Leczenie sprawiło, że pacjentka „przestała kochać męża” | 7 metrów pod ziemią

Sdílet
Vložit
  • čas přidán 22. 11. 2023
  • Gościem odcinka jest psychiatra prof. dr hab. n. med. Piotr Gałecki - kierownik Kliniki Psychiatrii Dorosłych Uniwersytetu Medycznego w Łodzi, konsultant krajowy w dziedzinie psychiatrii, a także wykładowca Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury w Krakowie.
    Poprzednie rozmowy z cyklu „Powrót z depresji” możesz obejrzeć tutaj:
    - Część I: • PSYCHIATRA: 15 proc. p...
    - Część II: • Kiedy psychoterapia? K...
    Więcej na temat kampanii: powrotzdepresji.pl
    - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
    Mój Instagram: / rafal_gebura
    Mój Facebook: / 7metrowpodziemia
    Mój TikTok: / rafal_gebura
    Moja książka: alt.pl/sklep/otworz-oczy-rafa...
    Współpraca komercyjna: rafalgebura.com | management.rafal.gebura@gmail.com
    - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
    „7 metrów pod ziemią” w formie podcastów:
    🎙Spotify 👉 spoti.fi/2UsCz7w
    🎙Apple Podcasts 👉 apple.co/2Ksv7ER
    - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
    „7 metrów pod ziemią” to internetowe wywiady o tematyce społecznej. Zaciszna atmosfera garażu sprawia, że rozmówcy wyznają prawdę, na którą nie zdobyliby się w telewizyjnym studiu. Rozmawia Rafał Gębura.
    🎥 Wideo: Grzegorz Skonecki
    🎵 Oprawa muzyczna: Nice Guys Studio
    🎞 Produkcja: Press Play

Komentáře • 1,3K

  • @kamap.4525
    @kamap.4525 Před 6 měsíci +1537

    Ileż to energii wymaga wstanie z łóżka, ogarnięcie się i udawanie, że wszystko jest ok.

    • @kingellakingae
      @kingellakingae Před 6 měsíci +29

      Jak chcesz udawać to tylko twoja sprawa;)

    • @iwonaholke4033
      @iwonaholke4033 Před 6 měsíci +346

      Czasem trzeba udawać, jak chce się mieć z czego zapłacić rachunki.

    • @kamap.4525
      @kamap.4525 Před 6 měsíci +80

      @@kingellakingae A jakie mam wyjście?

    • @kingellakingae
      @kingellakingae Před 6 měsíci +11

      @@kamap.4525 nie udawać?

    • @StrielokPLsz
      @StrielokPLsz Před 6 měsíci +55

      za dużo, śmierć jest ulgą dla koszmaru egzystencji

  • @magdalenakuffel3213
    @magdalenakuffel3213 Před 6 měsíci +545

    Cierpiac przez ok 7 lat na wysokofunkcjonujaca depresje potwierdzam, ze nie zawsze trzeba byc "zapuszczonym" zeby byc chorym...

    • @whiteraven996
      @whiteraven996 Před 6 měsíci +37

      Do niedawna moja depresja była wysokofuncjonująca, obecnie ciało odmawia posłuszeństwa

    • @inezes3964
      @inezes3964 Před 6 měsíci +8

      ​@@whiteraven996oj, dobrze wiem, jak to jest

    • @annabiernacka1702
      @annabiernacka1702 Před 6 měsíci +27

      Nie mialam pojecia ze istnieje cos takiego jak wysokofunkcjonujaca depresja
      Alkoholizm tak. Wlasnie sie zastanawiam kiedy cos mnie ucieszylo, nie przypominam sobie.... Ciagle analizuje tylko bledy popelnione w przeszlosci. A z drugiej strony przeciez normalnie funkcjonuje.

    • @agatha3930
      @agatha3930 Před 6 měsíci +39

      @@annabiernacka1702 Ja na przykład ukułam termin depresyjność i mówię o sobie, że jestem depresyjna a nie że mam depresję, bo nigdy takiej prawdziwej i powalającej nie miałam, ale reaguję na brak słońca w zimie spowolnieniem i podwójnym zmęczeniem, niechętnie podchodzę do trudnych wyzwań, raczej sobie je odpuszczam, żeby uniknąć stresu, przy dużej ilości pracy zaczynam już gubić się i nie wyrabiać, więc wiem, że za dużo nie mogę brać na siebie, muszę wypoczywać wiele też, żeby dobrze funkcjonować i cieszyć się życiem. Myślę, że częściowo depresja spowodowana jest naszym niedopasowaniem do wymogów dzisiejszego świata tj. pędu, kasy czy kariery. Nie każdy może mieć wszystko i trzeba zaakceptować się takim jakim się jest i nie porównywać się z nikim. Małe rzeczy i proste życie naprawdę jest fascynujące, tylko trzeba zmienić spojrzenie i dostrzec piękno we wszystkim. Oczywiście bez przesady, od brzydoty uciekać, gdzie się da:).

    • @ewelinaszlen.8030
      @ewelinaszlen.8030 Před 6 měsíci +4

      Ja też mam dni że ogarniam wszystkona mam takie że nic nie idzie.... smutek płacz

  • @Mefiozaur
    @Mefiozaur Před 5 měsíci +75

    Przypomnijmy też o lekach pierwszego rzutu na męską depresję:
    - "nie bądź p1zda"
    - "atencjusz"
    - "chłop to ma być chłop"
    - "weź się w końcu ogarnij"

  • @iza_zenn
    @iza_zenn Před 6 měsíci +520

    Brak zrozumienia u ludzi, zwłaszcza w rodzinie - jest gorszy niż sama depresja. Ludziom się wydaje, że na to ma się jakiś wpływ. Zwłaszcza starsze pokolenia nie myślą o depresji jak o chorobie, tylko jak o lenistwie! Widzą człowieka w łóżku to mają proste wytłumaczenie - nie chce mu się, to jego wina itp. I to jest najtrudniejsze. Użerać się z samym sobą i jeszcze z ludźmi... :/

    • @aksja.07
      @aksja.07 Před 6 měsíci +15

      Depresja jest gorsza niż niezrozumienie bliskich, ale jest to drugi w kolejności dramat.

    • @paulinadabrowska8376
      @paulinadabrowska8376 Před 6 měsíci +17

      Depresja ma różne oblicza a obcowanie z takim człowiekiem który ją wypiera i kategorycznie odmawia leczenia jest jest straszne.Moja mama zachorowala w wieku 50 lat ,chorowała do samej śmierci.Niestety jesteśmy tylko ludźmi ,z czasem brakuje cierpliwości oraz wyruzomialosci na pewne rzeczy.

    • @mambadzieciom2623
      @mambadzieciom2623 Před 6 měsíci +16

      Wpływ ma się taki, jak na złamaną nogę... Część społeczeństwa myśli, że siłą woli można sprawić, że noga nie będzie złamana 🤦‍♀️😔

    • @aksja.07
      @aksja.07 Před 6 měsíci

      Rozumiem Panią. Zawsze starałam się chronić mojego syna, ale wiem, że często nie miałam na to wpływu, jak odbiera moją chorobę. Jednak nigdy nie otrzymałam wsparcia od moich rodziców czy rodzeństwa. To dla nich nie było tematu. Jednocześnie mam smutne przekonanie, że jest, jak jest.
      @@paulinadabrowska8376

    • @aji5310
      @aji5310 Před 6 měsíci +18

      niestety doświadczyłam tego. dlatego zmieniłam rodzinę (moi przyjaciele są rodziną, a nie osoby, które mi szkodzą). wiem, że w wielu przypadkach jest to niemożliwe. ale może nawet delikatne odsunięcie się, wytyczenie granic sprawi, że poczujesz się lepiej. tulę mocno!

  • @klaudiawithtwok
    @klaudiawithtwok Před 6 měsíci +618

    Jest tak głębokie wyparcie w społeczeństwie w kwestii istnienia depresji, że ludzie dopiero w nią wierzą jak ktoś leci z 10 piętra. Bardzo ważne jest mówienie o tej chorobie i uświadamianie innych. Trzeba się rozglądać wokół siebie bo nie zawsze na pierwszy rzut oka widać, że ktoś ma depresję. Bądźcie uważni na swoją rodzinę i przyjaciół ❤

    • @exs3574
      @exs3574 Před 6 měsíci +33

      To wynik braku zrozumienia problemu, podstawowej wiedzy, a nierzadko też zwykłej empatii. Z okien leci nas coraz więcej... Wiekowo coraz młodsi! Przerażające jest, że mimo częstych sygnałów i głośnego przekazu mówiącego jasno: "jest źle! już nie daję rady!", otoczenie jakby przyjmuje do wiadomości, ale nie pomaga. Dlaczego? Ludzie nie rozumieją, bagatelizują, mają swoje problemy, nie mają czasu, lub jw. - zwyczajnie nie nie wiedzą jak pomóc...

    • @basbas768
      @basbas768 Před 6 měsíci +40

      Ja słyszałam od ludzi, żebym się wzięła za robotę to głupota mi przejdzie. Albo, żebym sobie chłopa znalazła, albo żebym sobie nie wymyślała chorób... jakby to miało depresję wyleczyć.

    • @Erintii
      @Erintii Před 6 měsíci +12

      Bo trzeba edukacji i jeszcze raz edukacji. Kiedyś ludzie nie wiedzieli ze trzeba myć ręce po przyjściu z dworu. Teraz nikt nie je brudnymi rękami. Jeśli chodzi o kwestie zdrowia psychicznego to nie brakuje ludzi co mają poziom wiedzy a alfabety z czasów sprzed rewolucji przemysłowej. Na trzy zdrowaśki do pieca nie znikło.

    • @Bronka-xz2dj
      @Bronka-xz2dj Před 6 měsíci +7

      @@basbas768 mnie psycholog serio powiedzial zebym poszla do pracy to sie czyms zajme a nie w domu siedze i glupty wymyslam.

    • @monikamajdak1235
      @monikamajdak1235 Před 6 měsíci +2

      Najgorzej jest jak są popularne miejsca, np opuszczony szpital, wiadukt itp

  • @taios
    @taios Před 6 měsíci +176

    Ja chorowałem na ciężką depresję przez 4 lata, mniej więcej gdy wchodziłem w dorosłość. Szukałem pomocy u nauczycieli, psychologów i bliskich. Nikt mi zupełnie nie pomógł, każdy zignorował moją prośbę o pomoc albo odpychał od siebie. Od psychologów ponad 20 lat temu usłyszałem, że jestem za ciężkim przypadkiem i żeby do nich nie przychodził. Bez żadnej pomocy byłem odsyłany. Kilka razy próbowałem odebrać sobie życie. Nie wiedziałem wtedy, że miałem depresję. Dopiero po czasie potrafiłem to nazwać. Po kilku latach zacząłem czytać książki psychologiczne oraz na temat autosugestii. I sam zacząłem się zmuszać do zmian. Uczyć się uśmiechu przed lustrem, robić rzeczy wbrew sobie, otwierać się przed innymi, żyć w zgodzie z samym sobą. 8 lat trwała moja walka. Dopiero przed 30-tką mogłem sobie powiedzieć, że jestem już całkowicie wolny od depresji. Bez leków, ale z pomocą znajomych i dobrych ludzi, których później spotkałem.

    • @HedaLuiza
      @HedaLuiza Před 6 měsíci +1

    • @Mary-rd8cm
      @Mary-rd8cm Před 6 měsíci +1

    • @UndeadAbomination
      @UndeadAbomination Před 6 měsíci +16

      Zwykle nikt nie pomaga poza rodziną. Albo generalnie nikt nie pomaga, bo ludzie widzą tylko siebie.

    • @agatha3930
      @agatha3930 Před 6 měsíci +7

      @@UndeadAbomination o tak. Ja mojej mamie w sumie dobrej i mądrej, musiałam ze dwa czy trzy razy powiedzieć, że nie jestem jak inni, żeby mnie nie porównywała z osobami zdrowymi a tym bardziej nie krytykowała, bo choroba, na którą cierpię jest śmiertelna. I chyba dotarło, bo bardzo się zmieniła i czuję się teraz akceptowana. Myślę, że w tym, że miałam czelność bronić siebie, pomogła mi jednak terapia.

