Wegetarianizm: fakty, które zmienią Twoją dietę przedstawia Bartek Sabela | Imponderabilia

Sdílet
Vložit
  • čas přidán 5. 04. 2023
  • Wegetarianizm: fakty, które zmienią Twoją dietę przedstawia Bartek Sabela, autor reportażu "Wędrówka Tusz". Jak przestać jeść mięso? Każdy z nas zna Morskie Oko. Konie są tam tragicznie traktowane. Zwierzęta futerkowe w Polsce to na szczęście przemysł na wymarciu. Nie jem mięsa, ale jem ryby - czy to dobrze? Wiele osób się zastanawia nad przejściem na wegetarianizm: za i przeciw. WHO mówi, że mięso jest rakotwórcze. Dobrego seansu i owocnych przemyśleń, Karol Paciorek / Imponderabilia.
    Książka Bartka Sabeli "Wędrówka Tusz" - lubimyczytac.pl/ksiazka/50565...
    Nasza poprzednia rozmowa: • Czy po tym filmie zjes...
    ♫ Wywiad dostępny jako PODCAST:
    Spotify: bit.ly/ImponderabiliaSpotify
    iTunes: bit.ly/ImponderabiliaItunes
    Overcast: bit.ly/ImponderabiliaOvercast
    Anchor: bit.ly/ImponderabiliaAnchor
    Google Podcasts: bit.ly/ImponderabiliaGooglePod...
    ✎ MAIL DO MNIE:
    kontakt@karolpaciorek.pl
    #wegetarianizm #mięso #imponderabilia

Komentáře • 652

  • @MegaBlondi77
    @MegaBlondi77 Před rokem +48

    Taka przypominajka: ryby to mięso.

    • @Reiko_Chrzan.
      @Reiko_Chrzan. Před 9 měsíci +5

      Podgatunek mięsa😙 ja jako wegetarianka, jestem w stanie stwierdzić iż mięso to mięso. A mięso jest z żywego zwierzęcia, które cierpiało i umarło. Nie ważne czy to będzie świnia, ryba, lub nawet pies, powtórzę się, mięso to mięso.

  • @doroti67
    @doroti67 Před rokem +37

    Dziękuję Karolu,dzięki Bartku . Komfort tej rozmowy nie był tak istotny,jak jej ważna treść.Mam nadzieję,że wpłynie ona na decyzje wielu osób...Jako dziecko(!!) miałam okazję zobaczyć jak traktowano kurczaki w hodowli a potem w...ubojni....Tak,oczywiście nie jem mięsa od wielu,wielu lat.Jestem zdrowa czego wszystkim życzę 🙂

  • @TheTyslawa
    @TheTyslawa Před rokem +64

    Dziękuję za tę rozmowę! Bardzo Wam obu dziękuję! ❤
    Jestem wege odkąd weszłam w dorosłe życie (rodzice nie popierali mojej wege ścieżki), niedługo minie 13 lat. Wiele razy słyszałam w życiu "warzywa też czują", "kiedyś Ci się znudzi", "no ale szyneczki nie spróbujesz?". Ostatnio ilość komentarzy chyba zaczęła stopniowo maleć 🤔
    Cieszę się, że coraz więcej ludzi nie wyraża zgody na tak okrutne traktowanie zwierząt. Przed nami dużo do roboty!💪💪💪

    • @barthmichniewicz
      @barthmichniewicz Před rokem

      liczba komentarzy.

    • @mevaneasirena563
      @mevaneasirena563 Před rokem

      A co odpowiadasz na komentarze, że rośliny też czują?

    • @TheTyslawa
      @TheTyslawa Před rokem +2

      @@mevaneasirena563 zależy od rozmówcy :-) Czasami odpowiadam samym spojrzeniem typu "człowieku, czy Ty słyszysz , co Ty mówisz?", jeśli czuję, że taki komentarz to próba sprowokowania mnie. Czasami, jeśli czuję, że jest szansa na dialog, zadaję romówcy pytania. Czy wie, jak mięso trafia na jego talerz? Czy wie, jaki jest jego skład? Czy wie, jak wygląda jego masowa produkcja? Staram się zachować nieoceniający, neutralny ton

    • @zbigniewdoczan5916
      @zbigniewdoczan5916 Před rokem

      @@TheTyslawa "człowieku, czy Ty słyszysz , co Ty mówisz?" Typowa hipokryzja jaroszy.
      Rośliny wcale nie chcą być zjedzone dlatego wytwarzają kolce, trucizny, ostrzegają się nawzajem., itp.
      Istoty żywe dzielą się przed wszystkim na samożywne i cudzożywne.
      Cała fauna to jeden wielki pasożyt na florze!!!
      Szacunek to się należy tylko istotom samożywnym, które same wytwarzają sobie żywność w procesie fotosyntezy czy chemosyntezy. Do życia potrzebne są im tylko ziemia, woda, powietrze i Słońce.
      Jedynym naprawdę moralnym podejściem do tego tematu jest spożywanie żywności SYNTETYCZNEJ.

    • @Davina-ir3kq
      @Davina-ir3kq Před 9 měsíci +2

      @@mevaneasirena563 Ja najczesciej odpowiadam ze rosliny nie maja nerwow wiec nie czuja bolu.

  • @silverluna5659
    @silverluna5659 Před rokem +38

    Nie lubie powiedzenia, ze świata nie zmienię. Oczywiscie ze zmienię, bo jestem jego częścią, a każdy z nas tworzy całość. Udało mi się u narzeczonego zmniejszyć ilość spożywanego mięsa, ja jestem wegetarianką. Gdyby każdy z nas, edukował ludzi wokół w sposób dyplomatyczny i neutralny, cegiełka po cegiełce doszlibyśmy do lepszego obrazu życia, bez cierpienia zwierząt.

    • @Davygan
      @Davygan Před rokem

      Wobec tego proszę nie ustawać i zostać weganką. „Szklanka mleka równa się cielęcina”

    • @KlaudiaF.
      @KlaudiaF. Před rokem

      Tak jest!

    • @tomaszkwasny9989
      @tomaszkwasny9989 Před rokem +1

      Tylko i wyłącznie mięso w każdej postaci a ty możesz zrec sama trawę

    • @Davygan
      @Davygan Před rokem +4

      @@tomaszkwasny9989 Celulozy homo sapiens nie trawi. A szkoda.

    • @annakisiel7862
      @annakisiel7862 Před 11 měsíci +1

      Zgadzam się dokładnie mam podobne doświadczenia,też wpłynąłem na dwie bliskie mi osoby . Z doświadczenia widzę ,że u mężczyzn podstawowym argumentem jednak jest ich własne zdrowie . Mniej działają etyczne argumenty . Grunt że działa i się da 💪

  • @katyad563
    @katyad563 Před rokem +10

    Bardzo dziekuję, że poruszacie ten temat i to z taką wrażliwością. Nie jem mięsą od prawie roku, nastąpiło to całkiem naturalnie, bez wyrzeczeń, świadomie czując jak mocno jesteśmy połączeni, wszystkie istoty żyjące, czujące... Tyle DOBRA oferuje nam przyroda, zielone zdrowe odżywcze pożywienie, które odradza sie bujnie cyklicznie, na łakach i w lasach dzikie rośliny za darmo, poznawanie ich i stosowanie z wdzięcznością jest fascynujące...Pozdrawiam serdecznie życząc dobrego dnia💚🌼🌱🥀

    • @darkdemon5865
      @darkdemon5865 Před 11 měsíci

      I właśnie przez takie teksty wielu ludzi uważa wege za świrów.

  • @martynam7
    @martynam7 Před rokem +14

    Super rozmowa, bez oceniania i wrzeszczenia na ludzi jedzących mięso. Sama jem mięso i o ile zdarza mi się nie jeść go np. przez miesiąc, to nie wyobrażam sobie kompletnie z niego zrezygnować. I o ile długo patrzyłam na wegetarian jak na zakręconych wariatów, to coraz częściej myślę, że mają rację.

    • @stanisawiwicki9349
      @stanisawiwicki9349 Před 8 měsíci +5

      Nie obawiaj się.. wchodź śmiało w wegetarianizm...zobaczysz inny lepszy świat..,świat wolny od okrucieństwa też się kiedyś obawiałem i nie żałuję..

    • @mateuszozzz9988
      @mateuszozzz9988 Před 7 měsíci +1

      Najważniejsze abyś robiła wszystko w zgodzie ze sobą, jeżeli poczujesz, że warto przejść na wegetarianizm to przejdziesz. Pięknie że widzisz. Pozdrawiam

    • @samsungdrei
      @samsungdrei Před 6 měsíci

      ​@@stanisawiwicki9349Świąt bwz okrucieństwa nie istnieje. To ułuda słabych ludzi.

    • @pawelpoznan9408
      @pawelpoznan9408 Před 5 měsíci

      Na początku jest ciężko, ale po paru miesiącach, poczujesz się jak po głębokim detoksie. Polecam nie obawiaj się naprawdę można żyć beż mięsa.

    • @sajanisko394
      @sajanisko394 Před měsícem

      @@samsungdrei
      Dokładnie, nie istnieje ale co ma jedno do drugiego? To że tak jest nie oznacza, że chcesz być tego częścią…
      Każdy ma swoją perspektywę na świat , i nosi swoją prawdę dlatego warto żyć w zgodzie z własną duszą. Żyć i dać żyć innym, nie oceniać ani nie potępiać .. pozdrawiam )))

  • @marcela7753
    @marcela7753 Před rokem +40

    Świetna rozmowa, dająca do myślenia !

  • @wiesawaciszak
    @wiesawaciszak Před rokem +44

    Bardzo dziękuję za tę rozmowę. Całym sercem jestem za wszystkimi możliwymi działaniami i upowszechnianiem tematu potwornego znęcania się nad zwierzętami. Tylko wiedza i świadomość potwornego cierpienia zwierząt może coś zmienić w tym "tradycyjnym" świecie. Oby...

    • @tomaszpobuta959
      @tomaszpobuta959 Před rokem +2

      wiedza i świadomość, w jaki sposób, co możemy zrobić?

    • @cola2331
      @cola2331 Před rokem

      no w ramach tej walki musi pani jesc trawe codziennie OK??? jest to akcja ogolnopolska naglosnijmy to!!!

  • @kasiakasia2467
    @kasiakasia2467 Před rokem +11

    WOW.... oby każdy tak myślał. Marzę o tym, by każdy z szacunkiem odnosił się do wszystkich istot na Ziemi, byśmy wszyscy szanowali przyrodę - nasz dom! Wspaniała mentalność :)

    • @paweernst764
      @paweernst764 Před rokem +1

      A rośliny to nie czują niby?

    • @kasiakasia2467
      @kasiakasia2467 Před rokem +1

      @@paweernst764 "wszystkich istot na Ziemi" - istotą jest również roślina.

