybym dowiedziała się, że moje dziecko jest chore' (tak, 'chore') czy pytania o to, jak ja to 'znoszę'. Nie wspomnę o lawinie 'dobrych rad', co powinnam zrobić, do jakiego specjalisty pójść itd.. Wiem, że mój rozmówca ma pozytywne intencje, jednak stawianie naszej rodziny w roli ofiar losu daje odwrotny skutek
Bardzo merytoryczny film. Ze wszystkim się zgadzam. Szkoda, że dopiero dzisiaj trafiłem na twókanał.
Powiem krótko, sama jestem na wózku, filmik genialny, bardzo przydatny i mądry, od razu leci na moją tablicę FB. Bardzo za niego dziękuję. Pozdrawiam imienniczkę :)
Zgadzam się, takie podejście często prowadzi do regresji u osób z n., braku samorealizacji i samodzielności. Pomoc tak, ale gdy to jest niezbędne. Czy my pełnosprawni nie posiadamy, swoich, ograniczeń. Traktujmy ozn tak jak innych, każdy z nas ma swoje ograniczenia, infantylizacja ozn jest dla nich prawdziwym ograniczeniem, często robią to rodzice.
Mam 45 lat i generalnie jest mi obojętne czy ktoś powie do mnie ON czy OzN. Powiem dosadniej. Mam na to wyrąbane .Czemu? Jeśli idę w centrum Łodzi w XXI wieku po ulicy mając porażenie mózgowe i słyszę od 15 latka : Zobacz jak ta laska chodzi, czemu ona chodzi po ulicach? To problem OzN mam gdzieś bo nie istnieje nawet podstawowa tolerancja. Pozdrawiam.
Wydawało mi się że istnieje tolerancja póki nie przyniosłem do pracy pierwszego zwolnienia od psychiatry. Potem po kilkunastu latach pracy mimo niewidocznych gołym okiem ograniczeń zostało mi tylko pójść na groszową rentę, groszową bo przecież nikt nie orzeknie mi całkowitej niezdolności do pracy skoro wyglądam na zdrowego i mówię logicznie. Jak mogę znaleźć pracę kiedy głowa pozwala pracować w przypadkowych dniach i godzinach. Po kilku latach powoli znajomi przestają mieć czas dla ciebie, zostaje wkoło wielka pustka. Nie zamierzam się użalać ale dla osób na wózkach robi się podjazdy, dla osób niewidomych powoli przystosowuje się infrastrukturę a ile jest osób takich jak ja, skazanych na banicję ze społeczeństwa i pozbawionych praktycznie pomocy? Czy ktokolwiek słyszał choćby o karcie parkingowej dla osoby która ma sprawne nogi i serce ale naprawdę nie może dojść dwieście metrów do banku? Przeraża mnie że czasem chyba z desperacji zazdroszczę osobom takim jak Ty albo na wózku którzy mogą pójść do miasta pieszo. Ja ostatni raz byłem sam pieszo w mieście tak gdzieś czterdzieści lat temu. O mnie nikt nigdy nie mówił ON czy OzN, czasem tylko słyszałem że jestem śmierdzący leń albo leser.
Paradoks odpowiedzi automatycznej z google. Serduszko przy komentarzu = słowo w powiadomieniu : Gratulujemy. W lepszych czasach nie mogłam się urodzić. !!!
Bardzo dziękuję. Tak, te "komplementy", które zostały wymienione są okropne. Albo jeszcze jeden przykład przyszedł mi do głowy "jesteś niepełnosprawna, a tak ładnie rysujesz" Wow! "odkrycie Ameryki"! Jak ktoś pasjonuje się rysowaniem i potrafi spędzić godziny na tym, to chyba normalne, że robi postępy niezależnie od sprawności.
Świetny odcinek! Zbieżny z tematem mojej przyszłej pracy licencjackiej ^^
o proszę, a jaki temat? :)
@@NishkaMovie Komunikacja z osobami z niepełnosprawnością a ich dobrostan psychiczny :D
Najlepiej nic nie mówić bo zaraz ktoś się obrazi
Matko przecież osoby z niepełnosprawnosciami mają też takie potrzeby jak ludzie z pełnosprawnościami. Tak samo jak mają potrzeby fizyczne tak samo potrzeby psychiczne zrozumienia kochania bliskości!!! To naprawdę dużo 😍
Jak zwykle świetny materiał! 👏😁 Znów dużo się nauczyłam, o tym co robić i jak postępować(lub nie).