    • @UndeadAbomination
      @UndeadAbomination Před 6 měsíci +3

      @@agatha3930 Ważne, że coś pomogło

  • @turnonmee
    @turnonmee Před 3 měsíci +9

    Ja mam od wielu lat depresję, po prostu nie umiem sobie poradzić w dzisiejszym świecie. Wyniszczenie relacji spolecznych to jest kwintesencja dzisiejszych czasow. I tak, mamy względnie najlepszy dobrobyt, jedzenia pod dostatkiem i innych dóbr, ale świat jest straszny. Ludzie nie interesują się sobą nawzajem, światem tylko mają jednotorowe patrzenie. W wieku 20lat trzeba mieć ogromne doświadczenie zawodowe, wyścig szczurów i prześciganie się. Pracowałam w korpo i wysiadłam psychicznie, to nie dla mnie. Ciągle gonienie za pieniądzem, ludzie są jak roboty, bezkrytyczni i ukształtowani przez dziki kapitalizm aby więcej konsumować i pracować na to. 😢 brakuje zwyczajnego, powolnego zycia i kontemplacji, kontaktu z naturą. Bardzo lubię czytać wspomnienia, biografie, pamiętniki sprzed wielu lat i zawsze jestem pod wrażeniem, jak tam opisywane są relacje międzyludzkie, jak pieknie ktoś potrafi opisać drugiego człowieka, nie przez pryzmat ike zarabia i co ma w cv, tylko wnikliwie jego osobowosc. Był inny sens życia, życie tu i teraz, człowiek potrzebuje bycia w społeczeństwie do szczęścia. Teraz każdy zajęty sobą, nie ma czasu na nic 😢 jeszcze pamiętam jak byłam mała, często do nas przychodzili goście, zawsze była fajna atmosfera w domu.😢

    • @pantograf4543
      @pantograf4543 Před 26 dny +2

      I to mnie hamuje przed psychoterapią, a tym bardziej przed farmakoterapią, że ja muszę się leczyć, bo tak odczuwam, a to nie świat powinien się "leczyć"...

  • @evagiovannasayduda4509
    @evagiovannasayduda4509 Před 6 měsíci +180

    To najstraszliwsza choroba jaka może istnieć. Nie masz siły by się umyć, zmienić pościel czy ubranie. Nie masz siły wstać z tego łóżka. Nie masz ochoty jeść . Nie możesz spać. Musisz mieć kogoś bliskiego , kto to zrozumie i pomoże ci. Kto zaprowadzi do psychiatry i zaczniesz brać leki przeciwdepresyjne. Jeśli tego wsparcia nie ma, to są tak silne myśli samobójcze, ze w końcu to zrobisz. Mój syn wyśmiewał się ze mnie, ze jestem leniem , ze nie ma takiej choroby jak depresja, choć chłopak po studiach. Gdyby nie pomoc przyjaciółki, to już by mnie nie było. Od 2-ch lat biorę leki na d. tzn. ZOLOFT i na sen Dormadorm. Jest lepiej. Psychiatra , kobieta bardzo kompetentna dobrze mi dopasowała leki. Nikomu nie mówię , ze je biorę , bo ludzie tego nie rozumieją, nawet mój syn nie wie. Ratujcie się! Idźcie do psychiatry.

    • @JanuszUfamTobie1942
      @JanuszUfamTobie1942 Před 6 měsíci +5

      Kiedyś usłyszałam od koleżanki że nie wierzy że ja mam depresję bo jestem zbyt pewna siebie...🙁

    • @AnnPAKO-vy7ss
      @AnnPAKO-vy7ss Před 6 měsíci +14

      Podobnie u mnie, bardzo zawiodłam się na siostrze. Przecież nic ci nie jest. Zmień nastawienie. Można przestać kochać bliskich, bo widzisz brak wsparcia z ich strony. Jest strasznie ciężko samemu stanąć na nogi.

    • @iwonab5150
      @iwonab5150 Před 6 měsíci +9

      Masz szczęście że masz tą przyjaciółkę, mnie takowa zostawiła w potrzebie

    • @peterjohn5544
      @peterjohn5544 Před 6 měsíci +4

      @@JanuszUfamTobie1942 Ja mialem identycznie z siostra... dopoki sama nie zachorowala 10 lat pozniej.

    • @renles9441
      @renles9441 Před 6 měsíci +6

      nie ma co się dziwić synowi, mam przyjaciólkę, przyjaźnimy się od przeszło 30 lat, ona jest z zawodu psychologiem, po UŁ i również nie wierzy w depresję, co więcej za każdym razem namawia mnie, zebym zrezygnowała z leków, uważa że siłą woli da się zmienić swoje życie, widać, że kompletnie nie rozumie problemu, ani jego skali

  • @patrycjaso.3583
    @patrycjaso.3583 Před 6 měsíci +212

    Przeszłam przez piekło depresji, nic mnie gorszego tym życiu nie spotkało niż ta choroba. Nie życzę najgorszemu wrogowi. Parę lat walczyłam o zdrowie. Latanie po lekarzach - chora tarczyca. Oczywiście skończyłam u psychiatry, bez leków się nie obeszło, inaczej nie mogłam wcale spać. Następnie psychoterapia i ciężka praca nad sobą. Udało się.
    Osoby które zmagają się z tą chorobą nie są w stanie się z nią same uporać, potrzebują pomocy lekarzy i wsparcia bliskich. Smutne jest to jak wielu ludzi obok nas kompletnie nie rozumie tej choroby i ja bagatelizuje.
    Życzę chorujacym aby się nie poddawali i zeby zawalczyli o siebie...

    • @Erintii
      @Erintii Před 6 měsíci +8

      Życzę by franca odeszła na zawsze. Depresja to przedsionek piekła, dwubiegunowa jego początek a schizofrenia dno piekła .

    • @veracu9176
      @veracu9176 Před 6 měsíci +3

      Depresja jest jak narcyz, manipuluję, kłamie i się znęca, jedyną rzeczą aby się od niej uwolnić to " urwać jakikolwiek kontakt. "

    • @jerrybrushjerrybrush
      @jerrybrushjerrybrush Před 6 měsíci +3

      niestety wiem o czym mówisz

    • @Internetowy-Ludek
      @Internetowy-Ludek Před 6 měsíci

      @@veracu9176 sekuku?

    • @patrycjaso.3583
      @patrycjaso.3583 Před 6 měsíci +1

      ​@@Erintiiw moim przypadku była to depresja głęboka lękowa agitowa. Ataki paniki itp. 🤗

  • @InfinityFortnite_Real
    @InfinityFortnite_Real Před 6 měsíci +90

    Nie prawda, można mieć depresję i super wyglądać, chodzić do pracy itp. Poprostu się maskuje. Ja tak mam.
    Jest bardzo ciezko

    • @PaulinaBerlik
      @PaulinaBerlik Před 6 měsíci +5

      Ja tez tak mam

    • @azari-bm6mq
      @azari-bm6mq Před 6 měsíci +1

      depresja to kłamstwo szatana, co sam demon przyznaje podczas egzorcyzmów. Odsetek chorych na te chorobe wśród osob regularnie przystępujacych do Sakramentów Świętych w Kościele Rzymskokatolickim jest praktycznie zerowy. Ludzie w tym świecie zapomnieli lub też nie wiedza gdzie jest Prawda, a Jest tak blisko - to Jezus

    • @azari-bm6mq
      @azari-bm6mq Před 6 měsíci

      @@PaulinaBerlik depresja to kłamstwo szatana, co sam demon przyznaje podczas egzorcyzmów. Odsetek chorych na te chorobe wśród osob regularnie przystępujacych do Sakramentów Świętych w Kościele Rzymskokatolickim jest praktycznie zerowy. Ludzie w tym świecie zapomnieli lub też nie wiedza gdzie jest Prawda, a Jest tak blisko - to Jezus

    • @emkaem5042
      @emkaem5042 Před 5 měsíci +7

      mozna wygladac jak okaz zdrowia a wewnetrznie byc wrakiem , ktory codziennie zaklada maske. Bardzo czesto te osoby na pozor usmiechniete i dusze towarzystwa maja gleboka depresje. przykladowo Jim carrey. Depresja i Nerwica lekowa to najwiekszy syf. a jesli sie nie ma wsparcia od bliskich to tak naprawde nie sa bliscy, uciekac jak najdalej

    • @beatamyslinska91
      @beatamyslinska91 Před 5 měsíci

      Nie musi być tak ciężko, bierzesz leki?

  • @monikaprzybylska4018
    @monikaprzybylska4018 Před 6 měsíci +279

    Dziekuje Wam serdecznie za wywiad. Sama lecze sie na depresje. Jeden z Twoich odcinkow Rafale sklonil mnie do odwiedzenia lekarza. Gleboko wierze ze nie tylko mnie. Jeszcze raz dziekuje!

    • @lukaszskiba6482
      @lukaszskiba6482 Před 6 měsíci

      czcams.com/video/GH-VBrZxbz0/video.htmlsi=G-nbe7n1ITgncXp2

    • @LokiM-to4wp
      @LokiM-to4wp Před 5 měsíci +1

      Proszę koniecznie zbadać poziom witaminy D3,

    • @martapawlak9672
      @martapawlak9672 Před 5 měsíci

      Pani Moniko, proszę zadbać o swoje jelita i ich mikroflore. U mnie natrętne myśli samobójcze zniknęły jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki po antybiotyku na SIBO.
      Pozdrawiam

    • @TowarzyszWolow
      @TowarzyszWolow Před 4 měsíci +5

      Przyczyny depresji są różne i najlepiej indywidualnie pójść do psychiatry po diagnozę, a najlepiej uzupełnić to jeszcze o psychoterapię u dobrego specjalisty. Nie neguję wpływu witaminy D lub choroby jelit, ale jednak lepiej niech ludzie mają świadomość że przy zaburzeniach psychiki pierwszym kontaktem powinien być lekarz psychiatrii lub psycholog albo psychoterapeuta

    • @46fff
      @46fff Před 27 dny

      jak wyglada twoja dieta i codzienna roznica??

  • @aji5310
    @aji5310 Před 6 měsíci +180

    choruję na depresję. dziękuję za przekazywanie wiedzy w świat :) umycie się jest często wspinaczką na najwyższe szczyty (to nie żart, ogromny wysiłek, wręcz nie do zrobienia). podstawowe potrzeby stają się trudne, a co dopiero te wyższe jak chociażby praca. dziękuję, że są ludzie pomocni, którzy chorującym pomagają te bariery pokonać.

    • @mambadzieciom2623
      @mambadzieciom2623 Před 6 měsíci +3

    • @azari-bm6mq
      @azari-bm6mq Před 6 měsíci +1

      depresja to kłamstwo szatana, co sam demon przyznaje podczas egzorcyzmów. Odsetek chorych na te chorobe wśród osob regularnie przystępujacych do Sakramentów Świętych w Kościele Rzymskokatolickim jest praktycznie zerowy. Ludzie w tym świecie zapomnieli lub też nie wiedza gdzie jest Prawda, a Jest tak blisko - to Jezus

    • @LokiM-to4wp
      @LokiM-to4wp Před 5 měsíci +1

      Proszę zbadać poziom witaminy D3

    • @annapiszczatowska9320
      @annapiszczatowska9320 Před 5 měsíci +1

      ​@@LokiM-to4wpzgadzam się z tą witamina D3 im wyższy poziom tym człowiek weselszy radośniejszy. I chce mu się. Polecam Witaminę D3 Podkowa + super oliwa z oliwek. Ludzie cuda poprostu

    • @azari-bm6mq
      @azari-bm6mq Před 3 měsíci +2

      ​@KarolSliwinski_pamiętajmy że Kościół Rzymskokatolicki jest jedynym Prawdziwym Kościołem

  • @izabelaskaz3277
    @izabelaskaz3277 Před 5 měsíci +37

    Kiedys myslalam ze depresja to wymysł ludzi , bo im się nie chce. Jakże się myliłam. Po wielkiej tragedii w moim życiu i mnie dopadła. Praktycznie nie żyłam. Rano otworzyć oczy było niewyobrażalne i złość ze się obudziłam, a wieczorem strach jak na drugi dzień sobie z tym poradzić. Nie jedzenie, nie mycie się tydzień, dwa. Coś strasznego.

    • @agata7065
      @agata7065 Před měsícem

      ❤️🌹❤️🌹

    • @46fff
      @46fff Před 27 dny

      jak wyglada twoja dieta i codzienna roznica??

  • @aleksandradachau
    @aleksandradachau Před 6 měsíci +41

    Najgorszy jest brak wsparcia u najbliższej osoby😢
    Kiedy cierpimy na ciężką lekooporną depresje, uogólniony zespół lękowy i nerwice a najbliższa osoba nie uznaje tego faktu, irytuje się, obwinia nas o całe zło i nawet nie próbuje zrozumieć i pomóc to bardzo ciężko jest przetrwać kolejny dzień...
    Dodać do tego chorobę fizyczną swoją i dziecka😢 to...bramy piekieł się otwierają 😢
    Nikomu nie życzę aby poznał czym jest prawdziwy mrok....
    Zdrowia dla wszystkich "samotnych" z depresją🖤💚

    • @lia3133
      @lia3133 Před 6 měsíci +1

      A tłumaczysz to rodzinie u lekarza,tak jak na końcu było mówione? Dla nich to też trudne.