    • @tomaszkwasny9989
      @tomaszkwasny9989 Před rokem

      Niestety droqa pani natura jest tak zrobiona że zwierzęta również zabijają by zjeść ,rośliny również czują ból tylko nie krzyczą a to że tobie odpierdala i żywisz się samą trawa to już twój problem

    • @kasiakasia2467
      @kasiakasia2467 Před rokem +1

      @@tomaszkwasny9989 Ja widzę problem gdzie indziej 😕 Jakby potrzebował Pan rozmowy to chętnie pomogę.

    • @tomaszkwasny9989
      @tomaszkwasny9989 Před rokem

      @@kasiakasia2467 niestety salowy panią nie wpuści na odział zamknięty

  • @mireksobota4651
    @mireksobota4651 Před rokem +29

    Po waszym ostatnim wywiadzie zostałem wegetarianinem! Bardzo wam za to dziękuję!
    Co do kwestii zabijania kurczaków w procesie produkcji jajek w Niemczech, o ile się nie mylę, wszystkie jajka sprzedawane w marketach na terenie Niemiec mają oznaczenie "OKT" (Ohne Kükentöten), co oznacza, że nie zabija się w tym procesie piskląt. Jest to dość obszerny temat, istnieją różne metody, takie jak sprawdzanie, czy w jajku są obecne męskie lub żeńskie hormony w 6. dniu życia embrionu, lub tuczenie kurczaków przez kilka tygodni, a następnie ubijanie ich.

    • @Davygan
      @Davygan Před rokem

      Zostań weganinem albo jedz mięso zamiast nabiału, bo „lepiej” utuczyć i zabić zwierzę niż utuczyć plus po drodze wydoić i wycisnąć jak gąbkę. Co do zakazu mielenia kurcząt w Niemczech - niedopracowany i skutkiem tego jest import kurcząt m. in. z Polski albo dostarczanie drapieżnikom (zoo, hodowle ptaków drapieżnych) gryzoni. Per saldo liczba śmierci zwierząt się przez ten niedopracowany zakaz nie zmniejszyła.

  • @Ritu10969
    @Ritu10969 Před rokem +7

    Bałam się, ze będzie ciężko ale obejrzałam zeby mieć więcej argumentów do rozmów z miesojadami i nie żałuje. Nie było grubo. Dzięki za ten materiał bo jednak mało słychać takiego zrównoważonego acz zdecydowanego podejścia do tematu 💚

  • @Arkern321
    @Arkern321 Před rokem +10

    Dzięki za garść informacji jak to wygląda.

  • @marcin8314
    @marcin8314 Před rokem +2

    Cale zycie zarlem na potege mieso zwlaszcza czerwone i mowilem ze z niego nie zrezygnuje. Zdrowie zrobilo psikusa i wymusilo przejscie na diete wegetarianska i naprawde nie zaluje. I dochodze do wniosku ze przejscie na weganizm jest w moim zasiegu. Ksiazke przeczytam, dziekuje za ten wywiad.

    • @annmajewska9825
      @annmajewska9825 Před 9 měsíci +2

      Jaka to jednostka chorobowa wymusiła taką dietę 😮 ?

  • @MonikaKulewska
    @MonikaKulewska Před 6 měsíci +1

    Miliardów sprzedanych egzemplarzy książki życzę ❤
    Niektórych uświadomi, niektórym otworzy oczy i przebudzi.
    Liczę na to, że niektórzy poczują empatię w stosunku do zwierząt, bo one czują empatię do nas.
    Tak bardzo oddaliliśmy się od natury i prawdziwego, nie opartego na narcyzmie i przewadze nad całym żywym światem człowieczeństwa.
    Nie zdajemy sobie sprawy, że jesteśmy tylko marną częścią naszego przecudownego wszechświata i zmierzamy do zagłady fundując sobie luksus przez zbytnią eksploatację i zaśmiecanie ziemi, mordowanie zwierząt i ludzi.
    Ewolucyjnie człowiek przystosowany jest do jedzenia roślinnego z niewielkim dodatkiem pokarmów odzwierzęcych. A my chcemy wyprzedzić i zmienić ewolucję 😂
    Natura już się buntuje i oddaje nam rykoszetem nowotwory i inne choroby, stratę najbliższych, trzęsienia ziemi, powodzie itp.
    Super rozmowa, Panowie!

  • @jezykjezowski7417
    @jezykjezowski7417 Před rokem +12

    Dziękuję, Karol. Świetna rozmowa, wspaniały gość! Proszę, zaproś kiedyś Dariusza Gzyrę.

  • @Teya.G
    @Teya.G Před rokem +1

    Wspaniałą rozmowa i cudowna książka. Dziękuję Wam bardzo! Trzeba o tym mówić.

  • @pawelpoznan9408
    @pawelpoznan9408 Před 5 měsíci +3

    Z jedzeniem mięsa jest jak z paleniem papierosów, ciężko to rzucić. Mi udało się zrezygnować z tych dwóch nałogów i jestem naprawdę szczęśliwy.

  • @Kadmon-rv1mr
    @Kadmon-rv1mr Před měsícem +2

    Polecam wegetarianizm jako najbardziej zdrowy i etyczny sposób odżywiania się. Człowiek nie jest wyspecjalizowaną w jedzeniu wysokobłonnikowych roślin istotą jak krowa, a wielożernym roślinożercą i dlatego może oprócz owoców, warzyw, także jeść nasiona zbóż i różnych innych roślin, orzechy, grzyby, glony, owoce morza (jadam tylko te które nie mają rozwiniętego ośrodkowego układu nerwowego takie jak małże, ostrygi bez ryb, ośmiornic, które takowy posiadają), również jak najbardziej przetwory mleczne i jajka. Człowiek powinien się żywić tak jak jego pobratymcy goryle i szympansy czyli roślinami, owocami i tym co jeszcze one znajdą jak jajka i termity (nie wykluczam jedzenia owadów). Jestem wegetarianinem od 36-ciu lat i dzięki czemu pomimo wieku uniknąłem raka, a moi koledzy i koleżanki mięsożercy już kwiatki z jego powodu wąchają od spodu. Wegetarianizm nie jest kwestią polityczną, ani gospodarczą, lecz fizjologiczną i anatomiczną człowieka który jest wielożernym wegetarianinem i choć może to nie powinien jeść mięsa, co najwyżej jedynie wtedy kiedy nic innego nie będzie do jedzenia w razie głodu. Człowiek nie jest mięsożercą nie ma ani odpowiedniego uzębienia gdyż te kły jakie ludzie posiadają to tak jak i je posiadające małpy służą do rozrywania grubych skórek owoców, a nie zwierzęcego mięsa. Do tego tak jak i roślinożercy możemy poruszać szczękami na boki by rozcierać roślinny błonnik. Także ważną cechą odróżniającą roślinożerców od mięsożerców jest rozpoczynający się rozkład węglowodanów przez amylazę zawartą w ślinie w jamie ustnej co nie zachodzi u mięsożerców, stąd podstawą wyżywienia człowieka powinny być węglowodany złożone, warzywa, owoce, orzechy i dopiero na drugim miejscu nabiał w postaci jajek i sera. Do tego nie możemy jeść tak jak mięsożercy padliny, ponieważ szybko zatrulibyśmy się śmiertelnie trupim jadem, mięsożercy mają o wiele silniejsze soki trawienne od roślinożernego człowieka. Jedząc mięso umrzecie na raka, u kobiet najczęściej piersi, u mężczyzn rak jelita grubego. Tylko wegetarianizm was ochroni przed dną moczanową, miażdżycą, chorobami układu krążenia, serca i wysokim ciśnieniem, cukrzycą, i także już wymienionym wcześniej przeze mnie rakiem jelita grubego i rakiem piersi spowodowanymi jedzeniem mięsa. Dodatkowo jedzenie czerwonego mięsa (wołowiny, wieprzowiny, baraniny, dziczyzny) podnosi poziom N-tlenku trimetyloaminy (TMAO), związku, który ma ogromny wpływ na odkładanie się płytki miażdżycowej w krwioobiegu, co prowadzi do wielu chorób serca. TMAO powstaje w jelitach podczas trawienia L-karnityny zawartej w czerwonym mięsie. Przyczyną większości chorób jest także obróbka termiczna żywności głównie mięsa w wyniku której powstają w mięsie przy smażeniu, pieczeniu, grillowaniu ale też długim gotowaniu na rosół rakotwórcze heterocykliczne aminy aromatyczne i to właśnie one nadają ten aromat i smak smażonym mięsom, tygrysy jedzą je na surowo i dlatego na raka nie chorują. Do kompletu jeszcze homocysteina, smacznego.

  • @karolinastrozycka7202
    @karolinastrozycka7202 Před rokem +38

    Jeśli przekonacie choć kilka osób to macie sukces. Szacun za mądre podjęcie tematu. Karol - zmuś Włodka do przesłuchania.

    • @p13cu42
      @p13cu42 Před rokem +6

      W iście sowieckim stylu!

    • @DayWalker966Rip
      @DayWalker966Rip Před rokem +4

      Takimi słabymi argumentami emocjonalnymi - to bardzo mało prawdopodobne.

  • @dariuszkowalewskiDK
    @dariuszkowalewskiDK Před rokem +29

    Temat ważny, bardzo się cieszę ! propsy razy milion ! Karol / Bartek - love za to !

  • @deborister
    @deborister Před rokem +6

    Świetny materiał. Dzięki wielkie. Książka kupiona po 30 minutach. Jem mięso, ale bardzo ograniczam. Od lat nie spożywam wołowiny, wieprzowiny i baraniny. Trochę ryby i kurczaki. Fast foody omijam od lat szerokiem łukiem. Myślę o przejściu na całkowicie bęzmięsne życie. Dziękuję za ten materiał. Mega potrzebny był.

    • @cola2331
      @cola2331 Před rokem

      kurczaki to spoko bo to takie male i robia kukuu ku ka uuku kuk uk ku a ryba to nie mienso i nie zwierze

  • @Klkara57
    @Klkara57 Před rokem +25

    Bardzo lubię reportaże Pana Bartka i cieszę się, że taki temat został w tym wywiadzie poruszony ❤

  • @jakubschulz4353
    @jakubschulz4353 Před rokem +13

    Dzięki za odcinek ❤

  • @izabelawieczorek4730
    @izabelawieczorek4730 Před rokem +3

    Dziękuje , jestem wdzięczna!!! ❤❤❤❤Pozdrawiam!

