Oskar chyba źle zrozumiałeś pytanie o prequele. Pytającemu chodziło o wydarzenia sprzed IW a nie poszczególnych filmów. Pamiętajmy, że pomiędzy Ciwil War i Infinity War są dwa lata. Spider-man dział się natychmiast po CW - a więc jest tu ponad półtora roku dziury którą można zapłenić historią. Akcja BP też dzieje się natychmiast po CW i mamy ten sam motyw. Dr Strange też mógłby opowiedzieć o losach bohatera pomiędzy filmem solowym a IW. Oczywiście zgadzam się z wami, że raczej nie pójdą tą drogą. Zwłaszcza, że chyba wspomniano, że Spider-man 2 pokaże świat krótko po A4 i to jak Peter odnajduje się w tym świecie. I jeszcze chciałem potwierdzić że z Pepper wyciągnięto extremis. Było to wyraźnie powiedziane na końcu filmu. Oskar dobrze pamięta tą scenę. Pozdrawiam
Ja bym chciała tytuł "Infinity Gauntlet" tylko po to, żeby można było mówić "RĘKAWICA BEZ GRANIC" i żeby tłumacze pożałowali swojej wcześniejszej decyzji. xD
Były Grubaski o Star Wars teraz mamy Grubaski o Infiniti War :-) Fajny filmik zwłaszcza dla kogoś kto nie zna komiksów i chce to sobie wszystko poukładać
Jon Favreau zapowiedział, że będzie grał Happy'ego w Avengers 4. Moim zdaniem nie ma sensu dawać go do jakiejś akcji więc myślę, że to będzie albo ślub Tony'ego albo jego pogrzeb
13:02 miałam moment, że nie mogłam uwierzyć, że to się dzieje, że oni wszyscy się rozsypują, myślałam: może to wizja przyszłości, albo coś. Dopiero jak drugi raz oglądałam to bardziej wczułam się w emocje bohaterów, zamiast zaprzeczać.
To ja mam jeszcze dwa pytania: 1. Dlaczego tak w ogóle Thanos zabił Heimdalla? Tzn. wiemy dlaczego - bo uratował Hulka i wysłał go na Ziemię, ale dlaczego mu to przeszkadzało? Przecież Hulk nie był dla niego żadnym zagrożeniem, a mimo to zdecydował się pozbawić życia Heimdalla w dość bezpośredni sposób, który nie do końca jest w jego stylu. 2. W scenie gdy Strange, Stark i Parker lecieli statkiem kosmicznym na Titan, Strange zapytał dość desperacko Starka czy ten potrafi zawrócić statek i zabrać ich z powrotem na Ziemię. A nie mógł on po prostu pokręcić rękoma i otworzyć portal? Na początku pomyślałem, że może to robić jedynie będąc na Ziemi, ale już potem w walce z Thanosem na obcej planecie, mógł to robić bez problemu. Dodam tylko, że oglądałem film w wersji angielskiej bez polskich napisów, możliwe że jakieś wyjaśnienie padło, a ja po prostu nie zrozumiałem.
Mnie to zastanawia czemu ludzie zakładają, że Thanos mógłby stworzyć nowe planety czy powiększyć zasoby itd. Spójrzmy na Infinity Stones: •Kamień przestrzeni - pozwala się teleportować i ogólnie zmieniać położenie. • Kamień Mocy - pozwala rozpierdalać wszystko co istnieje. •Kamień Duszy - dzięki niemu można "widzieć" dusze (np. scena jak Doktor Strange się duplikuje, podczas niej Thanos używa kamienia duszy i mocy) no i zawiera swój właśny świat. • Kamień Czasu - pozwala manipulować czasem. • Kamień umysł - pozwala kontrolować inne istoty, okazjonalnie strzelać laserem itp. Tak naprawdę jedyny kamień, który pozwala na zmianę rzeczywistości to Aether, ale jak widzimy w scenie w Knowhere to jest to tylko zmiana tymczasowa, gdyż Mantis i Drax po kilku chwilach wracają do swojego pierwotnego kształtu. Poprawcie mnie jeżeli się mylę, ale moim zdanie kamienie nieskończoności w wersji filmowej nie dają takiej władzy, by można było tworzyć planety itp.
Wiesz, nie jest powiedziane, że jedyną rzeczą jaką można zrobić mając wszystkie kamienie, to zabicie połowy wszechświata. Być może ich połączona moc pozwala zrobić coś więcej.
Tak, Barnes ma serum, widać to w filmach. Szybko biega, podobna prędkość do Steve'a (scena na lotnisku jak obie grupy na siebie biegną, biegnie obok Steve'a z tą samą prędkością a obok ktoś tam inny sporo wolniej, ucieka przed Black Pantherem wśród samochodów i chyba nawet je wyprzedza w pewnym momencie i walczy z nim chociaż on jest w zbroi z wibranium), w Winter Soldierze przy helicarrierach kopał ludzi tak że lecieli 10 metrów na jakieś samoloty czy inne pojazdy i je wgniatali i przesuwali. On używa tego ramienia żeby przyjmować ciosy bo nie jest łatwo je uszkodzić w przeciwieństwie do ciała (np. jak Spiderman bujając się na sieci chce kopnąć Falcona z dużą siłą, a Bucky rzuca się pomiędzy nich żeby przyjąć siłę uderzenia na swoje mechaniczne ramię). Też jak walczy ze Stevem to używa nie tylko mechanicznego ramienia i radzi sobie, wręcz wygrywa. W Rumunii w mieszkaniu jest pokazane że obaj mają wzmocniony słuch (ci policjanci raczej nie rozmawiali tak głośno żeby było ich słychać w mieszkaniu poszukiwanego terrorysty tuż przed wejściem do środka, podejrzewam że słyszeli ze słuchawek policjantów), a Zimowy Żołnierz potrafi ustrzelić człowieka z jakichś niewyobrażalnych odległości (no był marksmanem podczas wojny, ale z normalnym wzrokiem nie robiłby takich wygibasów jak po zrobieniu z niego super żołnierza). Widać w walce że ma wzmocniony refleks. Więcej detali nie pamiętam.
Jonatan Winkowski albo Rosjan, ciężko powiedzieć. Na pewno nie takie samo jak Rogers, bo ci inni zimowi żołnierze z oryginalnym serum są od niego silniejsi
Prawdopodobnie od Rosjan, należących do Hydry. Winter Soldier zarówny w filmie o podtytule takim jak jego miano oraz w Civil War zdaje się być równy Capowi w każdym aspekcie. Biegają równie szybko, wymieniają równo ciosy (WS jest np. zdecydowanie potężniejszy od Czarnej Wdowy, której żaden zwykły człowiek nie pokonał), Bucky nawet stawia wyzwanie Black Pantherowi. W końcu razem z Capem są w stanie walczyć z Iron Manem. Nie wiemy jak silni są żołnierze z "oryginalnym" serum - może nawet silniejsi od Rogersa bo Hydra mogła jakoś modyfikować te derum, co dało jednak efekt uboczny - chorobę psychiczną.
Jonatan Winkowski Winter Soldier też należał do Red Roomu w pewnych momentach, nie wiem czy w filmie tak było ale miała go nie tylko Hydra. Akurat serum pewnie od Hydry, zrobione przez Zolę no bo to był ten ich geniusz. No ale tak, zgadzamy się ze sobą :)
Dzięki za odpowiedzi na moje pytania, muszę przyznać, że Teoria z Lokim jest na pewno karkołomna, i ma nikłe szansę na spełnienie, ale na pewno zaskoczyłaby każdego gdyby się spełniła. Dopowiem jeszcze, że moje alter-ego czyta się maka, anie maca xd... Pozdrawiam ;)
Uważam, że Drax miał swój mocny moment w Guardians of Galaxy vol 2, kiedy w dość niespodziewanym momencie na zarzut Nebuli; jak możecie nazywać się przyjaciółmi , skoro ciągle się kłócicie; odpowiada "Masz rację. Jesteśmy rodziną". Ten motyw poruszył mnie od pierwszego seansu. W końcu mówimy o prostolinijnym osiłku, który w zasadzie wprowadzał w filmie same wątki komediowe; ale po usłyszeniu tych słów dopiero mogłam zrozumieć jak wielkie znaczenie ma dla niego rodzina ta którą odnalazł oraz ta którą stracił. Gdy dodam do tego scenę, kiedy odlatują z rozpadającej się planety, a Drax jeszcze krzyczy przez mikrofon "Gdzie jest Quill? Gdzie jest Quill?", po prostu nie potrafię powstrzymać łzy kręcącej się w oku. Zdaję sobie sprawę, że pewnie mało kto może tak na to spojrzeć, ale w tym momencie zupełnie nie oczekuję już od Draxa heroicznego momentu, gdyż dla mnie to był jego heroiczny moment. To było chyba jedyne zdanie w filmie które w jego ustach nie zabrzmiało zabawnie, przez co tym mocniejsze robi wrażenie.
plan ma sens, bo zboże rośnie w pewnych okresach czasu dla pewnej liczby odbiorców. Zaczyna go brakować dlatego, że zwiększyła się liczba odbiorców... W momencie gdy zmniejszymy liczbę odbiorców zboża będzie można je nawet magazynować (a co dopiero głodować)
Myślę, że pod koniec Avengers 4 Kamienie się rozpadną, ale ich moce nie i w jakiś tam sposób rozejdą się po wszechświecie. To byłby dobry sposób na pokazanie mutantów w MCU (taki Nightclaver otrzymałby moc od Kamienia przestrzeni, Storm od Kamienia Umysłu jak w przypadku Wandy i Piętro itd itp). A to dotyczy nie tylko mutantów - taka ms Marvel mogłaby dostać moc od Kamienia rzeczywistości, Adam Warlock od Kamienia duszy, Wonderman od Kamienia mocy i w ogóle. Ewentualnie kamienie nadal będą istnieć, i 6 jakichś bohaterów z MCU będzie je miało przy sobie. A ty jak myślisz komiksomaniaku?