    • @aleksandradachau
      @aleksandradachau Před 6 měsíci +5

      @@lia3133 Mąż nie jest zainteresowany chodzeniem do lekarza jako osoba towarzysząca. Niestety nie każdy ma wsparcie.

    • @zlamas997
      @zlamas997 Před 4 měsíci +2

      Przecież wystarczy powiedzieć „przestań beczeć i weź się w garść” albo „ tabletki? To już tak Ci odwaliło że paychotropami Cię szprycują” 😢ahhh kochana rodzina. Najlepsze jest to często, że mówią to osoby która są zaburzone w inny sposób. No ale widzisz drzazgę w oku….

  • @annazykowska1361
    @annazykowska1361 Před 6 měsíci +150

    Rafał Gębura dziennikarstwo na najwyższym poziomie, doskonałe przygotowanie do każdego tematu, kultura wypowiedzi, piękny głos. Wysłuchałam bardzo wielu odcinków i jestem pod wielkim wrażeniem, wielu powinno się od Pana uczyc skromności, rzetelności, nie wchodzenia w głos rozmówcy a przede wszystkim tego, że zadaje Pan dokładnie takie pytania na które słuchacz chce poznać opinię czy zagadnienie. Tematyka różnorodna jest zachętą by słuchać Pana wywiadów i wracać:) Pozdrawiam i życzę wielu sukcesów na gruncie zawodowym .

    •  Před 6 měsíci +17

      Bardzo dziękuję za tak miłe słowa :)

    • @lisazawadzka13156
      @lisazawadzka13156 Před 5 měsíci +8

      Podzielam opinię. Pełna kultura.💐

    • @annas.7881
      @annas.7881 Před 5 měsíci +3

      Zgadzam sie! Gratuluje Panu Rafalowi! Dobra robota I sluzaca ludziom! 👍❤️❤️❤️

  • @dzoana3399
    @dzoana3399 Před 5 měsíci +53

    Ja mam za sobą dwa epizody depresyjne. To jest taki stan, że teraz - kiedy jestem zdrowa - przypomnę sobie jak się wtedy czułam i co myślałam, to jest dla mnie wręcz niewiarygodne. Swoją drogą to niesamowite jak poziom neuroprzekaźników wpływa na myśli, jakie ma człowiek i poczucie szczęścia.
    Miałam np. tak, że przepraszałam kilka razy dziennie swojego partnera, za jakieś kłótnie sprzed kilku lat, bo czułam, że jestem bardzo złym człowiekiem.
    Albo jadąc do pracy byłam tak wyczerpana, że chciałam skręcić gdzieś do lasu i skończyć ze sobą, żeby nie musieć już nic robić.
    Albo jak miałam zrobić coś w pracy, czy w domu to wpadałam w panikę, że nie dam rady, bo to jest takie skomplikowane i wymagające, a ja już nie mam siły.

    • @Kamilosssssssssssful
      @Kamilosssssssssssful Před 5 měsíci +3

      Jak ja to dobrze znam... I to od minimum 5 lat prawie regularnie.

    • @bernardkastner9106
      @bernardkastner9106 Před 5 měsíci +3

      Czy mogę się z tobą skontaktować ? Chciałbym popisać o tym problemie. Jak wyregulowalas neuroprzekaźniki i skąd wiedziałaś że są zaburzone

    • @yebacpolskirzad
      @yebacpolskirzad Před 5 měsíci

      😂uj mnie to

    • @retb1660
      @retb1660 Před 4 měsíci

      Rozumiem Cię doskonale ... nie było ratunku ale odnalazłam siebie ..cudem ❤

    • @adampawlak9234
      @adampawlak9234 Před 4 měsíci

      Uszy do góry i do przodu ! Doceń siebie, doceń życie, myślę że wiele z nas ma symptomy większe lub mniejsze bo nie zawsze wszystko się układa po naszej myśli albo tak jak tego byśmy oczekiwali, wymarzyli. Jak już się snuje po "dnie" psychicznym to potem każdy dzień jest budujący, najważniejsze to myśleć o sobie, niekoniecznie o innych.. Fajnie że udało Ci się wyjść z tego syfu ale to jest coś takiego że bez profilaktyki gdzieś tam się będzie czaić za rogiem, pozdro !

  • @saniakiunia5543
    @saniakiunia5543 Před 5 měsíci +24

    Warto też wspomnieć o tym, że żeby zadbać o swoje zdrowie psychiczne trzeba mieć na to pieniądze. Pomijając już kwestie kosztów leków, to często na prywatną opiekę człowieka nie stać. Aktualnie doszłam do momentu nauczona doświadczeniem, gdy mogę głośno powiedzieć, że jest ze mną źle. Na psychologów czy psychoterapeutów nie mogę liczyć bazując na publicznej opiece zdrowotnej. 'Mogą" mnie wpisać na końcówkę przyszłego roku. Do tego czasu może mnie już nie być, nie wiem. Na opiekę prywatną mnie nie stać.
    Istnieją oczywiście jeszcze szpitale psychiatryczne, ale wiele lat temu miałam nieprzyjemność skorzystania z ich "pomocy". Realia pacjentów w tego typu ośrodkach są przerażające. Przechodząc przez ciężką depresję pielęgniarki podawały mi non stop leki, po których spałam wiele godzin (skutkowało to omijaniem posiłków i zajęć "rozrywkowych" za co dostawałam ujemne punkty). W czasie kiedy nie spałam, wystarczyło powiedzieć pielęgniarce, że nie mam siły, albo że się czymś martwię, a w odpowiedzi dostawałam leki uspokajające/nasenne (zwłaszcza hydroksyzynę), żebym dalej spała. Raz w tygodniu miałam spotkanie (jeśli go nie przespałam) z swoim chyba lekarzem prowadzącym. Nie miałam zbyt wielu możliwości opowiedzieć mu jak się czuję w innym momencie niż zaplanowane spotkanie, ponieważ lekarz ten, jak i inni kończyli pracę już o 14:00 i nie można już było się z nimi skontaktować. Potem zdana byłam już tylko na pielęgniarzy i ich leki, po których spałam. Gdy nie mogłam się dobudzić na posiłek dostawałam groźby, że jak zaraz nie wstanę to skończę w pasach (nie wiem jak miałyby mi te pasy w takiej sytuacji pomóc). Wolę, już tutaj nawet nie wspominać jak uwłaczające słowa słyszałam od personelu medycznego przez cały czas pobytu na oddziale. Nigdy tam nie wrócę.
    Póki co, nie mając potrzebnej mi pomocy staram się przetrwać każdy dzień i coraz bardziej boję się kolejnego. Nie wiem jak długo jeszcze dam radę, czas pokaże.

    • @szuler339
      @szuler339 Před 5 měsíci +7

      Współczuję i doceniam, że potrafisz się z tym podzielić.

    • @saniakiunia5543
      @saniakiunia5543 Před 5 měsíci +6

      @@szuler339 Dziękuję. Trzeba zawsze o tym mówić, bo mnóstwo osób jest w takiej sytuacji jak ja i nie mamy żadnych szans

    • @Vomitmattie
      @Vomitmattie Před 3 měsíci

      ​@@saniakiunia5543no dokładnie. Mnie nie stać na terapię co tydzień, tylko co 2 tygodnie i wszyscy lekarze, u których byłam odmówili mi prowadzenia terapii właśnie przez brak spotkań co tydzień. Sorry, zwyczajnie mnie nie stać, więc jak widać nie mam prawa do leczenia

    • @magdalenaklara4297
      @magdalenaklara4297 Před 3 měsíci +4

      Jak się można z Tobą skontaktować? Planuje pozwać jeden szpital za te same rzeczy o których piszesz.

  • @baba.gada.podcast
    @baba.gada.podcast Před 6 měsíci +63

    Najgorsze co mnie w życiu spotkało, tuż po domu alkoholowym. Chorowałam dekadę, leczona z rożnym skutkiem. Dojrzałość, duża samoświadomość, praca z terapeutą, ale tez dokształcanie samodzielne + rezygnacja z tego co mnie gniotło w życiu i bez depresji żyję już jakieś 5 lat. Bez nerwicy 2 :) Zdarzają się załamania nerwowe, ale trzymam rękę na pulsie- w razie czego, telefon z terapeutka lub leki i jakoś bym temu uciekła. Nikomu ,naprawdę nikomu nie życzę. Ból fizyczny i psychiczny, umieranie od środka, poczucie wszechbeznadziei, senność, jadłowstręt, lęk, niechęć do życia w ogóle , złość na to że nadal trzeba, nienawiść wobec siebie, wstyd ogromny, wybuchy złości, nerwobóle, szczękościsk, problemy z koncentracja i pamięcią, IQ jakby spadło. Zrobię wszystko aby do tego nie wrócić .

    • @AgnieszkaMika
      @AgnieszkaMika Před 6 měsíci +14

      Lepiej bym tego nie ujęła. Najprostsze rzeczy urastają do rangi taternictwa, zrobienie obiadu graniczy z cudem, sprzątanie ogranicza się do zamiecenia podłogi raz na miesiąc, człowiek porobiłby coś, żeby tylko w tym bagnie nie tkwić, ale wszystko wydaje się tak mdłe i pozbawione sensu, że na myśl o wstaniu z łóżka pojawia się odruch wymiotny. Człowiek czuje jak mu się myśli urywają w połowie, nie pojmuje rzeczy, w których kiedyś był biegły - po prostu głupieje na własnych oczach. Ja jeszcze ciągle walczę, chociaż czasem to jest takie wleczenie trupa pomiędzy punktami dnia, ale oby coraz lepiej. Zaczęłam niedawno terapię, mam nadzieję, że pomoże. Byle ciągnąć się w górę i do przodu, szukać pomocy, znajdywać słabe punkty w tym murze niemocy; może uda się go skruszyć. Oby nam wszystkim tych resztek siły nigdy nie brakło

    • @rookki
      @rookki Před 6 měsíci +4

      A zwrócić się do Boga próbowałaś?

    • @pampipampuch628
      @pampipampuch628 Před 6 měsíci

      Super, że byłaś wytrwała i po tylu latach udało ci się wejść w remisję, ja już prawie 6 lat choruje, tyle już było nawrotów, że tracę nadzieję :(

    • @zanetka6962
      @zanetka6962 Před 6 měsíci +4

      ​@@rookkiWręcz bezczelne pytanie!

    • @mineralle
      @mineralle Před 5 měsíci +1

      u mnie zamiast jadłowstrętu- wręcz przeciwnie

  • @TomaszTomasz-ot6dl
    @TomaszTomasz-ot6dl Před 6 měsíci +18

    Ja mam depresję od samego tego, że jestem zmuszony, co dwa miesiące, wydać 300 zł na prywatną wizytę u lekarza, żeby wypisał mi kolejną receptę na leki antydepresyjne. Nie mówiąc już, że kieruje na terapię, na którą mnie nie stać. To nie jest kraj dla chorych ludzi.

    • @dbpu4135
      @dbpu4135 Před 6 měsíci +1

      jeśli bierzesz te same leki od dawna, to receptomat za 50zł

    • @magorzataostrowska1968
      @magorzataostrowska1968 Před 6 měsíci +1

      Tylko lchf.

    • @adelajda818
      @adelajda818 Před 5 měsíci +5

      Poproś swojego psychiatrę o zaświadczenie do lekarza rodzinnego i wtedy ten lekarz będzie mógł wypisywać recepty, nawet jeśli nie będziesz mieć czasu na wizytę to po prostu zamów e receptę

    • @dbpu4135
      @dbpu4135 Před 5 měsíci +1

      akurat mu prywaciak takie wypisze, by stracic 300zł. We Wrocławiu płacę 200zł raz na 3-4 mce. @@adelajda818

    • @adelajda818
      @adelajda818 Před 5 měsíci +3

      ​@@magorzataostrowska1968dieta niskowęglowodanowa? Ja ma keto poczułam się jak młody Bóg, szczególnie na początku 😊 tak jedzenie ma znaczenie.