  • @nataliakowalska738
    @nataliakowalska738 Před rokem +11

    Bardzo dziękuję ❤
    I bardzo cieszę się, że to mężczyzna opowiada o tym. Widzę ogromną dysproporcję w naszym kraju pod względem płci w połączeniu z wegetarianizmem/weganizmem. Mężczyźni niestety są niesamowicie uprzedzeni w tym temacie w porównaniu do kobiet. Już nawet nie chodzi o to, że ktoś im każe przechodzić na wegetarianizm/weganizm. Często nawet nie potrafią znieść tego, że ktoś tak potrafi żyć... Niezliczona jest liczba niemerytorycznych, chamskich, agresywnych, wulgarnych i głupkowatych komentarzy... Mężczyźni niestety dużo częściej mają opinię, nie wiedzę, w kwestii wegetarianizmu/weganizmu...
    Kiedyś jeden mężczyzna zapytał mnie kąśliwe jak uzupełniam ,,węglowodany"... 🤯 Jeszcze inny (student dietetyki) stwierdził, że wegetarianizm nie jest dietą 🎉
    W naszym społeczeństwie wiedza na ten temat jest przerażająco niska.

  • @martuh2395
    @martuh2395 Před rokem +5

    Super rozmowa na mega istotny temat. Dzięki!

  • @pezmen100
    @pezmen100 Před 9 měsíci +1

    Trafiłem na niesamowicie ciekawą rozmowę i super kanał. Wprawdzie jadłem podczas oglądania flaczki aczkolwiek podejmowane tu tematy i rozważenia dają wiele do myślenia.. ❤👍🙂

  • @kingalis4820
    @kingalis4820 Před rokem +8

    Osoba, która je ryby chociażby sporadycznie, w moim odczuciu nie jest nawet wegetarianinem, a nie tylko nieweganinem, nie ma więc prawa oceniać ludzi, którzy nie rezygnują bądź nie potrafią zrezygnować z miesa ssaków czy ptakow. Chyba że ktoś uważa, że ryby są zywymi istotami innej kategorii, niz ssaki czy kurczaki. Wydaje mi się jednak, że w tym miejscu ujawniła się pewna niespójność postawy, żeby nie powiedzieć hipokryzja. Co innego, gdyby padło zdanie - nie jestem weganinem, bo zdarza mi się zjeść masło czy jajka. Zresztą z tego powodu nie jestem weganką, ponieważ uwielbiam nabiał. Jednak myślę, że jest to zupełnie inny kaliber, niż jedzenie trupów zwierząt, a więc również trupów ryb.

    • @ksr656
      @ksr656 Před rokem

      To się nazywa hipokryzja… ryby to zwierzęta jak kurczaki, z jednej strony gość rozczula się nad cierpieniem zwierząt i tym ze ludzie stracili wrażliwość ale mówi ze je ryby…

    • @EmKa...865
      @EmKa...865 Před 6 dny

      Czy autor przekonuje kogoś do wegetarianizmu czy weganizmu albo czy ocenia ludzi, którzy jedzą mięso? Nie wydaje mi się, on przedstawia rzeczywistość i uświadamia ludzi jak ten cały przemysł wygląda, a to co ludzie zrobią z tą wiedzą to inna kwestia... jest szansa, że niektórym otworzy to oczy.

  • @pucia200
    @pucia200 Před rokem +44

    Cieszy mnie ten gość :)
    Po kilku minutach materiału, książka została zamówiona 😅

  • @joanka7
    @joanka7 Před rokem +7

    Ważny temat. Od zawsze unikałam mięsa, nawet kiedy nie była to masowa produkcja jak teraz. Podświadomy wybór.
    Na co dzień jem vege, chociaż od czasu do czasu pojawia się mięso lecz myślę, że jest to rocznie jest to znacznie mniej niż je cytowany w rozmowie kongijczyk - głównie gdy jest to przygotowany przez kogoś posiłek.
    Mam dietę skomponowaną przez dietetyka gdzie mam wszystko fajnie zbilansowane i moje pytanie było: czy muszę jeść mięso - nie, nie muszę - wybrałam vege. Po dzisiejszej rozmowie spróbuje na tydzień wegetariańską - aż jestem ciekawa tych dań i jak się będę po nich czuła.

    • @cola2331
      @cola2331 Před rokem

      dziekuje pani za te wiadomosc, wiecej miesa dla nas !! super

    • @joanka7
      @joanka7 Před rokem +3

      @@cola2331 bardzo prosze :P

  • @maciejpiotrowski7836
    @maciejpiotrowski7836 Před rokem +5

    Tiry, rampa, poganiacze i komora gazowa, trudno o inne skojarzenia? No tak, trudno o inne skojarzenia. Natomiast niestety, ale poważna analiza tematu nie powinna opierać się o skojarzenia. Jak ktoś mówi o dehumanizacji zwierząt, to mi się zapalają wszystkie czerwone lampki, bo mam wrażenie, że osoba używa słów, których nie rozumie, albo co gorsza używa ich tylko po to, żeby podbić wagę swoich wypowiedzi. Bo zestawianie ze sobą rzeźni zwierząt i obozu koncentracyjnego jest tak dalece niestosowne i tak dalece obrzydliwe, że ciężko się tego słucha. Moim zdaniem takie wypowiedzi są w 100% nakierowane na emocje, a nie na argumenty. Dlatego jest między innymi tak ciężko trafić z przekazem do myślącego człowieka, który potrafi tą ordynarną manipulację emocjami zobaczyć. Tak, jem mięso i nie nie przestanę, bo brak mięsa w diecie jest szkodliwy dla zdrowia. Czy popieram sposób w jaki część przemysłu traktuje zwierzęta? Absolutnie nie, tak, to jest karygodne. Ale walczyć ze zjawiskami trzeba z głową, a nie z emocjami. Dopiero 11 min wywiadu, a już ciężko się go słucha, żeby wyciągnąć z niego coś więcej niż kolejną nagonkę na ludzi jedzących mięso. Ale doglądnę do końca i wyciągnę wnioski na podstawie tego co zobaczę.
    Z jakiejś kobity, która nie wie, że steck jest z krowy się nabijamy i mówimy, że "a jednak nie każdy wie", natomiast już każdy wegetarianin, weganin wie, że musi suplementować B12? Dobry dowcip...
    Aha, Pan zdobywa wiedzę o tym jak działają rzeźnie i przemysł hodowlany od aktywistów publikujących na YT i twierdzi, że sam by nic nie odkrył więcej jakby tam poszedł bo na YT jest dużo materiałów. No perfekcyjnie prowadzone i rzeczywiście bardzo rzetelne badanie... komedia.
    Spróbuj samego mięsa bez sosików, bez masełek, samo mięso nie ma smaku... no. Pewnie dlatego dobrego stecka przyprawia się tylko solą i czasami pieprzem. Podpowiem, że np. sama sałata też nie ma smaku, co więcej... smakuje jak sałata.
    Natomiast całkowicie pełna zgoda w tematach takich jak:
    1. Żremy zdecydowanie za dużo mięsa, to jest horror jak bardzo ludzie nie rozumieją na czym powinna polegać ich dieta. Ale to nie jest tożsame z wykluczeniem mięsa z diety.
    2. Sposoby zabijania zwierząt np. do wyrobu skór czy futer to jest barbarzyństwo i z tym trzeba walczyć, ale nie poprzez zakazywanie i piętnowanie produktów tylko poprzez zmianę procesów i przede wszystkim skuteczne egzekwowanie praw.
    3. Mięso przetworzone, no cóż, wracamy do punktu 1. większość ludzi nie ma zielonego pojęcia co żre i ile żre, to jest problem wykształcenia i to trzeba naprawiać, a nie robić emocjonalną nagonkę na ludzi, którzy jedzą mięso w sposób racjonalny, czy produkty odzwierzęce.
    Podsumowując, bardzo trudny i bardzo ważny temat, który mamy jako ludzie obowiązek podejmować i wprowadzać zmiany w tym co robimy teraz. ALE, nie róbmy tego poprzez próbę zohydzenia i obrażanie, ale poprzez rzetelną edukację i zrozumienie pewnych zasad, a nie bezmyślne sterowanie ludźmi, którzy w bezmózgi sposób idą za swoimi autorytetami internetowymi.

  • @beatapolanska-wiatr3358
    @beatapolanska-wiatr3358 Před rokem +10

    Ja nie mówię, że nie jem mięsa, tylko, że nie jem zwierząt...

    • @Davygan
      @Davygan Před rokem +2

      I to od razu ustawia perspektywę 👍

    • @anielafilipek9747
      @anielafilipek9747 Před rokem

      Albo "ciał zwierząt", a "trupów" już w ogóle robi robotę...

  • @experty84
    @experty84 Před rokem +2

    Dzięki za ten bardzo ważny temat!🌱

  • @Kacper-Roo30
    @Kacper-Roo30 Před rokem +7

    48:50 od 20 lat mieszkam w Mławie i fermy drobiu to istna plaga, swojego rodzaju kasta tworzy ten biznes (w tym ludzie związani bezpośrednio z władzą). Mieszkając w centrum miasta można doświadczyć cudownych aromatów niesionych wiatrem z okolicznych ferm. Z jakiegoś powodu transporty kurczaków odbywają się przez sam środek miasta, gdy minie nas ciężarówka pełna kurczaków można zwymiotować i przez chwilę trudno złapać oddech.

  • @sebastiant95
    @sebastiant95 Před rokem +3

    Bardzo dobry materiał. Zgadzam się z niemal całością, ale mam kilka zastrzeżeń do dwóch ostatnich tematów. Krótszy łańcuch pokarmowy, nie do końca ma znaczenie dla żywności ludzi. Bardziej skupiłbym się tu na przetwórstwie do ostatecznego produktu, ponieważ to właśnie ono wpływa znacząco na całkowity koszt środowiskowy. Zdecydowanie lepiej pod tym względem wypada mięso nieprzetworzone niż szynka i podobnie jest z dietą roślinną. Dodatkowo chów zwierząt na niewielką skalę pozwala na wykorzystanie terenów nie zdatnych do obsadzania przez rośliny wykorzystywane żywieniowo dla ludzi, ale już będzie odpowiedni dla np. kóz. Przykładem mogą być strome zbocza, których nie obsiejemy mechaniczni, ale kozy świetnie będą się tam czuły wyjadając trawę. Kozy to też przykład na to, jak przerobić nieprzystępne dla nas kalorie na te, które możemy wykorzystać, ponieważ kozy zjadają najróżniejsze chwasty, cierniste rośliny itp. bez szkody dla nich. Drugi aspekt to suplementacja wit. B12. Pojawia się tu pytanie skąd pozyskiwana jest ta witamina dostępna w aptece. Nie wytwarzają jej rośliny, więc wegańska będzie jedynie syntetyczna. Może szklanka mleka lub jajecznica nie jest taka zła. Z całą resztą materiału się zgadzam. Produkcja mięsa obecnie jest okrucieństwem. Chciałem poruszyć jeszcze temat tradycji jedzenia mięsa i podejścia do tego rolników. Tradycja co prawda istnieje, ale związana byłą głównie z okresem świąt, gdyż codzienna kuchnia nigdy dotąd nie obfitowała a tak ogromne ilości mięsa. Również na wsi mięso nie było jadane w dużej ilości, gdyż jego produkcja była zwyczajnie droga. Samodzielna produkcja miała jednak dwa duże plusy. Mięso takie było wysokiej jakości, bez zbędnych dodatków, polepszaczy smaków itp. oraz mimo zabicia zwierzęcia ludzie mieli szacunek zarówno do tego zwierzęcia jak i mięsa od niego uzyskanego. Nawet jeśli chów trwał tylko pół roku taki rolnik obserwował zwierzę od małego, każdego dnia aż do jego śmierci. Sam proces uboju przebiegał zazwyczaj w gospodarstwie, gdzie zwierzę nie cierpiało długo, nie było zestresowane a to także wpływa na jakość mięsa. Dzisiaj uboju można dokonywać jedynie w rzeźni. Największym problemem nie jest to, że jemy mięso, ale to, że jemy go za dużo. To skala spożycia powoduje, że istnieją wielkie fermy, rzeźnie, zakłady utylizacji odpadków poprodukcyjnych.