Swoją drogą subskrybuję też i kanał Wojtka ("Life on wheelz"), który prowadzi razem ze swoją dziewczyną-Agatą...
-równy z niego gość! (A z Agaty-"gościówa") 😄👍👍👍
tak, Wojtek i Agata są super
Świetny materiał, brawo! Oby dotarł do jak najszerszej publiczności.
Kolejna porcja wiedzy, zawsze warto wiedzieć jak niechcący nie urażać osób z niepełnosprawnością :)
Branzluja nie Branzluja każdy dzień to faktycznie wyzwanie.
Oglądając ten film, uświadomiłem sobie ile czasami błędów używam mówiąc o osobach z niepełnosprawnością. Widocznie człowiek uczy się przez całe życie :D Pozdrawiam serdecznie
Czy jest na sali jakiś nauczyciel? Proszę to puścić na lekcjach w szkole.
Proponuję, aby nagrać o tym jak zwracać się do osób z chorobami psychicznymi
mój ślepy kolega nie widzi w tym żadnego problemu
ok, ale tak jak powiedziałyśmy z Joanną, OzN nie są jednorodną grupą :) Co do określenia "ślepy" to zgodnie z językiem inkluzywnym lepiej mówić "niewidomy", bo ślepy jest (bez sensu!) synonimem słowa bezmyślny, naiwny, bezkrytyczny, "zaślepiony". Oczywiście to nie znaczy, że każda osoba niewiadoma nie chce być nazywana "ślepą". Ale mówię o takich ogólnych zasadach.. :)
Wow, ten film to jest taka kapsuła skondensowanej, mega pożytecznej wiedzy! Mam wrażenie, że jeden z najlepszych na tym kanale! Nishko, masz tyle dobrych filmów, ale teraz to już przesadziłaś 😀😂
Zgadzam się ze wszystkim, co w nim jest jako wieloletnia wolontariuszka, siostra osoby ze spektrum autyzmu i przyjaciółka osoby z protezą ręki. Dobra robota!
Nagraj proszę kiedys filmik skad pomysł u Ciebue na terapię?dzieciństwo?tez zamierzam pójść ciągnie się za mba dzieciństwo i mam głupie schematy które wyniosłam z domu ....;(
O to ja może dodam, że tak jak osoby z niepełnosprawnościami wolą OZN, to osoby autystyczne, wolą to określenie od "osoby z autyzmem"
Więc pamiętajmy o tym, że mimo podobieństw w naszej głowie, różne tematy wymagają różnego podejścia :D
dzięki za informację!
4:50 'są niesłyszące' ?
Tak samo się tyczy osoba z depresja by nie podkreślić że tylko ta depresja ją definiuje,
Tak z ciekawości - dlaczego nie można mówić ,,osoby niepełnosprawne", ale ,,osoby pełnosprawne" [10:10] już tak?
no rzeczywiście jakaś tu niekosenkwencja. ale ja to w tym momencie powiedziałam w takiej formule trochę ironicznej. mimo to ciekawa uwaga
@@NishkaMovie co w takim razie proponujesz, osoby bez niepełnosprawności?
@@ewabehr4861 nie wiem
Można mówić "osoby niepełnosprawne". Nie ma nic złego w tym określeniu.
Nie popadajmy w absurd, skoro osoby głuche nie są głuchonieme bo mówią rękami to i słyszą oczyma. Więc nie są nieme i nie są głuche. Są osoby głuche mówiące i osoby głuchonieme. Tak jak są czasem osoby nieme choć doskonale słyszące.
Myślę, że jest to kwestia zmysłów po prostu. Słyszeć da się tylko uszami, więc osoba, która nie może używać tego zmysłu jest głucha. Język migowy się widzi, więc używa się do "odsłuchu" wzroku. Wysyłanie komunikatów werbalnych natomiast nie zawsze się wiąże z dźwiękiem, mogą być pokazane, napisane.
Jeśli się mylę proszę o wyjaśnienie :) Pozdrawiam!
@@AlexBrojan no ale mową nazywa się wyłącznie odgłosy wydawane paszczą nie mówimy przecież o przenośniach typu ,,mowa ciała" czy ,, rób co ci mówi serce". Niemi piszą, migają ale nie mówią.