Thanosowie raczej nie chodziło o "zniknięcie" połowy życia jako całości, bo to statystycznie nie zgadzałoby się z jego celem (przy rozmiarze wszechświata mogły by się zdarzyć planety które wyginęły całkowicie, jak i takie które pozostały nietknięte). Ja to zrozumiałem jako usunięcie po połowie z każdej inteligentnej rasy, wtedy Thanos jest bezpieczny z samej definicji, jako ostatni przedstawiciel swojej.
Też się zastanawiałem nad punktami odniesienia... Licząc całą galaktykę (czy w ogóle wszechświat) mogły by być planety, gdzie nikt nie pozostał i takie, gdzie nikt nie wyparował, albo jakiś mały ułamek populacji. Ale Thanos wcześniej wybijał połowę każdej populacji z osobna, więc pewnie zaplanował jakiś podział... Ale co z wewnętrznymi podziałami? Na Ziemi zginęła dokładnie połowa populacji każdego państwa, stanu/landu/krainy/województwa, każdej miejscowości, dzielnicy, osiedla? Czy na chybił/trafił, niektóre narody znikły całkowicie, inne przetrwały prawie bez strat? Poza tym, czy anihilacja dotyczyła tylko ras, które rozwinęły cywilizację, czy również wszelkich zwierząt, roślin, grzybów, pierwotniaków, bakterii oraz form życia nieznanych na Ziemi?
Raczej chodzi o populacje planety. Tylko takie ujęcie ma sens w kontekście wyczerpujących się zasobów. A wszystko co nieinteligentne (zwierzęta, rośliny, itp.) zalicza się do zasobów. Wewnętrzne podziały są tu nieistotne, tym bardziej, że wszystkie planety, poza Ziemią, w MCU mają typową dla fantastyki przypadłość: jeden gatunek = jedno społeczeństwo/państwo. Nawet Ziemia zdaje się mieć jakąś formę "nadrządu".
Jakoś nigdy w MCU nie wgłębiano się w ewentualne populacje różnych planet... Asgard to nie planeta, tylko spełnienie płaskoziemców, Ego to Selestial, który jest jednocześnie małą planetą, ale nie dorobił się własnej cywilizacji, Xandar trudno sprecyzować, Nowhere to specyficzna forma... Można więc zakładać, że poza Ziemią istnieją planety nie wpisujące się w 'Star Wars Type' i mają jakieś zróżnicowanie populacjie...
Ja dopiero dzis obejrzalem ten film i po seasne jedyne co powiedzialem to wielkie WOW. Dlaczego.? Bo sadzac z waszych rozwazan i tytulu jedneo wideo Lukasza (doklanie : Wojna bez granic sie skonczyla. Co dalej?)ja sie nastawilem i trzymalem tego ze watek Thanosa bedzie w tym filmie zakonczony , bedzie pokonany i ewentualnie ze jedna z pozytywnych postaci zginie..Z tego powodu zakonczenie mnie mega wmurowalo i czekam na czworeczke..:)
Ja się zastanawiam co się stało z Shuri, jeśli przeżyła, fajnym wątkiem byłoby zrobienie z niej nowej Black Panther na czas nieobecności T'Challi, jest problem z spaleniem plantacji heat shape orb przez Killmongera, ale można to jakoś rozwiązać
Oglądam ten materiał i czekam na teorię, którą ciągle przetaczali moi znajomi: że Doktor Strenge powinien wszystkich pociąć portalami... Ucieszyłem się, że to pytanie nie padło ale też ciekaw jestem co Oskar i Łukasz by na to powiedzieli. Moim zdaniem są 2 argumenty, że to nie ma sensu: 1) Thanos na kamień przestrzeni, który może sam tworzyć portale, zamrażać rzeczy w przestrzeni, teleportować itp. rzeczy więc spokojnie może kontrować portale magów. 2) Czy choć na moment w 3 filmach z Doktorem pokazane było, że portal da się zamknąć i otworzyć w ciągu 1 sekundy ? Nie. Więc nie można zakładać, że jest to możliwe. Black Obsidian (ten wielki koleś) sam wsadził łapę w portal, który się już zaczął zamykać, a to dość nietypowa sytuacja. Równie dobrze można założyć, że portali nie można ZACZĄĆ zamakać, gdy coś w nich jest - takie zabezpieczenie tego zaklęcia było by całkiem logiczne. Najbliżej takiej sytuacji był Loki w Thor 3. Tam portal otworzył i zaraz zamkną mu się pod nogami. Ale otwierał się dobre parę sekund i to w dość efektowny i zauważalny sposób.
Przedwieczna go nie zamknęła w portalu (w strefie tego okręgu) tylko zostawiła na górze - to chyba był Mont Everest (?) Podobnie Loki został zamknięty w jakiejś przestrzeni gdzie spadał do czasu, aż Doktor go nie wypościł. Pewnie w jakimś innym wymiarze. Wyobraź sobie portal jako drzwi pomiędzy 2 pokojami. Możesz kogoś zamknąć w jednym z 2 pokoi ale nie w drzwiach ;-)
odnośnie 3 pytania to uważam ze ludzie właśnie jeszcze bardziej pójdą na avengers 4 żeby z wypiekami na twarzy dowiedzieć się co się stało z ich ulubionymi postaciami co wyparowały
W Winter Soldier była mowa, że Zola robił eksperymenty na Buckym. Dlatego jest silniejszy od przeciętnego człowieka. W pierwszym "Capie" naet to było pośrednio pokazane, że jak go Rogesr ratował to go z jakiegoś stoły zdejmował.
Co do mocy zimowego zolnieza to wydaje mi sie ze musi byc po jakims serum. W winter soldier widac ze bije sie z capem jak rowni z rownym. Za to w civil war widac juz ewidentnie ze bucky jest "napakowany". Nie odbiega sila od black pantera. Skacze z wysokosci takiej samej co cap. No i w tunelu biega tak samo szybko jak BP i CA, a jak widac biegna szybciej od samochodow. PS jestem ciekaw kto jest potezniejszy. Thanos czy Hela ;)
A może okaże się że Groot jest storzony z Yggdrasilu co powoduje u niego tak szybkie "dojrzewanie" i to, że Stormbreaker jest silniejszy niż miałby być, gdyby Groot nie podał "pomocnej ręki"
Hej, czy takie istoty jak galactus czy silver surfer również mogły zniknąć, po pstryknięciu Thanosa? Jak myślicie czy w przyszłości takie postacie jak te mają szanse pojawić się w filmach MCU?
Mi się marzy, aby Loki powrócił, ale jako nowa osoba, dzięki czemu byłaby konsekwencja tego, że zginą. Dodatkowo Tom Hidleston mógłby być taką częścią jego umysłu. i najlepiej żeby był nastolatkiem jak w komiksach. niestety to tylko moje marzenia, a jak będzie to zobaczymy :(
Jest Modern Talking i Atak Chmielu #ibuprzedewszystkim. Btw.. Bucky musialbyć czymś dopakowany, bo jak w innym przypadku przeżył by tyle lat? Ja rozumiem hibernację, ale w tamtych latach nie było chyba technologii (Cap przeżył w lodzie bo miał serum), a Bucky prawie w ogóle się nie zestarzał.
Oskar ile i w jakie dni masz prelekcje na Pyrkonie bo jak chce wyszukać ciebie w programie pyrkonu to wyskakuje mi tylko jedna pozycja 18-05 19:00 Jak naprawić Marvel Comics?
Jak wspomnieliśmy już o Mondragon tak nie wiem czy to dobrze napisałem to może jakiś film który by bardziej przybliżył ta postać ??? Był bym bardzo wdzięczny 😉😀😀
A co jeśli wszyscy pierwotni 'Avengers' przeżyli po to, by w ostatecznej rozgrywce poświęcić się po to, by powrócili ci, którzy zostali 'wymazani' przez Thanosa? Tony Stark, Steve Rogers, Thor, Banner i Wdowa (Hawkeye przeżyje by ich opłakiwać) zginą wspólnie i zostaną pośmiertnymi bohaterami wszechświata. To by był dobry hołd na koniec przygody z tymi postaciami...
Nie ma sensu to co zaproponowales. Nowe postacie sa zbyt malo rozwiniete to powod filmowy a powod biznesowy to taki ze disnay nie pozbędzie sie takich ilosci pieniądzy i to jest fakt ktory zapewnia nam przetrwanie moze nie wszystkich avengers ale przynajmniej części
No tak, tą częścią będą Ci, którzy dołączyli w Age of Ultron i później... Z wielu kryteriów zarobkowych, którymi kieruje się Feigie, a co za tym idzie, DisnEy (rzeby jeszcze wincej piniondzy zarobić*;), dużą częścią jest zaskakiwanie kolejnymi innowacjami, zmianami, odmienną stylistyką, twistami fabularnymi, zabawą w filmowe genre itd. Utrzymywanie poszczególnych postaci przy życiu* bez względu na wszystko, gdyż cieszą się ogromną popularnością i przynoszą masę pieniędzy, nie koniecznie może być dobrą strategią długoterminową, gdyż kolejne "zmartwychwstania"** i "ledwo-uszedł-z-życiem-gdy-wszyscy-myśleli-że-to-koniec" stałyby się z czasem powodem pogarszania się jakości kolejnych fabuł, oraz przewidywalności i spadku napięcia w momentach na prawdę ważnych przełomów fabularnych. Należy wziąć też pod uwagę, że obsada głównych postaci z pierwszej fazy pracuje przy projekcie 'MCU' już od dekady, a ich kolejne zapowiedzi końca tej przygody mogą w końcu okazać się ostateczne. A nawet jeśli nie, to warto pozwolić wyjść na pierwszy plan tym nowszym postaciom, a te starsze usunąć w cień, lub uśmiercić... Może tylko po to, by pozwolić widowni za nimi zatęsknić... A potem? Wyobrażacie sobie, co by było, gdyby Steve Rogers i Tony Stark zginęli w 'Avengers 4', a ze trzy lata (i 6-8 filmów) później powrócili? Już sama zajawka w teaserze wywołałaby taką euforię, że nadejście tej filmowej rezurekcji mogłoby dobić do nieosiągalnego 'three billion dollars'... MCU to ogromny projekt, bez precedensu na rynku kinowym. Jest to próba adaptacji komiksowego 'continuity' na wielkim ekranie. Wcześniej powstawały filmy przedstawiające przygody komiksowych bohaterów, ale w większości ograniczające się do jednego z nich, a zbudowany wokół nich świat zdawał się ich traktować jako pierwszych i jedynych w swoim rodzaju, nawet jeśli w tym samym czasie wychodziły produkcje opowiadające o postaciach, z którymi niejednokrotnie spotykali się w komiksach, tamci mieli swoje światy. Max to benaffleckowy "Daredevil" i "Electra"... Jakby się nad tym zastanowić, to przed MCU, najbliżej zbudowania czegoś na kształt filmowego uniwersum, był Kevin Smith ze swoim 'View Askewniverse', czyli osadzeniem kilku swoich filmów w zbliżonym miejscu i czasie, łącząc je postaciami Jaya i Cichego Boba... * A raczej - aktualnie fizycznej i psychicznej obecności w przedstawianej rzeczywistości, która nawet jeśli zakończy się śmiercią, nie musi być ostatecznym pożegnaniem z bohaterem, może on wrócić w prequelach, retrospekcjach, albo 'tak-bardzo-komiksowo' zostać wskrzeszony... ** W sensie, że wszyscy myśleli, że nie żyje, ale okazało się, że powrócił cały i zdrowy, pomimo, że wszystko wyglądało tak, jakby zginął. W MCU Loki jest twarzą tego cliché...