  • @Natalia-gd6dj
    @Natalia-gd6dj Před rokem +1

    Dziękuję za tę rozmowę❤

  • @Livami777
    @Livami777 Před rokem +22

    Dzieki Karol za ten wazny temat!!! Mam nadzieje ze zasieje to ziarenko w osobach ktore zastanawiaja sie nad dieta wegetarianska lub sa fanami miesa i nie wyobrazaja sobie zycia bez niego.

  • @RaaooN
    @RaaooN Před rokem +15

    Sorry, ale kompletnie ten wywiad mnie nie przekonał. Konie nie są stworzone to jeździectwa? (nie mówię o morskim oku bo to jest chore) a czy człowiek jest stworzony do noszenia kostki brukowej 10 h dziennie przez 5 dni w tygodniu?

    • @anna.wiktoria
      @anna.wiktoria Před rokem +7

      A są stworzone do jeździectwa? xD czy dzikie konie żyjące wolno plują sobie w brodę i myślą "kurcze szkoda że nie mogę brać udziału w zawodach jeździeckich..." To człowiek im przypisał taką rolę i tak już się to głęboko zakorzeniło w kulturze. Człowiek nie musi nosić kostki brukowej nikt mu tego nie każe. Może wybrać inną pracę

    • @korzeniek78
      @korzeniek78 Před rokem +6

      @@anna.wiktoria Ale to kompletnie nie ma znaczenia czy są stworzone naturalnie do jeździectwa. Człowiek postanowił je w pewnym momencie wykorzystać. Zrozumiał, że można to robić rozsądnie i bez ogromnej krzywdy dla zwierzęcia. Gość powyżej dorabia ideologię do własnych poglądów. Człowiek to istota myśląca i jako taka siłą swojego umysłu robi to co uważa za sensowne. Tak działamy od setek tysięcy lat jako homo sapiens. Sztuka polega na tym by znaleźć równowagę między własnym ego a empatią. Zamiast tego rodzą się tacy przewrażliwieni myśliciele jak ten człowiek z rozmowy i przestawiają głównie swój punkt widzenia.

    • @ksr656
      @ksr656 Před rokem +5

      A koty nie są stworzone do siedzenia w domu a jednak ludzie je udomowili

  • @Roman_Sobieszczanski-Paszteski

    Od dziecka nie lubiłem mięsa, były częste płacze nad talerzem z tego powodu i zmuszanie. do jedzenia. Jako dorosły nie mogłem przestać postrzegać mięsa jako zwłok na talerzu, dlatego w końcu przeszedłem na wegetarianizm i nie wyobrażam sobie powrotu. Zastanawiam się, czy inni kierowali się podobnymi pobudkami.

    • @hexzerorouge6361
      @hexzerorouge6361 Před rokem +5

      To samo miałem. Całe dzieciństwo to jeden wielki ryk nad kotletem. Teraz małymi kroczkami zmierzam do weganizmu. Zacząłem od lania napoju owsianego do kawy, a obecnie mocno ograniczam jedzenie mięsa. Ja też nie bardzo umiem przyrządzać jedzenie bez mięsa i produktów odzwierzęcych, dlatego mi to wolno idzie. Przymierzam się od dłuższego czasu do książek kucharskich Karoliny Paciorek i kiedyś z nich skorzystam

    • @panika4927
      @panika4927 Před rokem +2

      U mnie historia taka sama 😊

    • @mmaruu77
      @mmaruu77 Před rokem +1

      Też tak mam. Albo otwierają mi się jakieś klatki z filmów które gdzieś mi się przewinęły i obejrzałam z filmów z rzeźni i nie tęsknie nawet za jedzeniem mięsa

    • @aleksandra869
      @aleksandra869 Před 4 měsíci +1

      Mięso mi nigdy nie smakowało i też jako dziecko byłam do niego zmuszana. Nie lubię mięsa do tej pory i dobrze mi z tym. Poza tym jestem wwo i czasami trochę mi lżej jak wiem, że nie przykładam ręki do tego co się dzieje…

  • @ViolettaHeide-sp9xq
    @ViolettaHeide-sp9xq Před 6 měsíci +1

    Dzieki za wykonana prace. Bardzo trudny temat, ale bardzo potrzebny... Wazne jest pobudzc swiadomosc😢❤

  • @katarzyna9340
    @katarzyna9340 Před rokem +5

    Dziękuję ❤

  • @arielsyndrom8538
    @arielsyndrom8538 Před rokem +7

    Dobrze posłuchać odrębnego postrzegania świata. Pozdrawiam.

  • @denis.serweta
    @denis.serweta Před rokem +7

    Nie jestem wege, jem mięso chociaż nie szczycę się tym. Chcę odnieść się jednak tylko do słów o rabinie, który nie je mięsa bo Bóg nigdzie nie pozwolił go jeść...
    Pan rabin albo cynicznie kłamie, albo jest po prostu niedoinformowany.
    2 Mojżeszowa (Ks. Wyjścia) 12:5-10 Opis w jaki sposób Izraelici mają spożywać baranka paschalnego.
    Jak poszukam to i znajdę multum podobnych fragmentów. Nie chcę tutaj pochwalać masowej produkcji mięsa... ale uważam, że dyskusja powinna być merytoryczna, pozbawiona fałszu.

    • @martynas.4476
      @martynas.4476 Před rokem

      Inny przykład: Nowy Testament - Jezus rozmnożył ryby żeby starczyło na uczcie. Tak, wg mnie ryba to zwierzę :)

  • @IceBalls69
    @IceBalls69 Před 4 měsíci +1

    Bardzo dziekuje za ta rozmowe🙏Mam nadzieje ze ten Swiat choc troche zacznie sie zmieniac.Sama jem mieso bardzo rzadko prawie wcale i bede pracowac nad tym zeby przejsc na calkowity wegetarianizm.Podziwiam za odwage i sile goscia programma🖐️Ksiazke na pewno zakupie.Dziekuje za podejmowanie e ciezkich tematow.Pozdrawiam

    • @jolantawaszczeniuk184
      @jolantawaszczeniuk184 Před 4 měsíci

      Witaj, mięsa nie jem od kilkunastu lat. Da się!!! Życzę powodzenia 🍀💪👍

  • @martatomas5985
    @martatomas5985 Před rokem +17

    Warto o tym mówić, cieszy mnie ten temat

  • @kristofer619
    @kristofer619 Před rokem +6

    Bartku, Karolu, jestem po tej samej stronie myślenia, którą tu prezentujecie, ale niestety nie uchroniliście się przed powtarzaniem medialnych głupot. Mi konkretnie chodzi o konie w Tatrach.
    Fakty:
    -tu i ówdzie na Zachodzie rezygnuje się z wykorzystania zwierząt pociągowych
    -typowy turysta korzystający np. z fasiągów na drodze do Morskiego Oka to wcale nie emeryt albo inwalida, a ludzie jak najbardziej sprawni ruchowo, w tym młodzi rodzice z dziećmi (i często wózkami). Ale może już sama chęć korzystania z tego transportu (czasem w sezonie desperacka - czekanie w kolejce dłużej niż by się szło całą trasę z buta) świadczy o jakiejś formie niepełnosprytności? ;) Na marginesie, spora część turystów to obcokrajowcy, w ostatnich latach szczególnie z bliższego i dalszego wschodu. I ogólnie to jest główny winny - pasażerowie, tacy co nawet jak nie ma żadnego fasiagu w polu widzenia to stoją i czekają do oporu aż jakiś się pojawi, czasem wręcz się domagają podstawienia. Tacy, co z radością za to słono płacą.
    I tak po prawdzie to nie jest tak, że konie należy zastąpić innym napędem, choćby elektrycznym (szczególnie, że j/w typowy pasażer wcale nie jest niepełnosprawny ruchowo). Jak już dbamy o zwierzęta to dbajmy o wszystkie - te rzadkie, dziko żyjące w Tatrach też. A im najbardziej ulżyłoby gdyby zrezygnować w ogóle ze zbiorowego transportu w takich miejscach. Powinien tam pozostać tylko transport niezbędny do funkcjonowania parku - służby, ratownictwo, zaopatrzenie. Za przeproszeniem lewackie bajki o staruszku i inwalidzir co chcieliby być zawiezieni w głąb gór zostawmy - na to są inne sposoby niż regularne zaburzanie rytmu natury (którą ponoć chcemy chronić) kursowaniem meleksów, kolejek i innych tego typu "nowoczesnych" atrakcji, pasujących raczej do myślenia ludzi sprzed wieku.
    Mity:
    -to tradycyjny środek transportu w tym rejonie - biorąc pod uwagę, że na tej przykładowej i najbardziej popularnej drodze do MOka do 1988 roku dojeżdżało się autobusami a nawet własnymi samochodami to trudno tu mówić o silnej, odwiecznej tradycji transportu konnego dla turystów.
    -"Konie tam cierpią." Bardzo sexy nagłówek do mediów żądnych sensacji, szkoda, że wyssany z palca. Co koń sobie myśli i czuje to trudno powiedzieć. ;) Ale to, co mierzalne, to że konie wiozące turystów do Morskiego Oka nie są przemęczone, są regularnie badane przez weterynarzy, a warunki pracy są ściśle kontrolowane. Akurat to wiem z pierwszej ręki (i nie jestem z Podhala więc żaden mój w tym interes, żeby obalać ten mit). Toteż kiedy ja znam temat bliżej, a gość albo prowadzący powtarzacie takie "mądrości tłumu" że "widzimy co się tam dzieje", bo ileś razy tamtędy spacerował to z całym szacunkiem dla was, ale zaczynam wątpić też obiektywizm innych informacji od was, kiedy wiem mniej i chciałbym się czegoś dowiedzieć. Jak ktoś ma pojęcie w tym temacie to wie że realny problem nadużywania koni pociągowych to nie w Tatrach, gdzie wszystkie oczy są skierowane, tylko np. na Rynku w Krakowie, gdzie dorożki jeżdżą jak chcą bez częstych kontroli i zasad, w dużo trudniejszych dla konia warunkach, np. latem w pełnym słońcu na rozgrzanym bruku. Ale o tym gość nie powiedział, bo zapewne podobnie jak dyżurne media zawsze gotowe pisać o fasiągach - nie ma o tym fakcie pojęcia. Warto więc czasem powstrzymać ego i nie udawać mądrzejszego niż się jest. Nikt nie zna się na wszystkim i w tym nie ma nic złego.
    Mimo wszystko - dzięki za tę rozmowę, oby więcej takich głosów w przestrzeni publicznej i świadomości społeczeństwa.