  • @sebr9989
    @sebr9989 Před 6 měsíci +58

    Fajna rozmowa ale...brak pytania o stan polskiej psychiatrii i jej finansowania. Szpitale psychiatryczne w Polsce wyglądają, jak ze scen horroru, nie da ich się porównać do tych na zachodzie( przez kilka lat mieszkałem w Holandii gdzie w miescie był szpital psychiatryczny ), często mijam szpital psychiatryczny w Rybniku i zastanawiam się jak Ci ludzie mogą zdrowieć w tak koszmarnym miejscu, ale podobno leczenie w tym szpitalu polega tylko na faszerowaniu lekami-koszmarne miejsce i to nie jest miejsce dla ludzi chorych psychicznie. Przypuszczam, że to nie tylko taki jeden szpital w Polsce w tak paskudnym stanie. Czy ktoś z was slyszał o tym, że wybudowano nowy szpital psychiatryczny w Polsce przez ostatnie 10 lat, 20 a może 30 ? Polska psychiatria i jej szpitale jest na dnie nie tylko jezeli chodzi o leczenie dorosłych ale i dzieci. DLACZEGO POLSCY PSYCHIATRZY WCIĄŻ MILCZĄ W TEMACIE DRAMATU SZPITALI PSYCHIATRYCZNYCH I WARUNKOW W JAKICH LECZĄ SWOICH PACJENTÓW ???

    • @milka.wrobel
      @milka.wrobel Před 6 měsíci +19

      I leki? Które z nowoczesnych są refundowane? Mówimy, że są dostępne. Ale swoje kosztują. I zwykle pacjent nie bierze tylko np. jednej tableteczki a zestaw np. ze stabilizatorem nastroju i dodatkowo czymś wyciszającym na noc. Te najnowocześniejsze typu wziewne idą w tysiące złotych. Więc sratatata o tym cudownym leczeniu depresji.

    • @martawacowska9571
      @martawacowska9571 Před 4 měsíci +6

      No właśnie, rzeczywistość w której tam gdzie suplementacja bit B załatwiłaby sprawę, a ludzi się zamyka w minipiekłach i stosuje szkodliwe dla nich rozwiązania pogłębiające problem, czy brak wsparcia właściwą terapią psychologiczną. Wiem bo znajoma zrezygnowała po wielu latach kształcenia z pracy jako psychiatra. Opowiadała jakie kwiatki odchodzą.... Jak 200 lat temu... dramat...

    • @magdalenaklara4297
      @magdalenaklara4297 Před 3 měsíci +2

      Dziękuję za ten komentarz.
      Szpital psychiatryczny w Rybniku to najgorsze piekło przez które przeszłam. Nie tylko nie pomogli w depresji ale dołożyli ciężkie PTSD. Po 6 latach po wyjściu nie potrafię się otrząsnąć, wciąż tkwię mentalnie w tamtym miejscu i w poczuciu upodlenia.
      Bardzo ciężko tez szukać sprawiedliwości prawnej, brak świadków na to co dzieje się za murami, jak traktuje się tam ludzi.
      Najgorzej kiedy wysyła się tam bliskich, myśląc że to im pomoże… nie pomoże, bo to nie zachód. Dlaczego nikt o tym nie mówi?

  • @motorolka164
    @motorolka164 Před 6 měsíci +72

    Idąc pierwszy raz do psychiatry myślałam, że przesadzam. Jednak myśli samobójcze były zbyt przerażające aby odpuścić. Słuchając tego Pana w końcu zrozumiałam co miała na myśli moja Pani doktor pytając czemu tak późno przyszłam. Do dziś nie wiem jak byłam w stanie tak funkcjonować i udawać w pracy, że wszystko jest super. W domu albo spałam, albo płakał nad tym jak mi się nic nie udaje, że nie tak miało moje życie wyglądać po 30tce. Od 2 lat jestem "wyleczona". Jednak z tyłu głowy jest strach przed nawrotem. Martwię się, że każdy płacz to oznaka nawrotu... a to tylko emocje. Tym razem zdrowe.
    PS. czasem się tak dużo śmieje i jestem pozytywna, że mam wrażenie, że moja lekarka przesadziła w druga stronę. ale kiedyś taka byłam. Teraz wydaje się to dziwne.

    • @veracu9176
      @veracu9176 Před 6 měsíci +5

      To nie strach z tyłu głowy, to nie do końca akceptacja zdrowego funkcjonowania, po prostu przyjmij całkowicie tą terapię, dziękuj za nią. Pozdrawiam

    • @kasiak1289
      @kasiak1289 Před 6 měsíci +2

      Ja mocno trzymam za Ciebie kciuki😊 wierz mi, że przyjdzie taki okres że wszystko się ułoży i wskoczy na właściwy tor. Czasami pozna się właściwą osobę w najmniej niespodziewanym miejscu i ona sprawi ,że chce się więcej , że wskakuje jakiś spokój. Trzymaj się👍

    • @Hugo990
      @Hugo990 Před 6 měsíci

      Powiedz, jak się wyleczyc😢

    • @motorolka164
      @motorolka164 Před 6 měsíci +4

      @@Hugo990 nie zwlekaj z pomocą specjalisty. Nie wiem jakie masz możliwości i jaki wiek. Gdybym była nieletnia zadzwoniłabym na telefon zaufania aby powiedzieli mi co mogę zrobić. Ja po 30tce myślałam o zgłoszeniu się do szpitala po tym jak usłyszałam jakie są terminy na NFZ do poradni... Ostatecznie trafiłam prywatnie do psychiatry który był bardzo dobry. Miałam to szczęście, że moja depresja była spowodowana konkretną sytuacją prywatną i szybko z psychologiem zrozumiałam w czym rzecz. Pozbyłam się z mojego otoczenia toksycznej osoby i zaczęłam panować nad sytuacją. Jeśli potrzebujesz pogadać to służę pomocą na ile będę mogła

    • @Hugo990
      @Hugo990 Před 6 měsíci

      @@motorolka164 dzięki, chodzę juz do psychiatry, tylko leki nie pomagają. Chciałam wiedzieć, co Tobie pomogło

  • @pyokowl
    @pyokowl Před 6 měsíci +315

    Warto dodać, że profesor Gałecki jest konsultantem krajowym w dziedzinie psychiatrii, więc to jeden z największych autorytetów w Polsce.

    • @penelope7397
      @penelope7397 Před 6 měsíci +26

      Pandemia już pokazała ile warte te wszystkie taborety

    • @dariusz314
      @dariusz314 Před 6 měsíci +25

      I jednym z największych lobbystów farmaceutycznych w Polsce.

    • @ichbinkasia
      @ichbinkasia Před 6 měsíci +12

      ​@@dariusz314przeczytaj sobie poniżej komentarze, jak to "lobby farmaceutyczne" uratowalo ludziom życie.

    • @dariusz314
      @dariusz314 Před 6 měsíci +6

      @@ichbinkasia A ilu ludziom zniszczyło? Pozdrawiam.

    • @ichbinkasia
      @ichbinkasia Před 6 měsíci +4

      @@dariusz314 poniżej nie doszukałam się żadnego tego typu komentarza. Ale może lobby usuwa komentarze 😁

  • @weronikaborkowska367
    @weronikaborkowska367 Před 3 měsíci +5

    Bardzo inteligentny i ciepły człowiek, a jego wypowiedzi bardzo przyjemne dla ucha pomimo tak trudnego tematu. Brawo dla Pana doktora i dla prowadzącego za uczący, wartościowy materiał🙏🏽

  • @eveline1352
    @eveline1352 Před 3 měsíci +5

    Rafale, dziękuję za ten film ❤
    Być może zainteresuje Cię temat mizofonii? To problem wciąż mało rozumiany społecznie i jak dotąd mało zbadany. Dobrze byłoby obejrzeć wywiad z mizofonikiem, który uświadomi ludziom z czym się zmagamy na co dzień. W dużej mierze naszą trudną sytuację pogłębia niezrozumienie i bagatelizowanie naszego problemu. To bardzo trudne do zrozumienia dla przeciętnej osoby, że normalne dla większości ludzi dźwięki wywołują lęk, złość czy agresję, powodując cierpienie i izolację, nawet od najbliższych.

    • @nataliaszymanska8165
      @nataliaszymanska8165 Před 2 měsíci +1

      Dokładnie. Jestem pewna , że cierpię na mizofonię i jedyne z czym się spotykam to z ogromnym niezrozumieniem

  • @grzegorzk.kosorog7193
    @grzegorzk.kosorog7193 Před 5 měsíci +5

    Studiowałem z panem profesorem na tym samym roku, nawet w tej samej grupie. Miło zobaczyć. Super gość.

  • @jantrzeci700
    @jantrzeci700 Před 3 měsíci +4

    Profesor Gałecki najlepszy lekarz razem ze swoją ekipą z Łodzi, byłem u niego, wielka wiedza- pozdrawiam Doktorze !

  • @M.A.-
    @M.A.- Před 6 měsíci +82

    Komentarz dla zasięgu - DZIĘKUJĘ ZA WSZYSTKO CO ROBISZ I KIM JESTEŚ, Rafale. ❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤

    •  Před 6 měsíci +18

      Jak miło :) Również dziękuję - za dobre słowo!

  • @budis1129
    @budis1129 Před 6 měsíci +35

    Bardzo potrzebny materiał … w swoim otoczeniu mam kilka osób które korzystają z wizyt u psychiatry, często na lekach i po pobytach w szpitalach psychiatrycznych. Prosić o pomoc i walczyć o swoje zdrowie nie jest wstydem

    • @beatakrakowska3398
      @beatakrakowska3398 Před 6 měsíci +7

      Dobrze ze Ty to rozumiesz...
      Ale jest wiele osób które gdy ujawnia że chorują są wyśmiani.. wyszydzeni.. I następnie jeszcze bardziej smaotni i pozbawieni pracy np..

  • @sagdeg6896
    @sagdeg6896 Před 6 měsíci +23

    W moim najciezszym ep depresji nie mylam sie, wstawalam tylko zeby się wysikać. Nie czulam smutku, pustki. Czulam pernamentny, nie słabnący, przeszywajacy ból. Czyste cierpienie. Nawet nie myslalam o smierci bo nie mialam sily myslec. Po prostu lezalam w niewobrazalnym bólu

    • @kingellakingae
      @kingellakingae Před 6 měsíci

      Przez ile czasu

    • @sagdeg6896
      @sagdeg6896 Před 6 měsíci +1

      @@kingellakingae nie wiem. Nie pamiętam tego. Wtedy miałam rapid cycling (ChAD) i te fazy mi się zmienialy czasem co kilka dni a nawet dwa razy dziennie. Potrafiłam leżeć w takim stanie jak opisałam pił dnia, a następnie wstać, umyć się, wymalować brokatem, ubrać kusą sukienkę, puszczać głośno muzykę i iść tak na miasto. Ogólnie to trwało kilka tygodni, potem miałam kilka miesięcy depresję i ją też średnio pamiętam

    • @arerrera3612
      @arerrera3612 Před 6 měsíci +1

      ​@@sagdeg6896o Kurla, czyli nie tylko ja tak miałem🥲Może oprócz tego ubierania sukienki😉
      (ale też ubierałem coś 'ladnego/komfortowego I wychodziłem na miasto')

    • @sagdeg6896
      @sagdeg6896 Před 4 měsíci +1

      @@arerrera3612 :( trzymaj sie

    • @arerrera3612
      @arerrera3612 Před 4 měsíci

      @@sagdeg6896🙏 Na szczęście jest lepiej obecnie💪

  • @JackDaniels732w
    @JackDaniels732w Před 6 měsíci +129

    Pracuję z Panem profesorem i w ciemno wiem, że to będzie bardzo ciekawy odcinek

    • @marcinbasiak7808
      @marcinbasiak7808 Před 5 měsíci

      Polewasz mu Danielsa z s-ketaminą? Czyścisz fele w Merolu GLE? czy otwierasz drzwi przedstawicieli medycznych Łachu

    • @krzysztof4543
      @krzysztof4543 Před 4 dny

      Doktor w przeciwienstwie do innych powiedział przerażająca prawdę (przyajmniej tak zrozumiałem). Dziennikarz pyta czenmu choroba nawraca? Odpowiedz że pojawiają sie choroby autoimmunologiczne , może z racji wieku. (?) A może od SSRI wielu to dostaje. Kurcze co za czasy...

  • @yuuutsu2209
    @yuuutsu2209 Před měsícem +1

    Dziękuję za ten wywiad. Od 6 lat zmagam się z depresją (obecnie nawrót) i jak i stanami lękowymi gdyż taką mam naturę. Zwłaszcza fragment o początkach depresji jak to wygląda, wzbudził we mnie zainteresowanie, gdyż tak właśnie miałam. Ponadto również po nawrocie stare leki podziałały na stany lękowe ale zwiększyły depresyjne i psychiatra musiała mi zmienić leki. Dodatkowo chodzę na psychoterapię i czuję się o wiele lepiej niż 10 miesięcy temu. Prosiłabym bardzo o wywiad, gdyż jestem tego ciekawa sama, na temat właśnie osób z osobowością lękową, ze stanami lękowymi.
    Trzymajcie się ludziska, proście o pomoc. Nie jesteście sami.
    Pozdrawiam!