Ja jak zniknął Pajączek miałem momentalnie ,,Ta jasne, zabije Spidiego. Jeszcze czego!" i straciłem zawieszenie niewiary na 5-10 minut i ciągle czemu zniknął rzadki pół-Celestial Starlord, Drax którego planeta była już po czystce, czy Mantis która była chyba zagrożonym gatunkiem.
Ale ja nie mówię o tym czy jego Celestialskie geny są aktywne tylko o tym, że je ma i z tego co wiemy Celestialii nie ma tak dużo a wręcz mniej po śmierci Ego więc czemu jest częścią czystki?
Bo według Thanosa czystka jest by dopasować ludność mieszkańców danej planety do ich zasobów a Star Lord nie mieszka na Ziemi ani na żadnej innej planecie z tego co rozumiem jak większość Celestialii i wszyscy Strażnicy Galaktyki więc ich to nie powinno dotyczyć a nawet jeśli osoby nie mieszkające poza swoimi planetami też się liczą to i tak Drax jest z planety której Thanos zrobił czystkę ręcznie a Mantis mówiła chyba że jest rzadkim/zagrożonym gatunkiem w ,,Vol.2" więc ona nie powinna być w tej czystce.
Ale Thanosowi nie zależy, żeby zachować gatunki w kosmosie, nie wiem czemu zakładasz, że jak ktoś został sam to musi automatycznie przetrwać. Równie dobrze mógł potraktować wszystkich takich pojedynczych przedstawicieli albo pozbawionych ojczystej planety mieszkańców kosmosu jak jedną grupę i z niej wybrac tylko połowę.
55:00 Co do teorii że Loki przeżył, to sorry ale da się ją obalić jednym zdaniem: "Sorry wyraźnie słychać odgłos łamanego karku, Loki musiałby być jakimś mutantem żeby przeżyć po złamaniu mu karku"
Czy nie wydaje wam się może dziwne że Loki który jako król podstępu, który znał w pewnym sensie moc kamieni oraz Tanosa Chciał go zabić jakimś sztylecikiem. A wcześniej jeszcze znika nam z planu na kilka chwil. Bo wydaje mi się że chyba wiedział by że w starciu 1 na 1 z Thanosem nie ma szans
Ostatnio naszło mnie dość zagadkowe przemyślenie odnośnie początku filmu. A mianowicie ciekawe ze jak thanos mordowal połowę asgardczykow to hulk spokojnie czekał sobie w ukryciu żeby zaatakować go na koniec. Czy to nie jest głupie. Skoro jedynie on miałby dać radę thanos owi to powinien stać w pierwszej linii obrony. Juz widzę ze się skitral gdzieś żeby wyjść jak wszyscy już nie żyli. Raczej to stoi w sprzecznej naturze hulku - hulk nigdy się nie kryje. Zawsze jest pierwszy do bitki - jak i tego ze ma uczucia co dostaliśmy w ragnaroku. Wiec czy nie byłoby mu przykro ze sam się chowa podczas gdy właśnie są mordowani niewinni ludzie?
Lord Vader z tym ze w ragnarok była mowa ze jak banner zamienił się w hulk to może juz nie wrócić do ludzkiej postaci. To mogło być prawda skoro już po walce odlatujac na statku to właśnie hulk oglądać niszczenie azgardu a nie banner. Przecież wtedy zagrożenia juz nie było. Statek thanosa był widoczny wiec mogli przygotować się do obrony. A zatem raczej watpliwe ze banner nie zmienilby się wtedy w hulka. A dopiero wrócił do ludzkiej postaci po spadnieciu na ziemię ze strachu hulka który bal się thanosa i juz nie chciał później wyjść. Bunner raczej by nie przeżył upadku na ziemię a nawet spalił by się w atmosferze.
Moim zdaniem Siła Bucky'ego nie wynika tylko z ręki. W końcu biegał szybko jak Cap i Pantera. Walczył z Capem jak równy z równym i chyba rzeczywiście całkiem mocno odkopywał swoich przeciwników. Oddawał też dalekie skoki, miał wytrzymałe lądowania z dużej wysokości. Ja założyłem, że on jest jakoś wzmocniony - może nie aż tak jak ta piątka c Civil War - ale na pewno jest silniejszy od przeciętnego człowieka. Samą ręką nie byłby w stanie tak kozaczyć.
Teoria o tym, że Avengers 4 dzieje się dopiero rok po IW jest trochę naciągana, ponieważ ktp. Marvel została wezwana od razu po "snapie", więc co miałaby robić przez rok? :D Nie wydaje mi się żeby nie pokazali jej powrotu na ziemię po wezwaniu przez Fury'ego ;)
naekranie.pl/aktualnosci/czas-ultrona-niescislosc-zwiazana-z-thanosem-zostala-wyjasniona-3157442 Russo powiedzieli, że scena po napisach Age of Ultron dzieje się na Nidavellirze dłuższy czas po wydarzeniach z filmów.
Ja bym chciał zobaczyć Draxa w bardziej tragicznej roli, mogli by mu dać scenę podobną do Thor i zrobić z niego trochę smutnego klauna, jak by opowiadał jak szalony tytan zabił mu rodzinę.
tym odróżnia się szalony tytan od przeciętnego człowieka, on chce wybić pół świata by nie brakło surowców, gdy normalny człowiek stworzyłby więcej surowców
ukimeister Tyle że jak Thanos by powiększył surowce? W jego chorej głowie trzeba zabić połowę aby druga przeżyła bo inaczej umrą obie. Do tego on nazywa to miłosierdziem, bo przez swoją śmierć przyczyniają się do uratowania wszechświata.
Thanos nie zniknał, bo był przecież żyjącym jedynym z Tytana, dlatego on nie bał sie pstryknac bo wiedział ze nie zniknie. A co do bitwy o Nowy Jork to nie bylo czasem tak, że Thanos wysłał Lokiego na Ziemię nie tyle po kamienie, co po to aby Loki podbił Ziemię, aby Thanos mógł tam zaprowadzić czystkę "ręcznie" - jak zrobił to na planecie Gamory. I film jednym drobnym detalem też ustanowił jedną rzecz w uniwersum - Rocket jako obiekt badań genetycznych jest jedyny w swoim rodzaju, dlatego pozostał przy życiu, natomiast Groot się rozsypał, wiec gdzies w kosmosie musi być planeta Grootów - co jest trochę chyba nielogiczne wzgledem 1 filmu GotG bo Kolekcjoner ewidentnie był zafascynowany Grootem, a nie Rocketem, a po drugie chyba w więzieniu było powiedziane że Groot też jest obiektem badań.
Blacky21 Ale nie chodzi o to ze zginie połowa z każdej planety tylko po prostu połowa wszechświata thanos nie mógł zniknąć bo rękawica nie działa na gościa który jej używa przynajmniej nie w tym sensie o którym myślisz
White Wolf Chodziło o to że po użyciu rękawicy zginie połowa populacji każdego świadomego gatunku - czyli połowa wszechświata. Więc Thanos nie mógł zginąć bo był jedynym ze swojego gatunku, o czym doskonale wiedział, dlatego sam uważał sie za jedynego godnego, który może dokonać tego niemoralnego czynu.
Lord Vader Mógł, nie połowa wszechświata to połowa wszechświata, a nie połowa wszechświata za wyjątkiem Thanosa, jeśli nie byłby ostatnim ze swojej rasy to MÓGŁBY podkreślam MÓGŁBY się rozsypać
Jak moja mama obejrzała Infinity War doszła do jej zdaniem paradoksu Gamory: Thanos aby znaleźć kamień duszy, musiał poświęcić osobę którą kochał ( gamore) i tak zrobił. Jednak moja mama twierdzi że skoro thanos ją poświęcił to *jest socjopatą a oni nikogo nie kochają* czyli on nie kochał Gamory czyli nie mógł zdobyć kamienia duszy. Argumentem jest że jeśli on by naprawdę kochał to by jej nie poświęcił. Miłej rozkminy
Odnośnie tego czy Thanos kłamał. W pierwszej części GoTG gdyby strażnicy trafiają do więzienia i są pokazywani po kolei Gamora ma w swoim opisie: Last survivor of the Zehoberi people, więc Thanos kłamie czy to retcon?
W 2013-2014 roku motywacja Thanosa mogła jeszcze nie być wymyślona, ani opracowana. To było przecież 5 lat! przed A:IW, a nigdy przed A:IW nie było wspomniane o tym, co tak naprawdę Thanos chce osiągnąć. Wydaje mi się, że jest to po prostu mała niespójność spowodowana późniejszymi zmianami w uniwersum.