  • @piotreksidoruk4734
    @piotreksidoruk4734 Před rokem +19

    Dlaczego nie ma słowa na temat cierpienia ryb???

    • @qj0n
      @qj0n Před rokem +3

      bo rozmówca jest bardzo empatyczny, ale je ryby, więc pewnie nie chce o tym myśleć ;)

    • @Paula-Anna
      @Paula-Anna Před rokem +1

      w ksiazce jest o tym rozdzial :)

  • @majagw3070
    @majagw3070 Před rokem +9

    Dziękuję za tę rozmowę, a przede wszystkim za książkę ❤

  • @wlosownictwo
    @wlosownictwo Před rokem +6

    Nigdy nie przepadałam za mięsem. W dzieciństwie mając 5-6 lat zrezygnowałam świadomie z jedzenia mięsa z królika. Nie wyobrażałam sobie zjeść stworzenia, które karmię i głaskam u babci. Z mięsa zrezygnowałam ponad rok temu całkowicie. Najpierw dla solidarności z siostrą, a później już nigdy nie chciałam wrócić. Na diecie wegetariańskiej czuję się o wiele lepiej. Dla wojowników mięsa polecam Beyonda 😅 kiedyś zrobiłam takie burgery i nie powiedziałam co to za mięso. Było, że pyszne, soczyste i lepsze niż w burgerowni 😅

    • @xx7815
      @xx7815 Před rokem +1

      Mam taka sama historie! Dosłownie ten sam wiek i ten sam powód - pasztet z krolika z którym się bawiłam kilka dni wcześniej. Tez już nie wróciłam.

  • @marszalekmonika
    @marszalekmonika Před rokem +14

    Karolu bałam się odpalić tę rozmowę i ciężko było mi przez nią przebrnąć do końca. Zostaje z myślami i mnóstwem wyobrażeń. I jutro podejmuję kolejną próbę przygotowania kotleta wege :)

    • @MegaBlondi77
      @MegaBlondi77 Před rokem +8

      Wyjdź z dogmatu. Nie tylko kotletami człowiek żyje. Nie potrzeba jeść podróbek mięsa, żeby dobrze zjeść w duchu wege.

    • @karolinacichecka1279
      @karolinacichecka1279 Před rokem +3

      @@MegaBlondi77 mielone kotlety wege to akurat bardzo sensowny sposób na zmieszanie wszystkiego czego potrzebujemy w wygodnej i szybkiej formie (można sobie np. zrobic zapas i zamrozic) więc bym nie hejtowała. Poza tym dla osób przyzwyczajonych do przygotowywania potraw z mięsa szybka opcja na przestawienie (metoda, zestaw przypraw te same). Acz rozumiem ujmę na honorze, bo lawina podróbek, często średnio zdrowych, nas zalała. To danie tradycyjnie nie zawsze było z mięsa, raczej co było na stanie ;)

    • @stanisawiwicki9349
      @stanisawiwicki9349 Před 8 měsíci +1

      Trzymam kciuki...ja to zrobiłem z dnia na dzień..pi prostu.Nie jem zwłok i kropka..!!

  • @stanisawgoyga1019
    @stanisawgoyga1019 Před rokem +2

    Rodzaju 9: 3 (NIV): „Wszystko, co żyje i się porusza, będzie dla was pokarmem. Tak jak dałem wam zielone rośliny, teraz daję wam wszystko”.
    Księga Kapłańska 11:1-3: „Pan rzekł do Mojżesza i Aarona: Powiedz Izraelitom: Ze wszystkich zwierząt żyjących na lądzie to jest to, co możecie jeść: możecie jeść każde zwierzę, które ma podzielone kopyto i przeżuwa pokarm”.
    Pwt 12:15 (BT): „W każdym ze swoich miast możesz zabijać swoje zwierzęta i jeść tyle mięsa, ile chcesz, jak gazela lub jeleń, zgodnie z błogosławieństwem, które daje ci Pan, Bóg twój Mogą go jeść zarówno ceremonialnie nieczyści, jak i czyści”.
    Marka 7:18-19 (NIV): „Czy jesteś taki tępy?” on zapytał. „Czy nie widzicie, że nic, co wchodzi do człowieka z zewnątrz, nie może go skalać? Bo nie wchodzi do serca, ale do żołądka, a potem wychodzi z ciała”. (Mówiąc to, Jezus oświadczył, że wszystkie pokarmy są czyste).

  • @LiquidGravityPlanet
    @LiquidGravityPlanet Před rokem +2

    Dziękuję Panie Bartku za mądre słowa.

  • @agnbanach
    @agnbanach Před rokem +7

    Świetna rozmowa :) może Orestes Kowalski jako następny gość?

  • @dorotaprzyubska2221
    @dorotaprzyubska2221 Před rokem +6

    Nie jem zwierząt od dawna. Nie chcę płacić za cierpienie. Kolejny krok to weganizm. Cieszę się, że powstają takie książki, cieszę się, że jest ta rozmowa. Ja już wiem i niestety los zwierząt łamie mi serce codziennie. Chciałabym by ten przekaz dotarł do jak najszerszego kręgu ludzi. Dziękuję za to spotkanie i proszę by ludzie pochylili się nad losem zwierząt.

  • @marriam8
    @marriam8 Před 10 měsíci +2

    Bardzo dziekuje za te audycje❤

  • @jeanne9218
    @jeanne9218 Před rokem +7

    Pod koniec rozmowy, która mi się nota bene podobała, usłyszałam od Panów że to mięso jest wypelnione antybiotykami. I wydaje mi się, że to bardzo duża nadinterpretacja/manipulacja. Tak, w hodowlach stosuje się antybiotyki, ale przecież po terapii jest okres przejściowy, żeby zwierzę zmetabolizowalo i wydalilo lek i na talerz z tego co pamiętam ze studiów (bromatologia) mięso z antybiotykami na talerz nie ma prawa trafić. Tak samo nie przemawia do mnie argument o problemach zdrowotnych wynikających z jedzenia mięsa... Zbyt ogólnie, mało konkretnie, dużo wodolejstwa. Tak, np. czerwone mięso ma dużo cholesterolu, ale też żelaza. Oba składniki w rozsądnych ilościach są organizmowi potrzebne. Natomiast drób jest dużo zdrowszy w codziennej diecie...i chciałabym usłyszeć jak negatywnie wpływa na zdrowie. Konkrety. Rakotwórcze mięso wynika głównie z chemii stosowanej do wędzenia. A mięso pieczone/gotowane też jest rakotwórcze? Baaardzo dużo niedomówień w kwestii, która chyba najbardziej do mnie przemawia, żeby mięso przestać jeść. Panowie trochę odlecieli bawiąc się w ekspertów z dietetyki i medycyny. Mimo wszystko słuchałam z przyjemnością, bo warto znać drugi punkt widzenia...ale pewnych wątków lepiej nie poruszać, bo można zabrnąć w ślepy zaułek, wręcz nakłamać. O etyce można dywagować ze wszystkich stron, ale fakty zdrowotne/medyczne/prawne są udowadnialne i sprawdzalne, więc takie manipulacje/niedomówienia zostawiają rysę na moim odbiorze materiału. Bo jak w tej kwestii słyszę oczywiste nieprawdy, to co z resztą informacji, na których temat się nie znam?
    PS. Sprawdziłam. Prawo zabrania sprzedaży mięsa z antybiotykami.

  • @lucys9063
    @lucys9063 Před rokem +12

    Może o borówkach? Ogólnie media traktują jako jedną z najzdrowszych jagód. Przyjrzyjmy się tej dużej, jędrnej, słodkiej, pięknie opakowanej w sklepie wielkopowierzchniowym..... Jak doszło, że taki produkt się tam znalazł?
    Wiele lat instytuty pracowały (i wciąż trwają dalsze prace badawcze) by z małej, leśnej otrzymać produkt mrozoodporny, odporny na choroby, grzyby, bakterie, by nie osypywał się z krzaka, by można ją zbierać maszynowo, by można go było wiele miesięcy przechowywać i w kwietniu serwować na nasze stoły.
    Co dzieje się na plantacji borówki? I wiecie jak to wygląda?? Teraz nawet nie jeżdżą traktory po sadzie i nie dawkują całej tej chemii do roślin. Jest magiczne słowo "ferdygacja" - system kroplujący rozprowadzony po całej plantacji z jednej strony podlewa rośliny ale jednocześnie z odpowiedniej rozdzielni dozuje "preparaty" na wszystkich etapach wyrastania owocu... a kilka dni przed zbiorem pompuje się "odpowiednimi środkami" by stworzyć "produkt handlowy" który jeszcze w kwietniu i maju będzie można sprzedawać. Zatem jeżeli zbiory są od lipca do września poprzedniego roku to czym jest borówka dzisiaj 6 kwietnia? jest dalej wartościowym owocem czy tylko "produktem handlowym o wątpliwej wartości odżywczej" Mocno zmodyfikowaną rośliną i owocem poddanym "chemicznemu procesowi"?.
    Mogę również o ogórkach i sałacie które nie widziały ziemi; o płatkach owsianych które zawierają metale ciężkie i niebagatelną ilość pestycydów o całej "bazie jedzeniowej" dla wegan i wegetarian... czym jest? Na pewno nie jest już rolnictwem... Jest "przemysłem rolniczym"
    Tak jak temat dzisiejszej rozmowy nie stanowi już dawno hodowli zwierząt tylko jest "przemysłem mięsnym"...
    Wiem, że to nie o tym ten program, nie o tym co my jemy. Ale Świat dawno stracił harmonię z naturą
    [edycja po 3 dniach od napisania komentarza]
    Myślę, że wiele osób zrozumiało dlaczego w tej formie o borówkach....
    Bardzo chcę wyartykułować że bolą mnie wszelkie podziały w społeczeństwie. Zaznacza się również trend w podziale na mięsożerców i wegan, wegetarian....
    Czy to powód rzeczywisty byśmy wszyscy nawzajem robili sobie wyrzuty????
    Może oczywistą prawdą powinno się stać wspólne hasło "CZYM WY NAS KARMICIE" ????????????????????????????????//

  • @MakaroniarzPL
    @MakaroniarzPL Před rokem +19

    Przyszedłem tu tylko dla komentarzy.