  • @edytadziega6854
    @edytadziega6854 Před 6 měsíci +84

    Depresja to ciężka choroba. Zawsze rozpoznawana zbyt późno. Depresja to choroba duszy.

    • @evajewellery678
      @evajewellery678 Před 6 měsíci +19

      Często niestety wyśmiewana i bagatelizowana

    • @Grzegorz1983
      @Grzegorz1983 Před 6 měsíci +10

      Miłość jest chorobą duszy, a życie to śmiertelna choroba na którą nie ma lekarstwa.

    • @darkowski93m
      @darkowski93m Před 6 měsíci

      Bzdura, to nie jest żadna "choroba duszy". Współczesne badania, jak i działające metody farmakologiczne, pokazują, że depresja ma prawdopodobnie związek z zaburzonym funkcjonowaniem mitochondriów w komórkach. Polecam podcasty na copernicusie na ten temat. Depresja to choroba ciała. Wynika z nieprawidłowości w funkcjonowaniu pewnych kluczowych jego elementów. Nie żadna tam choroba duszy czy innego wyimaginowanego tworu religijnego...

    • @exs3574
      @exs3574 Před 6 měsíci +11

      @@evajewellery678 Przede wszystkim nierozumiana, czego głównym powodem jest brak elementarnej wiedzy w temacie zarówno tej, jak i wielu innych chorób.

    • @evajewellery678
      @evajewellery678 Před 6 měsíci +20

      @@exs3574 a potem wszyscy zdziwieni "a dlaczego on się powiesił, przecież zawsze uśmiechnięty, grzeczny dla innych, no szczęśliwy człowiek ..."

  • @bu8306
    @bu8306 Před 6 měsíci +56

    W takich momentach i nie tylko strasznie się cieszę, że mam to szczęście otrzymywać wsparcie i zrozumienie od swoich rodziców, czy ogólnie rodziny. Chciałabym żeby wszyscy mogli na to liczyć ze strony najbliższych, ale niestety jeszcze długa droga przed nami ): Jeśli mój komentarz czyta ktoś kto się waha nad podjęciem terapii, to gorąco zachęcam. Sama wiem jak ciężko jest wykonać ten pierwszy krok, ale obiecuję, że będzie warto!

    • @KatarzynaWoy-lo4lj
      @KatarzynaWoy-lo4lj Před 6 měsíci +5

      Masz rację…. Ok 2 lata temu moja rodzina ( prym wiodła i wiedzie niestety moja mama) nie zaakceptowała moich decyzji, odcięła się kompletnie , nie widujemy się , zero telefonów , kontaktu z wnukami itp…mimo, ze jestem dorosła i samodzielna, czuje się jak pies zostawiony w lesie , trudni się oddycha z takim balastem na sercu…. Nigdy nie wyprę się moich dzieci, zawsze będą mogły liczyć na choćby rozmowę ze mną…czasami to naprawdę dużo

    • @Zofia-kq9xr
      @Zofia-kq9xr Před 6 měsíci

      😮

    • @Damian12312
      @Damian12312 Před 6 měsíci +1

      Ale w gruncie rzeczy to po co żyć i toczyć ten świat? Tak po prostu. Nie widzę takiej potrzeby, a nie mam w życiu źle. To tez może być forma postrzegania rzeczywistości.

    • @judytaamos977
      @judytaamos977 Před 6 měsíci +1

      ​​@@Damian12312Nie widzisz "powodu aby żyć" ?? To jest właśnie depresyjne podejście, takie pesymistyczne "postrzeganie rzeczywistości"

    • @Damian12312
      @Damian12312 Před 6 měsíci +2

      @@judytaamos977 Niekoniecznie. Po prostu nie uważam, że życie jest czymś co warto pchać dalej powołując kolejne pokolenia. Ja mam szczęście, a wielu ludzi cierpi przez całe życie lub będzie cierpieć albo urodziło się w skrajnym ubóstwie.

  • @aniajankowska4758
    @aniajankowska4758 Před 6 měsíci +26

    Panie Rafale, serdecznie dziękuję za ten wywiad. ❤
    I za wszystkie inne z dziedziny psychiatrii i psychologii. Niech idzie w świat. Niech pan szerzy świadomość w społeczeństwie. Chorowałam na depresję kilkakrotnie. Zawsze było ciężko, ale zawsze walczyłam i starałam się podnieść. Niestety wiązało się to z ogromnym poczuciem wstydu. Bo nie każdy rozumie, co to depresja. Mimo, że żyjemy w XXI wieku świadomość ludzka jest wciąż zbyt mała. A jeśli chorujesz na depresję takie niezrozumienie rani o wiele bardziej, niż nóż i może człowieka popchnąć do najgorszego. Dlatego z całego serducha dziękuję ❤️
    Wszystkiego dobrego!

    •  Před 6 měsíci +5

      ❤❤❤

  • @alinawanzek160
    @alinawanzek160 Před 6 měsíci +83

    Nie miejcie pretensji do otoczenia,bo w obecnych czasach całe rodziny chorują na depresję. Różnica jest taka, że jeden jeszcze człapie,gdy drugi już leży 😢

    • @HedaLuiza
      @HedaLuiza Před 6 měsíci +3

    • @renatapiasecka4413
      @renatapiasecka4413 Před 6 měsíci +4

      Prawda....

    • @PaulinaBerlik
      @PaulinaBerlik Před 6 měsíci +5

      To prawda ze cale rodziny choruja .

    • @aleksandradachau
      @aleksandradachau Před 6 měsíci +3

      Na pewno się zdarza że całe rodziny ale nie przesadzajmy że u każdej osoby partner czy rodzina ma depresję z myślami samobójczymi. Jak ktoś ma myśli samobójcze a słyszy od męża czy żony że gada bzdury, głupoty itd. że tylko tchórze popełniają samobójstwa itd. to raczej trudno tłumaczyć to tym że wszyscy mają depresję.. to tak jakby mówić że całe rodziny chorują na nowotwory. Zgadza się ale nie wszystkie rodziny, nie wszyscy członkowie i rzadko w tym samym czasie..

    • @magorzataostrowska1968
      @magorzataostrowska1968 Před 6 měsíci +5

      Bo całe rodziny, całe populacje źle się odżywiają, zamiast zdrowych tłuszczy jedzą suchą papkę dla trzody a potem płacz że się czują okropnie.

  • @tomek8847
    @tomek8847 Před 6 měsíci +31

    Jakby tak chcieli pomagać to by byli w publicznych szpitalach lub poradniach a nie prywatnie 300 zł za 30 minut za spotkanie. Normalny człowiek może pomarzyć o profesjonalnej pomocy bez wpedzenia sie w finansowe problemy

    • @annawarowna9450
      @annawarowna9450 Před 6 měsíci +8

      A co w tym złego że psychiatra dostaje pieniądze za swoją pracę? Jeśli potrafi dobrze leczyć to chyba może też dobrze zarabiać.

    • @ronidm7052
      @ronidm7052 Před 6 měsíci +5

      ​@@annawarowna9450problem w tym że i prywatnie nie potrafią leczyć

    • @Aiidee171
      @Aiidee171 Před 5 měsíci

      @@annawarowna9450a jak oni potrafią leczyć? Klepią oklepane, zakłamane frazesy i przepisują SSRI cały czas niszcząc ludzi. Ludzie wracają do gabinetów z ciężkim syndromem odstawiennym a oni wmawiają, że to mental i znowu cyk człowiek bierze tabsy. Te leki powodują ogromną zależność a on tu mówi o braku uzależnienia tych leków. Zero wiedzy prawdziwej o działaniu tych tabletek. Same wpojone kłamstwa, ktore przekazuje dalej.

    • @Edek_Zgredek800
      @Edek_Zgredek800 Před 4 měsíci

      U mnie w okolicy nawet prywatnie trzeba czekać minimum miesiąc na wizytę.

  • @teresam280
    @teresam280 Před 6 měsíci +16

    Nie słuchałam jeszcze wywiadu, ale tytuł tak mocny, że czuję potrzebę wypowiedzieć się przed wysłuchaniem. Jeśli Twojego męża, ojca, brata, przyjaciela nie powstrzymują Twoje łzy, i dalej Cię krzywdzi, uciekaj! Bo depresja to tylko kwestia czasu!

    • @zorka9136
      @zorka9136 Před 6 měsíci +1

      U ciebie czy o tego kogos, kto cie tak traktuje ?

  • @marcinguszkowski3965
    @marcinguszkowski3965 Před 6 měsíci +50

    bardzo dobra, wartościowa i merytoryczna rozmowa

  • @arturek19871
    @arturek19871 Před 24 dny +2

    Dobra rada na pozbycie się stanu pod depresyjnego a nawet depresji. Zmienić prace i otoczenie, bo to one wpływają na ten stan psychiczny . A jeżeli rodzina to przełamać wstyd i przemyślenie że nastepnej szansy może nie być i jutro mogę nie wstać. To sprawi że życie stanie się piękne .

  • @mongrelking5667
    @mongrelking5667 Před 6 měsíci +11

    Pan profesor jak przystało na psychiatrę sprowadza depresję do problemu fizjologicznego przeznaczonego do wyleczenia lekami. Warto zastanowić się skąd wzięła się depresja, jakie procesy myślowe i behawioralne doprowadziły pacjenta do tego stanu. Chociażby po to, żeby pracując z tymi problemami pacjent zrozumiał swoją sytuację i unikał nawrotów. Pigułki nie są tutaj odpowiedzią na wszystkie problemy. Do tego jeszcze ponad 20% tzw lekoopornej depresji (jak powiedziano w wywiadzie). Bardzo też jestem ciekawy jakie to nowoczesne leki, o których wspomniał pan profesor mają taką wysoką skuteczność, nie uzależniają i nie mają skutków ubocznych. Siedzę w temacie i brzmi to jak mrzonka.

    • @Lisuuun
      @Lisuuun Před 3 měsíci +1

      Zdaje sie, ze Pan profesor wspominal o wspomaganiu leczenia psychoterapia. O stworzeniu profilu psychologicznego i o tym, ze ta swiadomosc moze zapobiec nawrotom choroby.

  • @whatsyourstory81
    @whatsyourstory81 Před 5 měsíci +6

    Na pewnym etapie życia sama czułam, że się załamie , nic nikomu złego nie zrobiłam, a ludzie którzy powinni mnie wspierać byli tak zajęci swoim życiem i tak nieświadomi że zupełnie mnie ignorowali , nie dostawałam nawet SŁOWA wsparcia , nikt mnie nie słuchał z bliskich , uratowała dobra znajomość siebie , mądre podcasty i mądre wywiady , byłam po prostu pewna, że to nie ze mną jest problem tylko z moim zajętym otoczeniem , zaczęłam się buntować , nie pozwoliłam sobie wchodzić na głowę i uratowała mnie prawdziwa życzliwa przyjaciółka .

  • @jaksieczujesz
    @jaksieczujesz Před 6 měsíci +5

    Bardzo ważne tematy zostały poruszone w tej rozmowie! Dobrze, że takie podcasty powstają!

  • @nataliahura2292
    @nataliahura2292 Před 6 měsíci +10

    Czuję się jakbym poznała tajemnice sztuczek magika! Wszystko co pan mówi pokrywa się z przebiegiem mojej terapii. To niesamowite, że potrafił pan tak dobrze to ująć w słowa, podziwiam.

  • @soniarabbit859
    @soniarabbit859 Před 6 měsíci +8

    Ehh... Dlaczego nie trafiłam jeszcze na takiego rozsądnego i konkretnego psychiatrę... Dotychczasowi działali bardziej na pogorszenie mojego stanu zamiast poprawie. Badania przed podaniem leków? Jakiekolwiek zainteresowanie ogólnym stanem pacjenta? No niestety nie spotkało mnie to... Realia są takie, że zanim dostaniesz się do psychiatry, który ci jest w stanie pomóc, to już jest zaawansowane stadium albo już się zdążysz zabić.