Co sądzisz o nowej plotce która pojawiła się na na ekranie jakoby w A4 miala pojawić się rasa złych skrulli oraz to że Tony i pepper beda mieli dziecko
Może w Avengers 4 będą próbowali namówić Thanosa że się mylił. Np przez zagrożenia które sprowadziła rękawica. W sensie żeby nie zabijali Thanosa. Bo byłoby to trudne, cała masa bohaterów= jedna ranka, a oryginalna 6 to już sklepać Thanosa można. No i na końcu Thanos przyznałby im racje. Próbując to wszystko odwrócić , zginął by za zniknietych. Potem Avengers biorą rękawice cap ją zakłada i wszyscy trzymają się za ręce ( cap Marvel też) aby rozłożyć moc rękawicy. I koniec Steve i Tony Umierają za zmarle postacie
Oskarze pamiętasz może ironmana 1. Jeśli tak to przypomnij sobie scen prezentacji Jerycha . Mam wrażenie że w bitwie o Wakande jedna taka rakietka załatwiła by sprawę xD
Piszę to pytanie ponieważ nie jestem wielkim fanem Super Bohaterów ale po obejrzeniu INFINITY WAR "zagłębiłem" się w temat Tanosa, po filmie byłem przekonany że to on jest najpotężniejszą postacią w uniwersum Marvela, jednak po przeczytaniu kilkudziesięciu stron i obejrzeniu wielu filmów poznałem kilka postaci takich jak : Dormammu, Ego, Dr Manhattan czy Galaktus ale po twoich filmach doszedłem do wniosku że jest to 2 z liga ( z np 5 , a 3 to chociażby Hulk czy Thor, a 4 to np Spiderman, chodzi o teoretyczną siłe bohaterów, wiem wiem scenarzysta dlatego mówię o umownych ligach) w porównaniu z 1 i mówię tu o takich super bohaterach jak Beyonder, i tu kieruję moje pytanie czy jest to dobre rozumowanie i jakie są jeszcze postacie dorównujące lub przeważające siła Beyonder, chodzi mi o przykłady a najlepiej o wszystkie chyba że będzie ich zbyt wiele.
Porównywanie mocy bohaterów 1 do 1 nie ma żadnego sensu :) Najlepszym wyjściem jest olanie tego i cieszenie się historią, bo inaczej zawsze będziesz miał sprzeczności.
Komiksomaniak Ok, i liczę na film o The Living Tribunal, Eternity , Oblivionie, one above all i beyonderze ponieważ czytał ze to są postacie które mają największy wpływ na obecny wszechświat, a jest o nich bardzo mało informacji , a ty chyba masz największą wiedzę na ten temat :) pozdrawiam
1) Thanos jest najpotężniejszą postacią w MCU, ponieważ nie przedstawiono dotąd żadnej od niego silniejszej. Ego jest circa na tym samym poziomie, Dormammu być może jest silniejszy, ale nie mamy jednoznacznych podstaw, aby to stwierdzić. Z pewnością jest słabszy od Kamieni Nieskończoności. Pozostałe wymienione przez ciebie postacie nie istnieją jak dotąd w MCU. 2) W komiksach z kolei Thanos stanowczo jest w piewszej lidze. Herosi Marvela zawsze, ale to zawsze muszą się z nim liczyć, bo gość może się brać na gołe klaty z Sentrym, a kiedy dorwie kamienie czy Kosmiczną Kostkę, może załatwić każdego, kto jest słabszy od Franklina Richardsa (a gość jest circa piąty na liście najpotężniejszych uniwersum Marvela). 3) Jeśli masz na myśli film od Komiksomaniaka, to się obejdziesz smakiem. Oskar konsekwentnie odmawia rozprawiania na temat poziomu mocy postaci, a wszelkiej maści próby sił go nie interesują. Na temat abstraktów też raczej nie robi materiałów, bo i po co - są i tyle. Natomiast jeśli chodzi o film kinowy... Jak ty to sobie wyobrażasz? Działalność Eternity sprowadza się do bycia, nie zapełnisz tym 90 minut filmu. Living Tribunal czy Beyonders są ci sami dla wszystkich światów, więc oznaczałoby to użycie w filmie dosłownie tych samych postaci, które występują w komiksach. Stąd już tylko krok do crossoveru MCU z uniwersum 616... co, cytując bodajże Joego Quesadę, będzie znaczyło, że na MCU skończyły się pomysły. Zresztą Living Tribunal i Beyonders nie żyją. A One Above All? To w końcu Bóg - masz go w filmach i komiksach pełno, tylko musisz uwierzyć, że tam jest.
A'propos Capa, to gdy porównacie jego kostium z Civil War z tym z Infinity War to zdacie sobie sprawę, że się od tego czasu się nie przebierał, tylko oderwał białą gwiazdkę i tak się upierdolił, że wydaje się, iż ubranie stało się czarne (właściwie to szaro-bure)... Chyba, że chciał z jednej strony zachować pierwotną tożsamość, a z drugiej odciąć się od ojczyzny, na której się zawiódł, więc oderwał gwiazdkę i zafarbował kombinezon na czarno... Przecież w końcu odnalazł azyl i zrozumienie w Wakandzie... Ale z drugiej strony, jak na Amerykanina z lat 20.-30. XXw. przystało, jest rasistą i wychodzi z założenia, że ich barwą narodową musi być czarny:)...
Miło widzieć że ojciec z synem mają wspólne zainteresowania.
Hehehe
Niedaleko pada jabłko od jabłoni :D
ja z siotrzeńcem pozdrawiam
Ciekawe dlaczego gruby taki wyszczuplony na miniaturce xD
@@arturshades8357 jaki to ma związek z komentarzem u góry?
Czy Snoke to tak naprawdę Ebony Maw?
Moje dwa ulubione kanały o filmach i komiksach w jednym filmie, jak miło 😁
Oskar chyba źle zrozumiałeś pytanie o prequele. Pytającemu chodziło o wydarzenia sprzed IW a nie poszczególnych filmów. Pamiętajmy, że pomiędzy Ciwil War i Infinity War są dwa lata. Spider-man dział się natychmiast po CW - a więc jest tu ponad półtora roku dziury którą można zapłenić historią. Akcja BP też dzieje się natychmiast po CW i mamy ten sam motyw.
Dr Strange też mógłby opowiedzieć o losach bohatera pomiędzy filmem solowym a IW.
Oczywiście zgadzam się z wami, że raczej nie pójdą tą drogą. Zwłaszcza, że chyba wspomniano, że Spider-man 2 pokaże świat krótko po A4 i to jak Peter odnajduje się w tym świecie.
I jeszcze chciałem potwierdzić że z Pepper wyciągnięto extremis. Było to wyraźnie powiedziane na końcu filmu. Oskar dobrze pamięta tą scenę.
Pozdrawiam
Zróbcie drugą część bo super się to ogląda.
Ja bym chciała tytuł "Infinity Gauntlet" tylko po to, żeby można było mówić "RĘKAWICA BEZ GRANIC" i żeby tłumacze pożałowali swojej wcześniejszej decyzji. xD
Już chla te browary olkocholik :) pozdro chłopaki :) zajebista robotę robicie :)
Czekałem na ten format.
Były Grubaski o Star Wars teraz mamy Grubaski o Infiniti War :-)
Fajny filmik zwłaszcza dla kogoś kto nie zna komiksów i chce to sobie wszystko poukładać
Jon Favreau zapowiedział, że będzie grał Happy'ego w Avengers 4. Moim zdaniem nie ma sensu dawać go do jakiejś akcji więc myślę, że to będzie albo ślub Tony'ego albo jego pogrzeb
Taaaa, ślub...
O nieeeeee
13:02 miałam moment, że nie mogłam uwierzyć, że to się dzieje, że oni wszyscy się rozsypują, myślałam: może to wizja przyszłości, albo coś. Dopiero jak drugi raz oglądałam to bardziej wczułam się w emocje bohaterów, zamiast zaprzeczać.
To ja mam jeszcze dwa pytania:
1. Dlaczego tak w ogóle Thanos zabił Heimdalla? Tzn. wiemy dlaczego - bo uratował Hulka i wysłał go na Ziemię, ale dlaczego mu to przeszkadzało? Przecież Hulk nie był dla niego żadnym zagrożeniem, a mimo to zdecydował się pozbawić życia Heimdalla w dość bezpośredni sposób, który nie do końca jest w jego stylu.
2. W scenie gdy Strange, Stark i Parker lecieli statkiem kosmicznym na Titan, Strange zapytał dość desperacko Starka czy ten potrafi zawrócić statek i zabrać ich z powrotem na Ziemię.
A nie mógł on po prostu pokręcić rękoma i otworzyć portal? Na początku pomyślałem, że może to robić jedynie będąc na Ziemi, ale już potem w walce z Thanosem na obcej planecie, mógł to robić bez problemu.
Dodam tylko, że oglądałem film w wersji angielskiej bez polskich napisów, możliwe że jakieś wyjaśnienie padło, a ja po prostu nie zrozumiałem.
Marcossik hmmm, czyzby nie w kinie?
Nie rozumiem?
Mnie to zastanawia czemu ludzie zakładają, że Thanos mógłby stworzyć nowe planety czy powiększyć zasoby itd. Spójrzmy na Infinity Stones:
•Kamień przestrzeni - pozwala się teleportować i ogólnie zmieniać położenie.
• Kamień Mocy - pozwala rozpierdalać wszystko co istnieje.
•Kamień Duszy - dzięki niemu można "widzieć" dusze (np. scena jak Doktor Strange się duplikuje, podczas niej Thanos używa kamienia duszy i mocy) no i zawiera swój właśny świat.
• Kamień Czasu - pozwala manipulować czasem.
• Kamień umysł - pozwala kontrolować inne istoty, okazjonalnie strzelać laserem itp.