  • @marcingrygier393
    @marcingrygier393 Před rokem +2

    Bardzo fajny wywiad i brawo dla obu Panów za poruszenie tych ważnych kwestii :) uważam jednak, że jeśli ktoś przeszedł na wegetarianizm z powodów etycznych (jeśli innych to nie było tematu) to ten wegetarianizm sam w sobie jest ok, ale jako etap przejściowy do weganizmu. W innym przypadku to jest trochę jak zatrzymanie się w połowie drogi (opis Bartka z kurczakami i maceratorem to przemysł nabiałowy, a nie mięsny). Dobrze jest nie pozostawać na etapie wegetarianizmu za długo jeśli ma się na uwadze dobro zwierząt. Porzucenie nabiału wydaje się strasznie trudne na początek, ale myślę, że dla wielu osób niewyobrażalne było porzucenie mięsa, a jednak zostały wegetarianami i pewnie są w stanie potwierdzić, że to nic trudnego, a jedynie wymaga zmiany nawyków. To samo jest z weganizmem także polecam :)

  • @Progressiveeepanda
    @Progressiveeepanda Před rokem +28

    Ja cały czas nie potrafię zrozumieć osób, które przychodzą w takie miejsca pisząc "właśnie jem schabowego". Rozumiem, że komuś może być bardzo ciężko zrezygnować z mięsa. To, że zwyczajnie je lubi. Jednak bardzo ciężko zrozumieć mi tą ciągłą krytykę osób, które starają się edukować, zmienić coś, same rezygnują z mięsa. Czy to kwestia empatii? Czy naprawdę tak bardzo się w tej kwestii różnimy? Ignorancji? Myślę, że jeszcze wiele pokoleń zanim coś się zmieni.

    • @Livami777
      @Livami777 Před rokem +6

      Mysle ze głównie to wynika z niewiedzy i ignorancji. Wydaje im sie ze skoro 'od zawsze' ludzie jedza mieso to nie da sie bez tego zyc i irytuje ich to jak widza zdrowa osobe niejedzaca miesa... ciagle slysze ze pewnie mi brakuje witamin a mam lepsze wyniki krwi niz miesozercy... Raz odpowiedzialam mojej kumpeli ktora pytala dlaczego nie jem miesa... " nie jem miesa z tych samych powodów dla ktorych Ty nie jesz swojego psa'. Totalnie sie zmieszala ale nadal nie rozumie.

    • @TheSzuber2
      @TheSzuber2 Před rokem +11

      Może dlatego że Ja jako osoba jedząca i lubiąca mięso nie potrzebuje waszej „edukacji”. To jest prosta rzecz - mięso mi smakuje, mięso dobrej jakości jest zdrowe, a szczególnie tłuszcze zwierzęce. Chcesz się zapychać cukrem i węglowodanami? Twoja sprawa. Przestań jednak mi zaglądać do talerza. Ja Ciebie nie mam zamiaru „edukować” w swoją stronę, więc Ty tez przestań to robić.

    • @magdalenaimaja
      @magdalenaimaja Před rokem

      @@TheSzuber2 ja jem mięso ale dostrzegam dylemat moralny. Mam w bliskim otoczeniu osobe, ktora nie moze jesc pomidorów i ziemniakow. Straczki tez szkodza jak sa jedzone czesciej niz raz na tydzien. Choroba ta to HS. Wiekszość przepisów wegańskich opiera sie na pomidorach i węglach.
      Sporo wegetarian wlasnie zajada sie węglami.
      Idealne by było mięso z laboratorium. Dyskusja jest ważna.
      A co z wyznawcami islamu? Ich mieso ma być halal i innego nie tkna.

    • @paulinak4642
      @paulinak4642 Před rokem +6

      @@TheSzuber2 Okazuje się, że pisanie "ja" wielką literą dużo o mówi o człowieku

    • @TheSzuber2
      @TheSzuber2 Před rokem +8

      @@paulinak4642 tak. Tak samo napiszę o Tobie per Ty. Nie mam z tym problemu. Ja was nie moralizuje kiedy przez wasze wegańskie awokado umierają pszczoły. Prawda jest taka, że hodowla wegańskiej żywności również przyczynia się do śmierci zwierząt. Przestańcie już z tą hipokryzją, skończcie moralizować i „edukować” ludzi. Jak ktoś będzie chciał nie jeść mięsa, to nie będzie go jeść. Im bardziej ktoś na to naciska, tym bardziej mam ochotę wrzucić sobie soczystą krowę na patelnie.

  • @bartekwapuski6651
    @bartekwapuski6651 Před rokem +12

    Przesłuchałem ponad godzinę tej rozmowy i mam pewne zastrzeżenia. Przede wszystkim mówicie, że chcecie sprzeciwić się cierpieniu i twierdzicie, że kategoryzowania cierpienia jest niedorzeczne, że każde cierpienie jest złe. Z tego co wiem, to aktualny stan nauki jest taki, że rośliny też odczuwają ból, a nawet przekazują o nim informacje osobnikom obok. Dlaczego więc twierdzicie, że zabijanie roślin jest ok, ale zabijanie zwierząt jest złem?
    Kolejna sprawa, to rzucacie mnóstwo oskarżeń, a nie podajecie żadnych pomysłów jak te problemu rozwiązać. Współczesne życie ludzi bez jakiegokolwiek udziału zwierząt to utopia. Zwierzęta żywią się tym, czym my nie jesteśmy w stanie i to w proporcjach ponad 4 do jednego, czyli jeżeli zrezygnujemy z jedzenia zwierząt, to zabraknie żywności dla 3/4 ludzkości. Moim zdaniem, to nie jest problem, ŻE zwierzęta są hodowane, ale JAK to jest robione. Moim zadaniem zwierzę powinno mieć tylko jeden zły dzień w życiu, ten ostatni.

    • @kacpern8492
      @kacpern8492 Před rokem +2

      Rośliny nie mają systemu nerwowego, prawdopodobnie nie mają świadomości, a jeśli mają to na dużo niższym poziomie niż człowiek, czy zwierzak. Być może coś tam mogą czuć, np. jakąś formę strachu, ale bólu raczej nie odczuwają. Gdyby rośliny odczuwały ból, to i tak nie mielibyśmy alternatywy, a z jedzenia mięsa zwierząt bez problemu można zrezygnować.
      Jeśliby przekształcić wielkie obszary przeznaczone na karmienie zwierząt, na pola roślin przeznaczonych dla ludzi, efektywność wyżywienia ludzi znacznie by wzrosła, przynajmniej kilkukrotnie, jak nie więcej (nie pamiętam już dokładnych wyliczeń). Zwierzęta pełnią rolę pośrednika w procesie zjadania roślin, więc siłą rzeczy nie może to być efektywne.

    • @mariannakoper3553
      @mariannakoper3553 Před rokem

      Fakt:Zwierzęta hodowlane zjadają połowę wyprodukowsnych przez nas roślin.
      1) Jezeli będziemy zjadali mniej zwierząt to tym samym mniej roslin będzie narazone na "cierpienie"
      2) Jezeli bedziemy zjadali mniej zwierząt to tym samym one zjedą mniej roślin, czyli roslin do zjedzenia przez nas będzie więcej.
      Nie ma za co.

    • @jangrzegorzekanimacje1018
      @jangrzegorzekanimacje1018 Před 18 hodinami

      @@mariannakoper3553

  • @vsky.
    @vsky. Před rokem +13

    Świetna rozmowa, Bartek jest super facetem (choć trochę mi tu nie pasują te ryby, bo to jednak jest jedzenie zamordowanych zwierząt, więc się lekko rozczarowałem). Podobał mi się wstęp, gdzie od razu zaczęliście od porównania do obozów koncentracyjnych, bo to na starcie pobudziło wyobraźnię i zmusiło do refleksji, a potem już płynęło. Mam nadzieję, że chociaż część widzów zmądrzeje. Nie rozumiem jedynie poruszania po raz kolejny przez ciebie Karol jakiegoś wątku religijnego, gdy chodzi po prostu o mordowanie zwierząt w rzeźni. Ludzie wszystko sobie wytłumaczą, ale nawet się nad tym nie zastanawiają, więc to, że coś jest gdzieś napisane i jakiś polityk powie, że pan bóg pozwolił mu jeść schabowego nie ma żadnego znaczenia dla globalnego cierpienia zwierząt. Aha, no i często jednak odnosiłem wrażenie, że gościowi brakuje argumentów, konkretów, którymi choćby dowolny aktywista siedzący mocno w temacie zwierząt sypałby jak z rękawa. Tutaj można było odczuć, że jest to autor książki, który jest niezwykle wrażliwy, ale nie ma zbyt dużej wiedzy, nie wypowiada się też zbyt poprawnie ("okres czasu" etc.). Oczywiście należy mu się wielki szacunek, ale czuję jakiś niedosyt. Łapka w górę oczywiście. Bardzo dobry materiał.

    • @nataliakowalska738
      @nataliakowalska738 Před rokem

      A dla mnie np. poruszanie wątku religijnego jest bardzo ciekawe. Czy jest jakaś korelacja między czyjąś wiarą np. w Boga a kręgosłupem moralnym. Interesujące są kwestie wiary np. między różnymi grupami badaczy, gdzie fizycy są grupą naukowców, która jest najbardziej wierząca a np. biolodzy wierzą najmniej. Można pomyśleć czy czyjeś działania i motywacje są podbudowane strachem przed pośmiertnym rozliczeniem (np. Piekło, Czyściec) czy nie itd.

  • @andrzejskowron6603
    @andrzejskowron6603 Před rokem +3

    Bardzo dobra rozmowa !!!

  • @ulam1708
    @ulam1708 Před rokem +1

    zajebisty wywiad, przsłuchałam cały z przyjemnością(o ile tak mogę powiedzieś lol)

  • @wgramofonie
    @wgramofonie Před rokem +2

    Wspaniała, potrzebna i trudna dyskusja ❤ jestem przekonana, że osoby które posłuchają z otwartą głową wyciągną z tego wnioski tak jak ja dziś :)

  • @agatasikorska5445
    @agatasikorska5445 Před 6 měsíci

    Kocham zwierzeta . Opiekuje sie nimi . Caluje , karmie spie z nimi . Dziekuje pieknie za spokojną rozmowe . Jestem ciezko chora od 3 lat . Walcze kazdego dnia i niby jestem pod opieka dietetyka ,ktory nie chce ulozyc mi diety innej niz mam . Kiedys bylam na poscie ewy dąbrowskiej . Bardzo bym chciala nie jesc miesa . Sprobowac . Boje sie ze tak jestem juz zepsuta mysleniowo ze ulegne i wrixe do miecha . Chcualabym byc swiadoma . Chciakabym gotowe przepisy smaczne , syte i niskokaloryczne . I marze o tym aby wrocic do zdrowia . Miec sily do zycia do szczescia z mikoscia do zwierzat . Pomozcie mi odzywiac sie zdrowo i zyc z usmiechem i pelnym brzuchem ❤

  • @kasiasia.p
    @kasiasia.p Před rokem +11

    Dzięki za materiał! Mimo tego, że nie jem mięsa od kilku lat, rozmowy tego typu przekonują mnie na nowo, że minimalny wysiłek wkładany w niejedzenie zwierząt jest tego warty :-)) Książka kupiona a sam wywiad będzie polecany innym.