  • @alf3030
    @alf3030 Před 6 měsíci +7

    Super, tylko wizyta u psychiatry dziecięcego (duże miasto na śląsku) na NFZ na 2026 rok! Prywatnie jedna wizyta około 400 zł lub więcej. Wiec wszysto ładnie, pięknie a w praktyce radź sobie sam lub giń. Prawo dżungli. Słabsi muszą wyginąć-to taka cicha eutanazja

  • @asta7874
    @asta7874 Před 6 měsíci +12

    Mam stwierdzone zaburzenia lękowo depresyjne od lekarza psychiatry, i bardzo się cieszę że poszłam do lekarza. Mam leki i dzięki nim mogę normalnie przespać cala noc bez ciągłego budzenia się jak kiedyś, to był koszmar. Staram się myśleć pozytywnie, ćwiczyć, i chodzić codziennie na spacer. Brak kontaktu z innymi też przyczynia się do depresji 😢niestety

    • @musia2575
      @musia2575 Před 6 měsíci +3

      A u mnie wręcz odwrotnie. Kontakt i znesienie głupich gadek jest prawdziwym wyzwaniem! Wolę spokój i samotność

    • @asta7874
      @asta7874 Před 6 měsíci +1

      @@musia2575 ja mieszkam w głuszy kolo lasu więc mam aż nadto ciszę i spokój

    • @Ami483
      @Ami483 Před 3 měsíci +1

      U mnie też odwrotnie. Lockdown to była jak wygrana w totka a noc kiedy można się wyłączyć to nagroda za cały dzień użerania sie z ludźmi.

  • @karolbatko8745
    @karolbatko8745 Před 6 měsíci +7

    Dzięki!!! Więcej samorozwijających rozmów, bardzo dobrze to robisz 👍

  • @mamarobinsony6195
    @mamarobinsony6195 Před 5 měsíci

    Wspaniały wywiad. Widać, że Pan jest profesorem - profesjonalizm i ogrom wiedzy ujawnia się samoistnie! O niektórych rzeczach które powinny być standardem dowiedziałam się teraz, a psychiatrów odwiedziłam w życiu kilku... chciałabym odbyć wizytę u kogoś takiego jak Pan. Pozdrawiam serdecznie.

  • @mambadzieciom2623
    @mambadzieciom2623 Před 6 měsíci +23

    Bardzo dziękuję za ten temat. Trafne pytania Prowadzącego i bardzo czytelne odpowiedzi Pana Doktora ♡
    Odcinek dotknął jedynie lub aż pacjentów dorosłych, czy można liczyć na takowy, poruszający tematykę epizodów depresyjnych u dzieci, mlodszej młodzieży? Bardzo dziękuję 1 jeszcze ❤

  • @black_cats_enthusiast
    @black_cats_enthusiast Před 5 měsíci +5

    Więcej takich wywiadów, więcej edukacji na ten temat, niech ta wiedza będzie tak powszechna, jak leczenie kanałowe zęba. Niech skończą się wreszcie czasy narzekań typu :dawniej tego nie było.... Owszem było, było tylko się o tym nie rozmawiało, zalewało się % albo traktowało petlą czy innym sposobem. Narzekamy, że "przecież można było coś zrobić", a jak chory o tym wspomina, to zostaje uciszany , a jego cierpienie umniejszanie . I w ciszy odchodzi.....

  • @agatak1800
    @agatak1800 Před 6 měsíci +2

    Jak zawsze rozmowa na wysokim poziomie. Dziękuję za poruszenie po raz kolejny tematu zdrowia psychicznego, jestem pewna, że przyczynia się to do większej świadomości naszego społeczeństwa.

  • @anna_942
    @anna_942 Před 6 měsíci +13

    Choruje na depresje juz kilka lat, czego na zewnątrz nie widac. Zawsze umalowana i schludnie ubrwna, w pracy usmiech na twarzy. To wszystko to tylko pozory, ktore kosztuja ostatki sil, ktore daje mi tylko poczucie odpowiedzialności za corke.. przychodzi weekend i wtedy jest najciezej

    • @annazykowska1361
      @annazykowska1361 Před 6 měsíci +2

      Aniu zwroc się o pomoc, koniecznie

    • @anna_942
      @anna_942 Před 6 měsíci +4

      @@annazykowska1361 dziękuję za wsparcie , jestem pod kontrolą lekarza ♥️

    • @Pawel36963
      @Pawel36963 Před 6 měsíci +3

      @@monikacorgiWieksza kara jest,jak komus rozum odbierze,dzbanie.

    • @monikacorgi
      @monikacorgi Před 6 měsíci

      @@Pawel36963 Przykro mi, że taką karę otrzymałeś 😂😂

    • @azari-bm6mq
      @azari-bm6mq Před 6 měsíci

      depresja to kłamstwo szatana, co sam demon przyznaje podczas egzorcyzmów. Odsetek chorych na te chorobe wśród osob regularnie przystępujacych do Sakramentów Świętych w Kościele Rzymskokatolickim jest praktycznie zerowy. Ludzie w tym świecie zapomnieli lub też nie wiedza gdzie jest Prawda, a Jest tak blisko - to Jezus

  • @axlhyvonen461
    @axlhyvonen461 Před 6 měsíci +24

    Cieszę się ogromnie z tego względu, że naprawdę z dużą skutecznością udaje Ci się odkryć i wydobyć skądś takich ekspertów, fachowców jak on i za to pięknie Ci dziękuję😊😊

  • @krzysztofskubi8643
    @krzysztofskubi8643 Před 6 měsíci +25

    Zapomniano wspomnieć, że psychiatrzy też chorują i też popełniają samobójstwa.

  • @kiebac
    @kiebac Před 6 měsíci +15

    Ja bym chętniej posłuchała o tym, dlaczego jedni ludzie mają depresję, a inni nigdy na nią nie zachorują, jak sytuacja w tym temacie zmieniała się na przestrzeni lat i dlaczego, dlaczego farmakologia związana z depresją to jest całkiem niezły biznes, jakie czynniki w aktualnym świecie wpływają u ludzi na nastroje depresyjne, czy my jako społeczeństwa możemy robić coś aby walczyć z tym skutecznie, co ma do tego genetyka, a co na przykład szerokość geograficzna i inne tym podobne nieco kontrowersyjne pytania😉. Jeśli jestem u fryzjera i spotykam dziewczynkę 16 lat, którą fryzjerka ze względu na stan włosów pyta o przyjmowane suplementy, a ona wspomina o lekach na depresję - ładna dziewczyna - to odpowiedź dla mnie o przyczyny to: albo szkoła albo rodzina albo zbyt wysoka presja. Od tego powinno się zaczynać zmiany. 16 lat, całe życie przed nią, a ona wygrzebuje się z dołu, bo od niego zaczyna. Jak będzie wyglądac jej droga?

    • @Pawe-yg7rp
      @Pawe-yg7rp Před 6 měsíci +8

      Ja mam taką tezę, iż depresja (oprócz czynników środowiskowych, traktowania przez rodziców, rówieśników, nie wpojenia poczucia własnej wartości i jakiś tam 'może' predyspozycji genetycznych depresja jest tylko objawem innej somatycznej choroby nie zdiagnozowanej przez (konowałów nie lekarzy, lekarzy na świecie jest niewielu może kilkaset ludzi którzy znają się na funkcjonowaniu ciała jako całości a nie lekarzy specjalizacji poszczególnych narządów bo do leczenia trzeba podchodzić holistyczne, ciało ludzkie to jeden wielki organizm , np. Leczymy wątrobę to trzeba zadać pytanie co spowodowało że wątroba zachorowała, bo jest jakaś przyczyny a nie jak konował nie bd dociekał co jest nie tak w organizmie tylko da leki na wątrobę.(śmiech).
      Trzeba sobie zadać pytanie, czy tj. leczenie? Napewno nie prowadzące do wyleczenia... .
      Ps. Tak samo większość psychiatrów nie będzie wykluczać innych chorób tylko da leki (psychotropy) , przyszedł do mnie to dostanie czego oczekuję. Pozdrawiam.

    • @dzoana3399
      @dzoana3399 Před 5 měsíci +3

      Widocznie u niektórych poziom neuroprzekaźników nie spada poniżej pewnego poziomu. Poza tym życie teraz jest bardzo „nienaturalne”. Człowiek powinien mieć kontakt z naturą, pracować na świeżym powietrzu, spać zgodnie z rytmem dnia itp. Tak jak dawniej na wsi. A nie niedosypiać, pracować 8h przed monitorem itp.

    • @mektheblack
      @mektheblack Před 5 měsíci +2

      @@Pawe-yg7rp Niewykluczenie choroby somatycznej jest błędem w sztuce lekarskiej, dlatego lekarz psychiatra na pierwszej konsultacji jest zobowiązany przeprowadzić klasyczne badanie fizykalne i przesiewowo sprawdza się np. hormony tarczycy, hemoglobinę, witaminę D itp. Czasami też TK lub MRI głowy.

    • @Pawe-yg7rp
      @Pawe-yg7rp Před 5 měsíci +2

      @@mektheblack Prawda, ale tak nie jest bywałem u kilku i żaden z nikt tak nie zrobil, a byli to znani psychiatry, polecani z dość dużym stażem itd... .

    • @mektheblack
      @mektheblack Před 5 měsíci +3

      @@Pawe-yg7rp Ja mogę powiedzieć, że byłem kiedyś u dermatologa, który nawet nie spojrzał na moje zmiany a już się wziął do przepisywania leku. Tak może się zdarzyć w każdej specjalności, a nawet i w każdym zawodzie.

  • @w.418
    @w.418 Před 6 měsíci +17

    Okazuje się, że w wieku nastoletnim najprawdopodobniej miałam depresję. Ciekawe jest to, że zdiagnozowałam się sama w trakcie terapii psychologicznej i czytając/słuchając o depresji i nie był to łagodny stan. Jakimś cudem wyszłam z tego bez pomocy specjalistów, nie miałam pojęcia, co właściwie ze mną było nie tak.

    • @beatamyslinska91
      @beatamyslinska91 Před 5 měsíci

      Błędem jest chyba przekonanie, że mózg jest tylko narządem, który służy nam do myślenia. Jakoś wszyscy wiemy, że skóra osłania ciało, ze jeśli będziemy się za długo opalać to doznamy oparzenia. A nie rozumiemy, że mózg wystawiony na czynniki stresowe też może się od tego "rozchorowac" i to nie jest coś co, omen nomen, siedzi nam w głowie, a stan biologiczno-chemiczny, który można tak też opisać ( ja tego nie umiem, ale psychiatra z pewnością tak). Idąc dalej, wiele chorób, infekcje wirusowe albo nawet bakteryjne, jęsli przebiegają bez powikłań, organizm może zlikwidować sam, tylko potrzeba czasu. Może tu jest podobnie, jeśli jest łagodny, lekki epizod depresyjny, nie dochodzi jakieś stałe działanie czynnika stresowego lub lękowego, to tak samo depresja może przejść sama? Do czego oczywiście nie namawiam, bo zawsze warto udać się do lekarza, żeby to ocenił.

    • @sebastianliwinski222
      @sebastianliwinski222 Před 3 měsíci

      Nie ma dowodow!, ani testu ktory stwierdzi ze masz problem chemiczny w mozgu sugerujacy depresje lub inne przypadlosci natury psychicznej.

  • @arcione69
    @arcione69 Před 6 měsíci +4

    super podcast, bardzo wartościowy i ciekawy

  • @twojkoszmar4231
    @twojkoszmar4231 Před 5 měsíci +5

    Biore SSRI od 9 lat, nie mam depresji, jedynie epizody umiarkowanej depresji, strukturę osobowosci lękowo-depresyjna. Biore leki w borderline. Łagodzą natrectwa lękowe i lęki i stabilizują nastroj. Jednak rujnują libido strasznie. I z tego powodu wiele razy odstawiałam je ale za jakiś czas ja i otoczenie nie mogło ze mną wytrzymać i znowu...selektywne inhibitory wychwytu zwrotnego serotoniny podbijają setotonine za to miażdżą dopamine i splycaja emocje.

    • @adelajda818
      @adelajda818 Před 5 měsíci +1

      Dlatego ja dokupiłam sobie dodatkowo NALT i biorę gdy czuję taką potrzebę

    • @twojkoszmar4231
      @twojkoszmar4231 Před 5 měsíci

      @@adelajda818 co to takiego? Lepsze libido?

    • @adelajda818
      @adelajda818 Před 5 měsíci

      Podbija dopaminę

  • @maciejlew1904
    @maciejlew1904 Před 5 měsíci +7

    Czy ktoś z was miał, albo ma taki objaw - nad ranem, zaraz po przebudzeniu/odzyskaniu świadomości stan depresyjny --> do niczego się nie nadaję, mam dość życia, najlepiej gdybym odszedł, wszystko w czarnych kolorach i poczucie braku wyjścia z każdej sytuacji, okropny dół. I tak codziennie od kilku lat. Po kilku minutach od wstania to uczucie ulatnia się i można powiedzieć, że funkcjonuję normalnie - w ciągu dnia nie doświadczam takiego uczucia, jak nad ranem. Co to jest?