Tak naprawdę jedyny kamień, który pozwala na zmianę rzeczywistości to Aether, ale jak widzimy w scenie w Knowhere to jest to tylko zmiana tymczasowa, gdyż Mantis i Drax po kilku chwilach wracają do swojego pierwotnego kształtu.
Poprawcie mnie jeżeli się mylę, ale moim zdanie kamienie nieskończoności w wersji filmowej nie dają takiej władzy, by można było tworzyć planety itp.
Wiesz, nie jest powiedziane, że jedyną rzeczą jaką można zrobić mając wszystkie kamienie, to zabicie połowy wszechświata. Być może ich połączona moc pozwala zrobić coś więcej.
Tak, Barnes ma serum, widać to w filmach. Szybko biega, podobna prędkość do Steve'a (scena na lotnisku jak obie grupy na siebie biegną, biegnie obok Steve'a z tą samą prędkością a obok ktoś tam inny sporo wolniej, ucieka przed Black Pantherem wśród samochodów i chyba nawet je wyprzedza w pewnym momencie i walczy z nim chociaż on jest w zbroi z wibranium), w Winter Soldierze przy helicarrierach kopał ludzi tak że lecieli 10 metrów na jakieś samoloty czy inne pojazdy i je wgniatali i przesuwali. On używa tego ramienia żeby przyjmować ciosy bo nie jest łatwo je uszkodzić w przeciwieństwie do ciała (np. jak Spiderman bujając się na sieci chce kopnąć Falcona z dużą siłą, a Bucky rzuca się pomiędzy nich żeby przyjąć siłę uderzenia na swoje mechaniczne ramię). Też jak walczy ze Stevem to używa nie tylko mechanicznego ramienia i radzi sobie, wręcz wygrywa. W Rumunii w mieszkaniu jest pokazane że obaj mają wzmocniony słuch (ci policjanci raczej nie rozmawiali tak głośno żeby było ich słychać w mieszkaniu poszukiwanego terrorysty tuż przed wejściem do środka, podejrzewam że słyszeli ze słuchawek policjantów), a Zimowy Żołnierz potrafi ustrzelić człowieka z jakichś niewyobrażalnych odległości (no był marksmanem podczas wojny, ale z normalnym wzrokiem nie robiłby takich wygibasów jak po zrobieniu z niego super żołnierza). Widać w walce że ma wzmocniony refleks. Więcej detali nie pamiętam.
Racje. WInter Soldier też dostał Serum Super Żołnierza, ale taką niekompletne od Hydry.
Jonatan Winkowski albo Rosjan, ciężko powiedzieć. Na pewno nie takie samo jak Rogers, bo ci inni zimowi żołnierze z oryginalnym serum są od niego silniejsi
Prawdopodobnie od Rosjan, należących do Hydry. Winter Soldier zarówny w filmie o podtytule takim jak jego miano oraz w Civil War zdaje się być równy Capowi w każdym aspekcie. Biegają równie szybko, wymieniają równo ciosy (WS jest np. zdecydowanie potężniejszy od Czarnej Wdowy, której żaden zwykły człowiek nie pokonał), Bucky nawet stawia wyzwanie Black Pantherowi. W końcu razem z Capem są w stanie walczyć z Iron Manem. Nie wiemy jak silni są żołnierze z "oryginalnym" serum - może nawet silniejsi od Rogersa bo Hydra mogła jakoś modyfikować te derum, co dało jednak efekt uboczny - chorobę psychiczną.
Jonatan Winkowski Winter Soldier też należał do Red Roomu w pewnych momentach, nie wiem czy w filmie tak było ale miała go nie tylko Hydra. Akurat serum pewnie od Hydry, zrobione przez Zolę no bo to był ten ich geniusz. No ale tak, zgadzamy się ze sobą :)
W CA:WS Steve mówi, że Zola eksperymentował na Buckim i dla tego przeżył upadek.
Dzięki za odpowiedzi na moje pytania, muszę przyznać, że Teoria z Lokim jest na pewno karkołomna, i ma nikłe szansę na spełnienie, ale na pewno zaskoczyłaby każdego gdyby się spełniła.
Dopowiem jeszcze, że moje alter-ego czyta się maka, anie maca xd...
Pozdrawiam ;)
Uważam, że Drax miał swój mocny moment w Guardians of Galaxy vol 2, kiedy w dość niespodziewanym momencie na zarzut Nebuli; jak możecie nazywać się przyjaciółmi , skoro ciągle się kłócicie; odpowiada "Masz rację. Jesteśmy rodziną". Ten motyw poruszył mnie od pierwszego seansu. W końcu mówimy o prostolinijnym osiłku, który w zasadzie wprowadzał w filmie same wątki komediowe; ale po usłyszeniu tych słów dopiero mogłam zrozumieć jak wielkie znaczenie ma dla niego rodzina ta którą odnalazł oraz ta którą stracił. Gdy dodam do tego scenę, kiedy odlatują z rozpadającej się planety, a Drax jeszcze krzyczy przez mikrofon "Gdzie jest Quill? Gdzie jest Quill?", po prostu nie potrafię powstrzymać łzy kręcącej się w oku. Zdaję sobie sprawę, że pewnie mało kto może tak na to spojrzeć, ale w tym momencie zupełnie nie oczekuję już od Draxa heroicznego momentu, gdyż dla mnie to był jego heroiczny moment. To było chyba jedyne zdanie w filmie które w jego ustach nie zabrzmiało zabawnie, przez co tym mocniejsze robi wrażenie.
Pozdro Swiry :) lubie i cbiebie i Łukasza pozdrawiqam oby2 i polecam wasze kanały :):)
Super te wasze avatary.
plan ma sens, bo zboże rośnie w pewnych okresach czasu dla pewnej liczby odbiorców. Zaczyna go brakować dlatego, że zwiększyła się liczba odbiorców... W momencie gdy zmniejszymy liczbę odbiorców zboża będzie można je nawet magazynować (a co dopiero głodować)
phhhh... Bezsensu i tak w Avengers4 przybędzie wiewióra i rozjebie wszystkich xd
Minaturka z rysunkami Kulki, szanuję.
Myślę,że mógłbyś zrobić taki film albo serie filmów,w której byś omawiał jak z perspektywy czasu oceniasz filmy i poszczególnych bohaterów
Myślę, że pod koniec Avengers 4 Kamienie się rozpadną, ale ich moce nie i w jakiś tam sposób rozejdą się po wszechświecie. To byłby dobry sposób na pokazanie mutantów w MCU (taki Nightclaver otrzymałby moc od Kamienia przestrzeni, Storm od Kamienia Umysłu jak w przypadku Wandy i Piętro itd itp). A to dotyczy nie tylko mutantów - taka ms Marvel mogłaby dostać moc od Kamienia rzeczywistości, Adam Warlock od Kamienia duszy, Wonderman od Kamienia mocy i w ogóle.
Ewentualnie kamienie nadal będą istnieć, i 6 jakichś bohaterów z MCU będzie je miało przy sobie. A ty jak myślisz komiksomaniaku?
@20:40 Bucky kopnął tak wysoko jednego z agentów SHIELD, podczas finałowej sekwencji Winter Soldiera. (tego co po chwili wpadł w wirnik queenjeta)
4:35 Rękawica skończoności.
Thanosowie raczej nie chodziło o "zniknięcie" połowy życia jako całości, bo to statystycznie nie zgadzałoby się z jego celem (przy rozmiarze wszechświata mogły by się zdarzyć planety które wyginęły całkowicie, jak i takie które pozostały nietknięte). Ja to zrozumiałem jako usunięcie po połowie z każdej inteligentnej rasy, wtedy Thanos jest bezpieczny z samej definicji, jako ostatni przedstawiciel swojej.
Też się zastanawiałem nad punktami odniesienia... Licząc całą galaktykę (czy w ogóle wszechświat) mogły by być planety, gdzie nikt nie pozostał i takie, gdzie nikt nie wyparował, albo jakiś mały ułamek populacji. Ale Thanos wcześniej wybijał połowę każdej populacji z osobna, więc pewnie zaplanował jakiś podział... Ale co z wewnętrznymi podziałami? Na Ziemi zginęła dokładnie połowa populacji każdego państwa, stanu/landu/krainy/województwa, każdej miejscowości, dzielnicy, osiedla? Czy na chybił/trafił, niektóre narody znikły całkowicie, inne przetrwały prawie bez strat?
Poza tym, czy anihilacja dotyczyła tylko ras, które rozwinęły cywilizację, czy również wszelkich zwierząt, roślin, grzybów, pierwotniaków, bakterii oraz form życia nieznanych na Ziemi?
Raczej chodzi o populacje planety. Tylko takie ujęcie ma sens w kontekście wyczerpujących się zasobów. A wszystko co nieinteligentne (zwierzęta, rośliny, itp.) zalicza się do zasobów. Wewnętrzne podziały są tu nieistotne, tym bardziej, że wszystkie planety, poza Ziemią, w MCU mają typową dla fantastyki przypadłość: jeden gatunek = jedno społeczeństwo/państwo. Nawet Ziemia zdaje się mieć jakąś formę "nadrządu".
Jakoś nigdy w MCU nie wgłębiano się w ewentualne populacje różnych planet... Asgard to nie planeta, tylko spełnienie płaskoziemców, Ego to Selestial, który jest jednocześnie małą planetą, ale nie dorobił się własnej cywilizacji, Xandar trudno sprecyzować, Nowhere to specyficzna forma...
Można więc zakładać, że poza Ziemią istnieją planety nie wpisujące się w 'Star Wars Type' i mają jakieś zróżnicowanie populacjie...
Ja dopiero dzis obejrzalem ten film i po seasne jedyne co powiedzialem to wielkie WOW. Dlaczego.? Bo sadzac z waszych rozwazan i tytulu jedneo wideo Lukasza (doklanie : Wojna bez granic sie skonczyla. Co dalej?)ja sie nastawilem i trzymalem tego ze watek Thanosa bedzie w tym filmie zakonczony , bedzie pokonany i ewentualnie ze jedna z pozytywnych postaci zginie..Z tego powodu zakonczenie mnie mega wmurowalo i czekam na czworeczke..:)
Ja się zastanawiam co się stało z Shuri, jeśli przeżyła, fajnym wątkiem byłoby zrobienie z niej nowej Black Panther na czas nieobecności T'Challi, jest problem z spaleniem plantacji heat shape orb przez Killmongera, ale można to jakoś rozwiązać
Oglądam ten materiał i czekam na teorię, którą ciągle przetaczali moi znajomi: że Doktor Strenge powinien wszystkich pociąć portalami...