Odnośnie wózka nazwanego niegdyś "wózkiem inwalidzkim", to Anglosasi mają fajne określenie oznaczające kołowe krzesło (wheelchair). Ciekawe, czemu Polacy-robacy nazwali to urządzenie wózkiem i to w dodatku inwalidzkim. :P A nie np. "krzesłem na kołach" lub jakoś podobnie.
Traktować osoby niepełnosprawne jak normalnych ludzi. Nadmierna troska lub całkowita obojętność nigdy nie jest dobra
jak normalnych ludzi = obojętność
Czy tylko ja zauważyłem pasek windowsa na miniaturce? XD
😂😂🤦🏻♀️🤦🏻♀️🙈🙈 rzeczywiście ale ze mnie gapa!
Kilka uwag od osoby niepełnosprawnej 😁 rzecz najważniejsza na początek: nadużywanie tego dziwnego skrótu OzN w filmiku jest straszliwie wkurzające i zbędne. Dla osób niepełnosprawnych nie ma kompletnie znaczenia jak się o nas wyrażacie. Czy mówicie osoba niepełnosprawna czy z niepełnosprawnością. Rzeczywiście irytujące jest postrzeganie nas jako życiowych sierot, dla których już samo wyjście z domu czy zawiązanie butów to wyczyn porównywalny z wejściem na K2. Osoby niepełnosprawne nie zawsze są fajne 😂 - często są zrzędliwe, wkurzające, zakompleksione do granic irytacji. Słowo kaleka jest zarezerowane dla najbliższych przyjaciół. To trochę jak słówko "nigg...r" - w niektórych ustach będzie brzmiało obraźliwie. Wózek jest wózkiem inwalidzkim i może być bez problemu tak nazywany. Nie róbmy problemów tam gdzie ich nie ma. Poza tym spoko filmik.
głuchy jest trochę pejoratywne, tak samo jak ślepy... lepiej powiedzieć niesłyszący
Nishko, zauważyłem, że na polskim CZcams jest niezwykle mało sensownych materiałów na temat poliamorii, a samo pojęcie wydaje mi się (przynajmniej w mojej bańce) dużo słabiej znane, niż pojęcia z zakresu gender studies czy różnych typów seksualności.
Wydaje mi się też, że nikt z polskiego YT nie byłby w stanie przygotować materiału o poliamorii rzetelniej i fajniej niż Ty ;)
Może się skusisz? Wydaje mi się, że tak jak homoseksualistów czy osoby niebinarne społeczeństwo coraz częściej rozumie i akceptuje, tak osoby poli nadal w większości sytuacji są strasznie stygmatyzowane jako "chcące się puszczać na prawo i lewo" czy "dorabiające filozofię do uzależnienia od seksu" :/
1
Dlaczego nie wspomniała pani Ani słowem o ludziach chorych umysłowo przecież niepełnosprawność jest też na poziomie psychicznym , dlaczego zapomniała pani o tej grupie ? Uważam że ten stopień niepełnosprawności jest również ważny żeby o nim mówić i dawać rady jak postępować i podchodzić do takich ludzi !
Jak mówić o chorych psychicznie lub ludziach z problemami psychicznymi skoro w powszechnej świadomości klienci psychiatry to ludzie upośledzeni intelektualnie oraz ci z depresją czyli leniwi co wolą siedzieć na rencie i żyć na koszt pracujących zamiast zabrać się do pracy jak wszyscy. A dodatkowo ludzie z problemami psychicznymi które nie uniemożliwiają całkowicie życia w społeczeństwie są całkowicie pozbawieni jakiejkolwiek ochrony i pomocy ze strony państwa i nie mają żadnych ułatwień. Dopiero od niedawna zauważyłem że w sklepach Aldi jest dwa razy w tygodniu po dwie godziny przyciemniane światło i wyłączana muzyka z myślą o ludziach z autyzmem chyba ale to kropla w morzu potrzeb ludzi z różnymi problemami z psychiką.
@@piotrspiewak436 Tym bardziej trzeba zmienić ludzką świadomość w tej kwestii i głośno o tym mówić . Trzeba ludziom jasno dać znać do zrozumienia że niepełnosprawność to nie tylko fizyczna ułomność ale również umysłowa . Myślę że tak empatyczna i wyczulona gospodyni tego kanału powinna to dopiero lepiej rozumieć.
A ja nie mogę znieść określenia osoby z niepełnosprawnością.Jakiś koszmarek językowy kurcze pieczone!