    • @katt130
      @katt130 Před 5 měsíci +2

      Rano jest najwyższy poziom kortyzolu. Stąd możesz wtedy najbardziej odczuwać różne doły, lęki itd. Ale pewnie nie tylko sam kortyzol jest problemem. Warto iść do terapeuty i przegadać to jeśli Cię to męczy od paru lat.
      A i pytałeś czy ktoś tak miał - tak, miałam tak że rano czułam się bardzo zestresowana, lękliwa, później w ciągu dnia mniej. Jak sobie pomogłam? Terapią. ;) Teraz wiem jak temu zapobiegać, a jak się zdarzy to jak odpowiednio reagować.

    • @dancolombo6050
      @dancolombo6050 Před 5 měsíci +2

      Dobrze to znam.
      terapia + kontakt z przyrodą + sport + dietetyk
      To ważne elementy układanki

  • @plasid2
    @plasid2 Před 6 měsíci +33

    Jak tu nie mieć depresji w tym chorym kraju, już na samym starcie wiesz że jak nie masz bogatych starych to gówno osiągniesz, możesz skończyć 100 różnych kierunków a i tak awans dostanie kumpel szefa. Dodatkowo na kurnik 30m2 musisz tyrać 30lat. Klimat też jest wspaniały może znajdzie się 100 dni słonecznych w ciągu roku.

    • @violam3044
      @violam3044 Před 6 měsíci +5

      To nieprawda co piszesz można coś osiągnąć samemu jak się chce jak się pragnie i dąży do celu małymi kroczkami. To co sobie wymarzyłam (dom z ogródkiem jeśli chodzi o sprawy materialne). Nikt mi nie pomógł bo rodzice wvześnie zmarli. Pewnie że jak się dostanie wszystko na tacy to duuuużo łatwiej ale satysfakcja dużo mniejsza.

    • @zorroentertainment2818
      @zorroentertainment2818 Před 6 měsíci +1

      ​@@violam3044 dokładnie. Małymi kroczkami i rozmową z ludźmi z którymi się lubimy da się osiągnąć coraz więcej. A jak się pierwsza rzecz udaje to motywuje i daje kopa do pójścia dalej

    • @arerrera3612
      @arerrera3612 Před 6 měsíci +6

      To prawda, dobijało mnie to wszystko co opisałeś wyżej, bo byłem w takiej sytuacji. Wyjechałem z kraju, zarobki skoczyły wielokrotnie i większość objawów/zmartwień przeszla...
      Nie mówię że tu/zagranica jest idealnie, ale Polska jest trudnym krajem do życia bez bogatych rodzicow. albo chociaż normalnych...(nie alkoholików/samotnych matek itd)

    • @donpewsky1723
      @donpewsky1723 Před 6 měsíci +3

      @@violam3044 Gorzej jak musisz pomagać w opiece nadniepełnosprawnym bratem i masz ograniczone możliwości, a depresja nie pomaga w rozwoju osobistym. I z roku na rok jest gorzej, tracisz tych niby przyjaciół itp.

    • @asta7874
      @asta7874 Před 6 měsíci +1

      Ja zawsze mówię że słońce zaświeci a dni musza być chłodne i ciemne taka kolej rzeczy... Nawet stany smutku, straty, samotność, sa po coś... Ja staram się doceniać wszystko co mam w życiu, ponieważ są tysiące ludzi na świecie którzy tego nie maja. Sport poprawia nastrój.

  • @AmyLolaXo
    @AmyLolaXo Před 6 měsíci +4

    Dziękuję bardzo za ten wywiad ❤

  • @PiotrTust
    @PiotrTust Před 6 měsíci +17

    Pozdrawiam Pana Profesora z zajęć z psychiatrii na Aleksandrowskiej :)

  • @mishuchyba6027
    @mishuchyba6027 Před 6 měsíci +2

    Dziękuję za takie filmy

  • @jankowal7470
    @jankowal7470 Před 6 měsíci +3

    Super ze podejmujesz ten temat!

  • @malgorzatastachelek4519
    @malgorzatastachelek4519 Před 6 měsíci +12

    Pozdrawiam wszystkich słuchaczy dziekuje ❤😊

  • @beatadubinska3485
    @beatadubinska3485 Před 6 měsíci +11

    Straszne to jest , to udawanie , to "trzymanie pionu" cały czas , bo inni tego od nas oczekują (...?) . Znam to z autopsji . Moją taką "ucieczką" jest praca , gdzie nikt właściwie mnie nie ogląda , ponieważ osoby starsze z demencją którymi się opiekuję i tak niczego nie zapamiętują , a jak w momencie , kiedy moich piopiecznych odwiedzają ich dzieci , to wtedy "ogarniam się" , na kilka godzin lub kilka dni (...) . Póki co swoje obowiązki wykonuję bez zatzutu . Mam swoje odskocznie : książki , podcasty , itp . Trzymam się i jest ok .

    • @zorka9136
      @zorka9136 Před 6 měsíci +1

      I tak trzymaj.👍

    • @asta7874
      @asta7874 Před 6 měsíci +1

      Ja to samo, książki uwielbiam, podkasty, ćwiczenia, spacery z psem. Najbardziej doskwiera samotność, niezrozumienie.

  • @basiaa7565
    @basiaa7565 Před 6 měsíci +7

    Ja depresji jako takiej nie miałam, ale będąc w ciąży - dwa lata temu i rok temu w tych pierwszych tygodniach nie miałam kompletnie siły i chęci na cokolwiek. Chciałam tylko leżeć i żeby nikt nic ode mnie nie chciał. Miałam poczucie winy, że przecież jestem w ciąży, a tak okropnie psychicznie się czuję... Potem po jednym i drugim poronieniu, gdy hormony się uregulowały, to samopoczucie wróciło do normy. I wiem, że wtedy to nie moje lenistwo i niezadowolenie z życia mną kierowały tylko hormony. Najgorsza była moja bezradność, bo z jednej str chciałam żyć, funkcjonować ale było strasznie, zmuszałam się do chodzenia do pracy... I domyślam się, że z depresją jest podobnie.

    • @azari-bm6mq
      @azari-bm6mq Před 6 měsíci

      depresja to kłamstwo szatana, co sam demon przyznaje podczas egzorcyzmów. Odsetek chorych na te chorobe wśród osob regularnie przystępujacych do Sakramentów Świętych w Kościele Rzymskokatolickim jest praktycznie zerowy. Ludzie w tym świecie zapomnieli lub też nie wiedza gdzie jest Prawda, a Jest tak blisko - to Jezus

  • @tom910x
    @tom910x Před 6 měsíci +6

    Znowu świetna rozmowa... Brawo Rafał 🎉

  • @collectors6232
    @collectors6232 Před 6 měsíci +9

    Ciekawie to wszystko brzmi tylko nie jest powiedziane że wizyta trwa 10 min I w zasadzie nie można w tym czasie ocenić życia pacjenta a odrazu są ładowane bardzo mocne leki a potem jest próbą zmieniania leków co pomoże co nie (karuzela)

    • @Karolcia1992
      @Karolcia1992 Před 3 měsíci

      Moja pierwsza wizyta u psychiatry trwała 44 minuty i dostałam najlżejszy lek jaki jest...

  • @aksja.07
    @aksja.07 Před 6 měsíci +21

    Mam myśl taką. Depresja jest chorobą okrutną. Ma wiele przebiegłych sposobów, aby się wedrzeć. Cierpię na nią od 35 lat. Za każdym razem uderza inaczej. Raz jest zniechęceniem, a innym razem nie pozwala wstać z łóżka przez tydzień, tydzień po tygodniu (jedynie po to, aby się umyć, niekiedy). Chciałam jednak zwrócić uwagę na coś innego. Tzw. depresja sezonowa często jest błędną diagnozą. Jak się okazało po wielu latach "błędów i wypaczeń" jestem w spektrum CHAD, a wówczas stosuje się stabilizatory nastroju, a nie antydepresanty. Upraszczam, ale nie można dać się zwieść pozornie oczywistym diagnozom. Nie ulegajmy obiegowym opiniom o tzw. depresjach sezonowych, chandrach itp. Znaleźć dobrego psychiatrę, jest często kwestią przypadku i szczęścia. Niestety.

    • @Erintii
      @Erintii Před 6 měsíci +1

      Mam to samo. Łagodne spektrum ale życie zatruwa. Zaczęło się w okresie dojrzewania. Teraz wiem co mam i nienawidzę tego. Raz miałam antydepresant i makabra. Rzadkich epizodow życzę z płytkimi dolkami i niskimi górkami.

    • @joannaw2417
      @joannaw2417 Před 6 měsíci

      ADHD dorosłych też nie jest diagnozowane a dobre leczenie jest sztuką. Można dostać wiele innych diagnoza a dopiero ta wiele zmienia. Najważniejsze żeby znaleźć wszystkie przyczyny

  • @annapytel4368
    @annapytel4368 Před 6 měsíci +31

    Żyje dzięki Pani Doktor oraz najbliższej rodzinie 😊

  • @MajaPolskaa
    @MajaPolskaa Před 6 měsíci +15

    Chciałabym mieć takiego opiekuna w sensie lekarza

  • @garazb301
    @garazb301 Před 5 měsíci +3

    Aby obniżyc depresję lub jej sie pozbyć...to wazne jest ,aby zaakceptować to co się ma. Gorzej..że doszliśmy do miejsca ,że jest do du... Obecnie mam wrażenie ,że meżczyźni i kobiety są napuszczane na siebie przez media. NIc nie ma pieknięjszego jak żona i dzieci. Tylko dorośli muszą zrozumieć, że życie nie jest roszczeniowe i oparte na totalnym materialiźmie. Do tego dochodzi,aby bogactwo nie było tylko jedynym celem i patrzeie ,że inni mają ,a ja nie mam. Do tego powoli odnajdywać swoje zainteresowania i powaznie zastanowić się co ja chcę od życia. Napewno na początek zmniejszyć ilości cukru, więc wybierać produkty z mniejszą ilościa. .....20 lat temu wyprowadzilem sie z W-wy....to co widzę jak odczasu do czasu przyjadę do Wa-wy ...to co się dzieje ,to masakra. Zaskakujące jest to ,że ludzie tam lgną...i to do każdego dużego miasta.

  • @esteralee4749
    @esteralee4749 Před 6 měsíci +4

    W tym odcinku jedynie co mi przeszkadzało było to, że zadający pytania nieco często przerywał pytanemu i dodawał coś od siebie, kiedy pytany jeszcze gadał, jednocześnie zagłuszając to, co mówił. Przez to nie zawsze rozumiałam, co pytany powiedział.
    Byłoby nieco lepiej, gdyby zadający pytania milczał gdy pytany mówił i pozwalał mu dokończyć zdania.

  • @DanielMojzesz
    @DanielMojzesz Před 4 měsíci

    super material! dzieki! przygotowywuje sie do rozmowy na moim kanale na ten temat i duzo mi pomogles! wszystkiego dobrego!

  • @chodzior
    @chodzior Před 6 měsíci +6

    Wydaje mi się, że to pytanie nie wybrzmiało dość wyraźnie. Co robić, gdy podejrzewamy u kogoś depresję, jak pomóc, jak rozmawiać? Czy jeśli potencjalny chory nie chce rękami i nogami spotkać się z lekarzem, możemy sami jakoś zadziałać, samemu zrobić coś dobrego?
    Bardzo proszę o odpowiedź, bo to może być zbawieniem na pierwszym etapie.

  • @Marinatikoczi
    @Marinatikoczi Před 6 měsíci +9

    Znakomita rozmowa, która myślę wielu pomoże w podjeciu decyzji o leczeniu.

  • @matyjaoff
    @matyjaoff Před 6 měsíci +8

    Skoro mówimy o depresji, poruszmy też temat nerwicy lękowej - zaburzeń lękowych, ataków paniki.