Ucieszyłem się, że to pytanie nie padło ale też ciekaw jestem co Oskar i Łukasz by na to powiedzieli. Moim zdaniem są 2 argumenty, że to nie ma sensu:
1) Thanos na kamień przestrzeni, który może sam tworzyć portale, zamrażać rzeczy w przestrzeni, teleportować itp. rzeczy więc spokojnie może kontrować portale magów.
2) Czy choć na moment w 3 filmach z Doktorem pokazane było, że portal da się zamknąć i otworzyć w ciągu 1 sekundy ? Nie. Więc nie można zakładać, że jest to możliwe. Black Obsidian (ten wielki koleś) sam wsadził łapę w portal, który się już zaczął zamykać, a to dość nietypowa sytuacja.
Równie dobrze można założyć, że portali nie można ZACZĄĆ zamakać, gdy coś w nich jest - takie zabezpieczenie tego zaklęcia było by całkiem logiczne.
Najbliżej takiej sytuacji był Loki w Thor 3. Tam portal otworzył i zaraz zamkną mu się pod nogami. Ale otwierał się dobre parę sekund i to w dość efektowny i zauważalny sposób.
Dariusz Jeleń Zgodzę się z tym
Zgadzam się, ale jedno ale: Można zamknąć, gdy ktoś jest w środku - nauczycielka zamknęła na górze Strange'a
Przedwieczna go nie zamknęła w portalu (w strefie tego okręgu) tylko zostawiła na górze - to chyba był Mont Everest (?) Podobnie Loki został zamknięty w jakiejś przestrzeni gdzie spadał do czasu, aż Doktor go nie wypościł. Pewnie w jakimś innym wymiarze.
Wyobraź sobie portal jako drzwi pomiędzy 2 pokojami. Możesz kogoś zamknąć w jednym z 2 pokoi ale nie w drzwiach ;-)
Hulk zaczął jak Pudzian w pierwszych walkach
i jak Pudzian skończył ;)
odnośnie 3 pytania to uważam ze ludzie właśnie jeszcze bardziej pójdą na avengers 4 żeby z wypiekami na twarzy dowiedzieć się co się stało z ich ulubionymi postaciami co wyparowały
❤
W Winter Soldier była mowa, że Zola robił eksperymenty na Buckym. Dlatego jest silniejszy od przeciętnego człowieka. W pierwszym "Capie" naet to było pośrednio pokazane, że jak go Rogesr ratował to go z jakiegoś stoły zdejmował.
Mi się wydaje ze kamienie zostaną zatrzymane i użyte podczas następnego wielkiego zagrożenia np w walce z Kangiem
Russos chyba mówili, że scena po napisach AoU dzieję się w Nidavellir niedługo przez Infinity War
Bucky jest też dopakowany, widać to w civil war jak ucieka przed czarną panterą, to biegnie równie szybko co on i kapitan ameryka.
Co do mocy zimowego zolnieza to wydaje mi sie ze musi byc po jakims serum. W winter soldier widac ze bije sie z capem jak rowni z rownym. Za to w civil war widac juz ewidentnie ze bucky jest "napakowany". Nie odbiega sila od black pantera. Skacze z wysokosci takiej samej co cap. No i w tunelu biega tak samo szybko jak BP i CA, a jak widac biegna szybciej od samochodow.
PS jestem ciekaw kto jest potezniejszy. Thanos czy Hela ;)
A może okaże się że Groot jest storzony z Yggdrasilu co powoduje u niego tak szybkie "dojrzewanie" i to, że Stormbreaker jest silniejszy niż miałby być, gdyby Groot nie podał "pomocnej ręki"
Naprawdę szkoda, że Hawkeye nie pojawił sie w tym filmie. Naprawdę lubię tę postać. Mam nadzieję, że wróci w A4 w jakimś fajnym stylu :D.
Hej, czy takie istoty jak galactus czy silver surfer również mogły zniknąć, po pstryknięciu Thanosa? Jak myślicie czy w przyszłości takie postacie jak te mają szanse pojawić się w filmach MCU?
Surfer nie bo sprzedali prawa
Spotify Test To jak było z tymi prawami? Wydawało mi się że Disney wykupił foxa i teraz wszyskie te postacie mogą znajdować się w jednym filmie.
Hysio ale chyba sony wykupił prawa do silver surfera
Nie. Serfer jest w tym samym pakiecie praw co Fantastyczna Czwrórka którą posiada, a raczej posiadał Fox.
Mi się marzy, aby Loki powrócił, ale jako nowa osoba, dzięki czemu byłaby konsekwencja tego, że zginą. Dodatkowo Tom Hidleston mógłby być taką częścią jego umysłu. i najlepiej żeby był nastolatkiem jak w komiksach. niestety to tylko moje marzenia, a jak będzie to zobaczymy :(
zero-zero-Śmierć Przyznam, że podoba mi się ten pomysł.
dziękuję :) jak by potem był jeszcze Team ze spidermanem i z kimś jeszcze to bym był uradowany
zero-zero-Śmierć Widzę, że myślimy w podobny sposób. :)
Jest Modern Talking i Atak Chmielu #ibuprzedewszystkim. Btw.. Bucky musialbyć czymś dopakowany, bo jak w innym przypadku przeżył by tyle lat? Ja rozumiem hibernację, ale w tamtych latach nie było chyba technologii (Cap przeżył w lodzie bo miał serum), a Bucky prawie w ogóle się nie zestarzał.
51:29 koteł:)
Dobry wybor goscia ❤
Awwww koteł się z tyłu pojawił.
Oskar ile i w jakie dni masz prelekcje na Pyrkonie bo jak chce wyszukać ciebie w programie pyrkonu to wyskakuje mi tylko jedna pozycja 18-05 19:00 Jak naprawić Marvel Comics?
filip hofman Wszystko masz powiedziane pod koniec chyba przedostatniego comics weekly
Jak wspomnieliśmy już o Mondragon tak nie wiem czy to dobrze napisałem to może jakiś film który by bardziej przybliżył ta postać ??? Był bym bardzo wdzięczny 😉😀😀
Ja tak llubie Hulka ze bardzo mi brakuje jakiegoś solowego filmu z nim ;(
A co jeśli wszyscy pierwotni 'Avengers' przeżyli po to, by w ostatecznej rozgrywce poświęcić się po to, by powrócili ci, którzy zostali 'wymazani' przez Thanosa?
Tony Stark, Steve Rogers, Thor, Banner i Wdowa (Hawkeye przeżyje by ich opłakiwać) zginą wspólnie i zostaną pośmiertnymi bohaterami wszechświata. To by był dobry hołd na koniec przygody z tymi postaciami...
Belial Glow nie xD
Nie ma sensu to co zaproponowales. Nowe postacie sa zbyt malo rozwiniete to powod filmowy a powod biznesowy to taki ze disnay nie pozbędzie sie takich ilosci pieniądzy i to jest fakt ktory zapewnia nam przetrwanie moze nie wszystkich avengers ale przynajmniej części
No tak, tą częścią będą Ci, którzy dołączyli w Age of Ultron i później... Z wielu kryteriów zarobkowych, którymi kieruje się Feigie, a co za tym idzie, DisnEy (rzeby jeszcze wincej piniondzy zarobić*;), dużą częścią jest zaskakiwanie kolejnymi innowacjami, zmianami, odmienną stylistyką, twistami fabularnymi, zabawą w filmowe genre itd.
Utrzymywanie poszczególnych postaci przy życiu* bez względu na wszystko, gdyż cieszą się ogromną popularnością i przynoszą masę pieniędzy, nie koniecznie może być dobrą strategią długoterminową, gdyż kolejne "zmartwychwstania"** i "ledwo-uszedł-z-życiem-gdy-wszyscy-myśleli-że-to-koniec" stałyby się z czasem powodem pogarszania się jakości kolejnych fabuł, oraz przewidywalności i spadku napięcia w momentach na prawdę ważnych przełomów fabularnych.
Należy wziąć też pod uwagę, że obsada głównych postaci z pierwszej fazy pracuje przy projekcie 'MCU' już od dekady, a ich kolejne zapowiedzi końca tej przygody mogą w końcu okazać się ostateczne. A nawet jeśli nie, to warto pozwolić wyjść na pierwszy plan tym nowszym postaciom, a te starsze usunąć w cień, lub uśmiercić... Może tylko po to, by pozwolić widowni za nimi zatęsknić... A potem? Wyobrażacie sobie, co by było, gdyby Steve Rogers i Tony Stark zginęli w 'Avengers 4', a ze trzy lata (i 6-8 filmów) później powrócili? Już sama zajawka w teaserze wywołałaby taką euforię, że nadejście tej filmowej rezurekcji mogłoby dobić do nieosiągalnego 'three billion dollars'...
MCU to ogromny projekt, bez precedensu na rynku kinowym. Jest to próba adaptacji komiksowego 'continuity' na wielkim ekranie. Wcześniej powstawały filmy przedstawiające przygody komiksowych bohaterów, ale w większości ograniczające się do jednego z nich, a zbudowany wokół nich świat zdawał się ich traktować jako pierwszych i jedynych w swoim rodzaju, nawet jeśli w tym samym czasie wychodziły produkcje opowiadające o postaciach, z którymi niejednokrotnie spotykali się w komiksach, tamci mieli swoje światy. Max to benaffleckowy "Daredevil" i "Electra"...
Jakby się nad tym zastanowić, to przed MCU, najbliżej zbudowania czegoś na kształt filmowego uniwersum, był Kevin Smith ze swoim 'View Askewniverse', czyli osadzeniem kilku swoich filmów w zbliżonym miejscu i czasie, łącząc je postaciami Jaya i Cichego Boba...