  • @Bobby-pe4yv
    @Bobby-pe4yv Před rokem +1

    Dzięki!

  • @tomaszkretmusic
    @tomaszkretmusic Před rokem

    Dzięki

  • @kardenner666
    @kardenner666 Před rokem +1

    Nie da się kochać zwierząt, jednocześnie je zjadając. Eksplatacja cudzego ciała, to ubezwłasnowolnienie. Wszystko zależy od naszych wyborów i naszej moralności. Tam gdzie kończy się wolność jednego człowieka, tam zaczyna się wolność drugiego człowieka. Pozostaję mieć tylko nadzieję na to, że większość społeczeństwa przestanie obnosić się własną pychą, a zacznię myśleć z szacunkiem do innych istot. Jedyna najsłuszniejsza forma żywienia to weganizm, jeżeli chcemy mieć jeszcze jakieś powietrzę, wodę i środowisko pełne zielonych łąk, a nie wyniszczonych przez gazy cieplarniane, metan ferm. Świat potrzebuję resetu, zwierzęcy holocaust musi zniknąć.

  • @ewemedytawenickaaranzacjaw1579

    Poruszyliście mega trudny temat, szczególnie kiedy popatrzymy na nasze świąteczne stoły. Na szczęście świadomość wielu z Nas się zmienia. Co raz więcej z Nas łączy kropki. Nawet w małych miasteczkach ,w menu, restauracji, pojawią się posiłki vege. Buty ,torby wegańskie to już nie fanaberia. Pamiętam swoją podstawówkę,40 lat temu, byłam jedynym dzieckiem w szkole, które nie jadło mięsa. Przez lata stołówka szkolna oferowała ,od poniedziałku do czwartku , ziemniaki z wody z buraczkami .W piątek były kluski z cukrem albo naleśniki. Wspominam te czasy z rozrzewnieniem .Teraz przy jednym stole ,w każdej rodzinie "takich dziwaków" przybywa.

    • @matrix19910610
      @matrix19910610 Před rokem +2

      Ja połączyłem kropki 2 lata temu i znacznie zwiększyłem ilość mięsa w mojej diecie do 0,5kg dziennie przechodząc na keto. Polecam, nigdy nie czułem się lepiej :)

    • @MEonTREE
      @MEonTREE Před rokem

      @@matrix19910610 śmieszny komentarz i człowiek.

  • @aaaaaniaaaaaa
    @aaaaaniaaaaaa Před rokem +18

    Karol powinien czytać audiobooki ❤

  • @wojciechwasa6697
    @wojciechwasa6697 Před rokem +7

    Jazda samochodem i korzystanie z niego ma wiele wspólnego z komorami gazowymi, gdyż, ponieważ trujemy tych którzy wolą jeździć rowerem i chodzić pieszo. A elektryczność i elektrownie? A co z dżdżownicami które żyją na łące zamienianej na plantację pomiroka czy ogorka? Umierają :(
    Może następna książka o hipokryzji i o tym że wszystko możemy porównać ze wszystkim i zrobić na tym pieniądze, ponieważ zawsze znajdzie się mniej lub bardziej inteligentny target????

    • @Davygan
      @Davygan Před rokem +2

      Ty jesteś ten mniej inteligentny.

  • @patrycjadawid8791
    @patrycjadawid8791 Před rokem +8

    Na szczęście jest dużo ludzi u których konie mają dożywocie 🙃

    • @Davygan
      @Davygan Před rokem

      A co po drodze? Rozpoczęcie ujeżdżania zanim zdąży uformować się im kręgosłup (pięć lat?)? A nawet gdyby - po co? Bo można? Jedyna etyczna jazda „konna” to ta na partnerze. Jak wyrazi zgodę.

  • @sylwesterwooszyn2542
    @sylwesterwooszyn2542 Před 8 měsíci +1

    Dobrze że są tacy wrażliwi ludzi , jak się tego słucha to stwierdzenie " człowiek brzmi dumie " to chory żart .

  • @filipr8744
    @filipr8744 Před rokem +9

    Od kiedy konie są mięsożerne? xD

  • @LesnaLisica
    @LesnaLisica Před rokem +3

    religia ma niewiele wspólnego z duchowością. (;

  • @mikimini5363
    @mikimini5363 Před rokem +7

    Mam wrażenie że ludzie którzy przeszli na weganizm/wegetarianizm myśleli że mięso rośnie na drzewach aż pewnego dnia odkryli jakże tajemną wiedzę że mięso pochodzi od zwierząt.

    • @ksr656
      @ksr656 Před rokem +1

      Tak właśnie zabrzmiał ten wywiad.

  • @Aleksandra7390
    @Aleksandra7390 Před rokem +2

    Bardzo, bardzo, bardzo, bardzo dziękuję za tę rozmowę. 💚💚🫶💚💚 🐓🐖🐏🐄🦀🐠☮️

  • @sarajawad5484
    @sarajawad5484 Před rokem +4

    Dzięki Karol za te rozmowę

  • @miroslawek
    @miroslawek Před rokem +4

    Też jestem wegetarianinem (niestety jeszcze nie weganinem) i też ateistą.
    I myślę, że to nieprzypadkowe połączenie.
    Wielu ludzi, którzy lubią sami dochodzić do pewnych "prawd" i samemu brać odpowiedzialność za swoje życie, a nie powielać schematy, tradycje, wychowanie itp. często dochodzi do podobnych wniosków.
    Problem w tym, że większość nie lubi się za dużo zastanawiać, a nawet jeśli, to nie lubi na podstawie tych przemyśleń zmieniać swojego życia.
    Niestety w większości jesteśmy gatunkiem leniwych konformistów, mocno wrażliwych na opinię innych i ceniących sobie komfort społeczny bardziej, od wewnętrznej spójności myśli i czynów... choć oczywiście wolimy o sobie myśleć inaczej.

    • @Hope-cm8fb
      @Hope-cm8fb Před rokem

      Jestem wierzącą weganką o to też nie jest przypadkowe...

  • @ekspresja_grafika9258
    @ekspresja_grafika9258 Před rokem +3

    jeden z ważniejszych dla mnie materiałów, dziękuję że ten wywiad powstał

  • @pa6L0
    @pa6L0 Před rokem +2

    były podobno próby z meleksami na morskim oku i podobno nie dawały rady.

  • @ljbw1732
    @ljbw1732 Před rokem +1

    Fajnie posłuchać "swoich"

  • @magdalenaguszak-holeksa1965

    Brawo 👏🏻

  • @annasocha4257
    @annasocha4257 Před rokem +2

    Tak naprawdę koniem steruje się nie przy pomocy wędzidła i "kopania piętami", ale tzw. dosiadem - ruchem bioder i przyłożonymi łydkami, które lekko się dociska w zależności od tego, gdzie chce się skierować konia. Niekoniecznie zatem musi się więc to wiązać z dużym dyskomfortem.

  • @perlaimuszla
    @perlaimuszla Před 8 měsíci

    "Tu trzeba być wielkim duchem i ciałem, by nie jeść i móc potrafić, że tak powiem mówić: „Nie”!
    „Nie spożywam ciał Dzieci Boga, bowiem są one mi podobnie ze krwi i ciał stworzone, równe”!
    Tak, tu trzeba być nawet alfą omegą życia, by nie jeść i nie kłamać też, jedząc…"

  • @andrzejbanas8755
    @andrzejbanas8755 Před rokem

    Dobrze się tego słuchało, padło wiele ciekawych argumentów. Współczuję Panu Orestowi tak karkołomnego przedsięwzięcia. Szkoda, że tekst o challenge'u się pojawił - bo jest zły. Masa warzyw nie ma smaku bez obróbki i przypraw. Kij już nawet z sashimi z ryb i tym że ludzie jedzą mięso blu. Choć brzmi to niewiarygodnie - istnieje nawet sashimi z kurczaka. Mimo to, najlepiej poprowadzone Impo ze wszystkich jakie widziałem i choć przesłuchalem na Spotify pewnie polecini tu, raz jeszcze. Pozdro😊

  • @kingakinsawisniowska2072

    Dzięki za wywiad,tylko to Twoje Karol dziubanie do religii tyle minut na początku 😮‍💨 Niepotrzebne kompletnie. Gość powiedział że jest ateistą - i tyle. Do osób religijnych argumenty z biblii też nie trafią - bo wszyscy wiemy jak wygląda u nas religijność.

    • @Davygan
      @Davygan Před rokem

      Religia to robienie zawsze tego, co ci każą, niezależnie od tego, czy jest słuszne, a etyka - robienie zawsze tego, co słuszne niezależnie od tego, co ci mówią.

  • @magorzatap.4739
    @magorzatap.4739 Před rokem +2

    Porównajcie sobie info o zaleceniach zdrowotnych WHO z najnowszym wywiadem @Mateusz Ostręga z panią profesor od żywienia i znaczeniem białka w żywieniu.

  • @penelopezturbo
    @penelopezturbo Před rokem +1

    Po poprzednim materiale z Panem Bartkiem nie napisałem komentarza, dopiero po dłuższym czasie jak upewniłem się że już nie zjem zwierzęcia. PS: ma prośbę nie mówmy : "nie jem mięsa", tylko: "nie jem zwierząt". Mięso to dzisiaj dla większości ludzi przedmiot, nie utwierdzajmy ich w tym.

  • @tmsztrsz
    @tmsztrsz Před rokem +1

    Jedzenie miesa jest latwe, dopoki nie myslimy o tym, jak ono powstaje. Na paczkach papierosow sa drastyczne niekiedy zdjecia skutkow, jakie powoduje palenie. Proponowalbym na opakowaniach miesa umieszczac drastyczne zdjecia pokazujace, jak to mieso powstaje...