  • @annamirowska6103
    @annamirowska6103 Před 6 měsíci +2

    Dla mnie najtrudniejsze było przyznanie się samej sobie, że mam problem i pójscie z tym do lekarza. Myślałam, ze to gorsze dni ktore ma kazdy. Diagnoza- gleboka depresja i znowu wypieranie ze napewno nie w moim przypadku, ze ja przeciez daje sobie rade, jakos żyję

  • @Aloszka7
    @Aloszka7 Před 5 měsíci +2

    Super rozmowa! Jedynie nie szalałabym z tym stwierdzeniem, że "wszystko jest u nas dostępne", bo niestety leki takie jak Trazodone czy Medikinet są nie do dostania od wielu miesięcy 🙃

  • @MajaPolskaa
    @MajaPolskaa Před 6 měsíci +32

    Choroba ta Nie wybiera. Koleżanka po studiach Kryminalistyki. Odebrała sobie życie. Powiesila się w ogrodzie dwa lata temu

    • @Internetowy-Ludek
      @Internetowy-Ludek Před 6 měsíci

      Zawsze to jakies wyjscie dosc kakretne ale jest Ale trzeba sie na to odwazyc Jak ktos nie wierzy w Boga to ma przejebane Ja podziwiam teoja koleżankę za odwagę Pozdrawiam

    • @barbarawisniewska6406
      @barbarawisniewska6406 Před 6 měsíci

      ​@@Internetowy-Ludekże co?

    • @Internetowy-Ludek
      @Internetowy-Ludek Před 6 měsíci

      @@barbarawisniewska6406 Czytanie ze zrozumieniem sie kłania ? Czy ja pisze po Japońsku?

    • @barbarawisniewska6406
      @barbarawisniewska6406 Před 6 měsíci +3

      @@Internetowy-Ludek chyba ty nie zrozumiałeś XD kto nie wierzy w Boga to ma przejebane? serio ?

    • @Internetowy-Ludek
      @Internetowy-Ludek Před 6 měsíci +1

      @@barbarawisniewska6406 Tak trudniej jest nie wierzyc w nic niz w wymyslonego Boga To jest moje zdanie

  • @angelikakrawczyk9398
    @angelikakrawczyk9398 Před 6 měsíci +14

    Uzależniłam się od tego kanału ❤ Otwierasz oczy dzięki tym wywiadom ❤

    • @Internetowy-Ludek
      @Internetowy-Ludek Před 6 měsíci +3

      Ale czasem ci goscie to straszne kocopoly gadaja tym bardziej jak znasz sie na tym o czym prawią Akurat to sie nie tyczy tego odcinka Pozdrawiam

  • @arekwozniak9958
    @arekwozniak9958 Před 4 měsíci +2

    To podstępna choroba. Myślałem, że mnie nigdy nie dotknie, a jednak się zdarzyło. W pracy byłem pogodny, a po powrocie do domu atak myśli, brak chęci na cokolwiek, a tym bardziej do wyjścia z domu. Gdy depresja sięgnęła u mnie szczyt to nie miałem żadnego zawahania, wybrałem się do mojego psychiatry i zacząłem się leczyć. Już pół roku farmakoterapii za mną, polecam szukać pomocy, bo to nie wstyd i trzeba walczyć o swoje życie bez tej szmaty.

  • @milim63
    @milim63 Před 17 hodinami

    Dużo dowiedziałam się dzięki tej rozmowie. Dziękuję😊

  • @tomaszmajewski5641
    @tomaszmajewski5641 Před 6 měsíci +3

    A będzie jeszcze gorzej, niestety...
    Intencja myśli - to coś co możesz poznać i kontrolować. Mam nadzieję, że do 5 lat zrealizuje swój plan i skończę odpowiednie studia aby móc pomagać ludziom. Jedna wizyta - kontrolowanie intencji myśli - to jest mój cel i to co ma dać ludziom wolność :)

  • @dariazajac6780
    @dariazajac6780 Před 6 měsíci +5

    Jak słucham o tych objawach najcięższej depresji, to wydaje mi się to norma, racjonalne podejście i "wcale nie jest tak źle".

  • @nikkaeu8732
    @nikkaeu8732 Před 4 měsíci

    Dziękuję za tę rozmowę

  • @xxxxx-dk3ux
    @xxxxx-dk3ux Před 6 měsíci +2

    Swietne wywiady,ktore sa rowniez pokazywane i wykorzystywane na studiach 😊

  • @justyna2396
    @justyna2396 Před 6 měsíci +4

    Przeszłam depresję rok po porodzie jak zorientowałam, się, że moje dziecko prawdopodobnie ma autyzm, juz wcześniej było mi ciężko ale to bylo całym zapalnikiem, w życiu tak źle się nie czułam, schudłam 10 kg w ponad miesiąc, nie miałam siły nawet umyć zębów, bylam wrakiem człowieka ale jakoś sama po pół roku się podniosłam jednak wiem,że dalej to we mnie jest i boję się, że ,któregoś dnia znowu mnie dopanie 😢

    • @agnieszkarabczak7118
      @agnieszkarabczak7118 Před 3 měsíci

      z autyzmu da sie wyjsc ! Niech Pani usunie metale ciezkie z organizmu dziecka, bo zapewne dostało wiele preparatów z aliminium, rtecia, amerykańscy rodzice podaja swoim dzieciom miedzy innymi zeolit medyczny, w Pl tez mozna kupić lub znależć lekarza który sie podejmie leczeniem dziecka i wyjdzi ena prosta: np DR Czernia*k, lub naturoterapeutka Karolina K**ott

  • @syndropl9830
    @syndropl9830 Před 6 měsíci +12

    Hej Rafale, następnym razem do odcinka z tej kampanii zaproś Łukasza z kanału "Człowiek Absurdalny", mógłby fajnie wyjaśnić ten problem na gruncie psychologii i filozofii 😉 poza tym świetny odcinek 😄

  • @dorotadwernickasolutio5678
    @dorotadwernickasolutio5678 Před 5 měsíci +2

    Super wywiad👏🌷🕊

  • @lisazawadzka13156
    @lisazawadzka13156 Před 5 měsíci +2

    Dziękuję za pana prace, Panie Rafale. 💐

  • @iwonamk8761
    @iwonamk8761 Před 6 měsíci +5

    Ja uważam,ze powinno być to łatwiejsze ta pomoc ze strony medycznej. Skoro tak trudno jest a często naprawdę bardzo trudno jest wyciągnąć z domu bliską osobę do psychiatry a pomoc potrzebna na tu i teraz na już natychmiastowo,to powinno być tak ,ze dzwoni ktoś bliski i ma możliwość umówić lekarza na wizytę do domu. Nie wiem może to funkcjonuje ja nie spotkałam się z tym. To byłoby skuteczne bardzo jak przy korepetycjach. Tu chodzi jednak o życie!!! Takiej opieki medycznej bym sobie i innym życzyła dla naszych bliskich , których bardzo kochamy a jesteśmy czesto bezradni ,bezsilni i to jest najbardziej smutne,ze Ci co mogą nic nie mogą,bo siłą nie zaciagnie się do gabinetu kogoś kto tego nie chce,nawet jakby bardzo się chciało.pozdrawiam

    • @azari-bm6mq
      @azari-bm6mq Před 6 měsíci

      depresja to kłamstwo szatana, co sam demon przyznaje podczas egzorcyzmów. Odsetek chorych na te chorobe wśród osob regularnie przystępujacych do Sakramentów Świętych w Kościele Rzymskokatolickim jest praktycznie zerowy. Ludzie w tym świecie zapomnieli lub też nie wiedza gdzie jest Prawda, a Jest tak blisko - to Jezus

  • @JanuszUfamTobie1942
    @JanuszUfamTobie1942 Před 6 měsíci +2

    Bardzo dobrze się ogląda. Ciekawsze niż z tym poprzednim psychiatrą. Szkoda tylko że głównie o depresji.

  • @zofiamucha
    @zofiamucha Před 5 měsíci +1

    Bardzo lubię ten kanał. Naprawdę ciekawe wywiady

  • @karolserafin9907
    @karolserafin9907 Před 5 měsíci

    Bardzo ciekawa rozmowa, podziękowania dla gościa i prowadzącego. Warto jednak sprostować że psychoterapia dysponuje dziś metodami doprowadzającymi do zmian struktury osobowości, polecam poczytać o terapii psychodynamicznej TFP. Istotnym jest że głęboka psychoterapia dąży do wyeliminowania mechanizmów objawów a nie samego występowania tych ostatnich.

  • @dariusz314
    @dariusz314 Před 6 měsíci +7

    Może zamiast organizować kolejną dziesięciotysięczną gładką, nieznośnie powtarzalną rozmowę z lobbystą o dobrodziejstwach współczesnej psychiatrii i medykalizacji popdepresji, fascynujących przypadków klinicznych,zaprosić kogoś, kto ma odwagę i wiedzę by opowiedzieć jak w rzeczywistości i praktyce funkcjonuje polski system leczenia psychiatrycznego , terapii, szpitalnictwa. Może o kompletnej degrengoladzie i cynizmie tego środowiska, zapaści edukacji akademickiej, braku chęci studentów do wybierania specjalizacji psychiatrycznej, braku chęci i motywacji do samokształcenia i podnoszenia kwalifikacji zawodowych, kształceniu studentów na przestarzałych, często nieaktualnych teoriach, badaniach i materiałach wyjściowych,a może o tajemnicy poliszynela, że psychiatrię wybierają ci którym medycyna " szła ciężko" a zrezygnować trudno,bo to niemiłe dla ambicji, prestiżu i kieszeni. A może o zaburzeniach psychicznych samych psychiatrów i psychologów,co nie tak rzadko staje się motywacją do wyboru takiego a nie innego kierunku, by odpowiedzieć na własne pytania. A może o związkach z przemysłem farmaceutycznym,o kolejnych " przełomach", " nowych nadziejach dla pacjentów","rewolucjach " w leczeniu i terapii,nowych genialnych,zbawiennych psychotropach," nowych " ścieżek neuronalnych. Może o skutkach ubocznych antydepresantów, może o tym, dlaczego niektórzy ludzie po wyjściu ze szpitala psychiatrycznego popełniają samobójstwa a suicydologia nieudolnie próbuje to wytłumaczyć. A może o błędnych diagnozach i faszerowaniu pacjentów chemią, może o szacunku do pacjenta, może o przemocy instytucjonalnej,a może o nieskuteczności terapii i powszechnej mitomanii z nią związanych. Dlaczego Państwo nie poruszacie naprawdę istotnych kwestii,tylko zawsze orbitujecie w komfortowej piance poprawności politycznej i miłej gawędy? Od tego świat się nie zmieni ani nie wyciągnie polskiej psychiatrii z totalnej zapaści. Zachęcam Pana do większej odwagi i wyjścia z psychiatryczno- psychologicznego matrixu. Rzeczywistość jest inna. Pozdrawiam.

    • @MinsterA-tn4oy
      @MinsterA-tn4oy Před 6 měsíci +1

      Ciekawy byłby wywiad z dr Peterem Rogerem Bregginem, który w USA nazywany jest "sumieniem amerykańskiej psychiatrii".

    • @dariusz314
      @dariusz314 Před 6 měsíci +1

      @@MinsterA-tn4oy Może kiedyś doczekamy się " sumienia polskiej psychiatrii i psychologii". Pozdrawiam.

  • @Kamilosssssssssssful
    @Kamilosssssssssssful Před 5 měsíci +3

    Najwspanialsze wywiady ever.

  • @ewatarnawska730
    @ewatarnawska730 Před 3 měsíci

    Fantastyczne rozmowy, bardzo cieszy że poruszany jest ten temat. Ja chętnie usłyszałabym o stanach obniżonego nastroju, które depresja nie są :) może o jakiejś profilaktyce, co dobrze jesc, suplementowac, czy dieta w ogóle może w jakiś sposób pomóc zapobiec depresji lub właśnie wyjść z takich stanów obniżonego samopoczucia :)

  • @crac_owiak6029
    @crac_owiak6029 Před 4 měsíci

    Świetny materiał . Cieszę się , że coraz więcej mówi się o takich chorobach . Choć pomimo to dalej zdarzają się ignoranci ,bo nie wiem jak inaczej nazwać takich ludzi. Przykład z życia : kilka lat już choruje na ChAD, nielicznym wydawało mi się że bliskim opowiedziałam o tym . Tak ciężko przechodziłam ostatnie epizody ,pomimo leczenia, że wycofałam się z życia społecznego choć co jakiś czas pytałam co słychać , jak życie . Gdy w końcu stanęłam na nogi na tyle żeby zacząć wychodzić z domu od jednej osoby usłyszałam , że trzymanie relacji na siłę jest bez sensu i że ona też ma różne problemy w życiu ale z ich powodu nie urywa relacji tak jak ja to zrobiłam . Poczułam się strasznie , bo były i są takie dni że ciało nie ma siły na nic innego niż sen gdyż tylko on jest wybawieniem od życia i to nie jest tak że ja specjalnie urwałam kontakty 😢