* A raczej - aktualnie fizycznej i psychicznej obecności w przedstawianej rzeczywistości, która nawet jeśli zakończy się śmiercią, nie musi być ostatecznym pożegnaniem z bohaterem, może on wrócić w prequelach, retrospekcjach, albo 'tak-bardzo-komiksowo' zostać wskrzeszony...
** W sensie, że wszyscy myśleli, że nie żyje, ale okazało się, że powrócił cały i zdrowy, pomimo, że wszystko wyglądało tak, jakby zginął. W MCU Loki jest twarzą tego cliché...
Co sądzicie o world breaker Hulk w mcu
Ja jak zniknął Pajączek miałem momentalnie ,,Ta jasne, zabije Spidiego. Jeszcze czego!" i straciłem zawieszenie niewiary na 5-10 minut i ciągle czemu zniknął rzadki pół-Celestial Starlord, Drax którego planeta była już po czystce, czy Mantis która była chyba zagrożonym gatunkiem.
Archiwistyka UMK Stracił moc Celestiala po śmierci Ego..
Ale ja nie mówię o tym czy jego Celestialskie geny są aktywne tylko o tym, że je ma i z tego co wiemy Celestialii nie ma tak dużo a wręcz mniej po śmierci Ego więc czemu jest częścią czystki?
Archiwistyka UMK A czemu nie?
Bo według Thanosa czystka jest by dopasować ludność mieszkańców danej planety do ich zasobów a Star Lord nie mieszka na Ziemi ani na żadnej innej planecie z tego co rozumiem jak większość Celestialii i wszyscy Strażnicy Galaktyki więc ich to nie powinno dotyczyć a nawet jeśli osoby nie mieszkające poza swoimi planetami też się liczą to i tak Drax jest z planety której Thanos zrobił czystkę ręcznie a Mantis mówiła chyba że jest rzadkim/zagrożonym gatunkiem w ,,Vol.2" więc ona nie powinna być w tej czystce.
Ale Thanosowi nie zależy, żeby zachować gatunki w kosmosie, nie wiem czemu zakładasz, że jak ktoś został sam to musi automatycznie przetrwać. Równie dobrze mógł potraktować wszystkich takich pojedynczych przedstawicieli albo pozbawionych ojczystej planety mieszkańców kosmosu jak jedną grupę i z niej wybrac tylko połowę.
55:00 Co do teorii że Loki przeżył, to sorry ale da się ją obalić jednym zdaniem: "Sorry wyraźnie słychać odgłos łamanego karku, Loki musiałby być jakimś mutantem żeby przeżyć po złamaniu mu karku"
Czym jest Infinity Glave?
Czy nie wydaje wam się może dziwne że Loki który jako król podstępu, który znał w pewnym sensie moc kamieni oraz Tanosa
Chciał go zabić jakimś sztylecikiem. A wcześniej jeszcze znika nam z planu na kilka chwil.
Bo wydaje mi się że chyba wiedział by że w starciu 1 na 1 z Thanosem nie ma szans
Ostatnio naszło mnie dość zagadkowe przemyślenie odnośnie początku filmu. A mianowicie ciekawe ze jak thanos mordowal połowę asgardczykow to hulk spokojnie czekał sobie w ukryciu żeby zaatakować go na koniec. Czy to nie jest głupie. Skoro jedynie on miałby dać radę thanos owi to powinien stać w pierwszej linii obrony. Juz widzę ze się skitral gdzieś żeby wyjść jak wszyscy już nie żyli. Raczej to stoi w sprzecznej naturze hulku - hulk nigdy się nie kryje. Zawsze jest pierwszy do bitki - jak i tego ze ma uczucia co dostaliśmy w ragnaroku. Wiec czy nie byłoby mu przykro ze sam się chowa podczas gdy właśnie są mordowani niewinni ludzie?
K Ten, a może zabili Bannera przed przemianą w Hulka i musiał się odrodzić?
Lord Vader z tym ze w ragnarok była mowa ze jak banner zamienił się w hulk to może juz nie wrócić do ludzkiej postaci. To mogło być prawda skoro już po walce odlatujac na statku to właśnie hulk oglądać niszczenie azgardu a nie banner. Przecież wtedy zagrożenia juz nie było. Statek thanosa był widoczny wiec mogli przygotować się do obrony. A zatem raczej watpliwe ze banner nie zmienilby się wtedy w hulka. A dopiero wrócił do ludzkiej postaci po spadnieciu na ziemię ze strachu hulka który bal się thanosa i juz nie chciał później wyjść. Bunner raczej by nie przeżył upadku na ziemię a nawet spalił by się w atmosferze.
Jaki crossover - Oskar i Łukasz w jednym filmie...
Moim zdaniem Siła Bucky'ego nie wynika tylko z ręki. W końcu biegał szybko jak Cap i Pantera. Walczył z Capem jak równy z równym i chyba rzeczywiście całkiem mocno odkopywał swoich przeciwników. Oddawał też dalekie skoki, miał wytrzymałe lądowania z dużej wysokości.
Ja założyłem, że on jest jakoś wzmocniony - może nie aż tak jak ta piątka c Civil War - ale na pewno jest silniejszy od przeciętnego człowieka.
Samą ręką nie byłby w stanie tak kozaczyć.
Mam taką koszulkę jak Łukasz :D
Czy tylko mnie wzruszyły te łzy Thanosa, zrzucającego córkę z klifu?
Looki wraca, śmierć sie denerwuje że cągle ktoś ją oszukuje i A5 to walka ze śmiercią która chce zniszczyć wszystko ;p KONIEC
a może rękawica którą widzimy w Age of Ultron to ta forma, która pojawia sie w Nidavellirze?
Wyobraźcie sobie jak Stark i Peprt robiom TO w łóżku i Peper nagle wybucha
:)
albo Pepper się rozpada
Czy w pierwszej części capitana w tym obozie nie eksperymentowali z super serum na Barnsie ?
A co jeżeli postacie nie wrócą i role Strażników, T'Chalii jako Czarnej Pantery, Parkera jako Spider-Mana itd. przejmą inni?
46:00 Ale że Draxa zastąpić? To moja ulubiona postać, głupek z mięśniami, ale zawsze się śmieje jak coś palnie :)
Teoria o tym, że Avengers 4 dzieje się dopiero rok po IW jest trochę naciągana, ponieważ ktp. Marvel została wezwana od razu po "snapie", więc co miałaby robić przez rok? :D Nie wydaje mi się żeby nie pokazali jej powrotu na ziemię po wezwaniu przez Fury'ego ;)
Requiem Wiesz nie wiemy co teraz robi.
sa nawet teorie, ze po 5 latach. Tak zwane wycieki, spoileryod aktorow
Kapitan Marvel np.mogła sprzątać bałagan po śmierci połowy wszechświata.
Te Ichabod czego imię zmieniłeś na Łukasz Stelmach?
naekranie.pl/aktualnosci/czas-ultrona-niescislosc-zwiazana-z-thanosem-zostala-wyjasniona-3157442
Russo powiedzieli, że scena po napisach Age of Ultron dzieje się na Nidavellirze dłuższy czas po wydarzeniach z filmów.
ja myślę, że w Av4 zginie część bohaterów, który zostali po "redukcji" - czyli Thor, Stark, Rogers.
Co wy na tytuł Avengers: A new beggining/Nowy początek
51:27 Koteł 🐈🐈🐈
Część mam pytanie odnośnie tego dlaczego w IW zniknął również sprzęt którego używają bohaterowie np. strój Spider-Man czy czarnej pantery
Jebać Disa na 100% prawdopodobnie kwestia czysto estetyczna, żeby się ładnie rozmywali w nie zostawały rozpłaszczone ciuchy jak w tanich horrorach
Minesoncraft ale broń Buckiego nie znikła a jego ręka która również jest w pewnym sensie bronią znikła
JD orka
Bucky upuścił karabin, dlatego się nie rozpadł
Ja bym chciał zobaczyć Draxa w bardziej tragicznej roli, mogli by mu dać scenę podobną do Thor i zrobić z niego trochę smutnego klauna, jak by opowiadał jak szalony tytan zabił mu rodzinę.
Po co zboijać połowę wszechświata, jak można powiększyć wszechświat dwukrotnie
Fioletowy Aligator Nikodem Fioletowy na to nie wpadł 😉
Fioletowy Aligator Nikodem
Ale wtedy byłby brak jedzenia i panowała by wielka bieda i głód, tak jak na planecie Gamory...
tym odróżnia się szalony tytan od przeciętnego człowieka, on chce wybić pół świata by nie brakło surowców, gdy normalny człowiek stworzyłby więcej surowców
ukimeister
Tyle że jak Thanos by powiększył surowce? W jego chorej głowie trzeba zabić połowę aby druga przeżyła bo inaczej umrą obie. Do tego on nazywa to miłosierdziem, bo przez swoją śmierć przyczyniają się do uratowania wszechświata.
Więcej surowców i dobrobytu = wzrost populacji, ogromny przyrost naturalny = przeludnienie
W Legendary byście zagrali
Civil War 2 - walka o to kto zabije Thanosa :p
Thanos nie zniknał, bo był przecież żyjącym jedynym z Tytana, dlatego on nie bał sie pstryknac bo wiedział ze nie zniknie.
A co do bitwy o Nowy Jork to nie bylo czasem tak, że Thanos wysłał Lokiego na Ziemię nie tyle po kamienie, co po to aby Loki podbił Ziemię, aby Thanos mógł tam zaprowadzić czystkę "ręcznie" - jak zrobił to na planecie Gamory.
I film jednym drobnym detalem też ustanowił jedną rzecz w uniwersum - Rocket jako obiekt badań genetycznych jest jedyny w swoim rodzaju, dlatego pozostał przy życiu, natomiast Groot się rozsypał, wiec gdzies w kosmosie musi być planeta Grootów - co jest trochę chyba nielogiczne wzgledem 1 filmu GotG bo Kolekcjoner ewidentnie był zafascynowany Grootem, a nie Rocketem, a po drugie chyba w więzieniu było powiedziane że Groot też jest obiektem badań.