  • @AP-uj7mz
    @AP-uj7mz Před rokem +8

    Dzięki za temat

  • @nihilistycznyateista
    @nihilistycznyateista Před 11 měsíci

    Z tym przeliczaniem, że wegańskie jest droższe, niż mięsne, to jest głęboki bład poznawczy na zasadzie porównywania tego samego koszyka właśnie.
    Nosz kurde, jak ja jem bezmięsnie to nie po to, aby nadal wpieprzać parówki, tylko, że tym razem sojowe i nugetsy roślinne, które są droższe bez prównania od nugetwsów z kurczaka. Ja po prostu gotyuję zupełnie inne dania - na bazie fasoili i ciecierzycy na przykład. I jestem w stanie wydawać na jedzenie o wiele wiele mniej, niż przy diecie mięsnej.
    Możemy to policzyć... obiad na 4 osoby to jakieś 600g schjabu i kilo ziemniaków powiedzmy, do tego 3 jajka i jakaś bułka na panierkę - kilo schabu to według googla przeciętnie 18-30zł, na promocji jednak nawet 22, wiec liczmy tą opcję tańszą - mamy 13,2 za kotlety i 4 zł za jajka, bułkę pomijam, a ziemniaków nie liczę, bo użyję je i w wegańskiej wersji. Wyszło 17zł, ale na promocji schoabu.
    Wegańskie curry z ciecierzycy to z kolei może być ugotowana ciecierzyca w takiej zgrzewce, da się kupić choćby w biedronce - jakieś 4zł, pasta red curry 3zł, mieszanka mrożonych warzyw lub coś ze swieżych (ja tam bym wybrał marchew z groszkiem) za 4-5 zł i jakieś mleko roślinne, niech bedzie drogie kokosowe za 6zł, no i te ziemniaki. Wyszło 18 zł a wybierałem po najmniejszej linii oporu drogie rzeczy. Można równie dobrze zrobić to bez pastym, dodając sól pieprz i tymianek, zamiast warzyw dodatkowych dać tylko cebulę podsmażaną i czosnek i użyć tańszego mleka ryżowego za 6zł za listr, czyli za 2zł na nasze potrzeby.
    A to tylko jedna z opcji. Mogę ułożyć tanie wegańskie menu na kilkanaście sposobów od tak...
    A idąc po najtańszym - parówki z papieru toaletowego, tłuszczu i wypełniaczy za nie wiem, bo nei kupuję... 8,47zł za kilogram (coś takiego znalazłem jako parówki z kurcząt z biedronki), kawałek chleba i keczup, których nawet nie liczę, ale podbiłyby cenę - a w opozycji co? Pieczona fasola! Kilogram za 6zł, a kalorii 3400, przy 2250, które maja parówki. A z racji na to, że mamy jeszcze 2,5 zł budżetu to dokupimy pół kilo ryżu - 5,80 zł za kg, czyli łącznie mamy 8,90 za 4050 kcal... to gdzie to najtańsze mięso jest niby tańsze? Doliczmy jakiś przecier pomidorowy i cebulę, żeby miec pełnowartościowe danie, wraz wyjdzie taniej, niż parówki z chlebem i keczupem, a do tego zdrowsze, kaloryczniejsze i smaczniejsze... no nijak kwotowo nie idzie obronić, ani w opcji normalnej, ani w opcji najtańszego gówna mięsopodobnego...
    Przy garmażerce na mieście też pierogi ruskie, czy coś tego typu, wyjdą taniej, niż kebeb, czy mielony w barze mlecznym.

  • @rafi_rfk
    @rafi_rfk Před rokem

    27:05 nic dodać nic ująć 👌

  • @Karo22022
    @Karo22022 Před rokem +6

    Ale miałam awersje, żeby włączyć ten podcast. Jestem tego wszystkiego świadoma i nie chciałam wychodzić ze strefy komfortu. Kocham tatar i żurek itp :( No ale staram sie ile mogę ograniczać mięso, nadal pójdę do Maka ale nie trzy razy w tygodniu, na grillu jem więcej warzyw niż mięsa, staram się i dla siebie i dla świata. Oczy mi sie otworzyły kiedy zaczełam czytać o foie gras, brakuje mi poruszenia tego tematu. Nie wspomnę o porno biznesie ze zwierzetami.... Eh

    • @belivax2095
      @belivax2095 Před rokem

      Jest też wiele osób które mówią co innego że jednak mięsko ok jeśli dobrej jakości. Ja dawno zgłupiałem i już sam nie wiem komu dawać wiarę.

    • @axolotlismybeautystandard
      @axolotlismybeautystandard Před rokem

      @@belivax2095 dla mnie, nawet gdy jadłam jeszcze mięso, to tłumaczeniem się tym, że nie je się mięsa z masowych hodowli od zawsze trąciło ściemą. Pomijając już to, że te zwierzęta tak czy siak będą hodowane do przedwczesnej śmierci i na ile jest to etyczne. Tak o ile ktoś nie hoduje tych zwierząt sam, to jestem ciekawa ile osób byłoby sobie w stanie pozwolić na kupowanie takiego mięsa częściej niż raz w miesiącu ze względów ekonomicznych. Z resztą nie wystarczyłoby też przestrzeni do spełnienia zapotrzebowania takich konsumentów, gdyby wszystkie osoby jedzące mięso przerzuciłyby się na mięso z „etycznego” źródła - nie bez powodu wymyślono chów masowy.
      Moim zdaniem jedyną sensowną ścieżką jest ograniczanie swojego spożycia, jak i eksperymentowanie z zamiennikami dla swoich ulubionych potraw. Może nawet okaże się, że mimo przyzwyczajeń bezmięsny żurek okaże się nawet lepszy od tego na kiełbasie?

    • @belivax2095
      @belivax2095 Před rokem +1

      @@axolotlismybeautystandard Ciężko bez mięsa by mi było tak na zero. Ale jem go mniej, kiedyś jadłem głównie mięso teraz sporo mniej.

  • @gadkizdabrowkiizjukeja8618

    Emisja wywiadu zbiegła się w czasie z moją decyzją o zaprzestaniu kupowania i jedzenia mięsa. Bardzo spokojnej i bez emocji , po prostu, że nie chcę już w tym więcej brać udziału. W rozmowie zwrócił moją uwagę fragment mówiący o tym, że ludzie nie są świadomi, z jakiego zwierzęcia pochodzi ich kotlet czy szyneczka. I taki mi się narodził ciąg myślowy. Moja decyzja zapadła w momencie kiedy robiłam zakupy u tzw butcher (rzeźnika) w UK. Trzeba wiedzieć, że tam to wygląda zupełnie inaczej niż w polskim sklepie mięsnym. Nie ma prawie żadnych wędlin, przetworów. W ladzie leżą wielkie kawały mięsa, z kośćmi, takie, że bardzo dobrze widać, z czego pochodzą. Z połączenia mojego doświadczenia i tego co padło w rozmowie, narodził mi się taki, ekstrawagancki pomysł. Wiedza na temat tzw rozbioru mięsa, powinna być upowszechniana przez obrońców praw zwierząt. Boczek jest z tej części świni, z tego się robi szynkę, a z tego jest stek itd. Żeby każdy wiedział, kładąc na talerzu kawałek mięsa, z której części zwierzęcia pochodzi. Nie obraz z rzeźni czy hodowli, bo to mega drastyczne, ale taka praktyczna wiedza. W szkole na lekcjach biologii lub zajęciach praktycznych powinno się tego uczyć dzieci, z czego pochodzą dane produkty mięsne.

  • @katgro91
    @katgro91 Před rokem

    Hmm ogólnie świetny wywiad, ale jedno mnie zastanawia... Mieszkam w Niemczech ponad 10 lat i zawsze miałam wrażenie, że Niemcy są do przodu, jeśli chodzi o produkty wegetariańskie i wegańskie. Już jak przyjechałam w 2012 roku to byłam w szoku, że jest aż tyle produktów wegańskich w supermarketach, gdzie w Polsce nigdzie czegoś takiego wtedy nie widziałam. W prawie każdej restauracji są wegetariańskie dania, od paru lat są też wegańskie. I aż mnie poniosło, jak Pan powiedział, że na stacji nie da się kupić kanapki bez mięsa. Tzn ja po stacjach benzynowych nie latam (a już na pewno nie kupuję tam jedzenia), więc nie zaneguję tego, ani nie potwierdzę, bo nie wiem, ale zdziwił mnie ten komentarz i to bardzo. Wszędzie, gdzie kupuję jedzenie są wegańskie produkty, przynajmniej ja mam takie doświadczenia.

  • @annacichocka7734
    @annacichocka7734 Před 6 měsíci +1

    58:47 Też to zauważyłam, ludzie z przemysłu spożywczego są kapletnie znieczuleni.

  • @martamagdalena9306
    @martamagdalena9306 Před rokem +10

    Jestem zdecydowanie w drugiej połowie życia i od ponad 12 lat jestem weganką, co jest powodem wielkiej satysfakcji dla mnie.
    Problem jest taki, że to nie tylko kwestia mięsą, skór i zwierząt utrzymywanych w bestialskich warunkach, bo cały nasz Świat stoi na krawędzi zagłady w tak wielu aspektach przyrody, natury, naszego naturalnego środowiska, które ludzka arogancja pustoszy li tylko dla większych i większych zysków, że naprawdę trudno na to patrzeć bez przerażenia, a ja, moi drodzy, widzę wokół siebie ludzi starych i młodych, którzy wciąż żyją w błogiej nieświadomości tego faktu.
    Mięso żreją (przepraszam za słowo), dzień w dzień, ważą po 150kg i więcej od tego, ale: "co tam...wezmę tabletkę, będzie git!", stoją w samochodzie z włączonym silnikiem czekając na coś na parkingu i za nic mają rozsiewane wokół spaliny, wyżynają drzewa, które rosły w danym miejscu kilkadziesiąt lub nawet i paręset lat, bo "im zasłaniają widok, bo modrzew sypie igły i trzeba za dużo się narobić sprzatając" (to wszystko są konkretne cytaty), albo po prostu likwidują fragment naturalnego siedliska leśnego, łąkowego etc, bo komuś przywidziało się tutaj właśnie, na terenie chronionym wybudować kolejne osiedle. A potem się dziwią, że im dziki pod oknami chodzą! No toż dom im zabrali, to gdzie mają chodzić w poszukiwaniu jedzenia???
    Dziękuję Karolu za tę rozmowę i rób więcej takich odcinków, bo trzeba tę wiedzę szerzyć, żeby coraz większa liczba osób była bodaj trochę bardziej świadoma.

    • @cola2331
      @cola2331 Před rokem +5

      tak no juz pani zatrzymala zaglade swiata !! prawdziwa superbohaterka, prosze sie przebudzic z letargu xD

    • @martamagdalena9306
      @martamagdalena9306 Před rokem +2

      @@cola2331 Tak właśnie uważam, że moje drobne działania przyczyniają w bodaj w minimalnej cząstce do jakiegoś dobra na tym świecie, bo jedna osoba wiele nie zdziała, ale wiele takich drobnych działań podejmowanym przez wielu ludzi, staje się ważnym elementem czegoś większego i ważnego. To właśnie jest celem.