Blacky21 Ale nie chodzi o to ze zginie połowa z każdej planety tylko po prostu połowa wszechświata thanos nie mógł zniknąć bo rękawica nie działa na gościa który jej używa przynajmniej nie w tym sensie o którym myślisz
White Wolf Chodziło o to że po użyciu rękawicy zginie połowa populacji każdego świadomego gatunku - czyli połowa wszechświata. Więc Thanos nie mógł zginąć bo był jedynym ze swojego gatunku, o czym doskonale wiedział, dlatego sam uważał sie za jedynego godnego, który może dokonać tego niemoralnego czynu.
Nie mógł zginąć, gdyż to on był użytkownikiem rękawicy...
Lord Vader Mógł, nie połowa wszechświata to połowa wszechświata, a nie połowa wszechświata za wyjątkiem Thanosa, jeśli nie byłby ostatnim ze swojej rasy to MÓGŁBY podkreślam MÓGŁBY się rozsypać
I teraz dostajemy w Avengers 4 Thane'a i cała twoja teoria idzie się kochać XD
9:18 może coś tam z Sharon Carter?
Zrób odcinek o tajemniczym Morlum który walczył ze Spider-Manem
Jak moja mama obejrzała Infinity War doszła do jej zdaniem paradoksu Gamory:
Thanos aby znaleźć kamień duszy, musiał poświęcić osobę którą kochał ( gamore) i tak zrobił.
Jednak moja mama twierdzi że skoro thanos ją poświęcił to *jest socjopatą a oni nikogo nie kochają* czyli on nie kochał Gamory czyli nie mógł zdobyć kamienia duszy. Argumentem jest że jeśli on by naprawdę kochał to by jej nie poświęcił.
Miłej rozkminy
hmm, czy możesz zabić kogoś kogo kochasz, no tak w co drugim CSI pewnie takie sprawy są ;)
7:25 no nie wiem nie wiem
Bucky dostał serum, było w filmie
W zimowym żołnierzu, Bucky kopie gościa tak, że ten leci 2 metry do góry i 4 do tyły, wlatuje w wirnik quinjeta, więc raczej jest wzmocniony.
Odnośnie tego czy Thanos kłamał. W pierwszej części GoTG gdyby strażnicy trafiają do więzienia i są pokazywani po kolei Gamora ma w swoim opisie: Last survivor of the Zehoberi people, więc Thanos kłamie czy to retcon?
fejr teoretycznie Xandarczycy mogą nie mieć pełnych informacji. Mogli pomyśleć, że skoro Thanos nasłał Chitauri to wybił wszystkich.
zakładam, że tak zaawansowana cywilizacja nic raczej nie zakłada tylko sprawdza i potwierdza
W 2013-2014 roku motywacja Thanosa mogła jeszcze nie być wymyślona, ani opracowana. To było przecież 5 lat! przed A:IW, a nigdy przed A:IW nie było wspomniane o tym, co tak naprawdę Thanos chce osiągnąć. Wydaje mi się, że jest to po prostu mała niespójność spowodowana późniejszymi zmianami w uniwersum.
Ja mam pomysł na tytuł. Avengers: w połowie wykrwawienii.
chujowy
Co sądzisz o nowej plotce która pojawiła się na na ekranie jakoby w A4 miala pojawić się rasa złych skrulli oraz to że Tony i pepper beda mieli dziecko
witalia123 story chittauri to odpowiednik skruli w mcu
Nie, no chyba Skrule troche bardziej ogarnięte czy nie?
Może w Avengers 4 będą próbowali namówić Thanosa że się mylił. Np przez zagrożenia które sprowadziła rękawica.
W sensie żeby nie zabijali Thanosa. Bo byłoby to trudne, cała masa bohaterów= jedna ranka, a oryginalna 6 to już sklepać Thanosa można. No i na końcu Thanos przyznałby im racje. Próbując to wszystko odwrócić , zginął by za zniknietych. Potem Avengers biorą rękawice cap ją zakłada i wszyscy trzymają się za ręce ( cap Marvel też) aby rozłożyć moc rękawicy. I koniec Steve i Tony Umierają za zmarle postacie
Adam Lisiewicz XDDD
Avengers no Justice 😂😂
Oskarze pamiętasz może ironmana 1. Jeśli tak to przypomnij sobie scen prezentacji Jerycha . Mam wrażenie że w bitwie o Wakande jedna taka rakietka załatwiła by sprawę xD
Kuba Surynowicz Prawda...
A te rakiety jeszcze istnieją? Stark ich już nie produkuje i chyba od początku nie było ich zbyt wiele.
Kuba Surynowicz
Tyle że Jerycho już nie istnieje bo Stark przestał je produkować
ja to mam nadzieję że Shuri żyje, Tony da jej zbroje i tak powstanie Ironheart :D
Dobre ale podczas wyswietlania komentarzy nie widac waszych reakcji, nie wiem jak dla innych, ale dla mnie byly dosc istotne.
Avengers Wyklęci w Popiół Zaklęci
51:30 blondyn cat lol
Piszę to pytanie ponieważ nie jestem wielkim fanem Super Bohaterów ale po obejrzeniu INFINITY WAR "zagłębiłem" się w temat Tanosa, po filmie byłem przekonany że to on jest najpotężniejszą postacią w uniwersum Marvela, jednak po przeczytaniu kilkudziesięciu stron i obejrzeniu wielu filmów poznałem kilka postaci takich jak : Dormammu, Ego, Dr Manhattan czy Galaktus ale po twoich filmach doszedłem do wniosku że jest to 2 z liga ( z np 5 , a 3 to chociażby Hulk czy Thor, a 4 to np Spiderman, chodzi o teoretyczną siłe bohaterów, wiem wiem scenarzysta dlatego mówię o umownych ligach) w porównaniu z 1 i mówię tu o takich super bohaterach jak Beyonder, i tu kieruję moje pytanie czy jest to dobre rozumowanie i jakie są jeszcze postacie dorównujące lub przeważające siła Beyonder, chodzi mi o przykłady a najlepiej o wszystkie chyba że będzie ich zbyt wiele.
Porównywanie mocy bohaterów 1 do 1 nie ma żadnego sensu :) Najlepszym wyjściem jest olanie tego i cieszenie się historią, bo inaczej zawsze będziesz miał sprzeczności.
Komiksomaniak Ok, i liczę na film o The Living Tribunal, Eternity , Oblivionie, one above all i beyonderze ponieważ czytał ze to są postacie które mają największy wpływ na obecny wszechświat, a jest o nich bardzo mało informacji , a ty chyba masz największą wiedzę na ten temat :) pozdrawiam
1) Thanos jest najpotężniejszą postacią w MCU, ponieważ nie przedstawiono dotąd żadnej od niego silniejszej. Ego jest circa na tym samym poziomie, Dormammu być może jest silniejszy, ale nie mamy jednoznacznych podstaw, aby to stwierdzić. Z pewnością jest słabszy od Kamieni Nieskończoności. Pozostałe wymienione przez ciebie postacie nie istnieją jak dotąd w MCU.
2) W komiksach z kolei Thanos stanowczo jest w piewszej lidze. Herosi Marvela zawsze, ale to zawsze muszą się z nim liczyć, bo gość może się brać na gołe klaty z Sentrym, a kiedy dorwie kamienie czy Kosmiczną Kostkę, może załatwić każdego, kto jest słabszy od Franklina Richardsa (a gość jest circa piąty na liście najpotężniejszych uniwersum Marvela).
3) Jeśli masz na myśli film od Komiksomaniaka, to się obejdziesz smakiem. Oskar konsekwentnie odmawia rozprawiania na temat poziomu mocy postaci, a wszelkiej maści próby sił go nie interesują. Na temat abstraktów też raczej nie robi materiałów, bo i po co - są i tyle. Natomiast jeśli chodzi o film kinowy... Jak ty to sobie wyobrażasz? Działalność Eternity sprowadza się do bycia, nie zapełnisz tym 90 minut filmu. Living Tribunal czy Beyonders są ci sami dla wszystkich światów, więc oznaczałoby to użycie w filmie dosłownie tych samych postaci, które występują w komiksach. Stąd już tylko krok do crossoveru MCU z uniwersum 616... co, cytując bodajże Joego Quesadę, będzie znaczyło, że na MCU skończyły się pomysły. Zresztą Living Tribunal i Beyonders nie żyją.
A One Above All? To w końcu Bóg - masz go w filmach i komiksach pełno, tylko musisz uwierzyć, że tam jest.
PT Carbon Productions wow temat wyczerpany, wielkie dzięki
A ja czekam na spotkanie Doktora Strange'a z Ewerettem Rossem.
Co się stało z live’ami Łukasza?
Póki co się nie odbywają z powodów technicznych. Wrócą za jakiś czas.
Bucky kopnął żołnierza z Tarczy na cztery metry do tyłu w Kapitanie Ameryce Zimowym Żołnierzu
A'propos Capa, to gdy porównacie jego kostium z Civil War z tym z Infinity War to zdacie sobie sprawę, że się od tego czasu się nie przebierał, tylko oderwał białą gwiazdkę i tak się upierdolił, że wydaje się, iż ubranie stało się czarne (właściwie to szaro-bure)... Chyba, że chciał z jednej strony zachować pierwotną tożsamość, a z drugiej odciąć się od ojczyzny, na której się zawiódł, więc oderwał gwiazdkę i zafarbował kombinezon na czarno... Przecież w końcu odnalazł azyl i zrozumienie w Wakandzie... Ale z drugiej strony, jak na Amerykanina z lat 20.-30. XXw. przystało, jest rasistą i wychodzi z założenia, że ich barwą narodową musi być czarny:)...
Belial Glow Taki pancerz nie porzuca się od tak...
kapitan poświęca Starka żeby zdobyć kamień duszy. potwierdzone info xd.
A Pana Kulke kto zareklamuje?